Wybory prezydenckie 10 maja 2020 - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » STYL ŻYCIA I SPOŁECZEŃSTWO KOBIECYM OKIEM » Wybory prezydenckie 10 maja 2020

Strony Poprzednia 1 17 18 19 20 21 42 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1,171 do 1,235 z 2,703 ]

1,171

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Ela210 napisał/a:
czekoladazfigami napisał/a:

Menelowe Plus rządzi. big_smile Gość wybrał wszytko dzisiaj. big_smile

Raczej ta mucha co tam latala i wplatala sie we wlosy siwemu Panu.:) 2 miliardy i na sprzataczkę nie bylo..



Mucha na prezydenta.

Zobacz podobne tematy :

1,172

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
MagdaLena1111 napisał/a:
czekoladazfigami napisał/a:
Ela210 napisał/a:

Misiulko, gdybys miala troche narodowej dumy to razem ze mną czulabys zażenowanie z powodu wyżebranego spotkania u Trumpa..tyljo po to by odbyć go przed wyborami.
Niestety Misiulka, ja sie czerwienię..
I mi wstyd..
Bo to wciaz Polski Prezydent. ..

Może tym razem Andrzej choć krzesło dostanie.

A po co on tam jedzie?
Pożegnać się?
;-)

Niektorzy juz sie ewakuują...

1,173

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

Poświęcam to WAM drogie panie wink

https://pbs.twimg.com/media/EavM1eiXsAYNUEW?format=jpg&name=large

1,174

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Misiulka napisał/a:

Na tym polega demokracja, że każdy wybiera według kto bardziej jest wiarygodny i czy spełnia wyborcze obietnice.

W tym problem, że obecny nie spełnia, co nawet pokazałam w którymś z wcześniejszych postów, a mimo to twardy elektorat zachowuje się jakby to nie miało żadnego znaczenia. W moim odczuciu po tym co stało się z naszym krajem, a do czego bardzo mocno przyłożył swoją rękę, PAD nawet nie powinien marzyć o reelekcji, a skoro marzy i nawet całkiem odważnie po to sięga, należy zadać sobie pytanie dlaczego tak łatwo można Polakami sterować?

Debata wyraźnie została ustawiona pod widza 'narodowej' TVP, a przeciwko głównemu przeciwnikowi Dudy, czyli Rafałowi Trzaskowskiemu, na co wskazuje klucz wyboru pytań i samo ich sformułowanie. Pytanie o religię w szkołach z naciskiem na przygotowanie do I Komunii, a przede wszystkim kolejne - dotyczące środowiska LGBT, to żenująca zagrywka, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę z jakimi problemami na ten moment musimy się zmierzyć.

Snake napisał/a:

Na tyle, na ile oglądałem dla mnie jak zwykle najlepiej wypadł Bosak (fajny gość na żywo tak na marginesie). Hołownia na ile widziałem niezły, chwyt z obrączką dobry. Trzaskowski w porządku, kopnięcie w kostkę z długopisem niezłe. Kosiniak o dziwo słabo. Biedroń dramatycznie. Duda katarynka. Widać słabo wypadł, bo musiał dostać dodatkowy czas od reżimowej telewizji żeby wytłumaczyć widzom, że jednak wygrał wink

Był jeszcze Tanajno, który postawił na stanowisku Dudy portret Kaczyńskiego, ale tego kamera TVP oczywiście już nie objęła cool.
Bosak nie jest co prawda moim kandydatem, ale to nie znaczy, że kiedy mówi mądrze, to chętnie nie słucham, za to podczas tej debaty w co najmniej kilku punktach zupełnie było mi z nim nie po drodze, jego konserwatyzm wydał mi się zbyt radykalny.

Ela210 napisał/a:

Raczej ta mucha co tam latala i wplatala sie we wlosy siwemu Panu.:) 2 miliardy i na sprzataczkę nie bylo..

Mucha miała wyraźne parcie na szkło i nawet z rozwagą wybrała siwą skroń, bo dawała jej lepsze tło big_smile.

Lucyferze, dla mnie w tym rankingu (a co, ja też lubię zawiesić oko wink) wygrywają panie Trzaskowska i Biedroń big_smile.

1,175

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Lucyfer666 napisał/a:

Terytorialne żale Węgrów... Ktoś chyba nie zna współczesnych map etnicznych. Polecam porozmawiać ze Słowakami o Węgrzech i kwestii południowych ziem.
Nie mówiąc o góralach węgierskich w Rumunii, jak i obszarze północnej Serbii - Wojwodinii.

A Rosję rak toczy. Dlatego dla nich to ostatni dzwonek na działanie i utrzymanie statusu mocarstwa z powiększeniem swojej roli, bo potem będzie po ptokach.

Mapy etniczne, zaszłości historyczne, no litości... Jakby wszystkie państwa miały takie podejście jak Węgrzy, to pewnie tylko patrzeć jak Europa stałaby się znów polem wojny. U nas też przecież można zrobić propagandę "płaczu" za kresami wschodnimi. Tylko po co ? Czasy się zmieniły. Jak widać jednak nie dla wszystkich.

Snake zdaję sobie sprawę, że Unia Europejska również połączyła ze sobą narody, które kiedyś ze sobą zawzięcie wojowały. Zresztą w Europie nie ma chyba państwa, które nie toczyło wojen ze swoimi sąsiadami. Dla mnie to jest ogromna wartość Unii i dlatego jestem przeciw jej rozwiązywaniu, wychodzeniu z niej itp. Tylko, że Europa nie bez powodu jest od dawna dzielona na Zachód i Wschód. Tu nie chodzi tylko i wyłącznie o geografię, o samą politykę, o stan gospodarki. To jest po prostu trochę inna cywilizacja. Oczywiście różnice kształtowały się przez wieki historii, ale one są. Również w warstwie mentalnej ludzi żyjących w tych obszarach. Dlatego myślę, że ten region jeszcze nie dojrzał do jakiejkolwiek "własnej" integracji. Może kiedyś, ale chyba nie za naszego życia. Póki co myślę, że wciąż pod "pokrywką" jeszcze wrze i tak naprawdę niewiele jeszcze trzeba, by tutaj znów wybuchł jakiś konflikt. Te przejawy współpracy o których wspominasz np. między nami a Litwą wynikają bardziej z konieczności w kontekście tego, że funkcjonujemy razem w NATO, w UE. To nie jest tak, że sami z siebie nagle zaczęliśmy się lubić. Nam Polakom wydaje się, że my jesteśmy tacy zajebiści i jak można nas nie lubić, a prawda jest taka, że jeśli chodzi zwłaszcza o tych wschodnich sąsiadów, to oni mają powody, żeby nie czuć do nas "mięty". Czesi też nas nie kochają. Trochę sympatii mamy u Słowaków. O dziwo, największy przyrost sympatii w ostatnich czasach mamy chyba u Niemców. I tylko się z tego cieszyć.

1,176 Ostatnio edytowany przez Lucyfer666 (2020-06-18 09:29:55)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Misinx napisał/a:

Mapy etniczne, zaszłości historyczne, no litości... Jakby wszystkie państwa miały takie podejście jak Węgrzy, to pewnie tylko patrzeć jak Europa stałaby się znów polem wojny. U nas też przecież można zrobić propagandę "płaczu" za kresami wschodnimi. Tylko po co ? Czasy się zmieniły. Jak widać jednak nie dla wszystkich.

Snake zdaję sobie sprawę, że Unia Europejska również połączyła ze sobą narody, które kiedyś ze sobą zawzięcie wojowały. Zresztą w Europie nie ma chyba państwa, które nie toczyło wojen ze swoimi sąsiadami. Dla mnie to jest ogromna wartość Unii i dlatego jestem przeciw jej rozwiązywaniu, wychodzeniu z niej itp. Tylko, że Europa nie bez powodu jest od dawna dzielona na Zachód i Wschód. Tu nie chodzi tylko i wyłącznie o geografię, o samą politykę, o stan gospodarki. To jest po prostu trochę inna cywilizacja. Oczywiście różnice kształtowały się przez wieki historii, ale one są. Również w warstwie mentalnej ludzi żyjących w tych obszarach. Dlatego myślę, że ten region jeszcze nie dojrzał do jakiejkolwiek "własnej" integracji. Może kiedyś, ale chyba nie za naszego życia. Póki co myślę, że wciąż pod "pokrywką" jeszcze wrze i tak naprawdę niewiele jeszcze trzeba, by tutaj znów wybuchł jakiś konflikt. Te przejawy współpracy o których wspominasz np. między nami a Litwą wynikają bardziej z konieczności w kontekście tego, że funkcjonujemy razem w NATO, w UE. To nie jest tak, że sami z siebie nagle zaczęliśmy się lubić. Nam Polakom wydaje się, że my jesteśmy tacy zajebiści i jak można nas nie lubić, a prawda jest taka, że jeśli chodzi zwłaszcza o tych wschodnich sąsiadów, to oni mają powody, żeby nie czuć do nas "mięty". Czesi też nas nie kochają. Trochę sympatii mamy u Słowaków. O dziwo, największy przyrost sympatii w ostatnich czasach mamy chyba u Niemców. I tylko się z tego cieszyć.

Przecież to są właśnie miejsca, które w swoim czasie mogą być sporne. Naprawdę nie ma co wierzyć w to, że skoro teraz nic nie ma, to nic w przyszłości może nie być. Zwłaszcza, że w ramach "litości" mowa o terenach, które mają ponad 50% populacji węgierskiej.

Akurat wśród Węgrów nastroje rewizjonistyczne są, ale gra obecnie trwa o status autonomiczny tych regionów.

Argument z kresami zupełnie nie trafiony, bowiem u nas pozostaje tylko 'casus belli' historyczne. Po zbrodniczym przerzuceniu polskiej ludności Kresów Wschodnich na Kresy Zachodnie nie mamy znacznej koncentracji ludności polskiej poza Pasem Wschodnim.

Poza tym zmieniły się zabawki, a polityka trwa w najlepsze. smile

Integracja w ramach UE to mrzonka, ale celnie zwróciłeś uwagę o różnicy map mentalnych.

Obecnie widać głównego beneficjenta UE. Ciekawi mnie postawa Włoch po tym wszystkim.
Nastroje antyunijne rosną w Europie.
Ostatecznie nie na taki biurokratyczny twór się umawialiśmy.

1,177

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Misinx napisał/a:

Mapy etniczne, zaszłości historyczne, no litości... Jakby wszystkie państwa miały takie podejście jak Węgrzy, to pewnie tylko patrzeć jak Europa stałaby się znów polem wojny. U nas też przecież można zrobić propagandę "płaczu" za kresami wschodnimi. Tylko po co ? Czasy się zmieniły. Jak widać jednak nie dla wszystkich.

Mieli rocznicę, to sobie powspominali. Od tego są rocznice. Nie zgłaszają resentymentów terytorialnych, natomiast potrafią dbać o swoich rodaków poza granicami, a w tym przypadku mają zupełnie inną sytuację niż my. Zaraz za granicą węgierską żyją duże mniejszości węgierskie na terenie ich sąsiadów i Węgry potrafią upominać się o ich prawa. To chyba dobrze?

Misinx napisał/a:

Snake zdaję sobie sprawę, że Unia Europejska również połączyła ze sobą narody, które kiedyś ze sobą zawzięcie wojowały. Zresztą w Europie nie ma chyba państwa, które nie toczyło wojen ze swoimi sąsiadami. Dla mnie to jest ogromna wartość Unii i dlatego jestem przeciw jej rozwiązywaniu, wychodzeniu z niej itp. Tylko, że Europa nie bez powodu jest od dawna dzielona na Zachód i Wschód. Tu nie chodzi tylko i wyłącznie o geografię, o samą politykę, o stan gospodarki. To jest po prostu trochę inna cywilizacja. Oczywiście różnice kształtowały się przez wieki historii, ale one są. Również w warstwie mentalnej ludzi żyjących w tych obszarach. Dlatego myślę, że ten region jeszcze nie dojrzał do jakiejkolwiek "własnej" integracji. Może kiedyś, ale chyba nie za naszego życia.

