30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Strony Poprzednia 1 24 25 26 27 28 196 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1,626 do 1,690 z 12,682 ]

1,626

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Weekend jest. Trzeba korzystać nim szaleńcy z Wiejskiej wpadną na kolejne pomysły.
Ja mam typowo zdołowany nastrój. Ilość kretynizmów mnie ostatnio radykalizuje.

Zobacz podobne tematy :

1,627

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

To też rozumiem .
Pomimo tego że nadzwyczajnie ze mnie spokojny człowiek ( czasami) to na widok niektórych polityków nie ważne z jakiej strony, reaguje jak pies Pavłova odruchowo się w******m ,chociaż wcale nie chce i niby już tyle wiem o emocjach, wyborach wewnętrznych sposobach myślenia,podświadomościach i takich tam.

1,628 Ostatnio edytowany przez umajona (2020-10-10 19:35:22)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
paslawek napisał/a:

Ostatni raz się ujawnię trochę później specjalnie dla Umajonej i na tym koniec kropka smile

Specjalnie dla mnie? smile
Tylko nie dziś, bo znów mi umknie... sad Dziś wpadłam tylko na momencik wink

1,629

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
umajona napisał/a:
paslawek napisał/a:

Ostatni raz się ujawnię trochę później specjalnie dla Umajonej i na tym koniec kropka smile

Specjalnie dla mnie? smile
Tylko nie dziś, bo znów mi umknie... sad Dziś wpadłam tylko na momencik wink

Ja jejciu współczuję klimatów przed weselem. I dla was jako gości, jak i parze młodej sad

1,630

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Sorry Lucyfer, ale ja dla odmiany jestem dziś w doskonałym nastroju. Właśnie skończyłem pierwsze z dwóch Grodzisk White IPA. Zapowiada się ciekawy wieczór, gdyż żona coś mi szepnęła do ucha.
Zgodnie z naukami Buddy, aby mieć w ciągu dnia godzinę dla siebie, serfuję w necie, na forum, spotify rozgrzany, laptop przyjemnie chłodny i leci ten czas. Żyć, nie umierać.

1,631 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2020-10-10 20:05:13)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Aż jestem zaskoczony, że tu tak mało postów tongue

Ach nigdy nie czuję się tak dobrze, jak po przejściu piechotą ponad 20 km po górach smile I to NIE JEST ironia smile Jesień na całego, choć grzybów dość mało..
Las, świeże powietrze, potok - to jest to big_smile Jak się człowiek nie porusza o własnych siłach to zdycha smile

Obrobię zdjęcia, to może się coś znajdzie dobrego smile

umajona to dzisiaj to wesele? No to nieprędko tu jutro zajrzysz tongue

m4jkel gromadzenie odpowieniej ilośći energii, żeby móc ją potem spożytkować odpowiednio? tongue

1,632

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
m4jkel napisał/a:

Sorry Lucyfer, ale ja dla odmiany jestem dziś w doskonałym nastroju. Właśnie skończyłem pierwsze z dwóch Grodzisk White IPA. Zapowiada się ciekawy wieczór, gdyż żona coś mi szepnęła do ucha.
Zgodnie z naukami Buddy, aby mieć w ciągu dnia godzinę dla siebie, serfuję w necie, na forum, spotify rozgrzany, laptop przyjemnie chłodny i leci ten czas. Żyć, nie umierać.

Dlaczego sorry? big_smile

No Bagienniku - zazdroszczę, a pogoda dopisała, a ja w robocie hmm
Cholera może w tygodniu się wyskoczy i tyle smile

1,633

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Dlaczego ironia - nie jesteśmy gatunkiem za bardzo przystosowanym do siedzenia
siedzenie ten styl życia nam szkodzi tak uważam ,ja minimum 2-3 godziny dziennie sobie chodzę bez względu na pogodę i nie specjalnie zwracam uwagę na to czy mi się chce czy nie, nie ma przebacz i litości smile .lubię ten stan jak przyjdę do domu po.

