Witam mam taki problem. Chodzi o to że byłam z chłopakiem przez 6 miesięcy on zerwał i po dwóch latach do mnie wrócił. Prawie całe dwa lata starałam się o niego oprócz ostatnich 7 miesięcy i właśnie po tych 7 miesiącach kiedy dałam sobie z nim spokój wrócił i teraz znów po 8 miesiącach związku mnie zostawił. Zerwał ze mną mówiąc, że nie chce mnie znać parę dni starałam się o niego potem dałam spokój i dwa miesiące później odezwał się i co chwile mówi co innego najpierw, że do mnie nie wróci potem,że mam tydzień i zobaczymy jak to będzie potem, że znów nici z tego bo on pamięta wszytsko co złe i nie da mi szansy bo jego uczucia przez nasze kłótnie się wypalily i tak jest ciągle raz mamy kontakt raz nie. Ja już do niego pierwsza nie pisze nic a on jak napisze pierwszy to pyta co tam i nie umawia się ze mną normalnie tylko pyta czy mam papierosa i czy mu dam. Na początku dawałam mu i byłam na każde jego zawołanie bo go kocham ale zdalam sobie sprawę z tego że tak nie może być bo od 4 miesięcy jak nie jesteśmy razem to on w ogóle nie poczuł że mnie stracił bo jak chciał to zawsze byłam i teraz opowiada mi na każdym naszym spotkaniu o tym jak to on imprezuje i wyrywa dziewczyny opowiada że się z nimi całuję itp. Mi to serce rozrywa i on to chyba widzi, że jestem zazdrosna. Mówiłam mu ze go kocham a on ze on mnie nie i nie pokocha ale on jest osobą nie słowna i nie raz już mówił mi wcześniej, że do mnie nie wróci a wrócił a pozatym po zerwaniu mówił mi że nie chce mnie znać i potem sam się odezwał. Nie wiem co robic nie wiem co on chce osiągnąć tak mówiąc o tych dziewczynach itp. Skoro by tak dobrze mu się wiodło to chyba by się do mnie nie odzywał...kocham go i chce żeby wrócił do mnie ale on w ogóle nie widzi co stracił tylko się odzywa jak coś chce i ciągle opowiada o tych dziewczynach chociaż ja mówiłam mu żeby mi o nich nie mówił obiecał że nie będzie a za każdym razem to samo i ogólnie co chwile zmienia zdanie raz nie chce mnie znać potem chce się przyjaźnic potem chce wrócić potem znów przyjaźń i tak w kółko zmienia zdanie ale wiem że podobam mu się i ciągnie go do mnie tylko No nadal pamięta o moich błędach przez które zerwał i chyba nie może mi wybaczyć w ogóle cała sprawa jest bardzo skomplikowana...
Urzekła mnie Twoja fascynująca historia.
haha zdecyduj sie czego chcesz kobieto albo zmien sobie partnera
ja jestem chłopak jak cos xd
mowie ci pierdol go bo wraca tylko po to zeby sie z tb przespac znajdz se kogoś kto pokocha cie nie za dupe i wyglad lecz za to jaka jestes w srodku za charakter itp nie za wygląd
Nawet nie wczytywałam się głębiej w treść postu, bo widać że to kawał $#^%& ... Daruj sobie. W ogóle z doświadczenia wiem, że jeśli ktoś raz był w stanie z tobą zerwać i żyć dalej - nie jest Ciebie wart! Nie ma co sobie takim facetem głowy zawracać, serio... Uwierz, że ten właściwy gdzieś czeka na ciebie, trochę cierpliwości I ucz się na błędach. Skoro raz zranił, dlaczego miałby nie zrobić tego ponownie?? Zastanów się sama
Pozdrawiam i życzę powodzenia!!