Aborcja - dla kobiet po... - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MOJA NIESAMOWITA HISTORIA » Aborcja - dla kobiet po...

Strony Poprzednia 1 11 12 13 14 15 19 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 781 do 845 z 1,207 ]

781

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
WitchQueen napisał/a:

Obojętne mi jest jakim Twoim zdaniem Szwecja jest wzorcem dla Polski, bo to jest Twoje zdanie, jak komuś Szwedzkie prawo depcze wartości, to nie musi przecież tam jeździć. Przymusu nie ma. Jak patrzę na to co się dzieje w Polsce i jak  porównam standard życia ludzi tu i w Szwecji, to wolałabym urodzić się Szwedką.

No i widzisz. W Szwecji kobieta może sobie usunąć ciąże kiedy tylko zechce ale nie może kupić wódki kiedy chce, a jeśli będzie ją kupować często i regularnie zostawiając dowód w postaci płatności kartą, to narazi się na konieczność wizyty w ośrodku ds. uzależnień. A w Polsce możesz sobie kupować wódkę gdzie chcesz i kiedy chcesz oraz pić ją jak tylko często chcesz nie musząc się z tego nikomu tłumaczyć. No ale w Polsce nie zrobisz aborcji na życzenie. Stąd Polki jeżdzą do Szwecji dokonać aborcji, a Szwedzi do Polski tanio i nieskrępowanie upić się do nieprzytomności. Rozumiesz już, że każde państwo, każde społeczeństwo ma prawo uznać jakie wartości uznaje u siebie za ważne i podlegające ochronie? Nawet jeśli nie podoba się to części tego społeczeństwa. Jeśli więc komuś nie podoba się polskie prawo aborcyjne, to jest tyle fajnych państw na świecie z bardziej liberalnymi przepisami i naprawdę nikt tu za nogi nie trzyma.

WitchQueen napisał/a:

Żeby nie przedłużać. Raczej w żadnym z wymienionych przez Ciebie państw nigdy mieszkać za bardzo nie chciałam. Nie wiem, Snake. Nie było mnie wtedy na świecie, więc nie ma co gdybać.

No właśnie, a zarzucacie, że Polska jest niedemokratyczna i że tłamsi jakieś wydumane prawa obywatelskie. Że jest zakałą Europy, bo nie pozwala swobodnie wyskrobywać dzieci.
A w roku 1970 w Polsce komunistycznej Polki miały prawo do aborcji na żądanie. Miały też prawa wyborcze. W takiej zaś Szwajcarii kobiety nie miały praw wyborczych i nie miały prawa do aborcji na żądanie. Ostatni szwajcarski kanton ugiął się i przyznał kobietom prawa wyborcze w 1991 r. smile Gdybyście jednak w 1970 r. zrobiły sondaż światowej opinii publicznej, który z tych dwóch krajów A.D. 1970 - Szwajcaria czy Polska jest bardziej demokratyczny, to szanse Polski byłyby cieniutkie.
Podobnie w USA, podobno ostoi demokracji światowej. W latach 60-tych kobiety miały tam prawa wyborcze i mogły usuwać ciąże. W ogóle miałyby bardzo fajnie, tylko że pod warunkiem bycia białą kobietą. Kiedy bowiem były ciemnoskórymi kobietami, to musiały poruszać się komunikacją publiczną w osobnych przedziałach, korzystać z osobnych toalet publicznych, osobnych sal w restauracjach. Lider demokracji światowej. Za to w ZSRR w tym czasie nie było segregacji rasowej, kobiety niezależnie od rasy miały pełnię praw wyborczych, no ale nie mogły na żądanie usuwać ciąży. To jak, który z tych krajów był bardziej demokratyczny? Który tłamsił swobody obywatelskie?

Zobacz podobne tematy :

782

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

Czy w Szwecji jest prawnie zakazane upijanie się lub wódka jest nielegalna..? O.o
Jeśli nie, to nie rozumiem kompletnie porównania.

783

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
Vian napisał/a:
Marka Ragnos napisał/a:

Zmusza to mocne słowo, które znacznie lepiej zastąpić najprostszym rozwiązaniem.

Ale w tym wypadku jest jak najbardziej adekwatne - jeśli nie mam legalnej alternatywy, to nie daje mi się prawa WYBORU, czy chcę, czy nie chcę urodzić dziecko, tylko de facto do tego ZMUSZA.

U nas jest prosta sytuacja - MUSISZ urodzić. Nikogo nie obchodzi, że to napędza tylko podziemie aborcyjne i że te kobiety w desperacji sięgają po środki mogące zagrozić ich życiu. Liczy się tylko żeby spełniła swoją rolę jak nic nie czujący inkubator. Ja chrzanię takie prawo i kraj, gdzie się mnie traktuje jak obywatela drugiej kategorii i maszynę do powiększania populacji ludzkiej. Skoro żadnym innym moim organem nikt się nie interesuje, to niechże będzie jakaś konsekwencja i macicę też zostawią, bo ja nie mam ochoty żeby ktoś sobie nią rozporządzał. Pozostaje mi się tylko cieszyć póki mieszkam w Polsce, że kwota jaką sobie życzą np. w Słowenii albo w Niemczech za ten zabieg nie jest poza moimi możliwościami. Osoby, które tyle szczęścia nie mają albo się będą truły tabletkami z internetu albo właśnie będę ZMUSZONE urodzić.

784

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
Vian napisał/a:

Czy w Szwecji jest prawnie zakazane upijanie się lub wódka jest nielegalna..? O.o
Jeśli nie, to nie rozumiem kompletnie porównania.

No właśnie nie jest, więc też nie rozumiem. Snake mnie usiłuje przekonać, ze wie lepiej jak tam jest, mimo, że ja byłam i widziałam. Też ludzie piją, a na promach piją, bo taniej. Wódka jest po prostu bardzo droga i nie tak ogólnodostępna jak u nas, ale nielegalna nie jest.

Snake - Ja nie mam potrzeby kupowania wódki niemal w ogóle, więc mi tamtejsze prawo nie przeszkadza.

"Rozumiesz już, że każde państwo, każde społeczeństwo ma prawo uznać jakie wartości uznaje u siebie za ważne i podlegające ochronie?"

No ja doskonale rozumiem, ale ty chyba nie do końca rozumiesz, że mnie pasują bardziej wartości Szwedzkie od Polskich. Mam nadzieję, że Szwecja, lub jeszcze lepiej Norwegia będzie moim miejscem na ziemi. Jaki masz z tym problem?

Czy ja gdzieś napisałam, że Polska nie jest demokratyczna? Po prostu mi się nie podoba to w jaki sposób ta demokracja funkcjonuje. Jeszcze bardziej nie podoba mi się to jak funkcjonuje tutejsza gospodarka.
Przytaczasz fakty powszechnie znane, tylko powiedz mi jak się to ma do mojej sytuacji obecnie, bo ja uważam, że nijak. Ani nie chciałam nigdy mieszkać w Szwajcarii, ani nie jestem afroamerykanką z USA, za to czuję się jak obywatel drugiej kategorii dlatego, że polskie prawo zmusza mnie do donoszenia ciąży. Powiedz mi co mają dzieje historyczne do tego gdzie ja zamierzam mieszkać?
Mam wrażenie, że mi usiłujesz udowodnić, że w Polsce wcale nie jest tak źle. Tylko po co? Patriotycznych uczuć we mnie nie wzbudzisz.

785

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
WitchQueen napisał/a:
Vian napisał/a:

Czy w Szwecji jest prawnie zakazane upijanie się lub wódka jest nielegalna..? O.o
Jeśli nie, to nie rozumiem kompletnie porównania.

