Czemu mężczyźni tego nie rozumieją? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Czemu mężczyźni tego nie rozumieją?

Strony Poprzednia 1 2 3

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 131 do 138 z 138 ]

131 Ostatnio edytowany przez Eiko (2017-03-21 15:06:56)

Odp: Czemu mężczyźni tego nie rozumieją?
rh72 napisał/a:
Eiko napisał/a:
rh72 napisał/a:

Aha, zgadzam się z tym. Czasami dumą nie zawalczysz, a on to jakiś... Albo mówi o Tobie rzeczy w które chce wierzyć lub mu do glowy 'weszły'. Sprawdź co on takiego mówi... Bo tam może czasami 'diabeł siedzi'...


Oczywiscie ze on chce w to wierzyc...musi sie jakos tlumaczyc ze zostawil zone w ciazy...
Tylko on przedstawia mnie jako wariatke i desperatke, wiec chodzenie i tlumaczenie innym ze nie jest tak jak On mowi zrobi ze mnie taka wariatke...

Aha, musisz chodzi i z ludźmi gadać sporo... Wyjdzie na idiotę, gdy ludzie zobaczą, że 'normalna' jesteś, a jak jeszcze 'fajna'... Nie zasypuj gruszek w popiele, jak to starzy chińczycy gadają... Nie zostawiaj tego, nie ułatwiaj... Aby Ci naprawdę nie zrobił opinii. Potem będziesz miała 'pod górkę'. O dziecko też chodzi. Jak zareagujesz to mu może przejdzie... A z tego co piszesz, to odszedł bez powodu? Desperatkę do czego? Związku? Uffff.... ciężkie...


Odzedl bo nie zgadzalam sie na narkotyki i alkohol.  Znowa laska moze wszystko. Ja chcialam meza i normalna rodzine. Smieje sie ze mnie do innych ze chcialam go przy sobie zatrzymac. Wydaje mi sie to normalne jak sie kocha , a jeszcze bardziej skoro jestem z nim w ciazy. Macie rscje, musze sie bronic i nie dac robic z siebie posmiewiska.

Zobacz podobne tematy :

132

Odp: Czemu mężczyźni tego nie rozumieją?
Eiko napisał/a:
rh72 napisał/a:
Eiko napisał/a:

Oczywiscie ze on chce w to wierzyc...musi sie jakos tlumaczyc ze zostawil zone w ciazy...
Tylko on przedstawia mnie jako wariatke i desperatke, wiec chodzenie i tlumaczenie innym ze nie jest tak jak On mowi zrobi ze mnie taka wariatke...

Aha, musisz chodzi i z ludźmi gadać sporo... Wyjdzie na idiotę, gdy ludzie zobaczą, że 'normalna' jesteś, a jak jeszcze 'fajna'... Nie zasypuj gruszek w popiele, jak to starzy chińczycy gadają... Nie zostawiaj tego, nie ułatwiaj... Aby Ci naprawdę nie zrobił opinii. Potem będziesz miała 'pod górkę'. O dziecko też chodzi. Jak zareagujesz to mu może przejdzie... A z tego co piszesz, to odszedł bez powodu? Desperatkę do czego? Związku? Uffff.... ciężkie...


Odzedl bo nie zgadzalam sie na narkotyki i alkohol.  Znowa laska moze wszystko. Ja chcialam meza i normalna rodzine. Smieje sie ze mnie do innych ze chcialam go przy sobie zatrzymac. Wydaje mi sie to normalne jak sie kocha , a jeszcze bardziej skoro jestem z nim w ciazy. Macie rscje, musze sie bronic i nie dac robic z siebie posmiewiska.

Narkotyki i alkohol? A to on ma dobrą opinię? Nie chodzi o pośmiewisko. Chodzi o Twoje dobre samopoczucie wśród ludzi. Szansę na poznanie kogoś fajnego (z opinią złą ciezko żyć).... O to, abyś się nie martwiła, 'co ludzie powiedzą'. Wiem, napiszą, że to nie takie ważne,  że 'do przodu' i ... starszymi paniami się nie przejmuj... (zaraz dostanę smile)... Ale zadbaj o opinię...

