mi ostatnio kolega powiedział,że mam fajne, równe zęby?? a czy Wy kiedyś usłyszeliście równie lub bardziej zaskakujący komplement:)??
Mój Kotek codziennie funduje mi zasakujace komplementy np że:
- jestem kseropozytywna ( cokolwiek to znaczy)
- jestem nieokrzesaną samicą
to ostatnio co mi takiego zabawnego powiedział ale tego było dużo więcej jak sobie przypomne to napiszę
kolega kiedyś powiedział że jestem "niekulawa" i całkiem do rzeczy
Z kategorii dziwnych/strasznych komplementów...
"- Przypominasz mi moją bardzo ładną koleżankę. Wyglądasz dokładnie jak ona.
- Naprawdę?
- No tak, tyle, że zmarła jakieś dwa lata temu."
yvette, omg! fajne poczucie humoru ma ten ktoś
"Dowodzik poproszę" jak próbuję kupić piwo albo fajki
że powinnam sobei ściąć wlosy krótko na chłopczycę bo było by mi ładnie- słowa mego faceta co zawsze gadał, że marzył o takiej lasce jak ja i o takich włosach...z własnej inicjatywy heh
Ja kiedys siedzialam z kolezanka na lawce w parku,a naprzeciwko siedzialo dwoch chlopakow,ktorzy mnie obgapiali.
W pewnym momencie jeden z nich podszedł i patrząc na moje cycki (miseczka D)zapytał :"Moge dotknąć?" -ślicznie sie przy tym uśmiechając...
Mi mój chłopak powiedział pewnego razu że 'masz śliczne krzywe paluszki'... hihih, wiem że są trochę krzywe więc ani troche mnie to nie zabolało wręcz rozśmieszyło
Kiedyś narzeczony powiedział, że jestem jak bombka choinkowa (siedzieliśmy naprzeciwko choinki, na której wszystkie bombki były niebieskie i tylko jedna jedyna srebrna. Czyli miałam być też taka jedyna w swoim rodzaju i niepowtarzalna).
10 2010-02-11 22:34:35 Ostatnio edytowany przez Marvie (2010-02-11 22:34:57)
"Wyglądasz jak lalka barbie - blond włosy, niebieskie oczy i wypukłości i wklęsłości tam gdzie trzeba"
Hit hitów
- jesteś niereformowalna
- ,,ale Ty jesteś dziwna/specyficzna'' - lubie to:D
- lubie, jak mi mówia, że mam orientalną urodę, badz proszą o dowodzik jak kupuje papieroski:D
Kurcze,mam wrazenie,ze pare takich dziwnych/zabawnych bylo,ale za chiny nie mgoe sobie przypomniec O,wiem ;P
-masz wesole oczy
-jakbym mial taki tylek to bym sie ciagle po nim macal
Moze jak mi sie jeszcze keidys przypomni to dopisze
-jakbym mial taki tylek to bym sie ciagle po nim macal
ha! Mnie pewien facet tak powiedział,ale o moim biuście!
Gdybym taki miał,to bym go ciągle macał.
Miał facet tupet;)
15 2010-02-13 11:59:32 Ostatnio edytowany przez Ansja (2010-02-13 12:01:09)
Kiedyś w autobusie 2 żulów stało na przeciwko mnie i moich koleżanek, po czym jeden spojrzał na mnie <mina jakby zobaczył co najmniej ducha>, szturcha kumpla stojącego obok i nie spuszczając wzroku ze mnie, mówi do niego:
- Tyyyy..... Patrz!!!! Miedzianowłosa!!!
A drugi otwierając usta i patrząc na mnie mówi:
- Faktycznieeeee.....
Po czym powiedzieli, że fajne "du.y z nas" i wyszli
Kiedyś usłyszałam też, że mam fajne kolana... Podobno były "fikuśne".. (?)
"Ty jesteś całkiem ładna... jak się nie uśmiechasz"
Do dziś nie wiem co to miało znaczyć, bo podobno mam ładny uśmiech.
Miałam 12 lat i nie goliłam jeszcze nóg. Miałam już takie małe, widoczne włoski. Byłam z babcią i Ś.P dziadkiem nad morzem i byli tam tacy starsi chłopcy (z 16-17 lat) Poznałam taką Paulinę, 3 lata starszą i ciągle śmigałyśmy za nimi po polu namiotowym. W pewnym momencie jeden z nich mówi do mnie:
"Masz nogi jak sarenka" (Impresja (ja) już cała w skowronkach)
Drugi: 'Takie zgrabne?"
