W liceum była tak co się skusiła
ale to zamierzchłe czasy
Moje jest trochę inne niż z gifa, kurcze trochę wielkie wyszło xd
No i dobrze, wszystko dokładnie widać. Czego jeszcze o Tobie nie wiemy?
Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » SAMOTNOŚĆ » Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!
Strony Poprzednia 1 … 106 107 108 109 110 … 205 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
W liceum była tak co się skusiła
ale to zamierzchłe czasy
Moje jest trochę inne niż z gifa, kurcze trochę wielkie wyszło xd
No i dobrze, wszystko dokładnie widać. Czego jeszcze o Tobie nie wiemy?
Koralina zwyczajnie lubię pokazywać swój instrument ( ͡° ͜ʖ ͡°), tak wiem, że wychodzi ze mnie próżność w tym momencie
Koralina zwyczajnie lubię pokazywać swój instrument ( ͡° ͜ʖ ͡°), tak wiem, że wychodzi ze mnie próżność w tym momencie
Nie poznaję kolegi Serberusa Chyba rozkręciła go M!ri w innym wątku
, bo nie widzę innego wytłumaczenia...
Bez przesady xd
Bez przesady xd
Ach... czyli jakaś inna dama - rozumiem . A ten klimacik z Twojego zdjęcia wydaje się naprawdę smakowity. Wstaw na portal randkowy i może jeszcze siebie przy tym pianinie i będziesz mieć tłum fanek. Wiem jak wyglądasz
i jeszcze takie newsy dzisiaj, że nogi miękną
, umie przez ten net zagadać... Wciągnąłbyś niejedną dziewczynę, oj wciągnąłbyś - do roboty chłopie!
Serberys - zazdroszczę. Niezrealizowane marzenie, które u mnie się nie ziści
Serberys - zazdroszczę. Niezrealizowane marzenie, które u mnie się nie ziści
a to czemu?
Evergreen jakie newsy? xD
$$$ + czas na naukę
O ile nuty ogarniam częściowo z racji gitary, tak tutaj cała nowa klawiatura.
Evergreen jakie newsy? xD
No newsy o tym pianinku i pianiście wyłaniającym się z klimatycznego mroku. No myślę, że dziewczyny to może kręcić Serberysie Tygrysie
Oj przepraszam, głupawka
Nie panuję
Nigdy nie miałem smykałki do grania ani tym bardziej śpiewania, ale już bardziej kręci mnei fotografia I powiem szczerze, że fotka wyszła bombowo
Na zdjęcie w tle się nadaje
Koralina zwyczajnie lubię pokazywać swój instrument ( ͡° ͜ʖ ͡°), tak wiem, że wychodzi ze mnie próżność w tym momencie
Wprost przeciwnie, to nie próżność.
Lucyfer z sensownych pianin cyfrowych na początek polecają rolanda fp10 albo yamahę p45, ten pierwszy jest za około 2200 a drugi za 2500zł. Czy to drogo - nie mi oceniać. Gorzej z czasem na naukę Mnie nuty nie lubią i nie chcą oddawać wiedzy w nich zawartej lekko
Evergreen ze mnie taki tygrys jak ten wilk xD
Evergreen ze mnie taki tygrys jak ten wilk xD
Ja to widzę - nawet zdalnie. Więc Ty tez powinieneś. Chyba, że tylko ja i nikt inny z dziewcżąt. Może się łaskawie wypowiedzą.
Oj internet baaardzo różni się od takiego codziennego życia
Oj internet baaardzo różni się od takiego codziennego życia
Oj tam Lucyfer, chłopak z gitara też fajny do jednego z przeszłości sentyment został, zwłaszcza że to ja go poderwalam
Ps.grasz jeszcze na gitarze?
Serberys napisał/a:Oj internet baaardzo różni się od takiego codziennego życia
Lucek, ja się boję
Oj tam Lucyfer, chłopak z gitara też fajny
do jednego z przeszłości sentyment został, zwłaszcza że to ja go poderwalam
![]()
Ps.grasz jeszcze na gitarze?
