Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :) - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Strony Poprzednia 1 2 3 4 11 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 66 do 130 z 697 ]

66

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Wiem, że niektórzy mogą się nie zgodzić, ale moim zdaniem to nie jest szacunek, tylko po prostu szok. I emocje przed Tobą. Chociaż życzę Ci, żeby Summerka miała rację z tą obojętnością i szacunkiem. Bo jeśli nie, czeka Cię złość lub jej stłumienie- czyli deprecha.. A może jesteś tak dojrzała wink jak ja nie jestem i dlatego nie dopytujesz dlaczego, co sie stało, gdzie się wyprowadza itd. Właściwie trochę zazdroszczę.

Zobacz podobne tematy :

67 Ostatnio edytowany przez summerka88 (2017-03-14 22:32:06)

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)
Ela210 napisał/a:

Wiem, że niektórzy mogą się nie zgodzić, ale moim zdaniem to nie jest szacunek, tylko po prostu szok. I emocje przed Tobą. Chociaż życzę Ci, żeby Summerka miała rację z tą obojętnością i szacunkiem. Bo jeśli nie, czeka Cię złość lub jej stłumienie- czyli deprecha.. A może jesteś tak dojrzała wink jak ja nie jestem i dlatego nie dopytujesz dlaczego, co sie stało, gdzie się wyprowadza itd. Właściwie trochę zazdroszczę.

Jedno nie wyklucza drugiego.
Jednak nie sądzę, że Jessika jest w szoku. Za długo to już trwa. Tu prędzej działa jakiś rodzaj mechanizmu obronnego, który nie pozwalają jej w pełni przetworzyć aktualnej sytuacji. Może więc zaprzeczanie, które chroni ją przed negatywnymi myślami i odczuciami?
Jak jej to minie, to zacznie się to wszystko, co u innych: wojna podjazdowa, robienie sobie na złość, wzajemne obwinianie, szantażowanie, obrzucanie błotem. Sama nie wiem co gorsze sad

68

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Tez zazdroszczę. Ja nie potrafię tak rozmawiać z mężem.  Wiecznie zadaje sobie pytanie dlaczego? Owszem mój mąż twierdzi ze dalej może być dobrze jak teraz. Tylko nie jest dobrze bo duszę te złość w sobie. Nie potrafię z nim normalnie rozmawiać za to co mi zrobił i jak potraktował.  Dla mnie to szok i nigdy tego nie zrozumiem.

69

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Czyli mówicie dziewczyny ze najgorsze przedemna . Nie wiem nie jestem zła może bardziej rozzalona i szczerze mówiąc nie mam tu nic do powiedzenia bo to była jego decyzja. Ale dziś rozmawiałam z tesciowa ona jest w ogromnym szoku i nie umie sobie z tym poradzić strasznie przygnębienia była jak by chciala nawet za niego przeprosić i jest jej strasznie przykro . Dlaczego on rani wszystkich do okola co tym człowiekiem kieruje . Ja nie umie zrozumieć dlaczego on to robi dzieciom . ...

70

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

A jeszcze jedno pytanko czemu on nie chce rozmawiać o tym z nikim i trzyma to w tajemnicy .Nawet do rodziców nie odpisuje na smsy nie odbiera telefonu itd jest na to jakieś logiczne wytłumaczenie ? Przecież za 2 tyg się wyprowadzi i tak wszystko się wyda ?

71

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Jessica12, moim zdaniem to w jaki sposób się wyrażasz - ja nie wierzę, jak on mógł, nigdy tego nie zrozumiem itd.. świadczy o tym,że jesteś w tak zwanej fazie niedowierzania, zaprzeczania.  Przed Tobą jeszcze wiele emocji, które przyjdą i pamiętaj musisz dać im upust, bo kumulowane wyrządzą Tobie wiele krzywdy.
Twój jm. już to przetrawił, robi to co chce w swoim tempie, nie bardzo zwracając uwagę na to co Ty czujesz. I normalne jest to, że nie chce kwasu i pewnie chce żebyście się jeszcze przyjaźnili i spędzali wspólnie czas w zgodzie i harmonii, czasem wypili razem drinka, pośmiali się... i tego typu dyrdymały. To moim zdaniem na tym etapie niemożliwe. Jessica12 on o tym nie ma potrzeby mówić nikomu, bo zwyczajnie wie co robi  i jaką krzywdę wyrządza najbliższym. Chciałby, aby to wszystko się rozmyło, najlepiej bez niewygodnych dla niego emocji...
Ty jeszcze tego nie akceptujesz, to wymaga czasu, to proces. On natomiast już wszystko w głowie ma poukładane i moim zdaniem, jest z kimś w relacji. Wiele przykładów pokazuje, że mężczyzna rzadko odchodzi w próżnię.
U mnie ogromna złość przyszła po rozwodzie, kiedy okazało się, że mój bm.  nie odchodzi, bo się odkochał, ale się zakochał.   Bardzo trudne było dla mnie to kiedy okazało się, że przez cały czas kłamał, patrząc mi w oczy i zaklinając się, że on nikogo nie ma a ja jestem wariatką.
Chciałam Ci w skrócie powiedzieć jak to było u mnie, Ty możesz przechodzić to inaczej, ale ważne w tym wszystkim jest to abyś nie zaprzeczała  emocjom, które się jeszcze pojawią, bo się pojawią.
Trzymam kciuki. Dbaj o siebie i dzieci.

72

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

AiR7 myślę że dobrze to ujelas. Ja rozstanie wyobrażałam sobie zawsze tak ze pojawia się złość nienawiść dużo negatywnych uczyć a u nas to się dzieje zbyt normalnie. Masz również racje ze on ma to pukladane przemyślane ale niech ponosi tego konsekwencje a nie wszystko spada na mnie . Jeśli chodzi o odkochanie czy zakochanie w innej  chyba wolała bym ta druga opcje było by mi ławiej . A puki co wylewa moje żale tu na forum i mecze koleżankę . Jakoś dam rade mam najwspanialsze dzieci na świecie i tego nic nie zmieni.  Dziękuję bardzo za podzielenie się swoimi odczuciami

73

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Zgadzam się w pełni z Air7. Jestem w podobnej sytuacji i mój mąż dokładnie się tak zachowuje. Traktuje rozwód i tą całą sytuację jak coś normalnego. Ja jestem wściekła, zabiłabym dziada za to co robi mi i dzieciom. A on jakby nic się nie stało i o co mi w ogóle chodzi. Dla niego to zamknięty rozdział czyli kolejny ma już otwarty??? Ja nie wierzę, że nikogo nie ma. Nawet jak się zapiera. Co tak nagle zostawia rodzinę, dom, wszystko???? Cały dorobek życia???? To jest niepojęte. Mój chce szybko rozwodu i to jest zastanawiające. No bo jak legalnie z inną kobietą ma się obnosić??? Tylko jak będzie miał rozwód. Pewnie mnie szlag trafi jak to będzie prawda, ale wtedy mu tak czas zorganizuję, że będzie miał często dzieci u siebie. Teraz dojrzałam do myśli, że dam mu rozwód na pierwszej sprawie jak się uda. Najchętniej spakowałabym wszystko i przeniosła się z dziećmi na drugi koniec świata i zaczęła życie od nowa....

74

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Jessica -facet nie zostawia tak bez powodu żony i dzieci-za tym musi być inna kobieta.Twoj maz mówi Ci to samo co moj mi tez chowa telefon mówi ze nie nie zdradza ale ze sie wypaliło cos i mówi o rozwodzie tak jakby opowiadał o zakupie serka pleśniowego -zupełnie bez emocji. Ja natomiast w tej sytuacji podeszłam praktycznie kupiłam pendrive -dyktafon i położyłam pare razy w domu kiedy był sam -oczywiście nagrało sie jak rozmawiał ze swoją kochanka... nie chce mi sie pisać co dalej ale radzę Ci również go sprawdzić. W przypadku rozwodu z orzekaniem o winie alimenty mozesz mieć również na siebie .

75

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Dziewczyny jak kogoś ma to i tak się wyda prędzej czy później . A  ostatnio coś tam gadaliśmy o wyprowadzce itd a on do mnie haselko "a kto mówi o rozwodzie  "  oszalec mozna . Niech robi co chce ja sobie poradzę a on będzie żył ze świadomością ze rozwalil rodzinę ze zostawił dzieci  a jak ma kogoś to niech im się wiedzie ale za to co zrobił nie będzie mu łatwo ... chyba wierze w karmę.  Niech życie się toczy i zobaczymy

76

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Szczerze nie rozumiem. Mój mąż właśnie chcę rozwodu to jest dla niego najważniejsze i ja tego nie rozumiem jak można takie rozwiązanie wybrać od razu. widzisz Ty ze swoim mężem rozmawiasz. Mój ze mną nie rozmawia. Zresztą ja nawet już nie chce. A Twój niech się zdecyduje. Co wyprowadzi się i co? Bez sensu co chce odpocząć od dzieci czy nie chce patrzeć na Ciebie? A może przemyslal. ?

