Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność! - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SAMOTNOŚĆ » Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!

Strony Poprzednia 1 41 42 43 44 45 205 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 2,731 do 2,795 z 13,291 ]

2,731 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2022-02-19 18:14:32)

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!
bagienni_k napisał/a:

Pytanie czy kobieta by tego chciała...? smile

Tzn czego? Zarabiać więcej od mężczyzny?
To głupota stawiać sobie taki szklany sufit.
Zarabiać mniej bo odstraszy się mężczyzn niepewnych siebie.
Taki błąd  popełniają  tylko młode kobiety.
Poza tym, ten w związku kto zarabia mniej często ma stabilniejszą pracę, a stabilność tam gdzie zakłada się rodzinę jest ważna.
Co do 10 kg mniej to jest do zmiany, ale wzrostu zmienić  się nie da więc bez sensu kłamać.

Zobacz podobne tematy :

2,732

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!

Tak, chodzi o zarabianie.. smile

Zaznaczam, że mi nie chodzi o pewność siebie ani żadne MOJE odczucia, ale odczucia samej kobiety. Ponadto wynikające raczej nie z rzeczywistych potrzeb, ale z takiego kaprysu, żę facet musi mnie utrzymywać/więcej przynosić, bo to jego obowiązek albo coś w stylu "ciągnie mnie w dół"..
Jeśli ja dajmy n ato zarabiałbym te 4 czy 5 tysięcy na rękę a kobieta dwa razy tyle czy nawet  o 1/3 więcej niż ja i już by miała z tego powodu pretensje, to sory, ale ja dziękuję za takie coś. Przeciez nie jest powiedziane że jedno ma dorónywac drugiemu i ścigać się, kto będzie miał lepsze zarobki. Często podnoszony jest temat dzieci czy urlopu macierzyńśkiego - ale przecież na dziecko zazwyczaj nie decydują się ludzie od razu i póki pracują, to coś tam z tych oszczędności mają? Chodzi o to, żeby jedno z partnerów nie było pod naciskiem drugiego, aby koniecznie więcej zarabiać.Druga strona musi to sama czuć a nie zachowywać się tak, jakby miała topór nad głową..

2,733 Ostatnio edytowany przez Panna Szlachetnego Rodu (2022-02-19 20:26:56)

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!
Syl napisał/a:

Pytanie z innej beczki. Co sądzicie o motywach przyrody na ścianach? Zastanawiam się nad tapetą 3d na jednej z dużych ścian. Wybór jest duży, na zdjęciach wygląda to ładnie, choć dla niektórych pewnie tandetnie. Mnie się podoba, nie wiem tylko, jak wyglądałoby to w rzeczywistości.

Mnie się ogólnie bardzo podoba styl miejskiej dżungli. smile

Proszę, ze zbiorów prywatnych wink

https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f581c36302ff.jpg


PS. Nie chce być większe sad

2,734 Ostatnio edytowany przez Panna Szlachetnego Rodu (2022-02-19 20:36:45)

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!

Odpowiadając na pytanie w kwestii współczesnego posagu kobiety w wymiarze materialnym, to jest nim na pewno... praca. Wielu mężczyzn zastrzega że nie lubi utrzymywać darmozjadów, wyłącznie ładnie wyglądających i pachnących, nie toleruje tzw. związków symbiotycznych.

Co do aranżacji wnętrza. Mnie się osobiście bardzo podoba gra świateł w pomieszczeniu. Dlatego bardzo lubię wiele źródeł światła, wszelkiego rodzaju lampy, lampki, lampiony, świecie itp. Barwy wnętrza preferuję jasne, ale w ciepłych tonacjach. Nie lubię wizualnie chłodnych, zimnych pomieszczeń. Wyjątek stanowi łazienka, która jak dla mnie w całości mogłaby składać się z luster.

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!
Psycholog Na Niby napisał/a:
LenaLu napisał/a:

A w kwestii posagu. To ja nie do końca mam takie doświadczenia. Owszem na początku niektórym panom podoba się niezależna i dobrze radząca sobie partnerka. Ale wcześniej czy później niektórym panom zaczyna ciążyć fakt, że może ta partnerka sobie radzi lepiej od nich i jest niezależna, co godzi w ich poczucie męskości. Przez krótki czas byłam w takiej relacji i wiem, że to wynika z niskiego poczucia własnej wartości i pretensji do wszystkich, tylko nie do siebie. Dlatego ja wychodzę z założenia, że mężczyzna powinien najpierw zadbać o siebie i swoje potrzeby bo wtedy będę pewna że umie zadbać o nasze wspólne dobro.

A ja wręcz przeciwnie byłbym zadowolony ze kobieta lepiej zarabia, ma lepsze auta ect. Tego trochę nie umiem zrozumieć.

bagienni_k napisał/a:

Pytanie czy kobieta by tego chciała...? smile


W małżeństwie moich rodziców zaistniała taka sytuacja. W pewnym momencie to moja matka zaczęła zarabiać znacznie więcej niż ojciec. Wpływało to destrukcyjnie na sytuację rodzinną o tyle o ile było podkreślane  przez matkę. W myśl zasady: pieniądze są dobrym sługą, lecz złym panem. Jak w praktyce w związku funkcjonuje ta zasada miałam okazję przekonać się w życiu raz jeszcze. Dlatego wyznaję teraz inną: umiesz liczyć, licz na siebie wink

2,736

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!

Mnie zwyczajnie brzydzi, wywołuje niemal fizyczny wstręt, opcja, żęby całkowicie utrzymywać partnera. Przy założeniu oczywiście, że to miałoby być na stałe i wynikałoby z jej lenistwa czy prożności. W życiu nie zgodziłbym się na takie traktowanie. Perspektywa ciągłego latanie koło księżniczki i spełnianie jej zachcianek w postaci prezentów, niespodzianeki nieustannego nadskakiwania wywołuje u mnie mdłości.
Co do wystroju to akurat zieleń i takie desenie przyrodnicze akurat wyglądają rewelacyjnie smile Ale może to zboczenie zawodowe smile

A łazienka? Grunt, aby była kabina prysznicowa, umywalka i kibel smile

to jest moje marzenie, tylko zamiast wanny lepsza byłaby kabina smile

https://i.postimg.cc/RZWYqKcM/lazienka-z-drewna-1500x800.jpg

2,737 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2022-02-19 21:57:30)

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!