1,634

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Owszem pogoda sie udała smile chociaż pod koniec już się zaczęło chmurzyć a teraz zaczęło porzadnie lać smile W tygodniu się zobaczy, chociaż najlepiej prognozy się sprawdzają, jak się rano wstaje smile

Trochę wspomniałem o ironii, bo nie wiem, czy na forum nie ma takich typowych domatorów smile Wszystko się rozbija o to, żę nie przepadam za miejscami, gdzie wprawdzie można się rozrusząć, ale jest zwykle spory tłok(basen, siłownia). Zamiast tego wolę się wypuścić na szlak smile Dzisiaj sobota i niestety miejscami jeszcze tłumy a to nie Tatry nawet.
Dawniej zawsze, jak się już gdzieś szło to zwykle była to wyprawa na cały dzień lub większość dnia smile Ciężko mi teraz wyjść na krótki spacer, tylko jeśli da radę, to już z grubej rury smile

1,635

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
bagienni_k napisał/a:

Trochę wspomniałem o ironii, bo nie wiem, czy na forum nie ma takich typowych domatorów smile Wszystko się rozbija o to, żę nie przepadam za miejscami, gdzie wprawdzie można się rozrusząć, ale jest zwykle spory tłok(basen, siłownia). Zamiast tego wolę się wypuścić na szlak smile Dzisiaj sobota i niestety miejscami jeszcze tłumy a to nie Tatry nawet.

Tydzień temu odkryłem 20 minut rowerem od domu kawał pięknego lasu. Co prawda zakończyło się to przymusowym wzywaniem pomocy żony, bo po 2 godzinach strzeliła mi opona. Wczoraj zrobiłem dalsze rozpoznanie ale że się już ściemniało, to ograniczone ale dziś full wypas. 3 godziny w lesie na nowej, terenowej oponie. Błoto, drzewa zawalone na ścieżki, paśniki dla zwierząt, wyręby, ambony myśliwskie, linie starych okopów i stanowisk ogniowych i ani jednego człowieka. W lesie telefon nie ma zasięgu. Cisza, spokój. W razie czego w plecaku ekwipunek na przymusowy nocleg, bo i rodzinka nie wie gdzie jeżdżę.

1,636

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Na mieście dziś martwo było. Nie dziwię się. Ludzie korzystali z pogody i pojechali na szlak.

1,637 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2020-10-10 21:41:03)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Snake napisał/a:

Tydzień temu odkryłem 20 minut rowerem od domu kawał pięknego lasu. Co prawda zakończyło się to przymusowym wzywaniem pomocy żony, bo po 2 godzinach strzeliła mi opona. Wczoraj zrobiłem dalsze rozpoznanie ale że się już ściemniało, to ograniczone ale dziś full wypas. 3 godziny w lesie na nowej, terenowej oponie. Błoto, drzewa zawalone na ścieżki, paśniki dla zwierząt, wyręby, ambony myśliwskie, linie starych okopów i stanowisk ogniowych i ani jednego człowieka. W lesie telefon nie ma zasięgu. Cisza, spokój. W razie czego w plecaku ekwipunek na przymusowy nocleg, bo i rodzinka nie wie gdzie jeżdżę.

Marzenie! smile Co to za cudowna Puszca? smile

Rozpoznanie pod kątem noclegu pod gołym niebem? tongue

Lucek, następne dni to do jednej rzeczy się chyba tylko będą nadawać sad
https://s6.ifotos.pl/img/meteojpg_qqnehrh.jpg

1,638

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Puszcza nie wink W większości albo w całości prywatny las, który znałem przejeżdżając nieraz obok samochodem. Tydzień temu jechałem rowerem i wpadło mi do głowy żeby wjechać w las zobaczyć. To las, który w większości ma góra 70-80 lat, bo linie okopów, przerośnięte drzewami pochodzą z przed lub z II wojny światowej. Odszukałem informacje, że były tu stanowiska obrony przeciwlotniczej pobliskiego miasta. Nocleg tylko awaryjnie w typie skręcona kostka i brak możliwości przemieszczania się. Kuśtykając nawet wydostałbym się z lasu w godzinę, dwie w miejsce, gdzie jest sygnał telefonii. Na takie przypadki mam przy sobie latarkę, folię aluminiową, rzeczy do rozpalenia ogniska, zapasową wodę, apteczkę, jakieś liny, ze 2 noże i trochę różnych szpargałów. Pomijam gaz czy pałkę teleskopową wink Na prawdziwą ewentualność noclegu muszę kupić tarpa. Tak do 3 kwadransów rowerem mam całkiem niezły kompleks leśny i tam już z dobrze byłoby mieć tarp i śpiwór na wszelki wypadek. Szczególnie o tej porze roku. Godzinę z okładem rowerem to mam bardzo porządny i rozległy park krajobrazowy. Tam akurat nocowałem w lesie.

