Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » ANTYKONCEPCJA HORMONALNA ORAZ NATURALNA » Fanki GUMEK tzw.PREZERWATYW:)
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Zdecydowanie polecam Unimil Skyn [czarno-złote opakowanie] one są z poliuretanu, praktycznie bezzapachowe, bardzoi cieniutkie:)
Dziękuję za radę, spróbujemy jak skończymy całe jeszcze nie odpakowane opakowanie durexa.
my od poczatku uzywamy gumek, stosunej przerywany jak dla mnie nie ma sensy, spirale, plastry moga dla mnie nie istniec, a tabletki kiedys zaczelam brac, ale chyba byly zle dobrane bo mialam straszne humory;P teraz biore hormony bo dowiedzialam sie ze mam tarczyce, i nie chcialabym sie truc jeszcze wieksza iloscia tabletek.
my od poczatku uzywamy gumek, stosunej przerywany jak dla mnie nie ma sensy, spirale, plastry moga dla mnie nie istniec, a tabletki kiedys zaczelam brac, ale chyba byly zle dobrane bo mialam straszne humory;P teraz biore hormony bo dowiedzialam sie ze mam tarczyce, i nie chcialabym sie truc jeszcze wieksza iloscia tabletek.
no my podobnie:) ....chociaż miałam dość poważny okres fascynacji tabletkami.
ja jak na razie jestem zachwycona tabletkami. Zdaje sobie sprawę z tego, że pewnie wiele złego "czynią" mojemu organizmowi, ale absolutnie nie mogę pozwolić sobie teraz na wpadkę. Moja ciąża musi być planowana w porozumieniu z mężem - oczywiście, neurologiem, hematologiem no i ginekologiem. Każdy z nich mówił, że mimo mniejszej skuteczności tabletek (bo biorę dodatkowo leki - jak już wcześniej pisałam) mają one także duże - pozytywne znaczenie dla mojej krwi z którą ciągle mam problem.
Mam nadzieję, że polubimy te prezerwatywy, bo nie wyobrażam sobie "stosunków przerywanych" to w ogóle jakaś paranoja - i tak naprawdę żadne zabezpieczenie - to tylko może frustracje jakąś wywołać.
Malinowy_Elf ....hm.... jak dla mnie gumki potrafią być skuteczne tak jak pigułki, ja też sobie ani absolutnie nie mogę pozwolić na wpadkę, ani w ogóle nie zamierzam mieć dzieci jednak nie uważam, że w takim wypadku tylko i wyłącznie pigułki. W naszym przypadku gumka sie sprawdza od lat.
my jak narazie dzieci nie planujemy, ale jak przyjdzie czas to gumke "sciagniemy" i bedziemy sie starac 
a co myslicie o zastrzykach antykoncepcyjnych?? kiedys kolezanka opowiadala ze bierze sie je co 3 miesiace..tylko ze to chyba kosztuje kilkaset zl...
My również używamy gumki.
Wcześniej brałam tabletki, ale przytyłam po nich 10 kilo. I powiedziałam im do widzenia.
Nie widzę żadnej różnicy. Przyjemność jest taka sama. To kwestia psychiki, jak to któraś z dziewczyn napisała.
Malinowy_Elf ....hm.... jak dla mnie gumki potrafią być skuteczne tak jak pigułki, ja też sobie ani absolutnie nie mogę pozwolić na wpadkę, ani w ogóle nie zamierzam mieć dzieci jednak nie uważam, że w takim wypadku tylko i wyłącznie pigułki. W naszym przypadku gumka sie sprawdza od lat.
Zgadza się. Dlatego ja nie świruje stosując gumki, no może jeszcze z 2 lata temu tak, ale teraz naprawdę nie i oczywiście, że prawidłowo stosowane to chyba nawet 98 % skuteczności, więc niewiele ustępują tabsom.