77

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Żebym ja wiedziała co siedzi w jego głowie.  Napewno zafiksowal się na wyprowadzke nie wiem czy do innej czy co . Najpierw mówił o separacji może zateskni bla bla bla . Jedno wiem on napewno nie chce w tym momencie być ze mną bo mu nie ufam i go kontroluje śle szczerze uważam ze z takich problemików nie odchodzi się od żony . Czasami myślę że on może jakiś kryzys wieku średniego ma albo po prostu ma kogoś na oku. Dla mnie jak się wyprowadzi to definitywny koniec .Bardzo go kocham ale nie zmusze go do bycia ze mna a jak mnie zdradza to już wogole nie ma o czym rozmawiać . Najgorsze jest to ze on po prostu się zamknął w sobie i nie chce o tym z nikim gadać .Ale co tu gadać wyprowadza się więc to koniec mojego malzenstwa moim zdaniem bardzo udanego sad

78 Ostatnio edytowany przez bullet (2017-03-16 09:43:04)

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

wyprowadza się nie dlatego, ze może zatęskni lecz po to byś nie wiedziała kiedy wychodzi, kto przychodzi. To, ze jest inna kobieta to więcej niż pewne. Analogiczna sytuacja jak u mnie. Niech Cię czasem nie zwiedzie gdyby kiedyś przyszedł smutny (tak nagle) i zaczął przepraszać. Po czym za 1-2 dni sytuacja się odwróci. Będziesz wtedy wiedzieć kiedy się pokłóci ze swoją kochanką. Niestety jesteś na przegranej pozycji. Pamiętaj, nie śledź go, wg prawa polskiego może zdradzać, jesteś bezsilna. Kazda ingerencja może skutkowac policją. Jedyne co mozesz .. spokojnie czekać, w każdym razie tak ma to wyglądać, NIC NIE ZROBISZ !!! Im bardziej będziesz się starać tym gorzej. Jesteś jak w potrzasku, każdy ruch to coraz mocniej zaciśnięte wnyki .... Kup dyktafon, miej ewentualnie włączony w telefonie i nagrywaj dyskretnie Wasze rozmowy. Nie podnoś głosu, nie groź nie wyzywaj ... możesz być pewna, ze on nagrywa i to na pewno wykorzysta.
Biegiem do adwokata !
To małżeństwo było udane wg Ciebie. Może i było udane na prawdę ale jak ma się kochankę i czuje się motyle myślenie takiej osoby ma niewiele wspólnego z rzeczywistością i logiką. Teraz jesteś dla niego przeszkodą więc MUSISZ się odsunąć. Tak wiem, łatwo mówić ale zadbaj o siebie, siłownia, fryzura, nowe ciuchy, nowe perfumy ale wszystko dla SIEBIE ... tylko nie paraduj przed nim bo to by było żenujące, może to zobaczyć przypadkowo ... ma poczuć kłócie, ze bez niego doskonale sobie poradzisz.

Jessica12 napisał/a:

...zauważyłam że zmienił hasło i pilnuje telefonu ale uważam tak szczerze ze ta są pierdoły ...

nie są to pierdoły, to najczęściej oznacza, że mogą tam byc informacje, które nie powinny się pojawić przed Twoimi oczami

Jessica12 napisał/a:

... on tylko odpowiada nie wiem więc żyję w zawieszeniu...

żadne zawieszenie ... Twoje może tak, ale na tę chwilę on już jest, wg siebie samego, wolnym człowiekiem

Zapisz:
Jego siła jest twoją słabością
Twoja siła jest jego słabością

i tego się trzymaj

a teraz umów się do adwokata

79

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Kiedy mój mąż się wyprowadzał miało to być " na próbę", "zobaczymy czy chcemy" , "zastanówmy się co dalej" itd. Głupia była, że w to wierzyłam. Ja się zastanawiałam , on - jeśli się zastanawiał to z pomocą koleżanki, z którą zamieszkał. Dowiedziałam się po miesiącu, bo wyprowadził się do innego miasta, w nim pracował. Także wiesz... Radziłabym ograniczyć zaufanie.

80

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Witam i dziękuję za posty . Adwokat napewno będzie ale dopiero jak pojadę do Polski czyli w maju . Ja uważam że jak się wyprowadzi to definitywny koniec a co do zaufania napewno juz mu nie ufam jak kiedyś ale mam powody ma to na swoje życzenie . Nie będę go śledzić i ingerować w jego życie on już wybrał z czasem wszystko wyjdzie na jaw. Walczyc o nas tez mi się nie chce w pojedynkę to nie ma sensu . Wiec zaczynam nowy rozdział w życie z dzieciaczkami moimi . Dziękuję za rady i będę dyskretnie je na uwadze .

81

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Tia... na próbę, zobaczymy co dalej, może zatęsknimy... skąd ja to znam smile Dziewczyny wszyscy Wam tu dobrze radzą, z tej mąki chleba nie będzie. Pamiętajcie, że każda zmiana  coś nowego za sobą niesie,  nie bójcie się ich tak bardzo, bo mogą być tylko lepsze smile  To naprawdę nie koniec świata, choć może się Wam teraz tak wydaje, Życie się toczy dalej smile  Uwierzcie mi, że będzie dobrze.
Ja naprawdę robiłam wszystko żeby mój mąż wrócił, byłam kłębkiem nerwów i teraz wiem, że zupełnie niepotrzebnie. I czasem kiedy sobie przypomnę, to szkoda mi, bo sobie sama zadałam dużo bólu, ale widocznie tak to musiałam przejść. Teraz radzę sobie bez niego lepiej niż z nim smile
Jessica ja widzę, że jest w Tobie nadzieja, że on może przemyśli, wróci, zrozumie bo lata i dzieci... ale lepiej dla Ciebie, żebyś ucięła te pogaduszki, spotkania.  Naprawdę wiem, że to trudne i mi się to nie udało. To był błąd, straciłam czas i zdrowie.
Pamiętam, że każdy jego dobry gest, słowo rozumiałam jednoznacznie - on wróci, wszystko się ułoży... to były moje oczekiwania, iluzje. W jego głowie było już zupełnie co innego,  on chciał jedynie pokojowego rozstania i to najlepiej na swoich warunkach.  Musisz to uciąć, dla swojego dobra i kontaktuj się z nim tylko w sprawie dzieci.
Radziłabym skupić się na dowodach zdrady, finansowym zabezpieczeniu dzieci (na pewno nic na gębę) i spotkaniu z dobrym adwokatem.
Piszcie ile chcecie. Mi samo czytanie podobnych historii bardzo pomogło, dodatkowo spotkania z psychologiem, nowe zainteresowania i wypłynęłam na powierzchnie smile Trzymam kciuki !

82

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

AiR7 jak długo jesteś po rozstaniu , jak sobie radzisz z codziennością , ile czasu walczyłas o meza?  U mnie walka nie ma sensu bo on poprostu nie chce wiec tym samym zabija moja nadzieje . Ja wiem ze to juz koniec ale ja nigdy nie byłam sama jeszcze z dwojka dzieci . Wiem ze po wszystkim wyjdzie słoneczko tego życzę sobie i wam . A pisanie na forum bardzo pomaga wiec dziękuję :*

83

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

No i chyba się zaczęło przestaje sobie radzić z zaistniała sytuacja czuje ze mnie to przerasta . W środku się coś ze mną dzieje. Tak kocham moja mała rodzinke i co .. jak ja to posklejam?

84

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Współczuję Ci i sobie i tym wszystkim kobietom. Ja myślałam, że sobie jakoś dałam z tym radę, ale niestety nie. Od wczoraj mam łzy w oczach i ciągłe myślenie. Najgorszy jest brak kontaktu z moim jeszcze mężem. On w ogóle się do mnie nie odzywa. Nie pyta co u dzieci i w ogóle. Czasem zadzwoni do najstarszego syna. Jak do niego napiszę smsa nie odpowiada. Dramat, dramat, dramat..... Patrzę na dzieci i płaczę. Córka jest chora a on ma to w dupie. Ja nie śpię po nocach, nie on. Nie wiem czy jesteś jeszcze za granicą, ale ja na Twoim miejscu spakowałabym wszystko i wróciła do rodziny. Ja jakbym mogła uciekłabym na koniec świata. Nie da się niestety.

