Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...
Najtrudniejszy był pierwszy raz na koncie jest kilka takich akcji spektakularnych - bezpośrednich niektóre akcje niestety przeszły niezauważone ale to rzadkie przypadki ze dwie osoby "zmotywowane" szybko poradziły sobie we własnym zakresie istnieje prawdopodobieństwo, że nie chciały mieć do czynienia z moimi metodami fakt na początku dość prostymi wiele osób z forum błąka się luzem po tym świecie lista jest długa ,tylko że to towarzystwo wybitnie niezdyscyplinowane jest, trudno ich wszystkich zebrać w jedno miejsce i o jednym czasie i we właściwym momencie i jeszcze przy tym być poprawnym ,dyskretnym trzeba albo się zaczajać albo szybko reagować co czasem wygląda niezgrabnie ciężko jest reputację mam z resztą zszarganą okrutnie z tego powodu ale algorytmy cały czas poprawiam i upgrejduje
Adela wyraziła zgodę ( jakby ),jest to czarno na białym. Po za tym wcześniej T dał się poznać jako facet z poczuciem humoru dawno go nie było Kto wie co może z tego wyniknąć ,na razie Adela niech się wykuruje .
W takim razie, w pierwszej kolejności, proszę zaprzestać notorycznego flirtowania z każdą użytkowniczką netkobiet i zapraszania na swoją kozetkę w Gdyni w celach wiadomych tylko sobie, tak aby potencjalna kandydatka na partnerkę widziała, że szukasz partnerki na poważnie.
Kurde trochę mnie masz . Psychoanaliza: cztery plus. Nie no z tą kozetka to żarty, bez przesady, forum to nie miejsce na takie oferty . Flirt to jakaś część mnie, nie tylko na forum. Czy to szkodliwe? Nawet jak Pani przy kasie się uśmiechnie na chwilę?
Moment, moment... Jak to leciało? Chyba jakoś tak: "Wy się nigdy nie nauczycie! Jeśli czemuś zaprzeczacie, to o to właśnie wam chodzi..." Kozetka w obiegu, w ofercie private. Przydałoby się zatem popracować nad Twoim wizerunkiem, który jest niespójny.
W takim razie, w pierwszej kolejności, proszę zaprzestać notorycznego flirtowania z każdą użytkowniczką netkobiet i zapraszania na swoją kozetkę w Gdyni w celach wiadomych tylko sobie, tak aby potencjalna kandydatka na partnerkę widziała, że szukasz partnerki na poważnie.
Kurde trochę mnie masz . Psychoanaliza: cztery plus. Nie no z tą kozetka to żarty, bez przesady, forum to nie miejsce na takie oferty . Flirt to jakaś część mnie, nie tylko na forum. Czy to szkodliwe? Nawet jak Pani przy kasie się uśmiechnie na chwilę?
Moment, moment... Jak to leciało? Chyba jakoś tak: "Wy się nigdy nie nauczycie! Jeśli czemuś zaprzeczacie, to o to właśnie wam chodzi..." Kozetka w obiegu, w ofercie private. Przydałoby się zatem popracować nad Twoim wizerunkiem, który jest niespójny.
Poprawiłam na piątkę?
Hmm trochę mam za małe IQ i po prostu nie rozumiem tego co napisałaś . Konkretne zarzuty poproszę . Czy tam obelgi..
Rzucane tezy (w tym przypadku tekst) powinny być poparte dowodami a nie błędnymi osądami.
PS. Może jednak wolisz poflirtować?
A co ja w tym momencie robię?
PS. Mówiłam, że powinieneś popracować na nad wizerunkiem. Jest tu jakiś specjalista od dobrego PR-u?
Ale co z moim wizerunkiem nie tak, mam aktualnie na sobie koszule za 500 zł. I bokserki za 400 zł w 2-paku.
"a złoty zegarek też masz " ?
Nic złego by się nie stało jak byś zniknął z Panną na jakiś czas w zaciszu mailowym , byle nie za długo bo jak za długo to będę za wami tęsknił a wtedy narobię takiego hurgotu że hej
Psychologu aklimatyzacja no to jeszcze pól biedy jest pewien mały postęp Twoja niedomyślność jest albo wrodzona ,albo jest mechanizmem obronnym ewentualnie jedno i drugie
Ale co z moim wizerunkiem nie tak, mam aktualnie na sobie koszule za 500 zł. I bokserki za 400 zł w 2-paku.
"a złoty zegarek też masz " ?
Nie, są zbyt szpanerskie dla tak skromnego chłopca jak ja . Mam smart watcha.