Grywam na gitarze. Maluję, rysuję.
Tylko ostatnio czasu coraz mniej
Artystyczna dusza jeden i drugi, fajnie
Kurde, chyba człowiek za bardzo twrdo po ziemi stąpa..szukam tej artystycznej duszy w sobie teraz, ale nigdzie jej nie widać..:P
Ja chyba mam problem taki, że zbyt twardo po ziemi nie stąpam właśnie
Ja chyba mam problem taki, że zbyt twardo po ziemi nie stąpam właśnie
No to idziemy
Nie przeczę, że to twarde stąpanie naprawdę pomaga w wielu sytuacjach Chociaż w tej mniejszości już może być gorzej
Lucyfer666 akurat w wojsku byłem, trochę się nachodziłem w taki sposób
I tak do granic Uralu będziemy iść
Maluję, rysuję.
Ja w podstawówce rysowałem Pokemony. Liczy się?
Jeżeli ktoś jest bardzo ciekawy jak gram to może zajrzeć oczywiście utwory są pełne wad i nie do końca wymasterowane ale cóż, jest jak jest
pianinko :3
Jeżeli ktoś jest bardzo ciekawy jak gram to może zajrzeć
oczywiście utwory są pełne wad i nie do końca wymasterowane ale cóż, jest jak jest
pianinko :3
I tyle mam do powiedzenia Serberysie - Tygrysie
P.S. Artystyczna dusza nie wyklucza twardego stąpania po ziemi.
Evergreen a dziękuję
Bardzo fajnie
Zazdroszczę naprawdę i życzę weny na realizację własnych projektów muzycznych
Dzięki tam jest więcej niż tylko ten jeden utwór
Zna ktoś szybki sposób na naukę języka obcego?
Zna ktoś szybki sposób na naukę języka obcego?
Pojedź do kraju gdzie mówi się tylko w języku,którego chcesz się nauczyć.Jak się nauczysz mówić to cała reszta pójdzie szybciej i znośniej.
https://youtu.be/s4P7iTtHqMQ
Posłuchałam sobie Twojego fortepianu, Serberysie..
I zebrało mi się na sentymenty. Artystyczne dusze płci męskiej pałętają mi sie po życiorysie- z jedna nawet mam dziecko.
A powyższy link zamieściłam, bo kojarzy mi się z taką własnie duszą, długowłosym, wysokim , ciemnookoim chłopakiem...lat temu...hmm...
Policzyłam..jestem w szoku, nie powiem.
Hah, z tej strony całkowite przeciwieństwo - łysy, niewysoki i niebieskooki
Zapomniałeś dodać Serberysku, że przystojny widziałyśmy, fotka była, co było a nie jest u nas pisze się w rejestr
Przystojny może jak mam czapkę, ostatnio nawet mi alkoholu bez dowodu nie chcieli sprzedać bo miałem czapkę na sobie akurat xD
Jeżeli ktoś jest bardzo ciekawy jak gram to może zajrzeć
oczywiście utwory są pełne wad i nie do końca wymasterowane ale cóż, jest jak jest
pianinko :3
Masz na imię Krzysztof?
Owszem
Ja się z niego nie śmieję. To imię mojej pierwszej, wielkiej miłości
Sentyment, przeklęta rzecz.
A Krawczyka kocham za jego głos. Takim głosem mógłby mi mężczyzna szeptać do ucha wszystko...
Bo ja już mam taki oto dylemat
Ja się z niego nie śmieję. To imię mojej pierwszej, wielkiej miłości
Sentyment, przeklęta rzecz.A Krawczyka kocham za jego głos. Takim głosem mógłby mi mężczyzna szeptać do ucha wszystko...
"Przy wtórze klątw bosmana
Głośnych krzyków już od rana
Tak śpiewnie dusza łka"
KoralinaJones napisał/a:Ja się z niego nie śmieję. To imię mojej pierwszej, wielkiej miłości
Sentyment, przeklęta rzecz.A Krawczyka kocham za jego głos. Takim głosem mógłby mi mężczyzna szeptać do ucha wszystko...
