Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?

Strony Poprzednia 1 6 7 8 9 10 18 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 456 do 520 z 1,118 ]

456

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
Marthe napisał/a:

Zapisz się może jeszcze do innych takich portali jak badoo, bumble. A może tam coś się trafi? Na takich portalach w takiej grupie wiekowej trzeba być wytrwałym. Masz w rękawie duży atut jakim jest młodość.

Jeśli jesteś faktycznie autystyczny, to może zapisz się na jakąś terapię? Możliwe, że to czego tam się dowiesz wpłynie korzystnie na komfort twego zycia.

Mam konta na tych wszystkich portalach, nic. I jestem tam od kilku lat, więc jak widać, wytrwałość niewiele daje. A młodość może być przekleństwem, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że nie wyglądam na swój wiek, tylko młodziej.

Zobacz podobne tematy :

457

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
Kaszpir007 napisał/a:

W dużym skrócie smile

Nie mam monopolu. TO co piszę to z własnego doświadczenia.
Ale masz rację. Koleżanki mi pokazywało co przesyłają do nich faceci i piszą to powiem ,że byłem zażenowany i zszokowany.

Przez takich idiotów później normalne kobiety znikają z portali albo każdego traktują jako zboczeńca czy wariata.

Jak dla mnie te portale powinny współpracować z Policją. Na Tinder autoryzuje się telefonem a każdy numer telefonu jest zarejestrowany na daną osobę.
Takie osoby które wysyłaja zdjęcia przyrodzenia albo stosują wulgaryzmy powinny z automatu mieć blokowane konto a iść infomajca na policję.

Tyle że portale mają to gdzieś bo liczy się ruch i kasa jak płacą ci degeneraci.

Jakby zglaszać na policję to zostalaby sparaliżowana szybko, pewnie kluczem jest wnikliwsza weryfikacja, a osoby zachowujące sie obscenicznie niech sobie spędzają czas na chatach AI  dostosowanych do takich degeneratów np. (https://character.ai/).  Zauważyłam, że taka weryfikacja pomaga, ale tylko częsciowo w rozwiązaniu problemu. Problem ten dotyczy głównie Polski bo jak używałam tych aplikacji w innych krajach to ludzie zachowywali się bardzo kulturalnie dla odmiany.

458

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
Robsonpl napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:

Efekt tego jest taki, że są panny, które siedzą tam tylko po to aby poprzez atencję podniosły jej się endoefiny.

To nie jest efekt, tylko przyczyna. Po to babki z takich portali korzystają w pierwszej kolejności. I nie jest to tajemnica. Linkowałem tu wcześniej jakiś art/badania na ten temat. Kobiety w pierwszej kolejności na portalach randkowych szukają egoboosta, a nie faceta do związku/seksu, bo tych bez problemu znajdują w realu. 

Także to nie jest tak, że od nadmiaru atencji im się w dupach poprzewracało, tylko z pełną świadomości po to zakładają te konta i po to wypinają te dupy gdzie się da, żeby taką atencję dostać, bo to im poprawia humor i samoocenę.

Facet jak ma słaby dzień, to idzie na siłke albo rozładowuje napięcie grając w jakąś tam gierkę czy gadając przy piwku z kumplem o sporcie czy kurwiąc na polityków i gospodarkę. Kobiety w tym celu szukają atencji i walidacji swojej atrakcyjności. Zwłaszcza te, które albo nie mają nic innego do zaoferowania, albo te, które na codzień muszą być 'męskie' ze względu na np środowisko pracy i takim zachowaniem mogą sobie odrobić 'kobiecość'.


Oczywiście to się może różnić w zależności od kraju czy używanego portalu.



Tak moim zdaniem nie powinno być, bo to nic innego jak forma matrymonialnego oszustwa. Ale niestety tak jest. Dlatego mnie śmiech ogarnia jak tam jakieś feminazistki kwiczą z bólu dupy z powodu akcji typu 'projekt Klaudiusz'.

Jedne szukają atencji inne faceta. Jeśli dostają sztuczną walidację swojej atrakcyjności to wydaje im się, że są nie wiem jak zajebiste. Tymczasem większość nawet o przeciętność się nie ociera. I myślą, że mając 20 kinowa nadwagę w wieku 30 czy 40 lat znajdą księcia co jest zaradny, przystojny, wygadany i jeszcze milion innych cech. Problem polega na tym, że takie panny nie są targetem topowych facetów. A potem teksty w stylu "prawdziwych mężczyzn już nie ma"

Dokładnie tak. Taka dziewczyna dostaje atencję na tinderze i myśli, że jest ósmym cudem świata, więc na faceta na swoim poziomie nawet nie spojrzy.

459

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
Marthe napisał/a:
Kaszpir007 napisał/a:

W dużym skrócie smile

Nie mam monopolu. TO co piszę to z własnego doświadczenia.
Ale masz rację. Koleżanki mi pokazywało co przesyłają do nich faceci i piszą to powiem ,że byłem zażenowany i zszokowany.

Przez takich idiotów później normalne kobiety znikają z portali albo każdego traktują jako zboczeńca czy wariata.

Jak dla mnie te portale powinny współpracować z Policją. Na Tinder autoryzuje się telefonem a każdy numer telefonu jest zarejestrowany na daną osobę.
Takie osoby które wysyłaja zdjęcia przyrodzenia albo stosują wulgaryzmy powinny z automatu mieć blokowane konto a iść infomajca na policję.

Tyle że portale mają to gdzieś bo liczy się ruch i kasa jak płacą ci degeneraci.

Jakby zglaszać na policję to zostalaby sparaliżowana szybko, pewnie kluczem jest wnikliwsza weryfikacja, a osoby zachowujące sie obscenicznie niech sobie spędzają czas na chatach AI  dostosowanych do takich degeneratów np. (https://character.ai/).  Zauważyłam, że taka weryfikacja pomaga, ale tylko częsciowo w rozwiązaniu problemu. Problem ten dotyczy głównie Polski bo jak używałam tych aplikacji w innych krajach to ludzie zachowywali się bardzo kulturalnie dla odmiany.

Jak szukałem w Niemczech przez kilka miesięcy (z opisem po niemiecku, ale też z zaznaczeniem, że mój niemiecki nie jest zbyt dobry), miałem tylko jedną parę, z dziewczyną z Bułgarii, też bardzo przeciętną z wyglądu, akurat pisaliśmy po angielsku. Fajnie nam się pisało, ale w pewnym momencie też przestała odpisywać bez żadnej informacji.

460

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
rakastankielia napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:

Raka - nie, nie wyglądały. Jesteś autystykiem odpornym na jakiekolwiek porady osób mówiących ci co masz zmienić, aby sukces w końcu odnieść. Walisz głową w ścianę ze zbrojonego żelebetu i dziwisz się, że nie ustępuje, a przecież powinna.

Od tylu lat tu jesteś i wszystkie rozmowy z tobą wyglądają dokładnie tak samo.

Wyglądały, ale oczywiście ty jak zwykle wiesz lepiej. To ty jesteś odporny na to, co piszę. Po raz kolejny powtarzam, że zastosowanie waszych rad nie przynosi efektu, bo moje rówieśniczki szukają facetów przystojniejszych ode mnie.


Przecież nigdy nawet fryzury nie zmieniłeś i nie zrobiłeś profesjonalnej sesji foto, to o czym my tu rozmawiamy? Broniłeś się rpzed tym rękami i nogami, bo babka powinna dać ci szansę takim, jakim jesteś.

Ty siebie widzisz jako nawóz organiczny nawóz premium i nie przyjmujesz, że większość postrzega cię jak zwykłe gówno. I zamiast faktycznie odziać się w to sreberko od czekolady, to występujesz na tle osranej dupy i dziwisz się, że nic się nie zmienia.

Jak się nie obudzisz, to życie ci minie między palcami.

461

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
Jack Sparrow napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:

Raka - nie, nie wyglądały. Jesteś autystykiem odpornym na jakiekolwiek porady osób mówiących ci co masz zmienić, aby sukces w końcu odnieść. Walisz głową w ścianę ze zbrojonego żelebetu i dziwisz się, że nie ustępuje, a przecież powinna.

Od tylu lat tu jesteś i wszystkie rozmowy z tobą wyglądają dokładnie tak samo.

Wyglądały, ale oczywiście ty jak zwykle wiesz lepiej. To ty jesteś odporny na to, co piszę. Po raz kolejny powtarzam, że zastosowanie waszych rad nie przynosi efektu, bo moje rówieśniczki szukają facetów przystojniejszych ode mnie.


Przecież nigdy nawet fryzury nie zmieniłeś i nie zrobiłeś profesjonalnej sesji foto, to o czym my tu rozmawiamy? Broniłeś się rpzed tym rękami i nogami, bo babka powinna dać ci szansę takim, jakim jesteś.

Ty siebie widzisz jako nawóz organiczny nawóz premium i nie przyjmujesz, że większość postrzega cię jak zwykłe gówno. I zamiast faktycznie odziać się w to sreberko od czekolady, to występujesz na tle osranej dupy i dziwisz się, że nic się nie zmienia.

Jak się nie obudzisz, to życie ci minie między palcami.

