Chciałem ogłosić wszem i wobec, że Julia już nie idzie do zakonu! Julia i ja tworzymy razem wspaniały i niepowtarzalny związek ! Kochamy się jak mało kto ! Ona mnie kocha miłością szczerą i prawdziwą, a ją prawdziwą i szczerą! Wiem, że bardzo chcielibyście nam pogratulować, to macie okazję!
Czekam, aż temat wybije się na czołówkę.
Czekam, aż temat wybije się na czołówkę.
E nie, to ma być skromny temacik w kameralnym gronie, takie jak będzie nasze wesele. Zresztą.
Tak to prawda
5 2025-05-20 10:47:01 Ostatnio edytowany przez wieka (2025-05-20 10:52:20)
Chciałem ogłosić wszem i wobec, że Julia już nie idzie do zakonu! Julia i ja tworzymy razem wspaniały i niepowtarzalny związek ! Kochamy się jak mało kto ! Ona mnie kocha miłością szczerą i prawdziwą, a ją prawdziwą i szczerą! Wiem, że bardzo chcielibyście nam pogratulować, to macie okazję!
Jak najbardziej można pogratulować, tylko nie wiadomo czego, chyba głupoty Z Alter ego to zawsze można wziąć ślub wirtualny i to nie jeden.
We wszystkich tematach osób zaburzonych te wymyślone historie zataczają koło i wracają na swoje miejsce.
ślad_po_bliźnie napisał/a:Chciałem ogłosić wszem i wobec, że Julia już nie idzie do zakonu! Julia i ja tworzymy razem wspaniały i niepowtarzalny związek ! Kochamy się jak mało kto ! Ona mnie kocha miłością szczerą i prawdziwą, a ją prawdziwą i szczerą! Wiem, że bardzo chcielibyście nam pogratulować, to macie okazję!
Jak najbardziej można pogratulować, tylko nie wiadomo czego, chyba głupoty
Z Alter ego to zawsze można wziąć ślub wirtualny i to nie jeden.
To nie zadne alter ego, a ślub tak bedzie
To nie zadne alter ego, a ślub tak bedzie
https://www.netkobiety.pl/t135057.html
Życie singla już nie takie dobre? Zakon już nieaktualny?
Jeśli ktoś się zastanawiał po tych wszystkich zwrotach akcji, zmianie poglądów o 180°, przeróżnych dziwnych perypetiach, czym nowym jeszcze Julka będzie próbowała zaskoczyć, już wie
Jest potencjał na kilkanaście tematów i setki postów, będzie romantycznie i dramatycznie;)
No ale w końcu o to tu chodzi
Julia life in UK napisał/a:To nie zadne alter ego, a ślub tak bedzie
https://www.netkobiety.pl/t135057.html
Życie singla już nie takie dobre? Zakon już nieaktualny?
Jeśli ktoś się zastanawiał po tych wszystkich zwrotach akcji, zmianie poglądów o 180°, przeróżnych dziwnych perypetiach, czym nowym jeszcze Julka będzie próbowała zaskoczyć, już wie
Jest potencjał na kilkanaście tematów i setki postów, będzie romantycznie i dramatycznie;)
No ale w końcu o to tu chodzi
... no tak widzisz człowiek zmienia zdanie raz jest Muzulmanka ,jutro Chrzescijanka, raz idzie do zakonu,a na drugi dzien bierze ślub-czyz życie nie jest zaskakujace
RozrabiakaWmalinowymGaju napisał/a:Julia life in UK napisał/a:To nie zadne alter ego, a ślub tak bedzie
https://www.netkobiety.pl/t135057.html
Życie singla już nie takie dobre? Zakon już nieaktualny?
Jeśli ktoś się zastanawiał po tych wszystkich zwrotach akcji, zmianie poglądów o 180°, przeróżnych dziwnych perypetiach, czym nowym jeszcze Julka będzie próbowała zaskoczyć, już wie
Jest potencjał na kilkanaście tematów i setki postów, będzie romantycznie i dramatycznie;)
No ale w końcu o to tu chodzi
... no tak widzisz człowiek zmienia zdanie raz jest Muzulmanka ,jutro Chrzescijanka, raz idzie do zakonu,a na drugi dzien bierze ślub-czyz życie nie jest zaskakujace
Julka, normalni ludzie tak nie mają. Nie non stop;)
Julia life in UK napisał/a:RozrabiakaWmalinowymGaju napisał/a:https://www.netkobiety.pl/t135057.html
Życie singla już nie takie dobre? Zakon już nieaktualny?
Jeśli ktoś się zastanawiał po tych wszystkich zwrotach akcji, zmianie poglądów o 180°, przeróżnych dziwnych perypetiach, czym nowym jeszcze Julka będzie próbowała zaskoczyć, już wie
Jest potencjał na kilkanaście tematów i setki postów, będzie romantycznie i dramatycznie;)
No ale w końcu o to tu chodzi
... no tak widzisz człowiek zmienia zdanie raz jest Muzulmanka ,jutro Chrzescijanka, raz idzie do zakonu,a na drugi dzien bierze ślub-czyz życie nie jest zaskakujace
Julka, normalni ludzie tak nie mają. Nie non stop;)
Ale ja nie jestem normalne ludzie
11 2025-05-20 11:13:56 Ostatnio edytowany przez ślad_po_bliźnie (2025-05-20 11:14:19)
RozrabiakaWmalinowymGaju napisał/a:Julia life in UK napisał/a:
... no tak widzisz człowiek zmienia zdanie raz jest Muzulmanka ,jutro Chrzescijanka, raz idzie do zakonu,a na drugi dzien bierze ślub-czyz życie nie jest zaskakujace
Julka, normalni ludzie tak nie mają. Nie non stop;)
Ale ja nie jestem normalne ludzie
Potwierdzam, ani ja. Z tym że teraz Julka już nie zmieni zdania przez najbliższe 100 lat, prawda skarbie ?
