Jaki typ urody podoba wam się u kobiet? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?

Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 66 do 130 z 240 ]

66

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
Priscilla napisał/a:
Shinigami napisał/a:

W jaki sposób się temu poddaje?

Choćby w taki, że ile Ci mam podsunie pod nos, tyle weźmiesz. Jak zaczniesz sam dla siebie robić zakupy, ogarniać jedzenie, prać i prasować sobie ciuchy, dbać o czystą pościel i przestrzeń wokół siebie, a nade wszystko w pełni o sobie decydować - wtedy możemy mówić, że się temu nie poddajesz.

Tak wlasnie przeciez nawet jak nadal mieszka z rodzicami to rodzice nie musza mu gotowac obiadu,nie musza mu robic kolacji, nie musza mu prac ani sprzatac po nim. Jedyny obowiazek rodzicow doroslego dziecka to finansowe utrzymanie go,jezeli jeszcze studiuje

Zobacz podobne tematy :

67 Ostatnio edytowany przez Priscilla (2024-01-18 00:08:04)

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
JuliaUK33 napisał/a:
Priscilla napisał/a:
Shinigami napisał/a:

W jaki sposób się temu poddaje?

Choćby w taki, że ile Ci mam podsunie pod nos, tyle weźmiesz. Jak zaczniesz sam dla siebie robić zakupy, ogarniać jedzenie, prać i prasować sobie ciuchy, dbać o czystą pościel i przestrzeń wokół siebie, a nade wszystko w pełni o sobie decydować - wtedy możemy mówić, że się temu nie poddajesz.

Tak wlasnie przeciez nawet jak nadal mieszka z rodzicami to rodzice nie musza mu gotowac obiadu,nie musza mu robic kolacji, nie musza mu prac ani sprzatac po nim. Jedyny obowiazek rodzicow doroslego dziecka to finansowe utrzymanie go,jezeli jeszcze studiuje

Weźmy też pod uwagę, że waśnie teraz jest dobry moment, żeby się tego wszystkie uczyć, a nie wtedy, jak już nie będzie innego wyjścia. Dzięki temu uniknie się sytuacji:

Shinigami napisał/a:

(...) gdybym nawet jutro został zmuszony do poradzenia sobie samemu to jakoś dałbym radę, było ciężko ale jakoś bym przeżył, przynajmniej te kilka miesięcy, a potem może wymyśliłbym coś na dłuższą metę.

Ja w tym wieku już dawno mieszkałam sama, a jeszcze wcześniej poza domem, zaś prawie trzydziestoletni facet pisze, że "jakoś" dałby sobie radę i że byłoby ciężko, ale "jakoś" by przeżył. No litości!
Mama robi mu krzywdę, a on się przed tym nawet nie broni.

68

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
Priscilla napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
Priscilla napisał/a:

Choćby w taki, że ile Ci mam podsunie pod nos, tyle weźmiesz. Jak zaczniesz sam dla siebie robić zakupy, ogarniać jedzenie, prać i prasować sobie ciuchy, dbać o czystą pościel i przestrzeń wokół siebie, a nade wszystko w pełni o sobie decydować - wtedy możemy mówić, że się temu nie poddajesz.

Tak wlasnie przeciez nawet jak nadal mieszka z rodzicami to rodzice nie musza mu gotowac obiadu,nie musza mu robic kolacji, nie musza mu prac ani sprzatac po nim. Jedyny obowiazek rodzicow doroslego dziecka to finansowe utrzymanie go,jezeli jeszcze studiuje

Weźmy też pod uwagę, że waśnie teraz jest dobry moment, żeby się tego wszystkie uczyć, a nie wtedy, jak już nie będzie innego wyjścia. Dzięki temu uniknie się sytuacji:

Shinigami napisał/a:

(...) gdybym nawet jutro został zmuszony do poradzenia sobie samemu to jakoś dałbym radę, było ciężko ale jakoś bym przeżył, przynajmniej te kilka miesięcy, a potem może wymyśliłbym coś na dłuższą metę.

Ja w tym wieku już dawno mieszkałam sama, a jeszcze wcześniej poza domem, zaś prawie trzydziestoletni facet pisze, że "jakoś" dałby sobie radę i że byłoby ciężko, ale "jakoś" by przeżył. No litości!
Mama robi mu krzywdę, a on się przed tym nawet nie broni.

Ja sie wyprowadzilam z rodzinnego domu jak mialam 21 lat

69

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
JuliaUK33 napisał/a:

Ja sie wyprowadzilam z rodzinnego domu jak mialam 21 lat

Ja jeszcze wcześniej, wracałam tylko na weekendy i wakacje. Niemniej uważam, że tak w okolicy 20-tki każdemu dobrze robi, jak staje się w pełni zależny od siebie i sam musi o siebie zadbać. Potem jest z tym coraz trudniej.

70

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
Priscilla napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Ja sie wyprowadzilam z rodzinnego domu jak mialam 21 lat

Ja jeszcze wcześniej, wracałam tylko na weekendy i wakacje. Niemniej uważam, że tak w okolicy 20-tki każdemu dobrze robi, jak staje się w pełni zależny od siebie i sam musi o siebie zadbać. Potem jest z tym coraz trudniej.

Tez tak samo uwazam

71

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
Halina3.1 napisał/a:
Swanen napisał/a:
Halina3.1 napisał/a:

Zastanawia mnie zatem dlaczego to nadal ma takie wziecie.

No właśnie, czy ma?

Chyba ma. Co druga laska na insta ma zrobione usta na kaczy dziob i doklejone rzesy jak szczotki, to chyba komus to sie musi podobac.


Tak działają algorytmu i takie treści są promowane. Chiny używają tik toka jako element walki kulturowej. Wyniki w Chinach są zupełnie inne.

72

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
Anewe napisał/a:
SmutnaDziewczyna007 napisał/a:

Jak widze apartamenty na złotej 44, to tylko myslę jakie to snobstwo, jak to beznadziejnie mieszkać w samym centrum warszawy z widokiem na miasto. Nawet nie wiem kto chce miec takie wielkie okna w domu i po co. Czy jest ze mną cos nie tak?
Owszem, nie stać mnie na apratament za 20mln+ i sobe racjonalizuje frustracje, ze inni mają.

A ja bym szczerze nie chciała takiego apartamentu, zupełnie nie moje klimaty.
Wolałabym dom z basenem z fajnym widokiem na Balearach:
https://www.idealista.com/inmueble/102186579/

I jeszcze by starczyło na drugi dom na wyspach kanaryjskich, żeby spędzać tam miesiące zimowe smile

Prawie nikt nie chce. Większość apartamentów w takich miejscach pozostaje pustych, bo to sposób na pranie hajsu wink

73

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
Shinigami napisał/a:
Szeptuch napisał/a:

Shinigami

Powiedzmy że znajdujesz dziewczynę, uznajesz że to dobry materiał na żonę a wiec sie z nią żenisz, jej pasją jest astronomia, a jej marzeniem zwiedzić największy kompleks astronomiczny na pustyni Atakama w Chile.
To co zrobisz?
Powiesz, " e tam Chile, w Polsce mamy swoje planetaria"
Czy ułożysz plan jak spełnić to jej marzenie?

Co do reszty, pamiętaj, że jedna z cech decydujących o wartości faceta w oczach kobiety są jego zasoby i/lub możliwości ich zdobycia.
Hipergamia to fakt.
Wiec nie warto ich trwonić na jakieś przypadkowe laski, aby zaimponować im "przygodą" i przruchac je.
Inwestuj pieniądze w kobietę tylko w tedy, gdy uznasz że jest warta bycia twoja zona i matka twoich dzieci.
Bo twoja zona zasługuje na wszystko co najlepsze, a taka laska z tindera nie powinna oczekiwać nawet hot doga z żabki, niech sobie kupie skoro głodna.

Co robię? Odpowiedź jest prosta, mówię jej, że to świetny pomysł i ja też chcę tam pojechać. Zawsze chciałem pojechać na pustynię więc od razu zacząłbym planować taki wyjazd. Jej marzenie stałoby się też moim i starałbym się ten wyjazd zaplanować tak by był jak najbardziej opłacalny dla nas obojga. Nie mówię, że wyskoczyłbym z żelazną zasadą "płacimy po połowie", bardziej coś w stylu "Ja zapłacę za bilety i hotel, a ty na przykład za jedzenie". Albo "Ja opłacę cały ten wyjazd, a ty następny", w zależności jaka będzie nasza sytuacja finansowa, ile kto będzie miał oszczędności, jakie będą najbliższe wydatki itd, po to właśnie planowanie. To nie ma być wyjazd Pani i służącego tylko wyjazd dwojga równych sobie ludzi, który tak samo chcą czerpać przyjemność zarówno z samego wyjazdu jak i ze swojego towarzystwa. Powiem szczerze, że gdyby dziewczyna/żona wyszła do mnie z takim pomysłem i gdyby jeszcze jej pasją faktycznie była astronomia, a nie Instagram, Netflix, podróże sponsorowane przez facetów czy sport w postaci wypinania dupy obcym facetom na siłowni to już w ogóle byłbym szczęśliwszy niż kiedykolwiek wcześniej.

Zauważ jedną rzecz, ty tu piszesz już o małżeństwie, ja miałem na myśli sytuację o wiele wcześniejszą, na etapie początku związku lub dopiero podrywu. Jak sam słusznie napisałeś na przypadkowe laski nie warto trwonić pieniędzy. Więc tak masz rację, żona czytaj kobieta, której złożyłem przysięgę, którą szczerze kocham bezsprzecznie zasługuje na wszystko co najlepsze. Ja miałem na myśli właśnie taką laskę, może nie z Tindera ale dopiero co poznaną. Dla żony pewnie kupiłbym jakiś drogi prezent nawet gdyby to była jej zachcianka, która byłaby kompletnie niepotrzebna ale zrobiłbym to choćby dla samego jej uśmiechu. Choć z tym też bez przesady, można kupić raz czy dwa ale nie bez końca, a na pewno nie bez żadnego odwzajemnienia z jej strony.


Twoje podejście jest bardzo dobre. Uczciwe, tak w stosunku do siebie, jak i drugiej strony.
Niestety mężczyźni przestali rozumieć że to my wychowujemy kobiety, że kobiety będą takie, na jakie sobie pozwolimy i na jakie zasługujemy.
A w zasadzie to wy, bo mnie już na rynku matrymonialnym nie ma.
I koncept który niektóre panie tutaj przejawiają, że jak zainwestujesz w świeżo poznaną kobietę, ( jasno napisane ) za pomocą pieniędzy jej zaimponujesz, wprowadzisz w odpowiedni stan ekscytacji, poczuje przygodę, no to  może popuścić Ci pieroga ( sory Agnes, kradnę powiedzonko ) To  tak naprawdę tylko mały kroczek  od prostytucji. Różnica jest tylko taka że tutaj nic nie masz obiecane, a płacąc otwarcie za seks, dostajesz to co chcesz. A w dobie ogromnej prostytucji wśród studentek, taniej by ci wyszło spędzić z taką wieczór tak jak ty chcesz, wyjść na miasto, na koncert czy do teatru, i być pewien że popuści Ci pieroga na koniec. Przy czym owe panie jeszcze wmawiają poczucie niższości i wpędzają w kompleksy, bo jak nie pakujesz kasy w jakaś przypadkową laskę to znaczy żeś frajer i biedak.
Tylko one po prostu pilnują swojego interesu. Tak jak chociażby w przypadku tego, że najbardziej przeciwko przyjmowaniu uchodźców z Ukrainy są młode polskie kobiety. Bo pilnują swojego interesu na rynku matrymonialnym, bo gro uchodźców to właśnie kobiety. O dziwo te same kobiety są najbardziej za przyjmowaniem perskich książąt. Jak sądzę przypadek. Więc tak i w strefie finansów  będą wmawiać i poniżać, aby nie stracić swoich korzyści z drenowania kieszeni.

