Mężczyzna według kobiety - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Mężczyzna według kobiety

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 66 do 130 z 306 ]

66

Odp: Mężczyzna według kobiety
Szeptuch napisał/a:


Mężczyzna jest silniejszy psychicznie

hahahah skislam  xdd dobry zart

Zobacz podobne tematy :

67

Odp: Mężczyzna według kobiety
złoto napisał/a:
Szeptuch napisał/a:

Tak wiem, jesteście silne/niezależne bla bla bla.
Tylko jak przychodzi do wyboru partnera, to żadna nie wybierze faceta który mniej umie w życie od niej.
Facet nie ma z tym problemu.

A czy facet wybierze kobietę, która umie więcej od niego?

Otóż to!
Faceci boją się silnych, niezależnych kobiet. Tylko równie silny psychicznie mężczyzna jest w stanie tworzyć związek z taką kobietą.
Słabi faceci wybierają sobie żony  ładniutkie i głupiutkie, co to za nie trzeba decydować, oczywiście zdecydować tak, żeby jemu było najlepiej wink

Silna kobieta nie ma problemów z ciążą czy urodzeniem dziecka. Ma swoją pracę, swoje dochody, podejmuje swoje decyzje.
Ciekawym jest fakt, że akurat te najsłabsze kobiety często zostają same z dziećmi i jakoś są w stanie to dziecko wychować, nawet jak tatuś znika i nie płaci alimentów. Dlaczego więc silna, niezależna kobieta miałaby sobie z tym nie poradzić ? bla bla bla wink

Tygrysicy tylko tygrys dotrzyma kroku. Wyliniałe kanapowce i strachliwe dachowce odpadają w przedbiegach.

68

Odp: Mężczyzna według kobiety
Legat napisał/a:

Jak widać, kazdy ma swoja perspektywę na związki. smile
Kobiety chcą siebie widzieć w roli ofiar. A dlaczego męzczyźni nie mogą w tej roli występować? Równouprawnienie przeciez jest. smile

O czym Ty piszesz? Kobiety nie chcą być ofiarami! Kobiety potrafią już żyć same i wolą samotnośc niż być ofiarą złego związku.
To faceci płaczą, że kobiety ich nie chcą. To oni czują się ofiarami kobiet, bo przecież im się kobieta  należy big_smile

69

Odp: Mężczyzna według kobiety
Halina3.1 napisał/a:
Szeptuch napisał/a:


Mężczyzna jest silniejszy psychicznie

hahahah skislam  xdd dobry zart


Trafne spostrzeżenie.

70

Odp: Mężczyzna według kobiety

Kolega S. tym razem naprawdę grubo pojechał. Zaczynając od tego, że to facet ma być zawsze silniejszy psychicznie..

Noo, z męskiego stanowiska mogę stwierdzić, że jednak to kobiety wielokrotnie okazują się dużo mocniejsze od nas. Co więcej, nie potrzebują męskiego prowadzenia za rączkę. Niekoniecznie jest tak zawsze, ale twierdzenie, że facet to zawsze silny, niezwyciężony heros zaś kobieta to słabiutka istotka wymagająca opieki, ciągłego roztaczania jakiegoś parasolu ochronnego czy podawania ręki. Owszem, w trudnych chwilach trzeba się wspierać, ale do ch..... żaden facet nie jest niezniszczalnym cyborgiem, automatem, który sobie poradzi zawsze i wszędzie ze wszystkim bez trudu. Jesteśmy ludźmi, popełniamy błędy a w związku potrzebujemy siebie NAWZAJEM!

71

Odp: Mężczyzna według kobiety
bagienni_k napisał/a:

Kolega S. tym razem naprawdę grubo pojechał. Zaczynając od tego, że to facet ma być zawsze silniejszy psychicznie..

Noo, z męskiego stanowiska mogę stwierdzić, że jednak to kobiety wielokrotnie okazują się dużo mocniejsze od nas. Co więcej, nie potrzebują męskiego prowadzenia za rączkę. Niekoniecznie jest tak zawsze, ale twierdzenie, że facet to zawsze silny, niezwyciężony heros zaś kobieta to słabiutka istotka wymagająca opieki, ciągłego roztaczania jakiegoś parasolu ochronnego czy podawania ręki. Owszem, w trudnych chwilach trzeba się wspierać, ale do ch..... żaden facet nie jest niezniszczalnym cyborgiem, automatem, który sobie poradzi zawsze i wszędzie ze wszystkim bez trudu. Jesteśmy ludźmi, popełniamy błędy a w związku potrzebujemy siebie NAWZAJEM!

Dokładnie tak. Brawo bagienni_k.
W związku należy się wspierać w trudnych chwilach. Jeśli osoba, z którą idziemy przez życie, nie widzi potrzeby by pomóc ukochanej osobie gdy ta ma problemy, to o jakim związku my mówimy?

Miłość to nie pluszowy miś ani kwiaty.
To też nie diabeł rogaty.
Ani miłość kiedy jedno płacze
a drugie po nim skacze.
Miłość to żaden film w żadnym kinie
ani róże ani całusy małe, duże.
Ale miłość - kiedy jedno spada w dół,
drugie ciągnie je ku górze.

Natomiast co do ciąży i dziecka - w normalnym, zdrowym związku, oboje decydują się na potomstwo i oboje dokładnie wiedzą z czym się to wiąże. Jeśli facet uważa, że robi kobiecie przysługę bo utrzymuje rodzinę finansowo w czasie gdy żona nie zarabia bo opiekuje się ich potomstwem, to nie dorósł do  roli męża i ojca.

72

Odp: Mężczyzna według kobiety

Agnes czy w normalnym związku, normalna kobieta zdecyduje się na dziecko z facetem, co do którego nie ma pewności że roztoczy nad nią ten tak negowany przez ciebie i kolegę na B parasol opiekuńczości, w tak trudnym i wymagającym dla niej okresie połogu i powrotu do zdrowia ?
No właśnie.
Możecie ubarwiać sobie świat , szczególnie kolega na B, tworzyć kwieciste elaboraty, ale na samym końcu i tak liczy się tylko to, czemu jesteś w stanie podołać i co zrobić.

Bo tacy jesteśmy, na ile nas sprawdzono.

73

Odp: Mężczyzna według kobiety
Szeptuch napisał/a:

To znaczy przesunąć środek ciężkości na swoja osobę w sytuacji tak indywidualnej dla kobiety jak ciąża/połóg/okres.
Mężczyzna jest silniejszy psychicznie i fizycznie od kobiety, dowodu nie trzeba daleko szukać, kobieta musi zmagać sie z rozchwiana psychika, ciąża, okresem itp itd, a facet z ta kobieta, to juz samo przez siebie świadczy o męskiej sile.

Jak tak czytam ten opis, to wychodzi mi, że trzeba na głowę upaść, żeby związać się z kobietą. Rozchwiane psychiki, okresy... Ciężkie życie. Najbardziej jednak zachwyca mnie to, że to ta kobieta radzi sobie z tymi "tragediami", ale to facet jest silny, bo radzi sobie z nią. XD

Równie dobrze można stwierdzić, że kobiety to bohaterki, bo kiedy mężczyźni umierają na przeziębienia, to one ich wtedy dzielnie znoszą i jeszcze rosołek podsuwają. wink

Choc Noble szczerze napisała: musi mnie imponować i intrygować" w tym fragmencie spokojnie streściła mojego posta.
Bo gdy facet sie opatrzał, nie imponuje swojej kobiecie i nie intryguje, to nie rucha.

A z imponowaniem akurat się zgadzam. Tylko imho to działa w dwie strony. Jakoś nie widzę tego ognia w sypialni, gdybym niczym nie imponowała partnerowi. Wygląd zawsze się może opatrzyć, a same ciepłe uczucia to mało. Potrzeba czegoś "z pazurem" i imponowanie jest dobre.

74

Odp: Mężczyzna według kobiety
SaraS napisał/a:

Choc Noble szczerze napisała: musi mnie imponować i intrygować" w tym fragmencie spokojnie streściła mojego posta.
Bo gdy facet sie opatrzał, nie imponuje swojej kobiecie i nie intryguje, to nie rucha.

