Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :) - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ZWIĄZEK NA ODLEGŁOŚĆ, MIŁOŚĆ PRZEZ INTERNET » Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)

Strony Poprzednia 1 2 3 4 7 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 66 do 130 z 434 ]

66

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)
Szkot napisał/a:
rossanka napisał/a:

Albo do Szkota napisz, bo Cię nagabuje smile

Nosz kurde balans, aż tak widać tą miętę..? big_smile

Mogę Was zeswatac i to w Walentynki smile jeszcze 50 minut.

Zobacz podobne tematy :

67 Ostatnio edytowany przez Krejzolka82 (2017-02-14 23:18:42)

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)
rossanka napisał/a:

To dobrze. lepiej tak niż miałabyś być taka napalona i niecierpliwa, z wyobrazeniami wielkiej miłości za 5 minut.
Napisz do tych nowych może coś wyniknie?
Albo do Szkota napisz, bo Cię nagabuje smile


Uwierz, że niedobrze.
Jeżeli czuję zobojętnienie to napisz, jaki jest sens, żebym miała te konta, bo serio, nie widzę żadnego sensu.
A być tylko, żeby sobie ktoś pooglądał moje fotki, to nie jest żaden powód.
Ja praktycznie nie oglądam profili.
Przeczytam wiadomości i nawet nie wejdę czasem na profil.

Oczywiście nic nie odpisuję, bo jestem tego zdania, że lepiej nie pisać odmownej wiadomości (mam nauczkę po wcześniejszym pobycie).

Na razie nie mam natchnienia, aby komuś coś napisać.

Szkot za daleko mieszka, nie bawię się w takie coś. tongue


Piszę dzisiaj, jak nie Krejzi. big_smile

68

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)
Krejzolka82 napisał/a:
rossanka napisał/a:

To dobrze. lepiej tak niż miałabyś być taka napalona i niecierpliwa, z wyobrazeniami wielkiej miłości za 5 minut.
Napisz do tych nowych może coś wyniknie?
Albo do Szkota napisz, bo Cię nagabuje smile


Uwierz, że niedobrze.
Jeżeli czuję zobojętnienie to napisz, jaki jest sens, żebym miała te konta, bo serio, nie widzę żadnego sensu.
A być tylko, żeby sobie ktoś pooglądał moje fotki, to nie jest żaden powód.
Ja praktycznie nie oglądam profili.
Przeczytam wiadomości i nawet nie wejdę czasem na profil.

Oczywiście nic nie odpisuję, bo jestem tego zdania, że lepiej nie pisać odmownej wiadomości (mam nauczkę po wcześniejszym pobycie).

Na razie nie mam natchnienia, aby komuś coś napisać.

Szkot za daleko mieszka, nie bawię się w takie coś. tongue


Piszę dzisiaj, jak nie Krejzi. big_smile

Lepsze zobojetnienie niż napalenie bo podchodzisz do tego na luzie.
Nikt nie mówił,  że będzie dobrze, możesz kogoś tam znaleźć albo i nie. Szanse są po równo. 
Ale trochę Cię rozumuem też tam kiedyś byłam ale teraz nie mam nerwów.  Wolę spotkać w realu.
Tylko tu co spotkam to zajęty,  pisałam w swoim wątku,
No tak, jak Szkot to pewnie w Szkocji siedzi.

69

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)
rossanka napisał/a:
Krejzolka82 napisał/a:
rossanka napisał/a:

To dobrze. lepiej tak niż miałabyś być taka napalona i niecierpliwa, z wyobrazeniami wielkiej miłości za 5 minut.
Napisz do tych nowych może coś wyniknie?
Albo do Szkota napisz, bo Cię nagabuje smile


Uwierz, że niedobrze.
Jeżeli czuję zobojętnienie to napisz, jaki jest sens, żebym miała te konta, bo serio, nie widzę żadnego sensu.
A być tylko, żeby sobie ktoś pooglądał moje fotki, to nie jest żaden powód.
Ja praktycznie nie oglądam profili.
Przeczytam wiadomości i nawet nie wejdę czasem na profil.

Oczywiście nic nie odpisuję, bo jestem tego zdania, że lepiej nie pisać odmownej wiadomości (mam nauczkę po wcześniejszym pobycie).

Na razie nie mam natchnienia, aby komuś coś napisać.

Szkot za daleko mieszka, nie bawię się w takie coś. tongue


Piszę dzisiaj, jak nie Krejzi. big_smile

Lepsze zobojetnienie niż napalenie bo podchodzisz do tego na luzie.
Nikt nie mówił,  że będzie dobrze, możesz kogoś tam znaleźć albo i nie. Szanse są po równo. 
Ale trochę Cię rozumuem też tam kiedyś byłam ale teraz nie mam nerwów.  Wolę spotkać w realu.
Tylko tu co spotkam to zajęty,  pisałam w swoim wątku,
No tak, jak Szkot to pewnie w Szkocji siedzi.

Tylko, że ja nigdy nie byłam napalona, a nie, raz i to spieprzyłam koncertowo. tongue
Nigdy nie pozwoliłam sobie spotykać się z facetem tylko dlatego, że byłam sama, nigdy, przenigdy.
Wolę być sama niż w tzw. związku z rozsądku, to nie jest moja bajka.

No dokładnie, a Szkocja dla mnie za daleko, ba, nawet Warszawa dla mnie za daleko. tongue

70

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)
Krejzolka82 napisał/a:

Szkot za daleko mieszka, nie bawię się w takie coś. tongue

Szkot wkrótce wraca, ale chyba nie tam gdzie Krejzolka mieszka... eh... życie smile

71

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)

Aż taka klapa ten jeden raz?
I Warszawa za daleko?

72

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)
rossanka napisał/a:

Aż taka klapa ten jeden raz?
I Warszawa za daleko?

To nie klapa, toż to tragedia. big_smile

Dla mnie za daleko. tongue

73

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)
Krejzolka82 napisał/a:
rossanka napisał/a:

Aż taka klapa ten jeden raz?
I Warszawa za daleko?

To nie klapa, toż to tragedia. big_smile

Dla mnie za daleko. tongue

No i teraz mnie zaciekawiłas.
Oczywiście nie stolicą. big_smile

74

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)
Szkot napisał/a:
Krejzolka82 napisał/a:

Szkot za daleko mieszka, nie bawię się w takie coś. tongue

Szkot wkrótce wraca, ale chyba nie tam gdzie Krejzolka mieszka... eh... życie smile

Na pewno nie tam, gdzie Krejzi. big_smile

75

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)
rossanka napisał/a:

No i teraz mnie zaciekawiłas.
Oczywiście nie stolicą. big_smile


Pisałam  o tym tutaj, żeby przestrzec parę Dziewczyn przed desperacją.
Wyobraź sobie, że byłam master level w desperacji.
Było, minęło.
Nauczka do końca życia. big_smile
A także nauczka, że nie wolno się zapierać, że czegoś się nie zrobi.

76

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)
Szkot napisał/a:
Krejzolka82 napisał/a:

Szkot za daleko mieszka, nie bawię się w takie coś. tongue

Szkot wkrótce wraca, ale chyba nie tam gdzie Krejzolka mieszka... eh... życie smile

Szkoda,  była by jedna para na netkobietach.

77

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)
Krejzolka82 napisał/a:
rossanka napisał/a:

No i teraz mnie zaciekawiłas.
Oczywiście nie stolicą. big_smile


Pisałam  o tym tutaj, żeby przestrzec parę Dziewczyn przed desperacją.
Wyobraź sobie, że byłam master level w desperacji.
Było, minęło.
Nauczka do końca życia. big_smile
A także nauczka, że nie wolno się zapierać, że czegoś się nie zrobi.

Co ty, to chyba nie czytałam.  Ale jeśli tak było,  to dobrze, że to przeszłość.  Desperacjai w tych kwestiach niczego dobrego nie przyniesie, potem się czlowiek może zdziwić tylko do czego był zdolny.

78

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)
rossanka napisał/a:
Szkot napisał/a:
Krejzolka82 napisał/a:

Szkot za daleko mieszka, nie bawię się w takie coś. tongue

Szkot wkrótce wraca, ale chyba nie tam gdzie Krejzolka mieszka... eh... życie smile

Szkoda,  była by jedna para na netkobietach.

Nom... a Krejzolka taka fajna... ciekawe gdzie mieszka... pewnie się ukrywa... gdzieś za Ustrzykami smile

79

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)
rossanka napisał/a:

Co ty, to chyba nie czytałam.  Ale jeśli tak było,  to dobrze, że to przeszłość.  Desperacjai w tych kwestiach niczego dobrego nie przyniesie, potem się czlowiek może zdziwić tylko do czego był zdolny.

Dokładnie, dlatego nie powinno się zapierać, że czegoś się nie zrobi.

Najśmieszniejsze, że ja z tamtym Facetem miałam rozmowę na temat desperacji, mówiłam, że nigdy nie byłam desperatką, że nie rozumiem, jak można być takim człowiekiem.
Sama byłam wtedy nagabywana przez Faceta desperata, a potem kuźwa jakieś zaćmienie mózgu i desperatka.
Tragedia.

80

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)
Krejzolka82 napisał/a:
rossanka napisał/a:

Co ty, to chyba nie czytałam.  Ale jeśli tak było,  to dobrze, że to przeszłość.  Desperacjai w tych kwestiach niczego dobrego nie przyniesie, potem się czlowiek może zdziwić tylko do czego był zdolny.

Dokładnie, dlatego nie powinno się zapierać, że czegoś się nie zrobi.

