Aborcja - dla kobiet po... - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MOJA NIESAMOWITA HISTORIA » Aborcja - dla kobiet po...

Strony Poprzednia 1 7 8 9 10 11 19 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 521 do 585 z 1,207 ]

521

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
zagubiona4994 napisał/a:

nie chce nikogo krytykować, ale czy ty nie rozczulasz się troszkę nad tym że poród boli, bolał od zawsze. wink aborcji od zawsze nie było.
Dlaczego atakujesz moje zdanie.? Ja wypowiedziałam swoje poglądy na ten temat. Nie krytykowałam twoich. Depresja poporodowa, według mnie (podkreślam) nie może się liczyć z depresja która występuje po zamordowaniu. Znów podkreślam to moje zdanie. Nie krytykuje twojego więc nie krytykuj mojego. Często kobietom po kilku latach się ona objawia, wyobrażają sobie jak by wyglądało ich dziecko... I wtedy wydaje mi się że to jest najgorsze, do końca życia siedzi to w kobiecie.

To jest Forum, tu się dyskutuje, nie atakuję Twoich poglądów, tylko wyrażam swoje zdanie.
Dlaczego uważasz, że wszystkim kobietom się potem wyobrażają ich usunięte dzieci? Moja babcia usunęła dwie ciąże i nigdy nie miała żadnej traumy.
Na jakiej zasadzie porównujesz która depresja jest gorsza? Depresja to depresja, może prowadzić do samobójstwa niezależnie od tego co ją wywołało. To, że bolał od zawsze tego bólu w żaden sposób nie umniejsza. Aborcja była zawsze - ludzie w starożytności nawet usuwali ciąże, tyle, że była to nierzadko bardzo niebezpieczna procedura.

Mortycja - a gdzie ja piszę, że pochodzisz od małpy? Jesteśmy po prostu na jednej gałęzi ewolucyjnej, jak chcesz możesz sobie wierzyć, że Cię Bóg stworzył, ja wierzę w biologię. Mamy z szympansem 98% wspólnych genów. Czy to o czymś nie świadczy? Nie potrafisz mnie nawet obrazić w jakiś bardziej pomysłowy sposób, może wymyśl coś swojego tongue albo się odpieprz, bo poziom dyskusji z Tobą budzi mój głęboki niesmak. Póki co, to ty masz ze sobą jak widzę problemy wymagające specjalisty. No i mam wrażenie, że na chwilę obecną ty jesteś mną i moją macicą bardziej przejęta niż ja sama.

Zobacz podobne tematy :

522

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

To sam zdecyduje, żeby je sobie skrócić.

523

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
brzydulla napisał/a:
mortycja.adams napisał/a:

Mam znajomych co adoptowali dzieciaczka mając swojego jednego i kochają ją tak samo to zależy od człowieka. Zwolenniczką aborcji trudno to uczucie ogarnąć smile

Nie.Ja rozumiem że ktoś lubi dzieci.
Za to niewielu zdaje się rozumieć że mozna ich po prostu nie lubić.

Mam dokładnie tak samo brzydullo

524

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
brzydulla napisał/a:

nie sądzę że jest aż tylu chetnych do adopcji, wiele par ma po prostu opory

Brzydullko smile: moje znajome pracują w domach dziecka, więc ich informacje są dla mnie wiarygodne.
Jeżeli nie wierzysz, ze jest tylu chętnych, to daj w necie ogłoszenie, że niedługo rodzisz i chcesz oddać dziecko. Możesz dopisać, że potrzebujesz np. 100 tys. na zapewnienie sobie dobrego porodu. Zapewniam Cię, że będziesz miała mnóstwo chętnych.
My tutaj rozmawiamy o noworodkach, a te są w adopcji równie pożądane jak szóstka w totku i równie często się zdarzają. Dlatego zupełnie nie rozumiem tych krzykaczy: kto się tym dzieckiem zaopiekuje.
Zamiast mordować, można darować.

525

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

po prostu dlaczego niektóre kobiety nie dają szansy żyć dziecią które rozwijają się w ich ciele... A rozczulają się nad szczeniaczkami.

526

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
WitchQueen napisał/a:

Mam dokładnie tak samo brzydullo

Jeżeli jesteś pewna, że nie chcesz mieć dzieci, to podwiąż sobie jajowody i sprawa załatwiona.