Dokładnie dlatego idea mniej lub bardziej formalnej współpracy państw "wschodu" ma sens, bo zwyczajnie Hiszpanie czy Holendrzy nijak nie kapują naszych problemów, tak jak my ich. My, czyli region powinniśmy wspólnie dochodzić do tego co nam potrzeba, a potem solidarnie przedstawiać to "zachodowi".

Misinx napisał/a:

Póki co myślę, że wciąż pod "pokrywką" jeszcze wrze i tak naprawdę niewiele jeszcze trzeba, by tutaj znów wybuchł jakiś konflikt.

Wybacz ale jedyne co mi w tym momencie się nasuwa na myśl, to okupacja czeskiej kapliczki wink

Misinx napisał/a:

Te przejawy współpracy o których wspominasz np. między nami a Litwą wynikają bardziej z konieczności w kontekście tego, że funkcjonujemy razem w NATO, w UE. To nie jest tak, że sami z siebie nagle zaczęliśmy się lubić.

Cieszę się, że wymieniłeś podstawowy powód powstania wspólnego państwa polsko - litewskiego. Powstało ono tylko i wyłącznie z konieczności i ze strachu przed wspólnym wrogiem. Tak tylko przypomnę, że zanim doszło do pierwszej unii polsko - litewskiej dziarsko się wzajemnie napadaliśmy i mordowaliśmy. Potem też przez wieki cały czas były tarcia i próby rozdzielenia przezwyciężane zdrowym rozsądkiem, czasem popartym metodą faktów dokonanych. Głównie w wydaniu ostatniego władcy Rzeczpospolitej z litewskiej dynastii.

Olinka napisał/a:

Bosak nie jest co prawda moim kandydatem, ale to nie znaczy, że kiedy mówi mądrze, to chętnie nie słucham, za to podczas tej debaty w co najmniej kilku punktach zupełnie było mi z nim nie po drodze, jego konserwatyzm wydał mi się zbyt radykalny

Oczywiście, tak jak i program Konfederacji nie jest dla wszystkich wink Natomiast życzyłbym wyborcom wszystkich opcji żeby mieli takiego kandydata na prezydenta i taką ekipę parlamentarną. Czasem mam wrażenie, że Bosak i posłowie z Konfederacji są z kosmosu, z jakiejś innej rzeczywistości tak bardzo odstają mentalnie podejściem do swoich obowiązków. Z drugiej strony wychodzi na debatę taki no name pan Witkowski i orze głęboko większość partyjnych kandydatów. Tak więc normalność wciąż gdzieś jest.
Ogólnie ta debata była smutna. Odbyła się tylko dlatego, że była obowiązkowa. Duopol Duda - Trzaskowski ją odfajkował, bo musiał. Obaj starali się wyłącznie nie stracić. Obaj unikają odpowiadania na pytania. Prawdopodobnie nie będzie już żadnych debat, bo obaj tj. Duda i Trzaskowski odmówili w nich udziału. Piszę o debatach w mediach prywatnych. W tej sprawie zresztą bardziej mnie irytuje postawa tych mediów. Telewizje takie jak TVN i Polsat powinny urządzić własne debaty. Wysłać zaproszenia. Kto przyjdzie, to przyjdzie. Kto nie przyjdzie też wyśle komunikat do wyborców o tym jak ich traktuje. No ale to się nie stanie co wiele mówi o tzw. wolnych mediach w Polsce.
Co do samego głosu wyborczego. Żona mi jakiś czas temu mówiła, że po co głosuję, że mój głos będzie zmarnowany. Pytam - jak to zmarnowany? Przecież oddaję głos za tym co mnie interesuje, gdzie tu jest marnotrawstwo. Pięć lat temu w wyborach parlamentarnych głosowałem na KORWIN. Ze względu na frekwencję zabrakło im do wejścia do parlamentu jakichś stu tysięcy głosów mimo, że bardzo powiększyli swój elektorat. Czy czułem, że zmarnowałem swój głos? Nie. Cztery lata później oddałem głos na Konfederację i mają 11 posłów. Mamy taką ordynację wyborczą, że gdyby zebrali 200 tysięcy głosów więcej, to do parlamentu weszłoby ponad 40 kandydatów Konfederacji. Dlatego nie ma zmarnowanych głosów i zawsze każdy głos się liczy.
W przypadku wyborów prezydenckich proszę pamiętać, że drugą turę wygrywa ten co zdobędzie 50 % głosów i... jeden głos.

1,178

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Misinx napisał/a:

Mapy etniczne, zaszłości historyczne, no litości... Jakby wszystkie państwa miały takie podejście jak Węgrzy, to pewnie tylko patrzeć jak Europa stałaby się znów polem wojny. U nas też przecież można zrobić propagandę "płaczu" za kresami wschodnimi. Tylko po co ? Czasy się zmieniły. Jak widać jednak nie dla wszystkich.

My nie mamy takich resentymentów jak Węgrzy, bo nam coś zabrano, a coś w zamian dołożono, więc była jakaś rekompensata. A w przypadku Węgier, jak już wspomniał Snake, traktat w Trianion obciął im 2/3 terytorium kraju i niemal tyle samo etnicznych Węgrów znalazło się poza granicami kraju. Dla tego narodu to jest trauma i oni celebrują tę stratę jak my II wojnę światową.

1,179 Ostatnio edytowany przez Lucyfer666 (2020-06-18 09:33:46)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

Swoją drogą zgodzę się z Tobą Magdo co do reklam. Grafiki PAD też mi się notorycznie tutaj wyświetlają.

1,180 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2020-06-18 10:04:35)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Lucyfer666 napisał/a:

Poświęcam to WAM drogie panie wink

https://pbs.twimg.com/media/EavM1eiXsAYNUEW?format=jpg&name=large

Jak nam? To Wy sie wypowiedzcie ktora fajna:))

Co do Konfederacji to jednak troche wolno dojrzewają do pewnych mysli.
Jak PiS rozwalal podstawy TK w 2015 i napisałam o powrocie PRL w tym srodowisku odesłano mnie po termometr. Minęlo 5 lat i to zauwazyli nareszcie.
Gospodarczo niby ok, ale nie doceniają wspolnego europejskiego rynku i przeceniaja sile naszego. Inne rynki są szerokie, ale niestabilne.
Bardzo jestem ciekawa gdzie mlodzi chlopcy z Konfederacji bedą za 10 lat mentalnie.

1,181

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

Czy Duda Wam nie przypomina Szydło?
Nawet broszkę ma ;-)

1,182 Ostatnio edytowany przez Lucyfer666 (2020-06-18 10:16:12)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Ela210 napisał/a:
Lucyfer666 napisał/a:

Poświęcam to WAM drogie panie wink

https://pbs.twimg.com/media/EavM1eiXsAYNUEW?format=jpg&name=large

Jak nam? To Wy sie wypowiedzcie ktora fajna:))

Co do Konfederacji to jednak troche wolno dojrzewają do pewnych mysli.
Jak PiS rozwalal podstawy TK w 2015 i napisałam o powrocie PRL w tym srodowisku odesłano mnie po termometr. Minęlo 5 lat i to zauwazyli nareszcie.
Gospodarczo niby ok, ale nie doceniają wspolnego europejskiego rynku i przeceniaja sile naszego. Inne rynki są szerokie, ale niestabilne.
Bardzo jestem ciekawa gdzie mlodzi chlopcy z Konfederacji bedą za 10 lat mentalnie.

Przecież Konfederacja docenia wspólny rynek europejski - Środowisko Wolności od lat mówi, żeby Unia wróciła do swoich podstaw czyli unii gospodarczej, a nie politycznej. To przeciwko obecnej formie UE protestują i moim zdaniem - słusznie.
Konfederacja z pewnością musi się uwolnić od mocno szurowego środowiska. O ile np. struktury RN bardzo pomogły, tak niektórzy ich członkowie głoszą takie tezy, że hej. Ogólnie gospodarczo RN bliżej PiS niż Wolności.


Napiszę Tobie Elu, bo pewnie do tego czasu będę tam działaczem tongue

-----

Dudiczka mnie przeraża...

1,183

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
MagdaLena1111 napisał/a:
Misinx napisał/a:

Mapy etniczne, zaszłości historyczne, no litości... Jakby wszystkie państwa miały takie podejście jak Węgrzy, to pewnie tylko patrzeć jak Europa stałaby się znów polem wojny. U nas też przecież można zrobić propagandę "płaczu" za kresami wschodnimi. Tylko po co ? Czasy się zmieniły. Jak widać jednak nie dla wszystkich.

My nie mamy takich resentymentów jak Węgrzy, bo nam coś zabrano, a coś w zamian dołożono, więc była jakaś rekompensata. A w przypadku Węgier, jak już wspomniał Snake, traktat w Trianion obciął im 2/3 terytorium kraju i niemal tyle samo etnicznych Węgrów znalazło się poza granicami kraju. Dla tego narodu to jest trauma i oni celebrują tę stratę jak my II wojnę światową.

Rozumiem, że trauma, ale nie bardzo rozumiem, czemu ma służyć podsycanie takich nastrojów. Poza tym tak naprawdę trauma to była dla pokoleń, których dotknęła bezpośrednio ta zmiana. Taka polityka resentymentów może doprowadzać do tego, że mniejszość węgierska w sąsiednich krajach jest traktowana podejrzliwie jak "piąta kolumna". To chyba nie służy ich interesom. No chyba, że na Węgrzech naprawdę komuś śni się coś analogicznego jak aneksja Krymu. A widać, że Orban jest wpatrzony w Putina.

1,184 Ostatnio edytowany przez Lucyfer666 (2020-06-18 11:50:36)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Misinx napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:
Misinx napisał/a:

Mapy etniczne, zaszłości historyczne, no litości... Jakby wszystkie państwa miały takie podejście jak Węgrzy, to pewnie tylko patrzeć jak Europa stałaby się znów polem wojny. U nas też przecież można zrobić propagandę "płaczu" za kresami wschodnimi. Tylko po co ? Czasy się zmieniły. Jak widać jednak nie dla wszystkich.

My nie mamy takich resentymentów jak Węgrzy, bo nam coś zabrano, a coś w zamian dołożono, więc była jakaś rekompensata. A w przypadku Węgier, jak już wspomniał Snake, traktat w Trianion obciął im 2/3 terytorium kraju i niemal tyle samo etnicznych Węgrów znalazło się poza granicami kraju. Dla tego narodu to jest trauma i oni celebrują tę stratę jak my II wojnę światową.



Rozumiem, że trauma, ale nie bardzo rozumiem, czemu ma służyć podsycanie takich nastrojów. Poza tym tak naprawdę trauma to była dla pokoleń, których dotknęła bezpośrednio ta zmiana. Taka polityka resentymentów może doprowadzać do tego, że mniejszość węgierska w sąsiednich krajach jest traktowana podejrzliwie jak "piąta kolumna". To chyba nie służy ich interesom. No chyba, że na Węgrzech naprawdę komuś śni się coś analogicznego jak aneksja Krymu. A widać, że Orban jest wpatrzony w Putina.

Ale przecież tak zawsze są znaczne ilości mniejszości traktowane.
Dla bezpieczeństwa państwa służby dbają o regularne skanowanie tych środowisk.
Zwłaszcza antagonizm węgiersko-rumuński ma się dobrze od wielu lat.

Poza tym Trianon to niesprawiedliwość dziejowa dla Węgrów, bowiem zostali oni ukarani najbardziej dotkliwie ze wszystkich składowych Państw Centralnych, kiedy sami w zasadzie nie mieli za dużo do gadania. nawet region Burgenlandu stracili na rzecz Austrii (która przypominam, wywołała wojnę Serbii).

Nie mówiąc o sytuacji w trakcie i po II Wojnie Światowej, gdzie jednak zachowała się koncepcja Wielkiej Rumunii i zapewne i w tym stuleciu będziemy świadkami jej odtworzenia przez zjednoczenie z Mołdawią i jak historia pozwoli likwidację Republiki Nadniestrza

Z pewnością brak sympatii sąsiadów odczuwalny do dziś pozostała brutalna polityka madziaryzacji terytoriów Korony Św. Stefana, której uniknęli tylko Chorwaci (dostali status kultury akceptowanej).
Niemniej taki to urok Bałkan, że od stuleci to jedna wielka beczka prochu smile

---- i dla nas na to stulecie pozostaje cel w postaci wchłonięcia Królewca do macierzy i likwidacji rosyjskiej lufy wymierzonej w Polskę i Litwę.

