wiadomości na portalach randkowych - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » wiadomości na portalach randkowych

Strony Poprzednia 1 62 63 64 65 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 4,096 do 4,160 z 4,192 ]

4,096 Ostatnio edytowany przez anderstud (2019-12-18 09:23:38)

Odp: wiadomości na portalach randkowych
rihnoceros napisał/a:
anderstud napisał/a:
rihnoceros napisał/a:

W sumie może wyjdę na desperata w jej oczach ale napisałem dziś do niej - aby powiedzieć...

Chryste, nie... nieprawda... nie zrobiłeś tego... czy zrobiłeś...
Powiedz, którego fragmentu nie zrozumiałeś w zdaniu: "Gdyby chciała, to by się odezwała"?

No i teraz nie rozumiem Twojej logiki...

Nie rozumiesz mojej logiki? No to uważaj, bo tłumaczę i objaśniam...
Zazwyczaj znajomość, która nie rokuje, ucina się w zarodku i zlewa ciepłym moczem. Po prostu. Tak jak w tym przypadku właśnie.
Nie ma takiego obowiązku, aby każdemu odstrzelonemu adoratorowi tłumaczyć co jak i dlaczego, po prostu nie pykło i nara.
Niekiedy, w sytuacji gdy akurat nikogo innego nie ma na horyzoncie, można takie pseudo relacje przeciągać jeszcze jakiś czas,
czy to dla zabawy, czy to z nudów, czy to z braku laku, czy to dla podregulowania sobie ego, czy to z innych jakichś tam powodów,
ale laska która przesiaduje na tinderach, o ile nie jest mega hardcorowym pasztetem, to na brak zainteresowania u chłopców nie narzeka
i jak każda inna na jej miejscu, wybiera dla siebie najlepszą z dostępnych opcji, bez pierdzielenia się w duperele czy zbędne ceregiele
i kurtuazyjne kończenie znajomości z Piotrkiem, Pawłem, Romkiem, Tomkiem, Krzyśkiem, Zdziśkiem i każdym innym z którym się spotkała. 
Koniec wykładu.

Cała reszta, to są tylko twoje naciągane domniemania i przypuszczenia... jakieś surrealistyczne wizje i scenariusze wydarzeń,
które sam sobie wymyślasz, żeby tylko znaleźć jakikolwiek, najbardziej nawet niedorzeczny, pretekst do nawiązania z nią kontaktu.
Wydaje ci się, że jesteś niebywale sprytny i opracowałeś super chytry plan jak ją podejść... i masz rację, tylko tak ci się wydaje.
Ona jest sprytniejsza i rozgrywa takich leszczy na biegu, nie wysilając się nawet przy tym przesadnie. 
Nie bierz tego do siebie, nie piszę tego po to, żeby ci dokuczać czy się naśmiewać. Piszę to po to, żebyś się ogarnął.
Jak ktoś chce, znajdzie sposób. Jak ktoś nie chce, znajdzie powód.
Jakoś miała czas spędzić z tobą 6 godzin na randce, a teraz nagle nie ma czasu odpisać na esemesa?
No to ja nie wiem, może kosmici ją porwali...

rihnoceros napisał/a:

Dobra myślę, że można zamknąć ten wątek. Jak się coś zmieni - i się odezwie

Odezwie się z całą pewnością.
Jak już przetestuje inne opcje i nie znajdzie chwilowo nic lepszego, albo jak któremuś ona się znudzi i sama dostanie kopa.
Wtedy możesz być pewien, że się odezwie. Już nie mogę się doczekać, żeby przeczytać wzruszającą historyjkę, którą ci sprzeda...
Wiesz co masz wtedy zrobić czy potrzebujesz dodatkowych wskazówek? W razie czego wal jak w dym, służę pomocą big_smile

P.S.
Chyba nie wierzysz w to, że byłeś jedyny, co? No to uwierz... nie byłeś. Gdybyś zajrzał w jej telefon, to byś zemdlał ile tego tam ma.
Może dlatego go wyłączyła albo nawet zmieniła numer i wyrzuciła kartę, żeby mieć trochę spokoju od napalonych adonisów z tindera.

Zobacz podobne tematy :

4,097

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Zdaje się ze pisales coś o tym ze Cię ostrzegała  ze  będzie niedostępna?
Może wyjechała na Kubę na urlop np;)

4,098

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Jestem pod wrażeniem jak mocno się czasami ludzie trzymają tej jednej opcji, podczas gdy druga strona jest już jakieś 10 kontaktów do przodu. Ale czego w sumie można się spodziewać już po tym gdy pada sama nazwa: "Tinder"...
Jeśli przeszkadza Ci Autorze tylko to, że się nie odezwała i nie dała znać, czy wszystko z nią w porządku - zastanów sie po co Ci ta wiedza? Nikt Cię nei wynajął, żeby ją śledzić smile Skoro przeszła Ci ochota na dalsze rozwijanie znajomości, to zwyczajnie ją zlej, jak doradzał wyżej Kolega i skup się na planowanym następnym spotkaniu.

4,099

Odp: wiadomości na portalach randkowych
anderstud napisał/a:

Chyba nie wierzysz w to, że byłeś jedyny, co? No to uwierz... nie byłeś. Gdybyś zajrzał w jej telefon, to byś zemdlał ile tego tam ma.
Może dlatego go wyłączyła albo nawet zmieniła numer i wyrzuciła kartę, żeby mieć trochę spokoju od napalonych adonisów z tindera.

Nie zakładam, że byłem jedynym, z którym mogła pisać i się spotykać. Ale wiem od niej samej, że akurat dostałem jej numer będący niepowiązanym z jej kontem na T - najzwyczajniej na świecie mi napisała, że używa tam innego konta i innej tożsamości... A dopiero po kilkutygodniowej rozmowie ze mną się przełamała aby podać swoje prawdziwe imię i kontakt bezpośredni. Co więcej wiem, ze raczej nie powinna tego numeru od tak wyrzucić gdyż jest on podany w jednym miejscu jako oficjalny kontaktowy do niej (powiedzmy, ze działalność, którą prowadzi) - normalnie się takich rzeczy nie robi.
Ale gdyby nawet to... może miałem jakieś nietypowe doświadczenia ale jak taka sytuacja miała wcześniej miejsca z innymi kobietami to akurat raczyły mnie o tym przynajmniej poinformować. Normalnie mnie przeprosiły i że się wynoszą. Podziękowaliśmy sobie.

Jeżeli ta osoba tutaj przy tych wszystkich uwarunkowaniach tak drastycznie reaguje w sumie na nic... To jest albo mega chore albo coś się wydarzyło. Taka reakcja na to, że się ze mną spotkała i pogadała? Ja do niej napisałem potem tylko słowa podziękowania za ostatnie spotkanie i poprosiłem później o potwierdzenie czy nadal ma ochotę się w ten wtorek spotkać... akurat wcześniej (przed spotkaniem) było tak samo i normalnie napisała, że nie może albo przeprasza ale miała jakiś tam fuckup (ale w ciągu 24h odpisywała).

Ja rozumiem Panowie Waszą troskę o zdrowie i szacunek dla facetów ogólnie lecz dla mnie ta sytuacja jest tak irracjonalna albo niespotykana, aby od razu stwierdzać, że to oczywista  typowo kobieca zagrywka. Jak to tak się okaże to dobrze. Ja będę wiedział, że to nie było warto się w to bawić a Wam przyznam tutaj rację.

Ela210 napisał/a:

Zdaje się ze pisales coś o tym ze Cię ostrzegała  ze  będzie niedostępna?
Może wyjechała na Kubę na urlop np;)

No i powiedzmy, że nie było by tematu w innych okolicznościach ale to ONA zaproponowała spotkanie i wskazała termin, w którym będzie dostępna. Wspominała, że w tym miesiącu ma cięzko co też powiedzmy było widać bo odpisywała czasami o 2 w nocy ale w ciągu 24h. Ale teraz nagle zapadła się pod ziemię od tej piątkowej nocy. Moje wiadomości nadal są nieodczytane lub niedostarczone i to zarówno na komunikatorach i sms. Szczerze to już nie chcę o tym myśleć.

4,100

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Chłopie, jeśli przejmujesz się tym, że zwyczajnie Ci grzecznie nie podziękowała czy nie odmówiła i zamiast tego milczy, to zwyczajnie olej to! Na ulicy też nie zawsze każdy Cię przeprosi, że Cię potrącił, jak się barami przepycha prze tłum smile

4,101 Ostatnio edytowany przez rihnoceros (2019-12-18 15:04:14)

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Wyjaśniło się... Przynajmniej w deklaracjach. Dodała mnie na FB, odpisała. W weekend padł jej telefon, brak kopii zapasowych itp. Gdybym nie napisał... to być może kontakt by się totalnie urwał. Co będzie dalej to inna sprawa, bo ona zaraz wyjeżdża na święta i dłużej, wiec nie bardzo jak się jest zobaczyć ale o tym mi mówiła już w sobotę.

4,102

Odp: wiadomości na portalach randkowych
rihnoceros napisał/a:

Wyjaśniło się... Przynajmniej w deklaracjach. Dodała mnie na FB, odpisała. W weekend padł jej telefon, brak kopii zapasowych itp. Gdybym nie napisał... to być może kontakt by się totalnie urwał. Co będzie dalej to inna sprawa, bo ona zaraz wyjeżdża na święta i dłużej, wiec nie bardzo jak się jest zobaczyć ale o tym mi mówiła już w sobotę.

No proszę, czyli jednak nie mieliśmy racji, że po prostu olała.

4,103 Ostatnio edytowany przez anderstud (2019-12-18 20:39:07)

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Albo nie zatrybiło z innym i panna póki co umieściła cię na orbicie wink
Ostatnie w co przed śmiercią uwierzę, to że tydzień czasu miała zepsuty telefon bla bla bla,
tym bardziej że sam coś wspominałeś o tym, że miała inny numer do kontaktów z tindera, a inny do innych...
Coś to wszystko jakieś takie... Na twoim miejscu bym się ewakuował, laska ściemnia jak najęta i raczej nie jest normalna

4,104

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Jak się jest zdolnym, to można naprawdę sporo człowiekowi wmówić. Też bym średnio uwierzył w to, że ktoś ma zepsuty telefon..Zresztą dzisiaj sa też inne formy kontaktu..

4,105

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Wiem, że może to być u Was dysonans poznawczy ale bywają takie sytuacje. Na razie wszystko się trzyma kupy i chodzi o pewne detale o który nie ma sensu tu pisać. Ja dbam mocno o swoją prywatność i ona nie miała nic poza moim imieniem i numerem telefonu, który zapewne w domyśle zapisalą na telefonie (a jak jej padł to nie ma jak go odtworzyć). Na Whatsappie można nie włączać synchronizacji i też by nie miała do mnie kontaktu. Z Tindera... ciężko powiedzieć. Może się po prostu nie próbowała jeszcze dobijać bo dopiero od dziś ma telefon.
I to nie był tydzień. To się stało w weekend. Więc nie miała czasu i możliwości aby polecieć po nowy telefon.
Z resztą, teraz mnie ma na tacy. Ja jej napisalem kilka rzeczy i złożyłem propozycję, że możemy się spróbować umówić na szamkę w ciągu dnia. Teraz po czynach ją poznamy - jak na to zareaguję i czy zareaguje. Ja też mam pewne wątpliwości ale po co uprzedzać fakty. Okażę się.

4,106

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Jak kobieta chce się umówić na spotkanie to przyjdzie nawet z nogą w gipsie
Jak kobieta nie chce się umówić to za wymówkę weźmie to, że ją swędział mały palec u stopy smile

4,107

Odp: wiadomości na portalach randkowych
rihnoceros napisał/a:

Wiem, że może to być u Was dysonans poznawczy ale bywają takie sytuacje. Na razie wszystko się trzyma kupy i chodzi o pewne detale o który nie ma sensu tu pisać. Ja dbam mocno o swoją prywatność i ona nie miała nic poza moim imieniem i numerem telefonu, który zapewne w domyśle zapisalą na telefonie (a jak jej padł to nie ma jak go odtworzyć). Na Whatsappie można nie włączać synchronizacji i też by nie miała do mnie kontaktu. Z Tindera... ciężko powiedzieć. Może się po prostu nie próbowała jeszcze dobijać bo dopiero od dziś ma telefon.
I to nie był tydzień. To się stało w weekend. Więc nie miała czasu i możliwości aby polecieć po nowy telefon.
Z resztą, teraz mnie ma na tacy. Ja jej napisalem kilka rzeczy i złożyłem propozycję, że możemy się spróbować umówić na szamkę w ciągu dnia. Teraz po czynach ją poznamy - jak na to zareaguję i czy zareaguje. Ja też mam pewne wątpliwości ale po co uprzedzać fakty. Okażę się.

