Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Strony Poprzednia 1 1,150 1,151 1,152 1,153 1,154 1,243 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 74,816 do 74,880 z 80,755 ]

74,816

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEYka DZIEWUSZKI

          https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSqtxH9daogotErPdTU-iQVKwjC5ncqqSlH_H7sg8-0mYnh40kmhxEzwTFFfcbf2JOsfBw&usqp=CAU

Sonia - a to Ci Twoja babka lol dobra była  ,żeby przegrać wioskę - musiała jej dobrze karta "iść" ,że postawiła wszystko smile

Markadia deszcz zalał auto ??  wrrr

na bank do miesiąca będzie dużo okazji do kupienia dobrych i tanich aut smile

wczoraj byłam na pifffku z Jolką
sama przyjemność siedzieć w słoneczku - szkoda ,że kończy się taki czas smile

Taja te wszelkie badania powinny być w znieczuleniu   wrrr

Bulinka i cała reszta Mych - pozdrowionka zostawiam smile

Zobacz podobne tematy :

74,817 Ostatnio edytowany przez takasobiemamuśka (2024-09-18 09:59:33)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dosiadam Bachaś smile do kawki, buziaki Wszystkim smile
Siedzę sobie na dworcu Bydgoszcz Główna, mam ponad godzinę do odjazdu pociągu, lekki wiaterek, słoneczko..milutko. Aż zatęskniłam za szwędaczką smile
Dzisiaj zabierają auto do nowego właściciela, umowa już podpisana, nowy właściciel zadowolony z auta, super smile Mam jeszcze tylko ostatnią ratę w tym miesiącu i finito.
Co do historii rodzinnych..traum..nie zagłębiałam się zbytnio, okres międzywojenny, II wojny i powojenny był dla mojej rodziny, zarówno ze strony mamy jak i taty, dość trudny, ogólnie była bieda, radzili sobie jak mogli. W obozie, w Potulicach, zmarły moje dwie ciocie, najstarsze siostry taty.
Dziadek nie lubił opowiadać o wojnie, a szkoda, bo pamiętał nawet pierwszą, był też Piłsudczykiem..sporo widział i wiedział..
Babcia czasem coś tam opowiadała, ale raczej już o końcówce wojny i czasie powrotu na swoje śmieci. Opowiadała jak zabrała się z dziećmi, które przeżyły obóz, z sowieckim wojskiem (czołgiem) za butelkę pędzonego spirytusu..

74,818

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam Was serdecznie smile

U mnie ładna pogoda i słoneczko, ale dość mocno wieje.
Wczoraj byłam z córką na zakupach, na piechotę i widziałyśmy po drodze ile szkód narobiła wichura w nocy z soboty na niedzielę.
Połamane gałęzie, powyrywane razem z korzeniami krzewy, wszędzie mnóstwo śmieci, niefajny widok hmm
A co mają powiedzieć Ci, przez których przeszła totalna powódz, masakra sad

Pozdrawiam wszystkie Netki i życzę miłej i spokojnej środy smile

74,819

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dzien dobry pięknie,

Mamuska tez trauma rodzinna u Ciebie.
Dobrze, ze leasing przeszedł. brawo.

U nas organizuje polonia pomoc dla powodzian. W sobote transport rusza do Polski.

Ja odbieram syna z lotniska za chwilę.

74,820

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam serdecznie!

U mnie pięknie słoneczny dzień.
Wczoraj wykosili trawę i takie wyższe kwiatki co rosły wokół i aż trudno uwierzyć jak jest sucha ziemia.
Czyli te ostatnie deszcze u nas niewiele pomogły.
Szkoda, że tak nierównomiernie rozkładają się opady.
Miałam dziś super fajne spotkanie ze znajomymi z przedostatniej pracy.
Nie widziałyśmy się bardzo długo; jakieś tam przypadkowe spotkanie na ulicy ale dziś nareszcie było na spokojnie.
Mam nadzieję, że to dobry początek takich spotkań i że wkrótce znowu coś zaplanujemy.
Mamuśka mieszkasz w okolicy Bydgoszczy?
Mieszka tam mój bratanek z rodziną.
Ja w Bydgoszczy byłam chyba tylko raz przejazdem, sympatyczne miasto.

Pozdrawiam całą naszą grupkę! Miłego popołudnia życzę.

74,821

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dzień dobrek.

Choć dziś ładny dzień, to ja jestem jakaś śnięta... przymulona. Nie wiem o co chodzi wink

Mamuska> tez sie nie zagłębiałam, sama nie wypytywałam i sie o to nie prosiłam. Najwięcej mi powiedziała moja mama, która z kolei dowiedziała się tego od kogoś innego. Kiedyś mieliśmy zadanie z historii, aby od dziadków dowiedzieć sie jakiejś historii wojennej. Moja babcia ( ta z obozu) powiedziała, że nic nie będzie opowiadać, że to czego sie uczymy w szkole powinno nam wystarczyć, że to nie jest do opowiadania komukolwiek. Pewnie było to dla niej za ciężkie sad

Markadia> dokładnie, najgorzej mają ci z terenu powodzi. W tv pokazywali... toż tam wygląda jak po wojnie sad

Soniu> teraz chyba wszędzie są zbiórki, u nas tez zbiera Centrum Kultury.

Pozdrowionka dla wszystkich.

74,822

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEYka DZIEWUSZKI

           https://i.pinimg.com/originals/93/74/0e/93740ebc4ad8801e25a172fb3d07d59a.gif

tiaaa wspominacie o wojennych czasach ...

Jolki MAMA była dzieckiem gdy całą ich rodzinę wywieźli do obozów
nie była w NASZYM hmm ale gdzieś w Czechach ..
1 maja w rocznicę ich wyzwolenia - zawsze MAMi płakała na wspomnienie hmm
pozostało je to ,że okruszka chleba nigdy nie wyrzuciła

u mnie w najbliższej rodzinie - to siostra mojego ojca była wywieziona do Ravensbruck
stamtąd po wyzwoleniu - wywieziono ją do Szwecji
gdzie dorabiała się  od łyżki  ...
kiedyś w starych papierach znalazłam JEJ przejmujące listy do mojej babki
wysłałam te listy do jedynej kuzynki , która mówi po polsku  hmm

co do powodzi - biedni Ci ludzie
najgorzej mają w tych malutkich miastach czy wsiach
na Necie są przejmujące relacje ..
najgorsze co teraz ich spotyka - to szabrownicy = do rozstrzelania na miejscu - łajdaki jedne hmm

                 https://uwaga.tvn.pl/reportaze/nie-tylk … -st8095593

Pozdrwawiam WSZYŚCIUTKIE bez wyliczanki smile

74,823

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

U mnie prawie letnia pogoda.
Przedwczoraj kupiłam sobie krótkie spodnie. Akurat była wyprzedaż; pisałam już, że lubię te niemieckie wyprzedaże, bo to naprawdę są okazje.
Mam ulubioną markę ubrań Cecil i Street One, często kupuję dżinsy z tych firm, bo pasują na mnie idealnie.
Nie mam długich nóg i często spodnie muszę skracać, a z tych marek mają takie, że są ok bez przeróbek.
No i cena. Z 99€ na 29€ przecenione cool
Kupiłam te spodnie na przyszły sezon, ale jest tak ciepło, że już je noszę.
Dziś chyba (mam nadzieję) będę miała gotowy rower.
Już niby mam, ale stał dłuższy czas nieużywany, trzeba go odświeżyć, koła napompować, a nie mam tutaj pompki, mają mi dostarczyć.
Będę więc bardziej mobilna.

No i już zaczynam planowanie kolejnych urlopów lol
A tak poważnie- koleżanka, mieszkająca w Bath, zapraszała nas już wiele razy do siebie, w tym od trzech lat na Sylwestra, ale zawsze coś nie zagrało.
No i w tym roku chyba jednak polecimy, w kilka osób.
Na razie sprawdzamy loty, tak ograniczone, że chyba będziemy musieli wylecieć z Krakowa.

74,824 Ostatnio edytowany przez takasobiemamuśka (2024-09-19 09:35:22)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć przy kawce smile
Jestem po badaniacc, czekam tylko na wyniki i umawiam się do medycyny pracy..potem już tylko na podpisanie umowy w nowym miejscu pracy smile
Mam dzisiaj przed nocką trochę czasu to planuję pozbierać trochę materiału roślinnego na bibeloty, stroiki i plecionki "eko", nie wiem jakie mają materiały do pracy w nowym miejscu, więc się trochę zabezpieczę puki jeszcze coś jest na polach i liście, szyszki na drzewach.