Nie zmieniłem, bo jak byłem u fryzjera, to doradził mi dokładnie taką samą fryzurę, jaką miałem wcześniej. A celowo poszedłem do droższego, żeby nie było, że to jakieś najtańsze miejsce. Wyglądam przeciętnie, co widać na zdjęciach, ale charakterem bym nadrobił, tyle że nie dostaję szans na to.

462

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
Robsonpl napisał/a:

Tinder to najgorsze miejsce gdzie możesz szukać kobiety do poważnej relacji. Po pierwsze z informacji publikowanych wynika, że jest tam ok. 75% facetów i jedynie 25% kobiet. Samo to w sumie powoduje, że podaż facetów jest o wiele większa, niż w realu. Przeciętny facet rozdaje tam sporo lajków, więc przeciętna panna otrzymuje ich dużo. Nie jest przy tym istotne, że bardzo duża część lajków jest od facetów słabej jakości. Istotne jest, że pompuje to w sposób sztuczny jej ego i powoduje takie zachowania jak wskazałeś. W świecie realnym, nigdy nie dostałaby tyle zainteresowania. Dlatego apki randkowe zrobiły bardzo dużo złego, jeśli chodzi o rynek randkowy. Efekt jest taki, że często są tam panie, które mielą się na tych apkach miesiącami a nawet latami. Szansa, że tracisz tam kobietę spełniającą Twoje oczekiwania jest minimalna. Mam kumpla co z Tinderem ma duże doświadczenie i historie jakie mi opowiadał mogłyby posłużyć do napisania książki albo nawet nakręcenia filmu. Zatem jesli chcesz poznać fajną i wartościową kobietę to odradzam wszelkie apki.

Ja to wiem. Problem w tym, że za bardzo nie ma alternatywy, bo w realu jest jeszcze gorzej.

463 Ostatnio edytowany przez Marthe (2025-01-17 20:07:48)

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
rakastankielia napisał/a:
Marthe napisał/a:

Zapisz się może jeszcze do innych takich portali jak badoo, bumble. A może tam coś się trafi? Na takich portalach w takiej grupie wiekowej trzeba być wytrwałym. Masz w rękawie duży atut jakim jest młodość.

Jeśli jesteś faktycznie autystyczny, to może zapisz się na jakąś terapię? Możliwe, że to czego tam się dowiesz wpłynie korzystnie na komfort twego zycia.

Mam konta na tych wszystkich portalach, nic. I jestem tam od kilku lat, więc jak widać, wytrwałość niewiele daje. A młodość może być przekleństwem, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że nie wyglądam na swój wiek, tylko młodziej.

To może zapuść sobie zarost to napewno doda lat. Ponadto zarost może ukryć ewentualne mankamenty urody. Zobacz zdjęcie Marka Zuckenberga z zarostem i bez. Z zarostem wygląda duzo lepiej. Oczywiście modnie go wystylizuj u jakiegoś barbera, przy okazji niech jakoś wystylizuje ci włosy. Poczytaj o odpowiednim oświetleniu do zdjęć, bo wiele od niego zależy. Pooglądaj zdjęcia ludzi na linkedin i w takim stylu spróbuj sobie zdjęcie zrobić lub kogoś poproś. Podobno kolor granatowy/niebieski budzi zaufanie. Ubierz coś w tym kolerze do zdjęcia.
Politycy mają różne urody a na plakatach wyborczych wygladają bardzo korzystnie. Postaraj się wykorzystać ich triki.

464

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
rakastankielia napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Wyglądały, ale oczywiście ty jak zwykle wiesz lepiej. To ty jesteś odporny na to, co piszę. Po raz kolejny powtarzam, że zastosowanie waszych rad nie przynosi efektu, bo moje rówieśniczki szukają facetów przystojniejszych ode mnie.


Przecież nigdy nawet fryzury nie zmieniłeś i nie zrobiłeś profesjonalnej sesji foto, to o czym my tu rozmawiamy? Broniłeś się rpzed tym rękami i nogami, bo babka powinna dać ci szansę takim, jakim jesteś.

Ty siebie widzisz jako nawóz organiczny nawóz premium i nie przyjmujesz, że większość postrzega cię jak zwykłe gówno. I zamiast faktycznie odziać się w to sreberko od czekolady, to występujesz na tle osranej dupy i dziwisz się, że nic się nie zmienia.

Jak się nie obudzisz, to życie ci minie między palcami.

Nie zmieniłem, bo jak byłem u fryzjera, to doradził mi dokładnie taką samą fryzurę, jaką miałem wcześniej. A celowo poszedłem do droższego, żeby nie było, że to jakieś najtańsze miejsce. Wyglądam przeciętnie, co widać na zdjęciach, ale charakterem bym nadrobił, tyle że nie dostaję szans na to.

Ale dlaczego skoro jestes przecietny i po tym co piszesz masz charakter taki se, to jakas kobieta mialaby ci dawac szanse jak moze sobie pisac i spotykac sie z przystojniejszym. Jak sam jestes sredni to zostaje ci pisac do brzydkich. A jak nawet takie nie dajac i pary, to do bardzo brzydkich. Ale to wtedy jestes brzydki a nie sredni.

465

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
rakastankielia napisał/a:
Marthe napisał/a:
Kaszpir007 napisał/a:

W dużym skrócie smile

Nie mam monopolu. TO co piszę to z własnego doświadczenia.
Ale masz rację. Koleżanki mi pokazywało co przesyłają do nich faceci i piszą to powiem ,że byłem zażenowany i zszokowany.

Przez takich idiotów później normalne kobiety znikają z portali albo każdego traktują jako zboczeńca czy wariata.

Jak dla mnie te portale powinny współpracować z Policją. Na Tinder autoryzuje się telefonem a każdy numer telefonu jest zarejestrowany na daną osobę.
Takie osoby które wysyłaja zdjęcia przyrodzenia albo stosują wulgaryzmy powinny z automatu mieć blokowane konto a iść infomajca na policję.

Tyle że portale mają to gdzieś bo liczy się ruch i kasa jak płacą ci degeneraci.

Jakby zglaszać na policję to zostalaby sparaliżowana szybko, pewnie kluczem jest wnikliwsza weryfikacja, a osoby zachowujące sie obscenicznie niech sobie spędzają czas na chatach AI  dostosowanych do takich degeneratów np. (https://character.ai/).  Zauważyłam, że taka weryfikacja pomaga, ale tylko częsciowo w rozwiązaniu problemu. Problem ten dotyczy głównie Polski bo jak używałam tych aplikacji w innych krajach to ludzie zachowywali się bardzo kulturalnie dla odmiany.

Jak szukałem w Niemczech przez kilka miesięcy (z opisem po niemiecku, ale też z zaznaczeniem, że mój niemiecki nie jest zbyt dobry), miałem tylko jedną parę, z dziewczyną z Bułgarii, też bardzo przeciętną z wyglądu, akurat pisaliśmy po angielsku. Fajnie nam się pisało, ale w pewnym momencie też przestała odpisywać bez żadnej informacji.

Tak za granicą można spotkać bardzo fajne osoby ale problemem jest potem ta odleglość... Czasami jakaś osoba przestaje pisać. To prawda. Jednak co za problem spróbować odnowić kontakt po jakimś czasie? Kto nie ryzykuje nie pije szampana.

466

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
Halina3.1 napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:

Przecież nigdy nawet fryzury nie zmieniłeś i nie zrobiłeś profesjonalnej sesji foto, to o czym my tu rozmawiamy? Broniłeś się rpzed tym rękami i nogami, bo babka powinna dać ci szansę takim, jakim jesteś.

Ty siebie widzisz jako nawóz organiczny nawóz premium i nie przyjmujesz, że większość postrzega cię jak zwykłe gówno. I zamiast faktycznie odziać się w to sreberko od czekolady, to występujesz na tle osranej dupy i dziwisz się, że nic się nie zmienia.

Jak się nie obudzisz, to życie ci minie między palcami.

Nie zmieniłem, bo jak byłem u fryzjera, to doradził mi dokładnie taką samą fryzurę, jaką miałem wcześniej. A celowo poszedłem do droższego, żeby nie było, że to jakieś najtańsze miejsce. Wyglądam przeciętnie, co widać na zdjęciach, ale charakterem bym nadrobił, tyle że nie dostaję szans na to.

Ale dlaczego skoro jestes przecietny i po tym co piszesz masz charakter taki se, to jakas kobieta mialaby ci dawac szanse jak moze sobie pisac i spotykac sie z przystojniejszym. Jak sam jestes sredni to zostaje ci pisac do brzydkich. A jak nawet takie nie dajac i pary, to do bardzo brzydkich. Ale to wtedy jestes brzydki a nie sredni.

Charakter taki se? No właśnie nie, charakterem mógłbym dużo nadrobić, gdybym poznał normalną kobietę, która dałaby mi szansę. Nawet w realu moi znajomi poznali mnie z pewną dziewczyną. Na początku nie chciała ze mną rozmawiać, bo dużo bardziej spodobał jej się inny znajomy, jednak kiedy później miałem okazję z nią porozmawiać, to sama stwierdziła, że jestem naprawdę fajnym facetem i nie rozumie, dlaczego jestem sam.