Ta jak to jest? "Wszystko się trzyma kupy", czy "zapewne", "można", "ciężko powiedzieć", "może". Z jednym masz rację, ma cię na tacy.

4,108

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Młody padawanie, niech to będzie dla ciebie lekcja, pierwsza gratis...
Gdybyś się nie odezwał, to i ona by się nie odezwała, nie dlatego że miała telefon coś tam, tylko dlatego że już cię odpaliła i pozamiatała.
Mamy koniec drugiej dekady XXI wieku i jesteśmy w szczytowym okresie rozwoju technologii, dzięki którym możemy się kontaktować
z obcymi cywilizacjami w innych galaktykach, a ty gładko łykasz jakieś farmazony, że telefon, wiedząc doskonale o tym że ma drugi...   
Nie wiem, może jej się głupio zrobiło jak napisałeś i na odczepnego rzuciła ci ochłap, żebyś tam gdzieś sobie był i siedział w poczekalni,
wychodząc z założenia, że prędzej czy później ci się znudzi, a w tak zwanym międzyczasie może jeszcze do czegoś kiedyś się przydasz.
Jak laska siedzi na portalu i aktywnie kogoś sobie szuka, aż tu nagle po pierwszym spotkaniu zaczyna jej się walić świat na głowę,
nie ma z nią kontaktu, bez przerwy jest zajęta, co chwilę gdzieś wyjeżdża, odwołuje kolejne spotkania podając wymówki z dupy...
to dla ciebie jasny znak sygnał - nie jestem zainteresowana - a nie przypadkowy zbieg nieprawdopodobnych okoliczności.

To ja mam dysonans poznawczy? Dziwi mnie, że ty nie masz...

4,109

Odp: wiadomości na portalach randkowych
rihnoceros napisał/a:

Wyjaśniło się... Przynajmniej w deklaracjach. Dodała mnie na FB, odpisała. W weekend padł jej telefon, brak kopii zapasowych itp. Gdybym nie napisał... to być może kontakt by się totalnie urwał. Co będzie dalej to inna sprawa, bo ona zaraz wyjeżdża na święta i dłużej, wiec nie bardzo jak się jest zobaczyć ale o tym mi mówiła już w sobotę.

No i super :-)

Dużo jest w rozwoju opisywanej przez Ciebie znajomości dziwnych, jak dla mnie, zdarzeń i sytuacji, ale wypadki chodzą po ludziach. Bardzo się wystawiłeś i mam nadzieję, że gra jest warta świeczki, bo dziewczyna, o której mowa Twoje starania i zaangażowanie doceni a nie wykorzysta. Czasami warto zaryzykować, ale trochę uważności też nie zaszkodzi ;-)

4,110

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Moim zdaniem bardzo ciekawe pytania. Widać że jesteś kreatywny a co najważniejsze starasz się czegoś dowiedzieć o drugiej stronie a nie gadać o tym jaki masz samochód a jaką pracę. Twoje pytania przełamuja schemat i moim osobistym zdaniem są świetne.

Problem pewnie polega na tym że po prostu nie spodobałes im się fizycznie i dlatego nie odpisują a uwierz mi jak facet się podoba to choćby nie wiem jak głupie pytanie zadał to dziewczyna odpisze ( chyba że jest chamem to inna sprawa). Nie poddawaj się i powodzenia smile

4,111 Ostatnio edytowany przez rihnoceros (2019-12-19 22:22:37)

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Podsumujmy więc trochę smile

anderstud napisał/a:

Nie wiem, może jej się głupio zrobiło jak napisałeś i na odczepnego rzuciła ci ochłap, żebyś tam gdzieś sobie był i siedział w poczekalni,
wychodząc z założenia, że prędzej czy później ci się znudzi, a w tak zwanym międzyczasie może jeszcze do czegoś kiedyś się przydasz.

Owszem może tak być. Dlatego, jeżeli do pewnej chwili się coś nie zadzieje czego ja bym oczekiwał, to ja coś do napiszę... A to albo spowoduje koniec tej romantycznej znajomości albo mnie np. przeprosi i może coś jeszcze z tego będzie.
Anderstud - wiem, że chcesz dobrze, ale tutaj jest więcej "teorii" w tej historii niż działania. Ja nie jestem osobą, która się daje wodzić. Ja od tego pierwszego spotkania mam wątpliwości ale na tyle jest to dla mnie nieoczywiste, że postanowiłem Was tu wciągnać aby trochę spojrzeć na to dodatkowo trzecią parą oczu. Ale nie jestem też aż tak porywczy i zdesperowany aby od razu zamykać jakąs niesprawdzoną nawet znajomość. Daje jej możliwość się pięknie podłożyć, jeżeli tak chce... A jak chcę to trudno. Tylko ułatwi mi to życie.

anderstud napisał/a:

Mamy koniec drugiej dekady XXI wieku i jesteśmy w szczytowym okresie rozwoju technologii, dzięki którym możemy się kontaktować
z obcymi cywilizacjami w innych galaktykach, a ty gładko łykasz jakieś farmazony, że telefon, wiedząc doskonale o tym że ma drugi...

Pracuję w działce nowoczesnych technologii i dobrze wiem co można a co nie. Akurat sam przez niepoznakę straciłem kilka kontaktów, bo ukradli mi telefon. Zapisałem kontakt na telefonie, a nie na koncie. Więc nie było jak ich przywrócić. W komunikatorach też można tego nie włączyć. A znaleźć mnie po imieniu i numerze telefonu nie można (zakładając że zapisałeś).
Źle się wyraziłem w sprawie Tindera. Ona napisała, że używa innego konta, niż prywatne. Nie znaczy, że miała inny numer. Zakładając, że np. miała prepaida albo ktoś to ukradł to nie miałaby jak tego potencjalnie odzyskać.
Ale nawet, to przez kilka dni dopóki nie miała innego telefonu nie bardzo było jak się zalogować. A SMS-y są dostarczane do 72h. a potem usuwane. Zatem tym kontaktem co ryzykuję? To, że jak mnie odrzuciła to i nic to nie zmieni. Ale jak jednak miałaby chęć rozwijać tą znajomość to może uratowałem ten kontakt.

anderstud napisał/a:

Jak laska siedzi na portalu i aktywnie kogoś sobie szuka, aż tu nagle po pierwszym spotkaniu zaczyna jej się walić świat na głowę,
nie ma z nią kontaktu, bez przerwy jest zajęta, co chwilę gdzieś wyjeżdża, odwołuje kolejne spotkania podając wymówki z dupy...
to dla ciebie jasny znak sygnał - nie jestem zainteresowana - a nie przypadkowy zbieg nieprawdopodobnych okoliczności.

Na T i na Whatapp się nie logowała od tamtego piątku. To widać i tak jest do dziś. Zatem albo jest bardzo konsekwentna albo to serio się wydarzyło.
Akurat wiem, że telefon włączyła w środę dopiero, a wg. niej w niedzielę padł. A faktem jest, że niedzielna wiadomość nie dotarła już.

A co do innych rzeczy... To teraz ma ponoć dużo pracy. Ja to widzę po znajomych też, przed Świętami jakieś wariactwo, do tego jakieś Wigilie firmowe itp. Ona jest z drugiego konca Polski, szykuje wyjazd do domu itp. No ma prawo nie mieć czasu na spotkania, może też na rozmówki.

Ja walczę ze sobą... bo mam akurat taką mocno nieufną naturę. Nie jestem łatwowierny, często sceptyczny, na to co widzę i słyszę. i wiele osób znajomych mi to zarzuca. i wiele znajomości uwalam bardzo szybko jak ktoś mnie rozczaruje... a to się bardzo często dzieje. O ile do niej też czuję i czułem na spotkaniu sceptycyzm, to ona sprawiła wrażenie osoby, która jest tak aktywna, że aż roztrzepana i właśnie przez swoje infantylne nieogarnięcie może tak po prostu mieć. Stwierdziłem, że nie bedę uprzedzał faktów, ale spróbuję na przekór swojej intuicji dać kredyt zaufania. Więc teraz nadchodzi czas próby. Już jedna, może przez przypadek została nadszarpnięta - sama proponowała spotkanie i nie wyszło. W zależności od tego jak bedzie w najbliższym czasie reagować to zweryfikuję to czy jest prawdziwa czy ściemnia. Ja tu nic nie nadstawiam, tylko tyle, że teraz wie kim jestem. Ja nie zabiegam o jej uwagę. Myślę, ze sama jest trochę zszokowana, i trochę nieufna bo mysłała, że nie można jej znaleźć - zapytała się o to jak ją odnalazłem. Wystarczyło mi 10min w google. JA teraz nie zamierzam aktywnie działać. To od niej zależy.... Ale dam znać jaki jest finał lub kamień milowy tej historii. smile

Może się też okazać, że od początku mieliście rację... I dziękuję, za wszystkie porady i uwagi. O to chodzi, o dyskusję, czasami skrajną w ocenie ale potrzebną smile

P.S.
@Lacrymossa55 - komentujesz chyba pierwszy wpis tutaj. Dosyć stary smile a ten wątek przeszedł niemałą ewolucję, chociaż się wokoło "widomosci na portalach" kręci smile

4,112

Odp: wiadomości na portalach randkowych

W niedzielę pada jej telefon i traci wszystkie kontakty, tak? Samo to jest już podejrzane, ale dobrze, idźmy dalej.
Mijają trzy dni i telefon cudownie się ozdrawia, a kontakty przywracają z zaświatów, tak? Bardzo to wszystko ciekawe.
Podobnie jak posiadanie podwójnych, potrójnych, a może i poczwórnych kont do kontaktów wszelkiego rodzaju
i akurat dziwnym trafem blokują jej się tylko te, na których możesz ją złapać, no doprawdy zadziwiające...
Ale już jest dobrze, wszystko się naprawiło i działa? Uff... no to całe szczęście, bo naprawdę zaczynałem już podejrzewać,
że laska zwyczajnie cię zlała i pociska ciemnoty na odczepnego wink

4,113

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Hej, widzę że jesteście biegli w portalach randkowych. Ja od rozstania nie bawiłam się w aktywne poszukiwania i teraz zastanawiam się czy to ma w ogóle sens.. czy jak ma się znaleźć to się znajdzie bez potrzeby szukania ? Przyznam ,że moja ostatnia znajomość zaczęła się uwaga,uwaga- w kościele, poszłam do kościoła i akurat był koncert, wyszłam już ze znajomością która trwała krótko, ale intensywnie. Albo na przystanku. Czy choćby w sklepie...
Dlatego boje się,że jak założę konto to będzie traciło desperacja, a znajomość może się zdarzyć w zasadzie wszędzie...
Ale zakładając że jednak się skusze to:
Czy Tinder to dobre miejsce na pierwsze kroki ?