No właśnie nie jest, więc też nie rozumiem. Snake mnie usiłuje przekonać, ze wie lepiej jak tam jest, mimo, że ja byłam i widziałam. Też ludzie piją, a na promach piją, bo taniej. Wódka jest po prostu bardzo droga i nie tak ogólnodostępna jak u nas, ale nielegalna nie jest.

No to porównanie do wódki i Szwedów będzie adekwatne jeśli w Polsce aborcja będzie legalna, ale Polki nadal będą jeździć do Szwecji, bo tam taniej i więcej klinik.

786

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

widzę, że powoli burzliwy temat wygasa, emocje słabną, przychodzi opamiętanie, a interlokutorzy się wykruszają tongue

787

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

Pozostaje tylko wyemigrować do Szwecji i po problemie walizki koniki, kurki, kotki krówki, świnki i w drogę do eldorado :-D

788 Ostatnio edytowany przez missnowegojorku (2013-06-06 21:17:54)

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

Szwecja to fajna kraj, a byłam, byłam, lat temu 30 niespelna .

789

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

Cosik z logiką nie tak? Szwedzkie przepisy odnośnie alkoholu służą planowemu, odgórnemu ograniczeniu spożycia alkoholu. Stąd regulowane ceny alkoholu (sztucznie zawyżone), reglamentowane miejsca i czas zakupu. I owszem, próbowali też problem rozwiązać całkowitą prohibicją ale zupełnie nie wypaliła. Stąd inwigilacja obywateli pod kątem spożywania alkoholu. No i większość Szwedów to akceptuje, bo rozumieją z jakich powodów takie regulacje się wzięły. Mniejszość wsiada na prom i może pić na umór poza kontrolą państwa.
W Polsce większość uznała, że reglamentowanym towarem będzie aborcja. Zostały określone przyczyny dla jakich można z niej skorzystać oraz procedury. Wykluczono możliwość aborcji na życzenie, bo tak sobie życzyła większość Polaków. Obojętnie czy z przyczyn religijnych, etycznych, kulturowych ale takie są fakty, że większość Polaków nie akceptuje aborcji na życzenie i nie zamierza tolerować możliwości ich wykonywania w swoim kraju. Jednocześnie nikt nie zabrania ani nie zamierza karać kobiety, która wsiądzie na prom do Szwecji i tam dokona aborcji. Nikt jej też nie karze jeśli łyknie jakieś tabletki. Przekonywać do fajności Polski nikogo nie mam zamiaru. Wystarczy, że mnie się podoba.

790

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
Vian napisał/a:

Ale w tym wypadku jest jak najbardziej adekwatne - jeśli nie mam legalnej alternatywy, to nie daje mi się prawa WYBORU, czy chcę, czy nie chcę urodzić dziecko, tylko de facto do tego ZMUSZA.

Idąc tym tokiem myślenia to za każdym razem gdy jakiś facet Cię zaliczy to zachodzisz w ciążę i MUSISZ urodzić bo nie możesz dokonać aborcji?. A nie taniej wsadzić sobie spirale albo jemu kondona założyć.?


Porównanie z Colą kompletnie chybione. Byłoby trafne gdybym mogła urodzić dziecko lub dokonać aborcji, a środowiska pro-life i proaborcyjne nakłaniałyby mnie do tego reklamą swoich opcji (co jest oczywiście kompletnym science-fiction choćby ze względu na to, że środowisko pro-aborcyjne nie zamierza nikogo nakłaniać do aborcji).

Nie potrzeba nikogo nakłaniać do sięgania po najprostsze metody, o wiele trudniej jest pokazać mnogość alternatyw.

791

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

Ja w sumie odsylam do artykulu opublikowanego przez Alberto Giubilini and Francesca Minerva. Cociaz nie zgadzam sie z usmiercaniem niemowlat ze wzgledu na ich brak osobowosci wlasciwej (wedlug mnie jest to okrutnym ukroceniem zycia), mysle, ze oni maja duzo racji.

Dzieki Luc smile

792 Ostatnio edytowany przez luc (2013-06-06 21:36:47)

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
Vian napisał/a:

Czy ja mam rozumieć, że dla Ciebie argumentem w dyskusji o aborcji jest fakt, że para włoskich filozofów wysunęła tezę, że można zabijać również noworodki..?

W pewnym sensie. Wydawało mi się nawet, że to wyjaśniłam. Skoro nie było zrozumiałe, spróbuję jaśniej.
Wysunięta została teza o dopuszczalności zabijania noworodków (widzę, że zgadzamy się, że to zabijanie). Na razie taki postulat spotyka się w większości z dezaprobatą.
Historia to mój konik, zatem lubię patrzeć na pewne zjawiska z historycznej perspektywy.
Dziś takie poglądy (co do zabijania noworodków) nie są akceptowane (choć inny profesor Oxfordu je popiera). Mówi się wprost o zabijaniu. Sami autorzy pomysłu nie mówią o zabójstwie lecz o aborcji postanatalnej. Dopuszczam taką ewentualność, że za jakiś czas, te pomysły przestaną szokować zaczną być akceptowane. W końcu i to i to aborcja. Dzis postulują z powodu wad genetycznych, za czas jakiś, gdy emocje ucichną, moga być inne powody np. bo urodziła się dziewczynka, a rodzice chcieli syna, bo nie ten kolor oczu etc.
W każdym razie, wykluczyć się tego nie da. Pisałam wyraźnie o przewidywaniu możliwych konsekwencji.
Ja widzę związek z dyskusją, Ty nie?

Odnośnie do Twojego stwierdzenia, że nie padły żadne racjonalne argumenty "przeciw". Pozwolę się z tym nie zgodzić. Nie mam czasu wertować kilkudziesięciu już stron wątku, ale zapewniam, że były. Albo je przeoczyłaś, albo nie uznałaś za racjonalne jako nie zgadzające się z Twoimi poglądami.

Co do sposobu dyskutowania, to jeszcze jedna uwaga.
Fakt, Asterce puściły nerwy, ale zwracam uwagę, że nie jej jednej. Pod jej adresem także były "wycieczki personalne" odnoszące się choćby do ograniczoności umysłowej. Mam nawet wrażenie (o ile mnie pamięć nie myli), że także z Twojej strony Vian.
Podobnie jak używanie z Twojej strony natrętnego "wy" i "wy". Nie uważasz tego za.... niestosowne?

793

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
Snake napisał/a:

Cosik z logiką nie tak?

No cosik chyba nie tak, bo w jednym przypadku aborcja jest ZABRONIONA, w drugim alkohol jest LEGALNY.

Zostały określone przyczyny dla jakich można z niej skorzystać oraz procedury.

Nie wygłupiaj się, czytałeś moje posty, jak te procedury wyglądają w praktyce..?

W Polsce większość uznała, że reglamentowanym towarem będzie aborcja.

Nie taka znowu większość, w większości przeprowadzonych sondaży różnica między przeciwnikami a zwolennikami aborcji na życzenie wynosiła od 1% do kilku %. Miażdżącej przewagi nie widzę.

794 Ostatnio edytowany przez adlernewman (2013-06-06 21:39:17)

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

Aborcja postnatalna istniala przez wieki. Obudz sie, Luc.

Ja wlasciwie ten artykul uwazam za racjonaly argument. Tylko, ze nie chce nikogo ranic, w tym dzieci sad Ale to moje prywatne przekonanie.

795

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
adlernewman napisał/a:

Alberto Giubilini and Francesca Minerva.
, mysle, ze oni maja duzo racji.

W czym mają rację Twoim zdaniem?

Owszem aborcja postnatalna istniała, ale legalnie wieki temu. Ludzkość od tego odeszła. Możemy się oczywiście cofać w rozwoju cywilizacyjnym hmm
Po co nam także zaawansowana medycyna i jej postępy? Jakby ją usunąć to mamy czystą selekcję naturalną. Słabi, chorzy nie przeżywają.

