Błagam o pomoc...rozstanie po 4,5 roku... - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Błagam o pomoc...rozstanie po 4,5 roku...

Strony Poprzednia 1 2 3

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 131 do 135 z 135 ]

131

Odp: Błagam o pomoc...rozstanie po 4,5 roku...
Zdruzgotana 2 napisał/a:

We mnie coś pękło po tym jak powiedział do mnie 'zamknij piz..', wtedy zrozumiałam ,że to jest po prostu zwykły cham. Ukradł mi wszystkie talerze, żałosne zachowanie ,ale i bardzo bolesne...zastanawiam się dlaczego wciąż kocham tego człowieka, ale teraz na dobre zniknie z mojego życia. Po jakim czasie od czasu braku kontaktu się pozbieraliście? ile wam to zajeło? miesiąc, dwa a może pół roku...i czy skupiliscie się na sobie czy rzuciliscie się w wir randek? powiem wam szczerze, że nie wyobrażam sobie na razie spotykać się z innymi facetami to takie okropne sad

Im dłużej masz go "z oczu i z uszu" tym szybciej dojdziesz do równowagi.
Warto zainteresować się mechanizmami współuzależnienia, uzależnienia od kochania (nałogowiec miłości) i toksycznych relacji.

Zobacz podobne tematy :

132

Odp: Błagam o pomoc...rozstanie po 4,5 roku...
Pipolinka87 napisał/a:
Zdruzgotana 2 napisał/a:

Po jakim czasie od czasu braku kontaktu się pozbieraliście? ile wam to zajeło? miesiąc, dwa a może pół roku...i czy skupiliscie się na sobie czy rzuciliscie się w wir randek? powiem wam szczerze, że nie wyobrażam sobie na razie spotykać się z innymi facetami to takie okropne sad

Najwazniejsze to nie rob nic wbrew sobie. Skoro czujesz, ze spotkanie się z innymi facetami byłoby dla Cienie okropne to daruj sobie i daj czas smile Sama poczujesz" o to teraz" i zaczniesz się rozglądać.
U mnie różnie. Po jednym facecie rok się zbieralam ale przez ten rok zrobilam baaaardzo duzo dla siebie. Cieszę się , że zadbalam wtedy o siebie i miłe to wspominam.Szalony rok singielki:duzo podróży i dużo przelotnych znajomości. Nie raz nawet zatęsknie smile Więc nie byl to tylko ból i cierpienie, ale tez dużo plakalam. Na szczęście to co złe się zapomina.
Ostatni splawil mnie w lipcu 2019 a w sierpniu Juz bylam z obecnym narzeczonym.
Takze nie ma reguły smile Jak ktos napisal on zrobil Ci przysluge. Zobaczysz + - za rok bedziesz zachodzić w głowę co w nim widziałaś i po co zmarnowalas swój czas na frajera. Zanim to jednak nastąpiła trochę pocierpisz. Tak to działa i tego nie przeskoczysz.

dziękuję, mam nadzieję, że mi to zajmie krócej niż rok sad

Posty [ 131 do 135 z 135 ]

Strony Poprzednia 1 2 3

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Błagam o pomoc...rozstanie po 4,5 roku...

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024