Julia life in UK napisał/a:RozrabiakaWmalinowymGaju napisał/a:Julka, normalni ludzie tak nie mają. Nie non stop;)
Ale ja nie jestem normalne ludzie
Potwierdzam, ani ja. Z tym że teraz Julka już nie zmieni zdania przez najbliższe 100 lat, prawda skarbie ?
Tak
Julia life in UK napisał/a:RozrabiakaWmalinowymGaju napisał/a:Julka, normalni ludzie tak nie mają. Nie non stop;)
Ale ja nie jestem normalne ludzie
Potwierdzam, ani ja. Z tym że teraz Julka już nie zmieni zdania przez najbliższe 100 lat, prawda skarbie ?
To widać, słychać i czuć… teraz kolej na wirtualną ciążę, więc pewnie będzie bliźniacza, tak dla odmiany.
Z tym, że teraz to już nikt nie uwierzy w te historie wyssane z palca.
Było też przynajmniej ze 2 przepowiadane huczne odejścia z forum.
Głupoty, głupoty, głupoty... Dwa trolle się dobrały, albo jeden w kilku wcieleniach.
Znowu będą zaśmiecać forum fake wątkami, wraz z następnym ślubem, teraz pewnie konkordatowym, nastepną ciążą poronioną, i dalszymi przygodami stukniętego trolla.
Julka, ile ci płacą za kręcenie się po tym forum?
ślad_po_bliźnie napisał/a:Julia life in UK napisał/a:Ale ja nie jestem normalne ludzie
Potwierdzam, ani ja. Z tym że teraz Julka już nie zmieni zdania przez najbliższe 100 lat, prawda skarbie ?
To widać, słychać i czuć… teraz kolej na wirtualną ciążę, więc pewnie będzie bliźniacza, tak dla odmiany.
Z tym, że teraz to już nikt nie uwierzy w te historie wyssane z palca.
Taaa Julka zajdzie ze mną w ciążę, a po 4 tygodniach urodzi dwoje zdrowych i ślicznych dwudziestolatków, po prostu wszystko na wyższym tempie no. My nie mamy już czasu czekać więcej, czekaliśmy na siebie pół życia, tera do przodu
Nic tu nie jest wyssane z palca, ja istnieje, ona też, chcesz, pogadaj se z nią przez telefon jak ona wyrazi zgodę.A jak nie zechce to masz pecha, tak czy inaczej, oboje istniejemy
Ale Rozrabiaka jest pod dwoma kontami czy jak? : DD
Głupoty, głupoty, głupoty... Dwa trolle się dobrały, albo jeden w kilku wcieleniach.
Znowu będą zaśmiecać forum fake wątkami, wraz z następnym ślubem, teraz pewnie konkordatowym, nastepną ciążą poronioną, i dalszymi przygodami stukniętego trolla.
Julka, ile ci płacą za kręcenie się po tym forum?
Co to fake wątek ? Ona tu wszystko co pisze, jest prawdą, po prostu jej nie znacie na tyle, żeby zrozumieć, że ktoś może pisać, co naprawdę myśli (w danej chwili ) Dziewczyna napędza całe forum, i takie podziękowania ma...
Co to fake wątek ? Ona tu wszystko co pisze, jest prawdą, po prostu jej nie znacie na tyle, żeby zrozumieć, że ktoś może pisać, co naprawdę myśli (w danej chwili
) Dziewczyna napędza całe forum, i takie podziękowania ma...
Niech jej dziękują właściciele tego forum, że zbierają kasę za reklamy, bo o to tylko chodzi Żeby umieścić reklamę na jakimkolwiek forum, to sprawdza się li tylko i wylącznie liczbę "kliknięć", jakie głupoty są wypisywane tego nikt nie sprawdza. Ja w Niemczech gdy otwieram forum, to ukazują mi się reklamy w języku niemieckim, myślisz że ktoś zadaje sobie tutaj trud żeby czytać bzdety Julki o św. Hildegardzie zanim zamieści reklamę? Internet mam niemiecki, jakiś algorytm sprawdził, że wchodzę na to konto to i mam reklamy z rodzimej półki. Tylko za umieszczanie reklam się płaci i to spore pieniądze. Dawno już pisalam o tym, że Julka to internetowy szmalcownik
ślad_po_bliźnie napisał/a:Co to fake wątek ? Ona tu wszystko co pisze, jest prawdą, po prostu jej nie znacie na tyle, żeby zrozumieć, że ktoś może pisać, co naprawdę myśli (w danej chwili
) Dziewczyna napędza całe forum, i takie podziękowania ma...