467

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
Marthe napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
Marthe napisał/a:

Jakby zglaszać na policję to zostalaby sparaliżowana szybko, pewnie kluczem jest wnikliwsza weryfikacja, a osoby zachowujące sie obscenicznie niech sobie spędzają czas na chatach AI  dostosowanych do takich degeneratów np. (https://character.ai/).  Zauważyłam, że taka weryfikacja pomaga, ale tylko częsciowo w rozwiązaniu problemu. Problem ten dotyczy głównie Polski bo jak używałam tych aplikacji w innych krajach to ludzie zachowywali się bardzo kulturalnie dla odmiany.

Jak szukałem w Niemczech przez kilka miesięcy (z opisem po niemiecku, ale też z zaznaczeniem, że mój niemiecki nie jest zbyt dobry), miałem tylko jedną parę, z dziewczyną z Bułgarii, też bardzo przeciętną z wyglądu, akurat pisaliśmy po angielsku. Fajnie nam się pisało, ale w pewnym momencie też przestała odpisywać bez żadnej informacji.

Tak za granicą można spotkać bardzo fajne osoby ale problemem jest potem ta odleglość... Czasami jakaś osoba przestaje pisać. To prawda. Jednak co za problem spróbować odnowić kontakt po jakimś czasie? Kto nie ryzykuje nie pije szampana.

Znaczy, ja szukałem w Niemczech, bo tam mieszkałem. Jak jestem w podróży, to nie wchodzę na portale, bo po co. Mógłbym co najwyżej szukać pod kątem "oprowadź mnie po mieście".

468

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?

Rakastankielia jestem w twoim wieku, profile kobiet 20-30l. W jaki sposób zagadujesz? W życiu codziennym wymieniasz small talk z płcią przeciwną? Speed dating w moim mieście jest od 25 l.

469

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
rakastankielia napisał/a:
Marthe napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Jak szukałem w Niemczech przez kilka miesięcy (z opisem po niemiecku, ale też z zaznaczeniem, że mój niemiecki nie jest zbyt dobry), miałem tylko jedną parę, z dziewczyną z Bułgarii, też bardzo przeciętną z wyglądu, akurat pisaliśmy po angielsku. Fajnie nam się pisało, ale w pewnym momencie też przestała odpisywać bez żadnej informacji.

Tak za granicą można spotkać bardzo fajne osoby ale problemem jest potem ta odleglość... Czasami jakaś osoba przestaje pisać. To prawda. Jednak co za problem spróbować odnowić kontakt po jakimś czasie? Kto nie ryzykuje nie pije szampana.

Znaczy, ja szukałem w Niemczech, bo tam mieszkałem. Jak jestem w podróży, to nie wchodzę na portale, bo po co. Mógłbym co najwyżej szukać pod kątem "oprowadź mnie po mieście".

Znam historie, że ludzie z różnych krajów się zakochują w sobie i zmieniają miejsce zamieszkania. Jednak to zazwyczaj wiąże się z tym że nowy partner/ka musi być przez pewien czas utrzymywany przez tego drugiego.
Czy grasz w jakieś gry online - słyszałam że ludzie tam się poznają i zakochują zamiast na portalach randkowych. Wtedy dodatkowo mają wspóne zainteresowania jakim są te gry.

470

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?

jeśli dla Ciebie cały problem tkwi w urodzie, to dlaczego nic z tym nie zrobiłes z wyjatkiem pójscia do 1 fryzjera który nic Ci nie doradził?
poszedleś do barbera, stylisty, dentysty, kosmetyczki, kupiłeś dobre ubrania?
jesli nie, to znaczy ze nie chcesz nic zmieniać.
zobacz na Rozenek, ile zmieniła. smile

471 Ostatnio edytowany przez rakastankielia (2025-01-17 20:26:20)

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
Ela210 napisał/a:

jeśli dla Ciebie cały problem tkwi w urodzie, to dlaczego nic z tym nie zrobiłes z wyjatkiem pójscia do 1 fryzjera który nic Ci nie doradził?
poszedleś do barbera, stylisty, dentysty, kosmetyczki, kupiłeś dobre ubrania?
jesli nie, to znaczy ze nie chcesz nic zmieniać.
zobacz na Rozenek, ile zmieniła. smile

Dlatego że ja się sobie podobam. Wyglądam przeciętnie, modela z siebie nie zrobię, więc wysiłek byłby niewspółmierny do rezultatów. Nie szukam superpiękności, tylko zwyczajnej, przeciętnie wyglądającej kobiety. Gdyby taka nie miała zawyżonych wymagań, to bez problemu miałbym szansę. A ubrania akurat mam dobre.

472

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
rakastankielia napisał/a:
Ela210 napisał/a:

jeśli dla Ciebie cały problem tkwi w urodzie, to dlaczego nic z tym nie zrobiłes z wyjatkiem pójscia do 1 fryzjera który nic Ci nie doradził?
poszedleś do barbera, stylisty, dentysty, kosmetyczki, kupiłeś dobre ubrania?
jesli nie, to znaczy ze nie chcesz nic zmieniać.
zobacz na Rozenek, ile zmieniła. smile

Dlatego że ja się sobie podobam. Wyglądam przeciętnie, modela z siebie nie zrobię, więc wysiłek byłby niewspółmierny do rezultatów. Nie szukam superpiękności, tylko zwyczajnej, przeciętnie wyglądającej kobiety. Gdyby taka nie miała zawyżonych wymagań, to bez problemu miałbym szansę. A ubrania akurat mam dobre.

Rozszerz zakres poszukiwań na całą Polskę i działaj hurtowo.

473 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2025-01-17 20:37:31)

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
rakastankielia napisał/a:
Ela210 napisał/a:

jeśli dla Ciebie cały problem tkwi w urodzie, to dlaczego nic z tym nie zrobiłes z wyjatkiem pójscia do 1 fryzjera który nic Ci nie doradził?
poszedleś do barbera, stylisty, dentysty, kosmetyczki, kupiłeś dobre ubrania?
jesli nie, to znaczy ze nie chcesz nic zmieniać.
zobacz na Rozenek, ile zmieniła. smile

Dlatego że ja się sobie podobam. Wyglądam przeciętnie, modela z siebie nie zrobię, więc wysiłek byłby niewspółmierny do rezultatów. Nie szukam superpiękności, tylko zwyczajnej, przeciętnie wyglądającej kobiety. Gdyby taka nie miała zawyżonych wymagań, to bez problemu miałbym szansę. A ubrania akurat mam dobre.

jakbyś się sobie podobał, to by Ci do głowy nie przyszło, że kobiety kończą znajomość przez Twój wygląd.
skąd to przypuszczenie? smile
wychodzisz czasem na ulicę? wszystkie przeciętne kobiety są z modelami?

474

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
Ela210 napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
Ela210 napisał/a:

jeśli dla Ciebie cały problem tkwi w urodzie, to dlaczego nic z tym nie zrobiłes z wyjatkiem pójscia do 1 fryzjera który nic Ci nie doradził?
poszedleś do barbera, stylisty, dentysty, kosmetyczki, kupiłeś dobre ubrania?
jesli nie, to znaczy ze nie chcesz nic zmieniać.
zobacz na Rozenek, ile zmieniła. smile

Dlatego że ja się sobie podobam. Wyglądam przeciętnie, modela z siebie nie zrobię, więc wysiłek byłby niewspółmierny do rezultatów. Nie szukam superpiękności, tylko zwyczajnej, przeciętnie wyglądającej kobiety. Gdyby taka nie miała zawyżonych wymagań, to bez problemu miałbym szansę. A ubrania akurat mam dobre.

jakbyś się sobie podobał, to by Ci do głowy nie przyszło, że kobiety kończą znajomość przez Twój wygląd.
skąd to przypuszczenie? smile

Dlatego że w dzisiejszych czasach przeciętny wygląd to za mało. Powtarzałem już wielokrotnie, że kobiety odrzucały mnie, nie wiedząc o mnie nic. Nie były zainteresowane żadną rozmową ani poznawaniem mnie, tylko dlatego że nie byłem wystarczająco przystojny. Gdyby poznały mnie bliżej i wtedy stwierdziły, że nie są zainteresowane, to można byłoby wnioskować, że to kwestia charakteru. Ale skoro odrzucały na wstępie, zanim cokolwiek o mnie się dowiedziały, to znaczy, że rolę odgrywał wyłącznie wygląd.

475

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
Ela210 napisał/a:

wychodzisz czasem na ulicę? wszystkie przeciętne kobiety są z modelami?

Tak, wychodzę. Nie widzę ŻADNEJ pary, w której mężczyzna byłby mniej atrakcyjny niż kobieta.

476

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?

To może wynajmij swatkę? Wiele osób tak robi. Skutek finalny jest różny, ale jak próbować to wszystkiego.

477

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
Laurella napisał/a:

Rakastankielia jestem w twoim wieku, profile kobiet 20-30l. W jaki sposób zagadujesz? W życiu codziennym wymieniasz small talk z płcią przeciwną? Speed dating w moim mieście jest od 25 l.

W jaki sposób zagaduję? Na portalach nawiązuję do profilu. Na żywo nie prowadzę small talku, bo nie poznaję kobiet. W pracy rozmawiałem z kobietami. Jak pisałem wcześniej, nawet na wydarzeniach związanych z zainteresowaniami, kobiety nie chcą ze mną rozmawiać. Parę razy widziałem speed dating od 25 lat, ale to już dawno nie było wolnych miejsc na to.

