Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 261 do 325 z 345 ]

261 Ostatnio edytowany przez gojka102 (2019-01-26 14:12:54)

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
canarios napisał/a:
gojka102 napisał/a:
canarios napisał/a:

Jak można mieć takie brwi i nie mieć zarostu na twarzy?

Można.Uwierz.Ona na pewno nie ma smile

Ja myślałem że to facet ...

Sam  widzisz,że nie masz bladego pojęcie co kryje się za "wyskubywaniem" brwi przez niektóre kobiety.Więc nie osądzaj pochopnie smile

Zobacz podobne tematy :

262

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
gojka102 napisał/a:
canarios napisał/a:
gojka102 napisał/a:

Można.Uwierz.Ona na pewno nie ma smile

Ja myślałem że to facet ...

Sam  widzisz,że nie masz bladego pojęcie co kryje się za "wyskubywaniem" brwi przez niektóre kobiety.Więc nie osądzaj pochopnie smile

To w takim razie wygląda jak miss Iranu albo Afganistanu ☺

263

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
canarios napisał/a:
gojka102 napisał/a:
canarios napisał/a:

Ja myślałem że to facet ...

Sam  widzisz,że nie masz bladego pojęcie co kryje się za "wyskubywaniem" brwi przez niektóre kobiety.Więc nie osądzaj pochopnie smile

To w takim razie wygląda jak miss Iranu albo Afganistanu ☺

Jest Greczynką,do tego naturalną blondynką.Gdybym nie depilowała brwi-pewnie tez takie bym miała smile

264 Ostatnio edytowany przez niepodobna (2019-01-26 14:35:18)

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
gojka102 napisał/a:
canarios napisał/a:
gojka102 napisał/a:

Można.Uwierz.Ona na pewno nie ma smile

Ja myślałem że to facet ...

Sam  widzisz,że nie masz bladego pojęcie co kryje się za "wyskubywaniem" brwi przez niektóre kobiety.Więc nie osądzaj pochopnie smile

Pewnie jeszcze z "wyskubanymi" brwiami i z makijażem uznałby ją za śliczną smile

Ale skoro "wyskubane", to tylko ledwo widoczne kreseczki, a "makijaż", to tylko taki makijaż, który odpada, nic innego się jako makijaż nie liczy, to nie dziwota, że kolega "woli naturalne" big_smile

265 Ostatnio edytowany przez niepodobna (2019-01-26 14:43:45)

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
canarios napisał/a:
niepodobna napisał/a:

Entropia, nie da się chyba tak dokładnie rozgraniczyć, co z kobiecej dbałości o wygląd jest "dla facetów", a co nie... Tą kulturą, która wymaga od kobiet, żeby nie miały cienia pod oczami, zawsze miały oko podkreślone makijażem i zamaskowane niedoskonałości cery, goliły się, miały dobrą fryzurę i były modnie ubrane, i spełniały jeszcze wiele innych wymogów estetycznych, mężczyźni też są przesiąknięci - więc też patrzą przez te filtry, nawet nie uświadamiając sobie tego. Oceniając atrakcyjność kobiet nie stosują jakichś innych kryteriów, tylko te same, nawet, gdy kobieta jest tak "zrobiona", że wydaje się naturalna, a w rzeczywistości jej wizerunek jest efektem ciężkiej pracy. Ten odbiór wpisuje się w kanony obowiązujące w danym miejscu i czasie. Nikt nie żyje w próżni i nasze gusta, oprócz biologii, są kształtowane też przez środowisko społeczne. Również kobiece.
Narzekanie mężczyzn na to, że kobiety się malują, trochę mnie bawi. Bo na jakiej kobiecie zatrzyma się ich wzrok na ulicy? Takiej bez grama makijażu? Rzadko...
Ale tutaj może być pewna pomyłka...Często jest tak, że mężczyzna patrzy na kobietę z dyskretnym, dobrze dobranym makijażem i mówi, że właśnie taka podoba mu się najbardziej - BEZ makijażu ; ) Oni tak bardzo nie analizują detali.

Nie narzekam na to że kobiety się w ogóle malują tylko czasem mogłyby to robić bardziej dyskretnie. Halloween jest tylko raz w roku. Umiejętność malowania nie jest konieczna do tego by zostać pokochanym.

Dyskretnie, czyli jak na środkowym obrazku z grafiki Entropii? ("bez makijażu")

Umiejętność malowania może i nie jest konieczna do bycia pokochanym, ale zanim jest się pokochanym, czymś trzeba zwrócić na siebie uwagę, żeby po drugiej stronie wystąpiła chęć poznania danej osoby bliżej, a w efekcie może pojawiły się uczucia. Tym czymś najczęściej jest wygląd - przynajmniej dla mężczyzn. A standardy atrakcyjnego wyglądu są takie, jakie są. I nie ma osób, których gusta byłyby w zupełnej kontrze do tych kryteriów.

266

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
canarios napisał/a:

Ja myślałem że to facet ...

Haha... no i to świadczy tylko o tym, jak bardzo już jesteś wypaczony przez kulturę. Takie brwi to całkiem normalna sprawa u brunetek i wcale nie chodzi w parze z brodą (choć meszek nad górną wargą też się u wielu kobiet zdarza). Brunetki często mają mocne owłosienie, w zasadzie prawie zawsze. Grube i mocne brwi, które czasem się zrastają, a do tego grube i mocne włosy na ciele. Gdybym zostawiła sprawy naturze, miałabym bardziej owłosione ciało niż mój mąż. No może nie ma klacie, bo tam kobietom nie rosną włosy zazwyczaj, ale już na nogach i pod pachami na pewno. To jest właśnie natura i jeszcze z wiek temu owłosione kobiety nikogo nie dziwiły i nikt nie mówił, że taka kobieta wygląda jak facet. Ale dziś już jesteśmy mocno wypaczeni tą kulturą przerabiania ciała.

Z kolei za to blondynki często miewają bardzo jasne brwi i rzęsy i z kolei musza je farbować, bo bez tego wyglądałyby jak po chemioterapii (wg dzisiejszych standardów urody oczywiście).

267 Ostatnio edytowany przez niepodobna (2019-01-26 15:02:46)

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
Entropia napisał/a:
canarios napisał/a:

Ja myślałem że to facet ...

Haha... no i to świadczy tylko o tym, jak bardzo już jesteś wypaczony przez kulturę. Takie brwi to całkiem normalna sprawa u brunetek i wcale nie chodzi w parze z brodą (choć meszek nad górną wargą też się u wielu kobiet zdarza). Brunetki często mają mocne owłosienie, w zasadzie prawie zawsze. Grube i mocne brwi, które czasem się zrastają, a do tego grube i mocne włosy na ciele. Gdybym zostawiła sprawy naturze, miałabym bardziej owłosione ciało niż mój mąż. No może nie ma klacie, bo tam kobietom nie rosną włosy zazwyczaj, ale już na nogach i pod pachami na pewno. To jest właśnie natura i jeszcze z wiek temu owłosione kobiety nikogo nie dziwiły i nikt nie mówił, że taka kobieta wygląda jak facet. Ale dziś już jesteśmy mocno wypaczeni tą kulturą przerabiania ciała.

Z kolei za to blondynki często miewają bardzo jasne brwi i rzęsy i z kolei musza je farbować, bo bez tego wyglądałyby jak po chemioterapii (wg dzisiejszych standardów urody oczywiście).

Tak, chociaż nie nazwałabym tego wypaczeniem, a po prostu dostosowaniem odbioru do tej kultury. Czyli to, o czym pisałam wcześniej.

