30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Strony Poprzednia 1 20 21 22 23 24 196 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1,366 do 1,430 z 12,682 ]

1,366 Ostatnio edytowany przez Misinx (2020-10-08 08:15:41)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Kawa z herbatą ? Nie słyszałem o czymś takim smile
A co to jest na tym talerzyku ? Wygląda smakowicie.

Zainspirowaliście mnie tymi zdjęciami i wczoraj zaniosłem mój aparat do serwisu. Może uda się go naprawić nie dużym kosztem. Nowy sprzęt jest drogi. Nawet używany to też jest wydatek.

Zobacz podobne tematy :

1,367 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2020-10-08 09:57:09)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Kawa z herbatą? Hmm, brzmi ciekawie, ale nie wiem, czy moje kubki smakowe by to wytrzymały..Chociaż w sumie to nic mnie już nie zdziwi w kwestii łączenia smaków w jedzeniu czy piciu. Słysząc już nieraz, że np ktoś je na kanapce ser żółty z dżemem czy dodaje cynamonu do mięsa, to już mnie nic nie zaskoczy smile

Poznałem kilku Meksykanów, na pewno dwójka z nich pochodziła gdzieś ze stanu Veracruz. Opisywali przede wszystkim walory przyrodnicze kraju, bo to główny przedmiot zainteresowania smile No i zrobili dobre burito na obiad:) Poza tym, przesymaptyczni ludzie smile

Misinx, ceny aparatów są dość mocno zróżnicowane, zależy na jakim aparacie Ci zależy. Ja zacząłęm przygodę z fotografią jakoś dwa lata temu. Zastosowałęm się do rad znajomych, dłużej siedzących
w biznesie. Mam obecnie Nikona Coolpix P900, tym orbiłem m.in. tych kilka fote, jakie tu zamieściłem. Przeciętnie dobry aparat kompaktowy to koło 2 - 2,5 tys. Lustrzanka oczywiście droższa.
Warto dobrze się rozglądnąć na rynku a na pewno znajdziesz coś dla siebie smile Jak dasz radę, to jasne, żę możesz odzyskać foty ze starego aparatu, ale jeśli lubisz pstrykać, to może warto pomyśleć
o czymś na przyszłość?

1,368 Ostatnio edytowany przez Misinx (2020-10-08 10:07:07)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
bagienni_k napisał/a:

Kawa z herbatą? Hmm, brzmi ciekawie, ale nie wiem, czy moje kubki smakowe by to wytrzymały..Chociaż w sumie to nic mnie już nie zdziwi w kwestii łączenia smaków w jedzeniu czy piciu. Słysząc już nieraz, że np ktoś je na kanapce ser żółty z dżemem czy dodaje cynamonu do mięsa, to już mnie nic nie zaskoczy smile

Poznałem kilku Meksykanów, na pewno dwójka z nich pochodziła gdzieś ze stanu Veracruz. Opisywali przede wszystkim walory przyrodnicze kraju, bo to główny przedmiot zainteresowania smile No i zrobili dobre burito na obiad:) Poza tym, przesymaptyczni ludzie smile

Misinx, ceny aparatów są dość mocno zróżnicowane, zależy na jakim aparacie Ci zależy. Ja zacząłęm przygodę z fotografią jakoś dwa lata temu. Zastosowałęm się do rad znajomych, dłużej siedzących w biznesie. Przecoiętnie adobry aparat kompaktowy to koło 2 - 2,5 tys. Warto dobrze się rozglądnąć na rynku a na pewno znajdziesz coś dla siebie smile Jak das zradę, to jasne, żę możesz odzyskać foty ze starego aparatu, ale jeśli lubisz pstrykać, to może warto pomyśleć o czymś na przyszłość?

Ja mam Sony alfę (nie pamiętam którą, chyba 380). Kupiłem ją parę lat temu używaną. Do tego mam dokupioną lampę, i jeszcze jeden obiektyw. Aparat żadna rewelacja, ale na moje pstrykanie całkowicie wystarczył. Niestety te aparaty jak się okazało miały problem z psującą się stabilizacją obrazu. Mój też dotknął ten problem. Gdybym miał kupować coś nowego, to oczywiście już nie Sony, ale jeśli da się tego naprawić w miarę opłacalnie, to mnie on wystarczy. Ostatnio bardzo mało robiłem zdjęć. A telefonem nie lubię robić. To jednak nie to. Myślałem o Nikonie, ale to jednak jest wydatek smile a u mnie się nie przelewa.