527

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
Asterka10 napisał/a:

To sam zdecyduje, żeby je sobie skrócić.

ale to nie takie proste...
a jak się nie uda to przymusowy urlop w psychiatryku, bo uwierz mi czy nie, skrócenie sobie zycia nie jest konstytucyjnym prawem człowieka

528 Ostatnio edytowany przez mortycja.adams (2013-06-05 21:35:57)

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

zgadzam się jest wiele ludzi co te dzieciaki pokocha i nawet za nie zapłaci.  wink

A WchichQueen współczuje rodziny wrry jedna kobieta dwie aborcje normalnie legenda pewnie dziekujesz rodzicom ze pozwolili ci się urodzić gratuluję smile i ja im za ciebie dziękuję wink

529

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
YOGI bear napisał/a:
WitchQueen napisał/a:

Mam dokładnie tak samo brzydullo

Jeżeli jesteś pewna, że nie chcesz mieć dzieci, to podwiąż sobie jajowody i sprawa załatwiona.

ja mogę a nie zrobiłam tego bo nie mam potrzeby
ale dla Polki zarabiającej najniższą krajową to wielkopański luksus, min 1000 euro czy funtów plus koszty przejazdu

530

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
brzydulla napisał/a:

ja mogę a nie zrobiłam tego bo nie mam potrzeby
ale dla Polki zarabiającej najniższą krajową to wielkopański luksus, min 1000 euro czy funtów plus koszty przejazdu

Brzydullka smile: może te Twoje "niepodwiązane" jeszcze się do czegoś przydadzą smile.

531 Ostatnio edytowany przez zagubiona4994 (2013-06-05 21:32:37)

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

jeżeli komuś nie chce się żyć, to w Holandii eutanazja jest legalna... Heh. Następny chory wytwór nowoczesnej medyczny.

532 Ostatnio edytowany przez brzydulla (2013-06-05 21:31:59)

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
YOGI bear napisał/a:
brzydulla napisał/a:

ja mogę a nie zrobiłam tego bo nie mam potrzeby
ale dla Polki zarabiającej najniższą krajową to wielkopański luksus, min 1000 euro czy funtów plus koszty przejazdu

Brzydullka smile: może te Twoje "niepodwiązane" jeszcze się do czegoś przydadzą smile.

spoko, gdybym znalazła faceta to podwiązanie jajowodów to pierwsze co bym zrobiła smile

zresztą jeszcze 2-3 lata i nie będzie takiej potrzeby

533

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
brzydulla napisał/a:

spoko, gdybym znalazła faceta to podwiązanie jajowodów to pierwsze co bym zrobiła smile

Oj... Bo Cię przestanę podrywać big_smile.

534

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
zagubiona4994 napisał/a:

jeżeli komuś nie chce się żyć, to w Holandii autanazja jest legalna... Heh. Następny chory wytwór nowoczesnej medyczny.

ale tylko jeśli cierpisz na jakąś nieuleczalną chorobę i doświadczasz bólu nie do wytrzymania
bycie życiowym nieudacznikiem to za mało

535

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
YOGI bear napisał/a:
brzydulla napisał/a:

spoko, gdybym znalazła faceta to podwiązanie jajowodów to pierwsze co bym zrobiła smile

Oj... Bo Cię przestanę podrywać big_smile.

to przestań
dawno mówiłam że nie jesteś w moim typie smile

536

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
brzydulla napisał/a:

to przestań
dawno mówiłam że nie jesteś w moim typie smile

Nieprawda big_smile. Tego mi jeszcze nigdy nie mówiłaś big_smile.

Przecież nie widziałaś mnie jeszcze na oczy sad sad sad.

Droczylla smile smile smile

537

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
brzydulla napisał/a:
YOGI bear napisał/a:
brzydulla napisał/a:

spoko, gdybym znalazła faceta to podwiązanie jajowodów to pierwsze co bym zrobiła smile

Oj... Bo Cię przestanę podrywać big_smile.

to przestań
dawno mówiłam że nie jesteś w moim typie smile

Dobre  smile a jak rozpoznajecie kto jest w czyjim typie smile

538

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
mortycja.adams napisał/a:

Dobre  smile a jak rozpoznajecie kto jest w czyjim typie smile

Ja dostałem zdjęcie Brzydulli smile smile smile.

539

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
YOGI bear napisał/a:
brzydulla napisał/a:

to przestań
dawno mówiłam że nie jesteś w moim typie smile

Nieprawda big_smile. Tego mi jeszcze nigdy nie mówiłaś big_smile.

mam zacytować?

mortycja.adams napisał/a:

Dobre   a jak rozpoznajecie kto jest w czyjim typie

różnie - ja głównie po tym jak i co mówi, jakie ma poglądy, jak je wyraża...i czy nie robi błędów ortograficznych smile

540

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

Fajni jesteście smile pomimo rożnych poglądów smile

541 Ostatnio edytowany przez YOGI bear (2013-06-05 21:47:56)

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
brzydulla napisał/a:

mam zacytować?

Cituj big_smile, a najlepiej wklej big_smile.
A ja znam Twój opis z pierwszej ręki smile. Wcale (ponoć) na taką marudę nie wyglądasz smile.

Poza tym: poglądy mam dobre big_smile, mówię ładnie big_smile, a błedy ortograficzne koryguje mi komputer big_smile.
Tylko się zakochać big_smile.