1,639 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2020-10-10 23:20:01)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Hej! Pozdrawiam!
Czytam że jakieś zdjęcia krążyły po wątku smile Niestety ja również się Nie załapałam.
Napracowałam się dzisiaj solidnie, namachałam widłami, ładując do worków gałęzie świerków i igliwie. Będę miała opał na kawał zimy, jeśli nie na całą. A już rozpałkę na pewno.
Nie wiem, jak jutro zwlekę się z łóżka, ale dziś mam poczucie odprężenia i dobrej roboty.

1,640 Ostatnio edytowany przez paslawek (2020-10-10 23:14:08)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Cześć .
Gdzie byłaś Piegusie ? jak widzisz dziś tu spokojnie.
może Tobie coś udało się napsocić .
Mnie dzisiaj się nie udało smile

1,641 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2020-10-10 23:25:21)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Na podwórku u PP ścięli czuby starych świerków. PP zaproponował mi opał. Prawie cały dzień dzisiaj pracowaliśmy.
Ja, która ostatnio ciągle kwękam, cały dzień pracowałam fizycznie i jestem ogromnie z siebie zadowolona
smile

1,642

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

To zdobyłaś sprawność drwala .
Zapach świerkowej żywicy jest fajny.
To teraz odpocznij sobie.

1,643

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

To nie tylko ja się czuję porządnie (lecz pozytywnie) fizycznie spełniony smile

1,644

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Raczej sprawność ładowacza-pakowacza smile
Właśnie sobie leżę w łóżku jak księżniczka po rozkosznej kąpieli tj. prysznicu, bo na solidną kąpiel mój elektryczny bojler ma trochę za małą pojemność. Mam jeszcze bojler na wodę podgrzewaną piecem, więc solidne kąpiele będą w zimie smile

1,645

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

No uważaj, bo wyobraźnia zacznie zaraz pracować smile Żart tongue

Ciekawi mnie kwestia palenia gałęziówką, bo to się strasznie szybko spala z uwagi na dużą ilość żywicy..

1,646 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2020-10-10 23:50:20)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Ale podobno cieplutko od tego niesłychanie.
to moja trzecia zima z piecem wy praktykował am już że wystarczy mi tona węgla i pół tony brykietu. a na rozpałkę wiązki szczapek. dzięki tym gałązkom szczapki nie będą mi potrzebne, A i za opał jakiś czas mi posłużą,bo jest ich dużo. Zawsze parę złotych zaoszczędzę.

1,647

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Mnie nie chciało się dzisiaj łazić w maseczce, więc siedziałem w domu. A teraz z synkiem obejrzeliśmy sobie pierwszą część "Kill Billa" smile

1,648 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2020-10-11 00:08:56)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Paslawek, pies Pawłowa odruchowo się ślinił a nie wk...ał big_smile

Uśmiałam się, bo dyktuję tekst na dyktafon, który przerobił mi Paslawka na pośladka big_smile

1,649

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Jeden się ślinił drugi się w...ł Pavlov nie  badał jednego psa miał ich więcej
powiedzenie pis Pavlova jest nieprecyzyjne fakt
powinno być psy Pavlova .
I zostaw ten telefon bo zaraz coś popsujesz smile

1,650

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Może już czas spać, skoro takie zamiany wychodzą? smile

1,651 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2020-10-11 00:24:02)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
paslawek napisał/a:

I zostaw ten telefon bo zaraz coś popsujesz smile

Kiedy lubię smile
Ale macie rację, czas iść spać. Jestem bardzo ciekawa swojej kondycji jutro.
Dobranoc smile

1,652

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
bagienni_k napisał/a:

Może już czas spać, skoro takie zamiany wychodzą? smile

To dyktowanie na początku wydaje się fajnym gadżetem, ale jak się nie sprawdzi co się natworzyło, to potem często straszne rzeczy
a czasem śmieszne wychodzą , to jeszcze niedopracowane aplikacje są na ogół .