1,369

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Z serwisowaniem sprzętu( w sumie każdego) jest teraz problem, bo niestety mamy takie czasy, że zachęcają wszędzie do kupienia nowego, zamiast naprawiać. Nieraz serwisy są za granicą i koszty wysyłki i naprawy są nieporównywalne. Skoro wystarcza Ci taki sprzęt, to spoko, oby się udało odzyskać materiał smile
Sam w przyszłości będę celował wyżej i raczej w lustrzankę, ale to już wydatek dobrych kilku tysięcy zł. Nikon Coolpix P900 został mi polecony jako sprzęt dla początkujących smile

1,370

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Kawa z herbatą .Herbata z masłem to ciekawe połączenie "himalajskie" .

1,371

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Taa, słynna tybetańska herbatka z masełkiem z mleka jaka big_smile

1,372

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

https://e-kartki.net.pl/kartki/52/1/d/15556.jpg

1,373

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
bagienni_k napisał/a:

Z serwisowaniem sprzętu( w sumie każdego) jest teraz problem, bo niestety mamy takie czasy, że zachęcają wszędzie do kupienia nowego, zamiast naprawiać. Nieraz serwisy są za granicą i koszty wysyłki i naprawy są nieporównywalne. Skoro wystarcza Ci taki sprzęt, to spoko, oby się udało odzyskać materiał smile
Sam w przyszłości będę celował wyżej i raczej w lustrzankę, ale to już wydatek dobrych kilku tysięcy zł. Nikon Coolpix P900 został mi polecony jako sprzęt dla początkujących smile

To moje Sony to lustrzanka. Amatorska, ale daje radę smile

1,374

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Misinx napisał/a:
bagienni_k napisał/a:

Z serwisowaniem sprzętu( w sumie każdego) jest teraz problem, bo niestety mamy takie czasy, że zachęcają wszędzie do kupienia nowego, zamiast naprawiać. Nieraz serwisy są za granicą i koszty wysyłki i naprawy są nieporównywalne. Skoro wystarcza Ci taki sprzęt, to spoko, oby się udało odzyskać materiał smile
Sam w przyszłości będę celował wyżej i raczej w lustrzankę, ale to już wydatek dobrych kilku tysięcy zł. Nikon Coolpix P900 został mi polecony jako sprzęt dla początkujących smile

To moje Sony to lustrzanka. Amatorska, ale daje radę smile

Mam Nikona D3000 i wcale nie był drogi. Dość prosty, ale robi bardzo dobre fotki. Teraz odpowiednikiem jest D3500 i też go można tanio znaleźć.

1,375

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

tak sobie przeglądem wczorajszą pisanine i nie mogę przestać się śmiać.  Z tymi butami to daliście czadu big_smile

1,376

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Ja z wątku zniknę na moment chyba, powoli u mnie się faza nadmiernego stresu włączyła.

1,377

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Lucyfer666 napisał/a:

Ja z wątku zniknę na moment chyba, powoli u mnie się faza nadmiernego stresu włączyła.

Stres z jakiegoś konkretnego powodu ?

1,378

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Stres, bo coraz więcej gości tu zagląda, więc trzeba będzie wielkie wesele zrobić big_smile

1,379 Ostatnio edytowany przez umajona (2020-10-08 14:55:29)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

;p

1,380

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
umajona napisał/a:

Stres, bo coraz więcej gości tu zagląda, więc trzeba będzie wielkie wesele zrobić big_smile

A... taka zakamuflowana aluzja ?? Że "Lucek zbieraj kasę !! Bo ja mam dużą rodzinę." tongue

1,381

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Hehe, chyba o to właśnie chodziło smile Do tego teraz na weselach są limity to trzeba ustalić kogo zapraszać a kogo nie tongue

1,382

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
bagienni_k napisał/a:

Hehe, chyba o to właśnie chodziło smile Do tego teraz na weselach są limity to trzeba ustalić kogo zapraszać a kogo nie tongue

No fakt, zapomniałem o limitach. Ale może można podzielić na raty ? W jeden dzień wesele dla pierwszej 50-tki, w drugi dla drugiej itd. big_smile