542

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

Ty sobie nie pochlebiaj.

543

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
zagubiona4994 napisał/a:

jeżeli komuś nie chce się żyć, to w Holandii eutanazja jest legalna... Heh. Następny chory wytwór nowoczesnej medyczny.

Ja być może chętnie skorzystam kiedyś z tegodonrodziejstwa.

544

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

Oj tam oj tam od razu się czepiasz smile

545

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
Asterka10 napisał/a:

Ty sobie nie pochlebiaj.

Jakbym nie był taki wspaniały big_smile, to byś mnie nie lubiła sad.
A właśnie big_smile: i głos mam ładny big_smile.

546 Ostatnio edytowany przez YOGI bear (2013-06-05 22:04:19)

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
missnowegojorku napisał/a:
zagubiona4994 napisał/a:

jeżeli komuś nie chce się żyć, to w Holandii eutanazja jest legalna... Heh. Następny chory wytwór nowoczesnej medyczny.

Ja być może chętnie skorzystam kiedyś z tegodonrodziejstwa.

Tylko nie za szybko  roll.

547

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
Kriss napisał/a:

Widze ,ze tu dyskusja ma charakter Teologiczny,Chrzescijanski, zatracona została tutaj racjonalnosc i logicznosc,

Tak jak przypuszczałam gorliwi katole ją zgrabnie zignorowali

Tylko w tej jednej kwestii (bo reszta dyskusji przeradza się w obrzucanie inwektywami).
Ze strony przeciwników aborcji padł już nieraz w tej dyskusji, postulat nie mieszania religii do dyskusji. Niestety został zignorowany przez zwolenników aborcji.
Dyskusja zaczęła się od argumentów racjonalnych, a poszła w inną stronę. Z winy niektórych dyskutantów po obu stronach.

Jak ktoś wymaga od innych dyskusji na poziomie, to sam niech zastanowi się nad używanymi przez siebie argumentami.
(to oczywiście pod adresem tylko niektórych osób, niekoniecznie Kriss - powyższy cytat dotyczył tylko kwestii religii)

548

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
zagubiona4994 napisał/a:

12 tydzien życia dziecka, którego rozrywają wielkie szczypce, lub w niektórych przypadkach wyciągane jest całe dziecko (zależy jak dzisiaj chce to przeprowadzić lekarz i jak mu się uda)wykładane na tacę które się dusi, rusza się, rusza paluszkami odczuwa BÓL... A syndrom poaborcyjny, kobiety które popełniają samobójstwo bo uświadamiają sobie że zbiły... Trzeba ratować życie dzieci i zdrowie fizyczne i psychiczne kobiet po...
I jeszcze raz polecam film o "EUGENIKA w imię postępu"

To są kompletne bzdury, począwszy od rozrywania szczypcami, przez czucie bólu po sam ten film będący jedną z bardziej znanych manipulacji.
Zorientuj się jak w ogóle wygląda 12-tygodniowy płód, a potem pisz.

@Mortycja
Twoje wypowiedzi są tak chamskie, że jakoś mnie nie dziwi, że tylu ludzi ma Was - pro life - za oszołomów.
A skąd wg Ciebie się wzięli ludzie skoro nie pochodzą od małp?

Liczba nielegalnych aborcji z przyczyn oczywistych nie jest znana,ale cytuje się wartości od 10 do 100 a nawet 200 tys.

Dane z roku bodajże 2010 to od 80 do 200 tys aborcji w Polsce przy czym legalnych było 150 (sztuk, nie tysięcy).

549 Ostatnio edytowany przez mortycja.adams (2013-06-05 21:58:14)

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

a twoja wypowiedz to szczyt kultury a chamskiej i oszołomiastej tak ? Klasa

550 Ostatnio edytowany przez YOGI bear (2013-06-05 22:02:44)

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
luc napisał/a:

Jak ktoś wymaga od innych dyskusji na poziomie, to sam niech zastanowi się nad używanymi przez siebie argumentami.

Luc-iu: ja już się pokajałem sad i uspokoiłem smile.
Dlatego teraz się wygłupiam big_smile.

A skąd wiesz ze ona Cię lubi???  a i ten głos

Asterko: lubisz mnie? big_smile.

551 Ostatnio edytowany przez Asterka10 (2013-06-05 22:04:27)

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

Nieopatrznie mu to kiedyś powiedziałam.
Lubię, jakiegoś faceta muszę.Dla zdrowia psychicznego.Bo jeszcze zostanę wojującą feministką i będę krzyczeć, że mój brzuch jest mój.Szczególnie, że dzieci już mieć nie będę mogła i bedę idealną osobą do nakazywani, żeby tych dzieci nie mieć.

552

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
mortycja.adams napisał/a:

a twoja wypowiedz to szczyt kultury a chamskiej i oszołomiastej tak ? Klasa

Moja wypowiedź jest kulturalna, a Twoja gramatycznie niezrozumiała.
Od kogo tudzież czego wg. Ciebie pochodzą ludzie skoro nie od naczelnych?

