30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Strony Poprzednia 1 130 131 132 133 134 196 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 8,516 do 8,580 z 12,682 ]

8,516 Ostatnio edytowany przez luc (2021-02-08 01:36:51)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Morfeusz1 napisał/a:

Lata 80 te, przeplatanka była, Wakacje z duchami, Szaleństwo Majki Skowron i właśnie verano Azul, niebieskie lato

"Wakacje z duchami" i "Szaleństwo Majki Skowron" oglądałam w latach 70.
A w latach 80 to już na studiach byłam... to popatrz ile ja mam lat big_smile
Stąd i nie pamiętam.

Zobacz podobne tematy :

8,517 Ostatnio edytowany przez Morfeusz1 (2021-02-08 01:55:56)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
luc napisał/a:
Morfeusz1 napisał/a:

Lata 80 te, przeplatanka była, Wakacje z duchami, Szaleństwo Majki Skowron i właśnie verano Azul, niebieskie lato

"Wakacje z duchami" i "Szaleństwo Majki Skowron" oglądałam w latach 70.
A w latach 80 to już na studiach byłam... to popatrz ile ja mam lat big_smile
Stąd i nie pamiętam.

Ja na koniec 80tych, kończyłem podstawówkę. Mała lekka różnica smile.
Ale mimo wszystko wychowani na podobnej literaturze,programach. Zresztą ile ich było. 2. Satelitarna dopiero od 90tych, zachłyśniecie się dostępem do MTV.
Tym spokojnym akcentem dobranoc wszystkim https://youtu.be/UrIiLvg58SY

8,518

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Morfeusz1 napisał/a:

Ja na koniec 80tych, kończyłem podstawówkę. Mała lekka różnica smile.

Całkiem malutka wink

Morfeusz1 napisał/a:

Ale mimo wszystko wychowani na podobnej literaturze,programach.
Zresztą ile ich było. 2. Satelitarna dopiero od 90tych, zachłyśniecie się dostępem do MTV.

Prawda. Nie było wielkiego wyboru. Niemniej filmy dla dzieci i młodzieży naprawdę były dobre (abstrahuję w tym miejscu od pewnej indoktrynacji, która była przemycana).
Literatura, to już zupełnie poza konkurencją. Siedzę właśnie w pokoju córki i poczesne miejsce w jej biblioteczce, to właśnie Szklarski, May, "Ania z Zielonego Wzgórza" i oczywiście Harry Potter. Dopiero potem Sapkowski i inne już bardziej "dorosłe" książki.

8,519

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
luc napisał/a:
Morfeusz1 napisał/a:

Ja na koniec 80tych, kończyłem podstawówkę. Mała lekka różnica smile.

Całkiem malutka wink

Morfeusz1 napisał/a:

Ale mimo wszystko wychowani na podobnej literaturze,programach.
Zresztą ile ich było. 2. Satelitarna dopiero od 90tych, zachłyśniecie się dostępem do MTV.

Prawda. Nie było wielkiego wyboru. Niemniej filmy dla dzieci i młodzieży naprawdę były dobre (abstrahuję w tym miejscu od pewnej indoktrynacji, która była przemycana).
Literatura, to już zupełnie poza konkurencją. Siedzę właśnie w pokoju córki i poczesne miejsce w jej biblioteczce, to właśnie Szklarski, May, "Ania z Zielonego Wzgórza" i oczywiście Harry Potter. Dopiero potem Sapkowski i inne już bardziej "dorosłe" książki.

Anię z Zielonego Wzgórza też jej udało Ci się,, sprzedać ", super. Moja córka jeszcze przy Harrym, ale cieszę się, że czyta cokolwiek. Jak napisałaś o Ani to przypomniała mi się pierwsza część, jak jechała z Mateuszem do nowego domu. Rola Maryli w tym filmie, książce, też była świetna.Korowych snów. Znikam. Jutro 6.30 wstać trzeba. Znów oczy na zapałki.

8,520

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Ja po powrocie z nocnego spaceru uznałam, że jutro nigdzie nie jadę i pracuję w domu.
Dobrej nocy Morfeuszu.

8,521

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Dzięki i wzajemnie. Dobrej nocy. Chyba, że masz na zbyciu dodatkowy zaczarowany pierścień Arabelli to z chęcią sobie wyczaruje dzień wolny,lub chociaż pracę zdalną.

