Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 131 do 195 z 261 ]

131

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
umajona napisał/a:

A co to jest wykop?
Rossanka dobrze to opisała, choć pewnie różnie bywa. Dla mnie im mniej partnerek seksualnych w przeszłości u mężczyzny, tym fajniej smile

Bo tak jest. Z resztą do końca o liczbę nie chodzi (chociaż jakby ktoś miał 100 to bym sie zdziwiła), ale o podejście. Może ktoś miał 5 , ale to było  5 związków, 5 relacji mniej lub bardziej długich, gdzie w którymś momencie nie pykło i sie rozstali. A co innego jakby to było 5 partnerek na zasadzie, jedna w krzakach, druga w hoteli z trzecią przez internet tylko na seks się umawiałem, nigdy nie chciałem z nia związku, z czwartą i z piątą - nawet nie pamiętam imion, musiałem sobie ulżyć. Ale za żonę chcę porządnej kobiety, a nie takie wycieruchy jak te 5.
Podobne przyciąga podobne. To nie film, gdzie bad boy Casanowa miał niezliczone ilości kobiet, ale szukał tej jedynej (a w międzyczasie musiał sobie przecież ulżyc),  a ta jednya ma być niemal Dziewicą Orleańską To tak nie działa, bo dla takich kobiet taki facet jest skreślony.

Zobacz podobne tematy :

132

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
rossanka napisał/a:

To tak nie działa, bo dla takich kobiet taki facet jest skreślony.

Chyba że jest Chadem czyli bardzo atrakcyjnym genetycznie mężczyzną, to się nazywa hipergamia wink

133 Ostatnio edytowany przez Roxann (2020-07-06 19:26:13)

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?

Zaraz, bo się pogubiłam. Co znaczy przechodzone? Bo z kimś były?
Jakoś jak patrzę na znajomych, czy wyciągam wnioski z tego co słucham to faceci mimo wszystko są pod tym względem daleko przed kobietami, tzn. w ilości partnerek seksualnych ale oni sobie do tego uzurpują prawo bo to im dodaje męskości.
Kobiety mimo wszystko są z reguły bardziej powściągliwe bo też boją ciąży i nasza taka natura, że musimy coś czuć (nie zawsze ale... baaardzo często).
Zresztą co znaczy przechodzona? Czy przechodzona jest ta co miała jeden czy dwa stałe związki i w nich w łóżku robiła co tylko natura wymyśliła i umożliwiła czy ta co szukała latami, sypiała na 3-4 spotkaniu, 'związki' nie były trwałe bo facet ulatniał to co miała być sama? Każdy facet, zresztą kobieta też prędzej czy później dąży do bliskości. Inna sprawa ile nie wiemy o osobach, które spotykamy?
Moim zdaniem to działa w obie strony, niby facet szuka lolitki czy niemal dziewicy ale chętnie się zabawia z tą co cytuję "nie nadaje na matkę". Z drugiej strony kobieta bez doświadczenia spotyka faceta, który nawija jej makaron na uszy, że kocha, chce związku a chodzi mu tylko o jedno.
Wiele jest kobiet, nawet tu na forum, które narzekają, że faceta nie mogą poznać, że tylko te bardziej przebojowe wszystkich zgarniają. Na te wycofane, nie daj Boże z choćby małą nadwagą, już mało kto spojrzy, zainteresuje.
Także faceci tu nie biadolcie, że kobiety takie a nie inne bo takie wybieracie - atrakcyjne, wyzwolone, co nie nadają na żony a potem płacz.
W sąsiednim wątku padło stwierdzenie "chcesz mieć księcia, bądź księżniczką". To też tyczy Panów.
Ale nie jeden zaraz powie (choć głośno nie przyzna), no charakter fajny ale ta nadwaga czy inny 'defekt'.... wiadomo lepiej bzykać laskę jak z insta.. a jak sami wyglądacie? smile

134

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
Roxann napisał/a:

Na samym początku w tym wątku zdałam pytanie dlaczego te testy DNA są takie ważne dla facetow. Przeczytałem że geny, instynkt itd. Tyle że tak naprawdę sprowadza się to do potwierdzenia/wykluczenia odpowidzialnosci finansowej.
Gdyby nie ona większość z nich miałoby gdzieś to, że ktoś inny wychowuje jego dziecko czy kobieta została sama. Ważne ze się upiekło i nie trzeba ponosić odpowiedzialności.

Ale co w tym jest niezrozumiałego skoro to logika i ekonomika genetyczna? Jak wkładasz swój wysiłek, czas i pieniądze w wychowanie potomstwa, to chcesz żeby to faktycznie było twoje potomstwo. Jak masz domniemanie lub nawet pewność, że twoje potomstwo jest wychowywane w innych rodzinach, pełnych czy nie pełnych, to masz powód do zadowolenia, a nawet dwa. Raz, że to twoje więc spełniło się podstawowy nakaz biologiczny przekazania swoich genów, a dwa że stało się to minimalnym nakładem kosztów. Logika darwinizmu itp. jest taka żeby sukcesy, w tym prokreacyjny odnosić jak najmniejszym kosztem. Oczywiście pod warunkiem, że daje to największą szansę na sukces czyli skuteczne przekazanie genów. Są przecież wcale liczne przykłady w ewolucji, gdzie samiec oddaje życie żeby mieć gwarancję, że przekaże geny. Modliszki, wiele pająków itp., gdzie po albo nawet w czasie kopulacji samica zjada samca. Po pierwsze otrzymuje męski genotyp, a po drugie solidną porcję białka żeby złożyć jaja czy co tam one składają. Nie mniej z tego co pamiętam ofiarne samce robią co mogą żeby jednak nie dać się zjeść, co można by podciągnąć pod zjawisko nieodpowiedzialnego ojca tongue

135

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?

Nagrody? Tu nie chodzi o nagrodę, tylko o styl życia, wartości.

136

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
Roxann napisał/a:

Zaraz, bo się pogubiłam. Co znaczy przechodzone? Bo z kimś były?
Jakoś jak patrzę na znajomych, czy wyciągam wnioski z tego co słucham to faceci mimo wszystko są pod tym względem daleko przed kobietami, tzn. w ilości partnerek seksualnych ale oni sobie do tego uzurpują prawo bo to im dodaje męskości.
Kobiety mimo wszystko są z reguły bardziej powściągliwe bo też boją ciąży i nasza taka natura, że musimy coś czuć (nie zawsze ale... baaardzo często).
Zresztą co znaczy przechodzona? Czy przechodzona jest ta co miała jeden czy dwa stałe związki i w nich w łóżku robiła co tylko natura wymyśliła i umożliwiła czy ta co szukała latami, sypiała na 3-4 spotkaniu, 'związki' nie były trwałe bo facet ulatniał to co miała być sama? Każdy facet, zresztą kobieta też prędzej czy później dąży do bliskości. Inna sprawa ile nie wiemy o osobach, które spotykamy?
Moim zdaniem to działa w obie strony, niby facet szuka lolitki czy niemal dziewicy ale chętnie się zabawia z tą co cytuję "nie nadaje na matkę". Z drugiej strony kobieta bez doświadczenia spotyka faceta, który nawija jej makaron na uszy, że kocha, chce związku a chodzi mu tylko o jedno.
Wiele jest kobiet, nawet tu na forum, które narzekają, że faceta nie mogą poznać, że tylko te bardziej przebojowe wszystkich zgarniają. Na te wycofane, nie daj Boże z choćby małą nadwagą, już mało kto spojrzy, zainteresuje.
Także faceci tu nie biadolcie, że kobiety takie a nie inne bo takie wybieracie - atrakcyjne, wyzwolone, co nie nadają na żony a potem płacz.
W sąsiednim wątku padło stwierdzenie "chcesz mieć księcia, bądź księżniczką". To też tyczy Panów.
Ale nie jeden z drugim powie, no charakter fajny ale ta nadwaga.... wiadomo lepiej bzykać laskę.. a jak sami wyglądacie? smile

Przypomniało mi się, kiedyś pisałam na innym forum (moze ze 3 lata temu), szukałam faceta no i standardowa  gadka, że teraz trudno o porządną kobietę, każda miała iluś tam już facetów, oni by chcieli takiej co miała niewielu (albo wcale), ale takie już nie istnieją - i dalej litania zażaleń. To ja im na to, że ja taka jestem, bo miałam partnera i tylko jedneg,niestety rozstaliśmy się i jestem parę lat sama. Na to padło stwierdzenie, ze pewnie jesteś brzydka albo gruba, bo nie ma innej opcji.
haha
Jeszcze mi się przypomniało coś innego, na tym samym forum były żale, że teraz to kobiety są leniwe, facet ma przynosić kasę zarabiać a ona będzie leżeć i pachnieć, ze kobiety są roszczeniowe, lecą tylko za portfelem. Na to ja znowu, że właśnie nie mogę sobie znaleźć faceta, ale jestem samodzielna, sama na siebie zarabiam, wykształcona, nie chcę ciągnąc kasy od faceta a i tak nie mogę sobie nikogo znaleźć - to usłyszałam, ze powinnam podziekować feministkom, ze pewnie robię karierę,  pracuje w korpo i przez feministki jestem sama i że co mi po tej pracy i wykształceniu.