553

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

Rozumiem, że temat wzbudza emocje. Nie jest to jednak żadnym usprawiedliwieniem dla obrażania, poniżania, pogardliwego tonu.

Za dostosowanie się do zasad panujących na naszym Forum z góry dziękuję i pozdrawiam.

554

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
lexi260189 napisał/a:

Wg mnie jeśli kobieta nie jest gotowa na bycie matką z różnych względów może dziecko oddać, nawet w szpitalu po urodzeniu. Ten sposób jest chyba łatwiejszy niż zabijanie/usuwanie dziecka/płodu jak również zapobiega komplikacjom fizycznym i psychicznym.

Ponadto uważam, iż aborcja powinna być dopuszczalna w tych przypadkach

-gwałt
-zagrożenie życia matki/dziecka
-ciężki uszczerbek na zdrowiu.
-wiek poniżej 15 lat.

Co do aborcji w "podziemiach" nie zamierzam oceniać żadnej kobiety. Jej decyzja, jej sumienie. Nie potępiam, nie popieram.

Zaszłam w ciąże młodo, bardzo młodo. Pojawił się temat "usunięcia" problemu lecz tego nie zrobiłam. Dlaczego ? bo moje sumienie mi na to nie pozwalało. Nie umiałam zniszczyć czegoś, co we mnie żyje/rośnie/rozwija się. Bałam się, że nie zniosę wyrzutów sumienia. Dodatkowo uważałam, że skoro dałam tej istocie życie, nie mam prawa go odebrać. Wiem, brzmi to komicznie ale w głowie miałam myśl "zabiję, zniszczę, usunę" COŚ co samo nie może się bronić.

Dla mnie takie kryteria,ktore sa powyzej powinny byc  dopuszczone,sa rozne przypadki ,a dzieci maja rozne  defekty ,o ktorych wiadomo jest ,ze beda bardzo chore,ze urodza sie z roznymi chorobami genetycznymi np brakiem mozgu,brakiem roznych organow,gzie nie da sie zyc,albo sa choroby takie ,ze  dzieci jak i rowniez rodzice beda bardzo cierpiec z powodu ciezkich dysfunkcji dziecka........!Moj synek  urodziby sie zdrowy,ale z opieszalosci i z winy lekarza urodzil sie bardzo chory,nie zdolny do samodzielnej egzystencji i wycierpial bardzo wiele,ktory czlowiek zdrowy by nie zniosl tyle bolu.Do dzis przechodze traume,ze skazywalam moje najukochanszego syna na bol i cierpienie,ze nie potrafilam  zaakceptowac jego odejscia,ze chcial odejsc,a ja mu nie pozwolilam ....walczylam zeby byl ,bo tak bardzo GO kochalam,ze liczylam sie tylko ja,az przyszlo przbudzenie i  jeden jedyny raz pozwolilam mojemu synkowi odejsc i on z tego skorzystal.....odszedl ...uciekl z usmiechem na ustach....ale niczego nie zaluje,ze moglam opiekowc sie moim synkiem,ale czy ON mi wybaczyl swoje 16 lat zycia ????
Jak czytam takie wypowiedzi ludzi,ktorzy nie wiedza o czym pisza jest mi bardzo zle.....prosze poczytajcie na temat "chore dziecko  '" sad sad sad

555

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
YOGI bear napisał/a:
brzydulla napisał/a:

mam zacytować?

Cituj big_smile, a najlepiej wklej big_smile.

post #692 w wiadomej kafejce

556

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

Jeszcze jedno prosze posluchac na YT "BOG SIE MAMO NIE POMYLIL" sad

557

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
Kryst54 napisał/a:

walczylam zeby byl ,bo tak bardzo GO kochalam,ze liczylam sie tylko ja,az przyszlo przbudzenie i  jeden jedyny raz pozwolilam mojemu synkowi odejsc i on z tego skorzystal.....odszedl ...uciekl z usmiechem na ustach....ale niczego nie zaluje,ze moglam opiekowc sie moim synkiem,ale czy ON mi wybaczyl swoje 16 lat zycia ????
Jak czytam takie wypowiedzi ludzi,ktorzy nie wiedza o czym pisza jest mi bardzo zle.....prosze poczytajcie na temat "chore dziecko  '" sad sad sad

Przykro mi.
To, że nie chciał cierpienia i usiłował "uciec" nie oznacza, że Cię nie kochał i nie był Ci wdzięczny, za to, co robiłaś.

558 Ostatnio edytowany przez adlernewman (2013-06-05 22:21:35)

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
YOGI bear napisał/a:

Mam nieodparte wrażenie, że kilka osób usiłuje mnie przekonać, że nie mam prawa wiedzieć niczego o odczuciach kobiety w ciąży, a jeżeli próbuję zauważyć, że to nieprawda, to zgodnym duetem robią ze mnie idiotę.
Nie rozumiem jakim prawem wmawia mi to kobieta, która ciąży zawsze unikała i unikać zamierza sad.