4,114 Ostatnio edytowany przez nudny.trudny (2019-12-27 18:22:07)

Odp: wiadomości na portalach randkowych

cieszę się że temat jest znowu aktywny:) hm więc od początku rihnoceros

rihnoceros napisał/a:

Po jakiś 2 tyg napisała, że sie do mnie zniechęciła, bo napisałem, że w grę wchodzi też seks

ja też zniechęciłbym się gdyby ktoś mi tak napisał - są rzeczy o których nie lubię rozmawiać wprost i wolę więcej hm romantyzmu? aczkolwiek to zależy od całokształtu, nie kończyłbym całej znajomości przez jedno niefortunne zdanie, widać że ona doszła do podobnego wniosku

rihnoceros napisał/a:

wiadomości, na które odpisywała z dużym nawet kilkudniowym opóźnieniem. Było też tak, żę widziałem, że wiadomość byłą dostarczona i przez kilkanascie godzin nieodczytana

czasem tak mam gdy nie mam czasu, wolę zaczekać aż będę mógł skoncentrować się na rozmowie/pisaniu bez odrywania się

rihnoceros napisał/a:

Kolejnego dnia napisałem do niej, że dziekuje za spotkanie

kulturalne i uprzejme zdanie ale nie napisałbym tego, wolałbym coś konkretnego np. dotyczącego kolejnego spotkania, albo co mi się najbardziej spodobało, albo na co miałem ochotę a nie zrobiliśmy i chciałbym następnym razem

rihnoceros napisał/a:

Nie była aktywna od piątku ale wiadomości dostarczone. Na T. też raczej sie nie logowałą

zniechęcałoby mnie gdyby ktoś w taki sposób analizował moją aktywność, byłoby to niekomfortowe dla mnie:)

rihnoceros napisał/a:

Ale żeby nawet nie uruchomić aplikacji od 4 dni?

może inne miejsca gdzie możecie się kontaktować? brak uruchomienia aplikacji może świadczyć że nie jest zainteresowana kolejnymi znajomościami

rihnoceros napisał/a:

Troche w sumie cieżko mi też uwierzyć, żeby kilka dni z rzędu ignorować wiadomości

mógłbym takie coś zrobić, np. przez brak nastroju na rozmowy, ale ja jestem niepełnosprawny, nie wiem czy u normalnych osób to byłoby normalne zachowanie:P

rihnoceros napisał/a:

oczekiwałbym jednak jakiegoś kontaktu, nawet, negującego spotkanie, a jak nie to dziękuję za wszystko

rozumiem Twój punkt widzenia, niemniej zniechęcałoby mnie gdybym dostał taką wiadomość od dziewczyny

hmm ja też zauważyłem że dziewczyny tak znikają bez kontaktu, nie wiem od czego to zależy hm głównie znam takie historie od mojej mamy np. opowiadała mi o chłopaku który znał kogoś parę miesięcy i też nagle takie zniknięcie że nie wiadomo jaka przyczyna, oczywiście chłopak był załamany przez jakiś czas nie mógł się normalnie uczyć ani nic robić. Tylko że na pewno to nic nie da gdy będziesz kontynuować taki kontakt, wiem po sobie że mnie takie zachowanie zniechęca:) i lepiej jeśli poznasz kogoś nowego i postarasz się uniknąć podobnych rzeczy:) anderstud fajny post:)

WendyW napisał/a:

Czy Tinder to dobre miejsce na pierwsze kroki ?

dla dziewczyny która chce kogoś poznać na pewno:) ja już nie byłem na portalu od bardzo dawna, ale przy dobrych chęciach z obu stron na pewno można zacząć fajną rozmowę

bagienni_k napisał/a:

Fajnie, żę wątek zmartwychwstał smile CIekawe gdzie się Autor podziewa smile Jesteś tam gdzieś nudny.trudny?

hahaha jestem:D i też cieszę się z nowej aktywności:D hm w końcu zrealizowaliśmy zamiar żeby być w jednym mieszkaniu tzn. nie osobno, było skomplikowane i są wady ale więcej zalet:) babcia cieszy sie ze ma córke koło siebie a ja mam o połowe mniej jeżdżenia autobusami:) hm kupiłem nowe ręczniki, pościel, zrobiłem łóżko ogólnie pokój nieużywany od długiego czasu ale to długa i nudna historia:P teraz będzie używany i mnie to bardzo cieszy:D a w sąsiednim temacie jakaś dziewczyna była zła że mężczyzna chce zamieszkać z rodzicami hahahaha no jak dla mnie nie ma problemu wręcz przeciwnie, bo lepiej współdziałać, weselej i bardziej ekonomicznie:P

z dziewczyną rozmawiałem niedawno o pojazdach pancernych z 1 wojny światowej i chcę z nią pójść do muzeum gdzie można pooglądać takie rzeczy, tylko hm ja najbardziej chciałbym pojeździć a to mało realne bo takie coś raczej nie jeździ od dawna:D a ona twierdzi że wolna jazda ją męczy hahaha nie wiem czemu bo mi się podoba można pooglądać:) (chociaż z tym może być ciężko, te pojazdy pancerne miały małe okna) nawet nie wiem czy takie rzeczy są u nas w kraju:D haha i czekam na śnieg żeby jej pokazać że jestem lepszy w rzucaniu śnieżkami, aczkolwiek wolałbym raczej spędzić wiele godzin budując dużą konstrukcję. niestety takie ilości śniegu nie zdarzały się od wielu lat:D nigdy sobie nie radziłem w relacji z dziewczyną ale z nią jest ok, nie wścieka się na mnie gdy czegoś nie usłyszę albo nie zrozumiem<3 hm ale i tak myśle że to sie niedługo skończy bo nie nadaję się do żadnej znajomości tego typu nawet koleżeńskiej czy przyjaźni:D

4,115

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Puenta jest najlepsza, normalnie wygrywasz dzisiaj internety big_smile

4,116 Ostatnio edytowany przez takaja87 (2019-12-27 23:05:17)

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Tak czytam sobie ten wątek, bo od jakiegoś czasu sama zastanawiam się nad założeniem konta na jakimś portalu w celu poznania kogoś normalnego. I tu moje pytanie, czy znacie kogoś kto poznał się poprzez jakiś portal i jest teraz w związku ? big_smile i jaki to miałby być portal ?

ogólnie nie wiem dlaczego, ale czuje sie jakoś tak głupio jeśli chodzi o wystawianie swoich zdjęć na jakimś portalu... jestem nie za bardzo przekonana do tego typu portali ale z drugiej strony może jednak warto spróbować.

4,117 Ostatnio edytowany przez balin (2019-12-27 23:21:59)

Odp: wiadomości na portalach randkowych
nudny.trudny napisał/a:
rihnoceros napisał/a:

Po jakiś 2 tyg napisała, że sie do mnie zniechęciła, bo napisałem, że w grę wchodzi też seks

ja też zniechęciłbym się gdyby ktoś mi tak napisał - są rzeczy o których nie lubię rozmawiać wprost i wolę więcej hm romantyzmu? aczkolwiek to zależy od całokształtu, nie kończyłbym całej znajomości przez jedno niefortunne zdanie, widać że ona doszła do podobnego wniosku

Raczej jego zachowanie było dla niej skandaliczne, ze względu na wykonywaną rolę "adoratora betki". smile

4,118

Odp: wiadomości na portalach randkowych

takaja87, jeśli masz ochotę spróbować, to po prostu spróbuj. Sama nie znam nikogo, kto znalazłby osobę do poważnego związku na takim portalu, ale tu i ówdzie się czyta, że jednak są tacy smile
Ja przez pewien czas miałam takie konto i ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć, że zawieranie znajomości jest tam bardzo łatwe, ale ich jakość nie idzie z tym w parze. I nie mówię o poszukiwaczach przygód, których jest tam większość, pomijam ten problem. Nawet ludzie na portalu nastawieni na związek wydawali się mieć pewną wspólną cechę: powierzchowność i zainteresowanie swoim celem, a nie konkretną osobą. W praktyce przejawiało się to tak, że 'poznawanie się' oprócz obejrzenia zdjęcia polegało na sztampowych pytaniach i odpowiedziach, próbach szybkiego sprawdzenia kogoś czy 'się nadaje' pod kątem paru cech lub dążeniu do spotkań jak najszybciej, na których następują rozmowy o niczym połączone z oczekiwaniem cudów, tzn. szybkich deklaracji, gdy nie ma do nich podstawy, bo ludzie się zwyczajnie nie znają.
Być może miałam mało cierpliwości w wyszukiwaniu ciekawszych kontaktów, ale zraziłam się dość szybko. Mam wrażenie, że w takich miejscach nie ma osób o 'moim' profilu chatakterologicznym. To zresztą zgodnie z początkową intuicją. Po tym, jak ktoś prowadzi kontakt jeszcze słabo znając drugą stronę, też można dużo o tym wnosić..

4,119

Odp: wiadomości na portalach randkowych
nudny.trudny napisał/a:

Cześć, mam 26 lat, jestem przeciętnym chłopakiem z dużego miasta. Chciałbym poznać opinie dziewczyn i dowiedzieć się, gdzie popełniam błąd. Niedawno zarejestrowałem się na jednym z portali, z uwagi na małą ilość czasu jestem nastawiony (przynajmniej początkowo) na rozmowy w sieci aniżeli realne spotkania. Wyszukuję dziewczyny mające opis ciekawy i nietypowy, w którym można odnieść się do czegoś, niestety to rzadkość bo sporo osób ma tylko zdjęcia i wtedy trudniej mi wymyślić coś, co można by napisać. Przykłady poniżej:

a) dziewczyna napisała, że nie chce rycerza na białym koniu - zapytałem czy tęczowy nie przejdzie smile (nawiązanie do my little pony)
b) dziewczyna "puszystej" budowy fantastycznie wyglądająca w sukience, napisałem jej że wygląda super w tej sukience i zapytałem o przykład dużej podróży (miała napisane, że lubi podróże małe i duże)
c) dziewczyna lubiąca te same koncerty, na które chodzą moi rodzice, zapytałem jak jej się podobało na ostatnim
d) nauczycielka j. polskiego - napisałem, że to robi wrażenie i zapytałem o jakąś ciekawą lekturę jaka jest teraz w szkole
e) dziewczyna ze zdjęciem na molo - zapytałem czy to sopot
f) miała identyczne meble jak te, które mam w pokoju - napisałem że ma dobry gust i żeby spojrzała na moje;) (na jednym ze zdjęć widać moje)
g) miała napisane, że jest spontaniczna - zapytałem o jakiś ciekawy pomysł
h) lubiła spontanicznych, zapytałem czy podobałby jej się wyjazd nad morze nocnym pociągiem bez myślenia o niczym
i) nie chciała być "znowu" zamknięta w złotej klatce - zapytałem czy już się zdarzyło:)
j) miała napisane, że partner nie musi umieć wyjaśnić powstawania pewnych obiektów kosmicznych - akurat znałem temat, bo kiedyś interesowałem się fizyką, napisałem swój własny opis na ten temat i dodałem że z kolejnego jaki wspomniała musiałbym się przygotować (było to coś bardziej z filozofii)
k) studiowała ten sam kierunek co ja, zapytałem czy też mieli [nazwa przedmiotu]
l) w opisie miała, że lubi nieimprezujących, nie stosujących używek, spędzających czas w domu, i miała wątpliwości czy tacy istnieją - napisałem że taki jestem i na pewno jest wiele podobnych osób:)
m) wspominała o teatrze - zapytałem na czym ostatnio była i dodałem że też lubię, ale z racji wielu zajęć nie byłem od lat

Na żadną z powyższych wiadomości nie dostałem odpowiedzi, świetnie byłoby poznać wasze opinie i dowiedzieć się, co robię źle. Krytyka pozwoliłaby mi uniknąć powielania błędów smile

4,120

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Zazwyczaj kobiety nie odpisują na takich portalach jeżeli nie są zainteresowane mężczyzną, np nie jest w ich typie , nie spodobał się wizualnie . Na takich portalach podjęcie decyzji o chęci nawiązania kontaktu decyduje zdjęcie tak samo ze strony mężczyzn jak i kobiet

4,121 Ostatnio edytowany przez nudny.trudny (2020-01-01 07:14:05)

Odp: wiadomości na portalach randkowych
anderstud napisał/a:

Puenta jest najlepsza, normalnie wygrywasz dzisiaj internety big_smile

haha super cieszę się;) muszę pomyśleć co napisać dzisiaj:D fajny avatar!

takaja87 tak jak napisałem we wcześniejszym poście hmm ja od dawna nie byłem na portalu, ale gdy dziewczyna ma dobre chęci nawiązania pozytywnej relacji to na pewno da się:D nie znam nikogo w związku stamtąd, ani też nie wiem który portal byłby najlepszy z punktu widzenia dziewczyny, wydaje mi się że każdy powinien być dobry. Nie masz obowiązku wstawiania zdjęcia, bez tego na pewno otrzymasz wiele wiadomości, na podstawie których będzie można porozmawiać.

