Podsumowując winny policjant, a nie złoczyńca ;-)
Bo jak zamykają ojca-zlodzieja a przy tym żywiciela rodziny, to kto jest winny, że jego dzieci będą chodzić głodne?
Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » STYL ŻYCIA I SPOŁECZEŃSTWO KOBIECYM OKIEM » A więc wojna...?
Strony Poprzednia 1 … 24 25 26 27 28 … 68 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Podsumowując winny policjant, a nie złoczyńca ;-)
Bo jak zamykają ojca-zlodzieja a przy tym żywiciela rodziny, to kto jest winny, że jego dzieci będą chodzić głodne?
Podsumowując winny policjant, a nie złoczyńca ;-)
Bo jak zamykają ojca-zlodzieja a przy tym żywiciela rodziny, to kto jest winny, że jego dzieci będą chodzić głodne?
Bo tak będzie Jak Afryka zacznie głodować, to co będzie mówić Rosja? Pytajcie USA, pytajcie Europę, co my biedni Rosjanie możemy... A jaki ładny lewar się zrobi na niektóre kraje. Bo jakby co, to będzie można kogoś wesprzeć dostawami zboża, jakieś chińsko-pakistańskie kanały rozliczeń finansowych się uruchomi i wyśle zboże z wielkimi napisami "Made in Russia". Biedne dzieci po rękach będą Rosjan całować...
Nie znam sprawy Nestle: ale nie widzę związku, w jaki sposób wypłata dzieciom w Państwie x zbyt małej pensji, bo za darmo to nie jest, przyczyni się do śmierci jakiś ludzi w ich Państwie czy w innym.?
Powiedziałabym, że choć płacą niegodną sumę w aspekcie swojego wzbogacania się, to raczej wpływ bezpośredni na życie tych ludzi może być jedynie taki, że dziecko będzie miało jakiekolwiek pieniądze.
Natomiast jeżeli żarcie paluszków pozwala na kupienie 2 pocisków do kałacha to może lepiej ich nie jeść.
Tylko owa praca była niewolnicza, co podkreślałem. Co do amunicji to polecam sprawdzić ile kosztuje wiadro do AK
Nie znam sprawy Nestle: ale nie widzę związku, w jaki sposób wypłata dzieciom w Państwie x zbyt małej pensji, bo za darmo to nie jest, przyczyni się do śmierci jakiś ludzi w ich Państwie czy w innym.?
Powiedziałabym, że choć płacą niegodną sumę w aspekcie swojego wzbogacania się, to raczej wpływ bezpośredni na życie tych ludzi może być jedynie taki, że dziecko będzie miało jakiekolwiek pieniądze.
Natomiast jeżeli żarcie paluszków pozwala na kupienie 2 pocisków do kałacha to może lepiej ich nie jeść.
„Twój ból jest lepszy niż mój”
Tylko owa praca była niewolnicza, co podkreślałem. Co do amunicji to polecam sprawdzić ile kosztuje wiadro do AK
Zależy ile kto paluszków zjada.
Proszę o linka do materiałów o zmuszaniu do pracy za darmo.
Chętnie poczytam i wywalę Ciniminis
MagdaLena1111 napisał/a:Podsumowując winny policjant, a nie złoczyńca ;-)
Bo jak zamykają ojca-zlodzieja a przy tym żywiciela rodziny, to kto jest winny, że jego dzieci będą chodzić głodne?
Bo tak będzie
Jak Afryka zacznie głodować, to co będzie mówić Rosja? Pytajcie USA, pytajcie Europę, co my biedni Rosjanie możemy... A jaki ładny lewar się zrobi na niektóre kraje. Bo jakby co, to będzie można kogoś wesprzeć dostawami zboża, jakieś chińsko-pakistańskie kanały rozliczeń finansowych się uruchomi i wyśle zboże z wielkimi napisami "Made in Russia". Biedne dzieci po rękach będą Rosjan całować...
Podoba mi się Twoja fantazja :-D
Pożyjemy - zobaczymy ;-)
Podoba mi się Twoja fantazja :-D
Pożyjemy - zobaczymy ;-)
To się nazywa marketing
A na razie Rosjanie z Ukraińcami dogadali się na deeskalację działań zbrojnych w regionie Kijowa i Czernichowa. Rozmawiali też o statusie Krymu, który w jakiejś bliżej nieokreślonej formule miałby być wypracowany w ciągu 15 lat. Może na razie Ukraina odda Rosji Krym w lenno
Poza tym Ukraińcy mówią o jakimś nowym traktacie gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy, w który zaangażowani byliby stali członkowie RB ONZ, a nawet kilka innych państw, w tym Polska. Państwa te zobowiązane byłyby zapewnić Ukrainie bezpieczeństwo... To ja poproszę o wersję bez Polski! Odrzucam całą gadkę o polskiej strefie wpływu itd. Nie, tu my byśmy byli wzywani przed szereg, bo nikt inny nie jest tak głupi jak my. Już mamy przykład w postaci rzecznika MSZ rzucającego tekst, że jesteśmy sługami Ukrainy. Masakra.
Rowniez jestem przeciwna, by nasz kraj byl gwarantem bezpieczenstwa. Oznacza to jedno- ze Polska predzej czy pozniej zostalaby wplatana w konflikt zbrojny z Rosja. Na szczescie nie wyszedl Kaczynskiemu pomysl z misja pokojowa. W ogole to niezle sie nasi zblaznili tym pomyslem, zwlaszcza, ze nawet Zelenski jest sceptyczny. Polska jak zwykle wyskakuje przed szereg, by potem oberwac rykoszetem. Obecna sytuacja wyraznie pokazuje, ze w polityce nie ma przyjaciol. Nie tylko przyklad Niemiec, ale przede wszystkim Wegier to obrazuje. Polska powinna oczywiscie wspierac Ukraine, przyjac uchodzcow, ale tez choc troche zdystansowac sie I nie wychodzic przed szereg.
Jak my mamy cokolwiek gwarantować jak mamy słabszą armię niż Ukraina?
Jak się dogadalibysny z Izraelem, Turkami i Kanadą jednocześnie? Jakiś kwartet egzotyczny...
Ps. Nie wierzę w żadne dogadanie się.
Kupują czas na coś. Nie wiem na co..
A na razie Rosjanie z Ukraińcami dogadali się na deeskalację działań zbrojnych w regionie Kijowa i Czernichowa. Rozmawiali też o statusie Krymu, który w jakiejś bliżej nieokreślonej formule miałby być wypracowany w ciągu 15 lat. Może na razie Ukraina odda Rosji Krym w lenno
Poza tym Ukraińcy mówią o jakimś nowym traktacie gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy, w który zaangażowani byliby stali członkowie RB ONZ, a nawet kilka innych państw, w tym Polska. Państwa te zobowiązane byłyby zapewnić Ukrainie bezpieczeństwo... To ja poproszę o wersję bez Polski! Odrzucam całą gadkę o polskiej strefie wpływu itd. Nie, tu my byśmy byli wzywani przed szereg, bo nikt inny nie jest tak głupi jak my. Już mamy przykład w postaci rzecznika MSZ rzucającego tekst, że jesteśmy sługami Ukrainy. Masakra.
