30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Strony Poprzednia 1 21 22 23 24 25 196 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1,431 do 1,495 z 12,682 ]

1,431

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Fatalny miałem ten wieczór wczoraj. Nie wiem co się działo. Było mi zimno i nie mogłem się ogrzać, mimo, że leżałem pod kołdrą w polarze big_smile Ale temperatury nie miałem. Za to kompletnie mi świrowało ciśnienie. Jak wstałem do łazienki, to mi tak krew odpłynęła, że czułem że zaraz zemdleję. Miałem bardzo niskie ciśnienie, ale wysoki puls. Serce mi zapieprzało jak karabin maszynowy. Wziąłem coś uspakajającego, zrobiłem sobie kawy. Po tej kawie poczułem się lepiej. Ale to była 1 w nocy i obawiałem się czy zasnę, ale udało się przespać resztę nocy. A dzisiaj o dziwo czuję się całkiem zwyczajnie. Żadnych objawów, łącznie z kaszlem. Nie wiem co to było smile

Zobacz podobne tematy :

1,432

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Misinx napisał/a:

Fatalny miałem ten wieczór wczoraj. Nie wiem co się działo. Było mi zimno i nie mogłem się ogrzać, mimo, że leżałem pod kołdrą w polarze big_smile Ale temperatury nie miałem. Za to kompletnie mi świrowało ciśnienie. Jak wstałem do łazienki, to mi tak krew odpłynęła, że czułem że zaraz zemdleję. Miałem bardzo niskie ciśnienie, ale wysoki puls. Serce mi zapieprzało jak karabin maszynowy. Wziąłem coś uspakajającego, zrobiłem sobie kawy. Po tej kawie poczułem się lepiej. Ale to była 1 w nocy i obawiałem się czy zasnę, ale udało się przespać resztę nocy. A dzisiaj o dziwo czuję się całkiem zwyczajnie. Żadnych objawów, łącznie z kaszlem. Nie wiem co to było smile


Z sercem i ciśnieniem miałeś jakby objawy migotania przedsionków. Odpoczywaj, bierz potas i magnez na wszelki wypadek chociaż kilka dni. To rozstanie z żoną mimo wszystko mogło generować stres i nerwy, który właśnie zbiera żniwo.

1,433

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Morfeusz1 napisał/a:
Misinx napisał/a:

Fatalny miałem ten wieczór wczoraj. Nie wiem co się działo. Było mi zimno i nie mogłem się ogrzać, mimo, że leżałem pod kołdrą w polarze big_smile Ale temperatury nie miałem. Za to kompletnie mi świrowało ciśnienie. Jak wstałem do łazienki, to mi tak krew odpłynęła, że czułem że zaraz zemdleję. Miałem bardzo niskie ciśnienie, ale wysoki puls. Serce mi zapieprzało jak karabin maszynowy. Wziąłem coś uspakajającego, zrobiłem sobie kawy. Po tej kawie poczułem się lepiej. Ale to była 1 w nocy i obawiałem się czy zasnę, ale udało się przespać resztę nocy. A dzisiaj o dziwo czuję się całkiem zwyczajnie. Żadnych objawów, łącznie z kaszlem. Nie wiem co to było smile


Z sercem i ciśnieniem miałeś jakby objawy migotania przedsionków. Odpoczywaj, bierz potas i magnez na wszelki wypadek chociaż kilka dni. To rozstanie z żoną mimo wszystko mogło generować stres i nerwy, który właśnie zbiera żniwo.

Stres i nerwy były bez wątpienia.
Chyba nie mam w domu potasu, ani magnezu.

1,434

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Z sercem i ciśnieniem to nie ale raz na rok albo dwa zdarza mi się nocny epizod z zimnymi dreszczami. Nie ma gorączki tylko trzęsie mnie jak w febrze, leżę skulony pod kołdrą, a do kibelka wstaję razem z nią, bo inaczej zęby bym sobie wytelepał. Uczucie okropnego zimna i dreszcze. Rano normalnie się wstaje i do roboty wink Nie wiem o co w tym chodzi ale zgaduję, że to jakaś reakcja obronna organizmu np. w obliczu infekcji. Dreszcze to mechanizm obronny mający podnieść temperaturę ciała, bo większa ciepłota zabija sporo zarazków.