Zastrzyki antykoncepcyjne są podobno jeszcze gorsze niż tabsy. Końska dawka hormonów i jeżeli będziesz źle się czuć, to będziesz musiała się męczyć, bo jeden starcza chyba aż na 3 miesiące, a i po ukończeniu ich długo wraca się do bycia płodnym. Raczej nie warto.
zastrzyki to tak jak tu napisano: bardzo duża dawka hormonów, które nie wiadomo jak zadziałają na organizm a nie można przerwać tego CO NAJMNIEJ 3 mies., skutki sa niestety długo długo potem.... moja kuzynka miała zastrzyk i po 3 tyg.bardzo tego pożałowała.
moja znajoma jednak brala, napewno ponad rok, wziela slub, odstawila i bez problemu zaszla w ciaze. choc ja bym rowniez tego typu antykoncepcji nie ryzykowala.
Zastrzyki? nie 
nie zdecydowalabym się na to, bo o ile tabletki można odstawic, to po zastrzyku nie wiadomo jak organizm zareaguje czy nie bedzie świrował. Zapewne tabsow wiecznie brac nie bede, ale mysle, ze jeszcze z rok, dopoki remont sie nie skonczy i wpadka nie bedzie juz naprawde problemem.
a czy znacie już taką stronkę jak " U CLUB" Unimila? jak weszłam któregoś pięknego dnia, a niedawno dostałam w prezencie dużą paczkę Unimil Skyn [12 sztuk] . Fajna sprawa, polecam:)
Zanim zaczęłam przygodę z komputerem cyklu, jedyne prezerwatywy, które tolerowałam to właśnie unimil skyn Przynajmniej lepsze odczucia niż w tych tańszych. Ale i tak w tym momencie metoda obj-term u mnie wygrywa
Ja bym się bała tych "naturalnych" metod, mogłabym sobie na nie pozwolić gdyby (pomijając moje nieregularne cykle) moja ewentualna wpadka nie była tragedią. Niestety moje zdrowie nie pozwala mi teraz na żadne zachodzenie w ciąże - tym bardziej przypadkowe (choć tak bardzo bym chciała postarać się o dzidziusia). Muszę zadowolić się gumeczkami.
A ja uważam, że są ok. Niedawno odkryliśmy z chłopakiem takie z wypustkami. Są naprawdę świetne, polecam. Poza tym jest ich tyle rodzajów, że można się pobawić. Hallo, wszystko jest dla ludzi
Przecież gumki wcale nie chronią w 100% przed chorobami przenoszonymi drogą płciową. Są takie choroby/wirusy, które mogą przeniknąć gumkę niestety. Owszem chronią ale tak jak mówię, nie przed wszystkimi chorobami.
Ja wole seks bez gumki, ale z gumką też mogę kiedy muszę (kiedy biorę antybiotyk, który osłabia działanie tabletek). Fajne są Durex Pleasuremax - prążkowane z wypustkami, natomiast słyszałam, że Real Feel daje naturalne doznania - ale tych drugich nie próbowałam.
Jasne, że tak, ale większa ochrona niż bez gumki. Dlatego dobrze jak stosują je osoby, które sypiają z wieloma osobami. Ja tak niogdy nie robiłam, ale i tak jestem za gumkami, przynajmniej teraz, hehe .
Dobrze dobrana tabletka(bez szczególnych działań ubocznych) i pełen luz. Zohydzają mnie prezy,po nich wszystko w środku mam rozdrażnione,latex,to koszmar. To taki pocałunek przez szybę. Gratuluję i szanuję nasze Netkobietki robiące to naturalnie i używające innych metod. Przecież to ludzkie. Rano człowiek też ma poczucie,że nie izolował się od ukochanej osoby.
