Niski facet - szczera opinia. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Niski facet - szczera opinia.

Strony Poprzednia 1 12 13 14 15 16 27 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 846 do 910 z 1,705 ]

846 Ostatnio edytowany przez Britan (2021-01-18 15:51:58)

Odp: Niski facet - szczera opinia.
NTN napisał/a:

Można zmienić ustawienie zdjęcia, skrócić dół, a wydłużyć górę, wtedy stwarza się wrażenie niższego. Albo utnij zdjęcia od ud w dół tongue

Nie będę manipulować smile
Same zdjęcia twarzy będą musiały wystarczyć.


Zapytałem swojej kobiety czy umówiłaby się z typkiem 163cm.
Odpowiedziała, że nie, bo sama ma 174cm.
Ale jakby była miała te 165cm i niżej to bez problemu.

Zobacz podobne tematy :

847

Odp: Niski facet - szczera opinia.


wink
Poszukaj tła bez odniesienia albo nim pomanipuluj. wink
Czy tam zrób sztuczkę z jutuba przy parapecie lol

848

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Sporo wysokich dziewczyn przyznaje, że z niskim by się nie umówiły ale gdyby miały te 10-15 cm mniej nie widziałyby problemu. Tymczasem dziewczyny o wzroście wspomnianym przez wysokie laski, najczęściej gardzą niskimi tongue

849

Odp: Niski facet - szczera opinia.
NTN napisał/a:

Sporo wysokich dziewczyn przyznaje, że z niskim by się nie umówiły ale gdyby miały te 10-15 cm mniej nie widziałyby problemu. Tymczasem dziewczyny o wzroście wspomnianym przez wysokie laski, najczęściej gardzą niskimi tongue

Poprosze badania na ten temat smile takie obiektywnie opracowane uwzgledniajace przynajmniej grupe 10 000 kobiet z roznych srodowisk, w roznym wieku i z roznym doswiadczeniem:)

wtedy bedziesz mogl generalizowac.

850

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Britan napisał/a:

Założę Tindera ze swoimi zdjęciami, swoim opisem. Region Białystok.
Dam na samej górze 163 cm wzrostu i za 3 dni podam wynik ile mam par.
Ok?

No to zrób tak. Jestem ciekaw...


163cm -- to niski wzrost faktycznie...
Pozostaje działać mimo tego...

Idź do wizażystki, popraw urodę jak Ela mówiła.
Popraw ubiór, aby nie być jak gość z youtuba "Take me out".
Zrób sobie profesjonalną sesję zdjęciową na portale.

851

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Lady Loka napisał/a:
NTN napisał/a:

Sporo wysokich dziewczyn przyznaje, że z niskim by się nie umówiły ale gdyby miały te 10-15 cm mniej nie widziałyby problemu. Tymczasem dziewczyny o wzroście wspomnianym przez wysokie laski, najczęściej gardzą niskimi tongue

Poprosze badania na ten temat smile takie obiektywnie opracowane uwzgledniajace przynajmniej grupe 10 000 kobiet z roznych srodowisk, w roznym wieku i z roznym doswiadczeniem:)

wtedy bedziesz mogl generalizowac.

Tyle że to zostało naukowo udowodnione.


N.Barber - The evolutionary psychology of physical attractiveness: Sexual selection and human morphology, "Ethology and Sociobiology" 16(1995) s 395-424.


D.M. Buss, D.P. Schmitt 0 Sexual strategies theory: An evolutionary perspective on human mating "Psychological Review" 100 (1993) s 204-232.

852

Odp: Niski facet - szczera opinia.
NTN napisał/a:

Wiesz nie chcę być niemiły. W czasach Twojej młodości nie było portali randkowych, a Ty oceniasz mężczyzn i zachowanie dziewczyn przez pryzmat swoich doświadczeń, ignorując obecną sytuację. Laski mają dostęp do aplikacji gdzie jest mnóstwo wysokich facetów. Gdybyś w ich wieku też miała, z pewnością nie poszłabyś na kawę z ani jednym niskim kolesiem.

Nie jesteś niemiły.
Jesteś śmieszny upierając się, że wiesz lepiej co ja czuję, co myślę i czym się kieruję - niż ja sama. I to samo pisałeś do Lady Loki i do innych użytkowniczek.
To nie jest niemiłe, tylko zwyczajnie głupie.
Jakie to ma znaczenie, czy miałam wtedy do dyspozycji apki randkowe, skoro i tak czymś, co weryfikuje czyjeś rzeczywiste zainteresowanie, jest spotkanie twarzą w twarz? A do takich doszło. I to niejednokrotnie i nie z jednym niskim mężczyzną. CO ma do tego aplikacja?
Twoja pokrętna logika prowadzi do tego, że zarzucasz mi, że gdybym miała do dyspozycji inną aplikację, niż tylko GG, które było w tamtych czasach jedyne wink to na pewno odrzuciłabym niskiego mężczyznę w tejże apce, tymczasem ja piszę Ci wprost że się z takimi nie dość że spotykałam, to byłam żoną takiego przez ponad 8 lat. Poza aplikacjami. W RZECZYWISTYM świecie.
Napisałam Ci przecież jasno i wyraźnie, że poszłam z takim na kawę.
Ty zaś odpisujesz, że gdybym miała aplikację, i go w tej aplikacji zobaczyła, to bym nie poszła.
Przecież to jakiś bełkot.
No kurdę. Kto czyta Twoje posty, ten się chyba w cyrku nie śmieje.

Dodatkowo jako zwolennik czasów zamierzchłych, a obecnych, nie powinieneś przytaczać badań z początków lat 90, bo jak sam twierdzisz - tamte czasy, a obecne lata, to dwa różne światy.

853

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Izabela nie rozumiesz. Gdybyś wtedy miała aplikacje randkowe, odrzucałabyś niskich. Chodzi o to że moglabyś przebierać jak w sklepie. Jeśli chdozi o badania, to skoro na początku lat 90 kobiety gardziły niskimi, to pokazuje że w dzisiejszym świecie jest tylko gorzej. Skoro tak dawno temu bez aplikacji laski nie chciały niskich, to teraz już tym bardziej wybrzydzają

854

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Ja korzystalam z apek i umawiałam się z niskimi (wysokimi, niskimi, mojego wzrostu)

855

Odp: Niski facet - szczera opinia.

jjbp a ile masz lat, wzrostu ?

856

Odp: Niski facet - szczera opinia.
NTN napisał/a:

Izabela nie rozumiesz. Gdybyś wtedy miała aplikacje randkowe, odrzucałabyś niskich. Chodzi o to że moglabyś przebierać jak w sklepie. Jeśli chdozi o badania, to skoro na początku lat 90 kobiety gardziły niskimi, to pokazuje że w dzisiejszym świecie jest tylko gorzej. Skoro tak dawno temu bez aplikacji laski nie chciały niskich, to teraz już tym bardziej wybrzydzają

Rozumiem. Ale to jest wyłącznie Twoja opinia, nie poparta niczym więcej konkretnym, jak tylko takim argumentem, że Ty tak uważasz.
A dla mnie to jest za mało, żeby budować na podstawie wyłącznie tego jakąś mocną regułę, czy choćby teorię.
Skoro umawiałam się z niższymi ode mnie, a sama jak już kilka razy wspominałam - stałam w kolejkach po humor i spóźniłam się do tej gdzie rozdawali wzrost - to równie dobrze mogłabym zacząć się tutaj też upierać i tupać nogą, że skoro ja spotykałam się z niskimi mężczyznami, a nawet miałam męża, który był niższy ode mnie - to przecież dowodzi to wyłącznie tego, że kobiety lubią niższych!
Tymczasem tego nie robię.
Bo moja jednostkowa opinia nie jest wystarczającym argumentem do tego, żeby ugruntować nią jakiś kategoryczny osąd.
I nie jest nim również Twoja jednostkowa opinia.
Tak jak napisałam wcześniej - jest tyle definicji atrakcyjności - ilu jest ludzi na świecie.
Jeśli jakaś kobieta nie lubi niskich mężczyzn, to znaczy to tylko i wyłącznie tyle, że jakaś kobieta nie lubi niskich mężczyzn.
A nie, że wszystkie takich nie lubią i nimi gardzą i pomiatają i odtrącają.
I jeśli jakiś mężczyzna nie lubi kobiet z małym biustem (dla przykładu), albo z niebieskimi oczyma - to znaczy to tylko i wyłącznie tyle. Że jakiś mężczyzna tego nie lubi. A nie że wszyscy faceci nie lubią niebieskookich z małymi piersiami.
Takie generalizowanie na siłę jest szkodliwe i nie dowodzi zupełnie niczego.

Dodatkowo powtarzam Ci, że przecież jeśli w realu nie odrzucałam niskich, to i aplikacja niewiele by tu zmieniła. Moje rzeczywiste postępowanie jest lepszym dowodem moich intencji, niż Twoje wymysły na ten temat.

857

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Bliżej do 20 niż do 30 więc w erze dinozaurów nie randkowalam

858

Odp: Niski facet - szczera opinia.
jjbp napisał/a:

Bliżej do 20 niż do 30 więc w erze dinozaurów nie randkowalam

To nie będziesz dobrym przykładem, bo ominą Cię wszystkie łatki zaczynające się od ale big_smile

859

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Jestem zaskoczony, że spotkałaś się z niskimi. Ale wiedziałaś że mają tyle wzrostu? Ile Ty go masz?