O jacy łaskawcy ci Ruscy :-D
Tam, gdzie dostają łupnia i nie mają żadnych szans na skuteczną ofensywę, to oni zgadzają się na deeskalację :-D
Nie wierzę Ruskom i nie sądzę, że wierzy im Ukraina po tym wszystkim. Jak dla mnie to cyniczna gra, bo Rosjanie są w impasie i do żadnego traktatu nie dojdzie. Zresztą wyobrażasz sobie, że Chiny (jako stały członek RB ONZ) zgadzają się zostać gwarantem bezpieczeństwa Ukrainy? Nie wydaje mi się.
O jacy łaskawcy ci Ruscy :-D
Tam, gdzie dostają łupnia i nie mają żadnych szans na skuteczną ofensywę, to oni zgadzają się na deeskalację :-DNie wierzę Ruskom i nie sądzę, że wierzy im Ukraina po tym wszystkim. Jak dla mnie to cyniczna gra, bo Rosjanie są w impasie i do żadnego traktatu nie dojdzie. Zresztą wyobrażasz sobie, że Chiny (jako stały członek RB ONZ) zgadzają się zostać gwarantem bezpieczeństwa Ukrainy? Nie wydaje mi się.
Cóż, w końcu przegrali! Nie zajęli 90 % Ukrainy, tylko 10 %. Nie obalili władz Ukrainy tylko przekonali je do podpisania deklaracji o statusie Ukrainy jako państwo neutralne, nie przystępujące do żadnego paktu wojskowego, nie biorące udziału w ćwiczeniach z innymi państwami, nie goszczące wojsk innych państw. Przegrali nie zdobywając Ukrainy ale skłonili władze Ukrainy do zalegalizowania władzy Rosji nad Krymem i Donbasem w dwa razy większym obszarze niż 23 lutego 2022 roku. Nie wiem czy niektóre firmy zdążą się wycofać z Rosji zanim trzeba będzie wracać, bo sankcje się już odwoła...
Myślę, że teraz naprawdę mało osób na tym świecie( a przynajmniej w Europie) będzie w stanie w cokolwiek uwierzyć Rosjanom..Nie mówiąc nawet tylko o ich "przywódcach", ale o przeciętnym obywatelu..
O ile z niemal każdym innym pańśtwem i jego przywódcami może być coś na kształt "na dwoje babka wróżyła" w kwestii wiarygodności", to w przypadku Rosji mówienie o zaufaniu czy wiarygodności jest zwykłą naiwnością. To się niemal całkiem wyklucza..
Myślę, że teraz naprawdę mało osób na tym świecie( a przynajmniej w Europie) będzie w stanie w cokolwiek uwierzyć Rosjanom..Nie mówiąc nawet tylko o ich "przywódcach", ale o przeciętnym obywatelu..
O ile z niemal każdym innym pańśtwem i jego przywódcami może być coś na kształt "na dwoje babka wróżyła" w kwestii wiarygodności", to w przypadku Rosji mówienie o zaufaniu czy wiarygodności jest zwykłą naiwnością. To się niemal całkiem wyklucza..
Eee...przypomnij sobie postępowanie Erdogana i Turcji na przykład.
Krótka piłka, każdy teraz grabi do siebie. Oberwą ci co nie mają zapasów, a są dużymi importerami.
Czyli Afryka... i znowu ruszy Putinowska broń M, tylko na większą skalę.
Jak się dogadalibysny z Izraelem,
Izrael nigdy nie będzie antyrosyjski. Nie ma szans.
Jest za dużo rosyjskich żydów, którzy się znaturalizowali w ostaniach latach. Pewnie pamiętasz jak Putin był na obchodach wyzwolenia Auschwitz w Jerozolimie. Wtedy też odsłaniał tam pomnik dzielnych radzieckich sołdatów.
Więc żaden rząd Izraela nie utrzyma się bez ich głosów.
Ps. Nie wierzę w żadne dogadanie się.
Kupują czas na coś. Nie wiem na co..
Żeby przesunąć więcej wojska, zmobilizować rezerwistów, przywieźć obiecanych Syryjczyków, zrobić porządek na Białorusi... Ma być zwycięstwo na 9tego maja to będzie. Car kazał.
Powiedziałabym, że choć płacą niegodną sumę w aspekcie swojego wzbogacania się, to raczej wpływ bezpośredni na życie tych ludzi może być jedynie taki, że dziecko będzie miało jakiekolwiek pieniądze.
NIby taka postepowa i nowoczesna, a tu proszę. Popieranie wykorzystywania dzieci.
Jakby te biedna dzieci nie kopały kobaltu gołymi rączki to nie miałby za co żyć. Och... jacy jesteśmy dobrze, że kupujemy po 2 smartfony rocznie i dajemy im pracę.
MagdaLena1111 napisał/a:O jacy łaskawcy ci Ruscy :-D
Tam, gdzie dostają łupnia i nie mają żadnych szans na skuteczną ofensywę, to oni zgadzają się na deeskalację :-DNie wierzę Ruskom i nie sądzę, że wierzy im Ukraina po tym wszystkim. Jak dla mnie to cyniczna gra, bo Rosjanie są w impasie i do żadnego traktatu nie dojdzie. Zresztą wyobrażasz sobie, że Chiny (jako stały członek RB ONZ) zgadzają się zostać gwarantem bezpieczeństwa Ukrainy? Nie wydaje mi się.
Cóż, w końcu przegrali! Nie zajęli 90 % Ukrainy, tylko 10 %. Nie obalili władz Ukrainy tylko przekonali je do podpisania deklaracji o statusie Ukrainy jako państwo neutralne, nie przystępujące do żadnego paktu wojskowego, nie biorące udziału w ćwiczeniach z innymi państwami, nie goszczące wojsk innych państw. Przegrali nie zdobywając Ukrainy ale skłonili władze Ukrainy do zalegalizowania władzy Rosji nad Krymem i Donbasem w dwa razy większym obszarze niż 23 lutego 2022 roku. Nie wiem czy niektóre firmy zdążą się wycofać z Rosji zanim trzeba będzie wracać, bo sankcje się już odwoła...
Przed chwilą pisałeś o jakimś nieuregulowanym statusie Krymu itp. a teraz już mamy na tapecie jednak oddanie spornych ziem? Chyba Cię poniosło :-D
Nie wiem. Dziwnie to wygląda. To Ruskim zależy teraz już na jakimś układzie, więc nie wiem dlaczego strona Ukraińska miałaby się godzić na ustępstwa swoim kosztem, jeszcze po tych wszystkich strasznych rzeczach, które im orkowie zgotowali. I mając na uwadze, że Putin nie odpuści, bo ten potencjalny traktat i tak jest jego geopolityczną i strategiczną porażką oraz teoretycznie końcem marzeń o Wielkiej Rosji, więc ciosem w ambicję.