Ciekawe jest też to, jak zmienia się odbiór cech naturalnych, ale tych, powiedzmy, nie skrajnych, jak te mega-krzaczaste brwi na zdjęciu.
Ja też mam naturalnie czarną oprawę oczu, nigdy nie robiłam henny na brwi czy rzęsy. Do tego mam oczy jasne, więc wydają się wyraziste. W czasie, kiedy chodziłam do szkoły, czy nawet później na studiach i dalej, farbowane, malowane brwi, rzęsy i ciężki makijaż na co dzień nie były jeszcze standardem. I co wtedy słyszałam? "WOW, ale ty masz oczy"! Nawet bez makijażu. Teraz, kiedy prawie wszystkie kobiety mają zrobione ciemne, "wyrysowane" brwi, hennę na rzęsy i mocno się malują, moje oczka nie wyróżniają się niczym, a niedawno koleżanka stwierdziła, że za słabo się maluję : )

268

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
niepodobna napisał/a:
canarios napisał/a:
niepodobna napisał/a:

Entropia, nie da się chyba tak dokładnie rozgraniczyć, co z kobiecej dbałości o wygląd jest "dla facetów", a co nie... Tą kulturą, która wymaga od kobiet, żeby nie miały cienia pod oczami, zawsze miały oko podkreślone makijażem i zamaskowane niedoskonałości cery, goliły się, miały dobrą fryzurę i były modnie ubrane, i spełniały jeszcze wiele innych wymogów estetycznych, mężczyźni też są przesiąknięci - więc też patrzą przez te filtry, nawet nie uświadamiając sobie tego. Oceniając atrakcyjność kobiet nie stosują jakichś innych kryteriów, tylko te same, nawet, gdy kobieta jest tak "zrobiona", że wydaje się naturalna, a w rzeczywistości jej wizerunek jest efektem ciężkiej pracy. Ten odbiór wpisuje się w kanony obowiązujące w danym miejscu i czasie. Nikt nie żyje w próżni i nasze gusta, oprócz biologii, są kształtowane też przez środowisko społeczne. Również kobiece.
Narzekanie mężczyzn na to, że kobiety się malują, trochę mnie bawi. Bo na jakiej kobiecie zatrzyma się ich wzrok na ulicy? Takiej bez grama makijażu? Rzadko...
Ale tutaj może być pewna pomyłka...Często jest tak, że mężczyzna patrzy na kobietę z dyskretnym, dobrze dobranym makijażem i mówi, że właśnie taka podoba mu się najbardziej - BEZ makijażu ; ) Oni tak bardzo nie analizują detali.

Nie narzekam na to że kobiety się w ogóle malują tylko czasem mogłyby to robić bardziej dyskretnie. Halloween jest tylko raz w roku. Umiejętność malowania nie jest konieczna do tego by zostać pokochanym.

Dyskretnie, czyli jak na środkowym obrazku z grafiki Entropii? ("bez makijażu")

Umiejętność malowania może i nie jest konieczna do bycia pokochanym, ale zanim jest się pokochanym, czymś trzeba zwrócić na siebie uwagę, żeby po drugiej stronie wystąpiła chęć poznania danej osoby bliżej, a w efekcie może pojawiły się uczucia. Tym czymś najczęściej jest wygląd - przynajmniej dla mężczyzn. A standardy atrakcyjnego wyglądu są takie, jakie są. I nie ma osób, których gusta byłyby w zupełnej kontrze do tych kryteriów.

Jeśli potwierdzasz tę grafikę obrazującą różne formy makijażu to tym samym potwierdzasz, że jesteś zależna ( i gdzie te niezależne kobiety) od tego co ludzie powiedzą, co powiedzą przyjaciółki i wreszcie co powiedzą a właściwie zauważą i jak taki makijaż odbiorą mężczyźni.

269 Ostatnio edytowany przez niepodobna (2019-01-26 15:05:41)

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
canarios napisał/a:
niepodobna napisał/a:
canarios napisał/a:

Nie narzekam na to że kobiety się w ogóle malują tylko czasem mogłyby to robić bardziej dyskretnie. Halloween jest tylko raz w roku. Umiejętność malowania nie jest konieczna do tego by zostać pokochanym.

Dyskretnie, czyli jak na środkowym obrazku z grafiki Entropii? ("bez makijażu")

Umiejętność malowania może i nie jest konieczna do bycia pokochanym, ale zanim jest się pokochanym, czymś trzeba zwrócić na siebie uwagę, żeby po drugiej stronie wystąpiła chęć poznania danej osoby bliżej, a w efekcie może pojawiły się uczucia. Tym czymś najczęściej jest wygląd - przynajmniej dla mężczyzn. A standardy atrakcyjnego wyglądu są takie, jakie są. I nie ma osób, których gusta byłyby w zupełnej kontrze do tych kryteriów.

Jeśli potwierdzasz tę grafikę obrazującą różne formy makijażu to tym samym potwierdzasz, że jesteś zależna ( i gdzie te niezależne kobiety) od tego co ludzie powiedzą, co powiedzą przyjaciółki i wreszcie co powiedzą a właściwie zauważą i jak taki makijaż odbiorą mężczyźni.

Co to znaczy "potwierdzam grafikę"?
Co właściwie potwierdzam?

Ja zapytałam ciebie, czy dyskretny makijaż, jaki wg. ciebie kobiety powinny stosować, to mniej więcej taki, jak na tej grafice (której sensu chyba nie załapałeś).

270

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
niepodobna napisał/a:
canarios napisał/a:
niepodobna napisał/a:

Dyskretnie, czyli jak na środkowym obrazku z grafiki Entropii? ("bez makijażu")

Umiejętność malowania może i nie jest konieczna do bycia pokochanym, ale zanim jest się pokochanym, czymś trzeba zwrócić na siebie uwagę, żeby po drugiej stronie wystąpiła chęć poznania danej osoby bliżej, a w efekcie może pojawiły się uczucia. Tym czymś najczęściej jest wygląd - przynajmniej dla mężczyzn. A standardy atrakcyjnego wyglądu są takie, jakie są. I nie ma osób, których gusta byłyby w zupełnej kontrze do tych kryteriów.

Jeśli potwierdzasz tę grafikę obrazującą różne formy makijażu to tym samym potwierdzasz, że jesteś zależna ( i gdzie te niezależne kobiety) od tego co ludzie powiedzą, co powiedzą przyjaciółki i wreszcie co powiedzą a właściwie zauważą i jak taki makijaż odbiorą mężczyźni.

Co to znaczy "potwierdzam grafikę"?
Co właściwie potwierdzam?

"Jeśli"- jest na początku zdania.

271

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
canarios napisał/a:
niepodobna napisał/a:
canarios napisał/a:

Jeśli potwierdzasz tę grafikę obrazującą różne formy makijażu to tym samym potwierdzasz, że jesteś zależna ( i gdzie te niezależne kobiety) od tego co ludzie powiedzą, co powiedzą przyjaciółki i wreszcie co powiedzą a właściwie zauważą i jak taki makijaż odbiorą mężczyźni.

Co to znaczy "potwierdzam grafikę"?
Co właściwie potwierdzam?

"Jeśli"- jest na początku zdania.

Ten warunek nic nie zmienia, bo nie pytam o szczegóły twojej oceny mojej osoby, tylko co to znaczy "potwierdzam grafikę".

272

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
niepodobna napisał/a:
canarios napisał/a:
niepodobna napisał/a:

Dyskretnie, czyli jak na środkowym obrazku z grafiki Entropii? ("bez makijażu")

Umiejętność malowania może i nie jest konieczna do bycia pokochanym, ale zanim jest się pokochanym, czymś trzeba zwrócić na siebie uwagę, żeby po drugiej stronie wystąpiła chęć poznania danej osoby bliżej, a w efekcie może pojawiły się uczucia. Tym czymś najczęściej jest wygląd - przynajmniej dla mężczyzn. A standardy atrakcyjnego wyglądu są takie, jakie są. I nie ma osób, których gusta byłyby w zupełnej kontrze do tych kryteriów.

Jeśli potwierdzasz tę grafikę obrazującą różne formy makijażu to tym samym potwierdzasz, że jesteś zależna ( i gdzie te niezależne kobiety) od tego co ludzie powiedzą, co powiedzą przyjaciółki i wreszcie co powiedzą a właściwie zauważą i jak taki makijaż odbiorą mężczyźni.