A z imponowaniem akurat się zgadzam. Tylko imho to działa w dwie strony. Jakoś nie widzę tego ognia w sypialni, gdybym niczym nie imponowała partnerowi. Wygląd zawsze się może opatrzyć, a same ciepłe uczucia to mało. Potrzeba czegoś "z pazurem" i imponowanie jest dobre.

oczywiście. ja też wiem od mojego partnera, że mu imponuję i nawet czasem boi się mojej inteligencji i wiedzy, ogarnięcia życiowego, tym niemniej ma odwagę być z taką kobietą, jak ja.

75

Odp: Mężczyzna według kobiety

Wiedza kobiet najczęściej jest bardzo wąska, świadczą o tym choćby turnieje telewizyjne np. 1 z 10. Gdzie często gęsto na 10 uczestników przypada 1 max 2 kobiety.
W wielu zawodach trudno znaleźć jakiś, w których kobiety są lepsze. Także z tą wiedzą wąską też różnie bywa. Z całą pewnością za to kobiety są dużo lepsze w robieniu zakupów. Gdzies ta energia idzie. smile
U kobiet jest też takie ignoranckie mądrzenie się. Znam przypadek, gdzie mąż jest wykończeniowcem, złotą rączką. Praktycznie potrafi zrobić wszystko: płytki połozyć, zrobić elektrykę, hydraulikę, drzwi wstawić itd. Ale jego żonka i tak wie od niego lepiej. Np. mówi powiedziałam Marianowi, że ta ściana jest źle pomalowana i Marian poprawia. Oczywiście znany z dokładności Marian, tę ścianę dobrze pomalował. No ale ...

76

Odp: Mężczyzna według kobiety
SaraS napisał/a:


Jak tak czytam ten opis, to wychodzi mi, że trzeba na głowę upaść, żeby związać się z kobietą. Rozchwiane psychiki, okresy... Ciężkie życie. Najbardziej jednak zachwyca mnie to, że to ta kobieta radzi sobie z tymi "tragediami", ale to facet jest silny, bo radzi sobie z nią. XD

Równie dobrze można stwierdzić, że kobiety to bohaterki, bo kiedy mężczyźni umierają na przeziębienia, to one ich wtedy dzielnie znoszą i jeszcze rosołek podsuwają. wink

.

A wiec sama rozumiesz co my z wami mamy, kara to jakaś spadła ne męski ród? za co? nie wiem.
Ale dzielnie ja znosimy, i pchamy ten świat do przodu.

Nie znam, ani nie słyszałem o facecie umierającym na przeziębienie, zapewne to jakaś figura literacka.

77

Odp: Mężczyzna według kobiety
Szeptuch napisał/a:
SaraS napisał/a:


Jak tak czytam ten opis, to wychodzi mi, że trzeba na głowę upaść, żeby związać się z kobietą. Rozchwiane psychiki, okresy... Ciężkie życie. Najbardziej jednak zachwyca mnie to, że to ta kobieta radzi sobie z tymi "tragediami", ale to facet jest silny, bo radzi sobie z nią. XD

Równie dobrze można stwierdzić, że kobiety to bohaterki, bo kiedy mężczyźni umierają na przeziębienia, to one ich wtedy dzielnie znoszą i jeszcze rosołek podsuwają. wink

.

A wiec sama rozumiesz co my z wami mamy, kara to jakaś spadła ne męski ród? za co? nie wiem.
Ale dzielnie ja znosimy, i pchamy ten świat do przodu.

Nie znam, ani nie słyszałem o facecie umierającym na przeziębienie, zapewne to jakaś figura literacka.

Pokusiłabym się raczej o stwierdzenie, że sami sobie wybieracie te rozchwiane psychicznie, bo w swoim otoczeniu takich nie widzę. Widocznie trzeba się o to postarać. Zapewne po to, żeby się czuć tym bohaterem dzielnie przezwyciezającym trudności, silnym i tak dalej. wink

78

Odp: Mężczyzna według kobiety

Kobietę trzeba zabawiać....
Każda dojrzała osoba bezwzględu na płeć wie ,że nie można się ciągle bawić i dostarczać sobie emocji. Życie ogólnie jest dość nudne i powtarzalne a jeżeli ktoś tego nie pojął w ciągu życia to znaczy,że cierpi na jakieś zaburzenie borderline czy cokolwiek innego. Jeśli Ty potrzebujesz takiej kobiety aby utrzymywała się w ciągłej czujności i gotowości do niańczenia to prędzej bym obstawiała,że to trochę toksyczna relacja.
Najbardziej trwałe związki jakie są w moim otoczeniu to takie gdzie kobieta jest silna. Nie znam kobiet słodkich, malutkich, niezaradnych istotnej które są tylko miłym dodatkiem to faceta. To są konkretne babki i nie wierzę,że prawdziwy facet samiec alfa wziąłby sobie kogoś słabszego aż tak bardzo.

79

Odp: Mężczyzna według kobiety
Halina3.1 napisał/a:

hahahah skislam  xdd dobry zart


No, można się uśmiać big_smile

Ta "siła psychiczna" to często wg panów jest po prostu mityczna "rama", która polega na sztywnym trzymaniu się swoich poglądów, nieważne jak bardzo odklejone by były.
A ta "mucha", która się złapie na to, że tak wygląda właśnie SIŁA, zostaje ich partnerką. I od tej pory żyją w swojej bańce, gdzie on jest w roli silnego, a ona puchu marnego i ..kota, któremu regularnie odwala z nadmiaru estrogenów. I to jest wg takich facetów absolutnie normalne zachowanie u kobiet XD

Ja jednak wole związek partnerski, gdzie nie robię za niedorozwiniętego tołdiego , tylko z dobrą figurą a mój mąż za "tego silnego i wszechwiedzącego". big_smile

80 Ostatnio edytowany przez Legat (2024-11-01 13:00:03)

Odp: Mężczyzna według kobiety

Przeczytałem zdzirowatego tołdiego. Przepraszm moja wina. smile

Agnes76 napisał/a:

Słabi faceci wybierają sobie żony ...

Ostatnio słabi faceci nie maja takiego zaszczytu jak obcowanie z kobietami. Jak powiedział ostatnio ktoś na męskim forum, prawie całe mięso przerabiają sebixy. smile

81

Odp: Mężczyzna według kobiety
Giaa2 napisał/a:

Ta "siła psychiczna" to często wg panów jest po prostu mityczna "rama", która polega na sztywnym trzymaniu się swoich poglądów, nieważne jak bardzo odklejone by były.
A ta "mucha", która się złapie na to, że tak wygląda właśnie SIŁA, zostaje ich partnerką. I od tej pory żyją w swojej bańce, gdzie on jest w roli silnego, a ona puchu marnego i ..kota, któremu regularnie odwala z nadmiaru estrogenów. I to jest wg takich facetów absolutnie normalne zachowanie u kobiet XD

Ja generalnie uważam, że ludzie mają to, czego szukali. Jak ktoś potrzebuje rozchwianych kobiet, za które można podejmować decyzje, to przecież nie bez powodu. Stawiam na to, że tylko przy takich błyszczy tą swoją siłą, decyzyjnością i czym tam jeszcze, bo prawdę mówiąc innych przyczyn nie mogę wymyślić.
Tyle że wg mnie to koło partnerstwa nawet nie stało, bo tu od razu wchodzi relacja zależności - jestem lepszy, więc to drugie - słabsze - nie odejdzie. Takie szukanie gwarancji na siłę, ze strachu, bo jak tu być w związku, który funkcjonuje wyłącznie dlatego, że ludzie tego chcą? Przerażające. No jeszcze by to drugie się kiedyś zorientowało, że to pierwsze wcale nie takie cudne, a to drugie - nie takie bezradne... Dramat. wink

82 Ostatnio edytowany przez Giaa2 (2024-11-01 13:14:42)

Odp: Mężczyzna według kobiety
SaraS napisał/a:

Ja generalnie uważam, że ludzie mają to, czego szukali. Jak ktoś potrzebuje rozchwianych kobiet, za które można podejmować decyzje, to przecież nie bez powodu. Stawiam na to, że tylko przy takich błyszczy tą swoją siłą, decyzyjnością i czym tam jeszcze, bo prawdę mówiąc innych przyczyn nie mogę wymyślić.
Tyle że wg mnie to koło partnerstwa nawet nie stało, bo tu od razu wchodzi relacja zależności - jestem lepszy, więc to drugie - słabsze - nie odejdzie. Takie szukanie gwarancji na siłę, ze strachu, bo jak tu być w związku, który funkcjonuje wyłącznie dlatego, że ludzie tego chcą? Przerażające. No jeszcze by to drugie się kiedyś zorientowało, że to pierwsze wcale nie takie cudne, a to drugie - nie takie bezradne... Dramat. wink


Tak tak, dokładnie to miałam na myśli. smile
Szukanie słabszych babek i idealizacja ich, bo tylko przy nich można czuć się wreszcie tym silnym i decyzyjnym. I umniejszanie tym, które naprawdę są niezależne i silne psychicznie, bo nie da się ich zaszczuć hasłami typu: "bo prawdziwa kobieta powinna być..", "bo wszystkie kobiety sa rozchwiane i WSZYSTKIE szukają w mężczyznach tego i tego...".