Niech jej dziękują właściciele tego forum, że zbierają kasę za reklamy, bo o to tylko chodzi
Żeby umieścić reklamę na jakimkolwiek forum, to sprawdza się li tylko i wylącznie liczbę "kliknięć", jakie głupoty są wypisywane tego nikt nie sprawdza. Ja w Niemczech gdy otwieram forum, to ukazują mi się reklamy w języku niemieckim, myślisz że ktoś zadaje sobie tutaj trud żeby czytać bzdety Julki o św. Hildegardzie zanim zamieści reklamę? Internet mam niemiecki, jakiś algorytm sprawdził, że wchodzę na to konto to i mam reklamy z rodzimej półki. Tylko za umieszczanie reklam się płaci i to spore pieniądze. Dawno już pisalam o tym, że Julka to internetowy szmalcownik
Ludzie czerpią fun z różnych swoich działań, jeśli ona czuję potrzebę pisania z... trudnymi ludźmi stąd, to mi to nie przeszkadza. Nikomu nie szkodzi, ona się dobrze bawi otwierając przed wami w jakiś sposób, wy się dobrze bawicie zarzucając jej różne rzeczy, i gitara gra (?)
Poza tym ona nie spędza tu aż tak wiele czasu, tyle, co może poświęcić bez zarywania ważniejszych spraw, czyli mnie
Salomonka napisał/a:ślad_po_bliźnie napisał/a:Co to fake wątek ? Ona tu wszystko co pisze, jest prawdą, po prostu jej nie znacie na tyle, żeby zrozumieć, że ktoś może pisać, co naprawdę myśli (w danej chwili
) Dziewczyna napędza całe forum, i takie podziękowania ma...
Niech jej dziękują właściciele tego forum, że zbierają kasę za reklamy, bo o to tylko chodzi
Żeby umieścić reklamę na jakimkolwiek forum, to sprawdza się li tylko i wylącznie liczbę "kliknięć", jakie głupoty są wypisywane tego nikt nie sprawdza. Ja w Niemczech gdy otwieram forum, to ukazują mi się reklamy w języku niemieckim, myślisz że ktoś zadaje sobie tutaj trud żeby czytać bzdety Julki o św. Hildegardzie zanim zamieści reklamę? Internet mam niemiecki, jakiś algorytm sprawdził, że wchodzę na to konto to i mam reklamy z rodzimej półki. Tylko za umieszczanie reklam się płaci i to spore pieniądze. Dawno już pisalam o tym, że Julka to internetowy szmalcownik
Ludzie czerpią fun z różnych swoich działań, jeśli ona czuję potrzebę pisania z... trudnymi ludźmi stąd, to mi to nie przeszkadza. Nikomu nie szkodzi, ona się dobrze bawi otwierając przed wami w jakiś sposób, wy się dobrze bawicie zarzucając jej różne rzeczy, i gitara gra (?)
Poza tym ona nie spędza tu aż tak wiele czasu, tyle, co może poświęcić bez zarywania ważniejszych spraw, czyli mnie
![]()
Masz nas za idiotów?
ślad_po_bliźnie napisał/a:Salomonka napisał/a:Niech jej dziękują właściciele tego forum, że zbierają kasę za reklamy, bo o to tylko chodzi
Żeby umieścić reklamę na jakimkolwiek forum, to sprawdza się li tylko i wylącznie liczbę "kliknięć", jakie głupoty są wypisywane tego nikt nie sprawdza. Ja w Niemczech gdy otwieram forum, to ukazują mi się reklamy w języku niemieckim, myślisz że ktoś zadaje sobie tutaj trud żeby czytać bzdety Julki o św. Hildegardzie zanim zamieści reklamę? Internet mam niemiecki, jakiś algorytm sprawdził, że wchodzę na to konto to i mam reklamy z rodzimej półki. Tylko za umieszczanie reklam się płaci i to spore pieniądze. Dawno już pisalam o tym, że Julka to internetowy szmalcownik
Ludzie czerpią fun z różnych swoich działań, jeśli ona czuję potrzebę pisania z... trudnymi ludźmi stąd, to mi to nie przeszkadza. Nikomu nie szkodzi, ona się dobrze bawi otwierając przed wami w jakiś sposób, wy się dobrze bawicie zarzucając jej różne rzeczy, i gitara gra (?)
Poza tym ona nie spędza tu aż tak wiele czasu, tyle, co może poświęcić bez zarywania ważniejszych spraw, czyli mnie
![]()
Masz nas za idiotów?
Ale czekaj, bo się pogubiłem. Pytasz, bo nazwałem was trudnymi, czy pytasz, bo uważasz że ja gdzieś napisałem nieprawdę?
Akurat tak się składa, że ona się tu otwiera, no nie tak, żeby sobie zaszkodzić, ale się otwiera, bo kieruję się sercem, a wy?
Te tematy poza (może) zakonem są jak najbardziej z serca przez nią założone. A dokładniej dodam - pisała, co jej leżało na sercu i o rzeczach, które naprawdę miały miejsce.
wieka napisał/a:ślad_po_bliźnie napisał/a:Potwierdzam, ani ja. Z tym że teraz Julka już nie zmieni zdania przez najbliższe 100 lat, prawda skarbie ?
To widać, słychać i czuć… teraz kolej na wirtualną ciążę, więc pewnie będzie bliźniacza, tak dla odmiany.