1,383

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Nie wiem o co chodzi z tymi stopami i butami, ale dam

https://i.imgur.com/dcbeJx8.png

1,384 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2020-10-08 15:12:19)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Misinx napisał/a:
bagienni_k napisał/a:

Hehe, chyba o to właśnie chodziło smile Do tego teraz na weselach są limity to trzeba ustalić kogo zapraszać a kogo nie tongue

No fakt, zapomniałem o limitach. Ale może można podzielić na raty ? W jeden dzień wesele dla pierwszej 50-tki, w drugi dla drugiej itd. big_smile

To zamiast 2 imprez będą 4, bo jeszcze do każdego dojdą poprawiny smile Ehh, nie te czasy i nie ten stan wątroby tongue


Ajko jakie czyściutkie stópki tongue

1,385

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
bagienni_k napisał/a:
Misinx napisał/a:
bagienni_k napisał/a:

Hehe, chyba o to właśnie chodziło smile Do tego teraz na weselach są limity to trzeba ustalić kogo zapraszać a kogo nie tongue

No fakt, zapomniałem o limitach. Ale może można podzielić na raty ? W jeden dzień wesele dla pierwszej 50-tki, w drugi dla drugiej itd. big_smile

To zamiast 2 imprez będą 4, bo jeszcze do każdego dojdą poprawiny smile Ehh, nie te czasy i nie ten stan wątroby tongue

Jak 4 ? Dwie co najwyżej. Myślisz, że się załapiesz w obu 50-tkach ? big_smile

1,386

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
bagienni_k napisał/a:

Ajko jakie czyściutkie stópki tongue

Jak wracam nie mogę domyć, zwłaszcza jak mieliśmy suche lato ostatnio. Podrzuciłeś mi fajny pomysł Baginniku, następnym razem zrobię  zdjęcie z brudnymi stopami smile.

1,387

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Wy tu żarty, żartami, a mnie od rana nerwobóle serca męczą big_smile

1,388 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2020-10-08 15:30:03)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Ajko napisał/a:
bagienni_k napisał/a:

Ajko jakie czyściutkie stópki tongue

Jak wracam nie mogę domyć, zwłaszcza jak mieliśmy suche lato ostatnio. Podrzuciłeś mi fajny pomysł Baginniku, następnym razem zrobię  zdjęcie z brudnymi stopami smile.


To ja może lepiej swoich ( brudnych) pokazywać nie będę, bo jednak skala może być zaskakująca smile

Misinx, Państwo Młodzi się załapią smile

1,389 Ostatnio edytowany przez paslawek (2020-10-08 15:37:45)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Lucyfer666 napisał/a:

Wy tu żarty, żartami, a mnie od rana nerwobóle serca męczą big_smile


Serce to normalne objawy smile

Poważniej to z nadmiaru pracy taki "zespół" po.
Potrzebujesz chyba się wyspać i odpocząć .

Misinx napisał/a:

Jak 4 ? Dwie co najwyżej. Myślisz, że się załapiesz w obu 50-tkach ? big_smile

Będzie salami.Najpierw pierwsza sala potem druga.

1,390 Ostatnio edytowany przez umajona (2020-10-08 15:38:06)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Misinx napisał/a:
umajona napisał/a:

Stres, bo coraz więcej gości tu zagląda, więc trzeba będzie wielkie wesele zrobić big_smile

A... taka zakamuflowana aluzja ?? Że "Lucek zbieraj kasę !! Bo ja mam dużą rodzinę." tongue

W sumie też, bo rzeczywiście mam dużą ;p
Ale miałam na myśli, że nie widzę wesela bez Was wszystkich tutaj smile


Lucyfer666 napisał/a:

Wy tu żarty, żartami, a mnie od rana nerwobóle serca męczą big_smile

Przytuliłabym, ale nie mam jak sad ;p


paslawek napisał/a:

Poważniej to z nadmiaru pracy taki "zespół" po.
Potrzebujesz chyba się wyspać i odpocząć .

No właśnie, słuchaj Paslawka wink

1,391

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
bagienni_k napisał/a:
Ajko napisał/a:

Podrzuciłeś mi fajny pomysł Baginniku, następnym razem zrobię  zdjęcie z brudnymi stopami smile.


