Grubo...
Nawet wypączkował na żyznej ziemi Wszyscy królowie czy inni prominetni chyba by wyskoczyli z przerażenia ze swoich sarkofagów
A smok zjadłby syrenkę na śniadanie
Daleko nie ma
Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Strony Poprzednia 1 … 174 175 176 177 178 … 196 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Grubo...
Nawet wypączkował na żyznej ziemi Wszyscy królowie czy inni prominetni chyba by wyskoczyli z przerażenia ze swoich sarkofagów
A smok zjadłby syrenkę na śniadanie
Daleko nie ma
update
zapomniałem chociaż to nie jest mój ulubiony król nawiasem mówiąc
Po
małym remoncie
tego się nawet nie spodziewałam
aż parsknęłam na głos
O i jeszcze syrenka i Zygmunt
Oj, żeby syrenki smok nie pożarł.
O i jeszcze syrenka i Zygmunt
Oj, żeby syrenki smok nie pożarł.
no tak smok musi być
no tak smok musi być
Strach się bać
A właśnie się na spacer wybieram...
Zrobiłeś mi wieczór Paslawku
Dzięki.
drobiazg
U LUc nie ma Cheewiego
Ta syrenka nawet elegancko się wkomponowala, mogła by tam sobie na serio stać a tam na dole, ten kudłacz, to Ty paslawku?
A to tak to się nazywa
U LUc nie ma Cheewiego
poszedł dalej
Ta syrenka nawet elegancko się wkomponowala, mogła by tam sobie na serio stać
a tam na dole, ten kudłacz, to Ty paslawku?
Tak to ja incognito i "anonimowo".
To dobrze, że nie zrzuciles jeszcze zimowego futerka
To dobrze, że nie zrzuciles jeszcze zimowego futerka
Na dobranoc" Jak jeżyk zmienił futerko" (tylko po rosyjsku) - niestety znowu o wilku nie bardzo.
"To futerko jest lepsze to futerko mieć wolę"
W końcu Austriacy też wybudowali swoje koszary po prawej.... tylko bardziej starali się wtopiić...
Syrenka bardziej tu pasuje niż w Warszawie.
Można zamienić na smoka.
R_ita napisał/a:Przepiękna! Faktycznie takie żywiołowe i towarzyskie jak wszyscy mówią? Bo kontakt tylko na wystawach miałam
Bagiennik_u Twoja też cudowna! Ja od paru miesięcy czytam, szukam rasy do mnie pasującej ale nie umiem się zdecydować. Wiem jakiego typu charakterologicznie szukam, ale jakoś tak... nie umiem wybrać.
Trochę trzeba się zdać na to co jeszcze nieznane i nieprzewidywalne,odpuścić nieco wymagań,wyobrażeń,marzeń i oczekiwań,chodzi o pewną wewnętrzną własną presję na to ,to też taki skok w "Przepaść" w przyszłe życie z charakterem psa ,kota ,człowieka
dostrajanie wchodzi w życie to nieodłączne wzajemny wpływ akceptacja innej istotki .
samo życie
Co racja to racja, Pasławku Poza tym, gdybym miała brać z charakterem po Pani, to bym musiała wziąć chichuachuę bo małe to i ujada, a przecież chichuachua nie zrobi ze mną 30 km w lesie i nie pobiegnie przy rowerze
W końcu Austriacy też wybudowali swoje koszary po prawej.... tylko bardziej starali się wtopiić...
Syrenka bardziej tu pasuje niż w Warszawie.
Można zamienić na smoka.
Kaszubi się wycwanili u ukradli flagę Austriakom
W końcu Austriacy też wybudowali swoje koszary po prawej.... tylko bardziej starali się wtopiić...
Syrenka bardziej tu pasuje niż w Warszawie.
Można zamienić na smoka.
to machniom .
R_ita napisał/a:Lucyferze, dobrze mi się wydaje, że to jest owczarek szetlandzki?
Tak
Efekt 13 godzin
nieźle coraz lepiej dopiero teraz odkryłem ale jak się człek głupstwami zajmuje to tak ma i nie dowidzi
Lucyfer666 napisał/a:R_ita napisał/a:Lucyferze, dobrze mi się wydaje, że to jest owczarek szetlandzki?