Soniu smile  bardzo się cieszę z przeniesienia leasingu, bez tego na pewno już w październiku bylibyśmy w długach bez możliwości uregulowania, coś nad nami czuwa. Trzymaj się, dobrego czasu z synem i owocnych poszukiwań odpowiadającej Tobie pracy. smile
Asterko smile Bydgoszcz wyładniała ostatnimi czasy, chociaż i tak ciągle coś rozkopują. Wyładniała Mostowa, na Wyspie Młyńskiej jest mostek z kłódkami od zakochanych par, na podobę tego wrocławskiego smile Mieszkam ok 50 km od Bydgoszczy smile, kiedyś mieszkałam na obrzeżach, ale teraz bardziej w lesie smile

Tajem smile  tak jak mój dziadek, jak prosiliśmy by opowiedział to mówił, że lepiej żebyśmy nie wiedzieli, smutniał, nie chciał wspominać wojennych okropności.

Babcię ten czas wojenny zahartował, stała się obrotna, potrafiła handlować, coś tam pozbierała, potem sprzedała lub wymieniła ..i do przodu.
W ogóle odnoszę wrażenie, że szczególnie to pokolenie kobiet było i jeszcze jest nie do zdarcia, byle co ich nie ruszało. A co tam w sobie trzymały w psychice to tylko one wiedzą..

U nas też idą zbiórki, potrzeb ogrom, tak jak piszecie, tragedia ludzi, którzy potracili dorobek życia...

74,825

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam,

Na wstępie Basiu bardzo dziękuje za troskę, za miły telefon smile

Dziewczyny nie zalało mojej gminy, jak i Opola, woda dalej utrzymuje się na wysokim poziomie, poldery, wały, robią swoją robotę, choć przecieka tu i tam, woda jest wszędzie to nie doszła do domów. Gmina obok 1/4 zalana, jeszcze kilka km. dalej Lewin Brzeski, tam to tragedia, zalany cały, niedaleko ode mnie sad 
Drogi, mosty, zakazy, nakazy, wory, piachy, przenoszenie /wywożenie, noclegi  itd..  wszyscy o to dbamy by było dobrze, zadbałam o teściową i ciotkę terrorystkę, akurat ją zdążyłam wysłać do Niemiec ( ile było z nią cyrków, pokłóciłam się z nią, nie gada ze mną, i nie musi)  ich domostwa w razie przerwania wału, były by zalane po sam sufit, więc trochę roboty było z zabezpieczaniem mienia i workowaniem.
Media dużo pokazują, z przewagą miast, tragedia, ale nie pokazują rejonów wiejskich, rolniczych, gdzie jest nagła ewakuacja a gospodarstwa są pełne zwierząt, zbiorów rolnych, maszyn ....  tu są dramaty i płacz, sama jestem w szoku, widząc to...
Zaczynamy już z pomocą, odzew jest ogromny, chętnych do pracy też, trzeba szybko, za pasem zima......

74,826

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEY

Kamoa no smile musiałam do Ciebie zadzwonić - dobrze, że u Ciebie wszystko w porządku smile

tiaaa zima za pasem hmm  - teraz zacznie się zimno a tu mury mokre - przecież to nie wyschnie przez tydzień tylko trzeba czasu hmm
okropność stracić wszystko co mamy w mieszkaniach i zostać tylko w zimnych i wilgotnych murach hmm hmm hmm

           

bardzo współczuje  TYM WSZYSTKIM LUDZIOM  hmm hmm hmm

Misty u Ciebie letnia pogoda to i do nas dojdzie
wczoraj było u mnie też letnio - dzisiaj jest pochmurane i ciemno blee

Mamuśka tamto pokolenie było zahartowane trudnościami
dzisiejsze młode pokolenie jest nieporadne ..  niestety

zmykam do urzędu - potem będę myć podłogi
w pokoju Matyldy czy Sabiny ( różnie to nazywam smile ) - wieczorkiem sprzedaliśmy fotel wraz z okryciem smile
był wygodny smile ale był z tej skóry ekologicznej - wszystko złaziło
kupcy przyjechali z zalanych terenów a może na działkę potrzebowali  smile ??

74,827

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie smile

U mnie wczoraj wieczorem przeszła burza yikes i padał deszcz.
Dzisiaj słońce na przemian z chmurami i wieje straszliwie, chociaż jest dość ciepło smile
Dzisiaj już córka odebrała auto, udało się mechanikowi zrobić je szybciej, koszt 900 zł hmm
To tyle jeśli chodzi, co u mnie.

Bardzo współczuję wszystkim mieszkańcom, zalanych terenów i znowu te same okolice, co w 97, to Odra tak wylewa, bo te opady są przeważnie w tamtych rejonach hmm

Kamoa cieszę się, że się odezwałaś, bo tak myślałam o Twoich okolicach, czy jesteście bezpieczni.

BaChasiu a kto to jest Sabina?

Pozdrawiam wszystkie Netki i życzę Wam spokojnego i pogodnego czwartku smile

74,828

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEY smile

Markadia Sabina to była moja MAMi

pierwsze poszłam do urzędu - zanieść jeszcze jedną dokumentację na orzeczenie
wpitoliłam się w kolejkę smile  znowu mam nauczkę ,żeby o tej porze nie chodzić
tylko po 14 stej wszędzie wchodzi się z marszu smile

dzisiaj jest chłodniej niż wczoraj - niby słonko i wiaterek smile

po drodze kupiłam sobie chleb na kromki
i kremóweczkę najlepszą na moim osiedlu smile
nabiorę werwy do sprzątania smile "ktoś" mi narobił plamek na płytkach lol

co do chleba - to już nie wiem gdzie kupować ???
zauważyłyście , że teraz chleb po 3- 4  dniach pleśnieje ?????????
dzisiaj kromki dałam do papierowej torebki i do woreczka

74,829

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam serdecznie!

U mnie też dziś chłodniej, wieje silniejszy chłodny wiatr i mimo, że słońce świeci to już mniej grzeje.
Wieczorem i w nocy przeszła burza, oczywiście popadało ale to dobrze bo tu ciągle sucho.
Miałam dziś kolejną rehabilitację; rehabilitantka młoda, sympatyczna i fajnie nam się rozmawia.
Wypiłyśmy wspólnie jesienną zieloną herbatę z imbirem i przypomniała mi o kawie z dodatkiem kardamonu.
Od jutra taką parzę tzn z dodatkiem imbiru, cynamonu i kardamonu.
Smaczna i ma podobno dobry wpływ na zdrowie.
Bachasiu ja chleb zamrażam bo lubię mieć zapas gdybym nie mogła wyjść po zakupy.
Dla mnie taki odmrożony nadal jest smaczny i to podobno najlepszy sposób na przechowywanie chleba.
Markadia dobrze, że już macie samochód. Kosztowało niestety ale nic na to się nie poradzi.
Mamuśka powodzenia w wszystkich sprawach związanych z nową pracą.
Co tam będziesz robić? Może pisałaś ale mi gdzieś umknęło...

Pozdrówka dla wszystkich:)

74,830

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam!
Bachasiu ja mrożę chleb. Po wyjęciu jest jak świeży.

74,831

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć.

Bulinko> ja kiedyś próbowałam mrozić, ale nie wiem... on miał inny smak po rozmrożeniu. Nawet mój mąż kiedyś powiedział, co ten chleb tak dziwnie smakuje (a nie wiedział, że rozmrażany). Bułka rozmrożona była twarda jak kamień. Nie wiem co poszło nie tak, czy to kwestia pieczywa, warunków w zamrażalce? Ja wole nie mrozić.

Bacha> miałam identycznie w jednej piekarni. Albo sprzedają nieświeży chleb, albo kroją i zamykają jeszcze ciepły do worka foliowego. W folii pleśń rozwija się bardzo szybko. Szukałam innej piekarni i teraz jest ok. Polecam chleb na zakwasie, ten nie spleśnieje tak szybko.

Kamoa> dobrze, że się odezwałaś, bo niepokoiło mnie Twoje milczenie.

Pozostałe pozdrawiam ślicznie.

74,832 Ostatnio edytowany przez Markadia (2024-09-19 16:49:31)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Piszecie o chlebie, więc i ja się wypowiem wink
My chleba nie mrozimy, bo nie ma takiej potrzeby, kupujemy małe ilości pieczywa i zjadamy na bieżąco.
Z niewykorzystanych bułek, bo kupujemy też często bułki, po ich wysuszeniu, robię bułkę tartą, więc nic się nie marnuje.
Natomiast dla córki, która nie je białego pieczywa pszennego, często piekę chleb z mąki orkiszowej i żytniej.
Są to małe chlebki, takie akurat na dwa, trzy dni i ten chleb trzymam w płóciennym woreczku, bo nie ma on konserwantów i w folii, mógłby zapleśnieć.