1,185 Ostatnio edytowany przez Snake (2020-06-18 11:58:43)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Misinx napisał/a:

Poza tym tak naprawdę trauma to była dla pokoleń, których dotknęła bezpośrednio ta zmiana.

Pod warunkiem, że akurat pół twojej rodziny nie mieszka 5 kilometrów dalej w obcym kraju, a małoletni kuzyni nie mogą się uczyć w swoim narodowym języku. Akurat postawie Węgrów może dziękować nasza, polska mniejszość na Ukrainie, bo została niedawno skrzywdzona przez nowe, ukraińskie prawo, a nasze władze siedzą cicho. Węgrzy natomiast powiedzieli jasno, że dopóki to ukraińskie prawo będzie szykanować węgierską mniejszość, to nie będzie zgody Węgier na wejście Ukrainy do NATO, czy inne formy współpracy wymagające zgody wszystkich członków. I za to ich szanuję, bo my jak zwykle ruki pa szwam...

Lucyfer666 napisał/a:

---- i dla nas na to stulecie pozostaje cel w postaci wchłonięcia Królewca do macierzy i likwidacji rosyjskiej lufy wymierzonej w Polskę i Litwę.

Wystarczy zrobić referendum wśród mieszkańców Królewca, a takie referenda są dostępne w każdym sklepie z referendami wink

1,186

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Snake napisał/a:
Misinx napisał/a:

Poza tym tak naprawdę trauma to była dla pokoleń, których dotknęła bezpośrednio ta zmiana.

Pod warunkiem, że akurat pół twojej rodziny nie mieszka 5 kilometrów dalej w obcym kraju, a małoletni kuzyni nie mogą się uczyć w swoim narodowym języku. Akurat postawie Węgrów może dziękować nasza, polska mniejszość na Ukrainie, bo została niedawno skrzywdzona przez nowe, ukraińskie prawo, a nasze władze siedzą cicho. Węgrzy natomiast powiedzieli jasno, że dopóki to ukraińskie prawo będzie szykanować węgierską mniejszość, to nie będzie zgody Węgier na wejście Ukrainy do NATO, czy inne formy współpracy wymagające zgody wszystkich członków. I za to ich szanuję, bo my jak zwykle ruki pa szwam...

Ale z czego co wiem, to chyba już są rozmowy o autonomii gmin znajdujących się na Rusi Zakarpackiej.
Chyba, że coś się zmieniło i rozmowy zerwano.

1,187 Ostatnio edytowany przez Misinx (2020-06-18 13:52:15)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Lucyfer666 napisał/a:

Ale przecież tak zawsze są znaczne ilości mniejszości traktowane.
Dla bezpieczeństwa państwa służby dbają o regularne skanowanie tych środowisk.
Zwłaszcza antagonizm węgiersko-rumuński ma się dobrze od wielu lat.

Poza tym Trianon to niesprawiedliwość dziejowa dla Węgrów, bowiem zostali oni ukarani najbardziej dotkliwie ze wszystkich składowych Państw Centralnych, kiedy sami w zasadzie nie mieli za dużo do gadania. nawet region Burgenlandu stracili na rzecz Austrii (która przypominam, wywołała wojnę Serbii).

Nie mówiąc o sytuacji w trakcie i po II Wojnie Światowej, gdzie jednak zachowała się koncepcja Wielkiej Rumunii i zapewne i w tym stuleciu będziemy świadkami jej odtworzenia przez zjednoczenie z Mołdawią i jak historia pozwoli likwidację Republiki Nadniestrza

Z pewnością brak sympatii sąsiadów odczuwalny do dziś pozostała brutalna polityka madziaryzacji terytoriów Korony Św. Stefana, której uniknęli tylko Chorwaci (dostali status kultury akceptowanej).
Niemniej taki to urok Bałkan, że od stuleci to jedna wielka beczka prochu smile

---- i dla nas na to stulecie pozostaje cel w postaci wchłonięcia Królewca do macierzy i likwidacji rosyjskiej lufy wymierzonej w Polskę i Litwę.

Ja rozumiem, że Traktat był dla Węgier niesprawiedliwy. No tak już niestety jest. Dla nas Jałta też była niesprawiedliwa, rozbiory były niesprawiedliwe itd. Masz rację, że tak są często traktowane mniejszości, ale to jest zamknięte koło i jeśli dana mniejszość będzie wykazywać jakąś zależność i większą lojalność wobec "dawnej" ojczyzny, niż aktualnej, to ich sytuacja się nie poprawi. Może ja jestem jakiś dziwny...

A z tym Królewcem to mnie rozśmieszyłeś big_smile

Chyba odeszliśmy od tematu.

Jak Wam się podobała debata ? Ja mam po niej nieodparte wrażenie, że "geniusz" Kurskiego już znacznie zbladł. A może zawsze był mocno przereklamowany big_smile

1,188

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Misinx napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:
Misinx napisał/a:

Mapy etniczne, zaszłości historyczne, no litości... Jakby wszystkie państwa miały takie podejście jak Węgrzy, to pewnie tylko patrzeć jak Europa stałaby się znów polem wojny. U nas też przecież można zrobić propagandę "płaczu" za kresami wschodnimi. Tylko po co ? Czasy się zmieniły. Jak widać jednak nie dla wszystkich.

My nie mamy takich resentymentów jak Węgrzy, bo nam coś zabrano, a coś w zamian dołożono, więc była jakaś rekompensata. A w przypadku Węgier, jak już wspomniał Snake, traktat w Trianion obciął im 2/3 terytorium kraju i niemal tyle samo etnicznych Węgrów znalazło się poza granicami kraju. Dla tego narodu to jest trauma i oni celebrują tę stratę jak my II wojnę światową.

Rozumiem, że trauma, ale nie bardzo rozumiem, czemu ma służyć podsycanie takich nastrojów. Poza tym tak naprawdę trauma to była dla pokoleń, których dotknęła bezpośrednio ta zmiana. Taka polityka resentymentów może doprowadzać do tego, że mniejszość węgierska w sąsiednich krajach jest traktowana podejrzliwie jak "piąta kolumna". To chyba nie służy ich interesom. No chyba, że na Węgrzech naprawdę komuś śni się coś analogicznego jak aneksja Krymu. A widać, że Orban jest wpatrzony w Putina.

To przypomnij sobie ile lat była Polska pod zaborami i jak ten duch w narodzie, żeby ziemie utracone wróciły do macierzy, wciąż był żywy wśród Polaków. Aż dopięliśmy w pewnym stopniu swego. Czas to pojęcie względne a zadawnione żale narody długo w sobie potrafią pielęgnować i tylko czekać na okazję, żeby wrócić do utraconego status quo.

1,189 Ostatnio edytowany przez Lucyfer666 (2020-06-18 14:24:31)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Misinx napisał/a:

Masz rację, że tak są często traktowane mniejszości, ale to jest zamknięte koło i jeśli dana mniejszość będzie wykazywać jakąś zależność i większą lojalność wobec "dawnej" ojczyzny, niż aktualnej, to ich sytuacja się nie poprawi. Może ja jestem jakiś dziwny...

Wolisz mieć własne mieszkanie, czy wynajmować u kogoś przez cały czas nie wiedząc jaki może być jego los?
Podobnie jest z narodami. Lepiej mieć własne państwo i zarządzać nim (a to jakie ono będzie to już inna sprawa), niż żeby inni sterowali nad naszym losem.
Jedynym sprawdzonym sposobem jest stale poprawianie jakości życia ogółu populacji (w tym mniejszości), co w znaczny sposób ułatwia procesy asymilacyjne.

Zwróć uwagę, że tego typu separatyzmu rosną w momencie kiedy znacznie pogarsza się sposób funkcjonowania mniejszości - czy to społecznej, czy ekonomicznej.
Tak więc Węgrom zmiana granic w żaden sposób nie czeka, ale za to kwestia poprawy stanu w ramach przeróżnych autonomii jest możliwa, a to dużo.

Polska w ramach pseudo-doktryny Giedroycia (bo kto czytał jego koncepcję ten wie, że władze III RP ją wypaczyły) całkowicie oderwały się od Polaków na wschodzie co było ogromnym błędem, który dopiero teraz próbujemy naprawić.
Temat nie jest do końca oderwany, bo dla mnie wizja polityki zagranicznej prezydenta jest ważna. Podobnie, jak gospodarcza

Misinx napisał/a:

A z tym Królewcem to mnie rozśmieszyłeś big_smile

Bowiem?

Chyba odeszliśmy od tematu.

Misinx napisał/a:

Jak Wam się podobała debata ? Ja mam po niej nieodparte wrażenie, że "geniusz" Kurskiego już znacznie zbladł. A może zawsze był mocno przereklamowany big_smile

Debata to jedna wielka kupa wink
Niemniej wieczorem będę chciał sylwetki postaci podsumować.
Bosak i Żółtek dla mnie na plus.
Mimo, że drugi kandydat ma prezencję jaką ma to wbrew pozorom nie miał głupich postulatów. A i menelowe+ pewnie skradło każdemu wieczór.
Najgorzej wyszedł Robert Biedroń. Jazda na zadufaniu w sobie, na swojej orientacji oraz żałośnie tanim populizmie przestała działać. I dobrze, bo projekt Wiosna nic sobą tak naprawdę nie reprezentował.

MagdaLena1111 napisał/a:
Misinx napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:

My nie mamy takich resentymentów jak Węgrzy, bo nam coś zabrano, a coś w zamian dołożono, więc była jakaś rekompensata. A w przypadku Węgier, jak już wspomniał Snake, traktat w Trianion obciął im 2/3 terytorium kraju i niemal tyle samo etnicznych Węgrów znalazło się poza granicami kraju. Dla tego narodu to jest trauma i oni celebrują tę stratę jak my II wojnę światową.

Rozumiem, że trauma, ale nie bardzo rozumiem, czemu ma służyć podsycanie takich nastrojów. Poza tym tak naprawdę trauma to była dla pokoleń, których dotknęła bezpośrednio ta zmiana. Taka polityka resentymentów może doprowadzać do tego, że mniejszość węgierska w sąsiednich krajach jest traktowana podejrzliwie jak "piąta kolumna". To chyba nie służy ich interesom. No chyba, że na Węgrzech naprawdę komuś śni się coś analogicznego jak aneksja Krymu. A widać, że Orban jest wpatrzony w Putina.

To przypomnij sobie ile lat była Polska pod zaborami i jak ten duch w narodzie, żeby ziemie utracone wróciły do macierzy, wciąż był żywy wśród Polaków. Aż dopięliśmy w pewnym stopniu swego. Czas to pojęcie względne a zadawnione żale narody długo w sobie potrafią pielęgnować i tylko czekać na okazję, żeby wrócić do utraconego status quo.


Przede wszystkim wśród mas to żale, ale chodzi również o strefy wpływów, które każdy szanujący się kraj posiadał.
Z resztą kto z nas lubi być traktowany przedmiotowo? Dążenie do podmiotowości i zabezpieczenie swoich granic to podstawa.
Mocarstwowy okres Rzeczypospolitej takowe wyznaczył nam na wschodzie. Na zachodzie za silna konkurencja, żeby się w coś bawić (bo Czechy raczej bliżej Niemiec będą chciały być).
Obecnie zmieniły się oblicza konfliktów. Obecnie wygrywa się gospodarką, a nie orężem.
Podbój może być bezkrwawy (jak chociażby nie tak dawno Grecji), a granice pozostaną takie same.

Poza tym, gdyby Rzesza wygrała IWŚ i zrealizowała Mittleeuropę to role by się odwróciły wink To Węgry byłyby duże, a my byśmy kombinowali, jak częściowo przywrócić swoje wpływy np. na terytorium Wielkopolski aka Księstwa Poznańskiego.

1,190

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Misinx napisał/a:

Ja rozumiem, że Traktat był dla Węgier niesprawiedliwy. No tak już niestety jest. Dla nas Jałta też była niesprawiedliwa, rozbiory były niesprawiedliwe itd.

