Nie opowiadałaś! Trzeba nadrobić!
Mam filmy i zdjęcia
Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » SAMOTNOŚĆ » Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!
Strony Poprzednia 1 … 160 161 162 163 164 … 205 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Nie opowiadałaś! Trzeba nadrobić!
Mam filmy i zdjęcia
P.s.
Łyska wygląda trochę jak fan Depeche Mode.
Oddycham - jeszcze na płuca nie przeszło (chyba zatem jeszcze żyję). Gorączka - tak, i całe mnóstwo innych fajnostek. Ze spaniem nieco kłopot.
Łączę się w bólu tego całego mnóstwa innych fajnostek ...
Evergreen napisał/a:Oddycham - jeszcze na płuca nie przeszło (chyba zatem jeszcze żyję). Gorączka - tak, i całe mnóstwo innych fajnostek. Ze spaniem nieco kłopot.
Łączę się w bólu tego całego mnóstwa innych fajnostek ...
Dziękować Kapitanno. Właśnie udaję się na sesję podkołderkową, bo smażąc dla potomstwa coś na patelni prawie spaliłam sobie dłonie, próbując ogrzać je nad tym rozpalonym naczyniem . Znaczy... nie jest ze mną dobrze. Ale dłonie za to się rozgrzały
. Ale z rzeczy zabawnych: w dniu wczorajszym zrobiłam test - oczywiście płytkowy z wymazu. Widząc dwie kreski musiałam opierać się wrażeniu, że to nie jest test ciążowy. Kosmiczne dejavu
. Miłego wieczoru, załoganci!
O proszę:
Wolny, poukładany, inteligentny, mądry życiowo i pełen pasji facet, szczupły szatyn 170 cm (reklamacje przyjmuje mój Tata) o ładnych oczach i zmysłowym głosie. Uwielbiam rozmawiać na tysiące tematów, a najlepiej przy dobrym winie wśród świec.
Zajmuję się social mediami, fotografuję, robię analizy strategiczne, odkrywam nieznane miejsca, pokazuję ludziom na świecie jak piękna jest Polska do tego kocham podróże,
szukam zagrabionych dóbr kultury na Dolnym Śląsku, chodzę po polach i szukam starych monet, guzików i biżuterii.
Do tego umiem naprawić wszystko i robię w związku z tym jeszcze wiele innych rzeczy w myśl zasady że facet to ma być facet, a nie dupa która ma dwie lewe ręce...
Robię pyszną kawę i zawsze przynoszę jem rano kobiecie do łóżka, bo o kobietę trzeba dbać każdego dnia...
Ło kurde, umie się zareklamować ciekawe ile % z tego to prawda ^^
Nie no, ten to przelukrował.
Banalnie poza tym.
Ta, kawę każdego dnia do łóżka... Jeszcze z śnieżnobiałej koszuli może?
Takie typy to występują na początku mdlących komedii romantycznych.
Jedyny plus, to to że " facet nie dupa". No i ma fajne zainteresowania.
Dobra reklama to podstawa
Na portalach pełno takich, sam widywałem podobne ogłoszenia ze strony kobiet, chociaż nie wyrażające raczej tyle chęci do "usługiwania" drugiej stronie. Natomiast przesadna pewność siebie i przekonanie o swojej wyjątkowości to raczej częste zjawisko.
Ever łączę się w bólu z powodu choroby. Trzymam kciuki mocno za powrót do formy
pasławku Gdzie to zdjęcie było robione i o jakiej porze roku? Na tych drutach na pewno nie siedzą dymówki. Natomiast jakość raczej uniemożliwia dokładne rozpoznanie..
Brr, u mnie dzisiaj rano - 8 stopni..
O proszę:
Wolny, poukładany, inteligentny, mądry życiowo i pełen pasji facet, szczupły szatyn 170 cm (reklamacje przyjmuje mój Tata) o ładnych oczach i zmysłowym głosie. Uwielbiam rozmawiać na tysiące tematów, a najlepiej przy dobrym winie wśród świec.
Zajmuję się social mediami, fotografuję, robię analizy strategiczne, odkrywam nieznane miejsca, pokazuję ludziom na świecie jak piękna jest Polska do tego kocham podróże,
szukam zagrabionych dóbr kultury na Dolnym Śląsku, chodzę po polach i szukam starych monet, guzików i biżuterii.
