Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Strony Poprzednia 1 1,159 1,160 1,161 1,162 1,163 1,243 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 75,401 do 75,465 z 80,749 ]

75,401

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie w środku tygodnia smile

U mnie świeci słoneczko i ma być dość ciepło, nawet do 14 stopni.
Ale poranek był mroźny, auta były zaszronione.

Mysti ja kiedy muszę wyjść z psem, wstaję po 6, ale często potem jeszcze dosypiam, bo to nie jest moja godzina do wstawania.
A kiedy nie ja wychodzę z psem, śpię do 9, a nawet dłużej.
Ale ja o 6-7 łykam tabletkę p/bólową, pewnie dlatego dobrze mi się śpi big_smile
No i najpierw robię sobie śniadanie, ogarniam się i potem dopiero wchodzę na neta.

Kamoa to prawda, w kafejce zrobiło się poważnie, bo czas był taki, że zbierało się na wspominki, 1 listopada, tak nastraja.
A po drugie zmarł mąż Bulinki, wczoraj był pogrzeb, to dodatkowo jest przygnębiające dla nas hmm
Mam nadzieję, że Beatka wkrótce u nas się pojawi.

Pozdrawiam wszystkie Netki i życzę miłego dzionka smile

Zobacz podobne tematy :

75,402

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEY

Sonia witaj
skrobnij coś na temat nowej miłości - tak ciut ciut smile

Taja z myślą o oglądaniu dla Ciebie
kurde od 3 dni oglądam na YT sprawy kryminalne

największe wrażenia zrobiły na mnie dwa dokumenty hmm
w tej sprawie Kajetana było głośno medialnie jakiś czas temu   przeskurwEnsen !!  moje podsumowanie

                   https://www.youtube.com/watch?v=UKd_u6WvtLs

     i drugi dokument  https://www.youtube.com/watch?v=kDz9N9aKPaE     masakra hmm

Markadia ano zapowiada się piękniutki słoneczny dzień smile

po obiedzie jestem już umówiona z Jolką
i do fryzjerki  - mam na 18 stą

zmykam z tego netu do realu -   do potem smile

75,403 Ostatnio edytowany przez Mystique71 (2024-11-06 12:54:46)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

Siedzę sobie u siebie, na górze. Na dole szaleje pani sprzątająca.
Niby jest miła, ale chyba nie całkiem szczerze.
Jak tu przyjechałam, była na urlopie (pochodzi skądś z byłej Jugosławii), wróciła po dwóch tygodniach od mojego przyjazdu.
Pierwsze pytanie- od kiedy jestem. Moją odpowiedź skwitowała z wyższością- ja tu pracuję już 30 lat.
Po pierwsze, ma teraz tutaj mniej pracy, mniej godzin, co za tym idzie- mniej pieniędzy.
Przychodzi raz w tygodniu, a i tak mi przestawia rzeczy, bo "tak jest lepiej/wygodniej", mimo że ja nic tutaj nie zmieniałam, jest wszystko tak, jak zastałam.
Teraz byłam w Rossmannie i zaszłam do piekarni. Kupiłam chleb, który kupuje ich córka.
Margitta zobaczyła ten chleb i komentarz "Jak ja robiłam tu zakupy, to kupowałam inny chleb" roll
A najbardziej rozwaliło ją to, że miałam ten masaż za frico. Akurat wtedy była tutaj Andrea (córka podopiecznych) i powiedziała, że Margitta była wściekła.
Jutro znów będę mieć masaż...Zastanawiam się, czy jej tego dziś nie powiedzieć wink  tongue  lol
A...w ogóle, to kiedyś jej moja podopieczna powiedziała, żeby i u mnie na górze sprzątała yikes  Zaoponowałam, oczywiście, ale to pewnie też ją ubodło.

Soniu-- jestem w Hamburgu.

75,404

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć.
A do naszego koła teatralnego wczoraj dołączył drugi mężczyzna... normalnie szok!!! Prowadzący już zaciera ręce, że wreszcie zagramy coś nie babskiego tongue

Markadia> podobno to jest nierzadko spotykane, że babcie są lepsze niż matki wink  Gdzieś czytałam, że to po prostu ich wyrzuty sumienia i chęć nadrobienia/naprawienia, ale to do mnie nie przemawia. Bo wtenczas owe babcie powinny być tak samo czułe, kochające dla swych dzieci (nie tylko wnuków) wink  a często nie są.  Nie wiem na czym ten proceder polega tongue 

Kubeczku> psychologia przez 3 lata... a sporo z niej dla siebie wyniosłaś?

Kamoa> ale to nie jest smutne wink  To refleksyjne hihi.  Tymczasem refleksja jest potrzebna w życiu, gdyż poszerza horyzonty myślowe, pomaga poukładać myśli, nieraz pomaga zmienić nastawienie/podejście do życia. Ja też nie lubię malkontentów, ale wiecznie uśmiechnięci często chcą poprzez uśmiech coś zagłuszyć, ukryć, zamaskować, chcą robić dobrą minę do złej gry  wink Tak więc trzeba wypośrodkować-wg mnie big_smile   Wszędzie musi być umiar... tak jest zdrowo i mądrze lol
Ponadto wyobraziłam sobie Ciebie z transparentem "protestuje", krzyczącą w kafejce przez megafon lol lol lol

Soniu> ja już rozglądałam się za prezentami świątecznymi, już mam plany co kupić mojej młodej i jej narzeczonemu (wspólny prezent).

Mysti> a widzisz... moja mama nie chciała nawet mojego miasteczka, bo ona na starość nie chce wylądować na wsi lol I tu seria argumentów przeciwko wsi. Ale moja mama to taka trochę pańcia lol  Kiedyś jej żartowałam, że w poprzednim wcieleniu musiała być królewną na ziarnku grochu i to dosłownie lol  Ja z kolei też mogłabym się wynieść na wieś, gdzie jest spokój, cisza, przyroda.

Pozdrowionka dla każdej z osobna.

75,405

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Hejka!

Ależ dziś piękna pogoda! Ciepło i słonecznie, tak jak lubię.
Ponieważ wczoraj dotarł do mnie wózek z serwisu to dziś mogłam wybrać się na zakupowy spacer.
Ja też te nasze ostatnie rozmowy traktuję jako refleksje, wspomnienia zwłaszcza, że sytuacja była ku temu właściwa ze względu na daty jak i niespodziewaną śmierć męża Bulinki.
Lubię żarty i śmiech ale wszystko we właściwym czasie.
Jak to napisał mędrzec Salomon; "Jest czas płaczu i czas śmiechu, jest czas narzekania i czas pląsów.
Wszystko ma swój czas i każda sprawa pod niebem ma swoją porę."

Tajka fajnie, że macie drugiego pana w swojej grupie teatralnej.
Daje to większe możliwości wyboru sztuki do przygotowania.
Aż jestem ciekawa co będziecie przygotowywać.

Dziewczyny, miłego popołudnia życzę!

75,406

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Ja też uważam, że poważne tematy są tutaj też potrzebne, bo świat nie polega na samych radościach i śmiechu a tym bardziej, że ostatni czas temu sprzyjał, żeby troszkę oddać się refleksjom nad naszym życiem.
Ciekawe czy Bulinka tutaj chociaż zagląda i nas czyta.

Taja no to super, że macie już dwóch panów, bo zawsze to trochę ciekawiej będzie, taką mam nadzieję smile

Asterko cieszę się, że masz już wózek i możesz wybywać na zakupy i spacery.

Mysti ta pani sprzątająca zapewne jest zazdrosna big_smile
Czasem ludzie są niby dorośli, ale zachowują się jak dzieci lol

MIŁEGO POPOŁUDNIA ŻYCZĘ  big_smile

75,407

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Zgadzam się z Markadia. Chciałam popisać w weekend  na lekkie tematy, ale przez śmierć męża  Bulinki przesuwam je na inny czas. Nadal przytulam Beata..

Mysti, bardzo lubię Twoje relacje i zdjęcia. Czekałam tylko, aż zaczniesz "narzekać" na inne emigrantki big_smile Ja mieszkałam w Skandynawii i musze przyznać, ze takich - użyję tego słowa - wstrętnych ludzi jak tam (głownie Polek) nie spotkałam. No jeśli nie liczyć siostry ojca big_smile Trzymaj się i bądź ponadto. Świat tej Jugosłowianki jest inny niż Twój, klasa zapewne tez smile

Byłam dziś na działce. Zamykamy sezon wiec trzeba było rozebrać pościele, pozabierać co potrzeba do miasta. Oczywiście nie mogłam sobie odpuścić wyjścia do lasu. Okazało się, ze jest jeszcze sporo grzybów, za to zdecydowanie mniej grzybiarzy wiec uzbierał się koszyk podgrzybków. W drodze do domu zahaczyłam o gospodarstwo i kupiłam jajeczka, część prosto spod kurki. Wędliny zamawiamy przez internet z Podlasia - bez konserwantów i innych niepotrzebnych dodatków. O ile się nie mylę, to jeden z najczystszych regionów Polski.

