bagienni_k napisał/a:Dlaczego w takim razie gośc nie wuycofał się, czy tez nie zaczął się wycofywać, jak wyniknął problem z rodzicami Rox? Choć dla mnie podrywacz to podrywacz, w jakim wieku by nie był. Który facet, będący rasowym "psem na baby"(przepraszam za określenie), będzie się starał i troszczył o kobietę, spotykając się z nią kilka miesięcy? ( możesz mnie poprawić Rox)
Taki podrywacz o którym ja piszę może równolegle "troszczyć się" nawet o 3 kobiety. Będąc jednocześnie gentlemenem. Czy to sprawia, że traci miano podrywacza?
chyba nie, po prostu tego typu faceta nie interesuje tylko i wyłącznie pusty seks i tzw. "zaliczenie". Taki dlugodystansowiec.
Bagienny - rozumiem, że bez sensu jest robienie dochodzenia kto z iloma partnerami spał, ale też nie popadajmy w paranoję i jeżeli ktoś faktycznie zaliczyłby pół miasta to to MA ZNACZENIE. Wszystko w człowieku zostaje. Nie wymazujemy tego gumka (och, ta gumka trochę dziwnie tu zabrzmiała ). Seryjny, mechaniczny seks i przedmiotowe traktowanie człowieka również zostaje w nas i rzutuje na przyszłość.
Tak, traci wtedy jest poligamistą po prostu