1,653

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

U mnie czyta inaczej i mam Pana Sławka big_smile

Ale zabawa zestawami do kaligrafii jest fajna.

1,654

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Dla idących spać wierszyk przeczyta Samuel L. Jackson

1,655 Ostatnio edytowany przez Lucyfer666 (2020-10-11 00:40:28)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Znane. What country you're from? smile

1,656 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2020-10-11 08:40:56)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Hallo!
Melduję: czuję się bosko - no, prawie smile Zakwasy oczywiście są, ale zakwasami nie zwykłam się przejmować.
Bagiennik, masz rację że ruch jest nieoceniony.

P.S. Zauważyłam potknięcie w poście o wklepywaniu dziwnych rzeczy w facjatę smile
Nie używam fusów z herbaty, ale z kawy.
Ktoś pisał że mu śmietanka poszła do obiadu. Ja zawsze na cele kosmetyczne przeznaczam resztki osadzone na ściankach pojemniczka. Utylizacja smile

1,657 Ostatnio edytowany przez Lucyfer666 (2020-10-11 08:41:59)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Pozdrawiamy Piegusku smile
Regeneracji szybkiej.

Ja właśnie trening poranny robię.

1,658 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2020-10-11 09:42:15)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Ja piecuchuję w domowym zaciszu. Gwizdnęłam z biblioteki wspomnienia Agnieszki Perepeczko i poczytuję przy kawie.
Poranny spacerek w deszczu byłby fajny, ale jakoś trudno mi się zmobilizować.

Swoją drogą rodzą mi się w głowie refleksje na temat mobilizacji.
Nie ma co się katować, ale od czasu do czasu warto dać sobie kopa i na przykład przespacerować się rano z kijami.
Już nie pierwszy raz zauważam jak bardzo ruch poprawia mi samopoczucie i nastrój. Szczególnie ważne stało się to ostatnio, gdy to samopoczucie zaczyna szwankować.
Zastanawiam się chwilami czy to w moim przypadku nie jest psychosomatyka, bo pewnych aspektów mojego życia mam serdecznie dość. Jest to bardziej złożone i obszerniejsze zagadnienie.
------------

Lucyfer666 napisał/a:

Ja mam typowo zdołowany nastrój. Ilość kretynizmów mnie ostatnio radykalizuje.

A ja mam na to sposób: od lat olewam wiadomości.

1,659

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

No, pogoda dzisiaj ewidentnie w sam raz na czytanie i grzeanie się przy kominku. Aż się przyjemnie zrobiło, jak usłyszałem o tym piecu smile W Tatrach spadło 20 cm śniegu, więc już się ciekawie robi:)

Czuję osobiście taki lekki ból w mięśniach, ale taki znośny, który tylko świadczy, że wczorajszy dzień sie dobrze spędziło smile Idealnie, jak takie coś czuje się codziennie smile
Korzyści z ruchu dla zdrowia fizycznego i psychicznego s awtedy aż nadto widoczne:)

Niestety dzisiaj to tylko w gumowym płaszczu chyba..

1,660

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Piegowata'76 napisał/a:
Lucyfer666 napisał/a:

Ja mam typowo zdołowany nastrój. Ilość kretynizmów mnie ostatnio radykalizuje.

A ja mam na to sposób: od lat olewam wiadomości.

Głównego ścieku unikam wink

1,661

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
bagienni_k napisał/a:

No, pogoda dzisiaj ewidentnie w sam raz na czytanie i grzeanie się przy kominku. Aż się przyjemnie zrobiło, jak usłyszałem o tym piecu smile W Tatrach spadło 20 cm śniegu, więc już się ciekawie robi:)

Czuję osobiście taki lekki ból w mięśniach, ale taki znośny, który tylko świadczy, że wczorajszy dzień sie dobrze spędziło smile Idealnie, jak takie coś czuje się codziennie smile
Korzyści z ruchu dla zdrowia fizycznego i psychicznego s awtedy aż nadto widoczne:)

Niestety dzisiaj to tylko w gumowym płaszczu chyba..

