30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka - Netkobiety.pl

pasławku Zdjęcie wygląda znajomo
Żeby było śmiesznie, to odbiłem się właśnie na tle śluzowatej skóry na głowie tej salamandry ;P Wizytówka górskiej przyrody, chociaż bardziej z profesją związany byłby ten:

Coś tam się wybierze

Swojej facjaty pokazywać nie będę, chociaż zrobiłem sobie ładne zdjęcie z elegancką brodą. Żona pokazała koleżankom i twierdzą, że ładny jestem. Także, wolę unikać, bo jeszcze pojawią się wątki: "zauroczyłam się w m4jkelu", "boski m4jkel. widziałyście?", "oh, m4jkel".

Wszyscy panowie macie zarost? No wiem, że teraz taka moda i w ogóle, ale często bardzo postarza

Teraz już nie mam brody bo osiwiała całkiem i rzeczywiście mnie postarzała ,czasem noszę dwudniowy zarost ,ale zapuszczać już chyba brody nie będę ,trochę męka to jest dla mnie,bo po dwóch tygodniach u mnie te małe cholery  się zakręcają mam twardy zarost, cała broda swędzi brrry dopóki szczecina nie urośnie bardziej.

Na wiosnę w zeszłym roku to tak u mnie wyglądała, potem zapuściłem dłuższą , ale osiwiała jakoś szybko jeszcze bardziej to zgoliłem.

Ja tylko kilkudniową szczecinkę.

A jakie wrażenia są z pocałunków z brodą? Zapytaj żonę.

Paslawek wyłaniasz się

zostawiam dla niepoznaki

Żona nie chciała, żebym się golił na gładko.

Moja żona nie narzekała ,ale woli jak jestem gładziutki

Hahaha nie ma letko

boszsze co ja robię przecież ja jestem w pracy

Aha, czyli tylko ja taka delikatna u mnie po bliższym spotkaniu z takim zarostem twarz wygląda jak tatar zresztą nie tylko twarz...
A znacie panowie coś co ogoli naprawdę na 0, ale żeby było gładko jak pupcia niemowlaka

No wiem, ze dla faceta zarost to jak makijaż dla kobiety, można nim sobie trochę rysy podrasować, jak oczywiście jest taka potrzeba

To zależy od tego jaki kto ma zarost gęstość i twardość ,czasem nie da się u niektórych facetów doprowadzić do stanu "pupy niemowlęcia" w 100%
A najlepszy sposób to okłady z zimnych i gorących ręczników na przemian, przed i po  goleniu brzytwą potem balsam na twarz.

No to go Ajko pobrzydzila trochę, ale co się widziało to się juz nie odzobaczy

Chyba o to chodziło Chociaż w sumie obiekt westchnień trochę niedostępny

Ogolić się można tak, że skóra jest dośc gładka i właściwie nic nie czuć, ale w moim przypadku odmładza mnie to tak, że przecietna kobieta w moim wieku wzięłaby mnie za szczeniaka z gimnazjum  
W każdym razie cały zarost z twarzy jakoś daję radę usunąć, ale mi się to nie uśmiecha

co ma się nie odzobaczyć? Takich widoków to się nie chce zapomnieć )
Żarty żartami, ale Paslawek bardzo przystojny jest. Przyznam, że wyobrażałam go sobie zdecydowanie gorzej

Mój partner goli się na gładko maszynka Brauna, ale ona ma chyba 20 lat. Kiedyś kupił sobie nowszą i wrócił do starej ,bo nowa nie goliła tak dokładnie. Do Braunowej dokupuje folie co jakis czas i jest perfekt.

Oj widzę, że będę miał robotę tabletową, jak wrócę do domu... O ile wrócę

Dzięki wszystkim za odpowiedzi, ale chyba w takim razie tylko brzytwa zostaje, ale wtedy musiałbym sobie nowego chłopa szukać

Widzisz bagienni_k Mój ma tak samo, wygląda bardzo młodo, a bez zarostu to juz w ogóle jakby do szkoły chodził jeszcze, także z zarostem poważniej, no ale

Dziękuję Adiafora za komplement może nieskromnie to zabrzmi, ale uważam ze usta to mój atut, chociaż kiedyś bardzo mi się nie podobały, bo takie duże i zwracają uwagę jednak, do tej pory nie mam jednak śmiałości, aby je pomalować np czerwona szminka

Byłem prywaciarzem to wiem jak jest.

Lody Miętowe zgadzam się z Adiafarą,masz piękne usta .

Brzytwa nie jest taka straszna, tylko teraz nie bardzo jest się od kogo nauczyć nią posługiwać , mnie pokazał dziadek jeszcze zdążył, a nie wiem jak u fryzjerów czy jeszcze można golić brzytwą .Dawno nie byłem u fryzjera sorry teraz barbera,włosy które mi pozostały sam strzygę.