Ehhh, ciężka to będzie zima bez kawki na tarasie, obserwowania ptaków, wiewiórek, saren. Nawet jeż na działkę przytupywał. Bez spacerów wśród drzew, rozmyślania nad jeziorkiem.. Ale za to będzie nasza kafejka smile Dzięki, ze jesteście smile

Kamoa, co do wioski zgadzam się całkowicie z Toba. Latem byłam u kuzynki, która mieszka na wsi, kilkanaście kilometrów od nas. Po drodze mijałam kilka starych domów, które są remontowane. Cześć już wykończona, wyglądała nietuzinkowo. Takie domy maja dusze, stara cegła niezłe komponuje się z nowoczesnym wykończeniem, oknami, tarasem.. Piknie.

Co do miejsca zamieszkania, to ani las ani miasto nie było moim wyborem. Gdybym była zdrowa pewnie nawet nie byłoby mnie w Polsce. Las jest po prostu dobry dla moich płuc, a galopująca inflacja zmusiła nas do zainwestowania. Padło zupełnie przypadkiem na działkę i.. bardzo dobrze się stało smile Faktem jest, ze jak jechaliśmy po raz pierwszy ja zobaczyć, wjechaliśmy do lasu i rzuciłam na nią okiem, wiedziałam, ze to jest to! Wszystko takie super jednak nie jest. Poprzedni właściciele zaniedbali wiele rzeczy, co właściwie teraz widać gołym okiem. Remont jest już zaklepany. Czekamy na cieśle, ale gość cosik się ociąga. Mam nadzieje, ze zdąży przed zima.

Taju, tak wiele rzeczy z psychologii ze mną zostało. To był mój ulubiony przedmiot. Miałyśmy ćwiczenia, gdzie poznawałyśmy siebie, mówiłyśmy o sobie. Do dziś kupuje magazyny psychologiczne. Teraz rzadko, bo są drogie jak piernik. Lubię czytać i zakreślać. Obiecałam sobie czytać tej zimy więcej.. 

Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie życząc miłego wieczoru smile

75,408

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam wieczorkiem

Rano mieliśmy 4 stopnie na minusie.
Wszędzie było biało od tego szronu.
Wydaje mi się, że dzisiejsza noc będzie cieplejsza.

Kubeczku zrozumiałam, że mieszkasz w mieście, a lato spędzacie na działce.
Czy nikt podczas waszej nieobecności nie ma nad tą działką pieczy ?
Wyobraż sobie, że w naszych stronach bardzo dużo ludzi kupuje stare domki 
i przebywają tam nawet przez cały rok.
Często do tych domków prowadzą tzw polne drogi.
Gdzieś pod lasem, gdzie nie ma innych zabudowań, ani dobrego dojazdu.
Widzę, że z ruiny ludzie potrafią wyczarować piękny dom.
Mały, ale piękny.

Mysti na twoim miejscu natychmiast bym się pochwaliła jutrzejszym masażem.
A niech zgrzyta zębami.
Jesteś aniołem, że jej ostro nie odpowiedziałaś.

Sonia jestem już stara , mój rok urodzenia 1961.
Soniu doczytałam, że mieszkasz i pracujesz poza granicami naszego kraju.
Czy jesteś tam na stałe ?
Basia pyta cię o twoją miłość.
Szepnij nam coś o tym.

Markadia masz rację, listopad jest miesiącem wspomnień o tych, którzy odeszli.
To miesiąc kiedy słońce rzadko się pojawia.
Właśnie przyniosłam lampę , aby się doświetlić.
Takie ranne doświetlanie dobrze robi na lepsze samopoczucie.
To lampa antydepresyjna.
Używam jej zimą od kilku lat.

Asterko piękny cytat zamieściłaś.
Tyle w nim mądrości.
Asterko nie obraż się proszę, ale zapytam cię o coś.
Jeżdzisz na wózku od urodzenia ?
Nie musisz oczywiście mi odpowiadać, jeśli tak uznasz.

Taju drugi pan do kółka teatralnego to już duży sukces.
Panowie nie są skłonni gdzieś przynależeć, czy w czymś uczestniczyć.

Kamoa myślę, że Bulinka szybko nas nie odwiedzi.
Jest jej ciężko i pewnie chce pobyć sama.

Nic jeszcze nie myślę o prezentach.

75,409

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Ależ nam się zrobiło cytatowo big_smile
To i ja się podzielę cytatem: "Nasza przeszłość ma taki ciężar, jaki jej nadamy; refleksja i praca pozwalają uczynić ją lekką."

To prawda, że mężczyźni w kółku teatralnym dają większe pole do popisu, wszak większość sztuk teatralnych jest pisanych dla mężczyzn, z głównymi męskimi rolami lub z przewagą mężczyzn. Takich typowo babskich jest podobno maleńko.

Markadia> myślę, że Bulince potrzebne jest jeszcze trochę czasu.

Kubeczku> wypożyczaj z biblioteki książki psychologiczne... jeśli masz taką możliwość. Ja tak robię. Choć ostatnio zakupiłam sobie książkę pt. "Zatroszcz się o swoje wewnętrzne dziecko....", którą czytam na raty, z uwagi na to, że porusza trudne tematy. Ciężko przegryźć na raz. Ale wyciągam z niej po trochu cenne dla mnie informacje.

Czytka> stara będziesz gdy będziesz miała 95 lat tongue  Teraz jesteś co najwyżej w podeszłym wieku big_smile

Dobrej nocy wszystkim.

75,410 Ostatnio edytowany przez Ba-Cha (2024-11-07 07:46:50)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEYka DZIEWUSZKI

            https://gifyagusi.pl/img/2018/05/24/zyczenia/na-czwartek/bia%C5%82y%20go%C5%82%C4%85b%20z%20kaw%C4%85%20i%20bukietem%20kwiat%C3%B3w%20pozdrawia%20i%20%C5%BCyczy%20mi%C5%82ego%20czwartku.gif

Taja a zasadzić Ci słodkiego kopniaka he ???  lol
jaki podeszły wiek ??? smile  u Czytki młodszej ode mnie o 2 lata    no wiesz ??? smile

rzuciłaś okiem na te dokumenty ??? z YT ??? smile

Czytka czy czujesz TE swoje lata ??? bo ja NIE ... nie patrząc do lusterka smile stary pesel mamy smile

Wczoraj byłam na malutkim pifffku z Jolką
tam mamy zaprzyjażnionego  Ryśka - Rysiek jest sąsiadem z mojej starej ulicy  zna mnie od dzieciaka  jak i całą moją rodzinę
to "trzeźwiejący alkoholik " od 30stu lat - jest oki smile dużo wspomnień nam opowiada  on przychodzi tam na kawkę
czasami jak jesteśmy z Bogusiem mężem Jolki - Rysiek zawsze podejdzie się przywitać z Nami - czasami się dosiądzie na chwilkę

W zimie przychodzą tam na kawę ! chyba jest ich 8 facetów - wszyscy NIE! piją  ??? smile alkoholu  i gadają sobie  smile

ostatnio już 3 razy dosiadł się do nas taki znajomy Ryśka - Bogdan
ten to chleje - bo to widać
ma dopiero 56 lat !  kandydat do wykorzystania - kawaler ma 4-ro pokojowe mieszkanie do tego emerytura górnicza
ON do Jolki ma sentyment - bo znał jej ojca zaginionego 12 lat temu - opowiada o ojcu Jolki hmm
wczoraj strzelił nam komplement ,że daje nam po 40 tce smile smile  ojjj uśmiałyśmy się ...
wyciągamy od niego wspomnienia  ... bo każdy ma coś do opowiedzenia ze swojego życia
Przecież My tam nie przychodzimy na podryw  smile  tylko posiedzieć wśród ludzi


Misty od samego początku z tą Margaritą nie pasi - i tak bywa
dopiero by strzelała focha gdyby musiała posprzątać u Ciebie  lol
powiedziałaś jej o tym dzisiejszym masażu ??? smile lol 
pewnie  Twoi pracodawcy Ciebie chwalili - i to jest zazdrość  najnormalniej w świecie

Moja "Włoszka " raz w tygodniu zwalnia na parę godzin "badante" ( opiekunkę )
w zaprzyjaźnionej już rodzinie ... 
tj. rumunka - one tam przyjeżdżają na roczny kontrakt
do domu jadą tylko na miesiąc

Kubek takie stare domy mają dusze smile okey   ale też są studnią bez dna jeśli chodzi o remonty i koszta