Tak
Efekt 13 godzin
nieźle coraz lepiej dopiero teraz odkryłem
ale jak się człek głupstwami zajmuje to tak ma i nie dowidzi
Tylko czasowo
Te 7 i pół sekundy renderowało 13 godzin
Masakra
Ela210 napisał/a:W końcu Austriacy też wybudowali swoje koszary po prawej.... tylko bardziej starali się wtopiić...
Syrenka bardziej tu pasuje niż w Warszawie.
Można zamienić na smoka.Kaszubi się wycwanili u ukradli flagę Austriakom
Austro -Węgrom tę starą za cysorza jeszcze jaśnie panującego
Lucyfer666 napisał/a:Ela210 napisał/a:W końcu Austriacy też wybudowali swoje koszary po prawej.... tylko bardziej starali się wtopiić...
Syrenka bardziej tu pasuje niż w Warszawie.
Można zamienić na smoka.Kaszubi się wycwanili u ukradli flagę Austriakom
Austro -Węgrom tę starą za cysorza jeszcze jaśnie panującego
paslawek napisał/a:R_ita napisał/a:Przepiękna! Faktycznie takie żywiołowe i towarzyskie jak wszyscy mówią? Bo kontakt tylko na wystawach miałam
Bagiennik_u Twoja też cudowna! Ja od paru miesięcy czytam, szukam rasy do mnie pasującej ale nie umiem się zdecydować. Wiem jakiego typu charakterologicznie szukam, ale jakoś tak... nie umiem wybrać.
Trochę trzeba się zdać na to co jeszcze nieznane i nieprzewidywalne,odpuścić nieco wymagań,wyobrażeń,marzeń i oczekiwań,chodzi o pewną wewnętrzną własną presję na to ,to też taki skok w "Przepaść" w przyszłe życie z charakterem psa ,kota ,człowieka
dostrajanie wchodzi w życie to nieodłączne wzajemny wpływ akceptacja innej istotki .
samo życieCo racja to racja, Pasławku
Poza tym, gdybym miała brać z charakterem po Pani, to bym musiała wziąć chichuachuę bo małe to i ujada, a przecież chichuachua nie zrobi ze mną 30 km w lesie i nie pobiegnie przy rowerze
jakoś mi się nie kojarzysz z chichuachuą
paslawek napisał/a:Lucyfer666 napisał/a:Kaszubi się wycwanili u ukradli flagę Austriakom
Austro -Węgrom tę starą za cysorza jeszcze jaśnie panującego
Dokładnie
Dlatego ja idę spać. W kontrze do proletariackiej propagandy pałacowej Paslawka
Na bogów <3
Dokładnie
Dlatego ja idę spać. W kontrze do proletariackiej propagandy pałacowej Paslawka
I jak ja teraz zasnę
chyba, że to walący się pałac
Jak już zamiany się na dobre rozkręciły, to może jakiś kopiec przenieść do Wawy?
Jak już zamiany się na dobre rozkręciły, to może jakiś kopiec przenieść do Wawy?
Nie oddamy
kopce sa fajne!
R_ita napisał/a:Co racja to racja, Pasławku
Poza tym, gdybym miała brać z charakterem po Pani, to bym musiała wziąć chichuachuę bo małe to i ujada, a przecież chichuachua nie zrobi ze mną 30 km w lesie i nie pobiegnie przy rowerze
jakoś mi się nie kojarzysz z chichuachuą
Nie wiem czy pytać z czym kojarzę Ciułałka to mi pamiętam, że wyszła w jakimś głupiutkim teście "jaką rasą psa jesteś"
ale innego dnia wyszedł mi doberman, także ten.
Strach się bać, co mi by wyszło w takim "psim" teście...
bagienni_k napisał/a:Jak już zamiany się na dobre rozkręciły, to może jakiś kopiec przenieść do Wawy?
Nie oddamy
![]()
kopce sa fajne!