Czasem się śmieję,że izolują się ode mnie,żeby nie zarazić mnie tym,co nałapali od tych kobietek,które ten sport lubią sote.
gumki dobre sa ale i tak oboje partnerzy musza byc pewni na siebie bo gumka namawia do sexu typu zabezpieczymy sie i nie wpadniemy a i tak sa wpadki ,lub zdrady jak facet chce tylko sex tak czy siak trzeba byc gotowym finansowo na dzieci ale nie klamstwami ze zrobia dziecko a po 5 latach sie roztana a potem znajda sobie innych partnerow a dzieci cierpia trzeba obgadac sex i zycie dalsze a nie ze zwiazek to sex lub gorsza glupota sex z milosci a co jak nie ma sexu to juz nie ma milosci kobieta odmowi bo zachoruje lub w zajdzie w ciazy lub facet zachoruje albo stanie sie bez plodny i milosc wywieje bez zartow to nie zadna milosc lecz zwizek polegajacy na wyciaganiu korzysci i to kosztem dzieci najczesciej
a co do tabletek antykoncepcyjnych to one usuwaja z organizmu zwiazki mineralne i polecam pic wode mineralna najmniej pol litra dziennie tak niestety duzo potrzeba lub kupic mineraly w aptece i bedzie dobrze
rafi40..... nie wylewajmy prywatnych żali na tym wątku
kamilalodz - -- mnie z kolei zniesmacza wypływająca ze mnie sperma, lubię gumki, bo są higieniczne
co do tabletek "bez szczególnych działń ubocznych"- nie ma takich. bo kazdy rodzaj może spowodować zagrażającą życiu zakrzepicę lub udar, nie mówiąc już o innych anomaliach
co do chorób... zależy co dla kogo jest ważne. fakt, gdy okazuje się, że facet zdradzał, to myśl o tym, że był wackiem w innej/ych może przyprawić o mdłości i niepokój o swoje zdrowie.
I ja sie ostatnio przenioslam na gumki. Zrezygnowalam z tabkletek, zrobilam sobie przerwe, nie wiem czy jeszcze kiedys do nich wroce, bo poki co nie widze sensu. Mimo iz mieskamy razem, to kochamy sie 4-5 razy w miesiacu przy dobrym przyplywie wiatru, wiec przestalam stosowac antykoncepcje hormonalna. Gumek nie cierpie, mam po nich podrażnienia, ale coz, jak trzeba to trzeba, a jak do tej pory to kochalismy sie raz z gumka, reszta to stosunek przerywany, choc to zadna metoda zabezpieczania sie.
Mika09 może spróbujcie stosować żel?... skoro masz podrażnienia. suchość pochwy to niestety jeden ze skutków ubocz.hormonów syntetycznych. tak że żel nawilżający będzie tu OK;).... no i gumki niesmakowe, nieperfumowane, niepudrowane itd....
Ja uzywam tylko prezerwatywy.Ale niestety jest to koszmarem bo mam chyba na nie uczulenie.
Wszystko mnie piecze,swędzi i obciera.
Fascynacja, a probowalas te skyny czy jakos tak bezlateksowe? moze masz uczulenie na lateks. Ja mam to samo co Ty, ale po tych skynach tez mnie wszystko pieklo i swedzialo i to przez kilka nastepnych dni!! dlatego jade na stosunky przerywanym, wyjscia nie mam. A i tak rzadko sie kochamy, wiec w sumie leje na to a jak wpadne to mowie sie trudno, zyje sie dalej :] az taka mloda juz nie jestem, a dziecko chcalabym, no ale nie teraz, ale jakby sie przytrafilo, to pokochalabym je od pierwszego grama:)
wiesz Mika... z jednym mozna wpasc, nawet z drugim, ale co dalej? płodna bedziesz do menopauzy, zwłaszcza po porodzie. Bo nieródkom płodność spada po 33 r.ż.
ja nigdy nie miałam problemów z gumkami- może kwestia niedostaniego nawilżenia?
zgadzam się w 100%
jak odstawiłam tabsy i zaczęliśmy używać gumek to mnie tez wszystko piekło
kupiłam żel nawilzający plus dłuższa gra wstępna
i uwielbiam gumki
ale oczywiście tylko te droższe, tylko one są naprawdę cieniutkie
Prezerwatywy są jedyną formą zabezpieczenia jaką praktykujemy z Partnerem. Używamy Durex Real Feel. Są cienkie i nielateksowe. Eksperymentowaliśmy z różnymi rodzajami prezerwatyw Durex, aczkolwiek te faktycznie są dla nas najlepsze. Oboje odczuwamy większą przyjemność, aniżeli w przypadku zwykłych Durex Classic. Jak sama nazwa wskazuje Durex Real Feel mają tę fantastyczną właściwość, że właściwie ich nie czuć. Oczywiście, doznania nie są identyczne jak w przypadku seksu bez prezerwatywy, ale są zbliżone.