Do tego umiem naprawić wszystko i robię w związku z tym jeszcze wiele innych rzeczy w myśl zasady że facet to ma być facet, a nie dupa która ma dwie lewe ręce...
Robię pyszną kawę i zawsze przynoszę jem rano kobiecie do łóżka, bo o kobietę trzeba dbać każdego dnia...
![]()
Jakbym był kobietą, nie zachęcił by mnie i wcale nie przez wzrost. To kobieta ma chcieć robić mi śniadanie i przynosić kawę, a może to mój męski szowinizm.. Mało seksowny ten opis. Karolino, nie brnij w to - rada od młodszego kolegi.
Banalnie poza tym.
@adelo, jakie ogłoszenie nie byłoby dla Ciebie banalne, np.?
Jedyny plus, to to że " facet nie dupa". No i ma fajne zainteresowania.
A mogłoby się wydawać, że to prawie wszystko
Banalne są te teksty o świecach, winie i kawie.
Coś z poczuciem humoru, z dystansem do siebie, z " haczykiem". Takie, przy którym czytelniczka się obudzi, bo po przejrzeniu 100 ogloszeń ma wrażenie że jest to jedno wielkie jedno i to samo ogłoszenie.
Nie podeślę niestety przykładu, bo nie mam konta na żadnym portalu.
Chociaż to Twoje nie jest najgorsze, przez tą wzmiankę o chodzeniu po polu . No ale świecami gościu nieco to popsuł.
Nie podeślę niestety przykładu, bo nie mam konta na żadnym portalu.
Chociaż to Twoje nie jest najgorsze, przez tą wzmiankę o chodzeniu po polu . No ale świecami gościu nieco to popsuł.
Koralina rozwala system - tak mniemam
A to ogłoszenie przytoczone wyżej to taki lep na muchy,
a nie na lwy
moja szklana kula podpowiada, że to jeszcze nie ten Sąd Ostateczny
Chociaż to Twoje nie jest najgorsze, przez tą wzmiankę o chodzeniu po polu .
Haha Wczoraj podesłałam to ogłoszenie znajomej, a ona na to, że gościu pewnie po tym polu z wykrywaczem metalu chodzi. Tak to sobie zwizualizowałam z tymi poszukiwaczami "skarbów" nad morzem To jednak podziękuję.
Banalne są te teksty o świecach, winie i kawie.
Hmm... To niedobrze. Lubię wino, chciałam o tym w ogłoszeniu na Tinderze napisać, co teraz?
moja szklana kula podpowiada, że to jeszcze nie ten Sąd Ostateczny
Sąd Ostateczny pomieszkuje w Warszawie. Trochę za blisko na znajomość bez zobowiązań
Jak ja kiedyś wrzucałem swój opis do oceny, to mi powiedzieli, że jest super i nic by nie zmieniali niestety zdjęcia mam gorsze, ale nie robiłem nigdy zdjęć pod kątem wrzucenia na tindera, zresztą nawet nie ma kto mi takiego zrobić xd
Jak ja kiedyś wrzucałem swój opis do oceny, to mi powiedzieli, że jest super i nic by nie zmieniali
niestety zdjęcia mam gorsze, ale nie robiłem nigdy zdjęć pod kątem wrzucenia na tindera, zresztą nawet nie ma kto mi takiego zrobić xd
Wklejaliśmy tu albo u Włodka w wątku linki do firm które specjalizują się w robieniu zdjęć zamieszczanych potem na portalach.
Koszt to nie są jakieś wielkie pieniądze.
Sąd Ostateczny pomieszkuje w Warszawie. Trochę za blisko na znajomość bez zobowiązań
Ta Warszawa od lata się pojawia w szklanej kuli coś często
Serio trzeba mieć zdjęcie robione przez firmę?
Przecież to i tak ulegnie weryfikacji...
Serio trzeba mieć zdjęcie robione przez firmę?
Przecież to i tak ulegnie weryfikacji...