860 Ostatnio edytowany przez jjbp (2021-01-18 22:08:43)

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Czasem wiedziałam czasem nie, zależy czy mieli napisane w profilu. Ale generalnie apki to był dla mnie raczej epizod, nie siedziałam na nich jakoś mega długo, raptem parę miesięcy w trybie on and off. Ale z niższymi od siebie mężczyznami poznanymi w realu też się umawiałam więc od momentu 0 było wiadomo ile mają wzrostu

861

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Szczerze mówiąc wygląda na to, że większość wypowiadających się w tym wątku kobiet musiałaby udowadniać, że nie jest wielbłądem, bo przecież kolega NTN wie lepiej. Kolega siedzi w naszych głowach, zna nasze priorytety i preferencje, na deser daje sobie prawo do generalizacji. Każdy argument będzie zbijany, każdy przykład jedynie "potwierdza regułę", a jeśli nie potwierdza, to w taki sposób zostanie przekręcony, aby jednak wpasował się w tę z jakiegoś powodu wygodną dla niego teorię, że kobiety nie tylko kompletnie nie są zainteresowane, ale teraz to już nawet gardzą niskimi.

Kolejna kwestia - taaaak, bo wszyscy teraz poznają się wyłącznie w sieci i jeszcze za pomocą apek randkowych.

862 Ostatnio edytowany przez jjbp (2021-01-18 17:45:05)

Odp: Niski facet - szczera opinia.
IsaBella77 napisał/a:
jjbp napisał/a:

Bliżej do 20 niż do 30 więc w erze dinozaurów nie randkowalam

To nie będziesz dobrym przykładem, bo ominą Cię wszystkie łatki zaczynające się od ale big_smile

Pamiętaj, zawsze może być ALE pewnie jesteś brzydka i zdesperowana i na wysokiego cię nie bylo 'stać' big_smile

863

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Britan napisał/a:

Nic nie oszukam. Nagram film nawet.
Jak ma Ci to zrewidować poglądy to jestem w stanie się poświęcić smile

Mój opis z tinderów, https://i.imgur.com/hPFiC5V.jpg
Na początku dodam coś w stylu,
"Dumny posiadacz 163cm wzrostu" emoji bicepsa

Fajny opis! Budzi pozytywne emocje :-)

864

Odp: Niski facet - szczera opinia.
jjbp napisał/a:
IsaBella77 napisał/a:
jjbp napisał/a:

Bliżej do 20 niż do 30 więc w erze dinozaurów nie randkowalam

To nie będziesz dobrym przykładem, bo ominą Cię wszystkie łatki zaczynające się od ale big_smile

Pamiętaj, zawsze może być ALE pewnie jesteś brzydka i zdesperowana i na wysokiego cię nie bylo 'stać' big_smile

Ej, ciiiicho. Teraz nie dość, że mam b. wysokiego, to jeszcze 5 lat młodszy.
Każdy kto będzie chciał ze mnie zrobić regułę, połamie sobie zęby, podobnie jak i na Tobie big_smile

865

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Ja już zaczynam myśleć  że niski mężczyzna to jakaś góra  kompleksów  i kłopotów na przyszłość..

866 Ostatnio edytowany przez jjbp (2021-01-18 19:02:03)

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Ela nie każdy, tu mamy do czynienia z przykładami ekstremalnymi. Myślę że większość niskich mężczyzn nawet jak te kompleksy faktycznie ma to nie jest to aż tak ostra jazda po bandzie. Zresztą, osoby które nie żyją swoimi kompleksami i mają je jako tako pod kontrola nie będą wkladaly tyle energii w przekonywanie wszystkich ludzi świata o tym że mają najgorzej, wszystkie baby to są płytkie zołzy itd. Myślę że forum trzeba traktować z przymrużeniem oka wink

867

Odp: Niski facet - szczera opinia.
jjbp napisał/a:

Zresztą, osoby które nie żyją swoimi kompleksami i mają je jako tako pod kontrola nie będą wkladaly tyle energii w przekonywanie wszystkich ludzi świata o tym że mają najgorzej, wszystkie baby to są płytkie zołzy itd.

Pamiętajmy, że z wejścia w rolę ofiary też ma się określone korzyści, nawet jeśli nie są one w pełni uświadomione.

868

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Ale to takie skrajnosci i koncentrowanie sie na sobie. Ja mam z 172cm wzrostu i czasami zalożę obcas i wielokrotnie bylam odrzucana orzez facetów 180cm na oko, bo oni chca nizsze. Albo słyszalam, ze mam nke zakladac obcasow, bo oni się z tym źle będą czuli.
No to co ma zrobić wysoka kobieta, skoro faceci tez patrza na wzrost?

Bo niska kobieta to taka kochana jest, malutka, idealnie do zaopiekowania.

Naprawdę wystarczy patrzec dalej niż czubek własnego nosa.

869

Odp: Niski facet - szczera opinia.
prego napisał/a:

No ale taki już jest. Jak sama widzisz, dużo przez to traci i za to płaci.
Czy to krzywdzące dla kobiet? Wiele kobiet to tylko wygląd i nie są z tym szczęśliwe. Podobnie jak wielu facetów uwierzyło, że np. mając pieniądze, też będą szczęśliwi. Myślą, że kupią miłość. 
Tacy ludzie są ofiarami swoich wyobrażeń i ograniczeń. Mnie jest często, w jakiś tam sposób takich ludzi żal. Ktoś nieszczęśliwy, nie umie dać szczęścia. A własna głowa jest ich więzieniem.

Ciężko się z tym nie zgodzić, przynajmniej w pewnym stopniu. Padamy ofiarą schematów, wybrażeń i stereotypów. Jedno nakręca drugie i potem ciężko z tego wybrnąć.

870 Ostatnio edytowany przez niski_facet (2021-01-18 22:30:11)

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Na pocieszenie mogę dodać że poprawiło mu się pod tym względem po 35 roku życia. Kobiety już tak nie wybrzydzają potem wink także obecnie ma żonę i małe dziecko. Także cierpliwości życzę wszystkim panom z wzrostem poniżej średniej. Młodość musicie jakoś przeżyć, potem będzie już lepiej.

Nie niewybrzydzają, tylko są ultra zdesperowane, nazywajmy rzeczy po imieniu. Takim "kobietom" nawet minimalny szacunek się nienależy. Zwłaszcza, jeżeli taka cudowna kobieta ma 2-3 dzieci i każde z innym ojcem. Mam nadzieję, że z pomocą medytacji do 35 roku życia i nie będzie mnie już dołował żaden życiowy stan. Jeżeli wtedy taka kobieta się mną zainteresuje to z przyjemnością je spławie i uświadomię, że życie to nie bajka. Właśnie wtedy u kobiety pojawia się zrozumienie - że mając 35 lat błyskawicznie zaczyna tracić urodę i musi łapać się pierwszego lepszego faceta jak tonący brzytwy. Bo kobietom wydaje się, że skoro za młodu są ładne to zawsze będą, ale po 30 w końcu zaczyna im coś świtać, że uroda przemija i ci cudowni faceci jakoś szerokim łukiem omijają. Właśnie wtedy uświadamiają sobie, że okres w którym były najładniejsze powinny były przeznaczyć na szukanie dobrego męża, a nie na rozpustne życie. Ale jest już za poźno, efektów starzenia nie da się oszukać.

Najbardziej bawi mnie to: jak kobieta potrafi wykryć telepatycznie po paru postach - czyli raptem wycinek 0.00001% danego faceta, że jest:
- incelem
- prawiczkiem
- ma fatalny charakter
- żadna go nie chce
Natomiast ta sama kobieta spędzając SETKI/TYSIĄCE godzin z ukochanym facetem nie wie i nie widzi, że ten:
- jest z nią tylko dla seksu
- rzuci ją po pierwszej wpadce
- facet jest przemocowcem/alkoholikiem/narkomanem
- zalicza kobiety maszynowo, traktuje jak pojemnik na nasienie
- takich jak ona ma dziesiątki i każdej mówi takie same tanie komplementy

Czy to krzywdzące dla kobiet? Wiele kobiet to tylko wygląd i nie są z tym szczęśliwe. Podobnie jak wielu facetów uwierzyło, że np. mając pieniądze, też będą szczęśliwi. Myślą, że kupią miłość.

Nie wiem kto ma takie naiwne myślenie - miłości nie da się kupić, bo jest ona zapisana w genach. Natomiast kasa daje szczęście. Gdy byłem biedakiem było mnie stać jedynie na śmieciowe jedzenie z biedronki i cały dzien zmarnowany przed komputerem, bo wszystko szło na najważniejsze wydatki. Teraz stać mnie, żeby sobie zamówić dietetyczny katering, w wolnym czasie mogę przeczytać fajną książkę, wybrać się na wycieczkę, pojechać zagranicę, w góry, nad morze kilka razy rocznie i jeszcze odłożyć kilka tysięcy, zainwestować w akcje/obligacje, bitcoiny, złoto. Chociaż z bitcoinami to śmieszna historia, bo nie wpłaciłem jakoś dużo ale wtedy gorzej znacznie zarabiałem i myślalem, że utopiłem sporo kasy na głupotę. Po paru latach fajnie urosło i człowiek czuje, że żyje. Pieniądze możę nie dają szczęścia, ale odpowiednio zainwestowane dają poczucie bezpieczeństwa i spełnienia - to ważniejsze niż szczęście, mimo iż szczęście wydaje się pozornie rzeczą najważniesjzą na świecie.