To ja może lepiej swoich ( brudnych) pokazywać nie będę, bo jednak skala może być zaskakująca smile

A, co, Bagiennik? Masz stopy jak Wodnik Szuwarek? big_smile

https://ocdn.eu/pulscms-transforms/1/Bd0k9kpTURBXy9hNDI4M2ExNGU3ZDZlYzhhNmMwYzc3YTg1Y2NkM2FhNS5wbmeSlQMACs0Dac0B65MFzQOOzQJfgaEwBQ

1,392 Ostatnio edytowany przez paslawek (2020-10-08 16:01:28)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
umajona napisał/a:

Przytuliłabym, ale nie mam jak

Już mu lepiej smile

Jedni załatwieni .Można odhaczyć.


A coś takiego to widziałem w nocy w brzozowym lasku ,bo lubię łazić po nocy w lesie jak jestem na wsi.
niezły klimat

https://files.tinypic.pl/i/01015/876dzigy8nvj.png

1,393

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
umajona napisał/a:

W sumie też, bo rzeczywiście mam dużą ;p
Ale miałam na myśli, że nie widzę wesela bez Was wszystkich tutaj smile


Ja mogę obejrzeć potem retransmisję wink Strasznie nie lubię wesel.

1,394

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Po jednym wirtualnym przytulasku juz mu tam pewnie się błogo zrobiło smile

Piegowata Oj, bywa tak, zę wodnik szuwarek to przy mnie czyścioszek tongue

1,395 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2020-10-08 16:19:12)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Bagiennik, Ty antyzwiązkowy jesteś, ale powiem Ci w sekrecie (Poliszynela! big_smile ), że takiego "mena", co lubi po lasach i bagnach, to ja bym chciała wink
Mam jednego takiego kolegę (tylko i aż kolegę!) w kręgu znajomych, co mnie nawet w środku nocy wyciągał na przechadzki albo nad wodę, albo po prostu po mieście i np. kościołach w czasie przedwielkanocnym. Takich ludzi uwielbiam, konie można z takimi kraść!

1,396

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Widzę, że muszę się częściej przemęczać big_smile

1,397

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Lucyfer666 napisał/a:

Ja z wątku zniknę na moment chyba, powoli u mnie się faza nadmiernego stresu włączyła.

Miałam to samo zakomunikować dziś wieczorem, ale w sumie mogę to zrobić równie dobrze już teraz.
Towarzyszy mi w tej chwili w życiu ogromny stres i mam potrzebę pozbierania się. A że mam akurat nową pracę, to nie czyni to sprawy łatwiejszej.
Któraś noc z kolei źle przespana, a śnią mi się straszne dyrdymały.
Dlatego ja nie "chyba", tylko na pewno uciekam stąd na conajmniej tydzień.

Lucyfer - skoro ciało wysyła tak jednoznaczne sygnały, to ja bym posłuchała pierwszego impulsu. Jak się sama pozbieram, to wyślę patronusa wink

Trzymajcie się! :*

1,398 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2020-10-08 16:50:41)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Piegowata'76 napisał/a:

Bagiennik, Ty antyzwiązkowy jesteś, ale powiem Ci w sekrecie (Poliszynela! big_smile ), że takiego "mena", co lubi po lasach i bagnach, to ja bym chciała wink
Mam jednego takiego kolegę (tylko i aż kolegę!) w kręgu znajomych, co mnie nawet w środku nocy wyciągał na przechadzki albo nad wodę, albo po prostu po mieście i np. kościołach w czasie przedwielkanocnym. Takich ludzi uwielbiam, konie można z takimi kraść!

Cóż poradzić, chyba dziki się już urodziłem i dziki pozostanę tongue
Ponadto zadziwiąco dobrze czuję się, kiedy prowadzę życie na tzw. walizkach, zmieniam miejsce pobytu itp. A jeśli chodzi o zamiłowanie do przyrody, to dość wcześnie zostało mi to zaszczepione a potem jedynie wzmocnione i doprawione ciekawością i zacięciem naukowym. Nawet, jeśli się człowiek przy tym ubrudzi czy przemoknie: oj, czasami naprawdę warto smile
Pracujac w terenie nieraz miewało się chwile zwątpienia: zmęczenie, pragnienie, głód( raz czy dwa zapomniałem zabrac prowiantu), komary, czy brak snu, ale wystarczyło się zatrzymać, wciągnąć głęboko świeże powietrze, otrząsnąć się i już było lepiej smile

