mallwusia napisał/a:summerka88 napisał/a:Trochę poza dyskusją i w ramach OT odniosę się do powyższego.
Wydaje mi się to tak absurdalny argument szczególnie na tym forum, gdzie pełno jest fajnych, mądrych i PORZUCONYCH kobiet i mężczyzn.
I dochodzą jeszcze kochanki i kochankowie, którzy myślą, że jak inna, inny go, ją zechciał i trwa w związku, to jest to na pewno ktoś wart zachoduOczywiście, że tak, wyjątki potwierdzające regułę, także Ci, którzy popracowali nad sobą albo dojrzeli do związku później.
Mallwusia , jak to nie zostawia ???? parter Esthera jest po rozwodzie , ona sama zastanawia się "być czy nie być " ?P a zobacz jak o nim pisze
Esthera napisał/a:Są rzeczy które cenie i które być muszą:
- decyzyjny (łatwo podejmuje decyzje)
- pomocny ( naprawi, ,pomoze )
- podobne poczucie humoru (śmieszą nas te same rzeczy - wymyslamy niestworzone historie - taki humor absurdalny )
- choć to nie mój typ fizycznie to chemia jest maksymalna a seks nieziemski
- ogarnięty życiowo i zawsze tak będzie ( specyficzna praca)
- ambitny ( ma dużo celów przed sobą)
- nie typ lovelasa ( nie jest babiarzem )
- ważne są dla niego dzieci - ich komfort, zaspokojenie ich potrzeb
- fajnie organizuje czas wolny nam i dzieciom
- lubi tak jak ja przyrodę, spokój, zwiedzanie nowych miejsc
- nie jest materialistą, mógłby więcej zarabiać ale ceni czas wolny, może pracować 3 dni w tygodniu i żyć bardzo spokojnie i w dostatku - nie jest pracoholikiem
Minusy:
- egocentryk ( wyolbrzymia swoje zasługi, bardziej gada o sobie niż o mnie, rozmowy tocza się wokół niego, ja jestem na 2 miejscu, z racji pracy czuje się kimś szczególnym)
- nie znosi krytyki
- zrzuca winę na mnie w konfliktach ( metoda odbijania piłeczki - potrafi być bardzo złośliwy )
- przewrazliwiony na swoim punkcie ( dopatruje się prób poniżenia go tam gdzie absolutnie tego nie ma - to jego projekcja)
- gdy coś jest nie po jego myśli to widać w nim irytację i pewne drobiazgi za bardzo go wytracaja z równowagi ( on to kontroluje ale nie jestem pewna czy to nie jest maska, może kiedyś wybuchnie)
- niezbyt dobrze mówi o swoich ex - nie zanalizowal nigdy niczego pod takim kątem, że w czymś zawinił ( uważa że to partnerki miały problem, że były niedojrzałe itp )
- brak wglądu w siebie, masa zachowań obronnych, projektuje i przenosi na innychJak dla mnie lista zalet to prawie max w idealnym facecie... minusy to indywidualna interpretacja.
Jak lista zakupów albo wyposażenie samochodu z salonu.
Ciekawe, jak widzi to druga strona...
Wiesz, ludzie w trakcie terapii albo świeżo po niej, we wszystkich widzą to, co terapeuta widzi w nich.