Najśmieszniejsze, że ja z tamtym Facetem miałam rozmowę na temat desperacji, mówiłam, że nigdy nie byłam desperatką, że nie rozumiem, jak można być takim człowiekiem.
Sama byłam wtedy nagabywana przez Faceta desperata, a potem kuźwa jakieś zaćmienie mózgu i desperatka.
Tragedia.

Przyznam, że mnie nigdy tak nie poniosło,  ale skoro mówisz nigdy nie mów nigdy big_smile
Ale raczej nie. Jestem dosyć przewidywalna i czasami sztywniara. Ale dobrze mi z tym.

81

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)
Szkot napisał/a:
rossanka napisał/a:
Szkot napisał/a:

Szkot wkrótce wraca, ale chyba nie tam gdzie Krejzolka mieszka... eh... życie smile

Szkoda,  była by jedna para na netkobietach.

Nom... a Krejzolka taka fajna... ciekawe gdzie mieszka... pewnie się ukrywa... gdzieś za Ustrzykami smile

Albo na Mazurach:)
A co Cię do tej Szkocji aż zagnało?

82

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)
Szkot napisał/a:
rossanka napisał/a:
Szkot napisał/a:

Szkot wkrótce wraca, ale chyba nie tam gdzie Krejzolka mieszka... eh... życie smile

Szkoda,  była by jedna para na netkobietach.

Nom... a Krejzolka taka fajna... ciekawe gdzie mieszka... pewnie się ukrywa... gdzieś za Ustrzykami smile

Nawet nie pytam czemu jest fajna...ale dzięki...to miłe. smile

Albo przed Ustrzykami. smile

83

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)
rossanka napisał/a:

Albo na Mazurach:)
A co Cię do tej Szkocji aż zagnało?

Przyśniło mi się kiedyś że mam lecieć do Edynburga... No to wstałem i kupiłem bilet wink

84

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)
Szkot napisał/a:
rossanka napisał/a:

Albo na Mazurach:)
A co Cię do tej Szkocji aż zagnało?

Przyśniło mi się kiedyś że mam lecieć do Edynburga... No to wstałem i kupiłem bilet wink

Fajny sen:)
A teraz śniło Ci się że masz wracac☺

85

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)
rossanka napisał/a:

Fajny sen:)
A teraz śniło Ci się że masz wracac☺

Haha, nie, to tak nie działa, już nie podejmuję decyzji bazując na snach... no ale kiedyś tak było, wierzyłem bardzo mocno w to co mi się przyśniło.

86

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)

Ludziska, moi Kochani!!!
Najlepszego z okazji naszego święta.
Święta Singli!!! smile smile smile

87

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)
Szkot napisał/a:
rossanka napisał/a:

Fajny sen:)
A teraz śniło Ci się że masz wracac☺

Haha, nie, to tak nie działa, już nie podejmuję decyzji bazując na snach... no ale kiedyś tak było, wierzyłem bardzo mocno w to co mi się przyśniło.

Zabawne, dziś,   a właściwie już wczoraj, miałam z kimś rozmowę o snach. Wyszło na to,  że to jakieś reakcję w mózgu i odzwierciedlenie naszych myśli i przeżyć z przeszłości.  Ale, jak wytłumaczyć to, że niektóre są sprawdzalne, aby nie powiedzieć prorocze-nie wierzę w zabobony. Ot zagadka.

Krejzi to i dzień singla mamy?

88

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)
rossanka napisał/a:

Krejzi to i dzień singla mamy?

Dzisiaj my świętujemy, a co!!! big_smile big_smile big_smile

Miłości sobie życzmy, żeby w przyszłym roku obchodzić wczorajszy dzień a  nie dzisiejszy!!! tongue tongue tongue

89

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)
Krejzolka82 napisał/a:
rossanka napisał/a:

Krejzi to i dzień singla mamy?

Dzisiaj my świętujemy, a co!!! big_smile big_smile big_smile

Miłości sobie życzmy, żeby w przyszłym roku obchodzić wczorajszy dzień a  nie dzisiejszy!!! tongue tongue tongue

No to najlepszego big_smile

90

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)

Rossanko e-mail. smile

91

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)

Walentynki, walętynki i walić przestałem. I nadeszła środa tongue

Odwiedziłem wczoraj szybkie randki chyba po raz ostatni, bo wziąłem sobie do serca to, co powiedziała Anemonne. big_smile

Jestem nerdem.
Do tego dosyć ciężkiego kalibru.

Tymczasem na szybkich randkach nie pojawia się nikt, no może prawie nikt, z kim znajdę wspólny język. A z nazwijmy to "normalnymi" ludźmi ewidentnie nie mogę nawiązać takiego kontaktu, jakiego oczekuję. hmm smile

92

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)
AdLib napisał/a:

Jestem nerdem.
Do tego dosyć ciężkiego kalibru.

Tymczasem na szybkich randkach nie pojawia się nikt, no może prawie nikt, z kim znajdę wspólny język. A z nazwijmy to "normalnymi" ludźmi ewidentnie nie mogę nawiązać takiego kontaktu, jakiego oczekuję. hmm smile

A próbowałeś poznać dziewczynę w "środowisku"? Larpy, imprezy planszówkowe, RPGowe? W Warszawie są organizowane cykliczne imprezy "Rzuć kostką", RPGi też jakieś są (choć to akurat nie do końca moja bajka, ale widziałam wydarzenia na Facebooku), a na larpy jeździ akurat sporo dziewczyn. Poszerzyłbyś grono znajomych, dobrze się pobawił, a przy okazji może kogoś ciekawego poznasz smile

93

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)
AdLib napisał/a:

Walentynki, walętynki i walić przestałem. I nadeszła środa tongue

Odwiedziłem wczoraj szybkie randki chyba po raz ostatni, bo wziąłem sobie do serca to, co powiedziała Anemonne. big_smile

Jestem nerdem.
Do tego dosyć ciężkiego kalibru.

Tymczasem na szybkich randkach nie pojawia się nikt, no może prawie nikt, z kim znajdę wspólny język. A z nazwijmy to "normalnymi" ludźmi ewidentnie nie mogę nawiązać takiego kontaktu, jakiego oczekuję. hmm smile

Sądzę, że nie musisz niczego zmieniać w tym poznawaniu kobiet, bo jak coś zmienisz, zrobisz wbrew sobie, to nie będziesz prawdziwy "ty",. Po prostu tu trzeba trafu, wiem, banalnie brzmi, ale nie ma innej rady. Ważne, że próbujesz, jesteś otwarty.
Jak istnieje na świecie taki AdLib, to nie ma siły, gdzieś musi istnieć Pani AdLib smile

94

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)
Krejzolka82 napisał/a:

Rossanko e-mail. smile

Odebrałam, odpisałam, ale znowu się nie mogę na nią zalogować. Nie wiem co z tą pocztą sad

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)

Skończyłam czytać wątek na 27 wpisie, więc z góry przepraszam za ewentualny brak wiedzy w temacie.

Wieje od Ciebie umiłowaniem do sarkazmu, ciętej riposty i ironii. Widać, że głupi nie jesteś, ale mam wrażenie, że lubisz wytykać innym jakieś lapsusy, błędy, mało znaczące omyłki. Mimo Twoim zapewnieniom, mam wrażenie, że ustawiłeś wysoko poprzeczkę i interesujesz się tylko jednym typem kobiet. Jakim?

Skoro uważasz się za nieatrakcyjnego, proponuję zrobić test. Usuń swoje zdjęcie profilowe, zobacz czy po Twojej wiadomości któraś odpisze. Wszak podobno uroda to nie wszystko, więc może którąś zainteresuje pisanie z kimś "bez twarzy"?

Byłam kilka razy na jednym z takich portali. Zazwyczaj na "dzień dobry" tj. pierwszego dnia zalewała mnie fala wiadomości na różnym poziomie. Wiadomo było, że pojawiła się "świeża krew" i wszyscy starsi uczestnicy portalu zarzucali wędki. Nie byłam w stanie odczytać połowy tych wiadomości, a te które odczytałam charakteryzowały się tandetą lub wręcz były obraźliwe. "Poznałam" może dwóch normalnych gości, z którymi pisałam dłuższy czas - jeden z nich nie miał zdjęcia.
Spróbuj napisać do jakiejś, która już jakiś czas jest na portalu, jest większe prawdopodobieństwo, że odpisze, bo nie dostaje dziennie takiej ilości wiadomości jak na początku.

96 Ostatnio edytowany przez satiss (2017-02-15 13:27:26)

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)
AdLib napisał/a:

Rising_Sun, tematy są dowolne, ale cztery minuty bardzo ograniczają.

- Cześć, Partycja.
- Cześć, Karol.

Opcja 1. Kobieta milczy, czeka na ruch faceta. Standard.
Opcja 2. Powiedz coś o sobie - gdzie pracujesz, jakie masz zainteresowania.
Opcja 3. Jak tam, dobrze się bawisz ? Jesteś tutaj pierwszy raz ?

Jak mamcię kocham, inne teksty się nie pojawiają. tongue

Dziewczyny nie silą się na jakąkolwiek inwencję.

Ja dla przykładu mam rudą brodę i jestem ogolony na zero. Więc regularnie pojawia się "ty właśnie wyglądasz na takiego rockmena".

Gdybym nie zagadywał jako pierwszy, to byśmy siedzieli tak naprzeciwko siebie.

Raz miałem rozmowę, gdzie dziewczyna zaczęła i wylała się z życiorysu.