Kolega, niski, z inteligencja kiepsko, śmialiśmy często z jego gaf. Ale facet wierzył w siebie. Wyrywał wszystko co mu się spodobało, w sumie to nie przebierał za bardzo. Interesowało go tylko zaliczanie. Zaliczył masę kobiet, często tylko na raz. Chyba był rekordzistą, bo nawet ci z 2 grupy, byli pełni podziwu co do umiejętności

To ja mam taką prośbę - tutaj praktycznie każda netkobieta i każdy netfacet zna karła, który masowo bzyka modelki lub wchodzi w związki. To dziwne, bo ja też znam wiele osób i nigdy nie poznałem niskiego gościa, który miałby duże lub chociaż średnie powodzenie, większość albo jest sama, albo weszła w związek z pierwszą dziewczyną, która dała im szansę (nawet jeżeli ona im się totalnie niepodobała). Zaproście ich wszystkich tutaj na forum niech też się wypowiedzą jak wzrost wpłynął na ich życie. Chętnie pogadałbym sobie z karłem uwodzicielem jak on to robi, bo to musi być jakiś evenement na skalę światową.

Mam znajomego, facet o glowe ode mnie nizszy, pewnie mial kolo 160cm wzrostu.
----------
Toż myślę. Staram się i staram.
Mój pierwszy mąż był ode mnie niższy o 4 cm, a mam wzrostu 164 cm.
Później spotykałam się z mężczyzną, który był niższy ode mnie również o jakieś 3,4 centymetry.

Podobnie ze wzrostem mam wrażenie, że sporo kobiet tutaj koloryzuje. Sam mam 168 cm wzrostu, który jest tragicznie niższy i spotkałem/widziałem może 5 facetów w życiu, którzy byliby niżsi ode mnie. Tak więc wydaje mi się, ze odejmujecie im na oko 10 cm wzrostu i w rzeczywistości mieli 170 cm. Z moich niskich znajomych lub znajomych z widzenia większość ma właśnie w okolicach 170-175. Jeżeli ja jestem karłem 168 i mam bardzo ciężko to ja niewiem jakie fikołby musiałby robić karzeł 160 cm, żeby nadrobić ten wzrost. Musiałby chyba być multimilionerem, mieć kilkaset tysięcy obserwujących i idealną sylwetkę.

A zrobię tak smile

Założę Tindera ze swoimi zdjęciami, swoim opisem. Region Białystok.
Dam na samej górze 163 cm wzrostu i za 3 dni podam wynik ile mam par.
Ok?

No fajny pomysł, ale samo zbieranie par to za mało. Napisz do każdej pary zwykłe cześć + co tam lubisz i napisz ile dziewczyn ci odpisało. Większość ludzi nieczyta opisów, więc nawet nie będą wiedzieć, że masz te 163 cm wzrostu. Dopiero gdy napiszesz ciekawą wiadomość to dziewczyna zajrzy do twojego profilu. Napisz też ile dziewczyn cię usunęło z par po wysłaniu wiadomości.

Ja akurat powodzenie na tinderze w szczycie formy miałem spore, nie podawałem informacji o wzroście, nawet jak dziewczyny pytały to nie odpowiadałem. Wstawiłem zdjęcie, którego rzekomo dziewczyny nielubią - bez podkoszulka zdjęcie z widoczną klatą i dociętym brzuchem. No bo przecież liczy się charakter. Zero opisów, 200 par w miesiąc. Pisało się nieźle, dopóki nie naciskały na informację o wzroście - jakimś cudem niektóre wyłapały, że mam krótkie ręce więc muszę być niski i potem kasowały parę sad Na drugim koncie z ciekawym opisem, ale już w ubraniach miałem 30 par w miesiąc. Widać charakter mi się mocno zmienił, albo coś xD Tutaj to może ze 2 odpisały na kilka wiadomości i koniec. Szkoda że pousuwałem zdjęcia konserwacji.

Ja już zaczynam myśleć  że niski mężczyzna to jakaś góra  kompleksów  i kłopotów na przyszłość..

Pamiętaj, że wysoki facet = gwarancja dobrego charakteru. Wysocy nie piją, nie biją, nie są hazardzistami i nie uciekają, nie są rozpustni i nie romansują, gdy spłodzą dzieciaka.
Natomiast niscy faceci? Nie dość, że mają tragiczny charakter to jeszcze zdradzają na każdym kroku, bo mają dziesiątki lasek na zawołanie. Tak jak kilka postów wcześniej, gdzie rzekomo na studiach karzeł bzykał tyle lasek, że aż wysocy przystojniacy z Włoch i Hiszpanii bili mu brawo i gumki donosili, bo mu się tak szybko kończyły.

Ela nie każdy, tu mamy do czynienia z przykładami ekstremalnymi. Myślę że większość niskich mężczyzn nawet jak te kompleksy faktycznie ma to nie jest to aż tak ostra jazda po bandzie. Zresztą, osoby które nie żyją swoimi kompleksami i mają je jako tako pod kontrola nie będą wkladaly tyle energii w przekonywanie wszystkich ludzi świata o tym że mają najgorzej, wszystkie baby to są płytkie zołzy itd. Myślę że forum trzeba traktować z przymrużeniem oka wink

Oj tam oj tam. Ja dalej czekam na uzasadnienie jak to jest, że kobieta po kilku postach i słowach drugiego faceta potrafi wykryć ten beznadziejny charakter, ale spędzając setki jak nie tysiące godzin z uwodzicielem/zdradzaczem/pijakiem/hazardzistą/przemocowcem/trchórzem uciekającym, gdy pojawi się dziecko - nie widzi jego wspaniałego charakteru.

871 Ostatnio edytowany przez jjbp (2021-01-18 22:29:23)

Odp: Niski facet - szczera opinia.

A skąd wiesz ze od pijaka hazardzisty najpierw ileś nie uciekło zorientowawszy się co to za typ zanim mu się trafiła naiwna która się z nim związała? wink

Co do typu zdradzacz casanova itd to oni się najczęściej próbują z tym ukrywać. A w niektórych przypadkach tu na forum użytkownicy nawet nie podejmują próby ukrycia wulkanu frustracji. Także oto jedno z uzasadnień

872

Odp: Niski facet - szczera opinia.

No tak, ale beznadziejny charakter wykryje w 5 min po przeczytaniu 2 postów, a np: gościa, który jest tylko dla seksu i udaje miłość zdemaskuje dopiero po kilku miesiącach. Ciekawa to kobieca intuicja, raz działa dobrze, a raz się obija smile

873 Ostatnio edytowany przez jjbp (2021-01-18 22:34:58)

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Niektórych łatwo zdemaskować i w realu i w necie bo ich intencje albo podejście wyłażą w każdym słowie. Innych na obu płaszczyznach będzie ciężko przejrzeć i nie zorientujesz się miesiącami że ktoś ma np na jakimś punkcie kompleks bo tak to sprytnie maskuje. Wydaje mi się dość logiczne, nie widzę niczego szokującego i wymagającego wyjaśnienia

874

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Niski, skoro ja mam 172cm wzrostu, a gość jest ode mnie wyraźnie niższy to ma w granicach 160-165cm max.

875 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2021-01-18 22:38:33)

Odp: Niski facet - szczera opinia.
jjbp napisał/a:

Niektórych łatwo zdemaskować i w realu i w necie bo ich intencje albo podejście wyłażą w każdym słowie. Innych na obu płaszczyznach będzie ciężko przejrzeć i nie zorientujesz się miesiącami że ktoś ma np na jakimś punkcie kompleks bo tak to sprytnie maskuje. Wydaje mi się dość logiczne, nie widzę niczego szokującego i wymagającego wyjaśnienia

Akurat osoby z kompleksami czy frustracjami wyczuć można i dośc prosto, to ile z kolei jest wątków, gdzie ludzie obu płci zresztą widzą, jak są traktowani a mimo to trwają w tym nadal?

876

Odp: Niski facet - szczera opinia.
niski_facet napisał/a:

Podobnie ze wzrostem mam wrażenie, że sporo kobiet tutaj koloryzuje. Sam mam 168 cm wzrostu, który jest tragicznie niższy i spotkałem/widziałem może 5 facetów w życiu, którzy byliby niżsi ode mnie. Tak więc wydaje mi się, ze odejmujecie im na oko 10 cm wzrostu i w rzeczywistości mieli 170 cm. Z moich niskich znajomych lub znajomych z widzenia większość ma właśnie w okolicach 170-175. Jeżeli ja jestem karłem 168 i mam bardzo ciężko to ja niewiem jakie fikołby musiałby robić karzeł 160 cm, żeby nadrobić ten wzrost. Musiałby chyba być multimilionerem, mieć kilkaset tysięcy obserwujących i idealną sylwetkę.