Markadia - Asterka pozdrawiam jak i WSZYŚCIUTKIE  pozostałe Mychy

75,411 Ostatnio edytowany przez niki71 (2024-11-07 07:46:07)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam wszystkich.
Czytko u mnie też mróz.
Co do miejsca zamieszkania to ja tylko pisałam że nie chciałabym mieszkać w bloku.
W mieście mogłabym mieszkać jak najbardziej.Wieś ma swoje plusy ale I dużo minusów.
Czytko żeby kupić taki stary dom i wyremontować to trzeba mieć sporo kasy .
Jak się nie ma to się zrobi jedno a drugie już jest do remontu .I tak ciągle,czasem to mi po prostu ręce opadają .Ale cóż ,jak się nie ma co się lubi...
Misty,takie osoby jak ta pani co piszesz zdarzają się wszędzie.A nasi rodacy na emigracji głupieją,oczywiście nie wszyscy.
Mam przykład koleżanki która wyjechała z pięć lat temu.Wczoraj zadzwoniła i tak mi podniosła ciśnienie że chyba już nie będę od niej odbierać telefonów.
Tajemko pisałaś że jesteś osobą wysokowrażliwą.Ja też tak mam niestety i to jest ciężkie życie .Bo np.ktoś mi powie coś przykrego ,ktoś kto mnie i tak olewa a ja to przeżywam przez miesiąc.I sama sobie mówię że jestem głupia.
Markadia myślę że Bulinka na razie nie ma głowy do czytania .Niezależnie od tego jak się między nimi układało taka śmierć to jest szok.
Poza tym co się czuję jest jeszcze mnóstwo spraw do załatwienia,

75,412

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witaj NIKI z rana smile

też tak myślę ,że Bulinka zaglądnie do NAS później  smile

75,413

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

Witam z kawką smile

U mnie ostatnie dni są bardzo szare. Jest mglisto, pochmurnie. Nawet wychodzić się nie chce, tyle co trzeba.

O prezentach świątecznych jeszcze nie myślałam tzn, nie konkretnie. Na razie, jeśli mi coś ładnego wpadnie w oko, to przypasuję do osoby wink

"Podeszły wiek"-- no toś Taja pojechała lol

Co do tej "mojej" Margitty- ewidentnie jest zazdrosna, ale nie mam pojęcia czemu. Nasze pozycje tutaj są kompletnie inne, mamy zupełnie różne obowiązki.
Kubku-- ja nie narzekam na emigrantki, tylko na zachowanie jednej osoby i bez znaczenia, czy byłaby to Polka, Niemka, czy właśnie (chyba) Serbka.
Daleka jestem od generalizowania, bo w każdym kraju są "ludzie i ludziska".
Mówi się np. że Niemcy są nieczuli, mało rodzinni, oschli. Ja jakoś na takich nie trafiłam, a sporo już ich poznałam.
To tak, jak o Polakach mówi się - złodzieje i pijacy. Oczywiście, ze są, ale czy wszyscy?
A to, że niektórym się we łbach przewraca, to inna inkszość wink Zawsze tacy się trafią wink

Taja-- fajnie z tymi facetami w kółku. To ile osób teraz liczy Wasza grupa?

Chyba wczoraj widziałam bulinkę "świecącą" się online, więc chyba zagląda. Pewnie potrzebuje czasu, by się odezwać, co zrozumiałe.
Bulinko-- czekamy na Ciebie smile

75,414 Ostatnio edytowany przez Kamoa (2024-11-07 09:50:16)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć dziewczyny,

O żesz ! podeszły wiek lol uśmiałam się, jak dla mnie, to zaczyna się dopiero od 120 urodzin smile

Mysti tak się mówi, ale jak cię poznają, to serce dają.
Tam gdzie mieszkam, to piękne miejsce ale bardzo nie przychylne obcym, aby wejść w społeczność trzeba było bardzo się wykazać, jak już poznali nas, to mogę zostawić drzwi otwarte do szeroka, będą pilnować aż wrócę za tydzień i zamknę.
Kubeczku zdrówka życzę, i dużo lasu pod oknem w mieście wink

Z tego co pamiętam dom Bulinki był męża, do pół roku muszą zrobić sprawę po spadkową, wtedy nie muszą płacić kosztów sądowych, potem już jest wszystko odpłatnie. Pamiętacie jak pisała że córka zaczęła remont, że połowa domu będzie dla niej, więc w ich dobrej wierze jest jak najszybsze zrobienie spadku, wiadomo że to właściciel domu ma na sobie wszystkie umowy.
Moja mama zmarła w styczniu a w marcu byliśmy już po sprawie, siostra z wyrokiem sądu mogła umowy zmieniać, banki otwierać,

75,415 Ostatnio edytowany przez Markadia (2024-11-07 11:24:58)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam Was serdecznie smile

U mnie dzisiaj słoneczko I dość ciepło:)
A ja mam trochę roboty w domu, więc się nie rozpisuję.

Czytko jak możesz pisać o sobie, że jesteś stara, mamy tyle lat, na ile się czujemy, Czy Ty czujesz się staro?

Taja a czy w podeszłym wieku, to nie to samo co stara lol

Pozdrawiam wszystkie Netki smile

Miłego czwartku życzę smile

75,416 Ostatnio edytowany przez tajemnicza75 (2024-11-07 12:48:24)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie

Bachaś> ale 60+ to jest podeszły wiek wink  Czy Ci się to podoba czy nie, czy się czujesz czy nie  tongue  Ja póki co jestem panią w średnim wieku lol   
Na razie oglądałam o Kajetanie i potwierdza się to, że dziecku potrzebna jest miłość, uwaga, czułosć... bez tego może wyrosnąć na zaburzoną, nieporadną lub nawet chorą osobę sad  Przykre...

Niki> ja nie uważam się za wysoko wrażliwą, ale mam WWO córkę. Ja jestem "jedynie" wrażliwa, ale mam nieprzeciętną intuicję. Trzeba wziąć pod uwagę, że WWO to często osoby o niskim poczuci własnej wartości. Gdy się podniesie samoocenę, pozna swoja wartość to łatwiej jest żyć...

Mysti> Ale tu się nie ma co oburzać wink  Tu trzeba przyznać rację, bo 60+ to podeszły wiek. Czy się to komuś podoba czy nie. Np. ja jestem w średnim wieku mimo, że czuję się i wyglądam młodo tongue  Wasze poruszenie na "podeszły wiek" skojarzyło mi się z moją mamą. Np. gdy raz nazwałam ją starszą panią to dostałam opierdziel, ale gdy miała się do mojej mieściny przeprowadzić to mówiła, że "starych drzew się nie przesadza" lol Wniosek: jest stara gdy jej dogodnie lol Czyli raz młoda raz stara w zależności jak jej pasuje hihi.
Mamy 5 osób w kółku, z tym, że jedna chwilowo zrobiła przerwę z powodów osobistych i ma wrócić w styczniu.

Kamoa> hehe 120... a kiedy więc jest wiek starczy i sędziwy lol ? Masz rację z tymi sprawami spadkowymi. Pochowanie zmarłego to nie koniec spraw.

Markadia> nie, to nie jest to samo. Stara osoba to ma wiek ewentualnie starczy albo raczej sędziwy. Natomiast podeszły... jak sama nazwa wskazuje, to dopiero podchodzi pod ten starszy lol

Dziewczyny> trochę dystansu do siebie z tym wiekiem wink   

Pozdrawiam Was wszystkie bez wyjątku i miłego dnia życzę....

75,417

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Serdeczne dzień dobry!

Ranek był u mnie słoneczny, mrozik oczywiście był bo trawa oszroniona a teraz coraz więcej chmur.
Prognoza się sprawdza.
Dziewczyny ja mówię o sobie i osobach mających ...dziesiąt lat, że jesteśmy w wieku dojrzałym.
A wiek dojrzały ma sporo zalet.
Czytko z wózka korzystam od kilku lat (może 5 ??? czas tak leci, musiałabym sprawdzić).
W wieku 8 lat zachorowałam i w wyniku tej choroby pozostał paraliż mięśni kończyn.
Dzięki rehabilitacji nauczyłam się z powrotem chodzić i dość długo tak było.
Ale wraz z upływem lat porażone mięśnie zaczęły słabnąć i tak przesiadłam się na wózek.
Zdążyłam jeszcze zamienić mieszkanie na parter i to bardzo mi ułatwia życie.
Tak się pisze zamieniłam mieszkanie ale w praktyce to było kupienie w przetargu.
Mieszkanie było w totalnej ruinie tak, że konieczny był generalny remont, oczywiście sprzedanie  "starego" mieszkania.
Wydawałoby się, że wyzwanie ponad możliwości niepełnosprawnej osoby.
Na pomoc męża już nie mogłam liczyć by był po poważnym zawale z zatrzymaniem akcji serca i niedotlenienia mózgu.
Ale z Bożą pomocą wszystko się pięknie ułożyło i już ponad 8 lat minęło od mojej przeprowadzki.
Gdybym nie zmieniła mieszkania to w tym poprzednim byłabym uwięziona w czterech ścianach, bez balkonu....!!!
Nawet nie chcę o tym myśleć.
Opowiadam te moje doświadczenia choćby po to aby zachęcać by nie rezygnować ze zmian, które mogą nam ułatwić życie.