1,435

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Zaburzenia elektrolitowe. Litorsal, sok pomidorowy, magnez rozpuszczalny.
Dbać o nawodnienie, a o tym zapominamy, kawa też udowadnia. .

1,436

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Ela210 napisał/a:

Zaburzenia elektrolitowe. Litorsal, sok pomidorowy, magnez rozpuszczalny.
Dbać o nawodnienie, a o tym zapominamy, kawa też udowadnia. .

Starość (wulgaryzm tongue ) starość !!!! HA wyręczyłem moderację tongue

1,437

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

jaka starość. Dzisiaj 50 lat to młody wiek smile

1,438 Ostatnio edytowany przez Misinx (2020-10-09 09:09:44)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
adiafora napisał/a:

jaka starość. Dzisiaj 50 lat to młody wiek smile

Może jak się jest Danielem Craigiem big_smile

Adiafora co się stało z Twoim awatarem ?

1,439

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

w jakim sensie stało?

1,440

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
adiafora napisał/a:

w jakim sensie stało?

No zmienił się smile Nałożyłaś maseczkę ? big_smile

1,441

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

aaa... tak, jestem już przygotowana na Halloween big_smile

1,442

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
adiafora napisał/a:

aaa... tak, jestem już przygotowana na Halloween big_smile

No wcześnie trochę big_smile

1,443

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Misinx napisał/a:
adiafora napisał/a:

aaa... tak, jestem już przygotowana na Halloween big_smile

No wcześnie trochę big_smile

potem mogę zapomnieć wink



Idę jutro na ślub, muszę ładnie wyglądać smile

1,444

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
adiafora napisał/a:
Misinx napisał/a:
adiafora napisał/a:

aaa... tak, jestem już przygotowana na Halloween big_smile

No wcześnie trochę big_smile

potem mogę zapomnieć wink



Idę jutro na ślub, muszę ładnie wyglądać smile

Na ślub z weselem ? To inną maskę trzeba założyć big_smile

1,445

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Jaka starość? Zaburzenia elektrolitowe mogą mieć nawet noworodki. smile po prostu się za siebie weź

1,446

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Misinx, przez Ciebie oplulam się herbatą big_smile


Ale zrobilabym furorę z taką maseczką, haha.

1,447

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Właśnie smile, bliska 50 tka to żadna starość. Też już mi bliżej niż do 40 tki. Podobno przy młodszej partnerce ma się drugą młodość, wszystko przed Tobą smile. Organizm dał Ci ostrzeżenie, trochę trzeba go zregenerować.

1,448 Ostatnio edytowany przez SanTi (2020-10-09 09:37:00)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Misinx napisał/a:

Fatalny miałem ten wieczór wczoraj. Nie wiem co się działo. Było mi zimno i nie mogłem się ogrzać, mimo, że leżałem pod kołdrą w polarze big_smile Ale temperatury nie miałem. Za to kompletnie mi świrowało ciśnienie. Jak wstałem do łazienki, to mi tak krew odpłynęła, że czułem że zaraz zemdleję. Miałem bardzo niskie ciśnienie, ale wysoki puls. Serce mi zapieprzało jak karabin maszynowy. Wziąłem coś uspakajającego, zrobiłem sobie kawy. Po tej kawie poczułem się lepiej. Ale to była 1 w nocy i obawiałem się czy zasnę, ale udało się przespać resztę nocy. A dzisiaj o dziwo czuję się całkiem zwyczajnie. Żadnych objawów, łącznie z kaszlem. Nie wiem co to było smile

Ze środy na czwartek miałam identyczne objawy. Tętno ok. 115.
Ale u mnie to niedomykalność zastawki mitralnej i biorę na to leki.
A na zwykłe migotanie - potas, magnez, sód (nie za dużo) + nawodnienie.
Kawa podwyższa chwilowo ciśnienie, więc tętno spada, ale za to kawa odwadnia.

