Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

Strony Poprzednia 1 2 3 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 66 do 130 z 192 ]

66 Ostatnio edytowany przez WspanialaCorka (2017-01-11 12:46:09)

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

Droga Autorko, wyobrażam sobie, jak musi Ci być ciężko. Jednak na Twoim miejscu odeszłabym od tego faceta. Czasem trzeba kierować się głosem rozsądku, a nie emocjami. I podobno jeszcze nikt na tym źle nie wyszedł. Nie próbuj robić z siebie cierpiętnicy, poświęcając dla niego swój spokój, komfort psychiczny i własne szczęście. Jesteś młodą, fajną babką - na pewno gdzieś za zakrętem czeka na Ciebie jakiś wartościowy mężczyzna.

Btw, żadne rozstanie nie należy do prostych i przyjemnych. Ale uwierz mi, że ewentualne babranie się w papierach rozwodowych jest problematyczniejsze.

Zobacz podobne tematy :

67

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

on Cie traktuje jak koło ratunkowe, opamietaj się i pomyśl o przyszłości, jaka ona będzie?

68

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

Proponuje przeczytac ksiazke Norwood Robin- Kobiety, ktore kochaja za bardzo.
Obowiazkowo rowniez - "Moje dwie glowy"
Nie wiem czy na chomiku sa te ksiazki, ale naprawde uwierz, ze przejasni ci sie gdy je przeczytasz - warto je zdobyc.

Nie jestes sama.

69

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

W co Ty się pakujesz????????

70

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

W co Ty się pakujesz????????

71

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

wlasnie sie "wypakowuje"...rozmowy z Wami duzo mi daly..z Nikim nie rozmawaialm wczesniej o tym wszystkim. Rodzina wiedzial ze odszedl i nie pochwalali/ja zwiazku ani powrotu..a ja cala reszte po wzielam "na klate"..

wzielam urop wyprowadzam sie w Piatek

72 Ostatnio edytowany przez WspanialaCorka (2017-01-11 16:07:30)

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny
AgataSalata napisał/a:

wlasnie sie "wypakowuje"...rozmowy z Wami duzo mi daly..z Nikim nie rozmawaialm wczesniej o tym wszystkim. Rodzina wiedzial ze odszedl i nie pochwalali/ja zwiazku ani powrotu..a ja cala reszte po wzielam "na klate"..

wzielam urop wyprowadzam sie w Piatek

Trzymam kciuki, że nie zmienisz decyzji! Dobrze robisz autorko

73

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

Trudno żyje się w toksycznym związku, moja znajoma przez wiele lat udawała że ma kochającego męża podczas gdy był totalnym palantem. Na szczęście przejrzała na oczy, choć bardzo długo to trwało. Ty masz szczęście, bo podjęłaś decyzję przez poważnym związkiem. Gratuluję i trzymam kciuki. Nie daj się zmanipulować mężczyźnie.

74 Ostatnio edytowany przez Nigdy (2017-01-11 21:19:34)

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

Ja też trzymam kciuki, żebyś nie zmieniła zdania i miała duuużo siły:-) Tak mi się wydaje, że On pewnie będzie walczył o ten związek... o stabilizację jaką wnosiłaś do waszego życia ( o sprawny, zatankowany samochód, o Twój stały dochód, o to konto o które tak się dopomina, o opiekę nad jego dzieckiem, kiedy było u was, o wygodę jaką miał przy Tobie)... Trzymaj się mocno, teraz myśl o sobie, o tym żeby Tobie było dobrze.

75

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

Agatko, jesteś silna. Pisz tutaj, pytaj o radę w razie czego, albo wchodź, zeby się wygadać, gdy będziesz tego potrzebować. Jestesmy z Toba wink
Podjęłaś najlepszą z możliwych decyzji. Tylko się nie złam. Musisz być świadoma, że on będzie się kajał, będzie obiecywał,  będzie za Tobą chodził i pisał, ale to będą wszystko kłamstwa, na które nie wolno  Ci się nabrać.