Z czystym sumieniem mogę je polecić.
Catwoman, jakbym wpadla, to potem bym już albo zrezygnowala z seksu albo jakos przezyla te piekace gumki 
poki co w ciazy nie jestem:)
Stosowalismy juz pelno zeli, roznych masci, dostalam nawet kilka od ginekologa, ale to nic nie pomoglo 
przez chwilke jest ok, a za chwile znow piecze i potem przez kilka dni tak mam przeciez to zadna przyjemnosc. Zreszta mnawet bez gumek mnie czasami boli, ale mam nadzerke, wiec moze to wina tego.
zdecydowanie wolę tabletki )
gumki fe!!!! nie dość że zmniejszają przyjemność to jeszcze ocierają .. przed tabletkami owszem używaliśmy z partnerem prezerwatyw,ale tylko tych durex .
Moim zdaniem gumki naprawdę zabierają nam trochę rozkoszy z seksu,ale jednak zabezpieczenie jest..
Ja kiedyś byłam przeciwniczką prezerwatyw. Uważałam, że tylko zabierają przyjemność a w dodatku trzeba o nich za każdym razem pamiętać. Przez kilka lat brałam tabletki. Jednak kiedy musiałam je zmienić na takie z niską dawką hormonów zaczęłu się problemy. Libido spadło do zera (a temperament miałam niezły ), wieczne humorki i takie tam. Zrobiłam sobie teraz przerwę, żeby zobaczyć jak będziemy funkcjonować bez tabletek za to z gumkami. I jak na razie powiem, że jest ok Gumki nie są takie złe. Jednak nie wiem czy to jest metoda na dłuższą metę. Jednak jak się mieszka razem to dobrze wybrać taką metodę zabezpieczania, o której nie trzeba przed każdym stosunkiem myśleć. Może zdecydują się na plastry?..
...ale ja wiem, czy to "pamiętanie" to taki problem?;) gorzej miałam z pigułkami. gumka to wrecz element gry wstepnej, o którym pamieta sie odruchowo:)
My spróbowaliśmy ostatnio Unimil Skyn. Powiem Wam, że rewelacja. Praktycznie nie wyczuwalne:)
Polecam
prezerwatywy to raczej dla kobiet, które uprawiają seks sporadycznie, nie wyobrażam sobie być w stałym związku i polegać na tej formie antykoncepcji.
...ale ja wiem, czy to "pamiętanie" to taki problem?;) gorzej miałam z pigułkami. gumka to wrecz element gry wstepnej, o którym pamieta sie odruchowo:)
Z tym pamiętaniem to chodziło mi o to, że trzeba pamiętać przed stosunkiem, żeby zawsze mieć je kupione, a nie w trakcie, żeby założyć. Zwłaszcza, że nigdy nie wiadomo czy akurat tym razem nie przyda się więcej niż jedna Więc co twedy - biegiem do sklepu? 
Ja jestem w trwałym, wieloletnim związku i używamy tylko gumek- ja sobie już nie wyobrażam z kolei pigułek:)
a to pamiętanie..... my np. mamy około 30 sztuk koło łóżka i w szufladach ...
też jestem wielką fanką gumek z mężem uzywamy tylko gumek juz ponad 4 lata i nigdy jeszcze nie było żadnego problemu, żadna nie pękła, ani nic z tych rzeczy. Bez też jest fajnie, ale pozwalamy sobie tylko raz na jakis czas, zaraz przed okresem, kiedy mam pewność, że mam niepłodne dni. Zresztą nie znoszę tego wypływania spermy potem 
Przez jakiś czas stosowałam pigułki, ale zaczęło to negatywnie wpływać na układ hormonalny. Teraz używam z partnerem prezerwatywy i nie narzekam jest bardzo ok!
