Fatalny miałem ten wieczór wczoraj. Nie wiem co się działo. Było mi zimno i nie mogłem się ogrzać, mimo, że leżałem pod kołdrą w polarze Ale temperatury nie miałem. Za to kompletnie mi świrowało ciśnienie. Jak wstałem do łazienki, to mi tak krew odpłynęła, że czułem że zaraz zemdleję. Miałem bardzo niskie ciśnienie, ale wysoki puls. Serce mi zapieprzało jak karabin maszynowy. Wziąłem coś uspakajającego, zrobiłem sobie kawy. Po tej kawie poczułem się lepiej. Ale to była 1 w nocy i obawiałem się czy zasnę, ale udało się przespać resztę nocy. A dzisiaj o dziwo czuję się całkiem zwyczajnie. Żadnych objawów, łącznie z kaszlem. Nie wiem co to było
1,431 2020-10-09 08:01:33
1,432 2020-10-09 08:28:07
Fatalny miałem ten wieczór wczoraj. Nie wiem co się działo. Było mi zimno i nie mogłem się ogrzać, mimo, że leżałem pod kołdrą w polarze
Ale temperatury nie miałem. Za to kompletnie mi świrowało ciśnienie. Jak wstałem do łazienki, to mi tak krew odpłynęła, że czułem że zaraz zemdleję. Miałem bardzo niskie ciśnienie, ale wysoki puls. Serce mi zapieprzało jak karabin maszynowy. Wziąłem coś uspakajającego, zrobiłem sobie kawy. Po tej kawie poczułem się lepiej. Ale to była 1 w nocy i obawiałem się czy zasnę, ale udało się przespać resztę nocy. A dzisiaj o dziwo czuję się całkiem zwyczajnie. Żadnych objawów, łącznie z kaszlem. Nie wiem co to było
Z sercem i ciśnieniem miałeś jakby objawy migotania przedsionków. Odpoczywaj, bierz potas i magnez na wszelki wypadek chociaż kilka dni. To rozstanie z żoną mimo wszystko mogło generować stres i nerwy, który właśnie zbiera żniwo.
1,433 2020-10-09 08:40:53
Misinx napisał/a:Fatalny miałem ten wieczór wczoraj. Nie wiem co się działo. Było mi zimno i nie mogłem się ogrzać, mimo, że leżałem pod kołdrą w polarze
Ale temperatury nie miałem. Za to kompletnie mi świrowało ciśnienie. Jak wstałem do łazienki, to mi tak krew odpłynęła, że czułem że zaraz zemdleję. Miałem bardzo niskie ciśnienie, ale wysoki puls. Serce mi zapieprzało jak karabin maszynowy. Wziąłem coś uspakajającego, zrobiłem sobie kawy. Po tej kawie poczułem się lepiej. Ale to była 1 w nocy i obawiałem się czy zasnę, ale udało się przespać resztę nocy. A dzisiaj o dziwo czuję się całkiem zwyczajnie. Żadnych objawów, łącznie z kaszlem. Nie wiem co to było
Z sercem i ciśnieniem miałeś jakby objawy migotania przedsionków. Odpoczywaj, bierz potas i magnez na wszelki wypadek chociaż kilka dni. To rozstanie z żoną mimo wszystko mogło generować stres i nerwy, który właśnie zbiera żniwo.
Stres i nerwy były bez wątpienia.
Chyba nie mam w domu potasu, ani magnezu.
1,434 2020-10-09 08:41:40
Z sercem i ciśnieniem to nie ale raz na rok albo dwa zdarza mi się nocny epizod z zimnymi dreszczami. Nie ma gorączki tylko trzęsie mnie jak w febrze, leżę skulony pod kołdrą, a do kibelka wstaję razem z nią, bo inaczej zęby bym sobie wytelepał. Uczucie okropnego zimna i dreszcze. Rano normalnie się wstaje i do roboty Nie wiem o co w tym chodzi ale zgaduję, że to jakaś reakcja obronna organizmu np. w obliczu infekcji. Dreszcze to mechanizm obronny mający podnieść temperaturę ciała, bo większa ciepłota zabija sporo zarazków.