76

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

Dziekuje za slowa wsparcia..duzo daje mi fakt,ze ktos wierzy we mnie I w to co mowie..ze nie sa to juz dluzej moje widzimisie..to sie stalo..staram sie juz nie biczowac I nie wmawiac jak mantry jego slow o moim niezrownowazeniu..Czytam polecona wyzej ksiazke..to Ty ciągle popełniasz błędy – niedowidzisz, niedosłyszysz, nadinterpretujesz, czepiasz się. Włącza się program wpędzania siebie w poczucie winy. Zaczynasz nierówny wyścig z jego oczekiwaniami wobec Ciebie. Próbujesz „wynagrodzić” mu swoje rzekome przewiny. Nadskakujesz. Chcesz sobie zasłużyć na jego miłość mimo Twoich „ułomności”, których on odnajduje coraz więcej. Najgorsze jest to, że zaczyna cierpieć nie tylko Twoja psychika. Cierpi również ciało..

Ten fragment to Ja.

Co do jego rekacji to sadze ze on cos wyczuwa..bo komplementom nie ma dzis konca.

Pzdr

77

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

On czuje ze Ty się oddalasz.  Dlatego też napisał Ci tego maila i teraz prawi te komplementy.  Nie daj mu się.  To jest gra z jego strony.

78

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

Przeczytałam bardzo uważnie...i napisze jedno-nigdy w zyciu bym się nie związała z takim typem mężczyzny.Poprosił cie o rękę,było romantycznie-fajnie.A skoro on wychodzi na zero z wydatkami to skąd wziął pierscionek?Jest po jego byłej a może coś zastawił w lombardzie?Ty jestes jego sponsorką,masz mu zapewnić poczucie bezpieczeństwa,masz zadbac o jego dobro,zeby był szczesliwy?A co z tobą?Jeśli wyjdziesz za niego to wiedz,że wezmiesz go własnie takim,z jego długami,z jego dzieckiem,z jego byłą,z jego nieogarstwem i będziesz zawsze na niego harowała,bo on ciebie tak sobie 'wytresuje',że będziesz tańczyła jak ci zagra.Tego chcesz?To ma być miłość,to ma być małżeństwo?A co zrobicie jak ty zajdziesz w ciąże?Przeciez to jeszcze bardziej obciązy was finansowo...Polegniecie z kretesem.I wątpie aby to co was łączy to była miłość-to raczej przyzwyczajenie,może jakis pociag sexualny,czułośc itd itd.No ale to się po jakims czasie troszkę wypali i przywita was realne zycie i co wtedy?Co wtedy kiedy przytulenie i czułosć nie załagodza sprawy,bo będą problemy które was przewyższą...Dla mnie sytuacja jest jasna.A ty autorko zastanów sie 1000 razy nim pojdziesz przed ołtarz,który zapewne będziesz musiała udekorowac za swoje pieniądze albo twój narzeczony wrobi cie w jakis kredyt.Pogoń pasożyta...

79

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

Gdy się będziesz wahać czy jednak nie wrócić do niego (bo on będzie tak pięknie mówił że kocha i bez ciebie nie da rady i w ogóle)  pomyśl jeszcze o jednym aspekcie. Póki jesteś zdrowa, zwarta i gotowa, cały czas wspierająca, pracująca jak koń, opiekująca się itd on jest i łaskawie korzysta. A co się stanie jak zachorujesz? Stracisz pracę? Będziesz potrzebowała wsparcia psychicznego czy zaopiekowania? Od niego nie zaznasz żadnej pomocy, on będzie najwyżej rozdrażniony i zniecierpliwiony, że nie wypełniasz swoich obowiązków. Bo on się  nie pisał na pomaganie tobie, to ty masz jemu pomagać. Wtedy rozczarowany tobą nawet herbaty ci nie poda i będzie wściekły że jego dzieckiem nie ma kto się zająć. To on będzie miał pretensje, że go wyrolowałaś bezczelnie chorując. Znam ten schemat. Gdy byłam chora i miałam gorączkę to jeszcze opieprz dostawałam, że go zarażę. I zgadnij kto gotował obiad? Jak zbiłam gorączkę to i do sklepu skoczyłam i zdążyłam ugotować przed następnym rzutem. Bo byłam głupia i myślałam, że jak już będę taka najwspanialsza na świecie, taka zajęta jego potrzebami to on doceni to i będzie mnie kochał. G...o prawda. Aż pewnego dnia coś mi w mózgu się odblokowało i zrozumiałam. Ten człowiek żeruje na mnie. Oczywiście uwolnić się jest ciężko bo takiego kobiecego jelenia ciężko złowić. Ale jak przychodzi zrozumienie to wszystko da się zrobić.