No nic, trzeba to obserwować.
PS. Tymczasem chyba wszyscy obserwują mecz. Mój ogląda na stojąco, usiedzieć z emocji nie może :-D
Ukraina bardzo chce Nas uwiklac w konflikt z Rosja. Sekretarz Rady Bezpieczenstwa Narodowego, Danilow stwierdzil, ze Polska powinna wysunac roszczenia do Rosji w sprawie Kaliningradu. Paranoja.
Ukraina bardzo chce Nas uwiklac w konflikt z Rosja. Sekretarz Rady Bezpieczenstwa Narodowego, Danilow stwierdzil, ze Polska powinna wysunac roszczenia do Rosji w sprawie Kaliningradu. Paranoja.
Oni mają prawo gadać. Tym bardziej w sytuacji, w jakiej się znajdują, a my mamy prawo mieć to gdzieś. Nie ma się co gorączkować.
Ja postępowa i nowoczesna?
Chyba mnie z kimś pomyliłeś.
Ja jestem konserwatywna, stanowcza logiczną do bólu.
I jeszcze upierdliwie dokładna:)
A logika wskazuje że tam gdzie dzieci muszą pracować rodzice nie mają na jedzenie dla nich.
A smartfony kupuję jak padną.
Nie wiedziałam.ze w płatkach śniadaniowych jest kobalt
Przed chwilą pisałeś o jakimś nieuregulowanym statusie Krymu itp. a teraz już mamy na tapecie jednak oddanie spornych ziem? Chyba Cię poniosło :-D
Komunikat z dzisiejszych rozmów ukraińsko-rosyjskich był taki, że obie strony zmierzają w kierunku takim, że status Krymu będzie rozstrzygnięty za 15 lat w drodze jakichś dalszych rozmów. De facto oznacza to formalne uznanie przez Ukrainę obecnego statusu Krymu jako będącego pod panowaniem rosyjskim.
Nie wiem. Dziwnie to wygląda. To Ruskim zależy teraz już na jakimś układzie, więc nie wiem dlaczego strona Ukraińska miałaby się godzić na ustępstwa swoim kosztem, jeszcze po tych wszystkich strasznych rzeczach, które im orkowie zgotowali. I mając na uwadze, że Putin nie odpuści, bo ten potencjalny traktat i tak jest jego geopolityczną i strategiczną porażką oraz teoretycznie końcem marzeń o Wielkiej Rosji, więc ciosem w ambicję.
No nic, trzeba to obserwować.
Bo Ukrainę ta wojna też kosztuje i to baaaardzo dużo w pieniądzach, majątku trwałym, ludziach. Choćby taki paradoks przy całym sceptycyzmie do utrzymywania uchodźców ale jeśli tylko milion ukraińskich młodych kobiet z dziećmi zdecyduje się na stałe pozostać w Polsce, to jest to wyrwa demograficzna dla Ukrainy, a ostatecznie w rachunku dłuższym zysk Polski. To tak jakby Rosjanie zabili milion ukraińskich obywateli i to nie staruszków ale kobiet w wieku rozrodczym i dzieci, które kiedyś poszłyby do pracy, do wojska itd. Dlatego są naciski władz ukraińskich aby uchodźcy, którzy uciekli w odruchu paniki z terenów nie zagrożonych działaniami zbrojnymi wracali na Ukrainę, bo ktoś musi pracować. To że jest wojna nie oznacza, że nie trzeba produkować szeregu rzeczy, żywności, przetwarzać ją, pracować w usługach i taka drobnostka płacić podatki.
Dlatego Ukraina również ma swój akceptowalny czas trwania konfliktu powyżej którego jej sytuacja gospodarcza i społeczna stanie się tragiczna. Teraz już zaczyna się wojna na wyniszczenie kosztami wojny.
Dlatego Rosjanie zgodzili się wycofać siły spod Kijowa i Czernichowa, bo zweryfikowali siły i nic tam więcej nie wywalczą. Mogliby się wycofać w ogniu walk ale po co? Lepiej zaproponować Ukrainie wstrzymanie działań na tym odcinku, teraz już spokojnie wycofują stamtąd siły nie niepokojeni przez Ukraińców. Faza planistyczna nowej fazy konfliktu pewnie skończy się w ciągu tygodnia, w tym samym czasie lub trochę dłuższym skończą się przerzuty wojsk z tych zwolnionych odcinków i najdalej w ciągu dwóch tygodni ruszą z nową siłą w Donbasie. Ukraińcy nie są przecież głupi i też to wiedzą ale też potrzebują czasu na reorganizację, też najchętniej skróciliby długość "frontu" więc rozejm czy też jakaś formuła częściowego zawieszenia broni jest na rękę obu stronom.
PS. Tymczasem chyba wszyscy obserwują mecz. Mój ogląda na stojąco, usiedzieć z emocji nie może :-D
A kto dziś gra?
Bo Ukrainę ta wojna też kosztuje i to baaaardzo dużo w pieniądzach, majątku trwałym, ludziach. Choćby taki paradoks przy całym sceptycyzmie do utrzymywania uchodźców ale jeśli tylko milion ukraińskich młodych kobiet z dziećmi zdecyduje się na stałe pozostać w Polsce, to jest to wyrwa demograficzna dla Ukrainy, a ostatecznie w rachunku dłuższym zysk Polski. To tak jakby Rosjanie zabili milion ukraińskich obywateli i to nie staruszków ale kobiet w wieku rozrodczym
….
Mam takie niedelikatne pytanie…
- jak Polki postrzegają pojawienie się dużej liczby konkurentek na swoim terenie ?
Duża liczba z tych Ukrainek w „wieku rozrodzczym” pewnie zacznie „polowanie” na Polaków.
Nie wzbudza to Waszej obawy ?
MagdaLena1111 napisał/a:PS. Tymczasem chyba wszyscy obserwują mecz. Mój ogląda na stojąco, usiedzieć z emocji nie może :-D
A kto dziś gra?
Pewnie Bayern, bo Lewy ma biegać po boisku.
Dla mnie to wał i gra na czas
Rzekłem.
Bill Garret: A jak postrzegasz spotkanie z uzbrojonym chlopakiem/ mężem.takiej dziewczyny po wojnie
Nie czujesz niepokoju ?
Albo obaw, że Ukrańcy jak już tu wrócą do pracy to wydadzą się bardziej męscy?
Bill Garret: A jak postrzegasz spotkanie z uzbrojonym chlopakiem/ mężem.takiej dziewczyny po wojnie
Nie czujesz niepokoju ?
Albo obaw, że Ukrańcy jak już tu wrócą do pracy to wydadzą się bardziej męscy?
Trafiony.
A tak na marginesie, co to za atrakcyjność motywowana tylko ekonomią.
@Bill Garret przecież Polki nie mają powodów do obaw, gdyż wolni Polacy atrakcyjni dla krajanek nie są, więc żadna strata
A tak na marginesie, co to za atrakcyjność motywowana tylko ekonomią.