1,435 2020-10-09 08:55:19
Zaburzenia elektrolitowe. Litorsal, sok pomidorowy, magnez rozpuszczalny.
Dbać o nawodnienie, a o tym zapominamy, kawa też udowadnia. .
1,436 2020-10-09 09:02:15
Zaburzenia elektrolitowe. Litorsal, sok pomidorowy, magnez rozpuszczalny.
Dbać o nawodnienie, a o tym zapominamy, kawa też udowadnia. .
Starość (wulgaryzm ) starość !!!! HA wyręczyłem moderację
1,437 2020-10-09 09:07:00
jaka starość. Dzisiaj 50 lat to młody wiek
1,438 2020-10-09 09:08:38 Ostatnio edytowany przez Misinx (2020-10-09 09:09:44)
jaka starość. Dzisiaj 50 lat to młody wiek
Może jak się jest Danielem Craigiem
Adiafora co się stało z Twoim awatarem ?
1,439 2020-10-09 09:11:58
w jakim sensie stało?
1,440 2020-10-09 09:13:04
w jakim sensie stało?
No zmienił się Nałożyłaś maseczkę ?
1,441 2020-10-09 09:14:43
aaa... tak, jestem już przygotowana na Halloween
1,442 2020-10-09 09:16:56
aaa... tak, jestem już przygotowana na Halloween
No wcześnie trochę
1,443 2020-10-09 09:19:35
adiafora napisał/a:aaa... tak, jestem już przygotowana na Halloween
No wcześnie trochę
potem mogę zapomnieć
Idę jutro na ślub, muszę ładnie wyglądać
1,444 2020-10-09 09:23:26
Misinx napisał/a:adiafora napisał/a:aaa... tak, jestem już przygotowana na Halloween
No wcześnie trochę
potem mogę zapomnieć
Idę jutro na ślub, muszę ładnie wyglądać
Na ślub z weselem ? To inną maskę trzeba założyć
1,445 2020-10-09 09:24:02
Jaka starość? Zaburzenia elektrolitowe mogą mieć nawet noworodki. po prostu się za siebie weź
1,446 2020-10-09 09:26:52
Misinx, przez Ciebie oplulam się herbatą
Ale zrobilabym furorę z taką maseczką, haha.
1,447 2020-10-09 09:31:45
Właśnie , bliska 50 tka to żadna starość. Też już mi bliżej niż do 40 tki. Podobno przy młodszej partnerce ma się drugą młodość, wszystko przed Tobą
. Organizm dał Ci ostrzeżenie, trochę trzeba go zregenerować.
1,448 2020-10-09 09:36:10 Ostatnio edytowany przez SanTi (2020-10-09 09:37:00)
Fatalny miałem ten wieczór wczoraj. Nie wiem co się działo. Było mi zimno i nie mogłem się ogrzać, mimo, że leżałem pod kołdrą w polarze
Ale temperatury nie miałem. Za to kompletnie mi świrowało ciśnienie. Jak wstałem do łazienki, to mi tak krew odpłynęła, że czułem że zaraz zemdleję. Miałem bardzo niskie ciśnienie, ale wysoki puls. Serce mi zapieprzało jak karabin maszynowy. Wziąłem coś uspakajającego, zrobiłem sobie kawy. Po tej kawie poczułem się lepiej. Ale to była 1 w nocy i obawiałem się czy zasnę, ale udało się przespać resztę nocy. A dzisiaj o dziwo czuję się całkiem zwyczajnie. Żadnych objawów, łącznie z kaszlem. Nie wiem co to było
Ze środy na czwartek miałam identyczne objawy. Tętno ok. 115.
Ale u mnie to niedomykalność zastawki mitralnej i biorę na to leki.
A na zwykłe migotanie - potas, magnez, sód (nie za dużo) + nawodnienie.
Kawa podwyższa chwilowo ciśnienie, więc tętno spada, ale za to kawa odwadnia.