80

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

Czesc Araquelle,

Dziekuje za Twoja wiadomosc.

Tak o tej kwestii tez myslalam..czy moge liczyc na Niego w trudnych chwilach..nie,nie moge. Tak jak I Ty w czasie choroby..robie wszystko. Co prawda nie robi mi wyrzutow ale jesli jest ze mna tak zle ze nie moge wstac bo np mam napad.migreny to moglabym zdechnac wc sypialni a On nawet nie bedzie wiedzial bo nie raczy zajrzec I chociaz zapytac czy czegos mi potrzeba..

W zeszlym roku mialam wycinanego gruczolowlokniaka I do I z szpitala jechalam sama.

Pzd x

81

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

Co do milosci..to wiem,ze kocham Go ale nie jest to budujace uczucie. Wielokrotnie zadawalam sobie pytanie czy On mnie kocha..I szukalam w glowie potwierdzenia. I to tez nie jest dobry znak..jesli czujesz sie kochana to wiesz to be czujesz.

82

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

Smutne to jest Agato co piszesz, naprawdę sad
Im dalej w las, tym więcej drzew i tym więcej się dowiadujemy.
W gruncie rzeczy strasznie samotna jesteś i skazana sama na siebie. Układ sił w Waszym związku jest bardzo nierówny.
Jesli chodzi o zrobienie czegokolwiek, zapewnienie, zorganizowanie - czyli o typowa prozę życia z którą ma się do czynienia w 90% - to on MOŻE.
Natomiast Ty - MUSISZ.
To niby drobna różnica, ale bardzo wiele znaczy.

83

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny
AgataSalata napisał/a:

Z dzieckiem I ex jest tak ze on nie mogl dziecka widywac..I ona dyktuje co kiedy gdzie.

A to Ci nie daje do myslenia? Poprzednia kobieta odcieła go od dziecka.

Jest rozdźwięk miedzy tym, co mówi a co robi, dlatego masz w głowie alarm, żeby nie wychodzić za niego. I bardzo słusznie, sama juz wiesz, ze nic z tgo nie będzie. Już sobie odpowiedziałaś na to pytanie.

84

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

Odchodze jutro..dzis zmienilam adresy pin-y itp.

W glowie gonitwa..staram sie budowac w glowie mur. Jak zdarta plyta odtwarzam sytuacje aby wydobyc w sobie sile..

Nie wiem czy dalej ktos bedzie to czytal ale pisanie pomaga mi..

Modle sie do Boga I prosze by zabral ode mnie ta chora milosc..by dal mi znak I mysle,ze na te znaki dostawalam tylko je ignorowalam.

Ku ironii rzeczy,ktore sprawialy mi bol daja mi sile..

Mam swoja czarna liste rzeczy ktore zrobil..

*odejscie do bylej...dzis wiem ze to nie byla lecz On sprawily mi bol..

* portale randkowe I granie na dwa fronty..pisanie do mnie niby walka o nasz zwiazek..I z innymi w tym samym czasie..

* finanse..I zakceptowalabym dlugi gdyby nie jego postawa..tj. skapstwo wobec mnie. Sadze ze nawet jesli je splaci to ja I tak nie mam na co liczyc z jego strony..czuje ze on pnie sie w gore na moich plecach..

* wykorzytsywanie mnie..dom jego dziecko..itp
* brak zaangazowania w moje sprawy I zwiazek
* postepujaca agresja?....nazywanie dziwologiem nienormalna..rzucanie przedmiotami..
* irytuje mnie tez gdy poprawia moj angielski przy rodzinie I znajomych..sprawia to,ze boje sie odezwac..
* brak perspektyw. On niby chce rodziny dzieci..sadze ze to banialuki..poza tym I tak wszystko byliby na moich barkach..