1,449 Ostatnio edytowany przez SanTi (2020-10-09 09:47:01)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Snake napisał/a:

Z sercem i ciśnieniem to nie ale raz na rok albo dwa zdarza mi się nocny epizod z zimnymi dreszczami. Nie ma gorączki tylko trzęsie mnie jak w febrze, leżę skulony pod kołdrą, a do kibelka wstaję razem z nią, bo inaczej zęby bym sobie wytelepał. Uczucie okropnego zimna i dreszcze. Rano normalnie się wstaje i do roboty wink Nie wiem o co w tym chodzi ale zgaduję, że to jakaś reakcja obronna organizmu np. w obliczu infekcji. Dreszcze to mechanizm obronny mający podnieść temperaturę ciała, bo większa ciepłota zabija sporo zarazków.

Koronawirus jak nic. wink

A tak serio, ja miałam coś takiego 2 razy w ciągu ostatnich kilku tygodni.
Sugeruję: echo serca...

1,450 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2020-10-09 09:52:42)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
SanTi napisał/a:
Snake napisał/a:

Z sercem i ciśnieniem to nie ale raz na rok albo dwa zdarza mi się nocny epizod z zimnymi dreszczami. Nie ma gorączki tylko trzęsie mnie jak w febrze, leżę skulony pod kołdrą, a do kibelka wstaję razem z nią, bo inaczej zęby bym sobie wytelepał. Uczucie okropnego zimna i dreszcze. Rano normalnie się wstaje i do roboty wink Nie wiem o co w tym chodzi ale zgaduję, że to jakaś reakcja obronna organizmu np. w obliczu infekcji. Dreszcze to mechanizm obronny mający podnieść temperaturę ciała, bo większa ciepłota zabija sporo zarazków.

Koronawirus jak nic. wink

A tak serio, ja miałam coś takiego 2 razy w ciągu ostatnich kilku tygodni.
Sugeruję: echo serca...

Może, ale ja miałam badania  serca przy podobnych objawach i tu ok. Natomiast mam organizm jak czuły barometr i nie mogę sobie pozwolić na olewanie jego potrzeb. Zbadać się nie zaszkodzi oczywiście, ale warto pamiętać  o podstawach .:)
Np. takie sensacje jak Snake piszę to po jakimś intensywnym fizycznie czy emocjonalnie dniu nie takie rzadkie.

1,451 Ostatnio edytowany przez adiafora (2020-10-09 09:52:25)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Morfeusz1 napisał/a:

Właśnie smile, bliska 50 tka to żadna starość. Też już mi bliżej niż do 40 tki. Podobno przy młodszej partnerce ma się drugą młodość, wszystko przed Tobą smile. Organizm dał Ci ostrzeżenie, trochę trzeba go zregenerować.

kiedyś 50 lat to był podeszły wiek. Ale dzisiaj, zwłaszcza w przypadku mężczyzn to żadne lata. Zważywszy, że facet najlepiej wygląda w wieku 40 lat to dycha więcej nie robi większej różnicy.A jak jeszcze o siebie dobrze dba,  to w ogóle, nie ma tematu smile

1,452 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2020-10-09 09:57:41)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Chyba że błądzi i marudzi : P
Nie glaskaj go, Adiafora smile

1,453 Ostatnio edytowany przez Misinx (2020-10-09 09:56:20)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Morfeusz1 napisał/a:

Właśnie smile, bliska 50 tka to żadna starość. Też już mi bliżej niż do 40 tki. Podobno przy młodszej partnerce ma się drugą młodość, wszystko przed Tobą smile. Organizm dał Ci ostrzeżenie, trochę trzeba go zregenerować.

Młodsza partnerka ? No wczoraj napisała do mnie taka 35 letnia Rosjanka big_smile Ze zdjęć to jak marzenie, ale podziękowałem. Nie wybieram się do Rosji, poza tym sprawa wyglądała trochę "śmierdząco" smile

1,454 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2020-10-09 10:02:49)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Misinx napisał/a:
Morfeusz1 napisał/a:

Właśnie smile, bliska 50 tka to żadna starość. Też już mi bliżej niż do 40 tki. Podobno przy młodszej partnerce ma się drugą młodość, wszystko przed Tobą smile. Organizm dał Ci ostrzeżenie, trochę trzeba go zregenerować.