1,449 2020-10-09 09:42:11 Ostatnio edytowany przez SanTi (2020-10-09 09:47:01)
Z sercem i ciśnieniem to nie ale raz na rok albo dwa zdarza mi się nocny epizod z zimnymi dreszczami. Nie ma gorączki tylko trzęsie mnie jak w febrze, leżę skulony pod kołdrą, a do kibelka wstaję razem z nią, bo inaczej zęby bym sobie wytelepał. Uczucie okropnego zimna i dreszcze. Rano normalnie się wstaje i do roboty
Nie wiem o co w tym chodzi ale zgaduję, że to jakaś reakcja obronna organizmu np. w obliczu infekcji. Dreszcze to mechanizm obronny mający podnieść temperaturę ciała, bo większa ciepłota zabija sporo zarazków.
Koronawirus jak nic.
A tak serio, ja miałam coś takiego 2 razy w ciągu ostatnich kilku tygodni.
Sugeruję: echo serca...
1,450 2020-10-09 09:51:03 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2020-10-09 09:52:42)
Snake napisał/a:Z sercem i ciśnieniem to nie ale raz na rok albo dwa zdarza mi się nocny epizod z zimnymi dreszczami. Nie ma gorączki tylko trzęsie mnie jak w febrze, leżę skulony pod kołdrą, a do kibelka wstaję razem z nią, bo inaczej zęby bym sobie wytelepał. Uczucie okropnego zimna i dreszcze. Rano normalnie się wstaje i do roboty
Nie wiem o co w tym chodzi ale zgaduję, że to jakaś reakcja obronna organizmu np. w obliczu infekcji. Dreszcze to mechanizm obronny mający podnieść temperaturę ciała, bo większa ciepłota zabija sporo zarazków.
Koronawirus jak nic.
A tak serio, ja miałam coś takiego 2 razy w ciągu ostatnich kilku tygodni.
Sugeruję: echo serca...
Może, ale ja miałam badania serca przy podobnych objawach i tu ok. Natomiast mam organizm jak czuły barometr i nie mogę sobie pozwolić na olewanie jego potrzeb. Zbadać się nie zaszkodzi oczywiście, ale warto pamiętać o podstawach .:)
Np. takie sensacje jak Snake piszę to po jakimś intensywnym fizycznie czy emocjonalnie dniu nie takie rzadkie.
1,451 2020-10-09 09:51:44 Ostatnio edytowany przez adiafora (2020-10-09 09:52:25)
Właśnie
, bliska 50 tka to żadna starość. Też już mi bliżej niż do 40 tki. Podobno przy młodszej partnerce ma się drugą młodość, wszystko przed Tobą
. Organizm dał Ci ostrzeżenie, trochę trzeba go zregenerować.
kiedyś 50 lat to był podeszły wiek. Ale dzisiaj, zwłaszcza w przypadku mężczyzn to żadne lata. Zważywszy, że facet najlepiej wygląda w wieku 40 lat to dycha więcej nie robi większej różnicy.A jak jeszcze o siebie dobrze dba, to w ogóle, nie ma tematu
1,452 2020-10-09 09:54:47 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2020-10-09 09:57:41)
Chyba że błądzi i marudzi : P
Nie glaskaj go, Adiafora
1,453 2020-10-09 09:56:10 Ostatnio edytowany przez Misinx (2020-10-09 09:56:20)
Właśnie
, bliska 50 tka to żadna starość. Też już mi bliżej niż do 40 tki. Podobno przy młodszej partnerce ma się drugą młodość, wszystko przed Tobą
. Organizm dał Ci ostrzeżenie, trochę trzeba go zregenerować.
Młodsza partnerka ? No wczoraj napisała do mnie taka 35 letnia Rosjanka Ze zdjęć to jak marzenie, ale podziękowałem. Nie wybieram się do Rosji, poza tym sprawa wyglądała trochę "śmierdząco"
1,454 2020-10-09 09:58:32 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2020-10-09 10:02:49)
Morfeusz1 napisał/a:Właśnie
, bliska 50 tka to żadna starość. Też już mi bliżej niż do 40 tki. Podobno przy młodszej partnerce ma się drugą młodość, wszystko przed Tobą
. Organizm dał Ci ostrzeżenie, trochę trzeba go zregenerować.