To jest takie życie w bańce i musza się spotkać 2 osoby, które żyją w podobnej w swoich głowach żeby to mogło zadziałać smile

83

Odp: Mężczyzna według kobiety

Nie, nie wszystkie kobiety sa rozchwiane emocjonalnie.
Znam 4 które nie sa.
Ale widziałem tez goryla albinosa, czy to upoważnia mnie do mówienia ze goryla sa białe?
no właśnie.

84

Odp: Mężczyzna według kobiety

Wojna płci trwa już od wieków. Wzajemne przerzucanie się różnymi dolegliwościami, ułomnościami, pretensjami i innymi rzeczami to nic nowego.
Najważniejsze, że są ludzie, których interesuje wzajemny konsensus zbudowany na pewnym, konkretnym podłożu. Wymiana poglądów, doświadczeń czy opinii służy naszemu rozwojowi. Jeśli oczywiście ktoś chce z tego skorzystać i czegoś nauczyć się. Nieważne, czy odbędzie ona w spokojnej czy nieco burzliwej atmosferze. Ważne, aby była.

85

Odp: Mężczyzna według kobiety
Szeptuch napisał/a:

Nie, nie wszystkie kobiety sa rozchwiane emocjonalnie.
Znam 4 które nie sa.
Ale widziałem tez goryla albinosa, czy to upoważnia mnie do mówienia ze goryla sa białe?
no właśnie.


Pytanie jest inne...

Dlaczego na żonę nie wybrałeś akurat "goryla albinosa", tylko babkę o typowych do bólu cechach tej niezbyt rozwiniętej "kobiecości", a teraz projektujesz te cechy na inne kobiety?
Przecież mogłeś wybrać tego albinosa, czyli kobietę na tyle stabilną emocjonalnie, przy której nie musisz odwalać sztuczek cyrkowych żeby "się nie znudziło dziecko", nie uznało Cię za najsłabsze ogniwo, a Ty nie musiałbyś kurczowo "trzymać wyimaginowanej ramy", która jest w praktyce niczym innym jak nieświadomym dystansowaniem się i zakładaniem maski przed - w teorii- najbliższa Ci w założeniu osobą, a jednak Ty musisz przed nią grać..

Tak żeś się urządził i spoko, Twoje prawo. Ale nie projektuj tych dziwacznych pseudo-cech na inne kobiety, bo Ty masz taką.
Masz ją nie bez powodu. Z kobietą przy której nie musiałbyś "trzymać ramy", po prostu byś się nie odnalazł, bo musiałbyś być ok ze wszystkimi słabościami, czyli być naprawde pewny siebie. Przy tej możesz udawać silnego, jej to pasuje i jest git.
Tylko zrozum, że nie każdy lubi związki oparte na maksymalnych stereotypach i schematach sprzed wieków.

86

Odp: Mężczyzna według kobiety
Legat napisał/a:

Wiedza kobiet najczęściej jest bardzo wąska, świadczą o tym choćby turnieje telewizyjne np. 1 z 10. Gdzie często gęsto na 10 uczestników przypada 1 max 2 kobiety.
W wielu zawodach trudno znaleźć jakiś, w których kobiety są lepsze. Także z tą wiedzą wąską też różnie bywa. Z całą pewnością za to kobiety są dużo lepsze w robieniu zakupów. Gdzies ta energia idzie. smile
U kobiet jest też takie ignoranckie mądrzenie się. Znam przypadek, gdzie mąż jest wykończeniowcem, złotą rączką. Praktycznie potrafi zrobić wszystko: płytki połozyć, zrobić elektrykę, hydraulikę, drzwi wstawić itd. Ale jego żonka i tak wie od niego lepiej. Np. mówi powiedziałam Marianowi, że ta ściana jest źle pomalowana i Marian poprawia. Oczywiście znany z dokładności Marian, tę ścianę dobrze pomalował. No ale ...

Coś na temat teleturnieji wink
Znałam faceta z niesamowitą wiedzą, serio. Teleturnieje zaliczał przy tv zanim uczestnicy zdążyli odpowiedzieć, krzyżówki to były dla niego pikuś, skomplikowane zadania logiczne rozkimiał w lot. Jego pierwsza praca to zastępca dyrektora dużego zakładu.
Ożenił się, miał dziecko, a potem zaczęła się równia pochyła, bo za tą wiedzą nie szedł żaden wysiłek.
Pierwsze stracił pracę, potem żona się z nim rozwiodła bo stał się alkoholikiem, na końcu był bezdomnym, a pogrzeb zrobił mu urząd miejski.
To są fakty.
Tyle warta ta cała mityczna "wiedza".

Kobiety nie przyjmują wysokich stanowisk gdy mają malutkie dziecko bo wiedzą, że nie są w stanie tego połączyć. Z takiej pracy wychodzi się często z "wypranym mózgiem" a w domu trzeba mieć dobre słowo dla dziecka i uśmiech dla męża, więc z czegoś trzeba zrezygnować. Większość kobiet wybiera rodziną licząc, że kiedyś, gdy dziecko podrośnie, zacznie nadrabiać stracony czas. Nie każda, niestety, po latach dostaje równie dobrą, drugą szansę.

Co do opiekowania się kobietą. Kobieta samodzielna nie potrzebuje męskiej opieki. Często gdy się pobierają zarabia na siebie, utrzymuje się bez cudzej opieki, a nieraz zarabia lepiej niż mąż. Jeśli mąż namawia kobietę a potomstwo, albo nawet tylko decyduje się mieć z nią dziecko, to powinien mieć świadomość, że jego obowiązkiem jest utrzymanie rodziny w okresie, gdy żona nie pracuje. To nie jest żądne opiekowanie się kobietą, to zupełnie normalny i naturalny podział ról. I nazewnictwo jest tutaj bardzo ważne, bo nikt kobiecie nie robi łaski że przyjmuje odpowiedzialność za własne decyzje.

Panom się pozajączkowało i myślą, że robią łaskę kobiecie bo dają pieniądze na rodzinę w czasie gdy żona musi się opiekować malutkim dzieckiem. Jak nie chcesz ponosić odpowiedzialności za dziecko to go nie rób!!! Nie uprawiaj seksu z kobietą jeśli nie jesteś gotowy utrzymywać dziecka powstałego na skutek tego seksu. Proste? No jak konstrukcja cepa big_smile

87

Odp: Mężczyzna według kobiety

Znowu te głupie dogmaty, jak to kobiety miały kiedyś źle. I uzytkowniczki tłuczące te głupotki do bólu, nie widzą sprzeczności w tym co wypisują. Bo jak mądre, decyzjne i samodzielne istoty, mogły dać się tak zdominowac tym ciemnym i nierozgarniętym mężczyznom? No jak? big_smile No ale dla swojej mentalności ofiar, trzeba to powtarzać, bez zwracania najmniejszej uwagi, że kupy logicznej to się nijak nie trzyma.