Młodsza partnerka ? No wczoraj napisała do mnie taka 35 letnia Rosjanka big_smile Ze zdjęć to jak marzenie, ale podziękowałem. Nie wybieram się do Rosji, poza tym sprawa wyglądała trochę "śmierdząco" smile

Raczej ona się chciała wybrać tutaj smile
No to się wyjaśniło, skąd te palpitacje serca: Nowiczok jak nic;)

1,455

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

ale serio, dzisiaj ludzie wyglądają młodziej, niż kiedyś. Jak oglądałam album rodzinny i patrzyłam na te ciotki, wujkow, babki itp.  to oni w wieku 40 lat wyglądali jak by mieli 60.

1,456

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
adiafora napisał/a:

ale serio, dzisiaj ludzie wyglądają młodziej, niż kiedyś. Jak oglądałam album rodzinny i patrzyłam na te ciotki, wujkow, babki itp.  to oni w wieku 40 lat wyglądali jak by mieli 60.

Ale Adiaforo: porównaj sobie życie kiedyś w ciężkich czasach,a teraz.. człowiek się po prostu używał zdrowotnie wcześniej.

1,457

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Snake napisał/a:

Z sercem i ciśnieniem to nie ale raz na rok albo dwa zdarza mi się nocny epizod z zimnymi dreszczami. Nie ma gorączki tylko trzęsie mnie jak w febrze, leżę skulony pod kołdrą, a do kibelka wstaję razem z nią, bo inaczej zęby bym sobie wytelepał. Uczucie okropnego zimna i dreszcze. Rano normalnie się wstaje i do roboty wink Nie wiem o co w tym chodzi ale zgaduję, że to jakaś reakcja obronna organizmu np. w obliczu infekcji. Dreszcze to mechanizm obronny mający podnieść temperaturę ciała, bo większa ciepłota zabija sporo zarazków.


Raz w ciągu ostatnich lat miałem coś takiego z tym że w przeddzień tej "delirki" miałem zaparcie i wziąłem na to xennę a dreszcze, wysoka gorączka to u mnie była reakcja alergiczna na coś co jest w xennie i chyba wziąłem dwie zamiast jednej,oczywiście przeczyściło mnie niemal nie przerywając snu.
Oj wytrzęsło wtedy mnie solidnie nie mogłem szklanki z wodą utrzymać.
Zimne kompresy na czoło, lód na miejsce w którym powinna być jeszcze  wątroba pomogły .

1,458

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Ela210 napisał/a:
Misinx napisał/a:
Morfeusz1 napisał/a:

Właśnie smile, bliska 50 tka to żadna starość. Też już mi bliżej niż do 40 tki. Podobno przy młodszej partnerce ma się drugą młodość, wszystko przed Tobą smile. Organizm dał Ci ostrzeżenie, trochę trzeba go zregenerować.

Młodsza partnerka ? No wczoraj napisała do mnie taka 35 letnia Rosjanka big_smile Ze zdjęć to jak marzenie, ale podziękowałem. Nie wybieram się do Rosji, poza tym sprawa wyglądała trochę "śmierdząco" smile

Raczej ona się chciała wybrać tutaj smile
No to się wyjaśniło, skąd te palpitacje serca: Nowiczok jak nic;)

Cholera, nie pomyślałem o nowiczoku big_smile Masz rację.

Jeśli w ogóle to było prawdziwe, to ewidentnie dziewczyna myśli o wyjeździe z Rosji. Albo to jakiś sposób na wyciąganie kasy, bo gdybym kontynuował korespondencję, to możliwe, że pojawiłyby się sugestie, żeby jej opłacić przyjazd, albo coś tym rodzaju.

1,459

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Misinx napisał/a:
Morfeusz1 napisał/a:

Właśnie smile, bliska 50 tka to żadna starość. Też już mi bliżej niż do 40 tki. Podobno przy młodszej partnerce ma się drugą młodość, wszystko przed Tobą smile. Organizm dał Ci ostrzeżenie, trochę trzeba go zregenerować.