niepodobna to ten avatar z rybką:P (odpisałaś w którymś temacie gdy o to pytałem haha ale to już dawno było!) też fajny:) hm z mojego punktu widzenia to inaczej wyglądało tzn. zainteresowanie konkretną osobą na początku słabe (bo tylko na podstawie tekstu z opisu) wiadomo że najpierw musiałbym z kimś spędzić jakiś czas żeby być bardziej zdecydowany, tylko że do tego nie dochodziło bo rozmowy w większości wcale nie zaczynały się (nie wiem jak to wygląda z punktu widzenia chłopaków którzy radzą sobie na takich stronach)

co u was??:P u mnie super sylwester z rodziną, takie dni są najpiękniejsze, cieszę się że mama jest tutaj, dobre jedzenie m.in. pizza:D haha dla mnie z samymi serami tym razem, brakowało mi pomidorów i ogórków bo lubię:)a najbardziej luksusowo to z oliwkami ale to rzadko haha bo mało kto ma dobre;) głównie są jakieś miękkie i te czarne a wole żadne niż czarne haha:D hm i ciasto z jabłkami, jeszcze przyszła ciotka i oglądaliśmy telewizje i tam w zakopanym czy gdzie to było;D mnie zdziwiło ze ci ludzie tyle czasu potrafili stać na dworze, ja chyba bym musiał kucnąć bo nie wytrzymałbym tyle:P

pomyślałem pójść z dziewczyną do kawiarni z książkami ale hmm jak widzę te krzesła to muszą być strasznie niewygodne, chyba wszystko bolałoby mnie po 15 minutach;)byłoby lepiej gdyby mieli takie coś z wygodnymi fotelami ciekawe że nie wpadli na to;p

haha a z portali randkowych (ogólnie stron internetowych bo to nie był portal) przypomniała mi się mniej więcej taka rozmowa, dziewczyna mi napisała że martwi się o mnie żeby przy moim sposobie myślenia ktoś mnie nie wykorzystał hahaha nie wiem skąd pomysł w ogóle;D ale moja odpowiedź:
- to może ty jako ta dobra, która na pewno nie wykorzystałaby ani nie zrobiła niczego złego, będziesz moją dziewczyną i wszystko będzie ok? (nie myślałem tego na poważnie ale spodziewałem się jakiego typu będzie odpowiedź więc nie martwiąc się odpowiedziałem to co uznałem za stosowne)
chyba zastanawiała się co napisać, w końcu odp. że ona nie traktuje tak chłopaków i nie chce być w związku, chłopacy to dla niej tylko przyjaciele:D

z tym muzeum 1 wojny światowej chyba nic nie będzie na terenie polski a za granicę raczej nie pojade:P (z moim angielskim to by była kompromitacja hahaha) ale hm myśle co mogłaby chcieć dziewczyna po trudnych egzaminach (ma w1 połowie stycznia) może coś mniej edukacyjnego,z tymi balonami to trzeba raczej zaczekać do czerwca (nie wydaje mi sie żeby mogły latać zimą? chyba by zamarzły i spadły jak Hindenburg czy jak on sie nazywał...pewnie znowu pomyliłem nazwe) ale wystarczy pojechać do warszawy a pomysły się znajdą;)

4,122 Ostatnio edytowany przez Winter.Kween (2020-01-01 11:31:51)

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Kiedys stworzylam z kolega profil na portalu randkowym. Niedlugo pozniej mialam tyle wiadomosci, ze nie dawalam rady.
W wiekszosci jedna wiadomosc podobna do drugiej.
Wiadomosci bylo ponad 300 wiec nie odpisywalismy kazdemu.
Zauwazylam jednak, ze przez takiej ilosci nie zwracalam uwagi na tresc tak bardzo jak na to kto napisal.
Umowilam sie z jednym kolesiem bo mial kota.
I z innym bo mial zachryply glos i czarne wlosy.
Pisali chyba tylko cos w stylu 'hej'.
Umawialam sie z kolesiem, mlodszym ode mnie, ktory mial konto na tinderze. Nie poznalam go tam tylko na zywo. W pracy. Nie umowilabym sie z nim w zyciu gdyby wyslal mi wiadomosc
Na zywo inne wrazenie robil. Sympatie wzbudzal po jakims czasie. No i mlodszy byl big_smile

4,123

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Czyli wniosek jest taki każda dziewczyna na portalu randkowym jest zasypywana wiadomościami od facetów i że może przebierać do woli? No dobra to co może zwiększyć szansę faceta gdy napiszę do takiej kobiety żeby odpisała ? Czy istnieje jakaś metoda czy tylko próbować aż któraś odpisze?

4,124

Odp: wiadomości na portalach randkowych
Mariusz 28 napisał/a:

Czyli wniosek jest taki każda dziewczyna na portalu randkowym jest zasypywana wiadomościami od facetów i że może przebierać do woli? No dobra to co może zwiększyć szansę faceta gdy napiszę do takiej kobiety żeby odpisała ? Czy istnieje jakaś metoda czy tylko próbować aż któraś odpisze?

Jeśli nie masz bajerki opracowanej do perfekcji, dobrej prezencji oraz nie masz odpowiednich zasobów to nie licz na to że jakakolwiek ci odpisze i się zainteresuje, co najwyżej te brzydkie których nikt nie chce.
Portale randkowe (i nie tylko) są nastawione pod kobiety, kobiety mają ogromną ilość wiadomości więc mogą pozwolić sobie na wybrzydzanie i bierność i niestety ale takie są realia, jeśli nie masz profilu gościa jakiego opisałem to nie radzę nawet próbować tam startować, wydasz kasę a tylko niepotrzebnie się zrazisz.

4,125

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Właśnie jesteś chyba z dziesiątą osobą od której to słyszę że jak nie masz super profilu i zdjęć to nie ma co liczyć na kontakt z jakąś kobietą i to właśnie u mnie  się sprawdza w 100% tylko dodają mnie do polubien albo czasem napisze jakaś mało atrakcyjna osoba tyle że ja w swoim profilu wstawiłem realne zdjęcia i napisałem opis od serca a nie jakieś niestworzone historię o sobie bo ja inaczej nie umiem ale dotarło do mnie że raczej nie poznam tam nikogo ,trochę to smutne ale co takie życie

4,126

Odp: wiadomości na portalach randkowych
Mariusz 28 napisał/a:

Właśnie jesteś chyba z dziesiątą osobą od której to słyszę że jak nie masz super profilu i zdjęć to nie ma co liczyć na kontakt z jakąś kobietą i to właśnie u mnie  się sprawdza w 100% tylko dodają mnie do polubien albo czasem napisze jakaś mało atrakcyjna osoba tyle że ja w swoim profilu wstawiłem realne zdjęcia i napisałem opis od serca a nie jakieś niestworzone historię o sobie bo ja inaczej nie umiem ale dotarło do mnie że raczej nie poznam tam nikogo ,trochę to smutne ale co takie życie

Zdjecie musisz dobre miec. Nie takie zebys wygladal na jakiegos dziwaka.

4,127 Ostatnio edytowany przez nudny.trudny (2020-01-04 05:29:03)

Odp: wiadomości na portalach randkowych

nie wiem jak jest ze zdjęciami, czasem spotykałem się ze stereotypem że dla mężczyzn wygląd jest 1 planowy a dla dziewczyn hmm bardziej jaki mężczyzna jest, zaradny itp. generalnie znane slogany nie muszę chyba powtarzać;)

ja się nie zgodzę z tym bo dla mnie ważne jak się czuje z dziewczyną i jaka dla mnie jest, np. gdyby mi się bardzo podobała ale w ogóle nie przytulała i była niedostępna to nie ma sensu. a z punktu widzenia dziewczyn hm na pewno lepiej prezentowałbyś się z dobrymi zdjęciami i tu nie trzeba dużo, poczytaj sobie co pisała mi użytkowniczka hmm jak ona się nazywała Makigigi? (mógłbym sprawdzić a nie chce mi się haha) ale to było napisane na pierwszych kilku stronach i to były pomocne informacje Mariusz 28 mógłbyś z tego dużo skorzystać

dziękuje Winter.Kween za napisanie jak to wygląda, tak myślałem:) to jest dobra informacja dla innych dziewczyn które miały wątpliwości a dokładniej takaja87 i WendyW widzicie warto spróbować może też będziecie mieć takie powodzenie, z takiej grupy łatwo wybrać kogoś z kim dobrze się czujecie;)

Mariusz 28 napisał/a:

No dobra to co może zwiększyć szansę faceta gdy napiszę do takiej kobiety żeby odpisała ? Czy istnieje jakaś metoda czy tylko próbować aż któraś odpisze?

hahaha ja wiedziałbym co napisać żeby była prawie gwarancja odpisania:D ale hmm to nie byłaby miła odpowiedź i nie o taki kontakt z dziewczyną nam raczej chodzi;P z takich przyjaznych sposobów to nie mam dobrych pomysłów, wyczerpałem wszystkie jeśli chodzi o portale randkowe;) i nie próbuję od nowa:)

Mariusz a ile czasu dokładniej tam spędziłeś? że już jesteś smutny?:) zapraszam do pisania w temacie:D

edycja: poprawiłem wszystkie literówki i braki polskich znaków (a przynajmniej wszystkie jakie znalazłem. albo raczej nie ja tylko komputer bo było podkreślone na czerwono) ale nadal mam wrażenie że tu jest pełno małych błędów typu przecinki itp i ogólnie słaby post, mam nadzieje że zrozumiecie co chciałem przekazać:D piszcie co u was zapraszam do dyskusji:)

4,128 Ostatnio edytowany przez Winter.Kween (2020-01-04 06:21:35)

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Z tymi zdjeciami to jak dla mnie nie chodzi tak bardzo o wyglad.
Nie chodzi czy tutaj facet jest olsniewajaco przystojny, raczej czy jest sympatyczny.
Bo jezeli ma np brzydkie i nie wyrazne zdjecie zrobione z dolu. Ze twarz wyglada dziwnie i jakas mine dziwna... Nie bardzo. Nie wiadomo jak wyglada i jeszcze zdjecie takie to zly pomysl. Zwykle swiadczy o czyms dziwnym bo dobre zdjecie jest zrobic bardzo latwo.
Jezeli ma zdjecie, ze klata cala gola i ogolnie wielki szpan... Jak dla mnie to tez nie fajnie. Bo widac, ze chce sie pokazac i moze byc zadufany w sobie.
Jezeli ma zdjecie za bardzo artystyczne i z mina jakas znekana... To tez nie podoba mi sie to. Znam wiecej niz pieciu takich panow. Wszyscy to aroganskie, snobistyczne marudy.  Bo zdjecie artystyczne, ale z usmiechem to co innego.

Najwieksze szanse u mnie mial na odpisanie koles ktory:
Opcja 1: Mial normalne, sympatyczne zdjecie. Czyste i usmiechniete zrobione z normalnej wysokosci.
Opcja 2: Mial zabawne zdjecie, ktore pokazuje poczucie humoru i dystans.

Wtedy wiem, ze byc moze ma cos co mi sie bedzie podobac.

4,129

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Jestem na tym portalu ok. pół roku i jak  narazie nic ale  nie chcę się tu wam żalić żeby nie wyjść na desperata bo nie o to mi chodzi i nie mam jakiegos parcia na związek ale zbliżam sie do 30 i zaczynam myslec o wlasnej rodzinie a poza tym chcialbym wiedziec ze ktos na mnie czeka ,ze jest kobieta dla ktorej jestem ważny ale chyba nie ma pewnej recepty na sukces .Zastanawiam się  ile procent osób z takich portali znajduje tam drugą połówkę. Przeglądając profile dziewczyn  większość pisze że szuka normalnego ,kochającego faceta  który będzie przy niej na dobre i na złe a wygląd jest na drugim planie ale myślę jednak że te zdjęcia są bardzo ważne bo gdy napiszę do takiej dziewczyny to mam podgląd kto przegląda mój profil a pisze w nim że mam takie same oczekiwania od kobiety co ona więc dlaczego taka osoba mi nie odpisze?Wychodzi chyba na to że jej się nie spodobałem tak ja to rozumiem .A wy jak myślicie?Drugi przykład to taki że kobieta pisze o sobie w profilu   więc gdy do niej piszę nawiązuje do czegoś o czym wspomniała o sobie ale to też nie działa bo większość i tak nie odpisuje i nie wiem czym to jest spowodowane bo na 100% moich wysłanych wiadomość może z 30 % obejrzy mój profil a reszta tylko odczyta i tyle a kilka osób nawet nie odczytało więc zastanawiam się czy naprawdę każda dziewczyna na takim portalu zasypywana jest wiadomościami?

4,130

Odp: wiadomości na portalach randkowych
Mariusz 28 napisał/a:

zastanawiam się czy naprawdę każda dziewczyna na takim portalu zasypywana jest wiadomościami?