Co to znaczy "potwierdzam grafikę"?
Co właściwie potwierdzam?

Ja zapytałam ciebie, czy dyskretny makijaż, jaki wg. ciebie kobiety powinny stosować, to mniej więcej taki, jak na tej grafice (której sensu chyba nie załapałeś).

Ja uważam że te wszystkie sztuczki kobiece związane z urodą są w porządku ALE facet powinien o nich wiedzieć przed randką gwoli uczciwości. Ja najbardziej lubiłem randki z nią w kuchni kiedy była nieumalowana, bo lubiłem w niej kobietę i człowieka a nie tonę maskującej tapety( malowała się dyskretnie) a najbardziej lubiłem jej atomowy uśmiech, którym obdarzyła mnie tylko  trzy razy, ale zapamiętam go do końca życia.

273 Ostatnio edytowany przez Bland44 (2019-01-26 15:40:13)

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
Burzowy napisał/a:

Dla mnie to jest to samo i mówię to jako facet z taką samą przypadłością jak Ty, o czym wspominałem już w wątku na temat nieatrakcyjnych kobiet. To po prostu nieco hipsterskie.
A co powiesz na to, że niby faceci  tak lecą na wygląd, a jednak zdecydowanie podoba im się więcej kobiet ...?

...bo każda "brzydsza" kobieta jest ładniejsza od "brzydszego" pana wink

274

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
niepodobna napisał/a:
canarios napisał/a:
niepodobna napisał/a:

Co to znaczy "potwierdzam grafikę"?
Co właściwie potwierdzam?

"Jeśli"- jest na początku zdania.

Ten warunek nic nie zmienia, bo nie pytam o szczegóły twojej oceny mojej osoby, tylko co to znaczy "potwierdzam grafikę".

Miałem na myśli to że potwierdzasz że kobiety mocno nadużywające makijażu robią to z tego powodu że chcą być postrzegane jako odważne lub też kryją mankamenty urody. Kobiety bez makijażu chcą być sobą i akceptowalne jako naturalne bądź nie widzą potrzeby podobania się facetom. Kobiety z dyskretnym makijażem podkreślają tylko swoje dobre cechy twarzy nie popadając w śmieszność. Idealny makijaż powinien być taki żeby nie było go widać.

275 Ostatnio edytowany przez niepodobna (2019-01-26 16:42:45)

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
canarios napisał/a:
niepodobna napisał/a:
canarios napisał/a:

"Jeśli"- jest na początku zdania.

Ten warunek nic nie zmienia, bo nie pytam o szczegóły twojej oceny mojej osoby, tylko co to znaczy "potwierdzam grafikę".

Miałem na myśli to że potwierdzasz że kobiety mocno nadużywające makijażu robią to z tego powodu że chcą być postrzegane jako odważne lub też kryją mankamenty urody. Kobiety bez makijażu chcą być sobą i akceptowalne jako naturalne bądź nie widzą potrzeby podobania się facetom. Kobiety z dyskretnym makijażem podkreślają tylko swoje dobre cechy twarzy nie popadając w śmieszność. Idealny makijaż powinien być taki żeby nie było go widać.

W tej grafice zupełnie nie o to chodziło, więc nic takiego nie mogłam potwierdzić.
Chodziło o to, że mężczyźni nie odróżniają delikatnego makijażu od braku makijażu, dlatego opowiadają bajki, jak to cenią naturalniść, że bez makijażu kobietom najlepiej. I sami nawet w to wierzą. Natomiast widząc panią rzeczywiście bez makijażu, odbierają ją jako nieatrakcyjną, nawet nie wiążąc tego z jego brakiem. I, jak już wiesz, z 'wyskubanymi' brwiami może być podobnie smile

Edit. Twój komentarz to dobre zobrazowanie tego.

276

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
Entropia napisał/a:
canarios napisał/a:

Ja myślałem że to facet ...

Haha... no i to świadczy tylko o tym, jak bardzo już jesteś wypaczony przez kulturę. Takie brwi to całkiem normalna sprawa u brunetek i wcale nie chodzi w parze z brodą (choć meszek nad górną wargą też się u wielu kobiet zdarza). Brunetki często mają mocne owłosienie, w zasadzie prawie zawsze. Grube i mocne brwi, które czasem się zrastają, a do tego grube i mocne włosy na ciele. Gdybym zostawiła sprawy naturze, miałabym bardziej owłosione ciało niż mój mąż. No może nie ma klacie, bo tam kobietom nie rosną włosy zazwyczaj, ale już na nogach i pod pachami na pewno. To jest właśnie natura i jeszcze z wiek temu owłosione kobiety nikogo nie dziwiły i nikt nie mówił, że taka kobieta wygląda jak facet. Ale dziś już jesteśmy mocno wypaczeni tą kulturą przerabiania ciała.

Z kolei za to blondynki często miewają bardzo jasne brwi i rzęsy i z kolei musza je farbować, bo bez tego wyglądałyby jak po chemioterapii (wg dzisiejszych standardów urody oczywiście).

Niekoniecznie brunetki tak mają.Ta modelka,której zdjęcie wrzuciłam jest naturalną blondynką.Ja także blondynka-gdybym brwi nie depilowała też bym wyglądała jak Frida Kahlo smile

277

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
niepodobna napisał/a:
canarios napisał/a:
niepodobna napisał/a:

Ten warunek nic nie zmienia, bo nie pytam o szczegóły twojej oceny mojej osoby, tylko co to znaczy "potwierdzam grafikę".

Miałem na myśli to że potwierdzasz że kobiety mocno nadużywające makijażu robią to z tego powodu że chcą być postrzegane jako odważne lub też kryją mankamenty urody. Kobiety bez makijażu chcą być sobą i akceptowalne jako naturalne bądź nie widzą potrzeby podobania się facetom. Kobiety z dyskretnym makijażem podkreślają tylko swoje dobre cechy twarzy nie popadając w śmieszność. Idealny makijaż powinien być taki żeby nie było go widać.

W tej grafice zupełnie nie o to chodziło, więc nic takiego nie mogłam potwierdzić.
Chodziło o to, że mężczyźni nie odróżniają delikatnego makijażu od braku makijażu, dlatego opowiadają bajki, jak to cenią naturalniść, że bez makijażu kobietom najlepiej. I sami nawet w to wierzą. Natomiast widząc panią rzeczywiście bez makijażu, odbierają ją jako nieatrakcyjną, nawet nie wiążąc tego z jego brakiem. I, jak już wiesz, z 'wyskubanymi' brwiami może być podobnie smile

Myślę, że ci którzy narzekają, że kobiety oszukują makijażem to ci sami, którzy preferują wytapetowane laleczki. Zasadniczo kobieta stosująca makijaż z umiarem, nie wygląda inaczej niż bez makijażu, twarz jest może mniej wyrazista, oczy niepodreślone, ale to nadal ta sama twarz, zdecydowanie nie brzydsza. Pewnie dla określonego grona facetów bardziej atrakcyjna okaże się jednak taka pani, która ma piękne rzęsy (doklejane), wykonturowane rysy i idealnie gładką cerę dzięki warstwom pudru. No ale to ich wybór i nie wiem z jakiego powodu potem następuje zdziwienie, że pod makijażem jest inna osoba. Przecież widać gołym okiem, że jest nałożony pełny makijaż.
Poza tym mężczyźni są różni, jedni wolą wytapetowane laleczki, inni dziewczyny całkiem  saute, ale chyba większość woli lekki makijaż. Zgadzam się z tym, że faceci nie zauważają, gdy kobieta ma pomalowane rzęsy i odrobinę różu, albo puder. A to że niby kobiety oszukują makijażem to dla mnie jest zwykłe bicie piany. Jak pisałam, makijaż widać gołym okiem, nie trzeba być znawcą, więc raczej trudno być potem rozczarowanym, chyba żeby ktoś był bardzo naiwny.

278

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?