Serdeczności na popołudnie przesyłam:)

75,418

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Asterko> bardzo ładne określenie "wiek dojrzały" big_smile

75,419

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Taja bo Ty używasz terminologi fachowej, gdzie są określone widełki wieku i przynależące do nich nazwy starzenia się.
Ja natomiast wolę nazywać takie osoby seniorami, niezależnie od tego, czy są po 60-ce, czy 80-ce wink

Asterko ja przez 8 lat mieszkałam w kawalerce, bez balkonu, jakoś dałam radę, bo bardziej wtedy byłam skupiona na córce, która była jeszcze malutka, niż na kwiatkach, miałam jedynie kilka roślinek w domu.
Pasję ogrodniczą rozwinęłam później, kiedy miałam już balkon,a dzieciaki podrosły i nie miałam już tyle obowiązków smile

75,420

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

Ja już po masażu.
Dziś był inny masażysta, ale też już tutaj bywał, więc robił to trochę inaczej.
Poprzednim razem mogłam mieć na sobie spodenki, bo bardziej skupiał się na tułowiu, a dziś ten mnie zaskoczył i kazał spodnie zdjąć, a ja w stringach lol

Taja-- nie chodziło mi o wiek, jako taki, tylko ja akurat nie lubię tego określenia "podeszły" (czy "starczy") wiek.
Ładniej brzmi, właśnie, dojrzały, czy "w kwiecie wieku" smile
A i tak zawsze będę twierdzić, że wiek to tylko liczba. Mamy tyle lat, na ile się czujemy, psychicznie i fizycznie.
Aha, i żeby nie było- nie mam problemu z zaakceptowaniem swojego wieku, czy też faktu bycia babcią- z dumą o tym mówię, więc to też nie brak dystansu smile

75,421 Ostatnio edytowany przez tajemnicza75 (2024-11-07 15:58:21)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Mysti> no właśnie ja tez uważam, że mamy tyle na ile się czujemy. Dlatego ja nie mam problemu z użyciem powiedzenia, " w średnim wieku" "w podeszłym "  wink  Bo i tak czuje się i wyglądam na młodszą. To tylko nazewnictwo. 

Czytko> mam nadzieję, że nie uraziłam Cię tym podeszłym wiekiem. Chciałam dobrze, a wyszło jak zwykle lol  Tak więc nie waż się więcej pisać, że jesteś "stara", bo mnie znów pokusi by coś napisać i rozpętam kafejkową wojne tongue

Dziewczyny> właśnie ktoś chciał mnie oszukać przez telefon, chciał wyłudzić dane osobowe. Nie dałam się. Uważajcie kochane, bo licho nie śpi!!!

75,422

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Hej moje drogie

Ależ zimno na dworze.
Dzisiaj mało mnie było w domu, bo było trochę spraw do załatwienia na już.
Jest godzina 15, a u nas już robi się ciemno i zapada mgła.

Dziewczyny rozpętałam rozmowy ,,wiekowe,, hi hi
Cieszę się, że mówicie mi, że nie jestem stara.
Nie czuję się taka jeszcze.
Patrząc tylko na wnuki , przypominam sobie o swoim peselu.
Może siły już nie takie, ból kręgosłupa niemiłosierny, branie garści tabletek sprawiają, że
wiem ile mam lat.
Niestety nikt nam nie cofnie tego zegara liczącego lata.
Ogólnie rzecz ujmując, życie jest piękne.

Asterko dziękuję bardzo, że tak wyczerpująco mi odpowiedziałaś na pytanie.
Już wiem o tobie dużo więcej.
Musisz być bardzo dzielna skoro ogarnęłaś wszystko przy zamianie mieszkań.
Właściwie to nie była zamiana tylko sprzedaż i kupno zrujnowanego mieszkania.
Jak zdołałaś to wszystko ogarnąć , nie mam pojęcia.
Jesteś bardzo dzielna.
Cieszę się, że teraz możesz opuszczać swoje mieszkanie i wszędzie się przemieszczać.
Jeszcze raz gratuluję uporu, pracy i wytrwałości.

75,423

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Taju no coś ty !!!
Niczym mnie nie uraziłaś.
Napisałaś tylko prawdę.

Dobrze, że nas przestrzegasz przed tymi naciągaczami.
Wciąż uczulam na to swoją mamę.
Sama też boję się, aby jakiś naciągacz mnie nie omotał.

Mysti zazdroszczę ci tego masażu.
Muszę i ja udać się do dobrego masażysty.

Marka tak ładnie napisałaś o moim wieku.
Dziękuję smile

75,424

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Piszę partiami, bo coś mi się przycina przy wysyłaniu.

Kamoa ty przebiłaś wszystkich pisząc, że 120 lat to wiek
podeszły smile

Baśku piszesz, że Rysiek opowiada wam o zaginionym ojcu Jolki.
Jak to zaginął ? Nie odnalazł się ?

Nikusia jesteś bardzo podobna do mnie.
Ja też bardzo przeżywam gdy ktoś coś przykrego o mnie powie.
Albo inne sytuacje, które mnie dotyczą.
Nie śpię wtedy, myślę, rozpamiętuję i czuję, że dzieje mi się wielka krzywda.

Zaczęłam pisać dużo wcześniej, ale przyszedł kolega i musiałam z nimi posiedzieć.
Będę dzisiaj oglądać Sprawę dla reportera
Zawsze oglądam.

Dobrej nocy.

75,425

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czytko U nas też już jest coraz zimniej, szczególnie rankiem i wieczorami czuć w powietrzu nadchodzącą zimę,.
Ja mieszkam dość blisko gór, więc wcale nie zdziwiłyby mnie rychłe opady śniegu hmm
Zaciekawiłaś mnie tą lampą antydepresyjną czy to jakiś specjalny rodzaj lampy?
Gdzie taką można nabyć?

Co do wieku, to ja też nie mam problemu z upływającym czasem, jestem dumna z bycia babcią, ale seniorka, czy kobieta w kwiecie wieku, brzmi chyba ładniej, prawda big_smile

A ja zaraz będę oglądać mój ulubiony serial "Korona królów"
Z tego serialu dowiedziałam się o wiele więcej o naszej historii, niż z lekcji w szkole smile

75,426

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEYka Dziewuszki

              https://i.pinimg.com/736x/45/58/34/455834043f1f3ce61fafd0178377f7a3.jpg

co do peselu   smile Misty w kwiecie wieku smile i po 40 tce lol  niech tak będzie smile
lata upływają ... syn w kwietniu będzie miał 44 lata  O jaki ON stary lol 

Asterka kiedyś pisałaś , że chyba jesteś najstarsza  tutaj to zdradź tajemnicę ile masz wiosenek ?? smile

Kamoa  dobrze podpowiadasz Bulince co do dziedziczenia spadku

Misty Margitta - ładne imię :
z tymi stringami dobre smile a masaż jeszcze lepszy  smile

Czytka aż zaglądnęłam na "facebook cmentarny" ( tak z synem nazywamy wyszukiwanie grobów zmarłych na cmentarzu smile )

Ojciec Jolki zaginął 13 lat temu
Po prostu rozpłynął się
wszyscy to powtarzają ,że zawsze miał przy sobie dużo kasy

Wszędzie były plakaty o zaginięciu
był zgłoszony do fundacji Itaka - nawet ten cały Jackowski ( jasnowidz ) nic konkretnego nie odnalazł
w między czasie - gdy znaleźli jakieś zwłoki córka jeździła na okazanie hmm Jolce oszczędzili takiego przeżycia hmm
telefony od ludzi też sprawdzali  hmm
No i tak lata leciały
pewnego dnia ( jednak to już 3 lata temu hmm ) a 10 lat po zaginięciu hmm
na fb i stronce lokalnej było ogłoszenie o odnalezieniu zwłok ( bardziej samych kości hmm )
No i Ja dzwonię do Jolki
- słuchaj znaleziono "zwłoki" niedaleko w pobliskiej gminie - sprawdźcie
zapadła cisza   hmm
po dłuższej chwili Jolka mówi z płaczem - a wiesz ,że mi dzisiaj się śnił - wołał mnie hmm
telefon do córki - pojechali na policję - po kluczach od mieszkania i resztkach ubrań - rozpoznali
dla potwierdzenia było robione DNA hmm

kości leżały w takich chaszczach na wierzchu ... pies spacerujący z panią  go znalazł  w końcu mogli ojca pochować hmm

Nie Rysiek - tylko ten pijaczek znał ojca Jolki - parę razy go odprowadził - bo mieszka w następnym bloku
sprawców nie znaleźli  hmm- w zeznaniach powtarza się ,że ojciec szedł z dwoma młodymi w całkiem odwrotną stronę miasta
I tyle tej smutnej historii hmm

Pozdrawiam WSZYŚCIUTKIE bez wyliczanki smile

75,427

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

Weszłam i jakaś pustka w głowie mi nastała roll

BaCha-- straszne to, co piszesz o ojcu Jolki. Historia jak z filmu. Współczuję im.

