Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Strony Poprzednia 1 1,153 1,154 1,155 1,156 1,157 1,243 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 75,011 do 75,075 z 80,755 ]

75,011 Ostatnio edytowany przez Kamoa (2024-10-08 08:15:31)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć,

Witaj Basiu smile

Bulinko zrobiłaś już kapitał początkowy ?

Zobacz podobne tematy :

75,012

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć.

Markadia> myślę, że my po prostu potrzebujemy więcej czasu by znaleźć wspólny temat wink  Nie wyczułam negatywnej energii od kobiety więc ufam, że będzie dobrze.

Bulinko> może nie pracoholizm, ale przepracowujesz się i wg mnie można by coś zmienić w swoim życiu, by się mniej obciążać. Rentę z tytułu niezdolności do pracy byś dostała na 100% z tym wszystkim co Ci dolega. Do renty można się dorabiać na zlecenie albo 1/2 etatu, ostatecznie na czarno wink  A do tego mając wsparcie rodziny dałabyś radę. Przynajmniej organizm by zwolnił tempo, co jest niezwykle ważne. Podreperowałabyś zdrowie.
Ja myję podłogę raz w tygodniu, no chyba że się coś rozleje, zaplami.
A dlaczego córki muszą to przejąć? Przecież mogą same założyć własną działalność gdy będą gotowe. Poza tym..... kiedy córki będą gotowe? Gdy dzieci dorosną? Możesz szybciej paść niż się doczekać.

Bacha> tak, słychać w nocy wszystko wink  niestety mamy cienkie ściany. Ja nie czułam się skrępowania, bo panowie wypełniali ciszę wink  Jestem jaka jestem, przywykłam i nie robi mi problemu milczenie. Lepiej milczeć niż nerwowo paplać głupoty (jak moja matka lol )

Wszystkim życzę miłego dnia.

75,013 Ostatnio edytowany przez Markadia (2024-10-08 12:53:50)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie smile

U mnie przepiękna pogoda, świeci słoneczko, jest cieplutko, więc zaraz wybieram się na zakupy.
W czwartek moja mama na urodziny., a w sobotę córka, ale robimy wspólnie w piątek, bo Zięcia ma akurat w piątek wolne, a chcą zostać na noc.
Trzeba poczynić jakieś drobne zakupy chociaż, większe zrobi mąż po pracy.

Ba-Cha napisał/a:

Bulinka a napisz nam : zejdźcie ze mnie bo mi duszno hi hi
napisz smile ile masz okien klatkowych do mycia ??? 2 razy w roku ?? tak ??

Ale my tylko wykazujemy troskę, bo w naszym mniemaniu Beatka się przepracowuje.

BaCha napisał/a:

Markadia  sprzątam kiedy mnie najdzie ochota - w domu jest wiecznie coś
Bulinka jak przyjedzie narobiona po pachy to patrzy odpocząć

No toż o tym właśnie piszemy, że się narobi w pracy i w domu, a z Jej stanem zdrowia nie powinna.
Ja też sprzątam akurat wtedy kiedy najdzie mnie ochota, albo kiedy jest potrzeba, mam psa, więc podłogi częściej trzeba przetrzeć.
Ale cięższych prac nie robię, bo stan zdrowia mi na to nie pozwala, przy endoprotezach bioder, pewnych rzeczy nie powinno się robić.

Bulinko tak jak napisałam wyżej, ja sprzątam okazyjnie lol
Podłogi myje przeważnie córka, ja robię lżejsze rzeczy.
A Ty jak sobie wyobrażasz pracować tak jak teraz, z endoprotezą ramienia, kolana i biodra?
Mi lekarze powiedzieli,że nie mogę dźwigać więcej niż 5 kilo, więc się oszczędzam, bo nie chcę wylądować spowrotem w szpitalu ze zwichniętym biodrem hmm
A myślisz, że Młoda, po skończeniu szkoły artystycznej, będzie chciała sprzątać bloki?

Taja pisałyśmy w tym samym czasie, wiec edytuję.
Tematy zawsze się znajdą, bo wasze dzieci są razem, więc tematów będzie sporo, a potem jak przyjdą wnuki, jak się spotkają dwie babcie, to wiadomo jak jest big_smile
Co do Bulinki, to ja właśnie widzę, że Ona wszystko robidla dzieci, ale niszczy swoje zdrowie.
Ona tego nie widzi, ale skoro my wszystkie tutaj wyciągamy podobne wioski, coś jest na rzeczy hmm

Pozdrawiam wszystkie Netki I życzę miłego dzionka smile

75,014

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Markadia> pewnie, że się tematy znajdą w przyszłości. Dlatego nie martwię się tym. To było pierwsze spotkanie, w dodatku dość krótkie. Będą inne okazje wink   Bulinka pisząc o blokach, ma raczej na myśli drugą córkę... jak sądzę.

75,015

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam popołudniową porą!

Ależ pięknie jesienny dziś dzień!
Zauważyłam dziś wiele fruwających biedronek chińskich, które mogą być niebezpieczne dla zdrowia a szukają miejsc na przezimowanie.
Trzeba na nie uważać.
Markadia w sierpniu kupiłam drugi wózek, lekki i łatwy do składania tak, że gdy oddam do serwisu ten starszy wiekiem to nic się nie dzieje.
Muszę tylko pozałatwiać sprawy "wyjazdowe" bo przy tym nowym wózku poruszanie po chodnikach będzie raczej mocno utrudnione.
Ale mam nadzieję, że jakoś dam radę.

Serdeczności przesyłam:)

75,016

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dosiadam smile , melduję się i zmykam.
Odsypiam jak tylko wracam z pracy..coś nie mogę się wyspać ostatnio..
Z pozdrowieniami.. smile

75,017

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEYka DZIEWUSZKI

                 https://i.pinimg.com/736x/6b/6b/c6/6b6bc6bb5237313e90e0353adf8035b7.jpg

Asterka - wczoraj był piękniutki dzień złotej polskiej jesieni

                       https://polskazachwyca.pl/wp-content/uploads/2017/09/krak%C3%B3w-park-shutterstock_515813674-e1506024206126.jpg

na chodniku pełno suchych liści - aż sobie kopnęłam smile
normalnie magia obrazkowa - wiaterek i liście opadające  super
byłam na pifffku z Jolką - siedziałam w krótkim rękawku w słoneczku - pewnie ostatni raz w tym roku smile

Markadia -   Taja  - Kamoa - Mamuśka  pozdrowionka jak i dla WSZYSTKICH  również 

dziś zaczynam rehabilitacje - mam 3 rodzaje tych jakiś "prądów" + gimnastyka

75,018

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam w środku tygodnia smile

U mnie dzisiaj brzydko, mokro, szaro-buro i ponuro, czyli ta ciemna strona jesieni.
Wczoraj było pięknie, cieplutko, ale wietrznie, nazbieralam mnóstwo kasztanów, które leciały z drzew.
Ostatnio nazbierałyśmy tyle, że 20 kg pojechało do przedszkola Lili, a resztę zostawiłam w domu.
Z części zrobiłam nalewkę na spirytusie, dobrą na żylaki, ale i ogólnie na ból nóg i stawów.