Podstawowa od czasu kiedy ludzie jeszcze na drzewach siedzieli?
gdyż wolni Polacy atrakcyjni dla krajanek nie są, więc żadna strata
A 3 mln weteranów z PTSD na pewno będą.
No widzę że chłopaki z frontu już posłali ostrzeżenie..
Przeczytałam co nieco.
Jednak napisałeś o tym w stylu jakby proceder organizowalo Nestle, a nie podwykonawcy z krajów 3 świata.
Sprawa w sądzie pozew dotyczy sprawy sprzed kilkudziesieciu lat. 8 chłopców z Tajlandii. Więc skoro to tajlandcy pośrednicy to ja na początek zbojkotuję Tajlandię, a potem czekoladę jak okaże się że mieli świadomość że pracownicy podwykonawcy pracują nielegalnie.
Dlaczego nie domagają się odszkodowania od swoich pracodawców w Tajlandii?
Bo kasę ma Nestle.
Więc to sprawa raczej kryminalna A nie temat pracy ubogich dzieci za grosze.nie znam amerykańskiego prawa, ale w polskim aby wykazać winę koncernu, trzeba wykazać jego wpływ na procedurę zatrudniania i opłacania pracownikow.
I
Więc to sprawa raczej kryminalna A nie temat pracy ubogich dzieci za grosze.nie znam amerykańskiego prawa, ale w polskim aby wykazać winę koncernu, trzeba wykazać jego wpływ na procedurę zatrudniania i opłacania pracownikow.
I
Ale cały proceder w wielu branżach jest zorganizowany tak, że koncern nic nie wie, on tylko podzleca poprzez pięciu pośredników wykonanie czegoś i nawet nie musi go interesować gdzie. Koncern interesuje parametr finansowy tzn., że podzlecona robota będzie trzy razy tańsza. Dla koncernu rzecz jasna, bo faktycznie będzie dużo bardziej tańsza ale dochodzą marże pośredników. Tak się szyje ciuchy, tak się produkuje samochody, tak się robi wafelki i makaron. Koncern zawsze ma być czysty
Dla mnie to wał i gra na czas
Rzekłem.
Na to wygląda.
Z tego, co czytam, to cały świat nie wierzy orkom, więc po co ta cała parada z rzekomym dogadywaniem się? Taki wojenny taniec to chyba ;-)
Mam nadzieję, że Ukraina dobrze wykorzystuje czas i się dozbraja oraz przygotowuje na nową ofensywę.
Ciekawe ilu tam mają tak realnie osób biorących udział w obronie i walkach. Skoro tylko do kraju wróciło ok. 400k osób.
40 mln naród. Niech w wielu poborowym będzie 10 mln mężczyzn, a walczy co 5ty, to daje 2-milionową armię, w większości pewnie nieprofesjonalną, ale jednak. Do tego dochodzą kobiety. Nie wyobrażam sobie ucieczki z kraju w przypadku wojny, nie mam póki co dzieci, które musiałabym chronić, więc też chciałabym w jakiś sposób przydać się w działaniach przeciwko najeźdźcy. Nawet możliwości przeszkolenia mam.
Snake napisał/a:MagdaLena1111 napisał/a:PS. Tymczasem chyba wszyscy obserwują mecz. Mój ogląda na stojąco, usiedzieć z emocji nie może :-D
A kto dziś gra?
Pewnie Bayern, bo Lewy ma biegać po boisku.
Hehehe :-D Żartownisie.
Nasi jadą na mundial!
Wielkość potencjału ludzkiego, wielkość, a co z amunicją, systemem logistyki itd.
Dopóki nie ma zawieszenia broni na okres rozmów, tak moim zdaniem oczywiście, wszystko jest teatrem, dalekim od normalizacji.
Przeczytałam co nieco.
Jednak napisałeś o tym w stylu jakby proceder organizowalo Nestle, a nie podwykonawcy z krajów 3 świata.
Sprawa w sądzie pozew dotyczy sprawy sprzed kilkudziesieciu lat. 8 chłopców z Tajlandii. Więc skoro to tajlandcy pośrednicy to ja na początek zbojkotuję Tajlandię, a potem czekoladę jak okaże się że mieli świadomość że pracownicy podwykonawcy pracują nielegalnie.
Dlaczego nie domagają się odszkodowania od swoich pracodawców w Tajlandii?
Bo kasę ma Nestle.
Więc to sprawa raczej kryminalna A nie temat pracy ubogich dzieci za grosze.nie znam amerykańskiego prawa, ale w polskim aby wykazać winę koncernu, trzeba wykazać jego wpływ na procedurę zatrudniania i opłacania pracownikow.
I
Mechanizmy stare jak swiat. Polecam poczytac o awarii w fabryce amerykanskiej firmy Union Carbide (obecnie DOW Chemicals) w indyjskim Bhopal w 1984 i o tym jak amerykanie wywineli sie od odpowiedzialnosci za smierc prawie 3500 ludzi i okaleczenia ponad 500 000.
Trafiony.
A tak na marginesie, co to za atrakcyjność motywowana tylko ekonomią.@Bill Garret przecież Polki nie mają powodów do obaw, gdyż wolni Polacy atrakcyjni dla krajanek nie są, więc żadna strata wink
Dokladnie, polaki to dla kobiet takie same robaki jak ukraincy i nawet z javellin w rekach przegra z niemieckim paszportem i mercedesem czy innym audi. Wczoraj z ciekawosci odpalilem tindera, ukrainki praktycznie wyparly miejscowe kobiety tak usilnie szukaja na zachodzie 'punktu zaczepienia'.
Rowniez jestem przeciwna, by nasz kraj byl gwarantem bezpieczenstwa. Oznacza to jedno- ze Polska predzej czy pozniej zostalaby wplatana w konflikt zbrojny z Rosja.
Polska juz jest w ten konflikt uwiklana. Rosja jest teraz slaba a my mamy szanse wreszcie wywalczyc cos dla siebie na nie swoim terenia, precedens historyczny. Rosyjska armia jest niewydolna i trzeba ja teraz zniszczyc poprzez wsparcie dla ukrainy.
Przecież cały zachód dozbraja Ukrainę.
Przecież cały zachód dozbraja Ukrainę.
Ale w co uzbraja
Polecam sprawdzić w co i na co to pozwala
MagdaLena1111 napisał/a:Przecież cały zachód dozbraja Ukrainę.
Ale w co uzbraja
Polecam sprawdzić w co i na co to pozwala
Myślisz, ze znajdę w necie rzeczywistą listę tego, co otrzymują Ukraińcy? Nie sądzę.
Dlatego Magdo - Masa w swojej ilości nie jest aktualnie wartością.
Dalej króluje powietrze, artyleria i ciężki sprzęt.
Zobaczymy co zrobią Rosjanie, ale moim zdaniem daleko jeszcze od końca.
Dlatego Magdo - Masa w swojej ilości nie jest aktualnie wartością.