Lovellyn i Lucek - odpoczywajcie smile

1,399 Ostatnio edytowany przez paslawek (2020-10-08 17:12:35)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
bagienni_k napisał/a:
Piegowata'76 napisał/a:

Bagiennik, Ty antyzwiązkowy jesteś, ale powiem Ci w sekrecie (Poliszynela! big_smile ), że takiego "mena", co lubi po lasach i bagnach, to ja bym chciała wink
Mam jednego takiego kolegę (tylko i aż kolegę!) w kręgu znajomych, co mnie nawet w środku nocy wyciągał na przechadzki albo nad wodę, albo po prostu po mieście i np. kościołach w czasie przedwielkanocnym. Takich ludzi uwielbiam, konie można z takimi kraść!

Cóż poradzić, chyba dziki się już urodziłem i dziki pozostanę tongue
Ponadto zadziwiąco dobrze czuję się, kiedy prowadzę życie na tzw. walizkach, zmieniam miejsce pobytu itp. A jeśli chodzi o zamiłowanie do przyrody, to dość wcześnie zostało mi to zaszczepione a potem jedynie wzmocnione i doprawione ciekawością i zacięciem naukowym. Nawet, jeśli się człowiek przy tym ubrudzi czy przemoknie: oj, czasami naprawdę warto smile
Pracujac w terenie nieraz miewało się chwile zwątpienia: zmęczenie, pragnienie, głód( raz czy dwa zapomniałem zabrac prowiantu), komary, czy brak snu, ale wystarczyło się zatrzymać, wciągnąć głęboko świeże powietrze, otrząsnąć się i już było lepiej smile

Lovellyn i Lucek - odpoczywajcie smile


Lovellyn będziemy tęsknić, trzymaj się i obserwuj uważnie, na tyle na ile to możliwe, możesz to zapisywać ,a masz arcy ciekawe refleksje odnośnie uczuć.

1,400

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Ale czasami takie forum pomaga, pogada się o pierdołach i można się trochę odstresować, pośmiać wink

Czyli umajona jeszcze musi sukni ślubnej szukać tongue oczywiście tak na wszelki wypadek tongue no i nie będzie tylu gości, bo się tu wszystkich w pary podobiera i będzie git big_smile  i nie ma zmiłuj wink  Misinx, też nie lubię wesel, ale co się nie robi dla dobra młodych big_smile

To mowicie ze te bole serca, czy jak to lucyfer ujął, nerwobóle serca to może być z nerwow/stresu?


A ty tam bagienni_k nie zazdrość tych wirtualnych przytulasków, bo też możesz mieć, tylko trzeba chcieć big_smile mój na mnie nowi pogromczyni dzikich zwierząt i siebie ma ma myśli big_smile

1,401 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2020-10-08 17:49:31)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Ból serca nerwowy... hmm,, od niewyrażonej złości? smile Przypomniałam sobie czytaną lata temu "Duchowość Ciała" Lowena

1,402

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Ela210 napisał/a:

Ból serca nerwowy... hmm,, od niewyrażonej złości? smile Przypomniałam sobie czytaną lata temu "Duchowość Ciała" Lowena

Ogólnie wiadome jest, że w przypadku stresu, dużo lepiej wyżyć się np. na takim worku do boksowanie, niż trzymać w sobie.
Ja jestem niestety tym drugim przypadkiem.

1,403 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2020-10-08 18:21:06)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

_________

1,404

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Na nerwobóle serca i nie tylko dobry jest Neurovit na receptę, mam jeszcze kilka listków, bo czasem mnie łapią. Lucyfer, jak umajona nie pomoże to prześlę.
PS.
Prywatne wiadomości pewnie rozgrzane do czerwoności? tongue