Mężczyźni czują dużo z tego, co dane jest odczuć ich najbliższej osobie. Mojemu koledze podczas ciąży jego żony spuchły nawet nogi  roll roll roll.

No, bo NIE WIESZ. Mozesz sobie wyobrazac, empatowac, ale koniec koncow NIGDY nie bedziesz mial pojecia jak to jest byc w ciazy. Tak jak ja nie poczuje co znaczy miec jadra. Wiec nie p****z tutaj glupot. Jak sobie urosniesz macice, to porozmawiamy.

Nikt z Ciebie Yogi idioty nie robi. Sam nas w tym zadaniu galantnie wyreczasz big_smile

559

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

Kryst54 bardzo ci współczuję i obserwuje na codzień rodzinę z dorosłym chorym dzieckiem wiem jaki dramat przezywają jak go kochają i o niego walczą. Jesteś kobietą o wielkim sercu i duży szacunek do Ciebie.

560

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

Kryst54 współczuję.Mam niepełnosprawne dziecko, więc choć trochę wiem o czym piszesz.
To jest jedyny przypadek, oprócz gwałtu w którym byłabym skłonna dać prawo do aborcji.Poważna choroba genetyczna, która wiąże się z cierpieniem dziecka.
Myśle, że syn Ci wybaczył i był mimo wszystk szczęśliwy - szczególnie, ze miał taką matkę.

561 Ostatnio edytowany przez YOGI bear (2013-06-05 22:23:34)

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
brzydulla napisał/a:

post #692 w wiadomej kafejce

Sorki Brzydulko, ale przeszła mi ochota na żarty.
A poważnie: i tak Cię lubię.

562

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

Upieram się przy twierdzeniu że ktoś kto się nigdy nie urodził nie wie o tym że się nie urodził... jakie tu cierpienie?

563

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
BabaOsiadła napisał/a:
mortisha napisał/a:

Jakos wątpe w to czy ktoras z was ma adopcyjne dziecko, czy przejela role wychowawczą nad niechcianym dzieckiem tzw balastem ,ktore zostało wydane na ten swiat z przymusu i waszego ujadania stop aborcji

A czemu wątpisz?

Jak to czemu?poniewaz killkukrotnie zadalam pytanie czy ktos tutaj jest z takich osob(a konkretnie pyt. bylo skierowane do przeciwnikow aborcji), kilka razy powtorzylam pytanie,i zero odezwu.To juz nie są watpliwosci, tylko stwierdzenie.Mniejsza z tym ,utwierdzilo mnie tylko to w przekonaniu, oczym wczesniej napisalam

564

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
mortycja.adams napisał/a:

zgadzam się jest wiele ludzi co te dzieciaki pokocha i nawet za nie zapłaci.  wink

A WchichQueen współczuje rodziny wrry jedna kobieta dwie aborcje normalnie legenda pewnie dziekujesz rodzicom ze pozwolili ci się urodzić gratuluję smile i ja im za ciebie dziękuję wink

Moja babcia miała pięcioro dzieci. Uważasz, że to źle, że nie chciała kolejnych dwóch? Bo ja uważam, że postąpiła mądrze - nie urodziła więcej niż była w stanie wychować w takich warunkach jakie wtedy miała. Akurat ja jestem dzieckiem jak najbardziej chcianym, ale jakbym miała być niechcianym, to wolałabym się nie urodzić. Zanim zaczniesz pisać cokolwiek na temat moich rodziców, to się zastanów nad sobą. Myślę, że prosto w oczy bałabyś mi się tak powiedzieć, bo mogła byś zwyczajnie zebrać po swojej wyszczekanej buzi, a na forum możesz szczekać ile dusza zapragnie. Ani to z Twojej strony mądre, ani odkrywcze. Nie jesteś w stanie mnie zdenerwować, bo głupie gadanie pozostaje mi co najwyżej zignorować. Mogłabym Cię bardzo obrazić, zniżyć się do Twojego poziomu i ubliżyć Ci tak samo jak ty mnie, ale mi się zwyczajnie nie chce tracić na Ciebie czasu. Jak chcesz miej sobie i 10 dzieci i adoptuj do tego jeszcze 2. Ja jestem świadoma tego, że się na matkę nie nadaję i nie zamierzam nią zostać, a jak zajdę w ciążę, to bez zmrużenia oka dokonam aborcji, bo dziecko rozpierniczyłoby mi życiowe plany, karierę sportową i masę innych ważnych dla mnie spraw. Poza tym dziecko to są wydatki, na które mnie w tej chwili nie stać.
Aha, naucz się proszę pisać poprawnie mój nick, bo to nie za dobrze o Tobie świadczy tak przekręcać czyjeś forumowe imię.