Młodsza partnerka ? No wczoraj napisała do mnie taka 35 letnia Rosjanka
Ze zdjęć to jak marzenie, ale podziękowałem. Nie wybieram się do Rosji, poza tym sprawa wyglądała trochę "śmierdząco"
Raczej ona się chciała wybrać tutaj
No to się wyjaśniło, skąd te palpitacje serca: Nowiczok jak nic;)
1,455 2020-10-09 10:03:50
ale serio, dzisiaj ludzie wyglądają młodziej, niż kiedyś. Jak oglądałam album rodzinny i patrzyłam na te ciotki, wujkow, babki itp. to oni w wieku 40 lat wyglądali jak by mieli 60.
1,456 2020-10-09 10:07:57
ale serio, dzisiaj ludzie wyglądają młodziej, niż kiedyś. Jak oglądałam album rodzinny i patrzyłam na te ciotki, wujkow, babki itp. to oni w wieku 40 lat wyglądali jak by mieli 60.
Ale Adiaforo: porównaj sobie życie kiedyś w ciężkich czasach,a teraz.. człowiek się po prostu używał zdrowotnie wcześniej.
1,457 2020-10-09 10:12:55
Z sercem i ciśnieniem to nie ale raz na rok albo dwa zdarza mi się nocny epizod z zimnymi dreszczami. Nie ma gorączki tylko trzęsie mnie jak w febrze, leżę skulony pod kołdrą, a do kibelka wstaję razem z nią, bo inaczej zęby bym sobie wytelepał. Uczucie okropnego zimna i dreszcze. Rano normalnie się wstaje i do roboty
Nie wiem o co w tym chodzi ale zgaduję, że to jakaś reakcja obronna organizmu np. w obliczu infekcji. Dreszcze to mechanizm obronny mający podnieść temperaturę ciała, bo większa ciepłota zabija sporo zarazków.
Raz w ciągu ostatnich lat miałem coś takiego z tym że w przeddzień tej "delirki" miałem zaparcie i wziąłem na to xennę a dreszcze, wysoka gorączka to u mnie była reakcja alergiczna na coś co jest w xennie i chyba wziąłem dwie zamiast jednej,oczywiście przeczyściło mnie niemal nie przerywając snu.
Oj wytrzęsło wtedy mnie solidnie nie mogłem szklanki z wodą utrzymać.
Zimne kompresy na czoło, lód na miejsce w którym powinna być jeszcze wątroba pomogły .
1,458 2020-10-09 10:13:16
Misinx napisał/a:Morfeusz1 napisał/a:Właśnie
, bliska 50 tka to żadna starość. Też już mi bliżej niż do 40 tki. Podobno przy młodszej partnerce ma się drugą młodość, wszystko przed Tobą
. Organizm dał Ci ostrzeżenie, trochę trzeba go zregenerować.
Młodsza partnerka ? No wczoraj napisała do mnie taka 35 letnia Rosjanka
Ze zdjęć to jak marzenie, ale podziękowałem. Nie wybieram się do Rosji, poza tym sprawa wyglądała trochę "śmierdząco"
Raczej ona się chciała wybrać tutaj
No to się wyjaśniło, skąd te palpitacje serca: Nowiczok jak nic;)
Cholera, nie pomyślałem o nowiczoku Masz rację.
Jeśli w ogóle to było prawdziwe, to ewidentnie dziewczyna myśli o wyjeździe z Rosji. Albo to jakiś sposób na wyciąganie kasy, bo gdybym kontynuował korespondencję, to możliwe, że pojawiłyby się sugestie, żeby jej opłacić przyjazd, albo coś tym rodzaju.
1,459 2020-10-09 10:15:11
Morfeusz1 napisał/a:Właśnie
, bliska 50 tka to żadna starość. Też już mi bliżej niż do 40 tki. Podobno przy młodszej partnerce ma się drugą młodość, wszystko przed Tobą
. Organizm dał Ci ostrzeżenie, trochę trzeba go zregenerować.
