Kobieta z przeciętną urodą? z ponadprzeciętną? - Netkobiety.pl

Zdecydowanie nie ma urody przecietnej, to prawda. Nie moj typ, ale jest bardzo piekna kobieta.

Kochana, dla mnie osobiście nie istnieje coś takiego jak przeciętna, czy ponadprzeciętna uroda. Są kobiety przy których moment uruchamia się mój seksualny popęd i chce ją zaciągnąć do sypialni, a są takie przy których zwyczajnie serce mi mocniej zabije i taką bym zrobił towarzyszkę na całe życie. Czym się różnią? Wszystkim w moich odczuciach, niczym szczególnym jeśli miałbym opisywać ich wygląd. Kobiety, z którymi obcowałem były urody niczym nie wyróżniającej się od całej reszty, jednak gdy były ze mną ich uroda w moich oczach rosła do rangi grubo ponad przeciętnej. Czy coś się zmieniało? Tylko moje uczucia. Nie istnieje kanon przeciętnych czy ponadprzeciętnych. Ja mam też troszeczkę inne podejście do kobiet, przez co mnie w życiu potrafią się spodobać kobiety tak różne od siebie jak to tylko możliwe. Dla mnie wszystkie jesteście urody przeciętnej a jednocześnie ponad przeciętne. Twoja twarz stanowi może jakieś 30% Twojej urody, to jak bardzo ona wzrośnie zależy w moich oczach od Twojego obycia.

jej córka śliczna? To już wolę Umę To dziwne i zarazem fascynujące, jak roznie ludzie postrzegają innych. Dla kogos ktoś jest śliczny, dla kogoś przeciwnie. Tak więc każdy może być cudem w oczach kogoś. Fajnie. I nie ma się co przejmować tym, jak się wygląda
Gillian to już w ogole dla mnie bardzo przeciętna jest...
Bellucci to jest cud wg mnie
Ja już w ogole przestałam się dziwić gustom po tym, jak przeczytalam gdzies, że ktoś napisał, że piękna jest Helen Hunt. Także ten...

ale dlaczego. W sumie może być dla Ciebie śliczna Każdy ma inną definicję piękna. Nie wiem od czego to zależy, ale nie raz tak diametralnie roznie postrzegamy daną rzecz, jakbyśmy patrzyli na coś zupelnie innego. Oglądam czasem film z moim i mowie na aktorkę - o, jaka laska, na co on - co? ta paskuda? Albo on mowi - niezła sztuka na co ja robię okrągłe oczy, bo nie widzę nic godnego uwagi
Mojemu się podoba np. Lexa Doig.  Mnie w ogole, nie obejrzalabym się za nią na ulicy. Choć przyznam, iż figurę ma boską. A, i jeszcze ta laska z Mentalisty, Robin Tunney. Też nie widzę w niej nic pięknego a on owszem.

Gustów jest tyle ilu ludzi i zawsze mnie śmieszy, jak w mediach pewne osoby uchodza za kanon piękna, podczas gdy komuś może się dużo bardziej podbać akurat zupełnie ktoś inny. Akurat Uma Thurmana a już na pewno taka Julia Roberts osobiście u mnie jest w środku skali Natomiast zdecydowanie wyżej jest taka Charlize Theron

Monroe i Bellucci są cholernie zmysłowe, mimo, iż tak różne. Osobiście zdecydowanie wolę Bellucci. Monroe ma wizerunek takiej nierozgarniętej blondynki, slodkiej idiotki, ktory mi mocno rzutuje na jej odbiór a Bellucci wydaje się jak niedostępna bogini, chłodna, klasyczna femme fatale, co bardziej pobudza wyobraźnię.
Do zmyslowych kobiet dodalabym jeszcze Ritę Hayworth. W Gildzie to uosobienie sex appealu i zniewalającej zmyslowości. O takiej Gildzie każdy marzy i śni

Hmm z takich przeciętnych kobiet to Julia Wieniawa,  innym może być piękna z kolei ja w niej niczego konkretnego nie mogę dostrzec i poza tym,  nikt inny nie przychodzi  mi do głowy

A no właśnie,  stąd przyszła mi do głowy,  natomiast  ideał to pojęcie względne osobiście  nie rozumiem tego fenomenu

Ja bym takiego „Łowcy księżniczek”
nie chciała, jak najdalej od takich,
i z obserwacji wynika ze takie typy-Łowcy księżniczek, to bardzo często zakompleksieni faceci.

Co do Marylin, ona miała coś w sobie kokietującego, działającego, słodkiego.

.

patrzę sobie na niektore śliczne babeczki z czasow gdy były młode i porownuje teraz i niektore to w każdym wieku są śliczne jak np. piosenkarka Shania Twain, ktora dzisiaj mam 55 lat. Wygląda super.

Wieniawa jest ładną dziewczyną, bo nie można się przyczepić do niczego, nic jej nie brakuje, ale takich ładnych dziewczyn to wiele jest.

Tyz prowda.