"Przy wtórze klątw bosmana
Głośnych krzyków już od rana
Tak śpiewnie dusza łka"
Tak jest, Panie Bosmanie!
Haha nie sądziłam, że akurat to wyciągnie Cię - choć na chwilę - z tej dziury, w której się zaszyłeś.
paslawek napisał/a:KoralinaJones napisał/a:Ja się z niego nie śmieję. To imię mojej pierwszej, wielkiej miłości
Sentyment, przeklęta rzecz.A Krawczyka kocham za jego głos. Takim głosem mógłby mi mężczyzna szeptać do ucha wszystko...
"Przy wtórze klątw bosmana
Głośnych krzyków już od rana
Tak śpiewnie dusza łka"Tak jest, Panie Bosmanie!
![]()
Haha nie sądziłam, że akurat to wyciągnie Cię - choć na chwilę - z tej dziury, w której się zaszyłeś.
Wkrótce koniec laby i urlopu
Krawczyk to oblech, ale głos to ma ten z tych fajnych.
@adela, przecież mówię, że głos a nie wąs
Co tam ludziska robicie dzisiaj, trochę wieje chłodem już na zewnątrz
Wróciłem z półmaratonu... Dobijcie mnie, nie chcę już cierpieć...
Musisz mieć niezłą kondychę skoro półmaratony ciśniesz ^^
Musisz mieć niezłą kondychę skoro półmaratony ciśniesz ^^
xDDDDD A gdzie tam. Nie jest źle, ale nie jest też jakoś super. Limit czasu 3h, więc można nawet na zmianę iść i biec. W tym roku zawsze biegnę gdzieś pierwsze ~12km, a potem na zmianę marsz i bieg, bo jednak forma nie ta co przed covidem (za mało ruchu ostatnio xD).
2 pętle po 10.5km. Miałem 2 cele:
1) Przeżyć - to na spokojnie
2) Nie zostać zdublowanym - tu musiałem trochę szybciej przebiec pierwszą pętlę (w 1h), bo zwycięzcy z reguły mają koło 1h 10min. A druga pętla już na luzie.
Tylko irytuje mnie czas... To jest 3 półmaraton w tym roku i za każdym razem prawie ten sam czas - ~2h18m. Ehh... A życiówka wynosi 1h51min. Tylko na taki czas z aktualną formą nie ma szans...
Co tam ludziska robicie dzisiaj, trochę wieje chłodem już na zewnątrz
Rano byłam na grzybach. Teraz odespałam i czekam na obiad- smażą się kotlety z kani.
Tak dawno nie biegałem, że nie wiem czy dałbym radę 5km przebiec
Nigdy nie jadłem kotletów z kani ;p
Tak dawno nie biegałem, że nie wiem czy dałbym radę 5km przebiec
Nigdy nie jadłem kotletów z kani ;p
Niespecjalnie lubię bieganie.
Szczerze mówiąc- nie cierpię..próbowałam, no ale NIE...
Kotlety z kani robi się jak schabowe.
Kiedyś jadłam takie kotlety, przeżyłam, jak widać tylko nie mów Adela że smakują jak schaboszczaki, bo nie smakują
powielana sciema dla naiwnych ;P tak w ogóle jak tam zbiory? Trochę na grzybach się znam, często bywałam, teraz boję się kleszczy.
Człowieku, podziwiam, szczerze ja, jak Adela, nie lubię biegać
A ja siedze na tyłku i ogladam yt, doszkalam się w robótkach ręcznych, jakkolwiek dziwnie to nie zabrzmi
Kiedyś trochę haftowałem razem z mamą, ale nie starczyło mi finalnie cierpliwości do tego
Oooo tak, rękodzieło, jakiekolwiek, uczy cierpliwosci, potrzeba morza cierpliwosci a ja nerwus na codzień, szybko się irytuje i wkurzam jak coś nie idzie, dlatego dobre to dla mnie, uspokaja, a jakie korzyści dla otoczenia
hatowanie zakończyłam w podstawowce na technice
jakiś_człowiek - proszę, odkrywasz powoli swoje kolejne zainteresowania A to planszówki, a to piłka, tutaj półmaraton - jest co robić w wolnym czasie
Ja zdecydowanie wolałem rower.