* moje zdrowie..czuje sie stlamszona psychicznie I coraz czesciej choruje..schudlam nie spie. Bola mnie plecy mam migreny..

* czuje ze mnie oszukuje..wysylajac jej pieniadze.

Pzd

85

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

Trzymaj się, znalazłaś dobry sposób na ochłodzenie swoich uczuć do niego (obrzydzenie go sobie). Z czasem zniknie jakakolwiek sympatia i spojrzysz na historię tego poronionego związku z całkowitym dystansem i poczujesz ulgę.
W Twoim przypadku to już nie tylko kwestia uwolnienia się od cwaniaka, odbudowania poczucia własnej wartości, ale także troski o własne zdrowie. Dobrze zdiagnozowałaś, że przyczyną Twoich coraz częstszych dolegliwości jest stres. Gdy już się wyprowadzisz, pomyśl o terapii, masz chyba kilka problemów do rozwiązania. Jesteś przykładem kobiety kochającej za bardzo, żebyś już nigdy nie pozwoliła wmanewrować się w podobny układ.

86

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

Tak Josz prawdopodobnie kocham za bardzo. Bezgranicznie I bezwarunkowo..

Jestem przygotowana,zmienione adresy..jutro zmieniam numer I maila...wyprowadzam sie rano. Zostawiam mu list I piersionek..nadal nie wiem co mu napisze..

Jest dziwnie..ja myslami daleko ..on bardzo mily usmiechniety dal calusa przytulil..nie wie ze jutro juz Nas nie bedzie..powtarzam sobie ze to nie ma xsensu i ze za chwile wbije mi kolejna szpile..

Boje sie jutra.

Pzdr dzieki Wszystkim

87

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

My tu wszyscy trzymamy kciuki smile

Podjelas decyzje, sluszna decyzje. Powodzenia jutro!

88

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

Trzymam kciuki za Ciebie !

89

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

i jak sie zakonczylo???

90

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

Jest ciezko. Zostawiam Go jak tchorz z tym listem ale inaczej nie umiem..

Powtarzam sobie ze on sie nie zmieni,ze zyje utopia,ze nie mam z nim przyszlosci..bezpieczenstwa stabilizacji..jestem zmeczona.

91

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

Odchodze. Nic nie zbudowalismy razem to smutne dac z siebie wszystko ..I odchodzic z niczym.

92

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny
AgataSalata napisał/a:

Odchodze. Nic nie zbudowalismy razem to smutne dac z siebie wszystko ..I odchodzic z niczym.


przy kazdej chwili zwatpienia czytaj swoja liste
nie odchodzisz z niczym, uratowalas siebie

* odejscie do bylej...dzis wiem ze to nie byla lecz On sprawily mi bol..

* portale randkowe I granie na dwa fronty..pisanie do mnie niby walka o nasz zwiazek..I z innymi w tym samym czasie..

* finanse..I zakceptowalabym dlugi gdyby nie jego postawa..tj. skapstwo wobec mnie. Sadze ze nawet jesli je splaci to ja I tak nie mam na co liczyc z jego strony..czuje ze on pnie sie w gore na moich plecach..

* wykorzytsywanie mnie..dom jego dziecko..itp
* brak zaangazowania w moje sprawy I zwiazek
* postepujaca agresja?....nazywanie dziwologiem nienormalna..rzucanie przedmiotami..
* irytuje mnie tez gdy poprawia moj angielski przy rodzinie I znajomych..sprawia to,ze boje sie odezwac..
* brak perspektyw. On niby chce rodziny dzieci..sadze ze to banialuki..poza tym I tak wszystko byliby na moich barkach..

* moje zdrowie..czuje sie stlamszona psychicznie I coraz czesciej choruje..schudlam nie spie. Bola mnie plecy mam migreny..

* czuje ze mnie oszukuje..wysylajac jej pieniadze.

93

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

Ja również trzymam za Ciebie kciuki i życzę żebyś miała dużo siły. Pozdrawiam

94

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

Niestety to dopiero pierwszy, trudny ale bardzo ważny krok. Jeszcze długo będzie Ci ciężko, on  na pewno będzie walczył o Ciebie... ale Ty walcz o siebie, o swój spokój, wszystko się ułoży, poradzisz sobie. Masz pracę i pieniądze, jesteś samodzielna i to jest Twój ogromny atut, powodzenia.