Nie no nie trzeba ,ale jak jest taka możliwość czemu nie skorzystać i nie sprawdzić to nie jest aż tak straszne oszustwo
Nie wszyscy naprawdę są fotogeniczni - niektórzy są jakoś tak naturalnie - nie pokazując palcami ( nie o sobie to piszę )
Raka z tego co pisał o sobie( wnioskuje to po odsianiu jego marudzenia oraz po przefiltrowaniu "czarnopigularskich" teorii ) wydaje się pewnym swojej osobowości .
Kurcze, lepiej tu swoich opisów nie wstawiać bo będzie, że banalne i takie tam
Może faktycznie, jak ktoś jest niefotogeniczny, to może i tak.
Ja tam wrzucałam raczej takie " normalne", tych z sesji to bym nie wrzuciła, bo od razu widać, że to profesjonalnie zrobione.
Kurcze, lepiej tu swoich opisów nie wstawiać
bo będzie, że banalne i takie tam
Banalne to subiektywne - nie ma inaczej
a niektórzy lubią takie rzeczy banalne,niektórzy nie lubią egzaltacji w opisach,czy skromności, surowości .
Może po przeczytaniu pierdyliona opisów zwyczajnie każdy jest banalny.Na początku mojej zabawy z portalami miałam jeszcze jakiś zapał do szukania czegoś ciekawego. Ale dawno mi przeszło.
Świetlickiego ani Przybory raczej tam nie uświadczę.
Mam pytanie dla faceta 28-32 kobieta dojrzała ile ma lat?
Mam pytanie
dla faceta 28-32 kobieta dojrzała ile ma lat?
33 albo 29
Serio pytam Coraz częściej spotykam się z tym określeniem. To ile?
Myślę, że dla takich młodzieńców, to tak od 40+. W ogłoszeniach np. na Lento bardzo często widzę, że kiedy Panowie piszą, że szukają "dojrzałej", to jednocześnie ustawiają widełki od 45+.
Może po przeczytaniu pierdyliona opisów zwyczajnie każdy jest banalny.Na początku mojej zabawy z portalami miałam jeszcze jakiś zapał do szukania czegoś ciekawego. Ale dawno mi przeszło.
Świetlickiego ani Przybory raczej tam nie uświadczę.
Bo my wszyscy w istocie szukamy w życiu rzeczy banalnych. Starając się to niebanalnie nazwać. Tak samo banalny jest romans jak i związek. Życie jest banalne.
Serio pytam
Coraz częściej spotykam się z tym określeniem. To ile?
Z wiekiem to jak pamiętam mając 28-32 lata, nie kojarzyłem już dojrzałości tak bardzo, ale ogólnie to pewnie kobieta koło 40 mógłbym to utożsamić przyparty do muru
z tym że niektóre nawet młodsze kobiety z mojego otoczenia uważałem za dojrzałe, chodziło głównie o odpowiedzialność i stabilność emocjonalną a nie o powagę czy nobliwość
https://miechow.lento.pl/kotke-psotke,11909551.html
Och Karol
Stephen King chyba sobie spokojnie leży i czeka na swoje 15 minut
byłbym zapomniał
Co będzie na obiad? Co to jest za zwierzątko? Małe jakieś takie
paslawek napisał/a:
Co będzie na obiad?
Co to jest za zwierzątko? Małe jakieś takie
to jest guziec taka świnia z Afryki
Stephen King chyba sobie spokojnie leży i czeka na swoje 15 minut
Miał swoją inaugurację w niedzielę podczas kąpieli Nie utopił się, jest szansa na cd.
paslawek napisał/a:Stephen King chyba sobie spokojnie leży i czeka na swoje 15 minut
Miał swoją inaugurację w niedzielę podczas kąpieli
A i został tam w łazience - rozumiem
Koty, kotki, kocie sprawy...
Aleś wykopała...dekady tego nie slyszałam..
Mam pytanie
dla faceta 28-32 kobieta dojrzała ile ma lat?
Pewnie taka matka Stiflera
Kotka psotka po ślubie
Jak tam raka randka? Była? Dopiero będzie?
lody miętowe napisał/a:Mam pytanie
dla faceta 28-32 kobieta dojrzała ile ma lat?
Pewnie taka matka Stiflera
45plus.
Jak tam raka randka? Była? Dopiero będzie?