Z tym, że teraz to już nikt nie uwierzy w te historie wyssane z palca.Taaa Julka zajdzie ze mną w ciążę, a po 4 tygodniach urodzi dwoje zdrowych i ślicznych dwudziestolatków, po prostu wszystko na wyższym tempie no. My nie mamy już czasu czekać więcej, czekaliśmy na siebie pół życia, tera do przodu
Nic tu nie jest wyssane z palca, ja istnieje, ona też, chcesz, pogadaj se z nią przez telefon jak ona wyrazi zgodę.A jak nie zechce to masz pecha, tak czy inaczej, oboje istniejemy
Nie jestem zainteresowana, poza tym nikt nie kwestionuje istnienie tego duo /damsko męskiego/mitomana/trolla/spamera.
ślad_po_bliźnie napisał/a:Julia life in UK napisał/a:Ale ja nie jestem normalne ludzie
Potwierdzam, ani ja. Z tym że teraz Julka już nie zmieni zdania przez najbliższe 100 lat, prawda skarbie ?
Tak
Macie, ludzie, nauczkę na przyszłość – nie wtrącajcie się między wódkę a zakąskę .
Julia life in UK napisał/a:ślad_po_bliźnie napisał/a:Potwierdzam, ani ja. Z tym że teraz Julka już nie zmieni zdania przez najbliższe 100 lat, prawda skarbie ?
Tak
Macie, ludzie, nauczkę na przyszłość – nie wtrącajcie się między wódkę a zakąskę
.
a żebyś wiedziała, ale fakt faktem ,że byliśmy pokłóceni że sobą, ale się pogodziliśmy jak się wszystko wyjaśniło
Tragedia.
44-letni facet zakłada tematy jak 14-letni chłopczyk żeby zwrócic uwage dziewczynki, do której smali cholewki w gimnazjum.
Szczerze współczuje współczesnym singielkom po 30-ce tego "miodku" co wam został do wyboru wśród młodziutkich kawalerów po 40ce XD
Kiedy człowiek jest przekonany, że widzi dno a tymczasem na jego oczach dokonuje się błyskawicznie kilometrowy odwiert...
Biada biada biada
Co to będzie co to będzie ?
Tragedia.
44-letni facet zakłada tematy jak 14-letni chłopczyk żeby zwrócic uwage dziewczynki, do której smali cholewki w gimnazjum.Szczerze współczuje współczesnym singielkom po 30-ce tego "miodku" co wam został do wyboru wśród młodziutkich kawalerów po 40ce XD
nie masz czego współczuć, wiek po 40-tce nie jest taki zły i stary co innego,gdyby to bylo po 50 tce to wtedy juz duzo jak dla mnie by było.
Biada biada biada
![]()
Co to będzie co to będzie ?
Katastrofa ojej
Raczej żenada..
nie masz czego współczuć.
Ale to drętwusy Julka co ? Takie piekne zamieszanie a te sztywniaki narzekają .
Salcia,Wieka to dyżurnie, Bagiennik na ochotnika
Biada biada biada
![]()
Co to będzie co to będzie ?
Zazdrośnicy . Gdy jakiś zmysł przestaje działać, to inny się wyostrza, dlatego ludzie bez poczucia humoru odczuwają silniejszy ból d*py.
Raczej żenada..
Sam jesteś żenada
35 2025-05-20 14:37:35 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2025-05-20 14:38:33)
Wrażliwość na pitolenie dla samego pitolenia mam chyba od dawna, ale czasami się uaktywnia. Jak widać na powyższym przykładzie, musiało się już przelać.
Taka luźna dygresja..
Zostawiam ten teatrzyk w takim razie tym, co tak bardzo sobie lubią śmieszkować z byle czego..
Julia life in UK napisał/a:
nie masz czego współczuć.
Ale to drętwusy Julka co ? Takie piekne zamieszanie a te sztywniaki narzekają .
Salcia,Wieka to dyżurnie, Bagiennik na ochotnika
no i teraz jeszcze myślą,że rozmawiam sama ze sobą
bagienni_k napisał/a:Raczej żenada..
Sam jesteś żenada
![]()
No cóż, definicji pitolenia jest chyba tyle, ile ludzi.
Jeśli przez pomyłkę trafiliśmy do niewłaściwej sali kinowej i okazuje się, że grają film nie w naszym guście – najlepiej po prostu wyjść.
No cóż, definicji pitolenia jest chyba tyle, ile ludzi.
Jeśli przez pomyłkę trafiliśmy do niewłaściwej sali kinowej i okazuje się, że grają film nie w naszym guście – najlepiej po prostu wyjść.
Mądre słowa
KoralinaJones napisał/a:No cóż, definicji pitolenia jest chyba tyle, ile ludzi.
Jeśli przez pomyłkę trafiliśmy do niewłaściwej sali kinowej i okazuje się, że grają film nie w naszym guście – najlepiej po prostu wyjść.
Mądre słowa
Zawsze warto wsłuchać się w mądre słowa mądrego człowieka .
Rzeczywiście, wdepnąłem w coś śmierdzącego i lepkiego, idę sobie buty wyczyścić..
Już mnie nie ma
Mieszaninę tragedii i kabaretu wolę oglądać w nieco innym wydaniu..
Bawcie się dobrze!
Julia life in UK napisał/a:KoralinaJones napisał/a:No cóż, definicji pitolenia jest chyba tyle, ile ludzi.
Jeśli przez pomyłkę trafiliśmy do niewłaściwej sali kinowej i okazuje się, że grają film nie w naszym guście – najlepiej po prostu wyjść.
Mądre słowa
Zawsze warto wsłuchać się w mądre słowa mądrego człowieka
.