Odbiegacie od tematu tongue

279

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
MysteryP napisał/a:

Odbiegacie od tematu tongue

Tak.
Nieatrakcyjny facet to taki, z którym nadaje się na innych falach. Czyli dla mnie np.nieatrakcyjny, bo nie mam z nim o czym rozmawiać. Ale dla innej kobiety/osoby może być atrakcyjny.

280

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
MysteryP napisał/a:

Odbiegacie od tematu tongue

No właśnie racja. W sąsiednim wątku napisałam, że dla mnie wykluczająca byłaby brzuchatość. Jakoś nie pomyślałam o tym pisząc tutaj post, ale teraz dodaję.

281

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
Makigigi napisał/a:
niepodobna napisał/a:
canarios napisał/a:

Miałem na myśli to że potwierdzasz że kobiety mocno nadużywające makijażu robią to z tego powodu że chcą być postrzegane jako odważne lub też kryją mankamenty urody. Kobiety bez makijażu chcą być sobą i akceptowalne jako naturalne bądź nie widzą potrzeby podobania się facetom. Kobiety z dyskretnym makijażem podkreślają tylko swoje dobre cechy twarzy nie popadając w śmieszność. Idealny makijaż powinien być taki żeby nie było go widać.

W tej grafice zupełnie nie o to chodziło, więc nic takiego nie mogłam potwierdzić.
Chodziło o to, że mężczyźni nie odróżniają delikatnego makijażu od braku makijażu, dlatego opowiadają bajki, jak to cenią naturalniść, że bez makijażu kobietom najlepiej. I sami nawet w to wierzą. Natomiast widząc panią rzeczywiście bez makijażu, odbierają ją jako nieatrakcyjną, nawet nie wiążąc tego z jego brakiem. I, jak już wiesz, z 'wyskubanymi' brwiami może być podobnie smile

Myślę, że ci którzy narzekają, że kobiety oszukują makijażem to ci sami, którzy preferują wytapetowane laleczki. Zasadniczo kobieta stosująca makijaż z umiarem, nie wygląda inaczej niż bez makijażu, twarz jest może mniej wyrazista, oczy niepodreślone, ale to nadal ta sama twarz, zdecydowanie nie brzydsza. Pewnie dla określonego grona facetów bardziej atrakcyjna okaże się jednak taka pani, która ma piękne rzęsy (doklejane), wykonturowane rysy i idealnie gładką cerę dzięki warstwom pudru. No ale to ich wybór i nie wiem z jakiego powodu potem następuje zdziwienie, że pod makijażem jest inna osoba. Przecież widać gołym okiem, że jest nałożony pełny makijaż.
Poza tym mężczyźni są różni, jedni wolą wytapetowane laleczki, inni dziewczyny całkiem  saute, ale chyba większość woli lekki makijaż. Zgadzam się z tym, że faceci nie zauważają, gdy kobieta ma pomalowane rzęsy i odrobinę różu, albo puder. A to że niby kobiety oszukują makijażem to dla mnie jest zwykłe bicie piany. Jak pisałam, makijaż widać gołym okiem, nie trzeba być znawcą, więc raczej trudno być potem rozczarowanym, chyba żeby ktoś był bardzo naiwny.

W samo sedno. Ja się w makijażu czuję pewniej, ale nakładam tylko lekki podkład, puder, róż, bronzer, beżowy cień, tusz do rzęs, kredkę do brwi i mi się to już wydaje czasami wielkie wystrojenie, ale moje koleżanki stwierdziły, że nigdy mnie nie widziały bez makijażu. Ja im mówię, że zawsze jak są u mnie to jestem niepomalowana a one takie zdziwione stwierdziły, że w takim razie wyglądam tak samo- to był super komplement

Jednak taka prawda. Znałam raz gościa, który oglądał się za dziewczynami z przedłużonymi rzęsami, codziennie smokey eye, ułożone włosy, baaardzo spory push up a potem najeżdża na wszystkie dziewczyny świata, jakie są niesprawiedliwe, że tak oszukują, ale jak koleżanka z klasy przyszła bez makijażu to nie chciał z nią nawet specjalnie rozmawiać
Logika

282

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?

Atrakcyjność to kwestia indywidualna. Każdemu się podoba co innego.
Dla mnie atrakcyjny facet to facet wysportowany, wykształcony i ambitny- czyli taki jak ja. Ja kocham sport, więc nie wzięłabym za męża kogoś, kto nie ma ochoty nawet na zwykły spacer wyjść, bo mu się nie chce. Jestem na studiach, które mnie interesują i też bym chciała kogoś mających zainteresowania (niby wykształcenie nie decyduje o człowieku, ale samorozwój jednak jest ważny), ja sama mam duże ambicje i plany na przyszłość, więc nie chciałabym, żeby ktoś np. swoim marudzeniem ingerował w mój samorozwój
Ale wiadomo dla każdego co innego. Moja koleżanka od małego tańczy, to chłopaka ma tancerza. Ludzie przeważnie dobierają się na zasadzie podobieństw- takie jest moje zdanie

283

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
canarios napisał/a:

Ja uważam że te wszystkie sztuczki kobiece związane z urodą są w porządku ALE facet powinien o nich wiedzieć przed randką gwoli uczciwości.

Zastanawiam się, co to właściwie jest ta sztuczka... Bo makijaż to przecież czubek góry lodowej. Oczywiście istnieje taki mocny, który zmienia rysy twarzy, ale to już raczej profesjonaliści go stosują, bo zwykła kobieta z tłumu najpewniej nie umie ani nawet nie widzi potrzeby.

Ale chyba zdajesz sobie sprawę, że kobieta niepomalowana to ciągle nie jest kobieta naturalna?

Dziś po prostu modyfikowanie ciała jest normą. Wiele naturalnych dla kobiet rzeczy jest wręcz, jak wyszło w tym wątku, uważanych dziś za nieestetyczne czy wręcz niekobiece. Po pierwsze usuwa się owłosienie z całego już niemal ciała, modyfikuje rzęsy i brwi (przez wyrywanie i farbowanie), ale na tym nie koniec. Przede wszystkim dużo pracy wkłada się w stan cery, która sama z natury jakoś nie chce być taka gładka. Wiele kobiet ma farbowane włosy. Nie wspomnę już o różnych masażach, kremach i zabiegach, które mają na przykład zredukować cellulit (cellulit to też swoją drogą trochę wymysł firm kosmetycznych, bo to właściwie całkiem normalny sposób rozchodzenia się tkanki łącznej u jakichś 80% białych kobiet, ale daliśmy sobie wmówić, że to brzydkie i z tym walczymy).

Podsumowując, ja bez makijażu to nie jestem naturalna ja. To jest moja twarz, w którą włożyłam wiele pracy i która z natury sama tak nie wygląda. Gdybym pozostawiła sprawy naturze, to po pierwsze byłabym dość mocno owłosiona, z krzaczastymi i być może nawet zrastającymi się brwiami. Bez regularnego złuszczania chemicznego moja cera nie byłaby gładka, a usłana wągrami i wszelkimi innymi krostkami, bo to jest jej naturalny stan (mam tłustą skórę). Miałabym też już pewnie trochę siwych włosów i prześwity na czubku głowy (wiele pracy włożyłam w walkę z łysieniem androgenowym, które też dotyka wielu kobiet). Mój wygląd bez makijażu to efekt mojej ciężkiej pracy, a nie tam żadna natura.

Podobnie jest z facetami, o których tu rozmawiamy. Faceci (przynajmniej w większości) się nie malują, a też mogą znacznie modyfikować swój wygląd. To od razu widać, że facet nad tym pracował i żadnego makijażu do tego nie potrzeba. Ale to nie jest natura. Z natury aż tacy ładni nie jesteśmy.

284

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
Entropia napisał/a:
canarios napisał/a:

Ja uważam że te wszystkie sztuczki kobiece związane z urodą są w porządku ALE facet powinien o nich wiedzieć przed randką gwoli uczciwości.

