Misinx napisał/a:adela 07 napisał/a:"Wyszedł a jaskinii"- jak to przeczytałam w jakiejś książce, chyba "Płeć mózgu, "albo " Kobiety są z Wenus..."
Masz trochę nadrabiania, MisinxJestem na bieżąco. Obserwowałem Was z zaświatów, czy jesteście grzeczni
Byliśmy?
A Ty?,Zagryzłeś jakąś owieczkę?
No byliście. Jestem z Was dumny
Szkoda owieczki. Żywię się głównie rybami
Nie wiem, jak rodowite "Krakusy:, ale sam mieszkając w Krk rzadko w ogóle chodziłem na Wawel, zawsze tam tyle tłumów się kręci, że mnie to odrzucało..
Obyś za często tak nie patrzył z boku, nie lepiej włączyć się do akcji?
A po co na Wawel ? Na "zimnego Lecha" ? Czasami chodzę na spacer na Bulwary Wiślane. Ale najczęściej spaceruję po Hucie np. nad Zalew.