137

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
Snake napisał/a:
Roxann napisał/a:

Na samym początku w tym wątku zdałam pytanie dlaczego te testy DNA są takie ważne dla facetow. Przeczytałem że geny, instynkt itd. Tyle że tak naprawdę sprowadza się to do potwierdzenia/wykluczenia odpowidzialnosci finansowej.
Gdyby nie ona większość z nich miałoby gdzieś to, że ktoś inny wychowuje jego dziecko czy kobieta została sama. Ważne ze się upiekło i nie trzeba ponosić odpowiedzialności.

Ale co w tym jest niezrozumiałego skoro to logika i ekonomika genetyczna? Jak wkładasz swój wysiłek, czas i pieniądze w wychowanie potomstwa, to chcesz żeby to faktycznie było twoje potomstwo. Jak masz domniemanie lub nawet pewność, że twoje potomstwo jest wychowywane w innych rodzinach, pełnych czy nie pełnych, to masz powód do zadowolenia, a nawet dwa. Raz, że to twoje więc spełniło się podstawowy nakaz biologiczny przekazania swoich genów, a dwa że stało się to minimalnym nakładem kosztów. Logika darwinizmu itp. jest taka żeby sukcesy, w tym prokreacyjny odnosić jak najmniejszym kosztem. Oczywiście pod warunkiem, że daje to największą szansę na sukces czyli skuteczne przekazanie genów. Są przecież wcale liczne przykłady w ewolucji, gdzie samiec oddaje życie żeby mieć gwarancję, że przekaże geny. Modliszki, wiele pająków itp., gdzie po albo nawet w czasie kopulacji samica zjada samca. Po pierwsze otrzymuje męski genotyp, a po drugie solidną porcję białka żeby złożyć jaja czy co tam one składają. Nie mniej z tego co pamiętam ofiarne samce robią co mogą żeby jednak nie dać się zjeść, co można by podciągnąć pod zjawisko nieodpowiedzialnego ojca tongue

Konik morski nosi swoje młode w kieszonce na brzuchu. (dobra, nie ma brzucha, z przodu)

138

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
umajona napisał/a:

Nagrody? Tu nie chodzi o nagrodę, tylko o styl życia, wartości.

Styl życia frajera? Bądźmy poważni patriarchat został stworzony po to aby dokonać kompromisu między naturą mężczyzn a odpowiedzialnością wobec kobiet.
Mężczyzna zamiast bzykać jak zwierzę wszystko co się rusza miał znaleść sobie jedną na całe życie i zapewnić jej bezpieczeństwo. A za to ona miała być tylko jego.
Obecnie kobiety stwierdziły, że nie będą się wywiązywać ze zobowiązań tego kompromisu, a chcą tylko brać.

139 Ostatnio edytowany przez Majki (2020-07-06 19:42:59)

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
Roxann napisał/a:

Także faceci tu nie biadolcie, że kobiety takie a nie inne bo takie wybieracie - atrakcyjne, wyzwolone, co nie nadają na żony a potem płacz.
W sąsiednim wątku padło stwierdzenie "chcesz mieć księcia, bądź księżniczką". To też tyczy Panów.
Ale nie jeden zaraz powie (choć głośno nie przyzna), no charakter fajny ale ta nadwaga czy inny 'defekt'.... wiadomo lepiej bzykać laskę jak z insta.. a jak sami wyglądacie? smile

Dokładnie to samo można powiedzieć w drugą stronę czytając to forum. Wybieracie bad boyów którzy sie na mężów nie nadają, a potem płacz. Ale z nudziarzem było źle i nie było emocji, było nudno..

Zresztą posta też się nie zgodzę.. Trzeba być księżniczką i miss polonia, żeby mieć przystojnego partnera? Trzeba być księciem, żeby mieć ładną dziewczynę? No chyba nie bardzo...  to tak nie działa. Czyli przykładowo kobieta ze sporą nadwagą nie ma prawa mieć wysportowanego, umięśnionego mężczyzny wg Ciebie?

140

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?

HardBreaker, a Ty byś chciał spotkać dziewczynę, która po prostu nie miała przed Tobą żadnego faceta, czy szukasz dziewczyny, która żyje pewnymi wartościami, które przełoży RÓWNIEŻ na Ciebie? Bo to jest zasadnicza różnica.

141

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
HardBreaker napisał/a:
umajona napisał/a:

Nagrody? Tu nie chodzi o nagrodę, tylko o styl życia, wartości.

Styl życia frajera? Bądźmy poważni patriarchat został stworzony po to aby dokonać kompromisu między naturą mężczyzn a odpowiedzialnością wobec kobiet.
Mężczyzna zamiast bzykać jak zwierzę wszystko co się rusza miał znaleść sobie jedną na całe życie i zapewnić jej bezpieczeństwo. A za to ona miała być tylko jego.
Obecnie kobiety stwierdziły, że nie będą się wywiązywać ze zobowiązań tego kompromisu, a chcą tylko brać.

Ale które kobiety, bo ja sobie wypraszam. Nic nie biorę, sama na siebie pracuje. Miałam jednego partnera i nawet go nie zdradziła.

142

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
Majki napisał/a:

Zresztą posta też się nie zgodzę.. Trzeba być księżniczką i miss polonia, żeby mieć przystojnego partnera? Trzeba być księciem, żeby mieć ładną dziewczynę? No chyba nie bardzo...  to tak nie działa. Czyli przykładowo kobieta ze sporą nadwagą nie ma prawa mieć wysportowanego, umięśnionego mężczyzny wg Ciebie?

Tu się zastanowiłam, ale wiesz co, znam pary, gdzie np ona niezbyt wyjściowa, daleko jej do figury modelki. Uroda twarzy raczj"radiowa" jak to się mówi, a fact fajny, zadnbany, z dobrym charakterem, nieba by jej przychylił. Myślisz sobie wówczas: ok, na pewno ta kobieta ma super charakter, czym go przyciągnęła. Poznajesz ją bliżej i okazuje się być jędzą jakich mało. Na dodatek doi z kasy. A facet wpatrzony jak w obraz, serio parę razy spotkałam coś takiego i do dziś zachodzę w głowę, jak to możliwe.

143

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
Snake napisał/a:
Roxann napisał/a:

Na samym początku w tym wątku zdałam pytanie dlaczego te testy DNA są takie ważne dla facetow. Przeczytałem że geny, instynkt itd. Tyle że tak naprawdę sprowadza się to do potwierdzenia/wykluczenia odpowidzialnosci finansowej.
Gdyby nie ona większość z nich miałoby gdzieś to, że ktoś inny wychowuje jego dziecko czy kobieta została sama. Ważne ze się upiekło i nie trzeba ponosić odpowiedzialności.

Ale co w tym jest niezrozumiałego skoro to logika i ekonomika genetyczna? Jak wkładasz swój wysiłek, czas i pieniądze w wychowanie potomstwa, to chcesz żeby to faktycznie było twoje potomstwo. Jak masz domniemanie lub nawet pewność, że twoje potomstwo jest wychowywane w innych rodzinach, pełnych czy nie pełnych, to masz powód do zadowolenia, a nawet dwa. Raz, że to twoje więc spełniło się podstawowy nakaz biologiczny przekazania swoich genów, a dwa że stało się to minimalnym nakładem kosztów. Logika darwinizmu itp. jest taka żeby sukcesy, w tym prokreacyjny odnosić jak najmniejszym kosztem. Oczywiście pod warunkiem, że daje to największą szansę na sukces czyli skuteczne przekazanie genów.