Kopce są w Wawie nawet jeden koło mnie na Moczydle ta "górka" jest kopcem z gruzów, nie jest to naturalny twór natury,
są też inne kopce : Kopiec Powstania Warszawskiego na Czerniakowie i Górka Szczęśliwicka- Kopiec Szczęśliwicki na Ochocie na tym ostatnim można zjeżdżać na nartach,jest jeszcze "zwałka" na Bemowie Lotnisku też kopiec z nieczynnego wysypiska śmieci lotniarze paralotniarze czasem tam sfruwają.
Nie żeby coś, ale w Krakowie jest Hujowa Górka i historia tego miejsca jest tragiczna
Atuś już ma wyniki. Bez zaskoczeń.
Znowu cykl kroplóweczek będzie, żeby trochę zbić wyniki.
Była miesięczna przerwa, czyli teraz pewnie co dwa tygodnie będziemy robić, żeby maratonem organizmu nie bombardować
Takie uroki 12 i pół rocznego pierdziocha
Nie żeby coś, ale w Krakowie jest Hujowa Górka i historia tego miejsca jest tragiczna
Ale to nie jest kopiec. To tylko lekkie wzniesienie. Pozostałość zdaje się po szańcu artyleryjskim z czasów kiedy Kraków był twierdzą austriacką.
Lucyfer666 napisał/a:Nie żeby coś, ale w Krakowie jest Hujowa Górka i historia tego miejsca jest tragiczna
Ale to nie jest kopiec. To tylko lekkie wzniesienie. Pozostałość zdaje się po szańcu artyleryjskim z czasów kiedy Kraków był twierdzą austriacką.
Ja nawet nie wiem, gdzie to o.O
za to niedaleko mnie mam Krowodrzę Górkę.
Loka, Hujowa Górka jest na terenie byłego obozu KL Płaszów..
Nie żeby coś, ale w Krakowie jest Hujowa Górka i historia tego miejsca jest tragiczna
Hujowa albo Hujarowa.
I jeszcze Cipowy Dołek.
Tragiczne miejsca, jak wiele z czasów wojny.
Przyznam szczerze że te nazwy mnie zadziwily, nie znałam historii z tym związanej, teraz sobie przeczytałam, faktycznie tragiczna. A jaka to jest dzielnica? Płaszow? Nie śmiejecie się, ale nie znam dzielnic Krakowa
Tak, to Płaszów. Tam był zlokalizowany niemiecki obóz koncentracyjny. Początkowo dla Żydów z likwidowanego getta w Krakowie, potem także dla Polaków.
I żeby było bardziej obrzydliwie, to powstał na terenie cmentarzy żydowskich.
Tak, to Płaszów. Tam był zlokalizowany niemiecki obóz koncentracyjny. Początkowo dla Żydów z likwidowanego getta w Krakowie, potem także dla Polaków.
I żeby było bardziej obrzydliwie, to powstał na terenie cmentarzy żydowskich.
I dlatego wobec Niemiec i Rosjan uznaję zasadę proponowaną przez Churchilla
Choć i ten ma swoje za uszami.
EDIT:
Dzisiejsze wejście na Kasprowy Wierch. Zdjęcie autorstwa Pawła Dutki;)
I dlatego wobec Niemiec i Rosjan uznaję zasadę proponowaną przez Churchilla
A którą?
Choć i ten ma swoje za uszami.
Był bezwględny. Choć cóż, taka jest polityka.
Szkoda, że nigdy nie wdrożono w życie jego pomysłu "Operacja Unthinkable".
Twoje wejście? Skoro zdjęcie kogoś innego
Nieźle napadało śniegu w Tatrach.
Moje nie. Ja dopiero wróciłem do treningów. Wolę dać sobie okres przejściowy od niedawnej choroby na działanie w terenie.
A cytat Churchilla - ten o bombardowaniu Niemiec co 50 lat, profilaktycznie, bez powodu
Operacja Unthinkable była niemożliwa do zrealizowania
Choć masz rację - szkoda. Przynajmniej zachodnie elity byłyby długo wyleczone z czerwonej choroby, w przeciwieństwie do tego, jak ją obecnie zachwalają.