A wystarczyło by aby faceci się szanowali i nie lecieli z wywalonym językiem za pierogiem.
Jeżeli te samice chciały by przygody, to tylko płacąc połowę. Nie? No to sory dolores przygody nie będzie.
I rozpoczęło by się przeciąganie liny.
Kto piery ulegnie czy kobiety spragnione relacji z mężczyzną czy mężczyźni spragnieni seksu.
Jeżeli ulegać będą mężczyźni, bo pieróg, to nic się nie zmieni.
Natomiast jeśli mężczyźni, ci wartościowi przetrzymają kobiety, to jest szansa, że roszczeniowe i infantylne księżniczki będą powoli znikać.
Wiadomo, simpow i beciakow nigdy nie zabraknie, widać to po onf czy innych tego typu portalach. Tyle że samice biorą od takich hajs i  gardzą nimi. A żeby wejść w związek z wartościowym mężczyzną, będą musiały dostosować się do nowej rzeczywistości

74

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
Szeptuch napisał/a:

I koncept który niektóre panie tutaj przejawiają, że jak zainwestujesz w świeżo poznaną kobietę, ( jasno napisane ) za pomocą pieniędzy jej zaimponujesz, wprowadzisz w odpowiedni stan ekscytacji, poczuje przygodę, no to  może popuścić Ci pieroga ( sory Agnes, kradnę powiedzonko ) To  tak naprawdę tylko mały kroczek  od prostytucji. Różnica jest tylko taka że tutaj nic nie masz obiecane, a płacąc otwarcie za seks, dostajesz to co chcesz. A w dobie ogromnej prostytucji wśród studentek, taniej by ci wyszło spędzić z taką wieczór tak jak ty chcesz, wyjść na miasto, na koncert czy do teatru, i być pewien że popuści Ci pieroga na koniec. Przy czym owe panie jeszcze wmawiają poczucie niższości i wpędzają w kompleksy, bo jak nie pakujesz kasy w jakaś przypadkową laskę to znaczy żeś frajer i biedak.
Tylko one po prostu pilnują swojego interesu. Tak jak chociażby w przypadku tego, że najbardziej przeciwko przyjmowaniu uchodźców z Ukrainy są młode polskie kobiety. Bo pilnują swojego interesu na rynku matrymonialnym, bo gro uchodźców to właśnie kobiety. O dziwo te same kobiety są najbardziej za przyjmowaniem perskich książąt. Jak sądzę przypadek. Więc tak i w strefie finansów  będą wmawiać i poniżać, aby nie stracić swoich korzyści z drenowania kieszeni.

A wystarczyło by aby faceci się szanowali i nie lecieli z wywalonym językiem za pierogiem.

Amen.


A jaki zawsze pojawia się ból dupska jak się to punktuje w kolejnych wątkach. Ulalalaa big_smile

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?

Szeptuch: kobiety to materialistki i kurwy
Szeptuch: wybrał prace której nienawidzi, z ludzmi których nienawidzi, tylko żeby mieć kase i być w stanie zabrać laski na jakąś wycieczke z chuja bo nie umie poderwać inaczej niż na kase, ani takiej laski która nie musi być całkowicie zdana na faceta w kwesti finansów

Jack: nie umie czytac ze zrozumieniem i myśli że naforum dzieją się rzeczy które się nie wydarzyły

Ten wątek to festiwal zidiocenia. I jak zawsze w roli klaunów "nasi" panowie big_smile

76

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
SmutnaDziewczyna007 napisał/a:

Szeptuch: kobiety to materialistki i kurwy
Szeptuch: wybrał prace której nienawidzi, z ludzmi których nienawidzi, tylko żeby mieć kase i być w stanie zabrać laski na jakąś wycieczke z chuja bo nie umie poderwać inaczej niż na kase, ani takiej laski która nie musi być całkowicie zdana na faceta w kwesti finansów

Jack: nie umie czytac ze zrozumieniem i myśli że naforum dzieją się rzeczy które się nie wydarzyły

Ten wątek to festiwal zidiocenia. I jak zawsze w roli klaunów "nasi" panowie big_smile

Amen.

77

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
Shinigami napisał/a:
Szeptuch napisał/a:

Shinigami

Powiedzmy że znajdujesz dziewczynę, uznajesz że to dobry materiał na żonę a wiec sie z nią żenisz, jej pasją jest astronomia, a jej marzeniem zwiedzić największy kompleks astronomiczny na pustyni Atakama w Chile.
To co zrobisz?
Powiesz, " e tam Chile, w Polsce mamy swoje planetaria"
Czy ułożysz plan jak spełnić to jej marzenie?

Co do reszty, pamiętaj, że jedna z cech decydujących o wartości faceta w oczach kobiety są jego zasoby i/lub możliwości ich zdobycia.
Hipergamia to fakt.
Wiec nie warto ich trwonić na jakieś przypadkowe laski, aby zaimponować im "przygodą" i przruchac je.
Inwestuj pieniądze w kobietę tylko w tedy, gdy uznasz że jest warta bycia twoja zona i matka twoich dzieci.
Bo twoja zona zasługuje na wszystko co najlepsze, a taka laska z tindera nie powinna oczekiwać nawet hot doga z żabki, niech sobie kupie skoro głodna.

Co robię? Odpowiedź jest prosta, mówię jej, że to świetny pomysł i ja też chcę tam pojechać. Zawsze chciałem pojechać na pustynię więc od razu zacząłbym planować taki wyjazd. Jej marzenie stałoby się też moim i starałbym się ten wyjazd zaplanować tak by był jak najbardziej opłacalny dla nas obojga. Nie mówię, że wyskoczyłbym z żelazną zasadą "płacimy po połowie", bardziej coś w stylu "Ja zapłacę za bilety i hotel, a ty na przykład za jedzenie". Albo "Ja opłacę cały ten wyjazd, a ty następny", w zależności jaka będzie nasza sytuacja finansowa, ile kto będzie miał oszczędności, jakie będą najbliższe wydatki itd, po to właśnie planowanie. To nie ma być wyjazd Pani i służącego tylko wyjazd dwojga równych sobie ludzi, który tak samo chcą czerpać przyjemność zarówno z samego wyjazdu jak i ze swojego towarzystwa. Powiem szczerze, że gdyby dziewczyna/żona wyszła do mnie z takim pomysłem i gdyby jeszcze jej pasją faktycznie była astronomia, a nie Instagram, Netflix, podróże sponsorowane przez facetów czy sport w postaci wypinania dupy obcym facetom na siłowni to już w ogóle byłbym szczęśliwszy niż kiedykolwiek wcześniej.

Zauważ jedną rzecz, ty tu piszesz już o małżeństwie, ja miałem na myśli sytuację o wiele wcześniejszą, na etapie początku związku lub dopiero podrywu. Jak sam słusznie napisałeś na przypadkowe laski nie warto trwonić pieniędzy. Więc tak masz rację, żona czytaj kobieta, której złożyłem przysięgę, którą szczerze kocham bezsprzecznie zasługuje na wszystko co najlepsze. Ja miałem na myśli właśnie taką laskę, może nie z Tindera ale dopiero co poznaną. Dla żony pewnie kupiłbym jakiś drogi prezent nawet gdyby to była jej zachcianka, która byłaby kompletnie niepotrzebna ale zrobiłbym to choćby dla samego jej uśmiechu. Choć z tym też bez przesady, można kupić raz czy dwa ale nie bez końca, a na pewno nie bez żadnego odwzajemnienia z jej strony.

Priscilla napisał/a:

I co w związku z tym, że MAMA tak ma? Ty przecież nie musisz się temu poddawać, a jednak to robisz, równocześnie narzekając, że nie nauczyłeś się życia. Jesteś już dorosły, sam za sobie odpowiadasz, za swoje życiowe doświadczenie także.

W jaki sposób się temu poddaje? Ja tylko piszę, że nie mam możliwości się wyprowadzić od rodziców bo faktycznie nie mam. To poziom finansowy wykraczający poza moje obecne możliwości i żadna zmiana myślenia czy przekonań tego nie zmieni. Zacząłem wychodzić ze strefy komfortu i coraz lepiej mi to idzie choć do poziomu zadowalającego jeszcze daleko. To prawda, że nie nauczyłem się życia, a mimo to sądzę, że gdybym nawet jutro został zmuszony do poradzenia sobie samemu to jakoś dałbym radę, było ciężko ale jakoś bym przeżył, przynajmniej te kilka miesięcy, a potem może wymyśliłbym coś na dłuższą metę.

Wydaje mi sie po tym wpisie, ze jestes najmniej spierdolonym facetem z tego forum, jeszcze ci do konca nie poprzewracali w glowie swoimi mizoginistycznymi wysrywami. Nie wiem dlaczego masz problem zeby wyrwac jakas kobiete.
Chociaz nie czytalam twoich wczesniejszych watkow i wpisow, tam moze kryje sie wyjasnienie.

Pewnie, ze dalbys se rade zyjac na swoim, to nie jest bardzo skomplikowane.

78

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?

Victoria Justice jest bardzo ladna jak juz mamy wybierac slawne kobiety z urody.

79

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
Szeptuch napisał/a:

Tak jak chociażby w przypadku tego, że najbardziej przeciwko przyjmowaniu uchodźców z Ukrainy są młode polskie kobiety. Bo pilnują swojego interesu na rynku matrymonialnym, bo gro uchodźców to właśnie kobiety. O dziwo te same kobiety są najbardziej za przyjmowaniem perskich książąt. Jak sądzę przypadek.

Skąd te informacje? Masz jakieś źródło?

Shinigami napisał/a:

Kompletnie nie rozumiem tego rozpieszczania dziewczyny, przecież to nie dziecko czy zwierzątko tylko dorosła osoba.

Bo Ty wielu rzeczy nie rozumiesz. Ludzie, którzy są ze sobą blisko i im na sobie zależy, lubią sprawiać sobie radość. Rozpieszczanie to przecież nie tylko drogie prezenty i wycieczki, ale choćby przyniesiona do łóżka poranna kawa albo masaż po męczącym dniu. Od kupionego po drodze kwiatka też jeszcze nikt nie zbiedniał. 

Shinigami napisał/a:

Księżniczką nie jesteś dlatego, że ktoś cię tak traktuje, obsypuje prezentami, spełnia twoje zachcianki i jest na każdy twój rozkaz. Mi księżniczka kojarzy się z piękną i szlachetną damą będącą wzorem dla swoich poddanych i uwielbianą przez nich. Mówi się, że "to nie ludzie służą królowi tylko król służy ludziom" i z czymś takim mi się kojarzy prawdziwa księżniczka.

Czyli rozumiem, że Twoja księżniczka powinna Ci służyć? Ciekawa teoria big_smile

80

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
Priscilla napisał/a:
Szeptuch napisał/a:

Tak jak chociażby w przypadku tego, że najbardziej przeciwko przyjmowaniu uchodźców z Ukrainy są młode polskie kobiety. Bo pilnują swojego interesu na rynku matrymonialnym, bo gro uchodźców to właśnie kobiety. O dziwo te same kobiety są najbardziej za przyjmowaniem perskich książąt. Jak sądzę przypadek.

Skąd te informacje? Masz jakieś źródło?

Shinigami napisał/a:

Kompletnie nie rozumiem tego rozpieszczania dziewczyny, przecież to nie dziecko czy zwierzątko tylko dorosła osoba.

Bo Ty wielu rzeczy nie rozumiesz. Ludzie, którzy są ze sobą blisko i im na sobie zależy, lubią sprawiać sobie radość. Rozpieszczanie to przecież nie tylko drogie prezenty i wycieczki, ale choćby przyniesiona do łóżka poranna kawa albo masaż po męczącym dniu. Od kupionego po drodze kwiatka też jeszcze nikt nie zbiedniał. 