To czemu tacy wyrozumiali nie jesteście dla kobiet?
Kobiety mają też swój instynkt. Mówię o tym pierwotnym. I jeżeli pójdą z kimś do łóżka to dlatego, że uważają go za atrakcyjnego. Tu też działa natura. Ja np. idę do łóżka z tymi co moim zdaniem są "alfa", może dla kogoś Beta czy dalej ale ... nie poszłabym do łóżka z facetem, który mi nie imponuje. Tak działa biologia. Nie, nie zdradziłam nigdy, nie ja. I nie sądzę bym mogła, wolę być sama.
Kiedyś mój znajomy powiedział: jak kraść to miliony, jak gwałcić to księżniczki. Coś w tym jest choć chyba bardziej pasuje do kobiet. Bo faceci często mają seks bo muszą 'spuścić z krzyża" , kobieta (naturalnie) patrzy na geny.
Mój facet jest ze zdrady, ale tak szalenie (jak dla mnie) przystojny ... itd. Pewne geny aż grzech marnować wink
Ja, jak wspomniałam, mieszkam od ok 10l w Wawie i nie spotykam tu takich facetów, 188 cm wzrostu, bardzo męskich... jakieś same max 180, rurki itd.
Nie będę mówiła z którego zakątka PL pochodzę, bo i tak za dużo mówię ale tam zdecydowanie takich facetów jest więcej. Wawka w tym ma zdecydowany deficyt.
Pain, jak to czytasz, to nie przejmuj. Ja jestem wysoka, mam ponad 170 cm wink

144 Ostatnio edytowany przez Majki (2020-07-06 19:53:32)

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
rossanka napisał/a:
Majki napisał/a:

Zresztą posta też się nie zgodzę.. Trzeba być księżniczką i miss polonia, żeby mieć przystojnego partnera? Trzeba być księciem, żeby mieć ładną dziewczynę? No chyba nie bardzo...  to tak nie działa. Czyli przykładowo kobieta ze sporą nadwagą nie ma prawa mieć wysportowanego, umięśnionego mężczyzny wg Ciebie?

Tu się zastanowiłam, ale wiesz co, znam pary, gdzie np ona niezbyt wyjściowa, daleko jej do figury modelki. Uroda twarzy raczj"radiowa" jak to się mówi, a fact fajny, zadnbany, z dobrym charakterem, nieba by jej przychylił. Myślisz sobie wówczas: ok, na pewno ta kobieta ma super charakter, czym go przyciągnęła. Poznajesz ją bliżej i okazuje się być jędzą jakich mało. Na dodatek doi z kasy. A facet wpatrzony jak w obraz, serio parę razy spotkałam coś takiego i do dziś zachodzę w głowę, jak to możliwe.

Zdarzają się i takie sytuacja jak widać, najważniejsze, że jemu to odpowiada. Poza tym to nie takie proste do końca, bo każdemu co innego się podoba i dla każdego co innego może być zaletą bądź wadą. Jak mu odpowiada taka partnerka, to cóż jego sprawa, a jak już tam jest, i co go tak trzyma przy niej on sam tylko wie tongue

145 Ostatnio edytowany przez HardBreaker (2020-07-06 19:54:44)

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?

Dodam jeszcze ciekawostkę, otóż jest udowodnione naukowo że zmniejszanie różnicy kulturowej pomiędzy płciami jednocześnie powoduje zwiększenie różnicy biologicznej.
A biologicznie mężczyzna jest zaprogramowany aby przekazać swój materiał genetyczny jak największej liczbie kobiet. Sami oceńcie do czego prowadzi to całe wyzwolenie...

146

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
Majki napisał/a:
rossanka napisał/a:
Majki napisał/a:

Zresztą posta też się nie zgodzę.. Trzeba być księżniczką i miss polonia, żeby mieć przystojnego partnera? Trzeba być księciem, żeby mieć ładną dziewczynę? No chyba nie bardzo...  to tak nie działa. Czyli przykładowo kobieta ze sporą nadwagą nie ma prawa mieć wysportowanego, umięśnionego mężczyzny wg Ciebie?

Tu się zastanowiłam, ale wiesz co, znam pary, gdzie np ona niezbyt wyjściowa, daleko jej do figury modelki. Uroda twarzy raczj"radiowa" jak to się mówi, a fact fajny, zadnbany, z dobrym charakterem, nieba by jej przychylił. Myślisz sobie wówczas: ok, na pewno ta kobieta ma super charakter, czym go przyciągnęła. Poznajesz ją bliżej i okazuje się być jędzą jakich mało. Na dodatek doi z kasy. A facet wpatrzony jak w obraz, serio parę razy spotkałam coś takiego i do dziś zachodzę w głowę, jak to możliwe.

Zdarzają się i takie sytuacja jak widać, najważniejsze, że jemu to odpowiada. Poza tym to nie takie proste do końca, bo każdemu co innego się podoba i dla każdego co innego może być zaletą bądź wadą. Jak mu odpowiada taka partnerka, to cóż jego sprawa, a jak już ta jest, on sam tylko wie tongue

Żebyś Ty wiedział jak się jedna taka do niego zwraca w towarzystwie, inny by trzasną drzwiami i tyle go widzieli . A on jeszcze tak Dominisiu, nie Dominisiu, a facet mógłby miec każdą.

147

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
umajona napisał/a:

HardBreaker, a Ty byś chciał spotkać dziewczynę, która po prostu nie miała przed Tobą żadnego faceta, czy szukasz dziewczyny, która żyje pewnymi wartościami, które przełoży RÓWNIEŻ na Ciebie? Bo to jest zasadnicza różnica.

A odpowiesz mi na to pytanie?

148

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
Majki napisał/a:

Zresztą posta też się nie zgodzę.. Trzeba być księżniczką i miss polonia, żeby mieć przystojnego partnera? Trzeba być księciem, żeby mieć ładną dziewczynę? No chyba nie bardzo...  to tak nie działa. Czyli przykładowo kobieta ze sporą nadwagą nie ma prawa mieć wysportowanego, umięśnionego mężczyzny wg Ciebie?

Nie zgadzasz bo nie zrozumiałeś przenośni - oczekuj tyle ile możesz sam zaoferować. Tylko tyle albo aż tyle.

149 Ostatnio edytowany przez Majki (2020-07-06 19:59:20)

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
rossanka napisał/a:
Majki napisał/a:
rossanka napisał/a:

Tu się zastanowiłam, ale wiesz co, znam pary, gdzie np ona niezbyt wyjściowa, daleko jej do figury modelki. Uroda twarzy raczj"radiowa" jak to się mówi, a fact fajny, zadnbany, z dobrym charakterem, nieba by jej przychylił. Myślisz sobie wówczas: ok, na pewno ta kobieta ma super charakter, czym go przyciągnęła. Poznajesz ją bliżej i okazuje się być jędzą jakich mało. Na dodatek doi z kasy. A facet wpatrzony jak w obraz, serio parę razy spotkałam coś takiego i do dziś zachodzę w głowę, jak to możliwe.

Zdarzają się i takie sytuacja jak widać, najważniejsze, że jemu to odpowiada. Poza tym to nie takie proste do końca, bo każdemu co innego się podoba i dla każdego co innego może być zaletą bądź wadą. Jak mu odpowiada taka partnerka, to cóż jego sprawa, a jak już ta jest, on sam tylko wie tongue

Żebyś Ty wiedział jak się jedna taka do niego zwraca w towarzystwie, inny by trzasną drzwiami i tyle go widzieli . A on jeszcze tak Dominisiu, nie Dominisiu, a facet mógłby miec każdą.

Aż nie chcę wiedzieć:P

Roxann napisał/a:
Majki napisał/a:

Zresztą posta też się nie zgodzę.. Trzeba być księżniczką i miss polonia, żeby mieć przystojnego partnera? Trzeba być księciem, żeby mieć ładną dziewczynę? No chyba nie bardzo...  to tak nie działa. Czyli przykładowo kobieta ze sporą nadwagą nie ma prawa mieć wysportowanego, umięśnionego mężczyzny wg Ciebie?

Nie zgadzasz bo nie zrozumiałeś przenośni - oczekuj tyle ile możesz sam zaoferować. Tylko tyle albo aż tyle.

Aha, czyli ma być wszystko po równo, ni mniej ni więcej, no spoko, ale do mnie i tak średnio trafia wink

150

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
HardBreaker napisał/a:

Dodam jeszcze ciekawostkę, otóż jest udowodnione naukowo że zmniejszanie różnicy kulturowej pomiędzy płciami jednocześnie powoduje zwiększenie różnicy biologicznej.
A biologicznie mężczyzna jest zaprogramowany aby przekazać swój materiał genetyczny jak największej liczbie kobiet. Sami oceńcie do czego prowadzi to całe wyzwolenie...

Nieprawda. To stara teza.
Ten co przekazywał swoje geny jak największej liczby potomstwa u różnych kobiet - nie zajmował się tymi dziećmi i one umierały. Kobietyu często też. Ci mężczyżni co zostawali z kobietami, chronili je przed drapieżnikami, przynosili jedzenie, chronili więc i dzieci i kobiety, przez co kobiety mogły im dać kolejne dziecko, a nie tylko jedno, a dzieci te miały większe szanse dożyć dorosłości i przekazać swoje geny.
Natomiast dzieci mężczyzn, którzy dostarczyli tylko materiału genetycznego - wyginęły, bo brak było opieki.

No to teraz powiedz, do czego prowadzi całe to wyzwolenie, bo chętnie posłucham.

151

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?