Pracuję w korporacji. Jestem księgową. Mieszkam w Warszawie od niedawna. Przyjechałam z Podlasia. Po pracy to albo idę ze znajomymi z pracy do pubu, albo trochę pobiegać i do domu. W domu oglądam telewizję, trochę czytam. Lubię Harlana Cobena i Zafona. W tym roku byłam w Paryżu, a rok temu na Sri Lance. Dwa lata temu na zimę pojechałam do Hiszpanii. Lubię podróżować. To moja pasja.

A ja miałem ochotę wkręcić sobie w mózg szklankę po cuba libre, które dopiero co zamówiłem i już zdążyłem wysączyć... big_smile


Zgadzam się z Pokręconą Owieczką,
wygląda na to, że ty traktujesz te dziewczyny z góry jako nieinteresujące, głupiutkie... 

Nawiązując do Twojej wypowiedzi wyżej, czego ty oczekujesz od spotkań 4-ro minutowych?
Jak sobie wyobrażasz rozmowę, która by Cię zainteresowała? Co taka dziewczyna musiałaby powiedzieć?

tak trochę frustracją wieje, bo nawyobrażałeś  sobie jakiś fajerwerków, a tu zwykle dziewczyny

97

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)

Rozmawiałam wczoraj z moim chłopakiem, tak ogólnie o tym jak to było na sympatii z jego perspektywy. Od października do lutego na spotkania umówił się z 13-14 dziewczynami, nawet jeśli rozmowa na sympatii była średnia, to postanowił to weryfikować w realu. Z tych wszystkich dziewczyn "zaiskrzyło" mu z dwoma. Także warto mimo wszystko chodzić na te spotkania, poznawać itp. Ale też AdLib mam wrażenie, że patrzysz na kobiety z góry.

98 Ostatnio edytowany przez AdLib (2017-02-15 14:12:49)

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)

satiss, Pokręcona Owieczka, wiecie co, może i trochę wszystkie macie rację. hmm

Tylko, że za bardzo nie wiem, w jaki sposób mogę to wykorzystać na swoją korzyść tongue

Pokręcona Owieczka napisał/a:

Mimo Twoim zapewnieniom, mam wrażenie, że ustawiłeś wysoko poprzeczkę i interesujesz się tylko jednym typem kobiet. Jakim?

Bo ja wiem, czy jednym typem ? Jeżeli chodzi o moje bycie nerdem, to tak, wychodzi na to, że tylko takich kobiet muszę szukać, bo z innymi się nie dogaduję po prostu tongue

Przynajmniej jak dotąd nie spotkałem na randkach kobiety, która miałaby w sobie coś takiego, co naprawdę by mnie zainteresowało, pociągało do niej, tak, żeby porządnie zmotywować mnie do podjęcia jakiegoś działania. sad

Pokręcona Owieczka napisał/a:

Skoro uważasz się za nieatrakcyjnego, proponuję zrobić test.

Powiem tak - nie wiem, czy jestem nieatrakcyjny wizualnie. Nie jestem żadnym Adonisem oczywiście, ale wydaje mi się, że do Golluma też mi daleko. tongue

No, chyba, że oceniam się lepiej niż jest naprawdę. big_smile big_smile

Pokręcona Owieczka napisał/a:

"Poznałam" może dwóch normalnych gości, z którymi pisałam dłuższy czas - jeden z nich nie miał zdjęcia.

No właśnie wychodzi na to, że moje, nazwijmy to "zaczepki" po prostu pozostają niezauważone lub ignorowane.
Jak już wcześniej pisałem, ewidentnie tutaj leży pies pogrzebany w kwestii efektywności mojego działania na portalach randkowych.
sad

Rising_Sun napisał/a:

Od października do lutego na spotkania umówił się z 13-14 dziewczynami, nawet jeśli rozmowa na sympatii była średnia, to postanowił to weryfikować w realu.

Od października do lutego odpowiedziało mu 13-14 dziewczyn.
To tak, 13-14 więcej niż mnie. smile tongue

Z wielką chęcią spotkałbym się na żywo, żeby porozmawiać, ale niestety nie ma chętnej big_smile

Rising_Sun napisał/a:

Ale też AdLib mam wrażenie, że patrzysz na kobiety z góry.

To błędne wrażenie. Nie patrzę tak tylko na kobiety, na facetów również. I "z góry" to złe słowo. Szanuję wszystkich ludzi, ich poglądy, zainteresowania, etc., ale co mam zrobić, skoro naprawdę nie kręcą mnie rozmowy na pewne ogólnie poruszane tematy. sad

Jak mam rozmawiać z ludźmi o podróżach, samochodach, sporcie, skoro mnie nie to interesuje, a ponadto mam na ten temat znikomą wiedzę.
A nawet, jak mam tę wiedzę, to ona nijak nie wspomaga w takich rozmowach. To taka wiedza, której inni nie posiadają, bo z kolei im nie jest ona do niczego potrzebna. tongue

Mam swoje zainteresowania, niestety jednak nie trafiam na podobnych ludzi.

Mogę z kimś posiedzieć, posłuchać, pozadawać pytania, coś skomentować, dodać coś od siebie. Potem opowiedzieć coś od siebie, co zazwyczaj niestety nie jest komentowane, bo rozmówca nie ma pojęcia, co powiedzieć. I tak ja pouczestniczę trochę w dialogu, powygłaszam swoje monologi i spotkanie się kończy. Nie iskrzy. sad

99

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)
AdLib napisał/a:

Od października do lutego odpowiedziało mu 13-14 dziewczyn.
To tak, 13-14 więcej niż mnie. smile tongue

Z wielką chęcią spotkałbym się na żywo, żeby porozmawiać, ale niestety nie ma chętnej big_smile


Może po prostu znosił te "nudne" rozmowy...


Rising_Sun napisał/a:

Ale też AdLib mam wrażenie, że patrzysz na kobiety z góry.

AdLib napisał/a:

To błędne wrażenie. Nie patrzę tak tylko na kobiety, na facetów również. I "z góry" to złe słowo. Szanuję wszystkich ludzi, ich poglądy, zainteresowania, etc., ale co mam zrobić, skoro naprawdę nie kręcą mnie rozmowy na pewne ogólnie poruszane tematy. sad


Super przykład big_smile Ja coś napisałam, a od razu mi wytknąłeś błąd i nieprecyzyjną wypowiedź big_smile Przypuszczam, że w takiej formie nie tylko na tym forum rozmawiasz.

AdLib napisał/a:

Jak mam rozmawiać z ludźmi o podróżach, samochodach, sporcie, skoro mnie nie to interesuje, a ponadto mam na ten temat znikomą wiedzę.
A nawet, jak mam tę wiedzę, to ona nijak nie wspomaga w takich rozmowach. To taka wiedza, której inni nie posiadają, bo z kolei im nie jest ona do niczego potrzebna. tongue
Mam swoje zainteresowania, niestety jednak nie trafiam na podobnych ludzi.


A masz swoich znajomych? Wychodzisz do ludzi, na piwo, na imprezę, na domówki?
Ja i tak na Twoim miejscu "przemęczyłabym" się rozmową na nudny dla Ciebie temat i potem opowiedziała o swoich pasjach smile
Może za długie monologi wygłaszasz wink
A ten związek,w  którym byłeś - kiedy? Dlaczego się skończył, byłeś zakochany?

100

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)

Raven Knight doskonale to ujął - dlaczego kobiety nie odpisują.  Ja  obecnie jestem z panem z profilu randkowego. Na co ja nie odpowiadałam?
odpadly profile bez opisu: nie wiadomo dlaczego? skoro ja mam opis, to oczekuję tego samego. A jak panu sie nie chce - to mi tez się nie chce go poznawać.
odpadly bez opisu, a ze zdjeciami  - raczej miałam podejrzenia, że zdjęcia z netu, albo totalny narcyz
odpadly bez zdjęc - podejrzenia, że zonaty  lub w związku
zdjęcia weryfikują dużo - choćby  to , czy ktos jest pogodny i życzliwy
co do sposobów zagajeń - Raven Knight juz to ujął.
Ps. brody są obecnie modne- ja nie lubę i nie zainteresowalabym się  raczej żadnym brodaczem

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)
AdLib napisał/a:

Jak mam rozmawiać z ludźmi o podróżach, samochodach, sporcie, skoro mnie nie to interesuje, a ponadto mam na ten temat znikomą wiedzę.
A nawet, jak mam tę wiedzę, to ona nijak nie wspomaga w takich rozmowach. To taka wiedza, której inni nie posiadają, bo z kolei im nie jest ona do niczego potrzebna. tongue

Mam swoje zainteresowania, niestety jednak nie trafiam na podobnych ludzi.

Ważny jest też stosunek do drugiego człowieka. Nie słuchasz co on ma Ci do powiedzenie, bo Cię to nie obchodzi, to po co ta druga osoba ma słuchać o Twoich pasjach?  Takie podejście to  dla mnie - brak szacunku.
Jeśli masz swoje zainteresowania to może zacznij udzielać się na forach o takiej właśnie tematyce, dołącz do jakiejś grupy na fb, lajkuj ,komentuj, może tam spotkasz właśnie "tą".

102 Ostatnio edytowany przez AdLib (2017-02-15 15:23:18)

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)
Rising_Sun napisał/a:

Może po prostu znosił te "nudne" rozmowy...

Rising_Sun napisał/a:

Ja i tak na Twoim miejscu "przemęczyłabym" się rozmową na nudny dla Ciebie temat i potem opowiedziała o swoich pasjach smile

Dyć droga Rising_Sun, ja znoszę te rozmowy. To nie jest tak, że ja się męczę w ten sposób, czy coś. Lubię rozmawiać z ludźmi. Ale. Mało kto mówi do mnie o czymś, co naprawdę by mnie interesowało. Zawsze szanuję moich rozmówców i staram się, by czuli, że słucham - bo słucham, z uwagą, ale nie z zaciekawieniem. Potrafię uczestniczyć w dyskusjach na dowolny temat, ale to dla mnie strasznie sztuczne.