1,405

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

A mnie dzisiaj po południu jakiś kaszel dopadł. Szykowałem się do wyjścia na terapię i czułem jakby mi trochę coś naciskało na klatę, i przy głębszym nabieraniu oddechu zaczynałem kaszleć. Dałem znać terapeutce, że lepiej w takiej sytuacji, żeby nie przychodził. Temperaturę zmierzyłem, ale nie mam. Raczej takie osłabienie. Wziąłem dwie aspiryny i się położyłem, a tu terapeutka, że możemy zrobić terapię online. No i trzeba było wstać. Dobrze, że uczesany byłem big_smile Dziwna jest taka terapia przez skype. Krępowałem się trochę, czy młody nie słyszy tego co mówię, ale on też miał drzwi zamknięte, bo dzisiaj miał wtedy zdalnie jakieś zajęcia.
Trochę się tak dziwnie czuję. Lekko mnie głowa boli, ale mnie głowa prawie codziennie pobolewa, wiec to żaden wyznacznik. Piję właśnie herbatę z sokiem malinowym (rocznik 2017). Babcia żony to tak wekuje te swoje wyroby, że myślałem, że sobie rękę urwę przy odkręcaniu big_smile

1,406 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2020-10-08 20:00:17)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

pasławku siebie określiłbym raczej jako "wild freak" tongue

lodymiętowe nie omieszkam poprosić, jak tylko będę potrzebować takowych prezytulasków tongue Nie wątpię w ich siłę działania, razem z Ajko, umajoną i pozostałymi Paniami i od razu poczuję się lepiej smile

No, na prywatnych łączach pewnie się zwarcie zrobiło, hehe smile

No Misinx, zrobiło się gorąco.. trzymaj rękę na pulsie smile

1,407

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Misinx, co Ty wiesz o bólu głowy.
Elegancko zamiatam kuchnię, elegancko chcę przełożyć worek z płynem, elegancko rozlewa się płyn do płukania tkanin na pół kuchni (dziura w nakrętce), elegancki wk..w przekuty w elegancki ból głowy.

1,408

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
bagienni_k napisał/a:

pasławku siebie określiłbym raczej jako "wild freak" tongue

To jeszcze lepiej smile
a Iggy to był też niezły wild freak za młodu
ładnych rzeczy to się człowiek dowiaduje tak pomału tongue

1,409 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2020-10-08 20:34:10)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

W moim przypadku ze wszystkich dolegliwości bólowych, zdecydowanie "wygrywa" ból zęba. Miałem ostatnio zresztą robione 2 kanałówki, więc wiem co mówię. Jeszcze w trakcie lockdown'u fartem dostałem się do jedynej czynnej wtedy przychodni prywatnej. Do tego sobota i nawet było 3 pacjentów smile

wild nature-loving freak - to już chyba najlepsza wersja smile

1,410

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Moj maz ma kilka aparatow takich co zwykle ludzie kupuja czyli: Sony i Canon.
Ma tez Lomo instant i kilka starych aparatow, w tym jeden bardzo stary aparat instant, ktory sam przerobil zeby moc robic nim zdjecia (bo nie ma juz do niego papieru).

Ja mam Olympus Pen i bardzo sobie go chwale. Mam tez Instax oczywiscie i uwielbiam go.

Co do tego bolacego serca to wspolczuje! Znam to, chociaz zawsze wolalam jak serce bolalo niz jak mi bylo niedobrze. Bol jakos nie robi na mnie wrazenia takiego.
Bardzo mi sie podobaja te obrazki z kawkami co Lucyfer wstawia big_smile Sa slodkie i zaraz dzien milszy.

1,411 Ostatnio edytowany przez paslawek (2020-10-08 22:05:33)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Ale kotki są najpiękniejsze jak śpią też smile

1,412 Ostatnio edytowany przez Ajko (2020-10-08 22:55:12)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Lucyfer666 napisał/a:

Wy tu żarty, żartami, a mnie od rana nerwobóle serca męczą big_smile

Lucyferze nerwobóle serca sa często powiązane  z niedoborem magnezu. To by się zgadzało jeśli masz jakieś stresy.