Jak ktoś chce mieć dzieci to oczywiste że przez jakiś czas będzie utrzymywal ją może to być nawet parę lat. Bo np dziecko po dziecku.
Pojawia się w rodzinie.
Więc różne są modele rodziny..
Więc taka asekuracja jak Twoja Bagiennik podświadomie odstrasza. .

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!

Nie mówiąc już o takich sytuacjach jak utrata pracy i problem ze znalezieniem następnej, czy przewlekła choroba, lub nawet kalectwo.

2,739

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!

W kwestii dzieci jestem dośc stanowczy: gdyby nawet teraz coś mi odbiło i chciałbym związku, pewnie i tak miałbym ograniczone możliwości, bo od razu zaznaczyłbym " brak dzieci" poparty zabiegiem wazektomii.

Co do pracy i jej ewentualnej utraty, to każdemu może się zdarzyć, al enie jest powiedziane, że zawsze jedna strona ma być koniecznie tą zarabiającą. Zresztą pisałem, ze nie o takie przypadki mi chodzi, ale o notoryczne  iuporczywe uchylanie się od pracy, gdzie jedna strona chce być utrzymywana przez drugą.

2,740

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!

No ale tak szczerze, nie przeszkadzałaby Wam panowie sytacja, kiedy np. kobieta zarabiałaby kilkakrotnie więcej od was i z tej racji to wy musielibyście zostać np. z dzieckiem w domu bo ona  by musiała zarabiać, zebyście żyli na dotychczasowym poziomie. Zgodzilibyście sie na taką sytuację? Pytam bo mam taką parę w swoim otoczeniu i nie wiem czy to do końca jest zdrowie, niby wszystko jest ok, oboje zgodzili się na taki model, ale ten pan nie do końca odnajduje się na swoim stanowisku. I problem w tym, że jemu podoba się siedzenie w domu z dwójką dzieci, ale absolutnie nie robi nic poza absolutne minimum, a kobitka jak wraca gotuje i sprzata jeszcze. A kiedyś z panem rozmawiałam i on nie ma nic sobie do zarzucenia i podobna w ogóle się nie kłócą...

2,741

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!

Myślę, że czasowo na pewno nie. Wiadomo, że raczej celem większości ludzi nie jest rezygnacja z pracy zarobkowej, więc może nawet w niektórych przypadkach da się pracować z domu. NIe widzę problemu w czasowym trwaniu takiej sytuacji. Oczywiście starałbym się wypełniać zadanie najbardziej gorliwie, jak tylko mogę smile
W drugą stronę właśnie nie jest to aż tak źle odbierane..

2,742

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!

Ja mógłbym utrzymywać albo być utrzymankiem, wszystko zależy od dochodu. Jakbym zarabiał 5k a żona 200k to mógłbym gotować obiady. A jakby były dzieci to nawet bym wolał żeby nie pracowała tylko do pewnego momentu skupiała się na dzieciach, oczywiście jakby chciała.

2,743

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!

Myslę, że nie "celowałbym" w kogoś, kto zarabia 40 razy więcej ode mnie smile

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!

Dla takiej "oferty" to jeszcze trzeba umieć gotować.

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!
bagienni_k napisał/a:

Myslę, że nie "celowałbym" w kogoś, kto zarabia 40 razy więcej ode mnie smile

bagiennik ale rola w tym układzie została jasno określona wink

2,746

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

Dla takiej "oferty" to jeszcze trzeba umieć gotować.

Zjedz snikersa big_smile.

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!
Psycholog Na Niby napisał/a:
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

Dla takiej "oferty" to jeszcze trzeba umieć gotować.

Zjedz snikersa big_smile.

roll

2,748 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2022-02-20 10:28:52)

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!

Pieniądze rzecz nabyta. 
Jak ktoś zarabia 6 cyfrowe sumy miesięcznie, to zwykle ma swój biznes,  a to znaczy, że może np zbankrutować  o mieć 6 cyfrowe długi.
Kierowanie się ilością pieniędzy w związku i porównywanie dochodów partnerów jest bez sensu.
Ważniejsze by mieć  podobny do tematu stosunek, jakikolwiek by On nie był.
Podobne podejście do pieniędzy,  seksu, wychowania dzieci, podobne zasady moralne i poziom intelektualny.
Chociaż z tym ostatnim to nie mam pewność i bo znam związki, gdzie kobieta nadrabia innymi cechami.
W drugą stronę  nie działa, mniej inteligentny facet nie kręci.

2,749 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2022-02-20 10:55:23)

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!

Ryzyko straty jest wkalkulowane w taki biznes tak samo, jak i zyski smile
Ale Ela ma rację: podejście do pewnych kwestii jest istotne. Jeśli pieniądze są jedynie środkiem do osiągnięcia celu, a nie wartością samą w sobie, którą należy się obnosić, to jak najbardziej taka osoba będzie odpowiednia. Problem w tym, że przeważnie cżłowiek po dojściu do większych pieniędzy przechodzi przemianę, gdzie nie zawsze zachowuje do końca zdrowy rozsądek.
Co do inteligencji, to niestety zbyt często widać ten trend, kiedy utożsamiane jest to z wykształceniem. W pewnym sensie można zrozumieć, jeśli ktoś oczekuje partnera na podobnym poziomie  wykształcenia, ale z drugiej strony ujmowanie ludziom ineligencji, którzy np nie skończyli studiów, jest calkowicie fałszywe. Parę razy spotkałem się z opnią, żę dla niektórych Pań nie do przeskoczenia jest kwestia dyplomu.
Ale dlaczego? Toż studia w dzisiejszych czasach o czymś świadczą? Może jeszcze te kilkadziesiąt czy więcej lat temu tak, ale w obecnych czasach? Można być super inteligentnym, błyskotliwym człowiekiem o szerokich horyzontach, który jednak wybrał sobie zawód, zamiast studiować i co wtedy? Już sama informacja, że brak mu dyplomu będzie odstraszać?