74,833

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

Kamoa-- dobrze, że u Ciebie bez większych strat. Straszne, jak w mgnieniu oka można wszystko stracić.

Ja chleb mrożę. Warunek- musi być świeży, bo taki, jaki zamrozisz, taki wyjmiesz.
Nie mam dużych ilości w zapasie, ale jednak, bo jak nieraz skądś wracam wieczorem, z jakiegoś wyjazdu, to jest w razie czego rezerwa.
Nie przetrzymuję go też zbyt długo w zamrażarce, bo robi się niesmaczny i czuć zamrażarką (może Taja za długo swój tam trzymałaś, że był nie zjadliwy).
W dobrej piekarni nikt nie pokroi Ci ciepłego pieczywa, bo to niszczy (tępi) noże, a chleb nie tyle spleśnieje, co się sklei w glutowatą kluchę- pracowałam długo w sklepie z pieczywem.
A bułki wystarczy po wyjęciu z chłodziarki podpiec kilkanaście minut w piekarniku w niskiej temperaturze- codziennie tak przygotowywałam bułki na śniadanie jednemu podopiecznemu smile

74,834

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Mysti> a ile to jest wg Ciebie za długo? Z ciekawości pytam, bo założeniem mrożenia jest to, że odmrożę kiedyś... gdy będzie mi potrzebne, gdy będą braki.

74,835

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Myślę, że maksymalnie 2-3 miesiące.
Kiedyś zostawiłam chleb na dłużej i właśnie był taki "inny" w smaku.
W poprzednim moim miejscu pracy, córka podopiecznego kupowała chleb w całości, nie krojony i trzymała go owinięty ściereczką, w chlebaku.
Był długo smaczny, dłużej niż trzymany  w folii.

74,836

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEYka DZIEWUSZKI

                https://e-kartki.net.pl/kartki/72/3/d/39313.jpg

                               https://img.kawusia.pl/images/c/c/cc877737366d34307c07e63540fcd13c.jpg
                                     
                                              Markadia hi hi  obrazek dla NAS - bo reszta Mych pracuje

DZIEWUSZKI ale ja też mroziłam chleb - kupowałam w całości pokrojony   - robiłam mniejsze porcje smile

kupiłam tylko 4 kromki - chleb jem tylko na kolacje  ( na śniadanie jem pieczywko chrupkie smile )
do niedzieli chleb powinien być zjadliwy  nie ??? smile

wczoraj jak jadłam na kolacje - skórka chrupiąca mniam mniam
dziś pewnie będzie podobny
ale to co miałam mrozić te 2 kromki na sobotę i niedzielę ???
to z jakiej mąki pieką ,że ten chleb tak pleśnieje ????    ( chleb kupiłam w obleganym kiosku z prywatnej piekarni )
Jolka też potwierdza to - a przecież nie kupujemy w marketach - chociaż tam też chleb bywa smaczny smile

do południa przyjeżdża dziś Matyldzia smile dowiem się od niej wszystkiego na temat pobytu w Istebnej smile

Pozdrawiam WSZYŚCIUTKIE bez wyliczanki smile

74,837

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć.

Mi mówił kiedyś znajomy piekarz, że najważniejsze aby za szybko chleba nie kroić i nie wkładać w folie. Np. kupujemy krojony chleb, a więc wkładają w maszynkę, kroją i zamykają szczelnie w folii. Wtedy chleb zamiast doschnąć to się "kisi" w tej folii i spleśnieje zanim sczerstwieje. Bo ponoć chleb najlepiej powinien zrobić się czerstwy, a dopiero potem spleśnieć i prawidłowo przechowywany ma prawo wytrzymać nawet tydzień, zanim pojawi się pleśń. W poprzedniej piekarni tak własnie robili, że kroili ciepły, aż czasem parował w folii, a w tej piekarni np. mówią, że chleb za świeży i nie pokroją.

Mysti> to ja przechowywałam znacznie krócej (może z 2 tyg), a i tak miał dziwny zapach i smak. Tez słyszałam o tej metodzie ze ściereczką, ale nie wiem jak to możliwe, bo ja tak raz zrobiłam i rano chleb był twardy jak kamień. Nie mogłam go ukroić wink   Poza tym, w momencie gdy go ukroję to już folia jest niezastąpiona wg mnie.

Bacha> a gdy zamrażałaś np. 3 kawałki chleba to nie pojawia Ci się na każdym kawałku taki jakby szron? Bo ja tak zrobiłam kiedyś i po rozmrożeniu każdy kawałek miał taki dziwny osad, który miał charakterystyczny zapach (dla mnie nieprzyjemny).

Zmykam i każdej z osobna życzę udanego weekendu.
Ja dziś jadę na spotkanie z jedną koleżanką, jutro z drugą... jak powsinoga lol   Nie wiem kiedy się odezwę wink

74,838

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie piątkowo smile

U mnie ładny dzionek, świeci słoneczko i jest ciepło smile
Popołudniu jedziemy na zakupy, bo jutro wybieramy się do moich ukochanych wnucząt, wrócili tydzień temu z Tunezji, będą mieli co opowiadać smile
O chlebie pisałam wczoraj, więc nie będę się powtarzała, ale tak szczerze to trochę nie rozumiem tej potrzeby mrożenia pieczywa.
To nie lepiej kupować tyle ile się zje w ciągu tych 2 dni, my tak robimy, pieczywo co 2 dzień kupujemy i nie musimy niczego mrozić smile

Pozdrawiam wszystkie Netki I życzę miłego piątku smile

74,839 Ostatnio edytowany przez Ba-Cha (2024-09-20 13:58:19)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEY

Taja -   nie robi się żaden szron gdy się mrozi
a tak sobie teraz pomyślałam ,że jak się wyciąga z zamrażarki to trzeba dać mu odtajeć bez woreczka smile
a z drugiej strony Jolka NIE mrozi - kupuje na bieżąco .. też ostatnio jej spleśniał

w tym kiosku co kupowałam ostatnio
rankiem jak przywożą towar jest wszystko wyłożone - nie mają gotowców w folii
popołudniu wszystko wykupione ..

Markadia - z wygody kupuję na 3- 4 dni  w soboty staram się nie wychodzić na zakupy bo wszędzie są kolejki

do tej pory kupowałam cały mniejszy pokrojony i zamrażałam ...
bardzo smaczny mają tam chlebek IG tj. dla diabetyków jest pyszny  smile
różne kupuje  przeważnie ciemne z jakimiś ziarnami smile

zrobiło się ciepełko - więc  sru smile idziemy z Jolką na pifffko na tarasie w słonku smile  smile  ameryka lol

74,840

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam!
Jak chlebek jest w folii i wrzucony w zamrażalnik,to ani nie ma szronu,ani nie przechodzi innym zapachem. Ja kupuję chleb krojony i od razu wrzucam w zamrażalnik. Bułki też mrożę,żeby mieć na weekend świeże.Nie umiem kupować na bieżąco,bo nie wiem ile zejdzie. Mój mąż jest nieprzewidywalny pod tym względem.
U nas ma być ciepły weekend. Mamy w parafii odpust i co roku robię obiad i ciasto.W tym roku zrobiłam głosowanie,czy mam zrobić obiad,czy grilla.Jednogłośnie wszyscy byli za grillem.Także mam w niedzielę zjazd rodzinny. Jak tam u Was pogoda? U nas ostatnie podrygi lata,ale rano jak jadę do pracy,to wyraźnie jesień.

74,841

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie wieczorkiem  smile

Ja pieczywa nie mrożę, bo zjadamy na bieżąco, zapasów nie robię, bo i po co smile

BaChasiu córka kupuję sobie takie kwadratowe żytnie bułeczki, u nas w piekarni, a chlebek pieczemy od czasu do czasu same.
Córka ma insulinoopornosć niestety i musi uważać na to co je, żeby nie przytyć.
Odkąd przeszla na tą dietę, schudła 10 kg i tego się trzyma smile

Bulinko to odpusty jeszcze robią?
Bo ja pamiętam z dzieciństwa, chodziłam z babcią na taki odpust św Anny, jak byłam u babci na wakacjach.
Ale dawno już nie słyszałam o czymś takim, u nas w mieście chyba tego nie ma, chociaż ja nie chodzę do kościoła, ale coś bym słyszała, gdyby był jakiś odpust, bo kościól z okna widzę.
Miłego spotkania rodzinnego w takim razie życzę smile

Ja też już nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę moje szkraby, mam dla nich książeczki i trochę smakołyków smile

Miłego wieczoru dla wszystkich Netek smile

74,842

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEYka DZIEWUSZKI

            https://i.pinimg.com/originals/66/b8/83/66b8830c89ee2de718da8d45a7fad427.jpg

oj tak jesień już czuć  niestety 

Markadia córa schudła 10 kg - super

miłej dzisiejszej wizyty u wnucząt smile

u mnie odpust na Jacka w sierpniu - już nie jest taki jak był przed laty
od lat dzieciaki nie strzelają z kapsli ..