Ponieważ odnosisz się tutaj do mojego byłego męża o wszechwiedzący - spieszę donieść, że po 8 latach wspólnego życia doskonale wiem, o ile był ode mnie niższy. Jeśli ja mam 164 cm, to nie ma siły, aby on miał 170, a ja podkoloryzowałam to do 159.
Chorował na guza przysadki mózgowej, o czym dowiedział się dopiero kilka lat temu - jednak to znacząco wpłynęło na jego wzrost.
Nie musiał robić żadnych fikołów. Był mądry, inteligentny, miły, delikatny do zwierząt, lubił dzieci, odnosił się do kobiet z szacunkiem. Można było z nim o wszystkim porozmawiać. Miał wielu przyjaciół i ludzi, którzy po prostu go lubili, a jego niski wzrost nie wpływał w żaden sposób na to, jak był postrzegany i odbierany.
Po prostu nie był wiecznie marudzącym, zgorzkniałym frustratem. Możesz spróbować tych metod na próbę, przecież nic nie tracisz, no ale to już jak tam sobie chcesz.

877

Odp: Niski facet - szczera opinia.

O panie, o co tu chodzi? Masz za złe ludziom że nie zachowują się tak jak ty byś chciał? To będziesz niezadowolony całe życie. Tak - są typy które mają branie i to dotyczy i kobiet i mężczyzn. Reszta to już ma raz łatwiej raz trudniej. Bierzesz pod uwagę że twoją konkurencję stanowią również przystojni  wysocy i do tego porządni faceci? Tacy też chodzą po ziemi i jakoś nie jest ich strasznie mało więc to nie jest tak że jak ona jest ładna to pusta A on jak wysokimi przystojny to się nią bawi.
I tak, dziewczęta w wieku lat 20stu mają inne priorytety niż kobiety po 30stce i to na pewno działa tak samo u facetów. Oni nawet jeszcze później odkrywają że miło wrócić do domu gdzie czeka ciepła miła kobieta z kolacją A nie rozpuszczon księżniczka z pretensjami bo ona chciała obiad w luksusowej restauracji a ty jej niesiesz warzywa na pomidorową xD
Może tylko dodam że moją uczelnią była akademia wychowania fizycznego więc trochę więcej koszykarzy i siatkarzy było w okolicy big_smile

878

Odp: Niski facet - szczera opinia.

niski_facet...
Ogółem rzecz biorąc masz dużo racji, co do tego jak niscy mężczyźni mają przesrane. Bo mają. Z drugiej strony też znajdują szczęście. Może nie prawdziwy zachwyt swoją fizycznością ale na pewno miłość, przyjaźń, szacunek i uczciwość.
Ton w jakim się tutaj wypowiadasz, nawet jeśli pozornie nie odmawiasz nikomu praw do swoich gustów i upodobań... Od razu sprawia, że jesteś zgorzkniały, nie wzbudzasz sympatii. Przynajmniej na forum, w codziennym życiu możesz być inny, nie wiem. Jednak po kolejnych postach jestem coraz bardziej skłonny uwierzyć użytkowniczkom, że dużą rolę odgrywa tutaj Twój charakter. Wzrost pewnie nieźle Ci utrudnia znalezienie szczęścia ale okrasa goryczy wokół Ciebie może to już uniemożliwiać.

879 Ostatnio edytowany przez NTN (2021-01-19 00:53:33)

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Problem niskich mężczyzn bynajmniej nie znajduje się w ich głowach. Jasne, że liczy się też to co sobą reprezentujemy, jacy jesteśmy oraz nasze podejście do innych. Jednak w przypadku relacji z kobietami gdy facet nie spodoba się fizycznie jest z góry skreślany. Nie ważne co zrobi, został odrzucony i wykluczony z udziału w sferze miłosnej.

Gdyby niski wzrost nie utrudniał tak bardzo życia mężczyznom to czy pojawiałyby się tematy jak ten? Przejrzałem polski jak i zagraniczny internet. Podobnych wątków są tysiące. Trudno mi uwierzyć, że wszyscy ci faceci wmówili sobie, że są dla kobiet nieatrakcyjni. Gdyby tak w istocie było to czy dziewczyny pisałyby na portalach randkowych, że wymagają od faceta przynajmniej 180 cm wzrostu? Czy niscy faceci słyszeliby obelgi pod swoim adresem?

Proszę zwróćcie uwagę, że nigdy autorami podobnych tematów nie są fizycznie atrakcyjnie mężczyźni. Co za tym idzie świadczy to o tym, że wysocy i przystojni nie spotykają się z niniejszymi problemami. Czy są inteligentniejsi? Lepiej zarabiają? A może więcej przeczytali książek?

Dobrze wiecie, że na każde pytanie odpowiedź brzmi: nie.

Zatem to wygląd otwiera im dostęp do kobiecych serc.

Zaraz napiszecie, że ładne dziewczyny też cieszą się większym powodzeniem od mniej atrakcyjnych koleżanek. To prawda i gdyby tak było w przypadku niskich facetów, nikt nie miałby o to większych pretensji. Jednak niewysocy mężczyźni nie cieszą się żadnym powodzeniem. Są mniej chciani niż przeciętne dziewczyny.

Przytoczyłyście przykłady niskich znajomych, którym udało się znaleźć dziewczynę. Jednak ciekawy jestem czy chciałybyście być na ich miejscu i poczuć dziesiątki razy bycia niechcianym i odrzuconym. Co z tego, że któraś kobieta się nimi zainteresowała, jeśli nie wybrali jej, a związali tylko dlatego, że żadna inna ich nie chciała.

Czy to nazywacie sukcesem? Bo ja dostrzegam jedynie desperację.

880

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Lady Loka napisał/a:

Ale to takie skrajnosci i koncentrowanie sie na sobie. Ja mam z 172cm wzrostu i czasami zalożę obcas i wielokrotnie bylam odrzucana orzez facetów 180cm na oko, bo oni chca nizsze. Albo słyszalam, ze mam nke zakladac obcasow, bo oni się z tym źle będą czuli.
No to co ma zrobić wysoka kobieta, skoro faceci tez patrza na wzrost?

Bo niska kobieta to taka kochana jest, malutka, idealnie do zaopiekowania.

Naprawdę wystarczy patrzec dalej niż czubek własnego nosa.

To jest w sumie ciekawe, bo mojemu mężowi, który jest raptem 3 cm ode mnie wyższy (on 176 cm, ja 173 cm) nie podobają się takie malutkie, niskie kobietki. Naprawdę kompletnie nie są w jego typie, choć idąc tokiem myślenia, jaki co i rusz pojawia się w tym wątku, to przecież właśnie one powinny kręcić go najbardziej.
Wychodzi przy tym, że tutaj idealnie się dobraliśmy - ja nie czułam potrzeby, by mieć kogoś, przy kim nawet w szpilkach nie będę czuła się niezręcznie (i nie czuję się), jemu natomiast nie tylko nie przeszkadza kiedy jestem od niego wyższa, co zdarza się relatywnie często, a wręcz opcja, że jego życiowa partnerka miałaby być znacząco niższa, niespecjalnie wchodziła w grę.

Być może jest to jednak efekt poczucia własnej wartości, a to zdecydowanie nie wynika z centymetrów? <pytanie retoryczne>

NTN napisał/a:

Przytoczyłyście przykłady niskich znajomych, którym udało się znaleźć dziewczynę. Jednak ciekawy jestem czy chciałybyście być na ich miejscu i poczuć dziesiątki razy bycia niechcianym i odrzuconym. Co z tego, że któraś kobieta się nimi zainteresowała, jeśli nie wybrali jej, a związali tylko dlatego, że żadna inna ich nie chciała.

ŻADEN człowiek nie chce być odrzucany i dla każdego z nas poczucie odrzucenia jest dotkliwe. Równocześnie przecież nikt z nas nie będzie przez WSZYSTKICH pożądany i akceptowany w takim stopniu, by chciano z nami stworzyć związek. Jeśli więc uznamy, że sam fakt, że nie spełniamy czyichś oczekiwań już jest odrzuceniem, to wyraźnie dzieje się to każdego dnia. Na szczęście do życia z reguły wystarcza nam jedna jedyna osoba, w której typie jesteśmy i która bierze nas z całym dobrodziejstwem inwentarza.
Dlatego Twoje pytanie wydaje mi się mało racjonalne, bo przecież nie chodzi o to, aby wybierać i przebierać, ale aby spotkać JEDNĄ osobę, z którą mamy szansę być szczęśliwi.

Generalnie dojrzali ludzie wiążą się ze sobą świadomie, nie na zasadzie, że decydują się na związek z tą czy inną osobą tylko dlatego, że ona tego chciała. To tak NIE działa, a przede wszystkim się nie sprawdza i jest zwyczajnie nieuczciwe, o ile już na wstępie nie postawi się sprawy jasno.

Zresztą to pytanie można byłoby zadać w drugą stronę - czy którakolwiek z nas chciałaby być z partnerem, który jest z nią tylko dlatego, że nie miał innego wyboru?