8,522

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Morfeusz1 napisał/a:

Chyba, że masz na zbyciu dodatkowy zaczarowany pierścień Arabelli to z chęcią sobie wyczaruje dzień wolny,lub chociaż pracę zdalną.

Niestety mam tylko jeden wink

8,523

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
luc napisał/a:
Morfeusz1 napisał/a:

Chyba, że masz na zbyciu dodatkowy zaczarowany pierścień Arabelli to z chęcią sobie wyczaruje dzień wolny,lub chociaż pracę zdalną.

Niestety mam tylko jeden wink

Ja ukradłem mu płaszcz, przeniosę się w godzinach południowych do swojego łóżka. Patrząc na godzinę, około południa będzie kryzys, chyba, że kawa uratuje. smile

8,524 Ostatnio edytowany przez luc (2021-02-08 02:22:20)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Morfeusz1 napisał/a:

Ja ukradłem mu płaszcz, przeniosę się w godzinach południowych do swojego łóżka. Patrząc na godzinę, około południa będzie kryzys, chyba, że kawa uratuje. smile

Jak szef nie będzie miał Cię na oku, to niezły pomysł wink
A jak się nie da, to mocna kawa.

8,525

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Dzień dobry!
U mnie jest -11 stopni i wieje wiatr do tego. Wychodzić się nie chce,ale cóż, dopić kawę i w teren.
Luc, ten płaszcz o którym wczoraj nie dopisałem był oczywiście z tego samego serialu co pierścień, plaszcz Rumburaka smile.

8,526 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2021-02-08 10:21:05)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

O, widzę, że kolejna lektura szkolna się pojawiła, z której przeczytaniem miałem spory problem, ale o dziwo dało radę smile "Anię z Zielonego Wzgórza" czytało się baaardzo opornie big_smile

8,527 Ostatnio edytowany przez adela 07 (2021-02-08 10:43:02)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Morfeusz1 napisał/a:

Lata 80 te, przeplatanka była, Wakacje z duchami, Szaleństwo Majki Skowron i właśnie verano Azul, niebieskie lato, o rany ile ja mam lat smile. Ciekawe kto pamięta Delfin Um. I 5-10-15.

Cześć
Pamiętam Delfina, pamiętam też Przygody Sindbad Żeglarza, Tolka Banana...
W 5-10-15
"Głosem " był Wojtek Mann i mało kto sobie przypomina, że pojawiła się tam też taka "gadająca lampa", która wyłapywała błędy ortograficzne. Głowa wtedy jej się świeciła. smile

8,528 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2021-02-08 10:47:34)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Delfina Uma pamiętam, choć byłam sześcioletnim berbeciem smile i śpiewane wciąż w radio, bo to jakiś mundial był: "Uliczkę znam w Barcelonie, w uliczkę wyskoczył Boniek" smile
O, i jeszcze: "Entliczek-pentliczek, co zrobi Piechniczek, tego nie wie nikt, tego nie wie nikt. To taaaajemniiiica mundiaaalu!..."
Ale śniegu nawaliło, znowu miałam salto mortale z węglem sad

8,529

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Adelo, lampy nie pamiętałem, ale rzeczywiście nawet jest w intro na Youtube.
Piegusku masz 3 światy teraz z tym węglem. Jakiś wózek na kółkach chyba byłby ok. Są takie przechylane na siebie, z 2 kołami i podstawką pod towar, ale to znów jakiś wydatek.

8,530

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

No właśnie nikt nie pamięta tej lampy.
Fajnie jest zobaczyć, jak wyglądały pierwsze reklamy, na przykład "Prusakolep"

8,531 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2021-02-08 11:35:16)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

No, cóż, Morfeusz... Sama sobie jestem winna, bo trzeba było przynieść mniej tego opału, jak normalni ludzie noszą wink A mnie się zachciało oszczędzić sobie latania do garażu.
Dzisiaj wózek na kółkach by nie poradził, tyle było śniegu. Rozesłałam jednak wici, że poszukuję jakiegoś starego dziecięcego pojazdu. A latem chyba się zawezmę i jakąś skrzynię na kłódkę sobie zorganizuję. Postawię pod domem, naładuję węgla raz na tydzień i będzie mi wygodniej. Już od dawna sobie to obiecywałam, ale pieniędzy człowiek żałował.
A na sanki to się szmatę kładzie, żeby wiaderko nie zjeżdżało na przechyłach smile Ot, genialna myśl, o poranku big_smile

8,532

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Dzień dobry.