Jak będziesz jeszcze więcej chodził to ten lekki ból  zniknie,ale zstępuje go "moc" .
Jak tam postępuje obróbka" kilku zdjęć z aparatu Зорька 5 " smile
czekamy na krajobrazy i widoki.

1,662

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Spokojnie, dajmy mu czas smile

1,663

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Jestem spokojny tak tylko delikatnie przypominam smile

1,664

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

https://e-kartki.net.pl/kartki/72/2/d/29037.jpg

1,665

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Może być rozpuszczalna ? big_smile

1,666

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Dziękujemy

na to konto zrobię sobie drugą kawę tym razem w kafeterce chociaż za myciem tego ustrojstwa nie przepadam.
Moja pierwsza kawa zniknęła już a nie umiem wróżyć z fusów to chyba kubek też se umyje.

1,667 Ostatnio edytowany przez luc (2020-10-11 11:17:23)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Dzień dobry.
Pozwólcie, że się wtrącę.

Piegowata'76 napisał/a:

a na rozpałkę wiązki szczapek. dzięki tym gałązkom szczapki nie będą mi potrzebne, A i za opał jakiś czas mi posłużą,bo jest ich dużo. Zawsze parę złotych zaoszczędzę.

Piegowata - ostrożnie z paleniem drewnem z drzew iglastych. Dzięki żywicy mają rzeczywiście większą kaloryczność, ale też dzięki tej żywicy są per saldo gorsze. Zawalają kocioł, palenisko, komin sadzą (nagar). A jeszcze jak są mokre tzn niesezonowane, to już bardzo.
Jak na rozpałkę, to jeszcze może być, ale na regularne palenie, to byłabym ostrożna. To nie tylko kwestia konieczności częstszego czyszczenia, ale też niebezpieczeństwo pożaru.

1,668

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Czesc wszystkim :-) wczoraj tez zaliczylam szczyt, no moze Tatry to nie były, ale i tak lekko, jak dla mnie, nie było :-D  okazalo sie ze z kondycją u mnie nie najlepiej, ale tragedii nie było, schodziło sie juz zdecydowanie lepiej,  i dzisiaj wiem gdzie sa mięśnie w tyłeczku :-D boli :-P ale widoki cudowne, nie tylko ze szczytu, ale w trakcie wędrówki również, pogoda dopisała, takze super :-) Bylam u Ustroniu :-) życzę miłej niedzieli :-)

1,669 Ostatnio edytowany przez Misinx (2020-10-11 11:48:43)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
luc napisał/a:

Dzień dobry.
Pozwólcie, że się wtrącę.

Piegowata'76 napisał/a:

a na rozpałkę wiązki szczapek. dzięki tym gałązkom szczapki nie będą mi potrzebne, A i za opał jakiś czas mi posłużą,bo jest ich dużo. Zawsze parę złotych zaoszczędzę.

Piegowata - ostrożnie z paleniem drewnem z drzew iglastych. Dzięki żywicy mają rzeczywiście większą kaloryczność, ale też dzięki tej żywicy są per saldo gorsze. Zawalają kocioł, palenisko, komin sadzą (nagar). A jeszcze jak są mokre tzn niesezonowane, to już bardzo.
Jak na rozpałkę, to jeszcze może być, ale na regularne palenie, to byłabym ostrożna. To nie tylko kwestia konieczności częstszego czyszczenia, ale też niebezpieczeństwo pożaru.

To prawda. Żywiczne drewno jest fatalne dla kominów i palenisk.

Kilka lat temu i 15 kg więcej to jak byłem na wakacjach w Srebrnej Górze, to nie mogłem zrobić podejścia do twierdzy. No nie dawałem rady. Bolały mnie strasznie plecy. Żenada.
Ciekaw jestem czy obecnie by mi się obecnie udało. Generalnie teraz mi się dużo lepiej chodzi.

1,670 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2020-10-11 11:48:16)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
paslawek napisał/a:

Jestem spokojny tak tylko delikatnie przypominam smile

Nawet spokojnie człowiek nie może zjeść spóźnionego śniadania tongue tak to jest jak się śpi do 8 rano smile
Przez ostatnie kilka lat właśnie taki ból stawał się mocą smile, jednak teraz niestety pzeżywam okres zastoju.