85

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

U mnie to się trochę inaczej objawia bo to jest we mnie czyli trzepie mnie od środka i nie mogę o tym przestac myśleć. U nas córka juz mniej wiecej wie o co chodzi ale do niej to nie dochodzi i myśli ze to tylko na chwileczkę i pewnie dlatego zrobiło mi się tak ciężko . A maz jak to mąż dzielimy majątek organizujemy to jakoś i za 11 dni juz go tu nie będzie sad

86

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Łączę się z Wami w bólu, od "wypalenia się" mojego męża minęło już półtora roku. Nie jest już z kochanką, bo go wyrzuciła i nie chce znać, a on jak został wyrzucony, to bardzo chce do niej wrócić, nagle poczuł, że bardzo ją kocha, że obiecał jej że się w końcu rozwiedzie, jesli go znowu zechce. Dowiedziałam się, że właśnie złożył pozew. Niby się tego spodziewałam, ale jednak boli. Jestem półtora roku dalej niż Wy, a nadal mi ciężko, wiem że najgorsze mam juz za sobą, powoli wstaję na nogi, już nie tęsknię za nim tak jak dawniej, już wiem że z dwójką małych dzieci dam sobie radę, bo tak naprawdę to on niewiele mi pomagał i wszystko było na mojej głowie. Nadal mam w sobie mnóstwo żalu, że rozpieprzył małżeństwo, pozbawił dzieci możliwości wychowywania się w pełnej rodzinie, ale kochane to są ich decyzje, my niestety nie mamy na nie wpływu, nie pozostawili nam wyboru i nie pozostaje nam nic innego jak się z tym pogodzić i starać się żyć szczęśliwie. Życie się na nich nie kończy, a może dzięki temu, że poszli w diabły dla nas zacznie się jakis nowy, ciekawy rozdział w życiu, nic nie dzieje się bez przyczyny.
Dla mnie najgorszym problemem jest nienawiść do męża. Po tym co zrobił nie potrafię z nim spokojnie rozmawiać, próbuję, ale jak widzę jego mordę to mnie szarpie, zaczynam go wyzywać od najgorszych i zamiast rozmowy jest awantura. Jak się pozbyć nienawiści, złości? Czasem dobrze byłoby cos ustalić odnośnie dzieci, a ze mną sie nie da. Wszyscy mówią odpuść, puść bokiem, staram sie a jak przychodzi co do czego to nerwy mi puszczają. Wiem, że ta złość mnie niszczy, chciałabym się od tego odciąć, olać a nie potrafię...

87 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2017-03-20 09:03:56)

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)
bleumarine napisał/a:

Łączę się z Wami w bólu, od "wypalenia się" mojego męża minęło już półtora roku. Nie jest już z kochanką, bo go wyrzuciła i nie chce znać, a on jak został wyrzucony, to bardzo chce do niej wrócić, nagle poczuł, że bardzo ją kocha, że obiecał jej że się w końcu rozwiedzie, jesli go znowu zechce. Dowiedziałam się, że właśnie złożył pozew. Niby się tego spodziewałam, ale jednak boli. Jestem półtora roku dalej niż Wy, a nadal mi ciężko, wiem że najgorsze mam juz za sobą, powoli wstaję na nogi, już nie tęsknię za nim tak jak dawniej, już wiem że z dwójką małych dzieci dam sobie radę, bo tak naprawdę to on niewiele mi pomagał i wszystko było na mojej głowie. Nadal mam w sobie mnóstwo żalu, że rozpieprzył małżeństwo, pozbawił dzieci możliwości wychowywania się w pełnej rodzinie, ale kochane to są ich decyzje, my niestety nie mamy na nie wpływu, nie pozostawili nam wyboru i nie pozostaje nam nic innego jak się z tym pogodzić i starać się żyć szczęśliwie. Życie się na nich nie kończy, a może dzięki temu, że poszli w diabły dla nas zacznie się jakis nowy, ciekawy rozdział w życiu, nic nie dzieje się bez przyczyny.
Dla mnie najgorszym problemem jest nienawiść do męża. Po tym co zrobił nie potrafię z nim spokojnie rozmawiać, próbuję, ale jak widzę jego mordę to mnie szarpie, zaczynam go wyzywać od najgorszych i zamiast rozmowy jest awantura. Jak się pozbyć nienawiści, złości? Czasem dobrze byłoby cos ustalić odnośnie dzieci, a ze mną sie nie da. Wszyscy mówią odpuść, puść bokiem, staram sie a jak przychodzi co do czego to nerwy mi puszczają. Wiem, że ta złość mnie niszczy, chciałabym się od tego odciąć, olać a nie potrafię...

Współczuję Bleumarine, Wbrew dobrym radom, nie wiem czy tę złość da się tak sobie skończyć, czy musi się wypalić. Mi pomagało pisanie SMS- było bezpieczniejsze i  dostawałam odpowiedź.Zauważanie swojej roli również pomogło- roli, nie winy.. Wyrzucanie złosci na zewnątrz przez aktywność fizyczną też pomagało. Udawanie że wszystko ok na zewnatrz w moim przypadku nie sprawdziło się- myślałam że zwariuję. Myślę, ze im bardziej ktoś próbuje zlekceważyć nasze uczucia zwłaszcza ktoś kto nigdy nie przezył tego sam i jakimiś banałami- pewnie prawdziwymi ale na ten moment nieprzydatnymi- tym bardziej się wkurzamy. Ale każdy jest inny. Złość się jeśli przynosi Ci to ulgę-nie rób tego przy dzieciach, jak możesz. I nie zwalniaj męża z obowiązku takiej samej opieki- ojcem jest nadal i nie tylko od karty kredytowej. Najwiekszą głupotą zostać samotną matką po rozwodzie i zwolnić męża z odpowiedzialności. Same sobie bierzemy taki prezent na barki. Kazdy ma swoje tempo wychodzenia z takiej traumy. tu na forum zauważyłam, że Ci którzy pozwalają sobie na emocje szybciej dochodza do siebie. Przeczytaj wątek MoniaCo  i espresso.

88

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Wiem, że czas leczy rany albo przynajmniej zobojętnia ból. U mnie już ponad półtora roku, to chyba dość długo, a ja nadal nie czuję obojętności.
Zajęłam się dziećmi na 100%, bo on jak twierdzi w tygodniu nie może się nimi zająć, ponieważ dojeżdża daleko do pracy i nie da rady... Proponuje co drugi weekend, mam to na piśmie, bo prawnik doradził mu aby pisał do mnie e-maile więc napisał. Najpierw twierdzi, że utrudniam mu kontakty z dziećmi, a po kilku dniach pisze mi e-mail że co drugi weekend to stosowna propozycja, bez komentarza. Ewidentnie szuka na mnie haków, chce mieć na mnie coś w sądzie więc wymyślił utrudnianie kontaktów z dziećmi. Szkoda słow.
Chciałam się Was jeszcze poradzić, ponieważ wiem, że mąż leczy depresję i bezsenność bierze na pewno psychotropy i środki nasenne, boję się jak wozi dzieci samochodem, jeżdżą na weekendy 50km do jego rodziców, boję się, że on zaśnie, że ma zwolnione reakcje, nie wiem czy może się opiekować dziećmi przy takim leczeniu. Czy mam prawo domagać się od niego zaświadczenia od psychiatry, że może jeździć samochodem, zajmować się dziećmi? Uważa, że nie mam, że to utrudnianie kontaktów, a ja zwyczajnie boję się o te dzieci, mam tylko je, kto poniesie odpowiedzialność jak im się coś stanie? Tym bardziej, że myślę, że przyniósłby mi to zaświadczenie żebym dała mu spokój, wiem że często jest u lekarza i czuję że nie chce mu tego wystawić.

89

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Bleumarine myślę, że ta złość szybko nie minie. U mnie niby krótki czas, ale strasznie nienawidzę mojego jeszcze męża. On ogólnie unika kontaktu ze mną i nawet na moje smsy nie odpisuje. Traktuje mnie jakbym nie istniała. To bardzo boli, czuję się jak śmieć. Staram się żyć normalnie, funkcjonować, ale najgorsze przede mną. Ja to bym chciała, żeby mój mi się nie szwędał bo nagle kochający tatuś, ale musimy też myśleć o sobie. I tak poświęcamy się bardziej, więc nam się coś wolnego należy. Uważam, że powinien dostarczyć zaświadczenie. Powiedz mu, że się martwisz o dzieci. Nie robisz tego na złość, ale dzieci są tu najważniejsze. Też bym się martwiła i wiedząc jak jeździ mój mąż, też będę miała obawy, żeby je gdzieś zabierał. Ogólnie Cię rozumiem. I niestety ale nie da się łatwo od tego uwolnić, za dużo czasu spędzonego razem. Łatwo jest doradzać osobom, które tego nie doświadczyły. Mojego męża siostra także nie widzi problemu. A ja kurczę widzę i to poważny problem. Bo nagle zostawienie rodziny z błahych powodów dla mojego mózgu jest nie do ogarnięcia.