Shinigami napisał/a:

Księżniczką nie jesteś dlatego, że ktoś cię tak traktuje, obsypuje prezentami, spełnia twoje zachcianki i jest na każdy twój rozkaz. Mi księżniczka kojarzy się z piękną i szlachetną damą będącą wzorem dla swoich poddanych i uwielbianą przez nich. Mówi się, że "to nie ludzie służą królowi tylko król służy ludziom" i z czymś takim mi się kojarzy prawdziwa księżniczka.

Czyli rozumiem, że Twoja księżniczka powinna Ci służyć? Ciekawa teoria big_smile

Ha ha dokladnie szlachta chlopu usluguje,  krol podwladnym sie klania, a ksiezniczki poddanym sluza niebywale rzeczy sie dzieja na swiecie cuda nad cudami

81

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
Priscilla napisał/a:
Szeptuch napisał/a:

Tak jak chociażby w przypadku tego, że najbardziej przeciwko przyjmowaniu uchodźców z Ukrainy są młode polskie kobiety. Bo pilnują swojego interesu na rynku matrymonialnym, bo gro uchodźców to właśnie kobiety. O dziwo te same kobiety są najbardziej za przyjmowaniem perskich książąt. Jak sądzę przypadek.

Skąd te informacje? Masz jakieś źródło?

Dane z dupy. Jak wiekszosc chlopskich wymyslow na tym forum.

82

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
Halina3.1 napisał/a:
Priscilla napisał/a:
Szeptuch napisał/a:

Tak jak chociażby w przypadku tego, że najbardziej przeciwko przyjmowaniu uchodźców z Ukrainy są młode polskie kobiety. Bo pilnują swojego interesu na rynku matrymonialnym, bo gro uchodźców to właśnie kobiety. O dziwo te same kobiety są najbardziej za przyjmowaniem perskich książąt. Jak sądzę przypadek.

Skąd te informacje? Masz jakieś źródło?

Dane z dupy. Jak wiekszosc chlopskich wymyslow na tym forum.

Dokladnie z d*** dane, bo mnie akurat Ukrainki malo interesuja i nie widze w nich jakiegos zagrozenia... wlasnie nielegalnych islamskich imigrantow bym nie chciala w Polsce

83

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
JuliaUK33 napisał/a:

Victoria Justice jest bardzo ladna jak juz mamy wybierac slawne kobiety z urody.

justice zawsze spoko,ma w sobie coś naturalnego,to ją wyróznia,..chyba zektos juz z drugiej strony moze nie widzi w niej nic naturalnego

84 Ostatnio edytowany przez Szeptuch (2024-01-18 19:55:58)

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
Halina3.1 napisał/a:
Priscilla napisał/a:
Szeptuch napisał/a:

Tak jak chociażby w przypadku tego, że najbardziej przeciwko przyjmowaniu uchodźców z Ukrainy są młode polskie kobiety. Bo pilnują swojego interesu na rynku matrymonialnym, bo gro uchodźców to właśnie kobiety. O dziwo te same kobiety są najbardziej za przyjmowaniem perskich książąt. Jak sądzę przypadek.

Skąd te informacje? Masz jakieś źródło?

Dane z dupy. Jak wiekszosc chlopskich wymyslow na tym forum.

wystarczy 5 min z Google, ale jak widać, niektórzy wola zaglądać do czyjeś  ...

https://www.rp.pl/spoleczenstwo/art3826 … de-kobiety


Tych chamskich i prostackich manipulacji i  kłamstw, tak zwyczajnych dla samicy smutnejdziewczyny  nie będę komentował.
Ignoruje jej chamstwo, i tego sie będę trzymał.

85

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
Szeptuch napisał/a:
Halina3.1 napisał/a:
Priscilla napisał/a:

Skąd te informacje? Masz jakieś źródło?

Dane z dupy. Jak wiekszosc chlopskich wymyslow na tym forum.

wystarczy 5 min z Google, ale jak widać, niektórzy wola zaglądać do czyjeś  ...

https://www.rp.pl/spoleczenstwo/art3826 … de-kobiety


Tych chamskich i prostackich manipulacji, tak zwyczajnych dla samicy smutnejdziewczyny  nie będę komentował.
Ignoruje jej chamstwo, i tego sie będę trzymał.

Wypraszam sobie ja do tego sondazu nie naleze, bo mnie sie nikt nie pytal o zdanie jak robili ten sondaz. Tak samo pewnie reszty kobiet na tym forum sie nie pytali

86 Ostatnio edytowany przez Halina3.1 (2024-01-18 20:06:06)

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
Szeptuch napisał/a:
Halina3.1 napisał/a:
Priscilla napisał/a:

Skąd te informacje? Masz jakieś źródło?

Dane z dupy. Jak wiekszosc chlopskich wymyslow na tym forum.

wystarczy 5 min z Google, ale jak widać, niektórzy wola zaglądać do czyjeś  ...

https://www.rp.pl/spoleczenstwo/art3826 … de-kobiety


Tych chamskich i prostackich manipulacji i  kłamstw, tak zwyczajnych dla samicy smutnejdziewczyny  nie będę komentował.
Ignoruje jej chamstwo, i tego sie będę trzymał.


Z sondażu Ipsos dla OKO.press i TOK FM wynika także, że bardziej niechętne uchodźczyniom są dziś Polki niż Polacy.


OKO.press was founded in June 2016, through the Fundacja Ośrodek Kontroli Obywatelskiej "OKO" editors originating from the Polish media company Agora, as a non-profit investigative journalism website.[2] The founding chief editor was Piotr Pacewicz [pl], former deputy chief editor of Gazeta Wyborcza[2] and the founding deputy chief editor Bianka Mikołajewska [pl], formerly of Gazeta Wyborcza and Polityka.[4] OKO.press journalists initially included journalists from Gazeta Wyborcza, Polityka, TVN, and from the Agora regional news station Tok FM.[2] The website is financed through individual donations and grants. In 2019, its income consisted of 80% individual donations and 20% grants. 93% of the readers are from Poland, the rest are mainly from Germany, Great Britain and the United States.[6]


Wsadz se gdzies takie badania. Jak przedstawisz jakis sondaz bez agendy politycznej w tle, to mozemy sie na nim operac.

87

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?

A coś o tych perskich książętach, na których to Polki tak bardzo czekają? To by mnie  jednak bardziej interesowało.

Zaś w kwestii Ukrainek, już jakiś czas temu toczyła się na forum dyskusja, z której jasno wynikało, że Ukrainki nie są dla nas żadną konkurencją, a nie są, bo okazały się być wcale nie mniej wymagające, choć panowie liczyli, że będą przez nie rozchwytywani.

88

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
Priscilla napisał/a:

A coś o tych perskich książętach, na których to Polki tak bardzo czekają? To by mnie  jednak bardziej interesowało.

Zaś w kwestii Ukrainek, już jakiś czas temu toczyła się na forum dyskusja, z której jasno wynikało, że Ukrainki nie są dla nas żadną konkurencją, a nie są, bo okazały się być wcale nie mniej wymagające, choć panowie liczyli, że będą przez nie rozchwytywani.

Ukrainka to mnie sie kojarzy albo z taka wiejska baba,co usluguje kazdemu albo z jakas tania prostytutka spod latarmi wiecie kozaki za kolano, mini, krotki top,tipsy, obowiazkowo papieros w ryju taka tirowka typowa-serio tak mnie sie kojarza Ukrainki jako dziffki albo proste baby

89 Ostatnio edytowany przez Halina3.1 (2024-01-18 21:34:10)

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?

Ja poznalam trche ukrainek i malo sie roznia od polek. zdecydowana wiekszosc to dobre, cieple osoby. nieco high maintenance jesli chodzi o randkowanie ale polki tez nie nalezaly do najlatwiejszych partnerek. Po prostu specyficzna kultura i mentalnosc nieco inna niz zachodnia ale dosc podobna w wielu kwestiach. facetom przegrywom ktorzy nie maja nic do zaoferowania kobietom w swoim kraju uchodzczynie wydaja sie byc wybawieniem, oni czekaja z utesknieniem szczegolnie na kobiety co przyszly z biedy i ktorym beda mogli zaimponowac swoja srednia krajowa. Bo tacy faceci sa plytcy i mysla, ze tylko hajs sie w zyciu liczy. Wszystko kreci sie dla nich wokol hajsu i wygladu.

90

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?

Julia, wez edytuj swój ostatni post i wstaw kropkę.
Bo jest poniżej jakiegokolwiek poziomu.
Ukrainki to takie same kobiety jak Polki czy Dunki.

Priscilla

tak sobie tylko Polki mówią, ale na logike.
Masz 1 milion facetów, i 800 tys kobiet, rynek to taki sam rynek jak każdy inny, jest popyt i podaż.
Polki mogą wybierać i mieć większe oczekiwania.
Ale gdy rynek przyjmie postać w której na 1 milion mężczyzn przypada 1.5 miliona kobiet, to sytuacja sie odwraca.

Z reszta tak jest teraz w tych większych ośrodkach miejskich, w których jest znaczna przewaga kobiet nad mężczyznami.
Kompletnie odwrotnie jest w miasteczkach powiatowych, z których to kobiety wyjechały, właśnie do tych dużych miast, w wieksze procentowo liczbie niz mężczyźni.

91

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
Szeptuch napisał/a:

Julia, wez edytuj swój ostatni post i wstaw kropkę.
Bo jest poniżej jakiegokolwiek poziomu.
Ukrainki to takie same kobiety jak Polki czy Dunki.

Priscilla

tak sobie tylko Polki mówią, ale na logike.
Masz 1 milion facetów, i 800 tys kobiet, rynek to taki sam rynek jak każdy inny, jest popyt i podaż.
Polki mogą wybierać i mieć większe oczekiwania.
Ale gdy rynek przyjmie postać w której na 1 milion mężczyzn przypada 1.5 miliona kobiet, to sytuacja sie odwraca.

Z reszta tak jest teraz w tych większych ośrodkach miejskich, w których jest znaczna przewaga kobiet nad mężczyznami.
Kompletnie odwrotnie jest w miasteczkach powiatowych, z których to kobiety wyjechały, właśnie do tych dużych miast, w wieksze procentowo liczbie niz mężczyźni.

Ja nie bede nic edytowac,bo Ty sobie tak chcesz. Sam sobie edytuj swoje posty i wstaw kropki

92

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
Szeptuch napisał/a:

Priscilla

tak sobie tylko Polki mówią, ale na logike.
Masz 1 milion facetów, i 800 tys kobiet, rynek to taki sam rynek jak każdy inny, jest popyt i podaż.
Polki mogą wybierać i mieć większe oczekiwania.
Ale gdy rynek przyjmie postać w której na 1 milion mężczyzn przypada 1.5 miliona kobiet, to sytuacja sie odwraca.

Po pierwsze nie wydaje mi się, żeby te proporcje miały tak się rozkładać, po drugie Ukrainki najbardziej rozczarowały samych mężczyzn, którym wydawało się, że przyjadą i będą nimi tak zainteresowane, jakby Pana Boga chwyciły za nogi, do tego wyznające tradycyjne wartości, zadbane. Prawda jest jednak taka, że nie ma się co oszukiwać, ale przyjechały w głównej mierze te, które mają już rodziny i nie są nimi zainteresowane, a te, które potencjalnie mogłyby, to pojawiły się w Polsce, bo miały na to pieniądze, dlatego mają też zupełnie inne oczekiwania. Był taki moment męskiego zachłyśnięcia się sytuacją, ale potem przyszedł zimny prysznic.
Zresztą prosty przykład: w moim mieście jest mnóstwo Ukraińców, a mimo to nie znam ANI JEDNEGO mężczyzny, który byłby w związku z którąś z przedstawicielek tego narodu.

93

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
Priscilla napisał/a:

Choćby w taki, że ile Ci mama podsunie pod nos, tyle weźmiesz. Jak zaczniesz sam dla siebie robić zakupy, ogarniać jedzenie, prać i prasować sobie ciuchy, dbać o czystą pościel i przestrzeń wokół siebie, a nade wszystko w pełni o sobie i swoim życiu decydować - wtedy możemy mówić, że się temu nie poddajesz.