Ze swoimi znajomymi zazwyczaj rozmawiamy o rzeczach nerdowych. big_smile
Kiedy następna potyczka na figurki, kto co nowego kupił i dlaczego mojsze jest lepsiejsze, kiedy następna sesja, w jaką planszówkę zagramy następnym razem, kto chciałby coś nowego dla swojej postaci na sesji i dlaczego tego akurat nie dostanie etc.

Oczywiście jest też dużo rozmów na normalne tematy - jak tam czyjeś dzieci, bo niedawno wszyscy akurat się rozmnożyli, ja zostałem ojcem chrzestnym i woziłem małego na głowie udając brodatą Godzillę, co u kogo w robocie, etc.

Rising_Sun napisał/a:

Super przykład big_smile Ja coś napisałam, a od razu mi wytknąłeś błąd i nieprecyzyjną wypowiedź big_smile Przypuszczam, że w takiej formie nie tylko na tym forum rozmawiasz.

Ok. big_smile

Wiem, że coś nie podoba ci się w moim stylu prowadzenia dyskusji. Rozmowy.

Trafnie zauważyłaś, chyba prowadzę w ten sposób każdy dialog tongue

Ale co w nim jest nie tak ? Ja inaczej nie potrafię rozmawiać. To co powinienem napisać ? big_smile

Rising_Sun napisał/a:

A masz swoich znajomych? Wychodzisz do ludzi, na piwo, na imprezę, na domówki?

A masz swoich znajomych? Tak.
Wychodzisz do ludzi. Tak. Nie. Proszę doprecyzuj pytanie smile
Na piwo. Czasami. Nie samemu. Tylko ze znajomymi.
Na imprezę. Nie. Znajomi nie chodzą. Proszę doprecyzuj, o jaki typ imprez chodzi ? Dyskoteka, koncerty ?
Na domówki. Sesje tongue. Tak. Generalnie nie mamy czasu na domówki, bo na sesje i bitwy nie wystarcza.


Rising_Sun napisał/a:

Może za długie monologi wygłaszasz wink

A bo ja wiem ? tongue
Dobrym randkowym zwyczajem daje się wygadać rozmówczyni big_smile

Rising_Sun napisał/a:

A ten związek,w  którym byłeś - kiedy? Dlaczego się skończył, byłeś zakochany?

To materiał na priva. tongue
Ale chętnie się podzielę, jakby co. big_smile

103

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)

Jakimś trafem dzisiaj jest artykuł na wp o speed dateing tongue i trochę spojrzenie z drugiej strony barykady wink

taki link: http://kobieta.wp.pl/17-pierwszych-rand … 055199873a

Jedyna konkluzja z artykułu to (tu cytat):
"I wreszcie pojawia się policjant. - Nieciekawą taką mam pracę - zaczyna. Pracuje w prewencji. Kiedyś chciał zaczepić się w drogówce, ale po latach mu przeszło. O tym, co wydarzyło się w ciągu dnia, próbuje zapomnieć, jak tylko wróci do domu. Po godzinach kończy budować ranczo na obrzeżach miasta. Mają być turyści, konie i dużo spokoju. Facet marzenie, historia jak z Harlequina. Na speed dating przyszedł, bo był ciekawy, kto się pojawi. Typ faceta, który nie musi robić wiele, żeby dziewczyna wpadła po uszy. A więc przychodzą i tacy."

Podsumowując: wygląd ma znaczenie tongue a Ty AdLib je tak samo nudzisz tak jak one Ciebie smile bo nie trafia "swój na swego". Tak jak już ktoś napisał, poszukaj jakichś turniejów czy rozgrywek z tymi grami to tam będziesz miał większą szansę poznać kogoś kto nadaje na tych samych falach.

104

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)

Chyba powinnam założyć swój własny temat "Przygoda Krejzi z portalami randkowymi" smile
Ale za dużo jest tych tematów, a po za tym nie wiem ile wytrzymam na tych portalach. big_smile

Wyobraźcie sobie, że na Sympatii do tej pory sprawdzają moja fotkę, więc albo taka brzydula ze mnie, albo sądzą, że to nie moje zdjęcie. big_smile tongue big_smile
A zdjęcie jest całkiem normalne, moja buźka, zero makijażu, zero biustu, zero sylwetki, tylko i wyłącznie z bliska moja buźka z "bananem", bo jakże by inaczej. big_smile tongue big_smile

105

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)
Krejzolka82 napisał/a:

Chyba powinnam założyć swój własny temat "Przygoda Krejzi z portalami randkowymi" smile
Ale za dużo jest tych tematów, a po za tym nie wiem ile wytrzymam na tych portalach. big_smile

Wyobraźcie sobie, że na Sympatii do tej pory sprawdzają moja fotkę, więc albo taka brzydula ze mnie, albo sądzą, że to nie moje zdjęcie. big_smile tongue big_smile
A zdjęcie jest całkiem normalne, moja buźka, zero makijażu, zero biustu, zero sylwetki, tylko i wyłącznie z bliska moja buźka z "bananem", bo jakże by inaczej. big_smile tongue big_smile

Dobry pomysł z tym tematem:)
ps Krejzolko, zmieniłam pocztę, mam nową w profilu, na tamtą raz weszłam a dalej się niemogę zalogować sad

106

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)
rossanka napisał/a:
Krejzolka82 napisał/a:

Chyba powinnam założyć swój własny temat "Przygoda Krejzi z portalami randkowymi" smile
Ale za dużo jest tych tematów, a po za tym nie wiem ile wytrzymam na tych portalach. big_smile

Wyobraźcie sobie, że na Sympatii do tej pory sprawdzają moja fotkę, więc albo taka brzydula ze mnie, albo sądzą, że to nie moje zdjęcie. big_smile tongue big_smile
A zdjęcie jest całkiem normalne, moja buźka, zero makijażu, zero biustu, zero sylwetki, tylko i wyłącznie z bliska moja buźka z "bananem", bo jakże by inaczej. big_smile tongue big_smile

Dobry pomysł z tym tematem:)
ps Krejzolko, zmieniłam pocztę, mam nową w profilu, na tamtą raz weszłam a dalej się niemogę zalogować sad

Właśnie pracuję nad tematem. tongue

Wysłałam Ci na tamtego e-mail'a wiadomość, ale spoko nic pilnego.:)

107

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)
Krejzolka82 napisał/a:

Właśnie pracuję nad tematem. tongue

Pracuj, pracuj. Poczytamy tongue

108

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)

A ja właśnie dostałem wyniki z mojego ostatniego randkowania - w dzień Świętego Walentego big_smile

Moje awanse zostały niestety odwzajemnione przez tylko jedną z 24 uczestniczek imprezy. Boo hoo tongue
Bywało znacznie lepiej sad
Patrząc z odwrotnej perspektywy, 1 to o całe lata świetlne więcej niż 0. big_smile

W internetach niestety sukcesów brak. Nie, żebym zamierzał się poddawać, ale nie czuję się z tym fajnie. hmm

Chyba jednak nie wydam kasy na instruktaż od zamorskich lovelasów, bo zdecydowałem, że jednak potrzebuję telewizora i konsoli. big_smile

109

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)

AdLib, a odpowiesz na moje pytanie (post nr 92)? wink

110

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)
Anemonne napisał/a:

A próbowałeś poznać dziewczynę w "środowisku"? Larpy, imprezy planszówkowe, RPGowe? W Warszawie są organizowane cykliczne imprezy "Rzuć kostką", RPGi też jakieś są (choć to akurat nie do końca moja bajka, ale widziałam wydarzenia na Facebooku), a na larpy jeździ akurat sporo dziewczyn. Poszerzyłbyś grono znajomych, dobrze się pobawił, a przy okazji może kogoś ciekawego poznasz smile

Problem w tym, że ze środowiskiem mam, o dziwo, niezbyt częsty kontakt. Poza moimi przyjaciółmi zasadniczo nie uczestniczę aktywnie w życiu fandomu i dostrzegam, że to poważny błąd.

Swego czasu regularnie odwiedzałem warszawską kawiarnię fantastyczną "Paradox Cafe", ale jej aktualna odsłona (4 z kolei) jakoś przestała mnie pociągać. Wprawdzie pojawiam się tam raz na kilka miesięcy, ale to tak, żeby napić się kawy, ew. właśnie w gronie przyjaciół.

O "Rzuć kostką" muszę przyznać, że nie słyszałem, ale planszówki właśnie nie są moją mocną stroną - preferuje RPGi papierowe (DeDeki, które kocham, Stary Świat Mroku, czasami coś innego), ewentualnie karcianki (VTES, MTG, KULT). Nie pogardzę oczywiście planszówkami, bo grywam w nie raz na tydzień dwa, ale to w domowym zaciszu, przy piwie lub ciekawym drinku, też w gronie bliskich znajomych.

Ogólnie - tak, nie wychodzę zbyt wiele na miasto big_smile
A jeżeli już, to włóczyć się wieczorami po ciemnych osiedlach, nabierając inspiracji na scenariusze do sesji tongue

Na Larpy zacząłem jeździć tak naprawdę rok temu, od Twierdzy w Giżycku. Potem byłem jeszcze na dwóch, ale to ze swoją byłą dziewczyną. Już wtedy byłą. Choć to chyba właśnie był poważny błąd, żeby nie jechać na nie samemu.