90

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Masz rację, najlepiej byłoby aby zniknął z oczu, mi na pewno by to pomogło. Tak jak tu radzą, odciąć się, zablokować nr, zapomnieć. A nie da się, bo wspaniały tatuś ma nagle ochotę sobie porozmawiać z czterolatką przez telefon. Jak wiem, że tego dnia ma być u dzieci to od rana siedzę jak na minie, jego telefon, sms powoduje że serce mi wali, cała się trzęsę, nie potrafię nad tym zapanować. U Ciebie wszystko jeszcze świeże, a u mnie już półtora roku i emocje nie słabną. Tak bardzo bym chciała olać dziada, zobojętnieć na niego, powoli staję na nogi, ale wystarczy ze sie odezwie i wszystko się we mnie trzęsie.

91

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Widzę ze długi proces się zapowiada . Ja jeszcze nie mam do czynienia z odwiedzinami itd ale proboje sobie wmawiać ze jeśli ktoś zostawia swoje dzieci to nie jest wart mojej uwagi . Narazie planuje jak to będzie bez niego organizuje wszystko i staram się nie dopuszczać do siebie myśli o nim chodź to nie jest łatwe.  Moje dzieci są dla mnie wszystkim i jest mi źle z tym ze będą musiały się wychowywac w takim modelu rodzinny. Mam do niego żal ze ie dał nam szansy ale jak by mial tu być i traktować mnie z obojętnością to ja już wolę sama być poświęcić die dziecia w najbliższym czasie a reszta mam nadzieje sama się pouklada.  Nie jest łatwo ale cóż nie mamy wyboru wiem se dużo kobiet sobie radzi to ja też dam rade . A on niech tylko będzie wporzadku dla dzieci i niech idzie ( 10 dni do jego wyprowadzki )Mam dziś dość dobry dzień wiec jutro pewnie będę plakac ale te huśtawki nastrojów chyba są normalne ?A wy dziewczyny się trzymajcie piszcie rozmawiajcie to pomaga .Pozdrawiam

92

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)
Jessica12 napisał/a:

jeśli ktoś zostawia swoje dzieci to nie jest wart mojej uwagi

Święte słowa, ja też uważam, że taki człowiek to najgorszy śmieć, dno i jeszcze wiele różnych epitetów przychodzi mi do głowy. Wiem, że z takim kimś nie chcę być, nie jest mnie wart, nie docenił tego co miał, że kochanka uwolniła mnie od strupa i gnoja. Wszystko wiem, ale co z tego, dalej szarpią mną emocje, a wiem że te emocje wiążą mnie z nim, zamiast od niego uwalniać.
Jessico huśtawki bedą, to na pewno. U mnie nadal raz lepiej raz gorzej, mam etapy, że cieszę się tym co mam, dziećmi, życiem, ładną pogodą, a przychodzą dni, że mam ochotę wyć w głos.
Moze Ty szybciej wyjdziesz z dołka, to kwestia indywidualna, już teraz mówisz mądrze :-) ja do właściwej oceny męża doroslam z czasem, z nowymi wydarzeniami, które pokazywały mi jak bardzo ma mnie w d...

93

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Ciężko się od tego uwolnić i myślę, że w każdej z nas są takie emocje, u niektórych większe u niektórych mniejsze. Mój jeszcze mąż tak wiele razy wspominał, że przecież może być tak wspaniale, a przestał się do mnie odzywać. Tak jest właśnie wspaniale, że ma mnie głęboko w du.....Gdzieś kiedyś przeczytałam, że ludzie lepiej znoszą śmierć ukochanej osoby niż rozwód. Myślę, że coś w tym jest. Wiem, że nie należy tak myśleć, ale niestety od tych dziadów nie uwolnimy się właśnie do ich albo naszej śmierci. Mając dzieci jesteśmy zmuszone do kontaktu z nimi. I uwierz mi mnie też mną trzęsie. Ja tylko nie wiem czy on kogoś ma czy nie. Obecnie mam schizę i jestem na etapie ustalania. Dla mnie musi być powód, a rutyna dnia codziennego nim nie jest.

94

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Ja tez po jego wyprowadzce jeszcze miesiąc żyłam w przekonaniu, że biedak ma depresję, problemy w pracy itp. Do tej pory mam moje smsy do niego z tego okresu, jak pisałam "będzie dobrze, damy rade, pokonamy ten kryzys", potem szukałam mu najlepszego psychiatry, prosiłam tego lekarza zeby go przyjął poza kolejką, bo tak sie o niego boję. A on w tym czasie, kiedy ja odchodziłam od zmysłów bawił sie w najlepsze, miał raj z kochanką, a przede mną grał strutego i załamanego.
Cssc jestem pewna, że Twój kogoś ma, nie odszedłby tak szybko do nikad, nie składał pozwu. Mi wszyscy wtedy mowili, że na bank kogos ma, a ja nawet nie pozwoliłam nikomu, żeby go pośledził, sprawdził, bo każdy ale nie on.

95

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Tak jak też tak myślę. Dziwi mnie to ich wyimaginowane pojęcie szczęścia. Bo on nie jest szczęśliwy. Nie rozumiem jak można nie być szczęśliwym w pełnej zdrowej rodzinie, mając cudowne dzieci. Nie jest szczęśliwy ze mną??? Bo co??? Bo szczęście daje mu pewnie ta dziw.....Takie pieprzenie. A czy on mnie kiedykolwiek zapytał czy ja jestem szczęśliwa??? Drogie Panie nasi mężowie to na maxa egoiści myślący tylko o swojej dupie. Takie jest moje zdanie. Sami nie dają szczęścia a powód ich odejścia może być tylko jeden. Ja im życzę zderzenia się ze ścianą - bynajmniej mojemu.

96

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Mój już się zderzył, szczęścia po nim nie było widać zreszta wcale, od początku miał takie wyrzuty sumienia, że łaził po psychiatrach i brał psychotropy. Teraz pani wypieprzyła, to załamka na całego, został z ręka w nocniku. Działa jak desperat, składa pozew, mysli ze w ten sposób odzyska kochankę i zrobi wszystkim na złość.
Ja tez nie rozumiem jak mozna żyć z daleka od swoich dzieci, nie widzieć jak rosną, jak uczą się nowych rzeczy, synek uczy się pisać, czytać, a on się wpatruje w obcą babę i jej dzieci. Dla mnie to chore.

97

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Ja też tego nigdy nie zrozumiem. Mój twierdzi, że chce zacząć życie od nowa. To mi nasuwa się pytanie a dzieci??? Mógł się zastanowić zanim się urodziły, bo mieć 3 dzieci to niestety jest nie lada obowiązek. Teraz są chore a ja razem z nimi, ale co go to obchodzi. Przyjął do wiadomości i tyle. Odważyłam się zbierać faktury, żeby mu udowodnić ile kosztują dzieci. Mój w dodatku swoim rodzicom jakieś brednie nagadał, że mi jakieś szanse dawał. No masakra. Myślę, że trafił nam się taki typ człowieka, który myśli tylko o sobie. Będzie gadał, że dzieci są ważne itp. zobaczymy jak długo. Musimy się z tym zmierzyć, wygrać walkę przede wszystkim o siebie. Pewnie każda z nas myśli przede wszystkim o dzieciach, ale pamiętajcie jesteśmy także my. Też mamy prawo być szczęśliwe, korzystać z życia. Wiem, że to tylko słowa, ale musimy się z tym zmierzyć i wygrać. Niestety nasi panowie mają nas głęboko gdzieś, właśnie dlatego że liczą się tylko oni. I niech tak im zostanie, skoro tak pojmują szczęście.

98

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Jak słyszę o tych mężach rozpoczynających od nowa jako kawalerowie z odzysku zaczynam przychylać się do stanowiska, że opieka naprzemienna może być jednak dobrym wyjsciem. Jest to chyba jednak lepsze dla dzieci bo nie tracą kontaktu z obojgiem rodziców, Wy macie czas dla siebie a nie oracie nosem  po ziemi zmęczone przy małych dzieciach. a on luz i swoboda + marne alimenty.