Młodsza partnerka ? No wczoraj napisała do mnie taka 35 letnia Rosjanka
Ze zdjęć to jak marzenie, ale podziękowałem. Nie wybieram się do Rosji, poza tym sprawa wyglądała trochę "śmierdząco"
Czasem warto zobaczyć całą galerię zdjęć osoby zapraszającej. Kiedyś dostałem na Fb zaproszenie od bardzo ładnej kobiety, ale nie znałem jej. Konto świeżo utworzone, 3 czy 4 zdj. i ukazał się jakiś muzułmanin. 2 dni temu dostałem zaproszenie też od jakiejś dziewczyny, w profilu propozycja sexu, wszystko kasuję. Po coś robią te dziwne podchody.
1,460 2020-10-09 10:15:19
ale serio, dzisiaj ludzie wyglądają młodziej, niż kiedyś. Jak oglądałam album rodzinny i patrzyłam na te ciotki, wujkow, babki itp. to oni w wieku 40 lat wyglądali jak by mieli 60.
Są wciąż tacy co tak wyglądają.
1,461 2020-10-09 10:20:10
Ja tu widzę korelację Misinx jak pisałeś z Rossanką to czułeś się dobrze ,a jak zacząłeś pisać z Rosjanką to poczułeś się źle.
To tylko potwierdza przekonanie takie jakie miał Nikoś że jak ma się polski organizm to to co nie polskie może zaszkodzić.
1,462 2020-10-09 10:22:05 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2020-10-09 10:22:59)
A skąd wiecie, że właśnie potrzeba Wam magnezu, a nie np. żelaza? Ja się boję na własną rękę coś sobie aplikować, choć podejrzewam, że złapałam jakąś anemię, bo podobne objawy miałam przed ostatnim pobytem w szpitalu. Była jeszcze leukopenia, ale na to chyba nie ma specyfików bez recepty.
Chodzę potwornie zmęczona.
Nie chcę straszyć, ale czasami objawy dają znać jeszcze długo przed rozpoznaniem pewnych chorób. I dziwi się człowiek, skąd dreszcze, skąd zmęczenie, skąd co rusz infekcje, a nie ma dymu bez ognia.
Tfu, tfu! W niemalowane!
1,463 2020-10-09 10:22:07
Ja tu widzę korelację Misinx jak pisałeś z Rossanką to czułeś się dobrze ,a jak zacząłeś pisać z Rosjanką to poczułeś się źle.
To tylko potwierdza przekonanie takie jakie miał Nikoś że jak ma się polski organizm to to co nie polskie może zaszkodzić.
Ale ja jej tylko jednego maila wysłałem. Podziękowałem i życzyłem szczęścia.
1,464 2020-10-09 10:26:00
ja wiem, czy takie ciężkie czasy? Nie żyli w takim pędzie i stresie jak dzisiaj się żyje. Żyli swoim własnym rytmem. Moi dziadkowie ze strony matki mieszkali na wsi. Babcia nie pracowala. Dziadek w PGRze. Mieli troje dzieci. Swoje kury, ogródek z warzywami. Jak jeździłam na wakacje to dziadek zawsze wyluzowany. Po pracy siedział przed domem i z sąsiadami gadał. Dziadek zawsze wyglądał staro. Babcia też. Jak miała 50 lat, wyglądała na 65.
1,465 2020-10-09 10:31:52 Ostatnio edytowany przez Misinx (2020-10-09 10:32:08)
ja wiem, czy takie ciężkie czasy? Nie żyli w takim pędzie i stresie jak dzisiaj się żyje. Żyli swoim własnym rytmem. Moi dziadkowie ze strony matki mieszkali na wsi. Babcia nie pracowala. Dziadek w PGRze. Mieli troje dzieci. Swoje kury, ogródek z warzywami. Jak jeździłam na wakacje to dziadek zawsze wyluzowany. Po pracy siedział przed domem i z sąsiadami gadał. Dziadek zawsze wyglądał staro. Babcia też. Jak miała 50 lat, wyglądała na 65.
To wszystko dlatego, że nie było Instagrama, Facebooka i ludzie nie czuli tej presji, żeby dobrze wyglądać Tyle co raz w tygodniu do kościoła i luz.