Nie słyszałem tego w odniesieniu do Rosji, ale do Niemiec już tak
„Niemcy powinno się bombardować co 50 lat, profilaktycznie, bez podania przyczyny”
W. Churchill
edit:
W Beskidach jest niewiele mniej
A za oknem dziś było tak
A cytat Churchilla - ten o bombardowaniu Niemiec co 50 lat, profilaktycznie, bez powodu
Też nie słyszałam aby tak się wyrażał w odniesieniu do Rosjan.
Operacja Unthinkable była niemożliwa do zrealizowania
Choć masz rację - szkoda. Przynajmniej zachodnie elity byłyby długo wyleczone z czerwonej choroby, w przeciwieństwie do tego, jak ją obecnie zachwalają.
Niestety, WTEDY już nie była. Jakby wcześniej prowadzili inną politykę wobec Sowietów, to i historia mogła się potoczyć inaczej.
Zachodnie elity zawsze były uwodzone marksizmem. Co gorsza, obecnie dzieje się tak też za oceanem
Jak czytam, że wiceprezydent określa siebie jako marksistkę ...
Oczywiście, że by była, bo pomijając zmęczenie wojenne to Sowieci dominowali materiałowo w Europie
Kwestia co byłoby z Hiszpanią, ale tak to Unthinkable doprowadziłoby do zrobienia czerwonej Europy
A co do czerwonych to wiesz. Strzelało się do nich kiedyś, to i będzie to samo w przyszłości... Nim oni będą pierwsi.
Nim oni będą pierwsi.
A to jest kluczowe...
Jakem optymistka z natury, to w tej kwestii mój optymizm się mocno chwieje. Mam sporo rodziny, przyjaciół, znajomych w USA i wiadomości z pierwszej ręki doprawdy optymizmem nie napawają. Jak do tego dołożyć sytuację ekonomiczną, to już w ogóle...
Lucyfer666 napisał/a:Nim oni będą pierwsi.
A to jest kluczowe...
Jakem optymistka z natury, to w tej kwestii mój optymizm się mocno chwieje. Mam sporo rodziny, przyjaciół, znajomych w USA i wiadomości z pierwszej ręki doprawdy optymizmem nie napawają. Jak do tego dołożyć sytuację ekonomiczną, to już w ogóle...
Kultura USA jest kapitalistyczna i wolnościowa, więc spokojnie. Fundament pozostanie. Zmiana chwilowa istnieje, co widać na wskaźnikach np. Giniego.
Dodatkowo efekty prowadzenia imperialistycznej polityki, która wymusza innr spożytkowanie kapitału polityczno-ekonomiczneg. Amerykanie dopiero uczą się tego, co Europa już doświadczyła.
Fundament pozostanie.
Też mimo wszystko mam taką nadzieję.
Zwłaszcza, że wszyscy, z którymi mam kontakt raczej nie są zwolennikami czerwonych. A nie są to ludzie z niższych klas tylko raczej wyższej średniej.
Jednym słowem o gospodarkę można się mocno nie zamartwiać, ale zmiany w świadomości czy mentalności są spore. Zwłaszcza wśród młodego pokolenia, co zresztą nie dziwi, bo młodzi często w tym kierunku idą.
Inną rzeczą jest, że tego rodzaju działania często odbywają się na zasadzie wahadła. Zbyt mocno wychylone w jedną stronę, tym mocniej wychylą się w drugą.
Co zresztą widać też w Polsce.
Lucyfer666 napisał/a:Fundament pozostanie.
Też mimo wszystko mam taką nadzieję.
Zwłaszcza, że wszyscy, z którymi mam kontakt raczej nie są zwolennikami czerwonych. A nie są to ludzie z niższych klas tylko raczej wyższej średniej.
Jednym słowem o gospodarkę można się mocno nie zamartwiać, ale zmiany w świadomości czy mentalności są spore. Zwłaszcza wśród młodego pokolenia, co zresztą nie dziwi, bo młodzi często w tym kierunku idą.
Inną rzeczą jest, że tego rodzaju działania często odbywają się na zasadzie wahadła. Zbyt mocno wychylone w jedną stronę, tym mocniej wychylą się w drugą.
Co zresztą widać też w Polsce.
A co w Polsce?