Ja wole Bez ale coz mam bakterie na dzien dzisiejszy w Sb i trzeba bd uzywac gumek zeby partnera nie zarazic.
Ja wole bez , zażywam tabletki. Kiedyś kochaliśmy się z gumką to obydwoje praktycznie nic nie czuliśmy.
milly...ale to jest akurat wątek jak nazwa wskazuje dla miłośniczek nie dla przeciwniczek
Ja wole bez , zażywam tabletki. Kiedyś kochaliśmy się z gumką to obydwoje praktycznie nic nie czuliśmy.
ciężko mi w to uwierzyć.. zwłaszcza, że kobieta nie nic czuła
To chyba bardziej negatywne nastawienie do gumek powoduje takie reakcje, a nie same gumki
Ja jestem fanką gumek od wielu lat. Dla mnie są po prostu higieniczne nie lubię wylewającej się spermy.
Od dawna kupuję niemieckie gumki w Lidlu- pakowane po 12szt kosztują nie wiem.. z 7zł? Nigdy nie pękły, nigdy się nie zsunęły, nigdy mnie nie podrażniły. Nie przepłacam za durexy bo nie mam jakiejś jazdy, że droższe lepiej zabezpieczą. Nam akurat co najmniej 2x durexy pękły.. a gumy z lidla nigdy Stosujemy takie naturalne, w niebieskim opakowaniu.
Zresztą....kobiety często powielają zdanie swoich partnerów, którzy- jak to wielu facetów- twierdzą, ze "w gumie nic nie czują". Tymczasem jest tak wielka różnorodność prezerwatyw na rynku, że jest w czym wybierać i te super-cienkie naprawdę takie są. Moim zdecydowanym faworytem jest tu Unimil Skyn a także Unimil Natural
Hej
ja mogę dołączyć do grona fanek gumek, znaczy wolałabym brać tabsy i mieć spokój, ale mam duże obawy przed skutkami ubocznymi, zwłaszcza wpływu na libido i wagę. Bo teraz czuje się atrakcyjna a moje libido jest bardzo wysokie i to mi się podoba
Nigdy nie kochałam się do końca bez gumek, zdarzyło się może raz czy dwa razy w życiu stosunek przerywany, ale tylko wtedy kiedy byłam pewna że w razie ciąży, nic nie stracę a tylko zyskam.
Z obecnym partnerem kochamy się często i używamy głównie prezerwatyw rosetex, ja sobie je bardzo chwalę, mój parter również, fajne są prążkowane i z przewężeniem. Ale ostnio wypróbowaliśmy trochę z musu taboo, i też są fajne, akurat trafiliśmy na super cienkie, prawie żadnej różnicy czy w gumce czy bez. Akurat miałam porównanie na dniach, bo raz zdarzyło się właśnie bez (stosunek przerywany) . Być może jeszcze się skusimy na te taboo
a co powiecie o kwestii Palikota i gumek?:) zacytuję słowa Wandy Nowickiej: "Ruch z prezerwatywą
Redaktorka Dominika Wielowiejska zarzuca Januszowi Palikotowi i mnie seksizm z powodu rozdawania prezerwatyw kobietom z okazji Dnia Kobiet." i dalej: Nic bardziej mylnego.
Postulat, by kobiety świadomie nosiły przy sobie prezerwatywy i domagały się ich stosowania od swoich partnerów jest starym postulatem feministycznym.
To właśnie feministki francuskie i amerykańskie apelowały, by kobiety nosiły przy sobie prezerwatywy. Postulat ten łamie wciąż jeszcze bardzo silny stereotyp dotyczący seksualności kobiet, zgodnie z którym, w relacjach męsko-damskich kobieta musi zachować bierność, udawać że jej nie zależy, że musi być zdobywana, a w żadnym przypadku nie może pokazać, iż jest przygotowana na seks, oznaczałoby to bowiem, że jest kobietą rozpustną.
