Wybieracie się gdzieś na sylwestra, czy raczej szykujecie domową imprezę? Macie jakieś sprawdzone patenty na udaną imprezę sylwestrową?
Ja prawdopodobnie wybiorę sie do Wrocławia, w QHotelu jest organizowany sylwester, dodatkowo wybierzemy się również na rynek. Lubię spędzać poza domem Sylwestra, taki mały odpoczynek po świętach.
My idziemy do lokalu na Warszawskiej starówce. Open bar, jedzonko i Dj za rozsądną cenę. Myśleliśmy aby iść pod pałac ze wszystkimi ale doszliśmy do wniosku że nie chcemy takiego tłoku.
My w tym roku zostajemy w domu. Mamy w planach domową pizzę, wino i kilkoro znajomych, jeśli nie będą mieli innych planów.
Ja idę do pracy:)
Ja bylam na imprezie u znajomych i uważam ze najlepszym patentem jest to żeby niczego nie robić na silę. Tzn na zasadzie wszyscy się dziś bawią to i ja muszę się bawić i mnóstwo kasy na to wydac. Kiedyś za namową znajomych poszłam do klubu w niesprawdzonym towarzystwie i nie wspominam tej imprezy najlepiej.
Mój maż w tym roku zaszalał i wykupił nam czterodniowy pobyt w Beskidach w hotelu Kotarz nad rzeką Brennicą. Jestem bardzo podekscytowana, bo zapowiada się naprawdę szampańsko. Na początku będzie przedsylwestrowa rozgrzewka z DJ, a później zabawa do białego rana z zespołem grającym największe przeboje na żywo. Do tego w samym hotelu na miejscu jest mnóstwo dostępnych atrakcji w cenie już wykupionego przez nas pakietu: basen, sauna, spa, grota solna itp. Aż szkoda, że tylko na cztery dni tam jedziemy. bo z pewnością i dwa tygodnie się poleniuchowała ale wiadomo, że każda bajka kiedyś musi się skończyć i trzeba wrócić do rzeczywistości.