BaChasiu no to miłego rehabilitowania życzę smile

Pozdrawiam wszystkie Netki I życzę milutkiej srody smile

75,019

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

U mnie też brzydko, leje okropnie, ale nie jest zimno.

Na ostatniej przejażdżce rowerowej zebrałam kilka kasztanów (u mnie w pobliżu żadnych kasztanowców nie spotkałam) i położyłam na stoliku nocnym.
Do spania ich chyba nie potrzebuję, bo pomimo wstawania na siku, śpię dobrze.
U siebie w domu, zawsze spuszczam wodę w ubikacji (mam na myśli noc, o której pisałyście), natomiast tutaj spuszczam tę wodę bardzo delikatnie tzn. tym małym przyciskiem, nie do końca naciskając. Moja toaleta jest prawie nad sypialnią moich podopiecznych, a w rurach mocno to słychać.

Ja też sprzątam wtedy, kiedy mam czas i ochotę. Różnie to bywa.
Natomiast moja córka, która przez cały tydzień pracuje do późna, przeznacza na to sobotę, bo inaczej nie da rady.

BaChasia-- rehabilitacja po tym Twoim upadku jeszcze?

75,020 Ostatnio edytowany przez Kamoa (2024-10-09 15:46:30)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć,

a u mnie słoneczko świeci, dziś akcja przycinanie tuji, zieleń tak szybko się rozrasta, mimo iż dwukrotne w roku jest cięcie, to i tak bardzo mocno się rozrasta.
Wczoraj byłam na grzybach, pełny koszyk w półtorej godz. nazbierałam, grzybiarzy i grzybów jest wysyp .

Basiu jak tam ? gdzie Cię tym prądem pieścili smile

Marka witaj w klubie zielarskim smile

75,021

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam się i znikam, bo nie mam nic ciekawego do powiedzenia wink

Jakaś dziś zmęczona jestem, otumaniona...

Pozdrowionka dla wszystkich bez wyjątku big_smile

75,022 Ostatnio edytowany przez Markadia (2024-10-09 17:21:31)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Kamoa w przyrodzie mamy tyle dobrodziejstw dla naszego zdrowia, że grzechem byłoby nie skorzystać, a tym bardziej, kiedy ma się coś w zasięgu ręki smile
Ja te kasztany zbieram, przy okazji spacerku z psem, mamy koło bloku, cała alejkę kasztanowców smile

Taja a co Cię tak otumaniło, że nie masz głowy do pisania???

A gdzie podziewa się reszta Netek?
Sonia w Afryce, ale Asterka, Bulinka gdzie Wy się szwędacie, hę big_smile
No i Kubeczek wpadła na chwilę i znowu gdzieś przepadła sad

75,023 Ostatnio edytowany przez Asterka (2024-10-09 19:03:49)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć Dziewczyny!

Markadia ja faktycznie trochę się dziś szwendałam bo w końcu udało nam się zgrać czasowo z kumpelą i odwiedziłyśmy markety aby kupić to co mi tam ostatnio padło.
Zawszy przy poważniejszych wydatkach jest stres czy aby wybór jest dobry...
Jak to się mówi zobaczymy w praniu.
A po południu wpadła jeszcze przyjaciółka po odbiór ciuszka z bon prixu, zamawiamy zwykle na mój adres bo ona ciągle w rozjazdach.
Jak się ma dwa domy to tak bywa.
Przy okazji obgadałyśmy sprawy, wypiły małą kawę i zrobił się wieczór.
Dzień jest już mocno jest krótszy i niedługo zmiana czasu.

W temacie kasztanów dopiszę, że w moim mieście jest sporo kasztanów kwitnących na czerwono.
Kwitną trochę później ale też w tym roku kasztanków nie mają, raptem udało mi się zdobyć jednego.
Za to wysyp grzybów jest nadzwyczajny.

Spokojnego wieczoru życzę!

75,024

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Kamoa nie robiłam kapitału początkowego.

75,025

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Markadia> chyba pogoda wink 

Bulinko> serio nie robiłaś kapitału? Przecież był obowiązek robić na początku 2000 roku.

Asterko> to prawda, że grzybów jest dużo w tym roku.

Dobranoc dziewczyny.

75,026

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEYka DZIEWUSZKI

                 https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTWypiaB-gOuxCHnHY5fjAHEIH8h82TAkWSLw&s

Misty tak smile po moim upadku
tak jest z terminami na NFZ - od wiosny czekałam na termin  ( prywatnie jest od ręki smile )

Kamoa 3 zabiegi "prądowe"  jeden zabieg nowy - ubieram ciemne okularki
teraz mam też gimnastykę smile
i długie spacery do tego ośrodka
na dziś przełożyłam - bo idę na "komisję" na orzeczenie 

Asterka u mnie kasztanowce rosną niedaleko - jak się idzie - to człowiek myśli kiedy dostanie w "czapę " smile

Taja - Markadia  w tym roku obrodziło grzybami to prawda

Bulinka chyba będziesz zmuszona zrobić ten kapitał początkowy smile

Pozdrawiam WSZYŚCIUTKIE bez wyliczanki

75,027 Ostatnio edytowany przez Kamoa (2024-10-10 08:33:55)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam,

Basiu coraz wcześniej wstajesz, o tej godzinie ja przewracam się na drugi bok smile  życzę pozytywnej decyzji na komisji .

Tajemko to nie był obowiązek ale zalecenie nieobowiązkowe, kapitał początkowy trzeba zrobić, ale można w dowolnym czasie, byle przed emeryturą, ja zrobiłam dopiero jakoś ponad rok temu, wszystko już mam uporządkowane papierkowo, zasugerowano mi bym poszerzyła działalność i płaciła przez te kilka lat większa składkę, mogę a nie muszę, rozważam, mam jeszcze inny plan skubnięcia.

Bulinko wystarczy przejść się do ZUS-u, 4 lata szybko zlecą, a już możesz wiedzieć co Cię czeka.

Słoneczko wychodzi coraz piękniej, cd. cięcia tuji, ja dziś zajmę się stolarką, dziewczyny życzę miłego dnia smile

75,028

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć.

Bacha> to była komisja na orzeczenie o stopniu niepełnosprawności? Opisz jak było, o co pytali? Okularki na zabiegach oznaczają laser lub lampę, ale obstawiam laser w Twoim przypadku.