Brak matury to już inna sprawa..

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!

Pieniądze niestety kształtują światopogląd, i wiele osób patrzy nie tylko na otaczającą ich rzeczywistość, ale także na potencjalnego partnera, wyłącznie lub w pierwszej kolejności, przez pryzmat pieniędzy, które posiada.
Przecież duża dysproporcja zarobków generuje różnice w tym na co stać partnerów. Najprostszy przykład to chociażby sposób spędzania wolnego czasu, realizacja zainteresowań czy hobby. Czy jeżeli jednego z partnerów stać np. na drogie wakacje i tak właśnie odpoczywa, a drugiego nie stać, to ten pierwszy powinien w ramach kompromisu z tych wakacji zrezygnować czy - no właśnie - zapłacić za drugiego aby mogli spędzić je razem?

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!
bagienni_k napisał/a:

Co do inteligencji, to niestety zbyt często widać ten trend, kiedy utożsamiane jest to z wykształceniem. W pewnym sensie można zrozumieć, jeśli ktoś oczekuje partnera na podobnym poziomie  wykształcenia, ale z drugiej strony ujmowanie ludziom ineligencji, którzy np nie skończyli studiów, jest calkowicie fałszywe. Parę razy spotkałem się z opnią, żę dla niektórych Pań nie do przeskoczenia jest kwestia dyplomu.

Ja poniekąd rozumiem takie podejście, w tym sensie, że mnie się zawsze podobali mężczyźni wykształceni, lecz nie posiadający dyplom jako taki, lecz wykonywujący zawód wymagający posiadania określonej dużej wiedzy specjalistycznej.

Rzadko zdarza się, że ktoś zajmujący się nauką jest jednocześnie człowiekiem mało inteligentnym wink. Nie twierdzę jednak że zależność ta nie działa w drugą stronę. Bardzo często jest też tak że inteligencję utożsamia się ze zwykłym cwaniactwem i sprytem. Jak dla mnie to dwie różne kategorie.

2,752

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!

https://scontent-vie1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/273919815_1914809348711032_4237513492901316969_n.jpg?_nc_cat=104&ccb=1-5&_nc_sid=5cd70e&_nc_ohc=mfzjfRKVMNkAX_0sTSb&_nc_ht=scontent-vie1-1.xx&oh=00_AT-ts3VcZYs59vwRZVL5-k2imtCj4WoRFm2eCBoQrKw8qg&oe=62172EE7

2,753 Ostatnio edytowany przez lody miętowe (2022-02-20 11:30:28)

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!

Podrywasz Lucek na samochód? big_smile lamborghini huracan? big_smile nie było innego koloru? tongue

2,754

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!
Ela210 napisał/a:

Pieniądze rzecz nabyta. 
Jak ktoś zarabia 6 cyfrowe sumy miesięcznie, to zwykle ma swój biznes,  a to znaczy, że może np zbankrutować  o mieć 6 cyfrowe długi.

Dlatego tworzy się spółkę która ma inna osobowość prawna. Nikt normalny przy takich kwotach nie działa w o oparciu o JDG za która odpowiada się majątkiem prywatnym.

2,755

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!
Lucyfer666 napisał/a:

https://scontent-vie1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/273919815_1914809348711032_4237513492901316969_n.jpg?_nc_cat=104&ccb=1-5&_nc_sid=5cd70e&_nc_ohc=mfzjfRKVMNkAX_0sTSb&_nc_ht=scontent-vie1-1.xx&oh=00_AT-ts3VcZYs59vwRZVL5-k2imtCj4WoRFm2eCBoQrKw8qg&oe=62172EE7

Sprzedałeś kryptowaluty? big_smile

2,756

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!
bagienni_k napisał/a:

Brak matury to już inna sprawa..

Uff, dobrze ze mam chociaż maturę big_smile. A może faktycznie nikt mnie nie kocha przez to ze nie mam wyższego wykształcenia? Dyplom w dzisiejszych czasach bardzo dużo znaczy, zwłaszcza kierunek humanistyczny. A tak serio, debil z dyplomem to wciąż debil, tylko ze z pretensjami big_smile.

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!
Psycholog Na Niby napisał/a:
bagienni_k napisał/a:

Brak matury to już inna sprawa..

Uff, dobrze ze mam chociaż maturę big_smile. A może faktycznie nikt mnie nie kocha przez to ze nie mam wyższego wykształcenia? Dyplom w dzisiejszych czasach bardzo dużo znaczy, zwłaszcza kierunek humanistyczny. A tak serio, debil z dyplomem to wciąż debil, tylko ze z pretensjami big_smile.

Idę o zakład że Ci humaniści wystawiają Ci niemałe faktury za swoje usługi big_smile

2,758

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

Idę o zakład że Ci humaniści wystawiają Ci niemałe faktury za swoje usługi big_smile

Nie, terapia dopiero przede mną big_smile.

2,759 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2022-02-20 12:55:35)

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!

Dlatego cenię sobie ludzi, którym mamona w głowach nie poprzewracała, chociaż takich chyba nie ma wiele..
W kwestii różnicy zarobków, to np. na owe wakcje możę i bym się dał namówić raz czy dwa lub odwrotnie - postawić komuś(w dużym uproszczeniu), ale wiedząc, że potem możę ktoś się odwdzięczyć. Po protu razi mnie wszelka dysproporcja między ludźmi, jeśli żyją oni razem. Dlatego w głowie mi się nie mieści, żeby partner w ogóle nie zarabiał. Tak samo, gdybym to ja musiał komuś coś bez przerwy fundować albo od kogoś dostawać. I nie mają znaczenia żadne umowy, transakcje czy wymierne korzyści - po prostu człowiek czuje w środku, że źle by się z tym czuł. Tyle.