478

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
rakastankielia napisał/a:
Ela210 napisał/a:

wychodzisz czasem na ulicę? wszystkie przeciętne kobiety są z modelami?

Tak, wychodzę. Nie widzę ŻADNEJ pary, w której mężczyzna byłby mniej atrakcyjny niż kobieta.


Obawiam się, że to nie konspiracyjny spisek płci przeciwnej w województwie, a twoje zapętlenie na jeden tor rozumowania. Każda radę/sugestie odrzucasz. Gdyby tylko piękni się przyciągali, to nie byłoby singli od 7 w górę.

479 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2025-01-17 20:50:39)

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
rakastankielia napisał/a:
Ela210 napisał/a:

wychodzisz czasem na ulicę? wszystkie przeciętne kobiety są z modelami?

Tak, wychodzę. Nie widzę ŻADNEJ pary, w której mężczyzna byłby mniej atrakcyjny niż kobieta.

to ciekawe, że kobiety wydają Ci sie tak mało atrakcyjne w porównaniu do mężczyzn. ja widzę takich par wiele.
wiec być moze problem w spostrzeganiu wygladu:
kobiety uważasz za brzydszą płeć, więc pewnie startujesz do atrakcyjnych uważając je za brzydsze niż odbiera je środowisko, dlatego one znajdują innych i relacja się rozpada, bo Ty nawet nie proponujesz spotkania.
swoją drogą speed dating świetny test. poznasz swój odbiór na rynku matrymonialnym na żywo.
nie było miejsc? to zapisz się na kolejny z wyprzedzeniem.

480 Ostatnio edytowany przez rakastankielia (2025-01-17 20:50:35)

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
Ela210 napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
Ela210 napisał/a:

wychodzisz czasem na ulicę? wszystkie przeciętne kobiety są z modelami?

Tak, wychodzę. Nie widzę ŻADNEJ pary, w której mężczyzna byłby mniej atrakcyjny niż kobieta.

to ciekawe, że kobiety wydają Ci sie tak mało atrakcyjne w porównaniu do mężczyzn. ja widzę takich par wiele.
wiec być moze problem w spostrzeganiu wygladu:
kobiety uważasz za brzydszą płeć, więc pewnie startujesz do atrakcyjnych uważając je za brzydsze niż odbiera je środowisko, dlatego one znajdują innych i relacja się rozpada, bo Ty nawet nie proponujesz spotkania.

Nie, ja nie uważam ich za brzydszą płeć. Nie widuję brzydkich kobiet na ulicach, ale ich partnerzy wyglądają lepiej od nich. A spotkania proponuję, ale przecież nie po paru wiadomościach.

481

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
rakastankielia napisał/a:
Ela210 napisał/a:

jeśli dla Ciebie cały problem tkwi w urodzie, to dlaczego nic z tym nie zrobiłes z wyjatkiem pójscia do 1 fryzjera który nic Ci nie doradził?
poszedleś do barbera, stylisty, dentysty, kosmetyczki, kupiłeś dobre ubrania?
jesli nie, to znaczy ze nie chcesz nic zmieniać.
zobacz na Rozenek, ile zmieniła. smile

Dlatego że ja się sobie podobam. Wyglądam przeciętnie, modela z siebie nie zrobię, więc wysiłek byłby niewspółmierny do rezultatów. Nie szukam superpiękności, tylko zwyczajnej, przeciętnie wyglądającej kobiety. Gdyby taka nie miała zawyżonych wymagań, to bez problemu miałbym szansę. A ubrania akurat mam dobre.

Ale kobietom sie widocznie nie podobasz. Ty masz za wysokie wymaganie, wyglad masz nie za ciekawy ale brzydkie ci smierdza. Wybredny nie *a.

482

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
Halina3.1 napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
Ela210 napisał/a:

jeśli dla Ciebie cały problem tkwi w urodzie, to dlaczego nic z tym nie zrobiłes z wyjatkiem pójscia do 1 fryzjera który nic Ci nie doradził?
poszedleś do barbera, stylisty, dentysty, kosmetyczki, kupiłeś dobre ubrania?
jesli nie, to znaczy ze nie chcesz nic zmieniać.
zobacz na Rozenek, ile zmieniła. smile

Dlatego że ja się sobie podobam. Wyglądam przeciętnie, modela z siebie nie zrobię, więc wysiłek byłby niewspółmierny do rezultatów. Nie szukam superpiękności, tylko zwyczajnej, przeciętnie wyglądającej kobiety. Gdyby taka nie miała zawyżonych wymagań, to bez problemu miałbym szansę. A ubrania akurat mam dobre.

Ale kobietom sie widocznie nie podobasz. Ty masz za wysokie wymaganie, wyglad masz nie za ciekawy ale brzydkie ci smierdza. Wybredny nie *a.

Nie, zwracam uwagę również na kobiety brzydsze ode mnie.

483

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
rakastankielia napisał/a:
Halina3.1 napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Nie zmieniłem, bo jak byłem u fryzjera, to doradził mi dokładnie taką samą fryzurę, jaką miałem wcześniej. A celowo poszedłem do droższego, żeby nie było, że to jakieś najtańsze miejsce. Wyglądam przeciętnie, co widać na zdjęciach, ale charakterem bym nadrobił, tyle że nie dostaję szans na to.

Ale dlaczego skoro jestes przecietny i po tym co piszesz masz charakter taki se, to jakas kobieta mialaby ci dawac szanse jak moze sobie pisac i spotykac sie z przystojniejszym. Jak sam jestes sredni to zostaje ci pisac do brzydkich. A jak nawet takie nie dajac i pary, to do bardzo brzydkich. Ale to wtedy jestes brzydki a nie sredni.

Charakter taki se? No właśnie nie, charakterem mógłbym dużo nadrobić, gdybym poznał normalną kobietę, która dałaby mi szansę. Nawet w realu moi znajomi poznali mnie z pewną dziewczyną. Na początku nie chciała ze mną rozmawiać, bo dużo bardziej spodobał jej się inny znajomy, jednak kiedy później miałem okazję z nią porozmawiać, to sama stwierdziła, że jestem naprawdę fajnym facetem i nie rozumie, dlaczego jestem sam.

Ale jednak nie dala ci szansy tamta dziewczyna.
Fanatyczne zaangazowanie w teorie konspiracyje to jest definicja spaczonego charakteru. Od takich ludzi odrzuca.

484

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?

Race nie da się pomóc, przynajmniej nie na tym forum. On musi przejść głęboki kryzys osobowościowy w realu, żadne słowa żadnego forumowicza mu nie pomogą.

Są pozytywne historie z tego forum ("jakiś_człowiek"), są osoby z większymi zaburzeniami (Niski - mający 177 płacze, że jest upokorzająco niski jak na faceta).

Ja się tylko obawiam że combo charakterologiczno-autystyczne u Raki uniemożliwi mu sięgnięcie po pomoc. Niestety ma bardzo duży rys egotyczny co w połączeniu w autyzmem (którego nie widzi, jak każdy autystyk) sprawia, że dla neurotypowych kobiet w pewnym momencie wydaje się dziwny (dlatego urywają się te rozmowy na aplikacjach), ale w jego świecie on rozmawiał "dobrze" (bo przecież to jego codzienny sposób komunikacji, nie zna innego) więc to nie może być związane z nim, wina musi być w świecie zewnętrznym - kobiecie.

485

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
Halina3.1 napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
Halina3.1 napisał/a:

Ale dlaczego skoro jestes przecietny i po tym co piszesz masz charakter taki se, to jakas kobieta mialaby ci dawac szanse jak moze sobie pisac i spotykac sie z przystojniejszym. Jak sam jestes sredni to zostaje ci pisac do brzydkich. A jak nawet takie nie dajac i pary, to do bardzo brzydkich. Ale to wtedy jestes brzydki a nie sredni.

Charakter taki se? No właśnie nie, charakterem mógłbym dużo nadrobić, gdybym poznał normalną kobietę, która dałaby mi szansę. Nawet w realu moi znajomi poznali mnie z pewną dziewczyną. Na początku nie chciała ze mną rozmawiać, bo dużo bardziej spodobał jej się inny znajomy, jednak kiedy później miałem okazję z nią porozmawiać, to sama stwierdziła, że jestem naprawdę fajnym facetem i nie rozumie, dlaczego jestem sam.

Ale jednak nie dala ci szansy tamta dziewczyna.
Fanatyczne zaangazowanie w teorie konspiracyje to jest definicja spaczonego charakteru. Od takich ludzi odrzuca.

Nie dała, bo poznała przystojniejszego niedługo później.

A zaangażowanie w teorie pojawiło się później i samotność też miała na to wpływ.

486

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
rakastankielia napisał/a:
Halina3.1 napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Dlatego że ja się sobie podobam. Wyglądam przeciętnie, modela z siebie nie zrobię, więc wysiłek byłby niewspółmierny do rezultatów. Nie szukam superpiękności, tylko zwyczajnej, przeciętnie wyglądającej kobiety. Gdyby taka nie miała zawyżonych wymagań, to bez problemu miałbym szansę. A ubrania akurat mam dobre.