Młodsza partnerka ? No wczoraj napisała do mnie taka 35 letnia Rosjanka big_smile Ze zdjęć to jak marzenie, ale podziękowałem. Nie wybieram się do Rosji, poza tym sprawa wyglądała trochę "śmierdząco" smile

Czasem warto zobaczyć całą galerię zdjęć osoby zapraszającej. Kiedyś dostałem na Fb zaproszenie od bardzo ładnej kobiety, ale nie znałem jej. Konto świeżo utworzone, 3 czy 4 zdj. i ukazał się jakiś muzułmanin. 2 dni temu dostałem zaproszenie też od jakiejś dziewczyny, w profilu propozycja sexu, wszystko kasuję. Po coś robią te dziwne podchody.

1,460

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
adiafora napisał/a:

ale serio, dzisiaj ludzie wyglądają młodziej, niż kiedyś. Jak oglądałam album rodzinny i patrzyłam na te ciotki, wujkow, babki itp.  to oni w wieku 40 lat wyglądali jak by mieli 60.

Są wciąż tacy co tak wyglądają.

1,461

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Ja tu widzę korelację Misinx jak pisałeś z Rossanką to czułeś się dobrze ,a jak zacząłeś pisać z Rosjanką to poczułeś się źle.
To tylko potwierdza przekonanie takie jakie miał Nikoś że jak ma się polski organizm to to co nie polskie może zaszkodzić.

1,462 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2020-10-09 10:22:59)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

A skąd wiecie, że właśnie potrzeba Wam magnezu, a nie np. żelaza? Ja się boję na własną rękę coś sobie aplikować, choć podejrzewam, że złapałam jakąś anemię, bo podobne objawy miałam przed ostatnim pobytem w szpitalu. Była jeszcze leukopenia, ale na to chyba nie ma specyfików bez recepty.
Chodzę potwornie zmęczona.

Nie chcę straszyć, ale czasami objawy dają znać jeszcze długo przed rozpoznaniem pewnych chorób. I dziwi się człowiek, skąd dreszcze, skąd zmęczenie, skąd co rusz infekcje, a nie ma dymu bez ognia.
Tfu, tfu! W niemalowane!

1,463

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
paslawek napisał/a:

Ja tu widzę korelację Misinx jak pisałeś z Rossanką to czułeś się dobrze ,a jak zacząłeś pisać z Rosjanką to poczułeś się źle.
To tylko potwierdza przekonanie takie jakie miał Nikoś że jak ma się polski organizm to to co nie polskie może zaszkodzić.

lol Ale ja jej tylko jednego maila wysłałem. Podziękowałem i życzyłem szczęścia.

1,464

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

ja wiem, czy takie ciężkie czasy? Nie żyli w takim pędzie i stresie jak dzisiaj się żyje. Żyli swoim własnym rytmem.  Moi dziadkowie ze strony matki mieszkali na wsi. Babcia nie pracowala. Dziadek w PGRze. Mieli troje dzieci. Swoje kury, ogródek z warzywami. Jak jeździłam na wakacje to dziadek zawsze wyluzowany. Po pracy siedział przed domem i z sąsiadami gadał. Dziadek zawsze wyglądał staro. Babcia też. Jak miała 50 lat, wyglądała na 65.

1,465 Ostatnio edytowany przez Misinx (2020-10-09 10:32:08)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
adiafora napisał/a:

ja wiem, czy takie ciężkie czasy? Nie żyli w takim pędzie i stresie jak dzisiaj się żyje. Żyli swoim własnym rytmem.  Moi dziadkowie ze strony matki mieszkali na wsi. Babcia nie pracowala. Dziadek w PGRze. Mieli troje dzieci. Swoje kury, ogródek z warzywami. Jak jeździłam na wakacje to dziadek zawsze wyluzowany. Po pracy siedział przed domem i z sąsiadami gadał. Dziadek zawsze wyglądał staro. Babcia też. Jak miała 50 lat, wyglądała na 65.

To wszystko dlatego, że nie było Instagrama, Facebooka i ludzie nie czuli tej presji, żeby dobrze wyglądać big_smile Tyle co raz w tygodniu do kościoła i luz.