Też sie zastanawiam nad opłacałnością palenia drobnymi gałęziami..Tak czy inaczej przeważnie widuję drewno liściaste do palenia, a jeśli już jest iglaste to grube szczapy. Paląc kiedyś w kaflowym piecu na początek wrzucałem świerka a potem brzozę i dąb. Grube szczapy dębu trzymają długo ciepło.

Zdjęcia zaraz będą smile

1,671 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2020-10-11 13:02:29)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Szczerze mówiąc też mam trochę obaw co do tych świerków i muszę zasięgnąć w tej sprawie języka. Najwyżej będą tylko na rozpałkę. No to będę miała tej rozpałki na lata smile

A propos poczytywanej przeze mnie Agnieszki Perepeczko, idealnie nadaje się ona  do zilustrowania dyskusji o pięknych kobietach, która gdzieś tu niedaleko się toczy.

1,672

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Piegowata'76 napisał/a:

Szczerze mówiąc też mam trochę obaw co dk tych świerków i muszę zasięgnąć w tej sprawie języka. Najwyżej będą tylko na rozpałkę. No to będę miała tej rozpałki na lata smile

Zdecydowanie zrób rozeznanie wink
A jeżeli już zdecydujesz się na palenie (choć lepiej tylko na rozpałkę), to przynajmniej je porządnie przesusz tzn musi sezonować. Nie wiem dokładnie ile powinno się sezonować drewno z drzew iglastych. Coś mi się obiło o uszy, że wystarcza kilka miesięcy, ale nie jestem pewna. Drewno z drzew liściastych powinno być sezonowane dwa lata.
Wiele lat paliliśmy w kominku (centralne na szczęście jest gazowe), więc dobrze rozeznawaliśmy się w temacie. Nigdy nie paliliśmy iglastymi, mimo że nieraz zostawały resztki po przycince.
Niestety już od roku nie wolno u mnie palić w kominkach sad

1,673 Ostatnio edytowany przez paslawek (2020-10-11 12:29:52)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Cała prawda o mokrym drewnie.
Drewno (w szczapach o grubości 10-12 cm)    Czas sezonowania
Drzewa iglaste daglezja, świerk, sosna, jodła, modrzew 1 rok
Lipa, olcha, brzoza    1,5 roku
Jesion, klon, buk, grab, akacja, śliwa, jarzębina, kasztan    2 lata
Dąb    3 do 4 lat

1,674 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2020-10-11 13:09:41)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Jak chodzi o palenie, to tu w górach najczęściej palą bukiem, ewentualnie olszą szarą, świerka się dorzuca, jak ogień się robi słaby smile

No obrobiło się to i owo, to prosże bardzo:

Do galerii stópek dołączę jeszcze raz smile
https://naforum.zapodaj.net/images/f4e98d72794c.jpg
I kilka migawek:
https://naforum.zapodaj.net/images/c59f7822f298.jpg
https://naforum.zapodaj.net/images/9e4e0c21c295.jpg
https://naforum.zapodaj.net/images/f251e43f792d.jpg
https://i.postimg.cc/bNyV8F9v/6.jpg
https://i.postimg.cc/vZNG5nZW/DSCN3244.jpg
https://i.postimg.cc/dtWFKCdz/DSCN3259.jpg

1,675

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Przepięknie
warto było Cię popędzić big_smile
Ten wąż to gniewosz ?

1,676 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2020-10-11 13:29:24)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Tak, to gniewosz plamisty, dawniej zwany miedzianką smile Chociaż często też występują osobniki jaśniejsze, bardziej szarobrązowe jak właśnie ten smile Awifauna tym razem nie dopisała, to coś musiało zrekompensować  braki. Trafiają się tez czasami ciekawe tropy, ale akurat wczoraj nie było żadnych wyraźnych smile

Tutaj akurat sprzed pół roku, trop najbardziej nieuchwytnego zwierza w górskich lasach( czy w ogóle w kraju):

https://i.postimg.cc/k5yFLmYs/DSCN1863.jpg

1,677 Ostatnio edytowany przez paslawek (2020-10-11 13:37:21)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Trop wilka - nieźle a może to rysiek.