88

Odp: Mężczyzna według kobiety
Legat napisał/a:

Znowu te głupie dogmaty, jak to kobiety miały kiedyś źle. I uzytkowniczki tłuczące te głupotki do bólu, nie widzą sprzeczności w tym co wypisują. Bo jak mądre, decyzjne i samodzielne istoty, mogły dać się tak zdominowac tym ciemnym i nierozgarniętym mężczyznom? No jak? big_smile No ale dla swojej mentalności ofiar, trzeba to powtarzać, bez zwracania najmniejszej uwagi, że kupy logicznej to się nijak nie trzyma.

No właśnie nie dają się zdominować. Dlatego słabi mężczyźni nie mają kobiet.

Kobiety biorą do związku silnych mężczyzn, takich co potrafią wykonywać role narzucone im przez własne decyzje. Jak facet się nie wywiązuje to nie chcą robić za dwoje i wolą odejść. Lepiej opiekować się samym dzieckiem niż dzieckiem i jeszcze jego ojcem.

89

Odp: Mężczyzna według kobiety
Agnes76 napisał/a:
Legat napisał/a:

Znowu te głupie dogmaty, jak to kobiety miały kiedyś źle. I uzytkowniczki tłuczące te głupotki do bólu, nie widzą sprzeczności w tym co wypisują. Bo jak mądre, decyzjne i samodzielne istoty, mogły dać się tak zdominowac tym ciemnym i nierozgarniętym mężczyznom? No jak? big_smile No ale dla swojej mentalności ofiar, trzeba to powtarzać, bez zwracania najmniejszej uwagi, że kupy logicznej to się nijak nie trzyma.

No właśnie nie dają się zdominować. Dlatego słabi mężczyźni nie mają kobiet.

Kobiety biorą do związku silnych mężczyzn, takich co potrafią wykonywać role narzucone im przez własne decyzje. Jak facet się nie wywiązuje to nie chcą robić za dwoje i wolą odejść. Lepiej opiekować się samym dzieckiem niż dzieckiem i jeszcze jego ojcem.

Dzeikuje ci agnes za potwierdzenie tego co tutaj pisze, i co tak negują inne kobiety, jako nieliczna, jesteś szczera.

I zobacz, jakoś facet nie ma problemów zając sie dzieckiem i jego matką, ba! uważany jest w tym za faceta sukcesu, tak przez innych facetów jak i kobiety, bo zdobył taki sukces życiowy, i taka stabilność, ze jest w stanie temu podołać.

Jak już pisałem tutaj.
Mężczyzna kocha kobieta za to jaka ona jest.
Kobieta faceta za to kim jest w życiu.

90 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2024-11-01 15:57:51)

Odp: Mężczyzna według kobiety

Pomijając ten moment, kiedy kobieta jest wyłączona z życia zawodowego z wiadomych powodów, to jednak zdecydowanie wolę mieć u swojego boku silną, niezależną partnerkę niż słabiutkie dziecko, którym się muszę opiekować. Działa to oczywiście w dwie strony. Tak samo, jak kobieta pragnie mieć obok siebie zdecydowanego i samodzielnego faceta, tak ja oczekuje kobiety niezależnej, mającej swoje zdanie i swoje życie nie zaś istoty, której muszę bez przerwy coś udowadniać i roztaczać nad nią opiekę, bo sobie sama nie poradzi. Otóż poradzi!
Widzę, że nadal wśród niektórych panuje żywy kult tradycyjnego podziału ról płciowych. W tym miejscu zastanawiam się czy gdziekolwiek teraz, w moim otoczeniu jest jakakolwiek kobieta, która z własnej woli nie pracuje, żyjąc na koszt męża czy partnera. Nie znam też żadnej, która opierałaby swoje życie, decyzje czy równowagę emocjonalną o swojego faceta. Każda da sobie spokojnie radę sama, ale wybiera faceta na partnera, aby ubarwić swoje życie, jeśli można to tak nazwać.
Prędzej trafi się jakiś odszczepieniec, który będzie oczekiwał, że pracująca kobieta to plama na jego honorze, ego czy czymś tam jeszcze. W takich momentach zaczynam wierzyć w to, że duża część spośród nas, facetów, zwyczajnie obawia się silnych i niezależnych kobiet w swoim towarzystwie. Próbujemy za bardzo udowadniać, że jesteśmy we wszystkim niemal lepsi, sprawniejsi i skuteczniejsi.

91

Odp: Mężczyzna według kobiety
Szeptuch napisał/a:

Mężczyzna kocha kobieta za to jaka ona jest.
Kobieta faceta za to kim jest w życiu.

Hahahahha, co za bzdury. big_smile
Jasne, mężczyźni są bardzo wspaniałomyślni. Zwłaszcza, że wybierając w ogóle nie kierują się naszym wyglądem, wiekiem..i odczuciami z seksu z nami XD

Żeby wygłaszać tak odklejone i wyidealizowane opinie o facetach trzeba naprawdę mieć swoją bańkę, do której żadne fakty się nie przebiją XD

92 Ostatnio edytowany przez Agnes76 (2024-11-01 15:26:44)

Odp: Mężczyzna według kobiety
Alessandro napisał/a:

Wojna płci trwa już od wieków. Wzajemne przerzucanie się różnymi dolegliwościami, ułomnościami, pretensjami i innymi rzeczami to nic nowego.
Najważniejsze, że są ludzie, których interesuje wzajemny konsensus zbudowany na pewnym, konkretnym podłożu. Wymiana poglądów, doświadczeń czy opinii służy naszemu rozwojowi. Jeśli oczywiście ktoś chce z tego skorzystać i czegoś nauczyć się. Nieważne, czy odbędzie ona w spokojnej czy nieco burzliwej atmosferze. Ważne, aby była.

Ja tego nie odbieram jako wojnę płci, bo kobiety nie chcą unicestwić mężczyzn jako takich. One tylko nie chcą się oddać mężczyznom we władanie z tego tylko powodu, że mają z nimi potomstwo.
Mężczyźni natomiast starają się tak osłabić i zdeprecjonować kobiety, aby jedyną drogę życiową widziały w zostaniu żoną i oddaniu się męskiej "opiece".

Powiem Ci, że w moim odczuciu ten "uporządkowany" świat był oparty na niewolnictwie kobiet. To one dźwigały na sobie ciężar tworzenie domu i scalania rodziny. To one poświęcały swoje  życie by życie rodziny było lepsze. To one czuły się odpowiedzialne za wychowania dziecka i utrzymanie przy sobie mężczyzny, by to dziecko mogło dorosnąć w godziwych warunkach, to one własną pracą budowały ten DOM.

Nieszczęście zaczęło się od momentu gdy kobiety nie musiały mieć dziecka z facetem, z którym uprawiały seks. Z pomocą przyszła im medycyna - antykoncepcja i aborcja. Ponadto poszły do szkół, zdobyły wykształcenie i nie muszą prosić nikogo by im dał na jedzenie i ubranie. No i Mamy to co mamy - niezależne kobiety i facetów pokrzywdzonych przez te piranie, co to nie chcą się poświęcać tak, jak poświęcała się dla nich mamusia.

Popatrz też na kraje gdzie kobiety nadal nie mają dostępu do antykoncepcji i aborcji. Tam nadal obowiązuje średniowiecze dla kobiet. I takie średniowiecze chciał nam z powrotem zafundować PiS. Religia miała zrobić kobietom wodę z mózgu i wmówić, jaka to jest ich rola, zabraniano dostępu do antykoncepcji i zakazano ze szczególną surowością aborcji.  Wszystko po to by watahy samotnych agresywnych facetów nie włóczyły się po ulicach i nie burzyły społecznego spokoju. Niech się z takim użera jakaś kobieta . Wtedy w państwie będzie porządek. A że w domach będzie piekło? A kto by się tym przejmował.

93

Odp: Mężczyzna według kobiety
Szeptuch napisał/a:

Jak już pisałem tutaj.
Mężczyzna kocha kobieta za to jaka ona jest.
Kobieta faceta za to kim jest w życiu.

To trochę mętne, bo o co chodzi z tym  " kim facet jest w życiu" No ma być przyzwoitym człowiekiem, odpowiedzialnym, wykonującym swoje role w rodzinie. Podobnie można odpowiedzieć jaka ona jest - jest przyzwoita, odpowiedzialna i robi co do niej należy.

