Agnes76 napisał/a:Golden_eye napisał/a:Przecież pisze gdzie wychodziłam czemu nie bierzesz tego pod uwagę?
Z postu, do którego się odniosłam, nie wynika, że obecnie gdzieś wychodzisz. Jeśli to robisz, to dobrze.
Masz trudny i wymagający czas. Skończyłaś studia, czyli zamknęłaś jakiś etap, a nie rozpoczęłaś kolejnego- pracy. Miałaś jakieś grono znajomych a teraz nie macie kontaktu i czujesz się samotna- to też niekorzystna zmiana.
By się odnaleźć w nowej rzeczywistości, znaleźć nowe grono i zajęcie, potrzebujesz czasu i wykonania sporego wysiłku. To niełatwe zadanie.
Odnoszę wrażenie, że masz wpojone wiele zasad, których się trzymasz. Zasady to dobra rzecz, ale zbyt wiele zasad i zbyt kurczowe trzymanie się ich usztywnia człowieka. W życiu nieraz lepiej być elastycznym. Łapać w lot okazje, sprawdzać możliwości, testować nowości. Czasem sami jesteśmy zaskoczeni jak bardzo można lubić rzeczy, których nigdy nie braliśmy pod uwagę, bo ich nie znaliśmy.Uważasz, że jestem nienormalny osobą?
Tak, bo nawet nie można z Tobą normalnie rozmawiać, ludzi chcą Ci pomóc, a traktujesz to jak atak, do tego jesteś chamska.
Masz problem z postrzeganiem, nic do Ciebie nie dociera.
Dlatego jak nie skorzystasz z terapii, nie zniwelujesz deficytów, nie ma mowy, żebyś miała możliwość zrealizowania nawet okrojonych planów z tak trudną osobowością.
Nie potrafisz przyjąć, że wszyscy życzą Ci dobrze, że problem leży w Tobie i tylko psycholog może Ci pomóc.