Ja też należę do osób, które wszystkim się przejmują, przeżywam, jak mam coś dla kogoś zrobić, a to mi nie wychodzi.
No i opinia innych na mój temat też mnie obchodzi.
Zazdroszczę ludziom, którzy mają na wszystko "wywalone".

Czytko-- piszesz o lampie antydepresyjnej, a ja ostatnio zastanawiam się nad zakupem lasera do depilacji.
Ty chyba miałaś taki?

A może któraś z Was ma doświadczenie w tej materii? Czy warto?
Ja nie mam jakiegoś bujnego owłosienia, ale z goleniem różnie to bywa.
Z kremami czy mechanicznymi depilatorami mi nie do końca po drodze.
Stąd pomysł na laser.

75,428

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dzień dobry pięknie,

dosiadam z kawusią przed dyzurem smile

Czytko dziękuje, ze napisałaś o swoim wieku, jest miedzy nami 10 lat róznicy:)
Bachasiu zaskoczyłas mnie swoim rocznikiem smile

Obie pytałyscie mnie o mój związek. Dotknę tylko tematu. Nie wiem tak naprawde co byście cciały wiedzieć.
Ja jestem w procesie psychologicznym. Na ten moment związek dla mnie jest lustrem, w którym sie przeglądam. Ja się przeglądam. JA . smile smile smile
Słucham sporo Mari Ori. Ona niesamowicie tłumaczy pewne kwestie, które sa dla mnie istotne.
Temat rzeka ...
Czytko Tak, mieszkam i pracuje na emigracji juz prawie 10 lat.

Dobrego dnia wszystkim
mykam na dyzur

75,429 Ostatnio edytowany przez Kamoa (2024-11-08 08:51:13)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Hejka,

Soniu no wytłumaczyłaś miłość !?! big_smile nic nie zrozumiałam, weż no łopatologicznie z uczuciem wytłumacz  big_smile
Jak ja widzę w lustrze siebie to dziwię się co to za baba z drugiej strony, szczególnie rano nie poznaję siebie big_smile
Basiu no, ciekawa historia ze smutnym końcem.
Mysti synowa ma takowy laser, z tego co się orientuję, używała jakiś czas i koniec smile ja natomiast od zawsze używam jednorazówek.

Nie przejmuję się opiniami, albo 'co ludzie powiedzą', jak już coś ktoś, to bezpośrednio pytam, tak samo z bardzo smutnymi sytuacjami, przeżywam, smutno mi, podumam, pomyślę i za chwilę przechodzę do normalności, życie jest za krótkie, nie lubię smutasowania. Dlatego każdej posyłam  smile  dzień dobry smile

75,430

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie.

Mysti> nie mam lasera, ale moja koleżanka miała i mówiła, że to gów*o, strata pieniędzy tongue  Podobno nie działa.  Z tym, że może być to coś innego niż zabiegi laserowe u kosmetyczki. Ja zauważyłam, że w okresie meno zarost się zmniejszył. Rzadko już noszę krótkie spódnice więc mnie ten temat nie dotyczy. Po prostu olałam temat golenia na co dzień. Ma mi być wygodnie przede wszystkim, a wygodnie jest się nie golić tongue   Tyle w temacie lol

Czytka> podejdź do tematu jak Bachasia, czyli to nie my się starzejemy, a nasze dzieci lol 

Bacha> przejmująca ta historia. I przez tyle lat nikt go nie znalazł, skoro leżał tak na wierzchu? Nie do wiary, normalnie szok!

Pracuję dziś zdalnie więc wracam do roboty hehe.
Wszystkim bez wyjątku miłego dnia życzę.

75,431 Ostatnio edytowany przez Markadia (2024-11-08 12:16:54)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie smile

Ja tak jak Kamoa nie przejmuje się za bardzo opiniami innych ludzi, chyba, ze jest to ktos mi bliski, sytuacjami trudnymi i przykrymi oczywiście się przejmuję, ale też myślę nad rozwiązaniami, nie siedzę i płaczę, wolę działać smile

Lasera nie mam, do golenia używam jednorazówek, albo depilatorów w kremie.
Taja też zauważyłam, że zarost w menopauzie się zmniejszył, no i dobrze big_smile

Pozdrawiam i życzę miłego piątku smile

75,432

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEY

wiedziałam ,że WAS poruszy historia zaginięcia ojca Jolki hmm

Na pomniku data śmierci to dzień zaginięcia - pisze 2011 rok - 10 lat go szukali hmm
no i wszystko się zgadza - bo pogrzeb był w 2021
wszystkie czynności troszkę trwały do wydania tych kości hmm

tam gdzie ten pies go znalazł to takie nieużytki zarośnięte krzakami - był przykryty paroma gałązkami ... ale nie był zakopany hmm hmm

#####################################################

Sonia gadu gadu gadka  smile - napisz gdzie go poznałaś i czy to jest Polak ???
jesteśmy dociekliwe ale tylko tyle - to nic takiego  lol

Syn dzisiaj "jeździ na basenie" - dorabia w innej robocie smile
rozwozi autobusem dzieciaki ze szkół na basen czy lodowisko
w między czasie ma przerwy - był już na kawce - bo jakiś tam kurs odpadł
będzie jeszcze raz  ale to później - szkoły są na moim osiedlu 

Taja co ci oszuści gadali na początku ????
przed chwilką udostępniłam na FB filmik na taki temat oszustwa  wrrrrrrrrrr !
  żaden bank nie prosi o takie szczegóły ani domokrążcy - niech spadają

75,433

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam serdecznie!

Szaro i ponuro dziś cały dzień; można powiedzieć, że pogoda już listopadowa.
Przygotowuję się na jutrzejszą rodzinną wizytę.
Jak się mieszka samej to dodatkowa piątka w mieszkaniu może nieźle zamieszać.
Ale takie odmiany są fajne a jakby co to po odjeździe mogę się relaksować do woli.
Bachasiu ta historia z zaginięciem ojca Jolki jest poruszająca.
Czyta się o takich sytuacjach ale inaczej odbiera się gdy jest to suchy opis a inaczej gdy dotyczy konkretnej osoby.
A co do pytania o mój wiek....no nie wiem. Może jak się przyznam to powiecie, że przekroczyłam limit....
Emerytką już jestem jakby co. A w sercu ciągle maj ha, ha, ha
Czytka dziękuję za miłe słowo.

Dziewczyny, miłego popołudnia życzę:)

75,434 Ostatnio edytowany przez czytelniczka51 (2024-11-08 16:45:24)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dzień dobry

Mysti  Markadia ja mam dokładnie taką lampę jak na zdjęciu.

https://www.hebe.pl/dw/image/v2/BDDS_PRD/on/demandware.static/-/Sites-PL_Master_Catalog/default/dw8cdda621/images/hi-res/44340658_lampa_antydepresyjna_mala_1_szt_1_MP_j.jpg?sw=600&sh=600&sm=fit
Ta lampa Fotowita FV 10S kosztuje 765

Włączam tą lampę rano, gdy siedzę przed komputerem na 15 minut lub pół godziny.
Odległość około pól metra od oczu.
Teraz jesienią i zimą mało jest słońca i ta lampa pomaga.
Lepsze jest samopoczucie.
Kupiłam ją w 2009 roku i zapłaciłam za nią więcej niż teraz kosztuje.
Ale czego się nie robi dla zdrowia.
To tzw mała lampa, ale jest w zupełności wystarczająca.

75,435

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Mysti mam ten laser.
Trochę go stosowałam, ale to zabawa.
Chciałam tylko na twarzy pozbyć się owłosienia.
Wyobraż sobie , że to trzeba przykładać tą głowicę centymetr przy centymetrze.
Na twarzy można jeszcze to zrobić, ale przy moim bujnym owłosieniu na nogach.
o losie , siedziałabym chyba tydzień, żeby to raz zrobić.
A trzeba to powtarzać kilka razy.
Nie kupuj, bo będziesz żałować.
Moja córka poszła na kilka sesji do kosmetyczki i ta zrobiła jej szybko i sprawnie.
Teraz córka nie ma włosów pod pachami, na nogach i bikini.
Ja mam bardzo mocne i ciemne owłosienie.
Włosy rosną mi jak szalone.
Na twarzy wyrywam pensetą i co jakiś czas idę do kosmetyczki na wosk.
Nogi golę jednorazówką.
Kiedyś kosmetyczka chciała mi woskiem wydepilować ręce, ale się nie zgodziłam.
Mówię do niej tak : jak mi pani zrobi raz to potem będę wyglądać jak małpa.
Mam na rękach ciemne włosy, ale do nich już się przyzwyczaiłam.
Badałam , czy nie mam za dużo męskich hormonów, ale wszystko w normie.
Włosów na moim ciele dostatek hihi

75,436

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czytko dziękuję za odpowiedź, fajna taka lampa, ale tanie to nie jest hmm
Nie wiem czy teraz możemy sobie pozwolić na taki wydatek.
Przed nami roczek wnuka, a za jednym zamachem będzie Mikołaj dla dzieciaków, zaraz potem święta, masa innych wydatków hmm
Ja bardzo depresyjna nie jestem, nigdy nie miałam depresji, ale w sezonie jesienno-zimowym bardzo brakuje słoneczka i faktycznie mam gorsze samopoczucie hmm
Idealną porą roku dla mnie jest lato, nawet takie upalne smile

Asterko znam Cię już trochę czasu, ale w ogóle nie da się odczuć, żebyś była dużo starsza ode mnie.
No może jesteś trochę poważniejsza, niż ja, ale to raczej zależy od charakteru człowieka, niż od wieku smile

BaChasiu no faktycznie historia z tym ojcem Jolki, jak z serialu kryminalnego yikes


MIŁEGO POPOŁUDNIA ŻYCZĘ big_smile

75,437

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Baśku dziękuję bardzo za odpowiedż.
Dziwne zaginięcie ojca Jolki.
Współczuć tylko, ile oni przeszli.
Przez 10 lat nie wiedzieć, gdzie jest osoba.