Pierwszy: "Nie- takie owłosione" i w śmiech :D:D
To był 'najpiękniejszy' komplement jaki dostałam w życiu. Po powrocie do domu zaczęłam golić nogi haha
A ja kiedyś usłyszałam taki dziwny komplement od kolegi z którym właśnie siedzieliśmy w wiosnę na ławce i gadaliśmy: "twój zapach naturalny ciała jest bardzo ładny".
Raz się spytałam jednego chłopaka za co mnie lubi:) A On odpowiedział ...Bo Ty Taka Fajna Jesteś I Nawet Się Myjesz........... ;p
Tygrysiak, super watek!:) Dziewczyny, nawet nie wiecie jak sie posmialam!:) Jesli tylko przypomne sobie jakis smieszny komplement z mojego zycia, to na pewno rowniez napisze:) Pozdrowionka.
21 2010-02-23 10:52:28 Ostatnio edytowany przez faye (2010-02-23 10:53:46)
mój facet bardzo lubi komentować moje wystające kości policzkowe, usłyszałam już że
- mam szczękę Schwarzeneggera
- moją szczęką można by mielić drewno na opał albo węgiel na miał (myślałam że umrę ze śmiechu )
o swoim tyłku usłyszałam że
- samolot mógłby na nim wylądować
- kiedyś leżeliśmy na łące i się opalaliśmy, nagle zaczął ugniatać mój tyłek i stwierdził że mam zad jak J.Lopez
- wykańczam go (gdy miałam na sobie stringi)
ktoś też stwierdził że mam diabła w oczach i jestem czarownicą
Za to chłopak mojej koleżanki powiedział o niej że pachnie jak lata 90-te albo jak pokarm dla niemowląt. hmm...
22 2010-02-23 15:53:46 Ostatnio edytowany przez youngwind (2010-02-23 15:54:02)
Pewnego dnia, poszłyśmy sobie z moją przyjaciółką Anią, latem, na spacer. Obydwie kupiłyśmy sobie lody wyciskane typu Calippo. Jeden gość zatrzymał się w samochodzie; taki, ot, chudy jak szczapa, dodatkowo szczerbaty. Powiedział prosto z mostu, patrząc jak liżemy te lody:
- O, k..a, dziewczyny, ale ja bym was j...ał!
Zlane rumieńcem i z minami iście idiotycznymi, ruszyłyśmy w dalszą drogę bez słowa. Burak .
Słyszałam, odkąd byłam grzdylem, że jestem podobna do Gillian Anderson z lat młodości. Lubię tę aktorkę, był to dla mnie zatem miły komplement .
Kiedyś pewien starszy pan powiedział mi, że mam ładne kostki. Zdziwiona spytałam "dlaczego?", na co on odrzekł entuzjastycznie, że kobiety z takimi kostkami są głębokie . Dziadek miał ok. 70 lat i nadal pstro we łbie .
Sa dwa stale komplementy....pierwszy to taki,ze musze sie legitymowac kupujac alkohol mimo swojego wieku a drugi to taki,ze gdy poznaje kogos nowego to zawsze slysze to samo...ze jestem inna niz wszystkie..(chodzi o moje poglady i podejscie do zycia )
na imprezie dawno temu chłopak koleżanki powiedział do mnie
- ty to jesteś tak Rambo
pomyślałam (yyy dzięęęęki jestem wielka) a on na to
- zjawiasz się tylko na imprezie i już wszystkich rozwalasz poczuciem humoru
albo komplement od babci
- jezu dziecko ty to kiedyś taka chuda byłaś bez cycków i tyłka, a teraz ...... spora pupa i czym oddychać też jest.
nie było by w tym nic krępującego gdyby nie powiedziała tego na rodzinnej wigilii przy około 20 osobach ale i tak było mi miło hehe
któregoś razu spieszyłam się by spotkać się z moim chłopakiem, toteż moje kroki były dosyć szybkie i duże.
spotkałam wtedy jakiegoś żulika, na co ten gdy mnie ujrzał entuzjastycznie mi powiedział:
- dziewczyno, ale Ty masz fajny rozkrok
kiedyś mialam kolegę ,który powtarzal, że jestem dzielem sztuki ;D
a inny , że jakby mial taką laskę to by się od niej nigdy nie odklejal;)
Chłopak mojej koleżanki powiedział kiedyś do niej:
-Masz tyłeczek jak ciasto. Mógłbym go ugniatać całymi dniami
Kiedyś usłyszałam od mojego Kotka, że mam zgrabne pięciopalczaste stópki ;P
to nie był komplement ale prezent... mniejsza o to.. był dziwny.
kolega rzucił mi w twarz osmarkaną chusteczką .. na co ja walnełam foszka śmierdzioszka... przejął się chłopak .. poszedł do sklepu i na przeprosiny kupił mi... 25 watową żarówkę
to nie był komplement ale prezent... mniejsza o to.. był dziwny.
