Olinka napisał/a:Żebyśmy się dobrze rozumieli. Nie mam nic do tego, jeśli kobieta świadomie decyduje się na jednorazową przygodę, ale jeśli liczy, że zostanie potraktowana poważnie, facet wcześniej daje jej złudne nadzieje na poważny związek, przy czym od początku ma świadomość, że po pierwszym seksie jej podziękuje, bo chodzi mu właśnie tylko o zaliczenie jej do listy 'zdobytych', o czym ona oczywiście nie wie, to dla mnie jest zwykłym, niedojrzałym gnojkiem. I jak bardzo nie będziemy zaklinać rzeczywistości, to o dojrzałości to przecież nie świadczy.
Jeśli nie było deklaracji wprost od mężczyzny o związku i miłości to kobieta powinna być świadoma, że facet może chcieć tylko jednego. Złudne nadzieje i to na co liczy taka kobieta jest tylko w jej głowie.
Nie uważam też aby facet miał obowiązek deklarować że chodzi tylko o seks gdy nie był o to pytany.
Czy taki facet jest według Ciebie gnojkiem? Według mnie nie.
No panie, oczywiście, że jest gnojkiem. Ma czysty zamiar. Uprawiać seks z kobietą, nic więcej. Dlaczego facet nie może przyjąć, że ona będzie liczyć na coś więcej, że jej się podoba i dlatego zgodziła się na seks? Może od dłuższego czasu jej się podobał? Zaproponował jej seks, spoko, lubi ten sport, czemu nie, ale liczy, że zje z nią śniadanie. Ona chciała, żeby potraktował ją poważnie i miała prawo tak myśleć, on myślał o swojej przyjemności, czyli niepoważnie.
Postaw się czasem z drugiej strony.