Yogi - ja bym bardzo chętnie podwiązała, ale niestety mam chore jajniki i hormony tak czy inaczej muszę brać. Jestem właśnie w trakcie ustalania (muszę zrobić kilka badań zleconych przez lekarza) jak daleko mój problem sięga i czy mogę sobie podwiązanie jajowodów zafundować.

Ktoś wspomniał o tym dlaczego tak lubimy szczeniaczki, nie pamiętam kto, ale odpowiem na to pytanie. Mnie się świetnie nawiązuje kontakt ze zwierzętami, dobrze z nimi współpracuje. Kochają bezwarunkowo, potrafią dla człowieka zrobić czasami więcej niż drugi człowiek. Mam dwa przygarnięte koty, starego psa i kochanego czarnego konia, którego nikt nie chciał - był agresywny, złośliwy, a dla mnie jest kochanym zwierzakiem, z którym robię dużo ciekawych rzeczy. Miałam też króliczka, niestety już nie żyje. Tyle, że każda decyzja o posiadaniu zwierzęcia była przemyślana wiele razy - nigdy bym nie oddała swojego zwierzęcia, zawsze myślę, czy mnie stać na utrzymanie, opiekę, jedzenie, czy będę miała dość czasu. Decyzja o tym, że dziecka mieć nie chce jest tak samo przemyślana jak decyzja o tym, że chcę mieć zwierzęta (bo chcę mieć ich więcej, ale tylko jeśli będę w stanie) Jeżeli kiedyś życie pozwoli, to chciałabym mieć kolejne dwa konie, znów królika, dwie kozy i kury.

565

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

Od Boga smile mi to wystarcza by żyć godnie i szczęśliwie a jutro podeśle ci link o naukowym obaleniu teori małpkowej smile

566

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

WitchQueen, ja bym sie poddala na Twoim miejscu. Dyskusja w temacie przypomina rzucanie grochem o sciane. Ci wszyscy przeciwnicy aborcji nie maja argumentow, oni maja JEDYNIE SLUSZNE przekonania.

567

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
mortycja.adams napisał/a:

Królowo wiedźm było tak od razu masz problem płodnością i dlatego tak zażarcie bronisz aborcji bo sama nawet jak byś chciała to nic nie wyskrobiesz.

Znowu chamstwo i słoma z butów. Nie da się inaczej na to odpowiedzieć jak raportem.

568

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

Vian wierz w co chcesz ale wiara nie ma nic wspólnego z  zabijaniem dzieci nienarodzonych. Każdy robi co mu pasuje ale jeszcze jest w prawo które ogranicza zwierzęce instynkty smile

569

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
mortycja.adams napisał/a:

Vian wierz w co chcesz ale wiara nie ma nic wspólnego z  zabijaniem dzieci nienarodzonych.

Rozmawiamy o aborcji zarodka/płodu, nie "zabijaniu nienarodzonych dzieci". Tak, dramatyczniej brzmi i bardziej przemawia do wyobraźni, wiem, ale to psychomanipulacja.

Każdy robi co mu pasuje ale jeszcze jest w prawo które ogranicza zwierzęce instynkty smile

Wtrynianie się w cudze życia ze swoją religią też. Szkoda, że niektórzy o tym zapominają i trzeba ich upominać.

570

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
adlernewman napisał/a:

Dyskusja w temacie przypomina rzucanie grochem o sciane.
Ci wszyscy przeciwnicy aborcji nie maja argumentow, oni maja JEDYNIE SLUSZNE przekonania.

Z pierwszym zdaniem się zgodzę.
Co do drugiego, to zauważ (chyba, że nie chcesz), że na początku były argumenty.
Twoja wypowiedź świadczy znów o próbie zdyskredytowania rozmówców.

571 Ostatnio edytowany przez adlernewman (2013-06-05 22:49:47)

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
luc napisał/a:
adlernewman napisał/a:

Dyskusja w temacie przypomina rzucanie grochem o sciane.
Ci wszyscy przeciwnicy aborcji nie maja argumentow, oni maja JEDYNIE SLUSZNE przekonania.

Z pierwszym zdaniem się zgodzę.
Co do drugiego, to zauważ (chyba, że nie chcesz), że na początku były argumenty.
Twoja wypowiedź świadczy znów o próbie zdyskredytowania rozmówców.

Ja przepraszam, ale w tym watku Yogi mi zyczyl bycia brutalnie zgwalcona. Od kiedy to jest merytoryczny argument? I jak to nie przyjac jako chec "zdyskredytowania" mnie? Bo co, mnie sie gwalt nalezy, ze wzgledu na poglady?

572

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
adlernewman napisał/a:
luc napisał/a:
adlernewman napisał/a:

Dyskusja w temacie przypomina rzucanie grochem o sciane.
Ci wszyscy przeciwnicy aborcji nie maja argumentow, oni maja JEDYNIE SLUSZNE przekonania.