Ale kobietom sie widocznie nie podobasz. Ty masz za wysokie wymaganie, wyglad masz nie za ciekawy ale brzydkie ci smierdza. Wybredny nie *a.

Nie, zwracam uwagę również na kobiety brzydsze ode mnie.

A jak to mierzysz że są brzydsze od ciebie?

487

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?

W tym temacie każdy już doszedł do takiego wniosku.

488

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
Foxterier napisał/a:

Race nie da się pomóc, przynajmniej nie na tym forum. On musi przejść głęboki kryzys osobowościowy w realu, żadne słowa żadnego forumowicza mu nie pomogą.

Nie, ja potrzebuję poznać normalną kobietę, która nie odrzuci mnie za wygląd, a jednocześnie będziemy mieli wspólne tematy.

Ja się tylko obawiam że combo charakterologiczno-autystyczne u Raki uniemożliwi mu sięgnięcie po pomoc. Niestety ma bardzo duży rys egotyczny co w połączeniu w autyzmem (którego nie widzi, jak każdy autystyk) sprawia, że dla neurotypowych kobiet w pewnym momencie wydaje się dziwny (dlatego urywają się te rozmowy na aplikacjach), ale w jego świecie on rozmawiał "dobrze" (bo przecież to jego codzienny sposób komunikacji, nie zna innego) więc to nie może być związane z nim, wina musi być w świecie zewnętrznym - kobiecie.

Nieprawda, jakoś moim znajomym nie wydaję się dziwny, a przecież kobiety też są w tych grupach, wręcz nawet więcej niż mężczyzn. Kobiety, z którymi korespondowałem nie w celach randkowych również uznawały mnie za całkowicie normalnego faceta i nie mogły uwierzyć, że nie mogę znaleźć partnerki. A i na tinderze poznałem dwie kobiety, z którymi byłem umówiony, tyle że jedna poznała kogoś, zanim do spotkania doszło, a druga, mimo że przez internet była bardzo rozmowna, to jednak w realu trzeba było ciągnąć ją za język.

489 Ostatnio edytowany przez Marthe (2025-01-17 21:03:54)

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
rakastankielia napisał/a:
Foxterier napisał/a:

Race nie da się pomóc, przynajmniej nie na tym forum. On musi przejść głęboki kryzys osobowościowy w realu, żadne słowa żadnego forumowicza mu nie pomogą.

Nie, ja potrzebuję poznać normalną kobietę, która nie odrzuci mnie za wygląd, a jednocześnie będziemy mieli wspólne tematy.

Ja się tylko obawiam że combo charakterologiczno-autystyczne u Raki uniemożliwi mu sięgnięcie po pomoc. Niestety ma bardzo duży rys egotyczny co w połączeniu w autyzmem (którego nie widzi, jak każdy autystyk) sprawia, że dla neurotypowych kobiet w pewnym momencie wydaje się dziwny (dlatego urywają się te rozmowy na aplikacjach), ale w jego świecie on rozmawiał "dobrze" (bo przecież to jego codzienny sposób komunikacji, nie zna innego) więc to nie może być związane z nim, wina musi być w świecie zewnętrznym - kobiecie.

Nieprawda, jakoś moim znajomym nie wydaję się dziwny, a przecież kobiety też są w tych grupach, wręcz nawet więcej niż mężczyzn. Kobiety, z którymi korespondowałem nie w celach randkowych również uznawały mnie za całkowicie normalnego faceta i nie mogły uwierzyć, że nie mogę znaleźć partnerki. A i na tinderze poznałem dwie kobiety, z którymi byłem umówiony, tyle że jedna poznała kogoś, zanim do spotkania doszło, a druga, mimo że przez internet była bardzo rozmowna, to jednak w realu trzeba było ciągnąć ją za język.

Zaczynam się obawiać że nawet jak już jakaś kobieta się znajdzie to się wtedy okaże że coś ci w niej nie pasuje i relacja upadnie szybko. Jak mogła się zgodzić skoro powinna latać za chadami.

490

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?

No to dalej próbuj zmienić świat dookoła zamiast chociaż postarać się sobie pomóc. Już 6 rok powtarzasz te same słowa, ciekawe do ilu tu dotrwasz tongue

491

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
Marthe napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
Foxterier napisał/a:

Race nie da się pomóc, przynajmniej nie na tym forum. On musi przejść głęboki kryzys osobowościowy w realu, żadne słowa żadnego forumowicza mu nie pomogą.

Nie, ja potrzebuję poznać normalną kobietę, która nie odrzuci mnie za wygląd, a jednocześnie będziemy mieli wspólne tematy.

Ja się tylko obawiam że combo charakterologiczno-autystyczne u Raki uniemożliwi mu sięgnięcie po pomoc. Niestety ma bardzo duży rys egotyczny co w połączeniu w autyzmem (którego nie widzi, jak każdy autystyk) sprawia, że dla neurotypowych kobiet w pewnym momencie wydaje się dziwny (dlatego urywają się te rozmowy na aplikacjach), ale w jego świecie on rozmawiał "dobrze" (bo przecież to jego codzienny sposób komunikacji, nie zna innego) więc to nie może być związane z nim, wina musi być w świecie zewnętrznym - kobiecie.

Nieprawda, jakoś moim znajomym nie wydaję się dziwny, a przecież kobiety też są w tych grupach, wręcz nawet więcej niż mężczyzn. Kobiety, z którymi korespondowałem nie w celach randkowych również uznawały mnie za całkowicie normalnego faceta i nie mogły uwierzyć, że nie mogę znaleźć partnerki. A i na tinderze poznałem dwie kobiety, z którymi byłem umówiony, tyle że jedna poznała kogoś, zanim do spotkania doszło, a druga, mimo że przez internet była bardzo rozmowna, to jednak w realu trzeba było ciągnąć ją za język.

Zaczynam się obawiać że nawet jak już jakaś kobieta się znajdzie to się wtedy okaże że coś ci w niej nie pasuje i relacja upadnie szybko.

Nie, ja naprawdę nie mam wielkich wymagań.

492

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
Foxterier napisał/a:

No to dalej próbuj zmienić świat dookoła zamiast chociaż postarać się sobie pomóc. Już 6 rok powtarzasz te same słowa, ciekawe do ilu tu dotrwasz tongue

Ale jak mam sobie pomóc? Przystojniaka z siebie nie zrobię, a to jest JEDYNA rzecz, która mogłaby zmienić mój brak powodzenia u kobiet.

493

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
rakastankielia napisał/a:
Marthe napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Nie, ja potrzebuję poznać normalną kobietę, która nie odrzuci mnie za wygląd, a jednocześnie będziemy mieli wspólne tematy.


Nieprawda, jakoś moim znajomym nie wydaję się dziwny, a przecież kobiety też są w tych grupach, wręcz nawet więcej niż mężczyzn. Kobiety, z którymi korespondowałem nie w celach randkowych również uznawały mnie za całkowicie normalnego faceta i nie mogły uwierzyć, że nie mogę znaleźć partnerki. A i na tinderze poznałem dwie kobiety, z którymi byłem umówiony, tyle że jedna poznała kogoś, zanim do spotkania doszło, a druga, mimo że przez internet była bardzo rozmowna, to jednak w realu trzeba było ciągnąć ją za język.

Zaczynam się obawiać że nawet jak już jakaś kobieta się znajdzie to się wtedy okaże że coś ci w niej nie pasuje i relacja upadnie szybko.

Nie, ja naprawdę nie mam wielkich wymagań.

Czy badałeś się pod kątem autyzmu, który ci tu wszyscy sugerują?

494

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
rakastankielia napisał/a:
Foxterier napisał/a:

No to dalej próbuj zmienić świat dookoła zamiast chociaż postarać się sobie pomóc. Już 6 rok powtarzasz te same słowa, ciekawe do ilu tu dotrwasz tongue

Ale jak mam sobie pomóc? Przystojniaka z siebie nie zrobię, a to jest JEDYNA rzecz, która mogłaby zmienić mój brak powodzenia u kobiet.

To jest twój temat zastępczy

495

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?

Btw, kilka lat temu napisałem do jednej dziewczyny z tego forum na priv i ona również była zaskoczona moim brakiem powodzenia. Stwierdziła też, że na forum sprawiam zupełnie inne wrażenie niż w tej wiadomości i przez jakiś czas pisaliśmy.

496

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
Marthe napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
Marthe napisał/a:

Zaczynam się obawiać że nawet jak już jakaś kobieta się znajdzie to się wtedy okaże że coś ci w niej nie pasuje i relacja upadnie szybko.

Nie, ja naprawdę nie mam wielkich wymagań.

Czy badałeś się pod kątem autyzmu, który ci tu wszyscy sugerują?

Wprawdzie stwierdzono u mnie ZA, ale to była diagnoza postawiona po minucie rozmowy ze mną, więc nie przykładałbym do tego wagi.

497

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
Marthe napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
Foxterier napisał/a:

No to dalej próbuj zmienić świat dookoła zamiast chociaż postarać się sobie pomóc. Już 6 rok powtarzasz te same słowa, ciekawe do ilu tu dotrwasz tongue

Ale jak mam sobie pomóc? Przystojniaka z siebie nie zrobię, a to jest JEDYNA rzecz, która mogłaby zmienić mój brak powodzenia u kobiet.