Jak już wielokrotnie pisałem nie mówię, że się z tym nie zgadzam ale to by wymagało jednej podstawowej rzeczy, która jest poza moim zasięgiem finansowym.

Priscilla napisał/a:

Ja w tym wieku już dawno mieszkałam sama, a jeszcze wcześniej poza domem, zaś prawie trzydziestoletni facet pisze, że "jakoś" dałby sobie radę i że byłoby ciężko, ale "jakoś" by przeżył. No litości!
Mama robi mu krzywdę, a on się przed tym nawet nie broni.

No dobrze ale jak ci się to udało? Gdzie mieszkałaś, kiedy to było i skąd miałaś na to pieniądze mając mniej niż 21 lat?

Priscilla napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Ja sie wyprowadzilam z rodzinnego domu jak mialam 21 lat

Ja jeszcze wcześniej, wracałam tylko na weekendy i wakacje. Niemniej uważam, że tak w okolicy 20-tki każdemu dobrze robi, jak staje się w pełni zależny od siebie i sam musi o siebie zadbać. Potem jest z tym coraz trudniej.

Po pierwsze Julia, ty raczej nie jesteś odpowiednią osobą do upominania kogoś jak mieszka i jaki jest jego stan majątkowy. Czy nie mieszkasz u koleżanki i siedzisz na zasiłku? Tak wiem, że otwierasz swoją działalność ale czy już to zrobiłaś i za swoje zarobione pieniądze zamieszkałaś na swoim?

Po drugie Priscilla, z tym też się zgadzam i uważam, że państwo powinno dokładać wszelkich starań by taki 20 latem miał możliwość wyprowadzić się od rodziców i żyć na poziomie choć trochę wyższym niż zakrawający o ubóstwo ale jak wszyscy dobrze wiedzą, tak nie ma. Jest wręcz na odwrót wszystko tylko drożeje, mieszkania coraz droższe, ponad 20k za metr to jest jakaś kpina, z wynajmem jeszcze gorzej żeby 30m kawalerka kosztowała 3k na miesiąc to jest jeszcze większa kpina. Powiedz mi jak ty byś to teraz zrobiła, przy aktualnych cenach, jak byś się przeprowadziła do takiej Warszawy?

Szeptuch napisał/a:

I koncept który niektóre panie tutaj przejawiają, że jak zainwestujesz w świeżo poznaną kobietę, ( jasno napisane ) za pomocą pieniędzy jej zaimponujesz, wprowadzisz w odpowiedni stan ekscytacji, poczuje przygodę, no to  może popuścić Ci pieroga( sory Agnes, kradnę powiedzonko ) To  tak naprawdę tylko mały kroczek od prostytucji.

Kto piery ulegnie czy kobiety spragnione relacji z mężczyzną czy mężczyźni spragnieni seksu.
Jeżeli ulegać będą mężczyźni, bo pieróg, to nic się nie zmieni.
Natomiast jeśli mężczyźni, ci wartościowi przetrzymają kobiety, to jest szansa, że roszczeniowe i infantylne księżniczki będą powoli znikać.
Wiadomo, simpow i beciakow nigdy nie zabraknie, widać to po onf czy innych tego typu portalach. Tyle że samice biorą od takich hajs i  gardzą nimi. A żeby wejść w związek z wartościowym mężczyzną, będą musiały dostosować się do nowej rzeczywistości

Inwestowanie w świeżo poznaną kobietę najczęściej kończy się wyciągnięciem takiej ilości kasy jaką tylko się da, a potem następuje przeniesienie na kolejny "bankomat". To nie tylko mały kroczek do prostytucji tylko całkiem spory, a wręcz bym powiedział, że to już jest jej pełnoprawny pierwszy etap.

Wątpię by mężczyźni sami z siebie przestali się uganiać za "pierogiem", te pierwotne instynkty są wyjątkowo silne. Tu musiałoby się stać coś przełomowego co by tą sytuację zmieniło. Na przykład powstanie androidów lub jakichś bardzo zaawansowanych lalek przeznaczonych do tej konkretnej czynności. Wtedy nikt nie musiałby się uganiać bo mógłby sobie kupić i otrzymać doznania znacznie przewyższające możliwości współczesnych płatnych usług. Oczywiście pozostałaby jeszcze kwestia ceny, która z pewnością była bardzo duża jak na możliwości przeciętnego obywatela. To tylko jeden z przykładów ale o coś takiego mniej więcej chodzi by zniknęło samo źródło problemu.

Halina3.1 napisał/a:

Wydaje mi sie po tym wpisie, ze jestes najmniej spierdolonym facetem z tego forum, jeszcze ci do konca nie poprzewracali w glowie swoimi mizoginistycznymi wysrywami. Nie wiem dlaczego masz problem zeby wyrwac jakas kobiete.
Chociaz nie czytalam twoich wczesniejszych watkow i wpisow, tam moze kryje sie wyjasnienie.

Pewnie, ze dalbys se rade zyjac na swoim, to nie jest bardzo skomplikowane.

To jest chyba jedyna zaleta tego, że zawsze ciężko mi było się w cokolwiek bardziej zaangażować. Nawet jeśli się z kimś zgadzam czy utożsamiam to zawsze podchodzę do wszystkiego z pewnym dystansem, ostrożnością i może dlatego nie stałem się przedstawicielem którejś ze stron w tej wojnie damsko-męskiej. To nawet nie jest kwestia problemu bo ja tak na prawdę nie wiem czy miałbym problem z podrywem. Nie wiem tego bo nie mam jak sprawdzić. Po prostu nie znam nawet żadnej dziewczyny, którą mógłbym choć spróbować poderwać, teraz nie znam żadnej, która aż tak by mi się podobała. Nie wiem nawet gdzie jej szukać i ile w ogóle da się samemu znaleźć. Co do wcześniejszych postów to w większości były w tym samym stylu co tutaj, parę razy zdarzyło mi się stracić nad sobą kontrolę, dałem się ponieść emocjom i napisałem coś głupiego lub niezbyt miłego ale to były raczej jednostkowe przypadki.

Wiem, nauczyłbym się i to pewnie dość szybko, ciężko byłoby przez pierwszy miesiąc, może dwa oczywiście pod warunkiem, że byłoby to w ogóle możliwe choćby poprzez stałe źródło dochodu.

Priscilla napisał/a:

Bo Ty wielu rzeczy nie rozumiesz. Ludzie, którzy są ze sobą blisko i im na sobie zależy, lubią sprawiać sobie radość. Rozpieszczanie to przecież nie tylko drogie prezenty i wycieczki, ale choćby przyniesiona do łóżka poranna kawa albo masaż po męczącym dniu. Od kupionego po drodze kwiatka też jeszcze nikt nie zbiedniał.

Czyli rozumiem, że Twoja księżniczka powinna Ci służyć? Ciekawa teoria big_smile

Ale wiesz, że przyniesienie kawy do łóżka czy masaż to coś zupełnie innego niż wydawanie po kilka set czy tysięcy złotych na jakieś bzdurne zachcianki?

Ty serio tego nie ogarnęłaś czy tylko udajesz? "to nie ludzie służą królowi tylko król służy ludziom" to nie ma nic wspólnego z dosłownym służeniem zwykłym ludziom przez króla. Chodzi o to, że król czy też ta księżniczka są dobrzy dla swoich poddanych, dbają o nich, chronią ich, przejawiają dobre i szlachetne cechy dzięki czemu stanowią wzór dla zwykłych ludzi. Ktoś kto zmusza ludzi by mu służyli nie jest żadnym królem tylko tyranem, prawdziwy król rządzi tak, że poddani z przyjemnością wykonują jego rozkazy, a nawet z uśmiechem oddają za niego życie. Przekładając to na właściwy temat rozmowy chodziło o to, że jeśli dziewczyna chce być traktowana jak księżniczka to powinna sprawić by facet nie tylko sam chciał to robić ale jeszcze by był z tego dumny. Samo bycie kobietą czy posiadanie konkretnej części ciała nie wystarczy, a wręcz ma z tym niewiele wspólnego.

94 Ostatnio edytowany przez rakastankielia (2024-01-19 06:50:19)

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
Shinigami napisał/a:

Co robię? Odpowiedź jest prosta, mówię jej, że to świetny pomysł i ja też chcę tam pojechać. Zawsze chciałem pojechać na pustynię więc od razu zacząłbym planować taki wyjazd. Jej marzenie stałoby się też moim i starałbym się ten wyjazd zaplanować tak by był jak najbardziej opłacalny dla nas obojga. Nie mówię, że wyskoczyłbym z żelazną zasadą "płacimy po połowie", bardziej coś w stylu "Ja zapłacę za bilety i hotel, a ty na przykład za jedzenie". Albo "Ja opłacę cały ten wyjazd, a ty następny", w zależności jaka będzie nasza sytuacja finansowa, ile kto będzie miał oszczędności, jakie będą najbliższe wydatki itd, po to właśnie planowanie. To nie ma być wyjazd Pani i służącego tylko wyjazd dwojga równych sobie ludzi, który tak samo chcą czerpać przyjemność zarówno z samego wyjazdu jak i ze swojego towarzystwa. Powiem szczerze, że gdyby dziewczyna/żona wyszła do mnie z takim pomysłem i gdyby jeszcze jej pasją faktycznie była astronomia, a nie Instagram, Netflix, podróże sponsorowane przez facetów czy sport w postaci wypinania dupy obcym facetom na siłowni to już w ogóle byłbym szczęśliwszy niż kiedykolwiek wcześniej.

Zrobiłbym to samo i to z największą przyjemnością, bo sam marzę o odwiedzeniu każdego zakątka świata, więc jeśli tylko miałbym kogoś, kto chciałby mi w tej podróży przez życie (dosłownie i w przenośni) towarzyszyć, to byłoby idealnie. O takiej partnerce wręcz marzę.

95 Ostatnio edytowany przez Herne (2024-01-19 08:28:31)

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?

O, widzę kolejny wątek przejęty przez forumowych inceli big_smile
I przekierowanie uwagi na ich problemy.

Netkobiety niedługo staną się ich głównym forum.

96

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
Herne napisał/a:

O, widzę kolejny wątek przejęty przez forumowych inceli big_smile
I przekierowanie uwagi na ich problemy.

Netkobiety niedługo staną się ich głównym forum.

To najłatwiejsze dlatego tak chyba robią  zamiast zająć się rozwojem, sobą
rozwiązaniem problemu
znajdują tu chętne do rozmowy "Ciotki klotki"  i tylko upuszczają pare.

97 Ostatnio edytowany przez Priscilla (2024-01-19 19:14:54)

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
Shinigami napisał/a:

Jak już wielokrotnie pisałem nie mówię, że się z tym nie zgadzam ale to by wymagało jednej podstawowej rzeczy, która jest poza moim zasięgiem finansowym.

Serio??? Robienie sobie jedzenia, pranie swoich skarpetek i oganianie prasowania wymaga jakichś ponadstandardowych finansów? Serioooo??

Shinigami napisał/a:

No dobrze ale jak ci się to udało? Gdzie mieszkałaś, kiedy to było i skąd miałaś na to pieniądze mając mniej niż 21 lat?

Ale Ty rozumiesz, że to chodzi o odpowiedzialność za siebie i robienie tych wszystkich czynności, których Ty nie robisz, bo robi je za Ciebie mamusia, a Ty jej na to pozwalasz?
Przecież logiczne, że kiedy się jeszcze uczyłam, to nie zarabiałam na pełne utrzymanie, ale byłam samodzielna na każdym innym polu i nie potrzebowałam rodziców do tego, żeby mieć czyste ciuchy i zjeść obiad. Sama o to wszystko dbałam.
Dlaczego Ty wszystko sprowadzasz do pieniędzy, a tak naprawdę to one w Twoim przypadku są najmniejszych problemem, bo Ty jedynie chodzisz do pracy, notabene dzięki temu, że szwagier Ci ją zapewnił, a poza tym jesteś totalnie niesamodzielny? Nawet nie potrafisz wysłać CV, żeby znaleźć coś innego, co dałoby Ci większe możliwości, bo a nuż zaproszą Cię na rozmowę.