Dalej króluje powietrze, artyleria i ciężki sprzęt.
Zobaczymy co zrobią Rosjanie, ale moim zdaniem daleko jeszcze od końca.
Rosjanom za to brakuje ludzi. Ściagają ich zewsząd. A wyposażenia mają coraz mniej. Szok, jak bardzo skuteczni są Ukraińcy w usuwaniu wroga ze swojego nieba.
Tak, wielu głosi, że długo potrwa ta wojna. Oby nie.
Ciekawe ilu tam mają tak realnie osób biorących udział w obronie i walkach. Skoro tylko do kraju wróciło ok. 400k osób.
40 mln naród. Niech w wielu poborowym będzie 10 mln mężczyzn, a walczy co 5ty, to daje 2-milionową armię, w większości pewnie nieprofesjonalną, ale jednak. Do tego dochodzą kobiety. Nie wyobrażam sobie ucieczki z kraju w przypadku wojny, nie mam póki co dzieci, które musiałabym chronić, więc też chciałabym w jakiś sposób przydać się w działaniach przeciwko najeźdźcy. Nawet możliwości przeszkolenia mam.
No jeśli potrzeba taniego mięsa armatniego do szybkiej utylizacji na linii frontu, to liczba 2 miliony jest jak najbardziej możliwa. Również w Polsce, czemu nie? Najlepiej sowiecką metodą, jeden dostaje karabin, a drugi amunicję do niego...
W rzeczywistości wygląda to mniej więcej tak, że Rosjanie zgromadzili na potrzeby ataku na Ukrainę ok. 300-350 tysięcy żołnierzy. Bezpośrednio walczyć ruszyło na Ukrainę ok. 100 tysięcy. Reszta to klasyczna otoczka logistyczna armii.
W przypadku Ukraińców wygląda to zapewne podobnie, z tym że w chwili ataku Rosji udało im się zmobilizować trochę ponad 300 tysięcy żołnierzy. Realnie w walkach jest ich pewnie również ok. 100 tysięcy. Czemu nie więcej? Bo żołnierz to nie mięso armatnie, potrzebuje czołgu, bojowego wozu piechoty, działa do obsługi, ciężarówki, moździerza. Bo armia to związki pancerne, zmechanizowane lub zmotoryzowane. Już się nie walczy dywizjami piechoty dzielnie maszerującymi z buta przez pola i lasy.
Odnosząc to do Polski i walecznych planów zwiększenia liczebności polskiej armii do 300 tysięcy rozsądni obserwatorzy mówią, że jest to nierealne. Dlaczego? Bo demograficznie brak nam chętnych w odpowiednim wieku. Może ze 200 tysięcy da się uciułać. Nawet powrót do poboru już nie da takich efektów jak w czasach PRL, gdzie na wiosnę można było co roku 100 tysięcy chłopaków do wojska wziąć.
A to nie Ty Snake pisałeś, że aby przeprowadzić skuteczną ofensywę, to należy mieć kilkukrotnie bardziej liczebną armię?
Czy skoro te wielkości są porównywalne, to orkowie już na starcie mieli pod górkę?
A to nie Ty Snake pisałeś, że aby przeprowadzić skuteczną ofensywę, to należy mieć kilkukrotnie bardziej liczebną armię?
Czy skoro te wielkości są porównywalne, to orkowie już na starcie mieli pod górkę?
Dlatego jeszcze raz
Uzbrojenie dostarczane pozwala kąsać Rosjan, bo to uzbrojenie lekkiej piechoty.
Tymczasem do działań kontr potrzebny jest ciężki sprzęt. Aktualna rezerwa znajduje się we wszystkich kontraktowych jednostkach. W powietrzno-desantowej również
W przypadku OPL Jarosław Wolski zrobił dwa tygodnie temu bodaj analizę, jak to wygląda w przypadku liczby lotów do ściągnięć. Aż tak różowo to nie wyglądało.
W przypadku OPL Jarosław Wolski zrobił dwa tygodnie temu bodaj analizę, jak to wygląda w przypadku liczby lotów do ściągnięć. Aż tak różowo to nie wyglądało.
Możesz to rozwinąć, ale bez rozpisywania się? Jestem laikiem. Co to jest liczba lotów do ściągnięcia? Co nie jest różowe?
Jak ńiemal każdego dnia Ukraińcy ściągają że swojego nieba po kilka samolotów, śmigłowców, dronów i rakiet, to nieźle to wygląda.
Właśnie szukam tego wpisu, a w obecnej sytuacji ciężko go znaleźć, bo naprawdę dużo komentarzy lata
Jak go odnajdę to wkleję
PLUS!
Zobacz na to z drugiej strony - czyli ile dronów tracą Ukraińcy, jak i jaka jest obecność... ukraińskich sił powietrznych.
A z tym po kilka dziennie z danych kategorii to bym nie przesadzał. Naprawdę Ukraińcy też koloryzują sporo bez potwierdzenia.
Choć mem związany z VDV to faktycznie było tragiczne ze strony Rosjan
A to nie Ty Snake pisałeś, że aby przeprowadzić skuteczną ofensywę, to należy mieć kilkukrotnie bardziej liczebną armię?
Czy skoro te wielkości są porównywalne, to orkowie już na starcie mieli pod górkę?
Ha, ha no mieli! Rozpoczęli działania zbrojne całkowicie niezgodnie z własną sztuką operacyjną. 24 lutego stanęły przeciwko sobie dwie równie liczebne armie, a może nawet Ukraina miała lekką przewagę w ludziach Oczywiście ze względu na rozbicie działań na kilka kierunków lokalnie dysproporcje mogły wyglądać różnie. Ponadto Ukraina to jest duży kraj, ze względu na teren, porę roku działania są kanalizowane do dróg utwardzonych i korzystając z tego przez kilka pierwszych dni Rosjanie weszli całkiem głęboko oddziałami pierwszorzutowymi. Natomiast konsekwencją zbyt małych sił były obrazki z kolejnych dni tj. tych porzucanych wozów, braku paliwa, ataków na transporty. Za pierwszym rzutem nie było drugiego i trzeciego rzutu, który czyściłby teren przez który parę dni temu pogoniły ich czołówki.
Lucyfer666 napisał/a:W przypadku OPL Jarosław Wolski zrobił dwa tygodnie temu bodaj analizę, jak to wygląda w przypadku liczby lotów do ściągnięć. Aż tak różowo to nie wyglądało.
Możesz to rozwinąć, ale bez rozpisywania się? Jestem laikiem. Co to jest liczba lotów do ściągnięcia? Co nie jest różowe?
Jak ńiemal każdego dnia Ukraińcy ściągają że swojego nieba po kilka samolotów, śmigłowców, dronów i rakiet, to nieźle to wygląda.
Bo to wszystko zależy od miejsca działań. Na południu Rosjanie mniej więcej w pełni panują w powietrzu, im bardziej na północ tym mniej. Co do komunikatów o zadanych przeciwnikowi stratach obie strony pięknie konfabulują, w końcu Rosjanie zestrzelili Ukraińcom już ze trzy razy wszystkie duże drony. Udokumentowana strata, to zdjęcie wraku z określeniem miejsca i daty.