133

Odp: Czemu mężczyźni tego nie rozumieją?
Eiko napisał/a:

Odzedl bo nie zgadzalam sie na narkotyki i alkohol. Znowa laska moze wszystko. Ja chcialam meza i normalna rodzine. Smieje sie ze mnie do innych ze chcialam go przy sobie zatrzymac. Wydaje mi sie to normalne jak sie kocha , a jeszcze bardziej skoro jestem z nim w ciazy. Macie rscje, musze sie bronic i nie dac robic z siebie posmiewiska.

Czyli dobrze zrobiłaś. Nie rozpamiętuj, nie myśl o przeszłości - pomyśl o sobie i dziecku. Niezależnie od tego, jak bardzo jeszcze go kochasz, jak bardzo tęsknisz, jak bardzo Ci przykro - pomyśl, jaka przyszłość czekałaby Cię u boku takiego człowieka - z dzieckiem, a może potem i dwoma - i idź przez życie z podniesioną głową. A ktoś wierzy w ogóle w te rozpuszczane przez niego plotki? Chyba tylko podobne jemu towarzystwo - przejmujesz się opinią takich ludzi?

134

Odp: Czemu mężczyźni tego nie rozumieją?
rh72 napisał/a:
Eiko napisał/a:
rh72 napisał/a:

Aha, musisz chodzi i z ludźmi gadać sporo... Wyjdzie na idiotę, gdy ludzie zobaczą, że 'normalna' jesteś, a jak jeszcze 'fajna'... Nie zasypuj gruszek w popiele, jak to starzy chińczycy gadają... Nie zostawiaj tego, nie ułatwiaj... Aby Ci naprawdę nie zrobił opinii. Potem będziesz miała 'pod górkę'. O dziecko też chodzi. Jak zareagujesz to mu może przejdzie... A z tego co piszesz, to odszedł bez powodu? Desperatkę do czego? Związku? Uffff.... ciężkie...


Odzedl bo nie zgadzalam sie na narkotyki i alkohol.  Znowa laska moze wszystko. Ja chcialam meza i normalna rodzine. Smieje sie ze mnie do innych ze chcialam go przy sobie zatrzymac. Wydaje mi sie to normalne jak sie kocha , a jeszcze bardziej skoro jestem z nim w ciazy. Macie rscje, musze sie bronic i nie dac robic z siebie posmiewiska.

Narkotyki i alkohol? A to on ma dobrą opinię? Nie chodzi o pośmiewisko. Chodzi o Twoje dobre samopoczucie wśród ludzi. Szansę na poznanie kogoś fajnego (z opinią złą ciezko żyć).... O to, abyś się nie martwiła, 'co ludzie powiedzą'. Wiem, napiszą, że to nie takie ważne,  że 'do przodu' i ... starszymi paniami się nie przejmuj... (zaraz dostanę smile)... Ale zadbaj o opinię...


Cenie kazda opinie

135

Odp: Czemu mężczyźni tego nie rozumieją?

Towarzystwo z ktorym on sie trzyma uwaza ze to normalne. Trzeba odreagowac, jeszcze jak taka zona to normalne. Ja na szczescienie trzymam sie z tym towarzystwem. Moi znajomi sa dalecy od takich rzeczy i nie rozumieja zachowania mojego meza.  Mimo wszystko idac przez miasto mam swiadomosc ze krzywo na mnie inni patrz... kobieta pozostawiona sama i to jeszcze w ciazy..ludzie uwazaja ze pewnie sobie zasluzylam...taki jest ten swiat

136

Odp: Czemu mężczyźni tego nie rozumieją?
Eiko napisał/a:

Towarzystwo z ktorym on sie trzyma uwaza ze to normalne. Trzeba odreagowac, jeszcze jak taka zona to normalne. Ja na szczescienie trzymam sie z tym towarzystwem. Moi znajomi sa dalecy od takich rzeczy i nie rozumieja zachowania mojego meza.  Mimo wszystko idac przez miasto mam swiadomosc ze krzywo na mnie inni patrz... kobieta pozostawiona sama i to jeszcze w ciazy..ludzie uwazaja ze pewnie sobie zasluzylam...taki jest ten swiat