Bulinka z potrzeby i wygody - pieczywo się mrozi

Pozdrawiam WSZYŚCIUTKIE bez wyliczanki smile

74,843

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć przy kawie smile
Jaki luzik smile mam jeszcze 3 dni wolnego..
Asterko smile Praca na stanowisku "terapeuta zajęciowy". Może wyglądać bardzo różnie, w zależności od miejsca i ludzi, z którymi przyjdzie pracować. U mnie będą to osoby starsze, w większości  sprawne psychicznie, ale w złym stanie zdrowia fizycznego, bo to ośrodek opiekuńczy coś na podobę hospicjum..
Zajęcia będę dobierać bardzo indywidualnie..a co będziemy robić, mam trochę ogólnych pomysłów, na pewno biblioterapia, muzykoterapia, zajęcia manualne usprawniające, dołączę gry, zabawy ruchowe budujące energię grupy..jeśli uda mi się takową tam zebrać..
Na razie muszę zobaczyć jakie mają zaplecze i co robią do tej pory..

Co do chleba, również staram się, by był jakiś zamrożony, konieczność życiowa i wygoda, nie zawsze mam czas na bieżąco robić zakupy, a i rodzina różnie potrzebuje pieczywa, mamy nieuregulowane dni, czasem schodzi kilka bułek, czasem trzy bochenki, więc wiadomo...mrożenie zapasu jest u nas koniecznością.
Mykam, buziaki smile

74,844

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie smile

Zaraz wybywam do moich szkrabów malutkich, pogoda piękna, jest cieplutko, więc pewnie pójdziemy na jakiś spacer, czy plac zabaw smile
Wam też życzę fajnego dzionka.

Pozdrawiam wszystkie Netki i życzę pięknej soboty smile

74,845

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam sobotnio, popołudniowo!
Sprzątam, gotuję heh .. życie.

74,846

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam Sobotnio!

A u mnie Sobotnie święto.
Pogoda jeszcze sprzyjająca więc byłam na plenerowym nabożeństwie, było coś dla ducha i dla ciała.
Markadia miłego rodzinnego spotkania życzę:)
Mamuśka pracę będziesz miała inspirującą ale czuję, że dobrze sobie poradzisz i będziesz miała satysfakcję, że robisz coś sensownego.
Bachasiu dziękuję za poranną kawę serwowaną z uśmiechem.
U mnie już jesienne dodatki do kawy - imbir, cynamon, kardamon.
Lubię te dodatki i jakoś jesienią i zimą smakują mi bardziej.

Lato nieubłagalnie mija....trochę szkoda.

Miłego wieczoru życzę.

74,847

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Asterka też zauważyłam, że jak jest gorąco,to pewne rzeczy nie smakują tak jak w zimne dni. Ja np.latem nie piję wogóle herbaty,a zimą piję Jej sporo.Zimą nie smakuje mi wogóle piwo,a latem nie napiję się alkoholu.

Wrócę jeszcze do adpustu.Markadia mówisz, że u Was nie ma. Odpust jest napewno,tylko może nie wiesz.Odpust,to święto zazwyczaj, które tyczy się nazwy parafii. Np.Parafia Miłosierdzia Bożego ma odpust w to święto lub najbliższą niedzielę tego święta. U nas są dwa nawet Parafia jest Św.Doroty,ale teraz mamy odpust na Św.Teklę. Mamy obraz Św.Tekli i pewnie coś ma z Nim powiazanie , jakieś okoliczności,bo nawet ten odpust jest większy. Dzieci mają radość.Jutro idę z córką i wnukami spędzić tam trochę czasu. Zawsze z odpustu przynosiłam do domu cukierki.To był taki nasz zwyczaj starszych dzieciaków.Jednak od kilku lat nikt nie przyjeżdża z cukierkami.

74,848

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Wróciłyśmy już do domu i teraz odpoczywam.
Cudownie było spędzić czas z maluchami, Igor już raczkuje i wstaje przy meblach, oczywiście trzeba mieć oczy dookoła głowy.
Jagoda i Lilianka jedna przez drugą opowiadaly o wakacjach, Jagoda coraz więcej i wyraźniej mówi, komentowały to co córka pokazywała nam na telewizorze na zdjęciach.
Potem poszliśmy wszyscy na plac zabaw, dzieciaki dokazywały, a my prosto z tego placu wróciłyśmy do auta i do domu smile
Dostałam też upominki z Tunezji, balsam do ciała na naturalnych olejkach z ich regionu, zestaw przypraw i zestaw słodyczy tunezyjskivh , no i magnes na lodówkę smile

Bulinko ten kościół koło nas, to kościół Św.Katarzyny, ale nigdy nie widziałam tam żadnego odpustu.
W ogóle w moim mieście, gdzie bym nie mieszkała, nigdy nie trafiłam na jakuś odpust, a czasem przechodzę koło kościołów.
Pamiętam je z dzieciństwa, dlatego myślałam, że już nie są organizowane.

Idę zjeść kolację, bo zgłodniałam po tym placu zabaw big_smile

Milego wieczoru Wam życzę smile

74,849

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEYka DZIEWUSZKI smile

            https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTvWe1Yd8Br8o_rLhd71WjN_fGWBVMyCOaGpQ&s

                           https://img.besty.pl/images/402/65/4026538.jpg

       dziś astronomiczna jesień się zaczyna
       jak na razie  jest ciepełko

Bulinka chyba każda z nas ma smaki jesienne czy zimowe

pifffko piję tylko w ogródkach - na jesieni czy zimą się nie chwycę a w domu to już w ogóle smile

robiłam w tamtym tygodniu kiszoną kapustę zasmażaną - pierwszy raz robiłam wg. Joli
zamiast zasmażki - daje się utartego ziemniaka i faktycznie dobra smile
kapucha jest jeszcze mało ukiszona bo lubię taką mocno kwaśną

Markadia i super ,że spędziłaś popołudnie z wnukami

Asterka TY smile jesteś jak zwykle miła smile

wczoraj zadzwoniła do mnie bratowa ze szpitala
w czwartek zaczęła bełkotać  i dopiero w piątek zadzwonili po pogotowie
jest na neurologii  robili  rezonans ma krwiaka w mózgu w części odpowiedzialnej za mowe
byłam u niej - wg. mnie przechodzi łagodnie ..  przecież mówi
uruchomiłam znajomości ... 

Pozdrawiam WSZYŚCIUTKIE  bez wyliczanki smile

74,850

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam w poranku!


Jest słonecznie i ciepło, dogodny czas aby się jeszcze pogrzać w słoneczku.
Dziś mamy rodzinną uroczystość, chrzciny malutkiej Ali.
W Warszawie to jest, uroczystość kameralna ale przykra sprawa bo babcia czyli moja siostra zupełnie straciła głos.
Jakaś infekcja ją dopadła.
Sporo ludzi choruje mimo, że pogoda jest ok oczywiście wiem, że nie wszędzie.
Bachasiu współczuję bratowej i rodzinie. Miejmy nadzieję, że to będzie łagodny przypadek i wyjdzie z tego.

Zdrowej i pogodnej niedzieli życzę wszystkim:)

74,851

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie niedzielnie smile

U mnie też przepiękna pogoda, świeci słońce i bezchmurne niebo smile
Nie mam jednak na dzisiaj żadnych planów.

Asterko a ten chrzest jest w kościele katolickim?
Bo wiem, że Ty odeszłaś od kk, ale reszta rodzinki chyba nie?

BaChasiu krwiak na mózgu, poważna sprawa, ale tak samoistnie się zrobił, czy gdzieś się kiedyś uderzyła?

Pozdrawiam wszystkie Netki smile

Pięknej niedzieli życzę smile

74,852

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

Korzystając z pięknej pogody i wolnego popołudnia, wybrałam się do centrum Hamburga, żeby coś więcej zobaczyć.
Zrobiłam sobie wcześniej plan, co tym razem chciałabym obejrzeć, wszystkie te rzeczy były mniej więcej w jednej okolicy.
Oczywiście, trochę rozproszone, ale płynnie szło się od jednej atrakcji do następnej.