My wczoraj zjeżdżaliśmy na kilka dni do Polski zaczęło się pięknie, co chwilę widac było tęcze

https://i.imgur.com/5xwjJzC.png


https://i.imgur.com/Qsrbx8w.png

Potem zrobiło mi się niedobrze, pomagało drzemanie. Niestety 3/4 drogi musiałam skorzystać z reklamówki. Wszystko chyba przez jajecznicę. Dziwnie się składa juz 2 raz podobne akcje, jak przed drogę wcząchnę jajka. Chłopina kupił sobie jakąś nową nawigację i denerwował się jej niedoróbkami. Żeby było radośniej klimatyzaja wysiadła i szyby zaczęły parować big_smile. 9 i pół godziny takiej walki z przeciwnościami losu . Dzisiaj jesteśmy styrani okrutnie. Najważniejsze, że dojechaliśmy cali.
Miętusko ponoć cytrynian magnezu to najlepsza forma. A z naturalnych możliwości to banany, winogrona, orzechy, kasza gryczana, pestki z dyni, kiełki i czekolada (najlepiej gorzka), rodzynki. Ja czasami roztapiam czekoladę, wrzucam do niej różne pokrojone orzechy, rodzynki, albo daktyle. Wlewam do foremki i mam znowyu tabliczkę gorzkiej czekolady ale podrasowanej. Przepyszna jest.

1,413

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Kurcze, nie przypadkowo też o te bole serca pytałam i z tym magnezem też by się mogło zgadzać, Ajko wiesz jaki magnez suplementować, jaki dobry?

Misinx, nie panikuj big_smile teraz taka pora ze łatwo się przeziębić, powiem wam szczerze ze ten wirus dobija też tym, ze czlowiek ma jakieś lekkie dolegliwości, a z tylu głowy wiadomo co, kiedyś by się tym w ogóle nie przejął

1,414 Ostatnio edytowany przez adiafora (2020-10-08 22:43:17)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Ajko ma rację z tym magnezem. Polecam na stresy wodę leczniczą do picia Słotwinkę. Trochę ma dziwny smak, ale ja ją uwielbiam. Odkąd  zaczęłam pić to w ogole przestała mi smakować zwykła woda wink
Zamiast suplementów to lepiej lek - jakiś slowmag lub magneb6.

1,415

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

A to jest adiafora na receptę? No właśnie kiedyś słyszałam ze takie suplementy magnezu to do niczego

1,416 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2020-10-08 22:54:28)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Kawiarze też muszą uważać, bo to ustawicznie wypłukuje Mg z ogranizmu. Ja na szczęście ograniczyłem kawę do jednej dziennie, wyjątkowo dwóch smile Odpukać, jak na razie, za dużych stresów nie przeżywam, ale trzeba być gotowym na wszystko smile

1,417 Ostatnio edytowany przez lody miętowe (2020-10-08 23:00:31)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Zgadza się z ta kawa i magnezem, ja w ogóle nie pije kawy  i nigdy nie piłam big_smile tylko cappuccino, ale niektórzy mówią ze to nie kawa tongue a to cappuccino Lucyferka wyglądało super smakowicie big_smile

Ajko, to Ci wspolczuje takiej jazdy i złego samopoczucia, ja mam silna chorobę lokomocyjną, wiec dluzsza droga tylko na lekach, ale czasami reklamówka się przydawała big_smile

1,418

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Widzę, że prawie wszyscy zdechlaki jesteśmy lol

1,419

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
lody miętowe napisał/a:

A to jest adiafora na receptę? No właśnie kiedyś słyszałam ze takie suplementy magnezu to do niczego

nie, nie, normalnie bez recepty. Tylko ważna jest forma magnezu, bo jedne są kiepsko przyswajalne. Najlepiej brać cytrynian i mleczan.

1,420 Ostatnio edytowany przez paslawek (2020-10-08 23:07:18)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Ajko napisał/a:

czekolada (najlepiej gorzka), rodzynki.


Czekolada i rodzynki jakoś brzmi znajomo smile

Slowmag na pewno nie jest na receptę .

1,421 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2020-10-08 23:11:07)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Zdechlaki to może za dużo powiedziane tongue ale miewa się gorsze dni, jak właśnie u mnie było z zębami.. sad Sole magnezu dobrze powinny się wchłaniać, bo się dobrze rozpuszczają, więc wydają się lepszym rozwiązaniem.

W dzieciństwie miałem poważne problemy z chorobą lokomocyjną, nieraz bywało ciężko, jak trzeba było przejechać pare km. Teraz jakoś zupełnie nie odczuwam smile

1,422

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
paslawek napisał/a:
Ajko napisał/a:

czekolada (najlepiej gorzka), rodzynki.


