Trudna przeszłość - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Trudna przeszłość

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 66 do 80 z 80 ]

66 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2019-10-15 18:32:16)

Odp: Trudna przeszłość
Roxann napisał/a:
Viperski napisał/a:

W je życiu nie pojawił się żaden, dosłownie żaden normalny mężczyzna - ojciec dziecka pijak, psychopatyczny elektryk od piepszenia przez 17 lat i Krzysiu co do niej szacunku nie miał.

Bo "normalni" faceci unikają tego typu kobiet. Wygląd to nie wszystko. Zapewne nie jednego przyciągnęła urodą ale zraziła sposobem bycia. Sama znam dziewczynę chyba obiektywnie ładną, na pewno szalenie zgrabną do tego świetną w tym co robi zawodowo ale... No właśnie. O ile każdy facet się za nią ogląda, bo też ubiera się w taki sposób by podkreślić swoją idealną sylwetkę, ten czar szybko mija bo się okazuje, że laska jest mega "dziwna". Bez zażenowania opowiada jak faceci (podobno) się na jej widok ślinią, który ma jakiego, jak to była u lekarza w sukieneczce bez stanika a ten chciał ją przepadać wiec tą sukieneczkę ochoczo podniosła itd. W rozmowie to bardzo ciepła, dobra dziewczyna, ale takim sposobem bycia zraża do siebie facetów. Ogólnie (prawie) każdy chciałby ją zaliczyć, ale oficjalnie nikt nie chce się z nią pokazywać.
Nie zastanowiło Cię to dlaczego ów Krzysiu (żonaty i dzieciaty) się z niej naśmiewał? Przecież taki typ powinien się cieszyć, że trafiła mu się atrakcyjna (z wyglądu) laska do bzykania. Albo dlaczego ten Adrian, niby wieloletni przyjaciel jej nie szanował? Dlaczego ona na wiadomość, że Adrian odstąpił jej kumpla zareagowała dziwnym entuzjazmem? Dlaczego bez wahania mówiła, że tamten się z niej naśmiewał? Jak na coś takiego zareagowałaby "normalna" kobieta?
Nadal Cię dziwi, dlaczego nie pojawił się w jej życiu żaden "normalny" facet? Ludzie którzy sami się nie szanują, nie są szanowani. "Normalni" faceci unikają problematycznych, czy też "podwyższonego ryzyka" kobiet.
Czy Ty uważasz się w tej sytuacji za "normalnego"?

Viperski napisał/a:

Ale muszę dodać że zmienia się i przestałą o nich gadać, nawet ucina wątki które nie są bezpośrednio z tym związane ale mogą prowadzić do elektryków czy Stasia. Nie wiem jak to nazwać - chyba uczy się.

To, że przestała o nich gadać, nie powoduje, że problemu już nie ma. Wzięła sobie kobieta do serca to, że Ty nie masz ochoty tego słuchać i tyle. Ludzie jednak tak szybko się nie zmieniają.

Niezły przypadek Roxann smile

Koronny dowód na to, żę facet w kobiecie potrzebuje czegoś jeszcze opócz boskiego ciała i jeszcze lepszego seksu, przynajmniej chcąc stworzyć stabilny związek czy rodzinę. Czasy mamy inne, seks nie jest już tematem tabu, ale w tego typu rozmowach, jak padają podobne teksty, to robi się niesmacznie. Zahacza wręcz o chamstwo czy zwykłe buractwo :-) Z ataką kobietą można się oglądnąć, można sobvie marzyć o fantastycznej nocy z nią, ale na partnerkę to raczej się nie nadaje :-) Ciężko mi sobie wyobrazić, żeby ponad 40-letnia kobieta tak nagle zmieniła swoje nastawienie w pewnych sprawach smile

Oczywiście dotyczy to obu płci smile Facet zachowujaćy się w analogiczny sposób, wywołuje u mnie delikatnie mówiąc zażenowanie smile

Zobacz podobne tematy :

67 Ostatnio edytowany przez Roxann (2019-10-15 19:12:38)

Odp: Trudna przeszłość
bagienni_k napisał/a:

Koronny dowód na to, żę facet w kobiecie potrzebuje czegoś jeszcze opócz boskiego ciała i jeszcze lepszego seksu, przynajmniej chcąc stworzyć stabilny związek czy rodzinę. Czasy mamy inne, seks nie jest już tematem tabu, ale w tego typu rozmowach, jak padają podobne teksty, to robi się niesmacznie. Zahacza wręcz o chamstwo czy zwykłe buractwo :-) Z ataką kobietą można się oglądnąć, można sobvie marzyć o fantastycznej nocy z nią, ale na partnerkę to raczej się nie nadaje :-) Ciężko mi sobie wyobrazić, żeby ponad 40-letnia kobieta tak nagle zmieniła swoje nastawienie w pewnych sprawach smile

No dokładnie. Fajnie z taką laską spędzić noc, wakacje w innym kraju, weekend w innym mieście, pochwalić się zdjęciem czy opowieścią kim jest zawodowo, ale już zabrać do towarzystwa (na poziomie) czy do rodziny to stres... bo nie wiesz kiedy poczuje się na tyle wyluzowana, że zacznie swoje opowieści … również z nim w roli głównej.
To jest odpowiedź na to dlaczego tak się przyssała do tego towarzystwa elektryków. Bo oni reprezentują ten sam poziom... może nie tyle intelektualny co obyczajowy.
No jak jakiś "normalny" facet na poziomie ryzykowałby zaproszeniem tej kobiety np. na jakiś bankiet? Jako atrakcję tak, ale nie jako swoją partnerkę, która jest a raczej powinna być wizytówką.

12miecio12 napisał/a:

Totalnie w punkt, domyslam sie ze po tym jak rozlecial sie twoj poprzedni ,,idealny" jak piszesz zwiazek, jestes zlakniony partnerki, ale akurat w przypadku Zosi wszyscy zgodnym chorem zalecamy ci ostroznosc, jest to zalecenie poparte doswiadczeniami

To zależy czego Viperski tak naprawdę oczekuje od tej relacji. Bo raczej nie tworzenia rodziny z gromadką dzieci. On chyba nie wspominał ile ma lat. Jeżeli też jest 40+ lub nawet 50+ i po jednym nieudanym małżeństwie nie marzy o kolejnym, to jakby przeciwskazań nie ma. Tylko jeśli chce rzucać pracę za "miłością" to głupi pomysł. Od razu dało się wyczuć, że kobieta imponuje mu urodą, pracą i domem od Wrocławiem. Fajnie brzmi, nie? Jest się czym pochwalić. Po rozwodzie na pewno ego drgnęło... tylko ten "szacunek"... hmm

68 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2019-10-15 19:52:58)

Odp: Trudna przeszłość

Właśnie. To jest ta różnica, którą w innym wątku ktoś z facetów na forum próbował przedstawić. ZWRÓCIĆ UWAGĘ na kogoś atrakcyjnego a WYBIERAĆ kogoś na partnera smile dwie zupełnie odmienne rzeczy.
Takie wyjątkowo atrakcyjne osoby są w pełni świadome swoich walorów i czasami wręcz patrza na innych z góry albo wykorzystują tych mniej atrakcyjnych do swoich celów. W każdym razie potrzeby w pewnych sprawach mogą być mocno rozbieżne smile

69 Ostatnio edytowany przez Roxann (2019-10-15 19:34:11)

Odp: Trudna przeszłość
bagienni_k napisał/a:

Właśnie. To jest ta różnica, którą w innym wątku ktoś z facetów na forum próbował przedstawić. ZWRÓCIĆ UWAGĘ na kogoś atrakcyjnego a WYBIERAĆ kogoś na partnera smile dwie zupełnie odmienne rzeczy.
Takie wyjątkowo atrakcyjne osoby są w pełni świadome swoich waloró i czasami wręcz patrza na innych z góry albo wykorzystują tych mniej atrakcyjnych do swoich celów. W każdym razie potrzeby w pewnych sprawachmoga być mocno rozbieżne smile

No dokładnie. To działa w obie strony. Tu facet poleciał na urodę, pozycję zawodową i dom pod Wrocławiem a potem zaczęły schody..
To jest to o czym pisała Chio - kobiety coraz częściej wchodzą w buty mężczyzn i role odwracają.
To faceci zdaje się są znani z tego, że lubią przechwalać w swoim towarzystwie co kiedy i z kim... a tu kobieta raczy swojego nowego potencjalnego partnera takimi opowieściami, że aż ten czuje zażenowanie.
Odwracając sytuację - gdyby mi facet zaczął opowiadać co z kim robił na blacie kuchennym w swoim mieszkaniu... to bym wyszła i nigdy nie wróciła. A Wiperski się miota. No bo jak? Ta piękna pani prawnik? Tak przez 17 lat? I jeszcze tym chwali?
Jak dla mnie ta kobieta jest kompletnie pozbawiona uczuć/emocji i nie chodzi tu tylko o ew niemoc zaangażowania się w relacje damsko-męskie ale zwyczajne wyczucie taktu, obrazy, zażenowania, wstydu itd.