99

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Mój maz mi tu jakaś hustawke nastrojów funduje . Znów kolejna rozmowa i znów mhe samopoczucie na tym cierpi.  Dwa dni lepsze jeden masakra. Znów rozmowy o zaufaniu i o tym ze po co rozwód od razu. Nie wiem jak wy ale dla mnie jak się wyprowadzi to definitywny koniec a on ze to co nie będziemy się spotykać jak będę u dzieci nie będziemy rozmawiać itd a ze niby jak on sobie to wyobraza? A jeszcze najlepsze na Święta wpadnie . No ja chyba jestem nie normalna !

100

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Tak będzie wpadał do Ciebie na obiadki. Zapytaj się go o co mu w ogóle chodzi??? Mój to ze mną w ogóle nie rozmawia i może i dobrze. Zastanów się tylko czy przeżyjesz moment jak przyjdzie odwiedzić dzieci z nową wybranką swojego życia. Bo przecież w jakimś celu chce od Ciebie odejść???? Niestety ja jak upewnię się w tym, że mój ma jakąś lafiryndę to mu uprzykrzę życie na maxa. Tego tak łatwo nie zostawię i można pisać, że nie można się mścić itd. bo pewnie też jest w tym moja wina, z tym, że ja chciałam ratować małżeństwo, a on chce sobie żyć szczęśliwie bez nas.

101

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Rozwód mu na razie niepotrzebny, wpadnie na obiadek, na święta, a jak z nową wybranką się nie poszczęści, to pewnie zechce wrócić w ciepłe kapcie do domu... Też to przerabialiśmy, potrzebny był mu czas żeby przemyśleć, zastanowić się, ogarnąć sprawy w pracy. A po miesiącu mydlenia oczu nakryłam go jak po nocy u kochanki biegnie po świeże bułki na śniadanie.

102

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Pewnie tak jest jak mówicie ale przecież nie mogę mu zabronić przyjeżdżać do dzieci . A jak ma inną ja napewno nie będę się mścic i zniżki się do ich poziomu . A ja wprost idę mojemu na rękę z rozstanie itd niech wie co traci . On pewnie tego i tak nie doceni ale ja przynajmniej będę miała poczucie ze jestem gdzieś w środku dobrym człowiekiem.

103

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Co mi da pewność że ma kochanke raczej nic . Tylko nie potrzebnie będę się denerwować.  A niech próbują szczęścia na czyimś nieszczęście . A mówicie ze będzie wpadał na obiadki ja sobie raczej na to nie pozwolę dla mnie jego wyprowadzka oznacza definitywny y koniec nie zależnie czy będziemy mieli rozwód czy nie .

104

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)
Jessica12 napisał/a:

Mój maz mi tu jakaś hustawke nastrojów funduje . Znów kolejna rozmowa i znów mhe samopoczucie na tym cierpi.  Dwa dni lepsze jeden masakra. Znów rozmowy o zaufaniu i o tym ze po co rozwód od razu. Nie wiem jak wy ale dla mnie jak się wyprowadzi to definitywny koniec a on ze to co nie będziemy się spotykać jak będę u dzieci nie będziemy rozmawiać itd a ze niby jak on sobie to wyobraza? A jeszcze najlepsze na Święta wpadnie . No ja chyba jestem nie normalna !

Wiesz dlaczego to robi? Dlaczego się tak zachowuje? Przytoczę Ci dosadne słowa Zmierzch z mojego wątku. Ja nie umiałabym tak tego ładnie ubrać w słowa smile

"Żeby mieć wygodną opcję na gorsze czasy. Pasuje ci rola OPCJI?
Żeby poprawić swoją samoocenę. Tak to ładnie wygląda - rozstanie za obopólną zgodą (fajny z niego gość a nie ostatnia szuja, co porzuca rodzinę)
Bo mimo, że ciebie nie kocha, to szanuje i,chce zachować w twoich oczach swój dobry wizerunek.
Bo może się zdarzyć, że będzie potrzebował w przyszłości twojej pomocy.
Bo nie chce żebyś mu narobiła problemów przy rozwodzie - jeszcze się rozmyślilsz i coś "głupiego" wpadnie ci do głowy"

Ja pozwoliłam na to, aby mój bm. wszystko zrobił w swoim czasie. Zupełnie ja sama dla siebie w tym wszystkim nie byłam ważna. Nie popełniaj tego błędu.
ŻADNE święta, obiadki i rozmówki...

105 Ostatnio edytowany przez josz (2017-03-21 17:07:50)

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Jessica12, cssc21, w Waszej sytuacji, nie macie żadnego obowiązku (byłoby to conajmniej dziwne) wpuszczać do swoich domów nowych partnerek Waszych byłych. Nie sądzę, żeby oni sami wpadli na ten pomysł. Niestety, w przypadku rozstania będziecie musiały jednak przełknąć gorzką pigułkę i przyjąć do wiadomości fakt, że Wasze dzieci poznają tę nową. Opór, a tym bardziej stwarzanie problemów nie mają sensu. Taka bezsensowna walka wyrządzi krzywdę Waszym dzieciom i Wam. Rozumiem, że trudno pogodzić się ze świadomością, że jakaś baba, dla której zostałyście porzucone, będzie miała kontakt z Waszymi dziećmi, ale w ich interesie, nie szalejcie.
Uważam natomiast, że jesli mąż wyprowadza się z domu, w Waszym przypadku porzuca rodzinę, to nie macie żadnego obowiązku wpuszczać go do Waszego domu. Szczególnie Ty cssc21, zwłaszcza, że sama nie masz wstępu do jeszcze Waszego wspólnego mieszkania.
Chcą spotkać się z dziećmi, to mają obowiązek zabrać je gdziekolwiek np. do siebie.
cssc21, (przepraszam, że wypowiadam się w Twojej sprawie w wątku Jessici) piszesz, że on się w ogóle nie odzywa, a Ty wysyłasz mu sms-y. Po co? Odpuść, będziesz miała dowód, że nie interesuje się rodziną, odpiszesz ewentualnie, gdy on o coś zapyta. Nie łudź się, że wzbudzisz w nim jakieś ludzkie uczucia pisząc, że np. jesteście teraz chorzy, daj spokój, on ma to gdzieś. Zastanów sie lepiej jakie masz szanse i czy będziesz do tego dążyć, żeby uzyskać rozwód z jego winy. Już sam jego argument o rzekomej rutynie, po 12 latach małżeństwa i pozostawieniu trójki małych dzieci, świadczy o jego braku szczerości i głupocie.
Jessica12, uświadom temu swojemu jm, że jego odejście będzie końcem Waszego małżeństwa ze wszystkimi konsekwencjami.
Niech nie liczy na przyjaźń, a tym bardziej otwartą furtkę. Być może on liczy, że faktycznie poszaleje sobie trochę, a jak mu nie wyjdzie, to wróci na "stare śmieci". Być może Twoja spolegliwa postawa, to, że żyjecie sobie teraz jakby nic, daje mu przekonanie, że przyjmiesz go zawsze z otwartymi ramionami, a już na pewno zostaniecie przyjaciółmi wink
Nie namawiam do kłótni, czy awantur, ale może chociaż zdystansowałabyś się do niego, okazała jakieś emocje, powiedziała mu wprost, co Wam robi i co o nim myslisz, bo może jemu wydaję się, że Tobie jest wszystko jedno?

106

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Tez juz doszłam do tego ze te rozmowy do niczego nie prowadza a ja tylko kiepsko się po nich czuje . Ja tez wolala bym żeby zabierał dzieci a ja bym miała chwile dla siebie i tak to sobie wyobrażałam ale on mi mówi to co nie chcesz już czasu spędzać jak rodzina ?A jak kogoś ma to czemu z nią nie spędzi świat oczywiście niech przyjedzie do dzieci ale bez przesady może jeszcze razem pójdziemy do kościoła no śmiech na sali. Ja naprawdę nie jest w stanie go zrozumieć albo ma się kogoś i dziękuję narazie albo zostajesz i próbujemy cos ratowac . A on uważa że się wyprowadzi a ja będę łaskawie czekać na zbawienie nie  ma takiej opcji .

107

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)
Jessica12 napisał/a:

Co mi da pewność że ma kochanke raczej nic . Tylko nie potrzebnie będę się denerwować.  A niech próbują szczęścia na czyimś nieszczęście . A mówicie ze będzie wpadał na obiadki ja sobie raczej na to nie pozwolę dla mnie jego wyprowadzka oznacza definitywny y koniec nie zależnie czy będziemy mieli rozwód czy nie .