HardBraker, jeśli mężczyźni są biologicznie zaprogramowani, żeby zapłodnić jak najwięcej kobiet, to czemu się dziwisz, że tak mało kobiet jest dziewicami i czemu masz o to pretensje? Przecież na kimś to zapładnianie musiało się odbywać ;p

152 Ostatnio edytowany przez Majki (2020-07-06 20:02:58)

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
HardBreaker napisał/a:

A biologicznie mężczyzna jest zaprogramowany aby przekazać swój materiał genetyczny jak największej liczbie kobiet. Sami oceńcie do czego prowadzi to całe wyzwolenie...

To z moim zaprogramowaniem coś nie tak bo mi wystarczy, że jednej przekaże..

umajona napisał/a:

HardBraker, jeśli mężczyźni są biologicznie zaprogramowani, żeby zapłodnić jak najwięcej kobiet, to czemu się dziwisz, że tak mało kobiet jest dziewicami i czemu masz o to pretensje? Przecież na kimś to zapładnianie musiało się odbywać ;p

big_smile

153 Ostatnio edytowany przez HardBreaker (2020-07-06 20:07:03)

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
umajona napisał/a:
umajona napisał/a:

HardBreaker, a Ty byś chciał spotkać dziewczynę, która po prostu nie miała przed Tobą żadnego faceta, czy szukasz dziewczyny, która żyje pewnymi wartościami, które przełoży RÓWNIEŻ na Ciebie? Bo to jest zasadnicza różnica.

A odpowiesz mi na to pytanie?

Jeśli umiesz uszczęśliwić faceta tymi wartościami to jestem na tak.



Majki napisał/a:

To z moim zaprogramowaniem coś nie tak bo mi wystarczy, że jednej przekaże..

HardBreaker napisał/a:

Dodam jeszcze ciekawostkę, otóż jest udowodnione naukowo że zmniejszanie różnicy kulturowej pomiędzy płciami jednocześnie powoduje zwiększenie różnicy biologicznej.
A biologicznie mężczyzna jest zaprogramowany aby przekazać swój materiał genetyczny jak największej liczbie kobiet. Sami oceńcie do czego prowadzi to całe wyzwolenie...

154 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2020-07-06 20:17:35)

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?

Te wieczne przepychanki między płciami i obrzucanie siebie nawzajem się robią nudne smile

Cóż, prawda leży gdzieś pośrodku, zaś atrakcyjność fizyczna, wygląd, cechy bardzo "męskie" czy kobiece przyciągają.
Mimo wszystko lubię swój "karłowaty" wzrost 173 cm, przeciętną budowę i przeciętną facjatę smile A jeszcze bardziej doceniam to, że nie muszę się dla nikogo starać niczego nabrać, ani niczego zrzucić a tym bardziej zmieniać.
W rurkach nie chodzę smile

PS. W Wawie miałem za to kiedyś ciekawą powiedzmy, że "przygodę". Idąc Nowym Światem zostałem zaczepiony przez stojącą na środku ulicy, NAPRAWDĘ elegancką i urodziwą Panią w moim wieku, którą z uwodzicielskim uśmiechem proponowała mi, ni z gruchy ni z pietruchy....taniec erotyczny. Wszystko byłoby fajnie, gdyby nie jeden szczegół: akurat byłem ubrane w brudne, terenowe ciuchy, wracając ze zlecenia w terenie, spocony śmierdzący i zmęczony drogą w upale, czekając na telefon od znajomego, u którego miałem kimać( musiałem jeszcze podjechać na sam Gocław). Podziękowałem grzecznie, mówiąc, że nie jestem odpowiednio przygotowany smile Po prostu w takim ubraniu wstyd byłoby wejść nawet do sklepu spożywczego smile na szczęście kumpel niedługo zadzwonił.
Morał z tego taki: nigdy nie wiesz, kiedy tongue

edit: Tak a propos płodzenia jak największej liczby potomstwa, to nawet z jedną kobietą kiedyś i tak stawiano na ilość smile z prostych względów : dopiero od jakiś niecałych 100 lat średnia wieku się wydłużyła jak również przeżywalność dzieci i noworodków. Wtedy, przy dużej liczbie, choć jeden cz dwoje dzieci miały szansę przeżyć.

155 Ostatnio edytowany przez HardBreaker (2020-07-06 20:12:08)

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
umajona napisał/a:

HardBraker, jeśli mężczyźni są biologicznie zaprogramowani, żeby zapłodnić jak najwięcej kobiet, to czemu się dziwisz, że tak mało kobiet jest dziewicami i czemu masz o to pretensje? Przecież na kimś to zapładnianie musiało się odbywać ;p

Od tego jest kultura, żeby biologi używać z głową. A mam pretensje bo jestem przeciwnikiem zmian kulturowych. Tymczasem wy kobiety pchacie nas z powrotem do świata zwierząt.

156 Ostatnio edytowany przez Majki (2020-07-06 20:13:47)

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
bagienni_k napisał/a:

Idąc Nowym Światem zostałem zaczepiony przez stojącą na środku ulicy, NAPRAWDĘ elegancką i urodziwą Panią w moim wieku, którą z uwodzicielskim uśmiechem proponowała mi, ni z gruchy ni z pietruchy....taniec erotyczny.

Tylko później mógłbyś otrzymać rachunek za ten taniec tongue

157

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
HardBreaker napisał/a:
umajona napisał/a:

HardBraker, jeśli mężczyźni są biologicznie zaprogramowani, żeby zapłodnić jak najwięcej kobiet, to czemu się dziwisz, że tak mało kobiet jest dziewicami i czemu masz o to pretensje? Przecież na kimś to zapładnianie musiało się odbywać ;p

Od tego jest kultura, żeby biologi używać z głową. A mam pretensje bo jestem przeciwnikiem zmian kulturowych. Tymczasem wy kobiety pchacie nas z powrotem do świata zwierząt.

Ale jak kobiety pchają was do swiata zwierząt, bo nie czaje. I wypraszam sobie ja nikogo nigdzie nie pcham.

158 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2020-07-06 20:18:52)

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
Majki napisał/a:
bagienni_k napisał/a:

Idąc Nowym Światem zostałem zaczepiony przez stojącą na środku ulicy, NAPRAWDĘ elegancką i urodziwą Panią w moim wieku, którą z uwodzicielskim uśmiechem proponowała mi, ni z gruchy ni z pietruchy....taniec erotyczny.

Tylko później mógłbyś otrzymać rachunek za ten taniec tongue

Akurat WTEDY (raczej) nie byłoby z tym rachunkiem problemu ;P

159

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
bagienni_k napisał/a:

edit: Tak a propos płodzenia jak największej liczby potomstwa, to nawet z jedną kobietą kiedyś i tak stawiano na ilość smile z prostych względów : dopiero od jakiś niecałych 100 lat średnia wieku się wydłużyła jak również przeżywalność dzieci i noworodków. Wtedy, przy dużej liczbie, choć jeden cz dwoje dzieci miały szansę przeżyć.

Racja. Było na przykład 7 pociech a dwie dotrwały do dorosłości. Kilkoro mogło umrzeć przy porodzie.

160

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
umajona napisał/a:

HardBraker, jeśli mężczyźni są biologicznie zaprogramowani, żeby zapłodnić jak najwięcej kobiet, to czemu się dziwisz, że tak mało kobiet jest dziewicami i czemu masz o to pretensje? Przecież na kimś to zapładnianie musiało się odbywać ;p

big_smile pewnie powinny sie bronić pazurami smile bo wiadomo, że to ich wina.:)

161 Ostatnio edytowany przez rossanka (2020-07-06 20:20:32)

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?

Ktoś tu o slub pisał, gdzies czytałam, że tu chodziło (prócz milości) też o majątki.Ktoś te pieniądze miał odziedziczyć i miałyby to być małzeńskie dzieci, a nie np dzieci męża z pokojówką, chłopką i tak dalej.
Był więc powód ekonomiczny. Mężczyzna nie chciał, aby jego krwawica przepadła, a kobieta chciała zabezpieczenia dla siebie i dzieci. Tak było i u możnych ale i u chłopów. Czasem "majątek" żenił się z "majątkiem". Wtedy młodzi mogli niemieć wiele do powiedzenia, żadna tam miłość czy inne fanaberie, pan był bogaty - miałaś za niego iść - panna miała duży posag - małżeństwo się opłacało. Teraz to patrzy się bardziej na uczucia.

162

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?

Ale czy któryś z Panów rozwinie co znaczy kobita przechodzona?

163

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
Roxann napisał/a:

Ale czy któryś z Panów rozwinie co znaczy kobita przechodzona?

Już pytałam, jeszcze nikt nie odpowiedział.