95

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

Agato, napisz jak się trzymasz!

96

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

Kiepsko..bardzo bardzo ciezko..

97

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

Nie jesteś sama. Przeczytaj swój post nr 84.

Poszukaj podobnych wątków na forum.

Jeżeli pisałaś tu prawdę, to podjęłaś dobrą decyzję.

98

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

Agatko! Wiem, co czujesz. Miesiac temu chodzilam po scianach z tego samego powodu, co Ty. Przeczytaj sobie moj watek. Minal troche ponad miesiac, i co? i dochodze do siebie. Da sie! wierz mi. Nie jest idealnie, ale funkcjonuje. Daj sobie czas, staraj sie czyms zajac, czymkolwiek. Moze sprobuj zrobic cos fizycznie, endorfiny zawsze robia swoje. I pisz tu! bedzie Ci lepiej! Uszy do gory! smile

99

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

Dziekuje Kama

Ze wszelka cene staram sie nie myslec o nim. Bede szczera...mam wyrzuty ze ranie innych Jego .. I watpliwosci..moze powinnam dac mu szanse isc na terapie...taki mysli kraza MI po glowie...a ten bol jest gorszy niz fizyczny..

Wiem jednak ze ten zwiazk jest stracony..jestem zmeczona miesiacami napiecia I rozczarowan

100

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny
AgataSalata napisał/a:

Dziekuje Kama

Ze wszelka cene staram sie nie myslec o nim. Bede szczera...mam wyrzuty ze ranie innych Jego .. I watpliwosci..moze powinnam dac mu szanse isc na terapie...taki mysli kraza MI po glowie...a ten bol jest gorszy niz fizyczny..

Wiem jednak ze ten zwiazk jest stracony..jestem zmeczona miesiacami napiecia I rozczarowan

Agata, decyzja, którą podjęłaś jest absolutnie słuszna. Nie sądzę, że go zraniłaś, raczej zaskoczyłaś, sądził zapewne, że owinął sobie Ciebie wokół palca i będziesz mu służyć i utrzymywać, dopóki mu się nie znudzi.
Jedyną zranioną osobą w tym układzie jesteś Ty. Nawet nie zawracaj sobie głowy jakąkolwiek szansą dla niego, pewnie by skorzystał we własnym interesie. Dając szansę jemu, odebrałabyś ją sobie.
Postaraj się myśleć innymi kategoriami, nie rozczulaj się nad nim, nie zasłużył. To Ty jesteś ofiarą egoisty i cwaniaka, pozwoliłaś się krzywdzić i wreszcie powiedziałaś - dość.
On Cię nie kochał. Zadbaj o siebie, nie martw się o niego.

101

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny
AgataSalata napisał/a:

Odchodze. Nic nie zbudowalismy razem to smutne dac z siebie wszystko ..I odchodzic z niczym.

NIE ODCHODZISZ Z NICZYM... ODZYSKAŁAŚ GODNOŚĆ I SZACUNEK DLA SAMEJ SIEBIE, WIESZ, CZEGO CHCESZ, CZEGO OCZEKUJESZ I CZEGO SZUKASZ U FACETA....
NIE ODCHODZISZ Z NICZYM!;-)

102

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

Czy to mozliwe,ze nigdy mnie nie kochal az tak dobrze gral?

103

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

Nie wiem Agata.
Być może, że w swoim mniemaniu Ciebie kochał.
ALE.
Czy to była taka miłość, jaka czyniła Ciebie szczęśliwą ?
Czy takiej właśnie miłości chciałaś ?

104

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny
AgataSalata napisał/a:

Czy to mozliwe,ze nigdy mnie nie kochal az tak dobrze gral?