Shinigami napisał/a:

Powiedz mi jak ty byś to teraz zrobiła, przy aktualnych cenach, jak byś się przeprowadziła do takiej Warszawy?

Tak jak tysiące innych młodych ludzi? 

Shinigami napisał/a:

Ale wiesz, że przyniesienie kawy do łóżka czy masaż to coś zupełnie innego niż wydawanie po kilka set czy tysięcy złotych na jakieś bzdurne zachcianki?

Aha, czyli liczy się tylko to, za co trzeba słono zapłacić? No cóż, ja to widzę inaczej.

Shinigami napisał/a:

Ty serio tego nie ogarnęłaś czy tylko udajesz? "to nie ludzie służą królowi tylko król służy ludziom" to nie ma nic wspólnego z dosłownym służeniem zwykłym ludziom przez króla. Chodzi o to, że król czy też ta księżniczka są dobrzy dla swoich poddanych, dbają o nich, chronią ich, przejawiają dobre i szlachetne cechy dzięki czemu stanowią wzór dla zwykłych ludzi. Ktoś kto zmusza ludzi by mu służyli nie jest żadnym królem tylko tyranem, prawdziwy król rządzi tak, że poddani z przyjemnością wykonują jego rozkazy, a nawet z uśmiechem oddają za niego życie. Przekładając to na właściwy temat rozmowy chodziło o to, że jeśli dziewczyna chce być traktowana jak księżniczka to powinna sprawić by facet nie tylko sam chciał to robić ale jeszcze by był z tego dumny. Samo bycie kobietą czy posiadanie konkretnej części ciała nie wystarczy, a wręcz ma z tym niewiele wspólnego.

Ale pływasz... big_smile

98

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
Shinigami napisał/a:

Powiedz mi jak ty byś to teraz zrobiła, przy aktualnych cenach, jak byś się przeprowadziła do takiej Warszawy?

Nie musisz się przeprowadzać do Warszawy.
Kiedyś ci linkowałam wynajem kawalerki w woj. śląskim, wynajem plus wszystkie opłaty wynosił 1500 zł, z minimalnej zostaje 1700 zł na jedzenie i inne wydatki.
A dla ciebie fakt mieszkania z dala od rodziców to same plusy. W okolicach Katowic dla zdrowego fizycznie faceta pracy jest w bród.

99

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
Anewe napisał/a:
Shinigami napisał/a:

Powiedz mi jak ty byś to teraz zrobiła, przy aktualnych cenach, jak byś się przeprowadziła do takiej Warszawy?

Nie musisz się przeprowadzać do Warszawy.
Kiedyś ci linkowałam wynajem kawalerki w woj. śląskim, wynajem plus wszystkie opłaty wynosił 1500 zł, z minimalnej zostaje 1700 zł na jedzenie i inne wydatki.
A dla ciebie fakt mieszkania z dala od rodziców to same plusy. W okolicach Katowic dla zdrowego fizycznie faceta pracy jest w bród.

Potwierdzam. Pracy na Śląsku nie ma tylko ten, kto jej bardzo nie chce bądź ma wymagania z kosmosu, co znaczy, że niewiele potrafi, a chciałby zarabiać jak wysokiej klasy specjalista. Choć i tu nie ma reguły, bo jeśli ktoś się szybko uczy, to równie szybko dobija do całkiem niezłego pułapu.
Koszty życia są zaś niższe niż w stolicy, a jeśli dodatkowo nie zależy komuś, by żyć we wspomnianych Katowicach, to będzie mu jeszcze łatwiej.

100

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
Olinka napisał/a:
Anewe napisał/a:
Shinigami napisał/a:

Powiedz mi jak ty byś to teraz zrobiła, przy aktualnych cenach, jak byś się przeprowadziła do takiej Warszawy?

Nie musisz się przeprowadzać do Warszawy.
Kiedyś ci linkowałam wynajem kawalerki w woj. śląskim, wynajem plus wszystkie opłaty wynosił 1500 zł, z minimalnej zostaje 1700 zł na jedzenie i inne wydatki.
A dla ciebie fakt mieszkania z dala od rodziców to same plusy. W okolicach Katowic dla zdrowego fizycznie faceta pracy jest w bród.

Potwierdzam. Pracy na Śląsku nie ma tylko ten, kto jej bardzo nie chce bądź ma wymagania z kosmosu, co znaczy, że niewiele potrafi, a chciałby zarabiać jak wysokiej klasy specjalista. Choć i tu nie ma reguły, bo jeśli ktoś się szybko uczy, to równie szybko dobija do całkiem niezłego pułapu.
Koszty życia są zaś niższe niż w stolicy, a jeśli dodatkowo nie zależy komuś, by żyć we wspomnianych Katowicach, to będzie mu jeszcze łatwiej.

Tyle na Śląsku tej pracy, że szukając po studiach znalazłem tylko po znajomości, a po rozwiązaniu umowy nie byłem w stanie znaleźć niczego innego wink ale nie wątpię, że Shini znajdzie pracę, mając fach w ręku, a mieszkania faktycznie są tanie, szczególnie w miastach ościennych.

101

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?

Najlepiej na przodek na grubie. Powietrze swieze xd Do tego codziennie wodzionka zagryzana roladami. lol

102

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
Halina3.1 napisał/a:

Najlepiej na przodek na grubie. Powietrze swieze xd Do tego codziennie wodzionka zagryzana roladami. lol

To już nie ta epoka, ale oczywiście zawsze można myśleć utartymi schematami.

rakastankielia napisał/a:

Tyle na Śląsku tej pracy, że szukając po studiach znalazłem tylko po znajomości, a po rozwiązaniu umowy nie byłem w stanie znaleźć niczego innego wink ale nie wątpię, że Shini znajdzie pracę, mając fach w ręku (...)

O tym już kiedyś rozmawialiśmy, o Twoim podejściu do tematu także.

103 Ostatnio edytowany przez rakastankielia (2024-01-19 22:40:52)

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
Halina3.1 napisał/a:

Najlepiej na przodek na grubie. Powietrze swieze xd Do tego codziennie wodzionka zagryzana roladami. lol

Górnictwo to branża bez perspektyw, większość kopalni już dawno zamknięto, złoża się wyczerpują, a i zarobki aktualnie wcale nie są jakieś szczególnie wysokie, zwłaszcza biorąc pod uwagę, jak niebezpieczna jest to praca. Wywodzę się z górniczej rodziny, zarówno tata, jak i dziadek pracowali na kopalni, ale ja się do takiej pracy nie nadaję, zresztą nie po to kończyłem studia, żeby zjeżdżać na dół xd

Olinka napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Tyle na Śląsku tej pracy, że szukając po studiach znalazłem tylko po znajomości, a po rozwiązaniu umowy nie byłem w stanie znaleźć niczego innego wink ale nie wątpię, że Shini znajdzie pracę, mając fach w ręku (...)

O tym już kiedyś rozmawialiśmy, o Twoim podejściu do tematu także.

Nie przypominam sobie. Zresztą co niby w moim podejściu do tematu pracy jest nie tak?

104 Ostatnio edytowany przez Halina3.1 (2024-01-19 22:40:05)

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
Olinka napisał/a:
Halina3.1 napisał/a:

Najlepiej na przodek na grubie. Powietrze swieze xd Do tego codziennie wodzionka zagryzana roladami. lol

To już nie ta epoka, ale oczywiście zawsze można myśleć utartymi schematami.

rakastankielia napisał/a:

Tyle na Śląsku tej pracy, że szukając po studiach znalazłem tylko po znajomości, a po rozwiązaniu umowy nie byłem w stanie znaleźć niczego innego wink ale nie wątpię, że Shini znajdzie pracę, mając fach w ręku (...)

O tym już kiedyś rozmawialiśmy, o Twoim podejściu do tematu także.

lol wiem, smieje sie tylko.
Slask to nieglupia opcja, zawsze to taniej a serio katowice sie bardzo rozwinely.

105 Ostatnio edytowany przez Herne (2024-01-20 11:04:55)

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
rakastankielia napisał/a:

. Zresztą co niby w moim podejściu do tematu pracy jest nie tak?

Jeżeli mieszkasz na Śląsku, tzn. że mieszkasz w największej aglomeracji w Polsce. Ciężko w takim skupisku ludzi (i firm) nie znaleźć pracy, inni przyjeżdżają jej szukać tutaj z innych regionów Polski. I znajdują.

106

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
Herne napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

. Zresztą co niby w moim podejściu do tematu pracy jest nie tak?

Jeżeli mieszkasz na Śląsku, tzn. że mieszkasz w największej aglomeracji w Polsce. Ciężko w takim skupisku ludzi (i firm) nie znaleźć pracy, inni przyjeżdżają jej szukać tutaj z innych regionów Polski. I znajdują.

I co to ma wspólnego z moim podejściem, skoro wysyłam mnóstwo cv, a nie mam żadnych odzewów?

107

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
Halina3.1 napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
Halina3.1 napisał/a:

Pewnie, ze im sie podoba. W koncu nie mialoby takiego wziecia gdyby sie nie podobalo. Tylko, rzadko ktory sie przyzna publicznie ale w zaciszu kibla na bank jest walone wiadomo co pod glonojady botoxowo-kwasowe.

Nie podoba.

Ale ty Rastakanalia nie jestes jakas miarodajna probka.

Dlaczego nie jest?

108

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?

Ja preferuje blondynki.

Poza tym, to typ delikatnej, dziewczęcej urody. Wąska talia, szersze biodra i wysportowana sylwetka. Raczej uroda idąca w delikatność. Oczywiście lubię też czasami takie wulgarnie wyglądające kobiety.

Tutaj kilka Instagramów takich moich typów urody:
@karina.soc
@pavoxy
@whylollycry
@soulofta
@zuzannafoch (z Polski)

Takie przykładowe. Każdą bym bym brał bez zastanowienia.

109

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
Mariusz 1984 napisał/a:
Halina3.1 napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Nie podoba.

Ale ty Rastakanalia nie jestes jakas miarodajna probka.

Dlaczego nie jest?

Bo to tylko jedna osoba, a pisalismy o globalnym zjawisku. Trzebaby przepytac wielu facetow, z roznych krajow.

110

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
rakastankielia napisał/a:
Herne napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

. Zresztą co niby w moim podejściu do tematu pracy jest nie tak?

Jeżeli mieszkasz na Śląsku, tzn. że mieszkasz w największej aglomeracji w Polsce. Ciężko w takim skupisku ludzi (i firm) nie znaleźć pracy, inni przyjeżdżają jej szukać tutaj z innych regionów Polski. I znajdują.

I co to ma wspólnego z moim podejściem, skoro wysyłam mnóstwo cv, a nie mam żadnych odzewów?

Moze popracuj nad swoim cv.

111

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
rakastankielia napisał/a:

I co to ma wspólnego z moim podejściem, skoro wysyłam mnóstwo cv, a nie mam żadnych odzewów?

Widocznie pomimo tak dużego zapotrzebowania na pracowników nie jesteś dla nich atrakcyjny.
Weź też pod uwagę, że pracy należy szukać czynnie, a Ty po prostu wysyłasz CV, pewnie jakieś szablonowe i niczym się niewyróżniające. Dlaczego nie przejdziesz się osobiście, nie pokażesz co potrafisz, jakoś nie zaprezentujesz?

112

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
Halina3.1 napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
Herne napisał/a:

Jeżeli mieszkasz na Śląsku, tzn. że mieszkasz w największej aglomeracji w Polsce. Ciężko w takim skupisku ludzi (i firm) nie znaleźć pracy, inni przyjeżdżają jej szukać tutaj z innych regionów Polski. I znajdują.

I co to ma wspólnego z moim podejściem, skoro wysyłam mnóstwo cv, a nie mam żadnych odzewów?

Moze popracuj nad swoim cv.