Zastanawiam się, co to właściwie jest ta sztuczka... Bo makijaż to przecież czubek góry lodowej. Oczywiście istnieje taki mocny, który zmienia rysy twarzy, ale to już raczej profesjonaliści go stosują, bo zwykła kobieta z tłumu najpewniej nie umie ani nawet nie widzi potrzeby.

Ale chyba zdajesz sobie sprawę, że kobieta niepomalowana to ciągle nie jest kobieta naturalna?

Dziś po prostu modyfikowanie ciała jest normą. Wiele naturalnych dla kobiet rzeczy jest wręcz, jak wyszło w tym wątku, uważanych dziś za nieestetyczne czy wręcz niekobiece. Po pierwsze usuwa się owłosienie z całego już niemal ciała, modyfikuje rzęsy i brwi (przez wyrywanie i farbowanie), ale na tym nie koniec. Przede wszystkim dużo pracy wkłada się w stan cery, która sama z natury jakoś nie chce być taka gładka. Wiele kobiet ma farbowane włosy. Nie wspomnę już o różnych masażach, kremach i zabiegach, które mają na przykład zredukować cellulit (cellulit to też swoją drogą trochę wymysł firm kosmetycznych, bo to właściwie całkiem normalny sposób rozchodzenia się tkanki łącznej u jakichś 80% białych kobiet, ale daliśmy sobie wmówić, że to brzydkie i z tym walczymy).

Podsumowując, ja bez makijażu to nie jestem naturalna ja. To jest moja twarz, w którą włożyłam wiele pracy i która z natury sama tak nie wygląda. Gdybym pozostawiła sprawy naturze, to po pierwsze byłabym dość mocno owłosiona, z krzaczastymi i być może nawet zrastającymi się brwiami. Bez regularnego złuszczania chemicznego moja cera nie byłaby gładka, a usłana wągrami i wszelkimi innymi krostkami, bo to jest jej naturalny stan (mam tłustą skórę). Miałabym też już pewnie trochę siwych włosów i prześwity na czubku głowy (wiele pracy włożyłam w walkę z łysieniem androgenowym, które też dotyka wielu kobiet). Mój wygląd bez makijażu to efekt mojej ciężkiej pracy, a nie tam żadna natura.

Podobnie jest z facetami, o których tu rozmawiamy. Faceci (przynajmniej w większości) się nie malują, a też mogą znacznie modyfikować swój wygląd. To od razu widać, że facet nad tym pracował i żadnego makijażu do tego nie potrzeba. Ale to nie jest natura. Z natury aż tacy ładni nie jesteśmy.

Podpisuje się dwoma rękami.
Słowo naturalność zmieniło swoje znaczenie

285

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?

Tak jeszcze a propos naturalności, to u facetów czasem jej nadmiar też nie jest mile widziany. Rozmawialiśmy o zrastających się brwiach i panowie z jedną brwią też nie są postrzegani jako atrakcyjni. Trochę tej ingerencji w naturę może w tym wypadku akurat czasem pomóc.

PunBB bbcode test

PunBB bbcode test

Problem robi się dopiero jak ktoś przegnie i zaczyna wyglądać jak idiota:
PunBB bbcode test

Z kobietami jest podobnie, dopóki modyfikacje są "naturalne", to wszystkim się podoba. wink

286

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
Entropia napisał/a:
canarios napisał/a:

Ja uważam że te wszystkie sztuczki kobiece związane z urodą są w porządku ALE facet powinien o nich wiedzieć przed randką gwoli uczciwości.

Zastanawiam się, co to właściwie jest ta sztuczka... Bo makijaż to przecież czubek góry lodowej. Oczywiście istnieje taki mocny, który zmienia rysy twarzy, ale to już raczej profesjonaliści go stosują, bo zwykła kobieta z tłumu najpewniej nie umie ani nawet nie widzi potrzeby.

Ale chyba zdajesz sobie sprawę, że kobieta niepomalowana to ciągle nie jest kobieta naturalna?

Dziś po prostu modyfikowanie ciała jest normą. Wiele naturalnych dla kobiet rzeczy jest wręcz, jak wyszło w tym wątku, uważanych dziś za nieestetyczne czy wręcz niekobiece. Po pierwsze usuwa się owłosienie z całego już niemal ciała, modyfikuje rzęsy i brwi (przez wyrywanie i farbowanie), ale na tym nie koniec. Przede wszystkim dużo pracy wkłada się w stan cery, która sama z natury jakoś nie chce być taka gładka. Wiele kobiet ma farbowane włosy. Nie wspomnę już o różnych masażach, kremach i zabiegach, które mają na przykład zredukować cellulit (cellulit to też swoją drogą trochę wymysł firm kosmetycznych, bo to właściwie całkiem normalny sposób rozchodzenia się tkanki łącznej u jakichś 80% białych kobiet, ale daliśmy sobie wmówić, że to brzydkie i z tym walczymy).

Podsumowując, ja bez makijażu to nie jestem naturalna ja. To jest moja twarz, w którą włożyłam wiele pracy i która z natury sama tak nie wygląda. Gdybym pozostawiła sprawy naturze, to po pierwsze byłabym dość mocno owłosiona, z krzaczastymi i być może nawet zrastającymi się brwiami. Bez regularnego złuszczania chemicznego moja cera nie byłaby gładka, a usłana wągrami i wszelkimi innymi krostkami, bo to jest jej naturalny stan (mam tłustą skórę). Miałabym też już pewnie trochę siwych włosów i prześwity na czubku głowy (wiele pracy włożyłam w walkę z łysieniem androgenowym, które też dotyka wielu kobiet). Mój wygląd bez makijażu to efekt mojej ciężkiej pracy, a nie tam żadna natura.

Podobnie jest z facetami, o których tu rozmawiamy. Faceci (przynajmniej w większości) się nie malują, a też mogą znacznie modyfikować swój wygląd. To od razu widać, że facet nad tym pracował i żadnego makijażu do tego nie potrzeba. Ale to nie jest natura. Z natury aż tacy ładni nie jesteśmy.

Ciekawe czy tak intensywnie pracujesz nad swoją psyche czy też duchowością? Pierwsza część twojej wypowiedzi to typowa próżność kobiet. Drugiej nie czepiam się bo nie zabraniam nikomu pracować nad ciałem tylko, że człowiek ma też duszę...

287

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
canarios napisał/a:

Ciekawe czy tak intensywnie pracujesz nad swoją psyche czy też duchowością?

A co ma piernik do wiatraka? Od kilku stron wypowiadasz się o makijażu, więc Ci odpowiadam o makijażu.

288

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
Entropia napisał/a:

Tak jeszcze a propos naturalności, to u facetów czasem jej nadmiar też nie jest mile widziany. Rozmawialiśmy o zrastających się brwiach i panowie z jedną brwią też nie są postrzegani jako atrakcyjni. Trochę tej ingerencji w naturę może w tym wypadku akurat czasem pomóc.

PunBB bbcode test

PunBB bbcode test

Problem robi się dopiero jak ktoś przegnie i zaczyna wyglądać jak idiota:
PunBB bbcode test

Z kobietami jest podobnie, dopóki modyfikacje są "naturalne", to wszystkim się podoba. wink

Ty masz jakąś obsesję na punkcie wyglądu. Zastanawiałaś się jak będziesz wyglądać za np 20 lat. Facet nie będzie cię kochał ze względu na wygląd tylko charakter ( jeśli w ogóle). Nawet nie da się kogoś kochać ze względu na wygląd bo wygląd się zmieni czyli wniosek sam się nasunął: kochać można tylko ze względu na charakter!