kolega rzucił mi w twarz osmarkaną chusteczką .. na co ja walnełam foszka śmierdzioszka... przejął się chłopak .. poszedł do sklepu i na przeprosiny kupił mi... 25 watową żarówkę
no nie mogę ! To faktycznie bardzo dziwne ! W ogóle wszystkie komplemeny powaliły mnie
że mam najbardziej łatwopalne paznokcie jakie widział;) (wtedy jeszcze nie wiedział,że są sztuczne);)
Pewnego razu, gdy stałam na przystanku podszedł do mnie jakiś żulik i mówi "ale ty piękna jestes, masz może parę groszy na papierosy"? na co ja "nie", a on do mnie " To nic, ale i tak jesteś piękna' To mnie rozwaliło:D
Ze mam twarz jak ..... mysz ????!!!!!!!
34 2010-04-26 23:39:28 Ostatnio edytowany przez tygrysiak (2010-04-26 23:39:44)
"nawet gdybym był ślepy to bym się w Tobie zakochał:)"
mi kiedys byly facet powiedzial ze mam gietki elastyczny jezyk:))
Od chłopaka usłyszałam, że życie beze mnie byłoby jak poparzenie pokrzywą sutków .
Pozostawiłam to bez komentarza
kiedys bawilismy sie z chlopakiem w pierwsza randke:D spytalam jaki jest jego ulubiony kolor?
Odparł: "kolor Twoich oczu"...
nie wiem czy to gdzieś wyczytał czy sam wymyslił ale to było słodkie
mój chłopak wyskoczył ostatnio z tekstem:
Nosisz majtki w księzyce?
Bo twój tyłek jest nie z tej ziemi
czy jakoś tak to bylo:D
ale rozbawił mnie do łez
No a ja się wczoraj dowiedziałam, że fajnie trzymać mnie za palce bo są takie ,,potężne" chodziło o to, że do najszczuplejszych nie należą i nie ma obawy, że byle dotknięcie spowoduje ich złamanie
"Kocham Cię debilku..." i "Nie mógłbym być z inną! Gdzie ja znajdę drugiego takiego głupka jak Ty?" Standardowe komplementy kiedy wygłupiamy się z moim facetem
bylo takie sobie spotkanie towarzyskie, zakrapiane i tance i spiewy...a Moj K zdobyl sie na; ladny masz glos ty rozdziawo Ty...
ze ladnie spiewam he eh:))))
Kiedyś pewien mężczyzna powiedział mi "możesz być niespodzianką dla mężczyzn"...o,i już lepiej się poczułam.
43 2010-11-23 18:36:49 Ostatnio edytowany przez martyna2010 (2010-11-23 18:37:06)
a ja usłyszałam, że jestem mądrzejsza niż na to wyglądam
Nie wiem jak miałam to odebrać, jako komplement czy nie bardzo .
Ja: Ale mam cienie pod oczami, chyba trzeba iść spać.
On: Zawsze takie masz.
Ja: Coooo?
On: No, Ty masz i dobrze, bo przecież kobiety sobie domalowują tam pod oczami cienie, a Ty nie musisz. Wygląda to bardzo ładnie - pokazuje, że masz głęboko osadzone oczy, a nie takie wyłupiaste jak wytrzeszcz.
Myślałam, że padnę. Słyszałyście drogie Panie o kimś, kto domalowuje sobie cienie pod oczami, żeby jego oczy wyglądały na głęboko osadzone? No cóż - nie sprostowałam tego - lepiej niech myśli, że to takie ładne.
Komplement o zebach kiedys uslyszalam. Od mamy jednogo mojego eksa. To znaczy nie w twarz m powiedziala tylko patrzac na moje szeroko usmiechniete zdjecie "Ladne zeby".
A teraz bomba wszechczasow " Boza jaka z ciebie super laska!" Ja na to "Czemu?" "Bo masz male stopy i nosisz okulary". Wszystko bym sobie pomyslala ale nie ta kombinacje
a ja usłyszałam po prostu "Fajna jesteś" i to mnie rozwaliło
Mam bzika na punkcie zbędnych kilogramów, więc nieustannie się odchudzam i kiedyś wreszcie usłyszałam: jak będziesz się tak dalej odchudzać, to pod prysznicem będziesz musiała biegać, żeby się zmoczyć ....... albo inny z tej samej beczki, tylko rzucony mimochodem trochę wcześniej podczas sprzątania domu: jak będziesz się tak dalej odchudzać, to schowasz się za kij od szczotki i cienia nie rzucisz .....