881

Odp: Niski facet - szczera opinia.
NTN napisał/a:

Problem niskich mężczyzn bynajmniej nie znajduje się w ich głowach. Jasne, że liczy się też to co sobą reprezentujemy, jacy jesteśmy oraz nasze podejście do innych. Jednak w przypadku relacji z kobietami gdy facet nie spodoba się fizycznie jest z góry skreślany. Nie ważne co zrobi, został odrzucony i wykluczony z udziału w sferze miłosnej.

Gdyby niski wzrost nie utrudniał tak bardzo życia mężczyznom to czy pojawiałyby się tematy jak ten? Przejrzałem polski jak i zagraniczny internet. Podobnych wątków są tysiące. Trudno mi uwierzyć, że wszyscy ci faceci wmówili sobie, że są dla kobiet nieatrakcyjni. Gdyby tak w istocie było to czy dziewczyny pisałyby na portalach randkowych, że wymagają od faceta przynajmniej 180 cm wzrostu? Czy niscy faceci słyszeliby obelgi pod swoim adresem?

Proszę zwróćcie uwagę, że nigdy autorami podobnych tematów nie są fizycznie atrakcyjnie mężczyźni. Co za tym idzie świadczy to o tym, że wysocy i przystojni nie spotykają się z niniejszymi problemami. Czy są inteligentniejsi? Lepiej zarabiają? A może więcej przeczytali książek?

Dobrze wiecie, że na każde pytanie odpowiedź brzmi: nie.

Zatem to wygląd otwiera im dostęp do kobiecych serc.

Zaraz napiszecie, że ładne dziewczyny też cieszą się większym powodzeniem od mniej atrakcyjnych koleżanek. To prawda i gdyby tak było w przypadku niskich facetów, nikt nie miałby o to większych pretensji. Jednak niewysocy mężczyźni nie cieszą się żadnym powodzeniem. Są mniej chciani niż przeciętne dziewczyny.

Przytoczyłyście przykłady niskich znajomych, którym udało się znaleźć dziewczynę. Jednak ciekawy jestem czy chciałybyście być na ich miejscu i poczuć dziesiątki razy bycia niechcianym i odrzuconym. Co z tego, że któraś kobieta się nimi zainteresowała, jeśli nie wybrali jej, a związali tylko dlatego, że żadna inna ich nie chciała.

Czy to nazywacie sukcesem? Bo ja dostrzegam jedynie desperację.

No masz rację, ja ci wierzę i też mam podobne spostrzeżenia. Pierwszym podrywaczem RP nie zostaniesz, 3,5 i 99 pewnie też nie. Koszykarzem też nie będziesz. Na szczęście tak jak napisała już przedmówczyni, starczy ci ta jedna jedyna co cię weźmie z całym dobrodziejstwem inwentarza i to już jest sukces znaleźć kogoś takiego. Życie nie składa się tylko z randkowania i wyrywania, możesz być szczęśliwym i spełnionym człowiekiem bez wianuszka kobiet wokół siebie.

882 Ostatnio edytowany przez IsaBella77 (2021-01-19 10:16:59)

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Fragment ze znanego serialu, w którym bohaterka zdradza prawdę o kobietach i związkach - nie ważne co powiesz i co zrobisz, kobieta patrząc na ciebie wie czy będzie chciała z tobą seksu

nieregulaminowy link

Oczywiście zaraz pojawią się głosy, że mowa o seksie, nie o związku, ale wiadomo że nie ma związku bez seksu, zatem wychodzi na to samo.


krolowachlodu87

starczy ci ta jedna jedyna co cię weźmie z całym dobrodziejstwem inwentarza i  to już jest sukces znaleźć kogoś takiego.


Oh jakaś Ty łaskawa. Kogoś takiego tzn kogo? Zabrzmiało jakbyś sugerowała, że niski facet jest gorszy. I o tym caly czas mówię, kobiety widzą niskich jako tych gorszych. Nieważne jaki jesteś, co sobą reprezentujesz jesteś niski to masz w ogóle się cieszyć że chociaż jedna zwrócila na ciebie uwagę. A jeśli okaże się że jest wredna, egoistyczna, to nie masz żadnej alternatywy, ciesz się że w ogóle na ciebie spojrzała.

Ten post królowejlodu dowodzi że kobiety to pleć prymitywna zwracająca większą uwagę na wygląd od mężczyzn, którzy niby są wzrokowcami.


Olinka

Jeśli więc uznamy, że sam fakt, że nie spełniamy czyichś oczekiwań już jest odrzuceniem, to wyraźnie dzieje się to każdego dnia. Na szczęście do życia z reguły wystarcza nam jedna jedyna osoba, w której typie jesteśmy i która bierze nas z całym dobrodziejstwem inwentarza.

No ale widzisz różnicę gdzie przeciętna dziewczyna może i nie jest chciana przez wszystkich ale około połowa facetów jest zainteresowana,a niskiego mężczyznę którego może będzie chciala tylko 1 dziewczyna? A co jeśli nie będzie odpowiadala z charakteru, zacisnąć zęby bo jak to napisała królowalodu "dla kogoś takiego to i tak sukces"?

883

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Na pewno istnieją sytuacje że ludzie wiążą się z desperacji (obie płci). Natomiast nie można zakładać że każdy niski facet sie zwiazal z pierwsza lepsza. Nie mamy takich informacji, to jest dopowiadanie sobie. Ja znam przypadki niskich mężczyzn którzy byli w więcej niż jednym związku i nawiązywali relacje różnorakie z dziewczynami w liczbie mnogiej.

884

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Tak, tak na pewno znasz facetów którzy mieli powodzenie mimo, że brakowało im trocę do 180. Kobiety są puste, filozofia blackpill się sprawdza. Pokrywa się to z tym co napisala królowalodu, chociaż moglaby pomyśleć o zmianie nicku na "królowa bez serca"

885

Odp: Niski facet - szczera opinia.

A faceci to wcale nie oceniają kobiety przez pryzmat wyglądu, makijażu i wielkości biustu no nie? tongue

886 Ostatnio edytowany przez jjbp (2021-01-19 09:38:22)

Odp: Niski facet - szczera opinia.

No a skoro ci niżsi mieli więcej niż jeden związek na koncie to czego to dowodzi? Że natrafiali łutem szczęścia na jedną desperatke za druga? big_smile


Z tym braniem pierwszej lepszej to bardziej adekwatne byłoby powiedzenie "pierwszej lepszej ktora oni sami uznali za okej". Bo nikt mnie nie przekona że jakikolwiek chociażby najbardziej zdesperowany mężczyzna zwiąże się z babka która jest dla niego seksualnie absolutnie obojętna albo wręcz odrzucającą. Widzi się zresztą w necie wypowiedzi " tej to bym nawet kijem nie tknął", "ale bym musiał być pijany żeby z nią pójść do łóżka".

887

Odp: Niski facet - szczera opinia.
NTN napisał/a:

Tak, tak na pewno znasz facetów którzy mieli powodzenie mimo, że brakowało im trocę do 180. Kobiety są puste, filozofia blackpill się sprawdza. Pokrywa się to z tym co napisala królowalodu, chociaż moglaby pomyśleć o zmianie nicku na "królowa bez serca"

Wybór jest zawsze, jak ci się trafi jędza to nikt cię nie zmusza do związku. Droga wolna, jedź w świat, baw się, kup sobie nowe felgi do auta zamiast prezentów dla żony. Świata nie zmienisz, walczysz z wiatrakami, to że kobiety patrzą też na wygląd nie jest odkryciem ameryki i nic z tym nie zrobisz. Po co poświęcasz aż tyle uwagi na problem świata, którego i tak nigdy nie rozwiążesz?? Nie trafiasz w gusta większości, zostaje ci mniejszość. Logiczne. Nie umniejsza to twojej wartości.

Jeżeli ktoś ma bogate wnętrze i wspaniały charakter ale nie podoba mi się fizycznie to to się nazywa kolega. Nie jest to facet gorszy, nie jest mniej wartościowym człowiekiem.

888

Odp: Niski facet - szczera opinia.
NTN napisał/a:

Tak, tak na pewno znasz facetów którzy mieli powodzenie mimo, że brakowało im trocę do 180. Kobiety są puste, filozofia blackpill się sprawdza. Pokrywa się to z tym co napisala królowalodu, chociaż moglaby pomyśleć o zmianie nicku na "królowa bez serca"

Czujesz się gorszy i chyba próbujesz sobie poprawić samopoczucie przekonując się, że to kobiety generalnie są mało wartościowe. Tacy ludzie ściągają innych w dół i się ich omija.

889 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2021-01-19 10:44:04)

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Łógiń napisał/a:

niski_facet...
Ogółem rzecz biorąc masz dużo racji, co do tego jak niscy mężczyźni mają przesrane. Bo mają. Z drugiej strony też znajdują szczęście. Może nie prawdziwy zachwyt swoją fizycznością ale na pewno miłość, przyjaźń, szacunek i uczciwość.
Ton w jakim się tutaj wypowiadasz, nawet jeśli pozornie nie odmawiasz nikomu praw do swoich gustów i upodobań... Od razu sprawia, że jesteś zgorzkniały, nie wzbudzasz sympatii. Przynajmniej na forum, w codziennym życiu możesz być inny, nie wiem. Jednak po kolejnych postach jestem coraz bardziej skłonny uwierzyć użytkowniczkom, że dużą rolę odgrywa tutaj Twój charakter. Wzrost pewnie nieźle Ci utrudnia znalezienie szczęścia ale okrasa goryczy wokół Ciebie może to już uniemożliwiać.

