Tragedia obumarcie ciazy - Netkobiety.pl

Nie wydaje mi się. I nawet jeśli Julka pójdzie stąd, to za chwilę przyjdzie ktoś nowy, kto będzie tak samo lub podobnie trollował a święte oburzenie odżyje od nowa. Pomijając tych trolli, którzy mają się świetnie, bo do tej pory nikt nie wpadł na to, że ktoś wodzi użytkowników za nos i bawi się kosztem zainteresowania jakie kazują.
Czyli niech żyje bal .

KoralinaJones napisał/a:

Nie wydaje mi się. I nawet jeśli Julka pójdzie stąd, to za chwilę przyjdzie ktoś nowy, kto będzie tak samo lub podobnie trollował a święte oburzenie odżyje od nowa. Pomijając tych trolli, którzy mają się świetnie, bo do tej pory nikt nie wpadł na to, że ktoś wodzi użytkowników za nos i bawi się kosztem zainteresowania jakie kazują.
Czyli niech żyje bal .

To ja tylko przypomnę:
Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy...

Jasne, że takie miejsca ściągają różnej maści odklejeńców, ale pamiętam, jaki poziom panował tutaj, kiedy przyszłam na Netkobiety, wtedy można było opisać swój problem i otrzymać naprawdę sensowne wsparcie, nikomu nawet do głowy nie przyszło, żeby tolerować prowokatorów albo męskich szowinistów. Szkoda bardzo, że teraz, kiedy przychodzi na forum ktoś, kto naprawdę ma problem, to przez to trollowisko nie jest w stanie się przebić.
Jeśli jednak odpowiada Wam poziom Kafeterii, to rzeczywiście wysyłajcie im sygnał, że mają zielone światło, bo przecież "jak nie ten, to przyjdą inni" lub (o zgrozo) "bo jest śmiesznie", jakby na forum z założenia pomocowym miało chodzić o to, żeby było śmiesznie.
I nie wnikam ani nie oceniam Waszego pochylania się nad Julką czy innymi trollami, po prostu go nie rozumiem.

Istotka6 napisał/a:

Julka istnieje tak naprawdę dzięki dwóm stronom. Tej co Jej bronią, czy też robią sobie żarty, oraz tej, którzy napędzają ten mechanizm swoją "nietolerancją".
Tak więc brawo, bez Was by Julki nie było, dzięki 

Ja tu nie jestem dla kogos zeby ktos mnie lubial  szanowal itp mam na to wywalone po co mi uznanie od osob setki mil ode mnie ktorych nawet niewiem jak wygladaja. Jak chca sobie robic zarty niech sobie robia jak ktos ma potrzeba sie mnie czepic niczym rzep psiego ogona i lazic za mna powtarzac ze jestem trollem tez droga wolna. Mnie naprawde to wszystko gowno interesuje

KoralinaJones napisał/a:

Nie wydaje mi się. I nawet jeśli Julka pójdzie stąd, to za chwilę przyjdzie ktoś nowy, kto będzie tak samo lub podobnie trollował a święte oburzenie odżyje od nowa. Pomijając tych trolli, którzy mają się świetnie, bo do tej pory nikt nie wpadł na to, że ktoś wodzi użytkowników za nos i bawi się kosztem zainteresowania jakie kazują.
Czyli niech żyje bal .

To ja tylko przypomnę:
Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy...

Jasne, że takie miejsca ściągają różnej maści odklejeńców, ale pamiętam, jaki poziom panował tutaj, kiedy przyszłam na Netkobiety, wtedy można było opisać swój problem i otrzymać naprawdę sensowne wsparcie, nikomu nawet do głowy nie przyszło, żeby tolerować prowokatorów albo męskich szowinistów. Szkoda bardzo, że teraz, kiedy przychodzi na forum ktoś, kto naprawdę ma problem, to przez to trollowisko nie jest w stanie się przebić.

Jeśli jednak odpowiada Wam poziom Kafeterii, to rzeczywiście wysyłajcie im sygnał, że mają zielone światło, bo przecież "jak nie ten, to przyjdą inni" lub (o zgrozo) "bo jest śmiesznie", jakby na forum z założenia pomocowym miało chodzić o to, żeby było śmiesznie.
I nie wnikam ani nie oceniam Waszego pochylania się nad Julką czy innymi trollami, po prostu go nie rozumiem.