U mnie śniegu napadało i dalej pada trochę.
Jak ktoś wspomniał babcię i książki to moja pierwsza zapamiętana lektura czytana przez babcię to był
"Generał Ciupinek"  z ilustracjami  Śp .Papcio Chmiela.

8,533 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2021-02-08 11:51:36)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Jakąś jubileuszową książkę o Papciu katalogowałam kiedyś i oczywiście trochę ją poprzeglądałam. Ujęła mnie pogoda oraz młodość ducha i artystyczny image autora "Tytusów". I niech nikt mi nie mówi, że starszy pan nie może być elegancki, zadbany i wizualnie przyjemy.

8,534

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

W tvn dzisiaj mówili, że ta zima ma potrzymać ze dwa tygodnie. Tak się zastanawiam, czy nie wyskoczyć nad morze na kilka dni smile Zobaczyć wybrzeże zimą. Jak już otworzą pensjonaty.

8,535

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Też bym chciała zobaczyć morze w zimie. Mój były Pan Mąż był kiedyś w Kołobrzegu w czasie dużych opadów śniegu. Na fotce wygląda niczym Amundsen u wybrzeży bieguna Ziemi smile

8,536

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Ja też kiedyś o tym myślałam. W zeszłym roku już prawie, prawie,ale zimą zniknęła  a jak szaroburo to już nie jest to samo.

8,537

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
adela 07 napisał/a:

Ja też kiedyś o tym myślałam. W zeszłym roku już prawie, prawie,ale zimą zniknęła  a jak szaroburo to już nie jest to samo.

Najfajniej jak jest plaża zamarznięta, bo wtedy można robić długie spaceru wzdłuż morza smile

8,538

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

... prawie, jak na łyżwach smile

8,539 Ostatnio edytowany przez luc (2021-02-08 14:10:11)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Dzień dobry.
Byłam kiedyś nad morzem w maju. Wprawdzie nie było śniegu, ale pogoda iście zimowa była big_smile
Dobrze, że zabraliśmy czapki i rękawiczki. W maju!

A teraz zabrałam sie za czytanie:
https://i.postimg.cc/g0zVz4fb/20210208-111530.jpg

8,540 Ostatnio edytowany przez luc (2021-02-08 12:45:36)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
bagienni_k napisał/a:

"Anię z Zielonego Wzgórza" czytało się baaardzo opornie big_smile

"Ania z Zielonego Wzgórza" też nie była moją ulubiona lekturą, ale film oglądało się fajnie.
Zawsze zdecydowanie wolałam książki przygodowe, bardziej chłopięce, typu "Tomki" Szklarskiego czy indiańskie Maya.
Może to wpływ starszego brata, a może zawsze miałam więcej testosteronu wink

8,541

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
luc napisał/a:

Dzień dobry.
Byłam kiedyś nad morzem w maju. Wprawdzie nie było śniegu, ale pogoda iście zimowa była big_smile

A teraz zabrałam sie za czytanie:
https://i.postimg.cc/g0zVz4fb/20210208-111530.jpg

A myślałem, że nikt tej wiagry nie znajdzie sad
Ech...

8,542 Ostatnio edytowany przez luc (2021-02-08 12:56:22)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Lucyfer666 napisał/a:

A myślałem, że nikt tej wiagry nie znajdzie sad
Ech...

Trochę zapomniana, jak i sam autor. A szkoda.
Często wracam do jego "Zapisków oficera Armii Czerwonej"- ta książka to perełka.

"Lucyfera" dostał mój mąż pod choinkę od syna. Ciekawe dlaczego... big_smile

8,543

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
luc napisał/a:
Lucyfer666 napisał/a:

A myślałem, że nikt tej wiagry nie znajdzie sad
Ech...

Trochę zapomniana, jak i sam autor. A szkoda.
Często wracam do jego "Zapisków oficera Armii Czerwonej"- ta książka to perełka.