Teraz szykuję się agresywnie na warszawską ZjaVę w ten weekend. big_smile
Ponownie wybieram się z byłą, ale nie mam serca powiedzieć jej, że wolałbym iść samemu. hmm
Nie lubię sprawiać ludziom przykrości, o ile naprawdę nie jest to konieczne, a już jej obiecałem wcześniej. I nawet nocleg zapewniłem. hmm

111

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)

WOW! Ten temat czyta się jak jakiś romans z Biedronki wink Jedno jest pewne, jeśli traktuje się kobiety jak obiekty polowania to takie są efekty... Pozdroawiam!

112

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)
sabinkaduchess napisał/a:

WOW! Ten temat czyta się jak jakiś romans z Biedronki wink Jedno jest pewne, jeśli traktuje się kobiety jak obiekty polowania to takie są efekty... Pozdroawiam!

Romans z Biedronki dla jednych może być życiowym dramatem dla innych. To tylko kwestia perspektywy. tongue

sabinkaduchess, pozwól, że zapytam cię - to jak należy, według ciebie traktować kobiety ?
Może jak kumpli ? smile
Ale kumpli też trzeba gdzieś poznać. Trzeba ich upatrzyć, podejść do nich i poznać. Albo oni podejdą i cię poznają. Inaczej się nie da. big_smile

113

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)

AdLib - jako geek do szpiku kości w szcześliwym związku z facetem, który to geekostwo uważa za moją olbrzymią zaletę, a nie "dziwactwo" przychylam się w 100% do rad Anemone. Szukaj kobiet, które Cię zrozumieją i nie będą uważały za dziwaka, tylko za interesującego mężczyznę.

Żeby to robić nie musisz zaraz być super aktywnym członkiem fandomu, ale faktycznie pomysł wyskoczenia na jakieś planszówkowe imprezy, konwenty, festiwale, itp. jest wart rozważenia. Albo nawet standardowo - kino, byle na odpowiedni film wink 

Natomiast kompletnie nie czaję rad w stylu "przebolej rozmowy na nudne tematy, bo inaczej będziesz lekceważył dziewczynę". Niby do czego ma to prowadzić. Jeśli ona lubi rozmowy o czymś tam, co jego nie interesuje, to do czego takie "przebolewnie" ma prowadzić? W końcu wyczerpią te nudne tematy i przejdą do ciekawych? Nie sądzę. I to nie jest lekceważenie - to po prostu brak porozumienia. Zresztą to samo z opowiadaniem o swoich pasjach - mi się parę razy zdarzyło opowiadać o filmach/książkach/pisaniu/komiksach i widzieć, że druga strona siedzi jak na tureckim kazaniu. Od razu ze mnie schodzi ochota do rozmowy, bo ja nie lubię ludzi zanudzać i zamęczać opowiadaniem im o sprawach, które ich nie obchodzą i obchodzić wcale nie muszą. Uważam, że w takim wypadku, zamiast "przebolewać" cokolwiek, trzeba się grzecznie pożegnać i ruszać w swoją drogę. Bo się skończy tym, że całe życie będzie Autor "przebolewał" rozmowy, które go nie obchodzą, bo w końcu uwierzy, że na tym polega związek. Tymczasem, jak się znajdzie wreszcie kogoś, kto nie tylko chce słuchać, ale i ma mnóstwo do opowiedzenia w interesujących nas tematach, to jakość rozmowy jest nieporównywalna.

Jedno z czym się zgodzę, to rada, by powściągnąć zapędy do poprawiania tudzież precyzowania - bo to drugą stronę peszy, krępuje i antagonizuje. Nie pomaga w nawiązaniu znajomości, szczególnie takiej romantycznej, gdzie strony muszą się jednak otworzyć - a więc mieć poczucie, że jak coś palną z nerwów, to nie zostaną wyśmiane. Docinki są dobre - są nawet fajną metodą flirtu, jak się to lubi - ale to już na bardziej zaawansowanym etapie znajomości. Na dzień dobry z ironią mimo wszystko warto przystopować choć trochę i kierować ją raczej na otoczenie lub ewentualnie siebie (choć autoironia, która nie peszy rozmówcy też jest sztuką).

114

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)

A czemu masz się dostosowywać do dziewczyny?
Nie pasuje coś, to niech się buja.

115

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)
ruda102 napisał/a:

AdLib - jako geek do szpiku kości w szcześliwym związku z facetem, który to geekostwo uważa za moją olbrzymią zaletę, a nie "dziwactwo" przychylam się w 100% do rad Anemone. Szukaj kobiet, które Cię zrozumieją i nie będą uważały za dziwaka, tylko za interesującego mężczyznę.

Wszystkie rady Anemonne wziąłem sobie bardzo głęboko do serca. big_smile
Będę się ich twardo trzymał i nie poddawał ! smile

ruda102 napisał/a:

Żeby to robić nie musisz zaraz być super aktywnym członkiem fandomu, ale faktycznie pomysł wyskoczenia na jakieś planszówkowe imprezy, konwenty, festiwale, itp. jest wart rozważenia. Albo nawet standardowo - kino, byle na odpowiedni film wink

Super aktywny faktycznie chyba nigdy nie będę, bo po prostu tak mam, ale zwierzę konwentowe się we mnie przebudziło już w ubiegłym roku, w którym zaliczyłem trzy super konwenty - Twierdzę w Giżycku,

W tym roku już zaliczyłem jeden konwent, na którym bawiłem się fantastycznie - ZjaVę u siebie w Warszawie, notabene w miniony weekend big_smile

Pani żadnej wprawdzie nie poznałem, co mnie trochę smuci, ale szykuję się na kolejne konwenty. Więcej konwentów - więcej możliwości wink

ruda102 napisał/a:

Natomiast kompletnie nie czaję rad w stylu "przebolej rozmowy na nudne tematy, bo inaczej będziesz lekceważył dziewczynę". Niby do czego ma to prowadzić. Jeśli ona lubi rozmowy o czymś tam, co jego nie interesuje, to do czego takie "przebolewnie" ma prowadzić?...Bo się skończy tym, że całe życie będzie Autor "przebolewał" rozmowy, które go nie obchodzą, bo w końcu uwierzy, że na tym polega związek.

Wątek ewidentnie już trochę przekwitł, bo w czasach jego świetności pojawiłoby się pewnie już kilka oburzonych komentarzy. tongue
Trafiłaś jednak w sedno, w tej dość problematycznej kwestii, za co niezmiernie ci dziękuję ! big_smile

ruda102 napisał/a:

Jedno z czym się zgodzę, to rada, by powściągnąć zapędy do poprawiania tudzież precyzowania - bo to drugą stronę peszy, krępuje i antagonizuje. Nie pomaga w nawiązaniu znajomości, szczególnie takiej romantycznej, gdzie strony muszą się jednak otworzyć - a więc mieć poczucie, że jak coś palną z nerwów, to nie zostaną wyśmiane. Docinki są dobre - są nawet fajną metodą flirtu, jak się to lubi - ale to już na bardziej zaawansowanym etapie znajomości. Na dzień dobry z ironią mimo wszystko warto przystopować choć trochę i kierować ją raczej na otoczenie lub ewentualnie siebie (choć autoironia, która nie peszy rozmówcy też jest sztuką).

W kontaktach bezpośrednich nie jestem aż takim zawziętym krytykiem, tylko czasem mi się udziela. Wiem, że ludzie tego nie lubią, więc ograniczam się wyłącznie do dwóch sytuacji - kiedy ktoś popełnia błąd, mogący wywołać rzeczywiste przykre skutki dla tej osoby, oraz kiedy się z kimś drażnię, ale wtedy staram się dać jasno do zrozumienia, jaki jest kontekst mojej krytyki. smile

Jeżeli chodzi o krytykę kobiet, to nie dyskryminuję żadnej płci w tym zakresie. Panom też się obrywa. tongue

Wracając jednak do meritum - na żywo wydaje mi się, że aż tak tego nie widać big_smile

116

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)

Jeszcze jedna uwaga, której nie dodałam w poprzednim poście - a taka właśnie pod kątem portali - pokazuj, kim jesteś, a nie staraj się trafiać w jakieś uśrednione "kobiece oczekiwania".

Sama na portalu byłam krótko, nie cieszyłam się szczególnym powodzeniem (10 wiadomości dziennie, co podobno jest standardem u kobiety, to dla mnie jakiś absurd) i ostatecznie żadna znajomość nie przeniosła się do reala. Ale jedna miała szansę - właśnie dlatego, że odezwał się do mnie chłopak o podobnie geekowskich zapędach i już prawie umówiliśmy się na wspólną sesję planszówek, kiedy przypadkiem poznałam kogoś innego w tym realu właśnie.

Zmierzam do morału: oboje (ja i ten potencjalny-niedoszły) mieliśmy profile, które nie ukrywały, a wręcz wprost komunikowały nasze geekostwo i to nas przyciągnęło. Pewnie zniechęciło też sporo "normalsów", ale skoro kogoś zniechęca informacja, że lubię Gwiezdne Wojny i planszówki, to ta znajomość i tak na dłuższą metę sensu by nie miała. Także, jeśli jeszcze nie zarzuciłeś portali, to opisuj się na nich szczerze. Zniechęcisz co najwyżej te dziewczyny, z którymi i tak chleba byś nie upiekł wink

PS Zdjęcie jest istotne. I nie chodzi o to, że musi być łazienkowe selfie z kaloryferem brzusznym, ale powinieneś wyglądać na nim dobrze.
PS2 Jeśli twoim standardowym odzieniem jest o 3 rozmiary za duży T-shirt z fandomowym nadrukiem - przemyśl temat. Nie musisz absolutnie wskakiwać w gajer czy nawet w wykrochmaloną koszulę. Na dobry początek wystarczą ciuchy we właściwym rozmiarze wink (mój obecny partner miał z tym problem, zanim mnie poznał, widziałam na zdjęciach - jestem dozgonnie wdzięczna jego przyjaciółce, która go w końcu namówiła, by przestał się ubierać w czarne wory).