Najlepiej w ogóle nie nosić zegarka . Koszula za 500pln ujdzie w tłoku zależy jak na Tobie leży znaczy jak się w niej czujesz A i mankiety maja być odrobinę poprzecierane ale nie sztucznie tylko naturalnie spodnie na pasku, nogawki nie za wąskie - szelki są niewygodne i marszczą czasem dziwacznie koszulę pod marynarką obcasy w butach nie za wysokie ,bo i tak jesteś dryblas broń boże buty na wysoki połysk - pół mat Jeżeli mam Cię przygotować na randkę z Panną konkretnie to nie wystrój się przypadkiem w wojskowe ciuchy typu glany,bojówki ,ładownice ,chlebaki kamizelki szturmowe - to absolutnie odpada skórzana kurtka ,motocyklowa możne być też naturalnie podniszczona
Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:
A Ty masz złote zęby
A to po ślubie dopiero ,była konieczność je wstawić
Najlepiej w ogóle nie nosić zegarka . Koszula za 500pln ujdzie w tłoku zależy jak na Tobie leży znaczy jak się w niej czujesz A i mankiety maja być odrobinę poprzecierane ale nie sztucznie tylko naturalnie spodnie na pasku, nogawki nie za wąskie - szelki są niewygodne i marszczą czasem dziwacznie koszulę pod marynarką obcasy w butach nie za wysokie ,bo i tak jesteś dryblas broń boże buty na wysoki połysk - pół mat
Zegarek to mój najlepszy przyjaciel, mówi kiedy się stresuję, czy serce dobrze pracuje, czy mam się trochę poruszać, jaka saturacja krwi w covidowych czasach, przypomina o spotkaniach - lubimy się .
Co do mody, to trochę moja praca także czasem jak patrzę w lustro to mam ochotę sam siebie przelecieć, ale dziękuje za porady .
Najlepiej w ogóle nie nosić zegarka . Koszula za 500pln ujdzie w tłoku zależy jak na Tobie leży znaczy jak się w niej czujesz A i mankiety maja być odrobinę poprzecierane ale nie sztucznie tylko naturalnie spodnie na pasku, nogawki nie za wąskie - szelki są niewygodne i marszczą czasem dziwacznie koszulę pod marynarką obcasy w butach nie za wysokie ,bo i tak jesteś dryblas broń boże buty na wysoki połysk - pół mat
Zegarek to mój najlepszy przyjaciel, mówi kiedy się stresuję, czy serce dobrze pracuje, czy mam się trochę poruszać, jaka saturacja krwi w covidowych czasach, przypomina o spotkaniach - lubimy się .
Co do mody, to trochę moja praca także czasem jak patrzę w lustro to mam ochotę sam siebie przelecieć, ale dziękuje za porady .
ze smart wachami jest ten problem że rozpraszają i wkurzają tym kobiety, jak ciągle sprawdzasz czy jeszcze żyjesz ja to przed swoją ,z moim zegarkiem chowam się w piwnicy wtedy na spokojnie mogę sprawdzać se tętno etc,
ze smart wachami jest ten problem że rozpraszają i wkurzają tym kobiety, jak ciągle sprawdzasz czy jeszcze żyjesz ja to przed swoją ,z moim zegarkiem chowam się w piwnicy wtedy na spokojnie mogę sprawdzać se tętno etc,
Może faktycznie to jest problem i powinienem go zdjąć. Tylko kto zawiadomi karetkę jak się przewrócę gdzieś w polu?
ze smart wachami jest ten problem że rozpraszają i wkurzają tym kobiety, jak ciągle sprawdzasz czy jeszcze żyjesz ja to przed swoją ,z moim zegarkiem chowam się w piwnicy wtedy na spokojnie mogę sprawdzać se tętno etc,
Może faktycznie to jest problem i powinienem go zdjąć. Tylko kto zawiadomi karetkę jak się przewrócę gdzieś w polu?
Nie wygłupiaj się ,przed nami poważne zadanie
Napisałeś już maila do Panny ? Czy czekasz na oklaski ?
ze smart wachami jest ten problem że rozpraszają i wkurzają tym kobiety, jak ciągle sprawdzasz czy jeszcze żyjesz ja to przed swoją ,z moim zegarkiem chowam się w piwnicy wtedy na spokojnie mogę sprawdzać se tętno etc,
Może faktycznie to jest problem i powinienem go zdjąć. Tylko kto zawiadomi karetkę jak się przewrócę gdzieś w polu?
Nie wygłupiaj się ,przed nami poważne zadanie
Napisałeś już maila do Panny ? Czy czekasz na oklaski ?
Panna nie szuka kochanka. Poza tym pisałem ze trzy wiadomości bez odzewu.