796

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
Vian napisał/a:

No cosik chyba nie tak, bo w jednym przypadku aborcja jest ZABRONIONA, w drugim alkohol jest LEGALNY.

Nie, nie jest zabroniona. Zabroniona jest pomoc w aborcji, nakłanianie lub zmuszanie do niej. Możesz mi wskazać jakiś przepis zabraniający kobiecie dokonać aborcji samej lub obciążający ją za to jakąś sankcją?

Vian napisał/a:

Nie taka znowu większość, w większości przeprowadzonych sondaży różnica między przeciwnikami a zwolennikami aborcji na życzenie wynosiła od 1% do kilku %. Miażdżącej przewagi nie widzę.

Widocznie czytamy inne sondaże.

797

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
luc napisał/a:
Vian napisał/a:

Czy ja mam rozumieć, że dla Ciebie argumentem w dyskusji o aborcji jest fakt, że para włoskich filozofów wysunęła tezę, że można zabijać również noworodki..?

W pewnym sensie. Wydawało mi się nawet, że to wyjaśniłam. Skoro nie było zrozumiałe, spróbuję jaśniej.
Wysunięta została teza o dopuszczalności zabijania noworodków (widzę, że zgadzamy się, że to zabijanie). Na razie taki postulat spotyka się w większości z dezaprobatą.
Historia to mój konik, zatem lubię patrzeć na pewne zjawiska z historycznej perspektywy.
Dziś takie poglądy (co do zabijania noworodków) nie są akceptowane (choć inny profesor Oxfordu je popiera). Mówi się wprost o zabijaniu. Sami autorzy pomysłu nie mówią o zabójstwie lecz o aborcji postanatalnej. Dopuszczam taką ewentualność, że za jakiś czas, te pomysły przestaną szokować zaczną być akceptowane. W końcu i to i to aborcja. Dzis postulują z powodu wad genetycznych, za czas jakiś, gdy emocje ucichną, moga być inne powody np. bo urodziła się dziewczynka, a rodzice chcieli syna, bo nie ten kolor oczu etc.
W każdym razie, wykluczyć się tego nie da. Pisałam wyraźnie o przewidywaniu możliwych konsekwencji.
Ja widzę związek z dyskusją, Ty nie?

Ja też widzę związek z dyskusją, ja tylko nie widzę na jakiej zasadzie miałby to być argument przeciwko legalizacji aborcji. Gdybym ja, bez wykształcenia technicznego, postawiła tezę, że silniki samolotów jakiegoś tam typu są niebezpieczne, czy byłby to argument za tym, żeby te samoloty wykluczyć z użytku? Dlatego dziwi mnie, że stanowisko filozofa jest brane pod uwagę w dyskusji o aborcji. To fajna ciekawostka z gatunku jak różne stanowiska mogą mieć ludzie, ale to wszystko.

Odnośnie do Twojego stwierdzenia, że nie padły żadne racjonalne argumenty "przeciw". Pozwolę się z tym nie zgodzić. Nie mam czasu wertować kilkudziesięciu już stron wątku, ale zapewniam, że były. Albo je przeoczyłaś, albo nie uznałaś za racjonalne jako nie zgadzające się z Twoimi poglądami.

Ależ ja nawet napisałam gdzieś, że być może przeoczyłam, bo postów przybyło mnóstwo w bardzo krótkim czasie, ja mam swoją pracę i życie, nie przeczytałam wszystkich, dlatego prosiłam wielokrotnie o powtórzenie, bo w końcu w dyskusji biorą udział relatywnie te same osoby i się nie doczekałam.

Nie wykluczam żadnych argumentów, bo nie zgadzają się z moim światopoglądem, natomiast rozróżniam merytoryczny argument od osobistej opinii czy przekonania, czyli np. "bo to dziecko ma duszę" nie jest dla mnie argumentem, a osobistym przekonaniem. Z kolei teksty o tym, jak to 9-tygodniowy płód po aborcji polegającej na urwaniu rączek czy nóżek dusił się na tacy też nie jest dla mnie argumentem, bo to zwyczajnie bzdura. Ktoś się dał nabrać na manipulację.

Fakt, Asterce puściły nerwy, ale zwracam uwagę, że nie jej jednej. Pod jej adresem także były "wycieczki personalne" odnoszące się choćby do ograniczoności umysłowej. Mam nawet wrażenie (o ile mnie pamięć nie myli), że także z Twojej strony Vian.

Chyba mnie z kimś mylisz albo źle zinterpretowałaś moje słowa. Raczej wyrosłam z pysków w dyskusjach na poziomie "jesteś debilem!" "sam jesteś debilem!".

Podobnie jak używanie z Twojej strony natrętnego "wy" i "wy". Nie uważasz tego za.... niestosowne?

Ale o co chodzi? Że z małej litery czy że liczba mnoga? Liczby mnogiej nie uważam za niestosowne, kiedy nie zwracam się do kogoś personalnie a do ogółu przeciwników aborcji.

798

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

Moze wielu ludzi zbulwersuje, ale nie widze zadnego celu egzystencji dzieci, ktore sa gleboko uposledzone, cierpiace z powodu ciaglego bolu. Wiekszosc ludzi doroslych w takim stanie chce eutanazji. Poza tym jest to niesamowicie kosztowne dla panstwa i zupelnie nieproduktywne. Czy zatrzymalabym uposledzone dziecko? Moze. Ale zalezaloby to ode mnie, matki,ktora dba o nie, NIE panstwa.

799

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
adlernewman napisał/a:

Moze wielu ludzi zbulwersuje, ale nie widze zadnego celu egzystencji dzieci, ktore sa gleboko uposledzone, cierpiace z powodu ciaglego bolu. Wiekszosc ludzi doroslych w takim stanie chce eutanazji. Poza tym jest to niesamowicie kosztowne dla panstwa i zupelnie nieproduktywne. Czy zatrzymalabym uposledzone dziecko? Moze. Ale zalezaloby to ode mnie, matki,ktora dba o nie, NIE panstwa.

Jaki sens ma taki post skoro obecne przepisy pozwalają na aborcję w przypadku ciężkich wad płodu? I na to jest przyzwolenie w Polsce. Nie ma na aborcję zdrowego płodu na życzenie, bo komuś się zapomniało, będzie przeszkadzało, bo się nie lubi dzieci.

800

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
Snake napisał/a:
Vian napisał/a:

No cosik chyba nie tak, bo w jednym przypadku aborcja jest ZABRONIONA, w drugim alkohol jest LEGALNY.

Nie, nie jest zabroniona. Zabroniona jest pomoc w aborcji, nakłanianie lub zmuszanie do niej. Możesz mi wskazać jakiś przepis zabraniający kobiecie dokonać aborcji samej lub obciążający ją za to jakąś sankcją?

To co piszesz jest dla mnie jako kobiety obraźliwą kpiną w żywe oczy, ponieważ każdy o inteligencji powyżej kogoś opóźnionego umysłowo świetnie wie, że samodzielna próba przeprowadzenia aborcji jest ogromnym narażeniem zdrowia i życia, niemalże na równi z próbą samobójczą.

W kwestii sondaży (źródło - wikipedia)

W roku 2005 w sondażu Europejskie Wartości na pytanie Czy kobieta, jeśli nie chce mieć dzieci, powinna mieć możliwość wykonania aborcji? 48% Polaków odpowiedziało przecząco, natomiast 47% twierdząco. Odsetek przeciwników aborcji był największy spośród 10 badanych krajów[32].

W roku 2009 w sondażu CBOS 44% ankietowanych uważało, że usuwanie ciąży powinno pozostać zakazane. Natomiast 25% badanych uważa, że aborcja powinna być dozwolona bez ograniczeń[33].