117 Ostatnio edytowany przez T-28 (2017-02-22 00:54:47)

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)
AdLib napisał/a:

Szanowne Koleżanki Forumowiczki,

Wiele już widziałem wątków na różnych forach, nie tylko Netkobietach, dotyczących portali randkowych.

Portale są super. Poznaje się fajnych nowych znajomych. Wszyscy są bardzo otwarci i pozytywnie nastawieni. Zawarłam/em wiele znajomości z ekstraciekawymi ludźmi.
Portale są złe. Gniazdo zepsucia, nowa Sodoma i Gomora. Same zdemoralizowane zboki i pokręcone psychicznie laski. Faceci tam tylko łatwego chędożenia szukają, a kobiety sponsorów.

No dobra, ale przechodząc do meritum tematu, jako przedstawiciel płci ogólnie uznawanej za brzydszą (ogólnie, bo ja nie, ja jestem pienkny), zwracam się z wielką prośbą o kilka porad od Pań korzystających z dobrodziejstw takich portali.

Powiem otwarcie.
Od naprawdę wielu lat mam konta na tych portalach. Wysyłam wiadomości. Różne. Bardzo, bardzo różne. Czytam w sieci, jak te wiadomości powinny być sformułowane, żeby przyciągać uwagę kobiet.

Piszę według tego schematu. Nic.
Piszę według własnego pomysłu. Nic.
Piszę długie wywody. Nic.
Piszę krótkie heje porozmawiajmy. Nic.
Piszę wiersze (pewnie słabe, ale zawsze się staram). Nic.
Nawiązuje do opisu. Nic.
Nawiązuje do wyglądu - komplementuje. Nic.
Zapraszam do rozmowy. Nic.
Zapraszam na kawę. Nic.
Cholera, dla żartu wysyłałem nawet dziwne, bardzo dziwne teksty o różnych podtekstach. Nic.

Nic. Zero. Null. Nada.

Jestem skłonny zapłacić kilka tysięcy jakimś ludziom z USA, którzy rzekomo uczą takich rzeczy, bo już naprawdę tracę cierpliwość. smile
O wiele chętniej wydałbym te pieniądze na jakąś dziewczynę big_smile big_smile
Ale żadne nie odpowiadają !! tongue

Zadaję więc pytanie wam - znamienitym użytkowniczkom tego forum big_smile

Na jakie wiadomości otrzymywane od absztyfikantów na portalach randkowych wy odpisujecie ?
Co było w tych wiadomościach, że jednak zdecydowałyście się odpowiedzieć ?

Mi na Sympatii odpisuje co czwarta-piąta. Może mam talent wink

Ale z doświadczenia powiem, ze łatwiej tam o seks, niż o związek. Dużo dziewczyn jest tam, żeby zapomnieć o byłym lub niedoszłym, a później się okazuje, że nie potrafią zapomnieć i związku nie będzie, bo pani kocha innego i nie umie zapomnieć. Ale seks czasem jest, bez zobowiązań. Dziwne czasy swoją drogą, że o seks łatwiej, niż o związek wink

Ogólnie musi byc inteligentny opis i fajne zdjęcia, Mam IQ 121 i biceps 42 cm, więc ogarniam jedno i drugie big_smile

118

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)

Na wstępie chciałbym bardzo podziękować wszystkim za konstruktywny wkład i poświęcony czas ! smile

Wczoraj założyłem sobie dodatkowo konto na Badoo, a dzisiaj zakładam na Match'u.

Efekty moich Sympatycznych zaczepek są niestety zerowe, chociaż wysłałem ich ostatnio chyba ze dwadzieścia, a pewnie więcej. tongue
No cóż.

Tymczasem dalej mam dobry nastrój po trzydniowym wypadzie na warszawski konwent ZjaVa. Spotkałem się ze znajomymi z daleka, zagrałem bardzo fajną sesję w nowy system RPG o klimatach zombi, poznałem nowe (dla mnie big_smile ) ciekawe planszówki - Smallworld i Takenoko (gorąco polecam, świetna zabawa !), jadłem pyszne burgery z foodtrucka podstawionego przed konwentową szkołą.

Dziewczyny żadnej niestety nie poznałem, maybe next time. big_smile

Poczytałem sobie trochę o "otwieraczach" w konwersacjach na portalach randkowych i społecznościowych, zarówno w polskich, jak i amerykańskich realiach i jestem trochę skołowany.
Mam wrażenie, że to co piszę powinno wzbudzać jakąkolwiek reakcję - zazwyczaj dwa, trzy zdania, czasem trochę więcej. Z jakimś nawiązaniem, w miarę możliwości oczywiście, bo nie zawsze jest do czego nawiązywać.( tongue ). Tak niestety nie jest. Wnioski nasuwają mi się dwa.

Albo piszę maksymalnie nieciekawie, lub uderzam do osób, które nie mają nic wspólnego z nerdami, fanastyką etc. i omijają mnie po przeczytaniu profilu.
Albo jestem naprawdę brzydki, ubieram się do d*, jestem niski, gruby, a moją facjatą można straszyć dzieci.

I really don't know...:D

119

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)
AdLib napisał/a:

Szanowne Koleżanki Forumowiczki,

Wiele już widziałem wątków na różnych forach, nie tylko Netkobietach, dotyczących portali randkowych.

Portale są super. Poznaje się fajnych nowych znajomych. Wszyscy są bardzo otwarci i pozytywnie nastawieni. Zawarłam/em wiele znajomości z ekstraciekawymi ludźmi.
Portale są złe. Gniazdo zepsucia, nowa Sodoma i Gomora. Same zdemoralizowane zboki i pokręcone psychicznie laski. Faceci tam tylko łatwego chędożenia szukają, a kobiety sponsorów.

No dobra, ale przechodząc do meritum tematu, jako przedstawiciel płci ogólnie uznawanej za brzydszą (ogólnie, bo ja nie, ja jestem pienkny), zwracam się z wielką prośbą o kilka porad od Pań korzystających z dobrodziejstw takich portali.

Powiem otwarcie.
Od naprawdę wielu lat mam konta na tych portalach. Wysyłam wiadomości. Różne. Bardzo, bardzo różne. Czytam w sieci, jak te wiadomości powinny być sformułowane, żeby przyciągać uwagę kobiet.

Piszę według tego schematu. Nic.
Piszę według własnego pomysłu. Nic.
Piszę długie wywody. Nic.
Piszę krótkie heje porozmawiajmy. Nic.
Piszę wiersze (pewnie słabe, ale zawsze się staram). Nic.
Nawiązuje do opisu. Nic.
Nawiązuje do wyglądu - komplementuje. Nic.
Zapraszam do rozmowy. Nic.
Zapraszam na kawę. Nic.
Cholera, dla żartu wysyłałem nawet dziwne, bardzo dziwne teksty o różnych podtekstach. Nic.

Nic. Zero. Null. Nada.

Jestem skłonny zapłacić kilka tysięcy jakimś ludziom z USA, którzy rzekomo uczą takich rzeczy, bo już naprawdę tracę cierpliwość. smile
O wiele chętniej wydałbym te pieniądze na jakąś dziewczynę big_smile big_smile
Ale żadne nie odpowiadają !! tongue

Zadaję więc pytanie wam - znamienitym użytkowniczkom tego forum big_smile

Na jakie wiadomości otrzymywane od absztyfikantów na portalach randkowych wy odpisujecie ?
Co było w tych wiadomościach, że jednak zdecydowałyście się odpowiedzieć ?

Przyszło mi do głowy, że w podobnych przypadkach serwisant nakazuje sprawdzić, czy kabel sieciowy jest podłączony do komputera.

A tak poważnie smile to ja swoją żonę poznałem na Sympatii, ale wiesz ile czasu mi to zajęło ? Parę lat smile koczowania na tym cholernym portalu. Nie ma "ledko". Ty byś chciał tak "myk myk", dwa teksty i już gotowe ? Pomęcz się trochę. Pochodź trochę na spotkania z których część będzie cholernie drętwych, bo np. panna przyjdzie z "przyzwoitką". Nie ma recepty na poznanie kogoś fajnego. No może poza tym, żeby nie stosować właśnie żadnych "recept". Jak będziesz udawał kogoś kim nie jesteś to panna to wyczuje, jak nie po Twoim pisaniu to na spotkaniu.

120

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)

AdLib a do jakich Ty dziewczyn zagadujesz? Chyba to już było wałkowane, ale jeśli jesteś np 7 a piszesz do samych 10 (oczywiście bez urazy, rozumiesz o co mi chodzi) to może dlatego Cie zlewają?:/
A może piszesz do pustaków, które czytać nie umieją? big_smile

Może weź sobie na tej sympatii pofiltruj, np tylko takie co szukają miłości i np po zainteresowaniach konkretnych?

Wydaje mi się też, że Twoje hobby podziela sporo dziewczyn,a także jest sporo zlotów, spotkań itp smile

A jeszcze wracając do poprzedniego tematu, mi nie chodzi o to żeby totalnie się zmuszać do słuchania dziewczyny, ale jeśli np ona interesuje się czymś, ma pasje a nawet nie masz o tym pojęcia to miło jest okazać zainteresowanie smile Mojej pracy nie ogarnia 70% moich znajomych, ale jednak miło jak mogę się im po ciężkim dniu chociaż wygadać big_smile

121 Ostatnio edytowany przez AdLib (2017-02-23 15:19:20)

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)
wilczysko72 napisał/a:

Przyszło mi do głowy, że w podobnych przypadkach serwisant nakazuje sprawdzić, czy kabel sieciowy jest podłączony do komputera.