Niesprawiedliwy to mało powiedziane, bo to było jak nasze rozbiory czyli jak nam zabrano Wielkopolskę. Z Jałtą to nie ma porównania, bo nam zabrano ziemie, które tylko częściowo były, że się tak wyrażę polskimi. Takim był Lwów z okolicami włączony do Korony kilkaset lat wcześniej, choć narodowościowo bez wątpienia Polacy stanowili istotną grupę tylko w większych ośrodkach. Wilno itp., to sorry ale to ziemie WKL siłą zabrane Litwinom po I wojnie światowej. No i co więcej dostaliśmy rekompensatę w postaci Ziem Odzyskanych. Co więcej patrząc po latach można olać sentymenty do Kresów, bo wyszliśmy na tym całkiem dobrze. Te całe Kresy to pomijając wartość sentymentalną ograniczoną głównie do kilku miast, to było jedno wielkie nic. Trochę dobrej ziemi pod uprawę i punktowo rozmieszczone złoża surowców, które zresztą nie zabrała nam Jałta tylko później "dobrowolnie" przehandlowaliśmy z Sowietami. Ziemie Odzyskane, to nawet uwzględniając zniszczenia wojenne i ruski szaber, to była inna cywilizacja. Z bonusem w postaci długiej linii brzegowej, nowymi portami morskimi i zgrabną, kompaktową linią graniczną. Nie ma bowiem co ukrywać, że poprzednia była koszmarem logistycznym i strategicznym, szczególnie w czas wojenny. Wie to każdy nawet największy głąb, który dorwałby się do władzy w Polsce i że resentymenty terytorialne z naszego punktu widzenia nie mają najmniejszego sensu. Nawet większość ludności udało się wówczas przesiedlić stąd mniejszości poza wschodnią granicą mamy raczej symboliczne. Węgrzy za to żyją zaś tak jakby żyli potomkowie Polaków w Królestwie Kongresowym.   

Misinx napisał/a:

A z tym Królewcem to mnie rozśmieszyłeś big_smile

No to akurat miasto od wieków związane z Polską i Niemcami, a w żaden sposób nie związane nigdy z Rosją. To po prostu czysta, żywa grabież po to żeby mieć w tym miejscu bazę. W oczywistym interesie wszystkich w regionie poza Rosją jest wyrzucić stamtąd Rosję. Kiedyś wink A żeby uniknąć sporów czyj miałby być, mógłby zostać kolejnym małym państwem w regionie. A największy w tym interes to mają Litwini, Łotysze i Estończycy. Jeśli kiedyś wybuchnie wojna, to właśnie tam i dlatego ten teren jest już nazywany "Suwałki Gap". Tam rozegra się potencjalna bitwa o Litwę, Łotwę i Estonię.

Misinx napisał/a:

Chyba odeszliśmy od tematu.

No właśnie ja bym wolał żeby kandydaci na prezydenta Polski odpowiadali na pytania o sprawy związane z powyższym niż o przygotowanie do Pierwszej Komunii.

1,191 Ostatnio edytowany przez Lucyfer666 (2020-06-18 15:20:16)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

Prawdę powiedziawszy Snake to akurat brak zrozumienia historii jest dosyć znany i tak.
Wymiana granic się opłacała, zwłaszcza ekonomicznie i politycznie (naturalna granica na wschodzie, a Odra to maks, jaki kiedykolwiek mogliśmy mieć)
Niemniej mało kto wie, że np. Potop Szwedzki był dużo większą katastrofą dla nas niż całą II WŚ.

PS. Królewiec to jedne z powodów słabego rozwoju Warmii. To jeden region ekonomiczny, jak chodzi o komunikację, który został podzielony na dwa państwa.

1,192

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Olinka napisał/a:
Misiulka napisał/a:

Na tym polega demokracja, że każdy wybiera według kto bardziej jest wiarygodny i czy spełnia wyborcze obietnice.

W tym problem, że obecny nie spełnia, co nawet pokazałam w którymś z wcześniejszych postów, a mimo to twardy elektorat zachowuje się jakby to nie miało żadnego znaczenia. W moim odczuciu po tym co stało się z naszym krajem, a do czego bardzo mocno przyłożył swoją rękę, PAD nawet nie powinien marzyć o reelekcji, a skoro marzy i nawet całkiem odważnie po to sięga, należy zadać sobie pytanie dlaczego tak łatwo można Polakami sterować?

Chyba obserwujemy inną rzeczywistość.
Programy dla rodzin, które funkcjonują w każdym zachodnim kraju - obiecał - spełnił. Ponad to w tak trudnej sytuacji pandemii, brał udział w ratowaniu Polaków i gospodarkę. Nie poszedł na zwolnienie lekarskie jak Trzaskowski - prezydent Warszawy - wstyd.
Trzaskowski zasłynął już ksywą "usterka" gdzie hektolitry fekalii leciały do Wisły i gdyby nie wojsko to strach się bać.
Nie mówiąc, że nie potrafi sprawiedliwie zarządzać Warszawą - eksmisje itd. Taki picuś glancuś zamiennik p. Kidawy Błońskiej - kompromitacja.

Mam szacunek dla Bosaka, po za tym nikt inny nie ma pomysłu na Polskę.

I tak na koniec, wypraszam sobie wypowiedzi ad personam.
Na tym kończę mój udział  w tej dyskusji.

1,193 Ostatnio edytowany przez Lucyfer666 (2020-06-18 15:46:09)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Misiulka napisał/a:

Chyba obserwujemy inną rzeczywistość.
Programy dla rodzin, które funkcjonują w każdym zachodnim kraju - obiecał - spełnił.

Pani wie, że rozdawać cudze pieniądze to zawsze łatwo.
Szkoda, że Pani nie wspomina o bodaj 40 nowych podatkach, które kosztowały każdego z nas w tym, te rodziny w ramach fundacji innych plusów.
Jest taka pewna różnica między programami w państwach zachodnich, a w Polsce. Podstawowa różnica jest taka, że państwa zachodnie na nie zwykle stać, bo są bogate.
Nie wspominając o tym, że takie programy w zabójczy dla gospodarki sposób niewolą ludzi z instytucją państwa, spadkiem siły nabywczej pieniądza, zmniejszenia inwestycji przez zabawę w środowisku prawnym.
Jeżeli niewolenie coraz większej rzeszy ludzi z państwem uważa Pani pracę dla dobra Narodu, to naprawdę chyba oceniamy RiGCz na dwa inne sposoby.
Ciężko mi bronić osoby, która zgnoiła wielu ludzi za marne 500 zł miesięcznie, a Judasze szczęśliwie klaszczą.

O ratowaniu gospodarki to już nie mówię, bo z pewnością zwolnienie urzędników z odpowiedzialności za wydatki publiczne, jak i zniesienie prawa przetargowego z pewnością Polakom pomogło.

Co do Rafała Trzaskowskiego to owszem - nie ma czym błyszczeć. Jak już napisałem - nie znam pozytywnych opinii na temat jego rządów w stolicy.

Proszę się wysilić przy pisaniu propagandy, bo naprawdę takie hasełka nie działają.
Jeżeli Pani wyraża tutaj swoje zdanie to proszę się liczyć z ripostą.

1,194

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Lucyfer666 napisał/a:

Prawdę powiedziawszy Snake to akurat brak zrozumienia historii jest dosyć znany i tak..

A historia dużo uczy, bo wskazuje na powtarzalne procesy. Pod tym względem wolę u steru rządu historyka niż prawnika czy bankowca wink

Lucyfer666 napisał/a:

Wymiana granic się opłacała, zwłaszcza ekonomicznie i politycznie (naturalna granica na wschodzie, a Odra to maks, jaki kiedykolwiek mogliśmy mieć)
Niemniej mało kto wie, że np. Potop Szwedzki był dużo większą katastrofą dla nas niż całą II WŚ.

Oczywiście, że tak. Zresztą to nie tylko sam Potop choć ten był skomasowany do kilku lat ale cały ciąg zaczynając od wojny domowej z Kozakami i wojnami z Rosją. To było ćwierćwiecze największego zniszczenia Rzeczpospolitej, które niewątpliwie zaważyło na jej upadku. A chwilę później Wojny Północne, które już w ogóle mało kto wie zrujnowały to co się odbudowało po Potopie. No i również wtedy mieliśmy okupację ziem polskich przez Szwedów. Gdzie jeszcze do zaborów, a już każdy kto chciał nas szmacił.

Lucyfer666 napisał/a:

PS. Królewiec to jedne z powodów słabego rozwoju Warmii. To jeden region ekonomiczny, jak chodzi o komunikację, który został podzielony na dwa państwa.

Bo Kalinigrad to celowy ruch Stalina, wrzód który wstawił w to miejsce z rozmysłem.

No i już wiadomo po co pan prezydent Duda jedzie do USA. W zasadzie wychodzi na to, że został wezwany tongue Cóż, losy reelekcji obu panów prezydentów wiszą na włosku, a tu trzeba deal zaklepać. Pan Trump ma przedstawić panu Dudzie amerykańską ofertę zbudowania polskiej elektrowni atomowej oraz kredytowania budowy przez amerykański kapitał. Jak rozumiem z intencją - podpisz Endrju...
Wy tu w Polsce debatujcie se o komuniach, imigrantach, LGBT, a tu trzeba zaklepać deal, bo za chwilę jeden i drugi będzie na aucie, a przecież chłopy młode jeszcze i coś na prezydenckiej emeryturze trzeba robić i z czegoś żyć. Nasz Andrzej, to ma raczje marne szanse na życie z jeżdżenia po świecie z odczytami, bo co będzie wykładał? O konieczności walki z LGBT i prymacie małżeństwa kobiety i mężczyzny?

1,195

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

Lucyfer666 Polska była rozkradana na potęgę całe lata po wojnie to jest fakt niezaprzeczalny! Majątek rozgrabili Niemcy i sowieci a następnie ci co wyprzedawali za bezcen to co zostało.
To, że tym razem PAD wspomóg rodzinie a nie mafiom to tylko się chwali, bo bieda wśród dzieci była ogromna.
Także emerytury głodowe, gdzie ludzie pracowali za marne grosze odbudwując po wojnie gospodarkę.
Zapomniałeś ilu młodych ludzi wyjechało z Polski po wprowadzeniu planu Balcerowicza?
A zresztą, po co ja to piszę....

1,196 Ostatnio edytowany przez Lucyfer666 (2020-06-18 16:07:34)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

Dziękuję, że potwierdziła Pani to co napisałem wcześniej.
Moralną podstawą światopoglądu Prawa i Sprawiedliwości jest zawiść i jej zwolennicy bardzo lubią to podzielać.
Proszę zdefiniować mafie. Której Mafii tyle zabrali?

Szkoda, że nie idzie to w parze z równym zapałem, żeby jakąkolwiek edukację związaną z ekonomią mieć, bo wtedy przyszłoby zrozumienie dlaczego pewne procesy zachodziły i w jakich warunkach.
Niech się Pani nie dziwi, że odpowiadam na Pani populizmy, za którymi nic się nie kryje.

Zgodnie z prawem wojny droga Pani. III Rzesza i Sowieci nie tylko nas grabili.
Czy zna Pani chociaż historię gospodarczą IIRP? - to był kraj biedny, pełen rozwarstwień społecznych.
Budowany z propagandą olbrzymią COP najbardziej przysłużył się machinie wojennej Rzeszy.
Polityka Sanacji ta polu gospodarki to była tragedia, a co gorsza grupa rekonstrukcyjna robi to samo pod hasłami repolonizacji.
Po 1935 odchył władzy szedł w kierunku totalizmu, co było widać z próbą połączenia się z ruchem narodowym o charakterze rewolucyjnym.
Niepokornych wysyłano do Berezy Kartuskiej.

Jedynie w czym jest do dziś II RP bogata to w mit. Tam budowano socjalizm.

1,197

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

Zawiść? No chyba pan żartuje.
Brak wiedzy? Populizm? To takie nośne epitety aby podnieść własny "wizerunek".

1,198 Ostatnio edytowany przez Lucyfer666 (2020-06-18 16:57:04)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Misiulka napisał/a:

Zawiść? No chyba pan żartuje.
Brak wiedzy? Populizm? To takie nośne epitety aby podnieść własny "wizerunek".

A czy jakiś argument ma Pani może?
No nie.