Dobra to robota, jak sobie można w pracy piwko chlapnąć , chociaż w sumie też mi się zdarzało

lody miętowe Ja sam mam bardzo miękki zarost, przynajmniej jak jest starszy niż 3 dni bo golę się i tak rzadko, ale niektórzy to mają prawdziwą tarkę na twarzy

edit: miało się to samozatrudnienie, ale znowu tak źle nie było

Barberzy używają brzytew. Mój używał 50 letniego klasyka z żyletkami polsilvera. Byłem w szoku, że jeszcze je produkują. Ogólnie old school barber.

Lucek za IPA szacunek. Jak dodasz do tego, że to White IPA z Grodziska, to przyjeżdżam podać ręki i wypić kufelek.

i słusznie, że uważasz Trzeba doceniać w sobie dobre strony.
A Twój men nie może Cię ośmielić w temacie? Nie musisz malować ich na co dzień, ale na jakieś wyjście jak najbardziej - czerwona kiecka i czerwone usta. Nie łam się, przełam się

ps. podziękowania to głownie rodzicom się należą

Tak jak z saturatorami ich czas minął  .

Czysta czy z sokiem ?

4-5 dniowy, a po dniu postrzyżyn "3-dniowy". Strzygę elektryczną maszynką do strzyżenia i lecę od razu też cały łeb. Zajmuje to ok. 5 minut i te 5 minut raz na kilka dni bezapelacyjnie wygrywa z poranną męką z maszynką do golenia. Aczkolwiek raz na jakiś czas używam i takiej, bo czasem lubię się popieścić po świeżo ogolonej glacy. Jak mam fantazję to nawet strzygę łeb z cieniowaniem różnymi długościami końcówek. Czasem objadę maszynką i starszego syna, a jakbym zainwestował w porządne nożyczki, to pewnie i coś bardziej wyrafinowanego bym potrafił.
Dłuższy zarost przegrywa góra po 3 miesiącach. Potem największy zapał do bycia drwalem upada. W  takim stanie zarostu jest prawie cały siwy. Zresztą siwe włosy miałem już przed 30-tką.
Tak poza tym jestem okropny. Pomagałem facetowi wygrzebać samochód z błota, żona wk....na, że buty w błocie. Siedziała i czyściła te buty z godzinę. Na drugi dzień wsiadłem na rower i pojechałem pasem torów kolejowych, gdzie największy syf, kiła i mogiła. Rower już nie wyrabiał, koła buksowały w błocie i musiałem zleźć z roweru w błotko. Ostatni raz tak dobrze czułem się chyba za dziecka

Cześć
Widzę że niektórzy z Was poznali się na Facebooku. Byłoby miło zobaczyć Wasze gębusie
Ajko, jeśli chodzi o udostępnienie bloga, trochę się waham. Nie wszystkie moje zapiski są udane ciekawe mądre.
Pozwól że się jeszcze chwilkę powaham
Pozdrawiam Was wszystkich i uciekam spać, jestem nieludzko zmęczona. Szkoda że mnie do tego szpitala nie przyjęli

Byłbym zapomniał no nie mogłem się powstrzymać

Snake, mam niemalże identycznie. Około tygodnia i maszynka, by pozbyć się kłaków. Natomiast chcę spróbować dłuższej brody w stylu obecnego Szymona Majewskiego. Podejrzewam, że dłużej nie usiedzi na mojej twarzy, ale sprawdzić zawsze można. Poza tym chcę zrobić przyjemność żonie, która chce mnie zobaczyć w dłuższym zaroście, co mnie nie przeszkadza, a też intryguje.

bagiennik lager dobry, ale to zwyczajny smak. Mi najbardziej podchodzą APA, ze względu na większą goryczkę. Znów Grodzisk wygrywa w tej kwestii, mój ulubiony browar. Mają też wyśmienite bezalkoholowe z mango.

Wolałbym pozostać anonimowy z mordy ze względu na to, że mam jakiś problem z bycia rozpoznanym, a jednak trochę się tu uzewnętrzniłem ze swoimi problemami. No cóż, wylewny facet jestem. Co najwyżej mógłbym co niektórym prywatnie na maila wysłać, pod klauzulą nie rozpowszechniania osobom trzecim bez mojej zgody, bo RODO

Goryczka jest fajna, oby tylko nie za baardzo wysoka Lepsza goryczka niż sok do piwa, bo osbiście nie pijam, chyba że do grzańca

10 więcej niż Lucek, 10 mniej niż Misinx

Anonimowość w internecie to fikcja mój drogi
Ja przestałem mieć z tym problem, kiedy zauważyłem, że w zasadzie sam nie ukrywam informacji w rozmowie. Po prostu.
Jakoś łatwiej mi się z tym żyje + nikt tego przeciwko mnie nie wykorzysta.

No i gdzie pieronie byłeś?
Ja tu z piwem czekałem.

Zanim jeden KOlega dotrze to drugi już będzie wesoły

Ee, Panowie to my tu sami młodzieńcy jeszcze

Szkoda trefić brodę, bo halny rozwieje. Ale jakbym była mężczyzną to korzystałabym z takiego barbera dla przyjemnosci i relaksu raz na czas.
Pasławek smutne oczy i seksowne usta

no widać kto wątki o zielonych kieckach ominął

no comments...wygodna taka niepamięć?