Natomiast w kwestii wykształcenia i/lub inteligencji to nie do końca się Panno z Tobą zgodzę. Widzę, że właśnie większość osób uznaje kogoś za inteligentnego czy wykształconego, jeśli ten dorobek czy swoje atuty zamierza wykorzystac w działalności zarobkowej. Inaczej mówiąc: uczę się, rozwijam, sięgam coraz wyżej, aby na tym zarabiać. To rzecz jasna większość, ale wydaje mi się, że czasami ludzie mają swój fach w ręku, niekoniecznie wymagający wielkiej inteligencji czy  sptytu, ale np. zapewniający w miare dobry byt dla niego i rodziny. Po godzinach zaś ktoś taki może się rozwijać, zdobywać wiedzę, być ciekawym świata a przy tym pozostawać uczynnym, miłym i życzliwym człowiekiem.
Tak samo błędne jak generalizowanie, że każdy wykształcony/po studiach zrobi karierę, jest przekonanie, że np ktoś bez studiów czy z prostym wyuczonym zawodem jest prostakiem, który nie ma żadnych ambicji.
Jeśli chodzi stricte u naukę, to mogę Was zapewnić, że gdyby w naszym kochanym kraju zajmowanie się nauką(jakąkolwiek) było lepiej opłacalne to z pewnością więcej ludzi zdecydowałoby się nią zajmować albo chociaż nie przerywać swojej ścieżki w połowie drogi. To samo dotyczy niektórych państwowych stanowisk pracy, gdzie teoretycznie wymagania są spore, ale jak się na nie spojrzy, to proponowana płaca jest zwyczajnie śmieszna.
Jeśli zaś miałbym celować, na co powinno się kłaść spory nacisk, to zdecydowanie na nauki ścisłe/przyrodnicze i ekonomiczne a w dalszej kolejności społeczne, polityczne itp.

2,760 Ostatnio edytowany przez Panna Szlachetnego Rodu (2022-02-20 13:13:04)

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!
bagienni_k napisał/a:

Natomiast w kwestii wykształcenia i/lub inteligencji to nie do końca się Panno z Tobą zgodzę. Widzę, że właśnie większość osób uznaje kogoś za inteligentnego czy wykształconego, jeśli ten dorobek czy swoje atuty zamierza wykorzystac w działalności zarobkowej. Inaczej mówiąc: uczę się, rozwijam, sięgam coraz wyżej, aby na tym zarabiać. To rzecz jasna większość, ale wydaje mi się, że czasami ludzie mają swój fach w ręku, niekoniecznie wymagający wielkiej inteligencji czy  sptytu, ale np. zapewniający w miare dobry byt dla niego i rodziny. Po godzinach zaś ktoś taki może się rozwijać, zdobywać wiedzę, być ciekawym świata a przy tym pozostawać uczynnym, miłym i życzliwym człowiekiem.
Tak samo błędne jak generalizowanie, że każdy wykształcony/po studiach zrobi karierę, jest przekonanie, że np ktoś bez studiów czy z prostym wyuczonym zawodem jest prostakiem, który nie ma żadnych ambicji.

Nie o to mi chodziło, w każdym razie nie przez pryzmat zarobkowania. Nie uważam, aby posiadanie wykształcenie (dyplomu) przesądzało o inteligencji człowieka, niemniej jednak nie oszukujmy się, do zdobywania wiedzy określonego rodzaju pewne umiejętności intelektualno - umysłowe są konieczne. Inna sprawa na ile jest to opłacalne, na ile konieczne do osiągnięcia sukcesu zawodowego i finansowego w życiu, na ile dany człowiek radzi sobie z przyswajaniem określonego rodzaju wiedzy (indywidualne zdolności też mają znacznie). Poza tym istnieje pewna kategoria zawodów, do wykonywania których posiadanie formalnego wykształcenia jest konieczne. Też nie twierdzę, że zdobycie tego wykształcenia samo w sobie przesądza o tym, że w danym zawodzie jest się dobrym fachowcem.
Nie demonizuję roli formalnego wykształcenia w życiu człowieka, ale skłamałabym, że totalnie rolę tę umniejszam uważając że nie jest nic warte wink

2,761 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2022-02-20 13:40:44)

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!

Oczywiście smile

Pewne zawody tego wykształcenia wymagają, jak również bez określonych zdolności czy doświadczeń ciężko się za pewne spawy brać. Natomaist czasami spotykam się z poglądem, że wykształcenie stricte(już nawet nie inteligencja) bywa bariera nie do przeskoczenia dla niektórych. Inaczej mówiąc: musisz mieć studia, żeby ze mną być.. No właśnie, tylko co dalej? BO takie przeświadczenie, że same chęci czy dorobek(nawet minimalny) cokolwiek zmienia, są zwyczajnie naiwne. To trochę tak wygląda, jakby ten papierek miał zdziałać cuda. Tak samo, jak przez pryzmat wykształcenia oceniany jest człowiek sam w sobie, jego charakter, osobowość czy wartości jakie wyznaje..No coś tu zgrzyta..Ludzie kształcą się i rozwijają generalnie dla siebie samych, ale już przekrój społeczeńśtwa, jaki podejmuje się tych studiów czy dalszego kształcenia w szczególności, jest dość szeroki. Niekoniecznie trafiają tam sami idealni, oczytani i dystyngowani Panowie czy Panie. smile
Tak samo, jak nie każdy kierowca, mechanik, stolarz czy kucharz jest człowiekiem bez ambicji. Pewnie to jednostkowe przypadki, ale swego czasu, patrząc po profilach na portalach randowych, miałem wrażenie, że Panie oczekują, że dla każdej z nich trafi się jakiś lekarz, prawnik, dyrektor czy właściciel firmy;D Tymczasem jeszcze cała masa innych zawodów zostaje do wzięcia smile No i ten wstręt kobiet do rolników, to już jest legenda ;D