W Polsce wbrew pozorom od 30 lat rządzą socjaldemokraci z różnym skrzywieniem. Dopiero polaryzacja się pokaże po pokoleniu okrągłego stołu.
Poglądy etatystyczne wbrew pozorom są solidnie od ponad stulecia zakorzenione w mentalności polskiej.
EDIT:
W Stanach Zjednoczonych działa mas sił.
1. To część wykiełkowanych komórek z okresu zimnej wojny
2. Duże rozbieżności społeczne, jak chodzi o posiadany majątek.
3. Prowadzenie polityki imperialistycznej opartej o koncepcję hegemonii światowej, co wymusza rozdrabnianie kapitału na wiele wektorów, jak walkę z tyranią dystansu.
EDIT:2
Dlatego właśnie demokracja jest fasadą i prawdziwą politykę rozgrywa tzw. deep state.
W USA to dosyć rozbudowana struktura.
[
A co w Polsce?
W Polsce wbrew pozorom od 30 lat rządzą socjaldemokraci z różnym skrzywieniem. Dopiero polaryzacja się pokaże po pokoleniu okrągłego stołu.
Poglądy etatystyczne wbrew pozorom są solidnie od ponad stulecia zakorzenione w mentalności polskiej.
Nie mam na myśli gospodarki
Lucyfer666 napisał/a:[
A co w Polsce?
W Polsce wbrew pozorom od 30 lat rządzą socjaldemokraci z różnym skrzywieniem. Dopiero polaryzacja się pokaże po pokoleniu okrągłego stołu.
Poglądy etatystyczne wbrew pozorom są solidnie od ponad stulecia zakorzenione w mentalności polskiej.Nie mam na myśli gospodarki
Konstrukty myślowe o których piszemy mają charakter społeczno-ekonomiczny. Wraz ze zmianą struktury społecznej, zmienia się model gospodarczy i zachodzące w niej zależności.
Przyznam szczerze że te nazwy mnie zadziwily, nie znałam historii z tym związanej, teraz sobie przeczytałam, faktycznie tragiczna. A jaka to jest dzielnica? Płaszow? Nie śmiejecie się, ale nie znam dzielnic Krakowa
Film "Lista Schindlera" nawiązuje do historii tego obozu i miejsca ,film niezły ale ciężki z prawdziwym złem wcielonym uderzający
Amon Göth straszliwa postać
lody miętowe napisał/a:Przyznam szczerze że te nazwy mnie zadziwily, nie znałam historii z tym związanej, teraz sobie przeczytałam, faktycznie tragiczna. A jaka to jest dzielnica? Płaszow? Nie śmiejecie się, ale nie znam dzielnic Krakowa
Film "Lista Schindlera" nawiązuje do historii tego obozu i miejsca ,film niezły ale ciężki z prawdziwym złem wcielonym uderzający
Amon Göth straszliwa postać
Postać tytułowego bohatera też trochę zromantyzowana, bo historyczny nie był taki święty.
No, ale sporo mitów się narobiło wokół towarzystwa i z góry kierownictwa mit Alberta Speera jest tego najlepszym przykładem.
"Lista Schindlera" to jeden z 3 bodajże filmów, przy których uroniłem łzy. Cały film wzbudza w widzu smutek nad bezradnością ludzi wobec tyranii. Jedyny moment, w którym pojawił się mi uśmiech na twarzy to moment wieszania Gotha.
"Lista Schindlera" to jeden z 3 bodajże filmów, przy których uroniłem łzy. Cały film wzbudza w widzu smutek, nad bezradnością ludzi wobec tyranii. Jedyny moment, w którym pojawił się mi uśmiech na twrzy to moment wieszania Gotha.
Ralph Fiennes pasuje do czarnych charakterów
Czerwonego Smoka dobrze przedstawił.
Osobiście uważam, że Hoess miał dopiero ironiczną śmierć.
Choć najbardziej sprawiedliwą i zanotowaną miała obsługa SS, która dokonała się w Dachau
Ralph Fiennes pasuje do czarnych charakterów
On mi najbardziej pasuje do czarnych charakterów lub co najmniej niejednoznacznych. W innych rolach nie jest tak przekonujący.
Osobiście uważam, że Hoess miał dopiero ironiczną śmierć.