Szczerze mówiąc, nie wiem. Niby się zgodziła, ale stwierdziła, że średnio u niej z wolnym czasem, więc ma mi dać znać, kiedy będzie w stanie się spotkać.
Pamiętajcie, że sport to zdrowie. Byłem pograć w nogę na orliku, a skończyłem w szpitalu po utracie przytomności xD
Szczerze mówiąc, nie wiem. Niby się zgodziła, ale stwierdziła, że średnio u niej z wolnym czasem, więc ma mi dać znać, kiedy będzie w stanie się spotkać.
Nie chcę Cię martwić, oby tak nie było, ale u mnie to zawsze znaczyło, że panna ma zamiar spotkać się nigdy
rakastankielia napisał/a:Szczerze mówiąc, nie wiem. Niby się zgodziła, ale stwierdziła, że średnio u niej z wolnym czasem, więc ma mi dać znać, kiedy będzie w stanie się spotkać.
Nie chcę Cię martwić, oby tak nie było, ale u mnie to zawsze znaczyło, że panna ma zamiar spotkać się nigdy
Nie ma czasu= nie licz na nic więcej.
Chyba, ze nie ma faktycznie czasu, ale to podaje inny termin.
@ross a co tam u Ciebie?
A co to za podrywactwo się tu odbywa po nocach? Na chwilę nie można Was zostawić samych i spokojnie iść spać.
Od razu podrywactwo xD
Mea Trinitas
rakastankielia napisał/a:Szczerze mówiąc, nie wiem. Niby się zgodziła, ale stwierdziła, że średnio u niej z wolnym czasem, więc ma mi dać znać, kiedy będzie w stanie się spotkać.
Nie chcę Cię martwić, oby tak nie było, ale u mnie to zawsze znaczyło, że panna ma zamiar spotkać się nigdy
Też o tym od razu pomyślałem, ale dam jej szansę i nie będę z góry oceniał
Pamiętajcie, że sport to zdrowie. Byłem pograć w nogę na orliku, a skończyłem w szpitalu po utracie przytomności xD
Przynajmniej ładne pielęgniarki były?
jakis_czlowiek napisał/a:Pamiętajcie, że sport to zdrowie. Byłem pograć w nogę na orliku, a skończyłem w szpitalu po utracie przytomności xD
Przynajmniej ładne pielęgniarki były?
Niezbyt...
lody miętowe napisał/a:Jak tam raka randka? Była? Dopiero będzie?
Szczerze mówiąc, nie wiem. Niby się zgodziła, ale stwierdziła, że średnio u niej z wolnym czasem, więc ma mi dać znać, kiedy będzie w stanie się spotkać.
Nie czekaj, kiedy dać znać, szkoda czasu... Ogarniaj sobie inne spotkania.
Jakie są wasze zarobki i jakie stanowisko pełnicie?
rakastankielia napisał/a:lody miętowe napisał/a:Jak tam raka randka? Była? Dopiero będzie?
Szczerze mówiąc, nie wiem. Niby się zgodziła, ale stwierdziła, że średnio u niej z wolnym czasem, więc ma mi dać znać, kiedy będzie w stanie się spotkać.
Nie czekaj, kiedy dać znać, szkoda czasu... Ogarniaj sobie inne spotkania.
Raka co mogę ci polecić to to żebyś od razy weryfikował czy dziewczyna chce się spotkać czy nie. Pisanie max tydzień. Jak po tygodniu będzie się wykręcać, że nie ma czasu i nie poda innego terminu to się dystansujesz. Piszesz tylko kiedy ona napisze. Po co masz sobie marnować na internetowe znajomości?
W tyn czasie rób co lubisz, ciesz się z życia i dalej zagaduj do dziewczyn na portalu.
Niektórzy niestety są osobami co podobają się mniejszości ale myślę że i tak z tego da się coś wykombinować. Tylko nie można zatracać się w beznadziejności i wmawiac sobie. Wszyscy jesteśmy wartościowi.