Swoją drogą, mam gdzieś w szufladzie jeszcze dokumenty i legitymację członkowską mojego...pradziadka, który był "szychą" w państwoym szkolnictwie gdzieś na Kresach niecałe 100 lat temu. Już po samym piśmie i brzmieniu wyrazów można się domyślać, jaki szacunek ci ludzie wtedy wzbudzali. Wtedy było ich nieporównywalnie mniej niż dzisiaj, poza tym też trzeba brać poprawkę na to, że oni odbudowywali ten kraj i jego elity po ponad 100 letniej niewoli. Co się potem z tym krajem i jego elitami stało to już inna sprawa sad

Natomiast, co do uprawiania nauki czy piastowania niektórych stanowisk pracy, to bywa tak, że siedzą tam nieraz pasjonaci. Ludzie, którym początkowo wystarcza to, żę TEMATYKA czy SPECYFIKA ich pracy jest zgodna z ich marzeniami czy zainteresowaniami, ale zdecydowanie nie przekłada się na korzyści finansowe, jeśli chcieliby oboje potem założyć rodzinę. Dla singla może i to byłaby niezła fucha, ale już nie dla pary planującej ślub i dzieci. Musieliby wiele lat oszczędać albo pracować tam, żeby potem móć się postarać o odpowiednie środki. Inna sprawa, że ci ludzie bywają mniej wymagający, co do niektórych, powiedzmy dóbr materialnych smile Wystarcza im status quo przez jakiś dłuższy czas, bo co innego ich w życiu cieszy. W każdym razie, po pewnym czasie szukają oni często dodatkowego źródła albo ostatecznie zmieniają pracę na lepszą i/lub nei do końca zgodną ze swoim wykształceniem lub zainteresowaniami.

2,762 Ostatnio edytowany przez Panna Szlachetnego Rodu (2022-02-20 13:55:28)

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!
bagienni_k napisał/a:

Tak samo, jak nie każdy kierowca, mechanik, stolarz czy kucharz jest człowiekiem bez ambicji. Pewnie to jednostkowe przypadki, ale swego czasu, patrząc po profilach na portalach randowych, miałem wrażenie, że Panie oczekują, że dla każdej z nich trafi się jakiś lekarz, prawnik, dyrektor czy właściciel firmy;D Tymczasem jeszcze cała masa innych zawpodów zostaje do wzięcia smile Noi ten wstręt kobiet do rolników, to już jest legenda ;D

I tu dochodzimy do sedna. Kucharz z wieloletnim doświadczeniem zawodowym (ale po technikum gastronomicznym, no niestety) w hotelu 5 gwiazdkowym zarabia tyle ile początkujący adwokacina może sobie pomarzyć. Czy każdy kucharz dojdzie kiedyś do takiego sukcesu zawodowego? Pewnie nie. Jakiś wkład i wysiłek w jego zdobycie jest konieczny. Czy to ta szkoła, czy to praca i zdobywanie doświadczenia. Czy każdy początkujący adwokacina pozostanie tym adwokaciną bez klientów? Też niekoniecznie. Działa tutaj ta sama zasada.

Ludzie po prostu dobierają się na podstawie podobieństw. Osoby z wyższym wykształceniem zazwyczaj poznają swoich partnerów na studiach,  z tych kręgów mają swoich znajomych. Osobiście nie mam innych znajomych (w każdym razie nie przepytuję czy mają dyplom) , i nie dlatego że gardzę ludźmi bez dyplomu i się z takimi nie zadaję a dlatego że krąg znajomych wyznaczył mój tryb życia.

Natomiast czym innym jest fakt, że przynajmniej generalnie, pewne zawody uchodzą w społeczeństwie za prestiżowe, czy nobilitujące. Ile jest w tym prawdy, to już temat na inny temat wink

2,763 Ostatnio edytowany przez Psycholog Na Niby (2022-02-20 14:17:10)

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!

A wolelibyście uprawiać prestiżowy zawód czy dobrze płatny? Wiadomo ze jedno nie wyklucza drugiego.

2,764 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2022-02-20 18:09:58)

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!

Właśnie w tym prestiżu jest chyba klucz, aby zrozumieć takie niektóre oderwane od rzeczywistości preferencje. Tam, gdzie ktoś z góry zakłada na jednej podstawie, jaki człowiek ma być. bo np skończył studia czy tez TE konkretne studia smile Obawiam się, że siła prestiżu jest duża a niektóre, oklepane już zawody, mające ten prestiż dawać, brylują w pewnych kręgach jako symbol udanego życia.
Dlatego nie mówiąc nawet o tym kucharzu, który może zarabiać kokosy i rozwijać się w swojej dziedzinie, ale nawet inne kierunki studiów bywają traktowane po macoszemu, jeśli nawet po nich możę być szansa na karierę i rozwój.
Sam, będąc po klasie biol-chem, aż się uśmiałem z tego parcia do zawodu lekarza. Trochę to rozmywało, miałem wrażenie, rzeczywistą chęć tych osób, które chciały być lekarzami a nie tylko szły na studia, bo tak brzmi fajnie "lekarz"Wow, jakie to prestiżowe! Zresztą kolega już na studiach mówił, jakie tam przypadki się trafiały. Zatem, już nawet studiowanie farmacji, weterynarii czy biotechnologii uchodziło za takie niższej kategorii, nie mówiąc o leśnictwie, biologii, ochronie środowiska czy zootechnice. Jeśli nawet ktoś po każdym z tych kierunków się rozwijał czy miał w miarę dobrą pracę to i tak ni może się poszczycić takim patosem, jak lekarz..
Czy ewentualnie dentysta. Tutaj muszę tylko nadmienić, że absolutnie nie mam nic do lekarzy(jeśli tylko wykonują swój zawód rzetelnie) i nawet miewa raczej wyważoną o nich opinię, w porównaniu np do niektórych członków mojej rodziny:)  Ogromny zasób wiedzy, trudność w przechodzeniu do dalszych etapów, odpowiedzialność itp.