Każda. Jak ma dwie ręce i dwie nogi, to możesz być pewien, że jesteś "tylko któryś tam nickiem na liście" a nie wybawcą z czarnym rumakiem.
Na czarnym rumaku miało być, ale już mniejsza z tym.
Nie ma się jednak co załamywać, gdyż ponieważ i albowiem większość twojej konkurencji, to na szczęście pół debile analfabeci.
Zostaje jakaś tam garstka konkretnych zawodników, na tle których musisz się czymś wyróżnić, żeby panna zwróciła na ciebie uwagę.
I nie, tym czymś nie są płomienne zapewnienia od pierwszej linijki o tym, że ty chcesz poważnego związku i myślisz o rodzinie.
To nie jest dobry tekst na podryw. Tak właściwie to nie jest dobry tekst w ogóle. Notujesz? Na twoim miejscu dawno bym zaczął...

Jaki jest zatem dobry tekst na podryw? Otóż to. Nikt nie wie jaki. Nie istnieje coś takiego jak dobry tekst na podryw, bo na każdą działa coś innego.
Jednak z tego co udało mi się ustalić, na wszystkie bez wyjątku zadziała, kiedy podczas czytania twojej wiadomości się uśmiechnie. Notujesz?
Jeśli się uśmiechnie, to masz już z górki, o ile nic po drodze nie spieprzysz. Jak laska jest normalna, to spieprzyć będzie trudno.

4,131

Odp: wiadomości na portalach randkowych

W zeszła niedzielę znajoma z pracy (taka gaduła) umówiła się na kolejna randkę z tindera. Z tego co wiem, wczesniej było sporo, ale z każdym z nich bylo podobno coś nie tak. I ten koleś w końcu jej przypasował. Mówi chemia itd i bedzie do niego jechać na kolejna. No ok myślę.
Dwa dni temu, mówi, że kolejna randka. Okazuje się, że z innym gościem. Mowie, że przecież tamten byl fajny i nie rozumiem dlaczego kolejny. No cóż, podobno to sa tylko spotkania zapoznawcze jednak. Przemiał tych facetów spory, a dziewczyna naprawdę bardzo przecietna. Potencjalnego “posagu” zero. A wybrzydza, że aż jest to niesmaczne dla mnie. No, ale może to moj starczy wiek smile
Także na tym przykładzie widać, że rynek jest popsuty bardzo w tej kwestii i faceci generalnie są w kiepskiej pozycji startowej. Dodatkowo wielu z nich śle wiadomości hurtowo czym podbija ego kobietom, które tak naprawdę nic sobą nie reprezentują i nakręcają spiralę ich rzekomego powodzenia.
Jak dla mnie te portale kojarzą się z wersja internetowa targów koni w Janowie Podlaskim. Tylko tu za konie robia faceci.
Ps. Nawiasem mówiąc przekonałem się, ze są w necie o wiele lepsze miejsca do poznania kobiet niż portale i aplikacje randkowe. I gdybym szukał to nie ma problemu z nawiązaniem kontaktu. No, ale to już trzeba pomyśleć smile

4,132

Odp: wiadomości na portalach randkowych
nudny.trudny napisał/a:

niepodobna to ten avatar z rybką:P (odpisałaś w którymś temacie gdy o to pytałem haha ale to już dawno było!) też fajny:) hm z mojego punktu widzenia to inaczej wyglądało tzn. zainteresowanie konkretną osobą na początku słabe (bo tylko na podstawie tekstu z opisu) wiadomo że najpierw musiałbym z kimś spędzić jakiś czas żeby być bardziej zdecydowany, tylko że do tego nie dochodziło bo rozmowy w większości wcale nie zaczynały się (nie wiem jak to wygląda z punktu widzenia chłopaków którzy radzą sobie na takich stronach)

Tak, to ten sam smile Za jakiś czas pewnie znów się zmieni.
Dla mnie to też oczywiste, że muszę z kimś spędzić trochę czasu, by wiedzieć, czy coś z tego będzie. Ale są osoby, które oczekują określenia się po jednym czy dwóch spotkaniach, a wtedy to można tylko: albo stwierdzić, że nic z tego na pewno nie będzie, albo wiedzieć, że chce się kogoś dalej poznawać. O ile mówimy o spotkaniach, do ktorych dochodzi szybko. Bo kiedy znajomość w internecie trwa długo, jest dość intensywna i już tam widać mocno podobne fale, to może wystarczyć już tylko, że spodobamy się sobie wizualnie w realu. Ale bywa też tak, że wygląd w pierwszej chwili nie poraża, czy nie wpasowuje się w wyobrażenie, ale zaczyna podobać się po pewnym czasie.
Właśnie mam sytuację, kiedy chcę kogoś dalej poznawać, aczkolwiek nie spotkaliśmy się na portalu randkowym, tylko na innym forum. Czas pokaże. Na realnym spotkaniu czułam się bardzo fajnie.

4,133

Odp: wiadomości na portalach randkowych
Mariusz 28 napisał/a:

tyle a kilka osób nawet nie odczytało więc zastanawiam się czy naprawdę każda dziewczyna na takim portalu zasypywana jest wiadomościami?

Obejrzyj sobie wink

Wnioski możesz wyciągnąć sam lol

4,134

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Właśnie rozwiałeś moje wątpliwości, teraz rozumiem nawet na sympatii kilka dziewczyn mi odpisało że dostają masę wiadomości ale myślałem że to ściema bo udają niedostępne ale to jednak prawda ,no cóż trzeba próbować i tyle .

4,135

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Mariusz 28 i jak, udało się coś przez te kilka dni?;) za jakiś czas przeczytam wszystkie odpowiedzi i napiszę więcej:) niepodobna na Twój tekst też odpiszę tylko hmm musze wymyslec coś mądrego a to w moim przypadku trochę zajmuje:P

4,136

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Nudny.trudny powiem Ci tak że u mnie nastąpił przełom w sprawie bo od tygodnia na sympatii piszę z pewną dziewczyną, świetnie się nam rozmawia,widać że dziewczyna jest zainteresowana bo opowiada o sobie i pyta się o mnie czuję że coś może z tego być ale narazie nie napalam się żeby nie było rozczarowania więc chcę  jeszcze z nią popisać może z tydzień i zaproponuję spotkanie tyle że dzieli nas 100 km ale chcę zaryzykować i nie będę już się czaił bo właśnie przez moją niepewność straciłem szansę na związek z dziewczyną którą widywałem 3 razy w tygodniu i jak  się później  okazało była mną też zainteresowana ale była już z kimś gdy się tego dowiedziałem  więc odpuściłem bo nie chciałem dziewczynie mieszać w głowie. Teraz gdy dostanę nową szansę  napewno spróbuję. Mogę nawet powiedzieć że mam małą klęskę urodzaju  bo wcześniej napisałem jeszcze do jednej dziewczyny ale odpisała po dwóch tygodniach że narazie ma doła i musi być chwilę sama ale napewno odezwie się tak więc wymieniliśmy 3 wiadomość i i narazie czekam na jej odzew.Jak narazie to chcę skupić się na tej pierwszej dziewczynie bo wydaje się być bardziej stabilnie emocjonalną osobą więc na niej skupię teraz  swoją uwage a co bedzie czas pokaże ale jak widać nie ma co tracić nadziei bo nigdy nie wiesz co Cię czeka

4,137

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Jeśli fajnie wam się gada to moim zdaniem nie patrz na odległość jako problem. To jest tylko 100km, jakieś 1.5h jazdy samochodem smile Spotkanie jak najbardziej  bo moim zdaniem to właśnie rzeczywistość wszystko weryfikuje. Też mi się fajnie gadało z dziewczyną i też podobną odległość pokonałem na spotkanie jednak po tym okazało sie że to nie to. Ale trzeba próbować smile Swego czasu poznałem pewną dziewczynę gadaliśmy dłuższy czas, na prawdę o wszystkim i super się z nią dogadywałem, jedyny mankament, że mieszkała jakieś 700km ode mnie smile Ale w końcu udało się spotkać, cóż też nie wyszło, ale mam przynajmniej super przyjaciółkę, bo nadal rozmawiamy smile Także wszystko kwestia chęci, wtedy odległość nie jest problemem smile

4,138

Odp: wiadomości na portalach randkowych
niktinny napisał/a:

Jeśli fajnie wam się gada to moim zdaniem nie patrz na odległość jako problem. To jest tylko 100km, jakieś 1.5h jazdy samochodem smile Spotkanie jak najbardziej  bo moim zdaniem to właśnie rzeczywistość wszystko weryfikuje. Też mi się fajnie gadało z dziewczyną i też podobną odległość pokonałem na spotkanie jednak po tym okazało sie że to nie to. Ale trzeba próbować smile Swego czasu poznałem pewną dziewczynę gadaliśmy dłuższy czas, na prawdę o wszystkim i super się z nią dogadywałem, jedyny mankament, że mieszkała jakieś 700km ode mnie smile Ale w końcu udało się spotkać, cóż też nie wyszło, ale mam przynajmniej super przyjaciółkę, bo nadal rozmawiamy smile Także wszystko kwestia chęci, wtedy odległość nie jest problemem smile

Prawda, odległość nie jest problemem, no może taka 700 km byłaby już trochę smile ale też nie tak znów często poznaje się osoby mieszkające dokładnie w drugim końcu kraju.
A 100 km to i pociągiem w półtorej godziny da się pokonać. Jeśli to stanowi problem nie do przejścia, to znaczy, że ktoś nie chce.

4,139 Ostatnio edytowany przez nudny.trudny (2020-02-12 04:32:06)

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Mariusz 28, coś nowego u Ciebie?:) ja dawno nie byłem aktywny, mam nadzieję że udział w wątku ma szansę być taki jak dawniej:) hmm ten temat od początku był zarówno o wiadomościach na portalach jak i moich kontaktach z dziewczynami więc nie chcę zakładać nowego tematu, myślę że tak będzie lepiej i powinno być zgodne z regulaminem. dziewczyna (ta sama z którą znam sie prawie rok i o której tu pisalem) chciała razem spędzić walentynki, ja nigdy nie byłem z dziewczyną w ten dzień i właściwie nie wiem jak to wygląda? powiedziałem o tym i ona na to że ona organizuje i żebym zaufał i czy mam możliwość wyjazdu na więcej niż kilka godzin, ja nie chcę zostawiać mojej rodziny samej z problemami, przed sylwestrem zamieszkaliśmy razem i mama bardzo mi pomaga, nawet robi obiad gdy wraca wcześniej a ja później, pomaga mi w porządkach i generalnie radzi sobie lepiej niż ja(w przypadku jedzenia babcia przyznała haha moje niestety bywało mało udane), ogólnie mniej czasu spędzam w autobusach bo wcześniej to niektóre dni były takie że wyjście o 5 rano a powrót o 22, nie podobało mi się że babcia była sama tyle czasu a teraz tak sie zdarza o wiele rzadziej bo ciotka mi też pomaga. hmm ale taki wyjazd na dłużej, zostawianie mojej rodziny samej ze wszystkim a potem powrót i prosto do pracy itd. niezbyt to widze. Ciekawi mnie czy ktoś z was wie jak spędza sie czas z dziewczyną w walentynki? mi generalnie fajnie sie z nią przebywa, z nikim nie miałem takiego kontaktu bo normalnie to zawsze piszą coś krótkiego albo wcale a z nią można o wszystkim i nie wścieka się, nie wyśmiewa mnie. nie wiem czy ona jest zainteresowana mną tak jak chłopakiem ale to się pewnie niedługo skończy i z tego co widzę wokół to żadnej innej takiej dziewczyny nie ma (z którą można by tak długo rozmawiać na takie tematy i miec takie pomysły itp) więc bycie samemu to optymalne rozwiązanie, pewnie nie każdemu to odpowiadałoby więc taka rada może być nieprzydatna dla innych:)

niktinny 700 km to fajna odległość aczkolwiek troche moze juz utrudniać:D u mnie to jest 300 km więc można powiedzieć optymalnie, kiedyś to tłumaczyłem haha
Mariusz 28 napisz czy udało sie nawiązać kontakt z kimś;)

anderstud "Nie ma się jednak co załamywać, gdyż ponieważ i albowiem większość twojej konkurencji, to na szczęście pół debile analfabeci"
hahahaha fajne:D

niepodobna napisał/a:

Dla mnie to też oczywiste, że muszę z kimś spędzić trochę czasu, by wiedzieć, czy coś z tego będzie. Ale są osoby, które oczekują określenia się po jednym czy dwóch spotkaniach, a wtedy to można tylko: albo stwierdzić, że nic z tego na pewno nie będzie, albo wiedzieć, że chce się kogoś dalej poznawać. O ile mówimy o spotkaniach, do ktorych dochodzi szybko. Bo kiedy znajomość w internecie trwa długo, jest dość intensywna i już tam widać mocno podobne fale, to może wystarczyć już tylko, że spodobamy się sobie wizualnie w realu

planowałem wymyśleć coś mądrego, zajęło mi ponad miesiąc i nic z tego hmm haha ale tyle moge Ci napisać że masz racje, jak mnie to odstrasza jak widze że ktoś chciałby od razu określenia się, czasem mężczyźni tak chcą haha:D a jak ja sobie wyobraże że ktoś mi zadaje takie pytanie, to na samą myśl mam ochotę uciekać i nie wracać:D racja po 2 spotkaniach można w pewnych warunkach powiedzieć że sie nie chce(np.gdyby ktoś chciał określenia sie) albo że chce sie dalej poznawać, ale na poważne deklaracje po takim czasie to za wcześnie:D

4,140

Odp: wiadomości na portalach randkowych
nudny.trudny napisał/a:

Mariusz 28, coś nowego u Ciebie?:) ja dawno nie byłem aktywny, mam nadzieję że udział w wątku ma szansę być taki jak dawniej:) hmm ten temat od początku był zarówno o wiadomościach na portalach jak i moich kontaktach z dziewczynami więc nie chcę zakładać nowego tematu, myślę że tak będzie lepiej i powinno być zgodne z regulaminem. dziewczyna (ta sama z którą znam sie prawie rok i o której tu pisalem) chciała razem spędzić walentynki, ja nigdy nie byłem z dziewczyną w ten dzień i właściwie nie wiem jak to wygląda? powiedziałem o tym i ona na to że ona organizuje i żebym zaufał i czy mam możliwość wyjazdu na więcej niż kilka godzin, ja nie chcę zostawiać mojej rodziny samej z problemami, przed sylwestrem zamieszkaliśmy razem i mama bardzo mi pomaga, nawet robi obiad gdy wraca wcześniej a ja później, pomaga mi w porządkach i generalnie radzi sobie lepiej niż ja(w przypadku jedzenia babcia przyznała haha moje niestety bywało mało udane), ogólnie mniej czasu spędzam w autobusach bo wcześniej to niektóre dni były takie że wyjście o 5 rano a powrót o 22, nie podobało mi się że babcia była sama tyle czasu a teraz tak sie zdarza o wiele rzadziej bo ciotka mi też pomaga. hmm ale taki wyjazd na dłużej, zostawianie mojej rodziny samej ze wszystkim a potem powrót i prosto do pracy itd. niezbyt to widze. Ciekawi mnie czy ktoś z was wie jak spędza sie czas z dziewczyną w walentynki? mi generalnie fajnie sie z nią przebywa, z nikim nie miałem takiego kontaktu bo normalnie to zawsze piszą coś krótkiego albo wcale a z nią można o wszystkim i nie wścieka się, nie wyśmiewa mnie. nie wiem czy ona jest zainteresowana mną tak jak chłopakiem ale to się pewnie niedługo skończy i z tego co widzę wokół to żadnej innej takiej dziewczyny nie ma (z którą można by tak długo rozmawiać na takie tematy i miec takie pomysły itp) więc bycie samemu to optymalne rozwiązanie, pewnie nie każdemu to odpowiadałoby więc taka rada może być nieprzydatna dla innych:)

niktinny 700 km to fajna odległość aczkolwiek troche moze juz utrudniać:D u mnie to jest 300 km więc można powiedzieć optymalnie, kiedyś to tłumaczyłem haha
Mariusz 28 napisz czy udało sie nawiązać kontakt z kimś;)

anderstud "Nie ma się jednak co załamywać, gdyż ponieważ i albowiem większość twojej konkurencji, to na szczęście pół debile analfabeci"
hahahaha fajne:D

niepodobna napisał/a:

Dla mnie to też oczywiste, że muszę z kimś spędzić trochę czasu, by wiedzieć, czy coś z tego będzie. Ale są osoby, które oczekują określenia się po jednym czy dwóch spotkaniach, a wtedy to można tylko: albo stwierdzić, że nic z tego na pewno nie będzie, albo wiedzieć, że chce się kogoś dalej poznawać. O ile mówimy o spotkaniach, do ktorych dochodzi szybko. Bo kiedy znajomość w internecie trwa długo, jest dość intensywna i już tam widać mocno podobne fale, to może wystarczyć już tylko, że spodobamy się sobie wizualnie w realu

planowałem wymyśleć coś mądrego, zajęło mi ponad miesiąc i nic z tego hmm haha ale tyle moge Ci napisać że masz racje, jak mnie to odstrasza jak widze że ktoś chciałby od razu określenia się, czasem mężczyźni tak chcą haha:D a jak ja sobie wyobraże że ktoś mi zadaje takie pytanie, to na samą myśl mam ochotę uciekać i nie wracać:D racja po 2 spotkaniach można w pewnych warunkach powiedzieć że sie nie chce(np.gdyby ktoś chciał określenia sie) albo że chce sie dalej poznawać, ale na poważne deklaracje po takim czasie to za wcześnie:D

Dają to bierz, chcą to jedź. Nie szukaj wymówek, rodzina nie zginie, a Tobie też od życia coś się należy.

4,141

Odp: wiadomości na portalach randkowych
nudny.trudny napisał/a:

Mariusz 28, coś nowego u Ciebie?:) ja dawno nie byłem aktywny, mam nadzieję że udział w wątku ma szansę być taki jak dawniej:) hmm ten temat od początku był zarówno o wiadomościach na portalach jak i moich kontaktach z dziewczynami więc nie chcę zakładać nowego tematu, myślę że tak będzie lepiej i powinno być zgodne z regulaminem. dziewczyna (ta sama z którą znam sie prawie rok i o której tu pisalem) chciała razem spędzić walentynki, ja nigdy nie byłem z dziewczyną w ten dzień i właściwie nie wiem jak to wygląda? powiedziałem o tym i ona na to że ona organizuje i żebym zaufał i czy mam możliwość wyjazdu na więcej niż kilka godzin, ja nie chcę zostawiać mojej rodziny samej z problemami, przed sylwestrem zamieszkaliśmy razem i mama bardzo mi pomaga, nawet robi obiad gdy wraca wcześniej a ja później, pomaga mi w porządkach i generalnie radzi sobie lepiej niż ja(w przypadku jedzenia babcia przyznała haha moje niestety bywało mało udane), ogólnie mniej czasu spędzam w autobusach bo wcześniej to niektóre dni były takie że wyjście o 5 rano a powrót o 22, nie podobało mi się że babcia była sama tyle czasu a teraz tak sie zdarza o wiele rzadziej bo ciotka mi też pomaga. hmm ale taki wyjazd na dłużej, zostawianie mojej rodziny samej ze wszystkim a potem powrót i prosto do pracy itd. niezbyt to widze. Ciekawi mnie czy ktoś z was wie jak spędza sie czas z dziewczyną w walentynki? mi generalnie fajnie sie z nią przebywa, z nikim nie miałem takiego kontaktu bo normalnie to zawsze piszą coś krótkiego albo wcale a z nią można o wszystkim i nie wścieka się, nie wyśmiewa mnie. nie wiem czy ona jest zainteresowana mną tak jak chłopakiem ale to się pewnie niedługo skończy i z tego co widzę wokół to żadnej innej takiej dziewczyny nie ma (z którą można by tak długo rozmawiać na takie tematy i miec takie pomysły itp) więc bycie samemu to optymalne rozwiązanie, pewnie nie każdemu to odpowiadałoby więc taka rada może być nieprzydatna dla innych:)

moi skromnym zdaniem za dużo myślisz, wymyślasz i nie ma w tobie spontaniczności. dziewczyna chce coś zorganizować to super, niech organizuje, poddaj się temu i tej przygodzie smile poza tym pytasz jak wygląda taki dzien... tak jak każdy inny, możesz robić co chcesz, nad czym tu się zastanawiać ? Możecie gdzies pojechać, pójść na kolację, do kina, albo zamówić pizze do domu, kupić wino i oglądać filmy... wszystko można robić co się tylko chce. nie bądź taki sztywny, otwórz się bardziej.

Co do portali to w końcu też założyłam na jednym znanym i powiem Wam, że dramat... założyłam na takim gdzie każdy może pisać do mnie i jak weszłam na drugi dzień miałam ponad 80 wiadomości... nawet mi się tego czytać nie chciało bo większość facetów już w profilu mi się nie podobało. były też niemoralne propozycje, ale też trafił się koleś który miał coś do powiedzenia. z nim się spotkałam kilka razy, ale nie zaiskrzyło zupełnie z mojej strony chociaż dałam tej znajomości szanse. I powiem Wam że już nie ma nikogo z kim chciałabym się spotkać, chociaż dostaje kilkanaście wiadomości dziennie. stwierdzam jednak że to nie dla mnie zupełnie bo większość facetów tam jest nudna... myślę że ogarnięty facet to jednak znajdzie kobietę w inny sposób. To tlyko moje zdanie nie chcę kogoś tutaj obrazić ale stwierdzam jedynie że takie poznanie faceta nie jest dla mnie.

4,142

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Pomylić się możemy zawsze i wszędzie co do każdego człowieka. Z portalami jest niestety ten problem, że sekcjonujemy ludzi praktycznie tylko na podstawie wyglądu. Nie dajemy sobie szansy na to, żeby chociaż przeczytać co jest zawarte w profilu, bo patrzymy tylko przez pryzmat fotek. Pomijam niemoralne propozycje, bo takie opcje najlepiej spławiać od razu albo w ogóle nie reagować. Sam kontakt i rozmowa poprzez portale często nie pokazuje naszej prawdziwej natury i ciężko mi uwierzyć, że nie da się nikogo ciekawego znaleźć przeglądając dziesiątki czy setki profili. Albo inaczej: zakładamy, po tym krótkim kontakcie czy rozmowie już wiemy, że to nie to, a przecież nie musi tak być..

4,143

Odp: wiadomości na portalach randkowych

nudny.trudny, dobrze, że dajesz znać, że jeszcze żyjesz :-D
Z tego, co opisujesz, to Twój związek dobrze się rozwija :-). Nie wyszukuj na siłę problemów, przecież możesz z wyprzedzeniem poinformować bliskich, że tego dnia Ciebie nie będzie i muszą sobie poradzić bez Ciebie. A Ty baw się dobrze!
A swoją drogą, to przecież Twoja rodzina, to dorośli ludzie, dlaczego nie mieliby poradzić sobie przez jeden dzień bez Ciebie?

4,144

Odp: wiadomości na portalach randkowych
bagienni_k napisał/a:

Pomylić się możemy zawsze i wszędzie co do każdego człowieka. Z portalami jest niestety ten problem, że sekcjonujemy ludzi praktycznie tylko na podstawie wyglądu. Nie dajemy sobie szansy na to, żeby chociaż przeczytać co jest zawarte w profilu, bo patrzymy tylko przez pryzmat fotek. Pomijam niemoralne propozycje, bo takie opcje najlepiej spławiać od razu albo w ogóle nie reagować. Sam kontakt i rozmowa poprzez portale często nie pokazuje naszej prawdziwej natury i ciężko mi uwierzyć, że nie da się nikogo ciekawego znaleźć przeglądając dziesiątki czy setki profili. Albo inaczej: zakładamy, po tym krótkim kontakcie czy rozmowie już wiemy, że to nie to, a przecież nie musi tak być..

masz racje na pewno selekcjonuje mężczyzn na podstawie wyglądu, ale nawet jeśli ktoś jest średnio w moim typie to jestem w stanie pogadać. Prawda jest tez taka że ja nie mam do tego po prostu cierpliwości i chyba szybko się zniechęcam i nudzi mnie to przeglądanie profili. Poznać kogoś na żywo jest jednak zupełnie inaczej, od razu widać ruchy ciała, czuć zapach tego człowieka, czy słychać barwę głosu, a to wszystko ma przecież znaczenia smile

4,145

Odp: wiadomości na portalach randkowych

A ja mam inne pytanie, nie chce zakładać nowego wątku, jaki może być powód, że na portalu randkowym, piszemy konstruktywną wiadomość do kogoś a ta osoba nie dość że nie odpisuje to jeszcze nas blokuje w sensie dodaje do czarnej listy?
Napisałem do dziewczyny w tle aura świąteczna - choinka itd i nawiązałem do zdjęcia do świąt a ona nic zero odpowiedzi i dodała mnie do czarnej listy neutral wiem że to tylko portal randkowy jakich wiele ale co kieruje taką osobą? Ani ją nie "molestowałem" setkami wiadomości, ani nie pisałem jakiś wulgarnych tekstów, o co chodzi? nie wiadomo...