Kamoa> to był obowiązek, straszyli nawet karą. Pamiętam, bo pracowałam wtenczas w biurze rachunkowym i był w związku z tym totalny szał. Potem dopiero tę obowiązkowość znieśli wink
Powiem więcej co do tego nieszczęsnego kapitału. Ostatnio przeszłam się do ZUS, aby dowiedzieć się co potrzebne jest do renty, jakie warunki trzeba spełnić. Okazuje się, że w przypadku renty dokument RP-7 za okres od 2000 roku jest obowiązkowy, by naliczono prawidłowo wysokość renty. W przeciwnym razie policzą od najniższej wrrr  mad   Po cholewę wprowadzili system składkowy, aby nadal żądać RP-7? Dla niewtajemniczonych wyjaśniam, że RP-7 to dokument do obliczenia kapitału. Tym sposobem jestem sporo stratna, bo 3 z byłych firm już nie istnieje i nie są w stanie mi wypisać RP-7. A więc mimo, że składki odprowadzane były od wyższych kwot, co (o zgrozo!) ZUS przecież widzi w systemie, to naliczą mi rentę od składek najniższych. Oszustwo, kradzież mojej kasy i bezczelność - wg mnie hmm

Pozdrowionka dla wszystkich Netek.

75,029

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie w czwarteczek smile

U mnie znowu piękna, słoneczna, złota polska jesień smile
Popołudniu idę do mojej mamy z życzeniami, bo ma dzisiaj urodziny.
A jutro my mamy gości, bo córka ma urodziny i przyjeżdża starsza córka z całą ferajną smile

Na tematy, o których piszecie, nie mam zielonego pojęcia, więc się nie wypowiadam.

Pozdrawiam wszystkie Netki i życzę miłego czwartku

75,030 Ostatnio edytowany przez Kamoa (2024-10-10 13:20:27)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Tajemko może tak było, ale ja nie pamiętam by straszyli karą, coś mi umknęło. Nie powiedziano Ci w ZUS-ie aby pisać do archiwów ? mi też gdzieś wcięło 4 m-ce z czasów RP i proponowali by pisać do archiwów państwowych, adresów już mi nie dali, mam ich szukać w necie. Spróbuj pisać do archiwów, a nuż któreś się odezwie, szkoda tych lat .

75,031 Ostatnio edytowany przez tajemnicza75 (2024-10-10 14:41:27)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Kamoa> owszem, ale żadna z tych firm nie oddała dokumentów do archiwum wink  Dokumenty zostały zniszczone co jest w ogóle niezgodne z prawem, bo kadrowe dokumenty trzyma się minimum 50 lat. Ale coś na to poradzę? Przecież nie będę się sądzić z tego powodu wink   Poza tym ja mam świadectwa pracy z tego okresu, a więc co by mi dało to archiwum? Wszak nikt z archiwum mi nie wystawi RP-7, a ja tego dokumentu potrzebuję. W archiwum szuka się dokumentów gdybym np. nie miała świadectw pracy, żadnej dokumentacji, a ja przechowuję nawet pity-11 i RMUA wink  Jestem lepsza jak archiwum lol

75,032 Ostatnio edytowany przez Markadia (2024-10-10 19:44:43)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

No i mogę odetchnąć, uwinęlam się ze wszystkim big_smile
Posiedziałam u mamy, na herbatce i ciasteczku, zrobiliśmy zakupy na jutrzejszą imprezkę rodzinną, mąż zrobił sałatkę jarzynową, a ja jeszcze upiekłam ciasto z jabłkami i cynamonem, sernik i biszkopt z galaretką kupiłam smile
Moje szkraby przyjadą jutro już na obiad i zostaną na noc, Lilianka zapowiada, że chce spać ze mną, no zobaczymy jak to będzie lol
Odkąd urodził się Igor, nie spali jeszcze u nas, ale spokojnie się pomieścimy smile

Może jutro z rana jeszcze wpadnę tutaj, bo potem już nie będę miała czasu.

Miłego wieczoru Wam życzę smile

75,033

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

A ja wpadam aby powiedzieć DOBRANOC wszystkim miłym babeczkom.
Markadia udanego spotkania rodzinnego życzę!!!

75,034

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEYka DZIEWUSZKI

              https://wykop.pl/cdn/c3201142/comment_qv6OVER7PxQpb2spmvz4hlZKCnoRSSrp.jpg

Taja lekarz "komisyjny" konkretny gość - byłam u niego z 4 minuty
pytałam go i mam utrzymany II stp. niepełnosprawności
ja mam przedłużenie - a Ty jak pójdziesz pierwszy raz to pewnie będą pytania i badanie

Markadia popołudnie i nockę będziesz mieć ciekawą - samej radości życzę

Kamoa kapitał początkowy - robił chyba każdy w tamtych czasach - gdzie się uchowała nasza Bulinka? smile

Asterka i cała reszta MYCH pozdrawiam

75,035

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

Mam nadzieję na wreszcie słoneczny dzień, bo chmur i deszczu było już od groma tongue

Bulinka nie jest wyjątkiem, bo ja tego kapitału początkowego też nie robiłam roll

Marka-- serdeczności dla córki i udanej imprezki i nocki smile

75,036

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć,

Basiu oj zdziwiła byś się, ile osób nie zrobiło, w tym i Ja, ale nic nie stracone, przed przejściem na emeryturę nie ominie nikogo smile
Marka samych przyjemności życzę smile

75,037

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie piątkowo smile

Przysiadłam na chwilkę, ogarniam mieszkanie, musiałam przygotować wszystko na Ich przyjazd, pościel, w ogóle cały pokój, bo my zawsze Im udostępniamy naszą sypialnię.
Ciekawe czy Lila będzie chciała spać ze mną, kiedy u nich byłam, spałyśmy razem, ale u nas, jak będzie, zobaczymy smile

Pozdrawiam wszystkie Netki I życzę miłego dnia smile

75,038

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć.

Dzień u nas niby słoneczny, co mnie zmyliło i wyprowadziło w maliny lol  Myślałam, że jest cieplej i się za lekko ubrałam.

Kapitał początkowy był konieczny między innymi po to by udowodnić stawki jakie zarabialiśmy do 1999 roku. Wtedy nie było systemów komputerowych. Dziewczyny, które nie zrobiły wtenczas kapitału.... nie boicie się, że nie będziecie w stanie udowodnić swoich zarobków? Samo świadectwo pracy to za mało. Bo firmy mogą już nie istnieć i kto Wam wystawi RP-7? Dokładnie taka sama sytuacja jak u mnie do celów renty wink   Jednak się może okazać, że stracicie na braku kapitału... tak ja ja stracę z powodu braku tego nieszczęsnego dokumentu.

A wiecie co się dowiedziałam dziś z telewizji śniadaniowej??? Że od stycznia nie będzie można kupić patelni teflonowych hmm   Wycofują je, nie będą produkowane. Z czasem mają też zlikwidować plastikowe łopatki, łyżki itp. Kto lubi teflonowe patelnie niech się zaopatrzy na zapas hehe.
Mnie najbardziej zastanawia na czym będę robić naleśniki, bo teflonowa patelnia jest do nich najlepsza. Hmmm...

Życzę każdej z osobna miłego dnia oraz udanego weekendu.

75,039

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEYka DZIEWUSZKI

             https://i.pinimg.com/originals/66/b8/83/66b8830c89ee2de718da8d45a7fad427.jpg

Taja to jakie patelnie będą preferowane ??? 