70

Odp: Trudna przeszłość

Skoro już ustaliliśmy fakty, proponuję zabawienie się w szklaną kulę.
Viperski w najbliższym czasie:
Bramka nr 1. Będzie bzykał pannę gdzie i jak popadnie nie angażując uczuć.
Bramka nr 2. Oleje temat i więcej się do panny nie odezwie, bo to jakaś abstrakcja dla niego.
Bramka nr 3. ZONK! Postanowi uratować księżniczkę z zaklęcia którym omotało ją dwóch czarnoksiężników. Zaangażuje w to całe swoje "JA" nie bacząc na odmienne zdanie innych, bo to wyjątkowa kobieta i miłość jaka zdarza się raz na milion lat. Wierząc w to, że jego różdżka zdziała cuda.

Odp: Trudna przeszłość

Ten cały wątek to przecież troll - chyba wszyscy stali bywalcy już dawno to zrozumieli. Nie wiem czemu dalej go karmicie smile

72 Ostatnio edytowany przez Viperski (2019-10-15 22:19:38)

Odp: Trudna przeszłość

Roxan: No dokładnie. To działa w obie strony. Tu facet poleciał na urodę, pozycję zawodową i dom pod Wrocławiem a potem zaczęły schody..

Przytoczyłem tu typowa złota myśl z ostatnich kilku postówl bo dokładnie obrazuje ona jak bardzo niektórzy z was kompletnie nic nie są w stanie zrozumieć co się tu mówi i o czym sie tu mówi

73 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2019-10-16 06:45:53)

Odp: Trudna przeszłość
Viperski napisał/a:

Roxan: No dokładnie. To działa w obie strony. Tu facet poleciał na urodę, pozycję zawodową i dom pod Wrocławiem a potem zaczęły schody..

Przytoczyłem tu typowa złota myśl z ostatnich kilku postówl bo dokładnie obrazuje ona jak bardzo niektórzy z was kompletnie nic nie są w stanie zrozumieć co się tu mówi i o czym sie tu mówi

[tu była niemerytoryczna treść - usunięte przez moderację]
Z reguły prawnikami zostają dzieci prawników, w domyśle dzieci z dobrych domów - chcesz nam wmówić, że atrakcyjną kobietę z prawa - rozumiem, że jej koledzy z roku to geeki - obracał w krzakach kocmołuch po zawodówce (tu bez urazy - dobry elektryk jest w cenie, sam przy budowie domu czekałem rok na wolny termin)? [tu była niemerytoryczna treść - usunięte przez moderację]

74 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2019-10-16 06:47:22)

Odp: Trudna przeszłość
nothin' but a photograph napisał/a:
Viperski napisał/a:

Roxan: No dokładnie. To działa w obie strony. Tu facet poleciał na urodę, pozycję zawodową i dom pod Wrocławiem a potem zaczęły schody..

Przytoczyłem tu typowa złota myśl z ostatnich kilku postówl bo dokładnie obrazuje ona jak bardzo niektórzy z was kompletnie nic nie są w stanie zrozumieć co się tu mówi i o czym sie tu mówi

[tu była niemerytoryczna treść - usunięte przez moderację]
Z reguły prawnikami zostają dzieci prawników, w domyśle dzieci z dobrych domów - chcesz nam wmówić, że atrakcyjną kobietę z prawa - rozumiem, że jej koledzy z roku to geeki - obracał w krzakach kocmołuch po zawodówce (tu bez urazy - dobry elektryk jest w cenie, sam przy budowie domu czekałem rok na wolny termin)? [tu była niemerytoryczna treść - usunięte przez moderację]

Nie musisz wierzyć i rozumieć te historię [tu była obraźliwa treść - usunięte przez moderację]

75

Odp: Trudna przeszłość

Wątek bynajmniej nie jest "trolololo", więc proszę o powrót do NORMALNEJ i MERYTORYCZNEJ dyskusji BEZ wzajemnego dogryzania sobie i popisów złośliwości. W innym przypadku wątek zostanie zamknięty.