164

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
Ela210 napisał/a:

big_smile pewnie powinny sie bronić pazurami smile

Pazurami to się będą teraz mężczyźni bronić przed ślubem wink

165

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
rossanka napisał/a:
Roxann napisał/a:

Ale czy któryś z Panów rozwinie co znaczy kobita przechodzona?

Już pytałam, jeszcze nikt nie odpowiedział.

Najlepiej jakby jeszcze dodali co znaczy facet przechodzony wink

166 Ostatnio edytowany przez Majki (2020-07-06 20:36:28)

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
Roxann napisał/a:
rossanka napisał/a:
Roxann napisał/a:

Ale czy któryś z Panów rozwinie co znaczy kobita przechodzona?

Już pytałam, jeszcze nikt nie odpowiedział.

Najlepiej jakby jeszcze dodali co znaczy facet przechodzony wink

Niech odpowie ten który użył tego określenia.

167

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
HardBreaker napisał/a:
Ela210 napisał/a:

big_smile pewnie powinny sie bronić pazurami smile

Pazurami to się będą teraz mężczyźni bronić przed ślubem wink

Nie chciałbyś się ozenić z ukochaną?

168

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
rossanka napisał/a:
HardBreaker napisał/a:
Ela210 napisał/a:

big_smile pewnie powinny sie bronić pazurami smile

Pazurami to się będą teraz mężczyźni bronić przed ślubem wink

Nie chciałbyś się ozenić z ukochaną?

A co z tego ślubu będe miał?

169

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
HardBreaker napisał/a:
rossanka napisał/a:
HardBreaker napisał/a:

Pazurami to się będą teraz mężczyźni bronić przed ślubem wink

Nie chciałbyś się ozenić z ukochaną?

A co z tego ślubu będe miał?

A chcesz mieć partnerke? Dlaczego chciałbyś żyć z kobietą?

170

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
rossanka napisał/a:
HardBreaker napisał/a:
rossanka napisał/a:

Nie chciałbyś się ozenić z ukochaną?

A co z tego ślubu będe miał?

A chcesz mieć partnerke? Dlaczego chciałbyś żyć z kobietą?

Nie odpowiedziałaś na pytanie, co będe miał po ślubie czego nie miał bym bez ślubu?

171

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
HardBreaker napisał/a:
rossanka napisał/a:
HardBreaker napisał/a:

A co z tego ślubu będe miał?

A chcesz mieć partnerke? Dlaczego chciałbyś żyć z kobietą?

Nie odpowiedziałaś na pytanie, co będe miał po ślubie czego nie miał bym bez ślubu?

Ty na moje pytania tez nie odpowiadasz.

172 Ostatnio edytowany przez Roxann (2020-07-06 21:18:14)

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
HardBreaker napisał/a:

Nie odpowiedziałaś na pytanie, co będe miał po ślubie czego nie miał bym bez ślubu?

Coo???
A co kobiecie oferujesz?

173

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
Roxann napisał/a:
HardBreaker napisał/a:

Nie odpowiedziałaś na pytanie, co będe miał po ślubie czego nie miał bym bez ślubu?

Coo???
A co kobiecie oferujesz?

Nie odpowie Ci, moje pytania też ignorował.
Kolega mi powiedział coś takiego kiedyś: Rossanko, jak Ci kiesyś facet bedzie mówił, po co na ślub, po co papierek, to niewiele zmienia, po co nam, to - to nie wierz mu, ja ci mówię, jako żonaty facet, ze to ma duże znaczenie. Związek to związek, ale małżeństwo to już pełna deklaracja i coś znaczy. (zakładam, ze będą razem do kończ, póki co właśnie stuknęło im 10lecie małżeństwa i 2dzieci).

174

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
rossanka napisał/a:

Rossanko, jak Ci kiesyś facet bedzie mówił, po co na ślub, po co papierek, to niewiele zmienia, po co nam, to - to nie wierz mu, ja ci mówię, jako żonaty facet, ze to ma duże znaczenie. Związek to związek, ale małżeństwo to już pełna deklaracja i coś znaczy. (zakładam, ze będą razem do kończ, póki co właśnie stuknęło im 10lecie małżeństwa i 2dzieci).

Bądźmy szczerzy, ale w dzisiejszych czasach to różnie z tym bywa. Ślub nie jest absolutnie żadną gwarancją. Ludzie i po 20 latach sie rozwodzą więc..

175

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?

HardBreaker, a ja dalej nie rozumiem, dlaczego uważasz, że przez kobiety jesteś zmuszony skakać z kwiatka na kwiatek.

Oczekujesz, że dziewczyna będzie czekała na Ciebie, więc dlaczego Ty na nią nie poczekasz? Zresztą dlaczego dziewczyna z innymi wcześniej sypiać nie może, a z Tobą już może? Jak się prześpi z Tobą, to nie będzie "przechodzona", a jak się prześpi z innym, to będzie?

A wiesz, że wilki są monogamiczne? Bardzo wierne. I nie tylko one.

176

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
Majki napisał/a:
rossanka napisał/a:

Rossanko, jak Ci kiesyś facet bedzie mówił, po co na ślub, po co papierek, to niewiele zmienia, po co nam, to - to nie wierz mu, ja ci mówię, jako żonaty facet, ze to ma duże znaczenie. Związek to związek, ale małżeństwo to już pełna deklaracja i coś znaczy. (zakładam, ze będą razem do kończ, póki co właśnie stuknęło im 10lecie małżeństwa i 2dzieci).

Bądźmy szczerzy, ale w dzisiejszych czasach to różnie z tym bywa. Ślub nie jest absolutnie żadną gwarancją. Ludzie i po 20 latach sie rozwodzą więc..

Nie nie nie chodzi mi ogwarancje, bo na to nie ma.
Tylko myślę, że jak facet spotyka się i spotyka z kobietą to jest takie ok, ale wiesz, takie spotykanie. Ale jak SAM się oświadcza i dąży do ślubu, nie, ze dziecko w drodze, czy rodzina naciska, czy kobieta suszy głowę - to jest coś na rzeczy. Ja przynajmniej byłabym pod wrażeniem. Że traktuje mnie poważnie. A dalej to nie wiadomo. po 20. Po 30 latachteż się można rozwiodzić albo i rok po ślubie. Jednak na mnie by to zrobiło wrażenie. Przecież nie oświadcza się facet każdej swojej kobiecie, z niektórymi jest i jest ale gdzieś w głębi czuje, ze to nie to. Przynajmniej tak to rozumiem.

177 Ostatnio edytowany przez Majki (2020-07-06 22:05:14)

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
rossanka napisał/a:
Majki napisał/a:
rossanka napisał/a:

Rossanko, jak Ci kiesyś facet bedzie mówił, po co na ślub, po co papierek, to niewiele zmienia, po co nam, to - to nie wierz mu, ja ci mówię, jako żonaty facet, ze to ma duże znaczenie. Związek to związek, ale małżeństwo to już pełna deklaracja i coś znaczy. (zakładam, ze będą razem do kończ, póki co właśnie stuknęło im 10lecie małżeństwa i 2dzieci).

Bądźmy szczerzy, ale w dzisiejszych czasach to różnie z tym bywa. Ślub nie jest absolutnie żadną gwarancją. Ludzie i po 20 latach sie rozwodzą więc..

Nie nie nie chodzi mi ogwarancje, bo na to nie ma.
Tylko myślę, że jak facet spotyka się i spotyka z kobietą to jest takie ok, ale wiesz, takie spotykanie. Ale jak SAM się oświadcza i dąży do ślubu, nie, ze dziecko w drodze, czy rodzina naciska, czy kobieta suszy głowę - to jest coś na rzeczy. Ja przynajmniej byłabym pod wrażeniem. Że traktuje mnie poważnie. A dalej to nie wiadomo. po 20. Po 30 latachteż się można rozwiodzić albo i rok po ślubie. Jednak na mnie by to zrobiło wrażenie. Przecież nie oświadcza się facet każdej swojej kobiecie, z niektórymi jest i jest ale gdzieś w głębi czuje, ze to nie to. Przynajmniej tak to rozumiem.

Tak myślałem że to o to chodzi właśnie. Coś w tym jest. Tylko, że.. no właśnie.

178

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
Majki napisał/a:
rossanka napisał/a:
Majki napisał/a:

Bądźmy szczerzy, ale w dzisiejszych czasach to różnie z tym bywa. Ślub nie jest absolutnie żadną gwarancją. Ludzie i po 20 latach sie rozwodzą więc..