Markadia i jak ??? spałaś ?? smile

Misty - Kamoa pozdrawiam jak i WSZYSTKIE MYCHY

wczoraj niby słonko było ale wiatr był dość chłodny
natrzaskałam wczoraj km smile  - pierwsze zabiegi i gimnastyka w jednym końcu miasta
potem byłam u Matyldzi

75,040

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam serdecznie!

Bachasiu dziękuję za poranny łyk ciepła.
Ja też dołączam ze swoją jesienną kawą z dodatkiem imbiru, cynamonu i kardamonu.
Wczoraj rano u mnie było deszczowo a później się przejaśniło.
Dziś od rana pięknie świeci słońce ale chłodek już jest.
Dobrze, że kaloryfery ciepłe.
U mnie ostatnio ciągle coś się dzieje; a to sprzęt domowy do wymiany a to sprawy służbowe (uzgadnianie zamówień, korekty faktur i takie tam...)
Same komplikacje.

Ale dziś dzień odpoczynku.
Pozdrawiam i dobrego dnia życzę!

75,041 Ostatnio edytowany przez Markadia (2024-10-12 20:07:49)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie sobotnio smile

Młodzież właśnie pojechała,nie obyło się bez płaczu, bo Lila jeszcze chciała zostać jedną noc, bo oczywiście spala ze mną smile
No, ale Zięć dzisiaj idzie na nockę do pracy, więc musieli jechać.
Oczywiście było dużo zabawy, śmiechu, było głośno i chwili spokoju nie miałam.
A przed obiadem dzisiaj, poszliśmy jeszcze wszyscy, łącznie z psem, na alejkę kasztanowców, nazbierać kasztanków, udało nam się nazbierać całą duża torbę.
Igor przekimał naszą wyprawę w wózku big_smile
Teraz odpocznę chwilkę, a potem damy się do sprzątania, po trójce maluchów, jest co robić lol


Edit:
Zięć jeździ na grzyby i przywieźli nam ok 3 kg podgrzybków i teraz je robię.
Z mniejszych wyjdą mi dwa słoiczki marynowanych, a reszta do suszenia smile

Pozdrawiam wszystkie Netki I życzę miłego popołudnia I wieczoru smile

75,042 Ostatnio edytowany przez Mystique71 (2024-10-13 10:43:12)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

Asterko-- tak to bywa, że jak się sypie, to serią. Ale potem spokój smile

Ja wczoraj wybrałam się na rower.
Tym razem nie poniosło mnie do portu, a do dzielnicy "rozpusty".
Jest w Hamburgu takie miejsce, gdzie jest nagromadzenie kasyn, domów publicznych, klubów nocnych.
Być w Hamburgu i tego nie zobaczyć, to jak być w Krakowie i nie pójść na Wawel wink
Byłam za dnia, więc efekt inny niż wieczorem, gdy wszystko jest rozświetlone, ale i tak czuć tam specyficzny klimat.
Jest tam też mała uliczka, gdzie prostytutki siedzą w oknach/witrynach. Jest ona jednak zagrodzona, a wejść mogą tylko mężczyźni.
Do portu stamtąd blisko, ale wiał tak przenikliwy wiatr, że zebrałam się w drogę powrotną.

Wczoraj stuknął mi miesiąc, jak tu jestem.
Nie wiem, czy z tej okazji, dostałam od moich podopiecznych kartę rabatową do Douglasa z podziękowaniami za to, że jestem.
Bardzo miło mi się zrobiło smile


Kawka na dzień dobry   smile

https://maslove.pl/wp-content/uploads/2020/12/Kawa-z-maslem-orzechowym.jpg

75,043

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEYka DZIEWUSZKI

              https://img1.picmix.com/output/pic/normal/2/9/9/3/8813992_fa0d0.gif

Misty - nigdy nie widziałam takiej ulicy i ekspozycji ciał kobitek
Hamburg duże miasto portowe smile
ponoć w Amsterdamie jest też taka słynna ulica  smile też z samej ciekawości   zobaczyłabym na żywca smile 

Asterka kaloryfery grzeją minimalnie  - ale tak jest już fajnie w mieszkaniu

Markadia - udana wizyta Twoich wnuków smile

Pozdrawiam WSZYŚCIUTKIE  bez wyliczanki smile

75,044 Ostatnio edytowany przez Kamoa (2024-10-13 10:58:19)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam,

Oj jak pięknie, dwie kawki dziś smile

Mysti bardzo miły gest z ich strony, doceniają Cię smile to już miesiąc jak tam jesteś ? no jak szybko zleciało.

Asterko dogadzasz sobie smile kawę z kardamonem też pijam, ale z imbirem ? co to za smak, gorzko-kwaśny ?
nie wiem czemu ale ja nie umiem się przełamać do imbiru, nigdy go nie próbowałam, choć wąchać lubię, choćby nawet liznięcie go, albo szczypcik na posmakowanie, nie wchodzi w grę, nie wiem czemu, mam jakąś barierę przed nim, chyba w poprzednim wcieleniu imbirem otruto mnie big_smile

75,045

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie niedzielnie smile

U mnie szaro-buro i ponuro, jedynie słowem brzydka niedziela hmm

Kamoa imbir nie ma gorzkiego, ani kwaśnego smaku, jest taki lekko pikantny, rozgrzewający, ja go lubię smile
Dobry jest na chorobę lokomocyjną, można żuć plasterek imbiru, albo zrobić z niego wywar i popijać.

Asterko jak dodasz tyle różnych smaków do kawy, czujesz potem smak kawy?
Ja do kawy, tylko i wyłącznie mleko, takie zwykle z kartonu smile

BaChasiu a ta Twoja kawa dzisiaj dzisiaj z czym jest, że taka ładna niebieska smile

Mysti ależ szybko ten miesiąc zleciał, a mi się wydaje, że dopiero co wyjeżdżałaś.
Ładny gest ze strony rodziny Twojego podopiecznego, to miłe smile

Pozdrawiam wszystkie Netki i życzę pogodnej niedzieli smile

75,046

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Marka dlatego jak wącham jest cytrusowy, ale jak piszesz pikantny ? pod jaki smak podchodzi ? nawet jak piszę i wyobrażam sobie tą bulwę, to ustach mam więcej śliny, ble..

75,047

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Kamoa ciężko tak porównać imbir, do czegoś innego, bo imbir to imbir, kiedy się go żuje, przypomina mi trochę rzodkiewkę, ale bez tej słodkości, za to robi się ciepło po nim, dlatego jest dobry na przeziębienia.
A wiesz, że imbir jest też afrodyzjakiem wink

Asterko a Tobie, z czym kojarzy się imbir?

75,048

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć Dziewczyny!

Imbir to u mnie w okresie jesienno-zimowym jest stałym dodatkiem czy to do herbaty czy kawy.
Imbir ma działanie rozgrzewające, zwiększające odporność a przy tym dodający smaku napojom.
Kawa z dodatkami imbiru, cynamonu, kardamonu to nie tylko smaczniejsza ale nade wszystko zdrowsza wersja kawy.

https://www.youtube.com/watch?v=xGXpUDzihSM&t=450s

Najlepiej samemu spróbować.
Ja lubię takie eksperymenty kulinarne i to co mi odpowiada wprowadzam.