Z pewnością Autor opisuje realnie istniejące zjawisko, tylko, jak zawsze w takich wypadkach, bardziej zniechęca innych frustracja, z jaką się ktoś wypowiada. Tym bardziej, żę co tak naprawdę przyniesie to narzekanie?
Raczej niewiele..


Z drugiej strony jedna rzecz mnie ciekawi..

Chyba Olinka wspomniała, że te kilka cm różnicy jej( i może innym kobietom czy facetom) nie przeszkadza...
Właśnie, bo co to jest te 3 lub nawet 5 cm? Jak człowiek sobie na linijkę popatrzy to najpierw wierzyć się nie chce a potem prędzej zaczyna się śmiać, że komuś może w ogóle wadzić taka różnica..
Czasami, jak widzę na ulicy pary, gdzie facet jest o głowę wyższy to się zastanawiam, czy im jest tak końca wygodnie, szczególnie przy pocałunkach, nie mówiąc już o innych kwestiach wink

890

Odp: Niski facet - szczera opinia.

... a wątek obok kobieta pisze, że ma problem, bo nie jest wysoka...

https://www.netkobiety.pl/t124920.html#p3705173

891

Odp: Niski facet - szczera opinia.
bagienni_k napisał/a:


Czasami, jak widzę na ulicy pary, gdzie facet jest o głowę wyższy to się zastanawiam, czy im jest tak końca wygodnie, szczególnie przy pocałunkach, nie mówiąc już o innych kwestiach wink

W łóżku się wyrównuje.

892

Odp: Niski facet - szczera opinia.

skoro kobiety generalnie wszystkie są takie złe, to po co chcieć z nimi jakichkolwiek relacji?

893

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Lady Loka napisał/a:

A faceci to wcale nie oceniają kobiety przez pryzmat wyglądu, makijażu i wielkości biustu no nie? tongue

Średnia laska ma łatwiej od przeciętnego faceta. Taka średnia dziewczyna ma spore powodzenie. Ok, nie tak duże jak bardzo ładna, ale przeciętna ma niezłe powodzenie. Mężczyzna średni z wyglądu nie ma takiego wyboru i możliwości jak jego kobieca odpowiedniczka. Przeciętna laska ma sporo możliwości randkowania, a przeciętny już nie.

Poza tym będę upierał się, że przeciętna umalowana staje się ładna. Może oszukać naturę.



Gary napisał/a:

... a wątek obok kobieta pisze, że ma problem, bo nie jest wysoka...

https://www.netkobiety.pl/t124920.html#p3705173


Autorka tamtego tematu jest drobna, ale jak zaznaczyla w temacie, wprawdzie jest singielką ale aktywną seksualnie. Na chwilę obecną nie jest w związku, jednak ma spore powodzenie skoro uprawia seks.

Jak jej sytuacja nijak ma się do problemu niskich facetów, z którymi mało która/jeśli w ogóle któraś chce się umówić.



jjbp napisał/a:

Na pewno istnieją sytuacje że ludzie wiążą się z desperacji (obie płci). Natomiast nie można zakładać że każdy niski facet sie zwiazal z pierwsza lepsza. Nie mamy takich informacji, to jest dopowiadanie sobie. Ja znam przypadki niskich mężczyzn którzy byli w więcej niż jednym związku i nawiązywali relacje różnorakie z dziewczynami w liczbie mnogiej.


Może i byli w 1, czy 2 związkach. Pytanie z jakimi dziewczynami? Czy były to dziewczyny które rzeczywiście im się podobały, czy to na zasadzie "żadna mnie nie chce inna więc niech ta będzie"?







krolowachlodu87 napisał/a:

Wybór jest zawsze, jak ci się trafi jędza to nikt cię nie zmusza do związku. Droga wolna, jedź w świat, baw się, kup sobie nowe felgi do auta zamiast prezentów dla żony. Świata nie zmienisz, walczysz z wiatrakami, to że kobiety patrzą też na wygląd nie jest odkryciem ameryki i nic z tym nie zrobisz. Po co poświęcasz aż tyle uwagi na problem świata, którego i tak nigdy nie rozwiążesz?? Nie trafiasz w gusta większości, zostaje ci mniejszość. Logiczne. Nie umniejsza to twojej wartości.

Jeżeli ktoś ma bogate wnętrze i wspaniały charakter ale nie podoba mi się fizycznie to to się nazywa kolega. Nie jest to facet gorszy, nie jest mniej wartościowym człowiekiem.


Najpierw dziewczyny śmieją się z teorii blacpillu, że kobiety patrzą głównie na wygląd, a teraz sama przyznajesz, że facet bez odpowiedniego wyglądu, choćby z najlepszym charakterem może być jedynie kolegą. A zatem jednak blackpill ma rację, wygląd to wszystko, potem wystarczy w miarę tylko spoko charakter.

Inne kobiety w tym wątku pisały o rozwoju, że warto się rozwijać, być ciekawą osobą. Tylko co z tego skoro bez odpowiedniego wyglądu nie da się stworzyć bliskiej relacji z kobietą. Jasne, rozwijaj się, ucz się nowych języków, wgłębiaj kulturę starożytną, miej pasje, ale co z tego skoro to i tak nic nie da bo bez wyglądu zostanie się jedynie kolegą? Po co w ogóle takie rady jeśli do niczego nie prowadzą.


Mówisz by skupić się na innych sprawach. Tylko, że bez zaspokojenia potrzeb miłości nic nie cieszy, nie bawi. Człowiek jest stworzeniem stadnym, nie zaprojektowanym do życia w pojedynkę. Każdy facet ciągnący swój wózek w pojedynkę na pewnym etapie stwierdza, że fajnie byłoby się rano budzić obok kobiety i ogólnie dzielić z nią życie. To jest właśnie potrzeba bliskości.

Skoro uważasz, że można czerpać radość z życia bez związków, seksu, miłości to czemu ludzie wiążą się w pary? Czemu dziewczyny uprawiają seks, a jeśli są długo bez stosunku, czyli wg nich pół roku często znajdują przygodę na jedną noc?


Uprawianie seksu wpływa na nasze zachowane, facet uprawiający seks ma większą stabilność hormonalną itp. Nie raz jest tak, że nagle facet usłyszy, że wydoroślał, a on po prostu niedawno miał swój pierwszy seks. Tak to na faceta działa. Po pierwszym seksie(normalnym w młodym wieku) facet staje się dojrzalszy, zaczyna odczuwać potrzebę dbania o siebie, zaczyna uważać siebie za wartościowego, zaczyna brać odpowiedzialność za swoje życie po warto. Rozmawiałem na ten temat z wieloma osobami i ich historie były takie same(wspominali młodość).

Gdy tylko zaczęli prowadzić życie seksualne, to zaczęli słyszeli, że się zmienili i stali się jakby dojrzalsi, że w końcu wydorośleli. Jest to coś całkowicie normalnego. Nasze zachowanie jest w dużej mierze zależne od hormonów, a seks znacząco na nie wpływa. Facet uprawiający seks ma poczucie własnej wartości, jest pewniejszy siebie i znacznie spokojniejszy i bardziej opanowany, przestaje być taki dziecinny. Zaczyna patrzeć na świat z dystansu, przestaje wszystko brać do siebie. Co najważniejsze zaczyna poważnie myśleć o swoim życiu ogarnięciu swojego życia. Można stwierdzić, że wielu chłopaków staje się męska po rozpoczęciu życia seksualnego

Mężczyzna nie uprawiający seksu ma niskie(czasem zerowe) poczucie własnej wartości, wahania hormonalne, jest nerwowy, rozdrażniony, ma ataki depresji, nic mu się nie chce, nie myśli o sowim życiu i jego ogarnianiu, ma większość rzeczy w dupie, zatrzymuje się w rozwoju.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Potrzeba

https://pl.wikipedia.org/wiki/Seksualno%C5%9B%C4%87

Naukowe wyjaśnienie tego zjawiska jest takie:

Seks jest podstawową potrzebą życiową człowieka, jak ktoś nie spełnia potrzeb pewnego rzędu, to zatrzymuje się w rozwoju do póki ich nie spełni. Przykładowo, czemu facet z ulicy nie zajmuje się nauką o rakietach? Bo walczy o jedzenie i spanie, zatrzymał się w rozwoju na najbardziej podstawowych potrzebach. Podobnie jak z potrzebą oddawania moczu, jak człowiekowi chce się sikać, to tak długo jak się nie wysika nie będzie mógł się skupić na czymkolwiek innym, takie zatrzymanie w rozwoju do momentu wysikania.

Dlaczego dzieci w afryce nie rozwijają się umysłowo? Bo walczą o podstawowe rzeczy takie jak jedzenie itp. więc zatrzymali się w rozwoju na tym etapie. W artykule o seksualności jest to dobrze opisane. "Seksualność jest wrodzoną, naturalną funkcją organizmu ludzkiego i jednym z zasadniczych czynników motywujących do podejmowania więzi i kontaktów interpersonalnych."