Z pierwszym zdaniem się zgodzę.
Co do drugiego, to zauważ (chyba, że nie chcesz), że na początku były argumenty.
Twoja wypowiedź świadczy znów o próbie zdyskredytowania rozmówców.

Ja przepraszam, ale w tym watku Yogi mi zyczyl bycia brutalnie zgwalcona. Od kiedy to jest merytoryczny argument? I jak to nie przyjac jako chec "zdyskredytowania" mnie?

Dodam, że WitchQueen została zwyzywana od małp, mnie kazano się cofnąć do gimnazjum, a do tego posypały się takie argumenty, że teoria ewolucji została naukowo obalona.

573

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

temat się już dawno wyczerpał

574

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
Vian napisał/a:

Dodam, że WitchQueen została zwyzywana od małp, mnie kazano się cofnąć do gimnazjum, a do tego posypały się takie argumenty, że teoria ewolucji została naukowo obalona.

Vian: proszę o szczerą odpowiedź: czy wierzysz, że rzeczywiście życzyłem Adler zostania ofiarą brutalnego gwałtu?

575

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

Masz rację Koliberku.Teraz to zwyczajna obrzucanka.

576

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

Żeby było jasne same panie nazwałyście się małpami itp. a co do gimnazjum to z tego co wiem to obalenie teorii ze człowiek pochodzi od małpy uczą się dzieci w podstawówce stąd sugestia gimnazjum Widzę jak tu panie świetnie tematem manipulujecie Yogi  jest tego przykładem jak został zoobracany za to ze wie co czuje kobieta DRAMAT

577

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
WitchQueen napisał/a:

Mnie się świetnie nawiązuje kontakt ze zwierzętami, dobrze z nimi współpracuje. Kochają bezwarunkowo, potrafią dla człowieka zrobić czasami więcej niż drugi człowiek.

A co, któryś z tych zwierzaków w Wigilię powiedział Ci, że kocha bezwarunkowo? A może jakieś badania naukowe twierdzą, że zwierzaki kochają? A może rzecz sprowadza się do pełnej michy żarcia smile

WitchQueen napisał/a:

Mam dwa przygarnięte koty, starego psa i kochanego czarnego konia, którego nikt nie chciał - był agresywny, złośliwy, a dla mnie jest kochanym zwierzakiem, z którym robię dużo ciekawych rzeczy. Miałam też króliczka, niestety już nie żyje. Tyle, że każda decyzja o posiadaniu zwierzęcia była przemyślana wiele razy - nigdy bym nie oddała swojego zwierzęcia, zawsze myślę, czy mnie stać na utrzymanie, opiekę, jedzenie, czy będę miała dość czasu. Decyzja o tym, że dziecka mieć nie chce jest tak samo przemyślana jak decyzja o tym, że chcę mieć zwierzęta (bo chcę mieć ich więcej, ale tylko jeśli będę w stanie) Jeżeli kiedyś życie pozwoli, to chciałabym mieć kolejne dwa konie, znów królika, dwie kozy i kury.

Wiesz, może jednak dobrze byłoby pogadac z psychologiem? Może to jakieś tworzenie sobie substytutów dziecka i ujście dla instynktu macierzyńskiego?
Ja parę zwierzaczków miałem, jak pisałem trochę też ich uśmierciłem ale na pewno od żadnego nie wymagałem aby mnie bezwarunkowo kochał. Od zwierzątek wymagałem co najwyżej aby się mnie słuchały w wyniku procesu tresury. Wiesz, ja nawet od swoich dzieci nie wymagam aby mnie bezwarunkowo kochały. Kochać to mam ja swoje dzieci. No ale kto wie, może trzeba było zostać przy psie, tak ślicznie i wiernie patrzał w oczy...

578 Ostatnio edytowany przez Vian (2013-06-05 23:01:00)

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
YOGI bear napisał/a:
Vian napisał/a:

Dodam, że WitchQueen została zwyzywana od małp, mnie kazano się cofnąć do gimnazjum, a do tego posypały się takie argumenty, że teoria ewolucji została naukowo obalona.

Vian: proszę o szczerą odpowiedź: czy wierzysz, że rzeczywiście życzyłem Adler zostania ofiarą brutalnego gwałtu?

Nie mam pojęcia, nie widziałam tego postu, a jak weszłam na forum, to w temacie przybyło już kilka stron. Ale nie wierzę, żeby adlernewman ot tak bez zdania racji wyssała sobie to z palca.

Wiesz, może jednak dobrze byłoby pogadac z psychologiem? Może to jakieś tworzenie sobie substytutów dziecka i ujście dla instynktu macierzyńskiego?