Markadia fajnie, że mieliście takie udane rodzinne spotkanie. Wyobrażam sobie ile było śmiechu i radości!!!
Mystiq miła niespodzianka na miesiecznicę.
Kamoa do kawy dodaję sproszkowany imbir a do zielonej herbaty zaparzam najpierw start kawałek kłącza imbirowego, zalewam wrzątkiem a po chwili dodaję zielonej herbaty. Mnie to naprawdę smakuje.
Nawet pisząc to poczułam chęć na taką herbatkę; tak więc kończę i udaję się do kuchni aby przygotować sobie taką właśnie herbatkę.

Serdeczności dla wszystkich:)

75,049 Ostatnio edytowany przez Kamoa (2024-10-13 12:23:49)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dziewczyny ja wam we wszystko wierzę, superlatywy imbiru, nie neguję tego, ale jak pisałam, ja jako Ja, nie wiem czemu odrzuca mnie od niego, nawet nie próbując go, już jest mi nie jest w sos.

75,050

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Ja za imbirem za bardzo nie przepadam, ale do zupy dyniowej dodaję zawsze.
Czasem, jak mnie coś bierze, to zaparzam herbatę imbirową, albo do zwykłej dodaję troszkę imbiru.
Jadłam kiedyś kandyzowany imbir, tak jako przegryzkę.
Moja przyjaciółka pije regularnie imbirowe shoty. Dla mnie to za ostre.
W ogóle smak imbiru, jak dla mnie nie, że typowo ostry, a raczej taki piekąco-szczypiący

75,051

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam.

Bacha> właśnie nie mówili o alternatywie tych teflonowych. Dlatego rozważam, aby zakupić jakieś do naleśników-na zapas wink

Asterko> życie.... ja po kupnie laptopa zmuszona byłam kupić nową drukarkę. Załatwiałam też dokumentację na rentę. A znając życie, za chwile wyniknie coś innego... mama mnie już nagaduje w czym urzędowym jej pomóc tongue

Markadia> mój maż wczoraj tez przyniósł dużo grzybów. Z tym, ze połowę kazałam muz zawieść do teściowej. Ona tez lubi grzyby, a mi się nie chciało tyle obrabiać wink W zeszłym tygodniu miałam grzyby, 2 tyg.temu... ileż można heh.

Mysti> ja widziałam taką dzielnicę rozpusty we Włoszech. Wyglądało dokładnie jak na filmach, aż dreszcze przechodziły. Miły gest z tym bonem. Fajnie poczuć się docenionym.

Kamoa> mam tak samo z tym imbirem. Ciastek imbirowych nie lubię, do herbaty szczyptę dodam, ale więcej już by mi nie smakowało. Czasem szczyptę dodam do potraw, ale symbolicznie. A o żuciu - jak wspomina Markadia - nie ma mowy tongue

Wszystkie pozdrawiam serdecznie i życzę udanego nowego tygodnia.

75,052

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Taja ja ten imbir żuję plasterek tylko i wyłącznie w celu złagodzenia choroby lokomocyjnej, nie że lubię big_smile
Ale nie przeszkadza mi ten smak, przyzwyczaiłam się.
Lubię smak imbiru w herbacie, w napojach, ale do kawy bym nie dodała jak to robi Asterka bo kłóciłoby mi się to z mlekiem, które do kawy muszę mieć obowiązkowo smile

Kamoa ależ nikt Cię nie zmusza do spróbowania imbiru, każdy z nas ma takie swoje nielubiane smaki big_smile
Tylko nie rozumiem Twojej obawy i niechęci, nawet do spróbowania choć odrobiny, żeby się przkonać, że go naprawdę nie lubisz big_smile

Mysti robisz zupę dyniową?
A jak ją robisz? Bo chłopak mojej młodszej córki, przyniósł nam wczoraj dynie i nie wiem co mam z nią zrobić lol
Dynia w Polsce nie jest zbyt popularna.

75,053

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Markadia> ale Kamoa może smakowała, nie wiemy tego. Ponadto sam zapach może odstraszać. Ja to akurat rozumiem, bo mam tak samo z kminkiem lub czarnuszką. Już sam zapach jest dla mnie fuj, a co dopiero to jeść.

75,054

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Taja no właśnie, że wiemy, że Kamoa nie posmakowała nigdy imbiru, bo nie może się przełamać, poczytaj uważnie co napisała big_smile

Dziewczyny, a ja jutro jadę z córką do Krakowa smile
Ma tam sprawę do załatwienia, więc chcę przejechać się z Nią, bo byłam w Krakowie tylko raz, 22 lata temu.
Mam nadzieję na ładną pogodę i chociaż krótkie zwiedzanie big_smile

75,055

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Marka-- najszybszy i najprostszy (a zarazem smaczny) przepis na zupę dyniową:

W garnku na maśle klarowanym podsmażam do zeszklenia pokrojoną cebulę. Pod koniec smażenia dorzucam posiekane 2-3 ząbki czosnku (czosnek szybko się przypala).
Jak są gotowe, dodajesz pokrojoną w małe kawałki/kostki dynię (jeśli masz Hokkaido, nie musisz jej obierać, pozostałe odmiany tak) oraz pokrojone, obrane ziemniaki, trochę startego świeżego imbiru.
Ja dodaję jeszcze pokrojoną marchewkę- doda zupie koloru i lekkiej słodyczy.
Zalewam bulionem, tyle, by przykryć całość płynem i gotuję do miękkości warzyw- około 20 minut.
   --- możesz dodać trochę soku pomarańczowego, pomidorów- co Tobie odpowiada, ja tego nie daję.
Możesz dodać śmietankę lub mleko kokosowe - według uznania. Ja nie zawsze dodaję.
Z przypraw daję sól, trochę pieprzu i dużo curry - ja lubię, jak bardzo czuć curry w tej zupie.
I blendujesz wszystko razem. Jeśli jest za gęsta, dolej trochę bulionu.
Podaję posypaną grzankami, albo prażonymi pestkami dyni, posypaną natką pietruszki. Jak ktoś lubi, to jeszcze kleks śmietany na wierzchu.

Zrobiłam sobie teraz smaka na tę zupę roll

Niektórzy pieką dynię i z takiej robią, dla mnie to za dużo roboty.

75,056

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEYka DZIEWUSZKI  witam o świcie

                https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSL5_-THXGqoEDp4x43F2HXAXrF2_lbd5vzPpQy4k0KsrZdTKBZzUVCWKz7Tz9yAGp02Jw&usqp=CAU

Markadia no jak to co ?? w tej wczorajszej niebieskiej filiżance ?? smile
kawa smile taka jak w filmach - leją do większej filiżanki bez słodzenia  smile nie widać kompletnie kawy ?  smile

Misty podałaś dokładny przepis na zupę dyniową - na pewno jest pyszna
jakbyś mi podała - to może parę łyżek bym zjadła  smile

Kamoa w poprzednim wcieleniu otruto Cię imbirem lol lol  dobre

Taja patelnie do naleśników są fajne - kup sobie na zapas smile

Asterka Twoja zielona herbatka z imbirem pachnie mi przez ekran smile

Bulinka hallo  co tak milczysz ??