Czekolada i rodzynki jakoś brzmi znajomo smile

a weź... big_smile

1,423

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
adiafora napisał/a:
lody miętowe napisał/a:

A to jest adiafora na receptę? No właśnie kiedyś słyszałam ze takie suplementy magnezu to do niczego

nie, nie, normalnie bez recepty. Tylko ważna jest forma magnezu, bo jedne są kiepsko przyswajalne. Najlepiej brać cytrynian i mleczan.

Z tym mleczanem mg to masz rację, jest świetny, miałem niedobory, bardzo szybko uzupełnia. Ja używam Bene Vobis - Magnez (mleczan magnezu) - 500g  około 60 zł w necie,dodatkowo z racji swoich przygód z sercem polecam duże ilości potasu i sen. Nie na darmo mówi się, że sen to zdrowie. W szpitalu podobnie mnie wyciągali z rąk kostuchy. Warto jeszcze vit B complex i terapię leśną na uspokojenie smile.

1,424

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Na dobry potas to 2-3 pomidorki dziennie smile

1,425

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

i banany.

1,426

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Morfeusz1 napisał/a:
adiafora napisał/a:
lody miętowe napisał/a:

A to jest adiafora na receptę? No właśnie kiedyś słyszałam ze takie suplementy magnezu to do niczego

nie, nie, normalnie bez recepty. Tylko ważna jest forma magnezu, bo jedne są kiepsko przyswajalne. Najlepiej brać cytrynian i mleczan.

Z tym mleczanem mg to masz rację, jest świetny, miałem niedobory, bardzo szybko uzupełnia. Ja używam Bene Vobis - Magnez (mleczan magnezu) - 500g  około 60 zł w necie,dodatkowo z racji swoich przygód z sercem polecam duże ilości potasu i sen. Nie na darmo mówi się, że sen to zdrowie. W szpitalu podobnie mnie wyciągali z rąk kostuchy. Warto jeszcze vit B complex i terapię leśną na uspokojenie smile.

zerknęłam... 100 mg magnezu na jedną porcję, to nieżle.

1,427

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
adiafora napisał/a:
Morfeusz1 napisał/a:
adiafora napisał/a:

nie, nie, normalnie bez recepty. Tylko ważna jest forma magnezu, bo jedne są kiepsko przyswajalne. Najlepiej brać cytrynian i mleczan.

Z tym mleczanem mg to masz rację, jest świetny, miałem niedobory, bardzo szybko uzupełnia. Ja używam Bene Vobis - Magnez (mleczan magnezu) - 500g  około 60 zł w necie,dodatkowo z racji swoich przygód z sercem polecam duże ilości potasu i sen. Nie na darmo mówi się, że sen to zdrowie. W szpitalu podobnie mnie wyciągali z rąk kostuchy. Warto jeszcze vit B complex i terapię leśną na uspokojenie smile.

zerknęłam... 100 mg magnezu na jedną porcję, to nieżle.

Dobrze się rozpuszcza i dość neutralny w smaku, dodaję do wody też dla młodej, do szkoły.

1,428

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Morfeusz1 napisał/a:


Dobrze się rozpuszcza i dość neutralny w smaku, dodaję do wody też dla młodej, do szkoły.

chyba sobie kupię. Mam dość tabletek smile

1,429

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
adiafora napisał/a:
Morfeusz1 napisał/a:


Dobrze się rozpuszcza i dość neutralny w smaku, dodaję do wody też dla młodej, do szkoły.

chyba sobie kupię. Mam dość tabletek smile

Czysty produkt, tabletki to też otoczkowanie, jakieś utwardzacze i cała tablica mendelejewa, jak można uniknąć to tylko na plus. Fajnie, że jest wybór smile.

1,430

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Morfeusz1 napisał/a:
adiafora napisał/a:
Morfeusz1 napisał/a:


Dobrze się rozpuszcza i dość neutralny w smaku, dodaję do wody też dla młodej, do szkoły.

chyba sobie kupię. Mam dość tabletek smile

Czysty produkt, tabletki to też otoczkowanie, jakieś utwardzacze i cała tablica mendelejewa, jak można uniknąć to tylko na plus. Fajnie, że jest wybór smile.

no już z tą tablicą nie przesadzajmy smile ale pewnie, że zawsze lepiej jak tych dodatków najmniej.

Posty [ 1,366 do 1,430 z 12,682 ]

Strony Poprzednia 1 20 21 22 23 24 196 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024