Ludzie mają w dupie większość rzeczy na które nam się wydaje, że zwracają uwagę. Myślę, że jakieś poczucie winy jest w Tobie i musisz sobie z nim poradzić. Dlatego tak Ci się wydaje, że wszyscy wokół Cię potępiają. A tak naprawdę to nawet o Tobie nie myślą, bo mają swoje sprawy. Zrobiłaś słuszny krok i powinnaś być z siebie zadowolona. Przestań myśleć jak Cię oceniają inni, bo tak naprawdę to bardzo mało osób Cię w ogóle ocenia. Wszystko się dzieje w Twojej głowie.

137

Odp: Czemu mężczyźni tego nie rozumieją?
wilczysko72 napisał/a:
Eiko napisał/a:

Towarzystwo z ktorym on sie trzyma uwaza ze to normalne. Trzeba odreagowac, jeszcze jak taka zona to normalne. Ja na szczescienie trzymam sie z tym towarzystwem. Moi znajomi sa dalecy od takich rzeczy i nie rozumieja zachowania mojego meza.  Mimo wszystko idac przez miasto mam swiadomosc ze krzywo na mnie inni patrz... kobieta pozostawiona sama i to jeszcze w ciazy..ludzie uwazaja ze pewnie sobie zasluzylam...taki jest ten swiat

Ludzie mają w dupie większość rzeczy na które nam się wydaje, że zwracają uwagę. Myślę, że jakieś poczucie winy jest w Tobie i musisz sobie z nim poradzić. Dlatego tak Ci się wydaje, że wszyscy wokół Cię potępiają. A tak naprawdę to nawet o Tobie nie myślą, bo mają swoje sprawy. Zrobiłaś słuszny krok i powinnaś być z siebie zadowolona. Przestań myśleć jak Cię oceniają inni, bo tak naprawdę to bardzo mało osób Cię w ogóle ocenia. Wszystko się dzieje w Twojej głowie.

Pewnie masz racje...czuje sie winna ze na to wszystko przyjdzie moj skarb...mam nadzieje ze szybko stane na nogach i dam dziecku  szczesliwe dziecinstwo

138

Odp: Czemu mężczyźni tego nie rozumieją?
Eiko napisał/a:
wilczysko72 napisał/a:
Eiko napisał/a:

Towarzystwo z ktorym on sie trzyma uwaza ze to normalne. Trzeba odreagowac, jeszcze jak taka zona to normalne. Ja na szczescienie trzymam sie z tym towarzystwem. Moi znajomi sa dalecy od takich rzeczy i nie rozumieja zachowania mojego meza.  Mimo wszystko idac przez miasto mam swiadomosc ze krzywo na mnie inni patrz... kobieta pozostawiona sama i to jeszcze w ciazy..ludzie uwazaja ze pewnie sobie zasluzylam...taki jest ten swiat

Ludzie mają w dupie większość rzeczy na które nam się wydaje, że zwracają uwagę. Myślę, że jakieś poczucie winy jest w Tobie i musisz sobie z nim poradzić. Dlatego tak Ci się wydaje, że wszyscy wokół Cię potępiają. A tak naprawdę to nawet o Tobie nie myślą, bo mają swoje sprawy. Zrobiłaś słuszny krok i powinnaś być z siebie zadowolona. Przestań myśleć jak Cię oceniają inni, bo tak naprawdę to bardzo mało osób Cię w ogóle ocenia. Wszystko się dzieje w Twojej głowie.

Pewnie masz racje...czuje sie winna ze na to wszystko przyjdzie moj skarb...mam nadzieje ze szybko stane na nogach i dam dziecku  szczesliwe dziecinstwo

Pewnie, że dasz. I znajdziesz jeszcze dziecku lepszego tatusia.

Posty [ 131 do 138 z 138 ]

Strony Poprzednia 1 2 3

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Czemu mężczyźni tego nie rozumieją?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024