Czytałem właśnie artykuł o lekarzu z prowincjonalnego miasta, który w 1900 roku szukał żony i miał takie wymagania:
"Pragnę stanowczo, aby:
Nie umiała paplać żadnym obcym językiem, bo to rodzi tylko fumy i chętkę czytania głupich romansów;
Nie śpiewała, nie malowała i nie grała na fortepianie, bo to strata czasu;
Nie chodziła na sztuki Ibsena, Maeterlincka, Przybyszewskiego itp., bo panny takie za wiele wiedzą i mają przewrócone w głowie;
Nie nosiła gorsetu ani ciasnych bucików, bo nie chcę kaleki;
Nie miała przyprawianych włosów, sprawianych zębów itp.;
Nie rozprawiała o polityce i emancypacji kobiet, bo to dowodzi zarozumiałości;
Nie należała do żadnych komitetów (…);
Nie chodziła na bale publiczne i ślizgawki, bo z tego tylko flirty i romanse;
Nie uczęszczała na wykłady uniwersyteckie.
Natomiast życzę sobie, aby przyszła moja żona oprócz młodości, zdrowia, miłej twarzy, ładnych rączek, proporcjonalnej budowy ciała, szlachetnej duszy, pobożności, pracowitości: Umiała poprawnie pisać po polsku (…);
Umiała nieźle gotować, szyć i w ogóle prowadzić gospodarstwo domowe;
Kochała poezję, lubiła przyrodę i dzieła sztuki."
Tak że nie ma co narzekać. Dawniej też nie było lekko
Pewnie Pan Doktor sam się uznawał za niezłe dzieło sztuki
Czytałem właśnie artykuł o lekarzu z prowincjonalnego miasta, który w 1900 roku szukał żony i miał takie wymagania:
"Pragnę stanowczo, aby:
Nie umiała paplać żadnym obcym językiem, bo to rodzi tylko fumy i chętkę czytania głupich romansów;
Nie śpiewała, nie malowała i nie grała na fortepianie, bo to strata czasu;
Nie chodziła na sztuki Ibsena, Maeterlincka, Przybyszewskiego itp., bo panny takie za wiele wiedzą i mają przewrócone w głowie;
Nie nosiła gorsetu ani ciasnych bucików, bo nie chcę kaleki;
Nie miała przyprawianych włosów, sprawianych zębów itp.;
Nie rozprawiała o polityce i emancypacji kobiet, bo to dowodzi zarozumiałości;
Nie należała do żadnych komitetów (…);
Nie chodziła na bale publiczne i ślizgawki, bo z tego tylko flirty i romanse;
Nie uczęszczała na wykłady uniwersyteckie.
Natomiast życzę sobie, aby przyszła moja żona oprócz młodości, zdrowia, miłej twarzy, ładnych rączek, proporcjonalnej budowy ciała, szlachetnej duszy, pobożności, pracowitości: Umiała poprawnie pisać po polsku (…);
Umiała nieźle gotować, szyć i w ogóle prowadzić gospodarstwo domowe;
Kochała poezję, lubiła przyrodę i dzieła sztuki."Tak że nie ma co narzekać. Dawniej też nie było lekko
Czy to było w dziale "szukam.gosposi"? Coś jak pomóc domowa mile widziała bonusem będzie przyjemna aparycja?
Jakie są wasze zarobki i jakie stanowisko pełnicie?
Właśnie Dajesz Psycholog
Misinx napisał/a:Czytałem właśnie artykuł o lekarzu z prowincjonalnego miasta, który w 1900 roku szukał żony i miał takie wymagania:
"Pragnę stanowczo, aby:
Nie umiała paplać żadnym obcym językiem, bo to rodzi tylko fumy i chętkę czytania głupich romansów;
Nie śpiewała, nie malowała i nie grała na fortepianie, bo to strata czasu;
Nie chodziła na sztuki Ibsena, Maeterlincka, Przybyszewskiego itp., bo panny takie za wiele wiedzą i mają przewrócone w głowie;
Nie nosiła gorsetu ani ciasnych bucików, bo nie chcę kaleki;
Nie miała przyprawianych włosów, sprawianych zębów itp.;
Nie rozprawiała o polityce i emancypacji kobiet, bo to dowodzi zarozumiałości;
Nie należała do żadnych komitetów (…);
Nie chodziła na bale publiczne i ślizgawki, bo z tego tylko flirty i romanse;
Nie uczęszczała na wykłady uniwersyteckie.
