A co to ja kot, żebym mruczał? ;P
Jam jest psiarz z krwi i kości
Deep, jak Ty sięgasz Słońca, to może ja jednak odpuszczę.. NIe chcę się mierzyć z tak wielką siłą
Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » SAMOTNOŚĆ » Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!
Strony Poprzednia 1 … 43 44 45 46 47 … 205 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
A co to ja kot, żebym mruczał? ;P
Jam jest psiarz z krwi i kości
Deep, jak Ty sięgasz Słońca, to może ja jednak odpuszczę.. NIe chcę się mierzyć z tak wielką siłą
Bagienniku muzyka do tańca mogłaby sobie cicho mruczeć w oddali, na pierwszym planie coś innego Poza tym psiaki też mruczą
Wolę nie wiedzieć, co ma niby być na tym pierwszym planie...
Tancerze
Bagienniku nie rozumiesz… to ja… ja będę sięgać… no chyba że nachylisz pyszczek ^.^
Pyszczek..Cóż za pieszczotliwe określenie w stosunku do mojej zarośniętej i brudnej facjaty...
Pyszczek..Cóż za pieszczotliwe określenie w stosunku do mojej zarośniętej i brudnej facjaty...
Wykapany, cały rozbójnik Rumcajs z Ciebie
mojej zarośniętej i brudnej facjaty...
Oh!
Chyba tracę grunt pod nogami... przede mną barwne sny...
Rumcajs
Jako człowiek odczuwajacy współczucie a przede wszystkim niechący się przycznić do czyjegoś nieszczęścia spieszę donieść, że właśnie idę się ogolić..A brud przy okazji zostanie usunięty..
Swoją drogą ciekawe - fetysz brudu, hmm..
Na Rumcajsa to chyba jednak ciut za młody jestem..Prędzej Robin Hood albo Janosik Tak, Janosik - jego ziemie jakoś są bliższe memu sercu niż UK
Robin Hood albo Janosik
Oj, chyba mam gorączkę…
Fetysz to za dużo powiedziane. Ja po prostu mam braki witaminy B12.
Na Czantorię czasem wpadasz? Czy bardziej Giewont… śpiący rycerz… ?
Na gorączkę najlepsza Polopiryna S
Śpiący się powoli robię, ale nie mam zbroi, wię znowu się coś nie zgadza..
Między Czantorią A Giewontem Bliżej tego drugiego...
bagienni_k napisał/a:mojej zarośniętej i brudnej facjaty...
Oh!
Chyba tracę grunt pod nogami... przede mną barwne sny...
paslawek napisał/a:Rumcajs
Bagienniku Ah! Całe szczęście, że już zbroi nie masz.
To jak się wybiorę na Giewont i jak zwykle się zgubię to ta dziełcha w czarnym kapeluszu i kolorowej koszuli przewiązanej w pasie to ja… i możesz mi jajecznicę zrobić
Edit: Paslawek ja się kiedyś posikam przez Ciebie xD
Edit2: A nie! To Szatan tym razem XD Muszę się napić herbatki
Partyzant Szatan
Partyzant Szatan
DeepAndBlue napisał/a:Partyzant Szatan
Jezu, ratuj XD
Hello
Jezusa w to nie mieszajmy
Jezusa w to nie mieszajmy
A Paslawka możemy? ^.^
Lucyfer666 napisał/a:Jezusa w to nie mieszajmy
A Paslawka możemy? ^.^
Paslawek dawno jest w tym umoczony
Lucek, Twój kolejny post będzie 6,666
Lucek, Twój kolejny post będzie 6,666
No to świętujemy! Trzy, dwa, jeden…
Szatanie Psologa też, ok? Ja będę operatorem kamery xD
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:Lucek, Twój kolejny post będzie 6,666
No to świętujemy! Trzy, dwa, jeden…
Szatanie Psologa też, ok? Ja będę operatorem kamery xD
A Psycholog w co jest umoczony?
nie pijta tyle przed snem
A Psycholog w co jest umoczony?
No właśnie!?! Co ta banda kombinuje xD
卐 0 卍
EDIT: 6969 będzie historyczny
nie pijta tyle przed snem
No, ja sobie pozwolę swej herbatki dopić. Dobra jest, kwaśna i słodka. Za kołnierz nie wyleję, bo wciąż gorąca
Ja kawusię piję
Ja kawusię piję
Ja się codziennie zmuszam, żeby tego nie robić. O tej porze i tak już nie działa
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:Lucek, Twój kolejny post będzie 6,666
No to świętujemy! Trzy, dwa, jeden…
Szatanie Psologa też, ok? Ja będę operatorem kamery xD
Ja nie mogę się tu udzielać bo mam chwilowo partnerkę na okresie próbnym .