Też tak myślę. Właściwie szkoda, że nie wszystkich zbrodniarzy tak powieszono. Właściwie to nawet mniejszość. Większość była wieszana w więzieniach. Gotz też.
Choć najbardziej sprawiedliwą i zanotowaną miała obsługa SS, która dokonała się w Dachau
Masz na myśli, to co stało się zaraz po wyzwoleniu?
Postać tytułowego bohatera też trochę zromantyzowana, bo historyczny nie był taki święty.
Nie był. Zdecydowanie znalazłoby się więcej postaci zasługujących na upamiętnienie filmem.
Tak.
Wręcz patrząc na przyszłość, to można śmiało powiedzieć, że tak właśnie powinna wyglądać "denazyfikacja". Ogniem i stalą.
Luc - ogólnie sprawa rozliczeń aparatu III Rzeszy oraz słynny Proces Norymberski to jedna wielka farsa, której świat zachodni powinien się wstydzić.
Ze wszystkich to mnie ciekawi przypadek Rudolfa Hessa - w sumie wokół jego pobytu w więzieniu sporo teorii spiskowych powstało.
Lucyfer666 napisał/a:Postać tytułowego bohatera też trochę zromantyzowana, bo historyczny nie był taki święty.
Nie był. Zdecydowanie znalazłoby się więcej postaci zasługujących na upamiętnienie filmem.
Polska wbrew pozorom ma lepszy potencjał na tworzeni popkultury historycznej, niż USA z całym Hollywood razem wzięci.
Niestety tego potencjału budowy soft power nie wykorzystujemy w promowaniu naszej narracji, co się na nas mści.
Tak.
Wręcz patrząc na przyszłość, to można śmiało powiedzieć, że tak właśnie powinna wyglądać "denazyfikacja". Ogniem i stalą.
Denazyfikacja i dekomunizacja także.
Luc - ogólnie sprawa rozliczeń aparatu III Rzeszy oraz słynny Proces Norymberski to jedna wielka farsa, której świat zachodni powinien się wstydzić.
Racja. Niestety się nie wstydzi.
A ilu zbrodniarzy dożyło spokojnie swoich dni. Także w Niemczech.
Ze wszystkich to mnie ciekawi przypadek Rudolfa Hessa - w sumie wokół jego pobytu w więzieniu sporo teorii spiskowych powstało.
Co masz na myśli?
Spowiedź i rozgrzeszenie?
Duzo teorii powstało na temat różnych zbrodniarzy niemieckich, co do ich powojennych losów.
Lucyfer666 napisał/a:Postać tytułowego bohatera też trochę zromantyzowana, bo historyczny nie był taki święty.
Polska wbrew pozorom ma lepszy potencjał na tworzeni popkultury historycznej, niż USA z całym Hollywood razem wzięci.
Niestety tego potencjału budowy soft power nie wykorzystujemy w promowaniu naszej narracji, co się na nas mści.
Nawet nie wbrew pozorom
Ale Kurski woli Martyniuka promować, eh
O Irenie Sendler to Amerykanie musieli nakręcić film. W Polsce nikt tego nie zrobił.
Polska wbrew pozorom ma lepszy potencjał na tworzeni popkultury historycznej, niż USA z całym Hollywood razem wzięci.
Niestety tego potencjału budowy soft power nie wykorzystujemy w promowaniu naszej narracji, co się na nas mści.
A czym się taki potencjał mierzy ?
Popkultura historyczna źle mi się kojarzy, bo generalnie opiera się często na stereotypach, uproszczeniach i zakłamywaniu rzeczywistości. Dziękuję więc, postoję. Wystarczy mi już, że muszę oglądać na ulicach gości w koszulkach z "Polską Walczącą" itd.
O Irenie Sendler to Amerykanie musieli nakręcić film. W Polsce nikt tego nie zrobił.
Sendler jest dla wielu w Polsce niewygodną bohaterką, bo nigdy nie ukrywała swoich lewicowych poglądów. A poza tym w tym kraju Polak ratujący Żydów jest i zawsze będzie wyrzutem sumienia dla tej większości, która ich nie ratowała. Nie mówiąc o tych, którzy Żydów wydawali Niemcom.
