Hej :) - Netkobiety.pl

(...) Feminizm już zrobił swoje. Przedwojenne sufrażystki i emancypatki. To jest straszne jak ludzie nie znają historii. Po prostu dramat. A wiesz, że Ci co wywoływali wojny stworzyli feminizm trzeciej fali i go finansują ? Niezła beka.(...)

Jak widać świat stoi teoriami spiskowymi.

Mordimer napisał/a:

SonyXperia napisał/a:

Jak widać świat stoi teoriami spiskowymi.

Poczytaj sobie jak rodzina Rothschildów dorobiła się na spekulacjach giełdowych podczas wojen Napoleońskich. A w szczególności na jego upadku. Wtedy zmienisz zdanie. Dla ciebie to teoria spiskowa bo nie masz wiedzy nt. temat albo po prostu nie ogarniasz.

Nie mam wiedzy ani nie ogarniam. Zdecydowanie nie mam też zamiaru psuć Ci samopoczucia i dobrego zdania o samym sobie. Wpisz sobie w mój incydentalny feminizm wyrozumiałość.

Osobiście nie mam nic przeciwko temu, że istnieją na tym świecie ludzie którzy mają głowę do interesów, którzy potrafią wykorzystać współczesną im koniunkturę. Nie oni pierwsi się dorobili, nie ostatni.

Mordimer napisał/a:

SonyXperia napisał/a:

Nie mam wiedzy ani nie ogarniam. Zdecydowanie nie mam też zamiaru psuć Ci samopoczucia i dobrego zdania o samym sobie. Wpisz sobie w mój incydentalny feminizm wyrozumiałość.

Osobiście nie mam nic przeciwko temu, że istnieją na tym świecie ludzie którzy mają głowę do interesów, którzy potrafią wykorzystać współczesną im koniunkturę. Nie oni pierwsi się dorobili, nie ostatni.

Mam normalne zdanie o sobie. Nie wiem co sobie znowu ubzdurałaś. Już mi wczoraj dostatecznie popsułaś a ja nie chcę się już więcej z tobą kłócić.
Wczoraj pisałem tylko do nie samicy o "nich" czyli o walczących feministkach.

Kobieta, która nie ma wiedzy i która nie ogarnia w rozmowie z Tobą, jest w stanie popsuć Twoje własne zdanie o sobie? Ach, te feministki

Mordimer napisał/a:

SonyXperia napisał/a:

Kobieta, która nie ma wiedzy i która nie ogarnia w rozmowie z Tobą, jest w stanie popsuć Twoje własne zdanie o sobie? Ach, te feministki

I widzisz znowu zaczynasz. No jeśli chcesz mnie znowu wk...ić aby zamknąć kolejny temat to spoko.
Lubisz prowokować co ?

Zamiast konstruktynie odnieść się do mojego posta to znowu jest to samo.

Jesli uważasz, że odnoszenie się do treści Twoich wypowiedzi w sposób krytyczny, jest prowokowaniem Ciebie...

Czyli rozumiem, na przyszłość, żeby była jasność - nie można nie zgodzić się z wypowiedzią, w której "zapowiadasz" feministkom że zostanie wyłączony im prąd, internet i dostęp do ciepłej wody lub co gorsza, jeśli męski ród się wkurzy i użyje swojej siły fizycznej, to bedzie koniec wojny płci?
Jak również należy przyjąć z należytą pokorą tekst o tym ze nie posiada się wiedzy lub że się nie ogrania?

Rozumiem także, że te zasady prowadzenie dyskusji nie dotyczą Ciebie, bo inaczej zgłaszasz posty.

O czymś jeszcze zapomniałam?

SonyXperia napisał/a:

Mordimer napisał/a:

I widzisz znowu zaczynasz. No jeśli chcesz mnie znowu wk...ić aby zamknąć kolejny temat to spoko.
Lubisz prowokować co ?

Zamiast konstruktynie odnieść się do mojego posta to znowu jest to samo.

Jesli uważasz, że odnoszenie się do treści Twoich wypowiedzi w sposób krytyczny, jest prowokowaniem Ciebie...

Czyli rozumiem, na przyszłość, żeby była jasność - nie można nie zgodzić się z wypowiedzią, w której "zapowiadasz" feministkom że zostanie wyłączony im prąd, internet i dostęp do ciepłej wody lub co gorsza, jeśli męski ród się wkurzy i użyje swojej siły fizycznej, to bedzie koniec wojny płci?
Jak również należy przyjąć z należytą pokorą tekst o tym ze nie posiada się wiedzy lub że się nie ogrania?

Rozumiem także, że te zasady prowadzenie dyskusji nie dotyczą Ciebie, bo inaczej zgłaszasz posty.

O czymś jeszcze zapomniałam?

LOL. A ty dalej z tym prądem. Padłem. Coś musi być na rzeczy skoro aż tak ciebie dotknęło. Reszta się śmiała i szydziła a ciebie dalej trzyma.

Krytyka a krytykanctwo to zupełnie coś innego.

A masz wiedzę nt. ludzi manipulującymi społeczeństwem czy tylko stać cię na napisanie, że to spiski ? Jak masz to spoko. Wtedy zwrócę Ci honor. Masz wiedzę
?

Koniec wojny płci nastąpi wtedy gdy takie osoby jak ty czy nie samica zaczna uzywać mózgu zgodnie z przeznaczeniem.