Niskie emerytury to efekt braku reformy pod koniec PRL, początek III RP, który jest powiązany ściśle z demografią.
Można zwiększać obciążenia na ludzi w wieku produktywnym, ale zwiększając ucisk fiskalny (a wszelkie dobrodziejstwa socjalizmu w postaci plusików też do tego dochodzą), tylko utrudniamy sytuację awansu życiowego, a co za tym idzie zachęca się młodych do emigracji, co ma miejsce.

Proszę zdefiniować mafie - hasło, które Pani rzuciła, a nic nie pokrywa.
Rozumiem, że jestem mafią, bo mam czelność chcieć tego, żeby państwo nie zabierało mi więcej na kretyńskie populistyczne pomysły, które mają miejsce w demokracji, a zadłużają państwo, a co za tym idzie - nas wszystkich? Prosze poczytać o kosztach obsługi długu publicznego.
Bo bez urazy, ale PAD nie wspomógł rodzin. Bowiem to nie z jego kieszeni idą pieniądze na programy. On tylko podpisał gdzie trzeba.

Wyjechało z dwóch powodów - I łatwiejszy ruch na granicach z powodu zmian systemowych.
Terapia szokowa.
Tak to normalne, że ludzie wyjeżdżają do miejsc gdzie się kumuluje kapitał. Pieniądze biorą się z pracy, a nie plusików, więc Ci ludzie pojechali, żeby pracować.

Po wojnie cała Europa była zaorana, tylko jak, widać żelazna kurtyna pokazywała, jak funkcjonują dwa systemy gospodarcze.
Od razu podpowiem, że to po tej wschodniej stronie trzeba było budować mury, żeby ludzie nie uciekali.

1,199

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

No to do rzeczy:
Pierwsze skrzypce przy wyprzedaży za bezcen majątku polskiego grał Leszek Balcerowicz, wicepremier i minister finansów w rządzie Tadeusza Mazowieckiego. Kolejnymi przodownikami wyprzedaży byli Jan Krzysztof Bielecki, Jerzy Buzek, wdrażający na gruncie polskim pomysły amerykańskiego spekulanta George’a Sorosa i ekonomisty Jeffreya Sachsa jak i Międzynarodowego Funduszu Walutowego czy Banku Światowego. Balcerowicz naciskał na jak najszybszą prywatyzację, zaś osoby, które krytykowały wyprzedaż majątku, czy pokazywały oszustwa przy prywatyzacji (nomen omen) nazywał populistami i szkodnikami.

W latach 90. Niemcy, Francuzi, Irlandczycy, Belgowie wykupili za kilkaset milionów złotych nasze cementownie, co stanowiło ułamek ich wartości.
Polskie huty nie stanowiły osobno większej wartości, więc przeprowadzono ich konsolidację (Huta Katowice, Sendzimira, Cedler i Florian). Szybko jednak PHS zostały sprzedane przez ministra Wiesława Kaczmarka (SLD) hinduskiemu koncernowi Mittal, który zapłacił za niego zaledwie 6 mln zł (dług PHS wynosił 3 mld, lecz został zredukowany wobec wierzycieli), przejmując 70 proc. rynku. Jednak w kolejnych latach Mittal dostał jednak aż 2,5 mld zł pomocy publicznej, więc w praktyce państwo polskie jeszcze zapłaciło inwestorowi za to, że przejął kontrolę nad hutami. Mieszkam na Śląsku i działo to się na moich oczach.

W ostatnich latach, dużym skandalem okazała się prywatyzacja przemysłu stoczniowego. Rząd nie bronił stoczni polskich przed decyzjami Komisji Europejskiej o zwrocie pomocy publicznej, co skutkowało ich upadkiem. Jednocześnie niemieckie stocznie dotowały poważnie swoje stocznie i nie zważały na UE. Zastanawiająca kwestią jest, że upadek polskich stoczni, które produkowały taniej niż niemieckie, a przy tym solidnie, przyczynił się do zniknięcia konkurencji dla niemieckich stoczni. Zaś słowa ministra z rządu Tuska, tuż przed wyborami o tajemniczym inwestorze z Kataru, były tylko mydleniem oczu przy destrukcji przemysłu stoczniowego. Symbole „Solidarności”, jako zwycięstwa, jedności narodowej i oporu społecznego za Komuny i w III RP raz na zawsze zniszczono, zaś tysiące ludzi zostało bez pracy. Zniknęło też możliwe zorganizowane ognisko oporu na Wybrzeżu. Wcześniej, za rządów premiera Buzka zniszczono przemysł na Śląsku, zamykając (i zamrażając) kopalnie i huty.

Nie wspomnę o sektorze rolniczym - cukrownie, przetwórnie.

Wspomnienie prywatyzacji w oczach społeczeństwa, to afery i masowe złodziejstwo. Wyprzedaż polskiego majątku narodowego po 1989 r. przypominała celowe niszczenie dobra wspólnego, które mogło służyć ludziom, a przywiodło ich do bezrobocia i biedy. Z dnia na dzień tracili pracę i środki utrzymania rodzin, w zamian nie zapewniono im niczego oraz pozostawiono samym sobie.

Jak nazwać takich? Mafia to bardzo łagodne określenie.
Koniec!!!

1,200

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Misiulka napisał/a:

Chyba obserwujemy inną rzeczywistość.
Programy dla rodzin, które funkcjonują w każdym zachodnim kraju - obiecał - spełnił.

I to by chyba było na tyle jeśli chodzi o wyborcze obietnice, a to bardzo malutko jak na dziesiątki tych niespełnionych. Kilkanaście najważniejszych wymieniłam już wcześniej, nie będę się więc powtarzać, można zresztą zajrzeć do programu wyborczego PAD sprzed pięciu lat. Notabene, te niby wspomagające programy dla rodzin, to tak naprawdę przekupstwo, które miało określony cel, a przecież można to było zrobić w lepszy, mniej obciążający całe społeczeństwo i polską gospodarkę sposób, a bardziej efektywny i dla rodzin, i dla budżetu państwa. Nic tak jednak nie przemawia do prostych ludzi, jak przelew wprost na konto (zapewniam, że to nic osobistego, takie są po prostu fakty). Na te programy naszego państwa tak naprawdę nie stać, stąd późniejsza konieczność wprowadzenia nowych podatków i danin, które w dalszej kolejności obciążają również te same gospodarstwa domowe, które niby na tym posunięciu tak drastycznie zyskały, że aż wyszły z biedy. O tym jednak już PiS nie mówi, a tu naprawdę kłania się prosta ekonomia.
Podobnie jak z 13-tymi emeryturami, które wpływają na konto, wywołując wielkie 'wow', choć tak naprawdę jest to tylko populistyczna zagrywka władzy, która rzekomo dba o najbiedniejszych. W tym miejscu przypomnę, że jedną z wyborczych obietnic Andrzeja Dudy była likwidacja opodatkowania rent i emerytur - jak się to wszystko policzy, to w ostatecznym rozrachunku wychodzi czarno na białym co i dla kogo okazało się lepiej opłacalne. Podpowiem, że nie są to renciści i emeryci.

Misiulka napisał/a:

Jak nazwać takich? Mafia to bardzo łagodne określenie.

To ciekawe, bo tak sobie dedukuję, że właśnie ten obecny układ nazwać mafią, to będzie zbyt łagodnie powiedziane, a przecież - jak pamiętam - miało być inaczej, lepiej, przejrzyściej i zgodnie z prawem. Ja w każdym razie czuję się podwójnie oszukana. PiS przejął Polskę z mocną, międzynarodowa pozycją i gospodarką w rozkwicie, a to co teraz mamy, to ruina i to na każdej płaszczyźnie.

1,201

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

Pani Olinko - Redaktor Naczelna Forum, chyba już nie mam ochoty być na Pani forum.
Żegnam!

1,202 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2020-06-18 17:51:52)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

Jak ktos jest chory, to powinien isc na zwolnienie by innych nie zarazac, to nie zaden wstyd, tylko rozsadek.
Swoją drogą ciekawe ze akurat teraz p. DUDA ubiera maske i rekawiczki i bardzo pilnuje dystansu.

Na 500 sie zlozylismy wszyscy, a jak ktos mial 2 dzieci 18 i 15 lat bie dostal nic, tylko wyzsze podatki, oplaty do panstwowych firm, a nawet obnizki czy wstrzymabie podwyzek w budzetowce.
Gdzie siedza Ci vatowscy zlodzieje niby?
Nigdzie Misiulko.
I ja ogolnie nie jestem przeciw 500 plus.
Ale obawiam sie, ze bylo nas na to stac z powodu podatkow podwyzszonych i tego ze wczesniej sciskalismy pasa i prosperity ogolnej. A teraz?
Jak sie naprawdę nie pomoze firmom, to bedzie cienko. Ja nie wchodzac w szczegoly, nie zalapalam sie na zadńa tarcze. I wielu tez nie. Rzad mogl dla mojej branzy sciac oplaty do panstwowych spolek i podatki. Ale to by bylo za proste.

1,203

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Misiulka napisał/a:

Lucyfer666 Polska była rozkradana na potęgę całe lata po wojnie to jest fakt niezaprzeczalny! Majątek rozgrabili Niemcy i sowieci a następnie ci co wyprzedawali za bezcen to co zostało.
To, że tym razem PAD wspomóg rodzinie a nie mafiom to tylko się chwali, bo bieda wśród dzieci była ogromna.
Także emerytury głodowe, gdzie ludzie pracowali za marne grosze odbudwując po wojnie gospodarkę.
Zapomniałeś ilu młodych ludzi wyjechało z Polski po wprowadzeniu planu Balcerowicza?
A zresztą, po co ja to piszę....


Dobre sobie. Pomogli patologi, która żyje z zasiłków, czarnym i swoim kolesiom. big_smile Jak ktoś całe życie nic nie miał i nagle dostał na zastrzyk 500 zł na Brajanka to faktycznie mu lepiej. Tylko ja nie wiem czy chcę Dżesiki i Bajaniuszy sponsorować. Chyba jak ktoś decyduje się na dziecko, to powinien być w stanie na nie zarobić, a nie łapę wyciągać.

1,204

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
czekoladazfigami napisał/a:
Misiulka napisał/a:

Lucyfer666 Polska była rozkradana na potęgę całe lata po wojnie to jest fakt niezaprzeczalny! Majątek rozgrabili Niemcy i sowieci a następnie ci co wyprzedawali za bezcen to co zostało.
To, że tym razem PAD wspomóg rodzinie a nie mafiom to tylko się chwali, bo bieda wśród dzieci była ogromna.
Także emerytury głodowe, gdzie ludzie pracowali za marne grosze odbudwując po wojnie gospodarkę.
Zapomniałeś ilu młodych ludzi wyjechało z Polski po wprowadzeniu planu Balcerowicza?
A zresztą, po co ja to piszę....


Dobre sobie. Pomogli patologi, która żyje z zasiłków, czarnym i swoim kolesiom. big_smile Jak ktoś całe życie nic nie miał i nagle dostał na zastrzyk 500 zł na Brajanka to faktycznie mu lepiej. Tylko ja nie wiem czy chcę Dżesiki i Bajaniuszy sponsorować. Chyba jak ktoś decyduje się na dziecko, to powinien być w stanie na nie zarobić, a nie łapę wyciągać.

A to z kolei glupie i skrajne, raportuję.

1,205

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Ela210 napisał/a:
czekoladazfigami napisał/a:
Misiulka napisał/a:

Lucyfer666 Polska była rozkradana na potęgę całe lata po wojnie to jest fakt niezaprzeczalny! Majątek rozgrabili Niemcy i sowieci a następnie ci co wyprzedawali za bezcen to co zostało.
To, że tym razem PAD wspomóg rodzinie a nie mafiom to tylko się chwali, bo bieda wśród dzieci była ogromna.
Także emerytury głodowe, gdzie ludzie pracowali za marne grosze odbudwując po wojnie gospodarkę.
Zapomniałeś ilu młodych ludzi wyjechało z Polski po wprowadzeniu planu Balcerowicza?
A zresztą, po co ja to piszę....


Dobre sobie. Pomogli patologi, która żyje z zasiłków, czarnym i swoim kolesiom. big_smile Jak ktoś całe życie nic nie miał i nagle dostał na zastrzyk 500 zł na Brajanka to faktycznie mu lepiej. Tylko ja nie wiem czy chcę Dżesiki i Bajaniuszy sponsorować. Chyba jak ktoś decyduje się na dziecko, to powinien być w stanie na nie zarobić, a nie łapę wyciągać.