Pozdrawiam WSZYŚCIUTKIE  bez wyliczanki

75,057 Ostatnio edytowany przez tajemnicza75 (2024-10-14 12:30:06)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć.
Co tu tak pusto....

Bacha> dzięki, że stoisz na wysokości zadania, baristko Ty nasza big_smile

Markadia> cóż... blokad psychicznych nie przeskoczysz wink   Ja Wam chyba kiedyś opowiadałam, ale wspomnę o tym teraz, bo pasuje do sytuacji. Otóż ja się bardzo bałam jeść ryb i nie wiedziałam skąd to mam. Dopiero będąc dorosła mama mi wyznała, że jako małe dziecko zadławiłam się ością, która stanęła w poprzek w gardle i się dusiłam. Podobno byłam już sina i ledwie mnie odratowali. Ja tego kompletnie nie pamiętam, ale uraz w moim mózgu pozostał, który powodował lęk przed zjedzeniem ryby. Może i u Kamoy występuje jakiś nieuświadomiony lęk... jej własny lub przekazany genetycznie wink 

Pozdrawiam wszystkie bez wyjątku.

75,058

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam z Krakowa big_smile

Chodzimy, zwiedzamy, pogoda dopisała, chociaż ciepło nie jest, ale jak się jest w ruchu to zimna nie czuć.
Teraz przycupnęłam na chwilkę, a jestem na Wawelu, stąd już zejdziemy do auta, ale rynek, sukiennice i Kościół Mariacki zwiedzony, załapałyśmy się też na hejnał z wieży mariackiej.
Pięknie jest big_smile

Pozdrawiam wszystkie Netki i życzę miłego popołudnia smile

75,059

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Ja tylko na chwilę bo mam dziś mocno zajęty dzień.
Po południu dostarczyli nową lodówkę i musiałam pozdejmować różne zabezpieczenia, umyć i in.
Za pół godzinki włączę bo powinna 4 godz postać przed włączeniem.
O 18-tej mam spotkanie Zarządu Stowarzyszenia to jeszcze zdążę wypić herbatkę.

Pozdrawiam, pa

75,060

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam wieczorkiem smile

My już w domku, wypad do Krakowa uważam za bardzo udany, takie spontany są najlepsze smile
Na sam koniec miałam jeszcze okazję przejechać się krakowskim tramwajem, bo od Wawelu do parkingu, gdzie stało nasze auto był dość spory kawałek, więc wsiadłyśmy w tramwaj i podjechałyśmy prawie pod sam parking big_smile

Mysti dziękuję za przepis na zupę dyniową, mam zamiar ją zrobić w czwartek, albo piątek smile
Mam nadzieję, że wyjdzie mi zjadliwa, bo nigdy nie robiłam niczego z dyni.

BaChasiu ja tam wczoraj widziałam niebieski kubek, z niebieską kawą i różowymi bąbelkami lol

Asterko nową lodówkę kupiłaś? Fajnie, a jakiej firmy jest ta lodówka?
My mamy Whirpool i jestem z niej bardzo zadowolona, a mamy ja już 8 lat smile

Taja ja nie mam takich potraw, których nie jadam, wręcz przeciwnie zawsze jestem ciekawa nowych smaków i w czasie pobytu w Turcji, bardzo chciałabym skosztować ich lokalnych potraw.
Najwyżej mi nie zasmakują, ale spróbować muszę smile

Miłego wieczoru Wam życzę big_smile

75,061

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Hej wszystkim!

Dziekuje Wam bardzo dziewczyny za przemile powitanie. smile smile
Markadio, ja znikam kiedy jadę na działkę. Działka jest blisko lasu i slaby jest tam zasięg. I Internet i telefon słabiutko.. W domu w mieście jestem ostatnio w weekendy wiec trochę do Was klikam.

Asterko tez mam kolorowe wrzosy na stoliku na tarasie, a w ogródku dojrzewają wciąż maliny. smile

Kamoa, co do sąsiadki, to Cię rozumiem, ale to nie jest tak do końca biedna, sympatyczna starsza pani. Dużo by pisać, może nie tym razem.. Mam kilka sąsiadek w mieście, nazywam je koleżankami 70+, świetnie nam się rozmawia, są wdowami, jednak różnią się od sąsiadki z działki obok... Tez uważam, ze syn zrobił świństwo. Było wtedy ponad 30 stopni, a ja przecież mam ciężko chore płuca, a on i jego brat wiedza jaki trudny ich matka ma charakter. Na dodatek tydzień przed ich wyjazdem, jego zona miała spływ kajakowy z koleżankami z pracy w naszych okolicach. Mojej mam powiedzieli, ze jedna przyjedzie po do nich i będzie czekała na pociąg. Okazało się, ze koleżanki były trzy, przyjechały z plackami wiec biesiada była z góry zaplanowana. Pociągi jeżdżą od nas co godzinę, nawet częściej, one "czekały" 5h... Sąsiadka oczywiście przyszła na ten czas do nas, nie pytając czy mamy ochotę na jej towarzystwo... Po tym wszystkim miałam już dosyć, bo wtedy akurat był najgorętszy dzień i nie mogłam się doczekać kiedy wreszcie pójdzie, podleje ogród i położę się. Byłam zwyczajnie wyczerpana tym sąsiedztwem.

Sąsiadów w mieście mam ok, nikt nikomu życia nie utrudnia. Jest tylko ta jedna pijąca, która próbowała popełnić samobójstwo. Widziałam ja dziś, jest w opłakanym stanie. Dziwie się, ze jeszcze rodzina nie wysłała jej na leczenie. W życiu nie powiedziałabym, ze akurat ona tak skończy.. Nigdy jednak nie do końca wiadomo z czym człowiek się mierzy, co zapija.

Grzybów w tym roku jest dużo, zwłaszcza prawdziwków. Teraz powinien być wysyp podgrzybka. Grzybiarzy za to tez bardzo dużo.  To nasz trzeci sezon w lesie, ale w tym las jest wyjątkowo zatłoczony.

Dziś zaliczyłam spacer w mieście. Jutro musze cos załatwić i po obiedzie ruszamy na działkę. Ciotka ma u nas spać, żeby rano pójść na grzyby. Pewnie będzie wesoło. big_smile

Poniedziałek był poniedziałkiem - trudny start. Miejmy nadzieje, ze jutro będzie lepiej.

Pozdrawiam Was bardzo serdecznie!

75,062

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEYka DZIEWUSZKI

               https://e-kartki.net.pl/kartki/72/4/d/47357.gif

Markadia różowe bąbelki ???  wymyśl swoją teorię lol lol

Kraków jest urzekający o każdej porze roku  smile

Kubek echhh Ci sąsiedzi - nigdy nie wiadomo jacy będą

Taja no patrz hmm co przeżyłaś z tymi rybami w dzieciństwie

ja nie przepadam za gołąbkami - zatrułam się w wieku ok. 14 let
tak samo jak nie cierpię zapachu konwalii - jako dziecko - moja MAMi wypsiukała mi sukienkę ...  rzygałam od tego smrodu smile

Asterka - pozdrowionka  smile

75,063

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

Prawdziwa jesień. Godzina 7, a jeszcze ciemno.