Aha będą pisał to co mi się podoba. Mam gdzieś polityczną i ideologiczną poprawność. Nie zamkniesz mi ust. Sorry.

Mordimer napisał/a:

SonyXperia napisał/a:

Jesli uważasz, że odnoszenie się do treści Twoich wypowiedzi w sposób krytyczny, jest prowokowaniem Ciebie...

Czyli rozumiem, na przyszłość, żeby była jasność - nie można nie zgodzić się z wypowiedzią, w której "zapowiadasz" feministkom że zostanie wyłączony im prąd, internet i dostęp do ciepłej wody lub co gorsza, jeśli męski ród się wkurzy i użyje swojej siły fizycznej, to bedzie koniec wojny płci?
Jak również należy przyjąć z należytą pokorą tekst o tym ze nie posiada się wiedzy lub że się nie ogrania?

Rozumiem także, że te zasady prowadzenie dyskusji nie dotyczą Ciebie, bo inaczej zgłaszasz posty.

O czymś jeszcze zapomniałam?

LOL. A ty dalej z tym prądem. Padłem. Coś musi być na rzeczy skoro aż tak ciebie dotknęło. Reszta się śmiała i szydziła a ciebie dalej trzyma.

Krytyka a krytykanctwo to zupełnie coś innego.

A masz wiedzę nt. ludzi manipulującymi społeczeństwem czy tylko stać cię na napisanie, że to spiski ? Jak masz to spoko. Wtedy zwrócę Ci honor. Masz wiedzę
?

Koniec wojny płci nastąpi wtedy gdy takie osoby jak ty czy nie samica zaczna uzywać mózgu zgodnie z przeznaczeniem.

Aha będą pisał to co mi się podoba. Mam gdzieś polityczną i ideologiczną poprawność. Nie zamkniesz mi ust. Sorry.

Prąd wymiata Nie da się ukryć   Nic tylko śmiać się używając do tego części mózgu odpowiedzialnej za rozpoznawanie niedorzeczności. I powiem Ci, że jeszcze długo mnie będzie trzymać, w szczególności tak długo, jak długo będą działać na świecie elektrownie.

Co do wiedzy nt. ludzi manipulującymi społeczeństwem w zupełności mi wystarczy, że Ty takową posiadasz, nie każdy obywatel się jest tajnym agentem i działa za kulisami życia społecznego dostępnego dla szarego pospólstwa. Więc nie, nie posiadam takiej wiedzy jakoby mnie ktoś ukierunkowywał w tą czy inną stronę w co do płci odmiennej. Póki co, odnoszę wrażenie, ale jak widać chyba mylne, że sama podejmuje decyzję w kwestii tego czego oczekuje jako kobieta od mężczyzny i vice versa.

Mordimer napisał/a:

SonyXperia napisał/a:

Prąd wymiata Nie da się ukryć   Nic tylko śmiać się używając do tego części mózgu odpowiedzialnej za rozpoznawanie niedorzeczności. I powiem Ci, że jeszcze długo mnie będzie trzymać, w szczególności tak długo, jak długo będą działać na świecie elektrownie.

Co do wiedzy nt. ludzi manipulującymi społeczeństwem w zupełności mi wystarczy, że Ty takową posiadasz, nie każdy obywatel się jest tajnym agentem i działa za kulisami życia społecznego dostępnego dla szarego pospólstwa. Więc nie, nie posiadam takiej wiedzy jakoby mnie ktoś ukierunkowywał w tą czy inną stronę w co do płci odmiennej. Póki co, odnoszę wrażenie, ale jak widać chyba mylne, że sama podejmuje decyzję w kwestii tego czego oczekuje jako kobieta od mężczyzny i vice versa.

Tak sama podejmujesz decyzje ale nie chodzi o twoją osobę tylko o masy. A spoleczeństwo rządzi się innymi prawami niż jednostka. Interesuje mnie społeczeńswo a nie poszczególne jednoski.

Społeczeństwo to jednostki. Społeczeństwa są takie, jakie są jednostki. Za masami kryją się właśnie jednostki. A więc co kształtuje Twoim zdaniem poszczególne jednostki kobiece, i to na taką skalę, że możemy mówić o społeczeństwie feministycznym?

Jaki jest sens dyskusji z botami?

SonyXperia napisał/a:

Mordimer napisał/a:

Tak sama podejmujesz decyzje ale nie chodzi o twoją osobę tylko o masy. A spoleczeństwo rządzi się innymi prawami niż jednostka. Interesuje mnie społeczeńswo a nie poszczególne jednoski.

Społeczeństwo to jednostki. Społeczeństwa są takie, jakie są jednostki. Za masami kryją się właśnie jednostki. A więc co kształtuje Twoim zdaniem poszczególne jednostki kobiece, i to na taką skalę, że możemy mówić o społeczeństwie feministycznym?

Masy są głupie a jednostka znika w odmętach tej głupoty. Człowiek w takiej zbiorowości nic nie znaczy i zostanie sprowadzony na poziom społeczeństwa. To jednostki popychały ten świat do przodu. Większość jest głupia ale w jednej masie. Inna jest mentalność danej jednostki gdy musi sama podjąć decyzję a inna gdy musi się podporządkować jakieś grupie.

Polityk może być prywatnie w porządku ale w grupie czyli w partii politycznej jakby jego inteligencja i mądrość ulatuje.

Kobiety są kształtowane przez media, lewicowe uniwersytety, prawo stojące po ich stronie. W szczególności widać to podczas spraw rozwodowych.