Ja nie mogę się tu udzielać bo mam chwilowo partnerkę na okresie próbnym
.
Chwalipięta
Psycholog Na Niby napisał/a:Ja nie mogę się tu udzielać bo mam chwilowo partnerkę na okresie próbnym
.
Chwalipięta
Nie ma się czym chwalić, jeździ fiatem 500..
Niektórzy to chyba tutaj nie mogą spać... Ale wieczorkiem to chyba widać, że się humotrki poprawiają, bo się wesoło zrobiło
Jeśli chodzi o kawusię, to z chęcią postawiłby pomnik temu, kto rozpowszechnił w Europie picie tego boskiego napoju Od dzieciaka jestem nałogowcem, jeśli chodzi o kawę
Tylko nie jakieś latte albo cappucino, tylko czarna jak smoła
Deep
Hmm, właściwie to zbroi nigdy nie nosiłem, wolę taki luźny outfit - bo ja to luźny gość jestem..
Z tym Giewontem to uważaj! Nie wchodź przypadkiem na krzyż, bo jeszcze Cię piorun trzaśnie
A w góry najlepiej włożyć coś, co się w oczy nie rzuca, jakies moro albo coś w ten deseń
Hmm a więc tak wyglada flirt dwóch osób w dzisiejszych czasach, wiele nauki przede mną.
Tylko nie jakieś latte albo cappucino
Oj, Bagiennik prawie Cię polubiłam, a Ty wszystko zniszczyłeś jednym zdaniem
bagienni_k napisał/a:Tylko nie jakieś latte albo cappucino
Oj, Bagiennik prawie Cię polubiłam, a Ty wszystko zniszczyłeś jednym zdaniem
Nie piłem tych imitacji kaw i raczej nie zamierzam
Piwo tak samo: wyłącznie gorzkie, najlepiej jasne, typu lager. Wina pijam mało, ale zwykle czerwone
Jedziemy dalej?
Nie piłem tych imitacji kaw i raczej nie zamierzam
Skoro nie piłeś to skąd to uprzedzenie ?
ja tam czasem lubię wypić i dobre latte i cappuccino ,albo kawę z odrobiną kardamonu pycha
z cykorią mi nie smakowała
byle nie bezpośrednio przed snem i nie o powodowanie bezsenności mi chodzi, bo mam tak jak Deep,
tylko że nie lubię i irytuję się jak mi się zachce siku kiedy już przysypiam błogo .
,a też nałogowcem kawy to jestem od 17 roku życia
Widzę, ile w tym jest kawy ;P poniżej mojego poziomu tolerancji Inaczej mówiąc: za mało kawy w kawie
Widzę, ile w tym jest kawy ;P poniżej mojego poziomu tolerancji
Inaczej mówiąc: za mało kawy w kawie
A to pewnie o kawę w sieciówkach chodzi ,tam faktycznie oszczędzają ,normalne cappuccino ma normalną dawkę kawy w kawie plus dodatki ,czyli normalna siekiera i mleko etc:)
Generalnie w sieciówkach jest z kawą spory problem.. A już chyba najgorzej w jakis podrzędnych kanjpach, gdzie nawet jedzenie jest spoko, ale kawy to wolę się już napić w lepszym miejscu. Czasami trafiałem na takie lury, że ledwo dałem radę do połowy wypić a resztę trzeba było wylać..
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:bagienni_k napisał/a:Tylko nie jakieś latte albo cappucino
Oj, Bagiennik prawie Cię polubiłam, a Ty wszystko zniszczyłeś jednym zdaniem
Nie piłem tych imitacji kaw i raczej nie zamierzam
Piwo tak samo: wyłącznie gorzkie, najlepiej jasne, typu lager. Wina pijam mało, ale zwykle czerwone
![]()
Jedziemy dalej?
Jedyna słuszna kawa Z dobrego ekspresu kremowa z mleczną pianką, mniam, mniam
Co do reszty to masz chłopaku szczęście - piwo, tak, tylko jasne, gorzkie
Natomiast co do wina, to aktualnie wyłącznie białe, najlepiej półsłodkie lub półwytrawne.