1,466 2020-10-09 10:32:37
Inna moda była, inne stroje, inne fryzury. Mnóstwa rzeczy "nie wypadało" w pewnym wieku. Pokolenie naszych rodziców może nie miało już tak cięzkiego życia, ale dziadkowie przed wojną, to się nazasuwali. Moja babcia w wieku 13-u lat straciła ojca i musiała pójść na służbę do obcych ludzi, bo w domu była bieda. Mój pradziadek, jej ojciec, zaiwaniał za granicą, by zbudować dom, przypłacił to gruźlicą i przedwczesnym zgonem. Opieki lekarskiej, zwłaszcza na wsi nie było przecież takiej, jak dziś.
1,467 2020-10-09 10:59:00 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2020-10-09 11:03:52)
No nikt mi nie powie, że ciężka praca w polu i na słońcu pozytywnie wpływa na wygląd.
Dziadkowie mieli dużo ziemi na wschodzie, coś tam jeszcze z dzieciństwa pamiętam.
A Misinx wczoraj usłyszał jak Lucek na słabe samopoczucie podrywa błyskawicznie i idzie tą samą drogą.:D
To faktycznie trzeba młodszej, bo te równolatki to wredne są:)
1,468 2020-10-09 11:03:51
No nikt mi nie powie, że ciężka praca w polu i na słońcu pozytywnie wpływa na wygląd.
Dziadkowie mieli dużo ziemi na wschodzie, coś tam jeszcze z dzieciństwa pamiętam.A Misinx wczoraj usłyszał jak Lucek na słabe samopoczucie pokrywa błyskawicznie i idzie tą samą drogą.:D
To faktycznie trzeba młodszej, bo te równolatki to wredne są:)
Taka młodsza to by pewnie dzieci chciała To nie dla mnie.
1,469 2020-10-09 11:05:16
A co złego w małym, slodkim, pachnącym zawiniątku? ))
1,470 2020-10-09 11:05:51
paslawek napisał/a:Ja tu widzę korelację Misinx jak pisałeś z Rossanką to czułeś się dobrze ,a jak zacząłeś pisać z Rosjanką to poczułeś się źle.
To tylko potwierdza przekonanie takie jakie miał Nikoś że jak ma się polski organizm to to co nie polskie może zaszkodzić.
Ale ja jej tylko jednego maila wysłałem. Podziękowałem i życzyłem szczęścia.
No widzisz jakie niektóre Rosjanki są niebezpieczne od jednego maila tak cię tąpnęło - sprawdź komputer antywirusem..
Stare przysłowie i prawda absolutnie, absolutna głosi że "najwięcej witaminy mają polskie dziewczyny" (pewnie nie wszystkie ale)
weź kajecik i ołówek zapisz i wężykiem wężykiem podkreśl.
1,471 2020-10-09 11:09:05 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2020-10-09 11:21:41)
Sorry, chyba trochę nie na temat napisałam.
Przekorna jestem i czasem włącza mi się odruch polemiczny
1,472 2020-10-09 11:09:39
Misinx napisał/a:paslawek napisał/a:Ja tu widzę korelację Misinx jak pisałeś z Rossanką to czułeś się dobrze ,a jak zacząłeś pisać z Rosjanką to poczułeś się źle.
To tylko potwierdza przekonanie takie jakie miał Nikoś że jak ma się polski organizm to to co nie polskie może zaszkodzić.
Ale ja jej tylko jednego maila wysłałem. Podziękowałem i życzyłem szczęścia.
No widzisz jakie niektóre Rosjanki są niebezpieczne od jednego maila tak cię tąpnęło - sprawdź komputer antywirusem..
Stare przysłowie i prawda absolutnie, absolutna głosi że "najwięcej witaminy mają polskie dziewczyny" (pewnie nie wszystkie ale)
weź kajecik i ołówek zapisz i wężykiem wężykiem podkreśl.
Tam na wschodzie dużo też polskiej krwi i pomieszanej.
Przyznam, że Rosjanie, których ja miałam szczęście poznać, zrobili na mnie pozytywne wrażenie.. Ale byli po cywilu
1,473 2020-10-09 11:23:19
A co złego w małym, slodkim, pachnącym zawiniątku?