4,146

Odp: wiadomości na portalach randkowych

hej:) dziękuje za kolejne odpowiedzi

assassin napisał/a:

Dają to bierz, chcą to jedź. Nie szukaj wymówek, rodzina nie zginie, a Tobie też od życia coś się należy.

dobre:) zapamiętam

takaja87 napisał/a:

moi skromnym zdaniem za dużo myślisz, wymyślasz i nie ma w tobie spontaniczności. dziewczyna chce coś zorganizować to super, niech organizuje, poddaj się temu i tej przygodzie smile poza tym pytasz jak wygląda taki dzien... tak jak każdy inny, możesz robić co chcesz, nad czym tu się zastanawiać ? Możecie gdzies pojechać, pójść na kolację, do kina, albo zamówić pizze do domu, kupić wino i oglądać filmy... wszystko można robić co się tylko chce. nie bądź taki sztywny, otwórz się bardziej.

czasem radze innym więcej spontaniczności a sam zapominam haha dzięki za przypomnienie warto zapamiętać:)

takaja87 napisał/a:

Co do portali to w końcu też założyłam na jednym znanym i powiem Wam, że dramat... założyłam na takim gdzie każdy może pisać do mnie i jak weszłam na drugi dzień miałam ponad 80 wiadomości... nawet mi się tego czytać nie chciało bo większość facetów już w profilu mi się nie podobało. były też niemoralne propozycje, ale też trafił się koleś który miał coś do powiedzenia. z nim się spotkałam kilka razy, ale nie zaiskrzyło zupełnie z mojej strony chociaż dałam tej znajomości szanse. I powiem Wam że już nie ma nikogo z kim chciałabym się spotkać, chociaż dostaje kilkanaście wiadomości dziennie. stwierdzam jednak że to nie dla mnie zupełnie bo większość facetów tam jest nudna... myślę że ogarnięty facet to jednak znajdzie kobietę w inny sposób. To tlyko moje zdanie nie chcę kogoś tutaj obrazić ale stwierdzam jedynie że takie poznanie faceta nie jest dla mnie.

masz racje na pewno selekcjonuje mężczyzn na podstawie wyglądu, ale nawet jeśli ktoś jest średnio w moim typie to jestem w stanie pogadać. Prawda jest tez taka że ja nie mam do tego po prostu cierpliwości i chyba szybko się zniechęcam i nudzi mnie to przeglądanie profili. Poznać kogoś na żywo jest jednak zupełnie inaczej, od razu widać ruchy ciała, czuć zapach tego człowieka, czy słychać barwę głosu, a to wszystko ma przecież znaczenia smile

Skrzetuski napisał/a:

A ja mam inne pytanie, nie chce zakładać nowego wątku, jaki może być powód, że na portalu randkowym, piszemy konstruktywną wiadomość do kogoś a ta osoba nie dość że nie odpisuje to jeszcze nas blokuje w sensie dodaje do czarnej listy?
Napisałem do dziewczyny w tle aura świąteczna - choinka itd i nawiązałem do zdjęcia do świąt a ona nic zero odpowiedzi i dodała mnie do czarnej listy neutral wiem że to tylko portal randkowy jakich wiele ale co kieruje taką osobą? Ani ją nie "molestowałem" setkami wiadomości, ani nie pisałem jakiś wulgarnych tekstów, o co chodzi? nie wiadomo...

sam kiedyś zastanawiałem sie nad tym, zdarzały mi się blokady i wypowiedzi mężczyzn i kobiet tak jakby wzajemnie sprzeczne, tzn. dziewczyny piszą że niemoralne propozycje albo tacy co nie mają nic do powiedzenia, a z kolei mężczyźni którzy się tu wypowiadają, piszą takie cytaty jak np. Skrzetuski które jak dla mnie są przyjazne (nawiązanie do choinki spodobałoby mi się) hmm i niezbyt cokolwiek wymyśliłem. ale wydaje mi się że to co dziewczyny podają jako przykład niechcianego zachowania to są skrajności, oprócz tego są przeciwne skrajności które danej dziewczynie podobają się, ale pomijając to, największym obszarem jest środek i ten środek to właśnie może być to co dziewczyny traktują jako nudne, a mężczyźni sądzą że napisali ok i jakakolwiek rozmowa powinna z tego być. ale sam nie wiem, ja nie umiem być ciekawy i nie mam siły się starać, ale też nie wiedziałbym co doradzić komuś będącemu na miejscu Skrzetuski albo Mariusz 28, to dla mnie nadal nierozwiązane. Pamiętam jednak że na pierwszych stronach tematu były dobre posty związane z atrakcyjnością profilu.

MagdaLena1111 napisał/a:

nudny.trudny, dobrze, że dajesz znać, że jeszcze żyjesz :-D
Z tego, co opisujesz, to Twój związek dobrze się rozwija :-). Nie wyszukuj na siłę problemów, przecież możesz z wyprzedzeniem poinformować bliskich, że tego dnia Ciebie nie będzie i muszą sobie poradzić bez Ciebie. A Ty baw się dobrze!
A swoją drogą, to przecież Twoja rodzina, to dorośli ludzie, dlaczego nie mieliby poradzić sobie przez jeden dzień bez Ciebie?

hej Magdalena superże piszesz na forum:) mieliście racje jeden dzień to jest ok, gorzej było dawniej nie wiedzieć co się dzieje, mama była z nami w 2014 jak były te dziwne sytuacje i było dobrze, niepotrzebnie później sie rozdzieliliśmy, pełno kosztów i jeżdżenia. tym razem dziewczyna decydowała, pojechaliśmy do jednego z dużych miast pociągami, teraz miała egzaminy z pracy ale ona sobie radzi bo jest świetna, ma niesamowite osiągnięcia;) podoba mi się że gdy sie widzimy bierze mnie za ręke i przytula bez pytania;) ja zwlaszcza na poczatku byłem nieśmiały więc to byłoby trudne:P podobało mi sie że zna miasto i wie gdzie iść,chciałem pobawić się na śniegu ale zima bez śniegu, tam gdzie siedzieliśmy był brudny piasek, nad morzem byłoby lepiej, miała super pomysł dokąd pójść, zrobiła na mnie wrażenie;) to 1 raz z dziewczyną że nie szedłem na stację tylko zostawaliśmy razem i było mi głupio ale znamy sie długo prawie rok i to sprawia że czuje sie lepiej, haha zawsze ja jak gdzieś jechałem na noc to byłem sam i to cos nowego, jak weszliśmy do pokoju ona mnie popchnęła na ściano szafe i przytuliła hmm jakby ściano szafa myśle dać zrobić taką w mieszkaniu bo jest wygodna najlepiej jak z miejscem do siedzneia, ale nietypowo było że nie mam karty do pokoju haha nie mogłem włożyć żeby zapalić elektryczność, poprosiłem żeby wsadziła hmm normalnie to włączam klimatyzacje zaraz po wejściu ale teraz zima i temperatura ok;) zaraz zwróciłem uwage że mają fotel prawie taki jak był u mnie w domu, zapytałem to chodźmy coś zjeść do restauracji, ona że teraz nie jest głodna, ja troche byłem ale był poczęstunek ciastka ok wystarczy hahaha nie musze sie zaraz po wejściu nażerać jak świnia, nie chce być gruby;) elegancki pokój firanki i zasłony,powiedziałem to może pooglądamy jakąś telewizję i dobrze że miałem kupioną gazetę telewizyjną na następny tydzień, zacząłem sprawdzać co jest dzisiaj, ona usiadła mi na kolanach i objęła, ale godzina taka że nic ciekawego, wiadomości dopiero będą ale włączyłem, hmm podszedłem do okna był fajny widok na miasto, wysokie piętro, chciałem żeby mi opowiedziała jak była tu (w tym mieście) w związku z pracą, ona opowiada super ciekawie:D a najbardziej gdy prawie nie rozumiem trudnych słów z branży;) zrobiłem kawe i przypomniało mi się jak u znajomej mojej babci był remont i kot się chował pod wnęką w wannie (bo taka sama wnęka tam była) i opowiedziałem o remoncie hmm sąsiedzi pozabierali srebra łyżeczki itp. bo były wystawione na korytarz no nietrafiony pomysł wystawiać srebra na korytarz i nie wiem po co w trakcie remontu może żeby się nie zakurzyły ale można było zabrać gdzieindziej albo zawinąć w szmaty hmm ogólnie hotel świetny i wysokie piętro hmm elegancka lampa przypomniało mi się jak kuzyn był mały i zaczął trzepać taką lampą u babci (tej drugiej) mieliśmy o czym rozmawiać. od dawna chciałem z nią porysować i poukładać puzzle ale zapomniałem jak byliśmy na mieście a teraz niezbyt dobra pora na jazdę (ciemno) ale następnym razem nadrobimy, mówiła że to dzień dla nas i dla mnie i żebym zrobił albo powiedział wszystko co chcę ale nie mieliśmy żadnej gry, hmm ale był ołówek długopis i kartki i to musiało wystarczyć, pomysłów miałem pełno, kółko i krzyżyk albo rysowanie (ale bez kolorów bo nie ma kredek) chciałem oglądnąć razem kucyki ale nie było chyba zmienili program bo kiedyś były wieczorem, ale może kiedyindziej, hmmnormalnie oglądamy z babcią albo z mamą i ona często się przytulała łazienka była super! dobrze że miałem przybory higieniczne i rzeczy na zmiane ale nadmiarowo bo mieli w pokoju. w telewizji rzeczy związane z walentynkami mieliśmy z czego się pośmiać:)chyba spaliśmy przy włączonym bo rano obudziłem sie i dalej działał, przytuliłem ją na dłużej cieszyłem się że miała taki pomysl na walentynki na pewno nikt inny nie wpadłby na to. ze starszą dziewczyną jest najlepiej. a w zeszłym roku jeszcze jak czytałem profile na portalach to młodsze czasem miały cytaty typu wymarzony partner męski odpowiedzialny zaradny to nie dla mnie haha;) jak wyszliśmy pojechaliśmy tramwajem na dworzec i chciałem z nią najpierw pojechać pociągiem do jej miasta ale trwałoby ponad 8h, pojechałem expressem intercity do siebie i hmm cieszyłem się wracając do domu ten rodzinny czas jest najlepszy, kupiłemdla babci eleganckie ciasto za ponad 40 zł/kg a mama nie lubi słodyczy więc pierogi a dziewczyna mi napisała że chce za rok żebym ja ją zaprosił hmm to pewnie byłaby porażka:D ja nic nie umiem i do niczego się nie nadaję na pewno nie do związku, gdyby nie ona nie umiałbym nawiązać kontaktu i właściwie byłoby ok, nie wiem czy jej się podobam ale uśmiecham się jak pisze zawsze cos pozytywnego rano hmm jak myślicie kupienie tylko pierogów to chyba zły pomysł? mogłem przywieźć coś lepszego z podróży ale następnym razem jade na certyfikat to nadrobię może kupię nowe ozdobne poduszki i zasłonę, mama lubi bordowy kolor i pasowałby do pokoju, ogólnie przydałoby się kupić więcej rzeczy na pewno przed latem kupię klimatyzator, w poprzednim mieszkaniu dobrze się sprawdził bo mamie nie było gorąco latem

4,147

Odp: wiadomości na portalach randkowych

nudny.trudny Fajnie, że to jednak zaglądasz, choć cos zbyt rzadko. Super, że się zaczęło Ci układać, oby tak dalej! smile

4,148

Odp: wiadomości na portalach randkowych
nudny.trudny napisał/a:

dziewczyna mi napisała że chce za rok żebym ja ją zaprosił hmm to pewnie byłaby porażka:D

Masz cały rok, żeby coś wymyślić ;-). Tak samo jak znasz preferencje mamy i wiesz, co ona lubi i co sprawi jej przyjemność, podobnie możesz postępować w przypadku swojej dziewczyny. Szukaj inspiracji w niej.
A widać, że dziewczyna jest konkretna i z inicjatywą. Fajnie, że to doceniasz, bo, jak wynika z lektury forum, kobieca inicjatywa to towar deficytowy :-)

4,149

Odp: wiadomości na portalach randkowych

https://i1.jbzd.com.pl/contents/2020/02/normal/rUIvsPgBA8IAu7xnNiRCmeFhcnPFdtEu.jpeg

4,150 Ostatnio edytowany przez nudny.trudny (2020-03-06 06:41:02)

Odp: wiadomości na portalach randkowych

dobry obrazek, na pytanie "co tam" da się odpowiedzieć kilkoma zdaniami (chyba że nie ma o czym opowiadać bo nigdzie się nie było) i zapytać o to samo
bagienni_k hmm a Ty jak, chyba częściej?:) piszesz więcej na forum? ja rzadko teraz mam czas na cokolwiek i racz3ej tak zostanie kilka miesięcy
MagdaLena zdecydowanie doceniam!:D nigdy nie widziałem takiej dziewczyny (z taką inicjatywą) nie chciałbym wypowiadać się o wszystkich kobietach bo tego nie wiem, ale o sobie i moim otoczeniu moge napisac że nie spotkalem sie:) aczkolwiek w moim przypadku to nic dziwnego bo jestem do niczego i żadna dziewcyzna nie zwróciłaby uwagi na mnie hahaha ale inni chłopacy są ok (np. ten Rumunski Zolnierz który tu kiedyś pisał)

4,151

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Czy autor tego tematu ma zamiar go kontynuować? smile

4,152

Odp: wiadomości na portalach randkowych
nudny.trudny napisał/a:

dobry obrazek, na pytanie "co tam" da się odpowiedzieć kilkoma zdaniami (chyba że nie ma o czym opowiadać bo nigdzie się nie było) i zapytać o to samo

Jasne, że się da. Ale komu by się chciało produkować dla kogoś, kto sam tak niewiele się wysilił. Tylko totalnemu desperatowi/desperatce.