"Akt seksualny wyraża uniwersalne potrzeby człowieka, których komponenty są pożądane we wszystkich relacjach interpersonalnych, jak atrakcyjność, przywiązanie, zaufanie, akceptację, zaangażowanie, zadowolenie i bezpieczeństwo."

Potrzeby seksualnie nie są czymś zbędnym, ich pominięcie zgodnie z teorią naukową prowadzi do pełnego zahamowania w rozwoju, depresji, braku chęci do czegokolwiek

894

Odp: Niski facet - szczera opinia.
NTN napisał/a:
krolowachlodu87 napisał/a:

Jeżeli ktoś ma bogate wnętrze i wspaniały charakter ale nie podoba mi się fizycznie to to się nazywa kolega. Nie jest to facet gorszy, nie jest mniej wartościowym człowiekiem.

Najpierw dziewczyny śmieją się z teorii blacpillu, że kobiety patrzą głównie na wygląd, a teraz sama przyznajesz, że facet bez odpowiedniego wyglądu, choćby z najlepszym charakterem może być jedynie kolegą. A zatem jednak blackpill ma rację, wygląd to wszystko, potem wystarczy w miarę tylko spoko charakter.

Uwaga, slowo klucz pogrubione.
Tyle gustow ilu ludzi. Jednemu sie spodoba, innemu nie.
Nie ma czegos takiego jak obiektywnie ladny i obiektywnie brzydki czlowiek. Nie ma cech, ktore na calym swiecie bylyby uznawane za ladne badz brzydkie.

I przeciez to oczywiste, ze na wyglad tez zwraca sie uwage. Ale jest jeden haczyk. Facet, ktory srednio wyglada moze duuuuuuzo nadrobic charakterem i w efekcie moze okazac sie idealnym partnerem zyciowym. Facet, ktory super wyglada, a charakter ma beznadziejny, nie nadrobi nic samym wygladem, bo nikt nie chce byc z bucem, burakiem albo idiota.

895

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Lady Loka, w przypadku mężczyzn można mówić o guście, ale kobiet? smile

99% lubi wysokich przystojnych brunetów, z zarostem, z wyrzeźbionym ciałem.

Właśnie że są cechy które świadczą czy ktoś jest atrakcyjny np wzrost, linia szczęki, dobra budowa. Wysoki facet z mocną szczęką i nienaganną sylwetką ma większe powodzenie niż niski, otyły facet.

O jakim nadrobieniu charakterem mówisz? Przecież facet przeciętny rzadko kiedy się kobiecie podoba. A jeśli nie odpowiada fizycznie to tak jak na powyższym filmiku zostało powiedziane, albo to co Królowalodu pisała - nie ma szans.

Żadne nadrabianie nie działa. Myślisz, że dziewczyna da np nikiemu szansę by się wykazał? Odrzuci go na starcie i nie da szansy by nadrobił charakterem.
Dziewczyny mają do wyboru wiele opcji i zawsze wybiorą najatrakcyjniejszego fizycznei faceta. To mu dadzą szansę. Jeśli nawali charakterem, to wybiorą innego przystojnego i sprawdzą jaki ma charakter. Ale nie dadzą szansy niskiemu czy nieatrakcyjnemu facetowi.

Stawiam znak = między brzydki, a niski bo na to samo wychodzi. Niski wzrost powoduje, że kobieta widzi takeigo faceta jak Zgerdka na dodatek orzyganego i chodzącego w osranych gaciach.

896

Odp: Niski facet - szczera opinia.

E tam, brzydkiemu nie należy się seks. Nawet nie może o nim myśleć. Niski może myśleć tylko o romantycznym związku bez pozadania. Nie ma prawa do wybierania kobiet. Ma związac się z pierwszą lepszą, która go zaakceptuje. A jak ją odrzuci, bo np: jest gruba i nie chce schudnąć to znaczy, że niski jest niegodny kobiety, bo wybrzydza i nie zasługuje na kolejną i nie może narzekać. Bo dostał szansę od losu ale ja odrzucił. Niski nie może przebierać, ma akceptować kobiety z wadami, które dla wysokiego są nie do zaakceptowania.

Wybieranie partnera to przywilej wysokich i ładnych ludzi. Niski ma wziąć pierwsza lepsza która się nawinie. I nie może pragnąc seksu, przelotnych relacji czy normalnego powodzenia jak wysocy. Jak kobieta odmawia mu seksu to ma żyć w białym związku i nie narzekać, bo jest niski.

Potrzeby seksualne naszczescie nie stanowią ograniczeń. Ja nie czuję w żadnym stopniu wybrakowanym względem faceta w związku. Wręcz przeciwnie, jakoś bez związku i żyjąc sobie samotnie sporo udało mi się osiągnąc, bo nikt mi nie przeszkadzał. Faceci w związku często muszą porzucić swoje pasje na rzecz kobiet, zwłaszcza jeśli te pasje kosztują. Bo muszą wybudowac dom, zbierać kasę na dzieci, wesele itd. więc ja bym tak nie narzekał jak TNT.

Zresztą jest też potwierdzone, że faceci w związkach mniej ryzykują. Im mniej ryzykują tym mniejsze sukcesy osiągają. Bo sukces często wiąże się z ryzyka. Wiele osób ryzykując traci, ale nieliczni na ryzyku szybko się dorabiają. Samotność ma sporo zalet, no tylko niestety pozostaje kwestia psychiki i ludzkiego gadania. Niestety ludzie samotni są karani gorszym samopoczuciem i brakiem oksytocyny, czyli hormonu bliskości. Może kiedyś naukowcy opracuja ten problem i będzie można żyć szczęśliwie samotnie pokonując wszelkie ograniczenia.

897

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Niski, zaraz będą pisały, że niskiemu to tylko o seks chodzi i kobiety mają radary i wiedzą że facetowi o 1 chodzi i dlatego powodzenia brakuje smile

Zaraz będzie że niscy faceci chcą przebierać, zdradzać itd smile

Wysocy kiedy tak robią to laski nic nie mówią, ale niskiemu nie wolno

Żeby nie było mnie interesuje stały zwiazek, nie przelotne znajomości, jednak nie oszukujmy się seks jest ważny.

Ale co mówić o seksie, skoro laski nawet nie dadzą szansy na randkę, a co dopiero pójść do łóżka tongue

898

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Lady Loka napisał/a:

Tyle gustow ilu ludzi. Jednemu sie spodoba, innemu nie.
Nie ma czegos takiego jak obiektywnie ladny i obiektywnie brzydki czlowiek. Nie ma cech, ktore na calym swiecie bylyby uznawane za ladne badz brzydkie.

I przeciez to oczywiste, ze na wyglad tez zwraca sie uwage. Ale jest jeden haczyk. Facet, ktory srednio wyglada moze duuuuuuzo nadrobic charakterem i w efekcie moze okazac sie idealnym partnerem zyciowym. Facet, ktory super wyglada, a charakter ma beznadziejny, nie nadrobi nic samym wygladem, bo nikt nie chce byc z bucem, burakiem albo idiota.

Oczywiście, że są wzorce atrakcyjności obu płci. Świadomie, czy podświadomie poszukujemy ludzi, z którymi będzie najlepiej spłodzić dzieci. Jak sama piszesz. Facet który jest niski, musi nadrabiać, a i tak może się okazać, że kobieta ulegnie facetowi bardziej atrakcyjnemu, bo wezwie ją natura. Albo będzie się w takim związku piekielnie męczyć. Wtedy są problemy z seksem, dziwne humory, których nie da się wytłumaczyć.

899

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Tak jak mówiłam, odnośnie tego "brać pierwsza lepsza" - nie wierzę że jakikolwiek facet zwiąże się z kobieta która seksualnie go nie rusza albo wrecz odrzuca.

900

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Wzorce atrakcyjności sa rózne, w zależności choćby od miejsca zamieszkania. Nie ma jednego obiektywnego światowego wzorca.
I wyobraź sobie Prego, że nie wszystkie kobiety polecą rozkładać.nogi jak tylko zobaczą faceta przystojniejszego niż ich partner.

Ogólnie nie oganiam i Niski i NTN, jaki tupet trzeba mieć albo jak bardzo trzeba być zamotanym we własnym mózgu, żeby przychodzić na kobiece forum i dyskutować z kobietami przekręcając to, co mówią i wmawiając im, że Wy wiecie lepiej co kobiety myślą i robią.

Ogólnie postulowałabym o zamknięcie tematu, bo to co się tu dzieje, to aż się niesmaczne robi, żeby nie powiedzieć, ze nieprzyjemne, obrażające kobiety i niestosowne.

901

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Mówienie niskiemu, że musi nadrobić wzrost to jak szeptanie sugestii do ucha "jesteś gorszy i musisz nadrobić, inni są od ciebie lepsi nadrabiać nie muszą".

902

Odp: Niski facet - szczera opinia.
NTN napisał/a:

Mówienie niskiemu, że musi nadrobić wzrost to jak szeptanie sugestii do ucha "jesteś gorszy i musisz nadrobić, inni są od ciebie lepsi nadrabiać nie muszą".