))
Nic nie jest złego. Ale ja się w tej roli nie widzę
1,474 2020-10-09 11:27:41 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2020-10-09 11:28:18)
Misinx Pijasz dużo kawy? Może przez to Ci wypłukuje te elektrolity. Zacznij więcej jeść pomidorów albo sobie suplementuj mikroelementy. W normalnych warunkach pewnie można byłoby zerobić EKG czy echo serca, ale teraz to możę być różnie.
Co do wieku, to kiedyś w jakimś archimum z XIX wieku(lata 80-te) z Krakowa znalazł się cytat: " Dorożka potrąciła 50-letnią staruszkę..Takżę tego..Doceniajmy to, zę jednka dzisiaj żyjemy troche dłużej
1,475 2020-10-09 11:35:32
Misinx Pijasz dużo kawy? Może przez to Ci wypłukuje te elektrolity. Zacznij więcej jeść pomidorów
albo sobie suplementuj mikroelementy. W normalnych warunkach pewnie można byłoby zerobić EKG czy echo serca, ale teraz to możę być różnie.
Co do wieku, to kiedyś w jakimś archimum z XIX wieku(lata 80-te) z Krakowa znalazł się cytat: " Dorożka potrąciła 50-letnią staruszkę..Takżę tego..Doceniajmy to, zę jednka dzisiaj żyjemy troche dłużej
No ostatnio to średnio 3 kawy dziennie, ale często jakieś latte, albo white.
Chyba sobie muszę dzisiaj kupić jakieś mikroelementy faktycznie.
1,476 2020-10-09 11:36:05 Ostatnio edytowany przez paslawek (2020-10-09 11:36:36)
Misinx Zacznij więcej jeść pomidorów
Popieram z tymi pomidorami ,ale Misinx to by chciał ekologiczne rozumiesz ,tak jak "ciepłą i zimną wodę osobno,kraniki dywaniki ,kafelki duperelki."
1,477 2020-10-09 11:37:28
Misinx Pijasz dużo kawy? Może przez to Ci wypłukuje te elektrolity. Zacznij więcej jeść pomidorów
albo sobie suplementuj mikroelementy. W normalnych warunkach pewnie można byłoby zerobić EKG czy echo serca, ale teraz to możę być różnie.
Co do wieku, to kiedyś w jakimś archimum z XIX wieku(lata 80-te) z Krakowa znalazł się cytat: " Dorożka potrąciła 50-letnią staruszkę..Takżę tego..Doceniajmy to, zę jednka dzisiaj żyjemy troche dłużej
Oj, a ja właśnie tam gdzie dorożki zmierzam:)
Trza uważać, bo wzrok i słuch nie ten
1,478 2020-10-09 11:37:46
zyjemy dłużej, co ma swoje wady i zalety. Niektorzy żyją dłużej z przewlekłymi chorobami. Medycyna dzisiaj jest w stanie utrzymać przy zyciu dużo ludzi. Ale przez to oslabia się materiał genetyczny. Rodzi się coraz więcej słabych ludzi...
1,479 2020-10-09 11:40:23
50 letnia staruszka... Boże, brzmi i śmieszno i straszno
1,480 2020-10-09 11:43:57 Ostatnio edytowany przez Misinx (2020-10-09 23:26:44)
zyjemy dłużej, co ma swoje wady i zalety. Niektorzy żyją dłużej z przewlekłymi chorobami. Medycyna dzisiaj jest w stanie utrzymać przy zyciu dużo ludzi. Ale przez to oslabia się materiał genetyczny. Rodzi się coraz więcej słabych ludzi...
Specjalnie dla Ciebie w wersji jeszcze owłosionej Chociaż już trochę przerzedzonej
1,481 2020-10-09 11:45:47 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2020-10-09 11:56:21)
zyjemy dłużej, co ma swoje wady i zalety. Niektorzy żyją dłużej z przewlekłymi chorobami. Medycyna dzisiaj jest w stanie utrzymać przy zyciu dużo ludzi. Ale przez to oslabia się materiał genetyczny. Rodzi się coraz więcej słabych ludzi...