Przecież nie kocha się faceta za stanowisko czy pozycję w społeczeństwie. Najlepiej świadczą o tym przykłady rozwodów posłów, aktorów czy członków rządów państw - niejeden z tych wybitnych ludzi sukcesu w domu był zwykłym draniem i kobiety szybko się z nimi rozstają w aurze skandalu.

94

Odp: Mężczyzna według kobiety
Giaa2 napisał/a:
Szeptuch napisał/a:

Mężczyzna kocha kobieta za to jaka ona jest.
Kobieta faceta za to kim jest w życiu.

Hahahahha, co za bzdury. big_smile
Jasne, mężczyźni są bardzo wspaniałomyślni. Zwłaszcza, że wybierając w ogóle nie kierują się naszym wyglądem, wiekiem..i odczuciami z seksu z nami XD

Wg mnie w stwierdzeniu "jaka ona jest" zawarty jest wygląd kobiety i jej charakter.
W stwierdzeniu kim facet jest w zyciu, to akuratnie zapewne się zgadzasz, bo wyśmiewasz i gardzisz zwykłymi ludzmi pracy. Nazywając ich Mirkami. A dzieki nim masz dach nad głową, internet, idziesz po równym chodniku. No ale tak jak napisał Szeptuch, dla wielu kobiet liczy się status. Przykładem jedna z użytkowniczek, która zakochała się do szaleństwa w swoim szefie.

95

Odp: Mężczyzna według kobiety
Legat napisał/a:

Wg mnie w stwierdzeniu "jaka ona jest" zawarty jest wygląd kobiety i jej charakter.
W stwierdzeniu kim facet jest w zyciu, to akuratnie zapewne się zgadzasz, bo wyśmiewasz i gardzisz zwykłymi ludzmi pracy. Nazywając ich Mirkami. A dzieki nim masz dach nad głową, internet, idziesz po równym chodniku. No ale tak jak napisał Szeptuch, dla wielu kobiet liczy się status. Przykładem jedna z użytkowniczek, która zakochała się do szaleństwa w swoim szefie.

Nie, głuptasie.
Określenie "Miras" odnosi się do mentalu: prosty chłopek roztropek, któremu wydaje się, że z racji posiadania fajfusa między nogami zjadł wszystkie rozumy. Coś jak ty smile

A już bicie pokłonów za to, że mężczyźni "kochają kobiety za to jakie są", czyli WYGLĄD i charakter i stawianie tego w kontrze z negatywnym wydźwiękiem do tego, że kobiety patrzą na status jest komiczne.
Bo w tym drugim przypadku chociaż dajemy wam szanse na ogarnięcie się, z pożytkiem dla was. Natomiast brzydka kobieta nie nadrobi u was charakterem.  Nie kompromituj sie jeszcze bardziej.

96

Odp: Mężczyzna według kobiety

" Natomiast brzydka kobieta nie nadrobi u was charakterem"

U  kogo nie nadrobi? U spermairza, który nie rozumie że wszyscy sie zestarzejemy i będziemy paskudni?
Ty sądzisz ze jakikolwiek normalny facet, któremu sperma nie rzuciła sie na głowę, wybierze kobietę do ożenku i jako matkę swojego dziecka kierując sie tym "ze jest ładna"
Nie wiem, może ciebie, twój idealny mąż wybrał bo byłaś ładna, jego preferencje i jego dola sie teraz z tobą użerać.
Ładna buzia przeminie zawsze, dodatkowo nie ważne ja łądna by była, i tak sie opatrzy.
To jak z widokiem za oknem, jak w końcu mogłem sie wprowadzić do swojego domu, z którego 3 stron mam las, to sie opatrzyć nie mogłem, wszystkie posiłki na tarasie.
Teraz zauważam ten widok tylko gdy mijają pory roku.
Moja zona nie była modelka, nie oglądają sie za nia faceci na ulicy, ale juz od pierwszej rozmowy z nia, wiedziałem ze umie w życie, i jest z tych nielicznych "goryli albinosów"

97

Odp: Mężczyzna według kobiety
Legat napisał/a:

U kobiet jest też takie ignoranckie mądrzenie się. Znam przypadek, gdzie mąż jest wykończeniowcem, złotą rączką. Praktycznie potrafi zrobić wszystko: płytki połozyć, zrobić elektrykę, hydraulikę, drzwi wstawić itd. Ale jego żonka i tak wie od niego lepiej. Np. mówi powiedziałam Marianowi, że ta ściana jest źle pomalowana i Marian poprawia. Oczywiście znany z dokładności Marian, tę ścianę dobrze pomalował. No ale ...

A jednak na małżonkę wybrał kobietę, która wie od niego lepiej, poucza go i nim dryguje, a miał do wyboru tysiące innych, do wyboru do koloru, ale wybrał Panią Mądralińską i z nią siedzi. wink

Legat napisał/a:

Wiedza kobiet najczęściej jest bardzo wąska, świadczą o tym choćby turnieje telewizyjne np. 1 z 10. Gdzie często gęsto na 10 uczestników przypada 1 max 2 kobiety.
W wielu zawodach trudno znaleźć jakiś, w których kobiety są lepsze. Także z tą wiedzą wąską też różnie bywa. Z całą pewnością za to kobiety są dużo lepsze w robieniu zakupów. Gdzies ta energia idzie. smile


W teleturniejach dominują mężczyźni ale za to kobiety przodują  w instagramowych kanałach beauty, gdzie eksponują swoje ciało, w konkursach piękności, Miss World, Miss Polski, Miss Giżycka wink. Fotografie kobiet, w różnych strojach, lub bez, zdobią ściany każdego szanującego się zakładu samochodowego, siłowni, czy banalnej tapety w laptopie. O czymś to świadczy.

98

Odp: Mężczyzna według kobiety

Agnes, masz rację. Może źle dobrałem słowo "wojna", bowiem zawsze ma i będzie mieć ono w sobie bardzo negatywne odczucia. Może trafniejszym byłyby określenia typu "konflikt", "kłótnie"?
Ja nie odbieram kobietom ich zasług, a są one ogromne i nawet nie zamierzam. To bardzo dobrze, że dużo kobiet posiada świetne wykształcenie, dobrze płatną pracę, odnosi znaczne sukcesy zawodowe. Dzięki temu stały się niezależne, silne, bardziej świadome. Jeśli komuś to nie odpowiada, nieważne z jakich powodów, to już jego problem.
Cały system społeczny ewoluuje bezpośrednio na naszych oczach. Taka jest cena postępu, rozwoju. Cenę za te zmiany my płacimy. Przekłada się to wszystko na relacje interpersonalne, relacje damsko - męskie. Nie każdemu to podoba się czy odpowiada. Dlatego wszelkie spory płci są coraz bardziej przenoszone na zewnątrz, do przestrzeni publicznej. Myślenie, że ja jemu / jej pokażę, gdzie jego / jej miejsce w szeregu łańcucha społecznego jest mega debilne, płytkie, słabe. To jest właśnie źródło nieustannej walki obojga płci. Jedni powiedzą, że tylko bronią się, inni z kolei, że atak jest najlepszą bronią, bo tak trzeba, bo ona mi dokopała / on mi dokopał. To droga donikąd.
Kiedyś ktoś mi powiedział, że im ciszej ludzie kłócą się, awanturują, oznacza to, że cała taka kłótnia czy awantura jest tak naprawdę gigantyczna. Kłócić się też trzeba umieć.
Życie jest jakie jest. Wszyscy tego doświadczamy każdego dnia. Możemy jedynie walczyć o nasze lepsze jutro, o naszą lepszą przyszłość. W relacjach damsko - męskich powinnyśmy mierzyć siły na zamiary, adekwatnie do nas samych. Wiele zostało już powiedziane tu na ten temat, więc nie warto powtarzać się i powielać to co już było.
Wady i zalety, wzajemne dopasowanie bądź nie, zrozumienie lub ignorancja, szacunek albo lekceważenie...niestety, ale to właśnie życiowe uroki. Dzięki temu powstaje wiele ciekawych tematów, tych trudnych i mega skomplikowanych jak i tych prostych, nieco mniej złożonych, w których mogą się ścierać kobiece i męskie poglądy.