Nie lubię tylko takiego płaszczyka patosu, jaki wokół tego zawodu jest obserwowany, tak samo jak w wypadku prawnika.
Osobiście mam gdzieś prestiż, robię to, co sam chcę robić a nie to, czego inni ode mnie oczekują..

2,765 Ostatnio edytowany przez Panna Szlachetnego Rodu (2022-02-20 15:08:25)

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!

A czym jest ten prestiż? Dla mnie, to nic innego jak jedynie odczucie w cudzych oczach. Osobiście mnie do niczego nie potrzebne.

W obiektywnym ujęciu, to może jakaś klasyfikacja zawodów z uwagi na ich społeczną przydatność w powiązaniu z trudnym dostępem do wiedzy (w sensie jej zdobycia)  i praktycznych umiejętności.

2,766

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!

Ale wy używacie skomplikowanego języka, jest niedziela..

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!

A jakbyś chciał żeby do Ciebie mówić? big_smile

2,768

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

A jakbyś chciał żeby do Ciebie mówić? big_smile

Lubię prosto, krótko i na temat. Ja bagiennika rzadko czytam bo to dla mnie zbyt długie posty big_smile. (Nie mówię ze tam nie ma sensu)

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!

Będziemy Ci dzielić tekst na kilka postów tongue

2,770 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2022-02-20 18:41:42)

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!

Dla mnie prestiż to mistrzostwo w swoim fachu, jakikolwiek by nie był.
Jak ktoś jest w czymś  mistrzem, to idzie za nim prestiż: kiepski lekarz, prawnik, kucharz to nie prestiż.
Osobiście umarlabym w nudnej pracy, nawet dobrze płatnej,  bo po tych 7 czy 8 godzinach nie miałbym siły wydawać tej kasy.
Nie lubię też wszelkiego dziadostwa w jakichkolwiek dziedzinach.

2,771

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!

Pierwsze słyszę, że wyksztalcenie humanistyczne jest takie super smile Chyba przede wszystkim chodzi o to, żeby skończyć studia, które cokolwiek zmienią na lepsze w życiu. Też jestem po biol chem, poszłam na polonistykę, zahaczyłam o pielęgniarstwo i skończyłam w zoologi smile Nie dodało mi to ani prestiżu, a tym bardziej dodatkowych zer na koncie. Paradoksalnie kilka lat temu, szukając pracy, dopiero ukrywając wyższe wyksztalcenie znalazłam kilka ofert, gdzie zatrudniono by mnie od razu. Zatem nie zawsze wyksztalcenie pomaga i owszem zagadzam wykształcenie wcale nie określa inteligencji i doświadczenia życiowego.

2,772

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!
Ela210 napisał/a:

Osobiście umarlabym w nudnej pracy, nawet dobrze płatnej,  bo po tych 7 czy 8 godzinach nie miałbym siły wydawać tej kasy.

Dobrze Cię rozumiem. Tylko teraz robię naprawdę fajne zawodowo rzeczy, a i tak zastanawiam się, czy to w ogóle ma sens? Czy nie szkoda czasu na przeżycie życia w pracy? Może rzucić to wszystko i pójść w podróże i realizowanie kompletnie niezawodowych pasji? Przecież świat jest wielki i piękny:)

2,773

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!
WindyBoy napisał/a:
Ela210 napisał/a:

Osobiście umarlabym w nudnej pracy, nawet dobrze płatnej,  bo po tych 7 czy 8 godzinach nie miałbym siły wydawać tej kasy.

Dobrze Cię rozumiem. Tylko teraz robię naprawdę fajne zawodowo rzeczy, a i tak zastanawiam się, czy to w ogóle ma sens? Czy nie szkoda czasu na przeżycie życia w pracy? Może rzucić to wszystko i pójść w podróże i realizowanie kompletnie niezawodowych pasji? Przecież świat jest wielki i piękny:)

Zazwyczaj (jeżeli nie masz bogatych rodziców, spadku, szczęśliwego losu na loterii) pieniądze pochodzą z pracy. Rzucenie wszystkiego i podróżowanie po świecie brzmi jak mrzonka dla przeciętnego Kowalskiego. A może jestem za bardzo pragmatyczny i logiczny smile.

2,774 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2022-02-21 10:49:32)

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!

Akurat jeśli chodzi aktywny tryb życia i podróżowanie(takie prawdziwe, nie siedzenie na du*e przez tydzień na wakacjach na plaży) to poza osobami naprawde dobrze zarabiającymi, jest możliwość realizacji marzeń smile Trzeba tylko zrezygnować z pewnych innych wygód albo nawet rzeczy, będących podstawą/oczywistośćią dla innych.
Mam znajomego, który normlanie pracuje, ale nie zarabia znowu kokosów. Mieszka w dużym domu, który dzieli z rodzicami, (ale ma swoją część), natomiast nie wydaje ani na dziecko, ani na samochó tudzież na kobietę smile Realizuje się zawodowo, roziwja swoje paskje i podróżuje a trochę innym wymiarze, niż przeciętna Grażynka z Januszem smile Ale i tak oszczędza na tych podróżach, bo nie potrzenbuje nie wiadomo jakich super warunków..
Da się? Ano się da?

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!
WindyBoy napisał/a:
Ela210 napisał/a:

Osobiście umarlabym w nudnej pracy, nawet dobrze płatnej,  bo po tych 7 czy 8 godzinach nie miałbym siły wydawać tej kasy.

Dobrze Cię rozumiem. Tylko teraz robię naprawdę fajne zawodowo rzeczy, a i tak zastanawiam się, czy to w ogóle ma sens? Czy nie szkoda czasu na przeżycie życia w pracy? Może rzucić to wszystko i pójść w podróże i realizowanie kompletnie niezawodowych pasji? Przecież świat jest wielki i piękny:)

Kto bogatemu zabroni, aczkolwiek można połączyć przyjemne z pożytecznym, jak np. Cejrowski wink

2,776

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!