Sama sobie odpowiedz czym jest dla Ciebie miłość do drugiego człowieka. Czy czułaś się kochana, spełniona w tym związku?
Być może na początku było z jego strony zauroczenie (nie mylić z miłością), bo jednak coś Was do siebie przyciągnęło. Trudno uwierzyć, że od początku działał z premedytacją i wyrachowaniem.
Chociaż...jeśli po 4 m-cach odszedł do innej, to raczej jego zauroczenie było tylko chwilowe. Później, jak sądzę, była tylko czysta kalkulacja i odgrywanie roli niewielkim kosztem (słowa nic nie kosztują).
Agata, myśl teraz o sobie, nie o nim ( przynajmniej w kontekście ewentualnej jego krzywdy po Twoim odejściu), jesteś silna, pozbyłaś się trutnia, jesteś teraz wolna, doceń to, a nie żałuj, patrz do przodu i wyciągaj wnioski.

105

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

Kochana moze czasami..byly momenty...czy spelniona nie...

Najgorsza niepewnosc..I to oczekiwanie kiedy

106

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

Kochana moze czasami..byly momenty...czy spelniona nie...

Najgorsza niepewnosc..I to oczekiwanie kiedy znowu cos sie wydarzy...chyba jazdy zwiazek to troche ryzyko..ale tu ja watpliwosci mialam nieustannie..wieczna gonitwa mysli.

107

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

Bo byłaś nadmiernie wykorzystywana.
Zaczęło Ci brakować sił, żeby w tym trwać i ciągnąć to.
Oczywiście, że początki każdego związku to ryzyko i niepewność.
Ale im dalej w las, tym powinnaś czuć się lepiej.
Kochana, szanowana, bezpieczna. To niejako samo się powinno dziać, jako naturalna konsekwencja miłości.
Tymczasem Ty miałas tylko wiecznie: daj, zapłać, zrób, przynieś ... i tak w kółko.

108

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

Ja nie umialam Go "rozszyfrowac"...intuicyjnie czulam,ze cos nie gra.

109

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

Tak IsaBella..tak bylo ..watpliwosci narastaly

110

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

...I to co sie dzialo jakies chore sytuacje..to tak mi macilo w glowie...

To odejscie..pozniej portale..skoro Tak kochal..jak mogl z nia sypiac..pozniej pisac z innymi..mowil ze jego zycie nie MA sensu beze mnie ze nie je nie spi itp..ale mial sily na chaty..

I te upokorzenia..Jej rzeczy w moim domu ze moje pieniadze..ta sytuacja gdzie mialam wyjsc z  auta I stac na rogu...ktory facet robi ccos takiego.

111

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

Agatko, taki - któremu się na to pozwala niestety sad
Facet któremu nie mówi się gdzie są drzwi po takich akcjach uważa, że może tak postępować ...

112

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny
AgataSalata napisał/a:

Ja nie umialam Go "rozszyfrowac"...intuicyjnie czulam,ze cos nie gra.

Agata, myślę, że dawno go rozszyfrowałaś, tylko nie chciałaś przyjąć tego do wiadomości, wolałaś się oszukiwać, czekać na lepsze jutro i zadowalać się ochłapami.
"Czułaś intuicyjnie"? Chyba raczej przekonałaś się naocznie i namacalnie.
Kazał Ci wyjść z samochodu i czekać...? Nie pisałaś o tym wydarzeniu, ale za każdym razem dorzucasz nowe newsy, czyli siedzisz, myślisz i wspominasz.
Czego więc żałujesz, skąd Twoje wątpliwości?

113

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

Agata, dobrze zrobiłaś - z perspektywy czasu będziesz wiedziała, że to była Twoja najlepsza decyzja. Musisz być silna, skupić się na sobie, pracy, pasji. Musisz odzyskać spokój i zadbać o siebie.

114

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

Hej Josz Tak byla taka sytuacja..po moich urodzinach jechalismy z Synem M do ex..I zapytal czy jak dojedziemy to moge wyjsc z auta I poczekac na rogu a on podrzuci Dziecko na miejsce....tlumaczyl,ze nie chce sie z Nia klocic itd itp..jej nie pidobalo sie ze na jestem Polka z tego Co mowil..przestalo miec to znaczenie gdy znalazla sobie faceta..

Tak siedze I mysle..wiem glupia jestem ..jestes moim glosem rozsadku Josz. Podobno czas jest najlepszym lekarstwem... ciesze sie ze jutro Poniedzialek I wracam do pracy.