To mi przypomina, jak informatyk z pracy opowiadał mi historyjkę, jak to prosił Panią, która zgłaszała dziwne problemy z komputerem, o wyłączenie i ponowne włączenie.
Rozmowa toczyła się telefonicznie i po kilku podejściach, których wynikami były odpowiedzi Pani o treści "dalej jest tak samo", informatyk postanowił jednak się do niej przejść.
Pani włączała i wyłączała monitor.
Informatyk zwątpił. Teraz generalnie chodzi do każdego problemu, bo Panom też takie odpały się zdarzają. Szczególnie starszym generacjom. tongue
big_smile

wilczysko72 napisał/a:

Parę lat smile koczowania na tym cholernym portalu. Nie ma "ledko".

Dzięki. K**a dzięki. Taki ładny dzionek się zapowiadał. A tutaj JEB, Wilczysko przywalił z grubej rury. big_smile

Goń się ! Przepadnij ! Apage defetysto ! tongue tongue

A tak na poważnie, seriously ? To naprawdę nie brzmi zachęcająco... sad

wilczysko72 napisał/a:

Ty byś chciał tak "myk myk", dwa teksty i już gotowe ? Pomęcz się trochę. Pochodź trochę na spotkania z których część będzie cholernie drętwych, bo np. panna przyjdzie z "przyzwoitką".

"Myk, myk" by było fajnie. big_smile
Ale nie dla psa kiełbasa. Nie jestem niestety z tych, do których panny lgną, jak żuk gnojarz...znaczy się mucha. Mucha. Do miodu. wink

Na spotkania chodzę z racji uczęszczania na Szybkie Randki. Czasami spotykam się z poznanymi tam dziewojami, ale generalnie mało która mnie "odhacza" na liście, więc tych spotkań jest jak na lekarstwo. Te dziewczyny też z reguły nie mają ze mną nic wspólnego, niestety. Zupełnie inne cele w życiu, inne preferencje. Najczęściej w każdym aspekcie.

No ale cóż, postanowiłem nie poddawać się i walczę ! wink

wilczysko72 napisał/a:

Jak będziesz udawał kogoś kim nie jesteś to panna to wyczuje, jak nie po Twoim pisaniu to na spotkaniu.

Nie udaję. Może to jest właśnie przyczyną. He he. Ha ha. Hi hi. tongue

Rising_Sun napisał/a:

AdLib a do jakich Ty dziewczyn zagadujesz? Chyba to już było wałkowane, ale jeśli jesteś np 7 a piszesz do samych 10 (oczywiście bez urazy, rozumiesz o co mi chodzi) to może dlatego Cie zlewają?:/

Ustaliłem sobie kryteria:
- mieszka w Warszawie, ew. bliskich okolicach,
- wiek 26-38 lat,
- wolna (czasami przeglądam rozwiedzione i wdowy, ale bezdzietne),
- niższa ode mnie, tj. poniżej 170 cm, preferowana 160 cm, bo lubię drobne kobiety (regularnie przeglądam do 175 cm),
- sylwetka każda oprócz puszystej (ostatnio zacząłem nawet takie przeglądać),
- najlepiej nie paląca, ale nie filtruje pod tym kątem.

Potem patrzę na treść profilu (o ile taka jest, lub da się cokolwiek z tego wyczytać), patrzę na zdjęcie i albo wysyłam coś od razu, albo pakuje do ulubionych "na później" i wysyłam w wolnej chwili. Nie wysyłam tylko do kobiet, które ABSOLUTNIE mi się nie podobają.

Rising_Sun napisał/a:

Może weź sobie na tej sympatii pofiltruj, np tylko takie co szukają miłości i np po zainteresowaniach konkretnych?

Rising_Sun napisał/a:

Wydaje mi się też, że Twoje hobby podziela sporo dziewczyn,a także jest sporo zlotów, spotkań itp

Filtrowanie po słówkach. Przedział wiekowy - 26-45. Wyniki sprzed kilku minut:
RPG - 3
fantastyka - 11
gry - 6
granie - 0
Warhammer - 0
Tolkien - 0
Harry Potter - 1
wampiry - 1
Diablo - 0
Skyrim - 0
Dungeons and Dragons - 0
Dungeons & Dragons - 0
D&D - 0
Magic - 0
MTG -0
Pokemon (nawet) - 0
Quake - 0
Warcraft - 0
WoW - 0
League - 0
League of Legends - 0
LoL - 0
manga - 1
anime - 3
nerd - 0
geek - 3
smoki - 1
magia - 8
okultyzm - 1
fantasy - 3
gra o tron - 2
planszowe - 5
wiedźmin - 1

Nic innego do głowy mi nie przychodzi. smile

Do całkiem sporej części z nich się odzywałem. 80% nie przeczytało moich wiadomości. Nie wiem, czy wysyłać kolejne, bo to chyba nie ma sensu. Poza tym, to pod jakieś nagabywanie podchodzi. tongue

Rising_Sun napisał/a:

A jeszcze wracając do poprzedniego tematu, mi nie chodzi o to żeby totalnie się zmuszać do słuchania dziewczyny, ale jeśli np ona interesuje się czymś, ma pasje a nawet nie masz o tym pojęcia to miło jest okazać zainteresowanie

Jak już wcześniej pisałem, jestem dobrym, całkiem interaktywnym słuchaczem. smile
Wiedza nie szkodzi. big_smile

122 Ostatnio edytowany przez T-28 (2017-02-23 18:16:44)

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)
AdLib napisał/a:

Ustaliłem sobie kryteria:
- mieszka w Warszawie, ew. bliskich okolicach,
- wiek 26-38 lat,
- wolna (czasami przeglądam rozwiedzione i wdowy, ale bezdzietne),
- niższa ode mnie, tj. poniżej 170 cm, preferowana 160 cm, bo lubię drobne kobiety (regularnie przeglądam do 175 cm),
- sylwetka każda oprócz puszystej (ostatnio zacząłem nawet takie przeglądać),
- najlepiej nie paląca, ale nie filtruje pod tym kątem.
Potem patrzę na treść profilu (o ile taka jest, lub da się cokolwiek z tego wyczytać), patrzę na zdjęcie i albo wysyłam coś od razu, albo pakuje do ulubionych "na później" i wysyłam w wolnej chwili. Nie wysyłam tylko do kobiet, które ABSOLUTNIE mi się nie podobają.

Właśnie byłem 2 dni temu na randce z dziewczyną poznaną na Sympatii, która spełnia wszystkie te kryteria. Niska, wolna, szczupła i przedział wiekowy się zgadza, nawet fajek nie pali wink I nawet sama potrafi teraz napisać smsa do mnie. A że mi się spodobała, więc pociągnę tę znajomość, umówię się drugi raz.

Skuteczność mam taką, że odpisuje mi co czwarta-piąta. Z połową z nich daję radę się umówić. Czyli z 10 wysłanych wiadomości mogę mieć 1 randkę. Brzmi fajnie. A gdzie jest haczyk?

Otóż musisz się trochę wysilić. Mi napisanie pierwszej wiadomości zajmuje jakieś 10-15 minut, a nie 10 sekund. Czyli dokładna analiza profilu, dokładna analiza zdjęć, a potem zagaduję. Ważne jest, żebyś w pierwszej wiadomości nawiązał do czegoś w profilu dziewczyny, najlepiej do elementu opisu, ewentualnie do jakiegoś szczegółu ze zdjęcia. Dziewczyna musi widzieć, że zadałeś sobie trud i przeczytałeś jej profil, a nie że działasz metodą copy-paste, tego nikt nie lubi. Ważne: nie strzelasz komplementami jak z karabinu, w ogóle ich nie piszesz, pierwsza wiadomość jest raczej neutralna. Najlepiej zakończ pytaniem, co skłoni dziewczynę do odpowiedzi, np. (gdy ma przykładowo jakąś fotkę na tle gór) "A tak z ciekawości zapytam - co to za góry na zdjęciu? Wyglądają bardzo klimatycznie. Obstawiam polskie Tatry/Bieszczady/cokolwiek, ale nie wiem czy trafiłem smile ". W pierwszej wiadomości piszesz też w miarę możliwości coś o sobie, np. jak dziewczyna ma napisane, że lubi dobrą kuchnię, to zapytaj jaką, ale samemu też napisz, że np. najbardziej lubisz włoską/azjatycką/cokolwiek (ale zgodnie z prawdą). Jak ma napisane, że lubi podróze, to zapytaj, dokąd najbardziej chcialaby się wybrać, ale napisz też, dokąd Ty chciałbyś się wybrać i dlaczego, oczywiście zgodnie z prawdą (np. "Ja marzę o podrózy do Japonii, fascynuje mnie kultura Dalekiego Wschodu i tamtejsze ogromne miasta, zwłaszcza Tokio chciałbym zobaczyć i przejechać się tamtejszym zatłoczonym metrem smile Mam nadzieję, że kiedyś tam pojadę".