Panna nie szuka kochanka. Poza tym pisałem ze trzy wiadomości bez odzewu.
Panna tak nie napisała - napisała że nie wie i nie tylko kochanka ,na pewno zajętego nie szuka z resztą różne rzeczy pisała ,kobieta zmienną jest ,więc nie załamuj się dzisiaj spróbuj możliwe że czasem zagląda do spamu i przypomniała sobie hasło A i nie ogłaszaj że Ci odpisała wszem i wobec nie ma takiej konieczności wbrew pozorom
Już w akcie desperacji chciałem wystać mój PIT i nagie zdjęcie.
Myślisz że Panna pracuje w Urzędzie Skarbowym ,nie sądzę ,a nawet jeżeli to inspektora US nagim zdjęciem nie przekonasz do litości i ulg podatkowych z powodu bycia świętym tureckim
Już w akcie desperacji chciałem wystać mój PIT i nagie zdjęcie.
Myślisz że Panna pracuje w Urzędzie Skarbowym ,nie sądzę ,a nawet jeżeli to inspektora US nagim zdjęciem nie przekonasz do litości i ulg podatkowych z powodu bycia świętym tureckim
Już w akcie desperacji chciałem wystać mój PIT i nagie zdjęcie.
Myślisz że Panna pracuje w Urzędzie Skarbowym ,nie sądzę ,a nawet jeżeli to inspektora US nagim zdjęciem nie przekonasz do litości i ulg podatkowych z powodu bycia świętym tureckim
A myślisz że on jest święty turecki tylko tak bajeruje?
Już w akcie desperacji chciałem wystać mój PIT i nagie zdjęcie.
Myślisz że Panna pracuje w Urzędzie Skarbowym ,nie sądzę ,a nawet jeżeli to inspektora US nagim zdjęciem nie przekonasz do litości i ulg podatkowych z powodu bycia świętym tureckim
A myślisz że on jest święty turecki tylko tak bajeruje?
na dwoje babka wróżyła tylko wynik jest taki sam - bajeruje US albo nas
jak widzisz on sabotuje moje wysiłki - robi to specjalnie
Jesteś dla mnie jakaś opryskliwa i złośliwa w zależności od…? Nie no z tymi różnicami to poleciałaś, nie dbam o to czy komuś się podobają moje tatuaże czy nie . Mi się podobają i są dla mnie jakaś historią bo nie kolekcjonuje zdjęć i nie mam żadnych albumów. Ja bym obstawiał tylko wiek jako przeszkoda, z mojej strony.
Jesteś dla mnie jakaś opryskliwa i złośliwa w zależności od…? Nie no z tymi różnicami to poleciałaś, nie dbam o to czy komuś się podobają moje tatuaże czy nie . Mi się podobają i są dla mnie jakaś historią bo nie kolekcjonuje zdjęć i nie mam żadnych albumów. Ja bym obstawiał tylko wiek jako przeszkoda, z mojej strony.
Nie zebym się wtrącała w Waszą naprawdę ciekawą dyskusję Fajnie się Was czyta, tak nawiasem i dlatego ośmielam się odezwać Ale tak nawiasem w temacie tatuaży to serio myślicie, ze w dzisiejszym świecie to może być problem w poznawaniu i nawiązywaniu relacji z innymi. Bardziej mi tu o kobiety chodzi, mężczyznom jakoś więcej rzeczy uchodzi płazem.
Wbrew pozorom tatuaże, niby drobiazg??, moga być taka przeszkodą. Moj, ale nie tylko, znam więcej takich osób, w ogóle nie akceptuje tatuaży, to chyba cecha w pierwszej trójce to całkowitego skreślenia kobiety jako potencjalnej partnerki, u mężczyzn też mu się nie podobają. Ja mam ambiwalentny stosunek, ale dużo tatuaży mi się nie podoba, bez względu na płeć plus niektórzy naprawde mają paskudne bazgroły.
Latem trochę ciężko zakryć wszystko długimi rękawami
Ale własnie ostatnio kilka razy spotkałam się z bardzo negatywną opinią na temat kobiet z tatuażami. W sensie, że to od razu skreśla je jako potencjalnie "poważne" kandydatki i najczęściej słowa te padały z ust niewytatuowanych mężczyzn. A w ogóle zaskoczyła mnie to, że nadal pokutuje przekonanie, że kobieta wytatuowana najczęściej pochodzi z nizin społecznych, jest słabo wykształcona, miernie zarabia albo jest na socjalu. Ja to myslałam, że w dzisiejszych czasach tatuaże i/lub duża ich ilość raczej świadczy o majętności posiadacza i że dawno minęły czasy, kiedy tatuaże kojarzyły się tylko z kulturą więzienną.