75,438

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Bacha> zapomniałam napisać, że postawiłaś dziś taką aromatyczną kawę, że przez monitor czułam lol  Zawsze piszą w akcie zgonu datę znalezienia kogoś. Mojej znajomej mąż popełnił samobójstwo i odnaleźli go po kilku dniach. Na nagrobku jest data znalezienia ciała. Ona mówi, że dla niej data śmierci to i tak zawsze będzie dzień, w którym straciła z nim kontakt.

Markaida> pamiętam gdy będąc młoda, patrzałam na nogi kobiet dojrzałych i dziwiłam się, że nie mają zarostu, albo że mają minimalny. Uważałam to za niesprawiedliwość ze strony biologii lol 



Co do oszustwa telefonicznego, to zaczęło się niepozornie. Przedstawił się, powiedział skąd dzwoni i że niby wczoraj złożyłam wniosek o kredyt przez internet. Od słowa do słowa i chciał weryfikować moje dane celem ochrony mojego peselu wink  Ja już po minucie jego gadania wiedziałam, że to oszust, bo nie zgadzało mi się kilka rzeczy. Do tego sztuczki manipulacyjne, które -dzięki mojej mamie- znam bardzo dobrze lol Nikt mnie nie nabierze, nikt nie zmanipuluje... nie ze mną te numery.

75,439

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Marka pewnie, że ta lampa bardzo droga.
Mówię szczerze, że zapłaciłam wtedy za nią bardzo dużo, bo była inna
wartość pieniądza.
Chorowałam na depresję, więc robiłam wszystko, by poczuć się lepiej.
Mąż mi w tym bardzo pomagał.
On wydałby wtedy ostatnie pieniądze, by mi pomóc.

75,440

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Taja brawo ty z tym oszustem

75,441 Ostatnio edytowany przez Markadia (2024-11-08 18:07:31)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Taja ja nie odbieram żadnych nieznanych mi numerów.
Wychodzę z założeniem, że jeśli sprawa jest pilna, a dzwoniący ma uczciwe zamiary, kiedy ja nie odbieram, zawsze może mi napisać sms-a kim jest i w jakiej sprawie dzwonił.
Oszuści i naciągacze tego nie zrobią.
Można też sprawdzić dzwoniący numer, w bazie numerów, tam są informacje, co to za numer i czy ma opinie negatywnego.
Dużo numerów od razu blokuję.

Czytko no tak, jeśli się choruje, to zupełnie co innego, wtedy nie patrzy się na ceny, ważne jest, żeby sobie pomóc.
Ja na depresję nie choruję, nie mam też takich skłonności, a moje złe samopoczucie w czasie braku słońca, ma bardziej wymiar fizyczny, niż psychiczny.
Częściej dokuczają mi stawy, jestem senna i brak mi energii, ale ogólnie jest ok.

75,442 Ostatnio edytowany przez niki71 (2024-11-08 20:18:02)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dobry wieczór.
Wchodzę a tutaj tyle napisane.
Astrko podziwiam Cię że dałaś radę załatwić sama tyle spraw z mieszkaniem będąc osobą niepełnosprawną.Nie musisz pisać ile masz lat,każdy ma tyle na ile się czuje.
Ja jestem w wieku Markadii a Czytka ma dziesięć więcej.I dobrze się nam razem tutaj pisze .
Ja do golenia używam maszynki z żyletką.
I to w lecie I w zimie,muszę mieć nogi wygolone ,mam coś na tym punkcie.
Markadia a ja właśnie odbieram nieznane numery.Kiedyś dzwonili do mnie ze szpitala onkologicznego po mammografii że mam się zgłosić na dalsze badania.
Co by było gdybym nie odebrała?
Nikt mnie nie oszuka bo my jedno konto,w jednym banku.
I zawsze dzwoni pani która zakładała nam konto,u której braliśmy kredyt na remont.
Tak że ja nawet po głosie ją rozpoznaje.
Jak odbiorę i zaczynają mi coś wciskać to po prostu się rozłączam.
Bacha ta historia z ojcem Joli to ja z jakiegoś filmu kryminalnego.Najdziwniejsze jest to że on leżał na wierzchu i tyle czadu go nikt nie znalazł.
Czytko pierwszy raz widzę taką lampę.
Skoro pomaga to jest warta swojej ceny.
Ja też nie lubię jesieni i zimy ale z drugiej strony  zima to dla mnie odpoczynek .W lecie nie mam czasu na to.

75,443

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Markadia> ja nie odbieram tylko nr prywatnych oraz spamu, od razy blokuję, ale inne odbieram. Mam ogłoszenia na olx i czasem może ktoś zadzwonić. Zdarzało się, że dzwonili z przychodni np. w sprawie przełożenia wizyty. A dziś na ten przykład zadzwonili z Zesp.d.s. orzekania, aby mi wyznaczyć termin komisji. Owszem... mogą napisać sms, ale czy to zrobią? Nie wiem, nie mogę być tego pewna.

75,444 Ostatnio edytowany przez Markadia (2024-11-08 22:11:34)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Taja ja napisałam, że nie odbieram nie znanych mi numerów telefonów.
Numery z każdej przychodni do której chodzę, z orzecznictwa, ważnych urzędów i wiele innych, mam wpisane w kontaktach, więc widzę kto dzwoni.
Nie odbieram tylko takich, których w tych kontaktach nie mam.
Ty nie zapisujesz sobie tak ważnych numerów, jak orzecznictwo czy przychodnia, w kontaktach?

Niki z naszego rocznika jest jeszcze Mysti i Sonia tak fajnie się zlożylo smile
Co do depilacji, to ja też golę się cały rok, na szczęście włosów nie mam zbyt dużo, a teraz w okresie menopauzalnym, jak zauważyła Taja, tych włosów jest jakby mniej, no i dobrze smile

75,445

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Markadia> Mam zapisane, ale to niewiele zmienia. Nieraz dzwonią z przychodni z jakiejś komórki, której nie znam. Z orzecznictwa tez dzwonili z jakiejś komórki, której nie ma na stronie. Teraz już sobie wpisałam na przyszłość, ale wcześniej nie znałam tego nru. Ale na pewno nie mam wpisane z olx, bo skąd mam znać  wink 

Od jutra długi weekend, jak planujecie? Co będziecie robić?

75,446

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

Dziękuję za odpowiedzi na temat depilacji.
Ja też golę maszynkami, a chciałam laserem raz a dobrze się pozbyć (tak, wiem, że jeden zabieg nie wystarczy wink )
Jak wspomniałam, ja nie mam zbyt bujnego owłosienia i nie ma to nic wspólnego z np. menopauzą, zawsze tak miałam, moja córka ma tak samo.
Włosy na głowie u mnie gęste i bujne, a reszta takie wypierdki.
O ile niektóre z tych wypierdków mnie cieszą, to jednak np. rzęsy, czy brwi (bardzo liche) już nie tongue

Ja mam zakodowane w telefonie ważne numery, ale zauważyłam, że jak dzwonią jakieś instytucje, to mimo że ich nie mam zapisanych, wyświetla się nazwa.