Według badań przeprowadzonych w 2010 roku w 18 państwach (Meksyk, USA, Francja, Wielka Brytania, Ukraina, Polska, Rosja, Azerbejdżan, Turcja, Egipt, Palestyna, Iran, Nigeria, Chiny, Korea, Indie, Tajlandia, Indonezja) 52% ich obywateli jest zdania, że państwo powinno pozostawić decyzję o aborcji kobiecie w ciąży, a 18% uważa, że przerywanie ciąży powinno być karalne (w Polsce było to odpowiednio 66% i 6%)[34].

W 2010 roku 50% obywateli Polski popierało zakaz aborcji, 45% było przeciwnego zdania. Zauważono także korelację pomiędzy wiekiem i uczestniczeniem w praktykach religijnych a poparciem dla prawa do aborcji[35]. 73% osób w Polsce nie akceptowało aborcji na życzenie, a 87% popierało dopuszczalność aborcji w przypadku zagrożenia życia ciężarnej. Gdy ciąża była wynikiem gwałtu lub kazirodztwa za dopuszczalnością aborcji opowiada się 78% Polaków; 60% Polaków opowiada się za dopuszczalnością aborcji w przypadku, gdy dziecko miałoby urodzić się upośledzone[36].

We wrześniu 2011 roku 47% osób popierało prawo do aborcji (w tym 11% bez względu na okoliczności), a 46% było przeciwnego zdania (w tym 15% nie dopuszczało przerywania ciąży w ogóle). Zbadano również poparcie dla prawa do aborcji w przypadku zagrożenia życia matki (87%) i zdrowia (79%), ciąży powstałej na skutek czynu zabronionego (78%), upośledzenia płodu (59%), trudnościami finansowymi (24%), osobistymi (21%), samego tylko wyrażenia przez kobietę chęci przerwania ciąży (16%). 43% oczekiwało złagodzenia ustawy antyaborcyjnej, a 7% zadeklarowało na odwrót[37].

W styczniu 2012 roku Centrum Myśli Jana Pawła II i CBOS wspólnie przeprowadziły sondaż, zgodnie z którym 80% Polaków odpowiada "zdecydowanie tak" albo "raczej tak" na pytanie o ochronę życia poczętego[38]. Jednocześnie 52% ankietowanych chciało złagodzenia, a 44% zaostrzenia obecnego prawa[39].

W listopadzie 2012 roku za aborcją w przypadku zagrożenia życia było 81% badanych, zagrożenia zdrowia ciężarnej - 71%, poczęcia w wyniku czynu zabronionego - 78%, choroby płodu - 61%[40].

801

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
Snake napisał/a:

Jaki sens ma taki post skoro obecne przepisy pozwalają na aborcję w przypadku ciężkich wad płodu? I na to jest przyzwolenie w Polsce.

Po raz kolejny - czy zdajesz sobie sprawę, jak te przepisy są egzekwowane w praktyce?

802

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

Vian, absolutnie zgadzam sie.

Nasze kolezanki widocznie wola martwe kobiety od terminacji.

803 Ostatnio edytowany przez Asterka10 (2013-06-06 22:10:23)

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
adlernewman napisał/a:

Moze wielu ludzi zbulwersuje, ale nie widze zadnego celu egzystencji dzieci, ktore sa gleboko uposledzone, cierpiace z powodu ciaglego bolu. Wiekszosc ludzi doroslych w takim stanie chce eutanazji. Poza tym jest to niesamowicie kosztowne dla panstwa i zupelnie nieproduktywne. Czy zatrzymalabym uposledzone dziecko? Moze. Ale zalezaloby to ode mnie, matki,ktora dba o nie, NIE panstwa.

1.Po pierwsze dziecko głęboko upośledzone nie zawsze cierpi.CZęściej cierpią dzieci z chorbami genetycznymi.W pełni świadome i będące normą intelektualną często.
2.Niesamowicie kosztowne dla państwa, jest również utrzymywanie alkoholików, bezrobotnych, inwalidów wszelkiej maści, chorych na cukrzycę, raka, schizofrenikówi innych przewlekle i nieuleczalnie chorych.Wielu spośród przeze mnie wymienionych również cierpi fizycznie lub psychicznie.Proponujesz te cierpienia skończyć definitywnie?Z ekonomicznego punktu widzenia ich istnienie żadnego celu nie ma.

Adler to co głosisz w pełni pokazuje jakim człowiekiem jesteś.Już taki jeden był uważał, że istnienie osób "gorszych" jest niepotrzebne.Nazywał się Adolf H.

Drogie koleżanki zapominają , ze aborcja również może uśmiercić kobietę.Grozi jej bowiem sepsa, przebicie narządów wewnętrznych i krwotok.Bardzo często uszkodzenie endometrium i bezpłodność.Zdarza się i w profesjonalnych gabinetach medycznych.Skutkiem aborcji może być również depresja,nerwica, zaburzenia seksualne z oziębłością , zespół postaborcyjny.Negatywnie odbija się również na psychice dzieci, które dowiadują się o aborcji matki.Podważa jej zaangażownie emocjonalne, szczerość miłości i wprowadza element zagrożenia.

804 Ostatnio edytowany przez Vian (2013-06-06 22:10:13)

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
Asterka10 napisał/a:
adlernewman napisał/a:

Moze wielu ludzi zbulwersuje, ale nie widze zadnego celu egzystencji dzieci, ktore sa gleboko uposledzone, cierpiace z powodu ciaglego bolu. Wiekszosc ludzi doroslych w takim stanie chce eutanazji. Poza tym jest to niesamowicie kosztowne dla panstwa i zupelnie nieproduktywne. Czy zatrzymalabym uposledzone dziecko? Moze. Ale zalezaloby to ode mnie, matki,ktora dba o nie, NIE panstwa.

1.Po pierwsze dziecko głęboko upośledzone nie zawsze cierpi.CZęściej cierpią dzieci z chorbami genetycznymi.W pełni świadome i będące normą intelektualną często.
2.Niesamowicie kosztowne dla państwa, jest również utrzymywanie alkoholików, bezrobotnych, inwalidów wszelkiej maści, chorych na cukrzycę, raka, schizofrenikówi innych przewlekle i nieuleczalnie chorych.Wielu spośród przeze mnie wymienionych również cierpi fizycznie lub psychicznie.Proponujesz te cierpienia skończyć definitywnie?Z ekonomicznego punktu widzenia ich istnienie żadnego celu nie ma.

Adler to co głosisz w pełni pokazuje jakim człowiekiem jesteś.Już taki jeden był uważał, że istnienie osób "gorszych" jest niepotrzebne.Nazywał się Adolf H.

Ha ha ha - siurpryza. Tu się zgadzam. tongue

Z tą różnicą, że ja czytając post adlernewman zrozumiałam, że ma na myśli właśnie te CIERPIĄCE Z BÓLU dzieci, bez opcji wyleczenia ich z tego bólu. Jak wszystkie upośledzone, niezależnie od tego, czy cierpią z tego powodu czy nie, czy rokują na poprawę stanu czy nie, to się nie zgadzam.

PS.
Aczkolwiek ten tekst z pokazywaniem jakim człowiekiem jesteś już sobie, Asterko, mogłaś mocno darować. Potem wielki bulwers, że na Ciebie ktoś najedzie. To nie prowokuj.

805

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

Vian, tak to tez napisalam. Dzieci bedace w ciaglym bolu.

806 Ostatnio edytowany przez Asterka10 (2013-06-06 22:14:38)

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

Vian ja mam głęboko upośledzone dziecko.Nie cierpi.Choć nie przyniesie państwu żadnego zysku, a wręcz odwrotnie.Adler  skutki ekonomiczne podane przez Ciebie odnoszą się do wszystkich głębiej upośledzonych dzieci.Więc jeśli tylko ból miałaś na uwadzę to nie trzeba było mówić o kosztach utrzymania.I tym, że tacy ludzie są niepotrzebni.