Ty to wiesz, że to będzie ostatecznie, ale czy On to wie i bierze serio? Mojemu mężowi wybijałam przyjaźń z głowy tak głośno, ze do sąsiadów też dotarło;))). Zgadzam się Josz ze wszystkim co napisałaś.

108

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Kurcze on zna moje zdanie na temat zdrad wprowadzania się itd wiec myślę że wie ale czy to do niego dociera nie sądzę . Sama nie wiem bo jak gadamy między sobą to przeważnie pojawia się wątek typu ze nie mogę uwiezyc ze moje dzieci będą się wychowywac bez ojca . Czy tym nie świadomie mogę dawać mu jakiś znak ?Teraz to myślę ? On dobrze wie ze go kocham ale przez to ze chce porzucić własne dzieci stracił w moich oczach i inaczej niż koniec nie może być bo ja znam moja wartość . Będzie mi ciezko zdaje sobie sprawę ale nie będę siedzieć i płakać bo mam dzieci .

109

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Wcześniej dziewczyny wspomnialyscie o tych depresja i wogole mój napewno tego nie ma ale ja dalej nie mogę uwiezyc ze człowiek może się tak zmienić.  Pewnie żal przeze mnie przemawia ale jak tak można po tylu latach razem co im się w głowach poprzewracało ? Ja w tej całej sytuacji oczekuje tylko szczerość ale na to tez nie mogę liczy  . Ja bym chciała tylko znać prawdziwy powód . Jeśli inna dupa to wszystko jasne a co jeśli nie ? Czy to jest możliwe ze jakiś kryzys wieku średniego albo coś . U nas już  decyzja podjęta ale czy nie ma takiej opcji żeby było coś innego niż zdrada . Ja rozumie że wszystkie tu jesteśmy porzucone zranione ale może jest coś o czymś nie wiemy oprócz kochanki ?Nie mialyscie takich myśli ?

110

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Bo chyba nie wszystkie malzenstwa się rozpadają niektóre udaje się ratować ?

111

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Wiesz ja mam różne myśli i brałam pod uwagę różne powody, ale wszystkie są dla mnie absurdalne. Nawet sobie myślałam, że może mój jeszcze mąż jest poważnie chory, ale z drugiej strony aż tak bardzo by mnie ranił. Przecież miałby wsparcie u mnie. Nie raz miał problemy zdrowotne i nigdy się od niego nie odwróciłam. Ja sama nie wiem. Uważam, że na pewno warto walczyć i spróbować ratować małżeństwo, dać sobie szansę, ale to tylko wtedy jak dwie osoby tego chcą. Mój wszystkim mówi, że już rozdział ze mną zakończył, więc nie liczę na nagłą zmianę decyzji. Przeczytał jeden rozdział książki i doszedł do jego końca. Masakra. Nie mam zamiaru mu się narzucać i mam zamiar wykorzystać w sądzie właśnie fakt braku zainteresowania dziećmi. Jeśli nadarzy się powód to zamierzam obwinić go o rozpad małżeństwa. Mąż mój też na początku mówił, że możemy nadal żyć normalnie ble ble ble. Powiedziałam mu żeby na to nie liczył, po tym co mi powiedział, jak mnie potraktował. Gdybym znała prawdziwy powód.... Czas pokaże wszystko....A Twój mąż widzi, że można z Tobą normalnie funkcjonować i tak robi. Wiesz dla mnie można żyć normalnie po rozwodzie, ale w momencie jak dwie strony o tym zadecydują (o rozwodzie), myślę, że takie sytuacje się zdarzają. Natomiast w momencie gdy on sam zadecydował o naszym życiu to niestety, ale sorry. Ja też nie mam depresji, może chwilową, ale zrobiłam sobie rachunek zysków i strat i jednak okazało się, że mąż całe 12 lat myślał tylko o sobie, a ja kochająca żona we wszystkim mu ulegałam. Zawsze byłam dla niego głupia, nieradząca sobie itp. I może faktycznie robiłam z siebie taka ofiarę losu. Chciałam żeby on był ważny, żeby osiągał sukcesy w życiu, byłam z niego dumna, że taki jest. I co???? i właśnie gó....Teraz wiem, że poradzę sobie ze wszystkim nawet lepiej niż on, bo on nie jest nikim wyjątkowym. Zrobiłam przemeblowanie w salonie tak jak chciałam, naprawiłam samochód (a mąż od pół roku nie miał czasu żeby do mechanika zadzwonić), mam zaplanowany remont pokojów dla dzieci. I to wszystko bez niego, bez jego opinii. I nawet zabiorę dzieci na wakacje, bez stresu. Wiem, że bez nich życie toczy się dalej. Nie jest lekko, nie mam komu się wyżalić, dlatego piszę tutaj smile)) żyję z jednej pensji, mam dom, psa na głowie, ale daję radę i jestem z siebie dumna.
Czasem mam nadzieję, że on jeszcze do mnie napisze co słychać???? ale na szczęście tylko czasem.

112

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Oczywiście ze te wszystkie pytania będą nas na chodzić ale jak im szybciej do nas dotrze ze to juz koniec tym lepiej . Dziewczyny ale jakie będziemy dumne ze dalysmy rade same może to i nie sprawiedliwe bo żadna z nas nie godzina się na samotne macierzystwo . A co do naszych jm no to po prostu szaleństwo ale co nic nie możemy zrobić a może nawet im kiedyś podziękujemy . Kto to wie jak jak życie się potoczy?  Co do prawdziwych powodów to nie mam pojęcia .Analizuje i dalej uważam ze byliśmy dobrym małżeństwem . Nie dam sobie wmówić ze to była moja winna . Może jedyne co mogę sobie zarzucić to ciąża strach o dziecko i naprawdę się od siebie odsunelismy ale jak by mnie naprawdę kochał to by chciał ze mną gadać i byśmy to rozwiązali a on po prostu postanowił się zamknąć w sobie podjął decyzję  i pękło .A później już nic nie chciał ratowac . Ale cóż trzeba pogodzić się z zaistniała sytuacja . Cssc21 a dla ciebie brawo ze masz plany ze coś robisz mimo wszystko :*Dzielne musimy być :)Mi pisanie również pomaga wiec dzięki kobitki smile

113

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Ja też uważałam, że byliśmy dobrym małżeństwem. Dogadywaliśmy się w prawie każdej kwestii. Nawet mieliśmy podobne charaktery. Na pewno u nas zaczęło się pogarszać po urodzeniu 3 dziecka. Mąż tak jakby traktował synka gorzej niż starsze dzieci. Często jak maluch płakał to różne dziwne rzeczy gadał, cicho gówniarzu itp. Synek faktycznie dużo płakał, jest nadal na cycu, ale to nie był powód żeby tak gadać. Teraz chyba wiem, że to go przerosło.

114

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Mój jm przynajmniej narazie jest dobry dla dzieci   może trochę mi zarzuca ze rozpiscilam małego ale każde dziecko jest inne . Mała mogła leżeć a malutki jest taka nosi dupka i maruda pewnie dlatego ze mi chorował to mamusia mu pozwoliła ale to słodziak jest :)Ogólnie moje dzieciaczki to mój cały świat pewnie tak jak wasze dla was smile

115

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Pewnie, że damy radę kobitki. Ja też jestem teraz super zorganizowana, rano odwożę dzieci, potem praca, znowu biegiem po dzieci, zakupy, gotowanie, prasowanie, choroby dzieci itp. wszystko wyłącznie na mojej głowie. Mam wszystko na czas, też zrobiłam wiele rzeczy sama, które mąż odkładał na później. Urządziłam dzieciom pokoje, nawet przemalowałam łóżeczko :-) No i plusy- mam mnóstwo miejsca w szafach, bo mąż wiecznie gromadził rożne graty, robię co chcę, nikt mi nie kręci nosem, nie narzeka, że obiadu nie ma. Da się na pewno bez tych gadów żyć. Fakt, że jest to jakimś kosztem, że mam niewiele czasu dla siebie, że czasem padam na twarz, jestem niewyspana, ale za to dumna bo radzę sobie, a mendę szlag trafia, bo myślał, że będę siedzieć i płakać. Teraz to on płacze, nawet własna matka się od niego odwróciła, a ja zaczynam cieszyć się życiem. Będzie dobrze, nawet jeśli teraz cieżko Wam w to uwierzyć!

116 Ostatnio edytowany przez josz (2017-03-22 01:22:24)

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)
cssc21 napisał/a:

żyję z jednej pensji, mam dom, psa na głowie, ale daję radę i jestem z siebie dumna.
Czasem mam nadzieję, że on jeszcze do mnie napisze co słychać???? ale na szczęście tylko czasem.