Z ciekawostek- tzw. Speicherstadt, czyli największy na świecie kompleks magazynowy w porcie.
W tej chwili mają tam siedzibę różne muzea i inne atrakcje, ale na odwiedzenie ich przyjdzie jeszcze czas.

https://scontent-ham3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/458204075_833158902266297_2089016330855943205_n.jpg?_nc_cat=105&ccb=1-7&_nc_sid=9f807c&_nc_ohc=r25giRdrN6YQ7kNvgEGXuhJ&_nc_ht=scontent-ham3-1.xx&_nc_gid=AiGy2P1R27Cx-MnzQltEQYK&oh=03_Q7cD1QGUseu4Qx2U4yFes9Jjeb64Mu8emxzgpOnRSeoR6zgE3g&oe=67177BC1

https://scontent-ham3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/459324868_1531114921128691_4866620948780070717_n.jpg?_nc_cat=100&ccb=1-7&_nc_sid=9f807c&_nc_ohc=ZVcOa5DGgIsQ7kNvgE1pvlk&_nc_ht=scontent-ham3-1.xx&_nc_gid=AiGy2P1R27Cx-MnzQltEQYK&oh=03_Q7cD1QGhI7B_t9mszsv5sSbySXeobdW1JUOXB0ZI86mT1X4uug&oe=67177FA7

Inna charakterystyczna budowla, to gmach filharmonii. Jeden z najwyższych budynków w mieście.
Połączenie starej architektury z nową- na starym magazynie jest nowoczesna nadbudowa w kształcie fali, czy żaglu (różnie to interpretują).

https://scontent-ham3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/459324868_1086029553131280_4771935765260614365_n.jpg?_nc_cat=111&ccb=1-7&_nc_sid=9f807c&_nc_ohc=L3c_PHXTLZkQ7kNvgF-fHtP&_nc_ht=scontent-ham3-1.xx&_nc_gid=AiGy2P1R27Cx-MnzQltEQYK&oh=03_Q7cD1QEVEGONWzq0Ua3Bm2aeJdvV57VtLqOOpgMmFaPqolssQw&oe=67179027

https://scontent-ham3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/459154131_1452777895341249_2111653345608722981_n.jpg?_nc_cat=105&ccb=1-7&_nc_sid=9f807c&_nc_ohc=yZC3y9uGpWkQ7kNvgG6fyvo&_nc_ht=scontent-ham3-1.xx&_nc_gid=AiGy2P1R27Cx-MnzQltEQYK&oh=03_Q7cD1QGT3rv0sOArx1g3hSAfW4vV47Ge4mYjpaQPksMtrjIUeg&oe=67177819

******************************************************************************************************************

Odpusty jeszcze widuję i wiem, że niektórzy jeszcze je celebrują- właśnie np. obiady rodzinne, czy inne spotkania.

BaChasia-- czy jakieś działania u bratowej podejmą, jakieś leczenie?

Miłej niedzieli wszystkim

74,853

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie.

Markadia> ja już nie zamrażam, ale np. moja mama często, z powodu słabego zdrowia. Odpusty takie jak dawniej robią głównie na wsiach i w małych miejscowościach. W mieście też są odpusty, ale nie z takim hukiem jak na wsiach wink  U nas też są wręcz niezauważalne. Na wsiach nadal są to wielkie wydarzenia, często karuzele, stoiska, czasem muzyka.

Bacha> nie łączę pleśni z mrożeniem, bo nigdy mi się to nie przydarzyło. Mrożenie kojarze jedynie z dziwnym zapachem i wyglądem chleba. Ale nie wiem... moze ja coś źle robie...  A Ty kupujesz chleb niekrojony? I taki niekrojony pleśnieje w ciągu 2-3 dni, czy krojony? 
Obrazek z wiatrem dobry wink  Współczuję Twojej bratowej. Oby teraz się nią odpowiednio zajęli.

Bulinko> U mnie pogoda słoneczna, ale wietrzna. Wybieramy się z mężem na spacer na promenadę, ale chyba ubiorę się cieplej, aby mnie nie przewiało.

Mysti> ciekawe te zdjęcia.

Pozostałe pozdrawiam ślicznie i miłego popołudnia.

74,854 Ostatnio edytowany przez Asterka (2024-09-22 17:18:13)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Markadia chrzest małej Ali jest w KK.
W innych kościołach chrześcijańskich raczej nie praktykuje się chrztu niemowląt, który nie ma żadnego uzasadnienia biblijnego.
Chrzest powinien być świadomą decyzją człowieka.
Siła tradycji jest jednak silna.

74,855

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEYka DZIEWUSZKI


              https://pl.picmix.com/pic/download?picId=11266932&key=ecd64

Taja kupuję chleb krojony
wczoraj jadłam tą ostatnią kromkę i była oki smile dziś muszę kupić

Misty teraz doczytała, że ten budynek ( nad statkiem ) to budynek filharmonii
ile tam turystów na tym balkonie widokowym smile
wszystkie zdjęcia ładne smile

Moja bratowa ma jednak udar - leczenie 8- 10 dni  ( od dziś dodatkowe badania itp.  )
wczoraj podeszłam do niej - twierdziła ,że telefon ma zablokowany - nie może zadzwonić ani napisać sms
na nowo przy mnie się uczyła    masakra jakaś co porobi się z człowiekiem

Markadia nigdzie się nie uderzyła - żadnych nałogów zdrowo się odżywia 
wg. mnie i tak przechodzi łagodnie

Asterka powiedzmy , że dzieci są chrzczone - komunia - bieżmowanie  a potem już dzieciak decyduje
chociaż sporo ludzi odchodzi z KK

Pozdrawiam WSZYŚCIUTKIE bez wyliczanki

74,856 Ostatnio edytowany przez Kamoa (2024-09-23 08:36:13)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć,

Basiu bratowa miała jakieś objawy przed ?

Mysti wędrowniczko, już zaczęłaś zwiedzanie, Hamburg potężne miasto, te trzy miesiące mogą  nie starczyć do zwiedzania całej metropolii, piękne focie.

Marka mam do Ciebie sprawę, jesteś fachowcem  w storczykach, a ja kocham mieć białe duże na oknie przez cały rok, jak przekwitają to wymieniałam na nowe kwiaty. Zachęcona waszymi wpisami, postanowiłam nie wyrzucać przekwitłych kwiatków, i wstawiłam do ogrodu, pod drzewo, tam stały i żyły życiem wiejskim  big_smile  parę m-cy myślę że był to dla nich jak okres spoczynku, więc teraz kupiłam nową  specjalną ziemię do storczyków, wywaliłam je z doniczek, skróciłam korzenie, namoczyłam w wodzie, i z powrotem do nowego podłoża i co teraz ?
Obecne kwiatki na oknie powoli zaczynają przekwitać, fajnie było by je wymienić na te moje przepędzone, ale nie postawię ich jak nie zakwitną... szukam w necie konkretów, ale jedno i to samo powielanie informacji bez tego co mnie interesuje, Marka czy zrobiłam dobrze, a może coś jeszcze muszę ?

74,857 Ostatnio edytowany przez Markadia (2024-09-23 11:30:23)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie w nowym tygodniu smile

U mnie słoneczko, ale takie jakby za mgłą, widać, że to już jesień, ale jest ciepło, jednak w nocy jest już zimno, o 4 było tylko 5 stopni, więc kiedy się wstaje z łóżka w mieszkaniu jest dość chłodno hmm

Kamoa nie wiem co tam w tych internetach wyczytałaś na temat storczyków, ale czasem piszą takie bzdury, że to najlepsza droga do ich uśmiercenia.
Nie wiem też jaki masz gatunek tych storczyków, ale podejrzewam, że phalaenopsis.
Niestety, ale ten gatunek nie powinien być wystawiany do ogrodu, bo nie lubi zmian temperatury i wiatrów.
Ale skoro u Ciebie przeżyły bez szwanku to ok.
Po drugie nigdy bez potrzeby, nie przesadza się i nie robi cięć storczyków jesienią, no chyba, że jest jakaś choroba i nie ma innego wyjścia.
Robi się to dopiero wiosną, najwcześniej na koniec lutego.
Po trzecie, przed obcinaniem korzeni, najpierw powinien być namoczony, potem dopiero wyjęty z doniczki i wtedy oceniamy stan korzeń.
Wszystko to co zielone i sprężyste, może też być białe, ale sprężyste i twarde zostawiamy, usuwamy tylko to co zgnite, suche i martwe.
U ciebie błędem było namaczanie po cięciu, bo ucięte miejsce jest jak rana i po namoczeniu i wsadzeniu do doniczki może szybko wdać się zgnilizna.
Naraziłaś więc kilkukrotnie te storczyki na swojego rodzaju szok, no ale juz "po ptokach" więc teraz pozostaje Ci czekać, aż pojawią się pędy, z tym, że muszą one stać na oknie, bo inaczej nie zakwitną.
I teraz ich już nie przestawiaj, nie podlewaj przez jakieś 2 tygodnie, a za jakieś 6 tygodni, do wody, w której będziesz je nawadniać, możesz dodać odżywkę do storczyków taką w płynie, albo żelu, co drugie nawadnianie.
Żadnych aplikatorów, które palą korzenie, żadnych czosnków, bananów i innych cudów, tylko ta profesjonalna odżywka dodawana do wody.
Szkoda, że nie popytałaś, zanim wzięłaś się za robotę big_smile

Aaa i z tymi co stoją na oknie i przekwitają, nic teraz nie rób, jeśli całkowicie przekwitną, poobcinaj suche pędy i nawadniaj co 10-14 dni, a za jakiś czas (ok.2 miesiące) możesz też zacząć dodawać odżywkę do wody.
One teraz powinny zacząć wypuszczać nowe liście.