Wódka, tylko czysta! Żadnych drinków
EDIT: 6969 będzie historyczny
I na bank popełnił ten historyczny post w jakimś nudnym temacie o polityce
nie mogę się tu udzielać bo mam chwilowo partnerkę na okresie próbnym
.
A skąd ta smutna mina? Odwiedzaj nas czasem.
Edit: Aha XD A to nie jest jakieś zabytkowe auto? W każdym razie, coś tak czułam, że się pierwszy wyłamiesz
Z tym Giewontem to uważaj! Nie wchodź przypadkiem na krzyż, bo jeszcze Cię piorun trzaśnie
Jak będziesz tam na mnie czekał to na pewno
Nie mam nic moro… ale mogę się wytarzać w szczawiu i koniczynie
( ˘ ³˘)♥
nie lubię i irytuję się jak mi się zachce siku kiedy już przysypiam błogo
Ooo! To takie wkurzające jest. Czasem i po 7 razy, jak na złość. Raz prawie ze schodów spadłam, bo już spałam i się przebudziłam.. na siku. Wiadomo! I tak szłam nietomna odbijając się od ścian.
A kawy nie lubiłam długo. Dopiero w ostatniej pracy mnie koleżanka Włoszka nauczyła. Uzależniające.
Jedyna słuszna kawa
Z dobrego ekspresu kremowa z mleczną pianką, mniam, mniam
Mniam!
Cappuccino orzechowe z pianką i tartą czekoladą zamiast cukru. Albo latte z bitą śmietaną i syropem waniliowym. Prawdziwa z prawdziwym shotem espresso. Nie jakaś lura.
Piwo ciemne. Wino wytrawne czerwone. Wódka jak już… to wiśniówecka Albo rum do herbatki. Ale to na kuligu najlepiej, albo jak pizga
Lucyfer666 napisał/a:EDIT: 6969 będzie historyczny
I na bank popełnił ten historyczny post w jakimś nudnym temacie o polityce
![]()
Bez kitu. Ja tam nawet nie wchodzę
Deep
Dawno nie byłem na Giewoncie..Coś pomyślę..
Zamiast szczawiu, może wystarczy ubrać jakiś hełm albo coś w tym stylu i przyczepić sobie ulistnione gałązki dla lepszego kamuflażu?
Mój nałóg kawowy wziął się chyba stąd, że nikt w otoczeniu nie pijał niczego, poza czarną kawą. Raz spróbowałem chyba cappucino i stwierdziłem, żę jednak wolę smołę
Przez długi czas w ogóle nie dodawałem mleka czy cukru do kawy. Teraz bywa z tym różnie, ale zdecydowanie częściej w kubku czy filiżance pływa czerń
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:Lucyfer666 napisał/a:EDIT: 6969 będzie historyczny
I na bank popełnił ten historyczny post w jakimś nudnym temacie o polityce
![]()
Bez kitu. Ja tam nawet nie wchodzę
Deep Ale Lucek wchodzi
Panna Bo to Szatan jest, pewnie czuje się tam jak ryba w wodzie
Deep
Zamiast szczawiu, może wystarczy ubrać jakiś hełm albo coś w tym stylu i przyczepić sobie ulistnione gałązki dla lepszego kamuflażu?
Ta… Chełm na łeb i za ojczyznę XD Znając siebie to przyczepiłabym stokrotki, mniszki i co tak jeszcze ładnego rośnie. Choć po co mi kamuflaż jak już dawno porosłam mchem i paprocią
A choć lubię słodkie i herbatę słodzę niemal jak Korwin (tylko miodem) to kawka zbyt słodka jest o-brzy-dli-wa (1/3 łyżeczki miodu maks) A smoły nie wypiję, to dla prawdziwych twardzieli
Panna Bo to Szatan jest, pewnie czuje się tam jak ryba w wodzie
Ale żeby z polityką?
Liczby zobowiązują Drogie Panie
Jak się bawić to masowo
A skąd ta smutna mina? Odwiedzaj nas czasem.
Edit: Aha XD A to nie jest jakieś zabytkowe auto? W każdym razie, coś tak czułam, że się pierwszy wyłamiesz
Bo wiem ze Ci przykro i masz złamane serce .