Pisałaś w swoim wątku, że on zaoferował Ci 1500 zł na wszystkie dzieci, ale w tym m-cu nic Ci nie da, bo rzekomo nie ma?
To żadne wytłumaczenie, to jego obowiązek.
Zbieraj wszystkie rachunki za wydatki na dzieci, podlicz utrzymanie, nie żałuj sobie. Będzie musiał te pieniądze przynieść Ci w zębach.
Właściwie, to w momencie, gdy zostawił Cię bez środków do życia, mam na myśli jego wkład w utrzymanie dzieci, mogłaś natychmiast złożyć sprawę o alimenty. Trudno, żeby dzieci czekały, aż tatuś rzuci im łaskawie jakis grosz. Przecież na taką sprawę, też będziesz musiała poczekać. Nie bądź taka uległa i bierna, nie bój sie go, bo on to wykorzystuje.
Po za tym wspominałaś, że on dokształcał się, awansował, więc chyba wiesz jakie ma dochody, być może stać go na wyższe alimenty, nie lituj się nad nim i nie żałuj własnym dzieciom, zawalcz też o zaległe alimenty, a może nawet na siebie. Nie czekaj na jego łaskę i decyzję, zacznij działać. Nie musisz z alimentami czekać na sprawę rozwodową.

117

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Mój jm bardzo dużo pracowal wiec gdy się od siebie oddaliśmy czyli jak mały się urodził to już 5 miesiecy zajmuje się wszystkim sama wiec niby dlaczego miała bym sobie terax nie dać rady ?Pewnie finansowo bedzie trudniej bo naraxie nie mam mozliwosc wrócić do pracy .Mam jeszcze miesiac macierzynskiego wiec dam rade smile Co my mamy z tym przemeblowaniem ja też mam na myśli zrobić sobie w salonie tak jak chce gdy tylko się wyprowadzi smile wszystko da się zorganizować . Pozdrawiam

118

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Co do alimentów to tak w pozwie napisał 1500 zł, ale napisał mi też smsa, że ani grosza więcej mi nie da. Oczywiście ja z pomocą adwokata w odpowiedzi na pozew napisałam trochę więcej. Niestety sądy patrzą też dziś na 500+ i nie wiem na ile więcej dostanę, ale te pieniądze nie są dla mnie. Dodatkowo wiem, że powinnam wystąpić teraz o zabezpieczenie alimentów, ale choć to powinna być prosta decyzja, dla mnie prostą nie jest. Zbieram faktury za ubrania, buty, leki. Dodatkowo zapisuję wydatki typu wycieczki, zabawki, zachcianki. Robię to tylko po to, aby mu udowodnić, że dzieci jednak kosztują.
Co do przemeblowań - to chyba chodzi o to, że w końcu mogę coś zrobić po swojemu, wg mojego planu, tak, aby mi było dobrze. Nawet mój syn powiedział, ale mamusiu kochana jesteś, tak super teraz salon wygląda. I powiedział to kilka razy. Serce rośnie.
Nie jesteśmy nikim, jesteśmy wartościowymi kobietami, które kiedyś być może będą wspominały te straszne dla nas w tej chwili sytuacje, z lekką ironią i uśmiechem na twarzy. Nikt nie wiem co nas jeszcze spotka, jak ułoży się życie. Teraz jest ciężko, myślę, że jeszcze nie raz tak będzie. Sprawa w sądzie - nie wiem czy dam radę się nie rozpłakać. Tak sobie myślę, że jak mam mieć u boku takiego zgreda, któremu nic nie będzie pasować, bo przecież nie jest szczęśliwy i mnie nie kocha, to po co na siłę go trzymać i się starać. Dziewczyny popatrzmy na siebie, zobaczmy ile rzeczy robiłyśmy dla nich, pod nich, aby mężowie byli zadowoleni, szczęśliwi. Oni nawet teraz w  takiej chwili - bynajmniej mój, nawet nie potrafi za to podziękować.

119

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

cssc21, wysokość almientów zależy od możliwości rodzica i nie jest prawdą, że obydwoje muszą łożyć tyle samo. On zarabia więcej, więc jego wkład powinien być większy, zwłaszcza gdy udowodnisz, że po jego odejściu obiniżył się Wam standard życia.
W wątku Jessici zabierała także głos bleumarine. Przeczytałam cały jej wątek. Ona dostała dodatkowe pieniądze za to, że mąż praktycznie scedował na nią cały obowiązek rodzicielski, pojawiając sie dwa razy w miesiącu. Twój, zdaje się też nie zamierza się wysilać, już się zresztą asekuruje. Nie pozwól się zastraszyć, zawalcz o dzieci i o siebie.

120

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Josz jeszcze niestety nic nie dostałam, wciąż czekam na decyzję o przyznaniu zabezpieczenia alimentów. Podobno jest to rozpatrywane niezwłocznie, a czekam juz 3 tygodnie i cisza. Cssc a dlaczego to nie jest dla Ciebie prosta decyzja? Ja wprawdzie tez długo sie do tego zbierałam, ale jak pomyslałam że jego pieniądze idą na obca babę i jej dzieci, jak dowiedziałam sie, że był z nową rodzinka na wczasach, a nasze dzieci nigdzie cały rok nie wyjechały to szlag jasny mnie trafił. Takze zbieraj faktury, ja miałam rownież zaświadczenia lekarskie, syn chodzi do logopedy prywatnie, alergologa, ortopedy. Wszystko udokumentowane. Rownież to, że dużo przebywam na opiece nad dziećmi kiedy są chore, bo nie mam pomocy znikąd. Adwokat napisał w pozwie kwotę 2300zl na dwoje dzieci, liczę się, że sporo to zetną, ale myśle, że i tak dostanę wiecej niz mi daje teraz. Poza tym będę miała to zasądzone i może mi skoczyć dziad.

121

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Witam ponownie mnie jeszcze sprawa rozwodów puki co nie dotyczy ale wszystkie rady na temat alimentów zapamiętam . U mnie dziś burzliwy dzień .Nawet napisałam jm co o nim myślę !!! U nas narazie dzielimy się majątkiem bo za 7 dni wyprowadzka.

122 Ostatnio edytowany przez On-WuWuA-83 (2017-03-22 23:50:48)

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)
josz napisał/a:

cssc21, wysokość almientów zależy od możliwości rodzica i nie jest prawdą, że obydwoje muszą łożyć tyle samo. On zarabia więcej, więc jego wkład powinien być większy

Zarabiają tyle samo.
Standard życia będą mieli podobny. Rodzice cssc21 mają jej pomagać finansowo, jest też 1000zł z 500+

123 Ostatnio edytowany przez bleumarine (2017-03-23 10:26:24)

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)
On-WuWuA-83 napisał/a:
josz napisał/a:

cssc21, wysokość almientów zależy od możliwości rodzica i nie jest prawdą, że obydwoje muszą łożyć tyle samo. On zarabia więcej, więc jego wkład powinien być większy

Zarabiają tyle samo.
Standard życia będą mieli podobny. Rodzice cssc21 mają jej pomagać finansowo, jest też 1000zł z 500+

A Ty znowu swoje... Standard życia nie będzie podobny, bo Ona będzie non stop z trójką malutkich dzieci, a on będzie miał popołudnia wolne, więc będzie mógł dorobić, bo Ona w tym czasie też będzie pracować przy dzieciach, tyle że za darmo. Poza tym w razie chorób dzieci będzie musiała korzystać z opieki płatnej 80%, do tego narazi się pracodawcy, wiem bo sama korzystam i w sezonie jesienno-zimowym tracę po kilkaset złotych miesięcznie przez opieki. Do tego jestem ostatnia przy awansach, podziałach premii, nagrodach rocznych itp. bo przecież kompletnie niedyspozycyjna...
Można też korzystać z opiekunki - ok. 12-15zl/h.
Rodzice będą pomagać Cssc- kpisz sobie? Jaki oni mają obowiązek utrzymywania wnuków, skoro ojciec żyje i ma się dobrze, pomijając ich sytuację finansową, bo z reguły emeryci sami potrzebują wsparcia finansowego od dzieci...
A co do 500+ to miało ono na celu poprawić sytuację finansowa dzieci a nie takich pożal się Boze tatusiów i ich kochanek...

124

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Bluemarine zgadzam się z Tobą w 100% . To po prostu jest ich obowiązek . Moj jm tez ostatnio coś wspomniał żebym zlozyla o dodatek na małego bo mu się nalezy a ja mu na to ze mu należy się tata i to żeby on o niego zadbał pod każdym względem.  A jeszcze mowie do niego ze będzie musiał ponieść koszty za żłobek a on mi mówi ze on jest za mały żeby gdzie kolwiek iść . Tak jest malutki ale za jakiś czas będę musiała wrócić do pracy i co sama będę płacić . Kpina ...