1,466

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Inna moda była, inne stroje, inne fryzury. Mnóstwa rzeczy "nie wypadało" w pewnym wieku. Pokolenie naszych rodziców może nie miało już tak cięzkiego życia, ale dziadkowie przed wojną, to się nazasuwali. Moja babcia w wieku 13-u lat straciła ojca i musiała pójść na służbę do obcych ludzi, bo w domu była bieda. Mój pradziadek, jej ojciec, zaiwaniał za granicą, by zbudować dom, przypłacił to gruźlicą i przedwczesnym zgonem. Opieki lekarskiej, zwłaszcza na wsi nie było przecież takiej, jak dziś.

1,467 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2020-10-09 11:03:52)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

No nikt mi nie powie, że ciężka praca w polu i na słońcu pozytywnie wpływa na wygląd.
Dziadkowie mieli dużo ziemi na wschodzie, coś tam jeszcze z dzieciństwa pamiętam.

A Misinx wczoraj usłyszał jak Lucek na słabe samopoczucie podrywa błyskawicznie i idzie tą samą drogą.:D 
To faktycznie trzeba młodszej, bo te równolatki to wredne są:)

1,468

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Ela210 napisał/a:

No nikt mi nie powie, że ciężka praca w polu i na słońcu pozytywnie wpływa na wygląd.
Dziadkowie mieli dużo ziemi na wschodzie, coś tam jeszcze z dzieciństwa pamiętam.

A Misinx wczoraj usłyszał jak Lucek na słabe samopoczucie pokrywa błyskawicznie i idzie tą samą drogą.:D 
To faktycznie trzeba młodszej, bo te równolatki to wredne są:)

Taka młodsza to by pewnie dzieci chciała big_smile To nie dla mnie.

1,469

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

A co złego w małym, slodkim, pachnącym zawiniątku? smile))

1,470

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Misinx napisał/a:
paslawek napisał/a:

Ja tu widzę korelację Misinx jak pisałeś z Rossanką to czułeś się dobrze ,a jak zacząłeś pisać z Rosjanką to poczułeś się źle.
To tylko potwierdza przekonanie takie jakie miał Nikoś że jak ma się polski organizm to to co nie polskie może zaszkodzić.

lol Ale ja jej tylko jednego maila wysłałem. Podziękowałem i życzyłem szczęścia.

No widzisz jakie niektóre Rosjanki są niebezpieczne od jednego maila tak cię tąpnęło - sprawdź komputer antywirusem..
Stare przysłowie i prawda absolutnie, absolutna głosi że "najwięcej witaminy mają polskie dziewczyny" (pewnie nie wszystkie ale)
weź kajecik i ołówek zapisz i wężykiem wężykiem podkreśl.

1,471 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2020-10-09 11:21:41)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Sorry, chyba trochę nie na temat napisałam.
Przekorna jestem i czasem włącza mi się odruch polemiczny smile

1,472

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
paslawek napisał/a:
Misinx napisał/a:
paslawek napisał/a:

Ja tu widzę korelację Misinx jak pisałeś z Rossanką to czułeś się dobrze ,a jak zacząłeś pisać z Rosjanką to poczułeś się źle.
To tylko potwierdza przekonanie takie jakie miał Nikoś że jak ma się polski organizm to to co nie polskie może zaszkodzić.

lol Ale ja jej tylko jednego maila wysłałem. Podziękowałem i życzyłem szczęścia.

No widzisz jakie niektóre Rosjanki są niebezpieczne od jednego maila tak cię tąpnęło - sprawdź komputer antywirusem..
Stare przysłowie i prawda absolutnie, absolutna głosi że "najwięcej witaminy mają polskie dziewczyny" (pewnie nie wszystkie ale)
weź kajecik i ołówek zapisz i wężykiem wężykiem podkreśl.

Tam na wschodzie dużo też polskiej krwi i pomieszanej.
Przyznam, że Rosjanie,  których ja miałam szczęście poznać, zrobili na mnie  pozytywne wrażenie.. Ale byli po cywilu smile

1,473

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Ela210 napisał/a:

A co złego w małym, slodkim, pachnącym zawiniątku? smile))

Nic nie jest złego. Ale ja się w tej roli nie widzę smile

1,474 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2020-10-09 11:28:18)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Misinx Pijasz dużo kawy? Może przez to Ci wypłukuje te elektrolity. Zacznij więcej jeść pomidorów smile albo sobie suplementuj mikroelementy. W normalnych warunkach pewnie można byłoby zerobić EKG czy echo serca, ale teraz to możę być różnie.