99

Odp: Mężczyzna według kobiety
Szeptuch napisał/a:

Nie, nie wszystkie kobiety sa rozchwiane emocjonalnie.
Znam 4 które nie sa.
Ale widziałem tez goryla albinosa, czy to upoważnia mnie do mówienia ze goryla sa białe?
no właśnie.

No właśnie, skoro znasz tylko 4 , które nie są rozchwiane to :czy to upoważnia mnie do mówienia ze pozostała populacja kobiet jest rozchwiana mentalnie?

100 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2024-11-01 17:02:44)

Odp: Mężczyzna według kobiety

Chęć związania się z kimś tylko dlatego, że "jest jaki jest" ociera się nieco o absurd. Przecież ludzie nas do siebie przyciągają konkretnymi cechami czy przymiotami i sami szukamy pewnych "właściwości" u innych. Zbyt dużo osób sobie wyobraża z kolei, że jeśli już w daną relację wejdzie, to wtedy nie trzeba już nic robić. Odstawia się w kąt wszelkie działania, mające podtrzymać czy nawet jeszcze pogłębić taką relację.
Co do postrzegania kobiet, jako "brzydkich", to już tutaj mogą istnieć spore rozbieżności czy różnice w preferencjach. Patrząc na niektóre dawne tematy zakładane przez Kolegów, to widzę, że jednak mój osobisty kanon urody nieco odbiega od przeciętnego smile

101

Odp: Mężczyzna według kobiety
Szeptuch napisał/a:

Jak już pisałem tutaj.
Kobieta faceta za to kim jest w życiu.

Aż tak dobrze to nie ma. I milionerzy się rozwodzą i celebryci rozstają. A powinni być kochani za to, kim są w życiu, jednak tak nie jest.

102 Ostatnio edytowany przez Noble (2024-11-01 17:10:05)

Odp: Mężczyzna według kobiety

.

103

Odp: Mężczyzna według kobiety

Alessandro Celem tych przepychanek międzypłciowych jest chyba często próba udowodnienia drugiej stronie, że "moja/nasza racja jest ważniejsza" czy też może bardziej ubolewanie, że "oni/one nie są tacy sami bądź nie myślą tak, jak my". O całkowitym absurdzie tego rozumowania nie trzeba przekonywać, wiadomo. Ciężko jest się odnaleźć w świecie, gdzie każdy próbuje się pokazać innym i coś bez przerwy udowadniać, zamiast przyjąć w końcu do wiadomości, że SIĘ RÓŻNIMY, więc może warto się w tym swoim życiu uzupełniać, zamiast ciągle ze sobą walczyć.

104

Odp: Mężczyzna według kobiety
Noble napisał/a:
Szeptuch napisał/a:

Jak już pisałem tutaj.
Kobieta faceta za to kim jest w życiu.

ciekawe, czy ta opinia odnosi się do wszystkich kobiet bez wyjątku, w tym żony Szeptucha?

Tak noble, bo ty wybrała bys pięknoducha, wrażliwą dusze która mieszka u mamusi i dorabia na ulicy recytując poezje, i któremu będziesz musiała opłacać wszystkie wyjścia  a nie faceta z własnym duzym nowym domem, firma i oszczędnościami które pozwolą nie musieć użerać sie z publiczna służbą zdrowia, tylko operacje przejść w prywatnej klinice.
Tak jasne.

105

Odp: Mężczyzna według kobiety
Noble napisał/a:
Yellowrare napisał/a:

Mam pytanie do pań. Jak Waszym zdaniem powinna funkcjonować przestrzeń osobista i wspólne życie między kobietą a mężczyzną?
Jakie obowiązki, jakie oczekiwania?
(...)
A jak inne panie na to patrzą? Jakbyście mogly wpisach dodawać informacje o waszym wieku to też byłbym wdzięczny, bo ciekawi mnie czy są tu jakieś różnice pokoleniowe w postrzeganiu tych spraw.

Myślę, że to kwestia indywidualna, zależy od każdej, pojedynczej kobiety. Ja oczekuję odpowiedniego dopasowania intelektualnego, seksualnego, kultury osobistej, prysznic i mycie zebów codziennie, umiejętności zachowywania przy różnych ludziach, w pewnym stopniu mężczyzna musi mnie intrygować i imponować. Nie musi być złotą rączką, ale potrafi sobie różne rzeczy zorganizować. Nie może mi narzucać własnego zdania (choc ma prawo miec inne), może głosowac na inną partię, niz ja;  nie może wtrącać się w moje pieniądze, w jaki sposób je wydaję choć mogłabym go utrzymywać-). Ważny jest brak barier komunikacyjnych - niech ze mna szczerze rozmawia, nie wstydzi się czułych słow. niech mi czasem powie, że chce mnie potrzymac za cycki i dupę.  By pamiętał choc złożyć życzenia w święta i urodziny (liczy sie pamięć, nie prezent). Może od czasu do czasu wypić alkohol - możemy np. wspólnie jeść sery i zapijac winem. nie palic papierosów. Byc blisko, a jednoczesnie dawac przestrzeń na własne życie. Nie byc bluszczem. Nie karac ciszą, gdy nie odbiorę telefonu; w ogóle nie karac ciszą. Uprzedzać o swoich planach, które np. wpływaja na możliwości kontaktu ze mną, aczkolwiek nie spowiadac mi się z każdej aktywności, np. zawodowej, która może byc objęta tajemnicą (np. skarbową, lekarską, adwokacką). Ja akurat lubie pogładzić po włosach, więc ma miec włosy na głowie, moga być w miejscach intymnych. Może miec brzuszek i nadwagę. Nie mieć innych bab (mam małą tolerancję na tzw, koleżanki), choć miło jak ma córki i ma z nimi dobry kontakt. Dzieci miec dorosłe. Nie chcieć więcej dzieci, chyba, że z wpadki. Zapraszać do siebie, czasem coś zafundować. Traktowac po partnersku, umiec sobie wyprać, kupic cokolwiek do jedzenia, jak nie ugotowac, to zorganizowac posiłek. nie wymagać obiadów codziennie. jeść pomidorową z rosołu z niedzieli. Nie być pedantem. Nie być "mądroskiem", ale mieć wiedzę. Oj, bardzo ciężko mi chyba dogodzić wink

nieuważnie mnie czytałeś, Szeptuch.

106

Odp: Mężczyzna według kobiety

bagienni_k: Właśnie o to mi chodzi. Uzupełniajmy się, bo to wzbogaca, ulepsza, pozytywnie optymalizuje, bardziej uszlachetnia, podnosi poziom wspólnego życia. Walka posiada w sobie całkowicie pejoratywny wydźwięk.

107

Odp: Mężczyzna według kobiety
Szeptuch napisał/a:

" Natomiast brzydka kobieta nie nadrobi u was charakterem"

U  kogo nie nadrobi? U spermairza, który nie rozumie że wszyscy sie zestarzejemy i będziemy paskudni?
Ty sądzisz ze jakikolwiek normalny facet, któremu sperma nie rzuciła sie na głowę, wybierze kobietę do ożenku i jako matkę swojego dziecka kierując sie tym "ze jest ładna"
Nie wiem, może ciebie, twój idealny mąż wybrał bo byłaś ładna, jego preferencje i jego dola sie teraz z tobą użerać.
Ładna buzia przeminie zawsze, dodatkowo nie ważne ja łądna by była, i tak sie opatrzy.
To jak z widokiem za oknem, jak w końcu mogłem sie wprowadzić do swojego domu, z którego 3 stron mam las, to sie opatrzyć nie mogłem, wszystkie posiłki na tarasie.
Teraz zauważam ten widok tylko gdy mijają pory roku.
Moja zona nie była modelka, nie oglądają sie za nia faceci na ulicy, ale juz od pierwszej rozmowy z nia, wiedziałem ze umie w życie, i jest z tych nielicznych "goryli albinosów"