Niemniej z dostępnych analiz Wolski wysnuwa wniosek na wczoraj, że w ciągu miesiąca Rosjanie stracili 27 % wyjściowego stanu zaangażowanych na Ukrainie czołgów. Co przekładając na dane nie uśrednione daje to, że część rosyjskich jednostek musiała zostać całkowicie rozbita, część utraciła zdolność do działania, część do działań ofensywnych. Porównywalnie Ukraińcy stracili ok. 10 % swojego wyjściowego stanu czołgów. Niestety w przypadku Rosjan ta liczba utraconych bezpowrotnie czołgów, to tylko ok. 6-8 % czołgów jakimi mogą dysponować w miarę od ręki. W przypadku Ukrainy takich zapasów nie ma.
Nie czuję po co Ukraińcy mieliby oszukiwać zachód :-/. Bo zarówno oni, jak i orkowie znają prawdę.
Za to wydają mi się mocno przesadzone zachwyty (po raz kolejny) nad siłami rosyjskimi. Właśnie mieliśmy okazję obserwować rozdmuchana propagandę wokół ich zdolności militarnych i okazały się mocno przesadzone. Te dotyczące sprzętu także, np:
Kiedy postanowiono uruchomić czołgi T-80, zgromadzone w zapasie 4. Kantemirowskiej Dywizji Pancernej Gwardii z Naro-Formińska, okazało się, że są one ogołocone ze wszystkiego, co dało się sprzedać na złom. Brakuje w nich bloków elektroniki, w których są miedziane kabelki, a zwłaszcza wykonane ze złota styki. W części czołgów nie było nawet silników! Prawdopodobnie taka skala kradzieży i korupcji sprawiła, że ze stanowiska odwołano dowódcę 1. Armii Pancernej Gwardii gen. por. Siergieja Kisiela, który miał trafić do aresztu domowego.
Źródło: Polityka: Rosyjskie tanki bez silników. Co dalej na froncie? Opcje są dwie
Bo Ukraińcy, podobnie jak Rosjanie tworzą propagandę. A jak ma działać propaganda to wszyscy wiemy.
W wojnie informacyjnej prawda nie jest istotna, ale czy dany przekaz trafia do danego odbiorcy.
Tak samo mówi się o bestialstwie Rosjan, a nie Ukraińskich sił, a te też mają miejsce.
A oczekujesz dżentelmenskiego potraktowania kogoś kto wchodzi do Twojego kraju by mordować?
Bo ja nie oczekuję tego od żadnego polskiego żołnierza broniącego polskiej ziemi.jakkolwiek żle to brzmi.
Dla mnie przynajmniej jest tu rozróżnienie czy bronisz się, czy atakujesz.
Czyżby Ukraińcy mordowali swoich rodaków? Bombardują szpitale, schrony, osiedla cywilów? Rozstrzeliwują ludzi w kolejce po chleb, albo rodziny uciekające z pacyfikowanych miejscowości? Czyżby też gwałcili kobiety na oczach ich dzieci zaraz po tym jak zabili ich ojca? Też strzelają dzieciom w twarz?
Po co stawiasz znak równości?
PS. Sama mam ochotę mordować, jak to obserwuję z daleka i nie dotyka mnie to osobiście, to co dopiero Ukraińcy.
Bawi mnie taka nadinterpretacja ad personam
Panie Drogie. To jest wojna informacyjna.
I tak jak z perspektywy Ukrainy mają latać sceny rosyjskich bombardowań, tak z drugiej strony nie mają latać sceny, jak strzelają w kolana rosyjskich jeńców czy podrzynają im gardła (a i takie nagrania się pojawiły).
Tylko tyle i aż tyle.
A czy były pacyfikacje własnych rodaków - tak dochodziło do linczu ludności rosyjskojęzycznej, mimo że nie pokazywała ona entuzjazmu "wyzwolenia".
I tak - sprawa szybko została zamieciona pod dywan.
Mniej emocji, a więcej logiki, że to gra na większej ilości szachownic.
PS. Sama mam ochotę mordować, jak to obserwuję z daleka i nie dotyka mnie to osobiście, to co dopiero Ukraińcy.
I szybko cywilizowana Europa odnalazła nowego Żyda
PS. Swoją drogą to ewenement, że środowiska liberalne tak gardzące polskim nacjonalizmem, błyskawicznie stały się gorącymi zwolennikami ukraińskiego nacjonalizmu.
Emocje Lucek to ludzka rzecz. Nie rób i Ty się na „maszynę”.
Jest różnica, gdy ma się ochotę mordować orków pozujących na żołnierzy, a nie każdego z rosyjskim paszportem ;-)
Dobra spadam do domu, miłego popołudnia :-) Nie wszyscy mają ten luksus popisać sobie o wojnie.
A oczekujesz dżentelmenskiego potraktowania kogoś kto wchodzi do Twojego kraju by mordować?
Bo ja nie oczekuję tego od żadnego polskiego żołnierza broniącego polskiej ziemi.jakkolwiek żle to brzmi.
Dla mnie przynajmniej jest tu rozróżnienie czy bronisz się, czy atakujesz.
A ja oczekuję, bo Konwencja Genewska nie rozróżnia czy się bronisz, czy atakujesz. Jeśli się więc strzela jeńcom w kolana, obcina palce albo wydłubuje oko, to jest to klasyczna zbrodnia wojenna ścigana przez międzynarodowe trybunały. Bo te konwencje kiedyś cywilizowane państwa podpisały żeby skończyć z prymitywnym zwyczajem wyrzynania w pień poddających się wojsk przeciwnika czy też ich torturowaniu. Państwo biorące do niewoli żołnierza od tego momentu odpowiada prawnie za jego zdrowie i życie. Oczywiście nie jestem pięknoduchem i wiem, że na wojnie mimo konwencji dzieją się "różne rzeczy" ale trzeba być debilem żeby to filmować, a jeszcze większym żeby publikować. Po zabawach w amerykańskim więzieniu, w Abu Ghurajb na USA spadła fala międzynarodowej krytyki. W wyniku skandalu poleciały kariery paru oficerów, a bezpośredni sprawcy - amerykańscy żołnierze poszli siedzieć do więzienia. No oczywiście tak się te sprawy załatwia na cywilizowanym zachodzie. Na wschodzie, to ludzie się cieszą widokiem wydłubywanych oczu bezbronnego wroga. Pozostaje więc mieć nadzieję, że Bug pozostanie dość mocną granicą dla tej wschodniej mentalności.
Wiesz. Mogę tutaj wrzucać treści, które rzekomo robił Azow
Oczywiście sprawa nieweryfikowalna, ale pobudza emocje i osobiście z racji charakteru nawet nie chciałbym tego podawać dalej.
Albo co tam... dajmy traktowanie szabrowników
Jakie jest moje prywatne zdanie, zostawię aktualnie dla siebie.