Muszę się "dochwalić".
Planowałam wybrać się dzisiaj do Douglasa, żeby zrealizować tę moją kartę-prezent, więc odkleiłam ją z tej kartki, żeby włożyć do portfela i szok.
Okazało się, że to są dwie karty, oprócz rabatu kwota 150€ yikes
Chyba jakieś perfumy wlecą wink lol

Ja mam kilka rzeczy, których nie jem. Przede wszystkim nabiału (wybiórczo) , o czym już nieraz pisałam.
Nie jest to związane z żadną traumą, pytałam Mamy o to, nie umiała mi tego wyjaśnić.
Traumą na pewno jest moja niechęć do ciemnego salcesonu, którym się kiedyś zatrułam i nie ruszę.
Oraz miód (ale też z wyjątkami). Kiedyś, jako dziecko, byłam chora.
Mama zrobiła mi mleko z miodem i to od razu zwymiotowałam.
Dodaję miód do wypieków, czasem do glazury do mięsa, ale już do herbaty, czy na kanapkę- nie do przejścia.
Natomiast, nowe potrawy próbuję bardzo chętnie, najwyżej jem je raz- jeśli mi nie odpowiadają smakowo, ale skosztować muszę, choć odrobinę.
Jutro nowością dla mnie będzie homar. Zobaczymy, jak mi zasmakuje.
Wyobrażam sobie, ze smakuje podobnie do raków, a mięso raków lubiłam jeść.

75,064

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie.

Kupiłam sobie poduszkę masującą. Ma któraś? Nie była droga, ale i tak czuję rozczarowanie. Nie spełniła moich oczekiwań. Po pierwsze niby ma 3 programy, ale dla mnie są za słabe. To mnie nie masuje tak jakbym oczekiwała. Może jestem aż tak stwardniała i napięta... nie wiem, ale lepszy efekt przynosi używanie duobola. Ponadto jestem szczupła i mam bardziej obite kości i kręgi kręgosłupa, niż wymasowane mięśnie wink

Asterko> jednak zmuszona byłaś kupić lodówkę? Jaką kupiłaś?

Markadia> ja nie jestem bardzo wybredna w kwestii jedzenia, ale swoje ograniczenia mam wink  Nie jestem typem, żeby smakować wszystko i wszędzie tongue

Kubeczku> nie jest tak łatwo wysłać kogoś na leczenie. Dziś są takie czasy, że chory musi wyrazić zgodę. Bez jego zgody trzeba najpierw sądownie ubezwłasnowolnić i dopiero można przymusowo leczyć. Widocznie owa pani nie zgadza się na leczenie.... niestety często tak jest. Moja mama też się przecież nigdy nie zgadzała. Wręcz urazu doznała od tego naszego nagadywania o leczenie i teraz wypomina raz na jakiś czas, że chcieliśmy ją zamknąć w psychiatryku by udowodnić, że jest wariatką, i zagarnąć jej mieszkanie, a ona by tam umarła wink  Tak więc nie jest to łatwe wysłać kogoś opornego na leczenie.

Mysti> zdaj relacje jak smakował homar wink

Ja zrobiłam sobie dziś dzień lenistwa, nie wychodzę nawet po zakupy. Jedynie po południu na zajęcia teatralne, ale to dla mnie frajda tongue 

Wszystkie bez wyjątku pozdrawiam ślicznie i miłego dnia!!!

75,065

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam popołudniową porą smile

U mnie piękny, słoneczny dzionek, byłam na spacerku z psem, wokół mnóstwo kolorowych jesiennych drzew, oby taka aura została jak najdłużej smile

Taja nie mam poduszki masującej, więc nie pomogę w tej kwestii.
A co do kosztowania potraw, ja jestem ciekawa różnych smaków i albo mi podejdą, albo nie, ale nie wyobrażam sobie mieć możliwość spróbowania czegoś egzotycznego dla mnie i nie skorzystania z tego.
Jedynie czego bym nawet nie skosztowała, to mięso ludzkie, psa, kota, szczura, czy myszy, bleee, aż mnie ciarki przeszły yikes

Mysti no to miałaś piękną niespodziankę z tymi kartami, aż zazdroszczę, oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu smile

BaChasiu nie mam teorii na różowe bąbelki lol

Kubeczku miło Cię widzieć, wpadaj do nas częściej smile



Pozdrawiam wszystkie Netki I życzę pięknego wtorku smile

75,066

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Serdecznie witam w popołudniowy czas.

A u mnie dziś mokro, zimno, szaro i ponuro.
Nie miałam w planie wyjścia bo po wczorajszym pełnym wrażeń dniu dziś miałam potrzebę na spokojny czas.
Markadia fajnie, że miałaś okazję pobyć w Krakowie.
Do Krakowa czuję duży sentyment bo tam studiowałam. Fajny czas, dużo miłych wspomnień.
Lodówkę kupiłam z firmy  Gorenje. To niekoniecznie było moje oczekiwanie tak wyszło...
Teraz większość lodówek jest w kolorze czarnym lub srebrnym a ja koniecznie chciałam białą.
Zdecydowanie też przewaga jest wysokich lodówek a mnie taka nie jest potrzebna.
No i tak wyszło...
Mam nadzieję, że trochę mi posłuży.
Tajka poduszki masującej nie mam więc się nie wypowiem.
Kubeczku a u mnie jeszcze dojrzewają poziomki.
Też papryka jest w dobrej formie i ma sporo małych papryczek więc przeniosłam do mieszkania żeby dać im szansę dojrzewania.
Zobaczymy czy jeszcze będę mieć własne papryczki.

A z potraw, których nie jadam to brukselka i szpinak w takiej tradycyjnej rozgotowanej klapie.
Karmili nas tym na siłę gdy byłam jako ośmiolatka w sanatorium i uraz mi został na całe życie.

Spokojnego popołudnia życzę!

75,067 Ostatnio edytowany przez Markadia (2024-10-15 19:28:52)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Asterko ja mam czarną lodówkę, jestem z niej zadowolona, bo nie widać na niej żadnych plam, co czasem się zdarza na białych lodówkach.

Co do brukselki i szpinaku, ja akurat lubię, nawet w postaci tej zielonej papki szpinak, mieszam go zawsze z ziemniakami i można jeść.
A jest baaardzo zdrowy, ma dużo żelaza i jest dobry na krew smile

Dziewczyny, zauważyłyście nieobecność Bulinki ostatnio pojawiła się z króciutkim wpisem 9.10 a mamy już 15 hmm

75,068

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

Asterko-- Gorenje to dobra firma, na pewno długo posłuży.
Ja też mam czarną lodówkę (jak Markadia) i też uważam, ze to dobry wybór, jeśli chodzi o kolor.

Też zauważyłam nieobecność Bulinki, mam nadzieję, że to jedynie brak czasu, a nie kłopoty.