To prawda, cóż mądrości na tym forum nigdy nie brakuje
No cóż, definicji pitolenia jest chyba tyle, ile ludzi.
Jeśli przez pomyłkę trafiliśmy do niewłaściwej sali kinowej i okazuje się, że grają film nie w naszym guście – najlepiej po prostu wyjść.
Nieee przedtem należy puścić bąka i koniecznie wyrazić swoją opinię jedynie słuszną tak żeby wszyscy usłyszeli i zapamiętali
Julcia? Forma będzie zalewana, czy nie?
Julcia? Forma będzie zalewana, czy nie?
Zalewana formą czego ? Wesela ?
UserNew napisał/a:Julcia? Forma będzie zalewana, czy nie?
Zalewana formą czego ? Wesela ?
nieeee
Rzeczywiście, wdepnąłem w coś śmierdzącego i lepkiego, idę sobie buty wyczyścić..
Już mnie nie ma![]()
Mieszaninę tragedii i kabaretu wolę oglądać w nieco innym wydaniu..
Bawcie się dobrze!
Buziaczki. Tylko nie rób, proszę, żadnych głupstw z tego powodu. Wszystko będzie dobrze.
bagienni_k napisał/a:Rzeczywiście, wdepnąłem w coś śmierdzącego i lepkiego, idę sobie buty wyczyścić..
Już mnie nie ma![]()
Mieszaninę tragedii i kabaretu wolę oglądać w nieco innym wydaniu..
Bawcie się dobrze!
Buziaczki. Tylko nie rób, proszę, żadnych głupstw z tego powodu. Wszystko będzie dobrze.
Jakich glupstw?
49 2025-05-20 15:08:05 Ostatnio edytowany przez Giaa2 (2025-05-20 15:08:46)
Wrażliwość na pitolenie dla samego pitolenia mam chyba od dawna, ale czasami się uaktywnia. Jak widać na powyższym przykładzie, musiało się już przelać.
Taka luźna dygresja..
Zostawiam ten teatrzyk w takim razie tym, co tak bardzo sobie lubią śmieszkować z byle czego..
Ja też czytam te flirty na poziomie gimnazjum z niemałym zażeniowaniem.
Rozrabiaka akurat słynie tu z takich umizgów do randomowych nikców żeńskich. Widać chlopak w realnym zyciu nie moze na wiele liczyc i tu ma tzw. drugie zycie.
Ale niestety jest takich panów więcej. Najsmutniejsze, że to po 30-ce towarzystwo, czyli oczekiwałoby sie jakiegoś tam poziomu i pewnego doświadczenia związkowego. A tymczasem mamy, tak jak napisałes, zlot kawalerów, którzy z damskiego forum zrobili sobie "poligon podrywu". Oczywiście bardzo bezpieczny poligon, bo pisanie nic nie kosztuje, a można napawać sie wątpliwym pięknem swoich wypocin
50 2025-05-20 15:10:31 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2025-05-20 15:11:46)
bagienni_k napisał/a:Wrażliwość na pitolenie dla samego pitolenia mam chyba od dawna, ale czasami się uaktywnia. Jak widać na powyższym przykładzie, musiało się już przelać.
Taka luźna dygresja..
Zostawiam ten teatrzyk w takim razie tym, co tak bardzo sobie lubią śmieszkować z byle czego..
Ja też czytam te flirty na poziomie gimnazjum z niemałym zażeniowaniem.
Rozrabiaka akurat słynie tu z takich umizgów do randomowych nikców żeńskich. Widać chlopak w realnym zyciu nie moze na wiele liczyc i tu ma tzw. drugie zycie.
Ale niestety jest takich panów więcej. Najsmutniejsze, że to po 30-ce towarzystwo, czyli oczekiwałoby sie jakiegoś tam poziomu i pewnego doświadczenia związkowego. A tymczasem mamy, tak jak napisałes, zlot kawalerów, którzy z damskiego forum zrobili sobie "poligon podrywu". Oczywiście bardzo bezpieczny poligon, bo pisanie nic nie kosztuje, a można napawać sie wątpliwym pięknem swoich wypocin
Skąd wiesz, że Rozrabiaka jest kawalerem? To pewna informacja? A które żeńskie nicki nie są tu randomowe? I jaka jest ogólnie przyjęta w tym przybytku definicja "umizgów"?
Giaa2 napisał/a:bagienni_k napisał/a:Wrażliwość na pitolenie dla samego pitolenia mam chyba od dawna, ale czasami się uaktywnia. Jak widać na powyższym przykładzie, musiało się już przelać.
Taka luźna dygresja..
Zostawiam ten teatrzyk w takim razie tym, co tak bardzo sobie lubią śmieszkować z byle czego..
Ja też czytam te flirty na poziomie gimnazjum z niemałym zażeniowaniem.
Rozrabiaka akurat słynie tu z takich umizgów do randomowych nikców żeńskich. Widać chlopak w realnym zyciu nie moze na wiele liczyc i tu ma tzw. drugie zycie.
Ale niestety jest takich panów więcej. Najsmutniejsze, że to po 30-ce towarzystwo, czyli oczekiwałoby sie jakiegoś tam poziomu i pewnego doświadczenia związkowego. A tymczasem mamy, tak jak napisałes, zlot kawalerów, którzy z damskiego forum zrobili sobie "poligon podrywu". Oczywiście bardzo bezpieczny poligon, bo pisanie nic nie kosztuje, a można napawać sie wątpliwym pięknem swoich wypocinSkąd wiesz, że Rozrabiaka jest kawalerem? To pewna informacja?