W polityce emocje to rzecz zbędna. Na emocjach mas się gra, a nie im ulega w decyzyjności kierownictwa.
To przykre, ale tak to wygląda.
Odsyłam Cię Snake do odcinka Historii Realnej gdzie wypowiada się żołnierz Gromu o konwencji genewskiej chyba z 3 tygodnie temu był. .
Jak ktoś mówi by sytuacje gdy ktoś Cię napada odciąć od emocji, to chyba nie wie o czym mówi.
To są emocje i to najwyższego stopnia.
No chyba że ktoś planuje takie rzeczy na chłodno, ale to ma znamiona socjopatii.
Gdyby ktoś skrzywdził moje dziecko to wydlubalabym oczy pazurami. Chociaz nie byloby to racjonalne.
Jak napisałem Elu.
Kręgi decyzyjne muszą się odciąć.
To, że obie strony sobie czynią nakręcające się piekło nie jest tajemnicą.
ALE
Strona, która prezentuje się jako dobra nie może ze swojej strony dopuszczać jawności takich scen ze swojej strony.
Jaka dobra?
Co najwyżej napadnięta.
Proponuję obejrzeć wywiad z Zelenskim skierowany do braci Rosjan. Może jest gdzieś z polskimi napisami albo angielskimi: ja słuchałam po rosyjsku na Medusa.
Mocna rzecz i jasna deklaracja że w tym pokoleniu przebaczenia być nie może, ale warto pracować dla wnuków w obu narodach
Wyobraź sobie Lucyder że wszelkie bandyckie nacje się rozpędzają bo zakładają że druga strona będzie słaba swoją dobrocią. .
Jaka dobra?
Co najwyżej napadnięta.
To dlaczego tak bardzo nie wspieraliśmy Iraku, Afganistanu itd.?
No właśnie - w aktualnej narracji na Ukrainie dzieje się dosłownie walka dobra ze złem.
Do tego możliwość osłabienia Rosji jest na rękę Amerykanom, co ułatwia prowadzenie narracji proukraińskiej, co widzimy w ich wygranej w wojnie informacyjnej.
Proponuję obejrzeć wywiad z Zelenskim skierowany do braci Rosjan. Może jest gdzieś z polskimi napisami albo angielskimi: ja słuchałam po rosyjsku na Medusa.
Mocna rzecz i jasna deklaracja że w tym pokoleniu przebaczenia być nie może, ale warto pracować dla wnuków w obu narodach
Jak będzie po angielsku to posłucham.
Aktualnie szczerze to Zelenskiego wypowiedzi nie śledzę, bo stosuje klasyczną politykę, gdzie jest, tak mówi.
Plus niby rosyjskie media, ale każdy zapomina, że bodaj znajdujące się w Estonii czy Łotwie i do tego niezależne... czyt. do rosyjskiego odbiorcy one nie dotrą ostatecznie
Wyobraź sobie Lucyder że wszelkie bandyckie nacje się rozpędzają bo zakładają że druga strona będzie słaba swoją dobrocią. .
Wyobraź sobie Elu, że każda armia, choć mówi się, że ma bronić, to tak naprawdę zawsze jest szykowana do ataku
Ta iluzja jest politycznie istotna i zawsze była. Bowiem każdy ma realizować swoje interesy. W sposób dyplomatyczny, jak można, ale czasami w sposób "bandycki".
Mnie dziwi całkowite pomijanie perspektywy rosyjskiej w przypadku tego konfliktu
Tak samo w naszym interesie jest kontrola po bramę smoleńską i Dniepr na wschodzie.
Tak samo Niemcy uprawiają swoją politykę imperialną, która dwa razy wysypała się gdy użyli maszyny wojennej.
Perspektywa Rosyjska kontrola po Dniepr ?
To już wiem co teraz u Orbana nadają Związałeś się z partia finansowaną przez rosyjką kasę w dużej mierze, o czym pisałam Ci juz z 2 lata temu w tym dziale. żona szefa tej partii związana jest z Ordoi Iuris- szukaj żródeł kasy jak Ci się chce.
W obliczu bombardowanego kraju ubolewać nad nieuzwględnianiem perspektywy rosyjskiej: to jest paradne..
albo raczej: Nieudaci Wania No chyba że jesteś po prostu pożytecznym idiotą jak wielu z tego środowiska młodych, którymi stare pryki kręciły że hej
Jak kogoś oskarżasz o coś to daj dowody, a nie ad personam polane sosem ignorancji. To że masz problem z definicjami to już wiem, ale widzę że jakieś problemy głębsze masz.
I tak - perspektywę agresora też należy rozumieć w przypadku każdego konfliktu niezależnie od tego czy nam się to podoba czy nie.
a umiesz dodać dwa do dwóch?
jakiś niewielki procent wątpliwości miałam przed wojną.
Chcesz dowodów: poczekaj jeszcze parę miesięcy jak sie posypią niektórzy. na pewno nie przegapisz.
nikt nie pomija tej perspektywy- piszemy o niej wielokrotnie w tym wątku.
ale tylko nieliczni się ku niej przychylają, zastanawiając się ciagle wygimnastykownym w tym kierunku przez lata mózgiem czu jest tam jakaś słuszność, jakiekolwiek usprawiedliwienie.
I nie wiem czy wiesz, ale często walisz tu całe frazy które mozna usłyszeć od pewnych prawicowych polityków: np to O tym że Orban jest biedny bo jest chłopcem do bicia. Ziobro to też powiedział- i Ty: wiec ktoś wam to zapodał- zastanów się kto.
To daj dowody, gdzie należę w takim razie, a nie wyrzucasz swoje projekcje. Nie potrafisz wskazać, to siedź cicho, skoro wskazujesz, że robię za wrogiego działacza.
Ale nic nie masz i tak jak w przypadku definicji uciekałaś od odpowiedzi, tak teraz nic masz.
Więc przestań kłamać w stosunku do mojej osoby.
Odsyłam Cię Snake do odcinka Historii Realnej gdzie wypowiada się żołnierz Gromu o konwencji genewskiej chyba z 3 tygodnie temu był. .
Jak ktoś mówi by sytuacje gdy ktoś Cię napada odciąć od emocji, to chyba nie wie o czym mówi.
To są emocje i to najwyższego stopnia.
No chyba że ktoś planuje takie rzeczy na chłodno, ale to ma znamiona socjopatii.
Gdyby ktoś skrzywdził moje dziecko to wydlubalabym oczy pazurami. Chociaz nie byloby to racjonalne.
Dlatego dawniej mądrzy ludzie trzymali kobiety z daleka od wojska i broni.
