zwyczajny gość napisał/a:W dzisiejszym świecie (kulturze zachodu) to raczej wstyd się przyznać, że się jest hetero.....a już, że katolikiem .......to średniowiecze i ciemnogród.
No tak para całujących się półnagich facetów, to pożądany widok (taka oznaka tolerancji). Ale już człowiek z różańcem w ręku, budzi obrzydzenie i lepiej, żeby nie pokazywał się na ulicy.
Moze byc to pozadany widok dla heteroseksualnych kobiet na przyklad. Tak jak sam napisales ze kobieta jest obiektem pozadania. Bo jest dla FACETOW.
Dla jednej plci obiektem pozadania sa kobiety a dla drugiej mezczyzni.
Po co wiec chowac na filmach, teledyskach i ogolnie w mediach i kulturze masowej meskie cialo i jednoczesnie do przesytu i obrzydzenia wywalac na wierzch biusty i tylki w stringach.
Tak bylo jeszcze 10-15 lat temu a teraz sie to zmienia i meskie cialo jest pokazywane rownie czesto jak kobiece co mnie cieszy.