I sprawa nr 2:

Profil, profil i jeszcze raz profil. Nawet najlepsza pierwsza wiadomość nic nie da, jeśli masz źle zrobiony profil. Profil to opis i zdjecia. Czyli powinno być kilka zdjeć (3-5), na których wyglądasz po prostu dobrze i naturalnie i które są spójne z Tobą (czyli np. odpada fota na motocyklu, jeśli motocykl jest kolegi, a Ty jeździsz na codzień co najwyżej rowerem i nie masz prawka na motor. Ale jeśli jesteś fanem podróży rowerowych, to zdjęcie z rowerem na tle jakiegoś atrakcynego krajobrazu, np. gór czy morza, będzie dobre). Zdjęcia to nie może być fotka jak do dowodu, powinny mówić coś o Tobie i korespondować z typem dziewczyny jakiej szukasz. Lubisz zwierzęta? Zdjęcie z kotkiem na ręku będzie OK. Poszukujesz imprezowiczki? Zdjęcie jak grasz w szachy będzie w tym wypadku słabe. Poszukujesz miłośniczki szachów? Nie wrzucaj zdjęcia z imprezy w klubie. Itd.

Opis też jest ważny. Nie może brzmieć jak nudny życiorys, nie może to być coś w stylu "Urodziłem się w Katowicach, obecnie mieszkam w Krakowie. Pracuję jako urzędnik. W wolnych chwilach jeżdzę na rowerze lub gram w gry planszowe. Chciałbym poznać jakąś fajną dziewczynę, bo we dwoje jest raźniej żyć, niż w pojedynkę". Nie, nie i jeszcze raz nie. Opis musi byc na luzie, w lekkim tonie, odwołujący się do Twoich zainteresowań i osobowości, a nie do punktów życiorysu.

Na skomponowanie zdjęc i opisu poświęć nawet ze 2 godziny, co jest dużo lepsze, niż poświęcanie potem 4 godzin na pisanie wiadomości, na które nikt nie odpisuje. Nie masz zdjęć? Miej je w głowie, miej pomysł na nie, a o ich zrobienie poproś kumpla/matkę/wujka/koleżankę/siostrę/kogokolwiek. Albo przypadkowego turystę z górskiego szlaku. gdy chcesz mieć zdjęcie na tle gór, a wędrujesz samotnie. Nie muszą być aparatem za 5000, ja mam wszystkie Szajsungiem S6 i dają radę smile

Gdybyś chciał wiedzieć więcej, zapraszam na priva smile

123

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)
AdLib napisał/a:

Poczytałem sobie trochę o "otwieraczach" w konwersacjach na portalach randkowych i społecznościowych, zarówno w polskich, jak i amerykańskich realiach i jestem trochę skołowany.
Mam wrażenie, że to co piszę powinno wzbudzać jakąkolwiek reakcję - zazwyczaj dwa, trzy zdania, czasem trochę więcej. Z jakimś nawiązaniem, w miarę możliwości oczywiście, bo nie zawsze jest do czego nawiązywać.( tongue ). Tak niestety nie jest. Wnioski nasuwają mi się dwa.

Albo piszę maksymalnie nieciekawie, lub uderzam do osób, które nie mają nic wspólnego z nerdami, fanastyką etc. i omijają mnie po przeczytaniu profilu.
Albo jestem naprawdę brzydki, ubieram się do d*, jestem niski, gruby, a moją facjatą można straszyć dzieci.

I really don't know...:D

Otwieracz jest ważny. Ale najważniejsze są zdjęcia i opis. Jeśli jesteś przekonany, że pierwsze wiadomości piszesz dobre, to problem leży pewnie w zdjęciach i opisie.  Nie wiem, czy jesteś brzydki, ale ja jestem brzydki, mam 175 cm i 97 kilo wagi (fakt, że głównie mięśnie a nie tłuszcz), częśc dziewczyn to odstraszy (niektóre wolą chudych i nic z tym nie zrobisz), ale część lubi facetów dobrze zbudowanych. Każdej dziewczynie nie podpasujesz, jedne wolą brodaczy, inne gładko ogolonych. Jedne wolą przypakowanych, inne chudzielców. Ale ważne, abyś na zdjęciach był pogodny, wyluzowany i aby mówiły coś o Tobie.

124

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)

T-28, poszło na priv. big_smile

125

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)

Na razie nic nie przyszło. Nie wiem, czy tutaj to tak z opóźnieniem działa, czy coś wcięło. Możesz napisać bezpośrednio ze swojego maila na t28.lukasz@gmail.com.

126

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)

Za moich czasów to coś takiego jak Szybkie randki nie było. A może były ? W każdym razie podziwiam, że na coś takiego się decydujesz. Dla mnie to byłoby zbyt... stresujące.
Z tymi paroma latami nie żartowałem. Naprawdę trochę czasu byłem na tym portalu. W pierwszym okresie to nawet jeździłem na spotkania po Polsce. Ale to był hard core i sobie odpuściłem. Też nigdy nie byłem z facetów na których kobiety zwracają uwagę (chyba, że po pijanemu). Też miałem określony pewien typ, który szukałem, a jak wyszło ? Hehehe no inaczej. Żona jest ode mnie ciut wyższa, mieszkała 150 km ode mnie. Gdy ją poznałem była panną z dzieckiem. Ale jakoś się to i tak poukładało smile Może nie bądź taki sztywny w wymaganiach, bo życie ma "zboczone" poczucie humoru i może się przez to ominąć coś dobrego.

127 Ostatnio edytowany przez T-28 (2017-02-24 12:51:37)

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)

Ale minimum sztywności w wymaganiach jednak jest potrzebne. Przykładowo: spotykam się z dziewczyną, fajnie się gada, ale już widzę, że mnie nie pociąga fizycznie, na zdjęciach wyglądało to trochę inaczej. Cóż, tak niczego nie zbudujesz, bez tego pociągu. Inna dziewczyna - niedobrane zainteresowania. Ona nudzi się, słuchając moich opowieści o wypadach rowerowych, mnie kompletnie nie interesują jej koncerty metalowe i rockowe. No a w końcu się trafia taka, co i fizycznie Ci pasuje i rozmowa się klei. Tylko trzeba trochę randek odbyć.

A raz trafiłem na jedną, co nie podzielała moich zainteresowań, fizycznie w grupie "nnno może być, ale bez szału", ale od razu dawała do zrozumienia, że interesuje ją seks bez zobowiązań. No to mieliśmy szybko ten seks, a potem nasze drogi się rozeszły. Do związku jej nie widziałem, ona też raczej nie była tym zainteresowana.

128

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)

Hej, pozwolę sobie wrzucić trzy grosze, wiesz co AdLib, poświęciłam swój czas:) aby poczytać Twoje posty, bo nie ukrywam,że trochę zainteresowała mnie Twoja osoba. Doszłam do wniosku, że jesteś w miarę ok.facetem, z poczuciem humoru, z dystansem, elokwentny i zastanawia mnie dlaczego te kobiety nie odpisują Ci na tych portalach, no domyślam się, że jeśli zaczynasz rozmowę to nie słowami w stylu ,"hej, co słychać"itp, tylko wykazujesz się jakąś inwencją twórczą:) doszłam do wniosku, że skoro jesteś dość bystry czy nawet inteligentny, to problem leży w czymś innym. Po pierwsze to Twoje pasje i zainteresowania, jeśli oczekujesz podobnych od potencjalnej partnerki, to ok.90% kobiet odpada, wg mnie. Po drugie, to może głównym problemem jest Twój wygląd, jesteś po prostu nieatrakcyjny, jeśli mam być szczera, to jesteś niski jak na faceta(i tutaj grono kobiet również się znacznie zawęża), a to że jesteś łysy i z rudym zarostem, to mówi i wiele i nic, bo możesz być zarówno w miarę przystojny, ale i nieatrakcyjny(to musiałabym ocenić widząc Cię). Mam nadzieje, że nie sprawiła Ci przykrości tymi słowami, ale ja tak to widzę.

129

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)

Wzrost pewnie nie ułatwia, ja sam mam 175 cm i widziałem trochę profili z opisem "lubię wysokich", "ma być powyżej 180 cm" itp., ale na to nic nie poradzimy, natomiast możemy coś poradzić na przekazywanie innych elementów atrakcyjności za pomocą zdjęć. Powinna bić z  ich jakaś energia, uśmiech itp.  Ja miałem prostą metodę doboru zdjęć ma Sympatię - wrzucam sporo swoich zdjęć na fejsa i te, które miały zdecydowanie najwięcej lajków i pozytywnych komentarzy od dziewczyn z mojego grona znajomych, szły na profil wink

130

Odp: Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)

Dorzucę swoje trzy grosze swoich doświadczeń bo też łysy jestem ,  tylko wyższy bo mam 183 , waga no chudzina jestem 65 kg ale uważam że tragedii nie ma chyba lepiej być potencjalnie wysokim aa chudość przechodzi (do anorektyka mi daleko)
i teraz tak
jak jeszcze kiedyś bywałem na portalach to sobie porobiłem parę zdjęć takich z całą sylwetką , uśmięchnięty albo oddając się swoim zainteresowaniom to odzew był ,ale to było parę lat temu jak byłem trochę na portalach, nawet jedno spotkanie było, trudno że nie udane ale jednak było, i nie pisałem do tych dziewczyn/kobiet nie wiadomo czego , no wiadomo nawiązania do zagadywanej dziewczyny były ale czasem to i takie nie wyszukane teksty, i się odzywały, tragedii nie było, obecnie też mam konto na portalu randkowym ale do profilu się wogóle nie przyłożyłem, bo mi się narazie nie chce i efekty są jakie są czyli pustynia towarzyska na tym polu, tak więc ten wygląd to jednak znaczenie ma, i sposób przedstawienia siebie, mimo że golę głowę na łyso

Posty [ 66 do 130 z 434 ]

Strony Poprzednia 1 2 3 4 7 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ZWIĄZEK NA ODLEGŁOŚĆ, MIŁOŚĆ PRZEZ INTERNET » Portale randkowe - rady od Pań dla Panów :)

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024