Dobrej nocy Babeczki smile

75,447

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEYka DZIEWUSZKI

            https://wykop.pl/cdn/c3201142/comment_1602315754QL72DhCe8Eizr2guRtXjcM.gif

Taja fajnie ,że wczorajsza kawcia przypadła Ci do gustu smile

Z tym aktem zgonu i datą śmierci to masz racje - nawet na klepsydrze miał lata ze znalezienia zwłok hmm
ale na pomniku ma datę zaginięcia  hmm

Nie mam laseru - golę się maszynką

Z tymi telefonami - to odbieram polskie numery czyli zaczynające się od nr 48 smile
tylko nie mówię do słuchawki " tak słucham"   kiedyś przeczytałam na necie by nie używać słowa : tak

No to jadę sobie na wycieczkę do Krakowa na to " świadczenie wspierające " mam na 20 listopada
Jadę z synem - kurde trochę pokomplikowali z tym szybkim terminem  ale już wszystko pozamieniane

Wczoraj robiłam odrosty - nałożyłam farbę jak zawsze
prawie pod koniec czasu działania farby - patrzę na leżące opakowanie
a tu data przydatności : styczeń 2024 
poszłam do tej hurtowni - babeczka mnie strasznie przepraszała - wymieniłam na świeżą farbę

Asterka pisz migusiem smile bo jestem ciekawska  jesteś młodsza?? starsza ??  smile

Wiadomo ,że NIE czujemy tych naszych "wiosenek " smile

Pozdrawiam WSZYŚCIUTKIE bez wyliczanki

75,448

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

Wyspane?

Muszę powiedzieć, że po tych masażach czuję się, jak młoda bogini lol
Po ostatnim ataku rwy kulszowej, w sierpniu, cały czas czułam ból i dyskomfort (przede wszystkim) w nodze. Najgorzej było w nocy, bo przy próbie obracania się łapał mnie potworny ból w krzyżu.
A teraz, jak ręką odjął.

Dziś u mnie na obiad naleśniki. Podopieczna kiedyś zagadała, że lubią, to zrobię.
I zupa ziemniaczana do tego, bo samo słodkie, to dla mnie nie obiad smile
Może przejdę się też do polskiego sklepu (mam tutaj niedaleko) po kapustę kiszoną na bigos.

A poza tym- szaroburo nadal hmm

75,449 Ostatnio edytowany przez Emix (2024-11-09 09:23:29)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dzień dobry smile
Dotarłyśmy do długiego weekendu. Kto dotarł to dotarł tongue , tak sobie teraz pomyślałam, bo wyczytałam, że niektóre osoby są poza naszym, pięknym krajem.
Czy w tych innych krajach też jest sporo wolnych dni?
U mnie jeszcze domownicy śpią, prócz Starszego (mowa o synu), który niestety ma dzisiaj pracę. Liczę, że pogoda będzie znośna i uda mi się podgonić trochę z robotą w ogrodzie, bo rano do pracy, powrót przed ściemnieniem się, więc nie ma kiedy.
Powiem Wam, że w tym roku po raz pierwszy widzę jesień. Być może to za sprawą pogorszenia się wzroku, no bo chyba nie wieku tongue ? (Wiem, że to mocno naciągana hipoteza, ale nie niemożliwa smile ) W każdym razie zawsze określałam się jako ,,jesienna daltonistka" i uroki jesieni mogłam tylko przeczytać albo posłuchać o nich. Widziałam ją jako gnijącą żółć z brudno-burym brązem. W tym roku zachwycam się nią i widzę te czerwienie, złocienie i pomarańcze big_smile

---------------------
Życzę wszystkim miłego dnia smile

75,450 Ostatnio edytowany przez Markadia (2024-11-09 23:31:25)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam Was sobotnio smile

U mnie dzisiaj mglisto, szaro-buro i ponuro, no i zimno się zrobiło hmm
Wczoraj powyciągałam cieplejsze rzeczy, zimowe kurtki i buty, przejrzałam czapki, szale i rękawiczki i wiem, że muszę dokupić jakieś rękawiczki.
No cóż, zima idzie, a ja mówię byle do wiosny big_smile

BaChasiu no to miłej wycieczki do Krakowa, no i życzę Ci, żebyś coś dostala tych pieniążków smile

Mysti ale Ci się udało z tymi masażami, zazdroszczę, ale tak pozytywnie oczywiście smile
Co do telefonów, u mnie też niekiedy wyświetla się nazwa instytucji, ze stacjonarnych wyświetla mi się też miasto wojewódzkie, z którego dzwoni telefon.
Ale co jest fajne, wyświetla mi się też czerwono podświetlony napis

podejrzenie spamu

przy niektórych telefonach, blokuję taki numer od razu.
Ale to chyba zależy od telefonu, jaki się posiada, albo od operatora.

Emix może zmieniło Ci się odejście do jesieni, dlatego zaczęłaś widzieć jej kolory smile
U mnie tak kolorowo było jakieś dwa tygodnie temu, teraz już zostały gołe gałęzie z resztkami liści i to jest właśnie ta brzydka strona jesieni hmm

Pozdrawiam wszystkie Netki I życzę pogodnej soboty smile

75,451

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Markadia smile W moim telefonie też pokazuje się to ostrzeżenie na czerwono, ale zaobserwowałam, że pokazuje się przy każdym obcym numerze. Kilkakrotnie zablokowałam numer telefonu znajomych, którzy zadzwonili do mnie po raz pierwszy.
Dzisiaj u mnie zimnawo i szaro-buro, bo mocno zachmurzone niebo.

75,452 Ostatnio edytowany przez tajemnicza75 (2024-11-09 15:24:26)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie.

Dziś wypowiem się zbiorczo do wszystkich. Właśnie skończyłam porządki, zrobiłam deser na podwieczorek, czekam na pizze zamiast obiadu tongue a potem będę się lenić. Dawno nie oglądałam żadnego filmu więc czas coś wyszperać w sieci. Jutro do Was nie zaglądnę, bo na 14tą mamy zaproszenie na 50tke do restauracji, potem na coś mocniejszego do domu jubilatki. I pojutrze też do Was nie zaglądnę, bo mam po pierwsze gości, a po drugie idę na występ mojej młodej w Centrum Kultury.

Tak więc życzę już dziś każdej z osobna mile spędzonych wolnych dni.

Zapraszam wszystkie na mój autorski deserek wink
https://i.postimg.cc/pp7B27Jf/20241109-140633.jpg

75,453 Ostatnio edytowany przez Markadia (2024-11-09 16:04:12)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Emix no właśnie nie każdy obcy numer mi się wyświetla jak spam, tylko niektóre, ale ja i tak żadnych obcych numerów nie odbieram.

Taja no to ciekawy długi weekend u Ciebie się zapowiada, fajnie smile
A co to jest za deser, z czego, wygląda smakowicie smile

A ja zaraz będę piekła z córką chlebek z mąki orkiszowej i żytniej smile


MIŁEGO POPOŁUDNIA ŻYCZĘ big_smile

75,454 Ostatnio edytowany przez Kamoa (2024-11-09 16:13:30)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć,

Tajemko deser powiadasz smile chętnie, widzę na jakieś kruszonce, lubię takie  smile

Dziewczyny jak tam u Was ma się tradycja?  na św. Marcina smaczna gęsina, no i rogale smile  W poniedziałek u nas tradycyjnie dzieciaki idą do kościoła z lampionami, tam jest wielkie ognisko, przedstawienie, rycerz na koniu w zbroi, no i kosze rogali, potem w domu cd. biesiadowania przy upieczonej gęsi, ja praktykująca nie jestem, ale tradycje lubię bardzo smile

Mysti teraz to wylaszczona jesteś smile

75,455

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Kamoa> żeby mi się chciało robić kruszonkę wink  Poszłam na łatwiznę. Nie mam w zwyczaju obchodzić Marcina, nie przepadam też za marcińskimi wypiekami. Nie słyszałam też aby u nas to święto obchodzono.

Markadia> warstwy od dołu: budyń, pokruszone ciasteczka/herbatniki, budyń, mus truskowakowo-malinowy. Robię różne tego typu desery w różnych kombinacjach i z różnymi składnikami. Oprócz tego używam np. galaretki, kisiele, owoce, czekolada, jorurty...  W tym jestem zdecydowanie lepsza niż w wypiekach lol

75,456 Ostatnio edytowany przez Emix (2024-11-09 16:54:17)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Krótki dzień jest mocno denerwujący hmm
Tajemnicza smile Ale fajny deser. Sposób wykonania też ciekawy. Może kiedyś zrobię? Ja też bardziej lubię takie desery niż ciasta, których w ogóle nie umiem piec.
Kamoa smile Ciekawa tradycja u Ciebie, tu u mnie czegoś takiego nie ma. Nawet nie wiem czy na warszawskiej starówce coś jest organizowane z tego tytułu. Wszystko raczej skupione na Święcie Niepodległości.

Miałam w planach coś podziałać i nic. Przesiedziałam w domu, też niewiele robiąc. Ale czuję, że organizm po prostu chce odpocząć. Więc odpoczywamy...