Co do wieku, to kiedyś w jakimś archimum z XIX wieku(lata 80-te) z Krakowa znalazł się cytat: " Dorożka potrąciła 50-letnią staruszkę..Takżę tego..Doceniajmy to, zę jednka dzisiaj żyjemy troche dłużej smile

1,475

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
bagienni_k napisał/a:

Misinx Pijasz dużo kawy? Może przez to Ci wypłukuje te elektrolity. Zacznij więcej jeść pomidorów smile albo sobie suplementuj mikroelementy. W normalnych warunkach pewnie można byłoby zerobić EKG czy echo serca, ale teraz to możę być różnie.

Co do wieku, to kiedyś w jakimś archimum z XIX wieku(lata 80-te) z Krakowa znalazł się cytat: " Dorożka potrąciła 50-letnią staruszkę..Takżę tego..Doceniajmy to, zę jednka dzisiaj żyjemy troche dłużej smile

No ostatnio to średnio 3 kawy dziennie, ale często jakieś latte, albo white.
Chyba sobie muszę dzisiaj kupić jakieś mikroelementy faktycznie.

1,476 Ostatnio edytowany przez paslawek (2020-10-09 11:36:36)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
bagienni_k napisał/a:

Misinx Zacznij więcej jeść pomidorów smile

Popieram z tymi pomidorami ,ale Misinx to by chciał ekologiczne rozumiesz ,tak jak "ciepłą i zimną wodę osobno,kraniki dywaniki ,kafelki duperelki." smile

1,477

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
bagienni_k napisał/a:

Misinx Pijasz dużo kawy? Może przez to Ci wypłukuje te elektrolity. Zacznij więcej jeść pomidorów smile albo sobie suplementuj mikroelementy. W normalnych warunkach pewnie można byłoby zerobić EKG czy echo serca, ale teraz to możę być różnie.

Co do wieku, to kiedyś w jakimś archimum z XIX wieku(lata 80-te) z Krakowa znalazł się cytat: " Dorożka potrąciła 50-letnią staruszkę..Takżę tego..Doceniajmy to, zę jednka dzisiaj żyjemy troche dłużej smile

Oj, a ja właśnie  tam gdzie dorożki zmierzam:)
Trza uważać, bo wzrok i słuch nie ten big_smile

1,478

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

zyjemy dłużej, co ma swoje wady i zalety. Niektorzy żyją dłużej z przewlekłymi chorobami. Medycyna dzisiaj jest w stanie utrzymać przy zyciu dużo ludzi. Ale przez to oslabia się materiał genetyczny. Rodzi się coraz więcej słabych  ludzi...

1,479

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

50 letnia staruszka... Boże, brzmi i śmieszno i straszno wink

1,480 Ostatnio edytowany przez Misinx (2020-10-09 23:26:44)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
adiafora napisał/a:

zyjemy dłużej, co ma swoje wady i zalety. Niektorzy żyją dłużej z przewlekłymi chorobami. Medycyna dzisiaj jest w stanie utrzymać przy zyciu dużo ludzi. Ale przez to oslabia się materiał genetyczny. Rodzi się coraz więcej słabych  ludzi...

Specjalnie dla Ciebie w wersji jeszcze owłosionej smile Chociaż już trochę przerzedzonej big_smile

1,481 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2020-10-09 11:56:21)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
adiafora napisał/a:

zyjemy dłużej, co ma swoje wady i zalety. Niektorzy żyją dłużej z przewlekłymi chorobami. Medycyna dzisiaj jest w stanie utrzymać przy zyciu dużo ludzi. Ale przez to oslabia się materiał genetyczny. Rodzi się coraz więcej słabych  ludzi...