Ostatnio oglądałem film Admirał poświęcony postaci Kołczaka.
Całkiem ciekawy.

Możesz opowiedzieć coś więcej o książce?

8,544

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

"Kochanek Wielkiej Niedźwiedzicy" tez jest niezłą powieścią moim zdaniem.
"Zapiski...." są super świetnie się czyta, pamiętam je jako "bibułę" w okresie stanu wojennego ,
podobnie z ekscytacją i poczuciem walki z komuną czytałem "Folwark zwierzęcy" i "1984" Orwella wydane przez paryską kulturę
nielegalność tych książek była emocjonująca.

8,545 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2021-02-08 13:19:12)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

A ja lubię "Anię z Zielonego..." i w miarę upływu lat bardziej ją doceniłam. To wbrew pozorom mądra i pełna życiowej (oraz psychologicznej) prawdy książka. Nie tylko błahe czytadełko.
Z kolei "Tomek..." jakoś mi nie podszedł, choć nie stroniłam od literatury "dla chłopców". Byłam już chyba za stara, wydał mi się obrzydliwie dydaktyczny. Nie twierdzę, że miałam rację smile Poczytałam sobie kiedyś z ciekawości o Szklarskim i wniosek mam taki, że jak każdego, nie należy oceniać go powierzchownie. Ale jakoś mi z Tomkiem Wilmowskim nie zaiskrzyło.

8,546 Ostatnio edytowany przez luc (2021-02-08 13:31:39)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Lucyfer666 napisał/a:

Możesz opowiedzieć coś więcej o książce?

O której?
"Lucyfera" zaczęłam dopiero dziś rano.

Paslawku - tak, "Kochanka..." też się dobrze czyta.
Piasecki w ogóle był bardzo ciekawą postacią patrząc na jego życiorys.
Książki z drugiego obiegu w czasach PRL, to zawsze czytało się z wypiekami na twarzy.
Podobnie jak fascynujące były spotkania z niektórymi ludźmi. Bywałam na odczytach w ramach "latającego uniwersytetu", na koncertach Gintrowskiego w akademikach (Kaczmarski już wtedy wyjechał), byłam na spotkaniu z Herbertem w kosciele redemptorystów w Krakowie, gdzie czytał swoje wiersze. To spotkanie było niemal magiczne.

Piegowata - nie twierdzę, że "Ania" jest słabą książką. Po prostu, wolałam inne.

8,547

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Zima nad morzem? To proponuję  ubranie jak na narty. smile zwykle wieje tak  że wydaje się zimniej niż termometr wskazuje a na grzane wino to chyba nie będzie gdzie wejść..
Zresztą  niech się Syl wypowie smile

8,548 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2021-02-08 13:22:50)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
luc napisał/a:

Piegowata - nie twierdzę, że "Ania" jest słabą książką. Po prostu, wolałam inne.

Ależ rozumiem smile
Piaseckiego bardzo mi kiedyś zachwalał kolega z pracy, ale było to już w okresie mojego czytelniczego zastoju. Zanotowałam w pamięci: "do przeczytania" - i do dziś jest wciąż do przeczytania.
Jakoś tak przez pryzmat opowiadań tego kolegi mam skojarzenia z Remarque'iem moim ukochanym.

8,549

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Piegowata'76 napisał/a:

Z kolei "Tomek..." jakoś mi nie podszedł, choć nie stroniłam od literatury "dla chłopców". Byłam już chyba za stara, wydał mi się obrzydliwie dydaktyczny.

A ile miałaś lat kiedy zaczęłaś czytać "Tomka"?

8,550 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2021-02-08 13:24:54)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
luc napisał/a:
Piegowata'76 napisał/a:

Z kolei "Tomek..." jakoś mi nie podszedł, choć nie stroniłam od literatury "dla chłopców". Byłam już chyba za stara, wydał mi się obrzydliwie dydaktyczny.

A ile miałaś lat kiedy zaczęłaś czytać "Tomka"?

Pierwsza styczność w ósmej klasie. Potem tuż po dwudziestce, bo koleżanka na stancji tak go kochała, że czytałyśmy sobie na głos. Jakoś nie czułam "chemii".
O tak, na niektóre książki trzeba trafić w odpowiednim momencie życia.