Nie, ja akurat mam pewność, że mąż wybierając mnie nie kierował się tylko urodą, dlatego, że z jego aparycja i osiągnięciami mógł przebierać. Więc wygrałam czyms innym, nie mam co do tego wątpliwości smile
Natomiast 3/4 facetów jest na tyle nieogarniętych emocjonalnie (szukają tych "kotek" z wahaniami nastroju i niepełnosprytnych grażynek, które chcą żeby nimi sterować i za nie decydować wink), że szukając kierują się głównie tym żeby ich podniecała fizycznie, lubiła często i intensywnie, a reszta? Resztę się jakoś dogada...
Ułamek małżeństw i związków oparty jest na prawdziwej przyjaźni, która nie kończy się gdy żona przytyje 5 kg albo jej cycki obwisną. Wtedy dopiero widać na czym związek był zbudowany.
Ale jak zapytasz o to tych panów, czym sie kierowali to oczywiście tez powiedzą ci dokładnie to samo: pokochałem ja za to JAKA JEST, ahahahah XD

To jak nie kierowałeś się urodą to ok, jesteś w niewielkim procencie , chociaż z tego co pisałeś wcześniej o "trzymaniu ramy" i babkach , które mają non stop fochy i ogólnie zachowują sie jak upośledzone dzieci, które trzeba zabawiać, bo się znudzą, wynikało coś diametralnie innego..  A przecież mowiłeś z autopsji raczej więc.. gdzieś jesteś nieszczery wink

108

Odp: Mężczyzna według kobiety
bagienni_k napisał/a:

Alessandro Celem tych przepychanek międzypłciowych jest chyba często próba udowodnienia drugiej stronie, że "moja/nasza racja jest ważniejsza" czy też może bardziej ubolewanie, że "oni/one nie są tacy sami bądź nie myślą tak, jak my". O całkowitym absurdzie tego rozumowania nie trzeba przekonywać, wiadomo. Ciężko jest się odnaleźć w świecie, gdzie każdy próbuje się pokazać innym i coś bez przerwy udowadniać, zamiast przyjąć w końcu do wiadomości, że SIĘ RÓŻNIMY, więc może warto się w tym swoim życiu uzupełniać, zamiast ciągle ze sobą walczyć.

Bo ta cała przepychanka wygląda najczęściej tak big_smile

Jakiś pan pyta :
- co zrobić żeby zdobyć kobietę?
I tu kobiety odpowiadają co jest dla nich w życiu ważne.
Po czym wchodzą panowie i zaczyna się nawalanka kobiet, że mają takie i siakie wymagania, a same niczego w zamian nie dają bo niewiele posiadają.



Po cholerę pytać kobiet skoro i tak uważacie, że są słabe, psychicznie rozchwiane i same nie wiedzą czego chcą. Wielu jest przekonanych, że to mężczyźni wiedzą lepiej co im trzeba w życiu dać, a trzeba im chłopa, jaki by nie był, bo bez niego są nic nie warte. 
No to powodzenia.

109

Odp: Mężczyzna według kobiety
Alessandro napisał/a:

Uzupełniajmy się, bo to wzbogaca, ulepsza, pozytywnie optymalizuje, bardziej uszlachetnia, podnosi poziom wspólnego życia. Walka posiada w sobie całkowicie pejoratywny wydźwięk.

Tutaj jest walka kobiet w obronie mitu pt. fajne babki. Wciskane są takie kity, że użytkowniczki same się z tego śmieją. No ale tak jak było w klasyku - prawda czasów, prawda ekranu. Tutaj prawda forum. smile
W jednym wątku piszą, ze status nie jest dla nich wazny. A zaraz w drugim, że przy wyborze faceta kierowały sie jego pozycją społeczną. Taka to tu komedyja się rozgrywa. smile

110

Odp: Mężczyzna według kobiety

Nie wsadzajmy wszystkich do jednego worka. Dotyczy to zarówno kobiet jak i mężczyzn. Każde z nas wie, że wśród obojga płci są wartościowe, godne uwagi i zainteresowania osoby. Stanowią oni niestety zaledwie niewielki promil całego społeczeństwa. Szkoda.
Problem zaś polega na tym, że tych złych, fatalnych, godnych pożałowania jednostek jest znacznie więcej. Jak pokazuje życie prowadzi to do bardzo niebezpiecznego dysonansu, którego efektem jest właśnie ta cała popierd... niekończąca się walka płci. W tej walce nie ma zwycięzców i pokonanych. Wszyscy są przegrani.

111

Odp: Mężczyzna według kobiety
Legat napisał/a:
Giaa2 napisał/a:
Szeptuch napisał/a:

Mężczyzna kocha kobieta za to jaka ona jest.
Kobieta faceta za to kim jest w życiu.

Hahahahha, co za bzdury. big_smile
Jasne, mężczyźni są bardzo wspaniałomyślni. Zwłaszcza, że wybierając w ogóle nie kierują się naszym wyglądem, wiekiem..i odczuciami z seksu z nami XD

Wg mnie w stwierdzeniu "jaka ona jest" zawarty jest wygląd kobiety i jej charakter.
W stwierdzeniu kim facet jest w zyciu, to akuratnie zapewne się zgadzasz, bo wyśmiewasz i gardzisz zwykłymi ludzmi pracy. Nazywając ich Mirkami. A dzieki nim masz dach nad głową, internet, idziesz po równym chodniku. No ale tak jak napisał Szeptuch, dla wielu kobiet liczy się status. Przykładem jedna z użytkowniczek, która zakochała się do szaleństwa w swoim szefie.

To by było proste, jak w bajce. Masz pozycje, jesteś szefem korpo, czy właścicielem  helikoptera, słowem masz pozycję pieniądze i masz miłość.  Skąd więc te rozwody wśród naprawdę bogatych i na wysokipozycjach mężczyzn?

112

Odp: Mężczyzna według kobiety
Legat napisał/a:
Alessandro napisał/a:

Uzupełniajmy się, bo to wzbogaca, ulepsza, pozytywnie optymalizuje, bardziej uszlachetnia, podnosi poziom wspólnego życia. Walka posiada w sobie całkowicie pejoratywny wydźwięk.

Tutaj jest walka kobiet w obronie mitu pt. fajne babki. Wciskane są takie kity, że użytkowniczki same się z tego śmieją. No ale tak jak było w klasyku - prawda czasów, prawda ekranu. Tutaj prawda forum. smile
W jednym wątku piszą, ze status nie jest dla nich wazny. A zaraz w drugim, że przy wyborze faceta kierowały sie jego pozycją społeczną. Taka to tu komedyja się rozgrywa. smile

A to się kłóci z poglądami Szeptuch, który twierdził, że mężczyźni są za to kochani.

113

Odp: Mężczyzna według kobiety
złoto napisał/a:
Legat napisał/a:
Giaa2 napisał/a:

Hahahahha, co za bzdury. big_smile
Jasne, mężczyźni są bardzo wspaniałomyślni. Zwłaszcza, że wybierając w ogóle nie kierują się naszym wyglądem, wiekiem..i odczuciami z seksu z nami XD

Wg mnie w stwierdzeniu "jaka ona jest" zawarty jest wygląd kobiety i jej charakter.
W stwierdzeniu kim facet jest w zyciu, to akuratnie zapewne się zgadzasz, bo wyśmiewasz i gardzisz zwykłymi ludzmi pracy. Nazywając ich Mirkami. A dzieki nim masz dach nad głową, internet, idziesz po równym chodniku. No ale tak jak napisał Szeptuch, dla wielu kobiet liczy się status. Przykładem jedna z użytkowniczek, która zakochała się do szaleństwa w swoim szefie.

To by było proste, jak w bajce. Masz pozycje, jesteś szefem korpo, czy właścicielem  helikoptera, słowem masz pozycję pieniądze i masz miłość.  Skąd więc te rozwody wśród naprawdę bogatych i na wysokipozycjach mężczyzn?

Sie chłopaki Greya naczytali.

114

Odp: Mężczyzna według kobiety
złoto napisał/a:

To by było proste, jak w bajce. Masz pozycje, jesteś szefem korpo, czy właścicielem  helikoptera, słowem masz pozycję pieniądze i masz miłość.  Skąd więc te rozwody wśród naprawdę bogatych i na wysokipozycjach mężczyzn?

Status to nie tylko pieniądze i majątek, to częsty błąd w rozumowaniu. Wysoki status w grupie, może miec sebix, bo dla danej dziewczyny jest gościem aktywnym, którego inni słuchają.
Często ktoś bagaty, okazuje się zwykłym beciakiem i nudziarzem. Nie rozwijał się, bo swój czas poświęcił na pomnażanie majątku.