Kupiłam perfumy. Chanel Chance.
Wahałam się z wyborem, bo podobały mi się jeszcze jedne, nowość tegoroczna Hermes Barenia. wybrałam Chanel, bo mam już na sobie sprawdzone, a nad tymi drugimi pomyślę wink

Poduszki masującej nie mam, ale kiedyś zastanawiałam się nad kupnem. Tylko jakoś mi ta chęć przeszła.

75,069 Ostatnio edytowany przez Kamoa (2024-10-16 05:20:16)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dzień dobry,

            https://i.postimg.cc/xJfjtxxJ/aaaaaa.webp

Basiu śpisz jeszcze big_smile ja już kawę piję smile
Mysti świetny wybór, piękny zapach, ja od lat wierna jestem kultowej 5, Hermes mocny zapach, też piękny, ale męski Hermes jak dla mnie mega. Polecam Toma Forda bardzo długotrwały.
Asterko  nie ma znaczenia kolor czy marka, ważne że ma działać i ma Cię cieszyć.
Tajemko mam fotel, poduszkę, materac, pasy, nawet trenażer na nogi , wszystko masujące, i powiem tak, wszystko stoi i kurz łapie, każda rzecz używana była aż się znudziła, czasem dzieciaki korzystają ale to też tylko dla zabawy, najlepszy był by prawdziwy masażysta .
Marka też zauważyłam że bardzo mało pisze i mało jej w kafejce, gdzie kiedyś pisała często i dużo.

75,070

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEYka DZIEWUSZKI smile

Kamoa dziecko smile  spać nie możesz o tej porze ??? smile pewnie gdzieś jedziesz ??

dosiadam do Twojej kawci  - jak ktoś zrobi inaczej smakuje

Misty no na pewno te perfumki ładnie pachną
kiedyś z Jolką byłam w Douglasie  - kobitka gadała ,że mają swoją rozlewnie perfum i dlatego są trwalsze i mocniejsze
ale ceny też mają  powalające smile

To dzisiaj będziesz wcinała tego homara ??  pewnie będzie dobre mięsko smile 

Taja nie mam takiej poduszki

Asterka   tak jak pisze Kamoa  - lodówka ma działać
też mam białą - podobają mi się te różne kolory

Markadia żadnych sushi - ostryg i innych owoców morza   bleee

Pozdrawiam WSZYŚCIUTKIE bez wyliczanki smile

75,071 Ostatnio edytowany przez Mystique71 (2024-10-16 10:14:14)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

I ja coś dzisiaj wcześnie się wybudziłam i spać nie mogłam.
Ale ja lubię rano wstawać, mieć "dłuższy" dzień wink

Kamoa-- ja od kilkunastu lat używam Moschino I love love. Z tym zapachem kojarzę się znajomym.
Na tyle, że moja przyjaciółka, której ten zapach też się podoba, stwierdziła że go nie kupi, bo on jest taki mój, że wszyscy będą ją ze mną mylić wink  lol
Jesienią i zimą używam Cerruti Image Woman.
Natomiast na jakieś inne okazje Chanel Madmoiselle. Co ciekawe- jak ja nim pachnę, to jest ok. Kiedyś, siedziała koło mnie babka nim spsikana, nie mogłam wytrzymać- wręcz dusił mnie.
Długie lata używałam też Diune Diora, może do nich jeszcze wrócę...
Pamiętam, jak kiedyś moja (jeszcze wtedy) teściowa miała Euphorię Calvina Kleina. Popsikałam się nim, żeby wiedzieć czy mi pasuje. Czym prędzej musiałam się umyć, strasznie mi przeszkadzał, a na innych, jak czułam, było ok.
Ciężkie zapachy też zdarzało mi się używać (Muglera np.) ale to raczej na wieczorne wyjścia, na codzień do mnie nie pasują.

BaChasia-- ja kiedyś też mówiłam blee na sushi czy owoce morza, teraz powoli się przekonuję.
Sushi już bardzo lubię.
Kiedyś, byłam tutaj w Niemczech w orientalnej restauracji, gdzie masz opcję "bufetu" tzn. płacisz jakąś tam kwotę i możesz brać, co chcesz i ile chcesz.
No i tam spróbowałam wszystkiego! lol Nawet mięs kangura i krokodyla (szału nie ma wink  ) Różne wersje krewetek, muli.
Ostryg akurat nie było. Nie wiem, czy by mi podeszły, z glutem mi się kojarzą lol

75,072 Ostatnio edytowany przez Kamoa (2024-10-16 10:27:46)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Basiu jakbyś zgadła smile chciałam jechać, ale przełożyłam na sobotę .

Mysti tak Euphoria piękna, Dior w ogóle jest spoko, wiesz perfum na każdym inaczej się układa, tak jak piszesz u jednych będzie świetnie, a u siebie do bani. 

Dziewczyny pamiętacie  za komuny pierwszą reklamę w TV,  Coty "Masumi", albo Coty "Wykrzyknik"  to był zachód big_smile wszystkie pachniałyśmy nimi, teraz to już całkiem nie to, straszny syntetyk.

Mam oryginalną Toscę z lat 70" męską, cudny ciężki ton, cały dzień trzyma, mam ją schowana i nikomu nie pozwalam dotknąć smile

       https://zapodaj.net/thumbs/ea861e9f64510.jpg

75,073 Ostatnio edytowany przez Ba-Cha (2024-10-16 10:27:38)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEY

Misty - u mnie na starym mieście jest jedna jedyna knajpka z shiusi
MOI tam bywali czasami ale w tygodniu - w weekend musisz mieć rezerwacje
chyba ?? raz na miesiąc jest organizowana noc obżarstwa - JA to tak nazywam
płacisz jakąś tam sumę - i podają Ci ile chcesz i w wielu  wariantach  i ile zmieścisz smile      bleeee smile

co do perfum smile
to każdy zapach pachnie inaczej - bo mamy różne ph skóry

tą "euforią" psiukała się u mnie taka młoda sąsiadka - na klatce był zapach - wiadomo było ,że przechodziła smile
kiedyś ją zapytałam  i 
Jolka sobie kupiła - i nie było takiego efektu   

w Niemczech te perfumki pachną trwalej tak ???

            https://www.perfumeria.pl/blogs/artykul … ie-ranking
                       ciekawy artykuł smile

Kamoa o tak "Masumi "  pamiętam smile

75,074

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Mam problem z wklejeniem foty tutaj, coś się pozmieniało w kafejce ?

75,075

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Pamiętam jeszcze "kobako" smile te perfumki z wykrzyknikiem bywają czasami w małej drogerii

najpierw "zachodni zapach " kupowało się w Pewexie
pamiętam jeszcze zapach piwonii w takiej białej buteleczce - marki już nie pamiętam smile

Kamoa nic się nie zmieniło co do zdjęć z netu

           [img]kopiujadresobrazu[/img]

Posty [ 75,011 do 75,075 z 80,755 ]

Strony Poprzednia 1 1,153 1,154 1,155 1,156 1,157 1,243 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024