8,551

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Piegowata'76 napisał/a:

Pierwsza styczność w ósmej klasie. Potem tuż po dwudziestce, bo koleżanka na stancji tak go kochała, że czytałyśmy sobie na głos. Jakoś nie czułam "chemii".
O tak, na niektóre książki trzeba trafić w odpowiednim momencie życia.

Zdecydowanie wink
Po dwudziestce to już te książki tak nie podchodzą.

8,552

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Ela210 napisał/a:

Zima nad morzem? To proponuję  ubranie jak na narty. smile zwykle wieje tak  że wydaje się zimniej niż termometr wskazuje a na grzane wino to chyba nie będzie gdzie wejść..
Zresztą  niech się Syl wypowie smile

Zimowy wiatr od morza potrafi sporo.
Nie wiem, czy te Misinxowe spacery byłyby długie, ale nie psujmy zabawy.
Wino można wziąć w termosie.

8,553

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Ela210 napisał/a:

Zima nad morzem? To proponuję  ubranie jak na narty. smile zwykle wieje tak  że wydaje się zimniej niż termometr wskazuje a na grzane wino to chyba nie będzie gdzie wejść..
Zresztą  niech się Syl wypowie smile

To nie byłby mój pierwszy wypad nad morze zimą, więc wiem jak to jest. Byłem już kilka razy. Nie przesadzajmy.

8,554 Ostatnio edytowany przez paslawek (2021-02-08 14:04:04)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Misinx napisał/a:
Ela210 napisał/a:

Zima nad morzem? To proponuję  ubranie jak na narty. smile zwykle wieje tak  że wydaje się zimniej niż termometr wskazuje a na grzane wino to chyba nie będzie gdzie wejść..
Zresztą  niech się Syl wypowie smile

To nie byłby mój pierwszy wypad nad morze zimą, więc wiem jak to jest. Byłem już kilka razy. Nie przesadzajmy.

Był ,był i nawet łaził bez czapki nad morzem  gieroj smile Brrry

8,555

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Paslawku - Ty rozkminiaj zagadkę filmową, bo utknęliśmy wink

8,556 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2021-02-08 14:31:55)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Misinx napisał/a:
Ela210 napisał/a:

Zima nad morzem? To proponuję  ubranie jak na narty. smile zwykle wieje tak  że wydaje się zimniej niż termometr wskazuje a na grzane wino to chyba nie będzie gdzie wejść..
Zresztą  niech się Syl wypowie smile

To nie byłby mój pierwszy wypad nad morze zimą, więc wiem jak to jest. Byłem już kilka razy. Nie przesadzajmy.

Ale teraz schudłes ponoć   
Sadelko Cię  już nie uratuje.. big_smile

Paslawek pamiętasz piosnkę: załóż czapkę  skinie ? smile

8,557 Ostatnio edytowany przez Misinx (2021-02-08 14:44:21)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
paslawek napisał/a:
Misinx napisał/a:
Ela210 napisał/a:

Zima nad morzem? To proponuję  ubranie jak na narty. smile zwykle wieje tak  że wydaje się zimniej niż termometr wskazuje a na grzane wino to chyba nie będzie gdzie wejść..
Zresztą  niech się Syl wypowie smile

To nie byłby mój pierwszy wypad nad morze zimą, więc wiem jak to jest. Byłem już kilka razy. Nie przesadzajmy.

Był ,był i nawet łaził bez czapki nad morzem  gieroj smile Brrry

Wtedy było cieplej big_smile Poza tym to było pewnie tylko do zdjęcia.

Ela210 napisał/a:

Ale teraz schudłes ponoć   
Sadelko Cię  już nie uratuje.. big_smile

System na "cebulkę" da radę smile

8,558 Ostatnio edytowany przez paslawek (2021-02-08 15:01:51)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
luc napisał/a:

Paslawku - Ty rozkminiaj zagadkę filmową, bo utknęliśmy wink

Widzie ciemność im więcej podpowiedzi Magdy tym mi ciemniej normalnie. smile

Ela210 napisał/a:

Paslawek pamiętasz piosnkę: załóż czapkę  skinie ? smile

Pamiętam Big Cyc smile
Z tym że Misinxa bardzo trudno byłoby sklasyfikować jako skina ,kompletnie nie pasuje smile

8,559

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Misinx napisał/a:

W tvn dzisiaj mówili, że ta zima ma potrzymać ze dwa tygodnie. Tak się zastanawiam, czy nie wyskoczyć nad morze na kilka dni smile Zobaczyć wybrzeże zimą. Jak już otworzą pensjonaty.