289

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
szalonadora13 napisał/a:

W samo sedno. Ja się w makijażu czuję pewniej, ale nakładam tylko lekki podkład, puder, róż, bronzer, beżowy cień, tusz do rzęs, kredkę do brwi i mi się to już wydaje czasami wielkie wystrojenie, ale moje koleżanki stwierdziły, że nigdy mnie nie widziały bez makijażu. Ja im mówię, że zawsze jak są u mnie to jestem niepomalowana a one takie zdziwione stwierdziły, że w takim razie wyglądam tak samo- to był super komplement

Jednak taka prawda. Znałam raz gościa, który oglądał się za dziewczynami z przedłużonymi rzęsami, codziennie smokey eye, ułożone włosy, baaardzo spory push up a potem najeżdża na wszystkie dziewczyny świata, jakie są niesprawiedliwe, że tak oszukują, ale jak koleżanka z klasy przyszła bez makijażu to nie chciał z nią nawet specjalnie rozmawiać
Logika

W sumie trochę tych rzeczy jednak Ci się uzbierało ^^. Taki żart był kiedyś, dlaczego kobiety się malują i perfumują...

Najlepsze są blade piękności jednak, takim niczego nie trzeba by dobrze wyglądać (。◕‿‿◕。).

290

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
canarios napisał/a:

Ty masz jakąś obsesję na punkcie wyglądu. Zastanawiałaś się jak będziesz wyglądać za np 20 lat. Facet nie będzie cię kochał ze względu na wygląd tylko charakter ( jeśli w ogóle). Nawet nie da się kogoś kochać ze względu na wygląd bo wygląd się zmieni czyli wniosek sam się nasunął: kochać można tylko ze względu na charakter!

Ona ma obsesję na punkcie entropii, gdybyś wiedział, co to jest, to nie zadawałbyś głupich pytań.

291

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?

Mam obsesję na punkcie wyglądu, bo.... golę nogi? Czy bo leczę trądzik? Aż strach pomyśleć, co powiesz o chodzeniu do dentysty. wink

292

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?

Obsesja na punkcie entropii? Czyli że co, Pani fizyk z zamiłowania?

A powracając do tematu, czy canarios jest potencjalnie atrakcyjnym mężczyzną?!

293

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
mallwusia napisał/a:

Obawiam się, że moja lista będzie długa:D

Wizualnie:
- Znaczna otyłość, jako przejaw lenistwa i niedbałości o zdrowie. Nie dla mnie stróż pilota do tv i/lub myszki do kompa, ktoś kto pali i piwkuje też odpada - zasapałby mi się, wchodząc na ostatnie piętro wink
- nie znoszę wąsów, strasznie dodają lat i mnie śmieszą:D Na szczęście łatwe do zgolenia  smile Długą brodę też bym raczej zgoliła rach ciach big_smile Ale nie mówię nie.

Jeśli chodzi o charakter i osobowość, to Nie dla
- pozbawionych empatii;
- maminsynków i facetów rozmemłanych, niezdecydowanych, bez poczucia humoru i odrobiny dystansu do siebie;
- bez zainteresowań;
- zabierających powietrze i oddech zazdrośnikow i bluszczy;
- niezaradnych życiowo gamoni, a jeszcze gorzej - zazdrosnych o wszystko frustratow;
- zdecydowanie NIE dla agresywnych, wybuchowych, rzucających bluzgami;
- także nie dla pracoholików i sknerusów;
- gości typu "ą" i "ę", co to pozjadał wszystkie rozumy;
- bajerantów, bo ważniejsze czyny niż słodkie słówka;

Zniszczone dłonie mi nie przeszkadzają. Facet mógł je np. pocharatać, bo taką ma pracę albo coś naprawiał. Łysina też jest ok. W ogóle niektóre defekty urody dodają uroku smile




Aaaaaaaa Jak osobnik ma wyraźne zmarszczki na czole 2 linie około 10 cm
Co wy na to

294

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
kusik989 napisał/a:

Aaaaaaaa Jak osobnik ma wyraźne zmarszczki na czole 2 linie około 10 cm
Co wy na to

Jak nie będziesz podnosił brwi to nie zauważą big_smile

295 Ostatnio edytowany przez Entropia (2019-01-26 20:39:26)

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
kusik989 napisał/a:

Aaaaaaaa Jak osobnik ma wyraźne zmarszczki na czole 2 linie około 10 cm
Co wy na to

A ile ten osobnik ma lat? Bo wiesz, od pewnego wieku to wszyscy mają zmarszczki.

PS Wracając jeszcze do tej nieszczęsnej depilacji, to słyszałam, że pojawiają się jakieś nieśmiałe ruchy oporu: https://www.zeberka.pl/art/dlaczego-sel … 5?strona=2. Ciekawe co by o tych zdjęciach powiedzieli miłujący naturalność męscy uczestnicy tej dyskusji. wink

296

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
Burzowy napisał/a:

Obsesja na punkcie entropii? Czyli że co, Pani fizyk z zamiłowania?

A powracając do tematu, czy canarios jest potencjalnie atrakcyjnym mężczyzną?!

Nie jątrz big_smile

297 Ostatnio edytowany przez jjbp (2019-01-26 20:55:43)

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
Entropia napisał/a:

PS Wracając jeszcze do tej nieszczęsnej depilacji, to słyszałam, że pojawiają się jakieś nieśmiałe ruchy oporu: https://www.zeberka.pl/art/dlaczego-sel … 5?strona=2. Ciekawe co by o tych zdjęciach powiedzieli miłujący naturalność męscy uczestnicy tej dyskusji. wink

No jak to co, canarios już Ci wcześniej zaprezentował - jak to owlosiona kobieta, jak to krzaczaste brwi, gdzie broda, to kobiety mają owłosienie???? big_smile

298

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?

Co do naturalności. Z pewnym zaskoczeniem zauważyłem na sobie samym, że panom z wiekiem zaczynają rosnąć włosy w uszach wink W zasadzie zastanawiałem się co z tym fantem zrobić ale uznałem, że jednak to głupio wygląda. Druga sprawa to brwi. Niektóre włoski rosną kuźwa na potęgę. Małżonka krótko stwierdziła - daj ci wyrwę. Chyba oci…..aś! - odwarknąłem. Wziąłem nożyczki i poucinałem niesforne egzemplarze. Będą odrastać! - woła małżonka. No i niech se odrastają, mam nożyczki... Rzęsy mam swoje, naturalnie długie wink U kobiet, to przyznaję zerkam na rzęsy. Niektóre przyznaję imponującej długości. Na jakąś tam wzmiankę o tym dostałem info - dawaj dwie stówki co 2 tygodnie, to sobie zrobię tongue

299

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
Entropia napisał/a:

Mam obsesję na punkcie wyglądu, bo.... golę nogi? Czy bo leczę trądzik? Aż strach pomyśleć, co powiesz o chodzeniu do dentysty. wink

Oczywiście! Nie słyszałem jeszcze by jakaś kobieta miała obsesję na punkcie pracy nad swoim charakterem a w tej dziedzinie jest zawsze sporo do zrobienia i efekty mogą pozostać na dłużej. A propos, ciekawe czy jakaś kobieta usłyszała od małego synka: mamusiu jak ty pięknie wyglądasz! po nałożeniu makijażu po godzinnej sesji przed lustrem? Jeśli nie, to tylko dlatego, że dla małego dziecka makijaż jest rzeczą sztuczną, co najmniej dziwną i niezrozumiałą. Jak byście wytłumaczyły dziecku dlaczego się malujecie albo dlaczego nosicie pushupy?

300

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
Snake napisał/a:

Co do naturalności. Z pewnym zaskoczeniem zauważyłem na sobie samym, że panom z wiekiem zaczynają rosnąć włosy w uszach wink W zasadzie zastanawiałem się co z tym fantem zrobić ale uznałem, że jednak to głupio wygląda. Druga sprawa to brwi. Niektóre włoski rosną kuźwa na potęgę. Małżonka krótko stwierdziła - daj ci wyrwę. Chyba oci…..aś! - odwarknąłem. Wziąłem nożyczki i poucinałem niesforne egzemplarze. Będą odrastać! - woła małżonka. No i niech se odrastają, mam nożyczki... Rzęsy mam swoje, naturalnie długie wink U kobiet, to przyznaję zerkam na rzęsy. Niektóre przyznaję imponującej długości. Na jakąś tam wzmiankę o tym dostałem info - dawaj dwie stówki co 2 tygodnie, to sobie zrobię tongue

2 stówki na rzęsy 2 razy w miesiącu? Masakra jakaś. No ale ja się nie znam, bo nigdy sobie nie doklejałam. Najwyżej maluję tuszem (nie zawsze).

