Qsky napisał/a:[Wiem też już teraz, że spotkania trzeba planować(informować) wcześniej, spontany są fajne, ale czasami ciężko trafić aby akurat obie osoby miały wolny wieczór.
Jak dwie osoby lubią spontaniczne spotkania i umawianie się w ten sam dzień, to jest okej...
-- To co? Spotykamy się wieczorem? -- ona pisze
-- Nie, bo będę w firmie do późna... Może o 21?
-- Nie... to za późno... to nic... nie dzisiaj.
Jeśli ona nie ma po tym doła, że on jej odmawia, jeśli ona jest pewna, że on chce, to mogą się tak umawiać... przeplatać życie randkami.
Muszą tylko wiedzieć, że oboje chcą. A będą to wiedzieć, jak ze sobą rozmawiają.
Twoja dziewczyna chce.
Ja jestem konsekwentny, ale nie wobec kobiet, na których zaczyna mi zależeć. Wtedy wyłącza mi się całe myślenie. W interesie mogę być konsekwentny, powiedziałem A i tak będzie. A tutaj, nie wiem. Jestem głupi i tyle. Niedoświadczony.
Eee... wyluzuj. Nie spinaj się. Kluczowe jest czy ona chce. Ta dziewczyna na pewno chce... i jest na to wiele dowodów.
Jeżeli pytacie o to czego chcę. Dziewczyna bardzo mnie kręci, podnieca.
Powinna to wiedzieć.
Ale nie chce tego aby ją zaliczyć i zapomnieć. Chce sexu, ale nie przygodnego, jednorazowego.
Takich rzeczy lepiej nie mówić, bo za dużo tutaj pytajników. M. in. dlatego że mężczyźni mówią, że chcą długiej relacji, a po seksie emocje opadają, czyli to był jednorazowy seks.
Chce z nią stworzyć dłuższą relację.
To warto mówić. Powinna wiedzieć dlaczego chcesz z nią dłużej... Bo?
Opartą na namiętności, przyjaźni(nie friendzone), oparciu i może kiedyś związku.
Warunki, warunki... nie mówić.
Tak, język mam nie wyparzony. Jeżeli coś nie idzie po mojej myśli, wychodzi ze strefy komfortu. Zaczynam się gubić i psuć wszystko co do tej pory stworzyłem. Taki o to jestem. Cały ja,
Jak psujesz to cierpisz.
Niemniej świadomość, analizowanie wszystkiego, to jest świetna nauka... Uczysz się. Uważam, że dobrze, że o wszystkim intensywnie myślisz.
Byliśmy tydzień temu, na spacerze w górach, szybki wypad, pół godziny drogi, spacer po stoku narciarskim, zjazdy na tyłku po śniegu, kawka, sama stwierdziła że zrobiłem jej tym zajebisty dzień. Bo u nas było deszczowo, a pojechaliśmy 30min drogi, i śnieżyca, biało, prawdziwa zima..
Super. Ważne, aby chciała z Tobą spędzać czas...
Było to wino i film wczoraj?