Facet pracuje tylko na pol etatu czy zwiazalybyscie sie? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Facet pracuje tylko na pol etatu czy zwiazalybyscie sie?

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 66 do 72 z 72 ]

66

Odp: Facet pracuje tylko na pol etatu czy zwiazalybyscie sie?
onaanna napisał/a:

Coraz czesciej pisza do mnie faceci na Tinderze ktorzy pracuja tylko na pol etatu.
Argumenuja  to tym ze czas wolny jest wazniejszy dla nich niz czas pracy.
Co mozna jednak robic w czasie wolnym bez kasy? Jaka beda miec rente?
Jak oplaca czynsz?
Jeden taki powiedzial mnie to na randce. Jak wspomnialam o pojsciu do Zoo. To odp  ze za drogo.
Wiecej nie spotkalam sie.


Wychodzi z ciebie mentalność biedaka. Można pracować na pół etatu i wciąż zarabiać w okolicy średniej krajowej lub więcej. Więc jak masz własne mieszkanie (np odziedziczone), to nie ma prawie żadnych powodów do tego, aby jebać cały etat, kiedy można cieszyć się normalnym życiem.

Jeśli ktoś pracuje na pół etatu, a wegetuje i nie chce podejmować większego wysiłku, no to jest to czerwona flaga.

Zobacz podobne tematy :

67

Odp: Facet pracuje tylko na pol etatu czy zwiazalybyscie sie?
Salomonka napisał/a:
onaanna napisał/a:

Pisze ze przyjechal do stolicy i pracowal w IT. Ale praca byla zbyt stresujaca i odleglosci zbyt duze - dojazd do pracy. Ze rzucil prace. I teraz pracuje 6 godzin w drukarni.  I ma mniej kasy ( prawdopodobnie tylko na przezycie) ale wiecej czasu wolnego. I ze praca musi sprawiac przyjemnosc.
Ale nie wie czy zostanie. I tez nie wie dokad jechac i gdzie chcialby mieszkac.

Sześć godzin dziennie, to nie jest pół etatu, tylko jakieś 3/4, przynajmniej w Niemczech. Cały etat to 39 do 42 godz. tygodniowo. Możliwe że facet się jakoś wypalił zawodowo i teraz po prostu odpoczywa, zarabiając jedynie na przeżycie. Wszystko zależy od człowieka i sytuacji. Oby tylko to mu w krew nie weszlo, bo jak zauważyłam wielu Niemców woli nie pracować, albo pracować na minimum, "dobierać" zasiłki i po prostu wegetować. Zwłaszcza wśród relatywnie młodych ten trend się bardzo rozwija.


Dokładnie, 6h to nie pół, a 3/4 etatu, a zależnie od branży w DE to nawet i cały etat. Nie wiem jak jest z prawem w Niemczech, ale w PL jakiś czas temu popularne były umowy tego typu, bo pracodawca może dorzucać godzin do pełnego etatu nie płacąc wyższej stawki nadgodzinowej. Łatwiej operować pracownikami w miejscach o ruchu nierównomiernym, typu sklepy, drukarnie, punkty ksero itp.

W niektórych krajach/niektórych rejonach krajów pełen etat 6-7h dziennie.

Tutaj dla kontekstu ile czasu pracy to dużo:

https://samorzad.pap.pl/kategoria/mater … iecej-w-ue

68 Ostatnio edytowany przez onaanna (2024-06-06 16:42:34)

Odp: Facet pracuje tylko na pol etatu czy zwiazalybyscie sie?

Nie posiadam odziedziczonego mieszkania. Zostawilam wszystko rodzenstwu.
Obydwoje mieszkamy na czynszu .

Redukcja czasu pracy przeklada sie na przyszla rente.

69

Odp: Facet pracuje tylko na pol etatu czy zwiazalybyscie sie?
onaanna napisał/a:

Nie posiadam odziedziczonego mieszkania. Zostawilam wszystko rodzenstwu.
Obydwoje mieszkamy na czynszu .

