JuliaUK33 napisał/a:Snake napisał/a:Nic nowego z broni nie kupuję, na razie idę w ochronę
Karabinek skonfigurowany jak w zasadzie chciałem, co oznaczało wymianę paru elementów, zakup kolimatora ale bez szaleństw. Może kiedyś skuszę się jeszcze na zakup powiększalnika czyli takiej powiększającej lunetki współpracującej z kolimatorem. Jak w przyszłym roku będę miał wolną gotówkę, to sobie kupię coś z kałachów w 7,62 mm.
Natomiast doinwestowałem to co istotnie pomaga w polu czyli oporządzenie. Kupiłem naprawdę fajną kamizelkę taktyczną typu plate carrier z kieszeniami na płyty balistyczne plus różne, różniste pierdoły. Teraz zbieram kasę na wkład, czyli te płyty balistyczne. Kamizelka mieści 4 płyty, a atestowane, to koszt ok. 7-8 tysięcy złotych. Nieatestowane dużo taniej. Pewnie pójdę w to drugie rozwiązanie czyli płyty stalowe sprzedawane bez faktury plus miękką balistykę. Znaczy się, że tak na poziomie dochodów przeciętnego Kowalskiego, to jest w chuj kasy ale w razie czego nie mam zamiaru iść na wojnę z gołą klatą i 50-letnią ładownicą od AKM przytroczoną do paska. A takie są realia najpotężniejszej armii w tej części Europy...Skad ty to znasz te wszystkie nazwy wszystkiego od broni?
Od wujka gugla.
Moglam sie od razu domyslec, przeciez to jest niemozliwe,zebys tak sam od siebie to wiedzial