Chyba od 12 baza noclegowa ma ruszyć.

8,560

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Tak na 2 tygodnie. Ale nie knajpki.

8,561 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2021-02-08 15:30:08)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

W całym kraju niby wielkie śnieżyce a na południu nic się nie dzieje smile Dobrze, że ten śnieg, który napadał, jeszcze się utrzymuje smile

Nad morze to ja zimą jeżdżę najczęściej, przynajmniej w okresie listopad - kwiecień. Raz na Pomorzu Gdańskim nawaliło chyba z 30 cm śniegu a ujśćie Wisły skuł lód tak, że krajobraz wyglądał iście arktycznie smile
Generalnie im mniej ludzi nad morzem, tym lepiej smile A ubrać ciepło się da, tylko trzeba zrobić z siebie "cebulkę" smile

8,562 Ostatnio edytowany przez paslawek (2021-02-08 15:36:00)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Śnieg jest nieco przereklamowany jednak smile przynajmniej dla mnie w dniu dzisiejszym - odwaliłem tak zwanego orła .
Zima ze śniegiem w mieście to jakaś pomyłka smile
Wiosno przyjdź !

8,563

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
paslawek napisał/a:

Śnieg jest nieco przereklamowany jednak smile przynajmniej dla mnie w dniu dzisiejszym - odwaliłem tak zwanego orła .
Zima ze śniegiem w mieście to jakaś pomyłka smile
Wiosno przyjdź !

Ale tylko NIECO.
Przynajmniej nie jest tak ponuro.
A jeden orzeł zimy nie przegoni smile

8,564 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2021-02-08 17:36:45)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Póki jest szaro i ponuro to kiepsko to wygląda, ale jak się słońce pokaże, to nawet zima w mieście ma swój urok..:) Chociaż może to zabrzmieć nieco inaczej, jak sobie z 10. piętra oglądam zaśnieżone góry tongue

8,565

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Żona ortopeda top Pasławek sobie możesz poszaleć smile

8,566

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

To sadystka jest smile składa moje kończyny ze złamań na żywca .

8,567 Ostatnio edytowany przez Misinx (2021-02-09 10:05:31)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Ja zaczynam dziś dzień od newsa, że mam termin sprawy rozwodowej. To już 16 marca. Czyli jednak nie trzeba będzie czekać rok.

Bagiennik Wszystkiego Najlepszego !! Ty masz zdaje się prawdziwą datę w fejsie ? big_smile

8,568

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Misinx napisał/a:

Ja zaczynam dziś dzień od newsa, że mam termin sprawy rozwodowej. To już 16 marca. Czyli jednak nie trzeba będzie czekać rok.

Bagiennik Wszystkiego Najlepszego !! Ty masz zdaje się prawdziwą datę w fejsie ? big_smile

No to miesiąc z kawałkiem. Dobrze, że tak szybko.  Nie przewidujesz chyba jakichś komplikacji? Wiem, że nie ma czego gratulować, ale cóż- kolejny krok zrobiony.

8,569

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Hmm, czujesz, że to dobrze, że to tak szybko się toczy? Z jendnej strony ulga, ze się sprawa nie ciągnie, z drugiej to akurat Twój przypadek nie jest chyba tego typu, gdzie partnerzy czują do siebie niechęć czy wrogość i chcą jak najszybciej to załatwić, żeby nie mieć ze sobą kontaktu..


No tak, data jest prawdziwa.. smile

8,570 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2021-02-09 10:28:59)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Chyba zamordowałabym listonosza który by mi przez 8 do domu dzwonił.

8,571

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Bagienniku Dużo Zdrowia.:)

Ela - "Listonosz zawsze dzwoni dwa razy" smile

8,572 Ostatnio edytowany przez Misinx (2021-02-09 10:58:17)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Ela210 napisał/a:

Chyba zamordowałabym listonosza który by mi przez 8 do domu dzwonił.

Nie dostałem jeszcze powiadomienia listownego. Wysłali je wczoraj. Informację mam za pośrednictwem portalu informacyjnego sądu. Mailowo informują o zmianach w statusie sprawy.