Nie nie nie chodzi mi ogwarancje, bo na to nie ma.
Tylko myślę, że jak facet spotyka się i spotyka z kobietą to jest takie ok, ale wiesz, takie spotykanie. Ale jak SAM się oświadcza i dąży do ślubu, nie, ze dziecko w drodze, czy rodzina naciska, czy kobieta suszy głowę - to jest coś na rzeczy. Ja przynajmniej byłabym pod wrażeniem. Że traktuje mnie poważnie. A dalej to nie wiadomo. po 20. Po 30 latachteż się można rozwiodzić albo i rok po ślubie. Jednak na mnie by to zrobiło wrażenie. Przecież nie oświadcza się facet każdej swojej kobiecie, z niektórymi jest i jest ale gdzieś w głębi czuje, ze to nie to. Przynajmniej tak to rozumiem.

Tak myślałem że to o to chodzi właśnie. Coś w tym jest. Tylko, że.. no właśnie.

Tak tylko sobie gdybam. Męża nie miałam, więc w sumie jak to się odbywa mogę się tylko domyśleć (znaczy co się wtedy czuje). I wiem z opowiadań osób, które są po ślubach. Oczywiście są też takie, co to był ślub, a bo ciąża, a bo chodzili ze sobą tyle lat, a to rodziny naciskały, a to szantaż ze albo slub albo koniec....

179 Ostatnio edytowany przez Majki (2020-07-06 22:19:35)

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
rossanka napisał/a:
Majki napisał/a:
rossanka napisał/a:

Nie nie nie chodzi mi ogwarancje, bo na to nie ma.
Tylko myślę, że jak facet spotyka się i spotyka z kobietą to jest takie ok, ale wiesz, takie spotykanie. Ale jak SAM się oświadcza i dąży do ślubu, nie, ze dziecko w drodze, czy rodzina naciska, czy kobieta suszy głowę - to jest coś na rzeczy. Ja przynajmniej byłabym pod wrażeniem. Że traktuje mnie poważnie. A dalej to nie wiadomo. po 20. Po 30 latachteż się można rozwiodzić albo i rok po ślubie. Jednak na mnie by to zrobiło wrażenie. Przecież nie oświadcza się facet każdej swojej kobiecie, z niektórymi jest i jest ale gdzieś w głębi czuje, ze to nie to. Przynajmniej tak to rozumiem.

Tak myślałem że to o to chodzi właśnie. Coś w tym jest. Tylko, że.. no właśnie.

Tak tylko sobie gdybam. Męża nie miałam, więc w sumie jak to się odbywa mogę się tylko domyśleć (znaczy co się wtedy czuje). I wiem z opowiadań osób, które są po ślubach. Oczywiście są też takie, co to był ślub, a bo ciąża, a bo chodzili ze sobą tyle lat, a to rodziny naciskały, a to szantaż ze albo slub albo koniec....

Ale ja sie zgadzam z tym co napisałaś. Tylko, że właśnie może być różnie mimo wszystko później, nagle miłość przechodzi i już kobieta nie jest tą wyjątkową itd. No ale raczej mało kto bierze ślub z myślą że to nie przetrwa. Po prostu życie pisze różne scenariusze. A już głupotą jest to jeśli ktoś myśli, że ślub daje jakiekolwiek gwarancje, albo że po ślubie sie zmieni na lepsze, a i tacy też są.

180

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
Roxann napisał/a:
HardBreaker napisał/a:

Nie odpowiedziałaś na pytanie, co będe miał po ślubie czego nie miał bym bez ślubu?

Coo???
A co kobiecie oferujesz?

Uszczęśliwienie na poziomie seksualnym, emocjonalnym, intelektualnym oraz zapewnienie poczucia bezpieczeństwa, zdobywanie i przynoszenie zasobów do bazy.
Czyli mówiąc krótko zaspokojenie wszelkich możliwych kobiecych potrzeb.
A czy kobieta spełni moje wszystkie potrzeby? Raczej nie, więc mogę więcej stracić niż zyskać, dlatego nie zamierzam się żenić.

181

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
HardBreaker napisał/a:
Roxann napisał/a:
HardBreaker napisał/a:

Nie odpowiedziałaś na pytanie, co będe miał po ślubie czego nie miał bym bez ślubu?

Coo???
A co kobiecie oferujesz?

Uszczęśliwienie na poziomie seksualnym, emocjonalnym, intelektualnym oraz zapewnienie poczucia bezpieczeństwa, zdobywanie i przynoszenie zasobów do bazy.
Czyli mówiąc krótko zaspokojenie wszelkich możliwych kobiecych potrzeb.
A czy kobieta spełni moje wszystkie potrzeby? Raczej nie, więc mogę więcej stracić niż zyskać, dlatego nie zamierzam się żenić.

Slub to akurat taka bardziej romantyczny jest pomysl nizeli koniecznie ma cos zapewniac.
Chociaz zapewnia praktycznie kilka rzeczy tez.
Wiele facetow nie chce slubow (chociaz ja sie z takimi facetami osobiscie nie spotkalam), ale tez wiele kobiet nie chce. Dlatego, ze dla nich to bardziej jakis papier.
Moj maz jest romantykiem bardziej i ja w sumie tez, wiec my slubu chcielismy glownie z takiego powodu. Zreszta dlatego juz wczesniej slub symboliczny miedzy soba bralismy.

To co tam kolega wymienia to moze byc zaspokojenie wszystkich kobiecych potrzeb, jezeli sobie dobierze kobiete, ktora bedzie pasowac.
Mnie osobiscie poczucie bezpieczenstwa i zasoby do bazy nie kreca. Z kolei uszczesliwienie intelektualne jest bardzo wazne, ale wymagania w tym zakresie mam bardzo duze.
Zaspokojenie emocjonalne jest chyba najwazniejsze jednak w zwiazku, ale dla kazdego moze co innego oznaczac.
Sa kobiety, ktore lubia takich mezczyzn jak HardBreaker.

182

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
Roxann napisał/a:

Ja też nie wiem jaka może być to sytuacja bo kiedy takie podejrzenia pojawiają, słuszne czy nie, to naprawdę nie widzę sensu tkwienia w takiej relacji.

Twoje podejście do tego jest jakieś histeryczne. To po prostu zbyt ważna sprawa, żeby pozostawiać zaufaniu, kiedy nigdy nie wiesz co siedzi w głowie drugiego człowieka, wiesz tyle, ile zechce ci pokazać. I tu nawet nie trzeba mieć wątpliwości, po prostu zasada: tak ważnych spraw nie pozostawia się przypadkowi.

Roxann napisał/a:

Czy przy tym całym braku zaufania, a mówimy tu o sporym kalibrze bo podejrzeniu zdrady i chęci wrobienia w ojcostwo, pozytywny wynik rozwieje wszelkie wątpliwości?

Błędnie zakładasz, że są jakieś podejrzenia. Nie ma, ale strzeżonego pan Bóg strzeże. Koszt niewielki, procedura nieskomplikowana, nieodpowiedzialnością byłoby nie sprawdzić. Oczywiście nie mówić żonie/partnerce o sprawdzaniu, bo i po co? Jak widać w tym wątku, wywołuje to niezdrowe kobiece emocje.

Roxann napisał/a:

Wiadomo, że należy być ostrożnym bo nigdy nie wiadomo czy nie trafimy na oszustkę czy oszusta, który chce nas wykorzystać: złapać na dziecko czy wyciągnąć kasę. Wydaje mi się, że jednak gdzieś leżą granice ostrożności

A dlaczego tą granicą ma być śmieszne kilkaset zł za badanie? Kiedy na drugiej szali leżą setki tysięcy zł i lata zajmowania się cudzym dzieckiem?

rossanka napisał/a:

Być może sam to robi więc kłamstwa dopatruje  się w innych. Nie jest w stanie pomyśleć,  że można być uczciwą żoną.

To jest dla mnie postawione na głowie. Nawet gdybym miał stuprocentowe zaufanie, a takiego nie mam dla nikogo, i tak bym sprawdził. Dla zasady, że ważnych spraw nie pozostawia się przypadkowi.

rossanka napisał/a:

a mąz wyskakuje: rób DNA bo nie wiem, czy to moje.

A dlaczego miałby z czymś wyskakiwać? Pod Twoją nieobecność robi wymaz dziecku, sobie i wysyła do laboratorium.

umajona napisał/a:

Taaak, faceci się bzykają z wieloma kobietami, bo nie mają wyboru. Co za poświęcenie.

No. Od rozwodu spotkałem się z wieloma kobietami i na dobrą sprawę z żadną z nich nie chciałbym tworzyć związku. Ale wiesz, z kobietą, jak z autem: kupisz, nie kupisz, jazdę próbną trzeba zrobić big_smile

183

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
HardBreaker napisał/a:
Roxann napisał/a:
HardBreaker napisał/a:

Nie odpowiedziałaś na pytanie, co będe miał po ślubie czego nie miał bym bez ślubu?

Coo???
A co kobiecie oferujesz?