Coś za coś.
Z jednej strony świetnie rozumiem, że każdy chce ratować siebie i swoich bliskich, a z drugiej, to aż przeraża, jak trudne bywa życie ludzi utrzymywanych przy życiu za "wszelką" cenę.
Żeby nie było... sama choruję i żyję tylko dzięki możliwościom współczesnej medycyny. Cieszę się z tego, ale rozterki czasami są...

-------------

Wow, Misinx, gratuluję odwagi!

1,482

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Idę sobie dzisiaj bokiem,
No bo jestem starym zbokiem wink

1,483 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2020-10-09 11:55:44)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

.

1,484

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Lucyfer666 napisał/a:

Idę sobie dzisiaj bokiem,
No bo jestem starym zbokiem wink


O temu lepiej chyba big_smile

1,485

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Piegowata'76 napisał/a:
Lucyfer666 napisał/a:

Idę sobie dzisiaj bokiem,
No bo jestem starym zbokiem wink

-------------------

Wow, Misinx, gratuluję odwagi!

Odwagi w czym ? big_smile To zdjęcie sprzed 20 lat. Ja już tak nie wyglądam.

1,486

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

o, szybki jesteś Misinx smile

Wiesz co, z tą fryzura przypominasz mi Lolka, z tej bajki big_smile
Ale mina super. Nad czym tak się rozmarzyles?

1,487

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Misinx napisał/a:

Odwagi w czym ? big_smile To zdjęcie sprzed 20 lat. Ja już tak nie wyglądam.

W przełamywaniu anonimowości.

1,488

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Za to Piegowata się załamała wink

1,489

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Lucyfer666 napisał/a:

Za to Piegowata się załamała wink

Ja? A co masz na myśli?

1,490

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Piegowata'76 napisał/a:
Misinx napisał/a:

Odwagi w czym ? big_smile To zdjęcie sprzed 20 lat. Ja już tak nie wyglądam.

W przełamywaniu anonimowości.

Ale nazwiska i adresu nie podam big_smile

1,491

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
adiafora napisał/a:

o, szybki jesteś Misinx smile

Wiesz co, z tą fryzura przypominasz mi Lolka, z tej bajki big_smile
Ale mina super. Nad czym tak się rozmarzyles?

Faktycznie z tym Lolkiem to prawda big_smile
Nie pamiętam o czym wtedy myślałem. To było na wakacjach, na polu namiotowym. Pewnie piwko już nie pierwsze big_smile

1,492

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Piegowata'76 napisał/a:
Lucyfer666 napisał/a:

Za to Piegowata się załamała wink

Ja? A co masz na myśli?

----------------------------------------------

Misinx - albo nie pierwsze lolki tongue

1,493

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

https://i.ytimg.com/vi/O7lcIB7qu-g/hqdefault.jpg

1,494

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Misinx rozanielone spojrzenie big_smile pytanie tylko czy do kogoś czy PO CZYMŚ? tongue


Misinx napisał/a:
bagienni_k napisał/a:

Misinx Pijasz dużo kawy? Może przez to Ci wypłukuje te elektrolity. Zacznij więcej jeść pomidorów smile albo sobie suplementuj mikroelementy. W normalnych warunkach pewnie można byłoby zerobić EKG czy echo serca, ale teraz to możę być różnie.

Co do wieku, to kiedyś w jakimś archimum z XIX wieku(lata 80-te) z Krakowa znalazł się cytat: " Dorożka potrąciła 50-letnią staruszkę..Takżę tego..Doceniajmy to, zę jednka dzisiaj żyjemy troche dłużej smile

No ostatnio to średnio 3 kawy dziennie, ale często jakieś latte, albo white.
Chyba sobie muszę dzisiaj kupić jakieś mikroelementy faktycznie.

To rzeczywiście sporo. Może zatem trochę przystopuj z kawą. Tez miałem niera zdziwne kołatanie serca i to ładnych pare lat temu, przed 30-stką, kiedy pijałem po 3-4 kawy dziennie. Musze uważać, bo w mojje rodzinie są szczególne tendencje do chorób układu krążenia.

1,495

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

nabombił się to nie pamięta big_smile

Posty [ 1,431 do 1,495 z 12,682 ]

Strony Poprzednia 1 21 22 23 24 25 196 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024