Natomiast życzę sobie, aby przyszła moja żona oprócz młodości, zdrowia, miłej twarzy, ładnych rączek, proporcjonalnej budowy ciała, szlachetnej duszy, pobożności, pracowitości: Umiała poprawnie pisać po polsku (…);
Umiała nieźle gotować, szyć i w ogóle prowadzić gospodarstwo domowe;
Kochała poezję, lubiła przyrodę i dzieła sztuki."Tak że nie ma co narzekać. Dawniej też nie było lekko
Czy to było w dziale "szukam.gosposi"? Coś jak pomóc domowa mile widziała bonusem będzie przyjemna aparycja?
Nie gosposi. Partnerki.
Pod tymi wymaganiami wielu by się obecnie podpisało.
Netflix zastępuje kulturę i zapewnia rozrywkę. Bezmyślna konsumpcja multimediów: Nie umiała paplać żadnym obcym językiem, bo to rodzi tylko fumy i chętkę czytania głupich romansów;
Praca zarobkowa, a nie hobby, któremu poświęca większość czasu: Nie śpiewała, nie malowała i nie grała na fortepianie, bo to strata czasu;
Chodzenie na strajki, pochody itp. (byłem, widziałem): Nie chodziła na sztuki Ibsena, Maeterlincka, Przybyszewskiego itp., bo panny takie za wiele wiedzą i mają przewrócone w głowie;
Sztuczne piersi, pośladki, rzęsy itp.: Nie nosiła gorsetu ani ciasnych bucików, bo nie chcę kaleki;
Patrz powyżej: Nie miała przyprawianych włosów, sprawianych zębów itp.;
Polityka to nie temat do dyskusji w Polsce: Nie rozprawiała o polityce i emancypacji kobiet, bo to dowodzi zarozumiałości;
Patrz chodzenie na strajki itp.: Nie należała do żadnych komitetów (…);
Opisy zdrad na forum rzucają światło na to wymaganie: Nie chodziła na bale publiczne i ślizgawki, bo z tego tylko flirty i romanse;
Jeśli tam są inni mężczyźni, to można przypuszczać czym to się może skończyć: Nie uczęszczała na wykłady uniwersyteckie.
Ile obecnie kobiet potrafi poprawnie pisać po polsku? Gdyby nie autokorekta, to od błędów byłoby czerwono na tym forum. A że mężczyzna chciałby kobiety ładnej i pracowitej, to nowość, czy jakaś zbrodnia?: Natomiast życzę sobie, aby przyszła moja żona oprócz młodości, zdrowia, miłej twarzy, ładnych rączek, proporcjonalnej budowy ciała, szlachetnej duszy, pobożności, pracowitości: Umiała poprawnie pisać po polsku (…);
Ile obecnie kobiet to potrafi?: Umiała nieźle gotować, szyć i w ogóle prowadzić gospodarstwo domowe;
Szerszy horyzont niż paznokcie, facebook, tiktok lub insta: Kochała poezję, lubiła przyrodę i dzieła sztuki.
Wymagania mężczyzn jakoś się nie zmieniły. Wymagania kobiet też nie.
Zmieniły się jedynie czasy.
Taa... Czasy się zmieniły, jedynie męskie wymagania pozostały w jaskini.
Taa... Czasy się zmieniły, jedynie męskie wymagania pozostały w jaskini.
Raczej role męskie znacznie zostały obalone.
Ale w końcu, jak wszystko jest rozmyte, to ręce które kształtują nadają kierunek pędowi.
Taa... Czasy się zmieniły, jedynie męskie wymagania pozostały w jaskini.
A kobiece nie?
Ma być zaradny, wysoki, mieć kasę (mieszkanie, samochód, firmę).
https://www.youtube.com/watch?v=T3XkgbOFyJU
KoralinaJones napisał/a:Taa... Czasy się zmieniły, jedynie męskie wymagania pozostały w jaskini.
A kobiece nie?
Ma być zaradny, wysoki, mieć kasę (mieszkanie, samochód, firmę).
https://www.youtube.com/watch?v=T3XkgbOFyJU
Podobno wystarczy że ma dużego i to załatwia sprawę, więc coś kręcisz.
.
Strony Poprzednia 1 … 160 161 162 163 164 … 205 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » SAMOTNOŚĆ » Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024