Bulinko a jak tam ten Twój storczyk, którego znalazłaś? Żyje?

Pozdrawiam wszystkie Netki i życzę miłego dnia smile

74,858 Ostatnio edytowany przez Kamoa (2024-09-23 14:05:10)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Ło matko ! no to spierd...łam sprawę, no widzisz najpierw zadziałałam potem zaczęłam czytać big_smile wpis pomyliłam, odwrotnie miało być, że najpierw namoczyłam, a potem zdechliki wycięłam, te grube zostawiłam, a no i tak jak piszesz same pierdoły w necie, wyczytałam że do podlewania dodawać sok z cytryny by mega bujne kwitły big_smile jak tyle porad i stron to nie dziwię się ze mozna kręćka dostać, bardzo bardzo dziękuję za informację smile
Nie wiem jak z moją cierpliwością będzie, nie lubię czekać ......

74,859 Ostatnio edytowany przez Markadia (2024-09-23 15:21:27)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Kamo do storczyków niestety trzeba mieć cierpliwość.
Ale spokojnie, może Twoje storczyki jakoś to przeżyją i wypuszczą pędy kwiatowe.
Bywa też tak, że kiedy storczyk czuje, że umiera, zaczyna wypuszczać tzw "keiki" co oznacza po japońsku dzieci.
To są boczne odnogi, z których wyrasta nowa roślinka smile
I to ta nowa roślinka staje się potem samdzielnym osobnikem, a matczyna obumiera.

U  mnie już też wszystkie przekwitły i teraz jest czas na wypuszczanie liści, potem pojawią się pędy i nastąpi tzw zimowe kwitnienie.
I dopiero po tym zimowym kwitnieniu, kiedy kwiaty opadną, jest czas na robienie porządków, obcinanie korzeni, przesadzanie itp itd.
Kolejność sobie zapamiętaj, najpierw namaczanie, potem obcinanie, a miejsca cięcia warto też zabezpieczyć węglem drzewnym, można też psiknać octoniseptem.
Ewentualnie można też musnąć cynamonem, który działa przeciwgrzybiczo.
Polecam Ci też którąś z grup storczykowych na fb, to tam nauczyłam się jak prawidłowo dbać o te piękne kwiaty smile

74,860

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam się z telefonu.
Pierdyknął mi laptop. Z tego co piszą w necie to karta graficzna. Obiecałam sobie przy ostatniej dużej naprawie, że następnym razem nie będę naprawiać. Mam starego lapka.... karte wymieniałam co najmniej 2 razy, i 2 razy klawiature i inne poważniejsze rzeczy.
Będę narazie klikać z telefonu, buuuuuuu. Nie znosze tego.

O storczykach sie nie wypowiadam, bo swoje zmarniałe oddałam Eli. Jeden ponoć odżył a drugi nie.

Pozdrawiam wszystkie.

74,861

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam popołudniową porą!

Dziś cały czas coś się dzieje i dopiero teraz mogę na spokojnie coś napisać.
Uzbierało mi się spraw do załatwienia, zrobiłam spis z nadzieją, że uda mi się w tym tygodniu to załatwić.
W temacie kwiatków i roslinek to pochwalę się, że moje pomidorki na balkonie ciągle dojrzewają i jest szansa na jesienne zbiory.
Naliczyłam 20 szt!!!
Z tego kalanchoe (tak to się pisze?) które miałam wiosną ukorzeniłam listki, wsadziłam w skrzynkę na balkonie i nic.
Stoi to w miejscu więc już nie liczę na to, że zacznie rosnąć.
Za to poziomki rozmnażają mi się bardzo i to też cieszy bo przy podlewaniu zawsze coś dojrzałego się znajdzie.
Może jutro kupię wrzosy; nigdy nie miałam a to piękne jesienne roślinki.

Bachasiu oczywiste, że człowiek dorosły ma prawo podjąć decyzję również o zmianie przynależności do koscioła.
Sama taką decyzję podjęłam i uważam, że to było bardzo dobra decyzja.
Jeżeli wierzymy, że jest Bóg to jednocześnie powinno być oczywiste, że to Boże zasady określone w Biblii są dla nas ważna.
Wg Biblii chrzest dotyczy tylko osób dorosłych; tak chrzcił Jan Chrzciciel tak został ochrzczony
Jezus aby dać nam wzór.

Dziś zakończyłam moje spotkania z rehabilitantką.
Młoda, bardzo sympatyczna osoba. Opowiedziała mi, że w weekend byli z narzeczonym na terenach dotkniętych powodzią (Kłodzk) aby pomóc.
Skala zniszczeń i wrażenia wstrząsające!
Dobrze, że jest spory odzew i pomoc bo dla tych ludzi to jest bardzo ważne.

Serdeczności na wieczór przesyłam:)

74,862

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEYka DZIEWUSZKI

   przybywam z kawencją

                https://e-kartki.net.pl/kartki/72/4/d/47357.gif

Kamoa jak tam w okolicach ???  dalej pomagasz ???
jak oglądam na necie relacje np. babeczka wprowadziła się dopiero co do wykupionego i wyremontowanego  mieszkania - kredyt do spłaty !! hmm wszystko zalane i wyrzucone a w mieszkaniu zbite ściany do cegły ! podłogi zerwane   smród, wilgoć  i zimno  hmm hmm
BARDZO IM WSPÓŁCZUJĘ ! hmm

pytasz czy bratowa miała jakieś wcześniejsze objawy ???
ciężka głowa - jakaś była przymulona - ostatnie dwa dni przed : szum w uszach

nie mam ani jednego storczyka smile

Pozdrawiam WSZYŚCIUTKIE  bez wyliczanki smile


Taja no to wydatek Cię czeka na nowy laptopek   trudno smile

74,863 Ostatnio edytowany przez Kamoa (2024-09-24 09:03:45)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć,

Witaj Basiu, moje okolice ok. z pomaganiem skończyłam, ale nie dosłownie, po prostu nie mam czasu, muszę się zająć moją działalnością, zasypana jestem liczeniem.
Kurczę piszesz szum w uszach, no nie strasz ! a ja wczoraj umówiłam się na wizytę do audiologa bo też mi szumi, dzwoni, coś mam z uszami, ja myślę czy aby u mnie, to nie jest od za długiego leżenia w wannie, w gorącej wodzie, hmmm......
Marka jak się zdarzy cud, i wybiją pędy kwiatowe, to nie omieszkam pochwalić się i wstawić zdjęcia big_smile
Asterko jesienne zbiory, no superowo !! ogrodniczka z Ciebie całą gębą smile
Tajemko podziwiam cierpliwość, jedną naprawę to jako tako jeszcze zniosę, ale już mam tę daną rzecz na widoku aż do pierwszego kaszlnięcia, potem nie ma litości, wypad.
Soniu dochodzą słuchy ze Anglię zalewa ??? jak tam ?

74,864

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie smile

U mnie dzisiaj słoneczko i ciepło, oby taka aura utrzymała się jak najdłużej smile

BaChasiu późno jak na Ciebie dzisiaj kawkę wkleiłaś big_smile
Weszlam o 7 na Netki, bo byłam z psem na dworze, Ciebie jeszcze nie było.
Piszę jak na Ciebie, bo często stawiałaś nam kawkę o 5 rano lol

Kamoa teraz jest czas na wypuszczanie liści, możesz też tą odżywkę o której pisałam dolewać do wody, którą będziesz je nawadniać, z tym, że z tymi świeżo przesadzonymi musisz odczekać te kilka tygodni.
A nuż wypuszczą pędy, fotki mile widziane smile

Asterko moje dzieci są ochrzczone, bo wtedy jeszcze jedną nogą byłam w kk, ale One nie mają o to do mnie żadnego żalu, choć nie kontynuują życia w tej wierze.