A to z kolei glupie i skrajne, raportuję.


A proszę bardzo. Ja już znalazłam sposób legalny, jak nie finasować Brajnków big_smile Polecam działalność gospodaracza poza granicami Polandii.

1,206 Ostatnio edytowany przez Lucyfer666 (2020-06-18 18:35:45)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

Nie będę ukrywał, że posty Misiulki przypominają mi potyczki redaktora Michalkiewicza jakie prowadzi na spotkaniach w ciągu ostatnich dwóch lat.
Po prostu "wyznawcy Jarosława Kaczyńskiego wydają się żyć w bańce".

Czekoladazfigami - ależ rozwiązania prorodzinne są możliwe, ale i tu nasi etatyści zrobili swoje. Zamiast zwrotu podatku, kolejna administracja i to poczucie, że PAŃSTWO daje.

1,207 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2020-06-18 18:44:03)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
czekoladazfigami napisał/a:
Ela210 napisał/a:
czekoladazfigami napisał/a:

Dobre sobie. Pomogli patologi, która żyje z zasiłków, czarnym i swoim kolesiom. big_smile Jak ktoś całe życie nic nie miał i nagle dostał na zastrzyk 500 zł na Brajanka to faktycznie mu lepiej. Tylko ja nie wiem czy chcę Dżesiki i Bajaniuszy sponsorować. Chyba jak ktoś decyduje się na dziecko, to powinien być w stanie na nie zarobić, a nie łapę wyciągać.

A to z kolei glupie i skrajne, raportuję.


A proszę bardzo. Ja już znalazłam sposób legalny, jak nie finasować Brajnków big_smile Polecam działalność gospodaracza poza granicami Polandii.

A myslalam ze co innego.. np bogaty maz starszy wink
I ja moge finansowac Brajanka jesli rzad uprosci zycie takim malym obiektom jak ja.
Wole finansowac Brajanka niz Harrego czy Hansa.

1,208

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Ela210 napisał/a:
czekoladazfigami napisał/a:
Ela210 napisał/a:

A to z kolei glupie i skrajne, raportuję.


A proszę bardzo. Ja już znalazłam sposób legalny, jak nie finasować Brajnków big_smile Polecam działalność gospodaracza poza granicami Polandii.

A myslalam ze co innego.. np bogaty maz starszy wink

Jedno nie przeczy drugiemu. Majątek trzeba pomnażać, a nie upłynniać. big_smile A przynajmniej starać się zachować statu quo.

1,209

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Ela210 napisał/a:
czekoladazfigami napisał/a:
Ela210 napisał/a:

A to z kolei glupie i skrajne, raportuję.


A proszę bardzo. Ja już znalazłam sposób legalny, jak nie finasować Brajnków big_smile Polecam działalność gospodaracza poza granicami Polandii.

A myslalam ze co innego.. np bogaty maz starszy wink
I ja moge finansowac Brajanka jesli rzad uprosci zycie takim malym obiektom jak ja.
Wole finansowac Brajanka niz Harrego czy Hansa.

Więc nie trzeba finansować Brajanka.
I dla Ciebie Elu (jako mały również dołączam) i dla rodziców Brajanka wystarczy to samo rozwiązanie - mniej zabierać w ramach podatków.
Zwłaszcza podatków pośrednich.

1,210

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

Rozumiem, że dyskusja, jak chyba wszystkie z polityką w tle, budzi emocje, ale bardzo proszę o powstrzymanie się od osobistych wycieczek, które z samego założenia dalekie są od merytorycznej wymiany zdań, a przede wszystkim łamią obowiązujące na forum zasady. Uprzedzam, że ostatnie posty tego off topu zostaną później usunięte.
Z pozdrowieniami, Olinka

1,211 Ostatnio edytowany przez assassin (2020-06-18 19:46:14)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Snake napisał/a:

No i już wiadomo po co pan prezydent Duda jedzie do USA. W zasadzie wychodzi na to, że został wezwany tongue Cóż, losy reelekcji obu panów prezydentów wiszą na włosku, a tu trzeba deal zaklepać. Pan Trump ma przedstawić panu Dudzie amerykańską ofertę zbudowania polskiej elektrowni atomowej oraz kredytowania budowy przez amerykański kapitał. Jak rozumiem z intencją - podpisz Endrju...
Wy tu w Polsce debatujcie se o komuniach, imigrantach, LGBT, a tu trzeba zaklepać deal, bo za chwilę jeden i drugi będzie na aucie, a przecież chłopy młode jeszcze i coś na prezydenckiej emeryturze trzeba robić i z czegoś żyć. Nasz Andrzej, to ma raczje marne szanse na życie z jeżdżenia po świecie z odczytami, bo co będzie wykładał? O konieczności walki z LGBT i prymacie małżeństwa kobiety i mężczyzny?

Kwestia za ile, jeśli w granicach rozsądku, to będzie to dobry deal, bo w końcu trzeba na poważnie budować a nie chrzanić głupoty o kolejnych planach.

@Lucek nie każdy mieszka w Wawie czy innym większym mieście, jest jeszcze prowincja, bez dotacji/socjali prowincja padnie. A co do tych co wyjeżdżają, debilizmem jest nieokreślenie kierunków np. medycznych mianem strategicznych dla bezpieczeństwa państwa i finansowanie zagranicznej służby zdrowia przez polskich podatników. Powinien być zawierany kontrakt ze studentem, jeśli przepracuje ileś lat w PL, studia ma refundowane, jeśli nie - niech buli...


Edit. Ja nie wiem, gdzie co poniektórzy widzą takie morze patologii, o Brajankach/Dżesikach piszę...

Edit 2. Cyt. z przełożonego Fafała: ,,To jest tak naprawdę atak rządowej spółki na prywatne przedsiębiorstwo. Ci którzy dziś się z tego cieszą , nie rozumieją, że jutro może to spotkać ich firmę, w dodatku taki ruch psuje relacje z Rosją''.   Pogratulować, pogratulować

1,212 Ostatnio edytowany przez Lucyfer666 (2020-06-18 20:05:20)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
assassin napisał/a:

@Lucek nie każdy mieszka w Wawie czy innym większym mieście, jest jeszcze prowincja, bez dotacji/socjali prowincja padnie. A co do tych co wyjeżdżają, debilizmem jest nieokreślenie kierunków np. medycznych mianem strategicznych dla bezpieczeństwa państwa i finansowanie zagranicznej służby zdrowia przez polskich podatników. Powinien być zawierany kontrakt ze studentem, jeśli przepracuje ileś lat w PL, studia ma refundowane, jeśli nie - niech buli...

Drogi Assassinie wink
Przecież pisze przez cały czas jako osobnik z prowincji wink
I to co napisałeś jest błędne. U nas system podatkowy obciąża tych najmniej zarabiających, dlatego właśnie to tanie rozwiązania socjalne, a obniżanie podatków jest rozwiązaniem - zawsze.
Ludzie zawsze będą kalkulowali. Wiesz jaki był w Nowym Sączu u małych i średnich przedsiębiorstw, efekt wprowadzenia 500+ od danej kwoty zarobków na początku? Masowe przechodzenie na 1/2 lub 1/3 etatu wink (oczywiście w rzeczywistości pracowali i dostawali pełny format)
Dodatkowo forma 500+, jak już napisałem jest niebezpieczna moralnie, bowiem wiąże państwem. Ulga podatkowa byłaby dużo zdrowszym rozwiązaniem.

To co napisałeś o kierunkach studiów jest bardzo niezdrowie. Bowiem zapewnia urzędnikom narzędzia, które można łatwo nadużywać i wykorzystywać do formowania kierunku kształcenia studiów.
Dlaczego mamy karać studenta, tylko dlatego, że mamy niewydajny system służby zdrowia. Po to on się uczy, żeby czerpać z tej wiedzy najwięcej korzyści, a zmonopolizowana SZ na to nie pozwala.
Równie dobrze podobnie możesz informatyków podobnie potraktować... Jak i geologów... itd. itd. bowiem urzędnik powie "TO JEST STRATEGICZNY SEKTOR".
Skoro wyższe wykształcenie ma być dostępne dla każdego obywatela Polski to nie może to się wiązać z podpisywaniem przymusowych umów.

W proponowanym przypadku to student ma cierpieć, ponieważ w ciągu 3-4 kadencji nikt nie zrobił nic, żeby zmienić system zdrowia na bardziej wydajny i ekonomiczny.

1,213

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Lucyfer666 napisał/a:
assassin napisał/a:

@Lucek nie każdy mieszka w Wawie czy innym większym mieście, jest jeszcze prowincja, bez dotacji/socjali prowincja padnie. A co do tych co wyjeżdżają, debilizmem jest nieokreślenie kierunków np. medycznych mianem strategicznych dla bezpieczeństwa państwa i finansowanie zagranicznej służby zdrowia przez polskich podatników. Powinien być zawierany kontrakt ze studentem, jeśli przepracuje ileś lat w PL, studia ma refundowane, jeśli nie - niech buli...

Drogi Assassinie wink
Przecież pisze przez cały czas jako osobnik z prowincji wink
I to co napisałeś jest błędne. U nas system podatkowy obciąża tych najmniej zarabiających, dlatego właśnie to tanie rozwiązania socjalne, a obniżanie podatków jest rozwiązaniem - zawsze.
Ludzie zawsze będą kalkulowali. Wiesz jaki był w Nowym Sączu u małych i średnich przedsiębiorstw, efekt wprowadzenia 500+ od danej kwoty zarobków na początku? Masowe przechodzenie na 1/2 lub 1/3 etatu wink (oczywiście w rzeczywistości pracowali i dostawali pełny format)
Dodatkowo forma 500+, jak już napisałem jest niebezpieczna moralnie, bowiem wiąże państwem. Ulga podatkowa byłaby dużo zdrowszym rozwiązaniem.

To co napisałeś o kierunkach studiów jest bardzo niezdrowie. Bowiem zapewnia urzędnikom narzędzia, które można łatwo nadużywać i wykorzystywać do formowania kierunku kształcenia studiów.
Dlaczego mamy karać studenta, tylko dlatego, że mamy niewydajny system służby zdrowia. Po to on się uczy, żeby czerpać z tej wiedzy najwięcej korzyści, a zmonopolizowana SZ na to nie pozwala.
Równie dobrze podobnie możesz informatyków podobnie potraktować... Jak i geologów... itd. itd. bowiem urzędnik powie "TO JEST STRATEGICZNY SEKTOR".
Skoro wyższe wykształcenie ma być dostępne dla każdego obywatela Polski to nie może to się wiązać z podpisywaniem przymusowych umów.

W proponowanym przypadku to student ma cierpieć, ponieważ w ciągu 3-4 kadencji nikt nie zrobił nic, żeby zmienić system zdrowia na bardziej wydajny i ekonomiczny.

Bo służba zdrowia to JEST strategiczny sektor.
No właśnie skutki powszechnego dostępu do dyplomów widać, są warte mniej niż matury sprzed x lat.

1,214 Ostatnio edytowany przez Snake (2020-06-18 20:12:02)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Misiulka napisał/a:

No to do rzeczy:
Pierwsze skrzypce przy wyprzedaży za bezcen majątku polskiego grał Leszek Balcerowicz, wicepremier i minister finansów w rządzie Tadeusza Mazowieckiego. Kolejnymi przodownikami wyprzedaży byli Jan Krzysztof Bielecki, Jerzy Buzek, wdrażający na gruncie polskim pomysły amerykańskiego spekulanta George’a Sorosa i ekonomisty Jeffreya Sachsa jak i Międzynarodowego Funduszu Walutowego czy Banku Światowego. Balcerowicz naciskał na jak najszybszą prywatyzację, zaś osoby, które krytykowały wyprzedaż majątku, czy pokazywały oszustwa przy prywatyzacji (nomen omen) nazywał populistami i szkodnikami.