A nie jest ?
KoralinaJones napisał/a:Giaa2 napisał/a:Ja też czytam te flirty na poziomie gimnazjum z niemałym zażeniowaniem.
Rozrabiaka akurat słynie tu z takich umizgów do randomowych nikców żeńskich. Widać chlopak w realnym zyciu nie moze na wiele liczyc i tu ma tzw. drugie zycie.
Ale niestety jest takich panów więcej. Najsmutniejsze, że to po 30-ce towarzystwo, czyli oczekiwałoby sie jakiegoś tam poziomu i pewnego doświadczenia związkowego. A tymczasem mamy, tak jak napisałes, zlot kawalerów, którzy z damskiego forum zrobili sobie "poligon podrywu". Oczywiście bardzo bezpieczny poligon, bo pisanie nic nie kosztuje, a można napawać sie wątpliwym pięknem swoich wypocinSkąd wiesz, że Rozrabiaka jest kawalerem? To pewna informacja?
A nie jest ?
A skąd właściwie wiadomo, kim naprawdę jest? Skoro nie pisze o sobie nic konkretnego, a to, czego można się domyślać, wynika jedynie ze szczątkowych informacji, wyczytanych gdzieś między wierszami jego wypowiedzi?
A może po prostu nudzi mu się gdzieś w trakcie podróży służbowej i, czekając na kolejny lot, plecie trzy po trzy na jakimś forum?
Julia life in UK napisał/a:KoralinaJones napisał/a:Skąd wiesz, że Rozrabiaka jest kawalerem? To pewna informacja?
A nie jest ?
A skąd właściwie wiadomo, kim naprawdę jest? Skoro nie pisze o sobie nic konkretnego, a to, czego można się domyślać, wynika jedynie ze szczątkowych informacji, wyczytanych gdzieś między wierszami jego wypowiedzi?
A może po prostu nudzi mu się gdzieś w trakcie podróży służbowej i, czekając na kolejny lot, plecie trzy po trzy na jakimś forum?
A no to też może być opcja
54 2025-05-20 15:27:40 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2025-05-20 15:59:38)
bagienni_k napisał/a:Rzeczywiście, wdepnąłem w coś śmierdzącego i lepkiego, idę sobie buty wyczyścić..
Już mnie nie ma![]()
Mieszaninę tragedii i kabaretu wolę oglądać w nieco innym wydaniu..
Bawcie się dobrze!
Buziaczki. Tylko nie rób, proszę, żadnych głupstw z tego powodu. Wszystko będzie dobrze.
O swój los jestem spokojny, póki nie czytam za dużo takich właśnie wypocin..
Za to gorzej z Wami..
Ale w sumie.. Co mnie to interesuje, jak się ktoś zabawia: jedni ścigają się przez miasto w nocy po pijaku z prędkością grubo powyżej normy, inni pitolą farmazony w sieci, ciesząc się z uwagi i towarzystwa kogoś, kto jest dla reszty wyłącznie swędzącym wrzodem na tyłku i natrętną muchą w jednym.
KoralinaJones napisał/a:bagienni_k napisał/a:Rzeczywiście, wdepnąłem w coś śmierdzącego i lepkiego, idę sobie buty wyczyścić..
Już mnie nie ma![]()
Mieszaninę tragedii i kabaretu wolę oglądać w nieco innym wydaniu..
Bawcie się dobrze!
Buziaczki. Tylko nie rób, proszę, żadnych głupstw z tego powodu. Wszystko będzie dobrze.
O swój los jestem spokojny, póki nie czytam za dużo takich właśnie wypocin..
Za to gorzej z Wami.. ale w sumie..co mnie to interesuje, jak się ktoś zabawia: jedni ścigają się przez miasto w nocy po pijaku z prędkością grubo powyżej normy, inni pitolą farmazony w sieci, cieszą się z uwagi kogoś, kto jest dla reszty tutaj swędzącym wrzodem na tyłku i natrętną muchą w jednym.
Jeszcze tu jesteś? Już się chyba 2 x zegnales?
Skąd wiesz, że Rozrabiaka jest kawalerem? To pewna informacja?
A które żeńskie nicki nie są tu randomowe? I jaka jest ogólnie przyjęta w tym przybytku definicja "umizgów"?
Pewności nie mam, ale nie to było clue tego o czym pisałam..
Chodzi o tania i infantylną podnietę tym, że jakas randomka z forum odpisze mu we flirciarskim tonie na jego wypociny, którymi nad wyraz sie podnieca i to widać.
Nie zwrociłabym na to kompletnie uwagi, gdyby faktycznie to były sporadyczne wpisy, ale on i kilka mu podobnych osób potrafia zassrać (pardą) całe wątki takim onanizowaniem sie tym "podkręcaniem" atmosfery w mało wyszukany sposób.
Ma to vibe gimnazjum i dla osób postronnych nie jest ani zabawne, ani fajnie się tego nie czyta, ot spamowanie wątków i potem trzeba 5 stron przewijać żeby dokopac sie do ostatniej sensownej wypowiedzi.
Mnie to wali kim jest Rozrabiaka czy podobni mu panowie, kulturalnie i z klasa byłoby po prostu tego typu spam rozmowy prowadzi gdzieś na privach.