Nie mam zbyt dużego doświadczenia, ale w cv mam dosłownie wszystko. Nie tylko same miejsca pracy, ale też konkretne obowiązki, którymi się w nich zajmowałem, znajomość języków, wszystkie kursy i szkolenia.

113

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
rakastankielia napisał/a:
Halina3.1 napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

I co to ma wspólnego z moim podejściem, skoro wysyłam mnóstwo cv, a nie mam żadnych odzewów?

Moze popracuj nad swoim cv.

Nie mam zbyt dużego doświadczenia, ale w cv mam dosłownie wszystko. Nie tylko same miejsca pracy, ale też konkretne obowiązki, którymi się w nich zajmowałem, znajomość języków, wszystkie kursy i szkolenia.

Jakie znasz języki i na jakim poziomie?

114 Ostatnio edytowany przez rakastankielia (2024-01-20 18:50:25)

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
Anewe napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
Halina3.1 napisał/a:

Moze popracuj nad swoim cv.

Nie mam zbyt dużego doświadczenia, ale w cv mam dosłownie wszystko. Nie tylko same miejsca pracy, ale też konkretne obowiązki, którymi się w nich zajmowałem, znajomość języków, wszystkie kursy i szkolenia.

Jakie znasz języki i na jakim poziomie?

Ocena poziomu nie będzie obiektywna, ale wolę sobie zaniżyć i potem na rozmowie pozytywnie zaskoczyć niż ocenić za wysoko i rozczarować. Znam angielski (poziom B2/C1) - na studiach byłem w grupie C1 z angielskiego, ale że tych wyszukanych zwrotów na co dzień nie używam, to pewnie w razie potrzeby musiałbym poświęcić trochę czasu, żeby je sobie przypomnieć (ale ze zrozumieniem ich nie byłoby problemu), dalej rosyjski - skończyłem filologię rosyjską, natomiast pracowałem z rosyjskim i angielskim jeszcze przed studiami, mimo że moja znajomość rosyjskiego wówczas to było max B1. Obecnie będzie to poziom podobny do angielskiego, choć czuję się w nim mniej pewnie niż w ang, choć miałem też leksykę specjalistyczną z różnych dziedzin. Następnie serbski - moi znajomi Serbowie twierdzą, że znam na C1, ale z pewnością tak nie jest. Tego języka nauczyłem się poprzez konwersację z native'ami. Z jednej strony zdarza mi się popełniać błędy gramatyczne (które nie wpływają na zrozumienie przekazu), z drugiej jednak znam wiele zwrotów potocznych czy trudniejszych. Niech będzie, że B1/B2. Aktualnie uczę się macedońskiego i niemieckiego, jednak póki co to tylko podstawowa znajomość.

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
Shinigami napisał/a:

Inwestowanie w świeżo poznaną kobietę najczęściej kończy się wyciągnięciem takiej ilości kasy jaką tylko się da, a potem następuje przeniesienie na kolejny "bankomat". To nie tylko mały kroczek do prostytucji tylko całkiem spory, a wręcz bym powiedział, że to już jest jej pełnoprawny pierwszy etap.

Jakie inwestowanie? Przecież ty nie masz zadnej kasy, ani zadnych kobiet nie poznajesz... Co ty pierdolisz Shini? Na kobiety przez całe życie wydałes dokładnie 0 zł. Nawet swojej matce pewnie nigdy nie kupiłeś kwiatka na dzień kobiet, czy nie zabrałes ja do kina na dzień matki bo jesteś sępem i widzisz w niej tylko pomoc kuchenną.
Zaraz pewnie powiesz "moja mama nie lubi dostawać kwiatków i chodzić do kina, to jej nie zabieram", zgadłam? Gdyby mama była inna to ty też byś był tip top synkiem, a tak to jest sama sobie winna.

116 Ostatnio edytowany przez SmutnaDziewczyna007 (2024-01-20 19:19:23)

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
Herne napisał/a:

O, widzę kolejny wątek przejęty przez forumowych inceli big_smile
I przekierowanie uwagi na ich problemy.

Oj Herne. Ty nie widzisz, że na shiniego działa tylko gnojenie? Kiedy go zwyzywałam od leni, to był jedyny moment na forum, kiedy stwierdził że nie czuje się przekreślony i moze jeszcze coś w życiu osiągnie (zawsze gada odwrotnie). Jego trzeba podejściem prowokatywnym. W przeciwnym razie wątek się rozrasta, a on produkuje 10 stron.

117

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
SmutnaDziewczyna007 napisał/a:
Shinigami napisał/a:

Inwestowanie w świeżo poznaną kobietę najczęściej kończy się wyciągnięciem takiej ilości kasy jaką tylko się da, a potem następuje przeniesienie na kolejny "bankomat". To nie tylko mały kroczek do prostytucji tylko całkiem spory, a wręcz bym powiedział, że to już jest jej pełnoprawny pierwszy etap.

Jakie inwestowanie? Przecież ty nie masz zadnej kasy, ani zadnych kobiet nie poznajesz... Co ty pierdolisz Shini? Na kobiety przez całe życie wydałes dokładnie 0 zł. Nawet swojej matce pewnie nigdy nie kupiłeś kwiatka na dzień kobiet, czy nie zabrałes ja do kina na dzień matki bo jesteś sępem i widzisz w niej tylko pomoc kuchenną.
Zaraz pewnie powiesz "moja mama nie lubi dostawać kwiatków i chodzić do kina, to jej nie zabieram", zgadłam? Gdyby mama była inna to ty też byś był tip top synkiem, a tak to jest sama sobie winna.

Jak go mama tak trzyma pod kloszem, to w sumie mu się nie dziwię, że nie chce jej kupować kwiatów ani zapraszać do kina xd

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
rakastankielia napisał/a:

Jak go mama tak trzyma pod kloszem, to w sumie mu się nie dziwię, że nie chce jej kupować kwiatów ani zapraszać do kina xd

Mama jest sama sobie winna. Nie zgadłam ze to ty wypowiesz te słowa, choć byłam blisko. Pewnie shini zaraz dołączy.

119

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
SmutnaDziewczyna007 napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Jak go mama tak trzyma pod kloszem, to w sumie mu się nie dziwię, że nie chce jej kupować kwiatów ani zapraszać do kina xd

Mama jest sama sobie winna. Nie zgadłam ze to ty wypowiesz te słowa, choć byłam blisko. Pewnie shini zaraz dołączy.

Naprawdę będziesz bronić nadopiekuńczości? To jedna z najgorszych rzeczy, jakie mogą spotkać młodzież czy dzieci ze strony rodziców.

120 Ostatnio edytowany przez SmutnaDziewczyna007 (2024-01-20 19:52:40)

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
rakastankielia napisał/a:
SmutnaDziewczyna007 napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Jak go mama tak trzyma pod kloszem, to w sumie mu się nie dziwię, że nie chce jej kupować kwiatów ani zapraszać do kina xd

Mama jest sama sobie winna. Nie zgadłam ze to ty wypowiesz te słowa, choć byłam blisko. Pewnie shini zaraz dołączy.

Naprawdę będziesz bronić nadopiekuńczości? To jedna z najgorszych rzeczy, jakie mogą spotkać młodzież czy dzieci ze strony rodziców.

Jesli ktoś jest nadopiekuńczy,m ale o tym wiemy to mamy narzędzia żeby przerwać te zależność. Mogl sie zorientowac w wieku 50 lat. Jak wie o tym teraz to ma szanse to rozegrać tak żeby nie miało to istotnego wpływu na jego dalsze życie. To nie koniec świata.
Każdy miał jakieś traumy w dziecinstwie, kazdy troche się rozminal z rodzicami, troche byli dla niego niedobrzy i niesprawiedliwi. A jednek wiele z tych ludzi ma bardzo fajne i udane życie. Trzeba patrzeć na to szerzej. Nadopiekuńczość to nie jest koniec świata. Ze wszystkich przewin rodzicielskich ta jest na samym końcu jeśli chodzi o toksycznośc.
Nie może żyć tak, że skoro odkrył że ktos kiedyś coś mu zrobić to teraz ma wymówkę żeby siedziec z założonymi rękami do końca życia i rozpamiętywac.

121

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
SmutnaDziewczyna007 napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
SmutnaDziewczyna007 napisał/a:

Mama jest sama sobie winna. Nie zgadłam ze to ty wypowiesz te słowa, choć byłam blisko. Pewnie shini zaraz dołączy.

Naprawdę będziesz bronić nadopiekuńczości? To jedna z najgorszych rzeczy, jakie mogą spotkać młodzież czy dzieci ze strony rodziców.

Jesli ktoś jest nadopiekuńczy,m ale o tym wiemy to mamy narzędzia żeby przerwać te zależność. Mogl sie zorientowac w wieku 50 lat. Jak wie o tym teraz to ma szanse to rozegrać tak żeby nie miało to istotnego wpływu na jego dalsze życie. To nie koniec świata.
Każdy miał jakieś traumy w dziecinstwie, kazdy troche się rozminal z rodzicami, troche byli dla niego niedobrzy i niesprawiedliwi. A jednek wiele z tych ludzi ma bardzo fajne i udane życie. Trzeba patrzeć na to szerzej. Nadopiekuńczość to nie jest koniec świata. Ze wszystkich przewin rodzicielskich ta jest na samym końcu jeśli chodzi o toksycznośc.
Nie może żyć tak, że skoro odkrył że ktos kiedyś coś mu zrobić to teraz ma wymówkę żeby siedziec z założonymi rękami do końca życia i rozpamiętywac.

Oczywiście, że tak. Ale przecież nie o tym była mowa, tylko o kupowaniu kwiatów czy wychodzenia do kina z nadopiekuńczą matką.

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
rakastankielia napisał/a:

Oczywiście, że tak. Ale przecież nie o tym była mowa, tylko o kupowaniu kwiatów czy wychodzenia do kina z nadopiekuńczą matką.

Czyli to samo. Skoro mama kiedyś była niemiła to teraz do końca życia ma być traktowana jak praczko-kucharka.

123

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
SmutnaDziewczyna007 napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Oczywiście, że tak. Ale przecież nie o tym była mowa, tylko o kupowaniu kwiatów czy wychodzenia do kina z nadopiekuńczą matką.

Czyli to samo. Skoro mama kiedyś była niemiła to teraz do końca życia ma być traktowana jak praczko-kucharka.

Normalne, kobieta jest zawsze winna. Dorosly chlop ma jakies niedobory? winna matka.
Ojciec byl swiety.

124

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
SmutnaDziewczyna007 napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Oczywiście, że tak. Ale przecież nie o tym była mowa, tylko o kupowaniu kwiatów czy wychodzenia do kina z nadopiekuńczą matką.

Czyli to samo. Skoro mama kiedyś była niemiła to teraz do końca życia ma być traktowana jak praczko-kucharka.

Ale przecież ona sama chce być tak traktowana. Skoro całe życie wyręczała, to najwyraźniej jej to odpowiada.

125

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
SmutnaDziewczyna007 napisał/a:

Nie może żyć tak, że skoro odkrył że ktos kiedyś coś mu zrobić to teraz ma wymówkę żeby siedziec z założonymi rękami do końca życia i rozpamiętywac.

Wyraźnie jednak może, bo póki co właśnie szuka samych wymówek, aby przypadkiem nie zacząć żyć inaczej.

126

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
Priscilla napisał/a:

Serio??? Robienie sobie jedzenia, pranie swoich skarpetek i oganianie prasowania wymaga jakichś ponadstandardowych finansów? Serioooo??