Nigdzie nie napisałam, ze niski musi nadrabiać wzrost smile

Mój dokładny cytat to: "Facet, ktory srednio wyglada moze duuuuuuzo nadrobic charakterem i w efekcie moze okazac sie idealnym partnerem zyciowym"

Ja nie utożsamiam niskiego wzrostu ze średnim wyglądem. Nic nie napisałam o nadrabianiu w tym przypadku.

903

Odp: Niski facet - szczera opinia.

NTN, zastanów się czego ty chcesz od życia. Ja nigdzie nie napisałam, że jesteś skazany na samotność. Napisałam że nie wpasowujesz się w gusta większości więc zostaje ci mniejszość. Nigdzie nie napisałam że ta mniejszość co pozostaje to gorszy sort. Na prawdę ludzie są różni i jeśli nie wpasowują sie wiodący trend to nie znaczy że zginą marnie w samotności. To znaczy że będzie trudniej znaleźć partnera. Trudniej - nie że to niemożliwe.
Ale z twoim podejściem pt nienawidzę kobiet co gustują w wysokich mężczyznach a kobiety co zostają uznaje za gorszy sort bo na pewno nikt inny (w domyśle wysoki) ich nie chciał no to trochę sobie jeszcze tą drogę do szczęśliwego związku utrudniasz.

I przeceniasz rolę seksu big_smile

904 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2021-01-19 13:22:05)

Odp: Niski facet - szczera opinia.

NTN - jeśli fakt braku powodzenia ze strony kobiet jest jedynym problemem, jaki masz w życiu, który spędza Ci sen z powiek, to raczej problem leży w Tobie. W drugą stronę oczywiście działa to tak samo..

A jakbyś się dopytywał, to mam 173 cm wink, więc szału też nie ma..

905

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Lady Loka napisał/a:

Wzorce atrakcyjności sa rózne, w zależności choćby od miejsca zamieszkania. Nie ma jednego obiektywnego światowego wzorca.
I wyobraź sobie Prego, że nie wszystkie kobiety polecą rozkładać.nogi jak tylko zobaczą faceta przystojniejszego niż ich partner.

Ogólnie nie oganiam i Niski i NTN, jaki tupet trzeba mieć albo jak bardzo trzeba być zamotanym we własnym mózgu, żeby przychodzić na kobiece forum i dyskutować z kobietami przekręcając to, co mówią i wmawiając im, że Wy wiecie lepiej co kobiety myślą i robią.

Ogólnie postulowałabym o zamknięcie tematu, bo to co się tu dzieje, to aż się niesmaczne robi, żeby nie powiedzieć, ze nieprzyjemne, obrażające kobiety i niestosowne.

Typowa logika kobiet, jeśli coś jest nie na rękę, a wychodzi w temacie wysokei wymagania do wyglądu faceta, gdzie przyjęły się mity, że wygla nei jest ważny, albo że faceci są płcią która zwraca na to większą uwagę, to od razu chcecie zamykać. Pewnie usuńcie od razu.

Z wami taka dyskusja. Wytknąłem Wam brak logiki - piszecie że teorie blackpill, że wygląd decyduje czy facet się podoba i to na nim wszystko polega, są błędne, a potem informujecie że jednak bez odpowiedneigo wyglądu facet może zostać kolegą


Radzicie rozwijać się, a potem sugerujecie że i tak to nic nie da bo bez wyglądu to na nic


A najabawniejsze gdy piszecie, że można nadrobić wygląd charakterem. Taaaaaaak, a wcześniej co pisałyście, że kiedy wygląd nie ten, to można zostać kolegą



krolowachlodu87 napisał/a:

NTN, zastanów się czego ty chcesz od życia. Ja nigdzie nie napisałam, że jesteś skazany na samotność. Napisałam że nie wpasowujesz się w gusta większości więc zostaje ci mniejszość. Nigdzie nie napisałam że ta mniejszość co pozostaje to gorszy sort. Na prawdę ludzie są różni i jeśli nie wpasowują sie wiodący trend to nie znaczy że zginą marnie w samotności. To znaczy że będzie trudniej znaleźć partnera. Trudniej - nie że to niemożliwe.
Ale z twoim podejściem pt nienawidzę kobiet co gustują w wysokich mężczyznach a kobiety co zostają uznaje za gorszy sort bo na pewno nikt inny (w domyśle wysoki) ich nie chciał no to trochę sobie jeszcze tą drogę do szczęśliwego związku utrudniasz.

I przeceniasz rolę seksu big_smile


Skoro przeceniam rolę zrezygnuj z neigo przez 1,5 roku smile


Twierdzisz, że nie wpisuję się w gusta większości, ok ... a co z nadrobieniem charakterem jak radzi lady loka, czy kiedy nie wpiszę się w gust mogę nadrobić? big_smile\
Bo same sobie przeczycie, Ty twierdzisz, że bez wyglądu można być kolegą, nawet jeśli ma się wspaniały charakter, a Lady uważa inaczej


No i wcześniej pisałaś że u kobiet po 30 maleją wymagania, skoro tak dlaczego nie wierzysz w nadrabianei charakterem? Przecież taka 30 ma już mniejsze wymagania? smile


To sę te braki w logice o których pisałem wcześniej. Same sobie nie tylko wzajemnie przeczycie, ale same sobie w swoich postach

906

Odp: Niski facet - szczera opinia.
NTN napisał/a:

A najabawniejsze gdy piszecie, że można nadrobić wygląd charakterem. Taaaaaaak, a wcześniej co pisałyście, że kiedy wygląd nie ten, to można zostać kolegą

Za to facet z beznadziejnym charakterem, to nawet na kolegę się nie nadaje tylko na kogoś, kogo się unika i blokuje na fb.

907

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Proszę nie zmieniaj wątku na slaby charakter na kolegę, tylko odnieś się do tego co napisałem, bo na razie umiejętnie unikasz odpowiedzi na niewygodne pytania.

908 Ostatnio edytowany przez jjbp (2021-01-19 13:35:12)

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Prawda jest taka że każdy coś musi nadrabiać. Jeden poczucie humoru, inny wzrost, jeszcze inny trądzik na całej twarzy, a jeszcze inny słabe zarobki, w zależności co dla kobiety z która się spotykają będzie priorytetowe. Kobiety też będą u mężczyzn jednym punktować a innym nie. Natomiast niektórzy zachowują się jakby ten wzrost starczał do wszystkiego, masz wzrost to już cała reszta jest super. A to jest ułuda, to tak jak te żarciki że facetowi starczy że laska będzie miała ładne cycki i już będzie zadowolony. Może starczy na one night stand ale raczej nie do życia z nią.

I ja wiem że zaraz będzie że "nieprawda bo dla każdej wysoki wzrost to must-have" a guzik, po własnym życiu widzę że to się jak każda cecha liczy dla jednych mniej dla innych bardziej

909 Ostatnio edytowany przez Lady Loka (2021-01-19 13:38:33)

Odp: Niski facet - szczera opinia.
NTN napisał/a:

Proszę nie zmieniaj wątku na slaby charakter na kolegę, tylko odnieś się do tego co napisałem, bo na razie umiejętnie unikasz odpowiedzi na niewygodne pytania.

Odnoszę się. Samym wyglądem nie zrobisz nic. Choćbyś wyglądał jak gwiazda filmowa i miał 2m wzrostu.

Mówiłam, że mam gdzieś wzrost, jak wiele innych tutaj, ale Ty i tak wiesz lepiej niż my, więc po co mam to pisać kolejny raz?

Na dodatek obrażasz nas i Twoje teksty często są niestosowne. To nie ze wzrostem masz problem tylko z charakterem.

Poza tym nie rozumiem faktu, że wyciągasz tekst JEDNEJ kobiety z forum i piszesz, że wszystkie tak samo myślimy. To co, wszystkie kobiety dzielą jeden mózg czy co? Nie możemy się różnić opiniami, bo biedni chłopcy dostają mindfucka?
Dopóki nie zaczniesz rozmawiać jak człowiek i szanować rozmówców, to nie ma szans na normalną dyskusję.

910

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Lady Loka napisał/a:

Poza tym nie rozumiem faktu, że wyciągasz tekst JEDNEJ kobiety z forum i piszesz, że wszystkie tak samo myślimy. To co, wszystkie kobiety dzielą jeden mózg czy co? Nie możemy się różnić opiniami, bo biedni chłopcy dostają mindfucka?
Dopóki nie zaczniesz rozmawiać jak człowiek i szanować rozmówców, to nie ma szans na normalną dyskusję.

Potwierdzam że jest to dość wkurzające. Szczególnie jak wybiera się tylko przykład kobiety która mówi że wzorst jest dla niej ważny. Jak któraś mówi że nie miało to dla niej znaczenia to jeszcze nie widziałam okrzyku "a widzicie, jednak, wy kobiety nie przykładacie uwagi do wzrostu". Jak już operować taka logika to chociaż w obie strony tongue

Posty [ 846 do 910 z 1,705 ]

Strony Poprzednia 1 12 13 14 15 16 27 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Niski facet - szczera opinia.

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024