76

Odp: Trudna przeszłość

Proszę o zamknięcie tego wątku. Moje historia jest trudna nie tylko przez te erotyczne historie mojej pani ale także dlatego że po prostu obdarzyłem ją uczuciem czego nie wszyscy się w moich tekstach doczytali., Usłyszałem kilka ciekawych opinii o reszcie nie wypowiem się. Pozdrawiam Ciebie i kilka osób z tego forum. Bywajcie

77 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2019-10-16 09:50:20)

Odp: Trudna przeszłość

Rozumiem, że obdarzyłeś ją uczuciem i chcesz z nią stworzyć związek smile Pytanie, czy nie masz wątpliwości, co do przyszłości, biorąc pod uwagę jej przeszłość..?Czy nie dostrzegasz oczywistych rozbieżności w pewnych potrzebach, miedzy Tobą a nią?

78 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2019-10-16 10:06:54)

Odp: Trudna przeszłość

Twoja historia jest prosta albo akceptujesz jej podejscie do seksu, albo nie. Ja z nią zostajesz, ustalacie zasady między wami i jak coś nie tak to żegnaj.
Ale jak jesteście razem to  nie wypominasz przeszłości, nie ciągniesz z język i kobieta nie musi się bać, że jak wspomni o wymianie gniazdka to się ugotujesz.

79

Odp: Trudna przeszłość

Ale tak poważnie (jeżeli nie jesteś trollem) - daj sobie z nią spokój. Ona jest jak tygrys, piękna, majestatyczna, przyciągająca wzrok, ale pewnie w tym momencie jest syta, dlatego nie możesz uwierzyć w te dziwne historie o drapieżniku. Jak tylko zgłodnieje, pochłonie się i będziesz wydalony, zanim zrozumiesz co się stało.

80

Odp: Trudna przeszłość
paslawek napisał/a:

Viperski rzeczywiście wiedza o przeszłości seksualnej Zośki okazała się dla Ciebie zbędna i teraz jest ciężarem zwłaszcza szczegóły.
Może i z czasem się pogodzisz i zaakceptujesz jej przeszłość.
Coś innego wydaje mi się niepokojące a mianowicie to że Zośka ma jakiś problem z akceptacją siebie i swojej przeszłości.
To że jakby na luzie traktuje swój stosunek do niej może byś mylący ponieważ rzadko się jednak zdarza taka wylewność w dość krótkiej znajomości .Coś nie daje jej spokoju i jednocześnie udaje że wszystko ma pod kontrolą ,cenzuruje się przed Tobą - sprzeczność.
Jak nie rozliczy się z przeszłością to jej deficyty między innymi brak szacunku do siebie które zapełniała seksem zaczną eskalować z czasem.
Nie poradzisz nic na to nie jesteś jej osobistym psychoanalitykiem chwilowo może milczeć ale ten temat wróci pewnie.

"twierdzi że przez te wiele lat była wyłączona emocjonalnie - przypominam że powiedziała mi że leczyła sie z tego mpowodu psychiatrycznie"

Trudno stawiać diagnozy przez internet ale może niech idzie  do psychologa .Oczywiście nakłonienie jej i przekonanie do tego to może być spore wyzwanie dla Ciebie i może nawet Ciebie przerosnąć teraz jesteś plastrem dla Zośki lekiem na cała złą przeszłość nieudane związki niską samooceną i desperację wszystko dość mocno skrywa przed sobą raczej możliwe że ten  niby dystans do związków to po prostu ściema mechanizm obronny wypieranie Ty też przejmujesz to od niej niejako - niebezpieczne zabawy.
Takie wieloletnie tłumienie emocji to bardzo niebezpieczna sprawa czasem świadczy o uzależnieniu lub jakiejś depresji itp.
Objawy i przyczyny jak zaniecha się leczenia same nie znikną a nasilą się - niczym nie stłumi emocji zwłaszcza chorych-seksem czy Tobą na pewno nie - skutek uciekania przed sobą bardzo trudny do przewidzenia.

Ten komentarz traktuje jako będący najbliżej sedna problemu: trafny krótki opis obecnej sytuacji i próba szacowań na przyszłość, również wyłapanie u Zosi zaburzeń który z pewnością ma. Posdskórne ale poważne i podobnie  jak Pasławek uważam że kiedyś to pęknie.

Posty [ 66 do 80 z 80 ]

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Trudna przeszłość

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024