75,457 Ostatnio edytowany przez Emix (2024-11-09 17:02:08)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce
Mystique71 napisał/a:

Muszę powiedzieć, że po tych masażach czuję się, jak młoda bogini lol
Po ostatnim ataku rwy kulszowej, w sierpniu, cały czas czułam ból i dyskomfort (przede wszystkim) w nodze. Najgorzej było w nocy, bo przy próbie obracania się łapał mnie potworny ból w krzyżu.
A teraz, jak ręką odjął.
/

Miałam podobnie. Głupi manewr ręką i coś mi się zblokowało  w przedramieniu i tak się mordowałam z dobry rok, jak nie lepiej. Siły wyższe (zdrowie) wymusiły na mnie rehabilitację czegoś innego, ale podczas masażu masażysta wyczuł coś tam i powiedziałam mu o problemie. Skwitował: zajmę się tym. Myślałam, że zajmie się tym w następnej kolejności a coś tam ponaciskał i w jednej chwili naprawił. Ale byłam zła na siebie, że od razu nie poszłam, tylko mordowałam się tyle czasu z niepełnosprawną ręką hmm

75,458 Ostatnio edytowany przez Emix (2024-11-09 17:13:31)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Widzę, że zaczynamy się weekendowo bawić  tongue

---------------
Ba-cha smile Ależ straszne zdarzenie.

Kiedyś oszust zadzwonił do syna i zorientowaliśmy się. Ja w te pędy z innego telefonu na policję, że może jakoś się przyczynimy do złapania gostka. Naiwni. Policjant zaczął mnie opierdzielać tongue Jacy głupi jesteśmy, że w ogóle z oszustem gadamy. No w sumie...

75,459 Ostatnio edytowany przez Markadia (2024-11-09 17:33:02)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Taja dzięki za opis deseru smile
Ja też czasem robię jakiś deserek, ale jednak wolę piec ciasta, bo deser wystarcza na raz i są wyliczone porcje, a jak upiekę blaszkę ciasta, wystarczy na 2,3 dni i jest w razie czego czym poczęstować niespodziewanego gościa big_smile
Dzisiaj mężowi powiedziałam, że ciasta na jutro do kawy mieć nie będzie, bo piekę chleb, a nie jestem piekarzem, żeby jeszcze mu ciasto piec big_smile

Kamoa mieszkam w dość dużym mieście i nie słyszałam, żeby ktoś tu coś na św.Marcina obchodził.
O rogalach świętomarcińskich słyszałam w telewizji lol

75,460 Ostatnio edytowany przez Asterka (2024-11-09 17:49:29)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam wieczorkiem!

Na dobry początek długiego weekendu miałam przedpołudniowe spotkanie rodzinne.
Tak jak pisałam w drodze z Warszawy do rodzinnego domu w Busku Ania z rodzinką wstąpili do mnie.
Sytuacja była jak to się mówi dynamiczna bo zadzwoniła Ania, że jednak nie przyjadą bo Kubuś ma stan podgorączkowy więc nie będą przedłużać drogi.
No trudno skoro tak. ...
Ale za chwilę kolejny telefon, że jednak będą. No i super.
Małą Alę pierwszy raz widziałam (4 m-ce) a z Kubusia (3 lata, 3 miesiące) niezły rozrabiaka się zrobił.
Tryska energią, dobrze, że u mnie sporo miejsca do biegania.
Było tyle śmiechu i radości! Dawno już się tak nie uśmiałam a przy okazji mięśnie przepony miały ćwiczenie, czyli samo zdrowie.
Zadziwił mnie Kubuś bo pytał o wiatrak na balkonie.
Dawno go tu nie było, że zapamiętał???
Mówię mu, że był silny wiatr i porwał wiatrak.
I kolejny problem - gdzie go ten wiatr porwał.
Nie tak łatwo wytłumaczyć.
Ale cieszę się, że mogliśmy porozmawiać bo przy poprzedniej wizycie dziecko nie było takie chętne na kontakty.
Obiecałam, że wiatrak kupię i przy następnym spotkaniu będzie się kręcił.

A tak poza tym to dzień szary, słońca ani na lekarstwo.
Tajka to masz atrakcji na najbliższe dni. Baw się dobrze!
Miłego wypoczynku wszystkim życzę:)

75,461 Ostatnio edytowany przez niki71 (2024-11-09 23:57:35)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dobry wieczór.
Dzisiaj cały dzień spędziłam z moją wnuczką,więc nie bardzo było kiedy pisać.
Kamoa mój syn studiował w Poznaniu i tam się jakoś to święto obchodziło.
Raz przywiózł mi rogale ,bo chciałam spróbować tych oryginalnych a nie takich jak u nas rzucają do Biedronki.Kamoa jestem z Wielkopolski?
Jutro jedziemy do młodszego syna na dwa dni.
Markadia ja takie deserki robię w lecie,w zimie wolę pięć ciasta.
Tają, to masz atrakcji,miłej zabawy.

75,462

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEYka DZIEWUSZKI

        https://e-kartki.net.pl/kartki/72/3/d/32661.gif

Kamoa chyba tylko u Ciebie świętuje się to święto smile
U mnie jutro jest śpiewanie na Rynku i przemarsz z taką ogromną flagą

Niki no i jak smakował prawdziwy rogal świetomarciński ???
gdzieś tam czytałam ,że oryginalny poznański kosztuje najmniej 20 zeta za jednego
nie miałam okazji skosztować oryginału - to coś jak z kremówkami papieskimi z Wadowic 

Asterka taka wizyta dzieciaczków jest zawsze miła

u mnie do południa była wczoraj Matyldzia - dzisiaj też ma być  smile  i super smile
jutro idzie  do tamtej babci - synowa będzie w pracy

Taja zrobiłaś mi smaka - może nie na taki deserek ale na zimny ( koniecznie smile)  budyń czekoladowy smile

Markadia jakie ostatnio pieczesz ciasta ??
Ja nie piekę - no ale dogadzam sobie irysami z Lidla - muszę przestać się objadać słodyczami

Emix mamy krótkie dni w końcu jest listopad  smile

Misty super masaż  smile  naleśniki jeszcze lepsze

Pozdrawiam WSZYŚCIUTKIE bez wyliczanki 

75,463 Ostatnio edytowany przez Mystique71 (2024-11-10 08:23:25)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

Kamoa-- w mojej parafii też jest organizowany pochód św. Marcina, ale popołudniu.
Marcin w zbroi jedzie konno na przodzie, a za nim głównie dzieci  (z opiekunami) z lampionami.
Gęsinę bardzo lubię, ale tradycję jedzenia jej w okolicach 11 listopada poznałam dopiero w Niemczech.

Emix-- u mnie nie ma przedłużonego weekendu, ale i Niemcy mają swoje wolne dni.
Tak na szybko- 3 października Zjednoczenie Niemiec
Zielone Świątki to niedziela i poniedziałek po niej też jest dniem wolnym.
Wielki Piątek to tutaj większe święto niż cała Wielkanoc.
Pewnie jeszcze jakieś są, ale teraz wyleciały mi z głowy.
Co mi się podoba w Niemczech, to to że Dzień Matki to ruchome święto- druga niedziela maja, czyli zawsze wolny dzień, można go wspólnie spędzić na przyjemnościach.
I tutaj jest to dzień matki, jako ogólnie matki, nie tylko swojej. W jednym miejscu np. ja też dostawałam kwiaty, jako że jestem czyjąś mamą smile

Taja-- takie (a raczej skromniejsze) deserki robię tutaj do obiadu.
Moi podopieczni lubią coś słodkiego na zakończenie posiłku.
Ja tego tutaj nie jem, bo od razu czuję, że przybieram roll
W domu zdarza mi się jakiś deser zrobić. Teraz nawet częściej niż upiec ciasto, bo blaszka ciasta to za dużo, jak się samemu.

Pogoda u mnie iście listopadowa.
Wyszłam wczoraj do sklepu przed południem, to czuło się wilgoć, taka delikatna mżawka była cały czas i zimno.

Pozdrowionka dla wszystkich

75,464

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć,

Pisałamm kiedyś, że na opolszczyżnie jest ogrom mieszkańców z pochodzeniem niemieckim, w poznańskim są Bambrzy też pochodzenia niemieckiego, to wszystko się ostało od dawnych lat, historia.  Fajne jest to że autochtoni, i wszyscy którzy tutaj przyszli po wojnie mieszkać, wymieszali się, i udzielają się w tradycjach, ostatni Oktoberfest odwiedziło nas  mnóstwo ludzi z Polski, przyjechali zobaczyć to i zabawić się, fasching (ostatki karnawału), babskie combry (szalone zabawy tylko kobiet), wodzenie niedżwiedzia, śledzik z pogrzebaniem basa, winszowanie do trzech króli,  itd... jest u nas bardzo dużo imprez małych i wielkich. 

Mysti gdzie Ty mieszkasz ? widzę dużo, jak nie łączy, to wiesz, co ja piszę, albo ja wiem o czym piszesz smile
Niki rogale najlepsze to z marmoladą i dużooo lukru big_smile

75,465

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Kamoa--- toż wiele razy pisałam. Mieszkam po sąsiedzku,  w Gliwicach big_smile

Posty [ 75,401 do 75,465 z 80,749 ]

Strony Poprzednia 1 1,159 1,160 1,161 1,162 1,163 1,243 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024