To jest twój temat zastępczy

Nie, to jest stwierdzenie faktu. Kobiety patrzą na wygląd o wiele bardziej niż mężczyźni.

498 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2025-01-17 21:12:15)

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?

to nie trzeba było ją za język ciągnąć, tylko za rękę wziąć.
chyba młode osoby w przeciwieństwie do ludzi z mojego pokolenia mają jakiś problem wielki z traktowaniem znajomości na luzie, z ciekawościa drugiej osoby, ze strachem przed oceną czy odrzuceniem.

szansę pokazania się kobiecie jaką masz osobowość, to masz od razu gdy Ona zaczyna z Tobą pisać, wiesz o tym? więc nie możesz powiedzieć ze nie dano Ci szansy.
czy w ogóle którakolwiek z tych kobiet zrobiła na Tobie wrażenie na żywo? Bo ciekawe że nic o tym..
noo to ta dziewczyna z forum i Ty wiecie co poszło nie tak

499

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
Ela210 napisał/a:

to nie trzeba było ją za język ciągnąć, tylko za rękę wziąć.
chyba młode osoby w przeciwieństwie do ludzi z mojego pokolenia mają jakiś problem wielki z traktowaniem znajomości na luzie, z ciekawościa drugiej osoby, ze strachem przed oceną czy odrzuceniem.

szansę pokazania się kobiecie jaką masz osobowość, to masz od razu gdy Ona zaczyna z Tobą pisać, wiesz o tym? więc nie możesz powiedzieć ze nie dano Ci szansy.
czy w ogóle którakolwiek z tych kobiet zrobiła na Tobie wrażenie na żywo? Bo ciekawe że nic o tym..

No właśnie nie dano szansy, bo najczęściej nie zaczynaliśmy nawet pisać. Z większością kobiet nie miałem przecież par, a i te, z którymi miałem, nie odpisywały na pierwszą wiadomość. Sensowne konwersacje można policzyć na palcach dwóch rąk.

No to ja traktowałem tą znajomość na luzie i chciałem ją poznać, ale ona nie za bardzo chciała rozmawiać. A że to był czas największych obostrzeń covidowych, to nawet nie było gdzie pójść, bo wszystko pozamykane.

Na żywo też nie dostaję szansy, bo kobiety nie chcą ze mną rozmawiać i z góry odrzucają.

500

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
rakastankielia napisał/a:
Foxterier napisał/a:

No to dalej próbuj zmienić świat dookoła zamiast chociaż postarać się sobie pomóc. Już 6 rok powtarzasz te same słowa, ciekawe do ilu tu dotrwasz tongue

Ale jak mam sobie pomóc? Przystojniaka z siebie nie zrobię, a to jest JEDYNA rzecz, która mogłaby zmienić mój brak powodzenia u kobiet.

To po co dalej próbujesz w ogóle?

501

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
Foxterier napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
Foxterier napisał/a:

No to dalej próbuj zmienić świat dookoła zamiast chociaż postarać się sobie pomóc. Już 6 rok powtarzasz te same słowa, ciekawe do ilu tu dotrwasz tongue

Ale jak mam sobie pomóc? Przystojniaka z siebie nie zrobię, a to jest JEDYNA rzecz, która mogłaby zmienić mój brak powodzenia u kobiet.

To po co dalej próbujesz w ogóle?

Bo wiem, że gdzieś tam jest ta garstka normalnych kobiet, dla których wygląd nie jest najważniejszy, zresztą nie mam zamiaru być sam do końca życia.

502

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?

aha..nie widzisz zadnych rzeczy do poprawy w swoim podejsciu poza wygladem... to wiesz co, lepiej z takim nastawieniem nie wchodzić w związki.

503

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
Ela210 napisał/a:

aha..nie widzisz zadnych rzeczy do poprawy w swoim podejsciu poza wygladem... to wiesz co, lepiej z takim nastawieniem nie wchodzić w związki.

Ja nie twierdzę, że jestem idealny. Ale skoro to wygląd jest przyczyną, dla której jestem odrzucany, a osoby, które poznały mnie bliżej, wypowiadają się na mój temat pozytywnie, to chyba jednak ewidentnie problem jest w wyglądzie, a nie w moim charakterze.

504

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
rakastankielia napisał/a:
Ela210 napisał/a:

aha..nie widzisz zadnych rzeczy do poprawy w swoim podejsciu poza wygladem... to wiesz co, lepiej z takim nastawieniem nie wchodzić w związki.

Ja nie twierdzę, że jestem idealny. Ale skoro to wygląd jest przyczyną, dla której jestem odrzucany, a osoby, które poznały mnie bliżej, wypowiadają się na mój temat pozytywnie, to chyba jednak ewidentnie problem jest w wyglądzie, a nie w moim charakterze.

wiesz co? jakby męzczyzni wypowiadali sie na mój temat pozytywnie, nawet jakby ich 1000 było, ale żaden nie chcial ze mną komtynuowac znajomosci, to wiedzialabym, że coś jest ze mną nie tak.
albo w zachowaniu, albo w wygladzie .
na pewno nie uznałabym, że coś z nimi jest nie tak.
to nakazuje logika

505

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?

Nie wiesz czy wygląd jest przyczyną, bo nie wiesz dlaczego ta dziewczyna przestała się do ciebie odzywać. Po prostu tego nie wiesz, to jest fakt, bo nie napisała ci tego wprost. Dopowiedziałeś sobie to do wersji która ci pasuje.

506

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
Foxterier napisał/a:

Nie wiesz czy wygląd jest przyczyną, bo nie wiesz dlaczego ta dziewczyna przestała się do ciebie odzywać. Po prostu tego nie wiesz, to jest fakt, bo nie napisała ci tego wprost. Dopowiedziałeś sobie to do wersji która ci pasuje.

raczej jak się dowiadujemy, nie wygląd, bo ten Raka uważa za ok, być może jest ok, ale problemem jest to, że one są głupie i pewnie płytkie.
może po prostu odstaw red pille

507

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
rakastankielia napisał/a:
Halina3.1 napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Charakter taki se? No właśnie nie, charakterem mógłbym dużo nadrobić, gdybym poznał normalną kobietę, która dałaby mi szansę. Nawet w realu moi znajomi poznali mnie z pewną dziewczyną. Na początku nie chciała ze mną rozmawiać, bo dużo bardziej spodobał jej się inny znajomy, jednak kiedy później miałem okazję z nią porozmawiać, to sama stwierdziła, że jestem naprawdę fajnym facetem i nie rozumie, dlaczego jestem sam.

Ale jednak nie dala ci szansy tamta dziewczyna.
Fanatyczne zaangazowanie w teorie konspiracyje to jest definicja spaczonego charakteru. Od takich ludzi odrzuca.

Nie dała, bo poznała przystojniejszego niedługo później.

A zaangażowanie w teorie pojawiło się później i samotność też miała na to wpływ.

Miales szanse "nadrobic charakterem" przed tym jak poznala przystoniejszego. Jakbys mial taki fajny charakter jak piszesz, to by cie nie olala.

508

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
rakastankielia napisał/a:
Marthe napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Nie, ja naprawdę nie mam wielkich wymagań.

Czy badałeś się pod kątem autyzmu, który ci tu wszyscy sugerują?

Wprawdzie stwierdzono u mnie ZA, ale to była diagnoza postawiona po minucie rozmowy ze mną, więc nie przykładałbym do tego wagi.

Może ten lekarz tak szybko to stwierdzil na podstawie specyficznej dla osób z autyzmem mimiki? Może to nie wygląd a ta mimika jest czynnikiem, który faktycznie może budować dystans otoczenia.

509

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
rakastankielia napisał/a:
Halina3.1 napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Dlatego że ja się sobie podobam. Wyglądam przeciętnie, modela z siebie nie zrobię, więc wysiłek byłby niewspółmierny do rezultatów. Nie szukam superpiękności, tylko zwyczajnej, przeciętnie wyglądającej kobiety. Gdyby taka nie miała zawyżonych wymagań, to bez problemu miałbym szansę. A ubrania akurat mam dobre.

Ale kobietom sie widocznie nie podobasz. Ty masz za wysokie wymaganie, wyglad masz nie za ciekawy ale brzydkie ci smierdza. Wybredny nie *a.

Nie, zwracam uwagę również na kobiety brzydsze ode mnie.

jak nie chca cie takie 5/10, to niestety musisz obnizyc poprzeczke do 1-4/10. Nie dla psa kielbasa.

510

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
rakastankielia napisał/a:
Laurella napisał/a:

Rakastankielia jestem w twoim wieku, profile kobiet 20-30l. W jaki sposób zagadujesz? W życiu codziennym wymieniasz small talk z płcią przeciwną? Speed dating w moim mieście jest od 25 l.

W jaki sposób zagaduję? Na portalach nawiązuję do profilu. Na żywo nie prowadzę small talku, bo nie poznaję kobiet. W pracy rozmawiałem z kobietami. Jak pisałem wcześniej, nawet na wydarzeniach związanych z zainteresowaniami, kobiety nie chcą ze mną rozmawiać. Parę razy widziałem speed dating od 25 lat, ale to już dawno nie było wolnych miejsc na to.