Pezerwatywa u kobiety oznacza prawdziwe partnerstwo w związku ? kobietę asertywną, świadomą swoich praw i oczekiwań, kobietę wyznaczającą granice. Kobietę mówiącą seks tak, ale bezpieczny.
Trzeba pamiętać, o czym pani redaktorka zdaje się zapominać, że prezerwatywa, to nie wstydliwy gadżet.
Prezerwatywa chroni przed niechcianą ciążą, a przede wszystkim przed zakażeniem wirusem HIV. Ile kobiet w Afryce uniknęłoby śmierci, gdyby odważyły się zażądać od swoich partnerów założenia prezerwatywy?
Dziwi też wiara, że kobieta, która ponosi niewspółmierne koszty niezabezpieczonego seksu, może bezgranicznie zaufać zapewnieniom mężczyzny, że będzie uważał.
Ile nieszczęść wynikło z tej wiary. Zasada ograniczonego zaufania jest tu wyjątkowo wskazana.
A zatem drogie dziewczyny i kobiety, noście przy sobie prezerwatywy, nie wstydźcie się domagać od partnera, by ją założył. Ona może ochronić wasze zdrowie i pozwoli zachować kontrolę nad swoim życiem.
Wanda Nowicka
CZY WY-KOBIETY nie macie problemów z zakupieniem gumek? Czy uważacie, ze broszka lezy po stronie Waszego faceta?
sama czasami kupuję prezerwatywy, w różnych miejscach w aprece, w markiecie, w sklepach kosmetycznych. Nie widzę w tym nic nadzwyczajnego, a co więcej uważam, ze "umiesz liczyć licz na siebie", a nie usłyszeć, kiedy dojdzie do czegoś: zapomniałem kupić
A tak serio, to wspólżycie, wiąże się z odpowiedzialnością obydwojga partnerów, więc obydwoje powinni myśleć o zabezpieczeniu i bezpiecznym seksie. Zdecydowanie popieram zakup, używanie i nie mam problemu z mówieniem wprost partnerowi, aby stosował
Ja raczej nie miałam i nie mam problemu z zakupem gumek. Raz kupuję ja, raz mój facet. To zależy jakie są możliwości. Nie widzę w tym nic wstydliwego, jak ktoś chce w kolejce to niech się oburza, jego broszka. Ja po prostu jestem odpowiedzialna .
my zamawiamy wspólnie odrazu w większej ilości na allegro wychodzi taniej i na długo stracza nie trzeba latc co chwile do sklepu i tez jestesmy zwolennikami prezerwatyw boje sie brać tabletki mój facet boi się o mnie tez niby sa nie szkodlwe ale nikt tego nigdy na 100 pr nie potwierdził a ingerują silnie w nasz organizm więc wole nie barc, bez gumek może jest lepiej, dla facetów zwłaszcza większe odznania mysle że dla kobiet też ,skóra jest milsza w dotyku niz guma która czasem powoduje obtarcia przynajmniej u mnie, ale cóz, wole to niż faszerowac się tabletkami
Konwalia07 a macie jakiś ulubiony rodzaj gumek, które zamawiacie przez net i jakąś sprawdzoną firmę? Ja kiedyś zamówiłam, ale.... mogłabym dyskutować co do jakości towaru.
my zamawiamy przez internet Unimil Skyn. ich zaletą jest to że przypominają naturalną skóre a nie lateks.
Unimil Skyn jest super!! faktycznie, dają uczucie.....nieistnienia
Z tym uczuciem nieistnienia to bym nie przesadzał. Faktycznie Unimil Skyn są naprawdę cienkie - ale to dlatego, że nie są z lateksu.