1,678 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2020-10-11 13:42:36)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Wilczka mamy tutaj:

https://i.postimg.cc/Kz2c3Xm6/DSCN1399.jpg

Pazury są wyraźnie odbite a tamten to właśnie rysiu big_smile

Raz w życiu widziałem(choć nie w górach) i do dzisiaj pamiętam to lepiej, niż niejedno ważniejsze wydarzenie z mojego życia tongue

1,679

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
bagienni_k napisał/a:

Wilczka mamy tutaj:

Pazury są wyraźnie odbite a tamten to właśnie rysiu big_smile

Raz w życiu widziałem(choć nie w górach) i do dzisiaj pamiętam to lepiej, niż niejedno ważniejsze wydarzenie z mojego życia tongue

Wielkie halo, bo na chwilę zdjąłem buty...

1,680

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Misinx widzę, że bardzo regularnie obcinasz paznokcie(pazury) tongue

1,681

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
bagienni_k napisał/a:

Misinx widzę, że bardzo regularnie obcinasz paznokcie(pazury) tongue

Oczywiście big_smile Albo przypiłowuję na drapaku.

1,682

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Ale mam kaca, że musiałem wczoraj w pracy siedzieć sad

1,683 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2020-10-11 14:24:11)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Misinx napisał/a:
bagienni_k napisał/a:

Misinx widzę, że bardzo regularnie obcinasz paznokcie(pazury) tongue

Oczywiście big_smile Albo przypiłowuję na drapaku.

Jeśli te na zdjęciu, to Twoje to prędzej o drzewo zaostrzysz big_smiletongue , chociaż psie pazury są tępe, prędzej rysiek mógłby ostrzyć o korę drzew smile

PS. Na studiach mieliśmy kurs z rozpoznawania śladów i tropów zwierząt - niesamowita sprawa! big_smile

1,684

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Lucyfer666 napisał/a:

https://e-kartki.net.pl/kartki/72/2/d/29037.jpg

To nie jest kawa smile czekolada raczej

1,685

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Ela210 napisał/a:
Lucyfer666 napisał/a:

https://e-kartki.net.pl/kartki/72/2/d/29037.jpg

To nie jest kawa smile czekolada raczej

Czyli prowokacja !!!

1,686

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Lucyfer666 napisał/a:

Ale mam kaca, że musiałem wczoraj w pracy siedzieć sad

Czyli dalej w tej pracy siedzisz z kacem?. Może warto wybrać, że dziś siedzisz w domu, masz wolną niedzielę, zrobić coś co z robotą się nie kojarzy, albo nic nie robić. Wziąć długi wdech i wydech i rozkoszować się wolnym. Wiem, że czasem strach, złość są silniejsze, ale warto spróbować? A tak z ciekawostek, kiedyś w komunie, nauka szkolna trwała od poniedziałku do soboty, czy ktoś to jeszcze pamięta?

https://i.imgur.com/5x06H6s.png

1,687

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Chyba ów kac jest czym innym spowodowany smile

Nie wiem, jak do tej pory się to udawało, ale zawsze jak szedłem do pracy, to się cieszyłem smile Zobaczymy, co będzie teraz wink

1,688

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Ajko napisał/a:

A tak z ciekawostek, kiedyś w komunie, nauka szkolna trwała od poniedziałku do soboty, czy ktoś to jeszcze pamięta?

Pytanie smile

1,689

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
paslawek napisał/a:
Ajko napisał/a:

A tak z ciekawostek, kiedyś w komunie, nauka szkolna trwała od poniedziałku do soboty, czy ktoś to jeszcze pamięta?

Pytanie smile

Pamiętam, ale miałem tak chyba tylko do 2 klasy podstawówki, o ile dobrze pamiętam. Gdzieś w domu jeszcze był dzienniczek ucznia z planem lekcji 6-dniowym smile

1,690

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Jam urodzony jeszcze w PRL, ale już system edukacji 5 dniowy smile typowy dla nowego systemu smile

Posty [ 1,626 do 1,690 z 12,682 ]

Strony Poprzednia 1 24 25 26 27 28 196 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024