Uszczęśliwienie na poziomie seksualnym, emocjonalnym, intelektualnym oraz zapewnienie poczucia bezpieczeństwa, zdobywanie i przynoszenie zasobów do bazy.
Czyli mówiąc krótko zaspokojenie wszelkich możliwych kobiecych potrzeb.
A czy kobieta spełni moje wszystkie potrzeby? Raczej nie, więc mogę więcej stracić niż zyskać, dlatego nie zamierzam się żenić.

Już wczoraj zauważyłam, że o sobie masz wysokie mniemanie, a kobiety masz za nic. Tym komentarzem tylko to potwierdziłes.

184 Ostatnio edytowany przez Roxann (2020-07-07 08:46:04)

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
JaJakoJa napisał/a:
Roxann napisał/a:

Wiadomo, że należy być ostrożnym bo nigdy nie wiadomo czy nie trafimy na oszustkę czy oszusta, który chce nas wykorzystać: złapać na dziecko czy wyciągnąć kasę. Wydaje mi się, że jednak gdzieś leżą granice ostrożności

A dlaczego tą granicą ma być śmieszne kilkaset zł za badanie? Kiedy na drugiej szali leżą setki tysięcy zł i lata zajmowania się cudzym dzieckiem?

JaJakoJa napisał/a:
umajona napisał/a:

Taaak, faceci się bzykają z wieloma kobietami, bo nie mają wyboru. Co za poświęcenie.

No. Od rozwodu spotkałem się z wieloma kobietami i na dobrą sprawę z żadną z nich nie chciałbym tworzyć związku. Ale wiesz, z kobietą, jak z autem: kupisz, nie kupisz, jazdę próbną trzeba zrobić big_smile

Ależ potwierdziłeś tym samym to o czym tutaj pisałyśmy m.in. z  rossanką.
Nie chcesz z żadną z tych kobiet tworzyć związku, dlatego w przypadku ciąży zrobisz test by mieć pewność, że będziesz płacił na "swoje". Jak test wyjdzie pozytywnie, to lipa bo te setki tys. i ewentualny związek z kobietą, z którą być przecież nie chcesz ale może teraz musisz, tylko to też bez sensu... ale jak wyjdzie negatywny to dopiero ulga, że się upiekło. Frajerem przecież nie jesteś wink
Zatem test jest czy byłby dla Ciebie ostatnią deską ratunku by się wyrwać z odpowiedzialności i zobowiązań.

HardBreaker napisał/a:
Roxann napisał/a:
HardBreaker napisał/a:

Nie odpowiedziałaś na pytanie, co będe miał po ślubie czego nie miał bym bez ślubu?

Coo???
A co kobiecie oferujesz?

Uszczęśliwienie na poziomie seksualnym, emocjonalnym, intelektualnym oraz zapewnienie poczucia bezpieczeństwa, zdobywanie i przynoszenie zasobów do bazy.
Czyli mówiąc krótko zaspokojenie wszelkich możliwych kobiecych potrzeb.
A czy kobieta spełni moje wszystkie potrzeby? Raczej nie, więc mogę więcej stracić niż zyskać, dlatego nie zamierzam się żenić.

Mhm a świstak siedzi i zawija w sreberka. tongue

185

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
Winter.Kween napisał/a:

Slub to akurat taka bardziej romantyczny jest pomysl nizeli koniecznie ma cos zapewniac.
Chociaz zapewnia praktycznie kilka rzeczy tez.

No tak, na przykład taką praktyczną rzecz jak domniemanie, że dziecko urodzone w związku małżeńskim ma ojca w postaci męża. Z taką praktyczną konsekwencją, że mąż nawet nie musi się fatygować do urzędu potwierdzać ojcostwo i ma bardzo krótki okres czasu żeby urzędowo i skutecznie zanegować swoje ojcostwo. Jak ten krótki okres przegapi, to oczywiście istnieje teoretyczna możliwość zaprzeczenia ojcostwa i później ale właśnie taka z gatunku bardziej teoretycznych. W związku nieformalnym jeśli partner ma być formalnie ojcem dziecka, to musi się pofatygować do urzędu i własnym słowem i podpisem potwierdzić ten fakt. Ot taki drobiazg, który powodował, że panienki z epizodem pofolgowania chuciom łapały pierwszego, lepszego jelenia na ślub. Najlepiej jak jeleń jeszcze w rachunkach nie był zbyt dobry i spokój na lata.

186

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
Majki napisał/a:
rossanka napisał/a:
Majki napisał/a:

Bądźmy szczerzy, ale w dzisiejszych czasach to różnie z tym bywa. Ślub nie jest absolutnie żadną gwarancją. Ludzie i po 20 latach sie rozwodzą więc..

Nie nie nie chodzi mi ogwarancje, bo na to nie ma.
Tylko myślę, że jak facet spotyka się i spotyka z kobietą to jest takie ok, ale wiesz, takie spotykanie. Ale jak SAM się oświadcza i dąży do ślubu, nie, ze dziecko w drodze, czy rodzina naciska, czy kobieta suszy głowę - to jest coś na rzeczy. Ja przynajmniej byłabym pod wrażeniem. Że traktuje mnie poważnie. A dalej to nie wiadomo. po 20. Po 30 latachteż się można rozwiodzić albo i rok po ślubie. Jednak na mnie by to zrobiło wrażenie. Przecież nie oświadcza się facet każdej swojej kobiecie, z niektórymi jest i jest ale gdzieś w głębi czuje, ze to nie to. Przynajmniej tak to rozumiem.

Tak myślałem że to o to chodzi właśnie. Coś w tym jest. Tylko, że.. no właśnie.

Tylko że obecnie, patrząc na nietrwałość małżeństw, dochodzi jeszcze to co po rozwodzie. I o ile papierek nie jest gwarantem stałości uczuć to często jest gwarantem utrzymywania byłej żony...

187

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?

Ale się burza zrobiła..

Pomijając już pewne ryzyko i pułapki, jakie niesie ze sobą sama instytucja małżeństwa, to często ściśli jego zwolennicy nie ogarniają, że można pod względem uczuciowym  trwałości związku żyć tak samo, tylko właśnie bez tego papierka. W pewnych ważnych kwestiach okazuje się to nad wyraz przydatne, kiedy np trzeba się dowiedzieć o stanie zdrowia bliskiej osoby w szpitalu. Natomiast jeśli już ktoś stwierdzi, że papierek jest mu do niczego niepotrzebny, bo NICZEGO nie zmieni w ich związku od strony samego zaangażowania i uczuć, to czy należy na siłę w to brnąć..? Rzadko jednak się trafia dwoje ludzi, gdzie oboje są co do tego całkowicie zgodni..

188

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
Majki napisał/a:
rossanka napisał/a:
Majki napisał/a:

Tak myślałem że to o to chodzi właśnie. Coś w tym jest. Tylko, że.. no właśnie.

Tak tylko sobie gdybam. Męża nie miałam, więc w sumie jak to się odbywa mogę się tylko domyśleć (znaczy co się wtedy czuje). I wiem z opowiadań osób, które są po ślubach. Oczywiście są też takie, co to był ślub, a bo ciąża, a bo chodzili ze sobą tyle lat, a to rodziny naciskały, a to szantaż ze albo slub albo koniec....

Ale ja sie zgadzam z tym co napisałaś. Tylko, że właśnie może być różnie mimo wszystko później, nagle miłość przechodzi i już kobieta nie jest tą wyjątkową itd. No ale raczej mało kto bierze ślub z myślą że to nie przetrwa. Po prostu życie pisze różne scenariusze. A już głupotą jest to jeśli ktoś myśli, że ślub daje jakiekolwiek gwarancje, albo że po ślubie sie zmieni na lepsze, a i tacy też są.

Tego nigdy nie wiesz. Może wszystko się rozwali a może nie. Na tej zasadzie ludzie nigdy nie brali by ślubu ani nie wchodzili w zwiazki. Ani też nie robili wielu innych rzeczy. Idziesz na studia, nie wiesz, czy przyniosą Ci one pieniądze czy zarobisz grosze. Rodzisz dziecko - nie wiesz czy wyrośnie na porządnego człowieka, czy w wieku 20 lat będzie narkomanem, albo mordercą. Tak samo z emigracją - nie wiesz, czy w innym kraju nie będzie Ci gorzej, może Cię tam zamordują, albo będziesz latami zamiatał ulice.  Na tej zasadzie nie warto nic robić bo może nie wyjść.

Z tym stwierdzeniem, czy po ślubie zmieni się coś na lepsze - myślę,że tu jest ta pułapka, że po co brać ślub, jeśli jest się w związku i do końca nie jest się szczęśliwym, albo są nieustanne kłótnie, zdrady, nieporozumienia - to trzeba być głupim aby pomyśleć, że po ślubie się wszystko odczaruje. Ale ludzi bywają głupi i naiwni, w sumie jednak są dorośli to nic nikomu do tego co robią ze swoim życiem.