115

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

Agata, jedyne, czego możesz żałować, to strata czasu, nakładów i nadziei, jednak przeszłości już nie zmienisz dlatego patrz w przyszłość.
Wykonałaś wreszcie krok, który należało zrobić już dawno, zdobyłaś się na odwagę, znalazłaś w sobie siłę, doceń się więc.
Lepiej późno, niż wcale, teraz może być już tylko lepiej, pozbyłaś się wrzoda.

116

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

Masz racje. Strata czasu

Dzieki

117 Ostatnio edytowany przez farmama (2017-01-16 01:09:48)

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

Agata co do pytania czy on Cię kochał, to powiem Ci o moich dotychczasowych spostrzeżeniach. Twój (na szczęście) były partner zachowuje się jak egoista. Wg mnie egoiści kochają tylko siebie, a potrafią udawać miłość do innej osoby tylko w sytuacji, gdy coś od tej osoby mogą dostac(np. pieniądze, wyższa pozycja społeczna, mieszkanie itd.). Jeśli partner traci to, co łechtało egoistę, to egoista się ulatnia z życia partnera. To nie jest miłość. Podam Ci przykład z mojego bliskiego otoczenia. Młody lekarz poznał kobietę. Szaleńczo się w niej zakochał. Po niespełna 2latach związku pobrali się. Lekarz zarabiał pieniądze, żyli na swietnym poziomie. Niestety po 2 latach małżeństwa lekarz poważnie zachorował. Ledwo uszedł z zyciem, do końca życia będzie już niepełnosprawny. Jak myślisz co zrobiła żona? Odeszła. Nie opiekowała się nim, gdy był w śpiączce, nie wspierała go później. Chłopak został bez pracy, pieniędzy, domu i żony. Autorko za żadne skarby nie wracaj do niego, bo on Cię zniszczy.

118

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

Czytam to co piszesz Agata i cieszę się, że udało ci się podjąć ten trudny krok i odejść.
Wiesz są rożne formy przemocy: i fizyczna i psychiczna. Ty doznałaś przemocy finansowej. Stałaś się bankomatem dla jego ex, jego dziecka i jego samego.
Wymuszanie pieniędzy, żądanie dostępu do twoich pieniędzy to wszystko przemoc.
Pytanie czy te zaręczyny były tak do końca szczere: czy nie miały mu dać nieskrępowany dostęp do twojej kasy. Bo przecież powinno być wszystko wspólne. Wspólne pieniądze i wspólne długi.
A to, że kazał ci wyjść wtedy ze swojego samochodu to się w głowie nie mieści. Jakby sie ciebie wstydził,m albo nie chciał się przyznać, że jesteście ze sobą. Albo nie do końca zamknął rozdział ze swoją ex.
Odezwał się do ciebie po tym liście?

119

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

Najlepsze w tej historii,ze to bylo moje auto..nie wysiadlam...

Co do listu Nie wiem czy pisal zmienilam nr I email..list byl krotki napisalam ze nie czulam sie kochana spelniona it'd.

Pomijajac finanse..ja ciagle czulam,ze cos nie gra..ciagly niepokoj watpliwosci..

Co do wiernosci..intencji..przyszlosci..rozumiem ze w zwiazku pojawiaja sie trudnosci..ale on najzwyczajniej ranil mnie..jakies chore sytuacje metne tlumaczenia..tylko ja szlam na kompromisy,pomagalam trwalam..watpie ze bylby ze moja gdyby moja sytuacja sie pogorszyla..wtedy gdy odszedl uwazam ze nie chodzilo o dziecko..moje problemy mu nie odpiwiadaly..rozprawy sady podzial majatku itd itp..wrocil bo tak wygodnie. Tak uwazam z perspektywy czasu..ze on nie jest na dobre I zle I nie nadaje sie do zycia rodzinnego

Co do jego ex...nie bylam zazdrosna lech upokorzona..

120

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

Przepraszam za literowki

121 Ostatnio edytowany przez Teufel (2017-01-16 14:44:55)

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

Agusiu mam niedyskretne pytanie . Jakiej narodowości jest twój były?