Ale Ty rozumiesz, że to chodzi o odpowiedzialność za siebie i robienie tych wszystkich czynności, których Ty nie robisz, bo robi je za Ciebie mamusia, a Ty jej na to pozwalasz?
Przecież logiczne, że kiedy się jeszcze uczyłam, to nie zarabiałam na pełne utrzymanie, ale byłam samodzielna na każdym innym polu i nie potrzebowałam rodziców do tego, żeby mieć czyste ciuchy i zjeść obiad. Sama o to wszystko dbałam.
Dlaczego Ty wszystko sprowadzasz do pieniędzy, a tak naprawdę to one w Twoim przypadku są najmniejszych problemem, bo Ty jedynie chodzisz do pracy, notabene dzięki temu, że szwagier Ci ją zapewnił, a poza tym jesteś totalnie niesamodzielny? Nawet nie potrafisz wysłać CV, żeby znaleźć coś innego, co dałoby Ci większe możliwości, bo a nuż zaproszą Cię na rozmowę.

Aha, czyli liczy się tylko to, za co trzeba słono zapłacić? No cóż, ja to widzę inaczej.

Jedzenie, pranie i wszystkie tym podobne rzeczy są robione razem dla całej rodziny, jeden obiad, jedno pranie itd. Jak ty to sobie wyobrażasz? Powinienem odmówić obiadu wspólnie z rodzicami, powiedzieć matce, że nie będę jadł jej dań i specjalnie w innych godzinach gotować tylko dla siebie? Tak samo z praniem, powinienem odkładać swoje pranie osobno i prać je kiedy indziej niż jest pranie wszystkiego innego? Przecież to nawet brzmi głupio.

Sprowadzam to do pieniędzy bo kwestia usamodzielnienia się jest zależna tylko i wyłącznie od nich. Tylko mieszkając samemu można się usamodzielnić, jeśli MUSISZ to wszystko robić samemu. To z CV też nie jest prawdą, gdybym wiedział na jakie ogłoszenie wysłać to bez problemu bym to zrobił.

Oczywiście, że to za co trzeba słono zapłacić całkowicie się różni od tego co jest za darmo lub tanie. Podanie tej kawy do łóżka jest całkowicie nieporównywalne do na przykład prezentu kosztującego kilka tysięcy. Oczywiście, że nie wydałbym całej wypłaty lub tym bardziej oszczędności na jakąś zachciankę dziewczyny, której nawet nie znam za dobrze.

Anewe napisał/a:

Nie musisz się przeprowadzać do Warszawy.
Kiedyś ci linkowałam wynajem kawalerki w woj. śląskim, wynajem plus wszystkie opłaty wynosił 1500 zł, z minimalnej zostaje 1700 zł na jedzenie i inne wydatki.
A dla ciebie fakt mieszkania z dala od rodziców to same plusy. W okolicach Katowic dla zdrowego fizycznie faceta pracy jest w bród.

Wolałbym gdzieś nad morzem bo zawsze chciałem mieszkać nad morzem. Ale wciąż najbardziej bym chciał tą Warszawę, tu jest wszystko, mam kilku znajomych, dwoje przyjaciół, znam okolicę. Nigdy nawet nie myślałem o Katowicach czy w ogóle tamtych stronach Polski, tym bardziej nie mając pomysłu na pracę.

Olinka napisał/a:

Koszty życia są zaś niższe niż w stolicy, a jeśli dodatkowo nie zależy komuś, by żyć we wspomnianych Katowicach, to będzie mu jeszcze łatwiej.

Przeprowadzać się z jednej wsi na drugą to raczej bez sensu, tylko duże miasto wchodzi w grę.

Halina3.1 napisał/a:

Najlepiej na przodek na grubie. Powietrze swieze xd Do tego codziennie wodzionka zagryzana roladami. lol

Na Śląsku to chyba raczej rolady zagryzane powietrzem.

rakastankielia napisał/a:

I co to ma wspólnego z moim podejściem, skoro wysyłam mnóstwo cv, a nie mam żadnych odzewów?

Parę lat temu też tak robiłem i też był taki sam odzew, wysyłałem po kilka CV dziennie i na żadne nie dostałem odpowiedzi, po jakimś tygodniu przestałem.

rakastankielia napisał/a:

Nie mam zbyt dużego doświadczenia, ale w cv mam dosłownie wszystko. Nie tylko same miejsca pracy, ale też konkretne obowiązki, którymi się w nich zajmowałem, znajomość języków, wszystkie kursy i szkolenia.

Ja dokładnie tak samo, CV zmieniałem i poprawiałem wiele razy, też mam wypisane chyba wszystko co może być w CV, no poza kursami i szkoleniami bo nie mam żadnych, a język tylko jeden. 

SmutnaDziewczyna007 napisał/a:

Jakie inwestowanie? Przecież ty nie masz zadnej kasy, ani zadnych kobiet nie poznajesz... Co ty pierdolisz Shini? Na kobiety przez całe życie wydałes dokładnie 0 zł. Nawet swojej matce pewnie nigdy nie kupiłeś kwiatka na dzień kobiet, czy nie zabrałes ja do kina na dzień matki bo jesteś sępem i widzisz w niej tylko pomoc kuchenną.
Zaraz pewnie powiesz "moja mama nie lubi dostawać kwiatków i chodzić do kina, to jej nie zabieram", zgadłam? Gdyby mama była inna to ty też byś był tip top synkiem, a tak to jest sama sobie winna.

Kto powiedział, że nie mam żadnej kasy? Ja tylko marnie zarabiam. Tylko to, że nie poznaję kobiet się zgadza. Z tym, że wydałem 0 na kobiety przez całe życie też jesteś w błędzie bo jak już wielokrotnie pisałem byłem kiedyś na randce i ja za nią zapłaciłem. Czy moja matka lubi chodzić do kina to nie wiem bo nigdy nie widziałem by poszła ale kwiatki chyba lubi bo nie raz z ojcem się składaliśmy na jakieś większe przy jakiejś okazji. Dokładnie tak, gdyby ona była inna to ja też byłym inny, może lepszy, a może gorszy, kto wie. 

SmutnaDziewczyna007 napisał/a:

Oj Herne. Ty nie widzisz, że na shiniego działa tylko gnojenie? Kiedy go zwyzywałam od leni, to był jedyny moment na forum, kiedy stwierdził że nie czuje się przekreślony i moze jeszcze coś w życiu osiągnie (zawsze gada odwrotnie). Jego trzeba podejściem prowokatywnym. W przeciwnym razie wątek się rozrasta, a on produkuje 10 stron.

Coś na pewno działa. Ze mną chyba na prawdę jest coś nie tak bo mimo iż mnie wkurzasz swoimi postami to jednocześnie mi się to podoba. Macie jakiś pomysł czemu tak może być, jestem masochistą czy co?

SmutnaDziewczyna007 napisał/a:

Pewnie shini zaraz dołączy.

Dla ciebie wszystko.

rakastankielia napisał/a:

Naprawdę będziesz bronić nadopiekuńczości? To jedna z najgorszych rzeczy, jakie mogą spotkać młodzież czy dzieci ze strony rodziców.

Dokładnie, nadopiekuńczość to jedna z najgorszych krzywd jakie rodzic może zrobić dziecku i jak widać ma okropne konsekwencję.

Halina3.1 napisał/a:

Normalne, kobieta jest zawsze winna. Dorosly chlop ma jakies niedobory? winna matka.
Ojciec byl swiety.

Rodzice zawsze są tak samo winni, a ojciec pod pewnym względem był znacznie gorszy od matki.

rakastankielia napisał/a:

Ale przecież ona sama chce być tak traktowana. Skoro całe życie wyręczała, to najwyraźniej jej to odpowiada.

Dokładnie, nigdy nie słyszałem nawet słowa sprzeciwu, wątpię by ona potrafiła żyć inaczej. A jeśli tylko z czymkolwiek sobie nie dawała rady to byłem od razu na każde zawołanie i wciąż jestem.   

Na koniec prosiłbym o odpowiedzi i kontunuowanie tej rozmowy w moim temacie żeby tego nie rozwalać. Najlepiej tutaj -  https://www.netkobiety.pl/viewtopic.php … #p4064927.

127 Ostatnio edytowany przez Priscilla (2024-01-20 23:32:19)

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
Shinigami napisał/a:

Jedzenie, pranie i wszystkie tym podobne rzeczy są robione razem dla całej rodziny, jeden obiad, jedno pranie itd. Jak ty to sobie wyobrażasz? Powinienem odmówić obiadu wspólnie z rodzicami, powiedzieć matce, że nie będę jadł jej dań i specjalnie w innych godzinach gotować tylko dla siebie? Tak samo z praniem, powinienem odkładać swoje pranie osobno i prać je kiedy indziej niż jest pranie wszystkiego innego? Przecież to nawet brzmi głupio.

Nie, tu nic nie brzmi głupio. Bo jeszcze o ile w pralce wszystko pierze się razem, bo już swoje gacie można samemu sobie wyprasować. Można też zaczekać aż tyle się własnego prania nazbiera, że będzie pełen bęben. Pomijam przy tym, że nowoczesne pralki mają m.in. funkcję połowy wsadu.
Możesz sam robić sobie śniadania i kolacje, możesz od czasu do czasu wyręczyć mamę i samemu ugotować obiad. Możesz ugotować zupę, a jej zostawić drugie danie. Wiele rzeczy można, ale trzeba chcieć.
Ty mamę po prostu wykorzystujesz, bo tak Ci wygodnie i jeszcze szukasz na to usprawiedliwienia.

Shinigami napisał/a:

Oczywiście, że to za co trzeba słono zapłacić całkowicie się różni od tego co jest za darmo lub tanie. Podanie tej kawy do łóżka jest całkowicie nieporównywalne do na przykład prezentu kosztującego kilka tysięcy.

To Ty tak twierdzisz, a przy tym troskę i uczucia przeliczasz na pieniądze. No cóż, można i tak.

Shinigami napisał/a:

Dokładnie, nigdy nie słyszałem nawet słowa sprzeciwu, wątpię by ona potrafiła żyć inaczej. A jeśli tylko z czymkolwiek sobie nie dawała rady to byłem od razu na każde zawołanie i wciąż jestem.

Są ludzie, którzy jednak mają w sobie wbudowane blokady i tryb "nie wykorzystywać", Ty zaś beztrosko uznałeś, że jeśli mama się nie skarży, to wszystko jest w porządku, a równocześnie płaczesz, że Cię od siebie uzależnia.

128 Ostatnio edytowany przez SmutnaDziewczyna007 (2024-01-20 23:56:36)

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
Shinigami napisał/a:

Na koniec prosiłbym o odpowiedzi i kontunuowanie tej rozmowy w moim temacie żeby tego nie rozwalać. Najlepiej tutaj -  https://www.netkobiety.pl/viewtopic.php … #p4064927.

Nie. Zlecieli się tam dziadersi (Szeptuch, Jack i pierdolą głupoty). Ja tam nie ide, bo mnie denerwują takie stare grzyby oblesne.

Shinigami napisał/a:

Kto powiedział, że nie mam żadnej kasy? Ja tylko marnie zarabiam. Tylko to, że nie poznaję kobiet się zgadza. Z tym, że wydałem 0 na kobiety przez całe życie też jesteś w błędzie bo jak już wielokrotnie pisałem byłem kiedyś na randce i ja za nią zapłaciłem. Czy moja matka lubi chodzić do kina to nie wiem bo nigdy nie widziałem by poszła ale kwiatki chyba lubi bo nie raz z ojcem się składaliśmy na jakieś większe przy jakiejś okazji. Dokładnie tak, gdyby ona była inna to ja też byłym inny, może lepszy, a może gorszy, kto wie.

Shini, ty centusiu. Raz zaplaciłeś za laske 30 zł i do końca życia będziesz to pamiętał? No nie wierzę. Ktoś kto inwestował w kobiety, to raczej facet który zrobił swojej dziewczynie remont łazienki na ładne oczy, albo kupił jej te słynne sztuczne usta i cycki za kilka kafli, a nie jakieś skąpiradło z bilansem 30 zł. Może wystalkuj te laske w necie i niech ci wyśle blika za te twoje wielkie inwestycje w waszą znajomość XD

Shinigami napisał/a:

Dokładnie, nadopiekuńczość to jedna z najgorszych krzywd jakie rodzic może zrobić dziecku i jak widać ma okropne konsekwencję.