807

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
Vian napisał/a:

To co piszesz jest dla mnie jako kobiety obraźliwą kpiną w żywe oczy, ponieważ każdy o inteligencji powyżej kogoś opóźnionego umysłowo świetnie wie, że samodzielna próba przeprowadzenia aborcji jest ogromnym narażeniem zdrowia i życia, niemalże na równi z próbą samobójczą.

No i? Jest ryzyko, jest zabawa... Jak się chce kogoś zamordować, to co tak gładko ma być? Acha, najlepiej jakby ktoś inny sobie rączki pobrudził, odessał, pokroił. Samemu, to się nawet nie spojrzy co leży na tacy, do śmietnika i do domciu się samorealizować.

Vian napisał/a:

W kwestii sondaży [...]

Mam wrażenie, że nie przeczytałaś treści sondaży, które wkleiłaś...

808 Ostatnio edytowany przez adlernewman (2013-06-06 22:22:36)

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

Asterko,to nie jest w zgodzie z moja etyka(chce to zaznaczyc), ale osoby gleboko uposledzone ekonomicznie nie sa dla panstwa wazne. Sa brzemieniem. Mowiac z mojej platformy, patrze na kazdego jak na czlowieka, ktory zasluguje na zycie.

Snake, prawisz takie bzdury, ze chyba sie zwroce do mojej lazienki po rade.

809

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
Vian napisał/a:

Ja też widzę związek z dyskusją, ja tylko nie widzę na jakiej zasadzie miałby to być argument przeciwko legalizacji aborcji.
Dlatego dziwi mnie, że stanowisko filozofa jest brane pod uwagę w dyskusji o aborcji. To fajna ciekawostka z gatunku jak różne stanowiska mogą mieć ludzie, ale to wszystko.

Chyba mnie z kimś mylisz albo źle zinterpretowałaś moje słowa. 

Ale o co chodzi? Że z małej litery czy że liczba mnoga? Liczby mnogiej nie uważam za niestosowne, kiedy nie zwracam się do kogoś personalnie a do ogółu przeciwników aborcji.

1. Naprawdę nie widzisz związku? Poglądy filozofów SĄ brane pod uwagę.
Owszem, dziś ciekawostka (?), jutro może akceptowany pogląd. Jak wspomniałam historia dostarcza takich przykładów.

2. Nie będę wertować wątku. Jeżeli Cię z kimś pomyliłam to przepraszam.

3. Oczywiście chodzi mi o liczbę mnogą smile
Nie podoba mi się taka generalizacja. Po każdej ze stron występują różne osoby.
Jakoś nie spodobało mi się  znalezienie w jednym worku np. z mortycją.

Vian - Adlernewman odnosiła się do artykułu, w którym jest mowa o upośledzonych osobach, niekoniecznie cierpiących. Z wadami genetycznymi.

Adlernewman przyznam, że mnie zaszokowałaś.
Choć może w sumie, nie powinno mnie to  z Twojej strony szokować.

810

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
adlernewman napisał/a:

dzieci, ktore sa gleboko uposledzone,
Poza tym jest to niesamowicie kosztowne dla panstwa i zupelnie nieproduktywne. .

To zdanie też jest szokujące.
Osoby "nieproduktywne" i "kosztowne dla państwa".

811

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

I dobrze, Luc. Ja ide beddy- byes czytajac Agatha Christie opowiadania.

Zycze wszystkim dobrej nocy. Yay! smile

812

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
adlernewman napisał/a:

I dobrze, Luc.

Z mojej strony to nie był komplement tongue

813

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
adlernewman napisał/a:

Asterko,to nie jest w zgodzie z moja etyka(chce to zaznaczyc), ale osoby gleboko uposledzone ekonomicznie nie sa dla panstwa wazne. Sa brzemieniem. Mowiac z mojej platformy, patrze na kazdego jak na czlowieka, ktory zasluguje na zycie.

Adler, jeśli kogoś dotknie udar, rak to też będzie brzemieniem.Czy Ty się zastanawiasz co piszesz?Jak głęboko trącił eugeniką Twój tekst.
Wczoraj złościłąś się na Yogiego.Dzisiaj wprost bez ogródek stwierdziłaś, że moje dziecko jest śmieciem i zbędnym balastem dla społeczeństw.Ty się możesz bronić, użyć logicznych argumentów, obrazić czy nawyzywać.Moje dziecko jest bezbronne.
Przymurowało mnie.Przymurowało, choć podświadomie wiedziałam, że masz takie poglądy.
Nawet nie wiesz co w tej chwili czuję.I obyś się nigdy nie dowiedziała.Powinnam użyć mocnych słów, bardzo mocnych.Bo to co napisałąś wiedząc , że mam niepełnosprawne dziecko jest zwyczajnie nieludzkie.Nie użyję tych słów, choć same cisną mi się na usta.Nie będę dyskutować z człowiekiem, który ma takie nieludzkie poglądy.Dla mnie na zawsze jesteś skończona.Jako człowiek i potencjalny rozmówca.

814

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
Snake napisał/a:

Cosik z logiką nie tak? Szwedzkie przepisy odnośnie alkoholu służą planowemu, odgórnemu ograniczeniu spożycia alkoholu. Stąd regulowane ceny alkoholu (sztucznie zawyżone), reglamentowane miejsca i czas zakupu. I owszem, próbowali też problem rozwiązać całkowitą prohibicją ale zupełnie nie wypaliła. Stąd inwigilacja obywateli pod kątem spożywania alkoholu. No i większość Szwedów to akceptuje, bo rozumieją z jakich powodów takie regulacje się wzięły. Mniejszość wsiada na prom i może pić na umór poza kontrolą państwa.
W Polsce większość uznała, że reglamentowanym towarem będzie aborcja. Zostały określone przyczyny dla jakich można z niej skorzystać oraz procedury. Wykluczono możliwość aborcji na życzenie, bo tak sobie życzyła większość Polaków. Obojętnie czy z przyczyn religijnych, etycznych, kulturowych ale takie są fakty, że większość Polaków nie akceptuje aborcji na życzenie i nie zamierza tolerować możliwości ich wykonywania w swoim kraju. Jednocześnie nikt nie zabrania ani nie zamierza karać kobiety, która wsiądzie na prom do Szwecji i tam dokona aborcji. Nikt jej też nie karze jeśli łyknie jakieś tabletki. Przekonywać do fajności Polski nikogo nie mam zamiaru. Wystarczy, że mnie się podoba.

A ty sądzisz, że ja nie wiem czemu te przepisy mają służyć? Ameryki tym spostrzeżeniem nie odkryłeś. Poza tym tak jak już było wspomniane możesz sobie ten alkohol na spokojnie kupić, nie jest zakazany, a w Polsce aborcji na życzenie nie ma, więc porównanie w sumie żadne. Poza tym od nie wypicia wódki nie dostaniesz depresji i różnych komplikacji zdrowotnych, jak nie wypijesz wódki Twoje życie nie przewróci się do góry nogami, a po zmuszeniu do urodzenia dziecka niestety może i to jest dla mnie spora różnica.
Nawet jakby aborcja była dozwolona na życzenie, to mam wrażenie, że byś z tego prawa nie skorzystał, bo zajście w ciążę raczej Ci nie grozi.
Ustawa na temat aborcji przeszła już dość dawno temu. Ja w mediach widzę na szczęście coraz więcej zwolenników również wśród samych lekarzy. Nie będę się z Tobą kłócić o żadne statystyki i kogo więcej, kogo mniej. Ja sądzę, że Polska wkrótce przestanie być bastionem obrońców życia poczętego. Dobrze jakby Ci obrońcy poczętego byli równie gorliwymi obrońcami życia urodzonego i potrzebującego opieki.
Podoba Ci się? Super. Mnie się nie podoba i będę o tym głośno mówić.