Cóż, mój chłopak rzucił mi kiedyś romantycznie po kilku piwach: "Wiesz, w sumie to nie jesteś najładniejszą dziewczyną z jaką byłem". Oczywiście sprostował potem, że miał na myśli, że uwielbia moją osobowość i że też jestem ładna, a te inne puste i piękne laski mi nie dorastają do pięt, ale minę miałam ponoć niezłą po tym pierwszym zdaniu
Haha, do dzis nie zapomne.
Kumpel spal po imprezie z glowa na moim tylku. Jego slowa potem: "Twoj tylek jest wygodniejszy niz moja poduszka w domu!"
Najdziwniejszy? Chyba zarazem najśmieszniejszy też: 'Dziewczyno, Ty jesteś jak wieżowiec. Ale nie martw się, są wyższe od Ciebie'- padłam A dodam, że wcale rekordowo wysoka nie jestem
Dość wulgarne:
1. "Pijane laski są łatwe, a od ciebie można co najwyżej w ryj dostać... "
2. "Jesteś nieprzewidywalna jak woda w dziurawym kiblu"
"You are strange, that's why i love You"
O przyjaciółce jej mąż powiedział ,,nie zamieniłbym cię na dwa traktory,, i zapewniam was to był wyraz uznania i komplement. Mieszkają na wsi gdzie traktor jest tym dla faceta czym dla ministra auto służbowe.
Że jestem nienormalna...ale zaraz za tym był tekst, że normalność jest nudna.
____________________________
...hoping to survive eligium...
ale sie usmialam:)
ja pamietam do dzis komplement z przed okolo 6lat...
kolega powiedzial " MASZ PIEKNE BIODRA(ja sobie mysle ze takie zgrabne i krztaltne, ale dokonczyl mowic...) DOBRE DO RODZENIA DZIECI:)"
fakt mam biodra szerokie i fakt dobre do rodzenia dzieci:P
56 2012-02-23 18:51:59 Ostatnio edytowany przez zagubionawtym (2012-02-23 18:54:37)
Nietypowe? Hm...Kiedyś facet z którym się spotkalam(dodam ze na 1 spotkaniu) powiedzial mi ze wygladam jak jego mama, dla mnie to nie byl komplement,dla niego chyba tak
Oczy w które można się wpatrywać calymi dniami, bo maja swoja glebie...:P
Spotykajac sie z panem.A. (ktory jak mi sie wdawalo byl bardzo niesmialy)- Że mam glos ktory go oniesmiela i przez to jest taki cichy, dla zartow zaczelam udawac meski glos i po tym zaczal byc 'bardziej smialy' ;P
No i jeszcze jeden,że jestem wredna, na co ja odpowiedzialam ze juz taka jestem, a on ze on bardzo lubi wredne dziewczyny( nie wiem jak takie mozna lubic:P)
Ale ładnie wyglądasz, taka gruba (byłam w 9 miesiącu ciąży).
58 2013-09-13 15:46:45 Ostatnio edytowany przez adam_K (2013-09-13 15:49:41)
Krztusiłem się ze śmiechu ilekroć słyszałem jak moja dziewczyna mówiła do mnie "Moja Ty Pupeczko"
Usłyszałam od Pani profesor, ze mam wspaniałą konstrukcję osobowości - nie wiem co to miało znaczyć, ale było miłe
Słyszała wiele dziwnych komplementów od pijaków - że fantastycznie zasuwam z tą swoją walizeczką, czy że mam ładne oczy ale brudne...
Dwa komplememty, których nigdy nie zapomnę:
- masz przepiękną brodę (nie, że zarost;))
- kręcisz mnie jak maszynka do mięsa
Kiedyś usłyszałam od koleżanki, że wyglądam jak lalka... z epoki wiktoriańskiej o_O Długo się zastanawiałam, czy mam podziękować, czy przyłożyć
-Witasz się jak Stefan! (wypowiedziane przez mężczyznę ze szczerym zachwytem a Stefan był lokalnym zakapiorem o imponującej sylwetce i legendarnej wręcz sile rąk )
-Ciebie to nie wiadomo, czy zgwałcić, czy zabić...
Jestem wstydliwa ale powiem. Najgłupsze/najdziwniejsze co usłyszałam od kolegów
1. Masz niesamowicie białe białka oczu
2. Masz piękne oczy. I takie rzęsy jak u konia.
i jeszcze jeden dziadek w aptece - trochę potworne
3. Gdyby ta pani spódniczka była krótsza dostałbym zawału z emocji. Szkoda że nie jest, to byłaby miła śmierć
że mam malutkie uszy...
"Masz oczy jak pies Husky "
Temu panu chodziło o kolor ;-)
"Wyglądasz jak ta cyganka z bajki "
"To sztuczne rzesy ? "