Pewnie ze jest to do zrobienia relatywnie niewielkim kosztem. Ja osobiście nie mam natury podróżnika żeby spać w współdzielonych hostelach, imać się każdego lokalnego zajęcia żeby zarobić. Pasywne źródła dochodu są wskazane do takich „zabaw”. Mi wystarczy podróżowanie służbowo a urlop na Mazurach.

2,777

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!

Też nie jestem typem podróżnika i raczej wolę dom, albo spokojne, zaciszne, odcięte od cywilizacji i nie daj Boże zabytków do zwiedzania, miejsce smile I tak odnośnie tej pracy to myślę, że zależy kto jak do niej podchodzi, czy jest to środek do finansowania marzeń i zapewnienia normalnego życia czy jest to z drugiej strony droga do rozwoju, zdobywania prestiżu, osiągania zaszczytów, myślę, że ani jedno ani drugie podejście nie jest złe.

P.S pana Cejrowskiego organicznie nie cierpię, jego sposób pokazywania świata, natury itp. dla mnie jest absurdalnie skrzywiony, no i ostatni jego występek z żółwiem, no nie wierze, ze niby taki podróżnik, znawca fauny i flory dokonał tak czegoś idiotycznego i jeszcze się tym pochwalił.

2,778 Ostatnio edytowany przez Panna Szlachetnego Rodu (2022-02-22 02:18:16)

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!

LenaLu, bardziej mi chodziło o pomysł na życie w związku z podróżami niż samą osobę pana Cejrowskiego wink Podróże same w sobie lubię, aczkolwiek wyjazdów służbowych do nich nie zaliczam, jednak wyjazd służbowy to praca, a tym którzy wyjeżdżają na co najmniej 2 tygodniowe urlopy bez pracy w tle, po prostu zazdroszczę, szczęśliwi ludzie tongue

2,779 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2022-02-22 11:22:49)

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!

Jeśli się swoją pracę lubi to czy takie wyjazdy służbowe muszą być męczące? smile Dlatego fajnei się czasami słusza ludzi, którzy pracują bezpośrednio w branży, jaka wydaje się takiemu przeciętnemu Kowalskiemu bardzo atrakcyjna..Oczywiście rzeczywistość może się okazać zupełenie inna, lecz z niektórymi pasjonatami zdecydowanie bym sie zgodził. Są ludzie, którzy generalnie nie potrafią usiedzieć na miejscu, wszędzie ich pełno i muszą zmieniać miejsce, aby czuć się dobrze. Potrzebują poznawać coraz to nowe miejsca, ludzi itp..
Dla mnie przynajmniej, jak chodzi o podróżowanie, odpoczynek bierny nie wchodzi zupełnie w grę..Wątpię czy byłbym w stanie pójść na kompromis w tym wypadku..

Dla mnie Cejrowski bardzo, ale to bardzo stracił w oczach, jak zaczął negować swego czasu teorię ewolucji..W tym momencie wysiadłem...Stwierdzenie, żę jest człowiekiem, który wzbudza kontrowersje, byłoby niezwykle delikatne..

2,780 Ostatnio edytowany przez Panna Szlachetnego Rodu (2022-02-22 10:54:59)

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!
bagienni_k napisał/a:

Jeśli się swoją pracę lubi to czy takie wyjazdy służbowe muszą być męczące? smile Dlatego fajnei się czasami słusza ludzi, którzy pracują bezpośrednio w branży, jaka wydaje się takiemu przeciętnemu KOwalskiemu bardzo atrakcyjna..Oczywiście rzeczywistość może się okazać zupełenie inna, lecz z niektórymi pasjonatami zdecydowanie bym sie zgodził. Są ludzie, którzy generalnie nie potrafią usiedzieć na miejscu, wszędzie ich pełno i muszą zmieniać miejsce, aby czuć się dobrze. Potrzebują poznawać coraz to nowe miejsca, ludzi itp..

Wyjazdy służbowe mogę bywać męczące w tym sensie, że sama podróż i pobyty w innym miejscu jest jedynie sposobem do wykonania tam pracy, i niejednokrotnie nie wiążą się z niczym innym.

2,781

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!

Zapewne dość często takie wyjazdy( jak i sama praca) wiążą się z odpowiedzialnością czy stresem, tylko jednak mam wrażenie, że tych przypadków bywa za dużo. Tak, jakby ci ludzie w tej pracy się męczyli.. Jeśli zaś trafiają się przyjemne aspekty, to już jest motywacja do działania smile
Wiadomo, że nie ma takiej branży, gdzie nie byłoby stresu, odpowiedzialności czy następującego po czasie lekkiego wypalenia. Nawet te zbrane dane w terenie trzeba było zawsze wklepywać do komputera i pisać raporty czy zestawienia w Excelu smile

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!

To raczej chodzi o uciążliwość takiej podróży w związku z jej koniecznością. Oczywiście miłym dodatkiem jest pobyt w miejscu,które jednocześnie jest atrakcyjne czy to pod względem turystycznym czy jakimś innym, zazwyczaj jednak nie ma to żadnego znaczenia, zwłaszcza jak przyjeżdżasz w takie miejsce załóżmy na parę godzin i następnie wracasz.

2,783

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!

Jeśli pada słowo "konieczność" to zaraz coś mi sugeruje(być może błędnie), że ta osoba za swoją pracą, delikatnie mówiąc, nie przepada. Naotmiast jak chodzi o przedział czasowy, to rzeczywiscie im gdzies się dalej jedzie na dość kórtko, tym potrafi być to samo w sobie stresujące..