To tak jak z obsciskującymi sie parami na ulicy.. Dopóki jest to robione z umiarem i względnym taktem to nie jest irytujące i nie wzbudza obrzydzenia, a jak przekracza pewien poziom to zwyczajnie zaczyna byc niesmaczne.
O swój los jestem spokojny, póki nie czytam za dużo takich właśnie wypocin..
Za to gorzej z Wami.. ale w sumie..co mnie to interesuje, jak się ktoś zabawia: jedni ścigają się przez miasto w nocy po pijaku z prędkością grubo powyżej normy, inni pitolą farmazony w sieci, cieszą się z uwagi kogoś, kto jest dla reszty tutaj swędzącym wrzodem na tyłku i natrętną muchą w jednym.
No cieszy się autor z uwagi dużo młodszej dziewczyny, bo to stary kawaler, który na młode w realu może sobie tylko popatrzyc, stąd dzikie podniecenie, że ona z nim w ogole pisze
Straszno... w tym wieku większośc mężczyzn ma dzieci, żony, poukładane życie, a dla autora całym zyciem jest umizgiwanie sie w necie do kobiet, które dadza mu ochłap uwagi za atencję. W sumie przykre.
KoralinaJones napisał/a:bagienni_k napisał/a:Rzeczywiście, wdepnąłem w coś śmierdzącego i lepkiego, idę sobie buty wyczyścić..
Już mnie nie ma![]()
Mieszaninę tragedii i kabaretu wolę oglądać w nieco innym wydaniu..
Bawcie się dobrze!
Buziaczki. Tylko nie rób, proszę, żadnych głupstw z tego powodu. Wszystko będzie dobrze.
O swój los jestem spokojny, póki nie czytam za dużo takich właśnie wypocin..
Za to gorzej z Wami.. ale w sumie..co mnie to interesuje, jak się ktoś zabawia: jedni ścigają się przez miasto w nocy po pijaku z prędkością grubo powyżej normy, inni pitolą farmazony w sieci, cieszą się z uwagi kogoś, kto jest dla reszty tutaj swędzącym wrzodem na tyłku i natrętną muchą w jednym.
Czy te reprymendy i przytyki są jakąś formą troski o nas? A jeśli nie – to czym właściwie są?
KoralinaJones napisał/a:bagienni_k napisał/a:Rzeczywiście, wdepnąłem w coś śmierdzącego i lepkiego, idę sobie buty wyczyścić..
Już mnie nie ma![]()
Mieszaninę tragedii i kabaretu wolę oglądać w nieco innym wydaniu..
Bawcie się dobrze!
Buziaczki. Tylko nie rób, proszę, żadnych głupstw z tego powodu. Wszystko będzie dobrze.
O swój los jestem spokojny, póki nie czytam za dużo takich właśnie wypocin..
Za to gorzej z Wami.. ale w sumie..co mnie to interesuje, jak się ktoś zabawia: jedni ścigają się przez miasto w nocy po pijaku z prędkością grubo powyżej normy, inni pitolą farmazony w sieci, cieszą się z uwagi kogoś, kto jest dla reszty tutaj swędzącym wrzodem na tyłku i natrętną muchą w jednym.
Dlaczego od razu tylko pijani się ścigają? Nie mówię, że jest to zdrowa i normalna forma rozrywki, ale wierz mi na słowo, że w tych dziwnych okolicznościach przyrody można często gęsto poznać super ludzi i to obu płci
KoralinaJones napisał/a:Skąd wiesz, że Rozrabiaka jest kawalerem? To pewna informacja?
A które żeńskie nicki nie są tu randomowe? I jaka jest ogólnie przyjęta w tym przybytku definicja "umizgów"?
Pewności nie mam, ale nie to było clue tego o czym pisałam..
Chodzi o tania i infantylną podnietę tym, że jakas randomka z forum odpisze mu we flirciarskim tonie na jego wypociny, którymi nad wyraz sie podnieca i to widać.
Nie zwrociłabym na to kompletnie uwagi, gdyby faktycznie to były sporadyczne wpisy, ale on i kilka mu podobnych osób potrafia zassrać (pardą) całe wątki takim onanizowaniem sie tym "podkręcaniem" atmosfery w mało wyszukany sposób.
Ma to vibe gimnazjum i dla osób postronnych nie jest ani zabawne, ani fajnie się tego nie czyta, ot spamowanie wątków i potem trzeba 5 stron przewijać żeby dokopac sie do ostatniej sensownej wypowiedzi.Mnie to wali kim jest Rozrabiaka czy podobni mu panowie, kulturalnie i z klasa byłoby po prostu tego typu spam rozmowy prowadzi gdzieś na privach.
To tak jak z obsciskującymi sie parami na ulicy.. Dopóki jest to robione z umiarem i względnym taktem to nie jest irytujące i nie wzbudza obrzydzenia, a jak przekracza pewien poziom to zwyczajnie zaczyna byc niesmaczne.
Czy to się dzieje naprawdę ?
Giaa2 napisał/a:KoralinaJones napisał/a:Skąd wiesz, że Rozrabiaka jest kawalerem? To pewna informacja?
A które żeńskie nicki nie są tu randomowe? I jaka jest ogólnie przyjęta w tym przybytku definicja "umizgów"?
Pewności nie mam, ale nie to było clue tego o czym pisałam..
Chodzi o tania i infantylną podnietę tym, że jakas randomka z forum odpisze mu we flirciarskim tonie na jego wypociny, którymi nad wyraz sie podnieca i to widać.