125 Ostatnio edytowany przez On-WuWuA-83 (2017-03-23 12:32:46)

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)
bleumarine napisał/a:

A Ty znowu swoje...

Ja, "nie znowu swoje" tylko wypowiadam opinię na podstawie informacji udzielonych przez autorkę.

bleumarine napisał/a:

Standard życia nie będzie podobny, bo Ona będzie non stop z trójką malutkich dzieci, a on będzie miał popołudnia wolne, więc będzie mógł dorobić, bo Ona w tym czasie też będzie pracować przy dzieciach, tyle że za darmo

Zdaje się, że autorka chciała tych dzieci tak więc też musi ponosić koszty utrzymania jak i poświęcać czas na wychowanie, w tej sprawie powinni się dogadać.

bleumarine napisał/a:

Poza tym w razie chorób dzieci będzie musiała korzystać z opieki płatnej 80%, do tego narazi się pracodawcy, wiem bo sama korzystam i w sezonie jesienno-zimowym tracę po kilkaset złotych miesięcznie przez opieki. Do tego jestem ostatnia przy awansach, podziałach premii, nagrodach rocznych itp. bo przecież kompletnie niedyspozycyjna...

Tutaj zależy gdzie pracuje, jak w "kołchozie" to mogą być rzeczywiście problemy ale jak w normalnej firmie to nie powinno być. 80% to tak jakby pracownik był na chorobowym. Źle? To co mają płacić 200%? lol big_smile

bleumarine napisał/a:

Rodzice będą pomagać Cssc- kpisz sobie? Jaki oni mają obowiązek utrzymywania wnuków, skoro ojciec żyje i ma się dobrze, pomijając ich sytuację finansową, bo z reguły emeryci sami potrzebują wsparcia finansowego od dzieci...

Ja tyko piszę na podstawie tego co autorka powiedziała, "że się dziadkowie sami zaoferowali na 500zł" A więc będzie to jakiś składnik budżetu.

bleumarine napisał/a:

A co do 500+ to miało ono na celu poprawić sytuację finansowa dzieci a nie takich pożal się Boze tatusiów i ich kochanek...

I będzie poprawiać sytuację finansową dzieci. A to tamten facet ma kochankę? Jakoś nie przypominam sobie żeby padały takie pewne informacje.

126 Ostatnio edytowany przez bleumarine (2017-03-23 13:11:10)

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Kołchoz nie kołchoz, żadna firma nie będzie przychylnie patrzeć na kogoś kto dwa tygodnie w miesiącu siedzi w domu z chorym dzieckiem. A takie są realia w sezonie jesienno-zimowym. I nie ma bata żeby taka matka była traktowana na równi z innym pracownikiem, który ma nienaganna frekwencję. Poza tym 20% pensji to nie jedyna strata, traci się tez na premii, ew. nagrodach czy awansach. Piszę konkretnie o sobie, a w kołchozie nie pracuję. Dyrekcja jest mi bardzo przychylna, rozumie sutuację, ale niestety różnica w pensji jest spora.
Głupot nie pisz, że chciała dzieci to musi sie liczyć z kosztami i czasem na utrzymanie, bo widać ze nie masz sensownych argumentów, a to dzieci same, wbrew jego woli się poczęły??? Głupia baba narodziła dzieci i biednego niunia w koszty wrabia...
Co do reszty to nawet nie ma czego komentować.

127

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

No i dopadło mnie . Wściekła jestem z nim po dobroci ani po złości nie idzie . Ja nie wiem nawet co napisać tyle sprzecznych emocji we mnie siedzi . Szaleństwo ...

128

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Dokładnie pieniądze to nie wszystko. Nie działam na zasadzie żeby jak najwięcej wyrwać, ale tatuś sam podjął decyzję o odejściu. Zgadzam się z bleumarine, że dzieci same z siebie nie wzięły. Rodzice może i będą pomagać, ale to jest ich sprawa, a poza tym mężowi może też jego rodzice będą pomagać, albo kochanka, którą być może ma. O tym się na pewno nie dowiem. Cała odpowiedzialność wychowania dzieci spada na matkę. Tatuś będzie albo i nie. Podejrzewam, że mogą i w przyszłości pojawić się pretensje, że źle je wychowałam. Pewnie może być różnie. A sam fakt stwierdzenia, że da tyle i ani grosza więcej świadczy o człowieku. Te smsy to sobie wydrukuję i dzieciom pokażę jak będą dorosłe, jakiego to miały tatusia.
Jessica to nie minie szybko. Wiesz ja mam mały kontakt z mężem i może właśnie znoszę to lepiej. Nie mam tych huśtawek nastrojów. Pewnie jakby ze mną mieszkał to by tak było. I powtórzę zdanie innych formowacze im szybciej się wyprowadzi tym lepiej.

129 Ostatnio edytowany przez Kinga1975 (2017-03-23 21:58:11)

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Współczuję Ci (autorce). Byłam  takiej samej sytuacji.

Rozwiodłam się z mężem dobrych kilka lat temu. Przyczyną była zdrada (jego zdrada). Tylko tyle i aż tyle. Jak to oceniam z perspektywy czasu?

Zacznę od siebie:upłynęło wiele czasu nim się otrząsnęłam, choć tak naprawdę nie wiem czy wyzbyłam się wszystkiego. Nie, nie wyzbyłam..
Nie da się po prostu ot tak zamknąć albumu i zapomnieć. Przynajmniej ja nie potrafię. Dzieci...Parodia. Córka za ojcem, syn niekoniecznie. Niewiadomo co tłumaczyć. Niby na tym świecie dużo rozbitych rodzin ale też bym z tym nie przesadzała. Jak się rozwiodłam to zauważyłam,że wcale nie tak dużo. Jak byłam mężatką wydawało mi się, że dużo. Poza tym co to za rozwód jak dzieci nie było w małżeństwie, nic poważnego moim zdaniem. Dopiero dzieci to jest trauma i nie da się wszystkiego rozgraniczyć.

on- prawda jest, że rola ojca to nieco rola bankomatu w tym kraju, takie są fakty, po rozwodzie ojcowie mają w tym kraju przekichane i ja sama szybko zauważyłam jak można manipulować. Ożenił się,miał nowe dziecko -nie zapomniał o córce.Ona zresztą za nim przepadała, jego nowa żona(?) (nie wiem czy się ożenił)akceptowała/ akceptuję ją a nawet potrafiła tak ją zaanagażować, że byłam zszkowana jakie mają pomysły na spędzenie wolnego czasu (pozytywne i nieco zazdrościłam). On wyszedł z tego małżeństwa z niczym ale jakoś sobie życie ułożył. Mogłabym powiedzieć, że poza dziećmi nie dostał nic, a małżeństwem byliśmy dość długo i sporo osiągnęliśmy. Czy był/jest szczęśliwy? Nie wiem praktycznie nie rozmawiamy ale wiem, że zawsze żałował.

130

Odp: Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)
Jessica12 napisał/a:

No i dopadło mnie . Wściekła jestem z nim po dobroci ani po złości nie idzie . Ja nie wiem nawet co napisać tyle sprzecznych emocji we mnie siedzi . Szaleństwo ...

Może czas uwolnić te emocje? Wubuch, w tych okolicznościach byłby uzasadniony. On oświadcza Ci, że już nie kocha,  porzuca Was i wkrótce się wyprowadza i tak sobie żyjecie jeszcze obok spokojnie...po czym on równie spokojnie zwinie manatki i zniknie, a ty zostaniesz ze wszystkim sama.
Nie masz wplywu na jego decyzję, ale może właśnie na koniec huknij pięścią w stół, rozbij jakąś szklankę i wyartykułuj głośno i dobitnie, co o nim myślisz i co Wam robi.
Nie o to chodzi, żeby go prosić o zmianę decyzji, bo sprawa raczej przesądzona, ale żeby nie miał poczucia, że załatwił wszystko. a przede wszystkim Ciebie elegancko i w białych rękawiczkach.
Chyba już wszystko omówiliście, więc co Cię powstrzymuje, przed całkowitym ignorowaniem go, póki jeszcze plącze sie pod nogami, chyba że masz zamiar przyjaźnić się z nim w przyszlości?

Posty [ 66 do 130 z 697 ]

Strony Poprzednia 1 2 3 4 11 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Mąż chce mnie zostawic z dziecmi . Wesprzyjcie mnie :)

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024