Asterka10 - w wyniku porodu też można dostać sepsy, depresji poporodowej, nerwicy oziębłości seksualnej, rozerwania krocza, nietrzymania moczu, wypadania macicy. Do 12 tyg możliwa jest aborcja farmakologiczna, która tak dalece szkodliwa nie jest. Jeżeli wszystko pójdzie prawidłowo, to nie trzeba ingerować chirurgicznie. Podobnie jak nie każda kobieta dostaje depresji poporodowej tak samo nie każda dostaje zespołu postaborcyjnego.


A inni dalej swoje prostackie śpiewki...

815

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

Asterko, chyba nie sluchasz. Logistycznie zbedne- absolutnie. Moralnie (z mojego punktu widzenia)- absolutnie nie. Kazy czlowiek (narodzony) ma prawo do zycia.

816

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
Asterka10 napisał/a:

1.Po pierwsze dziecko głęboko upośledzone nie zawsze cierpi.CZęściej cierpią dzieci z chorbami genetycznymi.W pełni świadome i będące normą intelektualną często.
2.Niesamowicie kosztowne dla państwa, jest również utrzymywanie alkoholików, bezrobotnych, inwalidów wszelkiej maści, chorych na cukrzycę, raka, schizofrenikówi innych przewlekle i nieuleczalnie chorych.Wielu spośród przeze mnie wymienionych również cierpi fizycznie lub psychicznie.Proponujesz te cierpienia skończyć definitywnie?Z ekonomicznego punktu widzenia ich istnienie żadnego celu nie ma.

Ale jak już zyje i cierpi -a nie chce- to nie ma ucieczki. Bo eutanazja na zyczenie też nie istnieje.

Asterka10 napisał/a:

Drogie koleżanki zapominają , ze aborcja również może uśmiercić kobietę.Grozi jej bowiem sepsa, przebicie narządów wewnętrznych i krwotok.Bardzo często uszkodzenie endometrium i bezpłodność.Zdarza się i w profesjonalnych gabinetach medycznych.Skutkiem aborcji może być również depresja,nerwica, zaburzenia seksualne z oziębłością , zespół postaborcyjny.Negatywnie odbija się również na psychice dzieci, które dowiadują się o aborcji matki.Podważa jej zaangażownie emocjonalne, szczerość miłości i wprowadza element zagrożenia.

Ciąża i poród też.

817

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
adlernewman napisał/a:

Asterko, chyba nie sluchasz. Logistycznie zbedne- absolutnie. Moralnie (z mojego punktu widzenia)- absolutnie nie. Kazy czlowiek (narodzony) ma prawo do zycia.

A do śmierci?

818

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
Snake napisał/a:

No i? Jest ryzyko, jest zabawa... Jak się chce kogoś zamordować, to co tak gładko ma być? Acha, najlepiej jakby ktoś inny sobie rączki pobrudził, odessał, pokroił. Samemu, to się nawet nie spojrzy co leży na tacy, do śmietnika i do domciu się samorealizować.

Nie jestem tego w stanie skomentować spokojnie więc nie skomentuję w ogóle. Nie przychodzi mi do głowy inny powody, dla którego realnie piszesz o przeprowadzeniu przez kobietę na sobie samej operacji zagrażającej życiu niż albo jesteś niespełna rozumu, albo chciałeś mnie sprowokować i obrazić. W obu przypadkach komentarz jest zbędny.

Luc napisał/a:

Naprawdę nie widzisz związku? Poglądy filozofów SĄ brane pod uwagę.

A moim zdaniem nie powinny.
Że 1000 lat temu były to ok, ale 1000 lat temu i termin "filozof" znaczył de facto kogoś ciut innego niż obecnie.

3. Oczywiście chodzi mi o liczbę mnogą smile
Nie podoba mi się taka generalizacja. Po każdej ze stron występują różne osoby.
Jakoś nie spodobało mi się  znalezienie w jednym worku np. z mortycją.

Buehehe rozumiem o co chodzi, ale nikt raczej nie miał zamiaru porównywać Cię z mortycją, ale też nie nasza wina, że reprezentujecie tę samą stronę w dyskusji i obie jesteście zwolenniczkami pro-life.

Vian - Adlernewman odnosiła się do artykułu, w którym jest mowa o upośledzonych osobach, niekoniecznie cierpiących. Z wadami genetycznymi.

No ale jej chodziło o te koniecznie cierpiące.

Swoją drogą też nie rozumiem, dlaczego humanitarnie jest uśpić cierpiącego psa, ale cierpiącego człowieka to już nie, tylko trzeba patrzeć jak powoli zdycha w męczarniach.

819 Ostatnio edytowany przez adlernewman (2013-06-06 22:56:26)

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

Brzydulla, do smierci tez. Eutanazja jest plena wsoplczucia odopowiedzia na cierpienie.

Vian, w sprawie usmiercania cierpiacej istoty, niezaleznie czy ludzkiej czy zwierzecej, wydajae mi sie, ze ta sama etykieta obowiazuje.

820

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
WitchQueen napisał/a:

A inni dalej swoje prostackie śpiewki...

Powiem jak Vian wcześniej (choć do kogoś innego): możesz sobie darować takie teksty.

821

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
Vian napisał/a:
Luc napisał/a:

Naprawdę nie widzisz związku? Poglądy filozofów SĄ brane pod uwagę.

A moim zdaniem nie powinny.

Buehehe rozumiem o co chodzi, ale nikt raczej nie miał zamiaru porównywać Cię z mortycją, ale też nie nasza wina, że reprezentujecie tę samą stronę w dyskusji i obie jesteście zwolenniczkami pro-life.

No ale jej chodziło o te koniecznie cierpiące.

1. Ale są brane pod uwagę, stąd ten związek istnieje.

2. Moją winą też nie jest smile
Po stronie zwolenników aborcji też są osoby, do których można mieć zastrzeżenia, ale ich nie stawiam na równi z innymi.

3. Nie musisz wyjaśniać co Adlernewman miała na myśli, bo ona dość precyzyjnie już swoje poglądy wyłożyła.

822

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
Asterka napisał/a:

Drogie koleżanki zapominają , ze aborcja również może uśmiercić kobietę.Grozi jej bowiem sepsa, przebicie narządów wewnętrznych i krwotok.Bardzo często uszkodzenie endometrium i bezpłodność.Zdarza się i w profesjonalnych gabinetach medycznych.

Prawidłowo przeprowadzona aborcja, w odpowiednich warunkach i przez odpowiedni personel jest, wg. danych medycznych, ok 10 razy (sic!) bezpieczniejsza dla kobiety niż poród.

Skutkiem aborcji może być również depresja,nerwica, zaburzenia seksualne z oziębłością , zespół postaborcyjny.Negatywnie odbija się również na psychice dzieci, które dowiadują się o aborcji matki.Podważa jej zaangażownie emocjonalne, szczerość miłości i wprowadza element zagrożenia.

Analogicznie ciąża i poród.

823

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

Luc, mnie faktycznie chodzilo o gleboko cierpiace.

Zreszta, to naprawde niewazne, poniewaz nie zmusilabym zadna aborcje jakkolwiek, bo szanuje poglady moralne innych ludzi.

824

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

1. Ale są brane pod uwagę, stąd ten związek istnieje.

Ok. Przez kogo? Czy ich opinia jest uznawana za argument merytoryczny, moralny, za argument w ogóle czy może jedynie za opinię?

2. Moją winą też nie jest smile
Po stronie zwolenników aborcji też są osoby, do których można mieć zastrzeżenia, ale ich nie stawiam na równi z innymi.