Nie zwrociłabym na to kompletnie uwagi, gdyby faktycznie to były sporadyczne wpisy, ale on i kilka mu podobnych osób potrafia zassrać (pardą) całe wątki takim onanizowaniem sie tym "podkręcaniem" atmosfery w mało wyszukany sposób.
Ma to vibe gimnazjum i dla osób postronnych nie jest ani zabawne, ani fajnie się tego nie czyta, ot spamowanie wątków i potem trzeba 5 stron przewijać żeby dokopac sie do ostatniej sensownej wypowiedzi.Mnie to wali kim jest Rozrabiaka czy podobni mu panowie, kulturalnie i z klasa byłoby po prostu tego typu spam rozmowy prowadzi gdzieś na privach.
To tak jak z obsciskującymi sie parami na ulicy.. Dopóki jest to robione z umiarem i względnym taktem to nie jest irytujące i nie wzbudza obrzydzenia, a jak przekracza pewien poziom to zwyczajnie zaczyna byc niesmaczne.
Czy to się dzieje naprawdę ?
ja tez właśnie juz sie pogubilam
bagienni_k napisał/a:KoralinaJones napisał/a:Buziaczki. Tylko nie rób, proszę, żadnych głupstw z tego powodu. Wszystko będzie dobrze.
O swój los jestem spokojny, póki nie czytam za dużo takich właśnie wypocin..
Za to gorzej z Wami.. ale w sumie..co mnie to interesuje, jak się ktoś zabawia: jedni ścigają się przez miasto w nocy po pijaku z prędkością grubo powyżej normy, inni pitolą farmazony w sieci, cieszą się z uwagi kogoś, kto jest dla reszty tutaj swędzącym wrzodem na tyłku i natrętną muchą w jednym.
Czy te reprymendy i przytyki są jakąś formą troski o nas? A jeśli nie – to czym właściwie są?
My tutaj troskow nie potrzebujemy prawda ?
bagienni_k napisał/a:O swój los jestem spokojny, póki nie czytam za dużo takich właśnie wypocin..
Za to gorzej z Wami.. ale w sumie..co mnie to interesuje, jak się ktoś zabawia: jedni ścigają się przez miasto w nocy po pijaku z prędkością grubo powyżej normy, inni pitolą farmazony w sieci, cieszą się z uwagi kogoś, kto jest dla reszty tutaj swędzącym wrzodem na tyłku i natrętną muchą w jednym.
No cieszy się autor z uwagi dużo młodszej dziewczyny, bo to stary kawaler, który na młode w realu może sobie tylko popatrzyc, stąd dzikie podniecenie, że ona z nim w ogole pisze
Straszno... w tym wieku większośc mężczyzn ma dzieci, żony, poukładane życie, a dla autora całym zyciem jest umizgiwanie sie w necie do kobiet, które dadza mu ochłap uwagi za atencję. W sumie przykre.
No już już
usiądź ochłoń jabłko zjedz
64 2025-05-20 15:40:57 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2025-05-20 15:42:25)
KoralinaJones napisał/a:Skąd wiesz, że Rozrabiaka jest kawalerem? To pewna informacja?
A które żeńskie nicki nie są tu randomowe? I jaka jest ogólnie przyjęta w tym przybytku definicja "umizgów"?
Pewności nie mam, ale nie to było clue tego o czym pisałam..
Chodzi o tania i infantylną podnietę tym, że jakas randomka z forum odpisze mu we flirciarskim tonie na jego wypociny, którymi nad wyraz sie podnieca i to widać.
Nie zwrociłabym na to kompletnie uwagi, gdyby faktycznie to były sporadyczne wpisy, ale on i kilka mu podobnych osób potrafia zassrać (pardą) całe wątki takim onanizowaniem sie tym "podkręcaniem" atmosfery w mało wyszukany sposób.
Ma to vibe gimnazjum i dla osób postronnych nie jest ani zabawne, ani fajnie się tego nie czyta, ot spamowanie wątków i potem trzeba 5 stron przewijać żeby dokopac sie do ostatniej sensownej wypowiedzi.Mnie to wali kim jest Rozrabiaka czy podobni mu panowie, kulturalnie i z klasa byłoby po prostu tego typu spam rozmowy prowadzi gdzieś na privach.
To tak jak z obsciskującymi sie parami na ulicy.. Dopóki jest to robione z umiarem i względnym taktem to nie jest irytujące i nie wzbudza obrzydzenia, a jak przekracza pewien poziom to zwyczajnie zaczyna byc niesmaczne.
Nie uważasz ze każdy ma prawo podniecać się w sposób w jaki mu najbardziej odpowiada? Nawet jeśli niektórzy uważają że inni robią to w sposób który im samym nie odpowiada?
Mnie również wiele rzeczy tutaj nie odpowiada – na przykład moralizujące tyrady na każdym kroku.
Czy te reprymendy i przytyki są jakąś formą troski o nas? A jeśli nie – to czym właściwie są?
Na pewno sa wyrazem zazdrości. Powiedzmy to, bo przecież wisi w powietrzu taki zarzut
Zazdrościmy Wam po prostu tych wielogodzinnych maratonów z w ciemno rzucanymi komplementami i umizgami, bo marzy nam sie powrót do czasów gimnazjum.
Czy taka odpowiedź Cię satysfakcjonuje?