To ja już nie wiem. Hände hoch.  Nie pojawi się już zadna podpowiedź której już nie było.  Koniec pomysłów

511

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
rakastankielia napisał/a:
Ela210 napisał/a:

wychodzisz czasem na ulicę? wszystkie przeciętne kobiety są z modelami?

Tak, wychodzę. Nie widzę ŻADNEJ pary, w której mężczyzna byłby mniej atrakcyjny niż kobieta.

Tzn ze daleko mieszkasz. Nigdy nie widziałeś mnie na ulicy z żoną smile

512

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?

nikt za Ciebie życia nie przeżyje.
jesli masz podejrzenie o autyzm, daj sobie szansę i sprawdź to, może spostrzegasz swiat trochę inaczej i znajdziesz inny sposób dojscia do relacji z innymi jakich pragniesz.
ostatnio chyba Netflix reklamował serial_ Milość Spektrum..

513

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
rakastankielia napisał/a:

Z większością kobiet nie miałem przecież par, a i te, z którymi miałem, nie odpisywały na pierwszą wiadomość.

No patrz, miałeś pary, ale dziewczyny nie odpisywały na pierwszą wiadomość, co znaczy, że w tych konkretnych przypadkach Twój wygląd był dla nich co najmniej do zaakceptowania, ale wysłaną wiadomością spartoliłęś swoją szansę.

514

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?

Raka

Kilka razy pisałem wiadomości i kilka razy kasowałem.

Stwierdziłem że po co pisac coś co już pisałem.

Twoim problem nie jest wygląd.

Jestem sporo starszy, mam przeszłośc. Piękny też nie jestem a jakoś mam pary co jakis czas.
I co ciekawe to ja w większości kończe te znajomości.
Każda kobieta którą chciałem poznać na żywo się na to zgadzała i było spotkanie na żywo. Żadna mi nie odmówiła.

Często to ja odmawiałem.

Wiesz co mi powiedziała kobieta z jaką rok byłem ? Że mam super głos. Taki ciepły że ją mój głos zauroczył smile

Były takie co mówiły że zaciekawił je mój opis czy prawdziwy i co ciekawe same mówiły po krótkiej rozmowie że faktycznie prawdę mówiłem.

Ty musisz jakoś kobietę przyciągnąć a widać ze ty je odpychasz.

Konkurencja jest olbrzymia. Albo sie dostosujesz albo daj sobie spokój.

Bo żadna z litości się tobą nie zainteresuje, no chyba ze zarabiasz kilkadziesiąt tysiecy, mam własny duży dom, nowy samochód w garażu to może jakaś zainteresuje sie ... twoją kasa wink

515

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
Priscilla napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Z większością kobiet nie miałem przecież par, a i te, z którymi miałem, nie odpisywały na pierwszą wiadomość.

No patrz, miałeś pary, ale dziewczyny nie odpisywały na pierwszą wiadomość, co znaczy, że w tych konkretnych przypadkach Twój wygląd był dla nich co najmniej do zaakceptowania, ale wysłaną wiadomością spartoliłęś swoją szansę.

No właśnie nie. Wiadomość była w porządku, problem był po ich stronie. Większość z nich na tę pierwszą wiadomość odpisywała, tyle że bardzo zdawkowo, więc nie było jak pociągnąć tematu dalej.

516

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
Kaszpir007 napisał/a:

Raka

Kilka razy pisałem wiadomości i kilka razy kasowałem.

Stwierdziłem że po co pisac coś co już pisałem.

Twoim problem nie jest wygląd.

Jestem sporo starszy, mam przeszłośc. Piękny też nie jestem a jakoś mam pary co jakis czas.
I co ciekawe to ja w większości kończe te znajomości.
Każda kobieta którą chciałem poznać na żywo się na to zgadzała i było spotkanie na żywo. Żadna mi nie odmówiła.

Często to ja odmawiałem.

Wiesz co mi powiedziała kobieta z jaką rok byłem ? Że mam super głos. Taki ciepły że ją mój głos zauroczył smile

Były takie co mówiły że zaciekawił je mój opis czy prawdziwy i co ciekawe same mówiły po krótkiej rozmowie że faktycznie prawdę mówiłem.

Ty musisz jakoś kobietę przyciągnąć a widać ze ty je odpychasz.

Konkurencja jest olbrzymia. Albo sie dostosujesz albo daj sobie spokój.

Bo żadna z litości się tobą nie zainteresuje, no chyba ze zarabiasz kilkadziesiąt tysiecy, mam własny duży dom, nowy samochód w garażu to może jakaś zainteresuje sie ... twoją kasa wink

Odpycham je wyłącznie wyglądem. Ich strata. Normalna kobieta doceni i będzie miała fajnego partnera, nie zależy mi na pustaku, który patrzy tylko na wygląd.

517 Ostatnio edytowany przez Priscilla (2025-01-18 14:12:12)

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
rakastankielia napisał/a:
Priscilla napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Z większością kobiet nie miałem przecież par, a i te, z którymi miałem, nie odpisywały na pierwszą wiadomość.

No patrz, miałeś pary, ale dziewczyny nie odpisywały na pierwszą wiadomość, co znaczy, że w tych konkretnych przypadkach Twój wygląd była dla nich co najmniej do zaakceptowania, ale wysłaną wiadomością spartoliłęś swoją szansę.

No właśnie nie. Wiadomość była w porządku, problem był po ich stronie. Większość z nich na tę pierwszą wiadomość odpisywała, tyle że bardzo zdawkowo, więc nie było jak pociągnąć tematu dalej.

Ale to, że wiadomość była w porządku, to jest wyłącznie Twoja subiektywna opinia. Poza tym pamiętajmy, że jeśli chcesz się przebić, to takie "w porządku" to dużo za mało, żeby zwrócić na siebie uwagę.
Czasem naprawdę wystarczy jedno zdanie, aby zaintrygować i wzbudzić ciekawość. Jeśli jednak ktoś napisze "ładnego masz pieska, co to za rasa?", bo go wypatrzył na fotce, to owszem, niby nie ma się do czego przyczepić, ale też czy to jest coś, co wzbudza chęć bliższego poznania osoby, która zadała to pytanie? No nie.

518

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?

Opowiadasz niezbyt logiczne rzeczy.
Na portalach jest tak, że jak Ci wygląd nie odpowiada to nie masz kontaktu czy pary z mężczyzną.
Więc jeśli opowiadasz o kobietach które się z Tobą sparowały, to akceptacja na wygląd musiała być.
Więc inne rzeczy w chodziły w rachubę.
Zobacz to forum: nie mamy tu zdjęć,  a czasem pojawi się tu facet, który przyciąga kobiety, flirtują z nim i znajomość przechodzi na priv., a nie ma się pojęcia, jak ten ktoś wygląda.

519

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
Jack Sparrow napisał/a:

Już ci to linkowałem, ale powtórzę - większość kobiet na portalach szuka atencji i walidacji swojej atrakcyjności, a nie partnera.

Szkoda, że artykuł nie zawiera jakichś bardziej szczegółowych danych z tych badań, ale ogólnie to prawda, część kobiet z pewnością jest tam tylko dla atencji. Nie neguję tego. Tylko, że znowu gdyby rzeczywiście ta ilość nieszukających nikogo atencjuszek albo fake kont była tak znaczną to myślę, że sytuacja tych naprawdę atrakcyjnych męskich kont jak chociażby w eksperymencie Klaudiusz nie różniłaby się tak diametralnie od sytuacji większości.

Która jest patologiczna, bo te miejsca służą do wyzysku kasy od ludzi samotnych, a nie temu, aby realnie ludzi do siebie zbliżać.

(...)

Tu przede wszystkim trzeba zrozumieć sens działania takich portali.

Jasne, że tak. Tylko, że ponownie, jak już wcześniej pisałem - tak, a nie innaczej skonstruowany algorytm może mieć znaczenie tylko jeżeli działa się zgodnie z założeniami apki chociażby przesuwając profile w prawo lub w lewo. Ja osobiście chcąc złamać ten system prawie w ogóle z tego nie korzystałem i po prostu pisałem do dziewczyn. Albo używałem portali, które tego mechanizmu nie mają. A jak wspominałem musiałem napisać do około tysiąca dziewczyn zanim trafiłem na swoją. Co prawda około połowa z tego nawet nie wyswietliła mojej wiadomości (i to mogły być właśnie konta już martwe od dłuższego czasu albo właśnie profile słupy). Konta oszustów też się zdarzały (takie odpisują na wszystko chcąc natychmiastowego przejścia na maila), ale nie było ich wcale dużo. Prawdziwych kont z którymi udało mi się nawiązać jakikolwiek kontakt było może kilkadzieścia. Spotkałem się właśxiwie tylko z trzema dziewczynami z czego jedna to moja obecna partnerka. O dziwo natrafiłem też na jedną laskę z propozycją samej zabawy, ale nie skorzystałem bo nie takiej relacji sam szukałem. Reasumując tego nie wytłumaczysz konstrukcją apek czy działaniem algorytmów.