Redukcja czasu pracy przeklada sie na przyszla rente.


Emeryturę jak już. Wysokość renty jest niezależna od wcześniejszych dochodów. To jest zupełnie innego rodzaju świadczenie.

A niezależnie od wszystkiego, stabilność systemu emerytalnego jest dyskusyjna. Obecnie prawie nikt nie wierzy w to, że jak dociągną do emki, to że cokolwiek będą z tego mieć.

Powiem więcej, w wielu krajach nie opłaca się legalnie pracować. Gdybyś w PL odkładała do skarpetki tyle, co zabiera ci ZUS, to byłabyś milionerką.

70 Ostatnio edytowany przez onaanna (2024-06-06 19:32:40)

Odp: Facet pracuje tylko na pol etatu czy zwiazalybyscie sie?
Jack Sparrow napisał/a:
onaanna napisał/a:

Nie posiadam odziedziczonego mieszkania. Zostawilam wszystko rodzenstwu.
Obydwoje mieszkamy na czynszu .

Redukcja czasu pracy przeklada sie na przyszla rente.


Emeryturę jak już. Wysokość renty jest niezależna od wcześniejszych dochodów. To jest zupełnie innego rodzaju świadczenie.

A niezależnie od wszystkiego, stabilność systemu emerytalnego jest dyskusyjna. Obecnie prawie nikt nie wierzy w to, że jak dociągną do emki, to że cokolwiek będą z tego mieć.

Powiem więcej, w wielu krajach nie opłaca się legalnie pracować. Gdybyś w PL odkładała do skarpetki tyle, co zabiera ci ZUS, to byłabyś milionerką.

Ja wierze w jakas tam emeryture.  Nie wyobrazam sobie zeby system emerytalny padl i ludzie po tylu latach pracy zupelnie nic nie dostali.

Mysle ze w Niemczech place jeszcze wiecej podatkow niz w Pl.

71

Odp: Facet pracuje tylko na pol etatu czy zwiazalybyscie sie?
WyjaśniaczPrzegrywów napisał/a:

(...) a w międzyczasie osoba o której pisałem wolin chodzić do pracy bo bez pracy nie ma co robić w życiu

Ja szanuje takie osoby duzo bardziej niz te ktore najbardziej lubia sie lenic i wybieraja menelowanie zamiast robienia czegos pozytecznego. Albo pracuja gdzies byle gdzie nienawidzac swojej pracy ale wykonuja ja z braku laku. Ludzie aktywni zawodowo do starosci dluzej zyja i mniej maja dementcje z moich obserwacji.

Odp: Facet pracuje tylko na pol etatu czy zwiazalybyscie sie?
WyjaśniaczPrzegrywów napisał/a:

No to sobie dalej przytaczaj definicje słownikowe a w międzyczasie osoba o której pisałem wolin chodzić do pracy bo bez pracy nie ma co robić w życiu

To się nazywa dobre zarządzanie karierą. LAska znalazła sobie prace zgodną z jej kwalifikacjami i zdolnosciami, więc praca jej nie męczy. Zamiast zapierdzielać w januszexie i pocieszać się że może sobie podebatować o filmach z randomami, woli znaleźć sobie dobrą firme, gdzie jest okej atmosfera, nie ma mobbingu, dobrze dogaduje się z ludzmi w pracy i czuje że jej praca ma sens.

WyjaśniaczPrzegrywów napisał/a:

Słuchanie muzyki albo oglądanie zwierząt w zoo to nie jest hobby xd

A chodzenie do zoo to jak najbardziej dobre hobby. Bardzo orginalne. Ja nie znam ludzi którzy potrafią rozroznic szympansa od orangutana, albo widzieli choć jedno z nich w ciagu ostatnich kilku lat.

Posty [ 66 do 72 z 72 ]

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Facet pracuje tylko na pol etatu czy zwiazalybyscie sie?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024