8,573

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Bagienniku- najlepszego. Zdrowia i miłości. smile

Co do rozwodu- skoro wszystko ustalone, to co da zwlekanie? To przykry moment, i chyba lepiej mieć go za sobą.

Ela, listonosz chyba o tej porze nie chodzi jeszcze?

8,574 Ostatnio edytowany przez Misinx (2021-02-09 10:59:01)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Adela komplikacji żadnych nie będzie. Żona nie jest z osób nieprzewidywalnych (w ten sposób, że jej coś może odwalić). Walczyć też nie ma o co, bo nie ma nic do ugrania. To zależy tylko od sądu czy się skończy na jednej rozprawie.

Bagiennik ja ciągle o tym myślę. Pewnie jeszcze w ciągu tego miesiąca będę rozmawiał z żoną, czy nic się nie zmieniło w jej podejściu do sprawy, ale z tego co widzę jak urządza się w nowym życiu, to widzę, że jest chyba zadowolona z tego jak jest. Straciła teraz pracę, ale nie było to jakieś niespodziewane, bo spodziewała się już od wielu miesięcy, że ją zwolnią i jak mówiła nie jest to jakaś tragedia. Jest teraz na 3 miesięcznym okresie wypowiedzenia w którym bierze pensję, ale już nie pracuje, więc ma czas na szukanie czegoś nowego. Myślę, że znajdzie. Poza tym ma jeszcze tą drugą dorywczą pracę. I nie jest tak, że w razie czego ją zostawię bez pomocy.

8,575

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Misinx, masz duże serce.
Czemu do tym ludziom trafiają się takie przykre historie?... ( w sumie pytanie retoryczne)

8,576

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
adela 07 napisał/a:

Misinx, masz duże serce.
Czemu do tym ludziom trafiają się takie przykre historie?... ( w sumie pytanie retoryczne)

Ej tam duże big_smile Normalne, wilcze big_smile Może naiwne.

8,577 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2021-02-09 11:35:05)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Oj, z tymi listonoszami to bywa różnie..Tak koło godziny 8 rano czasami do nas przychodził, ale wcześniej to raczej nie smile

Misinx - akurat dobrze, że się złożyło, że nie drzecie ze sobą kotów, jak prawie każda rozwodząca się para małżeńska, bo w sumie nie ma pewnie o co.. smile Zatem to ten jeden pozytywny aspekt, bo jakieś tam relacje pokojowe z byłym partnerem można zachować smile

-------
Dzięki za życzenia! smile

No, niestety kolejna wiosenka ucieka..ale na szczęście cały czas człowiek się czuje młodo smile



edit: Wilki to jednak pokojowe stworzenia big_smile

8,578

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
bagienni_k napisał/a:

Misinx - akurat dobrze, że się złożyło, że nie drzecie ze sobą kotów, jak prawie każda rozwodząca się para małżeńska, bo w sumie nie ma pewnie o co.. smile Zatem to ten jeden pozytywny aspekt, bo jakieś tam relacje pokojowe z byłym partnerem można zachować smile


edit: Wilki to jednak pokojowe stworzenia big_smile

Nie drzemy kotów. W niedzielę byłem u niej, bo podrzuciłem syna. Wypiliśmy kawę. Normalnie rozmawialiśmy, śmialiśmy się. Ona mi dała trochę sałatki, ja jej placka smile

8,579 Ostatnio edytowany przez adela 07 (2021-02-09 11:41:11)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka
Misinx napisał/a:
adela 07 napisał/a:

Misinx, masz duże serce.
Czemu do tym ludziom trafiają się takie przykre historie?... ( w sumie pytanie retoryczne)

Ej tam duże big_smile Normalne, wilcze big_smile Może naiwne.

O naiwności to ja coś wiem . Sporo nawet.

8,580 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2021-02-09 11:45:03)

Odp: 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Misinx, naprawdę miło się coś takiego czyta, pomimo oczywistej przykrości, jaką jest Wasze rozstanie smile

Posty [ 8,516 do 8,580 z 12,682 ]

Strony Poprzednia 1 130 131 132 133 134 196 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » 30latek-, czyli gra małego palucha Paslawka

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024