Rudolf Hess spędził wyrok do popełnienia samobójstwa w Spandau.
Mimo, że nie stanowił zagrożenia, to dalej trzymano go w więzieniu.
Teoria główna, która dominuje to fakt, że sam Hess, który siedział był w zasadzie sobowtórem, a prawdziwy nie przeżył za bardzo pobytu w Anglii.
Cóż - Brytyjczycy nie lubią się chwalić archiwami, więc...
Lucyfer666 napisał/a:Polska wbrew pozorom ma lepszy potencjał na tworzeni popkultury historycznej, niż USA z całym Hollywood razem wzięci.
Niestety tego potencjału budowy soft power nie wykorzystujemy w promowaniu naszej narracji, co się na nas mści.A czym się taki potencjał mierzy ?
Popkultura historyczna źle mi się kojarzy, bo generalnie opiera się często na stereotypach, uproszczeniach i zakłamywaniu rzeczywistości. Dziękuję więc, postoję. Wystarczy mi już, że muszę oglądać na ulicach gości w koszulkach z "Polską Walczącą" itd.
Bogactwie kultury historycznej, biografii do przedstawienia, czy wręcz mówiąc kolokwialnie - sprzedania konsumentom.
Amerykanie ze swojej ogromne politycznej porażki (Wietnam) zrobili popkulturowy sukces. Każdy chyba widział Czas Apokalipsy, Pluton itd.
Polacy nie mają czego wstydzić się ze swojej historii. Musza nauczyć się ją sprzedawać dla odbiorcy z zewnątrz.
luc napisał/a:O Irenie Sendler to Amerykanie musieli nakręcić film. W Polsce nikt tego nie zrobił.
Sendler jest dla wielu w Polsce niewygodną bohaterką, bo nigdy nie ukrywała swoich lewicowych poglądów. A poza tym w tym kraju Polak ratujący Żydów jest i zawsze będzie wyrzutem sumienia dla tej większości, która ich nie ratowała. Nie mówiąc o tych, którzy Żydów wydawali Niemcom.
Absurd.
Sendlerowa, podobnie jak Baczyński właśnie są elementami jednoczącymi w debacie.
Chyba, że sprowadzasz język jej do poziomu ulicy, gdzie dominuje mentalność plemienna.
Bogactwie kultury historycznej, biografii do przedstawienia, czy wręcz mówiąc kolokwialnie - sprzedania konsumentom.
Amerykanie ze swojej ogromne politycznej porażki (Wietnam) zrobili popkulturowy sukces. Każdy chyba widział Czas Apokalipsy, Pluton itd.
Polacy nie mają czego wstydzić się ze swojej historii. Musza nauczyć się ją sprzedawać dla odbiorcy z zewnątrz.
W Polsce jakby ktoś nakręcił taki film jak "Czas Apokalipsy", albo "Pluton" to zaraz byłby przez wielu zaszczekany, że nakręcił film antypolski.
Musi minąć chyba jeszcze parę pokoleń, żebyśmy nabrali jakiegoś zdrowego dystansu do swojej historii.
Absurd.
Sendlerowa, podobnie jak Baczyński właśnie są elementami jednoczącymi w debacie.
Chyba, że sprowadzasz język jej do poziomu ulicy, gdzie dominuje mentalność plemienna.
Popkultura dotyczy właśnie poziomu ulicy. A kogo Ty chcesz jednoczyć ? Tych dla których Żydzi ciągle stanowią problem, z tymi, którzy uważają, że ich pretensje do nas nie są nieuzasadnione ?
Sendler jest dla wielu w Polsce niewygodną bohaterką, bo nigdy nie ukrywała swoich lewicowych poglądów. A poza tym w tym kraju Polak ratujący Żydów jest i zawsze będzie wyrzutem sumienia dla tej większości, która ich nie ratowała. Nie mówiąc o tych, którzy Żydów wydawali Niemcom.
Chyba nie chcę wchodzić w tę polemikę, bo mogłoby się zrobić nieprzyjemnie
Strony Poprzednia 1 … 174 175 176 177 178 … 196 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024