To może ja się wypowiem, bo to mój rejon ekspertyzy.
To mit, że każda kobieta ma instynkt macierzyński a jak nie ma to ma "substytuty dziecka". To są po prostu - najczęściej - dwie osobne kwestie i nic w wypowiedziach WitchQueen nie sugeruje, że potrzebuje ona pomocy psychologicznej. Dziękuję.

579

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
adlernewman napisał/a:

Ja przepraszam, ale w tym watku Yogi mi zyczyl bycia brutalnie zgwalcona. Od kiedy to jest merytoryczny argument? I jak to nie przyjac jako chec "zdyskredytowania" mnie? Bo co, mnie sie gwalt nalezy, ze wzgledu na poglady?

Adlernewman tego postu nie zdążyłam przeczytać bo został wykasowany i zapewne słusznie.
Przeczytałas jednak uważnie to co napisałam? "na początku dyskusji były argumenty"

Adlernewman i Vian też mi się nie podoba taki sposób dyskusji (???), co do tych przykładów, które podałyście.
Odbiję jednak piłeczkę smile
Jak mnie ktoś obraża to nie zniżam się do jego poziomu.
Staram się to ignorować. Może przez niektórych to być odbierane jako słabość, ja uważam to za coś wręcz przeciwnego.

580 Ostatnio edytowany przez YOGI bear (2013-06-05 23:01:50)

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
Vian napisał/a:

Nie mam pojęcia, nie widziałam tego postu, a jak weszłam na forum, to w temacie przybyło już kilka stron. Ale nie wierzę, żeby adlernewman ot tak bez zdania racji wyssała sobie to z palca.

Adler czepia się zdania, które miało nią wstrząsnąć w kontekście dyskusji.
Właściwie zaczęła się czepiać dopiero po zwróceniu uwagi przez kogoś innego. Myślę, że wcześniej właściwie odczytała moje intencje.

581

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

Yogi, nie bede wracac do postu o ocenianiu Twoich wypowiedzi, bo szczerze mowiac uwazam za niechrzescjanskie walenie kogos powtorkowo w zakuty leb, ale jezeli Ty nie potrafisz zrozumiec, ze niezaleznie od Twoich intencji wypowiedz, ktora mnie uraczyles byla niesmaczna i obrazliwa, to naprawde glowe sobie powinienes przebadac.

582

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

Trochę za dużo się namieszało...
Nie wiem czemu obrzucacie się za własne przekonania.
Jeśli chodzi o mnie jestem przeciwko aborcji i popieram wszystkich,którzy bronią życia poczętego.
Dla mnie to życie jest już w zarodku od chwili poczęcia i żadne inne argumentacje mnie nie przekonają.
Aborcja z wygody to zło i wołanie o pomstę do NIEBA.

583

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

tiaaa, niebo siępomści...

584

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
luc napisał/a:

Jak mnie ktoś obraża to nie zniżam się do jego poziomu.
Staram się to ignorować. Może przez niektórych to być odbierane jako słabość, ja uważam to za coś wręcz przeciwnego.

Ja też się nie zniżam, co nie znaczy, że ignoruję, bo ignorowanie nagannego zachowania jest de facto przyzwoleniem na nie.

strzała napisał/a:

Dla mnie to życie jest już w zarodku od chwili poczęcia i żadne inne argumentacje mnie nie przekonają.

Trochę mnie rozwala takie stawianie sprawy, bo mnie uczono, że "nawet krowa czasem zmienia zdanie", a to jakby sugeruje, że jesteście zakute na WSZELKIE, nawet najbardziej racjonalne argumenty i choćby się waliło i paliło, to Wy swoje jak katarynki "bo tak".
Moim zdaniem to bardzo zła postawa.

585

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
mortisha napisał/a:
BabaOsiadła napisał/a:
mortisha napisał/a:

Jakos wątpe w to czy ktoras z was ma adopcyjne dziecko, czy przejela role wychowawczą nad niechcianym dzieckiem tzw balastem ,ktore zostało wydane na ten swiat z przymusu i waszego ujadania stop aborcji

A czemu wątpisz?

Jak to czemu?poniewaz killkukrotnie zadalam pytanie czy ktos tutaj jest z takich osob(a konkretnie pyt. bylo skierowane do przeciwnikow aborcji), kilka razy powtorzylam pytanie,i zero odezwu.To juz nie są watpliwosci, tylko stwierdzenie.Mniejsza z tym ,utwierdzilo mnie tylko to w przekonaniu, oczym wczesniej napisalam

No wiesz, z całym szacunkiem, ale zadałaś to pytanie w tak napastliwy sposób, pewna, że uzyskasz odpowiedzi negatywne (lub żadne), że nie było sensu odpisywać. Ale mylisz się, przynajmniej co do mnie.

Posty [ 521 do 585 z 1,207 ]

Strony Poprzednia 1 7 8 9 10 11 19 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MOJA NIESAMOWITA HISTORIA » Aborcja - dla kobiet po...

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024