Nie wierzę że pisze to kobieta. Czekaj, żebym dobrze zrozumiała.
Kobieta robi wszystko bo z jakiegoś powodu tylko jakiegoś sobie znanego mężczyzna przestał pomagać w domu. Kobieta ma się starać, w dodatku po ciąży, połogu ma jeszcze machać mu tyłkiem przed oczami żeby mu było dobrze. Do sprzątania, ogarniania jeszcze seksi wygląd.Ja mam pytanie, czy Was nie pojebało wszystkich? Farmer zarzuca jakieś wzorce z domu, podczas gdy on sam ma jeden wzorzec z domu - kobieta ma robić wszystko, dbać o samopoczucie faceta, bo przecież tak trzeba. Sam pisał, że nigdy nie zapłaci za kobietę, no chyba że będzie jego żona, a jest starym kawalerem który ślini się do młodych bezwzjamenosci. Prawdziwy autorytet.
Czy jest na sali jakiś normalny mężczyzn, w związku od lat który widzi to co się tu dzieje inaczej jak tylko wina kobiety?
Ale dlaczego ma mieć inne spojrzenie, tylko dlatego, że jest kobietą? Jeśli
Mężczyzna też jest człowiekiem i ma swoje uczucia i potrzeby. Nie jest bezmyślną maszyną.
A co do młodych dziewczyn, to widzę, że to tobie bardzo przeszkadza, gdy starszy pan obraca studenciary. Tobie taki chyba się nie trafił i stąd ta zazdrość.
Normalny mężczyzna przy takim zachowaniu po prostu rezygnuje i tak też zrobił mąż autorki. Przecież nie będzie się z nią ciągle kłócił.