Rozumiem zatem, że powinno ci przeszkadzać, że twój prezydent Andrzej Duda polityczne szlify zdobywał pod sztandarami Unii Wolności i pod patronatem Leszka Balcerowicza? Tego od pierwszych skrzypiec... Że razem z nim w Unii Wolności pod wodzą przodowników wyprzedaży Balcerowicza i Bieleckiego byli obecny wicepremier Gliński, Adam Kwiatkowski - przez 2 lata sekretarz stanu w kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy (wziął na szefa swojej kancelarii starego kumpla z Unii Wolności). Rozumiem, że przeszkadza ci, że twój premier Mateusz Morawiecki przez 2 lata był doradcą premiera Donalda Tuska. Wiesz, tego z PO... Że w Unii Wolności była śp. Zyta Gilowska, wiesz ta cud minister z pierwszych rządów PiS. Rozumiem, że przeszkadza ci, że szara eminencja, skarbnik PiS Adam Glapiński był ministrem w rządzie Jana Krzysztofa Bieleckiego (wiesz, tego przodownika wyprzedaży) i zakładał Kongres Liberalno - Demokratyczny. Wiesz, ten od przodowników i szkodników Bieleckiego i Tuska.
A tak w ogóle to przeszkadza ci, że PiS Lecha i Jarosława Kaczyńskich powstał w prostej linii z Porozumienia Centrum, ojej tak samo jak Kongres Liberalno - Demokratyczny Bieleckiego i Tuska, później Platforma Obywatelska.
Rozumiem, że czujesz zażenowanie i obrzydzenie, że oni wszyscy to kumple z jednego podwórka, którzy recholą się w zaciszu swoich gabinetów, poza kamerami i mikrofonami, że tacy jak ty jarają się kiedy oni na siebie krzyczą przed kamerami?

Misiulka napisał/a:

Jak nazwać takich? Mafia to bardzo łagodne określenie.
Koniec!!!

A teraz faktycznie do rzeczy. PiS rządzi 5 lat mając pod całkowitą kontrolą policję, prokuraturę i wszystkie te cud malina tajne służby w kraju. Ile aktów oskarżenia przeciwko tym mafiosom wpłynęło do polskich sądów? Potrafisz z grubsza określić? 5 lat to szmat czasu dla nawet nieudolnych śledczych, więc to powinna być betka choć spróbować pociągnąć do odpowiedzialności tych drani. Ej, a tych złodziei z rządów PO-PSL? To przeciwko ilu toczy się jakieś śledztwo? Ej, a ta słynna mafia vatowska. Gdzie wyroki? Aaaa, prawda te sądy jeszcze nie zaorane ich bronią. No ale żeby totalne sądy mogły bronić, to muszą wpływać do nich akty oskarżenia. To ile aktów oskarżenia przeciwko mafii vatowskiej przygotowała prokuratura za PiS? Potrafisz z grubsza określić? Ha, ha, ha ja ci z grubsza odpowiem - 15. Wszyscy oskarżeni, to wysocy urzędnicy Ministerstwa Finansów i urzędów skarbowych zawdzięczający stanowiska Marianowi Banasiowi. Wiesz temu doradcy Antoniego Macierewicza, współpracownikowi Lecha Kaczyńskiego z czasów NIK, ministrowi finansów w rządzie Mateusza Morawieckiego i aktualnie szefowi NIK z nominacji PiS.

Dziękuję za uwagę.

Ps.

assassin napisał/a:

Kwestia za ile, jeśli w granicach rozsądku, to będzie to dobry deal, bo w końcu trzeba na poważnie budować a nie chrzanić głupoty o kolejnych planach.

A lubisz jak ktoś ogłasza, że ktoś chce kupić samolot V generacji i ojejej, jest tylko jeden na rynku, to teraz będziemy negocjować? Tak teraz kupimy amerykańskie reaktory, a potem podejmiemy negocjacje cenowe? Amerykanie na pewno lubią to...

1,215

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Snake napisał/a:

A teraz faktycznie do rzeczy. PiS rządzi 5 lat mając pod całkowitą kontrolą policję, prokuraturę i wszystkie te cud malina tajne służby w kraju.

Akurat... wink

1,216

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
assassin napisał/a:
Lucyfer666 napisał/a:
assassin napisał/a:

@Lucek nie każdy mieszka w Wawie czy innym większym mieście, jest jeszcze prowincja, bez dotacji/socjali prowincja padnie. A co do tych co wyjeżdżają, debilizmem jest nieokreślenie kierunków np. medycznych mianem strategicznych dla bezpieczeństwa państwa i finansowanie zagranicznej służby zdrowia przez polskich podatników. Powinien być zawierany kontrakt ze studentem, jeśli przepracuje ileś lat w PL, studia ma refundowane, jeśli nie - niech buli...

Drogi Assassinie wink
Przecież pisze przez cały czas jako osobnik z prowincji wink
I to co napisałeś jest błędne. U nas system podatkowy obciąża tych najmniej zarabiających, dlatego właśnie to tanie rozwiązania socjalne, a obniżanie podatków jest rozwiązaniem - zawsze.
Ludzie zawsze będą kalkulowali. Wiesz jaki był w Nowym Sączu u małych i średnich przedsiębiorstw, efekt wprowadzenia 500+ od danej kwoty zarobków na początku? Masowe przechodzenie na 1/2 lub 1/3 etatu wink (oczywiście w rzeczywistości pracowali i dostawali pełny format)
Dodatkowo forma 500+, jak już napisałem jest niebezpieczna moralnie, bowiem wiąże państwem. Ulga podatkowa byłaby dużo zdrowszym rozwiązaniem.

To co napisałeś o kierunkach studiów jest bardzo niezdrowie. Bowiem zapewnia urzędnikom narzędzia, które można łatwo nadużywać i wykorzystywać do formowania kierunku kształcenia studiów.
Dlaczego mamy karać studenta, tylko dlatego, że mamy niewydajny system służby zdrowia. Po to on się uczy, żeby czerpać z tej wiedzy najwięcej korzyści, a zmonopolizowana SZ na to nie pozwala.
Równie dobrze podobnie możesz informatyków podobnie potraktować... Jak i geologów... itd. itd. bowiem urzędnik powie "TO JEST STRATEGICZNY SEKTOR".
Skoro wyższe wykształcenie ma być dostępne dla każdego obywatela Polski to nie może to się wiązać z podpisywaniem przymusowych umów.

W proponowanym przypadku to student ma cierpieć, ponieważ w ciągu 3-4 kadencji nikt nie zrobił nic, żeby zmienić system zdrowia na bardziej wydajny i ekonomiczny.

Bo służba zdrowia to JEST strategiczny sektor.
No właśnie skutki powszechnego dostępu do dyplomów widać, są warte mniej niż matury sprzed x lat.

Oczywiście. System edukacji jest podobnie do wymiany smile

1,217

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Snake napisał/a:
assassin napisał/a:

Kwestia za ile, jeśli w granicach rozsądku, to będzie to dobry deal, bo w końcu trzeba na poważnie budować a nie chrzanić głupoty o kolejnych planach.

A lubisz jak ktoś ogłasza, że ktoś chce kupić samolot V generacji i ojejej, jest tylko jeden na rynku, to teraz będziemy negocjować? Tak teraz kupimy amerykańskie reaktory, a potem podejmiemy negocjacje cenowe? Amerykanie na pewno lubią to...

Tak czy siak nie mamy technologii. W grę wchodzili dawniej Ruscy, a bardziej współcześnie Francuzi i Jankesi, ani jedni ani drudzy nie zrobią tego tanio, skoro wiedzą, że jesteśmy energetycznie w czarnej rzyci...

1,218

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

W wyborach zawsze bylo ze częśc odob kłamsła na kogo zagłosuje/zagłosowała. Przy wyrownanych prognozach trzeba sie zastanowic na kogo głosowanie jest wiekszym obciachem i na kogo ludzie nie chca sie przyznac. To troche jak z ogładaniem TVP niby kazdy mowi ze obciach i ze nie ogląda, ale debate widxieli prawie wszyscy.

1,219

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
foggy napisał/a:

W wyborach zawsze bylo ze częśc odob kłamsła na kogo zagłosuje/zagłosowała. Przy wyrownanych prognozach trzeba sie zastanowic na kogo głosowanie jest wiekszym obciachem i na kogo ludzie nie chca sie przyznac. To troche jak z ogładaniem TVP niby kazdy mowi ze obciach i ze nie ogląda, ale debate widxieli prawie wszyscy.

youtuby

1,220

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
assassin napisał/a:

Tak czy siak nie mamy technologii. W grę wchodzili dawniej Ruscy, a bardziej współcześnie Francuzi i Jankesi, ani jedni ani drudzy nie zrobią tego tanio, skoro wiedzą, że jesteśmy energetycznie w czarnej rzyci...

No faktycznie Amerykanie, którzy ostatni reaktor zbudowali jakieś 30 lat temu. Teraz pakują się w małe reaktory SMR, z których pierwszy mają mieć za 10 lat ale my ponoć nie byliśmy zainteresowani tą technologią. Bo to są małe reaktory o małej mocy. Poza tym jedna amerykańska firma siedząca w reaktorach zbankrutowała i teraz jest w zasadzie kanadyjska. Druga jest w zasadzie japońska. Nie, naprawdę elektrownię jądrową można zbudować nie tylko z Amerykanami. Oczywiście to nie są tanie sprawy ale czemu przepłacać ponad niezbędne minimum, w imię tzw. przyjaźni? Amerykanie bardzo chętnie poklepują po pleckach i wyciągają ci bezwzględnie ostatnie pieniądze z kieszeni. Bo to jest biznes, a nie durnoty o przyjaźni, sojuszach itp. No ale Duda lubi sobie pomachać do samolocika...

1,221

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Lucyfer666 napisał/a:
foggy napisał/a:

W wyborach zawsze bylo ze częśc odob kłamsła na kogo zagłosuje/zagłosowała. Przy wyrownanych prognozach trzeba sie zastanowic na kogo głosowanie jest wiekszym obciachem i na kogo ludzie nie chca sie przyznac. To troche jak z ogładaniem TVP niby kazdy mowi ze obciach i ze nie ogląda, ale debate widxieli prawie wszyscy.

youtuby

Ale na youtube byla ta sama debata, te same twarze, pytania, odpowiedzi. Zmienił się nosnik  a nie kontent. Kandydaci nie byli inni, manipulacjei indynuacje nie byly inne.

1,222

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

Tylko ze Polska jest rózna, w jednych miejscach jest obciachem popierać kogos, a w innym go nie popierać. Teraz sondazownie juz wylapuja takie niuanse i wielkich niespodzianek nie ma. Jest tylko tendencja wzrostowa czy spadkowa i ona ma znaczenie.

1,223

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

Krótkie podsumowanie debaty

0. Jestem przeciwnikiem formy debat jaka jest u nas praktykowana od lat. Kandydaci nie debatują ze sobą, a raptem czytają minutowe hasła, z których za dużo nie wynika dla przeciętnego wyborcy, a obraża tych bardziej zainteresowanych. Forma pytań jakie padły były skandaliczne i nic nie wnosiły. Ot propaganda gebbelsjady musi trwać.

1. Prezydent Rezydent Andrzej Duda
Prawdę powiedziawszy nie sądziłem, że na własnym podwórku znając pytania, które były tragiczne, można tak przegrać z kretesem.
Coś chyba prezes Kurski chciał pokazać, że może palcem pomachać za te konflikty wink

2. Rafał Trzaskowski
W sumie mam podobny zarzut co do PRAD'a - niby odpowiadał, ale tak naokoło.
Niemniej pytania bardzo chamsko uderzały w niego, a i również nie były związane z tym, z czym powinna się wiązać prezydentura.

3. Robert Biedroń
Tragedia. Tani lewicowy populizm przestał działać. To co mógł osiągnąć - osiągnął. On i partner mają zabezpieczenie finansowe na lata, a RB miał swoje 5 minut. Wiosna to projekt do skasowania i zapewne Czarzasty się szykuje do Anschlussu tego tworu.

4. Szymon Hołownia
Doświadczenie i wizerunek showmana z pewnością są bardzo cenne i to było widać.
Niemniej programowo pod każdym względem jest całkowicie nijaki. Środowisko skupione wokół SzH jest znane ze swoich brudów.
Dla mnie to projekt pokroju Petru i właśnie Wiosny. Za dwa lata zniknie ślad po nim.