Jak przyjmiemy, że są prawdziwe z niewielkimi (po pomijalnymi) przekłamaniami, to wynika z nich to, że kobiety są jakoś szczególnie wybredne, ale że faceci tam obecni nie mają za grosz gustu, umiejętności społecznych i autoprezencji. Babka zrobi milion zdjęć i wybierze jedno, to idealne. Facet pierdolnie sobie fote i stwierdza, ze może być, bo nierozmazane. A już większość z nas nie dostrzega, ze wyszliśmy na fotce jak nieślubne dziecko kalafiora i buraka cukrowego.

Sam zobacz - ile takich facetó było tu na forum i jak często trzeba było tłumaczyć takie podstawy jak fryzura, ciuch i ODPOWIEDNIE zdjęcia (najlepiej zrobione przez profesjonalistę) ? I zobacz z jakimi zawsze dużymi problemami społecznymi oni się borykają. I zawsze jest to samo uzasadnienie "kobiety o wygórowanych wymaganiach nie dają szansy zaprezentować się......nieśmiałemu introwertykowi".

Reali portali randkowych dla facetów - zwłaszcza tych co to nie mają szansy się wykazać - są parszywe. Ale w gruncie rzeczy to bardziej ich własna wina. Zdobycie partnerki wymaga inwestycji w siebie, ale bez udawania kogoś, kim się nie jest. A to mam wrażenie szczególnie trudno przełknąć statystycznemu iksińskiemu, dla którego szczytem jest pójście na siłke 2x w tygodniu i użycie dezodorantu.

Do pewnego stopnia nie sposób się z tym nie zgodzić, ale z drugiej strony ten wymóg odpowiedniej prezentacji zaszedł już tak daleko, że nawet profesjonalne studia fotograficzne proponują specjalne i wcale nie tanie sesje skrojone specjalnie pod portale randkowe co już uważam za totalny absurd. Już sam wymóg konkretnej ilości fotek wykonanych w konkretnych sytuacjach i czynnościach oczywiście wykonane pod odpowiednim jak najlepszym kątem, itd. już uważam za absurd, a co dopiero takie sesje.

A pod tym pogrubionym to się akurat podpisuję obiema rękami.

Halina3.1 napisał/a:

Jak nie kliknie stuprocentowo, to sie nie umawiam drugi raz. Ja mam dobry instynkt i nie bede sie bawic w takie glupoty. Normalnie nie starczy, jak mam 30 facetow o podobnym wygladzie, to wybieram sobie tych ktorzy mnie najbardziej interesuja po opisie i tym jaki maja profil. Pozniej jak zaczynaja rozmowe. Jak sie rozmowa klei i nie odpadna w przedbiegach, to sie dopiero umawiam. Bez wstepnego odsiewu nie mialabym tyle czasu zeby z kazdym sie spotkac. Zreszta przy rozmowie od razu widac czy ci z kims kliknie czy nie, jak ktos nie zrobil wystarczajaco dobrego wrazenia zeby  chciec sie z nim umowic, to znaczy, ze nie warto zobie zawracac glowe.

(...)

Ja nie angazuje sie emocjonalnie na takim wczesnym etapie a uwage mam podzielna na tyle, zeby ogarnac ktora osoba nadaje sie do dalszej znajomosci. Trzeba miec chyba inteligencje zdzbla trawy zeby sobie z tym nie poradzic.
I nie, to nie zwieksza zadnego ryzyka, ze zadna osoba mi sie nie podoba. Serio randki na apkach, to nie jest dla kobiety to samo co zakupy w supermarkecie, ze czym wiecej opcji tym trudniej cos wybrac, mimo, ze faceci sobie tak czasami probuja tak tlumaczyc fakt, ze nie maja powodzenia.
Im wieksza liczbe ludzi przerabiam i filtruje, tym wieksze prawdopodobnienstwo, ze spoktam kogos naprawde dopaswoanego do mnie i moich potrzeb, zamiast marnowac czas na pierwsego lepszego, czego ty zdajesz sie zuelnie nie rozumiec. Albo ignorwac.

Znaczy się ja mam bardziej na myśli pisanie/spotykanie się z wieloma osobami naraz w momencie w którym zdecydujesz się spotykać z jedną konkretną osobą więcej niż raz żeby zobaczyć co z tego wyjdzie. Sporo osób potrafi naprawdę mocno i długo jechać w ten sposób na kilka frontów nie potrafiąc powziąć decyzji żeby odpuścić innych i skupić się na tej jednej osobie, która podpasowała. Moim zdaniem jako, że wyłączność nie niesie ze sobą żadnych poważnych konsekwencji więc założenie, że musi upłynąć jakiś określony czas spotykania się aby ją (wyłączność) dać nie ma dla mnie sensu. Argument o konieczności bliższego poznania drugiej osoby też do mnie nie trafia bo poznajemy się tak naprawdę cały czas i nigdy nie można być pewnym, że znamy się stuprocentowo.

Marthe napisał/a:

Skoro jest tyle zawiedzionych osób tymi portalami to może byłby to pomysl na biznes - profesjonalna metamorfoza z sesją zdjęciową na takie portale, aby podbić szanse kandydatów.

Już istnieją takie sesje w profesjonalnych studiach fotograficznych. I to jest moim zdaniem tak jak pisałem w odpowiedzi do komentarza Jacka absurd.

Za zachodnią i północną granicą mężczyżni każdej urody i każdego wieku mają powodzenie bo jak lokalne kandydatki są zbyt wybredne to szukają sobie chętnych poza granicami UE i naprawdę można się zdziwić jakie laski wyrywają np. z krajów latynowskich.

Tak. To się zgadza. Kraje latynoskie oraz Azja Południowowschodnia to są te miejsca. Tam biały facet ma u kobiet boosta za sam fakt, że jest biały (egzotyczny). Tak jak u nas Włosi czy Hiszpanie albo czarnoskórzy. Tylko istnieje też zawsze duże ryzyko, że taka dziewczyna poleci faktycznie nie na faceta tylko na wizję wyrwania się z biedy i podniesienia standardu życia. Dlatego radzi się aby tych kobiet nie przywozić tutaj tylko osiedlić się tam jeśli już zdecyduje się szukać tam żony.

Jack Sparrow napisał/a:

Jedyne co kojarzę, to że faktycznie był taki incelski ruch przez chwilę, że brali foty chadów z neta i tworzyli na potęgę fejkowe konta, a potem umawiali się z kilkunastoma babkami (lub więcej) i na spotkania nie przychodzi. Była to odpowiedź na takie same zachowania ze strony kobiet, jakiego sami wcześniej doświadczyli.

Miało to swoją nazwę nawet, ale wypadła mi kompletnie z głowy.

-edit- projekt Klaudiusz to był.

Nieee. To wystawianie to było pokłosie. Sam Projekt Klaudiusz miał tylko na celu udowodnienie jak bardzo kobiety na portalach lecą na sam wygląd. A lecą i to bardzo. Tytułowy Klaudiusz ze zdjęciem chada miał giga powodzenie, a laski chciały nawet z rodzinnych Wigilii się urywać żeby tylko się z nim spotkać. I to nawet pomimo tego, że często pisał z nimi bardzo chamsko, a czasem wręcz nawet obrażał. Tam jednak sam autor pomimo tego wszystkiego nikogo nie wystawiał. To już zaczęli robić inni później.
W ogóle później były jeszcze inne warianty Klaudiusza gdzie taki chad potrafił mieć powodzenie nawet pomimo tego, że wcześniej siedział w więzieniu za pedof*lię.

Jack Sparrow napisał/a:

I myślisz, że takich brakuje co będzie chciało taka babkę poderwać, zagadać jakoś czy coś? Myślisz, że w realu brakuje takich, co będą rzucać niewybrednymi tekstami w stylu "ej maleńka, ruchasz się, czy trzeba z tobą ślub brać?

Moja jak się po kilku miesiącach zalogowała na profil aby usunąć ostatecznie konto to licznik polubień był na 99+ czyli wypadł poza skalę. Na żywo natomiast jak ją z ciekawości pytałem to twierdzi, że nikt jej nigdy nie zaczepiał i nie zagadywał.

520

Odp: Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?
Ela210 napisał/a:

Zobacz to forum: nie mamy tu zdjęć,  a czasem pojawi się tu facet, który przyciąga kobiety, flirtują z nim i znajomość przechodzi na priv., a nie ma się pojęcia, jak ten ktoś wygląda.

Prawda? Są osoby, które pojawiają się i już wiem, że chętnie poznałabym je w realu, bo są jakieś (czytaj: są interesujące) i mnie do nich na swój sposób ciągnie. Jednym słowem, chętnie wypiłabym z nimi co najmniej kawę i porozmawiała z nimi face to face. Ale są i takie, że nawet gdyby mi ktoś za to zapłacił, to nie chcę ich bliżej poznawać.
I to przecież NIE wygląd o tym decyduje!

Swoją drogą zdarzało mi się dostawać takie wiadomości e-mail, które na tyle mnie zaintrygowały, że bardzo chciałam tę korespondencję kontynuować, choćby po to, aby sprawdzić co będzie dalej.
Konwersacja jest sztuką. Flirt jest sztuką. Jeśli chce się kogoś sobą zainteresować, nie wystarczy pisać poprawnie i z kulturą. Koniec i kropka.

Posty [ 456 do 520 z 1,118 ]

Strony Poprzednia 1 6 7 8 9 10 18 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Co jest nie tak z dzisiejszymi kobietami?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024