Coś za coś.
Z jednej strony świetnie rozumiem, że każdy chce ratować siebie i swoich bliskich, a z drugiej, to aż przeraża, jak trudne bywa życie ludzi utrzymywanych przy życiu za "wszelką" cenę.
Żeby nie było... sama choruję i żyję tylko dzięki możliwościom współczesnej medycyny. Cieszę się z tego, ale rozterki czasami są...
-------------
Wow, Misinx, gratuluję odwagi!
1,482 2020-10-09 11:47:29
Idę sobie dzisiaj bokiem,
No bo jestem starym zbokiem
1,483 2020-10-09 11:49:48 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2020-10-09 11:55:44)
.
1,484 2020-10-09 11:50:47
Idę sobie dzisiaj bokiem,
No bo jestem starym zbokiem
O temu lepiej chyba
1,485 2020-10-09 11:54:19
Lucyfer666 napisał/a:Idę sobie dzisiaj bokiem,
No bo jestem starym zbokiem-------------------
Wow, Misinx, gratuluję odwagi!
Odwagi w czym ? To zdjęcie sprzed 20 lat. Ja już tak nie wyglądam.
1,486 2020-10-09 11:55:30
o, szybki jesteś Misinx
Wiesz co, z tą fryzura przypominasz mi Lolka, z tej bajki
Ale mina super. Nad czym tak się rozmarzyles?
1,487 2020-10-09 11:57:32
Odwagi w czym ?
To zdjęcie sprzed 20 lat. Ja już tak nie wyglądam.
W przełamywaniu anonimowości.
1,488 2020-10-09 11:57:47
Za to Piegowata się załamała
1,489 2020-10-09 12:00:33
Za to Piegowata się załamała
Ja? A co masz na myśli?
1,490 2020-10-09 12:02:22
Misinx napisał/a:Odwagi w czym ?
To zdjęcie sprzed 20 lat. Ja już tak nie wyglądam.
W przełamywaniu anonimowości.
Ale nazwiska i adresu nie podam
1,491 2020-10-09 12:03:41
o, szybki jesteś Misinx
Wiesz co, z tą fryzura przypominasz mi Lolka, z tej bajki
Ale mina super. Nad czym tak się rozmarzyles?
Faktycznie z tym Lolkiem to prawda
Nie pamiętam o czym wtedy myślałem. To było na wakacjach, na polu namiotowym. Pewnie piwko już nie pierwsze
1,492 2020-10-09 12:08:15
Lucyfer666 napisał/a:Za to Piegowata się załamała
Ja? A co masz na myśli?
----------------------------------------------
Misinx - albo nie pierwsze lolki
1,493 2020-10-09 12:11:06
1,494 2020-10-09 12:13:43
Misinx rozanielone spojrzenie pytanie tylko czy do kogoś czy PO CZYMŚ?
bagienni_k napisał/a:Misinx Pijasz dużo kawy? Może przez to Ci wypłukuje te elektrolity. Zacznij więcej jeść pomidorów
albo sobie suplementuj mikroelementy. W normalnych warunkach pewnie można byłoby zerobić EKG czy echo serca, ale teraz to możę być różnie.
Co do wieku, to kiedyś w jakimś archimum z XIX wieku(lata 80-te) z Krakowa znalazł się cytat: " Dorożka potrąciła 50-letnią staruszkę..Takżę tego..Doceniajmy to, zę jednka dzisiaj żyjemy troche dłużej
No ostatnio to średnio 3 kawy dziennie, ale często jakieś latte, albo white.
Chyba sobie muszę dzisiaj kupić jakieś mikroelementy faktycznie.
To rzeczywiście sporo. Może zatem trochę przystopuj z kawą. Tez miałem niera zdziwne kołatanie serca i to ładnych pare lat temu, przed 30-stką, kiedy pijałem po 3-4 kawy dziennie. Musze uważać, bo w mojje rodzinie są szczególne tendencje do chorób układu krążenia.
1,495 2020-10-09 12:16:40
nabombił się to nie pamięta