4,153

Odp: wiadomości na portalach randkowych

A ja mam inne pytanie, nie chce zakładać nowego wątku, jaki może być powód, że na portalu randkowym, piszemy konstruktywną wiadomość do kogoś a ta osoba nie dość że nie odpisuje to jeszcze nas blokuje w sensie dodaje do czarnej listy? jak nie miałam oplaconego konta, to tak robiłam, jeśli  -

widzialam, że ten pan już wcześniej pisał , nawet kilka lat temu i wtedy nic z tego nie wynikło, a nowa wiadomość była identyczna i schematyczna jak kiedyś - może tylko tobie się wydaje, że twoja wypowiedż jest konstruktywna?  ( tak jak opisywany przeze mnie pan, który kilka lat po poprzednim razie napisał identyczną wiadomość, że mieszka w B pracuje w K i " SWE ZDJĘCIE MA wewnątrz profilu'' ( nie miał)  ?
profil mi sie nie podobał, bo pan wzbudził moje podejrzenia ( na przykład zdjęcie aktora, zbyt wyretuszowane, wiadomośc z błędami skladniowymi czy ortograficznymi,  pan w zupełnie innym typie, niz szukam( co z tego,  że wiadomośc jest konstruktywna, jak pan jest starszy, młodszy o 20, 30 lat, żonaty, lub z miejscowości na drugim końcu kraju, albo pisze, że mieszka za granicą itp. ) , pan Mariusz28 tez mnie drażni swoim stylem pisania, pomijając wiek, itp.

4,154

Odp: wiadomości na portalach randkowych
Rumunski_Zolnierz napisał/a:

Czy autor tego tematu ma zamiar go kontynuować? smile

dawno mnie nie było, zobaczymy:) a Ty? co u was ogólnie? ciekawi mnie kto z was aktualnie pisze na forum:)

cataga napisał/a:

widzialam, że ten pan już wcześniej pisał , nawet kilka lat temu i wtedy nic z tego nie wynikło, a nowa wiadomość była identyczna i schematyczna jak kiedyś - może tylko tobie się wydaje, że twoja wypowiedż jest konstruktywna?

no właśnie, pomogłoby gdybyście podali dokładne cytaty tego co wysłaliście, wtedy można doradzić (ja tak zrobiłem w 1 poście tego tematu i dostałem odpowiedzi)

hmm nie wiem czy lepiej w nowym temacie czy tutaj, ale wolę tutaj z uwagi na regulamin i logiczny ciąg z poprzednimi postami

z dziewczyną o której pisałem wcześniej, znamy się ponad półtora roku i teraz oficjalnie jest moją dziewczyną, i jest fantastyczna, jest jedyną kobietą (nie wliczając spokrewnionych) z której strony doświadczyłem czegoś pozytywnego, ma dla mnie niepojętą empatię, nie wiem jakim cudem w ogóle była wolna (ona mówiła to samo o mnie hahaha), takich dziewczyn jest może 1 na 100 000. zawsze ma dla mnie czas, wspiera mnie w zainteresowaniach, przytula, nie obraża się, nie jest zniecierpliwiona gdy czegoś nie rozumiem (a to zdarza się często), nigdy nie spotkałem innej dziewczyny z jakimikolwiek podobnymi cechami, wewnętrznie czuję że chcę być tylko z nią i nikt inny nie przyjdzie mi na myśl, takie zachowanie wobec chłopaka z pewnością jest najlepszym sposobem na utrzymanie przy sobie:)

jest sporo starsza, ma ~35 lat, ma super relacje z rodziną, szanuje moją mamę i babcie,zawsze zachowuje się z kulturą i klasą ale sam na sam bywa szalona - to lubię, na początku roku odwiedzaliśmy się wzajemnie, duża rodzina i z każdym było o czym porozmawiać, chyba mnie lubili:) z ojcem rozmawialiśmy przy kominku wiele godzin o historii:) dawno nie widzieliśmy się z obawy o zagrożenia zdrowotne dla nas i naszych rodzin, aczkolwiek rozmawiamy czasem kilka godzin dziennie i to jedna z cech którą lubię w niej najbardziej - niekończące się tematy o wszystkim. Też nie chce ślubu i dzieci:D

zawodowo bardzo ambitna (to mnie pociąga), kadra zarządzająca - dużo zadań związanych z prawem spółek i kierowaniem zespołami, z nią nauczyłem się trochę dziedzin w których wcześniej nie radziłem sobie (psychologia, samorozwój), np. czytała mi książki albo podawała konkretny fragment konkretnej książki do przeczytania i później o tym rozmawialiśmy; bardzo zaawansowany angielski w obszarach branżowych (uczę się mnóstwo nowych słów), dawała mi testy do rozwiązania albo poprawiała moje zdania z błędami:P w dużym stopniu przyczyniła się do tego że zdałem advanced. umie też niemiecki i to mi się podoba bo chcę się nauczyć, czasem piszemy/rozmawiamy po niemiecku:P

chciałaby rozwinąć karierę jeszcze bardziej, zastanawiam się jak się do tego przyczynić, wiem że to uszczęśliwiłoby ją, aktualny czas niesprzyjający ale internet i komputery działają, więc okazja do zwiększania kwalifikacji i możliwości zawsze jest:) może ktoś z was miał takie doświadczenia? tzn. wsparcie dziewczyny w samorozwoju, pracy, motywowanie, żeby miała jeszcze wyższe poczucie własnej wartości i osiągała jeszcze więcej? czytam o tym artykuły i książki, ale może ktoś ma własne doświadczenia i mógłby coś napisać:) można powiedzieć że to teraz priorytet, z uwagi na brak innych możliwości spędzania czasu (jakiekolwiek wyjścia, wczasy, szkolenia, konferencje itp. to byłoby znaczne ryzyko)

4,155 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2020-11-02 16:04:23)

Odp: wiadomości na portalach randkowych

gratulacje więc z powodu znalezienia pokrewnej duszy smile Stawiam  tezę, że udało ci się to, bo byłeś w pełni sobą nikogo nie udając. I masz odwagę tworzyć relację zgodnie z własnymi wyobrażeniami.

4,156

Odp: wiadomości na portalach randkowych

dziękuję! haha chyba tak:P zawsze tak myślałem, albo będę sam, albo z kimś komu mogę powiedzieć o wszystkim:P niesamowita rzadkość

użytkownicy którzy kiedyś sporo tu pisali, odwiedzacie czasem forum?:) super byłoby wznowić takie dyskusje jak dawniej:) piszcie o wszystkim co związane z portalami randkowymi i nie tylko:)

macie pomysły na romantyczne urodziny w aktualnym czasie, gdy spędzenie czasu razem jest niezbyt bezpieczne? ona niedługo ma, standardowo zamówiłbym przyjęcie w restauracji i kilkudniowe wczasy, ale w tym roku to zły pomysł

4,157

Odp: wiadomości na portalach randkowych

No fajnie nudny.trudny że Ci się ułożyło smile Super! Rzeczywiście warto czekać na taką szansę, gratulacje!

Pomysł na urodziny? No lasów jeszcze nie zamknęli, to możecie jechać pod namiot smile

4,158

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Nie staraj się udowodnić na siłę, że macie wspólną pasję. Na początku skacz po różnych tematach i kiedy trafisz na ten właściwy to podtrzymuj rozmowę. Bądź po prostu sobą, nie ma co się poddawać po kilku nieudanych próbach.

4,159

Odp: wiadomości na portalach randkowych

mnie osoboscie by sie podobało że nawiazujesz do jej życia i chcesz rozmawiać o czyms ciekawym zamiast prostego co tam

4,160 Ostatnio edytowany przez nudny.trudny (2021-04-03 01:22:14)

Odp: wiadomości na portalach randkowych

hej, dzięki bagienni_k, btw. niesamowita ilośc postów i widać super poziom na forum, fajnie sie czyta to co piszesz:)
snapnud dzięki to jest fajna rada;) tajedyna94 też dzięki, zapamiętam.

chyba bedzie bardziej zgodnie z regulaminem jeśli kontynuuje tutaj zamiast zakładać osobny temat. poza tym chętnie porozmawiam o pierwotnym celu tematu czyli strony randkowe, jakby co piszcie o wszystkim:)

z dziewczyną teraz znamy się ~2 lata, formalnie razem około rok, nigdy nie spotkałem fajniejszej dziewczyny, standardowym zachowaniem z ich strony wobec chłopaka (mnie) był sarkazm, ironia, wyśmiewanie, brak wyrozumiałości dla moich błędów i niewiedzy w sprawach społecznych. ta dziewczyna jest zupełnie inna, czuję się z nią najlepiej, nikt inny nie będący w mojej rodzinie, nigdy nie miał do mnie tak dobrego nastawienia.

chciałbym zapytać innych użytkowników i użytkowniczki forum, jak radzicie sobie ze stresem związanym z pracą u osoby z którą jesteście w związku. moja dziewczyna ma nawał obowiązków z powodu wszystkich obostrzeń i z racji stanowiska jakie zajmuje w firmie, a jej przełożeni są...powiedzmy mało aktywni i to powoduje przeciążenie. od długiego czasu nie widzieliśmy się na żywo z powodu utrudnień w podróżowaniu i spędzaniu czasu wolnego, wprawdzie rozmawiamy albo piszemy codziennie wiele godzin i tematy nie kończą się, ale zastanawiam się czy taka sytuacja nie doprowadzi w dalszej perspektywie do pogorszenia kontaktów w związku? (mieszkamy ponad 300 km od siebie) ja jestem w 100% z nią i nie wyobrażam sobie żeby przestać, wolę ją raz na rok niż kogokolwiek innego codziennie nawet jakby z mojego miasta. ona pokazała mi jak pięknym czasem może być związek z dziewczyną, bez pretensji, roszczeń, presji na ślub, dzieci, zarabianie, bez ironii i sarkazmu, bez całego zła jakie można sobie wyobrazić i jakie widziałem rozmawiając z moimi przyjaciółmi męskiej płci czy doradzając im gdy mieli problemy w związkach.

Nie chciałbym żeby taka fantastyczna dziewczyna stała się znerwicowana przez atmosferę w pracy:( wiem że moja obecność jej pomaga ale chciałbym was zapytać o porady, jak ulżyć dziewczynie która jest przeciążona obowiązkami i stresem w pracy, i z którą nie mogę się spotkać bo przez rządowe rozporządzenia nie mielibyśmy nawet możliwości pójść coś zjeść czy spędzić razem kilka dni. Może ktoś z was ma podobną sytuację i udało wam się z tym poradzić?:) byłoby bardzo pomocne gdybym mógł przeczytać:)

Posty [ 4,096 do 4,160 z 4,192 ]

Strony Poprzednia 1 62 63 64 65 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » wiadomości na portalach randkowych

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024