Dokladnie kazdy sam sobie wybiera komu bedzie wierzyl a komu nie.  Mnie to nawet nie interesuje kto mi wierzy a kto nie. Mam w zyciu wazniejsze sprawy i problemy niz zastanawianie sie kto z forum net kobiety mnie lubi kto nie kto mi wierzy a kto nie. Niektorzy to forum traktuja jak swoje drugie zycie i kloca sie jak z telewizorem przy ogladaniu telenoweli

Tamiraa napisał/a:

Istotka6 napisał/a:

Julka istnieje tak naprawdę dzięki dwóm stronom. Tej co Jej bronią, czy też robią sobie żarty, oraz tej, którzy napędzają ten mechanizm swoją "nietolerancją".
Tak więc brawo, bez Was by Julki nie było, dzięki 

Istotko, kochana, co byś nie pisała, to się trochę mylisz, bo ten konflikt trwał już wcześniej. Ale ja już nie chcę dyskutować. Pozwolę sobie być odmiennego zdania. Mam do tego prawo.

Ale ja się też z tym z Tobą zgodzę. Wyobraź sobie, jakby to dziś wyglądało, gdyby nie "karmiono" Julki od samego początku Jej istnienia

Tamiraa napisał/a:

Istotka6 napisał/a:

Julka istnieje tak naprawdę dzięki dwóm stronom. Tej co Jej bronią, czy też robią sobie żarty, oraz tej, którzy napędzają ten mechanizm swoją "nietolerancją".
Tak więc brawo, bez Was by Julki nie było, dzięki 

Istotko, kochana, co byś nie pisała, to się trochę mylisz, bo ten konflikt trwał już wcześniej. Ale ja już nie chcę dyskutować. Pozwolę sobie być odmiennego zdania. Mam do tego prawo.

Ale ja się też z tym z Tobą zgodzę. Wyobraź sobie, jakby to dziś wyglądało, gdyby nie "karmiono" Julki od samego początku Jej istnienia

Zdążyłam przeczytać, co Tamiro napisałaś. Nie powiem, bardzo byłam ciekawa tej odpowiedzi, ale też rozumiem decyzję o usunięciu posta.

KoralinaJones napisał/a:

Nie wydaje mi się. I nawet jeśli Julka pójdzie stąd, to za chwilę przyjdzie ktoś nowy, kto będzie tak samo lub podobnie trollował a święte oburzenie odżyje od nowa. Pomijając tych trolli, którzy mają się świetnie, bo do tej pory nikt nie wpadł na to, że ktoś wodzi użytkowników za nos i bawi się kosztem zainteresowania jakie kazują.
Czyli niech żyje bal .

To ja tylko przypomnę:
Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy...

Jasne, że takie miejsca ściągają różnej maści odklejeńców, ale pamiętam, jaki poziom panował tutaj, kiedy przyszłam na Netkobiety, wtedy można było opisać swój problem i otrzymać naprawdę sensowne wsparcie, nikomu nawet do głowy nie przyszło, żeby tolerować prowokatorów albo męskich szowinistów. Szkoda bardzo, że teraz, kiedy przychodzi na forum ktoś, kto naprawdę ma problem, to przez to trollowisko nie jest w stanie się przebić.
Jeśli jednak odpowiada Wam poziom Kafeterii, to rzeczywiście wysyłajcie im sygnał, że mają zielone światło, bo przecież "jak nie ten, to przyjdą inni" lub (o zgrozo) "bo jest śmiesznie", jakby na forum z założenia pomocowym miało chodzić o to, żeby było śmiesznie.
I nie wnikam ani nie oceniam Waszego pochylania się nad Julką czy innymi trollami, po prostu go nie rozumiem.

Istotka6 napisał/a:

Tamiraa napisał/a:

Istotko, kochana, co byś nie pisała, to się trochę mylisz, bo ten konflikt trwał już wcześniej. Ale ja już nie chcę dyskutować. Pozwolę sobie być odmiennego zdania. Mam do tego prawo.