2,784

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

To raczej chodzi o uciążliwość takiej podróży w związku z jej koniecznością. Oczywiście miłym dodatkiem jest pobyt w miejscu,które jednocześnie jest atrakcyjne czy to pod względem turystycznym czy jakimś innym, zazwyczaj jednak nie ma to żadnego znaczenia, zwłaszcza jak przyjeżdżasz w takie miejsce załóżmy na parę godzin i następnie wracasz.

A to nie można wrócić np. 2 dni później żeby sobie pozwiedzać?

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!
Psycholog Na Niby napisał/a:
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

To raczej chodzi o uciążliwość takiej podróży w związku z jej koniecznością. Oczywiście miłym dodatkiem jest pobyt w miejscu,które jednocześnie jest atrakcyjne czy to pod względem turystycznym czy jakimś innym, zazwyczaj jednak nie ma to żadnego znaczenia, zwłaszcza jak przyjeżdżasz w takie miejsce załóżmy na parę godzin i następnie wracasz.

A to nie można wrócić np. 2 dni później żeby sobie pozwiedzać?

To są wtedy dwa dni wolnego.

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!
bagienni_k napisał/a:

Jeśli pada słowo "konieczność" to zaraz coś mi sugeruje(być może błędnie), że ta osoba za swoją pracą, delikatnie mówiąc, nie przepada. Naotmiast jak chodzi o przedział czasowy, to rzeczywiscie im gdzies się dalej jedzie na dość kórtko, tym potrafi być to samo w sobie stresujące..

bagiennik Konieczność w związku z charakterem pracy. Czasami charakter pracy wymaga przemieszczenia się w inne miejsce celem jej wykonania, co nie przesądza automatycznie o niechęci do samej pracy jako takiej wink

2,787

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:
Psycholog Na Niby napisał/a:
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

To raczej chodzi o uciążliwość takiej podróży w związku z jej koniecznością. Oczywiście miłym dodatkiem jest pobyt w miejscu,które jednocześnie jest atrakcyjne czy to pod względem turystycznym czy jakimś innym, zazwyczaj jednak nie ma to żadnego znaczenia, zwłaszcza jak przyjeżdżasz w takie miejsce załóżmy na parę godzin i następnie wracasz.

A to nie można wrócić np. 2 dni później żeby sobie pozwiedzać?

To są wtedy dwa dni wolnego.

To jest synergia i optymalizacja kosztów.

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!
Psycholog Na Niby napisał/a:
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:
Psycholog Na Niby napisał/a:

A to nie można wrócić np. 2 dni później żeby sobie pozwiedzać?

To są wtedy dwa dni wolnego.

To jest synergia i optymalizacja kosztów.

Powiedz to osobom pokrywającym koszty moich delegacji big_smile

2,789 Ostatnio edytowany przez Psycholog Na Niby (2022-02-22 12:04:48)

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:
Psycholog Na Niby napisał/a:
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

To są wtedy dwa dni wolnego.

To jest synergia i optymalizacja kosztów.

Powiedz to osobom pokrywającym koszty moich delegacji big_smile

Przecież można się dogadać, rezygnujesz z diety a dodatkowe koszta noclegu możesz pokryć sama, bilet bookujesz dwa dni później i tyle. Ale masz racje, wszystko zależy od przełożonych smile.

2,790 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2022-02-22 12:09:35)

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!

Hmm, jeśli tylko jakiekolwiek wyjazdy byłyby wpisane w moje obowiązki, to jednak wolę coś takiego niż cały czas siedzieć na 4 literach za biurkiem smile

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!
Psycholog Na Niby napisał/a:

Przecież można się dogadać, rezygnujesz z diety a dodatkowe koszta noclegu możesz pokryć sama, bilet bookujesz dwa dni później i tyle. Ale masz racje, wszystko zależy od przełożonych smile.

Jeśli wyjazd wypada w piątek, to oczywiście nikogo nie będzie interesowało czy wracam na sobotę i niedzielę. Poza tym nie ma tak dobrze.

2,792

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!

A mnie właśnie zastanawia czy u takich ludzi, którzy wykonują pracę swoich marzeń, lubią ją i oddają się jej bez reszty też występuje coś takiego jak wypalenie zawodowe.Ja pracuję w handlu już dwunasty rok i szczerze mam powoli dosyć, ale w tej branzy to chyba normalne. A u ludzi, którzy mogą łączyć pracę z przyjemnością?

2,793

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!
LenaLu napisał/a:

A mnie właśnie zastanawia czy u takich ludzi, którzy wykonują pracę swoich marzeń, lubią ją i oddają się jej bez reszty też występuje coś takiego jak wypalenie zawodowe.Ja pracuję w handlu już dwunasty rok i szczerze mam powoli dosyć, ale w tej branzy to chyba normalne. A u ludzi, którzy mogą łączyć pracę z przyjemnością?

No jasne. Jak lubisz to, co robisz, a np. dostajesz ujowy projekt, który Ci odbiera tą radość xD

2,794

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!

Tak, ale mi chodzi raczej o stan, kiedy nie masz siły wstac do pracy, robisz wszystko mechanicznie, bez energii i chęci. Ja tak mam ostatnio, a jeszcze rok temu bym powiedziała, że ludziom, którzy mówią o wypaleniu, po prostu nie chce się pracować. Dzisiaj biję się w pierś.

2,795

Odp: Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!
LenaLu napisał/a:

Tak, ale mi chodzi raczej o stan, kiedy nie masz siły wstac do pracy, robisz wszystko mechanicznie, bez energii i chęci. Ja tak mam ostatnio, a jeszcze rok temu bym powiedziała, że ludziom, którzy mówią o wypaleniu, po prostu nie chce się pracować. Dzisiaj biję się w pierś.

No może być sporo powodów, że się odechciewa, np.:

- stagnacja, cały czas to samo w pracy, słaby rozwój
- zapierdziel w pracy
- chcesz robić dobrze, ale klient chce mieć zrobione tanio i szybko

Posty [ 2,731 do 2,795 z 13,291 ]

Strony Poprzednia 1 41 42 43 44 45 205 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SAMOTNOŚĆ » Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024