122

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

Irlandczyk

123

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

...dostalam maila na sluzbowa poczte

napisal m ze bardzo go skrzwydzilam ze nigdy nikt go tak nie potraktowal ze zawsze bylam jego priorytetem, ze przed zadna nie klekal I prosil o reke,,ze caly czas gralam I ze zyczy mi jemu(?) powodzenia bo na pewno jest ktos jeszcze..pewnie zuroczyl mnie pienidzmi I tym czego on nie moze mi dac

czuje sie jak potwor nie mam nikogo

124

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

hahahaa, wypisz wymaluj jeden z maili od mojego eks- psychopaty smile

serio, jak kalka
mowilam, ze oni korzystaja z tej samej ksiazki-podręcznika dla psycholi i ZAWSZE pisza to samo big_smile

plus jest taki, ze jak to przechorujesz, to wytworzysz  przeciwciala na takich psycholi i zaden Ci juz nie podskoczy,bo bedziesz ich z miejsca rozpoznawac

125

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny
AgataSalata napisał/a:

...dostalam maila na sluzbowa poczte

napisal m ze bardzo go skrzwydzilam ze nigdy nikt go tak nie potraktowal ze zawsze bylam jego priorytetem, ze przed zadna nie klekal I prosil o reke,,ze caly czas gralam I ze zyczy mi jemu(?) powodzenia bo na pewno jest ktos jeszcze..pewnie zuroczyl mnie pienidzmi I tym czego on nie moze mi dac

czuje sie jak potwor nie mam nikogo

Przestan! nie jestes zadnym potworem.
Bylas jego priorytetem? Jak Cie zostawial dla bylej tez? jak wysadzal z samochodu? jak rzucal w Ciebie kluczami? tez bylas priorytetem?

Mam nadzieje, ze mu nie odpisalas. On probuje swoich starych gierek, bo wie, ze dzialaja. Nie Ty bylas ta, co przepraszala za jego oszustwo ze sprzetem agd? Nie Ty przepraszalas za to, ze mialas racje?
Musisz to przezyc, bo jeszcze pewnie troche Cie czeka. Dam sobie reke uciac, ze jak zobaczy, ze wpedzanie Cie w poczucie winy juz nie dziala, to padnie znowu na kolana. Musisz byc teraz silna i konsekwentna.

126

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

nie nie odpisalam ale jestem w pracy chowam sie za kompem I lzy leca mi ciurkiem

to wszytsko co sie wydarzylo..to nie byly malo isitne rzeczy mialam prawo miec watpliwosci..I we efecie odejsc nie weim czy mial uczuica czy nie ale ja kochalam go a byly sytuacje gdy czulam sie jak nikt

127

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

kama_m

tez uwazasz ze to agd to oszustwo..tak ja przeprosilam ze zachowalm sie gowniarsko...

128

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny
AgataSalata napisał/a:

pewnie zuroczyl mnie pienidzmi I tym czego on nie moze mi dac

Znów te pieniądze. To już jest chyba jakaś jego obsesja. Pieniądze i pieniądze.
Agata wpędzanie w poczucie winy, to typowa zagrywka. Jak dziewczyny napisały: typowe dla psychopaty.

Trzymaj się dziewczyno. Pisz jak ci to pomaga.
I daj sobie wmówić, że jesteś potworem. Jedynie co można powiedzieć o tobie to to, że jesteś potwornie odważna. wink
Trzeba mieć nie lada silę w sobie, by zawalczyć o siebie.

129

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

Teraz na przemian będzie Cię błagał, albo starał się wzbudzić w Tobie poczucie winy.
Będzie przepraszał i zapewniał o swojej zmianie.
Po to, żeby później znowu atakować Cię, obrażać i wyszydzać.

130

Odp: Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

czy zgadzacie sie ze to nie byly drobnostki ale wyrazne sygnaly..ja nie mialam sily juz o to walczyc a tym bardziej probowac zmienic go

Posty [ 66 do 130 z 192 ]

Strony Poprzednia 1 2 3 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Trudny zwiazek..trudne decyzje slub czy zerwane zareczyny

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024