Ale ja się też z tym z Tobą zgodzę. Wyobraź sobie, jakby to dziś wyglądało, gdyby nie "karmiono" Julki od samego początku Jej istnienia

Wtedy konflikt zaostrzyłby się na innej linii, ponieważ chodzi o przyzwalanie na pewne zachowania. I to nie jest tylko problem tego forum.
Na innym forum zetknęłam się, na przykład z hejtem dotyczącym osób, które wyraziły zdanie, że potępiają zdrady. Jak się okazało nie wolno, bo wszystkim zdrady miały się podobać, a osobom zdradzającym należy się współczucie.

Ja tutaj czuję się napiętnowana, ponieważ wyraziłam swoje zdanie, że w coś nie wierzę. Przecież mogłam pominąć. Mogłam, pewnie, ale też miałam prawo jak każdy napisać, co o tym myślę. Chyba, że już mi tego nie wolno na tym forum?

Tamiraa napisał/a:

Istotka6 napisał/a:

Ale ja się też z tym z Tobą zgodzę. Wyobraź sobie, jakby to dziś wyglądało, gdyby nie "karmiono" Julki od samego początku Jej istnienia

Wtedy konflikt zaostrzyłby się na innej linii, ponieważ chodzi o przyzwalanie na pewne zachowania. I to nie jest tylko problem tego forum.
Na innym forum zetknęłam się, na przykład z hejtem dotyczącym osób, które wyraziły zdanie, że potępiają zdrady. Jak się okazało nie wolno, bo wszystkim zdrady miały się podobać, a osobom zdradzającym należy się współczucie.

Ja tutaj czuję się napiętnowana, ponieważ wyraziłam swoje zdanie, że w coś nie wierzę. Przecież mogłam pominąć. Mogłam, pewnie, ale też miałam prawo jak każdy napisać, co o tym myślę. Chyba, że już mi tego nie wolno na tym forum?

To problem całego świata

Czy to Kochana trochę nie nachodzi o hipokryzje? Z jednej strony sama bronisz wyrażania swojego zdania, z drugiej zabraniasz tego Julce. Rozumiem, że jej wypowiedzi są kontrowersyjne itp, ale to Wy jesteście odpowiedzialne za to, jak reagujecie na Nią. Zabraniając wypowiedzi że względu na "poprawność polityczną" będziemy mieć życie jak seriale w Netflixie

Są dwie opcje
Olać, nie karmić
Zgłosić do moderacji, może uznają Julkę za szkodliwą

Mi Julka nie przeszkadza, taki śmieszny duszek tego forum

Tamiraa napisał/a:

Istotka6 napisał/a:

To problem całego świata

Czy to Kochana trochę nie nachodzi o hipokryzje? Z jednej strony sama bronisz wyrażania swojego zdania, z drugiej zabraniasz tego Julce. Rozumiem, że jej wypowiedzi są kontrowersyjne itp, ale to Wy jesteście odpowiedzialne za to, jak reagujecie na Nią. Zabraniając wypowiedzi że względu na "poprawność polityczną" będziemy mieć życie jak seriale w Netflixie

Są dwie opcje
Olać, nie karmić
Zgłosić do moderacji, może uznają Julkę za szkodliwą

Mi Julka nie przeszkadza, taki śmieszny duszek tego forum

Nie chodzi tu o "duszka tego forum", który bywa bardzo sympatyczny (nie wiem czy się orientujesz, ale udało nam się w innych tematach wymienić parę miłych uwag, (nie musiałaś wszystkiego czytać), chodzi o moje prawo do wypowiedzi i napiętnowanie, ponieważ zareagowałam, zauważ - nie zabraniałam, ale zareagowałam, ponieważ uważałam, że należy odpowiedzieć. Otóż nie wolno tak reagować i tego się tu nauczyłam, wolno innym reagować w określony sposób, ale nie mnie. Dziś już nic bym nie napisała. To moja ostatnia wypowiedź na forum, więc już nie będę reagować na nic. Dziękuję, że zechciałaś ze mną porozmawiać. 