Nie no, wyszedłbym na hipokrytę bo sam mam małego fiata (nie ma tu literówki). To bardzo fajne kompaktowe auto.. <mruga dwa razy>.
PS. Wcale nie mam żadnej broni przy skroni.
Szatan to skandalista, Panno Demagogię pewnie ma w małym paluszku
DeepAndBlue napisał/a:A skąd ta smutna mina? Odwiedzaj nas czasem.
Edit: Aha XD A to nie jest jakieś zabytkowe auto? W każdym razie, coś tak czułam, że się pierwszy wyłamiesz
Bo wiem ze Ci przykro i masz złamane serce
.
Jak zapowiedział, tak zrobił Nie dość, tego, że już się tu nie udziela, to jeszcze ani trochę nie przestał flirtować
Pozdrów od nas dziewczynę
Bo wiem ze Ci przykro i masz złamane serce
.
Spoko Będę się cieszyć Twoim szczęściem
Już się bawicie w policjanta i złodzieja?
Ej, to wskakuj do mesia, nie dogoni Cię xD
Psycholog Na Niby napisał/a:DeepAndBlue napisał/a:A skąd ta smutna mina? Odwiedzaj nas czasem.
Edit: Aha XD A to nie jest jakieś zabytkowe auto? W każdym razie, coś tak czułam, że się pierwszy wyłamiesz
Bo wiem ze Ci przykro i masz złamane serce
.
Jak zapowiedział, tak zrobił
Nie dość, tego, że już się tu nie udziela, to jeszcze ani trochę nie przestał flirtować
Pozdrów od nas dziewczynę
Jaki flirt.. nawet nie siedzę w samych majtkach.
Jestem porządnym gościem z zasadami*.
*na trzeźwo.
Psycholog Na Niby napisał/a:Bo wiem ze Ci przykro i masz złamane serce
.
Spoko
Będę się cieszyć Twoim szczęściem
![]()
Już się bawicie w policjanta i złodzieja?
Ej, to wskakuj do mesia, nie dogoni Cię xD
A ja Twoim i bagiennika .
Mialem kajdanki z Allegro, nie spełniają swojej roli. Tylko wstydu się najadłem.
Nie ma pieniędzy na paliwo do niego w tych czasach. Może masz pożyczyć 100 zł? Oddałbym 200..
DeepAndBlue napisał/a:Psycholog Na Niby napisał/a:Bo wiem ze Ci przykro i masz złamane serce
.
Spoko
Będę się cieszyć Twoim szczęściem
![]()
Już się bawicie w policjanta i złodzieja?
Ej, to wskakuj do mesia, nie dogoni Cię xD
A ja Twoim i bagiennika
.
Mialem kajdanki z Allegro, nie spełniają swojej roli. Tylko wstydu się najadłem.
Nie ma pieniędzy na paliwo do niego w tych czasach. Może masz pożyczyć 100 zł? Oddałbym 200..
Dlatego piwnica lepsza
Oddałbym 200..
Ale nie w rublach
Kajdanki? E tam, trzeba było sznur kupić. Co tam tylko ręce unieruchamiać
Psycholog Na Niby napisał/a:Oddałbym 200..
Ale nie w rublach
Kajdanki? E tam, trzeba było sznur kupić. Co tam tylko ręce unieruchamiać
No coś Ty.. to jak, podasz numer blik? Czekam przy bankomacie .
Sznur to mam do piwnicy a nie łóżka, na te bardziej niegrzeczne.
Dlatego piwnica lepsza
Tez masz tam małe kotki?
Psolog a co to Blik? PayPala tylko mam
Grzeczna jest? To poczekaj, poczekaj… Ja bym sznur gdzieś koło łóżka schowała, tak w razie w. Nigdy nie wiesz
Jaki flirt.. nawet nie siedzę w samych majtkach.
Jestem porządnym gościem z zasadami*.*na trzeźwo.
Udowodnij Zarzeknij się
Jakie kotki?
Jakie kotki?
Szatanie, nie idź tam! XD
Ja nie Szatan, Ja ten od żaróweczek
Żaróweczek… to jakiś żuczek? To idź, wszędzie się wciśniesz
Jak zaczyna się gadanie o kajdankach i linie, to ja może się jednak wycofam..
Zostawię pole do działania bardziej doświadczonym w tym temacie..
Strony Poprzednia 1 … 43 44 45 46 47 … 205 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » SAMOTNOŚĆ » Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024