115

Odp: Mężczyzna według kobiety

Co Wy z tym Greyem? Dla mnie to porażka. Jeśli nie oglądaliście to polecam "9 i 1/2 tygodnia", w rolach głównych Kim Basinger i Mickey Rourke. Film z 1986r., klasyka gatunku. Grey chowa się głęboko pod ziemię przy tym filmie.

116

Odp: Mężczyzna według kobiety
Legat napisał/a:
złoto napisał/a:

To by było proste, jak w bajce. Masz pozycje, jesteś szefem korpo, czy właścicielem  helikoptera, słowem masz pozycję pieniądze i masz miłość.  Skąd więc te rozwody wśród naprawdę bogatych i na wysokipozycjach mężczyzn?

Status to nie tylko pieniądze i majątek, to częsty błąd w rozumowaniu. Wysoki status w grupie, może miec sebix, bo dla danej dziewczyny jest gościem aktywnym, którego inni słuchają.
Często ktoś bagaty, okazuje się zwykłym beciakiem i nudziarzem. Nie rozwijał się, bo swój czas poświęcił na pomnażanie majątku.

Jak pomnażał majątek, ale naprawdę pomnażał, to nie można Go nazwać Beciakiem, czyli jak rozumiem nieudacznikiem, albo mocno przeciętny.

Co do Sebixów-nie moje środowisko. Jak jest u Sebixów wiedzą Ci, ktorzy obracają się w takim towarzystwie. Tu chyba takich nie ma.

117 Ostatnio edytowany przez Noble (2024-11-01 18:32:27)

Odp: Mężczyzna według kobiety

Byłam za młoda na ten film, gdy był w kinach, aczkolwiek widziałam fotos ze słynna sceną przy lodówce (dobrze mówię?). A greya akurat przekartkowałam ponad dekade temu, bardzo mnie rozśmieszył. Bo np. dziewica dostaje orgazmu od chlastania rózga po gołej dupie, no proszę was. hi hi

118

Odp: Mężczyzna według kobiety
Noble napisał/a:
złoto napisał/a:
Legat napisał/a:

Wg mnie w stwierdzeniu "jaka ona jest" zawarty jest wygląd kobiety i jej charakter.
W stwierdzeniu kim facet jest w zyciu, to akuratnie zapewne się zgadzasz, bo wyśmiewasz i gardzisz zwykłymi ludzmi pracy. Nazywając ich Mirkami. A dzieki nim masz dach nad głową, internet, idziesz po równym chodniku. No ale tak jak napisał Szeptuch, dla wielu kobiet liczy się status. Przykładem jedna z użytkowniczek, która zakochała się do szaleństwa w swoim szefie.

To by było proste, jak w bajce. Masz pozycje, jesteś szefem korpo, czy właścicielem  helikoptera, słowem masz pozycję pieniądze i masz miłość.  Skąd więc te rozwody wśród naprawdę bogatych i na wysokipozycjach mężczyzn?

Sie chłopaki Greya naczytali.

Albo naoglądali, ale teraz każdy wstydzi się przyznać wink

119

Odp: Mężczyzna według kobiety
złoto napisał/a:

Jak pomnażał majątek, ale naprawdę pomnażał, to nie można Go nazwać Beciakiem, czyli jak rozumiem nieudacznikiem, albo mocno przeciętny.

Przecież tutaj na forum jest sporo wątków chłopaków tak około 30, którzy poświęcili swój czas na zbudowanie majątku, a brania u kobiet brak.

120

Odp: Mężczyzna według kobiety
złoto napisał/a:
Noble napisał/a:

Sie chłopaki Greya naczytali.

Albo naoglądali, ale teraz każdy wstydzi się przyznać wink

Ale skądś czerpią przekonania, że kobieta da dupska na każdy sposób za kasę.

121

Odp: Mężczyzna według kobiety

Noble: Jeśli znajdziesz czas to obejrzyj, naprawdę polecam smile Pozostałym również, jeśli chcą.

122

Odp: Mężczyzna według kobiety
Alessandro napisał/a:

Co Wy z tym Greyem? Dla mnie to porażka. Jeśli nie oglądaliście to polecam "9 i 1/2 tygodnia", w rolach głównych Kim Basinger i Mickey Rourke. Film z 1986r., klasyka gatunku. Grey chowa się głęboko pod ziemię przy tym filmie.

Grey to bajka o Kopciuszku rozgrywająca się współcześnie. Ta bajka zawsze miała, ma i będzie mieć wzięcie.
On taki bogaty, ona biedna za to piękna i porządna ( od porządku, nie pożądania wink ). On ją znalazł i wybrał na swoją królewnę, za to ona go uratowała i uszczęśliwiła.

9 i1/2 tygodnia to bajka o czymś innym wink

123

Odp: Mężczyzna według kobiety
Alessandro napisał/a:

Noble: Jeśli znajdziesz czas to obejrzyj, naprawdę polecam smile Pozostałym również, jeśli chcą.

zobaczę, jak wyjdzie w praniu. Ale dziękuję za polecenie.

124

Odp: Mężczyzna według kobiety
Noble napisał/a:
złoto napisał/a:
Noble napisał/a:

Sie chłopaki Greya naczytali.

Albo naoglądali, ale teraz każdy wstydzi się przyznać wink

Ale skądś czerpią przekonania, że kobieta da dupska na każdy sposób za kasę.

To przekonania chłopaków bez kasy. W tym upatrują swojej przegranej, bo tak im wygodnie.

125 Ostatnio edytowany przez Alessandro (2024-11-01 18:40:44)

Odp: Mężczyzna według kobiety

Zamiast umrzeć z przecukrzenia to zdecydowanie wybieram bajkę o czymś innym big_smile

126

Odp: Mężczyzna według kobiety
Legat napisał/a:
złoto napisał/a:

Jak pomnażał majątek, ale naprawdę pomnażał, to nie można Go nazwać Beciakiem, czyli jak rozumiem nieudacznikiem, albo mocno przeciętny.

Przecież tutaj na forum jest sporo wątków chłopaków tak około 30, którzy poświęcili swój czas na zbudowanie majątku, a brania u kobiet brak.

Czyli teoria o tym, że baby lecą na kasę i pozycję upadła?

127

Odp: Mężczyzna według kobiety
Noble napisał/a:
złoto napisał/a:
Noble napisał/a:

Sie chłopaki Greya naczytali.

Albo naoglądali, ale teraz każdy wstydzi się przyznać wink

Ale skądś czerpią przekonania, że kobieta da dupska na każdy sposób za kasę.

Pewno takowe istnieją i to wcale ich nie mało, ale to trzeba się obracać w takim towarzystwie. Co oni więc sami robią w takim towarzystwie?

128

Odp: Mężczyzna według kobiety
złoto napisał/a:

Pewno takowe istnieją i to wcale ich nie mało, ale to trzeba się obracać w takim towarzystwie. Co oni więc sami robią w takim towarzystwie?

z tego co Szeptuch pisał o sobie z wczesnej młodości, rypał babki za drinki.

129 Ostatnio edytowany przez Legat (2024-11-01 18:52:15)

Odp: Mężczyzna według kobiety
złoto napisał/a:

Czyli teoria o tym, że baby lecą na kasę i pozycję upadła?

Pewnych pojęć nie rozumiesz. A ja nie będe w kółko jak katarynka. smile

130

Odp: Mężczyzna według kobiety
złoto napisał/a:
Noble napisał/a:
złoto napisał/a:

Albo naoglądali, ale teraz każdy wstydzi się przyznać wink

Ale skądś czerpią przekonania, że kobieta da dupska na każdy sposób za kasę.

Pewno takowe istnieją i to wcale ich nie mało, ale to trzeba się obracać w takim towarzystwie. Co oni więc sami robią w takim towarzystwie?

Dokladnie swoj swego przyciaga jak to mowia jak kogos interesuje towarzystwo jakis prostytutek to znaczy ze sam uprawia seks z kim popadnie tak jak one

Posty [ 66 do 130 z 306 ]

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Mężczyzna według kobiety

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024