P S Jaka moderacja? Z karmieniem  masz rację, ale ja, początkowo, nie uważałam duszka za trolla, a moje tematy o trollach jej nie dotyczyły, to właśnie Wam się tak wydawało. Dotyczyły innego nicka na forum, jednak ja nie stygmatyzowałam nikogo, i to się na mnie zemściło.

oj jaka ty biedna, a kto sie tak na tobie mscil? Ja nie zauwazylam.

Istotka6 napisał/a:

Tamiraa napisał/a:

Istotko, kochana, co byś nie pisała, to się trochę mylisz, bo ten konflikt trwał już wcześniej. Ale ja już nie chcę dyskutować. Pozwolę sobie być odmiennego zdania. Mam do tego prawo.

Ale ja się też z tym z Tobą zgodzę. Wyobraź sobie, jakby to dziś wyglądało, gdyby nie "karmiono" Julki od samego początku Jej istnienia

Wtedy konflikt zaostrzyłby się na innej linii, ponieważ chodzi o przyzwalanie na pewne zachowania. I to nie jest tylko problem tego forum.
Na innym forum zetknęłam się, na przykład z hejtem dotyczącym osób, które wyraziły zdanie, że potępiają zdrady. Jak się okazało nie wolno, bo wszystkim zdrady miały się podobać, a osobom zdradzającym należy się współczucie.

Ja tutaj czuję się napiętnowana, ponieważ wyraziłam swoje zdanie, że w coś nie wierzę. Przecież mogłam pominąć. Mogłam, pewnie, ale też miałam prawo jak każdy napisać, co o tym myślę. Chyba, że już mi tego nie wolno na tym forum?

Tamiraa napisał/a:

Istotka6 napisał/a:

Ale ja się też z tym z Tobą zgodzę. Wyobraź sobie, jakby to dziś wyglądało, gdyby nie "karmiono" Julki od samego początku Jej istnienia

Wtedy konflikt zaostrzyłby się na innej linii, ponieważ chodzi o przyzwalanie na pewne zachowania. I to nie jest tylko problem tego forum.
Na innym forum zetknęłam się, na przykład z hejtem dotyczącym osób, które wyraziły zdanie, że potępiają zdrady. Jak się okazało nie wolno, bo wszystkim zdrady miały się podobać, a osobom zdradzającym należy się współczucie.

Ja tutaj czuję się napiętnowana, ponieważ wyraziłam swoje zdanie, że w coś nie wierzę. Przecież mogłam pominąć. Mogłam, pewnie, ale też miałam prawo jak każdy napisać, co o tym myślę. Chyba, że już mi tego nie wolno na tym forum?

A jaki jest cel tego forum? Forum to podobno jest forum poradnikowym. W jaki sposób chcesz komuś pomóc, doradzić lub wesprzeć  w problemie, jeśli temu komuś nie wierzysz? Jaki cel ma - dla udzielenia komuś wsparcia - wyrażenie przez Ciebie Twojej wątpliwości i dezaprobaty? Ma tylko jeden jedyny cel. Zdyskredytowanie użytkownika tylko i wyłącznie na podstawie Twojego osobistego odczucia. A przecież nie taki jest cel tego forum.

to wyrzuc tez wszystkich facetow.

Julka stara sie wszystkich wspierac, jesli nie zauwazylas.

Oczywiscie ze beda robic z siebie ofiary.

Jest akcja, jest reakcja, to jest normalne, ale winić reakcje, a nie akcje trolla, to już dla mnie kuriozum, widać nie dla wszystkich.

Powinnas skupic sie na wazniejszych celach i aspektach wlasnego zycia.

Szybko poszło z tą (urojoną) ciążą xD

Teraz odbiegne znacznie od glownego tematu. Chce tylko powiedziec, ze zaczal sie weekend Zastanawiam sie tylko, czy mam mowic szeptem czy glosno?

Julka, pisalas, ze w weekendy wiecej czasu spedzasz z corka. Zatem skup sie na tym. Zastanow sie co bedziecie razem robily. Zycze Tobie i Twojej corce wspolnego swietnego, usmiechnietego i zwariowanego nieco weekendu

Wspólne weekendy z córką? Myślałaś o tym? Twoja córka to Twoje największe bogactwo Warto

Julka, widze, ze lubisz przekomarzac sie