Nikt Cię nie stawia ani nie każe stawiać na równi z nikim. Natomiast kiedy piszę do wszystkich/o wszystkich przeciwnikach aborcji, w tym do/o Tobie, używam adekwatnego zwrotu. Oczekujesz, że będę pisać "zwolennicy aborcji z wyłączeniem luc, bo nie życzy sobie być włączana do grona, do którego zalicza się mortycja"? ;-) Mnie się np. nie podoba, że jestem często zaliczana do lewicowców razem z Kwaśniewskim czy Millerem, których osobiście nie znoszę, ale nic na to nie poradzę, że podobnie jak oni mam poglądy raczej lewicowe.

3. Nie musisz wyjaśniać co Adlernewman miała na myśli, bo ona dość precyzyjnie już swoje poglądy wyłożyła.

No to co Cię w nich szokuje..?

825

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
adlernewman napisał/a:

Asterko, chyba nie sluchasz. Logistycznie zbedne- absolutnie. Moralnie (z mojego punktu widzenia)- absolutnie nie. Kazy czlowiek (narodzony) ma prawo do zycia.

Adler potrafię czytać.I wiem co przeczytałam.Nie nazwałaby jakiejkolwiek istoty ludzkiej zbędną .Nawet logistycznie.Jak ostatni tchórz próbujesz się teraz wycofać i nadać swojej wypowiedzi inny sens.Bo wiesz, że KAŻDA  osoba na tym forum , która ma normalne uczucia nie powie tego co Ty.
Wiesz, za Twoją wypowiedz powinni Cię zbanować.Bo ja osobiście czuję POTWORNIE obrażona, dotknięta i zraniona.
Nie będę rozmawiać z osobą,któa uważa moje dziecko za zbędne na tym świecie.Logistycznie , ekonomicznie czy na jaki sposób tam wymyslisz.Możesz mieć osobiste wycieczki do mnie, do mojego stylu życia i poglądów.Od mojego dziecka WARA.
Twoich słów nic nie wymarze.

826

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
Vian napisał/a:

Nie jestem tego w stanie skomentować spokojnie więc nie skomentuję w ogóle. Nie przychodzi mi do głowy inny powody, dla którego realnie piszesz o przeprowadzeniu przez kobietę na sobie samej operacji zagrażającej życiu niż albo jesteś niespełna rozumu, albo chciałeś mnie sprowokować i obrazić. W obu przypadkach komentarz jest zbędny.

Ojej, biedactwu które chce zlikwidować jedno życie może też coś grozić? Faktycznie, to bardzo nie fair. Likwidowanie życia powinno być bezbolesne, bezproblemowe, na zawołanie, a może pstryknięcie... Jeszcze mi napiszcie, że aborcja na życzenie miałaby być finansowana przez NFZ, bo przecież nie każdą kobietę co się chce realizować, tudzież nie ma ochoty wychowywać bachory stać na prywatny gabinet.

827

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
luc napisał/a:
WitchQueen napisał/a:

A inni dalej swoje prostackie śpiewki...

Powiem jak Vian wcześniej (choć do kogoś innego): możesz sobie darować takie teksty.

A ty znowu odbierasz personalnie coś, co Ciebie nie dotyczy.

828

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
Asterka10 napisał/a:
adlernewman napisał/a:

Asterko,to nie jest w zgodzie z moja etyka(chce to zaznaczyc), ale osoby gleboko uposledzone ekonomicznie nie sa dla panstwa wazne. Sa brzemieniem. Mowiac z mojej platformy, patrze na kazdego jak na czlowieka, ktory zasluguje na zycie.

Adler, jeśli kogoś dotknie udar, rak to też będzie brzemieniem.Czy Ty się zastanawiasz co piszesz?Jak głęboko trącił eugeniką Twój tekst.
Wczoraj złościłąś się na Yogiego.Dzisiaj wprost bez ogródek stwierdziłaś, że moje dziecko jest śmieciem i zbędnym balastem dla społeczeństw.Ty się możesz bronić, użyć logicznych argumentów, obrazić czy nawyzywać.Moje dziecko jest bezbronne.
Przymurowało mnie.Przymurowało, choć podświadomie wiedziałam, że masz takie poglądy.
Nawet nie wiesz co w tej chwili czuję.I obyś się nigdy nie dowiedziała.Powinnam użyć mocnych słów, bardzo mocnych.Bo to co napisałąś wiedząc , że mam niepełnosprawne dziecko jest zwyczajnie nieludzkie.Nie użyję tych słów, choć same cisną mi się na usta.Nie będę dyskutować z człowiekiem, który ma takie nieludzkie poglądy.Dla mnie na zawsze jesteś skończona.Jako człowiek i potencjalny rozmówca.

No chyba ja nie umiem czytac sad Ale ja zrozumialam zupelnie cos innego !!!
Ona pisze o panstwie a nie o jej pogladach !!!
Oczywiscie, ze dla panstwa takie osoby sa brzemieniem i to jest fakt !!! Przykry ale fakt !!!

I Adler napisala :" (..) patrze na kazdego jak na czlowieka, ktory zasluguje na zycie".

Astera nie wciskaj Adler, ze stwierdzila, ze "moje dziecko jest śmieciem i zbędnym balastem dla społeczeństw ".
Nigdzie tak nie napisala !!!

Brzydko Asterko sad A porownywanie kogos do Hitlera to dopiero klasa !!!

Wiesz Asterka jak sie nie chce dyskutowac z kims, to sie nie dyskutuje a nie "grozi", ze nie bedzie sie dyskutowac tongue

I nie pisz, ze powinnas uzyc mocnych slow tylko ich uzyj, bo jak juz miec klase to na calego ASTERKO !!!

Wyslij kogos po zapaki i spalcie Adler na stosie !!! Moze uzdrowicie tym ten swiat tongue

829

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
WitchQueen napisał/a:

A ty znowu odbierasz personalnie coś, co Ciebie nie dotyczy.

Nie odebrałam personalnie. Gdybyś ze zrozumieniem przeczytała moją uwagę to byś (być może) to zrozumiała.

830

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

O rany kobiet schlebiacie mi tym zainteresowaniem smile luc ja wcale nie chce z tobą i z twoimi poglądami się indentyfikować  big_smile. A Asterce szczerze wspóczuję bo na pewno nie jest łatwo.

831

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
adlernewman napisał/a:

Moze wielu ludzi zbulwersuje, ale nie widze zadnego celu egzystencji dzieci, ktore sa gleboko uposledzone, cierpiace z powodu ciaglego bolu. Wiekszosc ludzi doroslych w takim stanie chce eutanazji. Poza tym jest to niesamowicie kosztowne dla panstwa i zupelnie nieproduktywne. Czy zatrzymalabym uposledzone dziecko? Moze. Ale zalezaloby to ode mnie, matki,ktora dba o nie, NIE panstwa.

To też Happyfull czytałaś?

832

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
luc napisał/a:
WitchQueen napisał/a:

A ty znowu odbierasz personalnie coś, co Ciebie nie dotyczy.

Nie odebrałam personalnie. Gdybyś ze zrozumieniem przeczytała moją uwagę to byś (być może) to zrozumiała.

Gdybyś napisała wprost o co chodzi, a nie oczekiwała, że się domyślę o co chodzi byłoby dużo prościej. Akurat temu, że z niektórymi się identyfikować nie chcesz absolutnie się nie dziwię.

833

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
Asterka10 napisał/a:
adlernewman napisał/a:

Moze wielu ludzi zbulwersuje, ale nie widze zadnego celu egzystencji dzieci, ktore sa gleboko uposledzone, cierpiace z powodu ciaglego bolu. Wiekszosc ludzi doroslych w takim stanie chce eutanazji. Poza tym jest to niesamowicie kosztowne dla panstwa i zupelnie nieproduktywne. Czy zatrzymalabym uposledzone dziecko? Moze. Ale zalezaloby to ode mnie, matki,ktora dba o nie, NIE panstwa.