301

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
canarios napisał/a:
Entropia napisał/a:

Mam obsesję na punkcie wyglądu, bo.... golę nogi? Czy bo leczę trądzik? Aż strach pomyśleć, co powiesz o chodzeniu do dentysty. wink

Oczywiście! Nie słyszałem jeszcze by jakaś kobieta miała obsesję na punkcie pracy nad swoim charakterem a w tej dziedzinie jest zawsze sporo do zrobienia i efekty mogą pozostać na dłużej. A propos, ciekawe czy jakaś kobieta usłyszała od małego synka: mamusiu jak ty pięknie wyglądasz! po nałożeniu makijażu po godzinnej sesji przed lustrem? Jeśli nie, to tylko dlatego, że dla małego dziecka makijaż jest rzeczą sztuczną, co najmniej dziwną i niezrozumiałą. Jak byście wytłumaczyły dziecku dlaczego się malujecie albo dlaczego nosicie pushupy?

Albo nie czytasz ze zrozumieniem, albo zaczynasz trollować.

302

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
Entropia napisał/a:
kusik989 napisał/a:

Aaaaaaaa Jak osobnik ma wyraźne zmarszczki na czole 2 linie około 10 cm
Co wy na to

A ile ten osobnik ma lat? Bo wiesz, od pewnego wieku to wszyscy mają zmarszczki.

PS Wracając jeszcze do tej nieszczęsnej depilacji, to słyszałam, że pojawiają się jakieś nieśmiałe ruchy oporu: https://www.zeberka.pl/art/dlaczego-sel … 5?strona=2. Ciekawe co by o tych zdjęciach powiedzieli miłujący naturalność męscy uczestnicy tej dyskusji. wink


Mam 31 lat i dość  głębokie dwie linie jak miałem 20 parę lat to już takie miałem, ale teraz to sa już bruzdy niestety

303

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
Burzowy napisał/a:

Obsesja na punkcie entropii? Czyli że co, Pani fizyk z zamiłowania?

A powracając do tematu, czy canarios jest potencjalnie atrakcyjnym mężczyzną?!

Burzowy! Świetne zagranie chociaż nie sądzę aby jakakolwiek kobieta odważyła się to przyznać na forum. Ja miałem co do ciebie pewne wątpliwości ale tylko do momentu kiedy zamieściłeś ten wpis z szansami  na zbanowanie. Spodobało mi się że się nie przestraszyłeś a tu kobiety są dosyć surowe, nawet bardziej niż w realu. Zanim im udowodnisz że masz dobre intencje...

304

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
niepodobna napisał/a:
canarios napisał/a:
Entropia napisał/a:

Mam obsesję na punkcie wyglądu, bo.... golę nogi? Czy bo leczę trądzik? Aż strach pomyśleć, co powiesz o chodzeniu do dentysty. wink

Oczywiście! Nie słyszałem jeszcze by jakaś kobieta miała obsesję na punkcie pracy nad swoim charakterem a w tej dziedzinie jest zawsze sporo do zrobienia i efekty mogą pozostać na dłużej. A propos, ciekawe czy jakaś kobieta usłyszała od małego synka: mamusiu jak ty pięknie wyglądasz! po nałożeniu makijażu po godzinnej sesji przed lustrem? Jeśli nie, to tylko dlatego, że dla małego dziecka makijaż jest rzeczą sztuczną, co najmniej dziwną i niezrozumiałą. Jak byście wytłumaczyły dziecku dlaczego się malujecie albo dlaczego nosicie pushupy?

Albo nie czytasz ze zrozumieniem, albo zaczynasz trollować.


Powiedziałabym, że nieustannie szuka zaczepki i próbuje prowokować. Biedactwo.

305 Ostatnio edytowany przez santapietruszka (2019-01-26 21:19:18)

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
kusik989 napisał/a:
Entropia napisał/a:
kusik989 napisał/a:

Aaaaaaaa Jak osobnik ma wyraźne zmarszczki na czole 2 linie około 10 cm
Co wy na to

A ile ten osobnik ma lat? Bo wiesz, od pewnego wieku to wszyscy mają zmarszczki.

PS Wracając jeszcze do tej nieszczęsnej depilacji, to słyszałam, że pojawiają się jakieś nieśmiałe ruchy oporu: https://www.zeberka.pl/art/dlaczego-sel … 5?strona=2. Ciekawe co by o tych zdjęciach powiedzieli miłujący naturalność męscy uczestnicy tej dyskusji. wink


Mam 31 lat i dość  głębokie dwie linie jak miałem 20 parę lat to już takie miałem, ale teraz to sa już bruzdy niestety

Serio masz 31 lat? Bo jeszcze z pół roku temu miałeś 27, tylko się wstydziłeś powiedzieć i mówiłeś, że masz 20...

kusik989 napisał/a:

teraz przeanalizuję siebie to tak Mam 27 lat

kusik989 napisał/a:

Witajcie , jestem  młodycm chłopakiem 20 letnik prawiczkiem

306

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
niepodobna napisał/a:
canarios napisał/a:
Entropia napisał/a:

Mam obsesję na punkcie wyglądu, bo.... golę nogi? Czy bo leczę trądzik? Aż strach pomyśleć, co powiesz o chodzeniu do dentysty. wink

Oczywiście! Nie słyszałem jeszcze by jakaś kobieta miała obsesję na punkcie pracy nad swoim charakterem a w tej dziedzinie jest zawsze sporo do zrobienia i efekty mogą pozostać na dłużej. A propos, ciekawe czy jakaś kobieta usłyszała od małego synka: mamusiu jak ty pięknie wyglądasz! po nałożeniu makijażu po godzinnej sesji przed lustrem? Jeśli nie, to tylko dlatego, że dla małego dziecka makijaż jest rzeczą sztuczną, co najmniej dziwną i niezrozumiałą. Jak byście wytłumaczyły dziecku dlaczego się malujecie albo dlaczego nosicie pushupy?

Albo nie czytasz ze zrozumieniem, albo zaczynasz trollować.

Jestem pewien,że stać cię na  bardziej inteligentną wypowiedź. W ostateczności mogłaś odpowiedzieć na te pytania.

307

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
santapietruszka napisał/a:
kusik989 napisał/a:
Entropia napisał/a:

A ile ten osobnik ma lat? Bo wiesz, od pewnego wieku to wszyscy mają zmarszczki.

PS Wracając jeszcze do tej nieszczęsnej depilacji, to słyszałam, że pojawiają się jakieś nieśmiałe ruchy oporu: https://www.zeberka.pl/art/dlaczego-sel … 5?strona=2. Ciekawe co by o tych zdjęciach powiedzieli miłujący naturalność męscy uczestnicy tej dyskusji. wink


Mam 31 lat i dość  głębokie dwie linie jak miałem 20 parę lat to już takie miałem, ale teraz to sa już bruzdy niestety

Serio masz 31 lat? Bo jeszcze z pół roku temu miałeś 27, tylko się wstydziłeś powiedzieć i mówiłeś, że masz 20...

kusik989 napisał/a:

teraz przeanalizuję siebie to tak Mam 27 lat

kusik989 napisał/a:

Witajcie , jestem  młodycm chłopakiem 20 letnik prawiczkiem

Inspektor Pietruszka na tropie wielkiej afery. Oj, polecą głowy!

308 Ostatnio edytowany przez santapietruszka (2019-01-26 21:26:57)

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
canarios napisał/a:
santapietruszka napisał/a:
kusik989 napisał/a:

Mam 31 lat i dość  głębokie dwie linie jak miałem 20 parę lat to już takie miałem, ale teraz to sa już bruzdy niestety

Serio masz 31 lat? Bo jeszcze z pół roku temu miałeś 27, tylko się wstydziłeś powiedzieć i mówiłeś, że masz 20...

kusik989 napisał/a:

teraz przeanalizuję siebie to tak Mam 27 lat

kusik989 napisał/a:

Witajcie , jestem  młodycm chłopakiem 20 letnik prawiczkiem

Inspektor Pietruszka na tropie wielkiej afery. Oj, polecą głowy!