5. Paweł Tanajno
Cóż - pokrzyczy, pośpiewa, da się aresztować, a karawana jedzie dalej.
Za to PR zostanie. Pewnie za 5 lat znowu zobaczymy kolejną krzykliwą kampanię w wykonaniu pana Pawła.

6. Waldemar Witkowski
Życzyłbym sobie, żeby twarz lewicy reprezentowała taki poziom. Wyważone i merytoryczne wypowiedzi, spokojne.
Idź w tym kierunku Lewico.

7. Krzysztof Bosak
Jw. Konfederacja bardzo zręcznie prowadzi całą kampanię, jak i okres przed (faktyczne prawybory w ugrupowaniu sceptycznym do demokracji).
Oby Konfederacja szła w kierunku merytoryki w debacie publicznej, a nie 5 Mentzena.

8. Marek Jakubiak
W środowisku prawicowym pan Jakubiak trochę dostał PRowo za niektóre wypowiedzi, niemniej u wielu narodowców, jak i wolnościowców jest pozytywnie rozpoznawany. Jak można ocenić jego występ - nijaki. Charakter ma butny, jak i podejście klasyczne dla dużego przedsiębiorcy, ale to nie były tematy, gdzie mógłby rozwinąć skrzydła.

9. Stanisław Źółtek
Pan Źółtek, pan Źółtek. Menelowe+ długo będzie latało po internecie wink
Niemniej Stanisław Źółtek to klasyczny liberał, który ma tragiczną prezencję.
Co do treści wypowiedzi to bardzo słusznie punktował. Zwłaszcza w kwestii np. związków partnerskich.

10. Władysław Kosiniak-Kamysz
Tutaj niestety pokazał dlaczego ma widoczny spadek w Sondażach.
Nastąpił klasyk, który dotyczy również PAD i RT - mianowicie można ich słuchać i ma się wrażenie słuchania nakręcanej katarynki.
Czyżby widoczny efekt zmiany pokoleniowej w polityce 4 "gigantów"?

11. Mirosław Piotrowski
Za mało znam poglądy tego człowieka, żeby się wypowiadać, a "debata" nie pozwoliła za dużo powiedzieć o naprawdę ważnych tematach politycznych.

Kolejność kandydatów jest czysto przypadkowa smile

1,224

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Lucyfer666 napisał/a:

10. Władysław Kosiniak-Kamysz
Tutaj niestety pokazał dlaczego ma widoczny spadek w Sondażach.
Nastąpił klasyk, który dotyczy również PAD i RT - mianowicie można ich słuchać i ma się wrażenie słuchania nakręcanej katarynki.
Czyżby widoczny efekt zmiany pokoleniowej w polityce 4 "gigantów"?

W przypadku PAD i RT jest to zrozumiałe, bo obaj grali głównie żeby nie stracić, niż zyskać. Reszta nie ma nic stracenia więc powinna występować odważnie i klarownie, a nie kluczyć okrągłymi zdaniami.

Tak na marginesie Krzysztof Bosak sprzedał wieści z kuluarów debaty. Jaśniepan prezydent Duda nie przywitał i nie pożegnał się z żadnym z konkurentów. Jest za to mile zdjęcie jak po debacie Rafał Trzaskowski podaje dłoń Krzysztofowi Bosakowi.

1,225

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Snake napisał/a:
Lucyfer666 napisał/a:

10. Władysław Kosiniak-Kamysz
Tutaj niestety pokazał dlaczego ma widoczny spadek w Sondażach.
Nastąpił klasyk, który dotyczy również PAD i RT - mianowicie można ich słuchać i ma się wrażenie słuchania nakręcanej katarynki.
Czyżby widoczny efekt zmiany pokoleniowej w polityce 4 "gigantów"?

W przypadku PAD i RT jest to zrozumiałe, bo obaj grali głównie żeby nie stracić, niż zyskać. Reszta nie ma nic stracenia więc powinna występować odważnie i klarownie, a nie kluczyć okrągłymi zdaniami.

Tak na marginesie Krzysztof Bosak sprzedał wieści z kuluarów debaty. Jaśniepan prezydent Duda nie przywitał i nie pożegnał się z żadnym z konkurentów. Jest za to mile zdjęcie jak po debacie Rafał Trzaskowski podaje dłoń Krzysztofowi Bosakowi.

Zgadzam się
Osobiście jako Endek mam rozstrzał pomiędzy Stanisławem Źółtkiem, a Krzysztofem Bosakiem.
Nie ukrywam, że światopoglądowo stoję pomiędzy nimi, jednak postulaty gospodarcze pana Źółtka mają dla mnie ważniejszą wagę, zwłaszcza, że mimo wszystko chyba najbardziej treściwie określił swoje stanowisko.
Niemniej z racji samodzielnego startu ma niewielkie szanse na wygranie, a dodatkowe promile % dla Krzysztofa Bosaka będą miały dużo lepszy oddźwięk PRowy (bo wiadomo, że do II tury za bardzo nie ma szans się dostać).
No i pan Bosak mimo wszystko jest reprezentantem ugrupowania, które jawnie głosi antykapitalistyczne poglądy, nie mówiąc o innych wpisach (np. wpisy Konrada Smuniewskiego). Jako reprezentant Konfederacji jak najbardziej się spisuje i jestem zaskoczony na plus, ale obawiam się dalszego rozpychania RN w Konfederacji co jest widoczne (tutaj akurat to wina Wolności, która dalej zaniedbuje budowę struktur).

1,226

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

Drugi post, bo wcześniejszego nie mogę edytować.
Ogólnie węgle są już gorącem bowiem...
"Ta gmina do 20 tys. mieszkańców, której frekwencja wyborcza będzie najwyższa w województwie, otrzyma od komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej środki na sfinansowanie w całości jednego z 16 średnich samochodów ratowniczo-gaśniczych - zapowiedział podczas konferencji prasowej wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik. Tym samym rozpoczął akcję "Bitwa o wozy"."

ooo widzę, że naprawdę są niepewni swojego wyniku.
Tu przymilanie do Konfederacji nagle, zaproszenie KB, a teraz to.

1,227

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

Desperacja to bedzie, jak kazdemu mieszkancowi duzego miasta obiecają 10000 + dla miasta powyzej  500 tys mieszkancow gdzie frekwencja bedzie najnizsza.
Kodeks wyborczy do poprawki.

1,228 Ostatnio edytowany przez Olinka (2020-06-20 12:10:49)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

Elu
Wielkość gmin jest nieprzypadkowa.

Czy ta partia poza przekupstwem [edycja moderatorska] coś potrafi?

1,229

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

A tymczasem Sejm przegłosował prezydencki projekt ustawy o Polskim Bonie Turystycznym, w myśl której na każde dziecko w rodzinie będzie przysługiwało 500 złotych. Bon nie będzie wypłacany w formie pieniężnej, znajdzie się w systemie teleinformatycznym ZUS, przy czym najpierw musi zostać aktywowany, potem numer bonu zostanie przesłany na numer telefonu komórkowego lub adres poczty elektronicznej beneficjanta. Bon będzie ważny do marca 2022 r. Dzieci niepełnosprawne otrzymają dodatkowe 500 zł.

Oszacowano, że dla budżetu państwa będzie to koszt ponad 3,5 mld złotych. Jak myślicie, dodatkowe 500 złotych na wakacje to teraz najważniejsza potrzeba, pomoże rodzinom i przedsiębiorcom? cool

1,230

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

Olinko
Obecnie Bałtyk jest drogi, a właśnie teraz rynek zacznie reagować, jak tylko bon będzie aktywny.
Ogólnie nie zdziwię się, jak zobaczymy wzrost cen na poziomie x1.5/x2

1,231 Ostatnio edytowany przez Bill.Garret (2020-06-20 12:37:28)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

Oglądałem na youtube debatę w TVPis ( dlaczego nikt się nie zgodził na debatę w Polsacie albo TVN ??) .
Duda - drętwa katatrynka.
Trzaskowski - styl sepleniącego, warszawskiego cwaniaczka ,
Kosiniak - utracił wiarę w swoje nawrócenie,
Hołownia - styl, prezencja OK, treści brak,
Bosak - .... w następnych wyborach ma duża szanse,
Żółtek - miałby szanse kilka kadencji temu.
Menel + - byłby dobrym królem, ale nie prezydentem,

Ten kto układał pytania - pewnie za bardzo wziął sobie do serca słowa Lisa z wykładu dla studentów UW o poziomie intelektualnym widzów.

Edit.
Zapomniałem o Biedroniu - no właśnie, zapomniałem ze tam był ....

1,232 Ostatnio edytowany przez assassin (2020-06-20 13:20:51)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Lucyfer666 napisał/a:

Drugi post, bo wcześniejszego nie mogę edytować.
Ogólnie węgle są już gorącem bowiem...
"Ta gmina do 20 tys. mieszkańców, której frekwencja wyborcza będzie najwyższa w województwie, otrzyma od komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej środki na sfinansowanie w całości jednego z 16 średnich samochodów ratowniczo-gaśniczych - zapowiedział podczas konferencji prasowej wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik. Tym samym rozpoczął akcję "Bitwa o wozy"."

ooo widzę, że naprawdę są niepewni swojego wyniku.
Tu przymilanie do Konfederacji nagle, zaproszenie KB, a teraz to.

Łeee.... Zwróć uwagę, że najwięcej inwestycji jest lokalnie zamykanych przed nadchodzącymi wyborami samorządowymi.... inwestycji lokalnych. Duże inwestycje... korelują z wyborami parlamentarnymi. I tak to się kręci, więc czemu się dziwisz Dziwisz..? wink

Edit. I to niezależnie od tego, kto na dany moment rządzi.

Edit 2. Debaty nie oglądałem, gdyż byłaby to strata czasu. To nie Stany, gdzie jest dwóch kandydatów, którzy są konkretnie przemaglowani w trakcie debaty przez dziennikarzy i można czegoś jeszcze się dowiedzieć.

1,233 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2020-06-20 19:44:40)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

Dosc z tym mitem o bogatych miastowych i biednej prowincji co padnie bez socjalu.
Na prowincji jest taniej, dostep do tanszej albo swojej zywnosci również jest.
Modne jest tez narzekanie, wybieranie tych samych gosci z Pisu latami i narzekanie ze nie ma nowych miejsc pracy.
Jak i przepalanie tysiecy rocznie w postaci fajek i plakanie ze nie ma na wakacje, korepetycje dla dziecka itd..

EDIT: Wiem, Lucyfer, jaka jest idea tych strazackich wozów. smile I pewnie sprzedaje je jakiś znajomy znajomego za 2 razy wiecej niz są warte.
Olinka czy pomoze bon? Zalezy jak szybko bedzie wyplacany. Bo to kredytowanie wakacji przez przedsiebiorców by czekac na zasilek z Zus.

1,234

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020

Na wsi też są ludzie bogaci i średniozamożni. Biedują lenie i niezaradni.

1,235 Ostatnio edytowany przez assassin (2020-06-20 20:18:22)

Odp: Wybory prezydenckie 10 maja 2020
Ela210 napisał/a:

Dosc z tym mitem o bogatych miastowych i biednej prowincji co padnie bez socjalu.
Na prowincji jest taniej, dostep do tanszej albo swojej zywnosci również jest.
Modne jest tez narzekanie, wybieranie tych samych gosci z Pisu latami i narzekanie ze nie ma nowych miejsc pracy.
Jak i przepalanie tysiecy rocznie w postaci fajek i plakanie ze nie ma na wakacje, korepetycje dla dziecka itd..

EDIT: Wiem, Lucyfer, jaka jest idea tych strazackich wozów. smile I pewnie sprzedaje je jakiś znajomy znajomego za 2 razy wiecej niz są warte.
Olinka czy pomoze bon? Zalezy jak szybko bedzie wyplacany. Bo to kredytowanie wakacji przez przedsiebiorców by czekac na zasilek z Zus.

Wybierz się zatem pod wschodnią granicę np. na zamojszczyznę i wtedy pogadamy wink

Edit. Na prowincji dominował baaardzo długo PSL, to tak na marginesie.

Posty [ 1,171 do 1,235 z 2,703 ]

Strony Poprzednia 1 17 18 19 20 21 42 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » STYL ŻYCIA I SPOŁECZEŃSTWO KOBIECYM OKIEM » Wybory prezydenckie 10 maja 2020

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024