Taja ja cały czas pisze z Wami z telefonu, to jest kwestia przyzwyczajenia.
Laptopa otwieram tylko wtedy, kiedy chcę tu wstawić jakąś fotkę, bo z telefonu nie umiem smile
Czyli nowy sprzęt kupujesz?

Pozdrawiam wszystkie Netki smile

Miłego wtorku życzę

74,865

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam szanowne Panie:)
Chciałbym zapytać o pewną kwestię damsko męską, ale wchodząc na jakiś konkretny dział, spotkam się z "mistryniami danej opinii", a mnie zależałoby własnie na opinii kobiet w moim wieku ( jako że jestem już po czterdziestce) i w dodatku własnie takich... Naturalnych, a nie chcących kogoś leczyć czy ulepszac na siłę:)

Chciałbym poznać czysto kobiecą opinię na ten temat. Otóż Prof. Lew Starowicz napisał w jednej ze swoich książek, że mężczyzna powinien kobiecie zapewnić minimum raz w tygodniu cyt . "... bodziec - aktywność, którą lubi. Zakupy, kino, kawiarnia, spacer, przyjęcie towarzyskie. Coś do czego będzie się mogła przyszykować, i co jej sprawi frajdę..." i tu pojawia się moja ciekawość . Skąd mężczyzna będzie wiedział co sprawia kobiecie większą frajde ( w sensie jeśli lubi kino, filharmonię, zakupy, kawiarnie i spacery to jak się trzymać tego po czym będzie bardziej zadowolona skoro nie mówi o tym wprost? ) ... Zamieniać takie aktywności, czy trzymać się np dwoch które lubi ( ale to pachnie rutyną na dłuższą metę ).

Ale nie to było moim pytaniem smile Moje pytanie to - Czy w takich aktywnościach chodzi o to że kobieta chce spędzić czas ze swoim mężczyzną, czy może chodzi jej o same takie aktywności i np cały dzień w spa samemu byłby dla niej lepszy niż trzy godziny spa z mężem ( zakładając, że nie jest troglodytą ani jakąś osobą której można się wstydzić ) , czy może chodzi o to, że kobieta chce błyszczeć i być podziwiana przez ludzi jak pięknie wygląda itp ( z osoby nie malującej się prawie wcale przeistacza się w taką 'księżniczke' ) . Pomóżcie mi panie proszę Waszą krótką opinią na ten temat...
Chcę tylko uszczęśliwić bardziej moją połówkę, ale do tego ... potrzebuję damskiej pomocnej ręki smile

Jeszcze raz przepraszam za nieodpowiednie miejsce na moje pytanie, ale naprawde chciałbym poznać Wasze zdanie smile

Pozdrawiam i życzę udanego popołudnia smile

74,866

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witam!
Storczyk sobie stoi na oknie i wypuścił niedawna pęd.
Zakupiłam paprotkę za 2,99 w Biedrze. Lichutka jest bardzo. Macie może jakieś wskazówki dla mnie?
Wybaczcie, że się nie udzielam,ale mam brak weny.

74,867

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Bulinko a dlaczego nie masz weny do pisania? Czyżby jakieś problemy?

No to super, że storczyk wypuścił pęd kwiatowy, będzie teraz Ci kwitł, ciekawe, jaki będzie miał kolor smile

Co do paprotki, to po pierwsze nie powinna ona stać zbyt blisko okna, lubi miejsca zacienione.
Po drugie bardzo lubi zraszanie, nawet codzienne, no i można też od czasu do czasu zasilić glebę fusami z kawy.
Jeśli ktoś u Was pije taką kawę, fusy można od czasu do czasu wlać do paprotki, bo fusy zakwaszają glebę, co paprocie lubią big_smile

A gdzie się podziewa reszta Dziewczyn, pisać mi tutaj, żebym miała co czytać big_smile

74,868

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Markadia melduję, że jestem!
Udało mi się dziś załatwić kilka spraw z mojej listy co oczywiście mnie cieszy.
Zrealizowałam też moje kwiatkowe marzenie i kupiłam wrzosy.
To taka kompozycja, trzy różne kolory w jednej doniczce.
Bardzo ładnie wyglądają i cieszą oczy.
Nie wiem czy powinnam przesadzić do większej doniczki czy niech rosną tak jak są...

Casanunda rozmawiaj o tym ze swoją panią, my Ci nie pomożemy bo każdy ma inne zainteresowania i co innego sprawia radość.

Miłego wieczoru życzę:)

74,869

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Dzień dobry pieknie smile

Mystifajne fotki z Hamburga, Dziekujemy smile Filharmonia piekna! - ale uderza mnie brak zieleni. Betonoza, jak to mówi mój syn numer 2 smile

Dosiadam z kawką  i mykam na dyzur
Asterko wrzosy lubia przesadzenie do większych donic/donicy, one lubia wilgoc a w mniejszej szybciej schną. Pokazesz swoje wrzosy ? smile
Ja na wakacje jade, jak wróce to kupię wrzosy smile przed dom

dobrego dnia wszystkim

74,870

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

HEYka DZIEWUSZKI

             https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQM8XDcg7aaK-VYK8KOYbBEpMYsaH__sGBU33fah15yROAeRiIju3eOTjQnVNLf6Os45aA&usqp=CAU

Markadia jeszcze nie raz postawię kawcię o 3 rano smile smile

a może mi podpowiesz co do draceny ?
chyba ze 2 miesiące temu przeniosłam dracenę na komodę przy tv - jest tak samo jasno
wiadomo ,że kwiatek odchoruje zmianę miejsca  smile
od czasu do czasu żółknie mi pojedynczy listek ???  za mało podlewam ? czy za dużo ?? smile

Asterka też jestem tego zdania , że  trzeba rozmawiać w związku co daną osobę zadowoli smile

Bulinka u mnie paprotka rośnie do jakiegoś czasu a potem kapucieje  zresztą nie mam miejsca







Markadia napisał/a:

A gdzie się podziewa reszta Dziewczyn, pisać mi tutaj, żebym miała co czytać big_smile

                  https://i.pinimg.com/474x/2b/03/7a/2b037a9f67a19e404efdb4642f23662b.jpg

74,871

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Witajcie smile

U mnie słoneczko i cieplutko, co mnie bardzo cieszy smile
Piorę więc pościele, a potem wybiorę się na zakupy.

BaChasiu czy żółkną tylko dolne liście, a jednocześnie wypuszcza od góry nowe?
Jeśli tak, to jest to normalny objaw.
A jak często ją podlewasz, bo dracena nie potrzebuje zbyt częstego, raz na półtora a nawet dwa tygodnie wystarczy.
Ale warto ją co kilka dni zraszać.
Z tym, że żadnej roślinie nie będzie dobrze przy telewizorze.
Telewizor emituje pewnego rodzaju promieniowanie i ciepło, co nie jest zbyt dobre dla roślin hmm

Pozdrawiam wszystkie Netki i życzę miłej środy smile

74,872

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

To znowu ja big_smile

Dziewczyny nie chcą pisać, więc ja piszę drugi raz tongue

Mysti Ty jeździsz do Turcji prawda?
I jeździsz bez faceta tak?
Powiedz, czy Turcja a dokładnie Alanya, jest bezpieczna dla kobiet?
Bo pojawiły się już oferty na 2025, a doszły mnie słuchy, że Turcja po nowym roku bardzo podrożeje, więc warto rezerwować jeszcze w tym roku.
A ja wybieram się tam sama z 22 letnią córką, czy nie jest to zbyt niebezpieczne, bo to jednak kraj muzułmański?