Za haft się nigdy nie brałem, co najwyżej za malowanie czy klocki lego w dzieciństwie
W mojej rodzinie grzybobranie było chyba obecne od zarania dziejów Sam wyssałem to zmlekiem matki, bo teraz co roku nie ma sezonu bez chociaż jednej wyprawy do lasu, choćby nie wiadomo ile się nazbierało innych zajęć czy obowiązków.
Wczoraj właśnie sobie zrobiłęm spacerek do lasu
Ullllaaa ladne okazy, zdrowe chociaż?
jakiś_człowiek - proszę, odkrywasz powoli swoje kolejne zainteresowania
A to planszówki, a to piłka, tutaj półmaraton - jest co robić w wolnym czasie
Przecież wspominałem o tym na tym forum już pierdyliard razy xD
Półmaraton ma taki plus, że w trakcie biegu nie chce mi się nawet marudzić, bo myślę tylko o tym, żeby przeżyć xD
Nie każdy wszystko czyta, widocznie bagiennik przeoczyl to był ten półmaraton w Bytomiu? Czy to inny już? Ile trzeba biegać i ćwiczyć żeby myśleć o takim starcie? Biegi długodystansowe na wf-ie to był zawsze mój koszmar
O tym półmaratonie to chyba musiałem gdzieś przeoczyć..
Tak czy siak, fajnei tak czasami się fizycznie zmęczyć, jeśli na codzień zajmuje się dośc mało aktywny tryb życia. Akurat teraz tak mam, daltego nawet półdzienna wycieczka do lasu przynosi ulgę dla ciała i duszy
Miętusku Tak, wszystkie zdrowe, bez najmniejszej skazy
A tu taki mały bonusik
to był ten półmaraton w Bytomiu?
Ta, ten.
Ile trzeba biegać i ćwiczyć żeby myśleć o takim starcie?
Nie mam zielonego pojęcia. Ja głównie biegam te półmaratony (bo ludzie, klimat, itp.), samemu dla siebie mi się nie chce za bardzo. Czasem tylko może raz na miesiąc wyjdę pobiegać sobie z 5-6km xD
Ale ja często gram w nogę, powiedzmy raz na tydzień (jak grałem w klubie to częściej), więc jakieś bieganie (chociaż innego typu) mam cały czas. Bez tego to by było ciężko z bieganiem półmaratonu. Pierwszy półmaraton w życiu przebiegłem praktycznie bez żadnych przygotowań. Po prostu uznałem, że chcę sobie pobiec i tyle. Zaliczyłem przed nim parę biegów po 5-10km i tyle.
Ale jeśli mówić o kimś, kto chce zacząć biegać półmaratony, a do tej pory za dużo nie biegał, to ogólnie mówi się, że minimum 3 miesiące dość porządnego trenowania. A pewnie więcej xD https://blog.decathlon.pl/sport/biegani … sze-bledy/
Piękne zwierzę, Bagienniku! Co to takiego? Jakaś jaszczurka?
Miętusue- panierka, jak od schabowego. Reszta jak grzyb.
Piękne zwierzę, Bagienniku! Co to takiego? Jakaś jaszczurka?
To wygląda na salamandrę: https://www.lasy.gov.pl/pl/edukacja/les … a-plamista
No tak, salamandra plamiasty jak nic
Człowieku, toś mnie zaskoczył, ja myślałam że Ty regularnie biegasz musisz mieć niezła kondyche skoro tak sobie idziesz i tyle biegniesz
dla mnie to niewyobrażalne
Już doszedłeś do siebie czy iść i jednak dobić żebyś się nie męczył?
Strony Poprzednia 1 … 106 107 108 109 110 … 205 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » SAMOTNOŚĆ » Wolni szukający partnera, partnerki-specjalne miejsce-2-Na wyłączność!
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024