189

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?

Odniosę się jeszcze do wcześniejszego wpisu:

Roxann napisał/a:

Ile tych alfa wśród naszych obecnych mężczyzn? Promil? Więc jak nie ma szans by z takim się związać to chociaż niech geny przekaże wink
Oczywiście żartuje sobie w tej chwili ale dla mnie osobiście żądanie testów na ojcostwo automatycznie = koniec związku bez względu jaki byłby wynik.

Jak czytam takie rzeczy, geny itd. to nasuwa mi się pytanie - czym zasadniczo pod względem paradogmatu ludzkość różni się od takiego koronawirusa? W obu przypadkach chodzi o bezwarunkową ekspansję gatunku, czy nie jest to dość uwłaczające? wink

190

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
umajona napisał/a:
HardBreaker napisał/a:

Uszczęśliwienie na poziomie seksualnym, emocjonalnym, intelektualnym oraz zapewnienie poczucia bezpieczeństwa, zdobywanie i przynoszenie zasobów do bazy.
Czyli mówiąc krótko zaspokojenie wszelkich możliwych kobiecych potrzeb.
A czy kobieta spełni moje wszystkie potrzeby? Raczej nie, więc mogę więcej stracić niż zyskać, dlatego nie zamierzam się żenić.

Już wczoraj zauważyłam, że o sobie masz wysokie mniemanie, a kobiety masz za nic. Tym komentarzem tylko to potwierdziłes.

No tak powinienem oferować jeszcze więcej i nie oczekiwać nic wzamian...

191 Ostatnio edytowany przez rossanka (2020-07-07 14:45:41)

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
xerxes napisał/a:

Odniosę się jeszcze do wcześniejszego wpisu:

Roxann napisał/a:

Ile tych alfa wśród naszych obecnych mężczyzn? Promil? Więc jak nie ma szans by z takim się związać to chociaż niech geny przekaże wink
Oczywiście żartuje sobie w tej chwili ale dla mnie osobiście żądanie testów na ojcostwo automatycznie = koniec związku bez względu jaki byłby wynik.

Jak czytam takie rzeczy, geny itd. to nasuwa mi się pytanie - czym zasadniczo pod względem paradogmatu ludzkość różni się od takiego koronawirusa? W obu przypadkach chodzi o bezwarunkową ekspansję gatunku, czy nie jest to dość uwłaczające? wink

No wiesz, wirus rozumu nie ma, to jest zespół rekacji mówiąc w uproszczeniu. Człowiek ma rozum, chce, to się żeni, nie chce to się nie żeni. Przecież to nie zbrodnia. Myślę, ze ważne jest tu wspólne dopasowanie, gdy oboje chcą ze sobą slubu to super, gdy oboje nie chcą ze sobą ślubu tylko żyć w wolnym związku  - też super. Gorzej jak jedno chce a drugie nie - tu jest problem.
Czasem też bywa, że jedno nie chce ślubu ale po czasie okazuje się , ze poznaje kogoś i z tą drugą osobą ślubuje ochoczo. Myślę też, ze tu może chodzi o odpowiednią osobę. Moze z jedną czuje się, ze to jeszcze nie to i twierdzi "po co papier" - i to nie dzieje się tylko ze strony meżczyzn.
Inaczej moze być jak są dzieci. Para ze sobą mieszka, mają już dzieci, ale nie ślub. Dzieci podrastają i widzą ze helou, dlaczego mama nazywa się inaczej niż my? ALbo jedno z małżonków leży w szpitalu, maż czy żona przychodzi w odwiedziny, lekarz się pyta czy pan/pani to rodzina - no formalnie nie rodzina - no to sorry informacji nie udzielamy.

192 Ostatnio edytowany przez Roxann (2020-07-07 14:55:59)

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
xerxes napisał/a:

Jak czytam takie rzeczy, geny itd. to nasuwa mi się pytanie - czym zasadniczo pod względem paradogmatu ludzkość różni się od takiego koronawirusa? W obu przypadkach chodzi o bezwarunkową ekspansję gatunku, czy nie jest to dość uwłaczające? wink

Czy uwłaczające? No nie wiem, każdy gatunek dąży do przetrwania, nie tylko homo sapiens.
Poza tym chciałabym zauważyć, że to panowie zaczęli tu poruszać kwestie genów i podawać przykłady instynktownych zachowań wśród zwierząt.
Gdyby podobne zasady panowałyby u ludzi, to panowie mający powiedzmy słabsze geny, nie mieliby szans na potomka. Czy nie lepsze by było dla dobra naszego gatunku? wink
Kobiety na pewno byłyby szczęśliwsze tongue

HardBreaker napisał/a:

No tak powinienem oferować jeszcze więcej i nie oczekiwać nic wzamian...

W takim instynktowym, zwierzęcym świecie z pewnością dostałbyś prawo pierwszeństwa do przekazania genów wink
Nie musiałbyś nawet wybierać, wszystkie byłyby Twoje tongue 
Oczywiście do czasu aż nie znalazłby się 'lepszy' od Ciebie smile

193

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?

Nadal twierdzę, ze dyskusja jest bez sensu. Jak ktoś sie chce żenić to niech się żeni a jak nie to nie. To tak jakby ktoś chciał mieszkać na wsi a inny w mieście. Każdemu pasuje co tam już uważa.
Jakby ktoś chciał mieszkać na wsi, to odwodzilibyście Go od tego? Albo jak w mieście - to czy byłaby taka dyskusja pełna emocji? Nie chcesz się zenić to się nie żeń i tyle. Chcesz, to się żeń.

194

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?

Nie chce się żenić na kobiecych warunkach, ale gdyby moje warunki zostały spełnione to kto wie wink

195

Odp: Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?
bagienni_k napisał/a:

Ale się burza zrobiła..

Pomijając już pewne ryzyko i pułapki, jakie niesie ze sobą sama instytucja małżeństwa, to często ściśli jego zwolennicy nie ogarniają, że można pod względem uczuciowym  trwałości związku żyć tak samo, tylko właśnie bez tego papierka. W pewnych ważnych kwestiach okazuje się to nad wyraz przydatne, kiedy np trzeba się dowiedzieć o stanie zdrowia bliskiej osoby w szpitalu. Natomiast jeśli już ktoś stwierdzi, że papierek jest mu do niczego niepotrzebny, bo NICZEGO nie zmieni w ich związku od strony samego zaangażowania i uczuć, to czy należy na siłę w to brnąć..? Rzadko jednak się trafia dwoje ludzi, gdzie oboje są co do tego całkowicie zgodni..

Szczerze mówiąc obecnie jedynym argumentem jaki widzę za zawarciem małżeństwa jest wspólnota majątkowa i wspólne rozliczanie się z podatku dochodowego. Jest to korzystne w sytuacji, gdy jeden z małżonków zarabia na tyle dużo, że przekroczy pierwszy próg podatkowy, a drugi na tyle mniej, że razem zmieszczą się w pierwszym progu. Ten argument odpada, gdy oboje łapią się na drugi próg podatkowy, gdy z jakiś względów i tak w będą w rozdzielności majątkowej. Wtedy rozsądnych argumentów za małżeństwem nie widzę tongue Automat spadkowy jest de facto korzystny tylko dla kobiety w małżeństwie, bo statystyki nie kłamią. Większość facetów umrze przed swoją małżonką, a presja możliwości zmiany testamentu do ostatniego tchnienia potrafi zdziałać cuda w relacjach wink Oczywiście ta presja ma sens tylko poza małżeństwem, bo w trakcie małżeństwa trudno pozbawić małżonka spadku po sobie. Gadki szmatki o informacji medycznej, to tylko gadki szmatki, realnie małżonek nie dowie się nawet jakiego zęba małżonka ostatnio leczyła jeśli ta w przychodni, gabinecie nie podpisała oświadczenia ze wskazaniem osób, które mają prawo do wglądu, do jej dokumentacji medycznej.
Kredyt nawet hipoteczny, długoletni można wziąć z osobą obcą i na świecie o ile wiem jest to całkiem rozpowszechnione. Właśnie ze względu na to, że coraz więcej ludzi żyje razem i nie chce formalnego ślubu. A z drugiej strony znów lepiej sytuowanemu partnerowi, w rzeczywistości głównemu spłacającemu kredyt bardziej kalkuluje się mieć kredyt i przedmiot kredytu tylko na siebie. Można by tak jeszcze wymieniać różne powody dla których małżeństwo jest tak sobie potrzebne facetowi. Głównie sprowadza się to do kwestii bajery jaką wciska się kandydatce na długoletnią partnerkę. Patrz jak cię kocham, że nawet wieszam sobie taki kamień młyński u szyi...

Posty [ 131 do 195 z 261 ]

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Dlaczego mężczyźni wiążą się z kobietami?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024