Jak pisałem powyżej cywilizacja rządzi się swoimi prawami dlatego odróżnia się od dziczy. Jeżeli ktoś załatwia sprawy metodami dziczy, to należy go zostawić wśród dziczy, bo widać tam bardziej pasuje. Dla przypomnienia, bo kiedyś o tym pisałem. W 1944 roku, w piątym roku mordowania Polaków przez Niemców w czasie powstania warszawskiego, po rzezi Woli, powstańcy mieli zorganizowane obozy jenieckie, w którym umieszczano wziętych do niewoli żołnierzy niemieckich. Na dodatek mimo szczupłości środków karmiono i opatrywano ich. Bo to należało do obowiązków strony wojującej. Był jeden wyjątek ale nie chwalono się tym na lewo i na prawo tzn. pod mur od razu szli członkowie SS, Własowcy i Ukraińcy. Sprawę po prostu załatwiano od ręki i po cichu.
Lata temu przez internet przetoczyła się burzliwa dyskusja z powodu oskarżenia jakie mimochodem rzucił jeden z Anglosasów pod adresem 1. Dywizji Pancernej gen. Maczka. Otóż przytoczył on jedną czy dwie relacje, z których niby wynikało, że polskim pancerniakom "zgubiło się" coś z tysiąc niemieckich jeńców. Nikt raczej nie uważał, że był to specjalny powód do chwały, a wręcz przeciwnie, gdyby to była prawda kładłoby się to cieniem na honor żołnierski dywizji.
Bo sęk w tym, że te "słuszne emocje" o których piszesz najczęściej według materiałów filmowych udzielają się bohaterom zaplecza, członkom wszelakich samoobron, dzielnym obrońcom lokalnego sklepu monopolowego. No ale jak już dorwą w swoje ręce wrażego żołnierza, a choćby i swoją Ukrainkę co z głodu okradła sklep, no to te dzielne wojaki mają swoją chwilę "chwały"...
A jak masz problem, że ktoś funkcjonuje poza Twoją bańką to Twój problem. Ale jak mnie oskarżasz to dawaj publicznie dowody albo chowaj paluch.
Ja nazwałem Orbana chłopcem do bicia. Nigdzie nie powiedziałem, że jest z tego powodu biedny. Co Ty za swoje chore interpretacje stosujesz, gdzie dopowiadasz sobie historie. Idąc Twoim tokiem mówiąc o potężnym rozwoju Chin opierając się na liberalnie nastawionym Profesorze Góralczyku, jestem agentem chińskim?
Proszę bardzo skąd wziąłem. Książka pana Krzysztofa Wojcza XXX dekada.Oprzeć się na analizie czyjejś, która wprost mówi, że z racji sytuacji Węgier idealnie nadają się na worek karny.
Swoją drogą wspomniany profesor Góralczyk też tak uważa.
Weź najpierw ochłodź głowę, bo aż się prosi Tobie powiedzieć hasło ruchu, który nie tak dawno gorąco wspierałaś.
Dlatego dawniej mądrzy ludzie trzymali kobiety z daleka od wojska i broni.
Jak pisałem powyżej cywilizacja rządzi się swoimi prawami dlatego odróżnia się od dziczy. Jeżeli ktoś załatwia sprawy metodami dziczy, to należy go zostawić wśród dziczy, bo widać tam bardziej pasuje.
Ale że co?
Armią czy dziczą nazwiesz orków, którzy, że tak jeszcze raz powtórzę: celowo bombardują cele cywilne, szpitale, schrony; strzelają do ludzi w kolejce za chlebem albo rodzin uciekających z pacyfikowanych miejscowości; gwałcą na oczach dzieci ich matkę, wcześniej zabijając ich ojca; strzelają dziecku w twarz?
To według Ciebie ta cywilizacja?
Kobiety to robią? Ze ich z dala od wojska i broni chcesz trzymać?
I jeszcze zapodajesz postanowienia konwencji o traktowaniu jeńców. Przecież oni sami mają w pogardzie wszystkie prawa ludzkie i boskie, czemu dają wyraz każdego dnia w swoich zbrodniczych działaniach. Tak po chrześcijańsku mają nastawić drugi policzek?
Czytałam gdzieś o Ukraińcu, który sam poszedł walczyć a całą swoją rodzinę: rodziców i żonę z dwójką dzieci pożegnał, gdy ruszali na granicę. Nie dojechali, wszystkich zastrzelili w drodze. Myślisz, że będzie witał najeźdźców z chlebem i solą?
Lucek, piszemy sobie ba forum. Wymieniamy się argumentami, bardziej lub mniej trafnymi i wyważonymi. To nie jest polityczny wiec. Nie muszę być poprawna politycznie, ważyć każde słowo i posługiwać się demagogią, jak na prawdziwego polityka przystało, bo nim nie jestem i nigdy nie będę.
Snake napisał/a:Dlatego dawniej mądrzy ludzie trzymali kobiety z daleka od wojska i broni.
Jak pisałem powyżej cywilizacja rządzi się swoimi prawami dlatego odróżnia się od dziczy. Jeżeli ktoś załatwia sprawy metodami dziczy, to należy go zostawić wśród dziczy, bo widać tam bardziej pasuje.Ale że co?
Armią czy dziczą nazwiesz orków, którzy, że tak jeszcze raz powtórzę: celowo bombardują cele cywilne, szpitale, schrony; strzelają do ludzi w kolejce za chlebem albo rodzin uciekających z pacyfikowanych miejscowości; gwałcą na oczach dzieci ich matkę, wcześniej zabijając ich ojca; strzelają dziecku w twarz?
To według Ciebie ta cywilizacja?
Kobiety to robią? Ze ich z dala od wojska i broni chcesz trzymać?I jeszcze zapodajesz postanowienia konwencji o traktowaniu jeńców. Przecież oni sami mają w pogardzie wszystkie prawa ludzkie i boskie, czemu dają wyraz każdego dnia w swoich zbrodniczych działaniach. Tak po chrześcijańsku mają nastawić drugi policzek?
Czytałam gdzieś o Ukraińcu, który sam poszedł walczyć a całą swoją rodzinę: rodziców i żonę z dwójką dzieci pożegnał, gdy ruszali na granicę. Nie dojechali, wszystkich zastrzelili w drodze. Myślisz, że będzie witał najeźdźców z chlebem i solą?Lucek, piszemy sobie ba forum. Wymieniamy się argumentami, bardziej lub mniej trafnymi i wyważonymi. To nie jest polityczny wiec. Nie muszę być poprawna politycznie, ważyć każde słowo i posługiwać się demagogią, jak na prawdziwego polityka przystało, bo nim nie jestem i nigdy nie będę.
No ludzie wyłączcie na trochę te emocje.
Nikt nie mówi, że mają być grzeczni...
Mają po prostu tego nie filmować, a to co na filmach ma być to opieka nad jeńcami, telefony ich do domów i ogólnie pozytywne kwestie, które nie są masowym przypadkiem.
Raczysz żartować z tym wiecem. Niech Ela przestanie rzucać oskarżenia ad personam, więc wybacz, ale nie wcinaj się między wódkę, a zakąskę.
Strony Poprzednia 1 … 24 25 26 27 28 … 68 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » STYL ŻYCIA I SPOŁECZEŃSTWO KOBIECYM OKIEM » A więc wojna...?
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024