E, mam to w nosie, tylko akurat padło pytanie, w jakim wieku ma te bruzdy, tym bardziej nie rozumiem, po co sobie dodaje... w pewnym wieku, jak już wspomniano, wszyscy mają jakieś bruzdy i zmarszczki...

309 Ostatnio edytowany przez Entropia (2019-01-26 22:00:35)

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
Burzowy napisał/a:

A powracając do tematu, czy canarios jest potencjalnie atrakcyjnym mężczyzną?!

Nie, zalatuje incellem.


A co do tych zmarszczek mimicznych na czole, to one są chyba jeszcze przez społeczeństwo akceptowane? Czy już nie są? Kiedyś pewnie przestaną być, bo wszystkie te standardy urody i tego, co jest normalne, a co już nie, z roku na rok są coraz bardziej wyśrubowane.

Swego czasu zmarszczki na czole bywały nawet sexi.

PunBB bbcode test

310

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
santapietruszka napisał/a:
canarios napisał/a:
santapietruszka napisał/a:

Serio masz 31 lat? Bo jeszcze z pół roku temu miałeś 27, tylko się wstydziłeś powiedzieć i mówiłeś, że masz 20...

Inspektor Pietruszka na tropie wielkiej afery. Oj, polecą głowy!

E, mam to w nosie, tylko akurat padło pytanie, w jakim wieku ma te bruzdy, tym bardziej nie rozumiem, po co sobie dodaje... w pewnym wieku, jak już wspomniano, wszyscy mają jakieś bruzdy i zmarszczki...

Dobrze, że bruzd nie odkrył w wieku 20 lat a prawiczkiem nie został dopiero w 31 roku życia, bo to by było mało wiarygodne☺

311

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
Entropia napisał/a:
Burzowy napisał/a:

A powracając do tematu, czy canarios jest potencjalnie atrakcyjnym mężczyzną?!

Nie, zalatuje incellem.


A co do tych zmarszczek mimicznych na czole, to one są chyba jeszcze przez społeczeństwo akceptowane? Czy już nie są? Kiedyś pewnie przestaną być, bo wszystkie te standardy urody i tego, co jest normalne, a co już nie, z roku na rok są coraz bardziej wyśrubowane.

Mogę być incellem tylko pytanie brzmiało czy jestem atrakcyjny a nie kiedy ostatni raz miałem ... przyjemność ☺

312 Ostatnio edytowany przez jjbp (2019-01-26 22:10:11)

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
canarios napisał/a:
Entropia napisał/a:
Burzowy napisał/a:

A powracając do tematu, czy canarios jest potencjalnie atrakcyjnym mężczyzną?!

Nie, zalatuje incellem.

Mogę być incellem tylko pytanie brzmiało czy jestem atrakcyjny a nie kiedy ostatni raz miałem ... przyjemność ☺

Ale odpowiedź na pytanie padła - nie big_smile

313

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
jjbp napisał/a:
canarios napisał/a:
Entropia napisał/a:

Nie, zalatuje incellem.

Mogę być incellem tylko pytanie brzmiało czy jestem atrakcyjny a nie kiedy ostatni raz miałem ... przyjemność ☺

Ale odpowiedź na pytanie padła - nie big_smile

Nie czyli tak czy być może?

314

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
canarios napisał/a:
jjbp napisał/a:
canarios napisał/a:

Mogę być incellem tylko pytanie brzmiało czy jestem atrakcyjny a nie kiedy ostatni raz miałem ... przyjemność ☺

Ale odpowiedź na pytanie padła - nie big_smile

Nie czyli tak czy być może?

Dla mnie nie znaczy nie ale interpretuj jak chcesz  wink

315

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
canarios napisał/a:
Entropia napisał/a:

Mam obsesję na punkcie wyglądu, bo.... golę nogi? Czy bo leczę trądzik? Aż strach pomyśleć, co powiesz o chodzeniu do dentysty. wink

Oczywiście! Nie słyszałem jeszcze by jakaś kobieta miała obsesję na punkcie pracy nad swoim charakterem a w tej dziedzinie jest zawsze sporo do zrobienia i efekty mogą pozostać na dłużej. A propos, ciekawe czy jakaś kobieta usłyszała od małego synka: mamusiu jak ty pięknie wyglądasz! po nałożeniu makijażu po godzinnej sesji przed lustrem? Jeśli nie, to tylko dlatego, że dla małego dziecka makijaż jest rzeczą sztuczną, co najmniej dziwną i niezrozumiałą. Jak byście wytłumaczyły dziecku dlaczego się malujecie albo dlaczego nosicie pushupy?

Po tym tekście zakładam,ze nie masz dziecka i nie masz pojęcia co mówi syn mojej przyjaciółki gdy ta wraca od makijażystki,gdzie spędza godzinkę smile
Jak moja córka była mała to wytłumaczyłam jej,że nakładam podkład i puder by się nie świecić.Tusz bo rzęsy na końcówkach są jasne a jak się umaluje to widać ich długość.Czasem nakładam cienie-bo podkreślają kolor tęczówek.Więcej moje dziecko nie pytało.Nie lubię pushupów ale czasem ubranie wymaga tego by założyć.

316

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?

Co do dbania o swoje wnetrze nie wiem skąd wniosek że większość kobiet dba o nie mniej niż o urodę

317

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?

Bo z większością ludzi tak jest, ale to raczej kobiety częściej interesują się choćby psychologią, a więc...

Ależ ten canarios wzbudził w Was emocje, ho ho ho... teraz chłopie przekuj to w coś dobrego i będzie branie;).

318

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?

Emocje jak na grzybobraniu big_smile

319

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
jjbp napisał/a:

Emocje jak na grzybobraniu big_smile

Albo podczas oglądania M jak miłość.

320

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
niepodobna napisał/a:
jjbp napisał/a:

Emocje jak na grzybobraniu big_smile

Albo podczas oglądania M jak miłość.

Wtedy co Hanka wjechała w kartony big_smile

321

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
Burzowy napisał/a:

Bo z większością ludzi tak jest, ale to raczej kobiety częściej interesują się choćby psychologią, a więc...

Ależ ten canarios wzbudził w Was emocje, ho ho ho... teraz chłopie przekuj to w coś dobrego i będzie branie;).

Canarios to trochę prowokatorek. smile Ale też często czyta w wypowiedziach innych to, co chce, byle potwierdzić swoje tezy. Nie widzi rzeczywistego przekazu, za to dopisuje teorie.

Ale trzeba być tolerancyjnym na forum, co nie?

322 Ostatnio edytowany przez IsaBella77 (2019-01-26 23:41:19)

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?

Post poniżej poziomu forum, obraźliwy

323

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
Makigigi napisał/a:
niepodobna napisał/a:
jjbp napisał/a:

Emocje jak na grzybobraniu big_smile

Albo podczas oglądania M jak miłość.

Wtedy co Hanka wjechała w kartony big_smile

Ha ha big_smile

324 Ostatnio edytowany przez BulgGirl (2019-01-26 23:57:30)

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?
BulgGirl napisał/a:

Post poniżej poziomu forum, obraźliwy

Haha, ale co tu było napisane? Nawet już nie pamiętam big_smile

Aaa... o menelach\menelkach... sorry... dziś eksluzywni menele mają nawet większe powodzenie niż kiedyś.

325

Odp: Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?

Ktoś tu pisal o oponkach  na brzuchu -nie przeszkadza mi to wcale, a więc jest pożądane,  całkiem płaskie brzuchy do mnie nie przemawiają wink
Oczywiście oponka to oponka, a nie brzuchol  i 30 kg nadwagi wink

Posty [ 261 do 325 z 345 ]

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Co sprawia, że facet NIE jest dla was atrakcyjny ?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024