74,873

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce
Markadia napisał/a:



BaChasiu czy żółkną tylko dolne liście, a jednocześnie wypuszcza od góry nowe?
Jeśli tak, to jest to normalny objaw.
A jak często ją podlewasz, bo dracena nie potrzebuje zbyt częstego, raz na półtora a nawet dwa tygodnie wystarczy.
Ale warto ją co kilka dni zraszać.
Z tym, że żadnej roślinie nie będzie dobrze przy telewizorze.
Telewizor emituje pewnego rodzaju promieniowanie i ciepło, co nie jest zbyt dobre dla roślin hmm

Markadia o tak tak - raczej normalny objaw tak jak piszesz - bo wcześniej też tak miałam smile

przy tv - monstera wyrosła mi okropnie - dałam ją mojemu "doktorowi od komputera" smile bo był nią zachwycony smile

Matylda mi zrasza kwiatki smile  - wszystkie TE co lubią daje do kabiny no i jest zabawa smile


pogoda super smile
z Jolką nie widziałam się od soboty - zawsze coś nie pasowało
dziś narzeka na żołądek - najadła się wczoraj świeżych orzechów i pewnie koniaczek zaliczyła smile
jak przyszła do domu rozbolał ją brzuch do dzisiaj
na razie leczy się domowo - pewnie córa pogoni ją na SOR ..

idę na spacer smile
bratową zarazili jakąś bakterią przy zakładaniu weflonu na SOR-ze
ręką opuchnięta - ma jakiś antybiotyk
"nie ma żadnej pilnej sprawy " jak rzekła  więc nie idę do niej

w naszym szpitalu panuje covid - gdzieś tam na oddziele  hmm

74,874

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Hejka.
U mnie pogoda słoneczna, a mimo tego zimno i wietrznie. Nie wiadomo jak się ubrać.
Ponoć ogólnie do wszystkiego jestem cierpliwa, ale im jestem starsza, tym bardziej uważam to za wadę lol  Albo inaczej... moze to nie cierpliwość a głupota lol

Zgadzam się, ze to kwestia przyzwyczajenia. Ja jestem biurowa, całe życie pracuję przy komputerze. Śmigam jak dzika na laptopie. a w telefonie słabo widze, naciskam na małą klawiaturę dużymi palcami, z czego mi wychodzą cuda podczas pisania. Na telefonie pisze bardzo powoli. U mnie laptop jest stale włączony... to chyba zboczenie zawodowe tongue

Casanunda> Cóż.. jeśli kobieta wprost nie mówi tzn, że albo sama nie wie i nie zna samej siebie, albo ma problem z komunikacją, wyrażaniem siebie, albo nie ma ochoty o tym rozmawiać z różnych powodów. Zgadywać trudno, bo na ślepo nie wcelujesz w to co lubi. Trudno określić o co chodzi w tych aktywnościach, bo kazdy jest inny i kazdy co innego przez to rozumie wink  Każdy ma tez inne doświadczenia, inne braki z dzieciństwa, które być moze chce uzupełniać w dorosłym życiu. To ona musi się wypowiedzieć-przykro mi. Wg mnie chodzi o aktywności poza mężczyzną, poza domem.
A poza tym uszczęśliwianie kogoś na siłę przyniesie odwrotny skutek wink  Uszczęśliwić partnerkę powinieneś tylko i wyłącznie z nią samą, i żadne rady od innych kobiet nie będą adekwatne, bo nie znamy Waszej historii związkowej. Odnoszę wrażenie, że nie układa się w związku i chcesz na siłę go ratować. Partnerka nie chce juz rozmawiać, bo się za dużo goryczy przelało, a Ty zatracając samego siebie chcesz jej wejsć w tyłek... a być moze jest już na to za późno. Czy tak jest wink ?

Wszystkie bez wyjątku pozdrawiam serdecznie.

74,875

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Czołem Babeczki

U mnie czas leniwie płynie.
Pogoda się zmieniła, dziś nawet porządnie lało, więc spacery ograniczyłam.

Soniu-- niefortunnie wybrałam zdjęcia z miejsc, w których faktycznie nie ma zieleni, ale to port, tuż nad brzegiem rzeki, przy dokach. Wystarczy przejść kilkaset metrów dalej, w stronę "miasta", a już jest inaczej.
Ja mieszkam tutaj w starej dzielnicy, pełnej starych, ogromnych drzew i (jak to mówimy) "poniemieckich"  willi. Super się tu spaceruje, że nie ciągnie mnie aż tak do centrum, tzn. owszem, ciągnie, ale tu też jest ciekawie.

Marka-- Turcja to (moim zdaniem) bezpieczny kraj pod względem urlopu. 
Tak, jeżdżę bez faceta, z przyjaciółką. W Alanyi nie miałyśmy żadnych obaw (poza pierwszym wieczorem, bo jeszcze się nie orientowałyśmy), by same chodzić po mieście, nawet właśnie wieczorem.
Na ulicach będziesz zaczepiana, ale to tylko w celach handlowych. Sklepikarze wołają potencjalnych kupujących, wyznają kobietom miłość big_smile Krzyczą kilka słów, zdań po polsku, których nauczyli się od turystów.  Wystarczy nie reagować.
Nie zdarzyło się, żeby przekroczyli granice.
Będziecie same, więc możecie i w hotelu być podrywane przez kelnerów np., mogą proponować jakiś spacer, podrzucą karteczkę z numerem telefonu. Ale też nie są nachalni.
Ogólnie- takie same zasady ostrożności, jak na każdym innym urlopie- nie zapuszczać się w jakieś odludne miejsca, poza hotelem pilnować swoich drinków i wszystko będzie ok.

74,876

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Cześć Dziewczyny!

Dziś był piekny jesienny dzień, słoneczny i ciepły.
Teraz już więcej chmur i silniejszy wiatr.
Soniu nie wiedziałam, że wrzosy lubią wilgoć, dobrze że napisałaś bo myślałam, że raczej jest odwrotnie.
Zdjęcia podesłałam Markadii z prośbą o wstawienie tu, bo ja niestety zupełnie tego nie umiem.
Tajka ja też korzystam głównie z laptopa.
Przyzwyczajenia nie tak łatwo zmienić.

Pozdrawiam i miłego popołudnia życzę!

74,877 Ostatnio edytowany przez Markadia (2024-09-25 17:19:55)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Asterko wyślij mi te fotki przez maila z tego forum, bo tamten mail, na który mi wcześniej wysłałaś, jest od jakiegoś czasu nieczynny hmm
Kliknij tutaj na mój nick i wyskoczy Ci moja poczta smile

Mysti bardzo Ci dziękuję za odpowiedź smile
O tych zaczepkach słyszałam, ale to jest normą w takich krajach, córka mówiła, że w Tunezji też, dlatego raczej trzymała się z mężem.
Ale skoro są to niegroźne zaczepki, to ok smile
Myślałam też o Bułgarii, ale podobno tamte plaże i otoczenie, niewiele różni się od polskiego, z tym, że woda cieplejsza, a ja jednak chciałam trochę egzotyki big_smile
W takim razie będę coś rezerwować, no bo jak ma podrożeć, to po co czekać big_smile

Taja no to teraz już wiem, dlaczego ja piszę częściej niż Wy, bo ja telefon mam cały czas pod ręką i jest mi łatwiej, niż miałabym otwierać laptopa, poczekać, aż się załaduje

Ja kompletnie nie biurowa jestem i nie mam cały czas go otwartego, za to telefon czasem mam aż gorący, bo często na nim "siedzę" big_smile

74,878

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Markadia> ja przede wszystkim jestem w pracy większość dnia i nawet gdybym miała telefon pod ręką, to nie mam czasu pisać. Pewnie dlatego mniej udzielam sie na forum. Ja tylko niektóre dni mam wolne i w te dni mam laptop stale włączony. Z kolei telefon używam głównie do dzwonienia i pisania sms, czasem robienia zdjęć.

Mysti> ja bym się nie czuła zrelaksowana gdybym musiała aż tak się wszystkiego pilnować.

Asterko> to prawda, ze trudno zmienić przyzwyczajenia.

Mąż dziś jechał po nowego lapka... niedługo będę pisać z zadowoleniem wink

74,879

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Taja no widzisz, a ja telefonem robię wszystko wink
Zakupy internetowe, platnosci blikiem, wszystkie przelewy, rozmowy z córką i wnuczętami na czacie i wideorozmowy, wszystko co robi się komputerowo, robię telefonem big_smile
A laptopa odpalam tylko wtedy, kiedy czegoś nie zrobię telefonem, np wstawić tu na forum zdjęć i obrazków.
Tak się przyzwyczaiłam big_smile

74,880 Ostatnio edytowany przez Mystique71 (2024-09-25 20:58:32)

Odp: Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce
tajemnicza75 napisał/a:

Mysti> ja bym się nie czuła zrelaksowana gdybym musiała aż tak się wszystkiego pilnować.


Przyznam, że nie rozumiem Twoich "obaw".

Napisałam - takie same zasady ostrożności, jak na każdym innym urlopie- nie zapuszczać się w jakieś odludne miejsca, poza hotelem pilnować swoich drinków i wszystko będzie ok.


Wszędzie przecież na takie rzeczy zwraca się uwagę.

*********************************************************************************
Ja bardzo dużo rzeczy robię z telefonu, ale jeśli mam napisać dłuższy post, to wolę na komputerze.

Posty [ 74,816 do 74,880 z 80,755 ]

Strony Poprzednia 1 1,150 1,151 1,152 1,153 1,154 1,243 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024