To też Happyfull czytałaś?

Asterko, zwracam Twoją uwagę na wyboldowaną część.
Skoro Twoje dziecko nie cierpi stałego, nieuleczalnego fizycznego bólu, to nie rozumiem, dlaczego to odniosłaś niego i uwiesiłaś się tego jak niepodległości.

834

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
Asterka10 napisał/a:
adlernewman napisał/a:

Moze wielu ludzi zbulwersuje, ale nie widze zadnego celu egzystencji dzieci, ktore sa gleboko uposledzone, cierpiace z powodu ciaglego bolu. Wiekszosc ludzi doroslych w takim stanie chce eutanazji. Poza tym jest to niesamowicie kosztowne dla panstwa i zupelnie nieproduktywne. Czy zatrzymalabym uposledzone dziecko? Moze. Ale zalezaloby to ode mnie, matki,ktora dba o nie, NIE panstwa.

To też Happyfull czytałaś?

Czytalam i zrozumialam zupelnie inaczej niz Ty !!!
Dzieci gleboko uposledzone i cierpiace z powodu ciaglego bolu !!! Mnie boli juz jak pisze o tych cierpiacych dzieciach sad
Dlaczego maja cierpiec ? Bo tak powinno byc ?
Przeciez Adler nie pisze o wszystkich uposledzonych dzieciach Asterko !!!

Nic o Twoim synu nie napisala !!!

Asterka wyluzuj !!!

835

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

Ta dyskusja nie jest racjonalna, BOZE, nauczcie sie byc merytrecznymi.

836

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
Vian napisał/a:
Asterka10 napisał/a:
adlernewman napisał/a:

Moze wielu ludzi zbulwersuje, ale nie widze zadnego celu egzystencji dzieci, ktore sa gleboko uposledzone, cierpiace z powodu ciaglego bolu. Wiekszosc ludzi doroslych w takim stanie chce eutanazji. Poza tym jest to niesamowicie kosztowne dla panstwa i zupelnie nieproduktywne. Czy zatrzymalabym uposledzone dziecko? Moze. Ale zalezaloby to ode mnie, matki,ktora dba o nie, NIE panstwa.

To też Happyfull czytałaś?

Asterko, zwracam Twoją uwagę na wyboldowaną część.
Skoro Twoje dziecko nie cierpi stałego, nieuleczalnego fizycznego bólu, to nie rozumiem, dlaczego to odniosłaś niego i uwiesiłaś się tego jak niepodległości.

Też nie rozumiem. Adler niczego personalnie wobec Asterki nie napisała. Ja sobie nie wyobrażam życia odczuwając ból 24h. Przecież to się w głowie nie mieści jak się ktoś taki musi męczyć. Głupi ból menstruacyjny przez kilka godzin potrafi doprowadzić niemal do szału, a tu mówimy o bólu przewlekłym, którego się nie wyleczy nawet wybitnie ogłupiającą dawką morfiny.

837

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

Na tym forum ktoś zupełnie ma problem z czytaniem ze zrozumieniem i na pewno nie ma go Asterka. Czytanie ze zrozumieniem nie boli smile

838

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
mortycja.adams napisał/a:

Na tym forum ktoś zupełnie ma problem z czytaniem ze zrozumieniem i na pewno nie ma go Asterka.

No - Ty.

839

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
Vian napisał/a:

Nikt Cię nie stawia ani nie każe stawiać na równi z nikim. Natomiast kiedy piszę do wszystkich/o wszystkich przeciwnikach aborcji, w tym do/o Tobie, używam adekwatnego zwrotu. Oczekujesz, że będę pisać "zwolennicy aborcji z wyłączeniem luc, bo nie życzy sobie być włączana do grona, do którego zalicza się mortycja"? ;-) Mnie się np. nie podoba, że jestem często zaliczana do lewicowców razem z Kwaśniewskim czy Millerem, których osobiście nie znoszę, ale nic na to nie poradzę, że podobnie jak oni mam poglądy raczej lewicowe.

Przekręcasz sens mojej wypowiedzi.

Kiedy piszesz: "wy swoje tak bo tak" (coś w tym stylu, w którymś Twoim poście), to rzeczywiście używasz adekwatnego zwrotu hmm

840

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
mortycja.adams napisał/a:

Na tym forum ktoś zupełnie ma problem z czytaniem ze zrozumieniem i na pewno nie ma go Asterka. Czytanie ze zrozumieniem nie boli smile

To czemu nie czytasz jak nie boli ? tongue

841

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

Po głęboko uposledzone, cierpiące nie było i.A to I zmienia CAŁY sens wypowiedzi.Powoływanie się na ekonomię i nieproduktywnośc w stosunku do istnienia każdej istoty ludzkiej jest skandaliczne.

842

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
Asterka10 napisał/a:

Po głęboko uposledzone, cierpiące nie było i.A to I zmienia CAŁY sens wypowiedzi.Powoływanie się na ekonomię i nieproduktywnośc w stosunku do istnienia każdej istoty ludzkiej jest skandaliczne.

Kto sie powoluje na ekonomię i nieproduktywnośc w stosunku do istnienia każdej istoty ludzkiej ??? Asterka umiesz czytac ?

Wstaw cytaty bo ja nic takiego nie przeczytalam !!!

No i tak powstaja konflikty sad Jedna mowi, ze rozowe a druga ze ta pierwsza obrazila ja, bo powiedziala: rozowe a rozowe jak kazdy wie jej nie pasuje :PNo i ona wie, ze to bylo specjalnie tongue

Przedszkole sad

843

Odp: Aborcja - dla kobiet po...
Vian napisał/a:
Asterka10 napisał/a:
adlernewman napisał/a:

Moze wielu ludzi zbulwersuje, ale nie widze zadnego celu egzystencji dzieci, ktore sa gleboko uposledzone, cierpiace z powodu ciaglego bolu. Wiekszosc ludzi doroslych w takim stanie chce eutanazji. Poza tym jest to niesamowicie kosztowne dla panstwa i zupelnie nieproduktywne. Czy zatrzymalabym uposledzone dziecko? Moze. Ale zalezaloby to ode mnie, matki,ktora dba o nie, NIE panstwa.

To też Happyfull czytałaś?

Asterko, zwracam Twoją uwagę na wyboldowaną część.
Skoro Twoje dziecko nie cierpi stałego, nieuleczalnego fizycznego bólu, to nie rozumiem, dlaczego to odniosłaś niego i uwiesiłaś się tego jak niepodległości.

A ja zwracam Twoją uwagę, że Adlernewman wyraziła swój pogląd w poparciu o pogląd wyrażony w artykule, gdzie była mowa o wadach genetycznych, nie o cierpieniu. I w takim własnie kontekście to zostało odebrane.
Jeżeli dodać do tego pogląd o "bezproduktywnych"  dzieciach to chyba sens był jasny.
Nie zmieni tego wycofywanie się teraz Adlernewman, ani Twoja obrona jej.

844

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

Nie no ja chyba mam inne forum ewidentnie w postach jest jazda po niepełnosprawnych ale jakoś niektóre panie tego nie widzą. Czytanie ze zrozumieniem to za mało po prostu czytajcie !!!!

845 Ostatnio edytowany przez luc (2013-06-06 23:52:00)

Odp: Aborcja - dla kobiet po...

Widzę, że ponownie dyskusja schodzi poniżej poziomu i przeradza się w "pyskówkę".
Zatem się pożegnam.
Dobrej nocy.

Posty [ 781 do 845 z 1,207 ]

Strony Poprzednia 1 11 12 13 14 15 19 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MOJA NIESAMOWITA HISTORIA » Aborcja - dla kobiet po...

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024