To ja jestem jak Nikoś Dyzma mam polski organizm i uznaję za  ponad przeciętną urodę na przyyykład taką jak u

o tak! Dla niej mogłabym stać się lesbijką

Paslawek, tak, Grażynka bardzo ladna kobieta i pięknie się starzeje.
Danuta Stenka  tez jest ladna babeczka, ale w wersji na chlopczycę traci dużo uroku. Za czasów Nigdy w życiu pięknie wyglądała, a miała już 43 lata.

jesteś lesbijką   jak w tym dowcipie o kowboju i lesbijce

A może to po prostu wrażliwość na piękno, niezależnie od orientacji?

A widzicie,  mi Wieniawa  totalnie nie "w moim guście",  taka no dziewczyna z sąsiedztwa,  jako kobieta bi,  bym się za Nią nie obejrzała natomiast podoba mi się obecną dziewczyna Exa Wieniawy,  Joanna  Opozda,  Ona z kolei ma coś w sobie,  śliczna  jest mimo,  że w blondynkach  nie gustuje  a Wieniawa,  to taka hm "siksa"  za przeproszeniem  i z wyglądu i ze sposobu bycia

Jak wiele aktorek,  ale jednak Opozda  ma w sobie też taką  kobiecą  seksualność,  której według mnie brakuje Wieniawi mimo iż się stara,  bo to widać,  ale to takie sztuczne.  Opozda  faktycznie wielokrotnie  przesadza  z makijażem,  ale w takim naturalnym bardzo Jej ładnie z kolei odnoszę wrażenie,  że nosek Opozdy jest jednak sztuczny 

Edit,  z Julia raczej miałam na myśli,  że uważana jest za ideał.  Przepraszam,  że zrzucilam, że to Wy się zachwycacie,  przesadzone  słownictwo względem forum

No to ja tu jestem (podobno) w typie zwyczajnej Jennifer Aniston. Czyli nie miałabym szans u żadnego faceta na tym forum. Jedyny plus, że jestem trochę ruda.
Ale gust też jest kwestią psychologiczną, bo wg. psychologii ewolucyjnej wybieramy osoby do siebie podobne. Zgrzyt na tym polu sprawia, że ktoś nas "nieeksajtuje".

cooo? Sam Brad Pitt poleciał na Aniston a Ty piszesz, że nie mialabyś szans u facetow z forum. Rwali by Cię jak Reksio szynkę

Wydaje mi się, że owa uroda i piękno są właśnie mocno indywidualne Zresztą wiele aktorek/artystek mniejszego kalibru okazuje się nieco bardziej uroczymi, niż powszechnie znane gwiazdy Zawsze śmiałem się z jednoeg z kultowych seriali lat 90-tych. Chodzi o "Słoneczny patrol", gfdzie wszyscy się zachwycali Pamelą a ja osobiście wolałem tą aktorkę:

W sumie urok i kobiecość możę być równie atrakcyjna w wypadku dojrzałej jak i bardzo młodej jeszcze kobiety. Opozdę i WIeniawę dzieli chyba równo 10 lat..?

dziękuję, ale jestem przeciętna, to tylko udane zdjęcie

Hathaway też mi się nie podoba. Ale Liv Tyler jest ładna, zmysłowa i seksowna. Szczegolnie tutaj

Ja tam bym na Brada nie poleciała... Kompletnie nie mój typ, pod nim już chyba tylko Leo (choć doceniam jego osiągnięcia filmowe).
Poza tym mam przekochanego męża, więc nawet jak Clooney by się zgłosił, to powiedziałabym, że mam młodszego i lepszego.

Właśnie Aniston dla mnie nie powala

oj, Brad jest boski... A w Joe Black to już w ogole... Jakby śmierć przychodziła pod taką postacią to mogę dziś umierać

Leo jest mi obojętny, podobnie jak Dżordż. Ale zawsze mialam słabość do Mela Gibsona z czasów Zabójczej broni. I Jeffa Bridgesa z czasów Miłość ma dwie twarze, gdzie zagrał z Barbrą Streisand miłosny duet. Świetny film tak na marginesie. Zagrała tam też piękna gwiazda złotej ery Hollywood, żona Humpreya Bogarta - Lauren Bacall. Aż żal było patrzeć, jak czas przeorał zmarszczkami taką urodę... Starość powinna być zakazana

ta blogerka, ktorą wkleiła Winter, śliczna! I przed i po

Dla mnie może być przy kości, ale zadbana mimo że jestem szczupły.

Nic o Salmie please!
Ex-narzeczony (przed moim obecnym mężem) miał ideały typu Salma, a chciał brać ślub z wysoką blondynką (czyli mną), uciekłam...

Mojemu bylemu sie podobala, ale jednoczesnie mowil, ze ma brzydka szczeke kwadratowa.

Wedle mojego kumpla najpiekniejsza i idealna calkiem jest Ariana Grande, chociaz powiedzial, ze jest albo typ idealny czyli Ariana albo typ czarownicy czyli ja.

Innemu kumplowi sie podobala zawsze Cheryl Cole. Ladne ma doleczki i wole ja od Ariany, chociaz obie sa dosc nudne z wygladu. Lubie Ariane bo moj ulubiony perfum jest od niej, ale nie jest jakos bardzo szczegolna.

Nie mogę się na nią napatrzeć.

.
.

Przy moim wzroście wzrost Salmy jest wręcz idealny