A słyszałeś o pedofili, albo ludziach którzy w wyniku pobicia do końca życia są kalekami, w śpiączce, albo zmarli? Nie? No widzisz, świat jest większy niż twój czubek nosa.

Shinigami napisał/a:

Coś na pewno działa. Ze mną chyba na prawdę jest coś nie tak bo mimo iż mnie wkurzasz swoimi postami to jednocześnie mi się to podoba. Macie jakiś pomysł czemu tak może być, jestem masochistą czy co?

https://zwierciadlo.pl/psychologia/2502 … tywna.read
Ja mam taki charakter i lubię tak do ludzi mówić. Pewnie to coś w ten deseń. Mix troski i wyśmiewania, tak nacisnąć żeby bolało, ale żebyś nie pękł XD

129

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
Priscilla napisał/a:

Nie, tu nic nie brzmi głupio. Bo jeszcze o ile w pralce wszystko pierze się razem, bo już swoje gacie można samemu sobie wyprasować. Można też zaczekać aż tyle się własnego prania nazbiera, że będzie pełen bęben. Pomijam przy tym, że nowoczesne pralki mają m.in. funkcję połowy wsadu.
Możesz sam robić sobie śniadania i kolacje, możesz od czasu do czasu wyręczyć mamę i samemu ugotować obiad. Możesz ugotować zupę, a jej zostawić drugie danie. Wiele rzeczy można, ale trzeba chcieć.
Ty mamę po prostu wykorzystujesz, bo tak Ci wygodnie i jeszcze szukasz na to usprawiedliwienia.

To Ty tak twierdzisz, a przy tym troskę i uczucia przeliczasz na pieniądze. No cóż, można i tak.

Są ludzie, którzy jednak mają w sobie wbudowane blokady i tryb "nie wykorzystywać", Ty zaś beztrosko uznałeś, że jeśli mama się nie skarży, to wszystko jest w porządku, a równocześnie płaczesz, że Cię od siebie uzależnia.

Nie kupuję tego, wykorzystywanie jest wtedy gdy robisz to z pełną premedytacją wiedząc, że to jest złe. Ja nigdy nawet się nie zastanawiałem nad kwestią dobra czy zła w tym przypadku bo to zawsze było tak oczywiste jak to, że po dniu następuje noc. Cała moja rodzina została tak wychowana, kobiety wykonują prace domowe typu gotowanie czy pranie, a mężczyźni robią ciężką robotę typu rąbanie drewna, odśnieżanie czy wszelkie prace budowlano-naprawcze. Tak było u dziadków, tak jest u wujostwa, tak było i jest u wszystkich sąsiadów, których znałem i znam.

Nie przeliczam troski ani uczuć na pieniądze, lecisz coraz dalej w kosmos. Nie tu już mnie wkurzyłaś, co ty za przeproszeniem pierdolisz? Gdybym miał kobietę, którą na prawdę szczerze bym kochał i wiedziałbym, że ona tak samo szczerze mnie kocha to zaryzykowałbym dla niej życie. Okazywanie uczuć i troski nie kosztuje nic i można to robić w najprostszych czynnościach, na przykład opiekować się partnerką gdy jest chora albo oddać jej swoją bluzę gdy jej zimno. Kupowanie torebki Gucci za 10k bo sobie tak wymyśliła to nie jest żadna troska tylko zwykła głupota ze strony faceta o ile nie jest to dla niego groszowy wydatek.

I to tak samo, przeginasz i to ostro. Zawsze uważałem, że ktoś kto wykorzystuje i krzywdzi innych tylko dla zabawy to najgorszy typ człowieka, to jest właśnie prawdziwe zło. Nigdy taki nie byłem i nigdy świadomie nie będę, wolałbym umrzeć niż stać się kimś takim. 

SmutnaDziewczyna007 napisał/a:

Nie. Zlecieli się tam dziadersi (Szeptuch, Jack i pierdolą głupoty). Ja tam nie ide, bo mnie denerwują takie stare grzyby oblesne.

Shini, ty centusiu. Raz zaplaciłeś za laske 30 zł i do końca życia będziesz to pamiętał? No nie wierzę. Ktoś kto inwestował w kobiety, to raczej facet który zrobił swojej dziewczynie remont łazienki na ładne oczy, albo kupił jej te słynne sztuczne usta i cycki za kilka kafli, a nie jakieś skąpiradło z bilansem 30 zł. Może wystalkuj te laske w necie i niech ci wyśle blika za te twoje wielkie inwestycje w waszą znajomość XD

A słyszałeś o pedofili, albo ludziach którzy w wyniku pobicia do końca życia są kalekami, w śpiączce, albo zmarli? Nie? No widzisz, świat jest większy niż twój czubek nosa.

https://zwierciadlo.pl/psychologia/2502 … tywna.read
Ja mam taki charakter i lubię tak do ludzi mówić. Pewnie to coś w ten deseń. Mix troski i wyśmiewania, tak nacisnąć żeby bolało, ale żebyś nie pękł XD

Może i masz rację, faktycznie sama obecność Jacka mocno utrudnia rozmowę więc może faktycznie lepiej zostać tutaj, oczywiście jeśli autorka nie ma nic przeciwko.

Nie przesadzaj to było trochę więcej niż 30zł, tyle dałem za samą kawę na jedną osobę, a było trochę więcej niż jedna kawa. No właśnie remont łazienki czy usta i cycki za kilka kafli to jest inwestycja tylko powiedz mi tak szczerze, uważasz to za dobre czy choć normalne? Bo ja ani trochę facet, który wydaje kilka kafli na dziewczynę, która następnego dnia może go olać i sobie pójść to co najmniej głupota. Akurat w przypadku tamtej w życiu bym jej nie dał ani na usta ani na cycki bo już wtedy była niemal idealna i niszczyć takie cudo jakimiś operacjami to byłaby zbrodnia. Już raz wystalkowałem, popisaliśmy trochę, napisałem jej wprost, że chciałbym odnowić znajomość i czy byłaby na to szansa ale odpisała, że już jest zajęta. Czy to prawda czy tylko chciała się mnie pozbyć to już raczej się nie dowiem, to słynne "mam chłopaka" to chyba najlepszy dowód, że nie jest ani trochę zainteresowana.

Na studiach zajmowałem się w większości bezpieczeństwem społecznym, a w szczególności patologiami więc nie musisz mi tego tłumaczyć. Nie ma wątpliwości, że to są bardzo negatywne zjawiska nie raz kończące się zgonem lub trwałym okaleczeniem zarówno fizycznym jak i psychicznym. Jednak nie zgodzę się, że w dalszej perspektywie taka nadopiekuńczość nie może mieć równie groźnych konsekwencji. Nadopiekuńczość jest tak niszczycielska bo odbiera człowiekowi zdolność do samodzielnego życia, do decydowania o osobie i do zdrowych relacji międzyludzkich. Pisklęta nie wyskakują z gniazda same tylko zostają z niego wyrzucone przed rodziców i albo się nauczą latać albo zginą od upadku. Gdyby nie zostały wyrzucone to nigdy nie zaczęłyby latać bo nawet by o tym nie pomyślały. Tak samo lwiątko nie nauczyłoby się polować gdyby lwica mu nie pokazała, że to jedyny sposób by przeżyć. Nawet instynkt nie uruchamia się sam tylko potrzebuje jakiegoś bodźca.

A ja mimo iż myślałem, że nie lubię takich charakterów u kobiet to chyba jednak lubię. Zdaje się, że ja mam taki mix, z jednej strony odpisuje bo chcę z tobą wygrać w rozmowie, uruchamia się jakaś dziwna rywalizacja, a z drugiej też czuję taką troskę, której nie potrafię do końca wytłumaczyć. Pewnym jest iż z tobą pisze mi się inaczej niż z innymi, nie raz powinienem być nieźle wkurzony i jestem ale tak jakby w pozytywnym sensie, nie wiem jak dokładniej to określi, czuję taki dobry vibe. Czasami boli ale tak, że nie czuję się zniechęcony tylko wręcz przeciwnie, mam chęć się odegrać ale też tak by nie dowalić za mocno.

130 Ostatnio edytowany przez Priscilla (2024-01-21 03:22:28)

Odp: Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?
Shinigami napisał/a:

Nie kupuję tego, wykorzystywanie jest wtedy gdy robisz to z pełną premedytacją wiedząc, że to jest złe. Ja nigdy nawet się nie zastanawiałem nad kwestią dobra czy zła w tym przypadku bo to zawsze było tak oczywiste jak to, że po dniu następuje noc. Cała moja rodzina została tak wychowana, kobiety wykonują prace domowe typu gotowanie czy pranie, a mężczyźni robią ciężką robotę typu rąbanie drewna, odśnieżanie czy wszelkie prace budowlano-naprawcze. Tak było u dziadków, tak jest u wujostwa, tak było i jest u wszystkich sąsiadów, których znałem i znam.

Nie kupujesz tego i uważasz, że jeśli tak to funkcjonuje w Twojej rodzinie i u sąsiadów, to Twoje korzystanie z tego, że mama niańczy 26-letniego faceta jest ok? Ja bym się ze wstydu spaliła.
I wiesz, że biorąc pod uwagę, że każdy detal relacji międzyludzkich rozkładasz na czynniki pierwsze analizując nawet to, co nie wymaga analizy, to to jest bardzo ciekawe, że akurat nad tym nigdy się nie zastanawiałeś. Nie sądzisz, że to może nie być przypadek? 

Shinigami napisał/a:

Nie przeliczam troski ani uczuć na pieniądze, lecisz coraz dalej w kosmos. Nie tu już mnie wkurzyłaś, co ty za przeproszeniem pierdolisz? Gdybym miał kobietę, którą na prawdę szczerze bym kochał i wiedziałbym, że ona tak samo szczerze mnie kocha to zaryzykowałbym dla niej życie. Okazywanie uczuć i troski nie kosztuje nic i można to robić w najprostszych czynnościach, na przykład opiekować się partnerką gdy jest chora albo oddać jej swoją bluzę gdy jej zimno. Kupowanie torebki Gucci za 10k bo sobie tak wymyśliła to nie jest żadna troska tylko zwykła głupota ze strony faceta o ile nie jest to dla niego groszowy wydatek.

I to tak samo, przeginasz i to ostro. Zawsze uważałem, że ktoś kto wykorzystuje i krzywdzi innych tylko dla zabawy to najgorszy typ człowieka, to jest właśnie prawdziwe zło. Nigdy taki nie byłem i nigdy świadomie nie będę, wolałbym umrzeć niż stać się kimś takim.

Ooo... zdenerwowałeś się! Czyli ukłuło, bo uderzyłam w czuły punkt, a problem, choć ukrywany, to jednak istnieje cool

Wszystko już ze sobą mieszasz, ale czy to nie Ty polemizowałeś, kiedy napisałam, że podanie kobiecie kawy do łóżka prawie nic nie kosztuje, a też ją rozpieszcza i jest wyrazem troski?
Cytuję tylko ostatnią wypowiedź na ten temat:

Shinigami napisał/a:

Oczywiście, że to za co trzeba słono zapłacić całkowicie się różni od tego co jest za darmo lub tanie. Podanie tej kawy do łóżka jest całkowicie nieporównywalne do na przykład prezentu kosztującego kilka tysięcy.

Dla MNIE to jest bardzo porównywalne, choć każde ma zupełnie inny wymiar. I nie wiem czy wiesz, ale to nie Tobie oceniać, co jest dla kogo ważne, dlatego po prostu szukaj kobiety, która podobnie jak Ty kupno torebki za 10 tysięcy będzie uważać za głupotę.
Notabene nie wiem czy wiesz, ale akurat bardzo drogie torebki bardzo często traktuje się jak inwestycję, bo ich wartość z czasem tylko rośnie.

P.S.
Dotąd myślałam, że na forum to się pisze, a nie pierdoli.

Posty [ 66 do 130 z 240 ]

Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Jaki typ urody podoba wam się u kobiet?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024