Najlepiej gumkę dobrać do predyspozycji partnera - w końcu to on się z nią męczy. Dla mnie w grę wchodzą jedynie durexy z cyklu 'easy-on'. Są też (tylko nie pamiętam nazwy) właśnie takie durexy, które są tak samo cienkie jak wspomniane unimile, ale tak nie uwierają.
jednak jak kupować to faktycznie najlepiej hurtowo, bo kiedys droższą marką były tylko Durex, teraz Unimil mu dorównuje ceną, niestety.... są oczywiście i tańsze wersje Unimila tzw. New Caress....
jestem zwolenniczką prezerwatyw
jakoś tabletki anty do mnie nie przemawiają. nie chcę ingerować tak w organizm.
stosunek przerywany- też jakoś mało przekonująco brzmi.
a ulubione? chyba nie mam
fakt, durexy przedłużające, faktycznie przedłużają
czy ktoś tu stosował kiedyś prezerwatywy pudrowane?
ja nie
w ogóle takie są? o.O
jednak jak kupować to faktycznie najlepiej hurtowo, bo kiedys droższą marką były tylko Durex, teraz Unimil mu dorównuje ceną, niestety.... są oczywiście i tańsze wersje Unimila tzw. New Caress....
Mojemu facetowi najbardziej pasują Unimile.. ale ze względów zdrowotnych niestety muszę przejść na tabsy Nigdy nie chciałam ingerować w organizm tabsami, pakować w siebie chemię jakby nie patrzeć i ryzykować skutkami ubocznymi, ale jestem zmuszona, bo mam PCOS i inaczej stan moich jajników się nie poprawi. New Caress mieliśmy raz, ale tych nie polecam, strasznie mało wytrzymałe i pękło. A zwykłe Unimile już tak długo nam służyły . Durex zwykły np był na niego za mały, on jest raczej robiony na jeszcze średnie lub małe przyrodzenia chyba. Mieliśmy też MaxLove, chyba to z Unimila.. ale tych akurat nie polecam, mój facet był bardzo podniecony, a stosunek i tak się nie wydłużył mówił , że potem piecze po tym.
ja nie polecam miętowych z durexa
takie dziwne szczypanie jakby było. i ja, i facet
truskaweczka19 no tak, PCOS to tylko tabsami wyleczysz.
New Caress są całkowicie OK., a pęknięcie czy niepęknięcie zależy tylko od użytkowania....ja wręcz mam wrażenie, ze one sa bardziej wytrzymałe- ale też i grubsze jednak..mogliby obniżyć cenę Unimili, bo to przesada by aż tyle kosztowały ALE Z DRUGIEJ STRONY: zawsze ,mówie, że nawet najdroższa antykoncepcja jest tańsza niż utrzymanie dziecka
truskaweczka19 no tak, PCOS to tylko tabsami wyleczysz.
New Caress są całkowicie OK., a pęknięcie czy niepęknięcie zależy tylko od użytkowania....ja wręcz mam wrażenie, ze one sa bardziej wytrzymałe- ale też i grubsze
Tak, mogłyby być tansze, przyznaję. Ale pewnie płacimy za markę Ja nie kupowałam nigdy raczej innych, bo innych nie widziałam, wszędzie to samo
Podobno też warto zamawiać przez allegro, ale do tej pory tak nie robiłam. I może być ten strach, że jednak nie z apteki, no wiecie. Ja wolałam zawsze w aptece.
..wbrew obiegowym opiniom..... największa rotacja prezerwatyw jest..na stacjach bezynnowych iw drogeriach bo to tam ludzie najczęściej je kupują Właśnie UWAGA!: w aptece rzadko
W sumie tak . Wiesz, gdyby nie te problemy hormonalne i bym uzbierała kasę, to albo nadal bym miała gumki albo np zdecydowałabym się na ten komputerek cyklu (jakbym miała dużo odłożonej gotówki, na to), bo jednak tu nie byłoby sztucznej ingerencji, ale jak mus to mus, siła wyższa .
Komputerek z tego co dziewczyny pisały, można kupić na raty.
Ja jednak pozostanę przy gumkach-służą wiernie ... przynajmniej jak jest awaria to widać od razu i mozna zareagować szybko.
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » ANTYKONCEPCJA HORMONALNA ORAZ NATURALNA » Fanki GUMEK tzw.PREZERWATYW:)
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024
