Cześć.
Mam pytanie. Jesteśmy z dziewczyną dość długo bo 5 lat ale nie doszło jeszcze do 1 razu. Jakoś tak wychodziło, że najpierw nie była gotowa później nie było jak a do tego też trochę bała się ciąży. Mamy po 23 lata studiujemy pracujemy ale chcemy w kocu spróbować. Hormony odpadają więc tabletki spirale i inne metody odpadają na pewno nie chcemy żeby dziewczyna się truła i w sumie skoro można inaczej to czemu nie. Kiedyś dość popularne byly różne żele lub też pianki plemnikobójcze które stosowało się i nie miały one zbyt wysokiego współczynnika Pearla ale zawsze coś dawały.
Teraz są ciężej dostępne, ale do dostania. Warto sobie nimi zaprzątać głowę i próbować czy raczej one nic nie dają? Prezerwatyw z środkami plemnikobójczymi nie ma więc chciałbym wiedzieć czy takie dodatkowe sposoby coś dadzą?
Dziękuję za pomoc i przepraszam jeśli to głupie pytanie.